GAZETA
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1843.06.14 Nr136
Czas czytania: ok. 18 min.VVielkiegop o Z N A Ń S K I E G O.
Nakładem Drukarni Nadwornej W Dekera i Spółki. - Redaktor! JI. Wannetcgki.
JW13G.
W Srodę dnia 14. Czerwca,
1 843.
Wiadomości krajowe.
Z Berlina, dnia 9. Czerwca« p r z yb y ł tu Biskup Chełmiński Dr. S e d 1 ag z Pruskiego Starogradu. Tajny Radzca legacyjny i minister rezydent przy Zjednoczonych Stanach Północnej Ameryki von Ranne odjechał do Warszawy.
Z B e r l i n a, dnia 7. Czerwca.
Usiłowania Rossyi, w celu usunięcia żywiołu niemieckiego w prowincyach nadbałtyckich i rozprzestrzenienia zasad panslawizmu, wzbudzają tu tern większe nieukontentowanie, ile ze wiadomo, źe mocarstwo to, podczas kiedy sławiańszczyznę w największej rozciągłości popiera, myśli zjednoczenia Niemiec wszędzie się sprzeciwia. W towarzystwach politycznych mówią o nocie przez Rossyę w tej mierze do związku Niemieckiego podanej, która jeżeli przesłanie jej jest prawdziwe, o czem jednak ze względu na zrzędny sposób tłómaczenia się powątpiewamy, jasno dowodzi, jakiem niechętnem okiem państwo to na duchowe i socyalne postępy w Niemczech spogląda. Jedność Niemiec, o których sądzono, że w rozdrobnieniu swem
są słabe, niweczy najśmialsze marzenia Wszechsłowiańszczyzny. Przypominamy sobie, jak usilnie autor Pentarchii mniejszym państwom niemieckim zalecał, aby się pod opiekę Rossyi udawały. Tuszono sobie, źe Niemcy do tej opieki z łatwością przywykną. Wszakże nie ma narodu w Europie, z którymby Niemcy mniej sympatyzowały, jak właśnie z Rossyanami. Temu narodowemu uczuciu zadość by się słało, gdyby wszelkie wmieszanie się do naszych spraw wewnętrznych raz na zawsze odwrócono, bo uczucie honoru w umysłowym względzie wysoko stojącego i silnego narodu przez obce wmieszanie się właśnie najbardziej czuje się być obrażonem. - Prussy przez korzyści celne, ofiarowane im ze strony Rossyi, w dziwny wstąpiły stosunek z inne mi państwy Związku celnego. Wiadomo, ze Prussy z tych korzyści i przywilejów same wyłącznie korzystać nie chcą, pomne na to, że w względzie handlowym jedną z Związkiem celnym tworzą całość. PrzeciwnieRossya ogranicza swoje przyzwolenia li tylko na towary Pruskie, mogące nad granicą pochodzenia tego dowieść. Aby więc wszystkie państwa celne w darowiźnie Rossyjskiej udział mieć mogły, gabinet Pruski wniósł obecnie w Peters rów z Pruss do Rossyi nie wymagano dowodu, że są pruskiego pochodzenia. N adzieja, aczkolwiek słaba, ze gabinet Cesarski do tych życzeń się przychyli, nie opuściła dotychczas publiczności niemieckiej. Z dnia 10. Czerwca.
Dziennik ministerstwa sprawiedliwości ogłasza następujący najwyższy rozkaz gabinetowy; »pAaport jeneralny zdany Mi przez WPana na dniu 10. Listopada r. z. z lat 1840. i 1841. służy Mi za dowód, że sprawy pomimo wzrostu tychże, we wszystkich gałęziach Wydziału Sprawiedliwości ściśle obrabiane były, i tak sędziowie, jako też wszyscy inni urzędnicy tegoż wydziału z gorliwością starali się obowiązki swoje wiernie i punktualnie wypełniać. Dając WPanu niniejszem polecenie, abyś władzom sprawiedliwości zadowolnienie Moje z tego powodu wyraził, wynurzam Mu zarazem ukontentowanie Moje z niezmordowanej czynności, z jakąś WPan wydziałem powierzonego Mu ministerstwa zarządzał. Na wydrukowanie i rozdanie raportu tego jeneraluego stosownie do wniosku Jego zezwalam. Berlin, dnia 30. Maja 1843.
Fryderyk Wilhelm.
Do Ministra Stanu i Sprawiedliwości Miihlera.
Wiadomości zagraniczne.
Polska.
z n a d g r a n i c y p o l s k i ej, dnia 3 O . Maja. (G. P.) - Do Warszawy nadeszła wiadomość z Petersburga, że Cesarz w każdym razie jeszcze w przeciągu lata bież. stolicę Królestwa zwiedzi, wszakże przybędzie tam dopiero w 2giej połowie Lipca albo na początku Sierp. Monarcha przez kilka tygodni w Królestwie zabawić postanowił, z czego wnioskują, że zamierzone reformy w administracyi podówczas w wykonanie wprowadzone zostaną. Wszędzie wynurzają życzenie, żeby Cesarz przez oluższy czas w Królestwie przebywał, aby ruchom machiny państwa własnćin bystre'm okiem przypatrywać się mógł a tak zaufanie do urzędników ustalić, którzy teraz żadnej w narodzie ufności nie obudzają. Wszakże w ostatnich la
tach za Xiecia Paszkiewicza wiele się JUZ polepszyło, co mianowicie szlachta Polska z wdzięcznością uznaje; mimo to dużo jeszcze pozostaje do wykonania, czego Namiestnik sam będąc tylko poddanym, na własną odpowiedzialność przedsiębrać nie może. Niestety! widoki dla Królestwa na przyszłość nie są bynajmniej pomyślne, bo brak pieniędzy coraz bardziej czuć się daje, tamując wszelkie większe przedsięwzięcia. Polska mimo obfitości swej niedostatku doznaje; żyta ogromne mnóstwo jeszcze z przeszłego roku leży nagromadzone a plony tegoroczne zapewne równie będą obfite, ale ceny przyciśnioue i stan wody niski stagnacyą sprowadzają. Fabryki w Królestwie albo zupełnie spoczywają, albo mało tylko mąją zatrudnienia, ponieważ kapitaliści dopiero spodziewanych zmian administracyjnych doczekać się chcą, aby ocenić, w jakie spekulacye na przyszłość zapuszczać się można.
Rossya.
Z P e t e r s b u r g a, dnia 23. Czerwca.
Do systemu rządowego należy szczególnie'; i to, aby zachęcić ile tylko można, górali kaukazkich do handlu z ponadgranicznymi mieszkańcami państwa Rossyjskiego. Na ten cel pourządzano wzdłuż Unii kaukaskie'j jarmarki. Na nich mogą oni potrzeb koniecznych do życia nabyć albo za gotówkę, albo za zamianę swych produktów. Jarmarki te odbywać się mają pod dozorem umyślnie na to wysadzonych urzędników. Spodziewać się należy, że górale przez to zrobią się przystępniejszymi kulturze europejskiej (?) - Wielką też rząd pokłada troskliwość w poprawie rasy' koni; gałąź ta przemysłowa bardzo upadła w Rossyi, gdy przeciwnie dawnie'j kraj ten mógł się był poszczycić wielu uszlachetnione'mi rasami, jak to dowodzą obwińskie konie w gubernii Permskiej, które Piotr Wielki tam z wyspy Oesel był sprowadził.
F r a n c y a.
z Paryża, dnia 5. Czerwca. Dla wczorajszej uroczystości Zielonych Światek niewyszły dzisiej dzienniki, oprócz dzienników Courrier, National i Globe. Ostatnie z tych pism, tak sie wyraża o ich niewyjściu: «Bylibyśmy pierwszymi z pochwałą na owe dzienniki za ich religijny sposób myślenia, gdy że jeden dzień niewyjdzie, oszczędza sobie kilku tysięcy franków. Pokazałyby dopiero wtenczas pisma te prawdziwą religijność, gdyby oszczędzone za to pieniądze przekazały jakiemu dobroczynnemu zakładowi; że je zaś same dla siebie zatrzymują, to pokazują przez to, że Świąt na to jedynie używają, aby swym abonnentom jeden numer mnie'j wydać.« ISa dzisiejszem posiedzeniu Izby deputowanych przedłożył minister spraw wewnętrznych projekt do prawa względem kredytu na obchód uroczystości Lipcowych. Równocześnie jednak zrobił on przytćin tę uwagę, że dla Francyi nieszczęsnej i smutnej pamięci dzień rocznicy śmierci Xiecia O r l e a n u za nadto jest bliskim, aby można dnie Lipcowe obchodzić wesoło; odtąd uroczystości te ograniczyć należy na czynnościach dobroczynnych. Odbierane wiadomości z Hiszpanii były powodem do odbywania częstych narad gabinetowych, w których wiele ważnych roztrząsano pytań. - Więszość rady roztrzygła, że rząd francuski wśród nowych wydarzyć się mogących wypadków zachowa ścisłą neutralność, aby ani Espartero ani angielskie ministeryum nie mogło go posądzić o sprzyjanie zwolennikom Maryi Krystyny. Wiadomości giełdowe d. 5. Czerwca.
Francuskie renty były dzisiaj nieco słabszemi, hiszpańskie zaś poszły znacznie w górę; przyczynę tego trudnoby było wytłómaczyć sobie nadeszłemi ostatnią rażą wiadomościami z Hiszpanii, lubo otrzymana na nadzwyczajnej dro · dze madrydska G a c ę ta z dn. 3 O. Maja donosi, że wybuchłe w Maladze rozruchy zupełnie przytłumiono; bo jest jednak to rzeczą pewną, że w tej prowincyi jakoteż i w całej Katalonii wielkie panuje wzburzenie umysłów. Podniesienie się hiszpańskich papierów przypisać można tej jedynie przyczynie, że wielu spodziewając się mocnej b a i s s e (t. j. gwałtownego spadnięcia papierów), tanio je poprzedawało, teraz zaś gdzie je muszą restytuować, przymuszeni są do odkupowania ich z wyższym procentem. Oprócz tego 'i to miało na podniesienie się rent wpływ wielki, że się rozeszła pogłoska, iż wyszłe kupony mąją być w krotce wypłacone.
Anglia.
z L o n d y n u, dnia 3. Czerwca. Xiążę Albrecht został na miejsce zmarłego Xiccia Sussex wielkim mistrzem orderu Bath, a Xiążę Cambridge łowczym w Hydcpark i St. J ames- Park mianowany. J ak mówią, zanie>chauo dalszego rekrutowania w Irlandyi. Rząd chce uzupełnić wojsko tymczasowo jedynie nowozaciężnemi angielskimi. Wciąż mówią o wzmocnieniu armii i rząd miał istotnie w tych dniach zawrzeć kontrakt o niezwłoczne dostawienie 10,000 mundurów. J ak wiadomo komissya śledcza wysadzona przez Izbę niższą do sprawdzenia wyborów, ogłosiła była wybór Pana Waltera, głównego właściciela dziennika Times za zupełnie nieważny , a to z przyczyny, że dopuścił się brzydkich przekupstw; teraz oskarża dziennik ten za )to Sir R. Peel, że się porozumiał z nieprzyjaciółmi Pana Waltera, i grozi mu, że ta sama konserwatywna prassa, która go do władzy wyniosła, może go te'ż łatwo z niej strącić w tenczas nawet, gdy się tego najmniej będzie spodziewał. Pytanie teraz zachodzi, czyli Times może dla osobistych interessów P. Walter nie zechce zostać napowrót organem Whigów. Wczoraj przedpołudniem około 11. wybuchnął pożar na stojącym w przystani Suthampton okręcie »Tartare« mającym na swym pokładzie 20 metalowych armat, 1200 bomb i massę kongrewskich rakiet. Wszystko to było dla rządu mexykanskiego przeznaczone'm i okręt miał wieczore'm wyjść pod żagle. Osada w pierwszem zamieszaniu opuściła spieszno statek, bo się rozeszła mylna pogłoska, że na nim ma się 50 beczek prochu znajdować. Mocny wiatr wkrótce zapędził płomienie do bomb i rakiet, które natychmiast z wielkim łoskotem pękać i w powietrze wysadzać się zaczęły. Po 3 godzinach okręt wreszcie zupełnie zatonął.
Pogłoska o mającym się znajdować prochu na statku tak zatrwożyła mieszkańców domostw znajdujących się w bliskości przystani, że pozamykawszy domy i sklepy wszyscy w odleglejsze uciekli dzielnice miasta. Ta sama obawa przed explozya prochu spowodowała była dozorcę portowego do wycelowania dziewicciofuntowego działa na okręt; skoro tylko zaczęły bomby pękać, zaczęto też z niego dawać ognia do nieszczęśliwego statku i przyspieszono tak dały gęsto na warsztaty okrętu i na dziedziniec kolei żelaznej, nie zrządziwszy wszelakoż wielkiej szkody. Wartość całego ładunku, nierachując co okręt sam kosztuje, wynosi do '25000 funtów szterlingu. Armaty zapewne · wydostać później się dadzą, lecz trzeba je bęzawsze jednak przedać. Skąd ogień powstał, niewadomo, same tylko o tym przypadku krążą domysły. O'Counel na jeduem z swych ostatnich zgromadzeń repealu tak się wyraża o Lordzie Beautnont (katolicki ten Par jak wiadomo oświadczył się był w Izbie wyższej przeciw związkowi katolików z repealami): Pomiędzy angielskiemi katolickimi Parami, którym prawo wyrobiłem zasiadania w Izbie Lordów, znajduje się także jeden nazwiskiem Stapletou. Przypominam go sobie, gdy jeszcze był tylko miles (szlachcicem) Stapletou: było to sobie szczególne chłopisko, więcej znane, jak szanowane. Prosił on był o odnowienie dawnej, do jego domu przywiązanej godności parowskićj, i otrzymał ją istotnie, tak że teraz z prostego miles Stapletou przemienił się w Lorda Beaumout. Ale czy myślicie, że się w czepi zrobił lepszym? Broń Boże, nie stał się on lepszym, równie jak i stara kapota rzadko stanie się lepszą choć będzie przenicowaną, ale nawet często i gorszą wcale. Jest on sobie, jak to powiadają, angielskim katolikiem, a jest ich wielu takich, ani na włos lepszych od niego. Należą oni wszyscy bez różnicy do saskiej rasy, i odróżniają się tylko od piotestauskich Parów tern, że ci darli skórę z ludu irlandskiego po reforma«yi, a tamci łupili go przed reformacyą.« Opowiadał potem O'Conuel szeroko, że w r. 1829. właśuie ci to angielscy katolicy, tak się mocno sprzeciwiali przyjęciu jego do »Cisalpine Club,« choć go Xiążę Norfolk i Lord Stourtou wspierali. Później miał mowę świetną na pochwałę Dr. Higgins i skończył na tein: »1 takie to aivgiełskie paniątko chce zadać całemu duchowieństwu irlandskiemu krzywoprzysięstwo. - Bodajby się był tym wyrazem krzywoprzysięstwa udawił ten plugawy prostak, (the filthy brute. ) « Podług dzienników irlandskich miało kilku irlandskich Biskupów listami pasterskiemi zalecić swemu duchowieństwu, aby przed rozpoczęciem nabożeństwa w zwyczajnej modlitwie koscielue'j po Królowej dodano i modły za O'Counella. Wiadomość ta potrzebuje jednak potwierdzenia. Hiszpania.
Z M a d r y t u , dnia 29. Maja.
Od kilku dni rozsyła nowe ministeryum gońców do wszystkich posłów hiszpańskich przy dworach zagranicznych, a Pan Mendizabal powtarza wciąż każdemu, że gabinet w przyszłych wyborach pewnym jest większości. WTszakże powszechne jest mniemanie, że zaufanie, które wszędzie wmawia, ma jedynie na celu utrzymanie papierów, w których tak on jak przyjaciele jego znaczny mają udział. W miejsce Pana Mendizabala mianowano jednomyślnie Don Pedra Barroqui AlkaIdem Madryckim.
Wojska mają być w poruszeniu: powiadają, że dziewięć batalionów i część tutejszego garnizonu otrzymały rozkaz udania się coprędzej do Saragossy. Nie zbywa także na pogłoskach, że w gabinecie panuje niezgoda, że nawet kilku członków dymissyą wziąć chciało, a to z pz-zyczyny, że P. Mendizabal wszystkich rozprządz zamyśla. Z A P a ryż a, dnia 5. Czerwca.
Drogą nadzwyczajną nadeszła tu z Madrytu następująca wiadomość z dnia 30. Maja: «Raport Markiza Torremejia, Pułkownika i Komendanta garnizonu w Maladze, datowany z d. 26. Maja, donosi, że Junta tamże uformowana juz się rozwiązała, a porządek całkiem znów przywrócony. G a c e t a madrycka ogłosiła ten raport dnia 29. wraz z ordonansem mianującym Pułkownika Torremeja Brigadierem. - Jednakże wojsko ciągle jest w pochodzie ku Andaluzyi, i założyć ma podobno obóz pod Karoliną.
Gazette du Midi donosi na dniu 2go Czerwca, że od Kadixu aż do Barcelony największe miasta powstały, proklamując pełnoletniość Królowej 1 przywrócenie gabinetu Lopez.
-ł-,> - Powstanie Malagi skończyło się prawie na niczem, a przynajmniej bez ważnych skutków. Rewolucyjna Junta, jak się utworzy ła, tak się też znowu rozwiązała, a gwardya narodowa, która przez dwa lub trzy dni pod bronią stała, rozeszła się spokojnie do do sobie stosownie do oświadczenia D e s p e r t a - d o r a Malagskiego była przedsięwzięła. Stałość polityczna, wytrwałość i bohaterstwo nigdy nie uchodziły za przymioty Andaluzyjczyków, a mianowicie mieszkańcy Malagi i Sewilli nigdy z męztwa i stałości nie słynęli. Dla tego też przykład miast tych, jakkolwiek ludnych i bogatych, nigdy w politycznych zamieszkach hiszpańskich wpływu nie wywierał żadnego. Właściwe'in ogniskiem politycznej działalności w Hiszpanii są Barcelona, Madryt i Saragossa, tak, iż każde poruszenie, które nie wyszło z jednego z tych trzech punktów, naprzód za próżne usiłowanie uważać można. A przecież nie masz dotychczas znaku, iżby ludność jednego z rzeczonych miast przeciw uowemu gabinetowi chorągiew zatknąć myślała. Madryt nie może być nieprzyjacielem gabinetu, w którym pierwszy jego Alkalda jedno z najważniejszych miejsc zajmuje; Barcelona mieści w sobie 10,000czny garnizon, który jej odejmie ochotę do rewolucyi, a w Saragossie taka jest prawność władz, jak się z odezwy magistratu pokazuje, iż usiłowania kilku głosów niespokojnych będą nadaremne. Odezwa władzy miejskiej w S a r a g o s s i e wielki tworzy kontrast w porównaniu z obwieszczeniami, które Ayuntamiento barcelońskie z powodu zmiany ministeryalnej wydało i wciąż jeszcze wydaje. Nie czyni ono z nieprzyjaznego swego usposobienia względem rządu żadnej tajemnicy, wszystkie kroki nowego gabinetu wystawia w złem świetle, w ogóle pokazuje jasno, że do nowego powstania zbywa miastu tylko na możności, ale nie na dobrej chęci. Całkiem z innego tonu prawi Ayuntamiento Saragossy, które otwarcie i wyraźnie występuje w obronie prawa i ustawy, oświadczając uroczyście, że dopóki rząd oboje to szanować będzie, podżegaczom zamieszek odpowiedzą wezwaniem do porządku. -Ayuntamiento barcelońskie postanowiło, w skutek zniesienia ceł rogatkowych przez rząd, wybrać komissyą z obywateli, z którą naradzić sią chce względem tegoż kroku, jako też względem koniecznych ztąd rozporządzeń, aby odpowiedzialność za przyszłą uchwałę nie na niem samem ciążyła.
1D93
Rozmaite wiadomości.
Z Sulmierzyc, dnia 8. OjelWca.
Zielone Świątki, już dla tajemnic, które w nich czcimy, już z powodu najprzyjemniejszej pory roku, w której całe przyrodzenie przybrane w sukienkę niewinnej młodości, jak gdyby dopiero wychodziło z łona Twórcy, tak mają w sobie coś uroczystego, miłego, że istotnie nawet na umysł skołatany jakiś wpływ uroczy wywierają. Dzieje nawet narodowe nie przypominają nam żadnego smutnego wypadku w dni te, lubo są pasmem najdotkliwszych nieszczęść, i prawie nieporównanych scen. - Któż by się był spodzial, aby dzień ten błogi, uroczysty, święty, zakrwawił serca kilkudziesiąt tysięcy ofiar, skazanych prawie na rozpacz, gdyby przypuścić można, że lud ten wyższy nad wszystkie zmiany, nad wszystkie nieszczęścia, który stracił najdroższe swobody jakie mu Bóg i przyrodzenie nadały, może kiedy rozpaczać. Spustoszenie, które nas w dniu tym dotknęło, jest wprawdzie materyalne, ale dotkliwe, bo pozbawiło lichego i nędznego wyżywienia mnóstwo rodaków ubogich i uciśnionych. - Sulmieizyce, ojczyzna ubogiego Klonowicza, wściekłością nadpowietrznich żywiołów stały się pastwą, a my żyjemy jeszcze walcząc z niedostatkiem i biedą prawie bezprzykładną... Dnia 4. Czerwca zaraz od rana był upał niezmierny, który w południe posunął się do niezwykłego stopnia, - powietrze było parne i duszne, lecz nikt nie pomyśliloburzy, bo od dwóch lat nie znaliśmy prawie grzmotu, deszczu, błyskawic - każdy pragnął deszczu, bo deszcz tylko obfity i łagodny mógł był zastąpić niedostatek i nędzę rolnika, którą przeszłoroczne wywołały susze - o godzinie 5. z południa smutna scena rozczuliła az do łez około 2000 zgromadzonego ludu, dziewięcioro nieletnich dzieci żegnały matkę na zawsze, scena ta nader tkliwa, smutna, religijna, była niejako przepowiednią cięższego zakrwawienia i jęków, które w kilka chwil pozuie'j odbijały się w każdej chatce, w każdym zakątku: - o 6. godzinie zaczęły się zgromadzać chmury sine, blade, ponure od Szląska, to jest od wielkiego zachodu - o 7. juz pomieszane z błyskawicą zaczęły się posuwać ku wschodowi, ale tak leniwo, jak gdyby się namyślały, gdzie niszczącą wszystko źnieniu winniśmy ocalenie dzieci, bydła, owiec, i ptastwa domowego: wszystko pospieszyło pod dachy, jak gdyby zgubę przewidując: około 8. powstał wicher niezmierny z deszczem, atmosfera naraz oziębiona, drzewa się uginały pod ciężarem wzburzonego powietrza, trzeszczały słabsze budynki, a niektóre zwalone lub w dachach uszkodzone zostały: - był to atoli tylko cień zniszczenia, najsroższa klęska jeszcze wisi; dopiero żywioł straszny, żywioł zupełnego spustoszenia zbliża się - częste grzmoty, błyskawice, pioruny już przestąpiły granice Szląska, już wiszą nad ubogiem miastem. - Każdy zawarty w swym domu, korzy się przed Potężnego Boga ręką i w ponurem milczeniu czeka przeznaczenia swego. - Gdy to się dzieje, zegar właśnie 8. godzinę uderzył, kiedy zgubny żywioł wywarł swą wściekłość, grad wielkości kurzych i gęsich jaj zaledwie z wyjącym przyleciał wichrem, padło brzydkie spustoszenie na całą okolicę - okna, dachówki, szkudły, drzewa, rośliny wszelkiego rodzaju uległy zniszczeniu pobita zwierzyna i ptastwo polne, nic nie zostało przy życiu co się peiza, lata, oddycha, prócz człowieka i zwierząt domowych: .*- a owe nieprzejrzane łany zbóż, jakaż trupia pokrywa bladość ! ! ! - jakież zniszczenie! - jaka ponura cisza tu, tu śpiew skowronka nierozweseli płaczącego rolnika, tu się błąkają bociany bez skrzydeł, tu leżą i bojailiwe kuropatwy i żarłoczne jastrzębie, wszystko to wśród srożących się żywiołów znalazło zagładę a wszystko razem. Sam tylko człowiek stoi, ocenia przyczynę tej klęski i mówi wskrytości «to dla mnie.« Miasto Sulmierzyce graniczące od zachodu i południa ze Szląskiem jest ściśle rolniczem, rzemieślnik tu rzadki, przemysłu mało, - całe terrytoryum miasta zajmuje około 13,000mórg, ztych3000 mórg boru, 4000zajmują role 2 i 3 klassy, 4000 niwy 3 4 i 5 klassy, 1500 mórg łąk, i około 500 mórg pastwisk i piasków nieużytecznych: te 8 O O O mórg roli uprawia około 300 rolników i wysiewają na zimę do 3000 wierteli, zasiew jarzynny wynosi około 2000 mórg. Przeszłoroczna susza radziła, aby naj rychlej jarzynę zasiać - w końcu Marca już były zasiane grochy i jęczmiona, a w końcu Maja wszystko, nawet tatarki, by i prosa, - wszystko to w przeciągu jednej godziny zgładzone; żyto do szczę> tu ścięte, owies, jęczmień, len, w ziemię wbite, tatarka i proso spławione lub wymelone, ziemiaki, kapusta strzaskana i wbita, łąki zaszłaniione, jedna pszenica zapewne z powodu swej giętkości zupełnemu oparła się zniszczeniu. - Oloż obraz spustoszenia, jakiego oko ludzkie nie widziało. - Patrz na rolnika! ten z zwieszoną głową szuka ewego zboża, które miało zagładzić przeszłoroczną nędzę wywołaną przez nieurodzaj ziemiaków - nadzieje jego znikły, a dzieci wołają chleba, którego już od roku nie jadły -! bo rolnik nie mając ziemiaków ma nędzę, jarzyna zaschła, a żyto i przenica zaledwo wystarczyły na ogromne podatki i koszta sądowe, na które szczególnie mieszkańcy małych miast są wystawieni, żyjący bez przemysłu, a opłacający przemysł. - Przed 2 laty ogień zniszczył trzydzieści kilka budynków, zaprowadzenie hypotek na tak ogromnej przestrzeni na tysiąc podzielonej części, a ztąd ogromne koszta wszystko to zubożyło lud do takiego stopnia, iż do zupełne'j nędzy, tylko podobnej nie dostawało klęski. - Jakaż dobroczynna ręka dostarczy chleba dla 2300 osób? a zasiew, a pasza,. . . . . .Ty zapewne Ojcze ludzi! Ojcze nasz, któryś nas sam zasmucił, sam pocieszyć potrafisz, sam tylko. . . . .Tyś spuścił suszę i głód na ziemię Izraela, gdy widziałeś tego potrzebę, również karmisz 5000 osób siedmiorgiem chlebów gdy widzisz ich zgłodniałych. - Skarby miłosierdzia Twego są niewyczerpane. - Tyś ojciec, a my Twe dzieci, Tyś dobry, a my biedaki. Ty otrzesz łzy, boś przyrzekł - a słowo Twoje pewniejsze, jak wszystkie opieki śmiertelnikóww Sulmierzycach, d. 8. Czerwca 1843. X. Siwicki Proboszcz.
Z Poznania. »Dziennika domowego« wyszedł Nr. 12 i zawiera: Artykuł wstępny; (redakcya broni się od zarzutu, jakoby Dziennik Domowy do sfery sobie niewłaściwej, do rozbioru przedmiotów socyalnych się podnosił.) Ojcie Cyryl profesem, powiastka osnuta na tle prawdziwego zdarzenia przez B. F. (dokończenie.) - Pierś (dalszy ciąg osteologii) Rozmaitości, mody i objaśnienie ryciny. Dzisiaj we środę duia 14. Czerwca komedya w 3ch aktach: »Pamiętniki szatana.« Pan Wojciech Szymanowski, artysta dramatyczny teatrów Warszawskich vr przejeździe swojćm przez tutejsze miasta wystgpi w roli Margrabiego de Lormies.
NOWE DZIEŁA.
W księgarni nowej na Wrocławskiej ulicy Nr. 36. sprzedają się: 1) Wspomnienia Wielkiej Polski; przez Hr.
Edwarda Raczyńskiego, z drzeworytami.
Dwa Tomy 8 Tal. Dwa zeszyty rycin na miedzi do tego dzieła 20 Tal. 2) Gabinet medali Polskich, Tom trzeci i 4ty, przez HI. Edw. Raczyńskiego, 15 Tal. 3) Obraz wieku panowania Zygmunta III., przez X. Fr. Siarczy ńskiego, Tom 1., 2 Tal.
4) Niewiasta Polska, przez D. Magnuszewskiego, 1 Tal. 15 sgr. 5) Geografia dla szkół podług Seltena, 15 sgr.
SPRZEDAŻ KONIECZNA.
Sąd Ziemsko-miejski w Poznaniu.
Nieruchomość, która dawnie; do Nadburmistrza Bebm należała, teraz zaś do małoletniej Idy Maryanny Behra i Rendanta depozytalnego Kurtzhals należy, tu przy Nowo-Fryderykowskiej ulicy pod Nrem 22. sytuowana, Nrem hipotecznym przedmieścia Święto Marcinskiego 289. opatrzona, i na 677 Tal. 28 sgr. 4 fen. 0taxowana, będzie drogą subhastacyi przedaną. Termin do tejże przedazv przypada na dzień 14. Lipca 1843., godzinę 11. przed południem. Odbywać się będzie w miejscu posiedzeń podpisanego Sądu. Taxe, wykaz hipoteczny i warunki przedaży w RegisLralurze naszej przejrzeć można. Poznań. dnia 29. Marca 1843.
OBWIESZCZENIE.
Dnia 7. Lutego r. b. we wsi Follsztynie, obwodu tutejszego, znaleziono przy wyrzucaniu mierzwy z stajni 28 Dukatów, 2 Luidory i Dukat jeden Salzburski. Ponieważ właściciel tych pieniędzy jest nieznajomy, zatem tegoż końcem zameldowania praw swych własności i udowodnienia takowych niniejszem publicznie · Z tćm wezwaniem zapozywamy, aby najpóźniej w terminie dnia 4. Września r. b. przed Wym Ackermann, Radzcą Zieinsko-miejbkiego w domu posiedzeń naszych wyznaczonym zgłosił i wykazał się, gdyż w razie przeciwnym utraci prawa swe i pieniądze temu zostaną przysądzone, któremu podług przepisów prawa, pretensye do takowych służą. Wieleń, duia 20. Kwietnia 1843. r.
Król. Pruski Sąd Ziemsko-miejski.
Z polecenia właścicielki dó br M i e r z e w a , powiatu Krobskiego, wzywam dzieci po niegdy UI. Józefie Cieńskim, to jest:, Wojciecha, Walentego, Antoninę, Antoniego, Ignacego i Józefę, lub tych, którzy w ieh prawa wstąpili, aby się gwoli 1,026 Tal. 16dgr. i stowego, do księgi wieczystej tych dóbr, pod działem III. liczbą 3cią zaciąguionych, do mnie zgłosili. Poznań, dnia 11. Czerwca 1843.
Krauthofer, Rzecznik przy Sądzie Głównym i Apelacyjnym. Wieś Piotrowo pod Gnieznem, do dóbr Labiszynka należąca, jest od Św. Jana b. I.
z wolnej ręki do wydzierżawienia; owarunkach dowiedzieć się można u właściciela tejże wsi, albo w Poznaniu na Chwalisz ewie Nr. 3. Oznajmia się, że karczmy we wsiach Solec i Krzykosy nad rzeką, w powiecie Średzkim, tudzież i karczma pod miastem Środą, będą, wypuszczone przez licytację w Dominium Zre» ni ca na lat trzy od 28. Czerwca 1843.
Wielka aukcja porcelany, < Aukcya porcelany przez podpisanego C odbywać się będzie w dalszym ciągu w AT 2 dniach 14. i 16. Czerwca 1843. w C wielkiej sali hotelu Saskiego. C J. J. Meyer. C #
U Jana Freuudt jest podczas St. Jauskiej trausakcyi meblowany pokój do najęcia. Wymienionych następnie artykułów, odznaczających się chlubnie swojeini skutkami, a opisanych w dokładnym dołączonym do nich sposobie używania, znajduje się skład tylko u niżej podpisanego: Aromatyczny olejek z ziół ku rośnieniu i upięknieniu włosów, przedawany z tą gwarancyą, iż równie jest skuteczny, jak wszystkie dotąd zachwalane drogie i częstokroć przeszło Talara kosztujące tego rodzaju artykuły. Flakonik takiejźe wielkości 15 sgr. grubą monetą.
Poudre de Chine, JP. lilain i Spallii w JParyiu.
Sposób niezawodny i wcale nieszkodliwy nadawania siwym, rudym i wypłowiałym włosom w ciągu 2 do 3cb godzin pięknego naturalnego i trwałego czarnego lub brunatnego koloru, wedle życzenia interesenta. Środek ten przedaje się pod warunkiem, że jeżeliby używany ściśle podług przepisu nie przyniósł skutku, zapłacona cena zwrócona zostanie. Cena za wielką flaszkę 1 A Talara.
« «połowiczną \ Talara.
Pewny i w użyciu całkiem prosty nieszkodliwy środek nadawania białym, siwym, wyblakłym i bardzo "płowym włosom w krótkim czasie pięknego ciemnego koloru i ułatwiania im wzrostu. Rozbierany i aprobowany przez Władze lekarskie w Berlinie, Monachium i Dreźnie. Cena za flakouik 1 A Talara.
Perły zębne.
Pewny środek ułatwiający niezmiernie dzieciom wyrzynanie się zębów, wynaleziony przez Dra. Ramcois, lekarza i akuszera w Paryżu.
Cena za puzderko z instrukcyą 1 Talar.
O wybornych skutkach tych pereł zębowych posiadam liczne zaświadczenia, które na żądanie każdemu przełożyć mogę. Prawdziwa lwią nazwana pomada Jamesa Davy w Londynie, nader skuteczny środek pozyskania w jednym miesiącu włosów na głowie, faworytów, wąsów i brwi. Cena za tysielek z orygin. opisem 1 Tal.
« «półtyg. « "h 1 a'_ Cosmetique Americain, sposób nowy niezawodny i wcale nieszkodliwy do spędzania chróst i trędów z twarzy, jakoteź do przywrócenia skórze delikatności i gładkości. Cena za flakonik z instrukcyą \ Tal.
O nadzwyczajnych i niemylnych skutkach tego środka przekonały rozmaite i rozliczne doświadczenia; możemy przeto polecić go śmiało wszystkim osobom, których twarz trędy i chrosty zeszpecały. Zupełne zniszczenie nagniotków i odcisków! Niezawodny środek na doszczętne na zawsze Wygubienie odcisków i nagniotków w sposób najmniejszego niesprawujący bólu i zupełnie łatwy a w najkrótszym czasie, w opieczętowanych pudełkach, z oryginalnym opisem opatrzony. Pudełko po \ Tal. Najn O wszy wynalazek.
Pomada ananasowa, niezrównana, naj delikatniej sza wonią ku upiększeniu włosów i ich porastaniu dzielnie skutkująca. Cena słoja \ Tal. J. J. Heine w Poznaniu,
Król. Pruskie głównie K oncessjonowane Crymimse Efjuestre Edwarda Wo Uschlager w cyrku przed strzelnicą. Czyniąc zadosyć wie10m pochlebnym dla mnie Wezwaniom, abym pobyt moj w mieście tutej
10%sze'm przedłużył, postanowiłem pozostać jeszcze vr Poznaniu do dnia 28. m. b. O czem donosząc uniżenie wysokiej ślachcie i szanownej publiczności, zapewniam, że aż do tej daty, a nie dłużej, z przyczyny przyjętych zobowiązań widowiska konne przedstawiać będę. E. WoUschlager.
W środę dnia 14. i w czwartek dn. 15. Czerwca 1843. wielkie widowisko jazdy konnej i ćwiczeń końskich. Od dziś dnia początek widowisk o samej szóstej na wieczór, koniec o s y 2 . Kurs giełdy Berlińskiej.
Dnia 10. Czerwca i843.
Obligi długu skarbowego. .
Pr. ang. obligacje 1830. . .
Obligi premio» bandIn morsko Obligi Knrmarcliii , . .
Berlińskie oblig. miejskie
Zachodnio - Pr. listy zastawne Listy zast. W. X. Poznańskiego dito dito dito Wschodnio-Pr. listy zast, ,
Kur- i Nowoiuarch. dito . .
Akcje Kolei Berlińsko - Poczdamskiej dito dito akcje a prioris . Kolei Magdebursko - Lipskiej dito dito akcje a prioris . Kolei Berlińsko - Aiibaltskiej dito dito akcje a prioris . Kolei Diisseldorf. -Elbcrfeld, dito dito akcje a priorisdito dito akcje a prioris . Kolei Berlińsko - Frankfurt.
dito dito akcje a prioris . Kolei Śląsk. górno . . . .
Inne monety złote po 5 tal.
Disconto . . . . . .
Ceny targowe w mieście POZNANIU.
Pszenicy szefel Zyta dt.
Jęczmienia dt. .
Owsa . dt.
Tatarki dt.
Grochu . dt.
Ziemiaków d t . .
Siana tetnar .
Słomy kopa , .
Masła garniec .
Sto- JI'apr. kurant pa papie- gotowiprC. rami. zna. 3U; 103V - 4 103 - - 93% - 3V, 102 - D - 3 A 102% - 4 106% - 3i - 101% A 104 'j 103% 102V 102% 102% wi% 101% 5 142 141 4 - 103 - - - 4 104 - - 139 138 4 103% 103% 5 78 4 94% 5 77 - 4 95% - 5 124 123 4 104% 103% 4 111% 110% - 13% 13% - 18% 12 - 3 4
Dnia 12. Czerwca.
1843. r.
od I do nI. «er.fen.lTil. sgr. fen 25 (> 21 6 10 o' 28 17 l 18 5 6 151,i 6 25 / i\u\"'\i\m\.
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1843.06.14 Nr136 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.