GAZETA

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1843.03.28 Nr74

Czas czytania: ok. 18 min.

VVielkiego

Xiciitwa

.yy .

POZNANSKIEGO

N akładem Drukarni Nadwornej W Dekera i Spółki. - Redaktor s A. tVaftnowskii

*4.

We Wtorek dnia 28. Marca.

1843.

Wiadomości kraj owe.

Z Berlina. - Z kilku prowincyi miały nadejść doniesienia, ze na zgromadzonych Sejmach wręczono p e t y e y e, ojcowskim zamiarom rządu naszego wbrew przeciwne i dla tego wielkie sprawiające nieukontentowanie. Nigdy jeszcze artykuł zagranicznej gazety takiego nie wywarł wrażenia, jak rozprawa w Times z d. 'J. Marca. Panowie dziennikarze tego angielskiego organu »prosestują w moc stanowiska, jakie w prassie Europejskiej zajmują« przeciw świeżo wydanym w Prusach instrukcyoin cenzuralnym. Takie'j zarozumiałości jeszcze nie pamiętamy; dowodzi ona, (łagodnie mówiąc) zupełnego zapoznawania stanowiska, na którem ci mężowie na Berkley-Sqnare naprzeciw niezawisłemu niemieckiemu państwu się znajdują. Ani mi na myśl nie przychodzi, żebym wspomnianą instrukcyę w całości miał pochwalić, owszem żałuję, podobnie jak wszyscy umiarkowani publicyści, że zaszłe uprzednio wypadki rząd nasz do wydania tak surowych przepisów skłoniły - ale byłoby to jednak dziwactwem, gdybyśmy się dopiero w Londynie zapytywać mieli, jakie w kraju własnymprawa wydawać mamy. Duma Times wsze!» kie przechodzi granice; twierdzi między innerni, ie w Prusach obecnie wszystko drukować wolno, nie trzeba się tylko ani osoby ani przedmiotu dotknąć. - (Gaz. Reńsk.)

Z Szczucina, dnia 21. Marca, Na drugiem posiedzeniu Stanów Pomeranii uchwalono adres dziękczynny do N. Pana a na następne m Marszalek Sejmu projekt do niego przedłożył, oświadczając poprzednio, że wynurzenia wszelkiej polityczne'j myśli w adressie starannie unikał, w przekonaniu, że przez to zdaniom Sejmu odpowiedział, - Po przeczytaniu projektu jeden członek Stanów przedłożył następującą poprawkę do adressu: »Ufamy w mądrość W. K. Mści, że poznasz się na chwili zdolnej aby w dalszem rozwijaniu instytucyi Stanowych przez osiągnięty żywioł jedności wszystkich prowincyi monarchii doprowadzić je do zupełne'j samowiedzy życia narodowego a Stany coraz bardziej żywem uczynić ogniwem w organizmie państwa.« - Wszakże poprawka ta przy glosowaniu przepadła [15 głosów było za nią a 32 przeciw niej], adres zaś w pierwiastkowym układzie przyjęto. b. III. nastąpiło uroczyste zagajenie 7. Prowincyalnego Sejmu Saskiego w sposób zwyczajny, a nasamprzód uroczystem nabożeństwem w Tumie. Udały się polem wszystkie Stany do lokalu sejmowego, gdzie Jego Excelencya, królewskiego Kommissarza Sejmu, Rzeczywistego Radzcę Tajnego i Naczelnego Prezesa Prowincyi Saskiej, Pana Flottwella, uroczyście przyjęto. Tenże zagaił Sejm mową pełnij godności, na którą Marszałek Sejmu, rządzący Hr. z Stolberg- Wernigerode dziękując odpowiedział. Zakończyło tę mowę z entuzyazmem na cześć Jego Królewskiej Mości wzniesione Vivat! Najpie'lWszc'm postanowieniem Stanów był naturalnie dziękczynny adres do Najjaśniejszego Pana, w którym najuniżeńsze podziękowanie złożyć należało Jego Królewskiej Mości za dowody łaski wyrzeczone w Najwyższym Dekrecie propozycyjnym. Wykonanie tego postanowienia było przedmiotem dzisiejszego powtórnego posiedzenia in p l e n o . Adres dziękczynny do Jego Królewskiej Mości następującej jest osnowy: N ajjaśniejszy Królu, Najmiiościwszy Królu i Panie, Wasza Królewska Mość z ojcowskiej Swojej łaski zagajenie siódmego Prowincyalnego Sejmu Saskiego jak najłaskawićj nakazać raczyłeś.

Z należne m uszanowaniem byliśmy posłuszni uczynionemu nam w tym zględzie wezwaniu, a doniesienia wysianych przez nas członków na obrady wydziału Sianów połączonych najżywszą nas przej ęły radością. Waszej Królewskiej Mości łaskawe oświadczenia, które tchną zadowolnieniem z czj'nnosci Stanów i tejże zaszczytne w pomocniczej radzie Korony miejsce wyznaczają, wznieciły w piersi naszej najgłębsze wzruszenie i najmocniejsze uczucie wdzięczności. Zaufanie Waszej Królewskiej Mości i kraju takoż nadał usprawiedliwić, za najświętszy nasz poczytujemy obowiązek. Przejęci ważnością naszego powołania i najsumienniejszemi chęciami powodowani, z należną gorliwością weźmiemy się do przygotowanych już przez wydział z pośrodka nas wybrany obrad nad prawodawstwem kaniem, jako też nad następują

· ID

cemi po niem Najwyższemipropozycyami, które Wasza Królewska Mość pod doradzczą nasze opinią jak najlaskawie'j oddać raczyłeś, a ożywieni uczuciami prawdy i słuszności zbadamy prośby prowincyi i takowe z otwartością. i pełną poszanowania wolnomyślnością u stóp tronu złożymy. Epoka, którą od wstąpienia na tron Waszej Królewskiej Mości rozpoczęliśmy, ponowiła znów przymierze niezachwianego zaufania, wylanej miłości i przywiązania. Błagamy Wszechmocnego o zachowanie błogosławionego rządu Waszej Królewskiej Mości, a kiedy modły nasze pod niebiosy się wznoszą, serce nasze bije dla Króla i ojczyzny. Wierność jest naszą tarczą, wiedza o nie'j naszą nagrodą. Z temi uczuciami do grobu zstępować będą w najgłębszej subinissyi Waszej Królewskiej Mości jak najuniżeniej w wierności najposłuszniejsze Stany Prowincyi saskiej.

Wiadomości zagraniczne.

Francya.

Z P a ryż a, dnia 18. Marca.

U n i v e r s donosił wczoraj, że Pan Lesscps, znany Konsul w Barcelonie, dzisiaj albo jutro do Paryża przybędzie. P r e s s e przeciwnie oświadcza, że P. Lesscps może wprawdzie na niejaki czas do Paryża przybędzie, ale zamiaru proszenia o urlop zaniechał. Jakoż nie ma mowy o tern, iżby mu dać inną posadę. Galignanis Messenger donosi szczegóły o komecie, który tu wczoraj po raz pierwszy się pojawił. Gazefy oppozycyjne dzisiaj wieść w obieg puściły, że P. Teste, wskutek onegdajszej uchwały Izby pod względem kolei żelaznej z Bordeaux do Teste, do dymissyi podać się postanowił, i że P. Dumont w miejsce jego ma nastąpić. Pogłoska ta istotnie wczoraj po wszystkich salonach się upowszechniła. Opowiadają, że zbyt porywcze przerwanie mu mowy ze strony Hrabiego Duchatel, kollegi jego, tak dalece go obraziła, że z gabinetu wystąpić chce. Z L o n d y n u, dnia 15. Marca.

Znany missyonarz GiilzlatI pisze w liście Bwojem z Tschusan datowanym z dnia 28. Października, że Chińczycy w przeciągu lat dwóch cały swój dług Anglii wypłacić chcieli. Sześć okrętów kupieckich ładowanych leżało na kotwicy. Dla towarów wełnianych i bawełnianych wielkie są widoki w Schanghi, jedynem mieści portowem Chin środkowych, ponieważ ztamtąd towarów na wszystkie strony kraju wodą wygodnie dostawiać można. Surowy jedwab i zielona herbata dostałyby się za to do Anglii JNingpo podobne ofiaruje korzyści. ZFulschu, głównego miasta prowincyi Fokien, dostaje się czarnej herbaty, oddając za to surową bawełnę i fabrykaty. Tamże udaje się GiitzlatI. Emoy staje się składem wszystkich towarów, i dostarcza także dużo artykułów na targ indyjski. Chińczykom chciwym wiadomości zaradzić mąją dostawieniem książek, mianowicie pisui ulotnych o Anglii i handlu. Lord Ashley oznajmił dnia 14., że dnia 28.

uczyni wniosek, którego osnową będzie, że .według zdania Izby handel opium tylko nadwerężać może przyjacielskie stosunki między ludyami a Chinami, że rękodzielnemu interessowi kraju szkodliwym jest i do godności narodu angielskiego nie przypada. Przeto jak najprędzej stosowne uczynić należy kroki ku zapobieżeniu temu złemu. Dzienniki podają do wiadomości ugodę zawartą tu w Londynie między Hr. Aberdeen a Hr St. Aulaire, jako pełnomocnikami Anglii i Francyi; tyczy ona się wzajemnego wydania złoczyńców. Zbrodnie do kategoryi tej należące są: zabójstwo, zamach zabójczy, sfałszowanie i zdradzieckie bankructwo. Ugoda ta zawarta tymczasowo aż do dnia 1. Stycznia 1844. Stevenson powtórnie dzisiaj słuchany był przez Lord-Majora; obszerniejsze wysłuchanie odłożono jednak na jutro, abypie'rwe'j, stosownie do żądania obrońcy rządowego, zasięgnąć opinii lekarskiej względem Stevensona. Tenże na zapytanie Lord-Majora oświadczył, że wielką ma ochotę powrócić do domu, i że dla tego tylko przybył do Londynu, aby naród z niebezpiecznej wyleczyć rany. G l a s g o w C h r o n i c i e podaje niektóre szczegóły życia tego człeka. Ojciec jego i rodzina należą do

pielystyczuej sekty tak nazwanych Kamerończyków albo Mac Millanerów w Hrabstwie Renfrew, będące'j odnogą Covenanterow. Ojciec Stevensona, aczkolwiek wpodeszlym wieku, zwykł był co niedziela 16 rniłes drogi odbywać, aby w Glasgowie słuchać kazania księdza Jtteida, gorliwego zwolennika tej sekty, Stevenson sam zaniedbał swej roboty ślęcząc nad biblią, której nie rozumiał, a później napisał kilka broszur, ale tak żarliwej i fanatycznej treści, że nikt ich drukować niechciał. Hiszpania.

Z Madrytu, dnia 11. Marca.

N apomknienia Pana Guizola na posiedzeniu francuskiej Izby deputowanych dn. 2. o islnącyc h tu stosunkach i postawie, jaką gabinet francuski na pewne, nie bardzo już odległe przypadki przybrać będzie musiał, tworzą tutaj przedmiot bardzo różnorodnych tłumaczeń. Pan Guizot nie cieszy się już od dość dawnego czasu poklaskami osób, które tu dla tego tylko zasady konserwatystyczne 'j natury rozgłaszają, aby je pod tym płaszczykiem zagraniczne mocarstwo, od którego współdziałania i wmieszania się jedynie swego wywyższenia oczekują, za mężów porządku, za szczerych przyjaciół i zacnych sprzymierzeńców poczytało. W oczach tych ludzi jest Pan Guizot zanadto pokój miłu» jącym człowiekiem, i chociaż z pewnością zaprzeczyć nie mogą, że temu mężowi stanu powszechnie zamiłowanie utrzymania istniejącego porządku rzeczy i te same monarchiczne zasady przypisują, które oni sami wyznawać udają, przecież z pewnością do tego wzdychają, ażeby poprzednik Pana Guizota, ów ruchawy mąż, golów całką wyzwać Europę, znowu na czele gabinetu francuskiego stanął. Dla usprawiedliwienia tego życzenia, odwołują się do tej okoliczności, że właśnie teraz mówcy opozycyi francuskie'j, Panowie Tocqueville, Lamartin, chwycili się strony hiszpańskich moderadosów, i politykę Pana Guizota pod względem Hiszpanii surowo potępiają, podczas gdy Minister ten narzuca się natomiast jako obrońca Regenta hiszpańskiego i zdaje się zapominać o domniemanych zasługach moderadosów. Ostatni zatem dąsają się na francuskiego Ministra spraw zagranicznych, a przecież pewną jest rzeczą, że właśnie Pan Guizot jest mężem, dla którego także tutejsi zagorzalcy, a mianowicie najbliższe I oni by za korzyść dla swej sprawy poczytali, gdyby Pan Thiers lub nawet Hrabia Mole, na czele spraw zagranicznych stanął. Oświadczenie Pana Guizota na posiedzeniu dnia 2. raczej Regenta niespokojności nabawiło, w miejsce, coby go zadowolnić było powinno. I w istocie zapewnienie dyplomatyka francuskiego, iż zdaniem jego Rejent nad obaleniem tronu i za« prowadzeniem dyktatury wojskowej nie pracuje, nie mogło temuż bardzo pochlebiać. Xiążę Wittoryi nie ma zapewne skłonności do naruszania swoich codziennie powtarzanych przysiąg, ani tez może on być do tego stopnia zaślepionym, ażeby sobie tein nabić głowę, że on zdoła tron ś. Perdynanda obalić. Chociaż bowiem ten w podstawie swej jest wsrząśnięty i blasku pozbawiony, tworzy przecież konieczny kamień węgielny w panującym tu systemacie politycznym, i Pan Guizot slusz>nię twierdzi, że Espartero nie ma zamiaru obalenia go.

Ważniejszemi nierównie zdają się być słowa Ministra francuzkiego, w których możliwe pizejście tronu hiszpańskiego w ręce innej dynastyi, łńe zaś dynastyi Burbonów, za wypadek poczytuje, któremu się Prancya wszelkim sposobem opierać będzie. Dosyć wiadomą jest rzeczą, że Regent Hiszpanii, osoby najbliższe młodej Królowej i całe stronnictwo, kierujące wyłącznie stosunkami publicznemi, mocno postanowili nigdy nie zezwolić, ażeby Izabella II. miała być zaślubiona któremukolwiek Xieciu z różnych odnóg dynastyi burbońskiej, Dla usunięcia zatem tej nastręczającej się trudności byłaby Prancya zmuszona, albo Xiecia Wittoryi, który i po skończeniu się regencyi tronu najbliżej stać będzie, i inne cotylko wymienione osoby na inny sposób myślenia naprowadzić, albo też z pytania zamęścia wprost casus belli zrobić. Oświadczenia, dane niedawno temu przez Sir R. Peela angielskiemu parlamentowi pod względem bliskiego uwolnienia pretendenta takie tu zadziwie nie sprawiły, że rząd natychmiast gońca do Posła swego w Londynie wyprawił z rozkazami, ażeby się środkowi temu ile możności opierał. Podczas więc gdy stosunki Hiszpanii z zagranicą mało pocieszających wystawiają widoków, gromadzi się tutaj burza, której wybuch ostatni manifest Regenta ma uśmierzyć. Od wczoraj zastanawiają się nad wypadkami wyborów we wszystkich prowincyach, i w (ej chwili jeszcze trudno oznaczyć, kto z walki tej, prowadzonej nie tylko z zaciętością, ale nawet z użyciem wszelkich, choćby i naj ohydniej szych środków, jako zwycięzca wyjdzie. Ani stronnictwo ministeryalnc, ani też opozycya nie śmie jeszcze wyrzec stanowczo, że się zwycięstwo na jego przechyli stronę. Wszędzie niemal tak się głosy na korzyść osób, których sposób myślenia polityczny nie jest dostatecznie znany, podzieliły, iż trudno i niepodobno nawet powiedzieć, na którą się stronę szala zwycięztwa przeważy. Pewną przecież jest rzeczą, że w wielu prowincyach do powtórnogo wyboru przystąpić trzeba będzie, ponieważ w czasie pierwszego nikt nie otrzymał prawem przepisanej koniecznej większości głosów. Nie ulega także żadnej wątpliwości, że wynurzone początkowo przez Miuisteryum oczekiwania bynajmniej się nie ziściły. Mimo wszelkich przez urzędników użytych gwałtów i chytrości rząd tylko na małą większość liczyć może, a zarazem przygotować się musi na zacięty, największem oburzeniem natchnięty opór. Moderadosów właściwie tylko w Barcelonie i w Gijonie obrano, republikanów prawie nigdzie. Jeżeli więc rząd ulegnie, nie może swego nieszczęścia na karb zabiegów koalicyi zwalać. Owszem musi on zwodzić bój z czystymi progressystaini, z mężami wrześniowymi, swymi dawniejszymi sprzymierzeńcami.

Turcya.

Z K o n s t a n t y n o p o l a, dnia 1. Marca.

Według wiadomości z Trapezuntu już się układy między Turcyą a Persyą w Erzerumie rozpoczęły. Kommissarz angielski rozwinął w tym razie wielką czynność i starał się wszelkiemi sposobami o przywiedzenie do skutku w jak najkrótszym czasie na słuszności opartego układu. Pełnomocnik rossyjski gra podobno więcej rolę dostrzegacza; perski jest dość skłonny do pojednania się, a turecki dumny i na nic względu nie mający. Nie mamy jeszcze żadnych wiadomości ani z Erzerumu., ani z Teheranu, o wrażeniu, sprawiouem tamże przez wypadki Karbelahskie. Niektóre osoby oba-' wiają się, żeby zawiązanym już układom na zawadzie nie stanęły. Dowiadujemy się tutaj, że Basza bagdacki z wyprawy już do swej stolicy powrócił, zostawiwszy w Kerbelahu ino dwóch tylko śiiąć kazał, innych podobno ulaskawi. Ameryka.

Z Montevideo, dn, 20. Grudnia.

"W skutku klęski, jaką wojsku naszej rzeczypospolite'j zadało wojsko'Buenos-Ayreskie, ogłoszone tu zostały Cztery ważne dokumenła: 1) Proklamacya wzywająca mieszkańców całej rzeczypospolitej (Uruguay) do broni. 2) Dwa dekreta ministra wojny, zawiadamiające, iż gdy cały kraj ogłoszony został za będący pod bronią, ustają więc wszelkie publiczne roboty; iż wszyscy na urlopie bawiący oficerowie, tak wojska jak gwardyi narodowej, mąją się stawić w swoich pułkach; nakoniec, że w departamencie tutejszej stolicy utworzona będzie armia odwodowa; dowódcę jej mianowany Generał rzeczypospolitej Argentyńskiej, Don Jose Maria Paz. 3) Dekret znoszący na zawsze Wf całe'j rzeczypospolitej niewolnictwo, i powołujący wszystkich dotychczasowych niewolników, jako już wolnych ludzi, do służby wojskowej. Z New-Jorku, dnia 6. Lutego.

Gazety amerykańskie potwierdzają wiadomość o wielkiej klęsce wojska Texanskiego w wojnie przeciw Mexikowi. Mexykanami dowodził Generał Ampudia, Texanami zaś Pułkownicy Pisber i Green; pierwsi utracili 420 zabitych i 130 rannych ludzi: strata Texanow nie była tak wielka, ale w końcu, po 17-godzinnej walce, musieli broń złożyć, w skutku czego 270 ludzi dostało się w niewolę Mexykańską. Położenie nowej rzeczypospolitej Texas jest teraz po tej klęsce nie bardzo pomyślne. - Dziennik Texanski Times obwinia o zdradę Prezydenta Houston, który potajemnie miał się porozumiewać z Mexykiem. Udzieloną niedawno wiadomość o wyroku wydanym na korzyść Kapitana Mackenzie, należy w ten sposób sprostować, że to nie było jeszcze ostatecznem uwolnieniem tego oficera, ale tylko przygotowawczą opinią sądu śledczego. Kapitan Mackenzie miał jeszcze następnie być stawiony przed sądem wojennym. Tutejszy J ournal of Commerce donosi, że w Guayaquil w N owej Granadzie okropnie sroży się żółtaczka. Ludność zmniejszyła się do 4000 głów; co nie wymarło, to uciekło z miasta; pomiędzy zmarłe mi znajduje się wieleznakomitych osób. W Hawannie obawiano się także wybuchnięcia tej zarazy, ponieważ jednemu okrętowi z Guayaquil dozwolono bez kwarantany zawinąć i ładunek na ląd wysadzić.

Rozmaite wiadomości.

Z Poznania. - 37 budynków, a między temi 30 domów, 4 stajnie, 2 stodoły i 1 szopa stało się w ciągu upłynionego miesiąca Lutego w części lub całkowicie pastwą płomieni. Po większej części przy tych nieszczęśliwych przypad - kach powstanie ognia nieostrożności przypisać należy; w jednym tylko razie zdaje się, że ogień z umysłu podłożono, chociaż sprawcy tegoż dotąd nie wykryto. W stodole pańskiej w Wołkowie odkryto d. 6. Lutego podłożony ogień, a sprawcę tegoż, wyrobnika jednego tamecznego, do sądu odesłano.

Drulsarz Boule' w Paryżu, jestto rzadki, jenrjalny człowiek, który znając potrzeby swojego wieku, z postępów mechaniki przenosi korzyści na pole literackie. Drukarnia jego podobna do olbrzymiej fabryki. Trzy maszyny parowe są przez całe noce ciągle w ruchu, a jedna z nich i we dnie pracuje. W tej drukarni wychodzą następujące czasowe pisma: Dziennik r E s t a f e t t e, pismo literackie, l e salon literaire i le magazin literaire. Co szczególniejsza, Pan Boule', fabrykuje hurtem dzienniki prowincyonalne. Wiadomo, że pisma na prowincyi robią wyciągi z dzienników paryskich. Otóż Pan Boule przełożył redaktorom, że nie małą odnieśliby zląd korzyść, gdyby im gotowe przesyłano wyciągi, przezco oszczędzonoby koszta druku, redakcyi i honorarya. Jakoż dla 50 dzienników prowincyonalnych, podjął się robić podobne wyciągi. J eden nakład służy dla wszystkich dzienników, daje się tylko inny tytuł, i zostawia się próżne miejsce na dwie lub jedną kolumnę, dla umieszczenia wiadomości miejscowych. Tym sposobem dostaje redakcya na prowincyi przez pocztę całe pismo gotowe, ma tylko zapełnić próżną kolumnę. I ztąd idzie, że w kilka godzin po przybyciu poczty, redakcya może rozsełąć pismo swoje po prenumeratach. Niedawno nabył tenże spekulant drukarski pismo C o u r i e r franc ais za 200,000 franków i dziennik la fabryką gazet na wielką stopę. W nocy pauuje tam największa czynność. Wszedłszy do drukami, razi oczy blask światła, które ze wszystkich stron bije. Zakupił on za 6,000 franków nową maszynę do sadzenia czcionek i chcą ją zaprowadzić w swojej drukarni. Trzęsienie ziemi w Indyach Zachodnich. - Times zawiera długi list prywatny z Palmouth z d. 7. Marca, w którym przybyły z Indyi Zachodnich na parostatku »Acteon« lekarz tego okrętu, nazwiskiem Clark, podaje szczegółowe doniesienie o trzęsieniu ziemi Z dnia 8. Lutego, którego był świadkiem naocznym na wyspie ś. Tomasza. Nie będąc poprzednio nigdy obecnym trzęsieniu ziemi, nie wiedział z początku, dla czego ludzie z trwogą wybiegali z domów na ulice; czuł on wprawdzie wslrząśnienie ziemi, ale je przypisywał przejeżdżaniu ciężko naładowanego wozu, aż dopiero poruszenie się domów, otwieranie drzwi, spadanie butelek z gzymsów i tańcowanie szklanek po stolikach rogowych co inuego wnosić mu kazało. Dla przekonania się o szkodach, jakie zrządzone były na innych wyspach, udał się Pan Clark dnia 11. Lutego do wyspy ś. Krzysztofa, gdzie spustoszenia były daleko znaczniejsze. W mieście Basseterre nie pozostał ani jeden dom nieuszkodzony , a na prowincyi szczególniej na półuocno-wschodniej stronie, ucierpiały wiele plautacye. Trzech ludzi na tej wyspie utraciło życie. Ztąd udał się Pan Clark do Nevis, gdzie także przedstawił mu się obraz zniszczenia. Zegary przestały tam bić od chwili trzęsienia ziemi. Pomiędzy inne mi runął tam dom kąpielowy, lubo z ciosowych kamieni był zbudowany. W Nevis składało się to trzęsienie ziemi z 20 chwilowych wstrząśnień. W pewnćm miejscu wytrysnęła woda, której tam poprzednio nie widziano. Ze wszystkich wysp najwięcej ucierpiała Antigua, a zrządzona tu szkoda nie da się powetować w lat kilkanaście. Zjawiska natury, które tu towarzyszyły trzęsieniu, były okropne. Ziemia podnosiła się i kołysała jak fale morskie; skały spadały na dół, wierzchołki gór poodrywały się od swych podstaw, i spadając zniszczyły całą zieloność, domy i wszelkie budowle kołysały się jak kolebki, i mieszkańcy taczali się jak pijani po ulicach i na polach. W i - dowisko, jakie przedstawiało miasto St. John,trudno opisać. Domy zrównane zostały z ziemią, obłoki kurzu wznosiły się z pośród nich i zaciemniały atmosferę; do tego dodajmy łomot zawalających się ścian, trzask łamiących się sprzętów domowych, krzyk kobiet i dzieci, uciakających z domów, i jęki umierających, a możemy powziąć choć cząstkowe o tym wypadku wyobrażenie. Wszystko to przedstawiało okropną scenę trwogi i przerażenia. Przed 5 minutami oświecało słońce promieniami swemi scenę spokojnej iudustryi; teraz padają też promienie na gruzy i zburzenia, na opustoszenie i śmierć. Nawet po usianiu już niebezpieczeństwa, biegali jeszcze mieszkańcy na pół obłąkani. Ośmiu ludzi utraciło życie na Antigua. Na całej wyspie pozostały tylko 3 czy 4 młyny; wszystkie kościoły, prócz drewnianego Hernhuckiego, zostały w St. John zburzone. I501etni piękny kościół katedralny, grozi zawaleniem się, także wybudowany niedawno kościół Metodystów, który mieścił w sobie 2500 ludzi, leży w gruzach. Służba Boża odbywa się tymczasowie pod namiotem. W ogóle wszystkie murowane domy są mniej lub więcej uszkodzone. Większa część mieszkańców miasta St. John musi na okrętach szukać przytułku. Sprzedający, trunki doznali wielką szkodę przez pękanie butelek; strata niektórych z nich wynosi do 3,000 f. szt. Pewna dama, która na pierwszy okrzyk chciała uciec z domu, wybiegła na schody, ale znalazła je już zgrucholane i zmuszona była oczekiwać w domu smutnej katastrofy; szczęściem ocaliła życie swoje. W miasteczku Palmouth było wstrząśuienie tak wielkie, że groby się otworzyły i trumny wyszły na widok.

Szamotuły, dnia 7. Marca.

Z okazale'm nabożeństwem, do którego dal powód znowu otworzony dla wiernych kościół 00. Beformatów, złączyła się przyjemna uroczystość srebrnego Jubileuszu, którego w dniu tym doczekał WJX. Wodkiewicz, Proboszcz z Kazimierza. Czcigodny Bządzca Parafii miejscowej WJX. Taszarski, chcąc wywiązać Przyjaciela, Kapłana wedle serca Boskiego, całkiem żyjącego dla powagi Beligii, duszą oddanego wszystkiemu, co jest świętem i prawem, zaprosił Go do pobłogosławienia tej pysznie, swem staraniem, odświeżonej Świątyni, i do odprawienia w niej, wielkiej Mszy Świętej. Jeżeli sam widok łzami cie w nas sprawił, to tera wicce'j rozrzewniliśmy się, kiedy mówca B a ż y ń s k i Proboszcz z Niepruszewa, który dróg Pańskich sumiennie ucząc, ust swoich pocWebstwem kazić nielubi, na ambonę wstąpił. Zgrabnie obrawszy ra treść rozprawy: U c ie szy łe m się, gdy mi powiedziano, do domu Pańskiego pójdziemy, wywiódł się chlubnie z zadania, i oddał sprawiedliwość każdemu, co pod obecnym względem na nię zapracował, a apostrofa Jego do Jubilata była prawdziwym wzorem Kaznodziejskiej wymowy, Wśród danego przez Gospodarza WJX. Taszarskiego świetnego obiadu, wręczonym został S 011 e - nizantowi ciężki, srebrny, pozłacany puh a r jako zakład serc bratnich, i jako niezwiędły wieniec zasług, które sobie Maź ten zacny, w Kościele Chrystusowym, przez część wieku uzbierał. N. S. u: 1,

Temi dniami dany znowu będzie wieczór muzykalny, który wszystkich miłośników kunsztu w wysokim zapewne stopniu zadowolili. Nasz zaszczytnie znany skrzypek, JP. Haupt (starszy) w przyszłą sobotę, dnia 1. Kwietnia, w sali resursowćj loży tutejszej koncert dać zamyśla, na którym kilka najpiękniejszych kompozycyi na skrzypcach wykona wsparty czynnera współdziałaniem znanego nam chlubnie fortepianisty, syna swego i innych diletantów miasta tutejszego. Pozwalamy sobie J P. Haupta polecić szanownym względom publiczności naszej. [ R ' ]

Teatr polski.

Ze siły teatru polskiego coraz bardziej się wzmagają, są tego ostatnie przedstawy dowodem. Również i publiczność polska coraz bardziej się w jedność urabia, czego dowodem coraz bardziej zapełniane miejsca widowni i coraz wyraźniej szy, czy cichy czy w oklask wybuchający, udział przy miejscach zasługujących nań prawdziwie. Utworzony, na kierowanie głównie teatrem polskim w duchu i życzeniach publiczności, komitet, a zwłaszcza na czele J ego stojący prawdziwie czcigodny Mąż, są rękojmią, iz I najlepszego powodzenia spodziewać sie należy: nie dobrze tylko, ze większa część Panów komitetowych rzadko, bardzo rzadko teatr odwiedza. Jakżeż to potem osądzać jakie jeszcze są potrzeby publiczności, co złego wykorzeniać, co niedość dobrego ulepszać! wszakże doniesienia innych nie zawsze wiernie oddać rzecz mogą, zwlaszkiedy często ci donosiciele, którzy najsłabsze majązdanie, najwrzaskliwszą pierś i najmocniejsze czoTo mieć zwykli. Z ostatnich przedstaw zasługują najbardziej na wspomnienie »Gaduła nad Gadułami i Krakowiaki i Górale.« Jakżeż to piękny ten pierwszy ntwor, ile w nim dla każdego poczciwego serca miłych, wspomnień: już jedną tylko taką komedyą byłby Dinuszcwski wielkie sobie zasługi położył, Koincdya ta od czasów dawnych grana tu nie była, pewnie od owego juz czasu, kiedy ją tu sam autor odegrywał/ Grze Pana Skarżyńskiego nieby niemożna przyganić: zbyt prędka mowa, z przypzyn nawet psychologicznych i fizycznych, nie właściwa jest gadułom; to tylko prawda, że pićrwjszy raz, a wyraźniej jeszcze w drugiem odgraniu, duszność nie dozwalała Mu równie biegle mówić jak byl za» czął. Osoby współgrające nie dobrze odbierały miejsca. Wodewil »Antoni i Antosia« wiele ubawił publiczność, odegrany w ogóle dobrze. Sławny utwór Bogusławskiego .. Krakowiaki i Górale - jakże piękne zawiera miejsca obyczajowe, pełne najgłębszej nauki! Pau Gawęcki ja-ko organista przeszedł organistę przeszłych lat, kiedy ów tylko groteskami był bawił, teraźniejszy zaś estetyczuiejszą miał mimikę. W ogóle cala przed« stawa dobra była; nawet śpiewy przeszły oczekiwania nie za wiele wymagających osób publiczności i widać j ak wiele szczera praca dokazać może. W - Jbektorce« odznaczyła się dobrą grą Pani Sadowska i Pan A'o» aczyiiski. Krotochwila - Szlachta czynszowa« uie szła dość gładko; z resztą sam układ tego, co do głównej idei dobrze wymyślonego wodewilu przewlekły jest; J uz w pierwszej swojej połowie zgodą sąsiadów rzecz jest zaokrąglona i interes ustaj e, tak że raczej druga polowa, pojedynkowa, w pierwszą wcielona być powinna i zgodą wszystko na raz kończyć się powinno. Historyczny dramat »Marya, Królowa Szwedzka i Katarzyna, Królewna Polska« wznieca! obawę, że może w głównych rolach, w tytule nazwanych, nie dobrze przedstawiony zostanie: przecież Pani Pietrzykowska i Pani Cichocka wzorowo swe role odegrały. Pan Skarżyński rolę Posła Polskiego z przyzwoitą godnością oddal: ubiór, postawa, deklamucya dobrze odpowiedziały rzeczy. P. Szturm, P. Pietrzykowski, P. Nowaczyński różwnież n a p o .

chwały zasłużyli, Karolinka Sadowska odegraniem roli młodego Zygmunta całą zajęła publicznosc: wnosićby z jej, teraz już jawnego, talentu można, że kiedyś sławną drammatyczną będzie artystką. Coraz juz lepiej; a przy udziale publiczności zapewne coraz jeszcze lepiej będzie. M. B.

ZAPOZEW E DYKTALNY, W księdze hipotecznej dóbr Charbowa, położonych w powiecie Gneźnieńskim, zapisano na zameldowanie Antoniego Mirosławskiego w protokule z duia 2. Lutego 1797. r.: wną antychretyczną rzeczonych dóbr dla rodzeństwaWolskich, to jest i dla Konstancyi zamężnej Pińskiej, Ignacego, Maryanny zamężnej Morzyckiej, Franciszka, Anny zamężnej Morzyckiej i Stanisława, pochodząca z kontraktu zastawnego antychretycznego, zawartego względem 2,500 T al. , między ojcem ich Alexandrem Wolskim i Alexaudrein Mirosławskim de dato fena U.

post festum Visitationis Mariae 1756; 2) Rub. III. Nr. 1. wierzytelność 2,500 Tal.

czyli 15,000 zł. polskich, dla tego samego rodzeństwa Wolskich, z kontraktu zastawnego antychretycznego ad 1. wspomnionego, także na zameldowanie w protokule % dnia 2 Lutego 1797. r.

Gdy teraźniejszy właściciel powyższych dóbr twierdzi, że pretensye wzwyż rzeczonych intabulatów, już uiszczone zostały, jednakowoż na to ani konsensu na wymazanie, ani kwitów złozyc nie polrati, wtęc wzywają się wszyscy niewiadomi posiadacze tychże intabulatów, lub sukcessorowie i cessyonaryusze ich, albo ci, którzy w ich prawa wstąpili, aby w terminie na dzień 26 Czerwca r b. przed Ur. FlottwelI, Assessoren! Sądu Głównego, w naszej Izbie instrukcyjnej wyznaczonym, zgłosiwszy się, prawa swoje udowodnili, gdyż w. razie przeciwnym zostauą z takowe mi na zawsze wykluczeni. Bydgoszcz, dn. 26. Lutego 1843.

Król Główny Sad Ziemiański.

Podaje się niinejszein do wiadomości publi cznćj, że Szainbelan Xiccia Anhalt, i dziedzic Ur. Albert Ludwig Haza Radlitz i małżonka jego, Elżbieta Mary a z domu BaronessaJmbsen, przy odłożeniu pomieszkania swojego z Koten do Lewicy w powiecie tutejszym, kontraktem z dnia 30. in. b., wspólność tnająku wyłączyli. Międzyrzecz, dnia 30. Stycznia 1813.

Król. Pruski Sad Ziemsko-mieiski.

Podaje się niinejszein do publiczućj wiadomości, że wieśniak Kasper Pawlak wdowiec, 2 Łęgu, i Maryanna Adainczykowna panna z Pyszący, kontraktem przedślubnym z dnia Igo Lutego r b. wspólność maiątku wyłączyli, dorobek zaś za wspólny uznali. Szrem, dnia 8. Marca 1813.

Król. Pruski Sad Ziemsko-mi eis ki.

OBWIESZCZENIE.

Są do sprzedania z wolnej ręki dobra ziemskie B r o s z k i z przyległościaini, dziedziczne J a n a Kokczyńskiego w Królestwie Polskiem w powiecie Sieradzkim Gubcrnii Kaliskiej, o trzy mile od granicy Wielkiego Xiestwa Poznańskiego, pół mili od miasta Złoczewa, od rzeki Warty mila 1., składające się: aj z wsi i folwarku B ro szki, V) z folwarku Chutniki, ej zzarobnej wsiDąbrowa miętka.

Rozległości włok 47, mórg 22 i 272[3prętów miary nowopolskiej, czyli 3112 mórg i 14 Qprętów miary magdeburskiej, w gruncie w połowie pszennym z łąkami i borem, które okazane zostaną przez Rządzcę Rosickiego w Łe szczynie zamieszkałego lub w Wielkiem. Praetium kupna może być podzielone na trzy lata przy potrąceniu 25,000 zł. pol. Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego. - Warunki mogą być okazane w Wielkie m do dnia 15. Kwietnia, a później w Brudzewie pod Wrześnią. J. K ok czyń s ki. Przestroga. - Osobie opisującej mi nowe factum P. Arnolda odpowiadam na list niefrankowany, bez daty i z fałszywym podpisem, iż w mein mieszkaniu paskwile więcej odebrane nie będą. Radzę tu tejże osobie, aby ona P. A mo Idowi oznajmiła, iżby on, przyodziawszy się potwarzą jaką na mnie rzucić chciał, usprawiedlił się ze starego factum Strasburskiego, inaczej zapublikuję je przez gazetę niniejszą na jego niekorzyść. Olszewski. Wzywam wszystkich u mnie od 1840. wykształconych w rekomendacye moje opatrzonych soitierów wełny, aby się do nich zastosowali i kurs u mnie 20. Kwietnia r. b. się rozpoczynający, odbyli, gdy tylko przez mnie odświeżone zaświadczenia posiedziciele owiec w przyszłości za ważne i wiarygodne uważać mogą. I g n a c y L i p s k ifturs giełdy Berlińskiej, Sto- , J>a pr. kurant Dnia 25. Marca. 1843. pa papie- gotowiprC. rami. zna.

Obligi długu skarbowego .

Pr. ang. obligacje 1830.

Obligi premio» bandiu morsko Obligi Kuriiiarcbii Berlińskie oblig. miejskie

Zachodnio- Pr. listy zastawne Listy zast. W. X. Poznańskiego dito dito dito 'W schodnio - Pr. listy zast. ,

Kur- i JI'oMornarcb. dito

Akcje Kolei Berlińsko- Poczdamskiej dito dilo akcje a prioris Kolei Magdebursko, Lipskiej dito dito akcje a prioris Kolei Berlińsko-Anhaltskiej dito dito akcje a prioris Kolei Dusseldorf - Elberleld.

dito dito akcje a priorisdito dito akcje a prioris Kolei Berlińsko - Frankfurt.

dito dito akcje a prioris

Iune monety ziote po 5 tal.

Disconto. .. . J

3 ' i 4

104 V 103V

Vi 4 I{ I{ I{ 5 4 4 4 5 4 5 4 5 4 4

102 ' 2 - 103V 48 103 106V 102V 103V I03V

91V 102 103V 103V 102mv

133V 1451103V 116V 103V 71 94V 97V H3V 103V 106V i3v V 2

102V

115Vmv

J3 lOV 2 4

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1843.03.28 Nr74 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry