GAZETA

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1844.11.27 Nr279

Czas czytania: ok. 20 min.

VVi elki e go

Xicstwap O Z N AN S K I E G O,

Nakładem Drukami Nadwornej lP. Dekera i Spółki. - Redaktor: A. Wannowski.

JW1&9.

W Srodę dnia 27. Listopada.

11844.

Wiadomości kraj owe.

Z B e r l i n a, dnia 25. Listopada, J. Excellencya Rzeczywisty Tajny Radzca i Naczelny Prezes Najwyższego Sądu Appellacyjnego, von Frankc n b e rg - Ludwig sdo rf odjechał do Poznania.

Wiadomości zagranIczne.

Polska.

z nad granicy polskiej, dn. 5. Listopada, (Gaz. kolońska.) Pomiędzy aresztowanymi zeszłej wiosny osobami bracia D e n ker, synowie byłego oficera w wojsku polskicm, i p. Gross, młody prawnik, syn szanowanego <u powszechnie mecenasa, największy obudzają udział. Mlodzieńce ci, którym ile wiadomo nic innego zarzucić nie można, prócz, ze książki zakazane czytywali i u siebie przechowywali, ciągle siedzą w ścisłćm zamknięciu na cytadelli warszawskiej. Wszakże generał Storożenko złagodził teraz znacznie dawniejsze z nimi obejście się; pozwolono im widywać się z krewnymi i przyjmować od nich książki do czytania. Jest to istotnie dziwnćm zjawiskiem, że właśnie Niemcy albo niemieckiego pochodzenia obywatele w Polsce do najgorliwszych należą patryotów polskich i że w uniesienieniu dla sprawy polskiej nieraz nawet sami Polaków przesadzają, nr Śledztwo wyprowadzone przeciw Głuchowskiemu cofnięto; zacny ten i powszechnie szanowany Dyrektor instytutu głuchoniemych, oskariony był, że jednemu z znajomych swoich książkę zakazaną był pożyczył; znajomy ten sam go denuneyował. Po ostatnich aresztowaniach, o których gazety donosiły, nowe nie zaszły, ale dawniej uwięzionych ściśle badają. Słychać, że rząd najprzód z Anglii o związkach zainformowano, które Polacy tam przebywający b ojezyzną swoją utrzymują, i że stosownie do tej iDformacyi 40 ze szlachty aresztowano. Rząd miał się tym sposobem przekonać, że Polacy w Londynie i Paryżu w ścisłej zostają styczności z ziomkami 8 w ćmi w ojczyźnie, (Gaz. Szląska.) Sprawa wstrzemięźliwości w Królestwie Polskicm śmiertelnego doznała ciosu. Już bowiem w obwodach z Krakowskiem i Górnym Szląskiem graniczących towarzystwa wstrzemięźliwości wielu zyskiwać zaczęły zwolenników i duchowieństwo z zapałem do składania ślubów umiarkowania zachęcało, gdy naraz rząd stanowczo przeciw tym zabiegom wystąpił, zabraniając okólnikiem surowo wszelkich bractw wstrzemięźliwości i zakazując duchowieństwu z ambon o nich wspominać. - Pogłoski o zbuntowaniu się chłopów na Litwie przeciw panom swoim, uie ustały--Przed kilku tygodniami człowiek pewien napad! na Policmajstra z szpadą w ręku; wskutek tego wypadku mnóstwo osób do więzienia wtrącono. (??) 'z P e t e r s b u r g a, dnia 15. Listopada.

Na przedstawienie Generał-adjutanta Hrabi Orłów N. Cesarz Jmć raczył rozkazać znajdującego się w Slullgardt urzędnika do poleceń szczególuych przy III. oddziale przybocznej J. C. Mości Kancellaryi, Radzcę stanu Barona Schweitzer, uwolnić dla słabości zdrowia od służby z pensyą po 300 czerwonych złotych rocznie, prócz pobieranej w takiejże ilości peusyi za służbę przy zeszłym błogiej pamięci Cesarzewiczu Wielkim Xieciu Konstantynie Pawłowiczu, i z dozwoleniem pobierania takowej . .

penSYI za granIcą. Ukaz N. Cesarza do Rządzącego Senatu 19.

Września: »Potwierdziwszy ustawy przełożone Nam przez kanclerza rossyjskich ces.-królewskich orderów, rozkazujemy: 1) Załączony tu etat i ustawę kapituły rossyjskich cesarsko-królewskich orderów przywieść do skutku od 1. S tycznia przyszłego 1845. roku.

2) Na przeznaczoną w tym nowym etacie sumę, 173,874 rubli 29 kopiejek srebrem, wydawać kapitule z kassy Państwa 170,551 r., a pozostałe 3,323 r. 29 kop. srebrem, dodawać z ogólnych summ kapituły. 3) Będące dotąd przy kapitule dwie osobne espedycye orderu ś. Anny i znaku niepoślakotvauej służby ze wszystkich ich etatami, zamknąć. 4) Wszelkie poruczone expedycyi znaku niepoślakowanej służby w ustawie o tym znaku obowiązki, co do rozpatrywania stanów służby przedstawionych do tegoż znaku urzędników, mają być nadal spełniane przez kancellaryą kapitułyorderów. Rządzący senat wyda potrzebne ku wykonani u tego rozrządzeuia. Powtórzymy tu główniejsze artykuły nowej ustawy. - Kapituła rossyjskich cesarsko-królewskich orderów zawiadująca wszystkie mi orderami i znakami dystynkcyi należy do ogólnego składu Ministerstwa cesarskiego dworu, i zostaje pod głównem zwierzchnictwem kanclerza rossyjskich cesarsko królewskich orderów. Kanclerz orderów jest razem ministrem cesarskiego dworu i kanclerzem orderu ś. Andrzeja. U rząd kapituły składają: Wice-prezydent kapituły orderów i trzej członkowie mianowani ukazami N. Cesarza, na przedstawienie kanclerza. Kanclerz zasiada na sessyach kapituły, jeźli mu nie przeszkadzają inne jego obowiązki. Do urzędu kapituły należy: 1) Podpisywanie dyplomatów na ordery, szpady, pałasze i znaki dystynkcyi mające być wydane mi z kapituły. 2) Przygo

towawcze uznanie zasług urzędników wojskowych i cywilnych dla otrzymania znaku nieposlakowanej służby, i wojskowych szeregowych dla otrzymania znaku dystynkcyi orderu św. Anny. 3) Rozpatrywanie rocznego bilansu wydatków w zarządzie kapituły. 4) Podpisywanie i pieczętowanie ksiąg sznurowych kancellaryi. 5) Miesięczne a niekiedy nadzwyczajne sprawdzanie gotowizny kapitałów i summ kapituły, znaków orderowych i innych tudzież i ich przynależytości. 6) Dozór nad bezpiecznem przechowaniem pieniężnych summ kapituły. 7) Licyłacye na roboty i dostarczenia. 8) Sprawdzanie rzeczy dostarczanych podług zatwierdzonej próby. 9) Opatrywanie zwracanych znaków. 10) Przedstawianie urzędników kapituły do nadgrody. - Urząd kapituły zawiaduje także zwoływane mi w pewnym czasie stosownie do statutów orderowych radami kawalerów, i radą znaku nieposzlakowanej służby podług ustawy o tym znaku. - Tytuły sekretarzów i heroldów orderowych pozostaną honorowemi. - Kancellaryą kapituły pod wiedzą dyrektora mianowanego ukazem N. Cesarza na przełożenie kanclerza orderów, składa się z pięciu oddziałów, z których pierwszy załatwia sprawy ogólnego zarządu i ekonomiczne; drugi orderowe, trzeci tyczące się znaku nieposzlakowanej służby wojskowych i cywilnych urzędników, czwarty tyczące się wszelkich znaków dystynkcyi, jako to: złotych szpad, pałaszów, znaku Maryi za uiepoślakowaną służbę dla osób pici żeńskiej, medalów i znaków dystynkcyi orderów św. Jerzego i św. Anny dla wojskowych szeregowych; piąty, rnchuukowy. Nadto do kancelaryi należy żurnalista, kassa, wydział exekutora i archiwum.

F r a n c y a.

Z P a ry ż a, dnia 18. Listopada.

Dziennik sporów odpowiada teraz na zarzuty, które nań ściągnęły uwagi jego nad nowym projektem do ustawy w Hiszpanii, a to ze strony madryckiego H e r a l d o i deputowanego Calwet w kongressie hiszpańskim. Dziennik madrycki przypisał zdaniom kolegi paryskiego nieznajomość Hiszpanii i jej stosunków, i dodał, że Dziennik sporów z czynności Kortezów zapewne się lepiej zainforinuje. Ale Dziennik paryski, nie znajdując sprawy tej przez ów komentarz bynajmniej objaśnionej, oświadcza, że jeźli sprawy w Hiszpanii w rzeczy samej tak się mają, jak to obrońcy ich wystawiają, chętnie w niewiadomości względem prawdziwego ich stanu pozostać chce. «Gadają nam o narodzie hiszpańskim, mówi podnosi., tylko do tego nakłonić się da, i któremu tylko pieniędzy dostawić, a zaraz się rewoltuje, że za pieniądze stawić można w Hiszpanii armią z 100,000 ludzi, która za pierwszego lepszego walczyć będzie, byleby jej tylko dobrze płacić. Naród hiszpański walczył za Krystynę przeciw Don Carlosowi; przeciw Krystynie za Esparterą ; przeciw Esparterze za Narvaezem, a przeciw Narvaezowi walczyć będzie za każdego, kto mu dobrze zapłaci. Jedneui słowem, że to jest naród najemników. Z szacunkiem mieliśmy go za coś innego. Z innej strony wystawiają go znów w innem świetle, że to jego charakter. Podług tego nie troszczy się naród hiszpański o politykę, i zna tylko dwie rzeczy, królewską godność i narodowość; śmieje on się z konstytucyi i całkiem jest na to obojętny, czy mu się daje ustawa czy odbiera. J eźli w rzeczy samej rzecz lak się ma, to N arvaez bardzo jeszcze grzeczny, że mu jaką taką ustawę zostawia. Co do naś, utworzyliśmy więc sobie tylko w wyobraźni naszej zdanie o narodzie hiszpańskim. Pokazuje się teraz, że wyobrażenia te marzeniem tylko były, i że narodu tego wcale nie znamy. Tak przynajmniej mówią dziennikarze i mówcy, a my wierzyć musimy.«

Anglia.

Z Londynu, duo 16. Listopada.

Przed kilku miesiącami okręt rossyjski w żegludze do Kamczatki burzą zaskoczony, zniewolony został w porcie Portsmouth szukać schronienia. Na pokładzie tego okrętu było kilku Polaków, co przymuszeni do służby morskiej i właściwie do Syberyi przeznaczeni, na ziemi angielskiej z sposobności tej korzystając sami się uwolnili. Kilku z nich wstąpiło do służby angielskiej, reszta nie mając zatrudniema, wsparcie pobiera od komitetu polskiego. Belgia.

Z Bruxeli, dnia 13. Listopada.

Jedna z gazet holenderskich nieraz głosiła, że Belgia kroki czyui aby tego dostąpić, żeby jaki dyplomat rossyjski przy dworze tutejszym zawierzytelniony został i tym sposobem Belgia z Rossyą nareszcie w przyjazne wstąpiła związki. Zdaniem naszern rząd tutejszostrouny bynajmniej takiego w tym celu nie dokłada starania, jak to owa gazeta mniema. Nie dba on o to, czy pełnomocnik z Petersburga w Bruxelli rezyduje, czyli też nie, ale Rossyi zapewne więcej o to chodzić powinno. Jej iuleresa handlowe i polityczne zarówno to czynią dla niej pożądanein. My więc niechybnie żadnychkroków czynić nie będziem, któreby okazywać mogły, ze wielkie temu przypisujem znaczenie, chociaż i Bossya raz przyjętego systemu z trudnością odstąpi. Słychać tylko, że ajent rossyjski nie zawierzytelniony w zwykłej formie, w Bruxelli przebywać będzie, aby baczyć na sprawy kraju swego. Być może, że z czasem i zawicrzytelnienie nastąpi. Z Tournhoul donoszą w dniu 15. Listopada: Nieszczęśliwe wydarzenie naznaczyło wczoraj uroczysty pogrzeb naszego deputowanego i kommissarza pana De Net: W braku garnizonu towarzyszyli Douanierowie trumnie aż za miasto], z kąd zwłoki do wioski Thienen, miejsca rodzinnego, przeprowadzone być miały. W mieście rozeszła się pogłoska, że Douanierowie w chwili stawienia trumny na karawan dadzą salve z karabinów. - 'Wieść ta zwabiła mnóstwo ludu. W tern miejscu po za miastem stoi wiatrak z galeryą w okrąg - w jednej chwili zapełnili ją ciekawi - lecz w krotce ciężar tłumu załamał galeryą, i wszyscy którzy się na niej znajdowali spadli z wysokości może 10 metrów. Okropny to był widok, wszędzie krew i szmaty odzienia; na pierwszy rzut oka powiedziałbyś, iż z 50 trupów walało się wpiasku. Dziesięć może osób uchwyciło się wiatraka i wisiało tak między ziemią a niebem. Wydobyto ich zprzykrego położenia po drabce. Do ofiar liczą jeduego zabitego - kilku złamało to żebra, to ręce lub nogi. Nie można było z pewnością dowiedzieć się o wszystkich uszkodzonych, lecz obawa nie płonna, że ich liczba znaczna. Wczoraj wieczór podawano ję na 22 - lecz tuszymy, że to przesadzone.

Hiszpania.

Z M a d r y t u, dnia 11. Listopada.

Poseł angielski doręczył tutejszemu rządowi rodzaj ultimatum, i wyprawił dziś po południu gońca do Londynu. Pan Bulwer oświadcza w owej nocie, iż ma rozkaz zażądać paszportu, jeżeli prawo karne na poddanych hiszpańskich mających udział w handlu niewolnikami murzyńskimi, do którego tutejszy rząd traktatem z r. 1835. się zobowiązał, nie zostanie przed nastającem otwarciem parlamentu angielskiego ogłoszonem. Zdaje się, że markiz Villuma jako minister spraw zewnętrznych wygotowanie owego prawa karnego swym współmiuistrom gorliwie polecał, i polegając na ich czynności, w Barcelonie posłowi angielskiemu dał zapewnienie, iż ustawa mź jest zredagowaną; przynajmniej pan Bulwer tak go zrozumiał i w tym sensie do swe rając oświadczył lord Aberdeeu w parlamencie, iż rząd hiszpański dekret rzeczony już wydał. Ponieważ jednak wkrótce inaczej się pokazało, a hI. Aberdeen nie może być przyjemneni, cofać formalne swe w parlamencie oświadczenie, wydał żalem zlecenie panu Bulwer przystąpić do powyższej groźby. Dziwna rzecz, iż tenże sam minister, który ów traktat z roku 1835. z Anglią zawarł, p. Martinez de la Roz*, w tej chwili znów przewodzi wydziałem spraw Zewnętrznych. Na wstawienie się posła francuzkiego, obdarzyła królowa Palaka, Pana Tańskiego orderem Karola III" i to, jak powiada pismo ministeryalne, nie dla tego, że jest redaktorem Dziennika sporów, ale, że napisał dzieło dobre o ważnych w roku zeszłym w Hiszpanii zaszłych wypadkach. N a przedwczorajszem posiedzeniu kongresu twierdził pewny deputowany, że konstytucyjna reforma ściągnie na Hiszpanią guiew Fraucyi, gdyż nawet Dzienn i k s p o rów oświadcza się przeciw reformie. Na to odpowiedział pan Calvet, że fraucuzkie dziennikarstwo nie ma najmniejszego wyobrażenia o sprawach tutejszych i tylko czytelników w błąd wprowadza. Z dnia 12. Listopada.

G a ce ta ogłasza mianowanie papieskie księdza Jose Alcantara Navarro generalnym komisarzem Kruzad i Brewe, zawierające zrzeczenie się katedry apostolskiej używania Kruzady, na korzyść katolickiej Królowej Hiszpanii na lat 2. Słychać teraz, że niespokojności w Kadyxie z zamiarami powstania, które w Algesiras i w obozie pod Gibraltarem wybuchnąć miały, w styczności były; jakoż Generał Esparterowski N ogueras z liczbą wychodźców hiszpańskich z Londynu przybyć i w zatoce Gibraltarskićj wylądować miał. Niemcy.

Z Holsztynu. - Adres z Kielu do Sianów holsztyńskich, teraz już wydrukowany i z d z « e n n i K i e m Kor r es p o n d e n cy j n y in rozesłany, jest formalnym dokumentem rządowym, w klórynł wniosek Ussingski i tyczące się tegoż wyrażenia komissarza królewskiego naukowemi, z hisloryi i prawa politycznego wziętemi dowodami zbijają. Wartość swoje ma adres ten nie dla liczby, lecz dla ważności podpisów, gdyż pierwsze osoby uniwersytetu i miasta podały imiona swoje. Różni się także i te'ui od innych adressów , że nie jest dziękczyniłem, tylko prosi Stanów, aby do króla J. M. stosowne uczyniły kroki ku obronie prawreprezentowanego przez nich kraju. Podają za podpisani tę prośbę nie przeto, iżby 6 sprawiedliwości króla lub sumienności Stanów wątpić mieli, tylko, aby ważnością opinii powszechnej Stany poprzeć, a zarazem złożyć królowi świadectwo niezłomnej swej wierności. W końcu piszą: »Nie jesteśmy wstanie wystawić Sobie sprawę Paua naszego oddzielną od sprawy naszej. Glos ten podnosimy razem i za koroną Jego.

Kotona ta (biada temu, kto ją naruszy!) polega na podstawie prawa silnego, jasnego i żywego. Gdzie swawola i gwałt nad słabością i niewolą panują, tam niechaj panujący czyni co musie podoba, niechaj burzy, zmienia, dokazuje według humoru i widzimi się; nie masz tam prawa i rządu. Ale kto królowi, którego berłem jest sprawiedliwość, radzić się odważa, aby dowolnie rządził, prawo deptał, porządek kraju rządzonych obalał, ten dotyka poświęcooej korony. « D zie nnik ko rre s p o n d e n c yj n y donosi, że na drukowanym, Stanom później nieco przesłanym exemplarzu tego adressu podpisało się jeszcze wiele osób znakomitych. Nastręcza oraz tenże dziennik tę myśl, czyliby nie było stosowną, aby po innych miejscach mężowie, będący tegoż przekonania, w teu sposób przychylne swoje zdanie objawili. Przez to, powiada, adres ten, ułożony zapewne pod wpływem professorów prawa politycznego i historvi przy uniwersytecie, byłby niejako deklaracyą kraju przeciw roszczeniom Stauów roeskildzkich. «Niech będzie z resztą jak chce, dodaje Merkury z )];1 tony, po zbyt śmiałem wyzwaniu Stanów roeskiłdzkich tego dobrego przynajmniej spodziewać się można, że się rzecz ta rozstrzygnie, i dotychczasowa niepewność ustanie. Moc i silą, jaką nam nadaje to przekonanie, że w obronie słusznego prawa spoinie się za ręce trzymamy, objawi się nie w nadużyciu, ale raczej w słuszućm umiarkowaniu, % jakiem obronę tę prowadzimy.

A li S t r y a.

Z W i e d n i a, dnia 9. Listopada.

(Gazeta k o l o ń s k a . ) Jeszcze przed kilku miesiącami poczytywanoby to za czyste niepodobieństwo, co teraz przecież niezawodną: nasi młodzi autorowie na postanowienie policyjne, stósowiiie do którego nie wolno rękopismów w kraju wprzód nie cenzorowanych, za granicą kazać drukować, wcale już uie zważają. - Śledztwo przeciw Dr. S z u z e l c e powszechnie znane; dotychczas nie zgotowało mu wielkich nieprzyjemności. Gorzej powiodło się autorowi dzieła: »vier Bruder aus dem Volke,« Józe wolność odzyskał. P. Wiesner, autor dzieła przeciw Tęgoborskiemu, nie dawno zapozwauy i od władzy zapytany został, z jakich zasad i pobudek prty układaniu dzieła swego wychodził. Tenże saul auter pomimo lego zapyłauia drugą u Majera i Wiganda w Lipsku broszurę wydrukować" każ al. - Inne śledztwo dotyczące prassy czeka patia Kur a n d a , redaktora pisma »Grenzboten,K którego krzątanie się literackie za granicą przedmiotem ścisłego poszukiwania siać się ma; widać tedy, że processy tyczące się prassy już też i W Austryi . .

SIę zaczynają.

Włochy.

Z P a r m y, dnia 1. Listopada.

Układy od niejakiego czasu rozpoczęte pomiędzy Toskanją, Modeną i Lukką, w celu ozrJaczenia granic wzajemnych, na czas, w którym, według kongresu wiedeńskiego, nastąpić mają zmiany terylorjalne w rzeczonych państwach, skończone zostały, a traktat tego tyczący się właśnie został zawartym. Ratyfikacje jednakże jeszcze nie nastąpiły. Z Rzymu, dnia 1. Listopada.

Z licznych konferencij, jakie pan Rossi w czasie swego bytu tutaj miał z rozmaite mi najwyższemi urzędnikami, wnioskują, że miał on jednakże jakoweś polecenie od swego rządu. - Zdaje się że kwest ja wychowania była powodem tych układów. Turcva.

Z K o n s t a n t y n o p o l a, dnia 6. Listopada.

Dnia 2. m, b. rzęsiste salwy z dział zwiastowały mieszkańcom stolicy narodzenie się Księcia, któremu nadano imiona: Mehmed Reszad. Minister spraw zagranicznych, Rifaat Basza, z urzędu swego złożony a w liiiejsce jego nastąpił Achmed Schekib Efendi, który miał udział w kouferencyach londyńskich tyczących się Syryi i Mehmeda Alego. Poseł turecki przy dworze austryackim, Muchtar Bei, odwołany i w miejsce Schekiba członkiem rady stanu mianowany; jego pierwszy sekretarz pełni dotychczasową jego służbę. Multany i Wołoszczyzna.

Dziennik Goniec siedmiogrodzki donosi z Ibraiłowa pod dniem 5. Października: "C. k. pułkownik Bi r ag o przybył tu dnia 2.

b. m. z Gałaczu, poczem zaraz dnia następnego udał się w dalszą podróż do Bukarestu. O celu podróży pomieuionego pułkownika nic jeszcze dotąd z pewnością tu nie wiemy. Sądząc jednak ze wszystkich okoliczności, zdaje się, iż ta jego misy ja pod względem żeglugi bę

dzie ważną, i że może po niedługim czasie ujrzymy Czarne morze połączone kanałem ż rzeką Dunaj (zapewne ua przestrzeni od Czaruawoda- Kustetadze, którędy niegdyś towarzystwo żeglugi parowej na Dunaju, utrzymywało lądową komunikaryję między Dunajem a Czaruem morzem). Otworzenie tego kanału przyniosłoby nieobliczone korzyści dla żeglugi na Dunaju; już dla tego, iżby przezto ominiouo niebezpieczne i dotąd jeszcze nie oczyszczone Suliilah, już wreszcie, iżby okręty w daleko krótszym czasie tak z morza do Dunaju, jak z Dunaju ha morze przybywać mogły. Prawda, że Ibraiłów i Gałacz poniosłyby przezto wielki uszczerbek w teraźniejszym swym handlu, lecz za to podniosłyby się tein bardziej Kalarasz, Sylistryja, Sislów, Giufgievo, Ruszczuk i inne wołoskie i bułgarskie miasta składowe. Mając na względzie handel na Dutaaju, (który w ostatnich czasach tak ogromnego nabył znaczenia, iż prawie wszystkie narody europejskie udział w nim mają), możnaby pomieuiony kanał nazwać: »dziełem pożyteczuem dla całej Europy, «

Egipt.

Z L o n d y n u, dnia 1 O. Listopada.

Ostatnia zamorska poczta z Indyi przywiozła wiadomości z Kairu, do 20. Paźdz. sięgające, pomiędzy niemi zasługuje na uwagę list już wspomniony pana Waghorn, który wielkie zasługi położył, pracując nad dokonaniem połączenia pomiędzy ludyami a Kairo. List jest adresowany do Baszy Egiptu, tycze on poprowadzenia kolei żelaznej z Kairu do Suez i napisany jest, jak się zdaje, na wyraźny rozkaz wice- króla. Brzmi on zaś jak następuj e: Kairo, dnia 17. Paźdz. Wasza Wysokość żądałeś wczoraj wieczorem, byra napisał list do Waszej Wysokości. Jest to list, który obiecałem W. Wysokości przy ostatniej naszej rozmowie. Czas nadszedł, rząd angielski szuka najkrótszej drogi na wschód, a tę znaleść można tylko przez kraj Waszej Wysokości, Egipt jest punktem środkowym pomiędzy Chinami na wschodzie a Ameryką ua zachodzie. Przed jedna sIu laty W. Wys. zamierzałeś poprowadzić drogę żelazną przez pustynię do Suez; przyszedł dzień wykonania tego zamiaru. Nie daj się W. Wys. wstrzymywać politycznemi względami, weź się do dzieła a przy najpiękniejszych widokach wyniesiesz Egipt do ś r o d k o w e g o puuktu handlu całej ziemi, którym kraj ten już był w starożytności. - Piszę do W. Wysokości z całą szczerością. Panowie Rotszyld, wielcy fmausiści Europy, mogą potrzebny kapitał do żu lub Wiedniu. Jeżeli W. Wys. wątpisz o te'in (o ja oświadczyć muszę, że oni sami zapewnili mnie, iż rzecz ta jest do zrobienia. Kolej żelazna przez Egipt musi być koniecznie dokonana. Proszę byś W. W. raczył to rozważyć 1 dalej się nie wąchać, by sAoje imię podać potomności jako imię wielkiego człowieka. Racz W. W. zasiągnąć rady najznakomitszych inżynierów Europy Stefensoua i Brunela. Egipt jest przeznaczony dojść do kwitnącej wielkości, wszystkie mocarstwa praguą kolei żelaznej z Suez do Kairu, Tylko Francya sprzeciwia się temu, przewiduje bowiem, że po dokończeniu kolei żelaznej z Suez do Kairu, Triest tern się stanie cze'm jest dziś Marsylia. Niech W. Wysokość spojrzy tylko na kartę Europy, a tam znajdziesz potwierdzenie słów moich. Jeżeli się W. W. bezpośrednio albo przezemnie zwrócisz do inżynierów i finansistów najznakomitszych, przezemnie tu wymienionych, wówczas przekonasz się W. Wysokość zieh zdania, jak korzystne in będzie to przedsięwzięcie dla Egiptu, jak podniosą się bogactwo i handel w stosunku, którego dziś przewidzieć niepodobna. Dyplomaci będą się starać wstrzymać Waszą Wysokość od wykonania tego zamiaru, ale zdrowy rozsądek · wymaga, by się wzięto do dzieła. - Sciąguiesz przez to W. Wys. handel świata do swego kraj u, który jest przezuaczony do jaśnienia pomiędzy narodami. Czy W. Wysokość Z resztą zechcesz założyć kolej żelazną pomiędzy Kairo i Suez czy też nie, o to mniejsza. Droga ta będzie niezawodnie tak jak to że słońce na niebie, dla tego radzę korzystać z chwili i samemu przez się wielkie to dzieło przeprowadzić. Pieniędzy do wykonania planu nie zabraknie a kolej żelazna z Kairu do Suez wzniesie sławę W. W. Ja dla siebie nie szukam żadnego odznaczenia, żadnej korzyści, żadnego kredytu. W. Wys. stoisz przez dzieła dokonane przed inne mi władcami. Dokończ swego zadania, Egipt zbierze z tego owoce. Bez żadnych żądań przedstawiam te moje myśli, każda z nich płynie z serca, bodaj mi się udało wlać przekonanie w serce Waszej Wysokości, (podp. Tom. Waghorn.) Ameryka.

Explozya parostatku w Stanach zjednoczonych. Parostatek «Lucy Walker« wyszedł z zuaczną liczbą passażerów z Louisvile do N owego-Orleanu. Może na 4 mile w bok New Albauu w maszynie jego zaszedł jakiś nieporządek i zatrzymano się w celu narządzenia, podczas którego woda w trzech parowych kotłach opadła, i te w 2 lub 3 mmuty potem razem z przerazaJącym hukiem pękły. Cała wierzchnia część statku została z nieszczęśliwemi passażerami co się właśnie na niej znajdowali, zerwaną i w tysiąc kawałków pogruchotaną. Porozrywane członki ciała poszły wraz zułamkami okrętu w powietrze. Kilku passażerów , których wstrząśnienie nie raniąc do wody rzuciło, wyratował parostatek »Gopher« szczęśliwym trafem właśnie w pobliżu się znajdujący. Inni, którym nie podobna było nieść pomocy, potonęli. Zaraz po explozyi zapaliła się kajuta dam; zanim ją całkiem ogień pochłonął statek opadł wgłąb na 12 -15 stóp. Krzyk rospaczy kobiet i rannych był rozdzierający. Liczbę zabitych i uszkodzonych podają na 60-80 osób. Tych ostatnich zawiózł »Gopher« do Albany, gdzie ich jak najtroskli - wiej pielęgnują. W dniu odejścia tej wiadomości sprowadzono 15 trupów do Albany, lecz tak pokaleczonych, iż poznać ich nie było można. Ciała generała Segram i 10 innych osób o których wiedziano iż się znajdują w liczbie passażerów , nie znaleziono dotąd. Nieszczęście to należy przypisać podobno błędnej budowie kotłów parowych - znaleziono ułamki z nich nie mające nawet grubości dołiara. Co do sprawy Mormonów dowiadujemy się, że gubernator Ford z Illinois wysłał oddział wojska z 300 żołnierzy na pomoc Szeryfowi mającemu zlecenie aresztować morderców Ioego i Iiirama Smith. Wydawca dziennika »Warsaw-Signal« pan Sherp i pułkownik Williams, obadwaj oskarżeni o udział w tych morderstwach, wynieśli się tymczasem do Missauri, gdzie mają stronników. Zamierzony napad na Nauvoo, gdzie wszystkich Mormonów wymordować chciano, nie przyszedł do skutku, dla osady z wojsk gubernatora. Francuskie pisma donoszą z Mexiku: Okropna hańba spotkała w Tabasco jednego francuskiego poddanego, która świetnego wymaga zadość uczynienia. Na rozkaz Alkaldego miasta aresztowano francuskiego majtka i wtrącono do więzienia bez oznajmienia za co. Zapytano go, czy jest Francuzem - na odpowiedź potakującą kazano mu przy odgłosie muzyki wyliczyć 200 batów, a dalej ucałować nogi dobosza, czego gdy uczynić nie chciał, na nowe 50 batów go wskazano. Innych jeszcze niegodziwości, których nie śmiemy tu przytaczać, dopuszczano się na jego ciele. Poczem uwolniono go, ale poniesione obejście pomieszało mu zmysły. W skutku tej obelgi zerwał konsul Francuski urzędowe stosunki z władzami, wystawia sposób, na jaki się w tym kraju z obywatelami francuskimi obchodzą. Eskadry francuskiej od dnia do dnia tu oczekują. -

ROZlllaite wiadolllOŚci.

Z Poznania. - Dnia 24. b. m. rozstał się z tym światem młodzieniec pełen cnót i zasad jak naj szlachetniej szych, początkujący nauczyciel przy tulejsszeui Gimnazyum katolickiem, Maxymilian Kolanowski, sju jednego z najzacniejszych oby waleli Poznania. Z natury dość slabem obdarzony zdrowiem, oddany naukom filologicznym, już w drugim roku kursu na uniwersytecie w Berlinie zapadł był w chorobę, która uietylko że mu wtedy bieg naukowy na długi czas przerwała, ale nawet odtąd nigdy na dobre nie opuściła. Dzielna jego dusza, której tylko dzielniejszego potrzeba było mieszkania, walczyła wszelkiemi siłami z przeszkodami natury i pomimo częstych, zawsze prawie niebezpiecznych affekcyi piersiowych, pomimo corocznych wyjazdów do wód Śląskich, li tylko podziwienia godną energią ducha i wytrwałością dokazał tego, że i stopień Doktora Filozofii osiągnął i po długiej znów przerwie odbył examen na nauczyciela szkół wyższych. Jakkolwiek przyjaciele i troskliwi rodzice nalegali na niego, aby tak trudnemu nie oddawał się zawodowi, ostatni nawet chętnie część majątku dla swobodnego życia w ofierze mu ponieść chcieli; nie dał się od przedsięwzięcia swego odwieść. Chęć do pracy i działania w szlachetnym zawodzie nauczycielstwa, mocne uczucie powinności, poświęcenie osobistości dla dobra ogółu, te cnoty najwyższe u obywatela narodu a niestety dość jeszcze u nas rzadkie, napełuiały całą jego duszę szlachetną, która prócz tego była mieszkaniem rzadkiej niewinności i skromności, czułości w przyjaźni i pożyciu familijne'm, jcdnćm słowem c z y s t o ś c i w cale'm znaczeniu tego wyrazu. I tego to ciężaru cnót słabe jego ciało wytrzymać nie mogło: uległ pod nim z początkiem drugiego roku zawodu nauczycielskiego mając lat około 3 O. Jeszcze nawet ostatnie chwile bezsilnego już stanu dały świadectwo o szlachetności jego duszy: w słowach przemawianyrh do stroskanych rodziców, mianowicie do równie szlachetnego Ojca, w przestrogach i zachętach dawanych miodnym braciom a uczniom swoim zarazem, odezwało się to tylko, co go zawsze ożywiało, co istotę duszy i życia jego stanowiło. Dla młodzieży szkolnej za krótko żył, aby ją wedługszlachetnych zasad swoich mógł chować; ale życie jego, mianowicie zawód naukowy i bezprzykładna wytrwałość w pracy i pełnieniu powinności moralnych, są najlepszą i najżywotniejszą nauką dla młodzieży polskiej. Oby naśladowanie cnót jego przyniosło cześć im należną.

(Nadesłano.) Z P O z n a n i a, dnia 26. Listopada.

W poniedziałek, dnia 2. Grudnia odbędzie się w sali Bazarowej wieczór muzykalny na dochód sali ochrony. Nie tajno nikomu jak błogi wpływ pod każdym względem zakład ten wywiera na ubogą klassę mieszkańców naszego miasta, o której nędzy i cierpieniach ten tylko jakieśkolwiek wyobrażenie mieć może, który miał sposobność w bliższe z nią wnijść stosunki. Wiadomo także każdemu; - ktokolwiek zaś nie wie, niech wnijdzie i zobaczy, - że sale ochrony w Poznaniu należą do najlepszych tego rodzaju zakładów, nie ograniczają się bowiem na zaspokojeniu potrzeb li materyalnych, jak to w innych miastach widzimy, lecz starają się przez naukę religii i wykształcenie elementarne działać na serce i umysł opuszczonych dzieci. Bezpłatnie każde dziecko, - które dawniej błąkając się po ulicach, lub tarzając się po sklepach, pod strychami zostawione od rodziców wychodzących na zarobek, częstokroć na zdrowiu i życiu ciała, zawsze na zdrowiu i życiu duszy ezwankowało,- znajdzie teraz w salach ochrony przytułek, pożywienie, odzież, naukę i rozrywkę. Szacowny założyciel i dyrektor tego zbawiennego instytutu, również jak i szlachetne opiekunki, które żadnego nie szczędzą poświęcenia, żadną nie zrażają się przykrością, - mimo wszelkich starań nie są w stanie opędzić zbieraniem składek i datków wszystkich, dość znacznych kosztów, które utrzymanie 200 prawie dzieci za sobą pociąga. Zniewolone są zatem od czasu do czasu odezwać się do współuczucia i filantropii. publiczności, która już razy kilka na koncertach i teatralnych przedstawieniach przytomnością swoją ich zachęciła, zapoinóżką wsparła. Spodziewać się zatem należy, że i tą rażą publiczność nie zawiedzie nadziei, nic wymówi się z obowiązków dobroczynności. Każdy zapewne uznać zechce szlachetny sposób myślenia tych osób, które występując publicznie z talentu swego czynią ofiarę dla ludzkości, każdy im się będzie starał wywdzięczyć dając część swoją na zapomóźkę dla biednych dziatek. Z. Ha y t i. Pewien korrespoudent Londyńskiego dziennika »Sun« opisuje nowego jenerała murzynów Guerrier w następujący sposób: »Guerrier, duc de Christophe, nowy jenerał murzynów na wyspie Hayti, jest niezrównany co do swojej postaci i swojego stroju. Należy on do uboższych posiadaczy plantacyj na'tej wyspie chodzi w zgrzebnych spodniach i kurtce z tejże samej maleryi, w starym słomianym kapeluszu, i nie nosi ani pończoch ani trzewików. Ostrogi przypina do gołej pięty. J adąc na koniu, trzyma w ręku tak niesłychanie wielką rusznicę, że może z niej półfuutoweuii kulami strzelać; przy tern jest wokoło otkany pistoletami. J ego podrzędni dowódzcy są po większej części w ten sam sposób ubrani i odrzucają z pogardą wszelkie inue uniformy i odznaczenia wojskowe. Król Ludwik Filip i księżna J oinviIle. Zapewniają, że zaraz po otrzymaniu depeszy księcia Joinville o wojnie marokańskiej, udał się król Ludwik Filip do księżnej J oinville, która już pierwszych boleści połogu doznawała. »Książę Joinville,« ozwał się król do chorej, »bombardował Tanger.« - »Czy zdrów?« - »J est zdrów, ale znajdował się w wielkie'm niebezpieczeństwie. Oto jest depesza.« - Pan M. lekarz królewski zrobił króla uważnym, iż czytanie całego pisma w tej chwili jest nadto natężające'm, a wszelkie wzruszenie niebezpiecznem nawet być może. »Mój panie,« odpowiedział Ludwik Filip, »w mojej rodzinie musi każda księżniczka być gotową słyszeć wszystko - każdego czasu.« - A xiężna J oinville odczytała istotnie całą depeszę aż do ostatniego słowa.

: - g g Walne zebranie Towarzystwa zarodowej owczarni postanowiło na wielostronne żądania, sprzedać do 20. Grudnia r b. dziewięć akcyj po Talarów 110. Ktoby więc jeszcze pragnął mieć udział w zakładzie owczarni zarodowej, zechce do wzwyż wymienionego czasu nadesłać Dyrekcyi pieniądze, na żądaną ilość akcyi, które niezwłocznie wygotowane i przesłane mu zostaną. Poznań, dnia 25. Listopada 1844. Dyrekcya Towarzystwa zarodowej owczarnI. Mereadiera Wabrego aromatyczno - lekarskie mydło. To w samej tylko fabryce podpisanego podług wynalazku zmarłego MercadierFabre robione mydło, o którego rozlicznych zaletach rozwiedli się już bardzo korzystnie i chlubnie naczelniczący lekarze tutejszego Król. instytutu Charite, Tajnego Radzcy Graefego dziennik dla chirurgii i t. d. tom 26. stronica 514. i inni pisarze w lekarskich pismach czasowych,

jest, wedle doświadczeń lekarzy, wielce skutecznym środkiem przeciw liszajom, wyrzutom i ostrościoin zaskórnym wszelkiego gatunku, równie i przeciw piegom, szorstkiej, suchej i żółtej skórze. Grzeje i czyści skórę, robi ją giętką i białą, i przykłada się głównie do jej ożywiania, wzmacniania i zachowania tak przez szybkie i silne niszczenie wszelkich wyziew porów tamujących pierwiastków, jako też przez pośrednie przywracanie i ułatwianie tak koniecznie dla zdrowia potrzebnej wolnej cyrkulacyi w kończynach naczyń włosowych powierzchni ciała. Używane jako mydło przy gotowalnj i kąpaniu najwyborniejsze świadczy przvshigi. Dla P o z fi a fi i a powierzyłem Panu JLudtvikotci MŁtatcir parfiumiście , ulica Wrocławska [Sr. 14. jedyny skład tego mydła, które się u niego przedaje w zielonych drukowanych pakiecikach za sztukę 7 A sgr., z informacyą Dra Graefe i pod moją pieczęcią. J. G Bernhardt w Berlinie.

)/( C Dobór naj nowszych i najgustowniejC szych, napoczętych i gotowych haftów m otrzymał > handel wyrobów perłowych, bła- JA watnych i wełnianych J. Fuchs, w rynku Nr. 91.

Prócz handlu hurlownego z cygarami i tytuniem założyliśmy także Handel cząstkowy, wrynku]% H. naprzeciwko Wrocławskiej ulicy.

Wszelkie gatunki prawdziwych Hawańskich i Hainb urskich cygarów , niemniej tytunie i tabaki znajdujące się tu w znacznym zapasie, polecamy łaskawym względom. Alberta Schmidt rP Comp.

fabryka cygarów . ty tumu i tabaki. Podpisany ma honor zawiadomić Szanowną Publiczność zaszczycającą go, iż w handlu jego oprócz śniadań na zimno dostać można codziennie kotletów, befsteku, zrasów, bigosu i t. d. N. Koszkowski.

Świeże o strzygi otrzymał HaudeI N. Roszkowskiego.

najlepszego białego karolińskiego ryżu w dnżych ziarnkach funt po 3 sgr., ślufowanej kaszy perłowej funt po 2Isgr., sago po 2\ sgr , kawę niefarbowaną i czystego smaku bardzo tanio, suchego mydła funt p03sgI. 9 fen., najprzedniejszego dub. modrego funt po 15sgr., mączki funt p02 A sgr. i Berlińskie świece lśną «e rzetelnej wagi poleca handel tjĘf- A, Italischer d< Comp. W Poaiianln. Uronlffha ultra \r. 10.

Prawidziwi Liinburski śmietenkowy ser jest tani dostatsch uJ. A p p l a przi ulice Wilhelm od strony Poczty. fir" A=>Swieże zielone pomarańcze %»«uV i prawdziwą Hainbursk% wędzoną wołowinę otrzymał I A - Jf* Mphraim, Wodna ulica Or. « o

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1844.11.27 Nr279 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry