GAZETA
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1845.01.06 Nr4
Czas czytania: ok. 20 min.VVielkiego
Xi stwaj.
«vPOZNANSKIEGO
Nakładem Drukami Nadwornej W Dekera i Spółki. - Redaktor: A. WanntMiki.
MŁ.
W Poniedziałek dnia 6. Stycznia.
1845.
Wiadomości krajowe.
ZKrólewca.- W Chełmnie założono, jak wiadomo, przed kilku latj za wpływem tameczuego Biskupa nowe gimuazjum katolickie, końcem sposobienia uczniów ua księży katolickich, gdyż obadwa gimnazja katolickie tej samej prowincji, w Braunsbergu i Chojnicach, celowi temu nie dosjć odpowiadałj. Z dwunastu abiturientów tegoż gimnazjum Chełmińskiego udało się 10. do kolegium Jezuickiego w Frjburgu, gdzie są utrzjmjwani już to kosztem kapitułj Chełmińskiej; już to za pomocą stypendiów ściągniouych z gniin djecezji Chełmińskiej.
Wiadomości zagraniczne.
Rossya i Polska.
z Petersburga, dnia 27. Grudnia. W przeszłą niedzielę, dnia 22. Grudnia, hI.
dc Bantzau, poseł nadzwyczajny i minister pełnomocny Króla Jmci Duńskiego, za powrotem Ha swoje dyplomatyczne stanowisko, miał zaszczjt być przedstawionjm N. Ces. J. po mszj. Z rozkazu J. C. Mości dwór cesarski przywdział żałobę na dni sześć z powodu zgouu J. C. W. Xi<;zniczki ZofIi Matyldy córki zeszłego Xiecia Wilhelma Henryka GlocesteI.
Reskrypt JJ. CC. Wysokości W. X. Następcy Cesarzewicza i W. X. Ccsarzewiczowej
do P. Ministra dworu cesarskiego z d. 4. Grudnia1844. - »Xiaz<; Pię trz e synuMichała. Przesyłając przy niniejszćm Waszej świetności wyznaczone przez N as na rzecz szpitala ustanowionego na pamiątkę w Bogu zeszłej Wielkiej Xi<;zny Alexandry Mikolajówny trzydzieści tysięcy rubli srebrem, pozostajemy ku wam ua zawsze szczerze życzliwemu« - Przez Reskrypt cesarski z dn. 22. Listopada, mianowany kawalerem orderu S. Stanisława 1. klassy Naczelnik sztabu wojsk na linii Kaukazskiej i w Czarnomoryi N ordenstam.
Z Warszawy, dnia 27. Grudnia.
Rada administracyjna na posiedzeniu swćm dnia 28. Listopada (10. Grudnia) r. b. udzieliła Hr. Karolowi Brzostowskiemu, lOcioletni list przyznania w y n a l a z ku, na silnią przenośną, d e p t a k i e m zwaną, dającą się zastosować do mlockarń, młynów i innych machin, poruszanych siłą koni lub wołów. Z poematów na cześć urodzin Wnuka J. C.
W. W. Xiecia Mikołaja Alexandrowicza, w różnych językach u podnóżka tronu złożonych, wystawiających obchód tak świetnej tego rodzaju pamiątki, jeden tylko wybrany został przez N. Pana; takowy wyszedł z druku i jest do nabycia u autora Jana Kołakowskiego przy ulicy Gołębiej. Francya.
Z Paryża, dn. 26. Grudnia.
Za tytuł Księcia trzeba w Francyi 18,000 fr.
w przeciągu 2 miesięcy w zapłacie nie uiszcza, traci godność- swoje. Marszałek Bugeaud podobno dotychczas jeszcze nic złożył tej summy, P. Pasquier zaś juz piątego dnia po swem wyniesieniu taxe zapłacił. Minister sprawiedliwości i minister wyznań wydali d. 16. m. b. okólnik do Biskupów katolickich, w którym ich wzywają, aby duchownym swych dyecezyi polecili, żeby się łaskawszymi i bardziej pobłażającymi ku tym okazywali osobom, które umierają nie opalrzoue wprzód w Sa kin men ta ś«v. Z dnia 27. Grudnia.
Wrażenie, sprawione w publiczności mową od tronu ani pomyślnem, ani niepomyślnem nazwać-nie można, publiczność obojętnie ją przejęła, podobnie jak i Izba, czego się leż spodziewać można było, zważając na prosty układ tej mowy, wyłączający wszelką deklamacyą i nieobrachowany wcale na zrobienie effektu. Wszakże tu i ówdzie odzywają się pojedyncze g/osy i słychać- g/osi, o klórych gazety milczą. A tak podobno powszechnem mniemaniem, że ostatni paragraf, w którym Król o zasługach wspomina, które on i rodzina jego krajowi położyli, coś na żądanie dotdcyi dla Księcia Memours zakrawa; kilku deputowanych oppozycyi chciało dla lego stanowcze pytanie względem dolacyi podać ministrom, skoro w biurach ogólne obrady poprzedzające zwykle wybór członków kommissyi adressowej nastąpią. - Mowa od tronu jest naturalnie głównym przedmiotem dzisiejszych rozpraw dziennikarskich. Dzienniki ministeryalne nie mogą jej się dosyć nachwalić, a mianowicie paragrafów, w których jest mowa o wzrastającym dobrym bycie w kraju. Uwagi D z i e n n i k a S p o rów są prawie samem tylko opisaniem mowy królewskiej. Bardziej już nieco wyświeca pewne strony polityczue komentarz M o n i t o r a P ar y s k i e g o, osobliwie co do spraw marokkańskiej i otaheityjskiej. »N ajkrylyczniejsze nieporozumienie, powiada tenże dziennik, między Francyą a Anglią powstało w sKulek wypadków na wyspie Otaheiti. W wigilią swego odroczenia usłyszał parlament angielski z ust najznamienitszych swych członków deklaracye, które trudności tej nagle poruszonej kwestyi tylko powiększyć mogły. Ku tym większemu zawiklaniu tych zalargów widziała się Franrya zmuszoną wydać wojnę Cesarzowi inarokknńskiemu i zaczepić kraj, w którym Anglia ważne ma in leressa, tak iż takowe na czas przyszły jak iteraźniejszy mocno zostały zagrożone. Wśród takowych okoliczności musiały powstać o b a wy. N aród liczył na mądrość Króla i na zręczność gabinetu, ale niepodobna było nieczuć, że kweslye owe były tego rodzaju, iż zręcznością, 0slróżnością i mądrością niezawsze się szczęśliwie rozwiązać dadzą. Stąd poszło, że papiery znacznie były spadły, a nawet kredyt handlowy mocno się zastanowił. Z bojaźliwą niecierpliwością wyglądauo rozwiązania lej sprawy. Nastąpiło ono, a można pewno powiedzieć, ze przeszła wszelkie oczekiwania i nadziej e, jakie naród w zabiegach swego rządu pokładał. - W sprawie Otaheityjskiej nie przyzwolił rząd na żadne inne zadosyć uczynienie, jak to, które mu zaraz z początku względy słuszności nakazywały. Obslawauo ściśle przy zasadzie oddalenia konsula angielskiego; co do formy, p 0stąpiono sobie z niepotrzebną surowością, i to wymagało nagany. Porównajmy to z zupełnem zadosyć uczynieniem, jakiego się z początku w parlamencie domagano i powiedzmy sumiennie, czy się po obu stronach kanału większych koncessyi nie spodziewano. W sprawie Marokkańskiej świetna była wojna, pokój prę' dki i korzystny. Co do wypadku lej wojny dały się były słyszeć różne niepomyślne wróż« by, jakoż wyznać należy, że wojna z narodem z natury wojennym, przez religijny fanatyzm zapalonym, a do lego z położenia naturalnego nieprzystępnym, bardzo niepomyślne rokowała wypadki. Byliśmy wpiawdzie pewni zwycięstwa, ale nikt nie mógł z pewnością powiedzieć, kiedy jego owoce zbierać będziemy. I pod tym względem powiedzieć możemy, że skutek był dla każdego radosną niespodzianką. W kilku tygodniach rozstrzygnęła się wielka ta kwestya. Mieliśmy wszystkie zaszczyty wojny i wszystkie korzyści pokoju. Nasza armia i marynarka okryły się sławą i pokazały raz jeszcze światu, że jeśli Francya po dziś dzień bez ważnych powodów szczęścia wojny doświadczać nie będzie, z drugiej strony niemniej jest gotową dopominać się praw swoich, gdzieby takowym ubliżano. Co się traktatu dotyczy, który walce tej koniec położył, wyrobił on nam wszystko, czegośmy się spodziewać mogli, bo pokój w Algieryi ubezpieczył się przez to zupełnie, a nadziejom Abd el Kadrra zadano cios ostateczny. Oto są czyny dokonane na polu polityki zagranicznej.«
Na dzisiejsze'm posiedzeniu Izby Parów utworzono biura. N asiępnie Hr. Beugnot zrobił sprawozdanie o mianowaniu Hrabiego J aubert Parem Fraucyi i obrano losem wielką deputa winszowania. Fotem PP. d'Audiffref, Boulier, Cavaignac i Cobert sekretarzami mianowano i przystąpili oni niezwłocznie do pełnienia swej fiinkevi. Izba' wróciła następnie do biur swoich, aby się uorganizować i członków komissyi proźb i adressowej mianować. W Izbie Deputowanych Pan Sapey jako Prezes po starszeństwie przewodniczył, wezwał jednak wkrótce Izbę do udania się do biur i organizowania tychże. Przy rozpoczęciu sessyi publicznej zajęto się zaraz badaniem pełnomocnictw, poczem do wyboru Prezesa przystąpiono, który wszelako pizy odejściu poczty jeszcze się nie odbył. Przy osłatecznem ukonstytuowaniu biur oppozycya w dwuch tylko przemogła, chociaż może trzecia cześć członków stronnictwa konserwatywnego nie była obecna, z oppozycyi zaś wszyscy byli na miejscu. W 3. i 5. biurze zwyciężyła oppozycya; w 3. P. Cesar B a cot 12 głosami przeciw 13 Prezesem mianowany; P. J o u v e n c e l 22 przeciw 8 sekretarzem; w Stem kandydat oppozycyi P. Sapey Prezesem obrany a Pan Jules de Lasteyrie sekretarzem. We wszystkich innych biurach obrano kandydatów konserwatywnych. Podług ogółu danych głosów większość konserwatywną na przeszło 60 głosów ocenić można.
J eden z dzienników Belgii wylicza pożyczki, które Pan Rotszyld zaciągnął dla rozmaitych mocarstw :
Pruss Elektora Heskiego Xi<;cia Darmstadt Ausiryi Rossyi Fracyi 6 razy Anglii
125,000,000 fr.
5 , O O O, O O O » 12, O O O, O O O » 9 O , O O O, O O O » 9 2 , O O O, O O O » 9 5 4 , O O O , O O O » 500,000,000 » l , 77 8 , O O O , O O O fr.
Razem
Liczba uczniów w gimnazyach królewskich, klóra w roku zeszłym wynosiła 2 O, 765 indywiduów, dziś doszła do 21,8 O O, a zatem o 1,123 uczniów więcej jak w roku zeszłym, pomiędzy niemi znajduje się 378 stypendystów. Liczba uczniów w gimnazyach komunalnych, wynosiła w r. zeszłym 33, 027, dziś zaś 35388 a zatem o 2,291 uczniów więcej jak w roku zeszłym. W roku bieżącym gimnazya królewskie i komunalne liczą 53,854 uczniów, - co czyni na rok bieżący przybytek o 3,414 więcej uczniów jak w roku zeszłym. - W r. 1843. także było o 1,984 więcej uczniów jak w roku poprzednim. Z niniejszego przejrzenia pokazuje się, ze liczba uczniów, którzy od 2lat zwiedzają gimnazya królewskie i komunalne powiększyła się o 5,000 przeszło. Z dnia 28. Grudnia.
Jedna z gazet ministerialnych odebrała z Londynu doniesienie, ze królowa angielska i książę Albrecht, na przyszłą wiosnę znowu w podróż do Francyi udać się postanowili. - Powiada, że już teraz w Fontainebleau i Wersalu wielkie ua przyjęcie tych gości czynią przygotowania. U czyniło to na wczorajszem posiedzeniu izby deputowanych niejakie wrażenie, że pan Sauzet dopiero przy drugićm scrutinium na wybór prezesa większość uzyskał. Liczba glosujących przypierwszein scrutinium wynosiła 33 l , więc konieczna większość 166, ale p. Sauzet tylko 164 głosów miał za sobą. Gdyby więc reszta głosów nie była się rozstrzeliła na różnych kandydatów oppozycyi, pomiędzy którymi pan Dupin miał głosów 95, a p. OdilonBarrot64, lecz gdyby się były skoncentrowany ua jednego kandydat», byłby teuże zwycięstwa odniósł. Gdyby zaś zwycięztwo to stało się było udziałem pana Dup in, który dużo głosów miał za sobą, jak to drugie scrutinium okazało, niinisteryum nie byłoby jednak w tym klęski jakiej upatrywało, ponieważ Dziennik sporów mądrze bardzo umysły na wypadek ten już był przygotował, oświadczając, że wybór pana Dupin byłby tez dla stronnictwa konserwatystów pożądany ta. Przy drugiem scrutiniuih by I wypadek następujący: PP. Beiryer i Dupont otrzymali każdy po l głosie, pan Cdilon-Barrot tylko 15, pan D:jpin zaś 129, a p. Suzet 177, tak ledy tego ostatniego choć nie bez żywego poruczenia, ponieważ większość zawsze jeszcze bardzo szczupłą była, prezesem izby proklamowano.
Wszystkie gazety oppozycyjne wymieniają] jako wypadek nader uwagi godny owo milczenie, z jakiem taowie od Ironu od pierwszego aż do ostatniego słowa w izbie się przysłuchiwano, wyjąwszy zwyczajne ceremonialne okrzyki przy wstąpieniu króla i wystąpieniu jego z sali. Konstytueyonista powiada: »Żaden szmer udziału i ukontentowania, żaden okrzyk radości, żadna oznaka zadowolenia nie zapełniała przerw, które król czytając mowę swoję między głównemi paragrafami robił. Zgromadzenie przyjęło Z widoczną oziębłością ustęp, w którym król żywą swą objawia radość względem zaślubienia księcia Auinalc. Czyż może izba przez to chciała dać do poznania, że nie czuje sympatyi dla rodziny królewskiej i dla młodego księcia, odznaczającego się tylu ezczytuemi żenie mowy fe] było nie pomyślne, a oziembłość i cisza wywołane przez czysto-polityczne paragrafy w calem zgromadzeniu, trwały aż do końca. Jest to od dawnego czasu pierwsze podobne zdarzenie, ze mowy od tronu w takieui ponurem milczeniu słuchano. Po posiedzeniu ministrowie oddalili się zasmuceni.« - Parostatek F u l t o n, który nie dawno w Brest był ukończony, ma przewieść pana Mareuil, jako posła nadzwyczajnego do Buenos Ayres. Misja pana Mareuil ma się ograniczyć jedynie przywróceniem zgody pomiędzy admirałem Laine i francuskim generalnym konsulem, pauem Pichou, i nakłonić admirała, jeżeli to da się zrobić, do opinij pana Pichon. Anglia.
Z Londynu. - M. Herald głosi, że co» fnięcie ostrego postanowienia, które zaciąg żydowskiej ludności w Polsce do wojska w ten sposób nakazywało, żeby z dziesięciu zawsze jednego brano, jest skutkiem przedstawień, czynionych Cesarzowi Mikołajowi podczas jego ostatniej bytności w Anglii (przez kogo czynionych?). Z Londynu, dnia 26. Grudnia.
Podług twierdzeuia Gazety dworskiej Court J o u r n a l ma być zamiarem Królowej zwiedzić na przyszłą wiosnę Paryż. Wykonano tu niedawno wynalazek w sztuce rysunku, który nie tylko znacznej liczbie sztuk wyzwolonych, ale także zakładom publicznym i prywatnym wielkiem niebezpieczeństwem zagraża. Oto ustęp z dziennika artystycznego tutejszego Art- Union, mówiący o tym wynalazku. »Mówiliśmy już kilka miesięcy temu o wynalazku, za pomocą którego w kilka dni można odrobić rycinę na miedzi lub stali z taką dokładnością, że niepodobna będzie odróżnić kopji od oryginału. Nie potrzeba do tego wcale blachy, która do odbicia oryginału służyła, ale dosyć jest jednego exemplarza ryciuy na miedzi lub stali, by otrzymać inną blachę, którą można wybić 20,000 exemplarzy. Zapewniono nas, że wynalazca tak zręcznie kopjować może bilety bankowe, że naśladujący nie będzie w sianie odróżnić biletu prawdziwego od fałszywego. - Niedawno odbito kopj ę ryciny zagrauicziiej, której blacha nigdy w Anglji się nie znajdowała, ponieważ oryginalna rycina znajduje się we wszystkich sklepach stosownych, łatwo więc porównać kopję z orginałem: kopja ta nie jest wykończoną, ale jest tak rzadkiej piękności i tak zapewnia o pomyślnym skutku wynalazku, że na przyszły miesiąc możemy obiecać podobną prenumeratorom: naszego dziennika.« Szanowny wydawca ArtUnion donosi nam jeszcze, że nowa rycina, którą na stali każe robić, wypracowana będzie z ryciny obrazu Delarocha wyrobionej na miedzi; że kopje te przedstawiał wielu artystom, pomiędzy któremi znajdowało się kilku sztycharzy i wszyscy dziwili się doskonałości odrobienia i naśladowania. Hiszpania.
Z Madrytu, dnia 21. Grudnia.
Wczoraj senat roztrząsał całość wniosku o reformę. P. Charco, który dawniej był mnichem, oświadczył, że przysięga, którą złożył na konstytucyą z roku 1837. nie pozwala mu glosować za reformą; poczem zabrał głos Miraflores. Dowodził on naprzód, że reforma musi być opartą na silnych zasadach, gdyż chodzi tu nietylko o walkę stronnictwa między umiarkowanymi i postępowymi, lecz o uspokojenie całego narodu. Pelnoletniość królowej Izabelli powinna być niejako przejściem z rewolucyi do stałego porządku rzeczy, do odrodzenia się monarchii bez reakcyi przez ustanie rozruchów politycznych; żeby więc dojść do tego celu, trzeba rozmaite zasady zrównać i pogodzić i od tego zacząć reformę konstytucyi. Od lat 30 już wciąż w Hiszpanii rewolucye i reakcye następowały po sobie, a od śmierci ostatniego króla kwestye o dziedzictwo tronu, [formę monarchii, regencyą i różne stosunki socyalne, rozdzielały kraj cały na różne stronnictwa. - E s t a t u t o r e a l (statut królewski) powinien był pogodzić stronnictwa liberalne, lecz rewolucya w Lagranii powstała przeciw niemu jako reakcya. Konstytucyą z roku 1837. nie uskuteczniła pożądanej zgody, i tylko zbliżanie się pretendenta związało wtenczas stronnictwo liberalne węzłem konieczności. »Prawdziwie narodowa tranzakcya,« rzecze margrabia, »odbyła się pod Bergarą. « Trzeba w niej odróżnić dwa stosunki. Wnioski uczynione za pośrednictwem lorda Hay przez Karlistów w Miravalles względem pojednania kwesłyi dziedzictwa przez zanieście syna Don Carlosa z królową Izabellą II., z którego to powodu królowa-regentka i Don Carlos opuścićby musieli Hiszpanią, i względem pojednania co do osób, to jest, żeby oficerowie i urzędnicy D. Carlosa przy stopniach i godnościach swych zostali. Lecz ponieważ wojsko królowej znajdowało się na pomyślniejsze'm stanowisku, odrzucouo trzy pierwsze warunki i zatrzymano tylko ostatni tyczący się oficerów. Żołnierze obydwóch wojsk pogo gnięto czynem, to jest wypędzeniem Don Carlosa z Hiszpanii. Zgoda partyi liberalnej rozerwaną została przez pronunciamiento Espartery. Koalicya przeszłorocznia nie potrafiła jej przywrócić. Reforma konstytucyi będzie teraz niejako zasadą, która ustali zgodę stronnictw.« Senator Ar ee przypomniał, że królowa dopiero rok temu zaprzysięgła przed Kortezami konslytucyą z roku 1837. , zęby więc dziwnie było, gdyby reforma od tronu . miała. Minister spraw wewnętrznych utrzymywał, ze przysięga królowej nie może się sprzeciwić reformie, skoro ta na drodze prawnej uskutecznioną zostanie. Ministrowie, nie zaś królowa, odpowiedzialni są za to, Korlezom zaś wolno przyjąć ten wniosek lub nie. Potem pan Santaella (duchowny) mówił za wnioskiem do reformy. "W kongresie dzisiaj po południu deputowany O r e n s e zapytał się ministra finansów, czy ma zamiar 5-proceutowe obligi zamienić na trzyprocentowe papiery, jak o te'in mówią powszechnie i jak to okazuje nagły skok 5 proC. obligów w giełdzie tutejszej. Minister finansów oświadczył, ze nie może odpowiadać na pytanie spowodowane przez spekulacye bankierskie. Polem rozpoczęto dyskussyą względem wniosku do prawa o wyposażenie duchowieństwa. Po żwawym sporze o następstwo, w jakiem różne dodatki i wnioski mąją być roztrząsane, przeczytano trzy częściowe wnioski. -. Pierwszy ułożony przez margrabiego ViI u ma i podpisany przez wielu innych deputowanych, żąda wydania duchowieństwu nie sprzedanych jeszcze dóbr kościelnych i podatku gruntowego 3 proC P\ozrządzanie tymi dochodami ma być całkiem zoslawione duchowieństwu. Po przeczytaniu dwóch innych wiosko w, oświadczył minister finansów, że nie może na to przystać, aby je teraz roztrząsać zaczęto, ponieważ zmierzają do tego, aby pod formą dodatków zniszczyć zupełnie wniosek przez rząd podany. «Cóż powie,« rzecze minister uniesiony zwykłą zapałczy wością, »kraj cały na to, że sposobem oszukańskim niweczą całe prawo.., ?« Te słowa wywołały między deputowanymi rozruch i wrzawę, których nikt uie jest w stanie opisać; ze wszystkich stron domagano się, aby ostatnie słowa ministra finansów zapisać w prolokule. Oświadczył on wreszcie, że słowa jego nie tyczą się żadnej osobistości. N a zapytanie prezydenta rzekł margrabia V i l u m a, że nie przestaje na tein oświadczeniu, a wrzawa stawała się coraz gwał*
towniejszą. Kongres przedstawiał widok klubu Jakobinów, tf Łtórym, ip#jf we najdzielniejsze pięście, to przynajmniej najdzielniejsze gardła wszystko rozstrzygają. U dało się nakoniec prezydentowi Zapytać się, czyli kongres przestanie na oświaczeniu ministra finansów. Na to pytanie odpowiedziano w sposób twierdzący głosowaniem 110 głosów przeciw 25. Minister finansów tak się zmieszał, że co prędzej generała Narvaeza z senatu powołać kazał, gdyż sądził, ze przytomność jego wstrzyma rozhukane krzyki nie jednego deputowanego. Lecz uważano, że generał wszedłszy do kongresu nader ostre natychmiast dał napomnienie ministrowi finansów, poczem tenże oświadczył, iż odwołuje obrażliwe wyrażenie swoje. Senat rozpoczął dziś dyskussyę pojedynczych artykułów wniosku do reformy i przyjął cztery pierwsze. Niemcy.
Z B a wary i. - Stosownie do doniesień z Hof z d. 21. Grudnia kilku obywateli i kupca jednego dla nader nieprzyzwoitych uwag względem pewnego, teraz ukaranego zamachu, do więzienia wtrącono. Wytoczono im proces o obrazę majestatu a kupca już skazano na cztery lata do robót przymusowych w domu poprawy. S a x o n i a . Z L i p s k a, dnia 2 1. Grudnia.
- Rongicgo najnowsze pismo »do niższego duchowieństwa katolickiego« tu drukowane, zostało wczoraj na rozkaz władzy zabrane. Przyczyną tego wszelako tylko ta okoliczność, że cenzor uznał się umocowanym do dania imprimai ur, podczas kiedy ta broszura, jako pisana przez księdza katolickiego, dopiero aprobacy<; władzy katolickiej duchownej uzyskać była powinna. Przy zabraniu jednakże z 3000 drukowanych egzemplarzy już 2700 było rozprzedanych, tak, że tylko 300 można było skonfiskować. Z Drezna, duia 26. Grudnia.
Płonna była wieść o wyjeździe Dra Arnolda Piuge do Ameryki: zuajduje on się jeszcze w Paryżu, ale odstąpiwszy partyi, do której dawniej należał, zamyśla podobnie do Niemiec powrócić. Z Hamburga. Dn.27.Grud. pochowano ta Zwłoki najbogatszego kupca naszego, Salomona Heinego, za któremi szedł poczet około 90powozów. Jak słychać, zostawił nieboszczyk następujące testamentowe postanowienie: Wszystkim tutejszym Zakładom miłosiernym, tudzież wszystkim ludziom bióra swego przeznaczył razem 1 mil. marków. Z tych otrzymał wystawiony przez z tym warunkiell] " że gdvhy ióministracya tegoż siostrzeńców i jego, Drowi H e i n e, który jest lekarzem przy tym zakładzie, miejsce wypowiedzieć miała, 15,000 mrk. napo wrót spłacić należy. - Takowe przypaść mają wtedy Drowi Heinerau. Ludzie biórowi otrzymają za każdy rok służby 1000 mrk., a zatem sam przewodniczący, P. Leo, 40,000 mrk. Dra Schródera dzieci dostaną 5 O O, O O O, zięć Oppenheimer 600,000 a Dr. Halle, także zięć nieboszczyka, l milion mrk. wraz z nowo wystawionym domem. Synowi dostaje się reszta majątku, który po odciąguiemu zapisów wyniesie jeszcze najmniej JO milionów. Wykonawcami testemeutu są Dr. Riesser, Notaryusz, P. Sohle i Dr. H e r t z, którzy, dopóki likwidacya trwać będzie, pobierać mają procenta od30,000mrk.; poczera dopiero kapitał sam pomiędzy nich rozdzielony zostanie. Już na łożu śmiertelnem wybrał nieboszczyk srebrny serwis do herbaty dla swego przyjaciela Dra Chaufepie. Wczoraj podarował także P. H e i n e tutejszemu ubóstwu żydowskiemu 3 O O O mrk. Austrya.
Z Lwowa, dnia 28. Grudnia.
J. C. K, Mość najwyżsićm postanowieniem 2 dnia 14. Grudnia b. r. raczył Galicyjskiego obwodowego konceptowego praktykanta, Bolesława hrabię Dunina B orkowskiego mianować najłaskawiej nadliczbowym, bezpłatnym obwodowym komisarzem w Galicji. Włochy.
Z Rzymu, dnia 16. Grudnia.
Lord Shrewsbury, widzialna polityczna głowa Katolików w Anglii, spędziwszy tu przeszło lat 10, powrócił do ojczyzny swej i lam na zawsze pozostanie; kosztowne sprzęty pałacu Simonetti, który zamieszkiwał, już publicznie sprzedane. Jedna córka lorda jest za księciem Doria, druga, niegdyś małżonka księcia Borghese, umarła. Zaprawdę, żaden monarcha za czasów naszych tyle nie łożył nakładu i tyle nie wydał pieniędzy na korzyść kościoła, jak lord Shrewsbury. Z dnia 21. Grudnia.
Spory kościelne z Rossyą wzięły podobno nowy obrót. Rozpoczęto powtórnie układy, które wszelako czy do pożądanego doprowadzą celu, lub czyli też zupełne zerwanie wszelkich Flósunków spowodują, przepowiedzieć trudno.
Okoliczności obecnej chwili prawie owego zerwania obawiać się każą; dotąd przynajmniej wszelkie usiłowania Pana Buteniewa na nicze'm epelzły. Rzym nie jest Konstantynopolem. -
Jakkolwiek między posłem i kuryą osobiście dobre zachodzi porozumienie, to jednak jakaś dysharmonie w stosunkach posła bardzo w oczy wpada. Ona to zapewne pi życzy ną, dla czego przepyszne salony Pana B u t e n i e wadia wyższego towarzystwa jeszcze nie otworzone i podług pogłoski podczas tej s a i s o n zamknięte Zostaną. - Właśnie przybywa nadzwyczajny goniec gabinetowy w osobieRadzcy Sl6iniStruve z Petersburga z depeszami Cesarskiemi do poselstwa Rossyjskiego. Przywiózł zapewne pełnomocnemu ministrowi nowe instrukcye pod względem układów z przyszłym tajnym kouzyslorzem.
Rozmaite wiadomości.
Z Poznania. - Dziennik U r z ę d o wy król. regencyi w Poznaniu z dnia 3 l. Grudnia r. z. zawiera między innemi obwieszczenie: względem pobierania drogowego przy miejscu poborowem w bliskości Izbie na szosie prowadzącej z Poznania przez Leszno do Wrocławia; - następ. kroniki osobiste: kandydat miernictwa Ernest Ludwik Ottomar Maron, złożywszy przepisany examen, został od król. deputacyi nadbudownicze 'j w Berlinie za uzdolnionego na ziemiomiercę uznany i zamieszkuje w posadzie leśnej Rosenthal pod Skwierzyną; kandydat teologii ewauielickiej Karol Wilhelm Miiller odebrał pozwolenie sprawowania nauczycielstwa domowego.
(Nadesłano.) Panie Redaktorze! Jeszcze raz »co prawda to nie grzech!« Ale wychodząc znów z tego stanowiska, nie myślcie, iżbym był kościelnym z Jarocina. Nie znam go wcale; posłyszałem tylko przypadkiem, że jest szewcem - który porzuciwszy na chwilę swe rzemiosło, zaczął - iak dawniejszy szewc warszawski - zlodowaciałe duchowieństwo nasze do zwalczenia wroga ludu, wódki, jak gdyby pocięglem zachęcać i pobudzać. Nie chcę wam się też uprzykrzać i z pochwałą o bractwie wstrzemięźliwości i trzeźwości występować, bo wiem, żeście na nie swe »veto« wyrzekli: chcę tylko o Gazecie waszej coś napomknąć i potem - jeżli się da, z wami pogodzić! Gazeta Poznańska, Panie Redaktorze! bardzo mi się podo ba: ładna, grzeczna, czytelna, względna, z ustępów polskich - czegobyśmy na próżno gdzie indziej szukali - przyjemna i oberznięta jak płaszcz Krasickiego. - Ale byłaby jeszcze interesowniejszą, gdyby nas artykuły, zmaitości ciągle pojawiających się - najciekawsze w swych kolumnach umieszczała. Nie o Ronge ani leż o Pile lub o podobnych plewach i kąkolu, zachowaj nas od tego Boże! i dzięki wam, Panie Redaktorze! składamy jak najczulsze, żeście tego nie uczynili -niech odmówienie wasze w lej mierze stanie w Gnalowie kością w gardle, - my podzielamy zupełnie wasze zdanie i rachujemy nawet na waszą względność, iż nie będziecie chcieli obrażać naszych niewinnych uszu i psować naszej dobrej wiary: - ale radzibyśmy o wódce coś w Gazecie Poznańskiej posłyszeli, gdyż to, wedle naszego zdania, jest najinteresowuiejszą w czasie obecnym sprawą! a tu jak na nieszczęście głucho i ciemno wszędzie. Przyrzekła wprawdzie Gazeta kościelna, osobne artykuły lej sprawie redagować, aliści dotychczas dwa tylko, rachując w to odpowiedź kościelnemu daną, pojawiły się. Gdybyście przeto, Panie Redaktorze, raz po raz choć też polrosze tylko, o przytłumieniu, ukróceniu pijaństwa donieśli, Gazeta Poznańska stąd i z powyższego żądania stałaby się dla nas interessowniejszą. Ja, żywiąc się dotychczas jako żebrak n drugich, prenumerowałbym od nowego roku na Gazetę Poznańską i namówiłbym wielu innych do prenumeracyi ; - gdyż przyznać znów z drugiej strony trzeba, że tylko wtenczas Gazeta Poznańska siać się może zupełnie i ze wszech miar interesowną, jeźli mnóstwo prenumeratorów pozyszcze! J eżli przeto z nas wina, ziomkowie! że Gazeta Poznańska nic odpowiada naszym żądaniom i oczekiwaniom, dajmy sobie braterskie słowo! ie wszystko, co tylko jest pochodzenia i języka polskiego i groszem brząknąć może, od nowego roku na Gazetę Poznańską pronumerować będzie!' Gdybym mógł przewidzieć, że mój podpis by leż tylko kilku z uśpienia przebudzi i do wspólnych ze mną chęci zagrzeje, objawiłbym czytelnikom moje nazwisko; ale będąc ignobilis i kończąc się na_r, choć też nie Dytmar, zaprzestać muszę na anonymus i powtórzyć: Co prawda, to nie grzech! r.
O d p o w i e d ź R e d a k t o r a. - N a zażalenie Pana r. l\edakrya tyle tylko odpowiaila, źe Gazeta Poznańska będąc pismem politycznem i chcąc ile możności wszechstronnym wymaganiom dogodzić, j e d n e j w ó d c e ciągle a ciągle koluinu swych poświęcać nie mogła, zwłaszcza, iż w Kórniku iuź wychodzi pismo w obudwuch językach sprawie wstrzemięźliwości wyłącznie poświęcone. W dniu, kiedy Redakcya ogłosić musiała, że artykułów o sprawie tej więcej uwzględnić nie może, doszły je'j t r z y ark u - s z o w e doniesienia o zawiązaniu się nowych
towarzystw tego rodzaju, gdyby więc one zamieścić chciała, musiałaby kolumny dla Rozmaitości przeznaczone przez trzy dni "ciągle jednym i temźe samym przedmiotem zapełniać, czemby zapewne czytelników nie była zadowoluiła. Wszakże kr ó t ki e doniesienia o sprawie tej zapewne zbawiennej i ważnej chętnie przyjmie.
(Z Tyg. Pełersb.) Dla mieszkańców Sławuty, dla rodziny Xią* żąt Sanguszków i jej przyjaciół smutnie będzie pamiętny dzień 2 O. Listopada roku bieżącego. Po przeszło czterotygodniowej słabości, w dniu tym, o godziuie 5. z południa, rozstał się z tym światem Xiąźę Euslachy Sanguszko w 77. roku życia swojego. Połowa wypadków z czynnego zawodu zmarłego Xiecia należy do wieku zeszłego; wypadki te zapisały dzieje spółczesne. N iektóre ważne zdarzenia z życia swego obozowego zasiągnięle żywą pamięcią, zostawit w pamiętnikach przez siebie napisanych. Od 49 lat połączony był węzłem małżeńskim z dostojną dziś wdową z domu Xiążąt Czartoryskich. Tyle przeżytych lat wspólnie, tyle ciosów podzielonych razem, żal Xiężny uczyniły niepodobnym do opisania. Po ojcu swoim, Wojewodzie Wołyńskim odziedziczywszy wielką fortunę, w rozległych swoich włościach, sprawowanych administracyą rządną, umiarkowaną i czujną, stał się pra« wdziwym ojcem swoich poddanych, polepszając ich byt i wygody. I ku uczczeniu pamięci jego wiecznie żyjącej w sercach mu wdzięcznych i dla wzoru ludziom możnym, winniśmy powiedzieć, że on, rzadkim w naszym kraju przykładem, wynagrodził wszystkie sługi, którzy mu długoletnie prace swoje poświęcili. Lista gracialistów zmarłego Xigcia nie ma sobie podobnej. Ta lista, na której są imiona zgrzybiałych starców i wdów z ich rodzinami, będzie żyjącym wdzięczności pomnikiem na jego grobie. Tak chlubnie przeżytego życia koniec musiał być wzorowy. Rządkiem zdarzeniem, pomimo ciężkiej choroby, zachował Xiążę do ostatnie) chwili przytomność umysłu, z przykładną chrześciańską pokorą i rezyguacyą, spełnił wszystkie religijne powinności. Dniem przed śmiercią zrobił dopełniające rozporządzenie, rozdzielił jeszcze tysiące pomiędzy swoje sługi, o żadnym nie zapomniawszy; na godzinę przed skonaniem pożegnał licznych obecnych, każdego po imieniu wymawiając; żegnał równie gromady swoich poddanych", które mu przyszły złożyć cześć ostatnią - tak bez żadnego ciężaru na sumieniu, ze spokojnością i wiarą chrześcianina, krótkiera i łagoduem skonaniem przeniósł się do wieci żąt Litewskich. Przez trzy ostatnie dni rozmawiał z przyjaciółmi o swojej śmierci, jako o momencie nieuchronnym do przebycia; czuł śmierć na sobie, tylko niezwykle silna budowa fizyczna oddalała chwilę ostatnią. Nie chcemy wierzyć tym pismom, co nam mówią o jakiemś ostudzeniu do religijnych zasad, które przypisują szerzeniu się nowożytnej ościennej filozofii. Śmierć Xiecia Eustachego Saoguszka, jak była przykładem zgonu chrze» ściańskiego, a przy łożu umierającego najlepszą dla pozostałych nauką, tak będzie zawsze dowodem że w czasach naszych nie odstąpiliśmy od chrześciariskieh cnót naszych naddziadów z któremi przeniesiemy się przez przepaść czasu do lepszej wieczności. Xiążę Eustachy powagą, wiekiem, dostojnoSCIą, zachowaniem starodawnych zwyczajów i gościnnością w domu swoim był wzorem obywatelstwa, żyjącym dawnych czasów pomnikiem, po którym rdza nie przeszła, a żal głęboki zostaje. Zmarły Xiążę zostawił dwuch synów, Xiążąt Romana i Władysława Sanguszków.
OA Mtetlalieyi.
Szanowny nadselacz artykułu o "kłótniach literackich z Ko. 1. Stycznia wybaczyć raczy, jeżeli rzeczy lej nie umieścimy; sam się bowiem przekona, że arlykuł w Nr. 1. Gazety naszej umieszczony prawie całkiem te same myśli zawiera.
OBWIESZCZENIE.
Podaje się niniejsze'm do wiadomości publicznej, iź W i l h e l in i fi a E l ź b i e t a B ł o c i s z e wska z domu S eh ley i małżonek jej T o m a s z Błociszewski ua dniu 2. bież. m wspólność majątku i dorobku między sobą wyłączyli. Poznań, dnia 10. Grudnia 1844.
Król. Sąd Nadziemiański. Wydziału II.
Stosownie do rozporządzenia wyższej władzy ma być wystawiona o b o r a na folwarku Bogdan owa w królewskiej ekonomii Obornickiej, oszacowana na summę 3506 Tal. 7 sgr. 1 fen., w ciągu roku bieżącego drogą entrepryzy. Celem odebrania w tej mierze podań wyznaczony jest na d z i e ń 13. S t Y c z n i a r. b. zrana od godziny 10tej do 12tej termin woberży JP. Marquard w Obornikach. Anszlag i warunki będą w terminie każdemu do przeczytania przełożone. Poznań, dnia 3. Stycznia 1845.
Vokrodt, Inspektor budowli.
Od 15. Slyczuia rozpocznie się u mnie podobny kurs matematyki jak w przeszłym roku. Przy większej liczbie uczęszczających na lekcye zapłata każdego za jedne lekcyę t. j. 5 trojaków jeszcze będzie zmnIeJszoną. Wykładać" będę oprócz tego geometryę opisującą, naukę miernictwa, rysunki sytuacyjne i architektoniczne. R. P r i m er, na rogu Ogrodowej ulicy (na Piekarach) w kamienicy dawniej P. Platenfi Szanownej Publiczności mam honor naj - <9 U uniżeniej donieść, iż teraz przyulicy Młyn- 9 f skiej Nr. 4. na dole mieszkam. 2 Budowniczy Karoł Salkowski.
Świeże Angielskie ostrzygi odebrał J. (i. Treppmacher.
Formowych świec łojowych funt po 5 sgr.
poleca Prześwietnej Publiczności na przedaź Emil Werner przy ulicy Garbarskiej i na rogu Grobli pod Nr. 40.
». _. __----_______.. ____A__»
Stan Termometru Barometru, oraz kierunek wiatru w Poznaniu.
Dzień. Stan termometru Stan Wiatr.
najniższy nąjwyż. barometru. 29. Grudn. - 3,0 0 - 1,0 0 2 8" 3, 2 ", Polud. w.
30. - - 2,0 0 + 0,3 0 27 " 10,0 '" dito 31. » JI. 1,0 0 + 1,5 0 27 "11, 6 ,,, Póln. w.
1. Stycz. + 0,0 0 - L 0,5 0 28" 2,0'" dito 2. - 3,5 0 L 1,4 0 28" 2,8'" Północny 3. 3,0 0 + 0,0 0 28" 1 . O ", Północ, w.
4. » + 0,0 0 + 0.2 0 28" 1 , 2 ", Póln z.
Murs giełdy Kolińskiej.
Sto- JNa nr. kuraii Dnia 2. Stycznia 1845. pa papie- gotoprC. rami. wizną
Obligi długu skarbowego . .
Obligi premiów handlu uiorsk.
Obligi Marchii Elekt, i JSowćj Obligi miasta Berlina > » Gdańska wT. .
Listy zastawne Pruss. Zachód.
» W. X.Pozuaiisk » dito » Pruss. Wschód » »Pomorskie.
March. ElekjK.
> » Szląskie. . . .
Frydrychsdory.
Inne monety złote po 5 tal. .
Disconto. .. . .
AUcje Drogi iel. BerI. - Poczdamskiej Obligi upierw. BerI. - Pnczdams Drogi żel. Magd. - Lipskiej . .
Obligi upierw. Magd. - Lipskie .
Drogi żel. Berl-Anhaltskiój Obligi upierw. BerI. - Anhaltskie Drogi żel. Dyssel. Elberfeld.
Obligi upierw. Dyssel. - Elbcrf.
Drogi żel. Reńskiej Obligi upierw. Reńskie .... Drogi od rządu garantowane.
Drogi żel. Berlinsko- Frankfort.
Obligi upierw. Berl.-Frankfort.
» żel. Crórno-Szląskiej . .
» dito Lit. B.. · .Berl.-Szcz.Lit. Aj B, « » Magdeb.-Halberst.
Dr. żel. Wrocł.-Szwidu.-Freib.
Obligi upierw. Wroc. Szw.-Fr.
Dr. żel. Bonn - Kolońskiej....
\3 llIJ 3i, ł 994 48 98} 10il 971 lOOi IDO} IDO} 100] 13A W
<d 9 99i 99'
3 A 4 St 3 1 ., !f , 3 A
103Ą 97L 99} II/» 4 4
151i 5 4 5 85 4 961 IJ 984 5 4 4 84 96Ł
}Ę 109i 120* 108
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1845.01.06 Nr4 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.