GAZETA

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1844.04.30 Nr101

Czas czytania: ok. 20 min.

VVielkiegoli-;;i"t a POZNANSKIEGO

Nakładem Drukarni Nadwornej W. Defiera i Spółki. - Redaktor: A. Wannowski.

JIA 1« l.

We Wtorek dnia 30. Kwietnia.

1844.

J otro, w dzień pokuty I modlitwy, nie wyjdzie gezeta.

Wiadomości zagranIczne.

Polska.

z War s z a w y, dnia 26 . Kwietnia. J ego Cesarska Wysokość Wielki Xią£ę Alexander Mikolajewicz Cesarzewicz Następca tronu, tudzież Jej Cesarska Wysokość Wielka Xi<;zna Marya Alexandrowna Cesarzewua, w powrocie z Niemiec, raczyli przybyć wczorajszej nocy do Warszawy i stanąć w pałacu Łazienkowskim, a dnia wczorajszego udać się w dalszą podróż do St. Petersburga. N ajjaś. P a n, w przychyleniu się do prośby Stanisława Kasperskiego, Polskiego wychodźca, we Francyi przebywającego, naj milo ściwiej udzielić mu raczył przebaczenie, z dozwoleniem powrotu na łono familii. Naj. Pan, na przedstawienie JO. Xiecia NamiestuikaKrólestwa Polskiego, mianować raczył Pana Jana Wojszyckiego, dotychczasowego Naczelnika oddziału służby ogólnej w Najwyższej Izbie obrachunkowej, Dyrektorem Kancellaryi tejże Izby. R O S S Y a.

z P e t e r s b u r g a, dnia 11 . Kwietnia. Wyciąg ze zdania sprawy ministra Spraw Wewnętrznych za rok 1842.

(ciąg dalszy.) - III. Pod względem lekarskim, działania Ministerstwa zależą aa użyciu środkówdo ochrony zdrowia w Państwie, na dozorze nad podwładneini lekarskicmi zakładami i nad wszystkie in co się ściąga do lekarskiego zarząd u, i wreszcie na opatrzeniu, przechowaniu i rozesłaniu po calem Państwie rzeczy lekarzom potrzebnych. A. Środki ochrony zdrowia w Państwie mogą się podzielić na ogólne i szczególne. Pierwsze są lekarsko-policyjne, do których należą: zapobieżenie chorobom wynikającym ze złego pokarmu i napoju, z niewygód mieszkania itp.; oue nałeżą właściwie do miejskich i wiejskich policyj. Do szczególnych liczyć można szczepienie ospy i kwarantanny.Co do tego ostatniego przedmiotu, użyte zostały środki następne: 1) Wysłana z Odessy Kommissya na rozslrzygnienie pytania o niszczeniu w rzeczach zaraźliwego pierwiastku czumy za pomocą mocnego ciepła, zwiedziwszy Konstantynopol, przybyła do Alexandryi, a stamtąd do Kairu, gdzie Mehmet Ali zalecił władzy kwarantannowej, aby jej dopomagała. 2) Dla przygotowania biegłych kwarantannowych urzędników, uznano w ogóle za potrzebne dawać lekarzom możuość zbadania własności czumy na Wschodzie, w miejscach gdzie się zjawia. 3) Akkermańską Kwarantannę, przeniesiono dla większej dogodności z miasta na pobrzeże; a przy kwarantannach w" Sewastopolu i Teodozyi, dozwolono urządzić rantan za Kaukazem, miejscowa zwierzchność podała projekt, o którym mają być jeszcze zebrane bliższe wiadomości. - E. Zakłady lekarskie , podwładne Ministerstwu, są: a) szpitale Izb powszechnej opieki, b) szpitale powiatowe, c) szpitale przy więzieniach, d) domy obłąkanych. Co do tego główne rozrządzenia były następne: 1) Dla dokładniejszego wyjaśnienia liczby w całem Państwie chorych szukających lekarskiej pomocy, Ministerstwo ułożyło formy doniesień i rozesłało do wszystkich lekarskich zarządów. 2) Użyte zostały środki do lepszego urządzenia szpitalów pod względem lekarskim i ekonomicznym w 18 miastach. 3) Wysłano osobną Kommissyą na Kaukaz, dla przekonania się: czy mogą przy tamecznych .wodach stanąć proponowane budowy. Przy tern zalecono jej aby się zajęła wszystkiem, co może posłużyć do lepszego zbadania teuiecznych wód pod względem chemicznym, geognostycznym i lekarskim. Zebrane przez Kommissyą postrzeżenia i projekta oddaue do rozpatrzenia w Radzie Medycznej. Tym czasem, urządzono już nowy stok wody przy źródle Alexaudrawskim i oczyszczono zdrój z osadu; skutkiem czego, źródło które przedtem dawało do 9700 wiader na dobę, zaczęło dawać po 14,900.

4) W Piatygorsku, urządza się osobny szpital z wannami dla chorujących na Krymską chorobę, i na to wydano ze skarbu 10,000 rub. sI. Nadto, dla skończenia budynków przy Druskienickich wodach, w Grodzieńskiej gubernii, przeznaczono 25,000 I. SI. 5) W Petersburgu, Rewlu, Wenden i w powiecie Oenburskiin, otworzone osobne zakłady do leczenia zimną wodą, podług melody P r i esn it za. - C Ministerstwo Spraw Wewn. obowiązane jest -opatrywać wojsko, flotę i niektóre urzędy cywilne, w lekarskie materyjały i inne potrzeby. Oprócz głównej czynności przygotowania, przechowania i rozsyłania materyjalów, w zarządzie Departamentu Skarbowego lekarskiego opatrzenia 1) Skończono budowę Petersburskiego aptecznego magazynu i gotuje się przy nim budowa nowego laboratorium. 2) Z powodu braku narzędzi ogniowych do wszystkich zakładów Ministerstwa na Aptekarskiej wyspie, poczynione «otrzebne ku temu przygotowania i sprowadzają mę z Anglii narzędzia pożarowe, (dal. c. n.) - Listy z T i flis z dnia 15. Marca podają liczbę zgromadzonych już w Kaukazie sił zbrojnych na 60,000; wszakże ciągle nowe oddziały nadciągają tak dalece, ze cała armia wkrótce 80-100,000 żołnierza wynosić będzie. Wszel

Ide ubytki mąją być natychmiast uzupełniane.

O wielkich operacyach z powodu zaspów śniegu i gwałtowności strumieni dotychczas ani myśleć, mimo to Rossyanie wszelkie wewnątrz ich linii leżące wsie, które zeszłej jesieni dobrowolnie albo też gwałtem Czeczeńcom się poddały, znowu pod moc swoją zagarnęli. Dopóki rzeki były zamarznięte i lód nad wąwozami i parowami mosty tworzył, napady górali były bardzo częste, coRossyanom nie mogącym przeciwników swoich na lodem okrytej ziemi ścigać, wielkie zadawało szkody. Odkąd jednak odwilżą nastała i wszystkie najmniejsze nawet strumyki w gwałtowne się zamieniły potoki, kommunikacye z górami prawie całkiem ustały, lubo górale nie omieszkują zagonów swoich zapuszczać, gdzie i kiedy tylko mogą. W ogólności uważają, że żołnierz Rossyjski, który w regularnych bitwach chociaż nie Z zapałem, to jednak z pewną rezygnacyją zwvkl się bić, w Kaukazie »tem diable gór« męstwo swe tracić zaczyna. A tak wydarzyły się przypadki, że całe kompanie rossyjskie na widok hufca Czeczeńców, mimo swej przemagającej siły paniczną zdjęte trwogą, broń rzucały i w ucierzce ocalenia szukały (?), schodzi im więc na moralnej odwadze, której ani żelazna karność ani massy nie zastąpią. - Ciągle mówią, że Cesarz wMaju alboCzerwcu do Kaukazu przybędzie, aby odbyć przegląd wojska. Pobyt jego tameczny wszakże długo nie potrwa. - W Czerkasyi zdarzone przygody spowodowały liczne zmiany w dowództwach. Oficerowie od lat 20 w owej niebezpiecznej walce z poświęceniem i męstwem walczący zostali oddaleni, między innymi Niemiec jeden, Klugen von Klugenau (Klucki) często w raportach Kaukaskich wspominany. W r. 18 19. wystąpiwszy z służby auslryackiej został na rozkaz Cesarza Alexandra wcielony do pułku strzelców w Odessie slojącego. Pó źniej dostał się do sztabu głównego Generała Yermełowa i tak stopniowo dosłużył się nareszcie rangi Generała dowodzącego w Daghestanie. Uda się teraz za nieokreślonym urlopem do ojczyzny; wszakże spodziewają się, że nie za długim czasem znowu dowództwo jakie obejmie. F r a H c y a.

Na mowę Pana Bi Hau It miana na posiedzeniu Izby Deputowanych dnia 19. Kwietnia względem sprawy olahejtyjskićj odpowiedział P. Guizot w następujący sposób: »Wstępując po raz pierwszy w teraźniej'" szy mój zawód, przygotowany byłem na wiele walk, sporów i boleści; obecnych wszakże wypadków, tak dziwnych oskarżeń, tak dziwnych nie przewidziałem, przewidzieć nie mogłem. Pomimo to nie dziwię się temu bynajmniej. Są pewne antypatye, które wyszumieć muszą; nie trzeba do nich przywięzywać znaczenia, na które nie zasługują. Zastanowię się przeto tylko nad polityką gabinetu, jak gdybym w niem żadnego nie miał udziału. Ziesztą nie poczytuję tego sobie za zasługę, jeżeli spokojnym pozostanę i bezstronnym się pokażę. Mam tyle odwagi, aby to Izbie oświadczyć. Nie użyję wyrazu, któryby wychodził za granicę mowy parlamentarnej. Nasamprzód czuję potrzebę sprostować sprzeczności pod względem udzielenia dokumentów. Dano nam do poznania, jakoby rząd w pewnym czasie zaparł się odebrania depeszy, które w rzeczy samej nadeszły były. Do odparcia tych poduszczeń przytoczę tylko słowa Ministra marynarki z dnia 1. Marca. »Zaręczam na słowo honoru, rzekł Minister marynarki, ze okrętem «Elżbieta« od Admirała Dupetit- Thouars żadnych innych nie otrzymaliśmy raporlów, jak te któreśmy przełożyli.« P. Ledru Rolliu przytaczając to miejsce, wypuści/ wyrazy: okrętem Elżbieta, jak gdyby Minister ów był oświadczył, ze nigdy innych raportów, oprócz dwóch owych dokumentów, nie otrzymał. Przyłączam to wyraźnie, aby każdy wiedział, że gabinet ani d. 1. Marca, ani przeszłej soboty nie zaprzeczał, iż obszerne odebrał raporta z tego, co w 14 miesiącach pomiędzy protektoratem a detronizacyą Królowej Pomareh zaszło, i że nigdy tajemnicy z tego czynić nie chciał. Był gabinet prawda tego zdania przed sześciu tygodniami, aby raporlów (ych nie udzielać, ale odebrania ich nigdy się nie zapierał. Co się zaś powodów tvczy, dla których ich udzielać nie chciał, był gabiuet najprzód, i jest tego zdania, że raporta te żadnych ważnych faktów nie zawierają, którychby Izba nie znała i któreby przekonanie jej w głównych rzeczach zmienić mogły. Sam Admirał Dupetit- Thouars, przybywszy d. 1. Listopada na Otaheiti, był bez wątpienia tego zdania, że poprzednie wypadki nie wymagały nic innego, jak tylko ugody protektoralnej. To też było i naszem zdaniem. Drugim powodem do zatrzymania rzeczonych dokumentów było to, że takowe nie mieszcząc w sobie żadnych nowych faktów, zawierały jednak wiele szczegółów o wszystkiem, co w czasie owych 14 miesięcy zaszło było pomiędzy Francuzami a krajowcami, pomiędzy francuskiemi a angielskie mi Oficerami, że zawierały różne żywe i dokładne obrazy tychże wypadków, że przeto ich ogłoszenie byłoby musiało toczące kwestye zatrzeć, umysły rozjątrzyć i na bezdroża sprowadzić. Wiem ja, że w murach tych zasiadają ludzie, klórzyby radzi przy każdej sposobności do ognia przydać oleju. Ale my, jako rząd stateczny, jako przyjaciele pokoju, nie możemy z tego robić rzemiosła. Nie chcemy my przytłumiać prawdy, ale też bez konieczuej potrzeby nie chcemy umysłów podburzać. "Wielka część publiczności angielskiej przywięzuje do tej kwestyi wiele znaczenia. (Na lewej: nie mniej we Francyi). Rzecz ta nabiera przez to wagi i dla gabinetu angielskiego. Musieliśmy i na to mieć wzgląd; byłoby nierozsądkiem nie czynić tego. Nie pokazaliśmy więc uległości dla gabinetu angielskiego, aleśmy nie chcieli umysłów drażnić. Trzeci powód niemniej jest ważny. Pytano się, co się stało z odwołaniem Konsula Pritcharda. Odwołano go w rzeczy samej i przesadzono na inne miejsce o 200 - 300 mil od Otaheiti. (N a lewej: Może to miejsce lepsze.

Jcstże to nagroda czy też niełaska?) Życzylibyśmy sobie, aby tak było, ale o to się nie pytamy. Przed sześciu tygodniami wzdrygano się na samo przypuszczenie, iżby rząd angielski domagać się mógł od nas, abyśmy się postępku Admirała Dupelit Thouars zaparli. Nie czyńmy więc innym tego, czegobyśmy nie chcieli aby oni nam nie czynili. Nie żądaliśmy niczego, bośmy do tego nie mieli prawa, boby to było niezręcznością z naszej strony; czekaliśmy, ahy się rzecz ta sama rozwinęła, tak jakby się rozsądnym i dobrze myślącym członkom gabinetu angielskiego objawić musiała; a P. Pritchard został odwołanym, chociażeśmy się tego nie domagali. Do tego zaś było potrzeba, abyśmy do żadnej nie ostrożnej publikacyi nie przystępowali, abyśmy życzeniom naszym nie nadawali miny żądania lub pogróżki, słowem abyśmy względem gabinetu augiels. tak postąpili, jak on z nami postąpił. Te były rzetelne powody naszej powściągliwości przed sześciu tygodniami. I teraz są jeszcze powody do takiejże powściągliwości. Kwestya ta znacznie postąpiła, ale jeszcze nieskończona. Adm. Hamelin jeszcze nie odpłynął. Ogłoszenia nasze mogą jeszcze zle skutki za sobą pociągnąć; przekładając Izbie nowe dokumenta, mieliśmy to na względzie. Gabinet angielski podobnie postępuje. Leży to w zasadach rządu reprezentacyjnego; żąda on od kraju zaufania do wykonawców władzy; zwalić ich należy, jeśli zaufania tego nie posiadają.«

Wszczęła się jeszcze potem żwawa dyskussya, bo oppozycya obstawała zawsze przy tein, siedzenie, nie uchwaliwszy nic względem dal6zych obrad. P. Guizot przełożył 40 dokumentów tyczących się sprawy otahejtyjskiej. Z p a ryż a , dnia 2 O . Kwietnia.

Posiedzenie Izby Deputowanych Z dnia 20. Petycye kansystorzów i członków prywatnych kościoła reformowanego, konfessyi auszburskiej i innych towarzystw religijnych, które w liczbie 90 Izbie Deputowanych podano, prosząc o wolne wykonywanie kultu i o odesłanie których do Ministra kultu Koinmissya wniosła - stały się powodem długich rozpraw. Minister kultu odesłaniu tych petycyi do siebie samo przez się nie sprzeciwił sięl, ale z powodu podanychw sprawozdaniuKommissyi powodów, ponieważ Kotmnissya na adminisfracyjnem uregulowaniu tej sprawy zaprzestać nie chciała, lecz badanie za potrzebne uznała, azali projekt do prawa jako prawidło dla postępowania administracyjnego nie był w swem miejscu. - Po długich sporach postanowiła nareszcie Izba, żeby zupełnie stosownie do wniosku Kommissyi petycye rzeczone Ministrowi kultu przesłano. - Zanosi się na nowe starcie między Francyą i Mexykiem; nawet angielska Morning P o s t jest tego zdania, ze Francy a mocą oręża Mexykaiiow do uległości w pewnych spornych punktach zniewolić powinna. Poseł francuzki wMexyko, P. Alley de Cyprey, chwycił się już sprężystych środków na przypadek zerwania stosunków pizyjacielskich, spodziewanego w skutek oziębłego przyjęcia noly francuskiej przez rząd lnexykai'iski. Treść tej noly dotychczas nie wiadoma. Słychać, że Poseł 3 milionów piaslrów wynagrodzenia w niej zażądał; inni znowu twierdzą, że nota ta obejmuje prolestacyę przeciw postanowieniu zabraniającemu .wszystkim cudzoziemcom w Mexyku handlu cząstkowego. Poseł wezwał podobno Francazów, żeby się do postanowienia tego wcale nie stosowali i przyrzekł, że ich obroni. Równocześnie okrętom francuskim w owych stronach stojącym rozkaz dat, żeby się przed Mexykiem zgromadziły atak nicby nie było dziwnego, gdybyśmy wkrótce powtórzenia wyprawy przeciw San Juau d'UIloa dożyli, Anglia.

Z Londynu, d. 19. Kwiefwnia.

Izba Niższa. - Posiedzenie z dnia 18 . Kwietnia. Izba niższa krótkie dziś miała posiedzenie, na którem Lord Ashley zaraz na początku pod względem dalszego wzięcia się swego wsprawie bilu fabrycznego, rządowi następujące zrobił oświadczeuie :

»Zamiarem moim, Panowie, jest obznajmić was z sposobem myślenia moim pod względem bilu fabrycznego. Chciałem zrazu przedłożyć komitetowi pewne postanowienia, iniieJ wszakże chwyciłem się drogi, skoro szanowny mówca postępowanie takie za niezgodne uznał z prawem parlamentarskie 'in. - Ze wiec według wszelkiego prawdopodobieństwa przeciw postanowieniom bilu, jak teraz są ułożone, przy drugiem odczytaniu, nikt oppozycyi nie zrobi, tak iż trzeci jego odczyt na 3ciego Maja przypaść inoże, postanowiłem w dniu tym wnieść naprzód dodatek kilku klauzułów, które w pierwszej mojej poprawce zawarte są. Zawiadamiam więc niniejszem, iż przy trzeciem odczytaniu bilu fabrycznego w dn. 3. Maja uczynię wniosek, ażeby godziny robocze z dn. 1. Października t. I. dla wszystkich młodych łudzi ograniczone były na 11 godzin dziennie, t. j. na 64 godzin tygodniowo (w sobole bowiem zawsze tylko 9 godzin trwa praca), a z dn. 1. Października 1847. na 10 godzin dziennie i 58 tygodniowo. « Szwecya i Norwegia.

Z S z t o k h o l m u, d. 8 . Kwietnia.

W wielki piątek Król, Następca tronu i Xiążę Uplandii przystępowali do stołu Pańskiego w kaplicy zamkowej, celebrował biskup ze Skara.

W sobotę Hrabia Bliicher-Altona, szambelan Króla Duńskiego, złożył Królowi listy pożałowania i życzenia; a Hrabia Mocke swoje listy wierzy tel ue, jako nowy Poseł Króla duńskiego. - Przy tern przyjmował Król Hrabiego de Mornay posła fraucuzkiego, który także składał swoje listy wierzytelne. Z własnoręcznym listem Króla Francuzów, oczekują tu Pana de Bacourt dotychczasowego Posła w Washingtonie. Przybyła tu depntacya mająca wezwać następcę tronu na kanclerza uniwersytetu w Upsali. Podobnaż deputacya od uniwersytetu z Lund przybyła tutaj i już we czwartek miała u Króla audiencyę. Dotąd nic pewnego nie wiadomo względem postanowienia królewskiego w tym względzie, chociaż dzienniki rozmaite wieści z tego powodu rozgłaszają. Mówią, że Król jeszcze w Maju uda się w podróż do zachodniej Szwecyi i Norwegii. Wyszło teraz z druku nowe dzieło pod tytułem: «Do pospolitych ludzi Szwecyi i wszystkich przyjaciół ojczyzny« podpisane przez znanego z ostatniego sejmu deputowanego stanu chłopskiego Hansa (Jana) Jonson, wzywające w jego imieniu i wielu innych jego współ zentacyjnego, teraz w Szwecyi istniejącego. Z C h r y s t i a n i i, dnia 9 . Kwietnia.

Król, na przedstawienie rządu norwegskiego, .wydal dekret, mocą którego 64,000 talarów (species) przez storting norwegski na listę cywilną i pokrycie wydatków domu królewskiego przeznaczone, dalej wyplacancmi być mają; zaś wypłata 30,000 talarów sp. jako pensya następcy tronu w dniu 8. Marca a tego roku naznaczonych, ma być wstrzymaną, dopóki Storting norwegski nie wyda stosownego postanowienia, jakie summy norwegska kassa państwa ma wypłacać na utrzymanie domu królewskiego. Gazeta Tidning for Skondinavien według listów z Siockholmu donosi, że zmarły Król tak rozporządził swoim prywatnym majątkiem, że Królowa wdowa cztery miliony, pięcioro dzieci królewskich, każde po milionie, Hrabia Brahe dobra Skarbult i pól miliona, rozmaite osoby dworu razem 200,000 talarów sp. a Król resztę wynoszącą około czterech milionów talarów sp. otrzyma (talary te wynoszą około półfrzecia zip.) Jeżeli to podanie jest prawdziwem, wówczas cały majątek wynosi około 14 milionów tal. sp.

Z U p sali, dnia 2. Kwietnia.

Król przesłał w tych dniach następującą odezwę do senatu akademickiego: »Ponieważ nowe obowiązki nie pozwalają mi dłużej zatrzymać godności kanclerza uniwersytetu U psali, którą przez lat 26 piastowałem, jest to więc dla mnie miłym obowiązkiem podziękować senatowi akademickiemu za przyjaźń i zaufanie, jakich w tak długim przeciągu czasu od niego doznałem. Nigdy tych chwil nie zapomnę i liczyć się one będą do najprzyjemniejszych wspomnień mego życia. - Nie potrzebuję wam przypominać, byście jak zawsze do posuwania umiejętności i kształcenia młodzieży z wszystkich sil waszych przykładali się, bo znam wasze przywiązanie do ojczyzny, waszą gorliwość w wypełnianiu obowiązków waszego wysokiego powołania, i umiem je cenić wedle ich zasługi. Prawdziwa oświata i prawdziwa bojaźń Boga łv trwały sposób zapewniają pomyślność i szczęście ludów. Nie wątpcie nigdy o moich prawych zamiarach i o mojem żywem współuczuciu, z jakiem będę zajmował się wasze'mi pracami. A teraz odbierzcie zapewnienia mej szczególniejszej łaski z jaką zawsze zostaję dla was życzliwy. - Oskar. - Stockholm dnia 13. Marca" 1844.

Hiszpania.

Z Madrytu, dnia 14. Kwietnia.

Jedna z gazet tutejszych, odbierająca niekiedy udzielenia z ministeryum, powiada, że cesarz marokański na noty podane przez konsulów Hiszpanii i Sardynii odpowiedź dać się wzbraniał, tylko minister Sułtana odpowiedział w swojem imieniu, iż nie wiedziano, że zabity Darmont był agentem konsularnym, ale gdyby to nawet było wiadomem, prawo jednak poszłoby w wykonanie, ponieważ agent ustawy krajowe zgwałcił. Rezydujący w Tangerze konsulowie, deklaracyą tą mało zadowoleni, energiczną protestacy<; samemu cesarzowi doręczyć postanowili. Tymczasem do nowych przyszło, krwawych zajść między Hiszpanami i Marokańczykami. Podoficer i trzej żołnierze załogi w Melilli (nad brzegiem afrykańskim) stojący na straży, stosownie do listowz Malagi przez Marokańczyków ujęci i zamordowani zostali. Z drugiej strony poiucznik hiszpański ao załogi w Melilli należący, z kilku żołnierzami w czółnie wysłany, aby inny przed placem krążący statek przytrzymać, na tenże statek dzielnie uderzył, ponieważ 14-16 Mexykanczyków z statku owego strzelać zaczęło. Hiszpanie z szablą w ręku wpadli na pomost marokańskiego statku i położywszy 6 trupem a 6 zraniwszy, statek zabrali. Tylko 2 Hiszpanów rany odniosło. - Zdaje się więc, że ukazanie się kilku hiszpańskich okrętów wojennych przed portem Tanger jest nieodzownie pofrzebue'm, aby zażaleniom dyplomatycznym więcej dodać znaczenia. Przed kilku dniami minister sprawiedliwości wszystkich tu obecnych arcybiskupów i biskupów do siebie zaprosił, rozwijał im plan, którego się rząd pod względem stosunków kościelnych trzymać zamyśla i wezwał ich urzędownie, żeby zarzuty swoje, jeżeliby jakie wznieść zamyślali, bez ogródki objawili. Wszyscy prałaci oświadczyli, że zupełnie zdauie rządu podzielają i jako dobrzy poddani królowej do wykonania planów rządu szczerze się przyczynią. Jakoż większa część z pomiędzy nich już do swych dyecezyi się udała. Z P a ryż a, dnia 16 . Kwietnia.

Odkryte na wyspie Kuba sprzysiężenie murzynów, w ciągu przedsięwziętych śledztw nader grozne'm się być okazało. Według wyznania kilku sprzysięgłych, spisek ten datuje się już od bI kilku, a celem jego było wymordowanie w jednym dniu wszystkich Białych znajdujących się po osadach wciągniouych w spisek. Niewolnicy domowi należący do pokarmów; skoroby trucizna skutki swe wywarła, na tenczas osady miały być zapalone, a ochronieni od trucizny Biali, mieli być zamordowani. Po wielu nader osadach, nielylko w dystrykcie Matanzas, lecz także w pograniczu, pozyskano w tym celu murzynów, którzy się nawet zabłąkali do samego miasta Matanzas, gdzie jak się zdaje licznych znaleziono stronników. Spisek ten odkryty był przez starą pewną murzynkę, która pana swego do domu swego wprowadziła, i dała mu nawet sposobność bycia świadkiem zgromadzenia sprzysiężonych. Aresztowania przedsięwzięte za pośrednictwem jego, doprowadziły do bliższych śledztw, które jednak nader wolnym szły krokiem, bo murzyni z niewzruszoną stałością wzbraniali się wyjawiać współprzysięgłych, a wielu z nich nawet dali się raczej ubić na śmierć, aniżeli powiedzieć coś o swych braciach. Oprócz wielkiej liczby niewolników, aresztowano także wielu Europejczyków i dość wielu wolnych murzynów. Między ostatnimi znajduje się mulat Placido, o którym mówią, że wielkim ma być poetą. Co się tyczy aresztowanych Europejczyków, większa część z nich, a szczególniej znajdujący się między nimi Francuti, zostali uznani za niewinnych i wypuszczeni na wolność za wstawieniem się konsula fraucuzkiego, Pana Mollicu. Podejrzenia, jakoby angielscy Abolicyoniści mieli być tajnymi sprawcami spisku tego, dotąd stwierdzonemi nie są, między aresztowanymi nie masz też ai)i jednego Anglika. Kommunikacya między sprzysięgłymi dalekich osad utrzymywana była przez stuletniego starca, który często w nocy potajemnie odbywał podróże po 5 do 6 leguas.

W samem Matanzas i całej okolicy ludność europejska, jakkolwiek niebezpieczeństwo momentalnie usuniętem zostało, zawsze jednak w największej pozostaje obawie, zwłaszcza, że tamże brak jest dostatecznego wojska, któreby mogło zapewnić bezpieczeństwo. Generał kapitan zaś nie bardzo zda się mieć ochotę posłać do Matanzas wojska z Hawanny, obawiają się bowiem, że właściwe ognisko spisku jest zapewne w stolicy samej. Ze murzyni rachowali na pomoc zagraniczną, mówią powszechnie, nie masz wszakże jasnych dowodów. Przy odejściu ostatnich wiadomości, dnia 29.

Lutego, process sprzysięglych bynajmniej ukończonym nie był, owszem ciągfe większe wykrywano rozgałęzienie się spisku po wszystkich częściach wyspy. Z Hayti dowiadujemy się, ii duia 27. Lutegoludność miasta Santo- Domingo podniosła się przeciw rządowi, i ze cała dawniejsza hiszpańska część poszła za tym przykładem. Osada miasta wparowaną została przez powstańców do arsenału, dopóki za pośrednictwem konsula francuzkiego nie zrobiono kapitulacyi, w skutek której dozwolono wojskom udać się do Port au Prince albo Port republicain. Hiszpańscy mieszkańcy Hayti obwołali następnie rzecz pospolitą pod nazwiskiem Republica dominicana, i przyjęli niebieską chorągiew z białym i czerwonym krzyżem w środku. Hiszpańscy murzyni na Hayti nie mogli się zgodzić z braćmi swymi wychowanymi w niewoli francuzkiej, i jak się zdaje od chwili, kiedy cala wyspa w jedno połączona była państwo, rząd obchodził się z nimi zawsze z pewnem niedowierzaniem i niełaską. Hiszpania bowiem dotąd jeszcze nie zrzekła się zupełnie pretensyi swych do dawnieJ posiadanej części Hayti, w nowej więc teraz wybuchłej rewolucyi będzie może chciała pretensye te swoje popierać. Ponieważ jednak nowa ta dominicana republica jak się zdaje sobie samej pozostawioną jest, nie trudno zapewne będzie francuzkim mieszkańcom Hayti powstanie to całe uśmierzyć, nieprzyjaciele wszakże emancyparyi niewolników i wohrości murzyńskiej w zajściach tych nowy znajdą pochop, by walczyć przeciw do magalnościom ludzkości i sprawiedliwości, chociaż głosy ich we Francyi coraz stają się w tym względzie rzadszemi. Według świeższych wiadomości z Pelaca liczba osób, które nieszczęście spotkało w Felania, daleko jest większa jak początkowo podano. Liczba tych, którzy na miejscu śmierć znaleźli pod rozwalinami muru, który wielką część processyi d. 3 1. Marca zasypał, wynosi nie mniej jak 414 osób. Oprócz tego zaduszonych zostało 92, 27 połamało ręce lub nogi, a 72 w inny sposób mniej lub więcej rannych było. Z tych co uszkodzonymi byli, wszakże nie zabitymi na miejscu, umarło zaraz pierwszego dnia 50. Portugalia.

Z Lisbouy, dnia 3. Kwietnia.

Dekret królewski o przedłużeniu zawieszenia konstytucyjnych rękojmi został wydrukowany w Diario di Governo dnia 29. Marca, i brzmi jak następuje: » »Ponieważ termin zawieszenia osobistych rękojmi, zatwierdzony na posiedzeniu ó. Lutego a przedłużony inne m prawem z 22. tegoż miesiąca wkrótce się skończy a wszystkie powody tego zawieszenia trwają jeszcze w całej sile, dla artykułu 145. konstytucyjnej karty mojej monarchii zastrzeżonych, po wysłuchaniu mojej rady stanu postanowiłam co następuje: Art. 1. Wszystkie osobiste rękojmie w całe'm Królestwie zostają zawieszone aż do 23 . Kwietnia, a rząd otrzymuje prawo brać do więzienia wszelkiego stanu osoby, bez dowiedzenia im poprzednio winy. Art. 2. Dzienniki i inne pisma peryodyczne, drukowane lub litografowane, są w ciągu tego czasu zakazanemi. Dzienniki literackie i umiejętnościom poświęcone, oraz D i a r i o Izb i rządu wyjmują się jedynie z pod tego rozporządzania.- Dan w pałacu naszym Necessidades 28. Marca 1844. (podpisano) Ja Królowa, (następują podpisy ministrów.) N a dzień przed ogłoszeniem tego dekretu rozbierano go w radzie stanu i przez wszystkich obecnych byt zatwierdzony. Zdaje się, ze w skutek postępowania gabinetu względem Pana Olozaga zaszły nieporozumienia między ministrem spraw wewnętrznych Panem Costa Cabrai i Posłem angielskim Panem Howard de Waiden. Poseł angielski w dość niegrzecznej nocie zwrócił uwagę Pana Cabrai na to postępowanie, ten zas odpowiedział na t o, ze poseł angielski wpływa do zamieszek, jakie w kraju się objawiły. Przyjaciele Pana Costa Cabrai widzą w tern, że Pan Howard z Baronem Bomfim i inne mi septembrystami kiedjś w przyjaźni zostawał, dowody jakichś zwierzeń, twierdzą nawet, ze rząd posiada w ręku dokumenta ich oskarżenia popierające i że je prześle do Londynu, by tym sposobem skłonić Lorda Aberdeen do odwołania Lorda Howard z Lizbony. Zdaje się jednakże, że te wszystkie gadaniny są przesadzonemi, i że wcale żadnych dowodów ale zaledwie lekkie pozory z powodu dawnej znajomości z aresztowanelift septembrystami przeciw Lordowi Howard istnieją; mniemać więc trzeba, że cała ta sprawa tylko na gadaninach się skończy. Według Diario di Governo z 30. z. m.

wydaiki wszystkich wydziałów gabinetu w miesiącu Styczniu wynosiły 538 contos, z których połowa blisko to jest około 230 contos na sam wydział wojny wypada. Pomiędzy innemi uważają pozycyę jedne, w której zamieszczoną jest wypłata pensyi Xi<;ciu Vitorii (Wellington) za rok 1843. 7 contos i 2 O O milreis. N astępnie pensję Hrabiego de Cap St. Vincent (angielskiego admirała Sartorius) za drugie półrocze 1843. roku 1 contos 200 millrejs. Pensya którą pobiera Xiążę Wellington udzieloną była

dekretem z 3.Maja 1811. roku i wynosi na angielskie pieniądze rocznie 1620 funt. szter. A zatem przez lat 33 wybrał ten Xiążę z Portugalii razem 53,460 funt. szt. (2,138,400 złpol.) Admirał Sartorius pobiera rocznie po 540 f. szt. od 25 Kwietnia 1835., oprócz tego Portugalia płaci w Anglii Xieciu Beresford po 3,240 funt. rocznie.

Tunis.

Z P a ryż a, dnia 12 . Kwietnia.

Według ostatnich wiadomości z Tunis dochodzących do dnia 24. Marca, w tamtejszej zatoce, nazwanej kartagińską, przez cały tydzień stały na kotwicy dwie fregaty, jedna angielska a druga sardyńska, których dowódzcy oświadczyli, że mąią polecenie zapewnienia się o stanie kraju i przekonania się, czy zagraniczni mieszkańcy, tak sardyńscy, jak i innych mocarstw poddaui, nie ulegają żadnemu niebezpieczeństwu i nie są niepokojonemi z powodu przygotowań do wojny, jakie Bej nieprzerwanie czyni. Z listów lu przybyłych, przekonywamy się, że europejczycy wówczas przynajmniej, używali zupełnej spokojności i nie lękali się żadnego złego obejścia od ludności machomedańskiej. Bej zgromadził w obozie pod Mamudhią 12,000 regularnego wojska i 15,000 nieregularnego, które zebrano ze wszystkich części rejencyi, Francuzcy oficerowie, których jak wiadomo znaczna liczba zostaje w służbie Beja, głównie dowodzą w obozie, który z powodu rozmaitości ubiorów i rozlicznych manewrów, jakie to wojsko wykonywa, ma przedstawiać nader malowniczy widok. Ale każdy zapytać się musi, czyż ci francuzcy oficerowie pozostaną warmii Beja i zechcą prowadzić jego żołnierzy, jeżeli kiedykolwiek przyjdzie do wojny z jakiemkolwiek chrześciańskiein mocarstwem, i jeżeli Sardynia teraz zechce wysłać jaki oddział wojska, by dumę Beja poskromić. Nie można tego przypuścić, wnioskując tak z ogólnych względów jako też z przyjaznych stosunków w jakich się Sardynia z dworem francuzkim znajduje i zapewne francuzcy oficerowie nie zechcą stać się narzędziem do dokonania planów fanatycznego wyznawcy islamizmu.

Z dnia 13. Kwietnia.

W dniu 28. Marca sardyński parostatek »Inchiuza« przybył do Malty z ważnemi depeszami do admirała Owen. Natychmiast pote'm wysłał tenże do Tunis parostatek «Polyphemus,« gdzie właśnie znajdowały się fregaty parowe angielskie »Balwidera« i »Devastation,« oraz no z tego, że Bej Tunetański równie jak i Sardynia przyjęli pośrednictwo Anglii i Francyi, i że można się z pewnością spodziewać zgody pomiędzy zwaśnionemi mocarstwami.

Rozmaite wiadomości.

z p o z n a n i a . - »Tygodnika liter.« wyszedł Nor. 6. i zawiera: W stęp do drugiej części moich dumek i fanlazyi przez Z. - Kilka myśli z życia o oświecaniu ludu przez E. Estkowskiego (dokończenie). - Miłość własna i poświęcenie (dokończenie). - Krytyka (d. c). - Korrespoudeucye. (List Romana Mazura o Tyg. lit. - Koucerta w Krakowie), -y Doniesienie (o wyjściu piosnki chłopskiej J. W oj - kowskiej z muzyką A. Wojkowskiego). »G az e t y t u t e j s z ej koś c i e l n ej « wyszedł Nr. 17. i zawiera: O stosunku filozofii do chrześciaństwa. - Erekcya kościoła parafialnego w Radomicku. - Hymn pasterzy. - Pieśń poranna (poezyje). - Z życia domowego Papieża. - Jansenizm w Holandyi. - Kościół Wahlstadt w Szląsku.

W duchu ogólnego postępu pozawiazywano W. X. Poznańskiem Towarzystwa wstrzemięźliwości, mające na celu wykorzenienie skłonności do wódki. Zdaje się, źe chcąc dopiąć tego celu należałoby pomyśleć o innym trunku nie upajającym, a pokrzepiającym siły pracownika, tym zdaje się być u nas piwo krajowe, ale, na nieszczęście zaniedbywane wszędzie, albo, jeżeli tdzie takowe robią, w najgorszym tylko gatunu. Chlubny w tym względzie znalazłem wyjątek w przejeździe przez tutejszą okolicę we wsi N i e c h a n o w i e, odległej milę od Gniezna, gdzie znalazłem piwo smaczne, nie ustępujące w dobroci żadnemu zagranicznemu, tak, źe tylko polecić bym je mógł. Zdaje się, źe i mieszkańcy tameczni i przyległych wsiów, których licznie zebranych w karczmie zastałem, dzielą to moje zdanie, bo zamiast gdzie indziej z pierwszeństwem używanej wódki, z ochotą zapijali *lsobie ten trunek powtarzając » d o b r e n a s z e piwo Niechanowskie« utwierdziłem ich w te'in zdaniu pewnym będąc, źe przyległa Publiczność to uzna, a wiele Dominiów postara się o zastąpienie w wódki dobrym fabrykatemplwa. w Kwietniu w r. 1844. Ula gospodarzów wiejskich.

Dużego jęczmienia z łęgu Odrzańskiego do siewu dostanie u D. L. Lubenau Wdowy i Syna przy Szerokiej ulicy Nr. 121. W poniedziałek dnia 6. Maja, jeżeli pogoda posłuży, pierwszy koncert abonamentowy na Szelągu. Początek o godzinie 4. z południa.

Z. K.

Powróciwszy z Lipskiego jarmarku polecam mój skład najwyborniejszych towarów do stroju dla Dam, jako to: szale w różnych gatunkach materye na suknie, hafty i rękawiczki Paryskie, oraz i niektóre przedmioty dla mężczyzn w najumiarkowańszych cenach. Poznań, dnia 25. Kwietnia 1844.

A. T y c, Nr. 17.

Destyilacya i fabryka likierów III Orensteina (vv tynku) w Lesznie zaleca skład najprzedniejszych i prawdziwych likierów z francuski ego wina w wszelkich gatunkach i za najtańszą cenę.

Stan Termometru i Barometru, oraz kierunek wiatru w Poznaniu. Od 21. do 27 . Kwietnia.

Dzień. Stan termometru bar ' truł W:iatr * naj niższy I iiajwyz. 11. Kniet. + 6,2= --13,0 0 28' 2,3- Poludn.z.

22. + 6,0 0 + 9,Y 28" 2,2. Północ, z.

23. . + 4,9 0 + 8,T 28 " 0,5 Poludn.z.

, 24. + 2,2 0 + 15.0 0 27' 11,5* Pol. w. pol Zł 25. - + 3,Go + 7,Y 28' 0,6 = Zali. pol. z.

26. » + 1,Y + 11,2 0 28 · 2,5 . Północ, z.

27. - + 4,0 0 -f- 15,2 J 28 « 0,0 - dito

Kurs giełdy Berlińskiej.

Dn. 27. Kwietnia 1844.

Obligi długu skarbowego l Ą Prusko - aug. obligi z r. 1830. l 4 Obligi preiuiów handlu morsko Obligi Marchii Elekt, i N owej

» » Gdańska wT.

Listy zastawne Pruss. Zachód.

» »W. X Poznańsko » » dito » Pruss. Wschód.

» »Pomorskie.

March. Elekj N.

Szląskie . . . .

Inne monety złote po 5 tal.

Akcje Drogi zel. Beri.-Poczdamskiej Obligi upierw. BerI. - Poczdams.

Drogi zel. Magd. - Lipskiej Obligi upierw. Magd.-Lipskie D ro g i zel. BerI. - Aiihaltskiej Obligi upierw. BerI.-Anhaltskie Drogi zel. DysseI. Elberfeld.

Obligi u pierw. Dyssel. - Elbcrf.

Obligi upierw. Reńskie .... » od rządu garantowane.

Drogi żel. Berlinsko-Frankfort.

Obligi upierw. BerI. - Frankfort.

Drogi zel. Górno- Szląskićj .

» dito Lit. B.. » »Berl-Szcz.Lit. Aj B.

« » Magde b -llalberst.

Dr. zel. W roct. - Szwidn. - Freib.

Obligi upierw, Wroc, Szw.-Fr,

Sto- N a I tr. kurant li a papie-l gotopfC. rami. I ą.

101J

88J

3Q I{ fi 4 3) 3t !l D IOOf 101 101

13Ą m 3 4 4 5 4 m 5 4 m .M m 5 4 1041 4 125 1m 131 4 4 104

100* 100* 100' 104' 99" 100Ą 100£ 100 13JI Ip 103f 194] 103J 1581 10IJ 94

8IJ

151* 1031 124 117* 130 1181 1254 10IJ

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1844.04.30 Nr101 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry