GAZETA
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1843.06.15 Nr137
Czas czytania: ok. 18 min.Wielkiego
)Kięstwa p O Z N A N S K I E G O.
Nakładem Drukami Nadwornej W Dekera i Spółki. - Redaktor: A. Wannowski.
$tm.
W Czwartek dnia 15. Czerwca.
1843.
Do czytelników gazety.
z kończącym się drugim kwartałem przypominamy, iż prenumerata ćwierćroczua dla tutejszych czytelników wynosi K Tal ih * sgr.; dla zamiejscowych zaś. .2 I al. Zamiejscowi czytelnicy odbierać będą za tę cenę c o d z i e n n i e wychodzącą gazetę na wszystkich K ról. Urzędach Pocztowych w całej Monarchii. * Prenumerata egzemplarza na papierze kancellaryjuym wynosi 15 sgr. ćwierćrocznie wiece] od powyższej ceny. JNie naszą będzie winą, jeżeli dla późniejszego zamówienia w ciągu bieżącego kwartału, poprzedzające nuiriera nie będą mogły być przesiane. Poznań, dnia 15. Czerwca 1843.
Expedycya Gazet W. Dekera i Spółki.
Wiadomości krajowe.
Z Berlina, dnia 13. Czerwca.
Przybyli tu: Xiążę Valencay z Paryża; Cesarsko-Austryacki Rzeczywisty Tajny Podskarbi i W. Ochmistrz Hrabia Szecheuyj z Lipska.
Wiadomości zagraniczne.
Polska.
Z Warszawy, dnia 10. Czerwca.
Rzeczywisty Tajny Radca, Wielki Podkomorzy Tatyszczew, po 3-dniowym pobycie w Warszawie, wyjechał za granicę.
Rossya Z P e t e r s b u r g a, dnia 5. Czerwca.
J ego Cesarska Wysokość Xiążę Maxyinilian Leuchtenberski przybył 19. b. m. do tutejszej stolicy w powrocie z podroży za granicą.
Przez Ukaz Cesarski do Kapituły orderów mianowani w liczbie innych kawalerami orderów: Św. Anny 2 klassy z koroną, 20. Kwietnia, Pomocnik Naczelnika 2 oddziału Cesarskiego Ermitażu Assesor Kollegialny Lebrun, 27. Kwietnia. Starszy urzędnik Kancełaryi J.
C. Mości Sekretaryatu Stanu Królestwa Polskiego Radzca Slaim Swiderski - Kostinkowski 19 . Kwietnia Zarządzający Dyecezyą Katolicką został do orderu Św. Włodzimierza 3. klassy. Jego Cesarska 31ość, w dowód zadowolenia Monarszego za uczynione przez kamer-junkra Demidowa i zeszłego rodzonego brata jego znaczne ofiary na rzecz Petersburskiego szpitalu dla dzieci, i ze względu na poświadczenie Kuratora tego szpitalu, Generał-adjutanta Hrabi Benkendorfa o stałej gorliwości Demidowa ku rozszerzeniu dobroczynnych działań tego zakładu, najłaskawiej raczył rozkazać, izby po Generał-adjutancie Hr. Benkendorfie Kuratorem szpitalu Petersburskiego dla dzieci mianowany był Kamer-junker Anatoli Demidow i zęby ten urząd, po jego śmierci przeszedł Ha jednego z jego lub brata jego następców, pozostając zawsze w rodzie Demidowych. Francya.
Z P a ry ż a, dnia 6. Czerwca.
Izba deputowanych roztrząsała na wczorajszem i dzisiejsze'm posiedzeniu projekt do prawa, na mocy którego minister marynarki domaga się summy 130,000 franków na wsparcie osad francuzkich w ludyach. Kilku członków oppozycyjnych powstało natarczywie przeciw temuż wnioskowi, ponieważ doświadczenie nauczyło, że summ podobnych dawnie') przyznanych w sposób najniegodziwszy nadużyto i takowe prawdziwie strwoniono. Oświadczyli oni, że przystoi raczej Izbie śledztwo przedsięwziąść względem dawniejszych nadużyć, aniżeli na nowe ku temuż celowi kredyty zezwalać. Minister marynarki odpowiedział, że jeźli jakie dawniej zaszły nadużycia, on za nie odpowiedzialnym być nie może, gdyż wtedy nie był jeszcze ministrem. Mieszkańcy pondyszeryjscy tak wielkie przez przeszłoroczne burze ponieśli szkody i nędza ich tak wielka, że Izby usilnie prosić musi, aby kredytu tego nie odmówiła. Pomimo to uchwaliła Izba Ha posiedzeniu dzisiejsze'm, większością 175 głosów przeciw trzem, aby się nie zapuszczać w rozbiór pojedynczych artykułów, a tak w sposób ostrzejszy projekt do prawa odrzuciła. N owa ta klęska gabinetu wielkie w Izbie sprawiła poruszenie. Wiadomości z Algieru dochodzą do dnia 30. z. ni. Donoszą one, że Generał Lamoriciere zajął ziemię należącą do pokolenia Hachem
Garabas, a Generał Changarnier odniósł zwycięztwo nad Kabylami na wschód od Quanserów. W potyczce tej poległ Pułkownik Ilens z 58 regimentu; Kabylowie stracili 2000 jeńców, 3000 sztuk bydła wpadły w ręce Francuzów. Generał Mustapha, który się gorliwością swoją i czynnością w służbie francuzki ej tak świetnie odznaczał, padł od kuli w potyczce na posterunku. S traty tej wszyscy mocno żałują. O bitwie stoczonej przez Xcia Aumale umieszczono w G lob i e następujące szczegóły: »Wojska nasze, odbywszy 36 godzinny marsz, podczas którego rzadko pragnienie zaspokoić mogli, nader były znużone, kiedy przyszły nad mały strumyk płynący pomiędzy dwoma pagórkami. Xiążę Aumale szedł v z 600 jeźdźcami za swoimi arabskimi tyralierami, mając przy boku Jussufa i Pułkownika Coste, a piechota pozostała w tyle w odległości 3 do 4 godzin. Pułkownik Jussuf, zbliżywszy się do pagórka, najpie'lWej spostrzegł obóz Abd-el- Kadera. Rozkazał natychmiast przedniej swojej straży stanąć i skryć się, a sam powrócił cwałem do Xcia AuinaJe. »Xżc, rzekł, nie masz ni chwili do stracenia. J eźli nas dostrzegą Arabowowie, którzy nas liczbą przynajmniej o dwadzieścia razy przewyższają, to nas porąbią na kawałki. Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko nagle ich napaść i postrachem zwyciężyć.« Xiążę odpowiedział: »To właśnie chciałem proponować.« Co powiedział, to też wykonał. Na czele swoich 606 jeźdźców wpadł Xżę jak piorun pomiędzy nieprzyjaciół. Skutek wiadomy jest. Ludzie tak byli obarczeni zdobyczą, że nie wiedzieli, jak się z nią ruszyć. Najważniejszą zdobyczą przecież był namiot Abd el-Kadera, w którym wiele znaleziono papierów i listów zawierających drogie szczegóły i objaśnienia co do osób i rzeczy. - W skutek tych zabranych listów przytrzymano Muftego Algierskiego i odesłano go do Francyi,
Pierwsza część pamiętników Hrabiego Pozzo di Borgo wyjść ma podobno jeszcze w ciągu tego miesiąca. W tych dniach, dokonywając niejakie naprawy w kaplicy zwanej la Sainte Chapelle znaleziono w głębi wielkiego ołtarza pod imieniem Św. Ludwika, puszkę ołowianą, która, jak wnoszą, zawiera serce świętego Ludwika lezionym tamie zwojem pargaminu. Arcybiskup Paryski, wespół z Ministrem Prac publicznych kierują badaniami mającemi posłużyć do wyświecenia tego przedmiotu. Anglia.
Z Londynu, dnia 3. Czerwca.
Według sprawozdania przedłożonego Izbie Niższej, woj n a c h i ń s k a kosztowała Anglią 4,215,413 f. sL (przeszło 177,000,000 złp.) Rząd przedłoży Parlamentowi na terażniejszem zgromadzeniu plan reformy wojska na lepszą stopę. System zaciągowy będzie zmienIony. Liverpool Journal donosząc o zaJęCIU wyspy Fernando- Po przez Hiszpanów, dodaje, ie osiadli tam Anglicy mieli trudność w powstrzymaniu krajowców, którzy uważając to zajęcie za obrazę swych przyjaciół Anglików, gwałtem oprzeć mu się chcieli. Wyspa Fernando Po czyliFernao da Po, jedna z gruppy wysp Gwinejskich, ma 6 mil. niem. długości, 4 szerokości, obfituje w lasy i wodę, zamieszkała jest przez 1200 czarnych krajowców; w roku 1778 odstąpiona była przez Portugalczyków Hiszpanom, ale ci aż dotąd w cale jej nie obsadzili. Dawniejsza pogłoska, że rząd Esparterego zamyśla tę wyspę wraz z wyspą An ab on odstąpić Anglii, która tam posiada swoją fakt o ryą, mogła spowodować teraźniejsze zajęcie de facto. Hiszpania.
Z Madrytu, dnia 31. Maja.
Zbywa tu dotychczas ciągle na urzędowych wiadomościach z prowincyi, dla lego też obawa nie ustąpiła. P a t r i o t a donosi dzisiaj z Granady z dnia 27. m. b., ie się tam Junta rządząca utworzyła, na czele której stanął tameczny Generał- Kapitan. Stojący tam załagą pułk »Asturyj« obwarowawszy się w koszarach postanowił nie ustępować. Podobnie Pułkownik pułku jazdy »Król,« oraz sztab główny i Szef polityczny wzbraniali się mieć udział w owe 'm poruszeniu; zaś oficerowie pierwszego batalionu gwardyi narodowej przeszli na stronę powstańców. Stosownie d o E s p e c t a d o r a Ayuntamiento i deputacya prowincyalna Kordowy wszelkie wezwania, aby się do poruszenia przyłączyć, stale odrzuciły.
HeraIdo głosi, że Pan Mendizabal wydział spraw zagranicznych obejmie, zaś wydział skarbowy Panu Gamboa powierzony będzie. Z Saragossy, dnia 1. Czerwca.
Generał Seoane przybywszy tu z Madrytu, objął urzędowanie swoje jako Generał-Kapitan. Tu wszystko spokojnie; na prowincyi panuje wprawdzie niejakie wzburzenie, ale nigdzie jednak na czyny gwałtu się nie wyrodziło. Z nad granicy hiszpańskiej, d. 4.Czerw.
Generał- Kapitan Katalonii pułk piechoty i oddział jazdy z Barcelony do prowincyi Tarragony wyprawił, aby ścigać tłumy, które się około Pułkownika Prim spiknęły. Barcelona spokojna. Zurbano odebrał rozkaz utworzenia drugiej brygady, wyruszenia naprzeciw powstańcom i objęcia dowództwa nad korpusem operacyjnym. Baterye twie'rdzy Mont juch w dobrym są stanie i mogą w każdym momencie 600 zionąć bombami. Z Paryża, dnia 6. Czerwca.
Wiadomości z Hiszpanii, któreśmy tu przez Marsylią odebrali, mieszczą w sobie doniesienie, ze całe pobrzeze hiszpańskie nad morzem Sródziemnem, od Barcelony aż do Kadyxu, powstało; ale podania te nie zgadzają się z te'm, co nam pisano z Madrytu o usposobieniu wielkich miast Andaluzyi i Walencyi, tak, ii im trudno dać wiarę. Powstanie Malagi uspokoiło się bez przemocy, na samą tylko energiczną przemowę Pułkownika Torremeji; zupełua neutralność mieszkańców Walencyi podczas rozruchu studentów na dniu 23. Maja, świadczy o pomyślnem usposobieniu umysłów tak, iż nagła taka zmiana zdaje się być niepodobną do prawdy; a co się tyczy Kadyxu i Granady, to prawda, że już od dni kilku chodzą wieści o wybuchłem powstaniu, ale same nawet dzienniki madryckie wątpią o prawdziwości tych pogłosek, pomimo proklamacyi wydanej w Granadzie przez Juntę jakąś rewolucyjną. Tylko w Katalonii, jak się zdaje, podniesiono sztandar rewolucyjny. Hasło do powstania dała Junta, na której czele stoją PP. Prim i Milaes, członkowie rozwiązanego kongressu: wzywa ona całą Hiszpanią do broni przeciw «Ayacuchos.« Proklamacya ta kończy sie te'mi słowy: »Powstańcie Hiszpanie, i nie czekajcie jutra. Patrzcie, rozdarli oni konstytucyą. Pa czych rekach, dla których nic juz nie masz świętego. Pamiętajcie, że ich panowanie połączyć się nie da z panowaniem prawa, pamiętajcie, że jeżeli ci, którzy losem ludów kierują, są tylko piastuuami władzy nadanej im Z woli ludów, nadeszła chwila, w której zapominającemu o swem pochodzeniu, surową i skuteczną dać trzeba naukę i przekonać go, że naród hiszpański tyrań sIwa nieścierpL Hiszpanie, niech żyje konstytiicya! Ogłośmy już dzisiaj Królowę za pełnoletnią; to jest środkiem naszego zbawienia. Hiszpanie, niech żyje Królowa!« Miasteczko Reus poszło za tą odezwą. Tarra-.
gony nie udało się przeciągnąć do tegoż kroku: Pułkownik Prim dał sobie bramy miasta tego przed nosem zamknąć. Ayuntamieuto barcelońskie wydało powtórną proklainacyą, która w zwykłym dwuznacznym tonie do spokój ności zachęca: władza miejska daje poznać, że przemoc wojskowa uczucia jej i chęci trzyma na UWIęZI.
Z dnia 7. Czerwca.
Dzisiaj obiegała pogłoska, że rząd otrzymał wiadomość o częściowej zmianie miuisteryum hiszpańskiego. Członkowie nieprzychylni prawu tyczącemu wprowadzania bawełny mieli się podać do dymissyi. Monitor paryski taki w krótkości kreśli obraz obecnego stanu Hiszpanii: J'Poruszenia buntownicze sze'rza się po całym kraju. W Granadzie i Reus utworzyły się Junty. W Lugo, Pontevreda i Jaen zaszły rozruchy. Dano rozkaz aresztowania byłych deputowanych Prim i Ortega i oddania ich pod sąd. W Barcelonie panuje wielkie wzburzenie. Słychać, że rząd Alicante wolnym portem ogłosi.«p O r t li g a l i a. Z Lizbony, dnia 16. Maja.
Dowódca portugalskiego okrętu wojennego na stacyi afrykańskiej oddany został pod sąd, xa t o , że stał się przyczyną śmierci majtka, któremu za upicie się kazał dać 2300 kijów. Niemcy.
Od brzegow'Menu, duo 25. Maja. i Według listów z Hanoweru, z wielkie m zadowoleniem przyjęto w Anglii wiadomość, ii rząd hanowerski postanowił ostatecznie nie przyłączać się do celnego związku niemieckiego.
Austrya.
Z P r ag i, dnia 7. Czerwca.
Nadzwyczajna burza, w niedzielę świąteczną po południu, zrządziła tak u nas, jako też mianowicie w okolicach północnych, wielkie szkody. Ulewa, jakiej naj starsi ludzie nie pamiętają, zalała pola i wszystkie prawie zboża zniszczyła; co ona oszczędziła, to zbił grad, który nawet w oknach wielkiej szkody narobił. Okolice te bardzo są ludne, a ponieważ i tak już niedostatek jest wielki, z przyczyny przeszłoroczniego nieurodzaju, przeto na rok ten niezmiernej obawiać się trzeba nędzy.
Włochy.
Z Neapolu, dn. 20. Maja.
Rrzeźbiarz Persico ukończył już zamówioną dla Stanów Zjednoczonych północnych Ameryki kolosalną gruppę marmurową, która przeznaczona jest do ozdobienia szczytu Kapitolu w Washingtonie. Składa się ona 2 dwóch figur: jedna przedstawia Kolumba, druga Indj'anke, która bojaźliwie odwracając się od pierwszego, jednak okazuje ciekawość patrzenia się na niego. T U r c y a. ., Z K o n s t a n t y n o p o l a, dn. 17. Maja.
Reszyd Basza, były Poseł w Paryżu, mIanowany Wielkorządcą w Adryanopolu.
Indye Wschodnie.
Z Bombaju, dniał. Maja.
Dnia 24. Marca uderzyli Emirowie Sindu pod Hyderabad powtórnie na Anglików pod dowództwem Sir C. Napier, zostali jednak od niego na głowę pobici. Wojsko jego liczące około 5000 i 17 armat, walczyło przeszło przez trzy godziny z 20,000 Beludschów, którzy bijąc się zapamiętale długo z placu ani na krok ustąpić nie chcieli, aż w końcu los nienawistny szalę zwycięstwa przeważył jednak na stronę Europejczyków i Beludschowie utraciwszy 11 dział, 19 chorągwi i zostawiwszy 10 O O poległych i do 4000 rannych rozpędzeni zostali na wszystkie strony; strata Anglików wynosi 39 poległych i231 rannych, pomiędzypierwszymi znajduje się jeden Kapitan i dwóch poruczników. Jak już z poprzedzających wiadomo sprawozdań, Beludszowie po poniesionej klęsce pod Miani 17. Lutego .nie stracili byli swych wrogach i lubo ich Emirowie po tej bitwie poddali się byli Generałowi Napier, oni nie rozpaczali jednak, ale raczej postanowili zebrać wszystkie swe siły i znieść osłabione zwycięstwem wojsko Anglików. Dowiedziawszy się więc, że Generałowi Napier idą posiłki w liczbie 1200 żołnierza pod dowództwem Majora Stack von Rorich postanowili uderzyć na ten oddział, co też w istocie znów pod Miani d. 22. Marca uskutecznili, lecz z stratą odparci zostali. Dowiedziawszy się o tein Generał Napier pospieszył z kawaleryą na pomoc Majorowi i ściągnąwszy tamże całe swe wojsko, postanowił nową wydać zgromadzonym lieludszom bitwę. Wyruszywszy naprzód napotkał nieprzyjaciela 4'2 mili od Hyderabad w mocnem stanowisku w liczbie 20,000 ochoczych do boju pod dowództwem Schir Mahoineda. Nieprzyjaciel usadowił się pomiędzy dwiema wezbranemi równoległo płynącemi strumieniami, z których jeden byl 8 stóp głęboki a 20 stóp szeroki a drugi 17 stóp głęboki i do 42 stóp szerokości mający; prócz tego przed frontem pozakładane były w dość długiej linii szańce. Wieś Dubba zakrywała tył, a rzeka Fułlalih mająca na drugim swym brzegu gęsty las strzegła lewe skrzydło. Generał Napier o 1200 kroków przed nieprzyjacielem uformował swe wojsko w szyk bojowy i ruszył en e c h e lon s pułkami naprzód, mając na czele pod osobistem dowództwem 22 pułk piechoty, który sie. był dawniej już tak bardzo pod Mijani odznaczył. Wśród morderczego ognia Beludschów postępowały nieustraszenie kolumny naprzód, art ylerya angielska dzielnie ich wspomagała, i za jej to pomocą udało się 22 pułkowi zaraz w pielWszym ataku zdobyć szaniec nieprzyjacielski, przez co posuwanie się środka i lewego skrzydła znacznie ułatwionym zostało, i dopomagało im do prędkiego zdobycia całej linii okopów. Beludszowie i tą rażą walczyli dzielnie, bronili każdej piędzi ziemi, i choć im kawaleryą z obudwóch skrzydeł zachodziła, choć mocno z łrontu parowani byli, powoli jednak tylko przez 4 A mili angielskiej cofali. się, siejąc w szeregi angielskie śmierć i zniszczenie, i gdyby ich jazda była równie mężnie dotrzymywała placu, bój nie byłby w trzech godzinach, jak się to stało, ustał. Na placu bitwy nie był@
już tą rażą można młodocianych widzieć trupów, co w pierwszej polegli bitwie; dziś święta, śmierć ponieśli za ojczyznę już wiekiem dojrzali; siwe ich brody świadczyły, że woleli poledz za wolność, jak ostatki dni swych pędzić w haniebnej niewoli. Pomiędzy jeńcami, ośmiu tylko Beludszów było nierannych, bo lud ten nie daje ani nie przyjmuje pardonu od wrogów swej ojczyzny, i nawet ciężko ranni walczą jeszcze póki im tylko sił stanie; okoliczność ta sprawiła że i angielskie wojsko z większą jak bywa walczyło zajadłością; zabrani jednak na pobojowisku ranni zostali jak najstaranniej opatrzeni. Schir Mahomed uszedł i w górach wyższego Sindu szuka schronienia. Generał Napier ruszył po bitwie bez zwłoki naprzód i osadził Oinerkate i Mihrpuhr, dwa miasta leżące 80 mil angielskich w głębi puszczy, bez żadnego oporu. Od tego czasu, aż do dziś o ile wiadomo, nie zaszła żadna inna potyczka, bo walnej bitwy wcale się już niq spodziewają. Teraz stara się Generał Napier urządzić lekki korpus złożony z jazdy i konnej artyleryi, którego będzie zadaniem przebiegać przez niespokojne dystrykta i zapewnić trwałą spokojność. Urządzono już pewną liczbę urzędników poborowych mających wybierać podatki na rzecz skarbu wschodnio-indyjskiej kompanii. Pięciu tych Emirów, którzy się byli po pierwszej bitwie pod Miani Napierowi poddali, przybyli już 19. Marca do Bombaju i zostali w nieza-r mieszkałym pałacu należącym do tego prezy · dentostwa pomieszczeni, i ostro strzeżeni. D 0kąd ich ostatecznie zaprowadzą, niewiadomo jeszcze. Familiom ich wolno będzie, mieszkać z nimi na ich wygnaniu. Korpus stojący w Sind ma być wojskiem z Bombaju 3000 do 4000 żołnierza wzmocnionym, tak że armia znajdująca się pomiędzy Sukkur a morzem ma wynosić 12,000 do 14,000 głów. Times wychodząca w Bombaj rozwodzi swe mniemane żale nad naczelnikami, którzy tak prędko z swej strąceni zostali wysokości. «Emirowie, mówi dziennik ten, są nieszczęśliwemi ludźmi z zakrwawionym sercem; nic nie potrafi smutku ich i niedoli uleczyć; w sile męskiego wieku, bo od 35 do 50 roku życia, podpisali 14. Lutego traktat przyjaźni z rządem angielskim; wówczas utrzymywali oni najwspanialszy dwór na wschodzie, panując nieograuiczenie nad mi półtora miliona a ich roczne dochody wynosiły 300,000 funt. szter., mogli wystawić mężnego wojska do 20,000 z 40 działami. Minął dzień jeden, a oni siedzą już w więzieniu; po dwóch miesiącach padło śmiercią lub skaleczało 10000 ich zwolenników; artylerya, chorągwie, skarby wszystko stało się zdobyczą wroga; Królestwo ich zajęte, a sami jęczą w cudzoziemskiem więzieniu bez nadziei oglądania kiedyś swej ojczyste') ziemi. Okropne skutki jedynej przyczyny, to jest chęci bronienia swej stolicy przed nadchodzącem wojskiem popierającem żądania, których sprawiedliwości oceniać nie śmiemy! Te z żon Emirów, które los ich smutny dzielić zechcą, dostaną na to pozwolenie rządu. Emirowie ci nie jednego może w Bombaj napotkają oficera angielskiego, któryby niedawno temu w dniach szczęśliwych był sobie za honor, za odznaczenie poczytał, gdyby był mógł do dworu w Sind być przypuszczonym.«
Rozmaite wiadomości.
Ze Lwowa. - Nakładem księgarni Franciszka Pi 11 er a i spółki wyszła właśnie: »Historya biblijna dla dzieci,« wyciąg z dzieła obszerniejszego pana Krzyszt. Sc hm i da, dwie części, z których pierwsza obejmuje powieści starego, drugie zaś nowego przymierza w 8ce 6tr. 103. Książka ta dla młodzieży wielce uzyteczna, której pierwsze wydanie w krótkim czasie rozkupiono, pod względem ozdobności nic nie pozostawia do życzenia. Ładny papier, czysty druk, oraz 50 drzeworytów i tytułowy obrazek roboty sławnego Wiedeńskiego xylografa Błażeja H 6 fI a , przyczyniają się niemało do wartości tego dziełka, którego powtórnem ogłoszeniem poinieniona księgarnia znana już jak najlepiej publiczności z swych licznych i dobrych nakładów, nie szczędząc znacznych kosztów, prawdziwą uczyniła przysługę. Początek nazwiska Albionu. - Podanie niesie, że był w Grecyi król i królowa, którzy mieli 30 córek. Imię naj starszej było Albina. Wszystkie poszły za mąż, ale sprzykrzywszy sobie pożycie małżeńskie, powzięły zamysł, zgładzić ze świata swoich małżonków. Odkryto ich zamiary, zbrodniarki wzięto ua okręt bez masztów i steru i puszczono na morskie fale. Wiatr zagnał je na daleką nie znaną wyspę. Albiua była pierwszą, która na ląd wysiadła, ztąd nazwisko tej wyspy Albionu. Ryba zwana diabłem. - Mieszkańcy Floridy polowali niedawno na olbrzymią rybę zwaną diabłem. Zaledwie ten olbrzym rybi ukazał się przy zatoce St. Augustin, rybacy puścili się w barkach na morze, aby temu potworowi zaprzeć drogę od strony morza. Po dwu-godzinnej walce zaledwie pokonano olbrzyma. Rybacy w nagrodę swoich trudów rozwarli dwoma, na dwa metry długiemi palami paszczękę, która była tak wielką, że w niej stół i dwa stołki umieszczono. Ryba ta była podobną do tracza, tem się tylko różniła, że większą część cielska zajmowała głowa. Paszczęka przełupana w poziom, miała cztery do pięciu metrów rozwartości. Długość od głowy do ogona wynosiła dziesięć do jedynastu, największa szerokość siedm do ośm, a grubości dwa do trzech metrów. Po obu stronach paszczęki, sterczała wyróść w kształcie ramienia i kończyła się w olbrzymie płetwy. Ramię to było uczłonkowane, tak, że ryba na odległość jednego metra obie płetwy połączyć mogła. Rybacy zapewniają, że ten olbrzym chwyta tem ramieniem swoje zdobycz i w paszczękę ją wpędza. Gdy rybę rozpłatano, znaleziono w niej drugą, tego samego rodzaju jeszcze całkiem żywą. Ta mniejsza ryba miała dwa metry długości a jeden metr szerokości, niepodobna więc, aby to było młode, które się jeszcze nie wylęgło. Rybacy byli tego zdania, że ta mniejsza ryba razem z tym olbrzymem zapłynęła do zatoki St. Augustin i że w czasie walki z tym potworem, wiedziona instynktem, szukała schrcnienia w paszczęce, aby na morzu znowu odzyskała wolność. Gauthier de la Touch. Monit, indust.
Napoleon i Generał Soules. Po zawartym pokoju w Tylżycie wracali do Francyi grenadyjerowie starej gwardyi pod dowództwem Generała Soules. Gdy stanęli wMoguncyi, dyrektor cła zabierał się do przejrzenia wozów z pakunkiem rzeczy Generała i wojskowych. Nie chcąc Generałowi ubliżyć, przekładał mu jasno, że takie są rozkazy Cesarskie, których mu przestąpić nie wolno. Na grzeczne przełożenia dyrektora cłowego wprost odpowiedział Generał: »Niechbyno siq który z służalców lecznych, a skąpię go w Renie, jak młoi cię!« Dyrektor mając liczny zgraję ków, chciał użyć przemocy. Ale Soule kazał zfomiować czworobok i wziąwszy dek upakowane wozy, najeżonym baguet torował sobie drogę. Dyrektor doniós zwłocznie o tym wypadku generalnej dy cłowej w Paryżu, tak, że Cesarz był o stkiem pierwej zawiadomiony, nim pułk rała Soules zdążył do Courbevoie, na zwykłe garnizonowe stanowisko. W czasie zuchwałość taka' targająca się na ustawy Cesarza, nie uszłaby bezkarnie, ale w owej chwili Napoleon upojony uniesieniem ludu witającego swego monarchę okrzykami radości, nie chciał karcić walecznego Generała, który jako dowódca gwardyi tyle zebrał wawrzynów. Za przybyciem Pana Soules wezwał go Cesarz do siebie na wieczór. I śród rozmowy zapytał go zlekka: »A propos Soules, cóż tam się stało pod Moguncyją. Chciałeś mi, jak słyszałem celników w Renie potopić? Powiedz prawdę, byłżebyś to uczynił?« -- »Tak jest Sire, daje moje słowo honoru, nie mogłem znieść tej hańby, aby moje i moich towarzyszy przewietrzono kufry.« »Żartujesz,« rzekł Napoleon zaśmiawszy się, »ale wiem, o co ci chodziło, miałeś kontrabandę.« - »J a Sire?« - »Tak, ty nakupiłeś w Hanowerze stołowej bielizny, byłeś tej myśli, że cię zrobię senatorem.« - »Sire?« - »Nie omyliłeś się, ale pamiętaj, że jeźli się jeszcze raz takiego żartu dopuścisz, ja ci wzajem daje moje słowo honoru, ja, jako Cesarz, że cię rozstrzelać każę; a teraz idź i daj sobie zrobić ubiór senatorski.« - Te ostatnie słowa wymówił Cesarz z takim przyciskiem i z rakiem wejrzeniem, że Generał bynajmniej nie wątpił o przyrzeczeniu. Chiny. - W Chinach panuje ten zabobon, że kiedyś chińska niewiasta będzie miała z cudzoziemcem syna, który zdradzi swoje ojczyznę i odda niebieskie państwo w ręce cudzoziemców. Aby zapobiedz temu nieszczęściu, nie wolno żadnej kobiecie opuszczać swojej ojczyzny, ta zaś niewiasta, na którą padnie podejrzenie, że miała ściślejsze z cudzoziemcem związki, bywa niezwłocznie śmiercią karana. O srogie'm barbarzyństwie północno - amerykańskich plantatorów iobrożę z psa, z napisem: ae bemnert. - Zbiegł Murzyn Hown z żelaznym obręczem około lewej nogi wraz z swoją żoną Grisej, która na lewej nodze miała również obręcz żelazny i łańcuch. - Murjynka Myra umknęła z więzienia policyi. Miała znaki na ciele od kańczuka i kajdany na nogach. - Uciekła Murzynka wraz z dwojgiem dzieci. N a kilka dni przed jej ucieczką, rozpalone m żelazem napiętnowałem jej na lewem policzku literę N. - Zbiegł Murzyn Henry. Lewe oko miał wybite, na ramieniu i pod temże znaki od sztyletu, a na plecach od chłosty pokale'czone ciało. - Sto dolarów nagrody otrzyma ten, kto schwyta Murzyna Pompei, opiętnowanego na lewej szczęce. - Pojmano Murzyna. Ten nie ma wielkiego palca u lewej nogi. - Uciekła Murzynka Rachel, ma wszystkie palce u nóg odcięte prócz palca wielkiego. - Zbiegł niewolnik Sam. Ma przestrzeloną rękę, kilka ran od strzału na lewem boku i na lewem ramieniu. - Umknął Murzyn Denis. Poznać go można po ranie na lewem ramieniu powyzej łokcia przezco nie włada lewą ręką. - Uciekł Murzyn Arthur. Ma przez piersi i obie ramiona wielki szram od noża, ciągle plecie o nieograniczonej dobroci Boga. - Zbiegła Murzynka Mary. Ma bliznę nad okiem, zęby powybijane, na czole i na policzku napiętnowana litera A. i t. d i t. d.« (Rozm. Lw.)
. j
Teatr polski w Poznaniu.
W piątek d. 16. Czerwca 1843. r. Pan Wojciech S z y m a n o w s ki, artysta dram. teatrów Warszawskich w przejeździe swojem przez tutejsze miasta wystąpi po raz drugi i ostatni w roli Barona rOingsberga w komedyi z francuzkiego tłumaczonej przez Panią L. Halpert (Zuczkowską) w 30dsłonach: »Księżna i Paź.« W upłynionym mIes.ącu Maja r. b. z tute,szych piekarzy przy równej dobroci i za de klarowane ceny największe towary pyekarze przedawali. A. B uł ki: l) Piński na Zydowskiej ulicy Nr. 29., 2) Byk na Stawnej ulicy Nr. 5. B. Chle b żytny pytlowy. 1) Słabo szewski na Środce JNr.67., 2) Sękowski tamże Nr. 35., 3) Walcakiewicz tamże Nr. 34 C.
Chle b źytny śred uiej szy. 1) Stawiński na Zawadach Nr. 103 , 2) Jurdziriski na Środce Nr. 48., 3) błaboszewski tamże Nr. 67. D.
Chle b czarny. 1) Miiller na St Marcinie Nr. 64., 2) Preysler na Piekarach Nr. 21., 3) ASzydłowski na Robakach Nr. 21.
Najmniejsze towary zaś znaleziono u: A. Bułki: 1) Winter na St. Marcinie Nr. 43., 2) Kretschmer na Pól wsi Nr. 15., 3) Maywald na St. Wojciechu Nr. 3., 4) Jansch tamże Nr. 50., 5) Miram na Ostrówku Nr. 11. B. Chleb źytny pytlowy. 1) Kurczewski na St. Wojciechu Nr. 14, 2) Hannowicz tamże Nr. 15, 3) Młynkiewicz tamże Nr. 33., 4) Ehrlich tamże 24., 5) Schneider tamże Nr. 6., 6) Jagodziński tamże Nr. 6., 7) Maywald tamże Nr. 3. C. Chle b żytny śre dniej szy. 1) Mincikiewicz na Piekarach Nr 3. 2) Hannowicz na St. Wojciechu Nr. 15., 3) Jagodziński Nr. 6 B.
Chleb czarny. 1) Kurczewski na St. Woj ciechu Nr. 14., 2) Sobiejewski tamże Nr. 21., 3) Młynkiewicz tamże Nr. 23., 4) Schneider tamże Nr. 6. - Co się podaje do wiadomości. Poznań, dnia 3. Cwerwca 1843.
Królewskie Dyrektoryum Policyi, OBWIESZCZEME PUBLiCZNE.
Na mocy obligacyi Mikołaja i Maryanny Czwoydziiiskich małżonków pod dniem 9. Sierpnia 1815. r. pized Notarvuszem wystawionej, są dla Feiixa Nikulskiego 289 Tal. 21 sgr. 5J f. z procentem po 5 od sta w księdze hipotecznej gruntu pod Nr. 38. w Dolsku położonego, zaiutabulowane. Wierzycielowi udzielony został pod dniem 21. Września 1823. na zaintabulowanie summy tej attest hypoteczny. Instrumeut ten hipoteczny, składający się z obligacyi przed Notaryuszem pod da. 9 Sier
1815. r. wystawione') i altestu hypotecznego a 21. Września 1823. zaginął, zaczem wszyktórzy do summy rzeczonej i do instmu na takową wystawionego, jako właści, cessyonaryusze, prawo zastawu lub inne . . . . .
nsye roszczą, nInIeJszem zapozywaJą SIę, ;ię w ciągu 3 miesięcy, a najpóźniej w terw tym celu na dzień 15. Lipca r. b. o godzinie 9tej w lokalu tutejszego Sądu Radzcą Sądu Ziemsko - miejskiego U r.
r wyznaczonym, zgłosili, ile ci, którzy się oszą, z pretensyami swemi do rzeczonego wyłączeni zostaną i instrument wzwyż wymieniony amortyzowany będzie. JSzremj gnia 28. Marca 1843.
Król. Pruski Sąd Ziemsko-miejski.
OBWIESZCZENIE.
W ogrodzie Kórnickim jest na sprzedaż 50 sztuk drzew cytrynowych rodzących.
Dominium maietności Kórnickiei.
Wielka aukcja porcelany.
Aukcya porcelany przez podpisanego odbywać się będzie w dalszym ciągu w dniu 16. Czerwca 1813. w wielkiej sali hotelu Saskiego J. .1. Mever.
bnnnn AAnnnn AnnnnAn Mur» giełdy IScrlińskiej.
ISto
]I a pL kurant papie- golowiranii. zna.
Dnia 12. Czerwce 1843.
pa l piC.
Obligi długu skarbowego .
Pr. ang. obligacje 1830. .
Obligi premio« handlu niorsk.
Obligi Kiirniarehii .... Berlińskie oblig. miejskie Gdańskie dito w T.. . . .
Zachodnio - Pr. listy zastawne Listy zast. W. X. Poznańskiego dito dito dito Wschodnio-Pr. listy zast.
Pomorskie dito.
Kur- i IN owomarch. dito .
Szląskie dito.
A k e j e Kolei Berlińsko- Poczdamskiej dito dito akcje a prioris . Kolei Magdebursko-Lipskiej dito dito akcje a prioris . Kolei Berlińsko - Anhaltskiej dito dito akcje a prioris , Kolei D1isseldorf. - Elberfeld.
dito dito akcje a prioris . Kolei nadrcńskićj dito dito akcje a prioris . Kolei Berlińsko - Frankfurt.
dito dito akcje a prioris . Kolei Śląsk, górn . . . .
Frydryehsdory ..... Inne monety złote po 5 tał.
Disconto.
103V 103', 103 93V 102 103V 48 102V 106 V 102V 104's 103V 102V 102V l O %
!P 3'
10łV
141V 139V 138V 103V 103V 77 76 94V WJ» 76V 95% 124V 123V 104V 103V lio 3 - 13V t3, .X 12V lv-r 3 4
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1843.06.15 Nr137 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.