.. .. GAZElA

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1843.04.04 Nr80

Czas czytania: ok. 16 min.

VVielkiego

Xicit a POZNANSKIEGO

Nakładem Drukami Nadwornej F. Dekera i Spółki. - Redaktor: A. Wannowskil

JWSO.

We Wtorek dnia 4. Kwietnia.

1843.

Wiadomości krajowe.

Z Berlina, dnia 30. Marca.

N. Pan zawierzylelnionemu przy dworze tutejszym Król. sardyńskierau nadzwyczajnemu posłowi i pełnomocnemu Ministrowi, Hrabiemu Ross i, na zamku tutejszym prywatne dać posłuchanie i z rąk jego wygotowane dlań pismo wierzytelne J. K. W. Xiecia Lukki, przyjąć raczył.

Z dnia 2. Kwietnia.

N. Pan w miejsce Szambelana, Hrabiego K6nigsmark, nadzwyczajnym posłem Swoim i pełnomocnym Ministrem przy Porcie 010mańskićj, dotyczasowego referującego Radzcę w politycznym wydziale ministeryum spraw zagranicznych, Tajuego Radzcę IcgacyiLe C o q mianować i jednocześnie zezwolić raczył, aby dotychczasowe funkcje tego ostatniego w ministeryum Szambelan i Radzca legacyi, HI. B e r n s t o r ff, aż do dalszych rozkazów sprawował.

Dotychczasowy Assessor przy Sądzie N ajwyższym Ziemiańskim, Sędzia pokoju K A a u thofer Kommissarzem sprawiedliwości przy

Sądzie Najwyższym Appellacyjnym i Ziemiańskim w Poznaniu, oraz Notarjuszem w wydziale ostatniego od dnia 1. Maja I. b. ustanowionym został.

Wiadomości zagranIczne.

Polska.

Z War s z a w y, dnia 29. Marca.

N. Pan nadać raczył Panu Jauowi Szczepkowskiemu, Pisarzowi N. Izby Obrach., tytuł Referendarza Stanu.

Doszła do nas smutna wiadomość, że dn. 22.

b. HI wieś -Łukuwiec w powiecie Stanisławowskim zgorzała; dworskie zabudowania, oficyny, browar z gorzelnią! stajnie, owczarnie, holendernie i wszystkie stodoły, z krescencyą i z magazynami wszelkich zapasów, stały się pastwą płomieni. Listy z Petersburga donoszą o zgonie Barona Stieglitz, pie'rwszego bankiera tej stolicy. Ba A ron Stieglitz miał pozostawić majątek kilkudziesiąt milionowy. Wolne miasto Kraków.

Z Krakowa, dnia 22. Marca. - Sławny fortepianista P. Liszt, przybywa do nas w tych koncert w sali P. Knotzs. Artysta tak znakomity, mający wzięlość europejską, tern milej przyjęty będzie, że nie mogący z nim zrównać się P. Thalberg, przejeżdżając przeszłego roku przez miasto nasze, ubliżył Krakowowi swojemi pełnemi próżności oświadczeniami, że tu wcale nie ma chęci dawać koncertu. P. Liszt umiał nas lepiej ocenić i pewnie w oczekiwaniach swoich zawiedzionym nie będzie. Kossya Z p e t e r s b u r g a, dnia 2 3. Marca.

Z liczby dwóch wybranych przez szlachtę kandydatów N. Cesarz Jmć raczył zatwierdzić Gubernijalnym Marszałkiem Grodzieńskim Pranciszka Pusłowskiego. N. Cesarz dn. 1. Stycznia potwierdził nowe etaty: Kantoru Dworu J. c. M. w ogóle 256,927 r.; Pałacowego Moskiewskiego Kantoru, w ogóle 66,692 r.; Kantoru Łowiectwa, w ogóle 23,262 r.; Kantoru Hof-inteudenta w ogóle 76,285 r.; Kantoru Stajennego Zarządu w ogóle 161,623 r.; Głównego Zarządu Pałacowemi Dyrekcyami i miastem carskiem-Siołem, tudzież pałacowych dyrekcyi: Carskosielskiej, Peterhofskiej i Gałczyńskiej w ogóle 180,495 r.; służby lekarskiej przy Dworze J. c. M. w ogóle 53,10 3 r.; Cesarskiego Botanicznego ogrodu w ogóle 54,045 I. - Przy potwierdzeniu tych etatów wydane zostało nowe urządzenie służby lekarskiej przy Dworze Cesarskim, a będący dotąd Komitet Ekwipażów Dworu został zniesiony. Do tutejszej stolicy przybyła sławna Amazonka Angelika conte (Kąt); ma zamiar dać przedstawienie szermierskie. Nie tylko nasza rzeka Newa nie zamarzła zimy ubiegłej; podług wiadomości z Charkowa, Dniepr 2 razy i to tylko chwilowo ścięły lody.

Dom handlowy Du Boullet i spółka w Rouen, otrzymał najwyższe pozwolenie do zaprowadzenia regularnej żeglugi parowej między Odesą a Marsylią. Francya.

Z Paryża, dnia 25. Marca.

Gazety dzisiejsze całkiem są puste. Izba Deputowanych zajmowała się petycyjami dotyczącemi reformy poczty. Alexander Dumas założył teraz kompletną fabrykę romansów, wodewilów i felietonów. Siedmiu młodych utalentowanych ludzi pracuje pod jego rozkazami; prace ich on sam poprawia i na tytule nazwisko swoje kładzie; ztąd wyjaśnia się ogromna płodność Pana Dumas. Wczoraj w hotelu Królowej Maryi Krystyny odbyła się uroczystość ślubu Generała Ramon Narvaez z córką Hrabiego TascheI. Królowa portugalska mianowała Pana Lesseps, Konsula naszego w Baicelonie, Kawalerem orderu Wieży i Miecza. Z dnia 27. Marca.

W wielu salonach rozmawiano wczoraj wieczorem o nieszczęściu, które o mało co nie spotkało Xiecia N emours, przywodząc nam na pamięć okropną katastrofę z dnia 13 . Lipca. Xiążę jechał w czworokonnym pojeździe, gdy jeden z przednich koni upadł, drugi po nim idący nad nim się powalił a pojazd już chylić się zaczął. Xiążę otworzywszy czem prędzej drzwi pojazdu tak szczęśliwie wyskoczył, że ani najmniejszego uszkodzenia nie poniósł. Mowę Lorda Palmersloua przeciw układowi Ashburslońskiemu i odpowiedź S. Roberta Peel gazety nasze dokładnie rozbierają. - Dziennik S p o r ów powiada: «Dla Prancyi tylko ta część mowy Lorda Palmerstona ma interes, która się tyczy prawa rewizyjnego i wzbraniania się rządu naszego ratyfikowania traktatu z I. 1841. Lord pytania te za późno i nie w swoim czasie rozbierał. Jemu zaiste nie wypadało na teraźniejszy gabinet zwalać odpowiedzialności za nieporozumienia, między Anglią i Prancyą od dwóch lat zachodzące a wypływające li tylko z przewrotnej polityki Whigów. Nie zmie niła bynajmniej broszura Generała cass jak to Lord Palmerston mylnie twierdzi - tak nagle opinii publicznej w Prancyi, owszem obrady w Izbie naszej dowiodły, że tu istotnie mniej idzie o prawo przetrząsania, jak o stosunek między Prancyą i Anglią w ogólności i że powstała przy tern pytaniu oppozycya li tylko była formą, aby wywołanej przez wypadki z I. 1810. reakcyi pewne nadać wyrażenie. Lord zgaił gabinet Torysowski, że niezadowolenia swego z wzbraniania się Prancyi jawnie nie wynurzył; jeżeli zaś rząd angielski w sprawie tej tak umiarkowanym być się okazał, nie pochodziłoż to ztąd, że się przekonał, iż sprawcami tych nieporozumień byli poprzednicy jego? Gdyby nie układ z I. 1840, niesłyszanoby zape sprawca więc owego nieszczęsnego traklatu bardzo nie wczas tryumfuje nad opłakania godneini zawikłaniami, sprawionemi przez jego przewrotną politykę między najpierwszemi mocarstwy Europy.« N a t i o n a l twierdzi, że Sir R. Peel, mimo dzielnego odparcia zarzutów Palmerston skich, jednak dał do poznania, ze układ Ashburlona nie koniecznie go zadowalnia. Czuje on, że Amerykanie z za wikłanego i groźnego podówczas położenia Anglii zręcznie korzystać umieli, aby znacznych dostąpić koncessyi za nic nie znaczące ofiary. Cała Anglia na tein się poznaje, dla tego też zarzuty Lorda Palmerstona w <<ielu oczach słuszne i sprawiedliwe być się zdają. Równoczesuość obrad nad tym przedmioiem w Londynie i Washingtonie dowodzi jasno, że układ dotjchczas nie poszedł w wykonanie i być może, że na wielkie jeszcze natrafi trudności. Anglia.

z Londynu, dnia 23. Marca Palmerstoński dziennik Morning Chronicie tak o parlamentarnej działalności we Prancyi przemawia: »Nie ma żadnego znaku życia Izby Parów lub deputowanych w-Paryżu. Korporacye te są już od dwóch do trzech miesięcy zebrane, a w ścisłem znaczeniu słowa tego, nic jeszcze nie zrobiły. W czasie dwóch uroczystych obrad wiedziono spór o prawo rewizyjne i wartość Pana Guizota jako Ministra. Panowie Lamartine i Tocqueville wraz z kilku innymi młodszymi członkami zabawiali publiczność swemi zdaniami de omnibus rebus et quibusdam ałiis, a Pan Guizot musiał na wszystko i każdą rzecz z osobna odpowiadać. - Wszyscy inni praktyczni i znakomici mężowie stronili od wszystkiego i milczeli. S tarsi siedzieli niemi na politycznym balu i przypatrywali się tańcom młodszych. Tak to zajmują się interessami wielkiego konstytucyjnego kraju! Pierwsze obrady do żadnego nie doprowadziły wypadku, a drugie do wotum, że Izba o reformie wyborów lub innej ani słuchać nie chce. Praktycznego ulepszenia w jakiejkolwiek gałęzi polityki wewnętrznej spodziewać się nie można. Publiczność i prassa zostają w stanie głupowate'j drażliwości, podobnej do wznieconego przez opium odurzenia, w marzeniu i urojeniach o swej własnej ważności, połączonychz okropną nienawiścią i pogardą reszty świata. Dopóki Prancuzi tern pełnem marzeń życiem żyć nie przestaną, nie zdołają na żaden sposób ani kroku naprzód postąpić. Do wojny zbywa im na pozorze; ale ich zły humor bodzie ich i napełnia nadzieją, że wojna jednakże wybuchnąć może; w tym więc widoku trzeba się uzbrajać i budżet wojska lądowego i morskiego do najwyższego posunąć stopnia. Podczas gdy się Anglia na morzu Srodziemnem wszelkiej supremacyi zrzeka i flotę swoje do czterech okrętów liniowych zniża, utrzymuje Prancya ośm takowych na otwarłem morzu i ośm innych stoi w gotowości w porcie. Zamiast zaś widoku zmniejszenia liczby owych okrętów, odgrażają jeszcze Panu Guizotowi oskarżeniem, że więcej okrętów w gotowości nie ma. - 100,000 ludzi i 100 000 milionów franków dla Algiery! mają , zatrzymać i wydać, Obrady nad tą rzeczą nie będą cierpieli, - a tak wszelkie rozprawy o finansach są niepodobne. Ekonomiści krajowi Izby ulegają uczuciu narodowemu - i cała ich gorliwość na tein się zapewne ograniczy, że temu lub owemu biednemu urzędnikowi kilka franków urwą. Co się reformy praw, rękojmi dla wolności poddanych, uporządkowania sprawiedliwości Izby P arów, uwolnienia prassy z pod sądu policyi karnej tyczy, o tem ani myślić nie można. Lecz przyuajmnie'j spodziewaćby się należało, że Izba deputowanych uczyni co dla interessów materyalnych, dla handlu i rzemiosł. Jednakże oto mamy prawo cukrowe: przez pięć lat ucierano się o nie, a teraz pozostanie ono zapewne jak dawniej w tym samym niepewnym i podrzędnym stanie. - Co układów handlowych dotyczy, Prancya o żadnym takowym z Anglią słuchać nie chce; nawet nie chce ona pozwolić Hiszpanom zmniejszyć ich taryfy, ponieważ, zdaniem j ej, Anglia większeby z tego korzyści odniosła niżPrancya. Z Niemcami układają się wprawdzie Prancuzi, ale o cła od igieł i innych drobnostek. - My sądzimy, że Izba deputowanych mogłaby i dziś być zamknięta, a to wnosząc z tego, co dotąd uczyniła, czyni albo może czynić będzie. Wstrzymuje się ona troskliwie od tego wszystkiego, do czego prawodawstwo użytecznem być może, podczas gdy gorliwie zajmuje się pytaniami zagranicznej polityki, gdzie zgromadzenie prawodawcze tylko nieszczęście zrządzić miesza. Ogłoszenie fraucuzkiej zwierzchności na Otaheity, jako dodatek do wysp Markizyjskich może łatwo zawikłanie na morzu Połuniowem wywołać (is likely to com pli cate matters in the pacific). Z dnia 24. Marca.

Przedwczoraj poruszono także w Izbie niższej kwestyą względem męczenia zwierząt. Lord Lennox przytoczył przypadki okropnego dręczenia i bicia psów użytych do ciągnienia. Sama budowa ich nóg nie usposabia tych zwierząt do ciągnienia; wymuszone zbyteczne natężenie sprowadza febrę, a w skutek tejże często wściekliznę. P. Humc zaprzeczał temu, twierdząc, że pojedyncze nadużycia nie mogą odbierać ubogiemu prawa użycia psa swego do ciągnienia, że tak samoż zakazaćby należało zaprzągania tak często poniewieranych koni, i zbytecznego szczwania psami. Bil dotyczący uregulowania zatrudnień dzieci i młodych ludzi w fabrykach, oraz ulepszonego wychowania dzieci w powiatach fabrycznych, który dziś w wieczór w Izbie Niższej po raz drugi będzie odczytany, jest najważniejszym środkiem, jaki kiedykolwiek angielskie ministerstwo przedsięwzięło w wielkim interesie wychowania narodowego. W tym bilu oznaczone są godziny pracy tak, aby pozostawał dostateczny czas dla moralnego i naukowego kształcenia dzieci i młodych ludzi w fabrykach pracujących. Żadne dziecko przed skończeniem 13 lat nie może dłużej pracować na dzień jak pół siódmej godziny, i nie powinno być zatrudniane w dwóch fabrykach i nigdy w nocy. W sobotę wszelka praca dla dzieci i młodych ludzi ustać musi o godz. pół do piątej. Na jedzenie wyznaczone jest półtorej godziny, i jedzenie nie może być dawane w Izbie, gdzie się odbywają roboty. Postanowiono także, aby rodzice, ponieważ bezpośrednie mają korzyści z płacy swych pracujących dzieci, starali się iżby te dzieci przynajmniej na 3 godziny codzień uczęszczały do szkoły. W razie uchybienia co do godzin pracy i szkoły, rodzice płacą kary 1 do 10 sz. (od 2 do 20 złp.) Jest to pierwsze usiłowanie w Anglii w zmuszaniu do szkoły. W dobrze zawiadomionych towarzystwach panujące jest zdanie, że rząd angielski przyjmieostatnie propozycye Portugalii i traktat handlo wy podpisze. Według tego, wina portugalskie płacić będą od galona (6 butelek) 3 szył. cła wehodowego, podczas gdy wszystkie iuue wina 5 A 5 szył., to jest 8 3 A prc. więcej opłacają.

Tak znaczua różnica szkodzić bardzo będzie odbytowi obcych win. Na podane przez kupców towarów lnianych do Ministra spraw zagI. przedstawienie, względem zbyt wysokiego cła nałożonego przez rząd francuzki na angielskie towary lniane, odpowiedział Hr. Aberdeen, że usiłowania rządu angielskiego o zniżenie tych cełł dotąd były daremne, i na nieszczęście nie ma przynajmniej na teraz żadnej nadziei, aby Praucya zmieniła przyjętą w I. z. politykę. Hiszpania.

Z Madrytu, dnia 17. Marca.

Dzienniki niektóre angielskie utrzymywały, że Królowa Marya Krystyna, jako opiekunka obudwóeh swych córek, nie bardzo troskliwie i skrupulatnie zarządzała. Niektóre zarzuty w tern względzie dały się nawet słyszeć w pośród Kortezów hiszpańskich, a najpie'rwszc'm i najgorłiwszem staraniem nowego opiekuna i mianowanego Intendenta domu królewskiego było wybadać i wykazać, że własność niedoletnich siężniczek pod zarządem Królowej Maryi Krystyny znaczne ponosiła uszczerbki. Wszakże Intendantowi Don Martin de los Heros dwa tylko udało się wskazać przedmioty wzniecające niejakąś wątpliwość. J eden polegał na niepewności względem prawnego i testamentem wyznaczonego działu, po śmierci Perdynanda VII. każdej zobudwóch córek przypadającego: · drugi na znacznych suminach, które Królowa Marya Krystyna jako Regentka do prywatne) swej szkatuły wciągnęła. Co lylko złożył Intendant rachunek z przeszło-roczniego swego zaiządu, z którego się wykazują następujące szczegóły. N owy opiekun odbierając zarząd, nie znalazł ani wykazu działów, ani spisu klejnotów koronnych, tak, iż był w niepewnści, co jednej, a co drugiej z dziedziczek się należało, gdzie i kto te klejnoty zachowuje i które z nich Izabella II. jako Królowa, a które, jako dziedziczka po ojcu odebrać może. Również niepodobna było dociec, co się stało z owe mi 402 akcyami tutejszego banku S, Pernando, Ponieważ przecież z innych dokumentów wykazało się, że były podobne wykazy, przeto noWY opiekun za obowiązek swój uważał rzeczy tych na drodze sądowej poszukiwać. Dawny Intendent królewskiego domu zeznał, że działy znajdują się wdwóch księgach, które w Maju lub Czerwcu 1840. były w ręku Królowej Maryi Krystyny, ówczesnej Regentki. Jedne z tych ksiąg oddała mu w tenczas Królowa dla przejrzenia, czyliby nie brakło coś z owych klejnotów, które dawniej w naturalnym były gabinecie, a potem w muzeum; wszakże dla podróży Królowej przeglądu tego dokazać nie nie mógł, i księgę jej zwrócił. Na mocy tego zeznania polecił rząd przeszłego lata posłowi swemu w Paryżu, aby się Królowej zapytał, czy wie, gdzie się wykazy owe znajdują. Królowa taką posłowi dała odpowiedź: "Ponieważ nikt interessom jej córek tak wielkiej nie poświęca pieczołowitości, jak ona sama, ich matka, i ponieważ przy swe m slusznem obstaje przedsięwzięciu, ni bezpośrednio ni pośrednio nie zrzekać się słusznego jej prawa jedyne'j prawnej opiekunki i Kurat orki córek; przeto oświadcza, że ani się czuje być obowiązaną do żądanych odpowiedzi, aui też za stosowną uważa; że skoro według jej zdania stosowna nadejdzie chwila, w dokładny i godny sposób słuszne mających prawa zaspokoi.«

Z oświadczenia tego wniósł opiekun, że działy i inwentarze są w ręku Królowej matki, lub, że wie przynajmnie'j, gdzie się znajdują. Dalszy wywód tej sprawy pozostawił sądom. Akcye owe bankowe pozostały się przy Królowej Krystynie, a to na mocy rozkazu wydanego przez nię do dyrektora banku, w którym mu doniosła, że akcye te jej przyznane były. Rozkaz ten, teraźniejszy Intendant domu królewskiego za nieważny poczytuje. Co do drugiego punktu, to jest szkatuły prywatnej, ustanowiła ją Królowa Marya Krystyna jako Regentka rozkazem z dnia 10. Grudnia 1833 roku, a w Sierpniu roku 1834. podskarbiemu królewskiego domu rozkazała, aby co miesiąc 500,000 realów (25,000 piastrów) na potrzeby szkatuły prywatnej do osobnej odkładał skrzyni. Z pieniędzy tych, na wyraźny rozkaz Królowej wydanych, jej tylkosamej podskarbi rachunki zdawał. Od roku 1833. aż do 29go. Sierpnia 1840 I. wpłynęło tym sposobem do prywatnej szkatuły przeszło 37,122,378 realów, z których teraźniejszy podskarbi zastał tylko 447,073 realów. N 0wy opiekun wezwał przeszłego podskarbiego do złożenia rachuuków, ale ten oświadczył, że zkońcem każdego roku składał Królowej rachunki z przychodu i rozchodu, i że takowe Królowa zatwierdzała. Przy złożeniu ostatniego rachunku w roku 1840. wystawiła mu Królowa kwit generalny, skasowała wszystkie przeszłe rachunki, i wszystkie papiery ze sobą zabrała. Opiekun przeczytawszy autentyczną kopią owego kwitu ogólnego, z wszelkiej go uwolnił odpowiedzialności. W takim stanie znajduje się sprawa ta obecnie. Słychać, że rząd posła swego przy dworze angielskim odwołał, aby go postawić na czele nowego ministeryura. Portugalia.

z L i z b o n y, dnia 13. Marca. Do szczególnych nowin tutejszych należy to, że P. Rodrigo de Ponseca Magelhaes, założył tajne towarzystwo pod nazwą zakonu Templaryuszów, lub z pyłu zapomnienia go wygrzebał i mianował się najwyższym jego kapłanem. Powab nowości zjednał mu wielu zwolenników. Głównym celem Pana Magelhaes jest przez mną sektę zneutralizować wpływ jaki wywiera Pan costa-cabral, jako W. Mistrz wolnomularstwa. Także Sekretarz Króla, Niemiec Djetz, dał się wciągnąć przez Pana Magelhaes.

Rozmaite wiadomości.

(Z Tyg, Pełersb.J Krytyka historyczna.

(Ciąg dalszy.) Żądał koniecznie wiedzieć wynalazcę tej baśni, bo jak mówił: tego żyda zagrześć niechcemy (stI. 119). Był to pierwszy wstęp zjednoczenia obojga narodów, które król jak najdroższą po sobie puściznę chciał poddanym swoim zostawić. Znamy skutki usilnych i niezmiernych prac Zygmunta Augusta, nim to wielkie i jedyne w dziejach przedsięwzięcie do końca przyprowadził, szczegóły przygotowania umysłów i późniejsze obrady nie są nam wiadome? Litwę, złączona wiarą, rządem, językiem, spójnością dobrej i zlej doli, od dwóch niemal wieków (1386.) pod jednam z Polską berłem zostającą, tak silnie od blizsze'j spójności odstręczało? W listach teraz ogłoszonych znajduje się przerwa prawie trzyletnia, niewiadomo zate'mjak Radziwiłł przyjął rozwinięcie myśli królewskiej rzuconej ua sejmie piotrkowskim; pożądaną zapewne i miłą dla niego rzeczą być musiało, że Zygmunt August bronił go od krzywdzących podejrzeń, ale to niezłagodziło go do tego stopnia aby chciał z królem działać zgodnie i owszem tłumaczył się otwarcie iź dzieli powszechną obawę Litwinów aby wielkie księstwo niezostało zamienione w prowincyą jak Mazowsze lub Prussy. Wznowiony ten przedmiot na sejmie piotrkowskim w Grudniu 1662. I. (stI. 154) z odmianami podanemi przez rady litewskie, chętnie był przyjęty od stanów koronnych i uchwalono mieć sejm spoiny dla ostatecznego załatwienia zachodzących jeszcze rozróżnień. Dalszy postęp tego przedsięwzięcia wstrzymało wybuchnienie wojny z Iwanem Groźnym. Strata Połocka (15. Lutego 1563.

roku)(*) o ktore'j król Zygmunt pisze, że go Bóg tą bolesną chwilą dotknąć raczył, (str. 1 82) i troskliwość o zasłonienie przed zdobywcą dalszych dzierżaw przerwała prace sejmowe. Na pierwszy odgłos klęski chciano w Piotrkowie uchwalić pospolite ruszenie, ale wkrótce obojętność Polaków na niebezpieczeństwo, które dalekiem od siebie być rozumieli sprawiła że się to, jak król uwiadamia (stI. 190) odłożyło na stronę. Zniechęceni Litwini przypisywali swoje nieszczęście nieobecności królewskiej

*) W aktach historycznych wydanych przez Kommissyą archegraficzną w St. Petersburgu 1841, w T. I, str. 319. - 325, pomieszczono następne dokumentu mające związek ze zdobyciem Połocka: l) Poselstwo Cara, do metropolity, do Książęcia Jerzego Wasilewicza i Księżniczki Eufrozyny Andriejewny, sprawowane przez Kniazia Michała Temijriukowicza Czerkaskiego - mniej ważne, ale; 2) Rozkaz i nauka Kniaziom Sziijskiemu i Oboleńskieinu naznaczonym wojewodom nowozawojowanego Połocka, nadzwyczaj ciekawe i dające jasne wyobrażenie o ówczesnych wiadomościach sztuki wojennej i o stanie podbitych krajów. Byłoby rzeczą pożądaną, aby pracujący nad historyą polską chcieli bliżej poznawać źródła rossyjskie. Akta historyczne do których się odwołuję zawierają nieocenione materiały do dziejów polskich mianowicie XVII. wieku Ktoby chciał żywot Jana Piotra Sapiehy, przy pomocy tych aktów przerobić, uczyniłby prawdziwą przysługę.

.638

i Radziwiłł był tłumaczem powszechnego przekonania kiedy pisał do Zygmunta: iż nigdy nic księdzom litewskim rychlej nieuszkodziło od tego nie przyjaciela, jedno dłuższe sejmowanie w koronie., (stI. 184). Zostawieni własnym silom lubo wyprawili 40,000 wojska pod sprawą hetmana w., niemogli się atoli łudzić, aby byli w stanie dać odpór Iwanowi Groźnemu, który według spółczesnych podań we 270,000 wojska, 80,000 ciurów i 200 dział wyciągnął do boju. Karamzyn uwiadamia (*) że po otrzymaniu pisma od rad litewskich do bojarów, zwiastującego wyprawienie posłów dla rokowania, car zgodził się na sześciomiesięczne zawieszenie broni, ale niewskazuje przyczyny która go mogła skłonić do zaniechania wojny przedsięwzięte') z tak potężne'm przygotowaniem. Ile mi wiadomo, jeden tylko Salomon Henning, zostający wówczas w liczbie dworzan Gottarda Kellera książęcia kurlandzkiego, odkrywa w kronice swojej rzeczywisty- powód tej powolności A*), a mianowicie, że rada litewska potrafiła przekonać cara, iź skoro zaprzestanie dalszych kroków nieprzyjacielskich stany obiorą go następcą Zygmunta Augusta. Wkrótce też i król pospieszył do Wilna i obmyśliwszy skuteczną obronę, wrócił nązad do Polski dla otworzenia sejmu w Łomży na dzień 11. Listopada złożonego. Radziwiłł czy to związany słowem carowi (łanem, czy unikając przykre'j konieczności osobistych zatargów w przedmiocie tak wytrwale popieranym, przekładał: potrzebniejszą pod tym czasem bytność osoby swej w Wilnie, a niż to posłowanie do Polski (stI. 193) , lecz król wymagał nieodzownie jego obecności na sejmie, dla skutecznego postanowienia spraw inflanckich (sir. 197) . Radziwiłł uległ jego woli i z tej przyczyny zachodzi przerwa między listami od 4. Grudnia 1563. do Marca następnego roku. Właśnie w tym czasie sejm odbywał się w Warszawie i w recessie królewskim (***) widzimy go zapisanym między senatorami i posłami wyznaczonymi do narad o zjednoczeniu. Kardynał C o m m e n d on i (* * * *) nuncjusz wówczas papieski w Polszczę,

*) Historyą państwa rossyjsk. T. IX, str. 38.

**) Liejliindtsehe und KurtondiscAe Chronica von 1554. bis 1590. Rostock 1590 fol. str. 80.

***) V olumina leguni. T. II, str 646.

****) Listy Jana Franciszka Coniroeudoiti nuncjusza Stolicy Apostolskiej w Polszce pisane do Kardyna

.w listach pisanych do Karola Boromeusza uważa: ze Litwini więcej się jeszcze zrazili do Po laków okazaną przez nich obojętnością prz; zdobyciu Polocka i ze świeże zwycięstwo wy wałczone 26. Stycznia 1564. I. bezuczęstnictw, w nim Polaków, silniejszem niz dotąd natchnęh ich przekonaniem, ie udzielność ich kraju, niepociągnie za sobą koniecznie jego upadku. Należało 'wszakże ten przedmiot ostatecznie roz strzygnąć, naznaczono sejm wspólny dla obojga narodów w Bielsku na Podlasiu, RadziwiłJ juz w końcu Kwietnia jako marszałek w. lit. wysłał dla rozdawania gospod w tem mieście (str. 204.), nieprzeslawał przecież usilnie nalegać na Króla, aby Litwy do takiego włączenia a nie złączenia niewiódł (sir. 206). Króllepiej i jaśniej widział, dla tego nie dal się wzruszy«; zaklęciom Radziwiłła który go błagał: aby jak namiestnik i pomazaniec Boski pomniał na przysięgę wielkiemu Xiestwu wykonaną, i już z Bielska mu odpowiedział: »Bóg, któremu jest odkryte serce nasze, i osobliwie ono w raku swych mieć raczy, ten lepiej wie i zna, jako się oglądamy na przysięgę naszą i na swobody rzeczy pospolitej. Mamy nadzieję w Panu Bogu, że stwierdzi nas w tem: iż do niewoli nikogo wiest nie będziemy, ale do spólnej zgody a milośc obojga państwa zarówno« (str. 2 07) . (Dals ciąg n ashipi. )la Karol * Buroiueusza od 19. Października 1503 r do 9. Grudnia 1565., skopjo»ane z rękopismu Bi blijoteki barberińskićj w Bz.iinie pod liczbą 2493 ii folio, str. 223, na końcu znajduje »ii.; po łacinie na stępna lIMapa. Księga ta listów Kardynała Com uicndoni, przepisana jostała w Ry.unie roku 1779 zaczęta dnia 2. Października, skończona 30 tępo miesiąca i roku, własną ręką Jana Chrzciciela Al hertrandi od N. Króla polskiego wysianego d Kzyrau, dla zebrauia daunyeh pomników ściągaj» cycli się do dziejów Polski. Itękopisin ten, zwh szcza w pismach łacińskich niezliczonemi hledan zeszpecony, z największą, ile mógł starannością pracą poprawił. A w!ięc we 28 dni Albertrandi di konał tej pracy! - Miejsce do którego'się odwi łnję, jest na str. 21s p r o s t o w a n i e. - W numerze wczorajszy (79.) Gaz Pozinińsk. str. 625, slup prawy, wier 10 zamiast: «odbyć się nioźe wpływami» czytr -odbyć się mnie p o d wpływami» astr. 626. sI lewy, w. 29. zamiast: »jest to» czytaj: «to jest ..

W księgarni N owej w Poznaniu w szły świeżo z druku: l) N iewiasta W trzech wieka« przez D. M ., 9 Złt, p.

narodowe, język polski, francnzki, rysunki, byirają wykładane. Uczniowie mąją wprawę do ouwersacyi francuzkiej, Pani bowiem domu i jj rodzina, tym tylko językiem mówi. Bliższa jiadomoic u P. bchletter księgarza w Wrocła\\ID przy ulicy Albrechta No. 6. Tamże przyj111!A się listy frankowane pod lit. W. c.

J. Kurowski, .rawiec męski, przybyły z Warszawy, zamieszkały pod Nrem 23 przy ulicy WilheJinowskiej. Mam honor donieść, jako u mnie odrabia się robola w jak najnowszym guście podług źurnali Paryzkich za cenę umiarkowaną.

Stan Termometru {[Barometru, ora% kierunek wiatru w Poznaniu. Od dnia 26 Marca do 1. Kwietnia,

Stan termometru Stan Wiatr.

naj niższy nąjwyzszj barometru. - 2,0 3 + 2,2 0 28 = 1,6 r Wschód, - 3,2 0 + 2,0 0 28 = 1,4 . dito - 2,8 0 + 3,8 0 27 » 11 ,5 r Półuoc.

- 1,Y + 8,Y 27 * 10,0 = Półuo. z.

- 1,0 0 + 10,0 0 28 c 0,0 = Zachodni + 1,0 0 + 11,Y 27 -. 11,5 * Polud. z.

+ 3.Y + 12.2 0 27 * 9.7 = Pot. z. po.

Dzieii.

16. Marca 11. » LH.

19. » W. » ii. 1. Kwiet.

Kur S giełdy ISerliiisE&leJ.

Dnia 1. Kwietnia. 1843.

)bligi dlngu skarbowego.

V. ang. obligacje 1830.

łhligi jiremiów handlu morsko )bligi Kiinnarchii ierliriskie oblig. miejskieiacbodnio-Pr. listy zastawne - isty zast. W. X. Poznańskiego dito dito dito Wschodnio - Pr. listy zast, ,oir- i KOMoIIIarcb. dito zlaskie di to, " Akcje olei Berlińsko- Poczdamskiej "lito dito akcje a prioris olei Magdebursko-Lipskiej lito dito akcje a prioris olei Berlińsko - Anbaltskiej ito dito akeje a prioris olei D1isseldorf. - Ełberfeld. ilo dito akcje a priorisito dito akcje a prioris łlei Berlińsko - Frankfurt. ito dito akcje a priorisfdryehsdory , * le uioncfr złote po 5 tal. coulo -

Stopa PfC.

3U 4

N a pr. kurant papie- gOtOWTrami. zna.

104V

-Ą -Ą 102V 103V 48 103't 106V 102 V I04V 103V 103V

-A 4 3k 34; 3 '. ,

l{-4

I33V

145V o 4 5 4 5 4 4

70V 94V 78 V 97 U6V 103V 107V 13V 11 3

103V

IOIV %

1322j 102V 117 103V

77V 115V 103V IOBlj 13 ioV 4

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1843.04.04 Nr80 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry