,'" . J.
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1842.11.23 Nr274
Czas czytania: ok. 11 min.CjftTlelklel;'o
;.
,,-.
....
. ....
XłęS1wRp O Z N -A Ń S K I E G Ol!
.M :,...
Nakładem Drukarui Nad'llłoraej JJ Deckerll i.Spółlti. - Redaktor: A. ""a""o",_"'.
ł8L.1w Ś r O d ę d 11 i a 23. L i s t o p a da.
Wiadom ości k rajowe.
z Berlina. dnia 49. Listopada. N. Król raczył n3lmilościwiej: Król. bawar81dego Ta; nc 6 0 Radzcc; S c h e 11 i n g a . pry.
dawszy mu stopień Radzcy pierwazej klassy z charakterem rzeczywistel)o taJnego Nadradzey regencyjnego i z udzieleniem zarazcm po&wolenia zatrzymania swego dotychczasowego tytułu. w sluźbC; swoje; przyjąć. gdy Icnio poprzcdnio W tym celu przez N. Kró.!a awar.kiego z uprzcjmym wyrazem od 6wolch do tycliczasowych stósunków słuźbowych uwolniony zosłał. Wiadomo ści za grancizne. I Polska.
Z Waruawy, dnia 18. List{>Pllda.
W nocy z d. 9. na 10. b. m.1 zbro,Jnia świętokradzka w koscicle parafialnym miuteczka Wiskitek (w Powiecie Socliacllewkim) po.
pełnionlJ została. O 8mej z rana. gdy słudzy . kościelni przyszli Przybytek Pańki olwirać, jui znaleźli wszystkie drzwi. Z' 'yłamanemi samkami: dzie trud.ość. zachodziła. drągami podważono, tak. 2e kamienie z grubych murów wyrwane były; pTłDezorni rozbójnicy żalobne wzi"li. $J,I.Kna j pouslani.li Jiiemi'oKDa,leby światło nie zdradziło ich w kściele po- ... bytu, dopiero zapalili zapcV\' ne świece. ieby rabować. Po rozpatrzeniu. szkody znalazł, siC; znaune; bezboini świtokradcv zabrah: bogalf! monlltrancyą, 4 kielichy z patynmi., :;& f usl.ki srcbrne. wysypawszy na ołtarz 6wle;te łostyl' i 2 pacyfikaly. Jeden z drzwcm Krzya św.. dru6i z relikwiami św. Stanisława; dWie korony srebrnc z obrazu Roga Hodzicy; infułę, pastorał l sandały srebrne z obrazu św. Stanisława li Isku pa , krzyi 8reLrny. trybularz, ł6dkc; od k;ldzidła, tackę, puszkę od św. olejów, tackę z mf"U"kam,i, .j pieniędzy brackich 6 zł. Takle zmewazeme przybytku Hoga, rabunek naczyń do świr,;tych ofiar Jego naleź<;jcych, napełnia boleścilJ i zsr{)z:j scrce nasze. . Rossya.
Z Petersburga, d.7. ListoPlIda.
W nocy na 21. b. m. wypadł obficie śnieg i tćj!e nocy ustanowiła się w mie.ście droga aanna, która przy mrozach od kilku stopni tł:wa doąd. Newa atam.la o pólnocy na 26. Października.
Francya.
-' Z paryża, dnia 12. Listopada.
Z laide posiedzeniem sqdowem. z ka.
idem wyslucłianiem świadków wzrasta zSo. (;Zenie, wywołane 'pr.&ez tOCZi}cy &ig obeCDI.Cł kwany proces przeciw znacznj !iczbie urzędników prefektura-Inych. Admlnlstracyą mu. lIicypalną paryskIJ tylokrotnie i prze tak znllc:my przecią czasu jako prawdzIwy wzór w awoim rodzaju wytawiano, ('hwalono powszechnie nadzwyczainą czynność i porządek urzędnikó, prawość i rzczność Szfów biór rozmaltyc względc .kazdego.. pospiech, z jakim wszelkie r.zynTlos,OI załatwiano. s.pra. wiedliwość. z jaą wyroki wydawano; a te. raz okazuie ię, że wne;dzie największy nie ład. ol'zywis'a nieprawość. kary odna opielZalośt i ai do ciemięźrnia pośunię'e upowa_ inienie urzędników panowały. Sqdzono początkowo i po inslrukcyi aktu oskarzenia, że odkryte oszustos'wa t)Olko się na dwa ograni. czą bióra. t. j. na bióro planów i biro ulic, i :ie wykryty systemat przekupstwa I marnotrawstwa. utrzymujący się brzkarnie .rzez całe lat &iedm. tylko VI" tych dwóch blr3ch -.vspółwinowajców liczy.. Teraz .zaś 'ucha"ie ś'Wiadków udowodmło. ie J VI" mnych biórach administracyi municypalne; nie .'ep.iei lIię działo. jek w dwóch. powy:E.e, wymt.menych. i wczorj zpowieział uż Prezes Sądu przy&ięłych, ze I przecIw baóru rachunko.. """ości instrukcyą wytoczono. To zaś jest lIajaon;zego. l.e nic wprost w proceliie tym uwikłani. tylko jako świadkowie d nie.;o wciągnięci inni urędnjcr prefckturlm: WlZYscy ni.emat.w mniej Ift.ce ":JtpIm ukaujo III; śwaetle. t8. ze )u rozró.mć ruilł.l0' (;dzie się ranJca uJlędzy winnymi a nr,: WI lipni Inajduje. . Pn.ez to upowszechOl!o SIC; naturalnie pode!rzeJlle preclw wsplk!II. . dania publiczme wsz-;dY-1e o IIpa'\Vlf" tej ob wieszczane SIJ nader liurowe J lItanoweze. Omieleni tpm wszyslkiem. co Sijd p.rzysi.
głych w,ykr)'wa, zaczynajIJ teras i inDi wła. ściciele. k'MzV dolych('zas O doznanych "rzy.. wdach milczf'li, fJabierać serc.. f występuj Z nowemi skargami przeciw administracyi municypalnej i pO'f"dyńczym IJrz..dnikol te;ie z powodu nirsłp.Jlanf"&o odwMcellla Ich 6prllW, odawinia im n!elącył ,",,:ynagrC?.. ozeń, po d:r.lenmkac., closc zcl;slawa. !e me jak jedf'n w prOCe5łJe wywlemol1Y do, zebra!lego przyśli chleba, ' Ale zapytamy aię naturaloje. którzy. ." 616wnymi wfpó'winowaj(!ami. a to w'aśn;o punkt, k'órco dołychca,,"'W'e obray SiJU przysięgłych i uskuteczmonc. &łułaame. ":Iadków dotąd jt'szcze.doJc.ładme nie w)')asmły, i nic wic;cel nad to. co jui instrukcya obejłnuje. nie wyryły; C la ojako wyp'adck-p dała okazuje się codziennie coraz pra....dzt. wszJm; ,le do tego czasu nie zdolano jcsl.sze
ł686
Ul'ł-łwycil tak nici tej ca'j tkanin)'. aleby nareszcic powied:r.ieć można, Że zasłonę. która' właś(iwą . formalnie systemat ten grabieiy uporz'ldkującą poruszająclJ silę. zakrywała zdarto. Wd:r.ięcznoć przecie:i powszechna nalt.:iy siC; m..żowi, który z bezwzgJędnem uczuciem prawa: tyle dokazał narf'6zcie, ie spra'wę tę przynarmnip; Sqdowi oddano. Pan (;alis. takie członek Izby deputowanych, Zllsłużył się przez to prawdziwie nie tylleo miastu Paryiowi. alc i wydziałowi administra. cyjnemu calej Francyi. Myły SZt'f bióra Hourdrquin " niedyś _oficer w sztabie glównym g'ardyi narodowe,. ciągle ieszcze iako 616wna osoba w pocrssie tym figuruie. Narnowsze ,vladomości z Tunisu z dnia 12.
Października donoszą. ie tam jliZrze hanif'bny banoelludźmi nie tak zaraz ustanie. Wydane nic dawno postanowienic B..ja zabrania wprawdzie publicZf.ego przedawania czarnych niewolników, ale potajemnie czynić to dozwaJa. Układem zawartym 8. Sierpnia 18.30. międJY Panem Rosamelem . a ówczesnym neiem zobowiązał się tenże żnieść handel niewolnikami. III obietnicę szanowania posiadłości jego. Ale '832 roku zawarto z nim nowy układ; darowano mu 400.@00 fr., które był winien i przychylono się do płacenia rocznego hara. czu ZA połow korali nad wybrzeiem tuniskiem. Od oWego czasu handrl ten ićjgle si łam przecie:! jeszcze utrzymuje. Anłia.
Z Iondynu, dnia f2. Listopada.
Z wiadomości z przylądka Dobrej nadziei z dnia 19. Września dowiadujemy się, ie się statki przewozowe .Abercromby i "'a. tprlno.. w zatoce T2fel rozbiły. "Abercromby.. miał 500 iolnierzy na swym pokładzie; tych oClllono; na . Waterloolr było 300 wy,;nańców, przeznaczonych do Vandiemens.
IlInd; 143 Z nich śmierć awoję W leJach morkich znalazło. Nowo obrany Lord Major '.ondynu Plln Humphery. był w środę przedstawiony Lordowi Kanclcrzowi Lyndhurst. i otrz).mał od nijPo Icrólewskie potwierd'lenil! go na urzędzie. Zgromadzr-nie Dyrektorów kompanii wscho.. dnioindyjskie; ułoz.,ło pismo do Dwarkanauth T:tgore. gdy opuścił Anglią. W tern piśmie przy załączeniu dtefi\o medlu na plI,?"iątkS' wynurza mu swe uszanowanie Zll ",',splerame przez niego wy..howenia. za wprowadzenie aztuk i umiejw;l'ńości i za udzielane wsparcia dla zakładów dobroczynnych w anielskich Indyach w$chodnich. Dwarkanaułh otrzymał to pi.mo w Pary:iu. i Dyrektorom oświadył sa nie podzilJkowanie. W jego odpo'Wiedi II Da jdujł ai oa.tępujłc, .łowa: »W moim III konaniu, r.e szczt,;ście. I ndyj wschodnich najle pi; ił:t zpewDione przcz zwiiJzek z 'Yazm WlelklPm I goclnem sławy państwem; I ze Im wil;clj ludność oweo wielkiego wschodnio. inyjkiego pańtwa bie uksztalcon. M Wlęrej pozna nleZW)'Clęzon<) potęgę np.,.kuntzegl) państwa i rloskoałośt rz.qdu, krórt'o ....zyste i przychylne zamiary. któremu szlach'etna tro!okliwośt' o dnbro i p()lt'psenie milio Ilów. przt'z Opatrznosć mu powierzonych. jednailJ podziwierue całego świata... Stan dard czyni przytem uwag.., że Anglia p)'sznić si moie z tf'fiO oCf'nienia zarz.,au angif'lskiego w Ind}'ach wschodnich przez jednego & lIaju kształrcńszYl'h Indyan. . Wiadomości z Chin i Afganistanu nie SiJ jeszcze 6tanOWl'ze. W Chinach jednak bar. dzo czynnie postpuią; zaierzai9 b?wiem o panować południową stołlce; kraju I zarazem przeciijć do.vóz iy",'ności do Pekinu 1. y1ij ce łam miliony Chińl"ZykóW' zniewolą nareszcie same Cf'sarza do powolności; a gdyby nicbie.ki monarcha cofnął .ię do Manł:lżurei. obiorą flastl;prę. który chl;tnie pogodzi się z czerwoIlowlosemi barbarz)'ńcami. W kaidym razie środkowe królestwo otworzone zostanie dla handlu europeiskif'o. Ale jaki to wpływ wywrze na świat w ngólności, gdy pomiędzy ten ro'zlropny i nęczny lud wcisnij si w mas aach obce idee i potrzeby. przechodzi 'Wsze I lcie oLtin:f'nia. Parost:ł tek "M?dway. przywi6zł Z Vera.
Cruz wiadomoścI dochodzijce do dnia tS. z.
111.: donoS7.ą one, ie nieporozumienia iakie od kilku lat istnieią między l\Jexylcieffi f Stanami Zjednoczonemi. bli,kie są załatwienia 'We dlu tycMe wiadomości pr.zygoto,""uj..ą w e. n-Cruz wypraw, która MI; lila udac do (.JI. veston Itolicy Texalu. Texianie gOłuj:J .it; do energicznej obrony. Produkcy!na Anslia P?dzieona je6t era na dwa stronmctwa; rolOlcze I r,.kodzJelmcze. O zromadzeflia,.J1 rlziedziców i dzierzawców.
tudzi o ich d"żnościach, b)"a jui kilka razy w ostatnich dniach moW'a: co się zaś tyczy fa. brykantów czyli. co wychodzi na jedno. zwii)z kil prl.eciW'-zboiowego. '"Yspomnipmy tu o ""ielkiem w:gromadzeniu. które się odbyło 27.
Paździf'rnik.a w Manchester. głóV\'nej ich kwa.
terze. a które przedstawiailł dzienniki whigołlkie, organa tegoż Itronnicłwa, za naj wiC;' kszój i najzapalczyw,zlj' demonstracYą zwiQzku cd. czasu rozpoczęcia iego agitacyj. Jerty Irso przeW'odQinyłi 6łównemi zaś JDÓwcaIJII byh pp. Walker. Dr. BoW"ring. Cobden i snanx radykalista ThomlłOn.; pierwsi trzej SQ członkami Izby :NiżSj(;6j; wiele dam było tak
'ie obecnyrll. P. Warhr odmalował w umiar.
kowllnei mowie .mutny stan rzeczy w Lancastershire: od 5 łt I"c;kodzie'nirłwo i handel coraz bar.'lzie; upada;'); lud W' najl..pszym razie m3 tylko połowę robnty i.poloę chleba; "podatki na ubogirh w miOłshch Ja brycznycb.
powi«:kszv''< się W' tróI' a naW'f.t w czwór-na.ób <,Iuchajcie!): domy prz)"tlJ'ku i pracy Si) przE'pf'łnion.. j z kas.. oszczęd'.ot\,'i poonbierali robotnicy swoie 6kładki i wydali je na gw.łiownf' rlzienne potruby. Robotnik musi sprze,-Ja""a swoje sprztv domowe, aby mial za co kupić chleba dla familii. l'lb czem zała. cić komorne; jP#;o suknie świó)tf'nne JeŻIl W lombardzie. tak te do kośrio'" rht)dzić nie moze; h'łnJlujący. nie mająr odbytu. !ltoi próżno z załolonemi r,.koma za slolem swoim i cały system to'Vvarzyski lest prawie zburzony. I cói z tego musi wyniknąć'? toi S3mo. .cZE'go li, właśnie h'raz do("zekano: naruszenie epokojnotki publicznI;. która t)'rko chwilowo przy wr6c.onij została przpz siłe; zbrojną. przez I'rzepelnienie wic;zif'ń i wy;;nanie do anfipo.
dów. - P. Thomson piorunował ae zwykł.. sobie z3p:tlczywością na wzełkje monopol, tlZcze(\lniej zaś na monopol chleba. Z obu. rzeniem odpif'ral twierdzenie rolnik6w. jako. by nędzę ludu prr.ypisać należało m3szynom, W'ynalazlcom WaUa, Rol'on& i Arlcl"YVił)bta. temu Itzwycif;ztwu ducha nad m3tf'ryą.« W'a'nie !e W'vnalazki powi.;kszyły milion razy pracę, produkcyą i chleb; jednej tylko jeszcze rzeczy potrzeba, to je6t d,OJć handlowi jego ",iljzy.
Stny Zjednoczone Ameryki północnej.
z NewrJo..ku. dnia tS. Patdziernilca. Tutjlze glZf'ty powtarza;ą W'iadomoś, łe oc1dzial Mexylcanów z 1300 lud:r.i złożony. wpadł niespodzianie do Tex8s i miasto pograniczne San Antonio d. Bexar zabrał. 8yl taro włanie zgromadzony slłd przYligłych. wlzyIry więc sędziowie, przysięgli. skarzllcy i 0skarzl!ni dostali się do niewoli, wraz z najZf18' komitszemi mielzkaócami mia$ta. S:tnta Ans, Jnlljąc prócz tego osobistą' nicn8wiś względem Teunów. pOlt.noWił ich za jakljbiJdź cenę podbito
Rozmaite wiadomości.
,)(
Z Poznania. - JPan Engelhard. for"'pianista W. Xif.jcla Wejmarskiego. zachę£ony nader ł..kawm przyjęciem do&nanem na wczor.jnyro koncercie u licznie zgromadzonej publiczności. która gre; mistrzows'ł rzadkiego tego artysty hucznemi zallzczycllaoklaskami, powzi.:jł zamiar dania tu ł;lruiego koncertu w teatrze. Zwra£'Jmy jui uprzednio uwa"ę szanownej publiczności na wy. bór sztuk. e tu dot)"chczas nie sł)'uan}'ch. którmi Pan Engelhard nie tylko znawców. lecz 'WY o"óle wszysłkich miłośników muzyki zadowolić sic; ap9dziewa. Grać bowicm bc;dzie fantazją na fortepian z orkesłrą i c ł. ó r a m i prze1ro Beetł.owena, waryacje nad Paryżanką (Parisienne) w towarzystwie orkiestry i chórów mc;skich, a nareszcie publiczność zabawi capriccio granem li tytko lewą l"I,;k'l. I Autorem osławioneQl>dziela ..Pentarchia Europejska" łest s!ósow III e do . P i lo t a I'r. G o I . m a n n. który Jako cenzor I referent o prassle lIiernieckiej w biórze Xic;cia Paukiewic.za prc:o\'\'al. dawniej był herrenhutczykiem (bracIciszkiem Czeskim), a potem przyjął wiar'C katulicki).
..
JW. Hr. Kwilecki, w Gazcie Poniedziałkowej w)'Stąpiwszy .w obl"Oie Hr.. Lubic:ńakie60 odparł zwyclc;sko tWlerdzema U 1111 eazczone w numcrze 266. gazety Pozn. pod wzglc;dem b}"ego .il1e- Prezesa Banku. 1'01ekiego. W dzic;cznl lesteśmy Panu Hrabiemu za tak łaskawe sprostowanie pomyłek gazeciarskich i upraszamy przy te;. spsobnoścj lizanownych pisma naszego cytlnI.ków. aby'W p?dobnym razie. gdyby SIC; ,akl .ptwarczy 00 nie no wcisnąl ar.łyku', a osobhwle dotyczący .. pgtomków staI'?żytych. rodzin" zijać go i nicowal nie omleuklwah. Wszah,e z artykułu Pana Hrabie60' .z słów: poci&ki miotanp w Gazecie Poznańsko "prawy obyw.lel sąd s'ój ",:strzyu;e.'. nim VI yro zapa?il' ""'ynlkać SIC; zdaJe. IZ Pan Hrilbla eądzl. ze ten (zdaniem jego) .potwarczy. rlkł wyply.nął Z pióra RedakcYI Poznańskley I ze ona .plerwsza go na świat puciła. Panu Hrabiemu. który zapewne tylko francuslcie gazety c!,ytuje, może niewiadomo, że arl}kuł w&pomnlony o łJr. Łubieńskim pit'rwotn; w Gazecie FI'iII\. fortskim umieazczony kolejno przez 'Wszystkie nie tylko zagraniczne. tecz eź .krajowe .dier!niki przeszedl a tak nareszcl.e I. \IV nsze piśmie W wiel'rum "omaczenau .11; pOJawIł. - Gazeta! Poznańska albowiem. która w prze.
ciciu co miesiąc nowym'duchem przejmowa sią musi, korzystała umieszc:u,ąc ów art>:kuł, z przyznawanego jej. niekidy pra.a ud,tłela. ni. czytelnikom sWOIm wla.d.omoscl, ro.zgo. .zonych IŻ .w całym ucywdl.zowan)'m SWIcie; tak SlCi I t razą rzecz miała. Redacl nie wystc;puje z własnem. na przekonaniu Je, opartem,.lwierdzeniem. lecz na obcj polesał6Sąpowdze, chętnie za i ochoczo wszelHe prz)'tmuje sprostowania. czego i t}'m razem do.wlO.dla. Nie moie i nie chce być odpo. wledl.laln.:j za każóy z innych J>ism wyi,.ty arty kuł, cieszy się wszelako, .koro spaczone wieści prostować ,moźe i z równi) tadościiJ umieściła dytr>'bę Palla Hrabiego Kwileckiego o Hr. ł:.ubu'nskim jak zaręczrnie Dziennika Sporów t'Vzględem niewinności Lady'Sommer.
eet. - 'yl dp?wiada t:.dakc>:la dla eWe60 usprawledllWlenra i zdania Innych o rzeczy aa. mj umieuczać jej nie 'WoJno.
Obicia , w najrozmail$Zym doborze i w najnowazycb, najpyszniejuych wzorach z naj5łynniejszeJ faLryi Henryka H o p fE e w Dreznie poleca i przedaje w fabrycznej cenie Handel towarów bawel.łlcz)'cb I do krz)'żow)'elł robót Eugeniu.aza We r n era, przy ulicy Wilhelma Nr, 8. Kamienica tu na Sty.m Marcinie na ulic)' Berlińskie; pod .JJ9' położona, z wolnej rki ma być przedana. Chęć kupna mający racz'ł prze;rteć 'Warunki u Kons)'liarza Sqdu Ziemiań:rkiego i Kommissarza Sprawiedli ości Oregot' funa plaru Wilhelma Jł.? 16.
l'a barbarach pud r. HI. na .plt:rwszem pif(lrze .wa pokole z meblami są do wynaję: cia. Kazdy osobno. albo razem. Zarazem I pantaleon wynajęty byl może. Sprowadzone cot)'lko pocztą Strasburskie paszlety z wątrób gęsich z truflami, jako td bardzo pi,.kne półgc;ski poleca L. Rauscher. ul. \i'\ 7 rodawska Nr. 40OSIrzygi hołsztyriskie świeże gdebr.ł dzisiaj lIandeI S y P n i e \V ski e go W Poznaniu dnia 21. Listopada 1842.
Dni" 21. I.i"topnda.
UWt. I'.
od I do r.1. .... f_n. '1'.1. ..., f.... . . 11 1 111 - 7 - - 28 6 - 20 1 - ...:... 21";" . 1 10 6 t 1\ - . / 1 1 12 1 6 / 1 13'. _ ) 19.- - 20 - . 1 5 1 - 1 7 6 . 6 10 - 6 15 - . 21 5/- 2 7 fit::eu)' łargowew mieście p O 7. N A N I U.
Pszcnicy szdet .
Z} ta . dł. _ .
Jc;czmienia dl. .
Owsa . dt. . .
Tatarki dł. . .
Grochu . dt. . lo _ .
Ziemiaków dt.. .
Siana cctnar _ Słomy kopa _ . . . _ Masła garniec. . . .
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1842.11.23 Nr274 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.