a
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1844.05.08 Nr107
Czas czytania: ok. 20 min."\Vielkiego a
)Kiestwap o Z N A Y S K I E G O,
Nakładem Drukarni Nadwornej It". Dekera i Spółki. - Redaktor: A. Wann ewski.
JWt O * .
W Srodę dnia 8. Maja.
1844.
Wiadomości zagraniczue.
Polska.
Z War s z a w y, dnia 1. Maja.
Dnia onegdajszego jako w rocznicę urodzin Jego Cesarskiej Wysokości Cesarzewicza Następcy tronu, odbyły się o godzinie 9. z rana nabożeństwa we wszystkich tutejszych kościołach różnych wyznań. O godzinie 11. w Soborze grecko rossyjskira św. Trójcy, wobec urzędników władz wszelkich, tak wojskowych jako i cywilnych, celebrował Liturgię Św. N ajprzewielebniejszy Nikanor, Członek Rządzącego Synodu, Arcybiskup Warszawski i ISowogieorgiewski, wnosząc wraz z obecnymi gorące do Przedwiecznego modły o zlanie błogosławieństwa na ukochanego przez ludy Monarchę i na całą Najjaśniejszą familią. O godzinie 4. z południa, dany był obiad u JW. Generał-Leittnanta i Senatora Pisarew, Wojennego Gubernatora miasta Warszawy, na klóry znakomitsze osoby były zaproszone. Wieczorem, bezpłatne widowisko w Teatrze wielkim i oświetlenie miasta, zakończyły uroczystość dnia tego. Rossya.
Znad brzegów Bal tyku. - Kukońcowi Lutego. (Artykuł opóźniony.) - Często wspomniane wypadki wojny Kaukaskiej podobnie jak wszystkie zdarzenia rossyjskie, dopiero przez gazety zagraniczue głucho publiczności lutejszej się udzielają. Gazety rossyjskiez Kaukazyi żadnych nie podawają wiadomości prócz list poległych i na stopnie wyższe posuniętych oficerów. Pogłoski gazet zagranicznych zdawały się być wkrótce poniekąd potwierdzone, gdy Gen. Sass, który za nieograniczonym urlopem w dobrach swoich w Kurlandyi przebywał, w ciągu Grudnia r. z. nagle do Petersburga przywołany został. Ponieważ urlop jego poczytywano za oznakę niełaski Cesarskiej, cieszono się więc w Kurlandyi powszechnie z owego wezwania do stolicy, ponieważ stąd wnioskowano, że znowu dowództwo jakie w Kaukazie obejmie. Wszakże ku największemu zasmuceniu licznych jego przyjaciół, stosownie do listów z Pelersburga aż do końca Stycznia nie miał jeszcze posłuchania u Cesarza. - Ruchy wojska przedsiębrane w skutek klęsk w Kaukazie poniesionych rozciągać się zresztą będą na całą europejską Rossyą. Bo podczas kiedy I. korpus armii (kwatera główna Odessa) do Kaukazyi rusza: II. korpus (kwatera główna w Honimel gubernii mohilewskićj) w jego miejsce nastąpi. II. korpus (kwatera główna Warszawa) mieniąc się ma z III. (kwatera główna Wilno). Dla czego te dwa korpusy się zmieniają, nie wiadomo; ale mylne zapewne podanie tych co z tera łączą pogłoski o spisku jakimś, wzmiankowane w gazetach obcych w Wrześniu r. z. Ów albowiem tak nazwany spisek niczem nie był jak tym prostym faktem, że u kilku studentów książki zakazane znaleziono, a urzę zaraz ważne robią rzeczy, o surowe wnieśli ukaranie winnych. Ale istna prawdą, co korrespondent Gazety Auszbursk. o braku Oficerów dla armii kaukazkiej donosił; zaś wiadomość, ze potrzebną ilość Oficerów losem wybierać trzeba, w ten sposób prostujemy, że juz od wielu lat co rok z każdgo pułku j e d e n Oficer do Kaukazu udawać się musi. Ponieważ jednak zwykle kilku się zgłaszało, więc wyższa władza nie chcąc nikogo obrażać, losowi rozstrzygnienie pozostawiała. N a kogo los padnie, ten całkiem do pułków kaukazkich przechodzi. Wszakże z czasem przez wracających z Kaukazu Oficerów dowiedziano się, że przyobiecany tam przez koronę podwójny żołd dla niezmiernej drogości i wielkiego niedostatku wszelkich potrze b życia mniej wystarcza aniżeli iw Rossyi żołd pojedynczy; dowiedziano się oraz o niesłychanych trudach służby tamecznej, nareszcie że na zasługi łożone w walce z góralami przy awansach mało co zważają. Wszystkie te okoliczności do tego się przyczyniły, że liczba zgłaszających się do wyprawowych ostatnienii czasy bardzo się zmiejszyła. Do fego dodać trzeba, iż się na własne przekonano oczy, że Oficerowie, którzy dłużej na Kaukazie służyli, zupełnie dziczeją i cywilizacyi europ ej - skiej się wyzuwają; przeto osobliwie Oficerowie gwardyi dawniejszego życzenia zbierania wawrzynów na Kaukazie, zupełnie zaniechali. Ze rząd służbie kaukazkiej żadnego nie daje pierwszeństwa, wynika to, nie z tej wprawdzie okoliczności, że degradowanych tam wyseła, aby się w bitwach z góralami dawnej rangi dosługiwali, lecz ztąd raczej, że wszysikich złoczyńców i hultajów jak,o żołnierzy tam wyprawia. - Generał Lieven doznał po powrocie swoim u Cesarza nader zaszczytnego przyjęcia i za pożądane spełnienie missyi swojej do Serbii, dla rękojmi której synowca Księcia Aleksandra z sobą do Petersburga sprowadził, 10,000 rubli sr. w darze otrzymał; obecnie przebywa on u krewnych swoich w Kurlandyi. F r a n c y a.
Z P a ryż a, dnia 25 . Kwietnia.
Izba Deputowanych zajmuje się teraz zmianą systematu więzieuuego; o ważnym tym przedmiocie, który dziś wszystkich prawdziwych pizyjaciół ludzkości obchodzi, którzy tylko pragną, by społeczeństwo nietylko karało przewinienia ale także poprawiało przestępców, i czyniło ich pożyteczncmi sobie członkami, tak się wyraża C o m m e r c e : «Rozprawy nad projektem do prawa o więzieniach są w porząd
ku dziennym. Nigdy wzrost niezmierny zbrodni i powtarzanych wystęuków nie zagraiat więcej społeczeństwu i krajowi pewnym rodzajem rozstrojenia. Jest to więcej jak kwestya społeczna, jest to kwestya bezpieczeństwa publicznego. Rząd pojął niebezpieczeństwo, chodzi tylko o to by przedstawione środki potrafiły je zmniejszyć. Jakkolwiek bądź, środki te są przedsięwzięte, potrzeba tu oddać sprawiedliwość, i to dopiero po bardzo staranne m i drobiazgowem przejrzeniu, po zupehiem poznaniu skutków rozmaitych systematów i instytucyi w obu półsferzach świata. N a czele ludzi, którzy tym przedmiotem naj silniej zajmowali się, widzimy Panów Toqueville, Beaumont, Demetz i innych; ich zdolności i poświęcenie dla dobra ludzkości są dla nas dostatecznem zaręczeniem, że wszystko wykonanem zostało z pracą wielką i skutkiem pomyślnym. W czasie rozpraw trzy systemata głównie rozbierano. Zycie w więzieniach nieodosobnione, albo stary system; system vVuhurna, albo praca w towarzystwie w dzień a cele odosobnione na noc; i system pensylwański, albo uwięzienie odosobnione w celach prze? całe dnie i noce. Ten ostatni zapewne przeważy ze zmianami, jakich wymagają obyczaje i charakter narodowy. Gdyby zaś chciano wprowadzić system pensylwański w całej jego surowości, musielibyśmy głośno przeciw temn protestować. Projekt gabinetu, należy to wyznać, nosi na sobie cechę ducha największego umiarkowania, i przez to może wielu nakłonić. Jednakże Izba nie powinna dać się zawodzić teoryami, bo rady praktyczne doświadczenia daleko lepiej ją poprowadzą w projektach reformy. Od dwóch dni rozdano pomiędzy Deputowanych broszurkę pod tytułem: »Prawda o więzieniach.« N apisana jest ze szczerością, usprawiedliwiającą jej tytuł. Autor rozważa przedmiot z punktu praktycznego widzenia rzeczy, a nie zaprzeczając skutków korzystnych systemu więzienia odosobnionego, zwraca także uwagę na jego błędy stosownie do charakteru francuskiego. Tak naprzykład przeciw projektowi żąda on nietylko zniesienia galer, ale także wszystkich domów centralnych, dowodząc, że dosyćby było zastosować systemat 86 więzień w stolicach departamentów; żąda, ażeby więzień płacił swoje utrzymanie własną robotą, i żeby społeczeństwo nie ponosiło kosztów, dowodzi także, że powtórnie przekraczający i skazani na dłuższe kary, powinni być przewożeni do szczyznach pustych chociaż żyznych, które posiadamy, bo nie wiadomo dla czego mają być przedmiotem większej litości jak nasi żołuierze marynarki, którzy dobrowolnie emigrują i nie otrzymują żadnej pomocy od macierzystego kraju. Wymaga on także, by postarano się o użycie młodych więźniów, kiedy społeczność dokończyła ich ukształcenie w domach poprawy i kary, i żeby ich nie puszczano bez opieki i podpory w wieku, w którym wrą wszystkie namiętności, w towarzystwo, w ktore'm zepsucie wszędzie panuje, bez hamulca najskuteczniejszego , to jest przykładów dobrych w rodzinie i zasad moralności. Wykazuje sposoby kolonizacyi za pomocą tych młodych ludzi przez kraj ukształconych, którzy później mogliby się stać pożyteczuymi obywatelami i dobrymi ojcami rodziny, albowiem deportacyę równie i do dziewcząt rozciąga. N akoniec dowodzi za pomocą swego systematu, że proiAt ten nader jest rozsądny, praktyczny i zupełnie nie zmienia naszych kodexow, jak to czyni projekt do prawa, że można zaprowadzić oszczędność przynajmniej w dwóch trzecich części niezmiernych kosztów, jakie na utrzymanie więzień ponosić trzeba. Nakouiec projekt do prawa zapomniał zupełnie o ważnej kwestyi składu bióra więziennych urzędników; wskazuje więc autor sposób zaradzenia temu, zwracając całą uwagę rządu na wybór ludzi, bo bez zdolności w zastosowaniu na cóż przydać się mogą wszystkie systemata? Projekt zawarty w końcu tej broszurki jest warunkiem koniecznym systematu celek. - Autor bowiem żąda, by przy zaprowadzeniu tego systematu, pozakładano przy każdem więzieniu biblioteki i inslytuta dobroczynne, i zaprawdę czyż może być lepszy towarzysz dla więźnia j ak książka ? Dziennnik frankfurcki zamieścił następną korrespondencyą z Paryża: »Jakkolwiek wiadomość, którą podaję jest nader niespodziewana, jednakże udzieloną mi została przez osobę zwykle tak dobrze o wszystkie m zawiadamianą z tytułu swego położenia towarzyskiego, że pospieszam donieść o niej nim ją powtórzą paryzkie dzienniki. Otwartemi zostały układy pomiędzy gabinetem S1. James i Tuileries, aby pod władzę Francyi wróciły dawne jej posiadłości na wyspie S1. Domingo. Anglia zaś by zajęła tę część wyspy, która kiedyś do Hiszpanii należała i zuaną jest dotąd pod nazwiskiem »strony hiszpańskiej.«
Już liczne konferencye miały miejsce z tego powodu pomiędzy Panem Guizot a Lordem Cowley, ale jeszcze nic stanowczego dotąd nie postanowiono, a rzecz ta zostaje jeszcze w stanie projektu. Francya, wiązie przyprowadzenia do skutku tego zamiaru opierać będzie swe prawa do wyspy S1. Domingo na nie wypłaceniu reszty wynagrodzenia i pożyczki, którą rzecz pospolita Haiti winna jest Francyi. Anglia zaś nie mając tych samych powodów i zasad do zajęcia, wejdzie w prawa Hiszpanii, który to kraj nigdy nie wyrzekł się urzędownie swoich praw i wynagrodzi jej za to, kwitując ją w części albo w całości z znacznych sum, jakie Hiszpania winna jest Anglii. Ambassador angielski w Hiszpanii otrzymał instrukcye stosowne w tym względzie, i otwarte zostały już z tego powodu układy z Panem Gonzales Bravo. Anglia.
Z Londynu, d. 24. Kwietnia.
Nie pamiętają czasu, w którymby Anglia w bardziej kwitnącym pozostała stanie jak dzisiaj. Bilans skarbu na rok finansowy 1844. w dniu 5. Kwietnia zakończony, wydaje przewyżkę 2,095,427 funt. sz1., nadmiar kapitałów i ogromny ich napływ do kraju sprawia, że papiery ukonsolidowane 3 procentowe stoją al p a r i , co pozwala gabinetowi zniżyć do 31 procentu inne i przez to zyskiwać dla skarbu rocznie przeszło pół miliona. W okręgach fabrycznych od początku tego roku handel corazj się ożywia, i ciągle w Manchester jak i w innych miejscach skupują wiele bawełny, wełny i innych materyałów w naturze do wyrobów fabrycznych potrzebnych. Handel żelazem, który przez długi czas więcej jak każdy inny cierpiał, teraz nadzwyczajnie się ożywił. Cena żelaza niewyrobionego w Szkocyi poszła z 40 szylingów za ton na 5 3 , a w Birmingham płacą po 20 szylingów na touie, t. j. po szylingu na cetnarze więcej jak poprzednio. Jedna tylko gałęź przemysłu angielskiego nie zostaje dotąd w takim ruchu jak inne, mówimy tu o wydobywaniu węgla kamiennego w INorlhumberland i Durham, ale podobne związki robotników, by przez ogólne porzucenie pracy uzyskać większą płacę, nigdy długo nie trwały, tak więc teraźniejsze połączenie się robotników jest tylko chwilową chmurą. Że pieniądz jest tani, jest już samo przez się dowodem wzrastającego bogactwa; ale ta taniość pieniędzy musi być najzupełniej uważana za jego skutek, kiedy rozważymy nadzwyczajny ruch w handlu i rzemiosłach. Podatek majątkowy z roku zeszłego, mocą którego od ka pensów, przyniósł dziś 5,356,888 funt. steil, i dowodzi przez to, że ogólny dochód majątkowy w narodzie wynosi 140 milon. funt. st., rachując, że dochód ten daje kapitał tylko po 3 prC. przynoszący, wówczas olrzymamy niezmierną summę 4,660,000,000 funtów sierliug. (168,400,000,000 złp.), którą wszystkie majątki Anglii wynoszą. Wprawdzie trzeba tu wiele odciągnąć z tego obliczenia, bo wiele osób w Anglii majątki swoje wyżej podali jak one rzeczywiście stoją, ale z drugiej strony w koloniach i za granicą istnieje niezmierna massa Anglików bogatych, wcale nie opłacających nigdy tego podatku. Znaną jest dobrze niepopularność podatków majątkowych, bo nigdy stały podatek nie będzie dobrze przyjętym przez niższe i średnie klassy w Anglii. Ale podatek ten w ważnem przesileniu fiuansoweni tyle przyniósł pomocy, że nikt uie wierzy, by rząd chciał go znieść po upływie trzech lat. -. Owszem zdaje się, że podatek majątkowy jeszcze będzie podwyższonym, ażeby przez to rząd mógł posiadać środki do wykonania zamierzonych zmian w taryfie celnej. -- Cła od rozmaitych materyi in n a t u r a jak to od wełny i bawełny, które w fabrykach przerabiane bywają na materye, mają być bez żadnej opłaty do kraju wpuszczane jak tylko na to dochody państwa pozwolą. Utrzymują nawet, ze rząd wziął pod rozwagę projekt, zniesienia całego podatku akcyi przynoszącego około 12 milionów funt. ster. , i miał zamiar za podatek ten od szkła, duchówek, cegieł, chmielu, piwa i t. d., podwyższyć podatek majątkowy, a dochody celne przenieść na trunki spirytusowe i wszystkie inne, do tego wydziału przypadające podatki. Podobny plan ułożyła już nawet komissya, której polecono przejrzenie zasad i ustaw całego wydziału akcyi i zapewne prędzej lub później rząd także zasadę tę przyjmie. Albowiem nie ma wątpliwości, że podatek majątkowy, nałożony według zasad umiarkowanych z zniesieniem podatków nie stałych na przedmiotach konsumcyi ciążących, jest najdobroczynniejszym środkiem, jaki wprowadzić można w system finansowy wszelkiego kraju. Dieunik ministeryaluy Times w długim artykule o stanie Prancyi powstaje mocno na oppozycyę Izb francuzkich, a całą moc swych pochwał zwraca na gabinet. Ustępy te mówią nietylko o zasługach Pana Guizot, ale i o przypuszczalnej sile i istnieniu gabinelu 29. Października. «Chociaż nie wierzymy krążą
cym wieściom o koalicyi przeciwników dzisiejszego gabinetu francuzkiego , mówi T i m e s , przekonani jesteśmy, że lewa strona swe zwycięztwo raczej według st\ych namiętności jak wedle swej możności obrachowała; jednakże położenie rzeczy we Prancyi powinno obudzić ducha ludzi myślących nie z obawy o teraźniejszość, ale ze względu na przyszłość. - We wszystkich dziejach rządów konstytucyjnych trudno przypomnieć sobie tak stronniczych i żywych posiedzeń jak te, które odbywało zgromadzenie, noszące poszanowania godny tytuł parlamentu francuzkiego, w tym i kilku poprzednich latach. Nie było ani jednej rozprawy bez starcia się z dzisiejszym gabinetem, bez ciągłego oporu i kłótni z ludźmi najznakomitszemi i najlepszemi sługami państwa. Zamiast względności i uprzejmości ptzeciwników szanujących się wzajemnie, lewa strona we Prancyi uniżyła się do złośliwości pospolitej i trywialnej, a jeżeli kształt i fonna tych napadów była niestosowną, to treść ich była także poniżającą. Lewa strona nie zrobiła ani jednego kroku, by z jej popędu wyszły jakie środki ku poprawie bytu całego kraju, lub by uzyskać współdziałanie kraju dla jakiej wielkiej kwestyi obchodzącej świat cały, cywilizacyą i dobry byt w ogóle, bo te przedmioty ustępowały zawsze miejsca tajemnym zabiegom, skrytym i otwartym usiłowaniom do wydarcia iunym i przywłaszczenia sobie władzy. Izba deputowanych tam tylko siłę pokazuje, gdzie rzecz chodzi o osobistości, lub o antypatye narodowe. Żałować należy, że w kraju takim jak Prnueya, mało ludzi zajmują wielkie kwestye towarzyskie, których rozwiązanie dla całego kraju mogłoby stać się pożytecznćm, i że je zupełnie zostawiają nie tkuiętemi, kiedy duch rozbioru i trafność sądu Prancuzów mogłaby je może najlepiej rozwiązać. Bez przesady przyznać potrzeba, że w Niemczech, gdzie trybuna milczy, dziesięć razy prawie tyle co we Prancyi rozbierano przedmioty takie jak wolność handlu, poprawa prawodawstwa, zniesienie niewolnictwa, wychowanie publiczne , budowa kolei żelaznych, stosunek zapłaty robotników i inne podobnego rodzaju. - W Niemczech organa jawności są nie doskonałe; we Prancyi istnieje zupełna jawność, ale ani publiczność, ani którykolwiek z reprezentantów kraju nie uważa tego za swój obowiązek przykładać się do rozwiązania tych kwestyi. Mówią wiele we Prancyi o arystokracyi angielskiej, gdyby zaś kto zadał sobie pracę i chciał rozebrać źródła jej potęgi, to poznałby, że leżą w staraniu gielskiego, by połączyć swe cele i dążenia z rozmaitemu celami i zasadami, które nadają politycznym stronnictwom rzeczywistą ważność i wpływ na massę. Trudno nawet pojąć jak podobne stronnictwa bez tych celów i zasad isluiećby mogły lub do czegoby posłużyły. Wówczas bowiem, wyrodzilyby się one w nierozsądne sympatye lub antypatye i powodowałyby się chętniej wyobraźnią jak faktami. Po tym ustępie Times czyni uwagi szczegółowe o ostatnich rozprawach w Izbie deputowanych francuzkich o kwestyi 0- Taheiti i dowodzi, że rozprawy te nie miały przedmiotu godnego zastanowienia się i tak wielkich sporów, bo nie chodziło tu ani o zasadę ani o żaden fakt ważniejszy. - Jakkolwiek bądź w uwagach tych widać wiele namiętności stronniczej i zwykłej antypatyi narodowej a mało słuszności i trafności. Hiszpania.
Z M a d r y t u , diiia 23 . Kwietnia.
Od przedwczoraj ustalają się pogłoski o zupełnej zmianie ministeryum. Ministrowie z różnych nader stron w krylyczneni znajdują się położeniu. Niektórzy z nieprzyjaciół ich zaizucają im, że za daleko poszli, i uczynili krok, którego Kortezowie nigdy pochwalić by nie mogli; inni znów zarzucają im wahanie się, które im nie dozwoliło iść do zamierzonego celu raz wytkniętą drogą. Dyskussye szczególuiej względem organizacyi nowej milicyi narodowej, miały być powodem do nieporozumienia w samem ministeryum. To pewna, że nadeszła jakaś kryzis, bo od dwuch dni z pewnością mówią o wstrzymaniu podróży familii królewskiej do wód. Chodzi także pogłoska o nieprzyjaźni między ministeryum a Generałem Narvaez, a o wojsku, które ściągnięte być miało jak mówiono przeciw Marokko, utrzymują niektórzy, iż właściwe jego przezuaczenie jest, by minister} uui nadać powagę wojskową, na którą z pewnością rachować będzie mogło, w przypadku, gdyby się chciało uwolnić od Generała Narvaez. Takiemu podaniu nikt zapewne wiary nie da, wszelako zapytał się niedawno temu Marvaez Generała Prima, azali w nim rywala swego upatrywać powinien. Prim odrzekł na ( to, że aby te domysły w niwecz obrócić, na czas dłuższy Hiszpanią całkiem opuści i do Prancyi i Anglii się uda. - Jako następców teraźniejszych ministrów wymieniają: Generała Psarvaez jako Ministra wojny, Markiza MiraiJ ores jako Ministra spraw zagranicznych, przynajmniej aż do powrotu Markiza Viluma z Londynu, który urząd ten stale objąć ma; Pana Pidal jako ministra sprawiedliwości a Pana Mon jako ministra skarbu. Portugalia.
Z Lisbony , dii. 17. Kwietnia.
O kuszeniu się utworzenia bandy Guerillas wLoures, przedwczorajszy Diario zawiera szczegółów kilka. Doniesiono rządowi, iż na posiedzeniu mianem przez iiieukonteiitowanych w dniu 11. postanowiono zgromadzić się w Loures bezpośrednio następującej nocy; wiedział rząd dobrze drogi, któremi naczelnicy przedsięwzięcia tego udać się mieli, by stąd dostać się do Loures, jako też i o domu zajezdnym, w którym się zgromadzić miano. Według Diario, wiedział rząd także imiona osób, z których banda ta utworzyć się miała, pod dowództwem byłego migueloskiego Kapitana Sa Chaves, który, w chwili, kiedy zgromadzeni otoczeni byli kawaleryą, sam jeden jak się zdaje mężnie się bronił, i dopiero ciężką odebrawszy ranę" poddał się. Diario wynurza swe przekonanie, iż wszyscy c i, co aresztowani zostali, byli pod wpływem wyższych zbrodniarzy, którzy nie mieli sami odwagi stanąć na czele, i woleli raczej z innych ofiarę uczynić. Liczba aresztowanych przez Diario nie wymieniona; z wiadomości jednak, jakich w tym względzie zasięgnąć mogłem, okazuje się, iż liczba ta obejmowała tylko część jedne z tych, co opuścili stolicę. Liczbę wszystkich uczestników w spisku tym bardzo różnie podają, 4 O, 5 O, 8 O, nawet 100, a jakie 40 z tych co się zgromadzili w Loures, opuściło miejsce to już o godzinie 10-, a więc godzinę całą przed przybyciem kawalcryi, i miało się udać ku Almeidzie, gdy tym czasem ci, co aresztowani byli, pozostali w wspomnionej szynkowni, mając oczekiwać, jak mówiono, jednego oddziału 8. regimentu piechoty liniowej, stojącego garnizonem w Belem. Zamiarem ich miała być chęć zburzenia wszystkich telegrafów znajdujących się na drodze którą szli, poczem mieli się udać do Sautarem, by zająć mocne to stanowisko, sporozumiawszy się wprzódy z oczekującą ich tamże partyą. Spodziewano się zapewne, że to będzie powodem wysłania części załogi stolicy przeciw Sautarem, przez co nicukontentowani woltiiejsze by mieli pole do działania, tak ze w samej stolicy mogliby jakieś poruszenie zrobić. Cały plan wszakże w niwecz obrócony został. Z osób aresztowanych w Loures, jako też z tych co mieli udział w poruszeniach w Koimbrze, znaczna liczba wczoraj na okręcie «Santa Izabel« odwiezioną została na wyspę zielo wadzeni być mają na wybrzeże afrykańskie. Drugi znów okręt stoi w pogotowiu dla więźniów stanowych, między których policzeni są także 40, którzy mieli udział w bandach Guerillów w Midoes i Pizem, i z Porto tu dotąd przyprowadzeni byli. Rząd kazał także ścigać trzech dawnych ministrów, i w tym celu rewidowano dom pewnego kupca angielskiego, u którego ich znaleźć się spodziewano, ale na próżno. Panowie ci są: Aguiar, jak wiadomo Prezydent gabinetu ministeryum, w którym Pau Costa Cabrai aż do wypadków zaszłych w Porto przed dwoma Ialy był ministrem sprawiedliwości; J. A. de Magelhaes, również dawniejszy Minister i Poseł w Brazylii; nareszcie Salva Sanches, minister w r. 1836. Dotąd ludziom tym udało się ujść wymierzonym przeciw nim prześladowaniom. Włochy.
Z Rzymu, dnia 22. Kwietnia.
Grożącemu krytycznemu położeniu finansów Państwa kościeluego, zapobieżono obecnie przez nową pożyczkę. Układy w iym względzie zrobiono już formalnie z domem Rotszyldów w N eapolu. Baron Rotszyld przybył tu już dawno w tym celu z Neapolu. Pożyczka wynosi dwa miliony scudów (3 miliony talarów.) Znaczna część summy tej przeznaczoną jest na dalsze zaciągi wojskowe, i na dalsze uzbrojenia. Licznych oddziałów rekrutów oczekują szczególniej z Szwajcaryi, dokąd z Bolonii niedawno udało się wiele osób w celu werbowania Szwajcarów. Tutejszy dom bankierski Księcia Torlonia ofiarował podobno rządowi znaczną pożyczkę na nieprzewidziane wypadki w przyszłości. Między podrużującymi, którzy niedawno temu pod Terracing napadnięci byli przez rozbójników, znajdował się także sławny Anaton Brechet, członek instytutu paryskiego. Bawił oa tu dłuższy czas, i miał nawet prywatne posłuchanie u Papieża. Łotroska banda ta zawsze jeszcze postrachem jest dla wszystkich udających się stąd do Neapolu. Z Turyn u, dn. 19. Kwietnia.
Najnowsze wiadomości z Tunis donoszą, że kłótnia zaszła pomiędzy naszym rządem a bejem tunetańskim z powodu wydanego przez beja zakazu wywozu zboża, została w drodze pokoju za pośrednictwem Anglii, nakoniec załatwioną. W prawdzie pisma tego przedmiotu tyczące nie zostały jeszcze podpisane i zamienione, ale nie ma wątpliwości, że to wkrótce nastąpi. W skutek żądań obu stron powrócono się do warunków traktatów z roku 1832.
Stany Zjednoczone Ameryki północnej.
C i nein a ti, dn. 5. Marca. - Chociaż prawie za dni kilka przystąpią tu do obrania prezydenta, jednakże nie widać tego pełnego zapału ducha, jaki odznaczał wybory z roku 1840. Zdaje się, że ani Henryk Clay ani Van Buren nie umieli poruszyć strony właściwej, odzywającej się w sercach ludu. Clay jak wiadomo, nienawidzonym jest od znacznej części stronnictwa wigów jako właściciel niewolników, a dwóznaczne postępowanie Van Burena, w kwestyi taryfy ściągnęło na niego podejrzenie zachodnich demokratów, którzy bezwarunkowo hołdują systemalowi opiekuńczemu. W tej chwili publiczność tutaj zajmuje się głównie kwestyą Oregonu i Texas, bo przyłączenie jednej z tych prowincyi do związku, byłoby niezawodnie powodem wojny z Anglią. Na zachodzie mało na to zważają, bo nie wiele na tej wojnie straciliby, ale wschodnie miasta mocno się jej lękają, albowiem zniszczyłaby cały handeI atlantycki i wystawiłaby porty ich na blokadę. Przypominają sobie tutaj lata 1812. i 1814., w których statki kupieckie Stanów Zjednoczonych zostały spędzone z Oceanu a stolica państwa, Washington, zniszczona i starają się podobnych wypadków uniknąć, oprócz tego powstają jeszcze z tego powodu na przyłączenie Texas, że to powiększyłoby potęgę Stanów, w których niewolnictwo zachowano. - Rzecz dziwna, że abolicyoniści i najzagorzalsi obrońcy niewolnictwa w tym punkcie z sobą się zgadzają. Senator M. Duffe z Karoliny południowej (ten sam, który przy rozprawach nad taryfą dowodził, że zupełna wolność może istnieć tylko w Stanach, gdzie niewolnictwo jest zatrzymane) oświadczył, że wkrótce uformują się trzy rzeczy pospolite, pierwsza z wschodnich i kilku zachodnich Stanów, druga z południowych, trzecia z zachodnio południowych z dodaniem do nich Texas.
Szczególniej W i r g i n i a sprzeCIWIa się temu przyłączeniu, bo wkrótce wskutek wychodztwa do Texas zupełnieby się wyludniła, teraz już bowiem pomimo ciągle grożącej wojny z Mexykanami wychodztwo nie ustaje. W Texas dobry jest grunt i nie tak wyjałowiony jak wWirginii, a nawet Karolinie, gdzie wszyscy prawie właściciele obdłużeni są zupełnie pomimo niezmiernej ilości gruntu, jaką posiadają. Jedyną ich ucieczką jest chów bydia i - niewolników; niewolnicy Wirginii są nader wysoko cenieni i dobrze płatni, rozchodzą się po całych Stanach Zjednoczonych, bez nich nastąpiłoby tu zupełne bankructwo. Do tego stopnia nawet ci, które mieli z murzynkami i to czynią bez najmniejszego skrupułu, a jednakże stan ten pierwszy ogłosił w r, 1776. jeszcze, nim stara Europa wzniosła się do zamienienia w prawo tej zasady, nre wszyscy ludzie są równi i bracia.« Emigracya niemiecka w tym roku równie wielka jak w przeszłych, przybyło nawet tutaj wiele zamożnych rodzin z Niemiec. - Zresztą system kredytowy i papierów bankowych znikł zupełnie i srebra jest nader wielka obfitość.
Rozmaite wiadomości,
('Nadesłano- ) Temczasowa odpowiedź na artykuł: «Pow inność i Poświęcenie« zaczęty w Nr. 9. »Dziennika domowego.« Kochany i szanowny mój przyjacielu! - jesteś nim bowiem, Autorze »P owinno ści i Poświęcenia« jeźli mnie styl do Twego podobny nie zwodzi: -- pozwól sobie podać następną radę. Kto idzie samym środkiem ulicy, tego nie tylko powozy przejechać mogą, ale i piechotui z obu rzędów kamienic polrącają. Idź więc po bitym chodniku twego własnego przekonania, czy to po lewe'i, czy po prawej stronie, a wtedy napaści z jednej tylko strony się narazisz, którą nawet często i pogardzić możesz. - Co do artykułu Twego, którego początek tylko czytałem, widzę iż z niechęcią go piszesz, bo bardzo niejasno i nie zrozumiale; widzę iź dałeś się tylko użyć za narzędzie ludziom, których ja w Tygodniku nie bez przyczyny w prawdziwem chciałem wystawić świetle. - Nie dziw się przeto, jeżeli Tygodnik na nowo będzie zmuszony cię zaczepiać, a w obronie zasad, któreśmy podzielali, przyjaciel Twój teraz przeciwko Tobie wystąpi. W.
Z P o z n a n i a. » Dziennika Domowego « wyszedł Nr. 9, i zawiera: Artykuł wstępny (o złych skutkach nieprzemyślanego prowadzenia dzieci). - Stanislaw Strawiński, konfederat barski, (ciąg dal.) - Powinność i poświęcenie. Ojciec Marek, (dok.) - Rozmaitości, mody i objaśnienie ryciny. Pisma czasowego »Rok« wyszedł poszyt IV. na rok bieżący i zawiera: Poezya i freuologia przez Ignacego Kisielnickiego. - Hoene- Wroński, czyli Messyanizm polsko-francuzki przez Bronisława Trentowskiego (dokoń. ). - Panslawizm i dążuość słowiańska. - Korrespondeneya z Paryża.
OBWIESZCZENIE.
Do publicznego wydzierżawienia dóbr Gołuchowa i Przekupowa w powiecie Pleszewskim położonych, od St. Jana r. b. na 3 po sobie następujące lata, wyznaczyliśmy termIn na dzień 19. Czerwca r. b. zrana o godzinie 10tej w naszej sali instrukcyjnej przed TJr. Geyert Konsyliarzem Sądu Nadziemiańskiego, na który chęć dzierżawienia mających z lem nadmienieniem wzywamy, iź warunki dzierżawne tak w Registraturze naszej, jako teź u Ur. Krygera Kommissarza sprawiedliwości w ipiejscu przejrzane być mogą. Poznań, dnia 1. Maja 1844.
Król. Pruski Sad M ad-ziemiański.
Wydział lszy.
SPRZEDAŻ KONIECZNA.
Główny Sąd Ziemiański wBydgoszezy.
Dobra szlacheckie Słuppy i Stara Dombrow K a, położone w powiecie Szubińskim, z których pierwsze na Tal. 57,949 sgr. 16 fen. 8, a ostatnie na Talarów 21,904 sgr. 8. fen. 4 przez laudszaflę są oszacowane, mąją być sprzedane w terminie na dzień 11. Lipca 1844. r. zrana o godzinie lIstej wyznaczonym wmiciscu posiedzeń zwyczajnych Sądu naszego. Taxy i wykazy hipoteczne przejrzane być mogą w Registraturze naszej. Zapozywają się także niniejszem z pobytu niewiadomi wierzyciele realne i sukcessorowie tychże, mianowicie: 1) Izabella Joanna z Borowskich "Wentszerowa, 2) Alexander Tomasz Borowski, 3) Józef Ignacy i Magdalena Amalia rodzeństwo Borowscy, 4) Stanisław Komierowski, 5) Jadwiga Brigitta Teressa z Komierowskich owdowiała WollszHigerowa, 6) Joanna Maryanna z Komierowskich owdowiała Karmowska, 7) Xawerya Elżbieta Barbara Katarzyna Maryanna Magdalena Anna Komierowska, 8) Tomasz Andrzej Kajetan Mateusz Onufry Mikołaj "Walenty Ignacy Erazm Lazarus Komierowski, 9) Teofila Rozalia Wiktorya Sadowska.
ZAPOZEWEDYKT ALNY.
Zmarły dnia 1. Grud. 1828. szypr Jan Pryderyk Prfurth postanowił testamentem swymi sukcessorami dwie córki, imieniem D o r o t ę Z o fi ę i E l e o n o r ę .
Wszelkie dośledzenia o pobycie tych dzieci były jednakże dotąd bezskuteczne i wedle podobieństwa do prawdy tyle tylko domyślać się można, iź dzieci te spłodzone były przez Erfurtha nieślubnie z niejakąś niezamężną Saffronską i źe pobyt ich miał być w Płocku. N a wniosek siostrzeńca rzeczonego szypra Erfurtha, syna szyperskiego Augusta Miiller, na któregoby po owych niewiadomych z pobytu córkach, spadla sukcessja Erfurtha, mienione có r ki D o r o t a Z o fi a i E l e o n o r a szypra Jana Fryderyka Erfurth, wezwane, ażeby się u nas najpóźniej na wyznaczonym na dzień 28. Lutego 1845. godzinę 10. zrana terminie osobiście lub na piśmie wylegitymowały, w przeciwnym bowiem razie obydwie córki za umarłe uważane będą, a August Miiller za jedynego najbliższego spadkobiercę uznanym zostanie. Fiirsteuwalde, dnia 30. Marca 1844." Król Sad ZiemsKo miejski.
"PRZESTROGA.
Wieś ślachecka L e u a r t o w o w powiecie InowrocławKim jest tylko dożywotnie majętnością Wgo Płonczyriskiego w Królestwie polskie'm zamieszkałego: a po śmierci tegoż mają prawo spadkobierslwa dzieci dalszych potomków rodzeństwa Wa c hi i no w s kich. W skutek tegoż zastrzegam każdego, aby się z teraźniejszym posiedzicielem Lenartowa JPanem Jako be m Hirschfeld z Strzelna, w przedaź lub do udzielenia pożyczki na wystawioną oblige hipoteczną bez mego zezwolenia nikt niewdawał . Zakobielski, Upoważniony sukcessorów Wachlinowskich.
Wielka aukcja tabaki.
W składzie tutejszego Król. U rzędu celnego przedawać będę w dniu 14 Maja o godzinie 10. zrana w drodze publicznej licytacyi za gotową zaraz zapłatę w Pruskiej monecie na rachunek handlu Amsterdamskiego 8. s k r z y ń tabaki holJenderki, N es s in g zwanej, w rolach prasowanych,
Anschtitz, Kapitan i Król. Aukcvonator
# Najnowsze Bruxelskie, francuzkie i MaK włoskie kapelusze słomkowe, wstążki J\J''Jf H IK do kapeluszy i czepków, prawdziwe ŚSjs J\J\ blondy, kwiaty francuzkie, rękawicz- J\? B ki, chustki, szale, hafty, kołnierze, QM5 r peleryny, prawdziwe batystowe chu- 2r II{III stkiitd., są w wielkim doborze znaj - II{III "" *J\ odpowieduiejsze 'm, co do cen zastó- *II{III sowaniein do nabycia w handlu towa- EUł J\ j . rów strojów i mod damskich me c Jaku m? # w Poznaniu, pod Mr.9. ulicy J\j* Wrocławskiej. ?$ r
Dla butt lająey cli, malarzów i stolarzowi *99 Nasze składy towarów farbowych p o d Nr. 19. ulicy W r o n i e c k i e j i p o d Nr 1, ulicy Wodnej są teraz w najdobrarisze artykuły zaopatrzone i polecamy je jako zupełnie życzeniom odpowiadające z zapewnieniem najumiarkowańszych cen i w najcelniejszych gatunkach, szczególniej chemicznie czysty uiedokwas ołowiu, najlepszyjasny i ciemny klej Magdeburski, równie jak wszelkie inne artykuły po najumiarkowańszych lecz stałych cenach. A. Pahscher i Jiomp.
KF Zamówienia skąd inąd będą rzetelnie i niezwłocznie uskuteczniane. Desty11acya i fabryka likierów ffl. OreusIeiuti (-vv tynku) w Lesznie zaleca skład najprzedniejszych i prawdziwych likierów z francuskiego wina w wszelkich gatunkach i za najtańszą cenę. 1\ funta najlepszego twardego mydła za 1 Tal., najprzedniejszy krochmal pszenny, tudzież modre Berlińskie ceny naj po mierniejszej, wyborny piękny cukier i w rozmaitych gatunkach kawę czystego smaku, najprzedniejszą za ceny najpumierniejsze zaleca w handlu swym. J. Appel w Poznaniu przy ulicy Wilhclmowskiej Nr. 9. po stronie poczty. NB. Ku uniknieniu pomyłek towary przezemnie zapakowane, firmą powyżej wymienione są oznaczone. Józef Ephraim. Nr. 1. przy Wodnej ulicy.
J\ II J\ Najlepszego tłustego w ę d z o fi e g o W c z e r s k i e g O łososia funt p o 8 sgr. , ryczałtem taniej, poleca J ó z e f E p h r a i m; W T o dna ulica Nr. 1.
Sto- I '{B . 1ąffi nt pa [" pap ie-1 g@toprC. I rami. I wizIIQ. 1 3 , A lOR , 4 .
Kurs giehlij Berlińskiej.
Dnia 4. Maja 1844.
Obligi dlogu skarbowego Prusko-ang. obligi · j, r. 1830.
Obligi premiów handlu morsko Obligi Marchii Elekt, i J40wćj Obligi miasta Berlina » » Gdańska w T. .
Listy zastawne Pruss. Zachód.
» VV.XPozuausk » di to Prnss. Wschód.
Pomorskie. . .
March. Elck.i B Szląskie Frydrychsdory .
Inne monety złote po 5 tal.
Diseonlo.
A Ił c j e Drogi żel. Beri.- Poczdamskiej Obligi upierw. BerI. - Poczdams Drogi żel. Magd. -Lipskiej Obligi iipierw. Magd. - Lipskie Drogi żel. Beri.-AnhaltsUiej Obligi npierw. Berl.-Anhaltski Drogi żel. Dyssel. Elberfeld.
Obligi npierw. Dyssel. - Elberf.
Drogi żel. Keiiskiój Obligi upierw. Koński« .... » od rządu garantowanc.
Drogi żel. Berlinsko- Frankfort Obligi upierw. BerI. - Frankfort Drogi żel. Górno-Szląskiej . .
dito Lit. Ii.. » »Berl.-Szcz.Lit. Aj B.
« » Magdeh. - Halberst.
Dr. żel. Wrocl.-Szwidn.-Freib Obligi npierw. Wroc, Szw.-Fr
S8 3 t 3..I; 100* b \ "4
« ł 4 3 1 .. 3' , 3' , 84 $
:rw 102? Wił 101»
13JI 12 T V 3 4 4 5 4 o 4 34 o 4 4
99j «f 981 152 1041 4 4 122
1II{ 100] \II{ 100£ 100 <Vi iin 4 166i 103J 1941 103J 159 1031 964
90i 125 1184 1334 121
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1844.05.08 Nr107 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.