I, * ««wszystkie m na Jeweffi skrzydle północnej armii rossyjskieJ wykonano. Góry kaukaskie, ciągnące się od Morza Czarnego aż do Kaspijskiego, trzy razy dłuższe a dwa razy wyższe od Pyreneów, tworzą niejako grzbiet wolnych siedlisk owych niepodległych mieszkańców górnych, na których walki Europa od lat kilku oczy swe zwraca. Wąski pas ziemi Rossyjskiej, bliski Kasbeku, od Tiilisu w północnym stromym kierunku aż do "Władykaukazu się wznosząc, dzieli całość krajów Czerkieskich na podługowatą i większą zachodnią, a drugą mniejszą, owalną południową połowę. Na około przypiera do gór ziemia i morze rossyjskie. Bardzo tylko maty kawałek brzegu morza Czarnego otwarty jest dla synów gór kaukaskich, a i tam stoją warownie rossyjskie. Od morza Kaspijskiego oddziela je północny Daghestan; południowy Daghestan, Gruzya, Imerelhia i Wschodnia Abchazya (zwykle jedneui nazwiskiem Gruzya) przypierają od południa, Następuje potem niezdobyty jeszcze Czerkieski brzeg morza Czarnego, rozciągający się od Gagry lub Koloszu aż do Sugoszukkalahtt. Pojedyncze warownie rossyjskie walczą -wdai prawie o własną exysteucya i nie tworzą żadnej stałej linii kordonowej. Ta zaczyna się dopiero znowu pod Sudszukkaleh i kończy się na zachód od Ąnapy przesmykiem leżącym tuż pod ujściem Kubauu. Granicami kraju są, na zachodniej i północno-zachodniej stronie Kuban, na północno-wschodniej Terek. Wzdłuż obydwóch tych rzek rozciąga się właściwa linia kaukazka. Nagraniczna ta straż Rossyjska, występująca względem Czerkiesów już to zaczepnie już to odpornie, składa się z łańcucha małych warowni, obsadzonych rossyjskiem na stopę europejską uorganjzawauem wojskiem. Pomiędzy niemi leżą wzdłuż w odległości może 2ch wiorst pd siebie utwierdzone wsie kozackie (Stanice), których załogi składają się z regularnych kozaków liniowych; a pomiędzy każde dwie Stanice ustawione są znów pikety kozackie. Kaukaska twierdza dziwną by zapewne njiała minę pomiędzy europejskiemi siostrami tegoż imieuja, gdyż powiększej części składają się z kilku budynków drewnianych z dwoma murowanemi, aisenalem i prochownią. Budowle le wystawione są na stosownej wysokości brzegu rzecznego, i otoczone rowem, z którego wyrzucona ziemia wał tworzy. Ten ma zwykle trzy wchody; trzy lub cztery armaty stanowią ba'erya war.owni. - Nakouiec domostwa na wzór przedmieścia czepią się twierdzy ze strony od rzeki odwróconej. Przedmieścia ta
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1844.05.31 Nr125
Czas czytania: ok. 18 min."4i , ; >
kowe, równie jak Stanice, otoczone są podobnie jak wsie Czerkieskie, plecianką ciernistą wysokości człowieka, którą znowu rów otacza. To stanowi całe obwarowanie. Rzecz naturalna, że opis len nie przypada do twierdz większych, jako leż miast nadmorskich; tak też i Władykaukaz dosyć mocno jest obwarowany.
(Dals ciąg nasUipi.)
Wiadomości krajowe.
Z Berlina, da. 29. Maja.
N aj. Pan Generalnemu dyrektorowi łoteryi B o r n e i n a n n order orla czerwonego 2ej ki.
z liściem dębowem dać raczył.
Z dnia 28. Maja.
Cesarz Rossyjski przez swoją niespodzianą podróż do Anglii głowy naszych polityków w nadzwyczajny ruch wprawił. Gubią się w domysłach o istotnym celu tej podróży. W towarzystwach politycznych mówią tu znowu wiele o mniemanym zamiarze rządu Rossyjskiego zamienienia Królestwa Polskiego na prowincyę zupełnie rossyjska nawet pod względem nazwiska. - Słychać, iż nie ulega wątpliwości, że minister sprawiedliwości M H bl e r za kilka miesiący z dotychczasowych stosunków służby wystąpi. Ma on inny ważny otrzymać urząd. - Z Paryża piszą, że w tamecznym teatrze Odeum Antygona Sofoklesa i Żaby Aristofauesa wkrótce przedstawione zostaną.
Wiadomości zagraniczne.
F r a n c y a.
Izba parów. Posiedzenie dnia 21.
Maja. - Na dzisiejsze'in posiedzeniu Izby parów, napływ słuchaczy był większy jak zwykle, co należy przypisać oczekiwaniu, ze debato wanym będzie artykuł prawa o szkołach drugiego rzędu, za tein tak zwanych małych seminaryach. Posiedzeniu przewodniczył Bar. P a s q u i er. Przedmiotem następujące przez komissyą zaproponowane określenie Art. 30, »U czniowie duchownych szkół drugiego rzędu, urządzonych według przepisów z 16. Czerwca 1828 roku mąją być przypuszczeni do examinu Bakkalaureat es lettres i pozyskać dyplom, jeżeli dostawią świadectwa, jako 1) przez dwa lala w szkołach rzeczonych słuchali kursu hiStoryi i filozofIi i to 2) u professorów uiających stopnie wymagane w Art. 17. niuiejszego prawa. Mimo to przypuszczoną do examinu może być tylko pewna liczba ozuaczona ord6 cy«. Lista imienna uczniów szkół duchownych drugiego rzędu, ma być corocznie Wielkiemu Pieczętarzowi przedłożoną, a przez niego zakomunikowaną ministrowi oświecenia.« Hrabia Montalambert wstępuje na mównicę, - ogłasza prawo biskupów za święte i konieczne do pełnienia ich urzędu, i ie było uznanem za takie przez wszystkie rządy, wyjąwszy czasy cesarstwa; ze kościół, bądź co bądź, nie nagnie się pod jarzmo uniwersytetu, owszem opór mu stawi, inaczej, obraziłby własną godność i obowiązki; opór ten rozszerzy się do ludu i nad siłą materyalną zwycięztwo odniesie. Że protestuje zatem ze swej strony i w imieniu kolegów wspierających go w lej dyskussyi, przeciw obecnemu prawu. - Po nim zabiera głos minister spraw zewnętrznych, w którym niekousekwencye poprzedniego mówcy wyka.. ... .
zUJe I opInIuIe przecIwne prawu zaproponowanemu zbija. - Przemawiają jeszcze za artykułem Baron de Barante, Hrabia St. Priest, Markiz devGabriac.
Posiedzenie dnia 22. Maja. - Dalszy ciąg debaty wczoraj rozpoczeteJ nad artykułem 30. prawa o szkołach drugiego rzędu. Pan Cousin zabiera głos przeciw artykułowi. Rozwija szczegółowo organizacyą małych seminaryów i bada tyczące ich prawodawstwo cesarstwa i restauracyi. Wracając do głównego punktu dyskussyi, utrzymuje, że artykuł 17. (projektu, teraz Artykuł 30. komissyi) całkiem jest na korzyść małych seminary ów, bo daje im leż same prawa, co kollegiom rządowym, a uwalnia od ciężarów ostatnie przyciskających. Myśl ministerstwa odsłania się tu zupełnie - jest ona mało za uniwersytetem, bardzo za duchowieństwem. Przeciwnicy (mówcy) litują się nad młodzieżą występującą z małych seminaryów, która nie ma powołania do stanu duchownego. On zaś (Cousin) nie ma o nich najmniejszej obawy, bo wie, że w większej części małych seminaryów nauka nie ogranicza się studyami duchownemi, widział prospekta, w których taniec i fecbtowanie figurowały jako przedmiot naukowy. Znaczna liczba młodzieży, oddaną jest do mały cli seminaryów w celu kształcenia się na statystyków i dyplomatów; przecież wielu po kilkuletnim pobycie w nich nawet do pułków wstąpiło. - W dalszym ciągu swej mowy przeciw ministeryalneinu projektowi upatruje w nim całą contre-rewolucyą. Z Paryża, dnia 22. Maja.
Broszura Księcia J oinville, o mało co nIe wywołała ministeryaluego przesilenia. Ogłoszenie jej tak utrudniło Admirałowi Mackau stanowisko jego w Izbie, iż usilnie prosił króla o pozwolenie wystąpienia z ministerstwa. Minister marynarki skarży się mianowicie o to, ie Książe J oinville użył rady admiralicyjnej, której jest członkiem, ku napaści na dotychczasowy zarząd i organizacyą marynarki i wystawieniu jej na publiczną krytykę. - Połączonemu wpływowi króla i Pana Guizot udało się nareszcie skłonić Barona Mackau do pozostania w g a b i n e c i e; jego bowiem wystąpienie i to właśnie w chwili, kiedy sprawy Otahajty znów staną się przedmiotem narady (jutro lub pojutrze) byłoby mogło pociągnąć za sobą rozwiązanie całego gabinetu, zwłaszcza, że i Pan Martin du N ord na dogodną sposobność tylko czeka. Pan Martin du N ord zresztą nie myśli zostać, aż projekt do prawa o szkołach drugiego rzędu na początku najbliższej sessyi w Izbie deputowanych roztrząsanym będzie. Sprzykrzyły mu się spory uniwersytetu z duchowieństwem i niechce się wystawiać na zapalczywe debaty jakie niezawodnie w przyszłym roku w Izbie deputowanych o tein toczyć się będą. Doświadczenie nabyte w Izbie parów nauczyło ministra kultu przewidywać. Na każdy więc przypadek po skończeniu sessyi złoży swe ministerstwo i Zaomieni je na urząd prezydeuta kassacyjnego, z którego występuje Pan Zangiacori.
Z dnia 23. Maja.
Rząd odebrał następujące telegraficzne depesze: T ang er, duia 9. Maja. Są słuszne powody obawiać się przybycia Kabylów z głębi kraju. Ciało konsularne pisze do Baszy, aby poprzednio przeciw temu naruszeniu rozkazów Cesarskich protestować. Ajent angielski wydał wezwanie do sił morskich na Malcie swe stanowisko mających. Ja (konsul francuski) wezwałem «Cygne,« ie by tu powrócił. Spodziewają się odmownej odpowiedzi na hiszpańskie Ultimatum; w tym razie hiszpański Generalny Konsul banderę swoje zwinie; zaambarkuje się, jeżeli będzie mógł. - T a n g er, duo 12. Maja. Tanger zupełnie spokojny. Poczyniono środki, aby pokolenia z głębi kraju od miasta wstrzymać.
W Izbie Parów toczyły się dzisaj dalsze rozprawy nad art. 17. (30tym kommissyi) prawa o wychowaniu. Hr. P o r t a l is przeczytał mowę, w której wszystkie przeciw projektowi do prawa czynione zarzuty zbija. Broni małych seminaryów. Muszą być szkoły specyalne dla duchowieństwa a te'mi są małe seminarya. Istniały one zawsze i byiy od czasów zboru miotem pieczołowitości Królów Francuskich. - Społeczeństwo niczego się od młodzieży w tych seminaryach wychowanej obawiać nie potrzebuje, ci bowiem młodzi ludzie, kształceni nie przez świeckich nauczycieli, obojętni będą na rzeczy światowe i całkiem się poświęcą sprawie kościoła. Mówca oświadcza się przeciw poprawce Pana Cousin. P. Cousin wnosi inny układ swej poprawki treści następującej: »Wychowańcy duchownych szkól podrzędnych założonych w moc ordonansu z r. 1828., wtenczas dopiero do examiiiu bakkalaureatu przypuszczeni być mogą, jeżeli szkoły te zadość uczyniły warunkom przepisanym dla zupełnych szkół podrzędnych (institutions de plain exercice).« Pan Rossi zwalczał tę poprawkę. Sessya trwa dalej. Z raportu prefektury Sekwany niedawno 0gloszonego wykazuje się, że na początku tego miesiąca zawizowano 300,000 paszportów. "Wystawa przemysłu ściągnęła taką liczbę cudzoziemców.
Anglia.
z L o n d y n u, dnia 18 . Maja. W czasie roku 1843. w Anglii i I rlandyi rozdano przeszło 220 mil. listów a w samym pocztowym okręgu Londynu przybywa rocznie przeszło 26 mil. listów. Ogólny dochód wynosił 1,600,867 ft. szt., a czysty zysk wynosiłby 640,21 7 f t. szt., gdyby nie przyszło odtrącić 2 tego 65,000 starych długowi W roku 1842. tak dochód jak i zysk czysty wynosił przeszło do 40,000 ft. szt. mniej jak tego roku, a dochód przeuosi 70 procent dochodu dawnego przed wprowadzeniem reformy pocztowej. Morning ChronicIe według swego korrcspondenta następnie skreśla stan wyspy Hajli. Prezydent jest w Arally o trzy mile od SaintDomingo, z dywizyą składającą się przeszło 7 15,000 ludzi. - Wojska powstańców wynoszą przeszło 9000 ludzi. Syn prezydenta, pułkownik Dea- Herard, który dowodził pułkiem w S. Domingo, został puszczony na słowo wraz z swoim pułkiem i przybył do PortRepublican przez Jacquemel. Pułkownik Pleneuret zajął inne miasto znajdujące się na granicy hiszpańskiej części wyspy w imieniu powstańców. Miasto to zamieszkują tylko ludzie ścinający drzewo machouiowe. Robotnicy ci właśnie byli przy robocie, gdy im doniesiono, że prezydent postępuje ku ich miastu. Schwytali więc pułkownika i odesłali go do głównej kwatery wraz z papierami przy nim znalezionemi. Z papierów tych przekonano się, że powstańcy zostawali w stosunkach z Francyą, za pośrednictwem francuskiego konsula przy rzeczy pospolitej Haiti. Za główny warunek kładziono odstąpienie francuskiej wyspy. To odkrycie wzburzyło bardzo umysły mieszkańców Haiti.
G ł o b e czyni następne uwagi: Według opinii panującej w City, stan rzeczywisty wyspy Saint Domingo winien zwrócić na siebie uwagę naszego rządu, równie jak rządu francuskiego. Okrucieństwa popełniane na Mulatach, przez ludność czarną mogą usprawiedliwić wszelkie kroki energiczne, jakie tylko mocarstwa europejskie przedsięwziąść by chciały. Ale nie możua ukrywać tego, że zazdrość natychmiast wybuchnie jak tylko można będzie roztrzygnąć tak ważuą kwestyę w sposób zaspakajający. Należy się spodziewać, że którykolwiek z członków izb deputowanych Anglii, lub Francy i zażąda w tym względzie objaśnień od rządu, o tyle o ile można będzie ich udzielić, bez szkodzenia tern służbie publicznej. W tych dniach spodziewają się w Londynie obu O'Conuellow, syna i ojca. Mówią, ze ojciec, który od lat kilku już jest wdowcem, ożeni się teraz z córką jednego z najzagorzalszych stronników przywilejów kościoła anglikańskiego. MEAAeWMfc; , - - 4,f-Szwecya i Norwegia.
Z S z t o k h o l m u, dnia 1 7. Maja.
Professor Geier wydał okólnik do studentów upsalskich, w którym napomina, że ich zamiar zrobienia in corpore podróży do cudzoziemskiej stolicy w celu zabawy, a to w czasie żałoby królewskiej familii podzielaue j przez cały kraj, ściągnął nieukontentowanie króla. Ponieważ dawniej z uczucia nader chwalebnego podróż tę odłożyć chcieli i o tćm związek studentów duńskich już byli zawiadomili, król więc w odmianie zamiaru może tylko upatrywać wąchanie nie bardzo pochlebne wyobrażenie o akademickiej młodzieży dające. S z w a jj c a r y a.
Z Martinach, dnia 20. Maja.
Dolni Walizyjczykwie cofają się. Ardon dzisiaj przez dobrze uzbrojonych Wyższych Walizyjezyków zajęte zostało. Kolumna Johrisa i Barmana ustępując w kierunku ku Riddes most nad Rodanem w pobliżu miasta tego zburzyła. Odwrót wykonano w porządku; być może, że Wyżsi Walizyjczykowie dzisiaj wieczorem do Martinach przybędą, chociaż mosty są zniesione. Widziano wielki pożar w Ardon i powiadają, że rękodzielnia żelaza Pana K6hler się pali. Kilka osób poległo.
- Ponieważ Wyżsi Walizyjczykowie do Martinach ciągną, gdzie dzisiaj wieczorem staną i ponieważ, moźc usiłować będą wkroczyć w granice Waadt, bądź, aby się pomścić na Wadlandczykach za niesioną przez nich pomoc Dolnym Walizyjczykom, bądź tez przez zazdrość przeciw miastu Lawey, Prefekt używszy nadanego mu ptzez Radę Stanu pełnomocnictwa, 3 kompanie piechoty z Aigle na pikiecie postawił. Prefekt umocowany został do wezwania w razie potrzeby wszystkich sił zbrojnych swego obwodu. - O 5\. Wyżsi Walizyjczykowie odgrażają podobno Waadlandczykom i miasteczku Lawey. Bex przepełnione uchodzącymi przed pożarem, który Martinachowi zagraża. W kantouie Waadt robią składki, aby wesprzeć ogołoconych z wszelkich potrzeb życia Dolnych Walizyjczyków. Z Bex, d. 21. Maja rano. - Walizyjczykowie biją się pod Martinach. Wojsko Wyższych Walizyjczyków może o 8. godzinie stanie w St. Moritz, pali wioski po drodze. Prefekt oprócz wojsk będących pod jego rozporządzeniem, kompanię strzelców wezwał. - O godzinie 6. Wyżsi Walizyjczykowie zbliżają się; już są w pobliżu St. Moritzu i wszędzie, gdzie przechodzą, ogień podkładają; w tej chwili Evionaz stoi w płomieniach, w Bex Prefekt nakazał pospolite ruszenie. Wezwano pomocy innych gmin, aby kraj waadtlandski od grożącego najścia zasłonić.
Turcya.
Z n a d g r a n i c y t u r e c k i ej, dnia 14. Maja.
Podług wiadomości 2 Petersburga i Stambułu zdaje się, że Petroniewicz i Wucsicz wkrótce uzyskają pozwolenie powrotu do ojczyzny. W Orzowie nowa ma być fundowana posada dla politycznego agenta Rossyi. Drugi sekretarz poselstwa rossyjskiego w Konstantynopolu, Pan Feodorow, ma już być mianowany tym agentem.
Rozmaite wiadomości.
Z Poznania, dnia 29. Maja.
Stosownie do pogłoski dzisiaj rano kommissya, złożona z deputowanych stanu szlacheckiego i miejskiego stąd do B e r l i n a się udała końcem pozyskania koncessyi na budowę kolei żelaznej ztąd do Głogowa dla połączenia jej z dolno-szląsko- marchijską koleją.
(Z Roam. Ltcotc.J KORSARZE ALGIERSCY.
C Dokończenie).
Na widok zbliżającej się maurytańskiej młodzieży, uważałem, że nie jedne lica okryły się żywym rumieńcem; czyto był przestrach bliskiej niewoli, wspomnienia Alhambry, albo jakie inne uczucia, nie móglein w tej chwili odgadnąć, mając przed oczami plantacye ryżu i bastonady. Wkrótce te łodzie zbrojne otoczyły nasze fregatę a widząc że bez rozlewu krwi i dobrowolnie idziemy w niewolę, szybkim z nami do lądu dążyły pędem, gdzie przybywszy, młody dowódzca wyskakując z łodzi grzecznym lecz stanowczym znakiem rozkazał całemu towarzystwu postępować za sobą. Szła naprzód Księżna mając obok siebie swe nadobne córki i grono hożych nadwiślańskich dziewic, za niemi postępowali mężczyźni. Przeszedłszy gęste krzewiny ujrzeliśmy plac wielki, okryty zieloną darnią; tam pod ogromneini drzewami były rozbite namioty, zatknięte sztandary, tu się pasły juczne wielbłądy, tam znów trzymali mulatry w bogatych tureckich rzędach hoże rumaki. Józef Szumlański, któremu znane były zwyczaje Mryki, a którego kajdany niedawno skruszyły wzniosłe uczucia Księcia Generała, rzekł do nas po cichu : «Jesteśmy w niewoli deja Algerii;« -tą rażą jednak nie wiem dla czego twarz jego przy tern wspomnieniu nie wyrażała uczuć doznanej niedoli? Dla tego też śmielszym postępowaliśmy krokiem. Idąc dalej spostrzegamy stojące straże a na wyniosłym pagórku obszerny i bogaty turecki namiot, pod tym na lamowanych złotem poduszkach siedział władzca Algeryi mając pod nogami rozścielony dywan; długa siwa broda, bogaty zawój a przy tym w diamentach osadzone pióro, złociste szaty i na długim cybuchu fajka, zdobiły jego marsowe oblicze. Obok niego stali w równie bogatych ubiorach z założouemi na piersiach rękami, ministrowie, kadowie i admiralieya a w oddaleniu, vi popielatym i skromnym ubiorze, nadworny tłumacz. Był tam i mistrz sprawiedliwości w czerwonym kaftanie z czarną kędzierzawą brodą, oparty na szerokim pniaku, trzymał na ramieniu obosieczny topor. Gdy komendant floty przy zwykłych pokłonach zdał raport dejowi ze swojej zdobyczy, a ten się dowiedział że dama wzięta w niewolę rozkazał swemu tłumaczowi (który posiadał doskonale trzynaście języków) w polskim narzeczu powtórzyć te słowa: »Najpotężniejszy z Monarchów, wladzca Algeryi i nieprzejrzanych wód morza śródziemnego, oblubieniec Mahometa, słońca i księżyca - pozdrawia cię Pani w swoim obozie, a słysząc że w tych rozkosznych Puławach mieszka stale staropolska gościnuość, przyjemne zabawy i narodowe uczucia, że z twych podwoi wychodzą codziennie pocieszone wdowy, kaleki i starce, chcąc ci dać dowód, że i on umie cenić twe piękne cnoty, nie tylko że ci zwraca twą wolność z całym orszakiem, ale nadto zaprasza do przyjęcia w swoim obozie filiżanki kawy. « Po tej przemowie, gdy Księżna dejowi podziękowała w uprzejmych wyrazach, które tłumacz kiwając się przed jego wysokością, w arabskim powtórzył języku; monarcha Algeryi oddawszy faikę małemu murzynkowi, który dotąd siedział z założonemi nogami na rogu dywaua, podniósł sią poważnie, a przemówiwszy ze zwróconemi na wschód oczami kilka wyrazów astrologicznych, machnął lewą ręką. Na ten znak telegraficzny odezwała się muzyka janczarska, szpalery wysokie stojące obok namiotu, zniknęły a w to miejsce okazały się stoły ubrane w przecudne kwiaty, na których byty zastawione sorbety, pomarańcze i rozmaite oryentalne cukry. Na ten widok łatwo sobie wystawisz, że znikł wszelki porządek w obozie władzcy Algieru; gdyż całe ministeryum, admiralicya, nawet sam dej roznosił kawę, lody, pomarańcze, chcąc uprzyjemnić pobyt księżny na brzegach Mryki. 1 kiedy swą gościnność posunęli do tego stopnia, że zaczęli przemawiać po polsku, wtenczas poznałem, że dej Algeryi i cały dwór jego bylito przyjaciele i domownicy książąt. Tłumaczem był Ignacy Tański, przyjemny poeta, ojciec naszej ulubionej autorki (pamiątki po dobrej matce) a dowódzcą floty i twórcą tej ładnej zabawy, młody książę Dominik Radziwiłł; podówczas bawiący w Puławch. Z nadchodzącym wieczorem gdy księżna dala znak do powrotu, damy strojne w bukiety, z pełnemi chustkami pomarańcz i cukrów, udały się do portu, gdzie wraz z dejem i całą jego świtą wsiedliśmy na zjednoczone flagi; żegluga odbyła się szczęśliwie do drugiego brzegu, gdzie już czekały odkryte pojazdy. Były to tak zwane kosze, do których po kilkanaście osób mieścić się mogło, zaprzęgnięte dzielnemi cugami, na tych siedzieli z wielkie miwąsami w białych ferezyach i wysokich czapkach, barczyste ioiuale, a pized każdym cugiem zwijał się na żwawym podjezdku granowski kozak; tu (muszę wyznać szczerze) ujrzałem ze zgrozą, że kiedy damy mieściły się wewnątrz powozów a mężczyźni na tylnych ławkach, władzca nieprzejrzanych wód śródziemnego morza, zasiadł na koźle. Ruszyliśmy późnym wieczorem do Puław, fornale głośno trzaskali z biczów, a obok pojazdów dowódzcą floty wraz ze swoją komendą, na dziarskich sadzili arabach. Przybywszy do pałacu, zastaliśmy już oświetloną salę i wkrótce zagrzmiała dobrana orkiestra pod dyrekcyą biegłego kompozytora Lessla. Wtenczas monarcha Alg e ryi chcąc zatrzeć swą momenlahią plochość, posuną! z powagą w pierwszą parę z księżną polskiego tańca, a za nim w licznych kolorach liczne zawoje. Niebawnie jednak znikli syuowie Mryki a młodzież polska w swych zwyczajnych ubiorach tańczyła do późnej nocy skocznego mazura. Mijały wesołe chwile i wiele nie równie piękniejszych zabaw, lecz wspomnienia niewoli na brzegach Afryki, długi czas były pamiętne w Puławach, bo od tego wieczora nie jedno obojętne serce, owiane powietrzem południa, silnie zaczęło uderzać!« Kiedy mój przyjaciel w zapale poety buja za morzami, wchodzi Maciej, jego służący, mówiąc: że konie od dawna marzną w zaprzęgu; na tak stanowczy argument, wziąwszy futra na siebie, ruszyliśmy, każdy w swoją stronę. Nie wiem o czem on myślał po drodze, zapewne o nikłej pszenicy, której nie może spieniężyć i tegorocznych przypadkach, co do mnie mimo wiatru, śniegu i mrozu, marzyłem do samego domu o pomarańczach, Abderamach, tarautowatych cugach i siwej brodzie deja Algieru,
Ludność Algieru z przedmieściami wynosiła podług urzędowego wykazu z dnia 1. Października 1843.: 20,089 Europejczyków, 17,858 Muzułmanów, 5758 rodowitych algierskich żydów, 1067 murzynów, a więc razem 44,772 dusz. Licząc podług różnicy wyznań, znajduje się w Algierze 19,760 katolików, 275 protestantów, 18, 7 05 muhametanów i 6 033 żydów. Szybkość prassy, - Anglicy są prawdziwymi czarodziejami co do druku. Gdy iryjskiego agitatora dnia 12, zeszłego miesiąca pamiętnym bankietem w teatrze Coventgarden uczczono, rozdawano przy końcu uczty pomiędzy spólbiesiadników opis początku tejże uczty, przedziałkach dziennika Sun; tak, ze każdy z gości mógł zanieść wydrukowane do domu wszystko co tylko widział i słyszał. Mowa O'Connella była już we 20 minutach po jej ukończeniu, stenografowana, wysadzona, skorygowana i wytłoczona. Z najnowszego dzieła Lundblada o życiu Karola XLI. można dokładnie powziąć, iż sprawcą śmierci Króla był Fryderyk Książę Hcssyi, małżonek jego siostry Ulryki. Lundblad jako Szwed, wystrzega się wprawdzie powiedzieć to wyraźnie; podaje przecież dowody, które tylko (rzeba zostawić aby powyższy rezultat wypadł. Równie okazuje się z jego powieści że zamordowanie tego najpopularniejszego Króla, jakiego Szwecya miała, było w związku z dalszeui sprzysiężeuiein. Jako lekarstwa na pijaństwo używa Doktor Schreiber, w Brześciu litewskim następującego środka: Zamyka opilca na klucz i daje mu pewną ilość wódki, zmiesianej w trzech częściach z wodą; oprócz tego pozwala mu tyle kawy, -willa i piwa, ile mu się podoba, wszystko jednak zmieszane z wodą. Wszystkie też potra wy, które musie podają, są przyprawione wódką. Takim sposobem znajduje się nieborak w ciągłym stanie upojenia. Piątego dnia dostaje nieprzezwyciężonego wstrętu od wódki, którą we wszystkich postaciach musiał zażywać : prosi usilnie o inny pokarm: ten wszakże może dopiero wtedy otrzymać, gdy tej z wódką zmieszanej strawy do ust nawet wziąć już nie może. Natenczas jest zupełnie od pijaństwa wyleczouy i sam widok wódki sprawia mu obrzydzenie i nudności. Denuncyacya występkiem. - Holsztyński trybunał sprawiedliwości w Gliickstadt, uznał niedawno dennncyacyę występkiem, jeźli takowa nie wynika z obowiązku-jak naprzykład u policyjnych urzędników-i powołał się w dowodach swego wyroku na publiczną opinię, która dennncyacyę potępia. Przezywanie kogo »denuncyantem« zostało uznane za obelgę, która karze podpada. - Wszyscy zgodzą się z wyrokiem trybunału; jeźli bowiem zechcemy zrobić z denuncyacyi powinność prawną, albo co więcej, powinność nakazaną przez cnotę - natenczas zniknie w końcu wszelkie zaufanie, wszelka otwartość, a ich miejsce zajmie podejrzenie, nieufność i obłuda. O polskim muzyku, młodym pianiście Leschetitzky'm, zapewne Lesietyckim, wspominają pisma wiedeńskie. Powszechna gazetateatralna mówi o nim w menzyi koncertu, z d. 26. przeszłego miesiąca, na którym i nasz art y - sta dał się słyszeć, w sposób następujący: Mlor dy wirtuoz Lesietycki grat w istocie wybornie. J estto talent pierwszego rzędu, rozwinięty nadzwyczaj wcześnie i najpiękniejsze nadzieje rokujący. W grze jego przebija się juz teraz zadziwiająca samodzielność i t. d. Profesor Mitscherlich w Berlinie odkrył aparat, za pomocą którego jedynie przez optykę można powziąć diagnozę pewnych chorób, których pierwiastki przy dotychczasowe m rozpoznawaniu zawsze z największą trudnością musiały być chemicznie rozbierane. Na ostatniem posiedzeniu akademii umiejętności w Paryżu, uczynił Pan Groty z Petersburga doniesienie, iż odkrył sposób wyciągania z rączych skorup owej pięknej czerwonej farby, jaką one mąją po zgotowaniu. Opisał swoje postępowanie w tym względzie i zrobił nawet pomyślne próby farbowania wełny taką farbą. Osobliwsze zjawisko fizyologiczue.
- Jedyny w swoim rodzaju wypadek zajmował angielskich lekarzów. - Niejaki Francis, mający lat 24, syn gospodnika w D e p t f o r d , popadł dnia 2. Lutego b. r. w paroxyzm, z którego nie przyszedł jeszcze (po dzień 27. Lutego) do siebie. Lekarz oświadczył śmierć w skutek rozdęcia serca. Gdy jednak rysy młodzieńca zawsze jak za życia świeże zostały, ciało bynajmniej nie stretwialo, a niektóre części letnio się nawet zachowały, wezwano kommissyę lekarską, aby zbadała stan zmarłego. Pouiewai od 24 godzin wszelki puls już był ustal, więc oświadczyła większość lekarzy, iż młody Francis nie żyje; trwające zaś letnie ciepło tłumaczyli jako właściwe kiśnienie płynów ciała. Podany przez niektórych lekarzy projekt użycia galwauizmu, został od innych, którzy się jeszcze powrotu zamarłego do życia spodziewali, odrzucony. Gdy łyuiezasem ciało zawsze te wątpliwe znaki okazowało, tedy włożono je do otwartej trumny w domu ojcowskim i uważano dalej aż do 27. Lutego", a zatem przez spełna 25 dni od swej prawdziwej czyli pozornej śmierci. Zarzucenie używania gala re tyj ak o pokarmu w holenderskich szpitalach. - Gdy się z gruntownych na ciałach zwierząt przedsięwziętych doświadczeń w Amsterdamie okazało, iż galareta, które z rogowych i kościowych części zwierzęcia przyrządzono, żadnego pokarmu pożywającym nie przysparza, tedy zarzucono tęż galarate, we wszystkich krajowyck wnego fizyka Arago zamierza i rząd francuzki dać to samo rozporządzenie dla swoich zakładów dobroczynnych. Sławny angielski pigułkarz Morrison zapłacił od roku 1830. aż do końca roku 1843. za same rządowe stemple na swoich pudełkach z pigułkami 108,000 funt. szterl. czyli blisko pół pięta milionów zł. pol. taxy. Ilezto pieniędzy wyrzucili ludzie daremnie za ten towar!
Nakładem wyszły : poesye sSiiegOiksięgarni )K u p a i i s k i e g O
Jbucyana Cena 6 Złpol.
Siemieu
OBWIESZCZENIE.
Tutejszy dest viator i właściciel Pink us zamyśla na drugiem piętrze swego w przeszłym roku na ulicy Frydrychowskie'j pod i\r. 37. wybudowanego domu cylinder parowy do rozgrzewania wody, potrzebnej do łazienek, v/ystawić. Stosownie rozkazu najwyższego gabinetowego z dnia 1. Stycznia 1831. podaje się wystawa kotła parowego do publicznej wiadomości, i wszyscy, którzy w prawach swoich myślą być naruszeni, lub obawiają się jakiej szkody, wzywają się niniejszem, swoje protestacye w czasie prekluzyjoyin 4ch tygodni u niżej podpisanego złożyć. Poznań, dnia 22. Maja 1841.
Prezes Policyi.
SPRZEDAŻ KOMECZNA.
Sąd Główny Ziemiański w Bydgoszczy.
Wieś szlachecka Janocin (Janoczyno) w pow. Inowrocławskim położona, przez Dyrekcyą Ziemstwa na Tal. 8962. sgr. 9. fen. 6. w r. 1831. otaxowana, w resubhastacyi sprzedaną być ma w terminie na dzień 9. Października b. r. zrana o godzinie IOtćj w miejscu zwykłych posiedzeń sądowych wyznaczonym. Taxa, wykaz hipoteczny i warunki sprzedaży przejrzane być mogą w Registraturze. Z pobytu niewiadomi realni wierzyciele, jako to: Ur. Jan i Szolasfika (z domu Ubisch) Bieliccy małżonkowie, Ur. Loga Wojciech Kapitan, Ur. Walentyna zBielickich Choynacka, Teofila Pawłowiczowa i Anna Krystyna z domu Schendel, owdowiała Busse, na takowy zapozywają się publicznie. Ponieważ oszukaństwo przy handlu cygarów teraz tak wzięło górę, iż z strony pokatnych fabrykantów napisy, pakowanie i pudełka naśladowane a od przekupniarzy przepakowane i gorszemi napełniane bywają, zwracam przeto uwagę kupujących, aby ich od oszukaństwa 0chraniać i tylko z handlów rzetelnych kupować raczyli. Skład mój jest teraz tak znaczny, źe 60 do 70 wszelkich gatunków do wyboru polecić mogę, a za prawdziwość odemnie kupionego i m oj ein nazwiskiem popisanego towaru ręczyć mogę. Poznań 1844.
Jak. T r a g er, w rynku N r. 57.
Kilka gatunków świeżych wód mineralnych prosto z źródeł już otrzymałem. Reszta gatunków w tych dniach nadejdzie. T. Kaczkowski, Szeroka ulica Nr. 20.
Drugą nadsełkę ogłoszonego już plastru na wygubienie odcisków otrzymał i przedaje znowu A. K1ug przy Wrocławskiej ulicy pod liczbą 6. S z a l e (SjOttf/-Shawls) i c h u - stki naszyjne kaszmirowe Terna ofiaruje w wielkim doborze w znacznie zniżonych cenach fabrycznych handel w rynku Nr. 79. na pierwszem piętrze. Skład na wełnę.
Zawiadamiam Wnych interessentów, iż posiadam dogodny skład na wełnę przy ulicy Wrocławskiej pod Nrem. 14., który po zajęciu lokalu już na 300 cent. jeszcze znajduje SIę miejsce na 700 cent., jakoli remiza na 30 sztuk baranów, które szczegółowo są do wynajęcia. Batko w ski.
Kurs giełdy Berlińskiej.
Dnia 28. Maja 1844.
Sto- I Ne pr. kurau1 pa papie- £OtOprC. l ramI. wizuą
Obligi d1iiilu skarbowego Prusko -ang. obligi z r. 1830.
Obligi premiów handlu niorsk.
ObligiMarchii Elekt, i 2Vowćj
KKM 100' 100* i o o I 48 3i lOOA j{ 3*i 1021 3'i 101 . i 101 .Ą 100
(.'danska wT.
Listy zastawne Pruss. Zachód.
» »W X Poznausk.
dito » »Pruss. Wschód.
» »Pomorskie. .
» March. E1ek.iN.
» » Szląskie. . . .
Frydrychsdory.
Inne monety zlotc po 5 tal. .
101J
'-
» 9ft Ę 3
IOJI UJ
Akcje D ro gi żel. Beri. - Poczdamskiej 5 Obligi upierw. Berl.-Poczdanis. 4 Drogi żel. Magd.-Lipskiej Obligi upierw. Magd.-Lipskie. 4 D ro gi żel. Beri. - Ankaltskiej .
Obligi upierw. Berl.-Anhaltskie 4 Drogi żel. Dyssel. E1berfe1d. 5 Obligi u pierw. Dyssel. - E1berf. 4 Drogi żel. Reńskiej 5 Obligi upierw. Reńskie .... 4 » od rządu garantowane. 3-i Drogi żel. Berlinsko- Frankforl. 5 Obligi upierw. Beri. - Frankfort. 4 Drogi żel. fcióriio-Sz1ąskiej .. 4 dito Lit. H. . - Beri - Szc*. Lit. A. i J8, > Magdeb.-Ha1bers» 4 Dr. żel. WrocJ.-Szwidn.-Freih. 4 Obligi upierw. Wroc. Szw.-Fr. 4 103$
III * 1654 J04] 99 99 Ę 99 981 \ lł 1284 122,1 136 125*
1m
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1844.05.31 Nr125 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.