GAZETA
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1844.12.16 Nr295
Czas czytania: ok. 17 min.VVielkiego
Xi stwa
POZNANSKIEGO.
Nakładem Drukarni Nadwornej W. De/cera i Spółki. - Redaktor: A. Wannowski.
?« M .
W Poniedziałek dnia 16. Grudnia.
1844.
Do czytelników gazety.
z kończącym się 4tym kwartałem przypominamy, iź prenumerata ćwierćroczna dla tutejszych czytelników wynosi . . .. 1 Tal. 18% sgr. ; dla zamiejscowych zaś. .2 l' ai. Zamiejscowi czytelnicy odbierać będą za tę cenę c o d z i e n n i e wychodzącą gazetę na wszystkich Król. Urzędach Pocztowych w całej Monarchii. Prenumerata egzemplarza na papierze kancellaryjnym wynosi 15 sgr. ćwierćrocznie więcej od powyższej ceny. Nie naszą będzie winą, jeżeli dla późniejszego zamówienia w ciągu bieżącego kwartału, poprzedzające numera nie będą mogły być przesłane. Poznań, dnia 16. Grudnia 1844.
Expedycya Gazet W. Dekera i Spółki.
Wiadomości krajowe.
Z Berlina, dnia 21. Grudnia.
Protestanci nasi, którzy teraz za katolickim księdzem Ronge z rozumową swą samowiedzą kulawo kroczą, na cóż oni mieli Schłeiermachera i Hegla? W - Landsbergu nad Odrą, gdzie Schleiermacher był pastorem, chcą mu pomnik wystawić. Pięknie to, ale i nie pięknie, bo' radbym był, abj Schłeiermachera pomnikiem jeszcze nie zbywać. Sądziłbym, że duch jego wciąż jeszcze pomiędzy nami przebywa. Żyjemy prawda w Berlinie, aleć w Berlinie krzyczał Hengstenberg przeciw związkowi Gustawa Adolfa. W Poczdamie przechodzi wielu protestantów do kościoła katolickiego, i właśnie w dzień uroczystości reformacyjiie'j przyjęto ich sześciu. Przeciwnie, gdy jeden katolik z południowych Niemiec do protestantyzmu przejść tu chciał, nie podano mu ręki, tak, iż bezskutecznie z Berlina wyjechał.
Wiadomości zagraniczne.
Polska.
Gazeta Reńsko-Mozelska obejmuje następujący artykuł z nad granicy Polskiej d. 20. Listopada.: Podług wszelkich tu się krzyżujących pogłosek, zdaje się istotnie, źe w głębi Królestwa groźne zaszły poruszenia. Pominąwszy inne głuche wieści - potwierdzać się zdaje, ze mianowicie w Lubelskiem częste sję wydarzają aresztowania i wywożenia, i źe przez bankiera Warszawskiego S t e i n k e 11 e r umyślnie w tym celu budowane wozy dla więźuiów, obejmujące wielkie klatki dla umieszczenia w nich przestępców politycznych, bardzo pożytecznemi być się okazały; tak tedy ten mąż pełen przemysłu wielkie dla rządu rossyjskiego położył zasługi. Z nad granicy polskiej, dn. 29.Listopada.
(Gaz. Wrocławska.) Darowizny dóbr polskich dla Generałów rossyjskich jak w całej dnią w okolicach Częstochowy miejsce miały; ponieważ jednak poddani tameczni wielki objawiali wstręt przeciw tym rozporządzeniom, rząd podówczas jednak nie poczytywał rzeczą stosowną wymusić na nich gwałtem uległość (??) przyrzekł im więc, że jeżeli spokojnie zachowywać się będą, po sześcioletuiem jeszcze poddaństwie, wolnością ich obdarzy. Ludzie ci temu uwierzyli i byli posłusznymi. Teraz zaś kiedy odwołując się do owego przyrzeczenia, robociznę całkowitą odbywać się wzbraniają, cóż się dzieje? Po rozlicznych nadaremnych usiłowaniach, aby» buntowników« do posłuszeństwa przywieść, wielką ilość żołnierzy rossyjskich po wsiach tych dyslokowano, aby chłopstwo te'm bezpieczniej na wodzy trzymać ; żołnierzy owych opór stawiające wsie karmić muszą a komissya z 14 urzędników cywilnych złożona i w jednej z tych wsi, Kozichglowach, wysadzona codziennie pewną liczbę «buntowniczych« poddanych przed siebie zapozywa. F r a n c y a.
Z Paryża, dn. 1. Grudnia.
Rada municypalna w Bastia zatwierdziła 2000 franków na portret w całej figurze Marszalka Sebastiani, przydając do tego następne uwagi: »Zważywszy, że po roku 1830., na skutek prosb Marszalka Sebastiani Książe Orleański raczył zwiedzić Korsykę, że tej podróży skutkiem są rozmaite prawa tyczące się czternastu milionów, przeznaczonych na otwarcie u nas nowych dróg, naprawę dawnych, budowę portów, latarni morskich i wybrzeżów. Ze skutkiem tych praw dobroczynnych, żywo popieranych przez Marszalka, jest polepszenie stanu naszego kraju, co wkrótce przyłoży się wiele do wydoskonalenia naszych obyczajów i postępu naszej cywilizacyi. Ze ta podróż stała się przyczyną zależenia królewskiego kolegium w Bastia, którego spieszne otwarcie Marszalek uzyskał. Ze dzięki potężnemu pośreduictwu Marszałka, paketboty rządowe odbywają teraz służbę pumiędzy Korsyką a Marsylią. Ze szczególniej w skutek starań ciągłych Marszałka u rządu, miasto Bastia uzyskać się spodziewa port odpowiedni jego potrzebom i handlowi. Przeto etc, - Smutna to rzecz mówi jeden z dzienników, czytać podobny dowód deinoralizacyi, którą tak popierają. Wstyd nam za członków rady municypalnej w Bastia. Gdyby chcieli wyrazić swą wdzięczność względem pana Sebastiani, mogliby usprawiedliwić ją lepiej jak wystawiając Marszałka jako faktora podającego prośby do rządu. U czucie wstydu publicznego powinnoby ich wstrzymać oa wykazywania publicznie wzajemnych zobowiązań, dowodzących jak mało administracya dba o potrzebę kraju, jeżeli nie przypomina tego dworaclwo i służebność. - Jedynym przedmiotem wzbudzającym interes ogólny, którym się teraz zajmują dzienniki, jest wybór prezydenta Stanów Zjednoczonych. Courier fran<;ais zwraca uwagę, źe p.Polk nie ma ani wad ani świetnych nader przymiotów pana Clay, ale jest prosty, łagodny i szczerze do amerykańskich instytucyi przywiązany. Demokratyczny program wyborczy, który on od 5. Marca 1845. do 5. Marca 1846. r. ma wykonać, składa się głównie z przejrzenia ta. ryfy, z wcielenia T exas i zajęcia ziemi Oregon. Kweslja taryfy jest nader ważna dla Francji, albowiem cIa opiekuńcze niedawno przez Stany Zjednoczone przyjęte, wielką szkodę fabrykom wyrządziły, a Francya powinna się cieszyć z wyboru, który zapewnia Stanom rolniczym zwycięstwo nad Stanami fabrycziiemi i obiecuje zmianę taryfy celnej. Jednakże wątpi wspomniony dziennik, aby nowo wybrany prezydent był w stanie swoje zobowiązania wypełnić. »Albowiem, mówi on, wszystkie narody, które tylko chcą u siebie aklimatyzować fabryczność, muszą przejść koniecznie przez ten systemat ceł opiekuńczych, a kiedy utwierdzenie taryfy na zasadach swobody handlu przyjdzie do skutku, wówczas należy się obawiać, by szeregi stronnictwa demokratycznego się nie przerzedziły. I tak np. Pensylwania, której reprezentanci należą do demokratów, ma wielki interes w pomyślnym stanie fabryk i zapewne głosować będzie przeciw jednej części prograinalu, dla utrzymania monopolu fabrycznego, który ich pomyślność stanowi. Pomimo tych wszystkich powodów, które mogą być przyczyną przedłużenia się tego stanu rzeczy, tak dla nas szkodliwego, daleko wi<;ce'j zyskujemy na tćm, że demokraci przyszli do steru rządu, jak żeby z wigów prezydent został obrany. Albowiem z wigami już by kwest ja taryfy stanowczo na naszą stratę była rozstrzygnięta, kredy dziś przyuajmiiiej po raz drugi będzie rozbieraną, a pomimo przeszkód jakie panu Polk stoją na zawadzie, to jednakże jego zobowiązania są zbył pewne by mógł o nich zapomnieć. Także interesa ABglji równie jak i nasze mogą tylko zyskać na zmianie taryfy; ale polityka tego państwa bardzo jest zagrożoną przez położenie, jakie zajęła większość Stanów w kwestjach Texas i Oregon. Wybór paua Polk wprawdzie jest niechęt a nie będąc prorokami utrzymujemy że Wielka Brytanja, która już raz w kwestji niewolnictwa musiała ustąpić Stanom Zjednoczonym, także w kweslji Texas i Oregon będzie musiała ustąpić, jeżeli nie chce prowadzić wojny przeciw swojej dawnej kolonij« Podobnież mówi N ational, który oprócz tego z powodu podobieństwa swych zasad z zasadami zwycięzkiego stronnictwa w Ameryce, wcale nie ukrywa swego ukontentowania. Quotidienne nie obiecuje amerykańskim demokratom, pomimo ich chwilowego zwycięztwa, wiekich korzyści z ich polityki. «Senat, mówi ten legitymiczny dziennik, wszelkiemi prawne mi środkami opierać się będzie przyłączeniu Texas, nie z obawy wojny, bo Mexy K nie oprze się Stanom Zjednoczonym i rzeczy pospolitej Texas, ale dla tego by nie zepsuć równowagi pomiędzy Stanami południa i północy; ale oprócz tego chodzić im będzie o Anglję, która wprawdzie nie jest w stanie popierać pretensji Mexyku za pomocą armji, ale mając flotę swobodną z powodu pokornej polityki Francji, może wielkie uczyuić szkody handlowi Stanów Zjednoczonych. A chociażby w następnych posiedzeniach stronnictwo demokratyczne górę wzięło, zawsze jednakże pan Polk sam mógłby dizyć przed środkami zajęcia.« - D z i e n n i k S p 0rów nie czyni żadnych uwag o tym wyborze pana Polk, podaje tylko liczbę głosów szczegółowych Stanów, a Presse żartuje lylko z tego, że dziennik minislerjalny, który liczył na pewne zwycięztwo pana Clay, został omylouy w swych nadziejach. Z P a ry ż a, dnia 4. Grudnia.
Od czasu jak romans połączył się jako feuiIleton z dziennikiem, stal się powoli coraz bardziej politycznym i zawisłym od publicznego życia. Dopóki jeszcze pisarz siał na osobności i siedząc w swojej izdebce winien był tylko własnej wyobraźni zdać rachunek, pisał romanse przedewszystklem dla siebie, a potem dla reszty świata. Lecz teraz zmieniło się to we Francyi całkiem; pisarz romansu nim dzieło swe zacznie pylą się wprzódy skromniuteńko, jakiego romansu dziennik wymaga i w jakim guście go obstaluje. Takim sposobem mamy polityczne i socialistyczne, republikańskie i legitymistyczne, demokratyczne i konstytucyjne romanse. Pan Eugeniusz Sue pisze przeciw Jezuitom w tym samym dzienniku, który już od ćwierć wieku Jezuitów niepokoił" któryby teraz pod kierunkiem Pana Thiersa chciał zrobić z nienawiści przeciw duchowieństwu kwestyą
decydującą i gatunek wyznania wiary ministeryalnego. Czy Pan Thiers powiedział Panu Eugeniuszowi Sue, że musi przeciw Jezuitom pisać, tego nie wiem, a zresztą nic na tem nie zależy. Daleko jest podobniejszem do prawdy, że teu romansopisarz zapytał się sam siebie: »cóż się też będzie podobało Konstytucyoniścic i jego czytelnikom ?« że sobie potem przypomniał swe dawne walki z Jezuitami, ostatnie sprawozdanie Pana Thiersa o edukacyi publicznej, i że podług tego wszystkiego plan sobie ułożył. P. de Balzae zaczął dzisiaj w 1 a Preese także romans polityczny, wyprawę przeciw chłopstwu. I on zapewne nie pytał się Pana Girardin, co chce, lub czegoby mógł potrzebować, lecz mimo to rzeczą jest więcej jak pewną, że romans ten pisanym jest właśnie dla tego dziennika i że zupełnie będzie zgodnym z jego systemem. La P r e s s e jest pismem konserwatywnem, ma ona kolor nader mieszczański, nakłania się nawet do arystokracyi, legitymistyczności i do kościoła, a romans Pana Balzaca obiecuje już dążyć do tegoż samego celu. Prawie wszyscy znakomici roinansopisarzc zaciągają się takim sposobem pod tę lub ową chorągiew i walczą za tem lub owem stronnictwem. Ma to swą dobrą i swoją złą stronę. Wojny polityczne zyskują przez to nie małą pomoc, gdyż romansopisarz kładzie niejako przekonanie swego dziennika na stół każdego wygodnego czytelnika, który nie ma ochoty do trawienia ciężkich politycznych artykułów. W czasach walki, jest to rzeczą nader pożyteczną i objawiło się już, choć w mniejszym obrębie, w innych podobnych czasach. Powieści J. J Rousseau, romanse Voltaira, a nawet Figaro i Tartuffe należą już do tej wojennej literatury. Musi to być jednakże połączone z wyraźną szkodą, jeźlt tak cała literatura ludu, jeźli tak gust całego narodu wciśniętym niejako zostanie *v ciasną kolej stronnictw politycznych. Zapatrywanie się na świat z wyższego stanowiskay wyższe pojmowanie rzeczy, rzut oka bystry i ogarniający, maleje i zwęża się bez wątpienia przez tak jeduostronną dążność. Lecz to już duch czasu dążność tę wyznacza, co właśnie najlepszym jest dowodem, że jej ludzkość potrzebuje. Literatura i sztuka stracą na te'm wprawdzie, leoz ludzie może zyskają. Czasy walki nie są zresztą czasami w których powstają arcydzieła plaslyczne, płody spoczynku i pokoju. Kiedy się narody budzą, kiedy chodzi o dopięcie wyższego celu, o zapewnienie zbawienia i ojczyzny, wtedy sztuka i literatura na pomoc iść muszą. Lutnia jest narzędziem pokoju, miecz wojny; stają w domu bawiąc się lutnią w spoczynku. Takim sposobem wyjaśnić sobie możem wojenną, że tak powiem, literaturę naszych czasów. Chodzi tu o przyszłość narodu, o przyszłość ludzkości, a w takich czasach nawet uieczynność i obojętność jest zdradą względem tego, co każdy za najwyższe mieć powinien. Generał Moutbolon, będący jeszcze z Ludwikiem Bonapartem w więzieniu w Hamie, obiecuje historyą więzienia Napoleona na S. Helenie i takową w feljetonach Pr assy wydawać chce. Zapowiada ważne dokumenta, a pomiędzy temi jest także podobno projekt ustawy dla narodu francuskiego, którą Napoleon w więzieniu swojin sam napisał, i ku użytkowi syna swego przeznaczył. Jakoż po śmierci Napoleona wręczył ją podobno Moutbolon Napoleona synowi.
Z p a u piszą dnia i. Grudnia: Hiszpanów teraz już wypuszczono na wolność. Między nimi znajduje się pan Ferdynand Madoz, dawniejszy polityczny naczelnik w Pampelonie. Ma on nie długo wyjechać do Paryża, do brata swego Pasquel Madoza, jednego z najznakomitszych naczelników stronnictwa postępowokoustytucyjnego, który teraz zajmuje się wypracowaniem znacznego dzieła statystycznego o Hiszpanii i nie mieszał się do wszystkich intryg i spisków knowanych przeciw teraźniejszemu rządowi półwyspu. Pan Kortina, który nie chciał także wdawać »\ę w żadne czynności postępowców, znajduje się w Bayonie, dokąd familią swoją sprowadził, mając zamiar tymczasowo pozostać we Francyi.
Anglia.
Z Londynu, dnia 2. Grudnia.
Ponieważ dzienniki minislerjalne skarżą się tylko na złe skutki, jakie muszą wyniknąć z wyboru pana Polk na prezydenta Stanów Zjednoczonych Póluocnej Ameryki, przeto wigowski dziennik G lob e rzecz tę z mniejszą namiętnością a większą rozwagą rozbiera. G lob e dowodzi, że wszystko, cokolwiek powiedziano o systematycznej auti Angielskiej polityce przyszłego prezydenta Stanów Ziednoczonych jest tylko skutkiem namiętności niechętnych, które mąją źródło w przesądach torysowskich monopolistów, przeciw liberalnym handlowym zasadom pana Polko Z tego więc powodu G lob e wcale nie wierzy w udane obawy torysowskich dzienników: »W polityce handlowej nowego prezydenta, mówi pomiędzy innemi ten dziennik, koncentrują się głównie inleresa Wielkie'j
B rytanj i. Zdaje się także, że (a kwest ja silnie na wybór wpływała. Zdaje się, że głównym powodem wyniesienia pana Polk a odsunięcia pana Clay, było obstawanie tego ostatniego przy dzisiejszej taryfie, która tak bardzo utrudnia przywóz wyrobów Europejskich do Stanów Zjednoczonych, i to jedynie wywołało złośliwe komentarze monopolistowskich dzienników W. Brytanji. Niepodobna prawie, by Angljia mogła utrzymać swoją wysoką taryfę celną dla wyrobów Amerykańskich, jak tylko Ameryka zniosła cła nałożone na fabrykaty Angielskie. Jeżeli rząd Angielski, licząc na wybór pana Clay, z tego powodu utrudniał zniżenie ceł od wyrobów amerykańskich, to nie ulega wątpliwości, że wybór kandydata, który pragnie liberaluiejszćj polityki, nie mało trudności naszemu gabinetowi przysporzy. Jeżeli postanowienie Kongresu zniesie dzisiejszą taryfę amerykańską, utrudniającą przywóz naszych towarów do Ameryki, wówczas rozumowania stronników wysokiej taryfy same przez się upadają, i z tąd wyniknie powód do wzajemnej swobodniejszej polityki handlowej.« Minislerjalne dzienniki w czterech punktach swoją żółć wylewały Da przyszłego prezydenta, najprzód, ie jest przeciwnikiem istniejącej taryfy; powtóre, że jest stronnikiem projektu wcielenia Texas; po trzecie, ie nie chce przypuszczać rękojmi rządu federalnego za długi szczegółowych Stanów; nakoniec, ie broni niewolnictwa. G lob e uważa, jako reprezentant Angielski idei wolności handlu, że Angłja nie może się obawiać wolności handlowej, żaś trzy pozostałe punkta są daleko mniejszej wagi jak inleresa handlowe W. B rytanji. Wątpimy jednak, czy to zdanie jest słuszne w dzisiejszym smutnym stanie kwestji Texas, Oregon i einaucypacji niewolników.
Z dni a 5. Grudnia.
Najbogatsza bez wątpienia na świecie Panna, Miss Burdeli-Couts według pogłoski powszechnej, rozdawszy niezliczone mnóstwo koszyków, nareszcie za chirurga jednego pójść miała. W dzisiejszych dziennikach Miss Burdett sama pogłoskę tę za zupełnie płonną ogłasza! Portugalia.
Z L i s b o n y, dnia 27. Listopada, Biskup z Elvasu uczynił wniosek o zakaz wprowadzenia do Portugalii i wydawania książek niemoralnych i niereligijnych, tudzież o zakaz nauczania innej religii, prócz katolickiej, jedno i drugie pod surową karą. Wniosek ten podała izba parów komissyi trudniącej się sprawami religijnemi do sprawozdania. Pierwsza rodzaj wykazu, który jednak zapewne odrzucony będzie. Resztę przyjmie zapewue kolnissya, bo cały ten wniosek ma zapewne za cel zapobiedz działaniu protestanckiego missyonarza Dr. Kalley na Maderze, co już dało by« ło powód do wdania się władzy. Według artykułu 5. tegoż wniosku nauczyciel podobny, jeźli jest cudzoziemcem, natychmiast z kraju wydalony, gdyby się wzbraniał, na 51 etnie wygnanie skazany być ma wraz z karą 240 do 480 funt. szter. angielskich.
Niemcy.
Kró le s two wirtemberskie, Podczas, kiedy wybory na Sejm w innych miastach na korzyść rządu wypadają, stolica sama kandydata oppozycyi, bankiera Federer, deputowanym swym mianowała. A li S t r y a.
Z Wie dnia, dnia 26. Listopada.
W niektórych towarzystwach mówią, że sułtan, jeszcze sam prawie dzieckiem, dzieciom swoim i ludowi swemu w krotce wydarty zostanie! Być może, że dwór nasz pewne otrzymał doniesienia o nadwatlonem zdrowiu Jego Wysokości, a giełda jakkolwiek i bez odebrania depeszy jednak instynktem powodowana, domyśliła się prawdy. W tym razie możnaby sobie łatwo wytlómaczyć kroki ostatniemi cza sy przez gabinet nasz czynione a zmierzające do zjednoczenia wszystkich wielkich mocarstw celem wydania manifestu, w moc którego nietykalność granic Turcyi pod każdym warunkiem powtórnie ma być gwarantowaną. W Paryżu, a mianowicie w Londynie kroki te nie znalazły odgłosu. Wszystkie wiadomości z Serbii w te'in się zgadzają, że po ostatnietn, nędzuem kuszeniu się o przywrócenie rodziny Obrenowiczów i zupełnem jego zniweczeniu, kraj znaczne w uspokojeniu i ustaleniu swojem czyni postępy, ponieważ po osiągniętem za pomocą Rossyi oddaleniu wygnanych książąt wszelkim zabiegom ich tamę położono; książęta ci i ich stronnicy musieli się teraz przekonać, że laska dyploinacyi tutejszej nie jest dość stałą podstawą, aby potężnej dźwigni r o s s y j s k i e g o wpływu się oprzeć. Gdyby tu moc stosunków i pobudki wygnania kscia Michała dobrze oceniono, byliby Serbowie narodowy i niezawisły rząd uzyskali; ale chociaż tu Obrenowiczów z zasadą legitymistyczności zidentyfikowano, tym jednak nie dość silnej udzielono pomocy a niezawisłość nowego rządu przez to podkopano, ponieważ Wulsicza i Pelroniewi
2365cza tym sposobem do szukania laski i opieki Rossyi zniewolono. Uzyskali oni tę łaskę -ale historya potępi kiedyś tych wszystkich, którzy to zawinili, 1 że i w Serbii wpływ austryacki dziedzictwem Rossyan stać się musiał. Ameryka.
Dziennik angielski »Sun« umieścił jako szczególny przykład sposobu, jakiego brat J onathan używa starając się o wybór, kopią z gazety Locofoco, to jest szkielet ludzki utworzony ze słów, nazwany szkieletem wyborów, e 1 e K t i on er in g s k e l e t o n, otoczony przynależnymi symbolami, jako to naciągnionemi pistoletami, flaszkami z wódką, zawierający długi rej estr grzechów Pana Henryka Clay, Whigowskiego kandydata na urząd prezydenta. Nie ma zbrodni i występków, którychby mu tam nie przypisywano. Klay będąc młodszym kilka razy miewał pojedynki ze swymi przeciwnikami polity cznemi, dla tego te'ż zyskał przy tej okazyi przydomek zawadiaki i mordercy; dalej zowią go krzywoprzysiężcą, szachrajem urzędów, fałszerzem praw, pijanicą etc. N ie słychać o te'm, żeby Pau Klay autora lub wydawcę tego paszkwilu sądownie poszukiwał, a ta męzka twardoskórność amerykańskich i angielskich ludzi politycznych jest istotnie pięknym przymiotem, jezli ją porównamy z chorobliwą uraźliwością pewnych ludzi winnych krajach, gdzie nawet ani na najbiedniejszego pismaka chuchnąć nie można, żeby zaraz nie krzyknął, iż cale państwo w jego osóbce znieważono. Zjednoczone Państwa La Plata.
z P a ryż a, dnia 29. Listopada. Według wiadomości z La Plata dochodzących do końca Września, Generał Rivera dowiedział się, że General Oribe zgromadził swoich najznaczniejszych dowódców w Canelones, by z nich ułożyć pewien rodzaj izby reprezentacyjnej. Rivera przeto wysłał Generała Medina ku temu punktowi, a Pułkownika Luna do San Joze. Urguiza znajdował się w Chamizo. San J oze i Canelones zostały w nocy 9. Sierpnia napadnięte i wszystko zabrano do niewoli: garnizon, deputowanych i ministrów. Luna pozostał trzy dni w San J oze a Medina ośninaście godzin w Canelones, naprzeciw Generała Urguiza, który niepojętym sposobem nic nie zdołał uczynić, by uderzyć na nieprzyjaciela i odbić jeńców. Około Montevideo kilka małych statków mąką i inne mi zapasami napełnionych, do Argentyńczyków należących wpadło w moc bark wysłanych przeciw nim przez Montevideo. Jeden z tych statków, należał do Francuza pewnego nazwanego Dufu z swoim statkiem. Przy tym panu Dufuchou znaleziono mnóstwo listów z Buenos Ayres do oficerów załogi twierdzy Cerrito , zajętej przez Oribę; pomimo tego jednakże, za wstawieniem się Pułkownika byłej Francuskiej legji pana Thiebaut, wypuszczono tego Francuza z więZIenIa.
Chł o p s k iesłowo.
Przejeżdżając z L... do P.... usłyszałem na popasie w B. . . . .następującą rozmowę dwóch chłopów Kujawiaków: »Kaczmarko! wlać jeno sa pólkwaterek.« »«Ale dejże już pokój Maciusiu, rzekł Kosiak, toć już pono będzie dosyć, wiesz że się wej gorzałki odrzekają. »« Maciej: Toć odrzekają; - bo i mój stryj Górny z Ludkowa odprzysiąg się ze swoją Jagną w Inowrocławiu, że już nigdy ani kapki gorzałki nie połkną, a oni ci tu człeku jak jeno wrócili z miasta to ledwo kilka dni wytrzymali, - ale się jednak bojeli złamać przysięgi, aż im się przybaczyło, że im ksiądz kazał pić czasem wino; więc ci pośli w Pakości do Różno. .., i wypili z J agną przez wieczór 12ście ilaszek francuza. - JNiez1eć sobie podochocili, ale musieli też Roz.... za owo kwasisko 3 Tal. zapłacić. - Nazajutrz stryjny przeklinał wino, a J agna z niego przekpiwała: »widzisz ly koniu Boży, za 3 Tal. to bym oboje na cztery niedzieli mieli się czeui pokrzepiać.« Zmądrzył się stryjny i teraz znów tak z Jagną trapi śmierducha, jak przedtem. K o s i ak: Bo też i zadość na raz pili tego francuza. Maciej: Gdzie tam zadość; - ady ci sama Jagna zmarnuje kwartę gorzałki; - a wiuisko? Boże zmiłuj się, to kieby woda!! Kosiak: Toć i prawda Macieju! ja ci się sam napatrzył dziś u księdza w. . . . jakem zanios do niego (czego Bogu nie wy wawiam) na ofiarę; ale ci rycht wtenczas Xi<;za i Panowie zasiedli do obiadu. - Ja też usiodem sobie w murku, i czekałem aż zjedzą, - a tu ci końca ni miary, aż mi się nareszcie sprzykrzyło.Powstał najprzód jeden kałabucha, i pił na zdrowie takim kieliszkiem, kieby najtęższa kłonica, - a wszyscy za nieui gruchnęli aż do dna;i co chwila to się podnios inny, i pili za zdrowie Burmistrza, Dziedzica, Dziekana i Bóg wie za kogo. - Organista wynosił koszem flachy, i dźwigał po schodach aż mu pot z łysiny kipiał. Gospodyni dusiła cytrynę w duuicę o dwucb
juchach, wylała bodaj trzy flachy jaraku, i garnek waru, i wlecze do pokoju. Z początku to ci się sprawiali dosyć cicho, ale jak się też rczczerwinieli, - tedy zatzęui taką gwarę i wrzawę, - kieby chłopy w karczmie! - J a ci precz sobie siedziałem w kąciku, - a jak gospodyni przeniosła drugą taką duuicę pole mojego nosa; - tom leż sobie sam do siebie westchnął: mój ty Zbawicielu!- nam to księża dobrodzieje zakazują, żeby już nigdy ani kapki gorzałki nie wypić, perswadują że to dla człeka trucizną, - grzechem śmiertelnym i Bóg wie co. - Niechże i oni przestaną wprzódy pić (lecz nie gorzałki którą pogardzają) tylko wina i araku, - a nam niech dadzą piwa, a czasem starego miodu jak nasi ojcowie pijali, - boć na wiuo to biednego człeka nie stanie, i tak bym wszyscy skiepśnieli jak twój stryj Górniak. Tak loiczne słówko Kujawiaka podsłuchane na popasie, trafiło w istocie do głębi mego serca, i spowodowało mię do zakomunikowania go niniejszem szanownej publiczności. Z Pakości w dzień S. Mikołaja, 1844. r.
A A A A AJ. G. . . . ki.
Angielskie państwo w Indyjach jest niezaprzeczenie jeduem z najspanialszych i najważniejszych zjawisk, jakie historyja zeszłego wieku wydała. Jakież ogromne skutki tegoż państwa na przyszłość odkryłyby się naszym zdumionym oczom, gdyby nam tylko było wolno uchylić nieco zasłony, która następne stulecia przed duchem naszym zakrywa! Tak jednak możemy tylko tyle powiedzieć, iż przyszłość niezawodnie wielkie, a wkońcu pewnie zbawienne zmiany i przetworzenia dla ludów indyjskich przygotowuje. A twierdząc to, nie zasadzamy się na próżnych ludzkich domysłach, lecz raczej na pewnćui z dziejów czerpa - nem przekonaniu, które silną w nas budzi wiarę, iż cała ludzkość do coraz większej harmonii prawej wolności i światła postępuje, łub raczej jest prowadzoną, chociaż w końcu, dopóki ludzkie życie nie będzie czemś więcej jak tylko życiem, wszystko lulaj na ziemi jest i zostanie względnćm. Coraz dalszy zas postęp prawej wolności i oświaty może się dziać jedynie przez chrześcijaństwo. Przewaga historycznych wypadków zdaje się coraz większe tryjumfy chrześcijaństwa w następnych stuleciach przysposabiać. Dla tegoto chwieją się wszystkie niechrześcijańskie państwa i walą w gruzy. Gdzieżto się podział ów blask, którym ludy islamu jeszcze w 17 wieku jaśuiały! Podobnież i dla ludów indyjskich może tylko chrześcijan i wolności. A lubo od czasów ulegnienia Iudyjów panowaniu wielkiej Brytanii, pomimo różne usiłowauia, nie wiele jeszcze uczyniono w tym względzie: jest juz to jedno wypadkiem wielkiej wagi, iz przez ustalenie się pewuej chrześcijańskiej potęgi w tamtych stronach, rozwarły się bramy do dalszego postępu.
CONCERT w Poniedziałek dnia 16. Grudnia 1844. w sali Bazarowej. T h e r e s a z S t i l k e - S e s s i S u c h o c k a nadworna śpiewaczka i członek Król. Akademii śpiewu w Berlinie, i Władysław Suchocki artysta opery będzie mieli zaszczyt dać koncert. B il e t ów: krz e szło ap o 6 Złt pol., wstęp do sali a 3 Złt. pol. dostać można w księgarniach PP. Kamieńskiego, Stefańskiego i Mittlera, jako w pomieszkaniu koncertystów, ulica Fryderykowska Nr. 21. par terre, jako teź wieczorem przy kassie od godziny wpół do 6tćj. Początek o godzinie 61.
- - H 3 II......H.........mii nsimiiiMi.......wilii ni 11 ID S alomeą z B ażyńskich Obrąpalska, matka pięciorga małych dzieci, po całorocznej chorobie i ciężkich cierpieniach, wczoraj krótko przed godzinę 9tą wieczorną, lat 37. skończywszy, pobożnie w Bogu zasnęła. Niepruszewo, dnia 13. Grudnia 1844.
OBWIESZCZENIE.
Przypominając Publiczności przepisy .względem czyszczenia chodników od śniegu i lodu, tudzież względem odwożenia zebranego śniegu, wycinania lodu z rynsztoków i posypania chochlików piaskiem, popiołem lub trocinami, w przypadku, gdyby przechód przez gołoledz (szlizgawicę) stał się niebezpiecznym, tak jak regulamin względem czyszczenia ulic tutejszych z dnia 12. Kwietnia 1837. pod uniknieniem kar 1. do 5. Tal szczególnie przepisuje. Wzywam zarazem rodziców, opiekunów i nauczycieli, ażeby na mocy dawniejszego obwieszczenia z dnia 20. Listopada 1841. dzieciom swoim lub im poruczonym zakazali biegać na łyżwach po alejach, placu Wilhelmowskiego, rzucać się śniegiem po ulicach albo też zawieszać sanki do wozów celem wożenia się tym sposobem, gdy to ze względów policyjnych dozwolouem być nie może. "Poznań, dnia 9. Grudnia 1844.
Prezes Policyi Minutoli.
Znaczny mój skład sztuczny dl Świec woskowych jako teź liajprzeuniejSzy rum »1 amattkski poleca po cenach naj niższych Juliusz Horwitz w narożniku placu Wilhelmowskiego Nr. 1. naprzeciwko Bazaru.
* 51 A < " r I p " A H» W i e l k a w y p r z e d a ż w s t a - " 445JIA2aa iym rynku pod Nrem. 80.
na pierwszem piętrze ohok kramu żelaznego Pana Ephraima, naprzeciwko wagi miejskiej, począwszy od dnia dzisiejszego. Zamiejscowy dom kupiecki, trudniący się handlem towarów rękodzielnych, sprowadzonych z najznakomitszych fabryk niemieckich, francuzkich i angielskich, zamierzając handel całkiem porzucić, postanowił pozostały jeszcze zapas towarów swoich na tutejszym jarmarku na Boże Narodzenie wyprzedać. Ceny wszelkich artykułów zniżone zostały do połowy wartości. Jako to, wełniane i półwełniane materye na suknie i salo p y , o d 3 d o 1 O s gr. łokieć; s a l o p y w sztukach, adamaszkowe suknie, lama i chally, kamloty i Orleans gładkie i w d e s e n i e, turecki manszester na szlafroki, jako też rozmaite inne materye na szlafroki. Kołdry białe *1 wielkie, sztuka po 20 sgr. Chustki do okrycia się, jedwabne i katunowe chustki na szyję i do nosa, tuzin od 11 T al ara począwszy, szale atłasowe, bindy i s z l i p s e . Szczególniej poleca się wielki dobór materyj na westki, axamitne, jedwabne, kaszemirowe, Valencias i pół jedwabne za, począwszy od' 7) sgr. aż do 2 talara' Damaszkowe i drelowe obrusy z 12 i 24 serwetami, kupowane po 10 i 20 talarów, sprzedawane będą po 3 do 12 talarów. Przykrycia na stół jedwabne i wełniane, które 20 talarów, kosztowały, przedawane będą po 5 do 8 ta« larów, półwełniane i lniane przykrycia na stoły i komody, jedwabne materye na podszewki i inne rozmaite przedmioty sprzedawane będą; po dziwnie umiarkowanych cenach. Niech szanowna Publiczność raczy się o taniości przekonać, a żaden z kupujących nie opuści zapewne składu bez zadowolenia.
$ 6 $ '''' N owo wynaleziony niezawodny środek do doszczętnego wytępiania szczurów i myszy. "A P Q Niechybną skuteczność tego środka udowodnić mogę świadectwami urzędowemi. Przedaa tego preparatu w Poznaniu i jego okolicach powierzyłem P. kupcowi Edwardowi Vogt przy placu Wilhelmowskim pod Nr. 15., gdzie nabyć go zawsze można w bank. ich po 25 sgr. i 15 sgr. wraz z instrukcyą postępowania.
A. IŁunaemann, Król. Pruski i Król. Saski koncessjonowany fabrykant i rzeczywisty członek politechniczego towarzystwa w Lipsku.
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1844.12.16 Nr295 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.