GA
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1843.08.16 Nr190
Czas czytania: ok. 19 min.Wielkiego
POZNA
ETA
X£c$l wa
Nakładem Drukami Nadwornej W Dekera i Spółki. - Kedaktor: A. Wannowski.
JW W Srodę dnia 16. Sierpnia.
Wiadomości krajowe.
Z B e r l i n a, dnia 13. Sierpnia.
Przybył lu: J. C.M. Arcyksiążę Stefan Austryac ki z Hamburga. Wyjechali: J. K. M. Generał-Mjjor i komendant 6lej brygady landwery, Książę Wilhelm Radziwiłł do Brandenburga; Król. fraucuski nadzwyczajny Poseł i pełnomocny Minister przy dworze Saskim, Baron Bussiere do Drezna.
Wiadomości zagraniczue.
Polska.
z nad granicy rossyjskiej. Podług doniesień z Odessy przybyła do tamecznego portu eskadra rossyjska, złożona z 6 okrętów liniowych o 84 do 120 armatach, i z kilku innych mniejszych statków wojennych i przewozowych, która z Sebastopola wypłynęła. Było na niej 10,000 piechoty, która natychmiast wylądowała i ma się niezwłocznie połączyć z drugim korpusem armii, który teraz stoi pod Wosnessenskiem. Całe wojsko rossyjskie, zgromadzone obecnie nad niższym Bugiem, Dniestrem i Prutem, liczy 40,000 żołnierza, z których większa część skoncentrowana jest nad Prutem między Chociinem a Mihilewem.
z War s z a w y, dnia 11. Sierpnia. Magistrat miasta Warszawy zawiadamia, ze wedle odebranych dwóch sztafet wczoraj wieczór z Zawichosta i dziś z rana z Puław, woda tamże na Wiśle nagle i znacznie wezbrała, i z powodu tak szybkiego przyboru spodziewać się wypada wielkiej jak doniesiono powodzi. Nakładem S. Orgelbranda, księgarza przy ulicy Miodowej Nr. 496., wyszedł zeszyt 4 ty Starożytnej Polski pod względem historycznym, geograficznym i statystycznym opisanej przez M, Balińskiego i T. Lipińskiego. Prenumerata na 13 zeszytów wynosi w Warszawie zł. 40., na wszystkich Urzędach i Slacyach pocztowych zł. 45. Francya z P a ry ż a, dnia 6. Sierpnia. . Słychać, że Poseł Hiszpański, P. Hernandez niezwłocznie odwołanym będzie. Raporty Generałów Lamoricicre, Bourjoly.
Bedeau i Pułkownika Tempoure z Algieru zawierają bliższe szczegóły o podbiciu pokolenia Fłittas, liczącego 40,000 dusz.
Dziennik jeden czyni uwagę, że teraźniejsza rewolucya zaczęła się w Maladze dnia 23. Maja, a skończyła się dnia 30. Lipca; trwała zatem 65 dni. Rewolucya z r. 1840. trwała 90, z r. 1836. 70, z r. 1835. 69, a z r. 1820. 68 dni.
Pan Bosio ukończył w warsztatach instytutu Wersalskiego, wyobrażającą »Francją otoczoną sztukami pięknemi. « Kuryer Francuski donosząc o ucieczce Esparterj, tak się wyraża: »A więc skończył się cały dramat rewolucji. Espartero Aiłjnie sobie do Wielkiej- Brjlauii, która mu olworzj bramy swojej gościnności, i wyznaczy jeden kącik ziemi za t o, że on jej cały oddać chciał półwysep. Smutna nagroda za chęci tak wspaniałomyślne. Regient wraca do niskości, z której nigdj wyjść nie bjł powinien. - Kiedj sjnowie ludu do tak wjsokiego dojdą stopnia, błyszczeć na nim powinni jasnością albo cnoty, albo gieniuszu. Espartero dal tylko dowody nieznajomości ludzi, rzeczy i siebie samego, dowody niezdatności, okrucieństwa i niesłychanej nieczynności. Nigdy się nie przebacza człowiekowi, który się pokazuje niegodnym wysokości, na jakiej stanął.« Z dnia 7. Sierpnia.
Król wrax 2 całą rodziną swoją wyjechał do zamku Eu, skąd dopiero przj końcu Grudnia do Paryża wrócić zamyśla. Minister wojny dał rozkaz dwom okrętom, aby natychmiast popłynęły na morza chińskie. Mówią, że fregatta »la belle Poule« będąca teraz pod komędą Pana Heruoux, ma podróż tę w dalekie morza odbyć. Zrobiono tu nowy wynalazek; który jeśli się uda, będzie mógł zastąpić lokomotywy na żelaznych kolejach. Model machiny, podany Ministrowi robót publicznych, jest w składzie swym nader prosty. Porusza się za pomocą dwóch kół, kierowanych ręką, i wyrównywa w prędkości sile machinom parowym, można jej nawet korzystnie użyć na statkach. Wyznaczono komissyą znawców dla ocenienia tej machinj} wypadek tego sądu jeszcze nieznanj. Gdyby się w istocie machina ta użyć dała, tobyśmy nakoniec mieli sposób zapobieżenia tak licznym przypadkom, którym podlegają machiny parowe tak na lądzie jak i na morzu, prócz tego, iżby dla przedsiębierców kolei żelaznych i statków parowych niewyczerpane stąd korzyści wynikły. Wynalazca tej machiny jest drukarczyk z Rheims. Przeszłego roku wynosiła summa, którą miasto Paryż pobierało jako podatek od publicznego przewozu towarów, 419,485 fr. 8 A cent. W roku 1841. wynosiła tylko 330,077 fr.
92 cent.
Legitymiści zajmują się pilnie wykończeniem pomuika, który ma być wystawiony w St. Leuna pamiątkę Księcia Bouibon. Całą robotą kieruje Pan Leveil; pomnik zaś robią w warsztacie Pana Faugiuet. Kolumna wysoka metrów 14 będzie miała na wierzchu krzyż, jaki Kondeusze zawsze nosili. Dwie figury allegorjczue wspierają się na posadzie kolumnj; jedna z nich z wzniesionjm mieczem, rozwinietemi skrzjdłami wjstawia familią Kondeuszów; wjrjte są na niej wszystkie zwjcięstwa, które Książęta tego domu odnieśli. Druga postać wjobraża geniusza żałoby; miecz jego zlainanj, głowa schjlona, skrzydła spuszczone; duma wspierając się na osłonionej broni. N a tej figurze tylko dwa wyryte wyrazy: »Vincennes i St. Leu.« Ledwo sławna Panna Lenormand powieki zawarła, znalazły się natychmiast inne wróżki na jej miejscu. Pierwszą z nich jest Pani Lacombe, polecona przez Dziennik Sporów i P r e s s e , drugą, Panią Morel, wprowadza Siecie. Trzecią zaś jest Pani Cle'inont, która mieszka w domu Panny Lenormand i wydała broszurę pod tytułem: »Ostatnie proroctwa Panny Lenormand.« Ta broszurka napisana jest w interessie partyi legitymislycznej; rozrucono już znaczną ilość jej exemplarzy w Bretanii i N orinandyi.
Anglia.
Z Londynu, dnia 26. Lipca.
W" klubach stolicy porobiono zakłady, że Peel do końca r. b. nie utrzyma się przy sterze rządu. Dubliński dz. N a t i o n, repealski, dowodzi w długim artykule, że chociażby wigowie objęli teraz sier rządu, napotkaliby w Irlandyi tamże same trudności, z jakicini obecnie walczjć muszą torjsowie. Hiszpania.
Z M a d r j t u, dnia 29. Lipca.
Niemainj bezpośrednich wiadomości z Sewilli, gdjż Espartero przejmie wszjstkie listy zlamtąd; lecz dowiedzieliśmy się na dalszej drodze, że bombardowano miasto 2 O., 21. i 22go. Dnia 23. posłali mieszkance parlamentarza do obozu Van Halena, ale nie można się bjło porozumieć, a dnia 24. zaczęto znowu strzelać na miasto. Mieszkance spodziewali się, że im Concha przyjdzie w pomoc. Wszyscy Hiszpanie uważają bombardowanie bezbronnego miasta, opuszczonego przez swego Generał- Kapitana, za najniegodziwsze barbarzyństwo, za ostatnie wysilenie się konającej uzurpacJI. Królowa Krjstjna mogła bjła jeszczew Walencyi wywołać wojnę domowa, lecz uie chciała, aby ani jednej łzy, ani jednej kropli krwi dla niej nie wylano. Pokazała tein, że z Królów pochodzi. Espartero zaś nie pomny na ostatnie swe przysięgi zostawia mlodij Królowę nieprzyjaciołom swoim, a na ucieczce swej pociesza się tein, że zburzył jedno z najpiękniejszych miast hiszpańskich, jak gdyby nigdy nie miał ojczyzny. Przedwczoraj oświadczył mu rząd tymczasowy, że gdyby po odebraniu tego pisma nie zaprzestał nieprzyjacielskich kroków przeciw Sewilli lub innemu jakiemu miastu, w tedy i on i jego pomocuicy ogłoszeni będą za zdrajców ojczyzny, mrącą swoje godności i staną się celem nienawiści, pogardy całej Hiszpanii i całej ludzkości. Również w Saragossie przyszło do krwawych zatargów. Powstańcy pod Ostegą ścisnęli miasto na zewnątrz. Gdy zaczęło się układać, a wojsko oblegające wypoczywało, zaczęła milicya narodowa sypać na nie z miasta rzęsisty ogień i zatrzymała parlamentarzy jako jeńców. Nakoniec poddało się miasto dnia 26. i uznało rzjd tymczasowy, pod warunkiem, że konslylucya z r. 1837 . zachowaną będzie, że Izabella II. pozostanie konstytucyjna Królową i że zapomni o wszystkiem, co się dotychczas stało. Tak dotizymała Saragossa danego Witoryi słowa, że choćby go cała Hiszpania opuściła, w jej murach zawsze znajdzie schronienie. Rząd tymczasowy rozwiązał Ayuutamiento madiyckie, a na miejsce jego ustanowił inne, zlożoue z prawych obywateli. Teu krok rządu wszystkich zadowolnił. Ludzie, z których składało się dawniejsze Ayuntamieuto, byli z duszą i ciałem oddani Regientowi, gdyż postępował sobie z nimi jak z równymi swymi, a ministrowie jego wszelką im dawali wolność zbogacenia się z uszczerbkiem współobywateli. Niktby zapewne, nie będąc świadkiem naocznym, nieuwierzył , do jakiego stopnia ich nadużycia dochodziły. Milicye narodowe łapały księży idących do kościołów msze odprawiać, i zmuszały ich do robienia barykadów w duchownych ubiorach swoich. Koszta fortyf1kacyi i zniesienia tychże wynoszą więcej niż 500,000 piaslrów. Obywatele żądają jak najsłusznićj, żeby Ayuutamiento i członkowie Junty koszta te między siebie podzielili.
Nikt zapewne dziwić się nie będzie, że po takich wypadkach i wtenczas, gdy Sewilla w w płomieniach, lud okazuje jak największą nienawiść ku sprawcom jego niedoli. Junta w Burgozie kazała aresztować Generała Seoane,
JI i 27któremu Narvaez dał adjutanta swego, aby go do Francyi przeprawił, i żąda, żeby prawuy trybunał rozpoznał czy winny lub nie. Wiadomo wszystkim, źe Seoane kazał Gubernatorowi Monjuichu zamienić Barcelonę w kupę gruzów. Tutejsze dzienniki mówią, że Narvaez. szlachetnie sobie z Seoanem postąpił, ale J un ta Burgosu sprawiedliwie.
Z dnia 3 O. Lipca, z rana. - Przejęto depesze Espartery , które dnia 19. pisał do Mendizabala. W ten czas widział już, że Narvaez stoi pod Madrytem i namawia Mendizabala, aby się teraz ze wszystkie mi podejrzanemi osobami w stolicy obszedł bez litości, tak, jak on sam chce ogniem i mieczem zniweczyć Sewillę; wybiła już bowiem godzina zemsty. Generał- Kapitan Figueras, który dowodzi wojskiem w Sewili, kazał powiedzieć dnia 23. z rana Generałowi Van Haien, że będzie bronił miasta do ostatka, jakoż dowiadujemy sic zEcija, że się miasto jeszcze dnia 25. broniło. Concha zbliżał się do miasta z 4 O O O ludzi, a Gen. Ordonez stanął z 25 O O ludźmi w Xerxes, aby Esparterze przeciąć kommunikacyą z Kadyxem, którego port blokuje teraz flotylla powstańców pod rozkazami Primo de Ribera. Generał Pavia, którego Junta Walencyi wysłała z 1500 ludźmi do Andaluzyi, przechodził w pochodzie swoim d. 25. przez Albacetę. Z M a d ryt u, dnia 30. Lipca.
Arguelłes złożył, »dla słabości zdrowia«, urząd swój opiekuńczy. Wyrzekł przyte'm następujące słowa do Królowej. »Przykre mi jest rozłączenie się z Waszą Królewską Mością, widząc Ją osobliwie w rękach ludzi, którzy dążą do tego, aby Ją strącić z tronu.« Dekret z dnia wczorajszego oddaje tymczasową opiekę Księciu Bailen, dopóki Korlezy inaczej nie postanowią. Na miejsce Pana Heros wstępuje Pan Cantero, bogaty bankier, jako Intendant królewskiego domu. Dotychczasowy nauczyciel Kroiowej Pan Lujar (Redaktor E s p e c t adora) ustąpił miejsca swego Panu Moreno Lopez. Księżna de la Viloria zajęła prywatne mieszkanie. Hrabina Mina otrzymała dymissyą śwoję jako nadochmistrzyni i guwernantka Kroiowej. N owy opiekun postanowił owdowiałą markizę de Santa Cruz, która już dawniej tę sarnę godność piastowała, mianować znowu ochmistrzynią (caTarera Tayor), a wdowę Generała Blak e znów guwernantką (aya) Królowej. Generał Roucali dowodzi wojskiem odcho brai zmarłego Generała, i Don Jose Concha, brat Generała, a szwagier Espartery, idą razem z nIm. Dnia 22. umarł w Almeria Generał Don Pedro Mendez Yigo. W tej chwili przyszło tu urzędowe doniesienie, że Generał Kapitan Eslremandury Ricafort Geden z Ayakuczów), poddał się z wojskiem swojem tymczasowemu rządowi.
Z dnia 31. Lipca.
iNa rozkaz rządu tymczasowego wypłynęła z Santanderu. Fregatla <<la Fe« do Hawanny z depeszami do Generała Valdez Gubernatora Kuby.
W Walencyi wywołało bombardowanie Se-willi takie oburzenie przeciw exaltowanym Esparterystorn, iż gwałlów nawet obawiać się trzeba. Junta tameczna składająca się powiększej części z ludzi szanownych i należących do stronnictwa umiarkowanego, robi wszystko co może, aby porządek zachować i wściekłość ludo w karbach utrzymać. Junty prowiucyalne zaczynają powoli uznawać rząd tymczasowy: uznania takowe przyszły już od Junty w WalIadolide, Walencyi, Witoryi i Palencyi.
Rozkaz ministerstwa wojny z dnia dzifciejsj.ego wzywa Generałów Don Evarislo San Miguel, Don Pedro Chacon, Don N. Corral, Valentin Ferraz, Don Fedro Ramirez, Don Jose Martin Iriarate, Don Jose Ramon Rodil i innych generałów, naczelników i oficerów, którzy się tylko bawią w Madrycie dla jakiej bądź przyczyny, aby się następnego dnia przed władzę wojskową stawili.
Z B a r c e lon y, z d, 3 1. Lipca.
Pan Cóllantes, Szef polityczny Barcelony, który starał się nadaremnie gwałtowne postępowanie Junty hamować, i uwolnić 20 uwięzionych Moderados, złożył swój urząd i wyjechał do Madrytu.
Z Paryża, dnia 6. Sierpnia.
Wielki dramat Hiszpański skończył się tymczasowo ucieczką Espartery. Mało co brakło do tego" iżby się Regient dostał był w ręce Conchy, bo przez to tylko uszedł, że nagle z traktu zboczywszy, wpadł w poicie St, Maria na statek, którym się dostał na liniiowy okręt angielski »Maiabar«. Reprezentanci Anglii i Francyi ofiarowali Regientowj z polecenia rządów swoich schronienie. Espartero nie przyjął podobno zrazu tej ofiary, ale spostrzegłszy,.
że port Kadyxki blokuje flota powstańców, widział się zmuszonym przyjąć pomoc Anglii, która okręt «Maiabar« na jego oddała rozkazy. Angielski okręt liniowy, jako te'ź konsul Kadyxki inieli polecenie, aby Regientowi ułatwić ucieczkę na okręt. Ale dokądże się uda Espartero? Tymczasowo do Anglii, lubo tylko na czas krótki: gdyż list pisany przez Regienta do Linagego, a przejęty przez Generała Narvaeza, wyraźnie donosi, że zamiarem jego jest udać się do Havanm. List ten, jak słychać, chowa Narvaez starannie, aby go Kortezom przełożyć. Jeden nasz dowcipniś taki ułożył wiersz na upadek Espartery:
La ponure d'Ał!>ucete est bomie ponr la pierre, Car eile a JuŻ! terminer a Expurtero HU carriere.
Wiadomo, że Espartero cierpi na kamień.
Z dnia 7. Sierpnia.
Junta barcelońska postępuje sobie WCIąZ nader niełaskawie i surowo ze stronnikami partyi umiarkowanej. Każdego dnia prawie dochodzą nas wieści o aresztowaniach, rewizyarh, zupełnie jak w czasie Junty baczności w roku 1841. J unia nieśmie jednakże postąpić sobie z więźniami na drodze sądowej. Kilkom z nich, którychby się chciano pozbyć dobrym sposobem, dano do zrozumienia, żeby wnieśli do Junty o ułaskawienie swoje, ale wszyscy ci kroku tego uczynić nie chcieli i wprowadzili tym sposobem Juntę w niemały ambaras. Pod pozorem porządku panuje w rzeczy samej w Barcelonie największy zamęt, będzie nader trudno zapobiedz temu położeniu, gdyż Junta tameczna robi wszystko co może, aby władzę swoje, niezgodną z żadnym regularnym rządem, jak najdłużej zatrzymać. Wielka liczba najznaczniejszych mieszkańców posiała do Madrytu skargę przecinko Juncie wymierzoną, Junta zaś udała się także ze swej strony do rządu.
N i e ni c y.
Z Wolnego miasta Hamburga, dnia 10. Sierpnia. - Odebraliśmy z Lubeki dnia 9.
t. m. następujące uwiadomienie o zaszłych tam powtórnie rozruchach: » Wczoraj na wieczór między 9. a 1 O. godziną powstało u nas znowu zaburzenie. Jednemuzkupcównaszych, Jacobieljiu, który podobno przed komis, utworzoną przez nasz senat do poszukiwania mniemanych nieniesprawiedliwości, zlożyl formalną skargę przeciw kwatermistrzowi naszego wojska, zaczęło przed jego letniem mieszkaniem, krzyczeć Vi\at! To pierwszy dało powód do zebrania się większej liczby ludu i do dalszej wiza wy. Zaraz rens, oficerowi Nachtigal, tudzież jednemu z obywateli krawcowi Kehl, w nagroda za to, że przy rozruchu dnia 24. przeszłego m. schwycił chłopaka wybijającego szyby, wypełniając powinność dobrego obywatela. Podobne sceny powtórzono przy domu prezesa wydziału wojskowego, i przy innych domach, aż wreszcie udało się wojsku lud rozpędzić. O godzinie l i. miasto już było zupełnie spokojne; dzisiaj także. Objawia się tu jednakże powszechne oburzenie przeciw rozruchom jedynie tylko przez naj niższy gmin wznieconym i spodziewają się wszyscy, iż władze dozwolą żołnierzom z u p e ł n e g o użycia «broni w podobnych wypadkach. Jest to rzeczą bardzo niepewną, cz3 będziemy mogli w takich okolicznościach wysiać nasz kontyngent do Liineburga na przegląd korpusu. Austrya.
Z Gra etzu, dnia 28. Lipca.
Dnia 25. Lipca o godzinie 5tej i 37 minut z rana dało się uczuć w E i s e n e r z, w o bwodzie brokerskim, trzęsienie ziemi, które 28 sekund trwało. Podłogi i wszystko, co na nich stało, zeczęło się chwłać i chylić, a przytem usłyszano łoskot podziemny podobny do grzmotu. Jeszcze wyraźniej można je było poczuć w prochowni, leżącej na południe-wschód o pół mili od rynku, gdzie nawet ciężary, ważące przeszło centnar wiedeński, o kilka linii z miejsca swego się ruszyły. Kierunek tego trzęsienia ziemi połączonego z chwilowemi uderzeniami był z północ -wschodu na połuduio-zachód. Barometr siał w czasie tego zjawiska na 28" 3 III, w kilka minut potem na 2 8" 2 I "; termometr wskazywał 7 stopni R. pod stopniem lodu. Pogoda była od dni kilku nader niepomyślną, deszcz padał prawie ciągle; wczoraj osobliwie i zeszłej nocy zerwała się tak gwałtowna burza z północy, że wszystkie wierzchołki gór, wyższych nad 48 O O stóp, które rynek otaczają, śniegiem się pokryły.
Rozmaite wiadomości.
Z W r o c ł a w i a, dnia 3. Sierpnia.
G a z e t a Ślą s k a zawiera następujące uwagi nad stosunkami Bossyi: Czyli się zjiści przepowiednia Napoleona na wyspie S. Heleny? Nie jeden zapewne z ścieśnionero sercem tak się zapylał sainsiebie, ale być może, że nie znalazł na to odpowiedzi. My takową tu udzielamy. Z
pielgrzjnnką ludów postępowała niegdyś CYWll1zacya od Zachodu ku Wschodowi, gdzie równic dogodny grunt jak sprzyjające dla siebie znalazła niebo. Czyli te ludy były pochodzenia europejskiego, na to odpowiedzieć nie umiemy; tyle pewna, że o ile pamięcią dosięgnąć można, Cellowie pierwszymi w pielgrzymkach tych byli.
Germanowie nastąpili i parli Celtów w najodleglejsze krańce północno wschodnie, gdzie dziś jeszcze wSzkocyi, w Irlandyi, w Wales, w Bretanii i może nawet nad zatoką biskajską uratowały się liche szczątki od zniszczenia. Lecz i Germanowie mieli następców swych; Słowianie cisnęli ich tuż przed sobą, nie zdołali ich jednak zniszczyć, ale wtłoczyli się na kilkunastu gościńcach, po części pomiędzy niemieckie pokolenia, gdzie odosobnieni, zbiegiem czasu, mniej więcej zgiermanizowani być musieli, jak naprzykład Wendowie, Serbowie, Czechy i Morawcy. Lecz jądrem słowiańskiej Europy byli Polacy, którzy ucywilizowawszy się rychło, dość wcześnie obrócili się na postępujących za niemi a partych przez Mongołów pobratymców swych, którjm dalszego wlargnienia w błogo · sławione kraje Europy wzbronili. Oslatni, których obejmujemy nazwą Rossyan, wzmacniali sic powoli zewnątrz, mniej zaś wewnątrz, aż Piotr Wielki pochwycił myśl olbrzymią, co tyle wpływu wywarła na Bossyą i na całą nawet Europę, myśl, poddane mu pokolenia przez wychowanie zrównać z sąsiadami zachodniemi; dążnością przeto najpierwszą Piotra było wywołanie w państwie swein niesłychanej dotąd cy wilizacyi, przez przyciągnienie do kraju cudzoziemców, przez przyswojenie cudzoziemskich urządzeń i obyczajów, przez zaprowadzenie cudzoziem - skiego przemysłu, przez zastosowanie nakoniec wziętej z zagranicy nauki wojskowej i finansowej. Co Piotr W. w lej mierze dla Rossyi zdziałał, jest w hisloryi zapisanem. Przez tyle nie w duchu narodowym zaprowadzonych nowości i przez pierwszeństwo cudzoziemcom dane, zrządził Piotr jednak między rządem a starą szlachtą, która wyrugowaną by t ' się w działa, przepaść otwartą przez ciąg całego wieku, z której wybuchały płomienie rokoszu, chociaż Rossya zewnątrz z najwięcej walk zwycięsko wyszła. »
Kiedy Napoleon w roku 1812. w targnął w serce Rossyi i lak siłą natury jak poświę cenicm ludu rossyjskiego pobity został, nadszedł punkt kulminacyi - anfinarodowej polityki Rossyi, i chociaż familie rosyjskie me zdołały wyinódz na umyśle Alexandra, aby się pozbyć wszystkich cudzoziemców, to jednak cząwszy, co raz bardziej się zmniejszał. Ros sya pouczyła się poznawać swą silę, a rząd pojmować zadanie. Panującemu teraźniejszemu zachowane m było dokonanie dzieła, aby z licznych pokoleń pod berłem rossyjskiem będących jeden lud utworzyć, co za samowładczego panowania, religijnej jedności i narodowego wychowania do skutku przywiedzioućin być ma. Wszystkie ludy berłu rossyjskiemu poddane muszą się uginać pod teini trzema pierwiastkami teraźniejszego Rossyauizmu, muszą się dla nich całkiem otworzyć i niemi, ze tak rzekę, całkiem się przejąć. Dawna potęga Bojarów juz przez Piotra złamana. Każdy poddany rządowy ma być Rossyaninem. Co się tyczy jedności religijnej, tedy istnieje jeszcze w Rossyi wolność wyznań; z lem wszyslkiem stosowne przedsięwzięto juz środki, aby zwolna do innych koufessyi należących przeprowadzić na łono rossyjsko-greckiego kościoła. - Więcej jeszcze, aniżeli jedność religijna, ma wpływać narodowe wychowanie na zmienienie na Rossyan, a tern samem i do tamtej sprowadzać. Staraniem jest obudzić w dorastającem pokoleniu uszanowanie dla ojczyzny, a w miejsce zamiłowania dawniejszego dla cudzoziemczyzny, to przekonanie ustalić, że tylko z instytucyi narodowych zbawienie tak dla osób pojedynczych jak i dla ogółu wypłynąć może. Książki naukowe są przedmiotem najpilniejszego dozoru, dla młodzieży zaś rossyjskićj oddzielne dzieła historyczue są pisane. Professorowie i Nauczyciele mają obowiązek poszyty swe do przejrzenia oddawać. 1)0 osiągnieuia tegoż narodowego wychowania ma dalej posłużyć zaniknięcie Rossyi z strony zachodniej Europy, które zaprawdę bardziej jest wymierzonem naprzeciw obcym ideom, aniżeli na przeciw obcym płodom przemysłu i fabrykatom. Wolne stosunki handlowe pomiędzy ludami są najlepszym środkiem do okrzesania wzajemnej ich narodowości - równie jak do usposobienia ich do zmiany myśli. Obejmijmy to wszystko myślą i stańmy na stanowisku rossyjskiem, a wtedy przyznać musiemy, że teraźniejsza w Rossyi panująca konsekwentna polityka* jeśli długo jeszcze się utrzyma, kraj ten w silne mocarstwo przeistoczy, które wewnątrz zabezpieczone, zewnątrz groźnem się stanie. Czyli takowe rozwinięcie się ludu naturalnćm jest i czyli utwór taki trwałym być może, jest innem pytaniem. Przychodziemy nareście do zapytania na wstępie uczynionego »czego się ma Europa potakiem mocarstwie] spodziewać?« N a teraz jest polityka Rossyi tylko negatywnie nieprzyjazna względem innych mocarstw Europejskich; - czynna zaś działalność jej jest ku wschodowi, ku Azyi zwrócona. Na zachód nie może w czasie pokoju ani duchowo ani materyałnie wpływać. - Lecz przy tern pozostać się nie ma wedle polityki Rossyjskićj. - Na wschodzie w obszernej Azyi, której pusta część ulega już berłu Rossyjskiemu, położony jest cel usiłowań Rossyi. Z jednej strony mąją jej się otworzyć Chiny i Indye dotąd po większej części zamknięte lub Anglikom służebne, z drugiej zaś czycha tylko na śmierć polityczną przeżywającego, się państwa Tureckiego, aby przywłaszczyć sobieKonstantynopol, ten klucz Małej Azyi i morza Śródziemnego. Wtedy to dopiero nadejdzie czas granicę zachodnią sobie otworzyć, gdy Rossya stanie się panią handlu Azyatyckiego z Europą.
Longchamps. - Opactwo Longchamps koło Paryża było dawniej na całą Fraucyą słynne. Był to klasztor panien, których przełożone zawsze z krwi królewskiej pochodzić musiały. Kościół w Longchamps nie był zbyt obszerny, ale za to wspaniały, bogaty i nadzwyczajnie wysoki. - Pobożne panny, które się poświęcały służbie Bożej, bardzo biegłe były w śpięwaniu różnych pieśni, psalmów i chórów kościelnych. Podczas nieszporów wielko-czwartkowych, cały Paryż, starzy i młodzi, bogaci i ubodzy, filozofowie i bigoci, wszystko to spieszyło do Longchamps, słuchać pięknego z zachwycającą biegłością wykonywanego śpiewu, uczennic opactwa. - W okolicach nadmienionego klasztoru, krąży wieść o zdarzeniu, które w murach samego monasteru stać się podobno miało; wieść bardzo rozczulająca i smutka, a mało dotąd jeszcze znana. Przełożoua chóru opactwa była pod tenczas nader surowa i nie ubłagana Pani; za najmniejsze uchybienie karała aż do okrucieństwa; biedne uczennice tak się jej bały, że tylko ze drżeniem na nic patrzyć śmiały. Nadchodził wielki tydzień. W Longchams wielkie czyniono przygotowania, do mającej nastąpić uroczystości i ćwiczono się w wykonaniu najpiękniejszych pieśni. Młodą uczennicę, imieniem Urszula, zajmującej postaci, smętnego spojrzenia, miłego, uległego charakteru, wybrano do śpiewania uroczystego solo na nieszporach wielkoczwartkowych. Była to sztuka i długa trudna; młoda dziewczynka drżąca i wzruszona, nie mogła jej śpiewać. Zakonnica mająca dozór nad o chlebie i wodzie do ciemnego sklepiku, znajdującego się pod wielkim ołtarzem. Była to wielka kara być tam zamkniętą jak w grobie, zwłaszcza podczas wielkiego tygodnia, kiedy tylko żałobne i rozpaczające śpiewają pieśni. Biedną Urszulę zamknięto tam więc we wielki wtorek; solo zaś dano śpiewać innej uczennicy, która mniej piękny głos miała, ale była śmielszą. - Nadszedł nakonicc wielki czwartek. Zapalają gromnice w kaplicy, powłóczą ją czarnym całunem, rozpościerają żałobne kobierce, oświecają kurytarze klasztorne. Cały Paryż zgromadza się w ubiorach czarnych, ponurych, aby słyszeć piękny śpiew uczennic opactwa. - Nabożeństwo się zaczęło; nigdy zgromadzenie nie było tak liczne, tak uważne i tak rozczulone, nigdy tryumf przełożonej chóru nie był tak zupełny jak tą rażą. Niestety! tak była zalruduioua swoim koncertem, że nawet zapomniała posyłać dziecku pod ziemią będącemu, dzbancczka wody i kawałka grubego chleba. Lecz już nabożeństwo się zaczęło; niewidzialne chóry śpiewają pobożne, wzruszające słowa. - N adchodzi nareszcie chwila najsolenniejsza, najuroczystsza; chwila wykonania tegoż solo, które wpierw młoda Urszula śpiewać miała, ponura cisza nagle nastąpiła. Lecz, o rozpaczy! uczennica, która zastępowała Urszulę, lęka się i mdleje! - Organy już poprzedziły, kunsztowną introdukcyą, piękny śpiew Palestryna: co pomyśli cały dwór, całe miasto, które oczekuje, rychło się rozpocznie. - W te 'm.. . o cudzie! roztwiera się stopień ołtarza, wychodzi ze swego grobu Urszula; blada jak posąg alabastrowy, włosy sklniące kruczym połyskiem w nieładzie na śnieżne spływały ramiona, zsiniałe miała usta i dro bne rączęta w górę wzniesione, cała bieluteńka jeszcze się bielszą być zdawała przy czarnych obiciach świątyni! - Głód ją uśpił wgłębi jej grobu, pierwsze tony organów ją ocuciły, wstała, sama nie wiedząc jak, i silą nadludzką drzwi otworzyła grobowe. Wszyscy przytomni mniemali, widząc ją, że to b3'la scena umówiona: lecz ona, o nieba! żadnej nie wykonywała roli; natchnienie muzykalne przywiodło ją do stopni ołtarza, bo długi sen miała leżąc na słomie, która jej za posłanie służyła. Colylko organy skończyły przedśpiewne prcludye, wzniosła Urszula swój głos, głos pełen natchnienia i niebiańskiego uczucia, głos silny, miły i kunsztowny. - O! wtenczas to młoda dziewica okazała wielkość swego talei każdy ton wydobyty z jej lekko się wzuos&ącej pIerSI; czule przemawiał do serc wszjsikjjęlji,
przytomnych; zdawało sie, iż to Serafin opuściwszy pobyt przestrzeni niebieskich, a wstąpiwszy w niewinną dziewicę, swe pienia żałosne wylewa. - Zgromadzenie było nieme, zachwy coue, rozczulone! Lecz niestety! był to śpiew łabędzia. Przy ostatniej nocie skonał jej głos na uściech. Młoda dziewczyna padła bez duszy, od głodu, zimna i przestrachu. Piękny śpiew Palestryna był jej tchem ostatnim. Pochowano ją w tej samej suterynie pod wielkim ołtarzem, która jej była więzieniem. - Modny świat Paryzki, który corocznie przechadzki do Longchamps w czasie wiosny odbywa, nie pomni wcale na biedną Urszulę, która we wielki czwartek śpiewając żyć przestała.
Ważny wynalezek dla zdrowia ludzkiego. - Odkryty we Francyi przez PP. Payen i Buren sposób wyrabiania proszku chemicznego, mającego własność oczyszczania powietrza od szkodliwych wyziewów, powstających z gnijących ciał i nieczystości w miastach, i zamieniającego je wnawóz(noir ani mause), nader dzielny i skuteczny do uprawy ziemi, należy bez wątpienia do najpożyteczniejszych wynalazków, jakiemi w ostatnich czasach chemia wzbogaciła massę umicjęlności ludzkich. Odkrycie to szybko upowszechniło się we Francyi, uznanem zostało za pożyteczne w Anglii, w Ameryce północnej i w wielu prowineyach Niemiec, a od roku 1837. weszło w używanie w Bossyi. W Październiku r, zeszłego podpisani uzyskali ogłoszony w pismach publicznych przywilej na wprowadzenie tego wynalazku do Królestwa Polskiego, a na odbytych w dniach 21. i 22.
Kwietnia r. b. doświadczeniach w obec ustanowionej z woli J O. Księcia Namiestnika Kommissyi, sprawdzili w zupełności skuteczność tego proszku, pod względem oczyszczania powietrza w kloakach, szpitalu wojskowego. Powszechnie wiadomo, iż wszelkie dotychczas praktykowane środki, celem oddalenia szkodliwych wfziewów z kloak, nie przyniosły dotąd pożądanego skutku. N ajbardziej szkodliwość smrodliwych wyziewów zgubną staje się w wielkich dumach licznie zaludnionych, a szczególnie przy wąskich ulicach exy stojących. Sposób, który podpisani upowszechnić zamierzają, obok swej tanjości, dogodności i niezawodnej skuteczności usunięciu wszelkich fetorów w zupełności zaradza, zależy bowiem jedynie na przyrządzaniu szczególnego proszku, który będąc posypaw małej ilości na exkrementa, oddala natychmiast wszelki fetor w kloakach, przyległych mieszkaniach, a nawet na dworze przy wywo jest dostatecznein dla oddalenia wszelkiego odoru w miejscach, gdzie stawiane bywają stolce, jako to: w sypialniach, przy pożnirach, i chorych, w dziecinnych pokojach i t. d., nadto będą urządzone wynalezione przez nas krzesła, które przy użyciu proszku mogą być w każdym lokalu trzymane, nie sprawiając najmniejszego nieprzyjemnego odoru. Pod względem przyrządzania, za pomocą tegoż proszku, nawozu, (noir animalise) służącego do użyźniania pól, łąk i ogrodów, z działalnością niezmiernie większą od najlepszego zwyczajnego nawozu proszek ten jest niemniej ważnym; lecz że przyrządzenie to wymaga dłuższego czasu, przeto po przysposobieniu potrzebnego zapasu, później ogłoszonem zostanie.
Kozak 118 lat maJący Obecnie żyje w Kercz asawuła Kozaków zaporozkich Sawicz, urodzony w r. 1725. w Starym Mirgorodzie.v W 18tym roku wstąpił w służbę wojskową, walczył całą siedmioletnią wojnę. Wróciwszy do domu, kilkakrotnie ciągnął z Zaporożcami pod Oczatów, odznaezył się przy wzięciu tej fortecy przez Potemkina w r. 1784., miał udział w zdobyciu Izmaiłowa pod komendą Suwarown, dostał się potem w niewolę turecką, i był w niej przez lat 18. D 0piero za wstawieniem się rossyjskiego posła w Konstantynopolu, puszczono go na wolność, a w r, 1810. wrócił do swojej ojczyzny. Szlachetny Książę Richelieu, wyznaczył mu z swojej kieszeni 300 rubli rocznej pensy i, którą utracił za oddaleniem się tegoż Księcia z Rossyi. Wtedy przeniósł się z Chersonii do Kercz, gdzie doląd żyje z dobroczynności ludzi. W nagrodę męztwa przy wzięciu szturmem Oczakowa, posunięto go na stopień asa w u/y i dano mu order świętego Włodzimierza czwartej klasy.
Statyfstyka zbrodniarzy we Francy i. Według urzędowego wykazu ministra sprawiedliwości, było w roku 1841. przed sądem assysów 5,528 spraw kryminalnych, w których 10612 zbrodniarzy udział miało. W r. 1840. było o 476 wypadków kryminalnych więcej niż w roku 1841., mniej zaś niż w latac h 1837 . , 18 3 8 . i 1839. W departamencie Sekwany liczba .zbrodni jest, jak zawsze, największa, przypada bowiem na 1834 mieszkańców jedna zbrodnia; polem następuje Korsyka, gdzie na 1909 ludzi jedna przypada zbrodnia, dalej idzie kolej na departament przy ujścu Rony, na departament wschodnich Pire
neJow, dolnego Renu i t. d. W departamencie Ain, bywa najmniej wypadków zbrodniczych, bo na 14,228 ludzi tylko jeden, a więc dziesiąta część tych zbrodni, które się pod wpływem powietrza w Paryżu, tego drugiego Rabilonu zdarzają.
Starożytności z świątyni Dyany w Magnezyi, które niedawno do Paryża przywieziono, złożono tymczasowie w pałacu Louvre. Figury, które przyczółek kościoła zdobiły, są wprawdzie w kawałki połamane, lecz zadnej części nie brakuje. Wyobrażają one w płaskorzeźbie walkę kobiet z mężczyznami, pierwsze na koniu, mężczyźni zaś pieszo. Wszystkie te figury są arcydziełem sztuki rzeźbiarskiej. Na szczególniejszą zasługuje uwagę starożytny sarkofag przecudnej piękności, waży on 14,000 funtów i ma mieć więcej niż lat 2,000. Na wierzchu sarkofagu siedzą dwie figury, jedna o drugą oparta, obie obrzucone długą szatą. Są one poczęści uszkodzone, ale gdy wszystkie odłamane części znaleziono, nie będzie tak trudno tę grupę na nowo złożyć. Turcy kopiąc grunt dla nowej moszei, uszkodzili to rzadkie dzieło. Sarkofag ten z najpiękniejszego białego marmuru, ma około 7\ «topy długości. Znaleziono w nim ostatki zwłok, pomiędzy nićmi trzy czaszki, które jeszcze w dobrym zachowane stanie.
W poniedziałek dnia 21. Sierpnia r. b. przed południem o godzinie IOtej sprzedawać będę z polecenia tutejszego Król. Sądu Ziemsko miejskiego w M eh ach pod Xiąźem 150 skopów publicznie najwięcej dającemu za natychmiastową zapłatę w kurancie Pruskim. Szrem, dnia 11. Sierpnia 1813.
Gl ogier, Kommissarz aukcyiny.
Na Grobli pod liczbą 11. przedaje stróż Jaenike: Tal. sgr. fen. sążeń drzewa dębowego w szczapach pobukowego brzozowego olszowego 17 6 2 b' 7 6 4 4 3 4 376 Grassmann.
Cena wnIJSCIa 1\ sgr. od osoby bez wyjątku. PJl2YU{ kolosalne pauorama, wystawione na tutejszym placu Kamlaryjnym, jest w dniu 20. Sierpnia ostatni raz do widzenia.
Dobry powóz do podróży i 3 szory są do przedania na Grobli pod Nr. 30. u C. G r a s s m a n n.
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1843.08.16 Nr190 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.