KRONIKA MIASTA POZNANIAdrogą", został o przybyciu wroga uwiadomiony przez tegoż podprefekta. Drugiego dnia o 9 rano nadciągnął do Trzemeszna Gatterburg na czele 225 huzarów, któremu zaraz były pisarz magazynowy Klesens denuncjował podprefekta Krzyckiego i jego rozkazy, celem wsparcia powstania, nie miał jednak czasu Gatterburg, aby go karać, pogroziwszy tylko ruszył dalej, ale wojsko polskie, ostrzeżone zawczasu, miało się na baczności. "Wyszedł (tedy) major austrjacki w 225 koni do Wilatowa, stanął pod miastem i wysłał patrol, który spotkawszy się z patrolem polskim, ucierać się począł i przyszło do generalnej potyczki... Szpiegi moje mi doniosły, iż było Polaków 160 piechoty i 60 jazdy... Jazda polska atakując austrjacką, natychmiast miała odcięte lance i rejterować się musiała. Piechota jedynie wygraną decydowała... Podaremnie jazda 4,,) austrjacką usiłowała przełamać piechotę polską, która rażąc nieprzyjaciela, w najlepszym porządku rejterowała się. Chciała jazda austrjacką otoczyć piechotę naszą, lecz ta formując karebataljon (!) zawsze raziła nieprzyjaciela. Piechota nasza, aż do borku ku Zabrzu tak się rejterowała, a kawalerja austrjacką widząc, iż swego zamysłu nie dokona, gdy ich noc zaszła w bory ku Kleczewu się rejterowała... Strata nieprzyjaciela jest jeden rotmistrz 5,,), (którego straty wszyscy b. opłakiwali) trzech zabitych i 45 rannych, z których to rannych 12 pod Gębicami umarłych, w jezioro wrzuconych zostało" ") ,

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1930 R.8 Nr2

Czas czytania: ok. 2 min.

4!» Bibljoteka Uniwersytecka w Warszawie - Korespondencja gen. Dąbrowskiego, teka XVII, nr. 159. Cedrowski do Dąbrowskiego 12jV. 1809 o ósmej z rana, tak o tern pisze: "gdym się zbierał łączyć z Strzelnem na dniu wczorajszym, wyszła cała komenda na patrol (i; zaszła utarczka, między Wilatowem i Kwieciszewem, cztery szwadrony huzarów z strasznym wigorem, atakujących naszych w zbyt małej liczbie - odpechnęli, ale strzelcy, a szczególniej ukryta nasza infanterja szkodę wielką zrobiwszy w szwadronach huzarskich jaknajwiększą... przymuszoną była rejterować się ku Inowrocławiu (!). r>o) Był to zapewne ks. Esterhazy, o czem w pamiętnikach wspomina Karol Turno. A. M. Skałkowski - Fragmenty - Poznań 1928, str. 88-89. 51) Bibljoteka Uniwersytecka w Warszawie - Korespondencja gen. Dąbrowskiego, teka XVII, ni' . 172. Cedrowski do Dąbrowskiego

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1930 R.8 Nr2 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry