.. GAZETA
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1845.05.30 Nr123
Czas czytania: ok. 17 min.Wielkiego
Xi stwsftp O ZJV AJVSKIE G o.
Nakładem Drukarni Nadwornej W. Dekera i Spółki. - Redaktor s A. Wannowtki.
JWV3&.
W Piątek dnia 30. Maja.
1845.
Wiadomości krajowe.
Z Poznania. - Dochodzi nas z pewnego źródła wiadomość, że ostateczna uchwala rządu królewskiego pod względem przyszłego stanowiska nowej pod nazwą Nowo-katolickie'j powstałej sekty i sposobu postępowania z nią, obecnie tu nadeszła. Sekcie lej zabroniono mienić się nowo-katolicką albo niemiecko- katolicką-odtąd miano jej: Dyssydenci. Nie wolno jej budować kościołów ani odprawiać publicznego nabożeństwa - księża jej nie mają prawa sprawować fuukcyi kościelnych i t. do nowej potrzebie zboża w Rossji zawiera tutejsza gazeta Niemiecka następujący artykuł: "Wyszły niedawno ukaz Cesarski dozwala wolnego od opłaty cła wprowadzania zagranicznego zboża (przynajmniej głównych jego gatunków) aż do d. 15. Lipca r. b., co tern bardziej uderza, że to już czwarty raz w przeciągu 11. lat Ross ja, która inuemi laty tak znaczne ilości zboża z swoich północnych prowincyj wywoziła, wsparcia w zbożu na własne obejście zboża z zagranicy potrzebuje. Zjawiska tego niemożemy sobie inaczej tłómaczyć, jak tylko z tej często już powtarzanej ważnej okoliczności, iż Rossja, która za pomocą ceł zakazowych, t, j. kunsztownym sposobem, chce u siebie przyswoić fabryki i rękodzielnie, odejmuje rolnictwu za nadto wielką ilość środków materjalnych, sił duchowych i rąk ludzkich, a przezto coraz bardziej widocznie je osłabia. Wiadomo nam wprawdzie bardzo dobrze, iż rząd rossyjski poświęca rolnictwu wszelką swą możebuą uwagę i że w Rossji istnieją różne towarzystwa podniesienie i wzrost rolnictwa na celu mające, stemwszyslkiem każdy znawca stosunków politycznych Rossji widzi to na oko, iż środki te pomocnicze bynajmniej niesą dostateczne, i że tylko zmiana w haudlowopolitycznym systemacie Rossji zdolną jest okazać się w tym względzie skuteczną, że z drugiej strony zbaczające od reguły dla tego kraju zjawisko potrzeby zasilania się zbożem zagraniczne'm, często się jeszcze ponawiać będzie i nieuchronnie najszkodliwsze rodzić musi skutki. - Dotąd nasze Wschodnie Prussy tę potrzebę Rossji po większej części zakrywały. Ale jakże teraz? Nasze wschodnie Prowincje, tamowane i tak w rozwoju swoich stosunków gospodarsko rolniczych syslematem handlowym, który, acz w znacznym zostając kontraście z systeinatem handlowym Rossji, szkodliwie jednak i dla nich działa, miały same po większej części bardzo lichy sprzęt w roku zeszłym, i czują niedostatek zboża prawie wszelkiego gatunku- Niech tedy rząd rossyjski pozwoli przez cały rok i dluze'j bezpłatnego wprowadzania zboża, uiepotrzebnje się obawiać nadzbytecznego z lej strony dowozu, skąd inąd zas może go się tylko spodziewać, jeżeli zboże lak powiedziaw lat wstecz, byłby może w takićin położeniu rzeczy zakazany wywóz zboża z naszych wschodnich prowincyj. W dzisiejszym stanie oświaty środek takowy niedałby się usprawiedliwić. Tylko Rossja, która już kilkakrotnie tegoż użyła, niemogłaby się nań użalać! Z Poznania. - Dodatek do Gazety Poznańskiej' z dnia 13. Grudnia r. z. No. 293. zawiera już w sobie artykuł czyniący nadzieję, iż budowa kolei żelaznej Poznańsko Głogówskie'j rozpocznie się wciągu tegorocznej wiosny, albowiem nietylko ukończone już były wtedy roboty przygotowawcze ale nadto odszedł już był wniosek o konsens na budowę tejże kolei i na otworzenie subskrypcyi akcyów -, czemu przeto już nic na przeszkodzie stać się nie zdawało. Tymczasem - położono za warunek przychylenia się do wniosku tego, co wszakże wówczas przewidzianein być nie mogło, aby wprzód bezpośrednie połączenie kolei żelaznej Poznańsko-głogowskiej - z drogą szynową Głogowsko-Sagańską w len sposób dokonaue'm było izby szyny dwóch tych kolei się dotykały. Wpierwiastkowym projekcie albowiem, przyjętem było z powodu rozmaitych miejscowych przeszkód doprowadzenie kolei żelaznej Poznańsko-głogowskiej lylko do prawego brzegu Odry, która by się w tym przypadku oddzielała od wspomnionej Głogowsko-Sagańskiej kolei z lewego jej brzegu wychodzącej. Wskulku postanowienia tego, rozpoznaje się teraz przez znawców jak połączenie to bezpośrednie dwóch kolei da się najlepiej do skutku przyprowadzić, co jednak, tak pod względem interessów fortyfikacyi - jak i z powodu wypośrodkowania sposobu jak najmniej kosztów wymagającego, rozmaitym podlega trudnościom. - Po wypracowaniu i przyjęciu zaś projektu tego, zdaje się iż nic już nie będzie stać na zawadzie uzyskaniu konsensu na budowę równie jak i pozwolenie do otworzenia subskrypcyi na akcye. Przyle'm oświadczono komitetowi tutejszemu aby przy zaprojektowaniu drogi szynowej z « Poznania do Głogowa zachował wzgląd na poprowadzenie kolei żelaznej także i do Wrocławia, i gdy tenże pewną powziął wiadomość że 3Sajjaśniejszy Pan udzielił pozwolenie na budowę drogi szynowej z Starogrodu na Pozuari do Wrocławia, poczytał takowy, tern bardziej za obowiązek swój prosić o upoważnienie do budowy tejże kolei - gdy ona po większej części Wielkie Księstwo Poznańskie przerzynać będzie. Do wniosku tego nie przychyliła się jednak władza wyższa, i wtedy gdy zawiązany niedawno w celu tym komitet w Szczecinie pod warunkiem tylko, aby z kapitału 5* Miliona Talarów dla Wielkiego Księstwa Poznańskiego pozostawionych było 500,000 Talarów akcyów, uzyskał pozwolenie budowania kolei żelaznej z Starogrodu do Poznania, oświadczono tutejszemu komitetowi przeciwnie że nim upoważnienie do założenia drogi szynowej z Poznania do Wrocławia mu udzielonem być może, - tenże się wprzód z towarzystwem świeżo w tym samym celu w Wrocławiu zawiązanym, porozumieć winien. Porozumienie to, też w ten sposób nastąpiło, ze komitet tutajszy z Pozuania do Rawicza, komitet zaś Wrocławski z tegoż miejsca aż do Wrocławia budową kolei żelaznej zająć się ma - w skutku czego też już roboty przygotowawcze, rozpoczęte zostały. Co do projektowanej budowy kolei żelaznych: do Prankfortu u. O. i do Bydgoszczy, to już komitet tutajszy kilkakrotne względem tego czynił wnioski, postanowienie jednak w tej mierze prędzej nastąpić nie może póki N aj. jaśniejszy Pan nie wyrzecze swojej woli względem kierunku dla głównej kolei żelaznej wschodniej. Z Berlina, dnia 20. Maja.
Edgarda B a u e r a dla tego podobno aresztowano, ponieważ w toku inkwizycyi pewne wykryły się okoliczności, wymagające ścisłego przebadania. Pomimo tego postępowanie to jednak zastanawia. Edgara Bauera jakby zwyczajnego złoczyńcę dwuch eksekutorów przyaresztowalo, musiał on dwa dni przepędzić w jednym z owych szkaradny<h, ciemnych pokojów a potem przeznaczono mu wprawdzie widną, ale jednak najuędzniejszą izdebkę w hausvoigtei, w której się ledwo obrócić może. Ma on tylko jedne godzinę do przechadzki i nie wolno mu z nikim się widywać. - Schl6ffela teraz pilniej jeszcze strzegą, aniżeli dawniej. Na korytarzu więzienia jego postawiono straż, która mu też towaizyszyć musi kiedy na dziedziniec wychodzi. Ostatniemi czasy długie z ni m odbywano badania. Na zebraniu gminy n iemieck o-ka tolików duia I..I,. m. b. w Berlinie naradzano się nad rozstrzygnięciem protestacji niektórych czloków przeciw Berlińskiemu wyznaniu wiary. Nie przyszło jednak do tego, owsze'm rzecz te.
dogmatyczną zostawiono do przyszłych ściśle ]Na tern zabraniu (między innemi) były prote« stantski dozorca szkolny D i d i e r żądał od ]I n t. Maur. Mullera, jednego z starszych gminy, ażeby się nadal powstrzymał od wszelkiej zgoła piśmienniczej czynności w materjach religijnych. (Zo b. tutejszą gazetę z d. 28. m. b.) - iSa teffiŻe zgromadzeniu potwierdzono ostatecznie nowe wybory starszyzny z 15 członków i tyluż zastępców złożonej (między nimi są także: A. M. M li 11 e r i Radzca Sądu kameralnego G a l i i . ) - W artykule umieszczonym o tein zebraniu w gazecie powszehlinej (Lipskiej), obok nadmienienia, iż się n i e m i e c K 0- K a t o l i c y niemogli na jedno zgodzić, wyrażono, iż uznanie tej gminy przez Rząd jest pewnie jeszcze w bardzo dalckićui polu i że prawdopodobnie tolerowane tylko będzie jako dozwolone towarzystwo prywatue. Z S złą ska, duia 14. Maja.
(Gaz. Kolońska.) - Rozumieją tu dość powszechnie, że uchwała Stanów, podług której monopole gazet ustad i równocześnie bezimienność autorów ma być zniesioną, celu swego chybi, ponieważ jedno równie jak drugie zasadom rządu naszego nieco się sprzeciwia. Jakoż niepouiogloby to też nam wiele, ponieważ w pierwszym przedmiocie nie zbywa ua konkurreucyi (?) a drugi warunek doprowadziłby tylko do osobistości albo zmyślania nazwisk. Obok szląskićj gazety kościelnej, podobno od Lipca r. b. jeszcze drugi publiczny organ rzymsko-katolickiego stronnictwa w Wrocławiu wychodzić zacznie, a to w kształcie m i e s i ę c z n i k a , którego nakładca wtenczas leż handel księgarski założyć chce. Spodziewają się, że dążność tego pisma tworzyć będzie oppozycyję przeciw duchowi nowoczesnego sekciarstwa. Zaś pismo czasowe dla prawa i posiadania, wydawane przez Hr. Pfeil i Barona StracUwilz, z powodu braku abonentów ustać ma, co zresztą dla nas wielką stratą. Pod względem sporów religijnych i kościelnych bardzo obostrzone środki cenzuralue dla wszystkich gazet szląskich w wykonanie wnijść mąją, skąd wnosimy, że i to poruszenie wkrótce do grobu wstąpi. - Niemiecka gazeta końska (Pferdezeitung) pomimo że z niej powszechnie drwią i szydzą, jednak ciągle dość ma abonentów, ponieważ u nas dużo takich, których sprawy końskie wiece] obchodzą aniżeli sprawy ludzi. W Wrocławiu kilka z Szwajcaryi zapisanych paketów z broszurami jezuickiemi zatrzymano i skonfiskowano; powiadają, że dcDuncyacya od pewnego liberalisty pochodzii ze wypadku tego wyrozutpialsi tego stronni» etwa nie pochwalają, - jak gdyby prawo nasze pod pewnemi warunkami nie wkładało obowiązku denuucyacyi na każdego obywatela ! - Z Trewiru.- XiądzBiskup Arnoldi wydał następujące »udzielenia« do Duchowieństwa swojej dyecezji: »U dzielenia i przypomnienia dla walnych zebrań kapitulnych« na ro k 1 845. 1) Mając zamiar rozpocząć pożądane oddawua już duchowne ćwiczenia dla duchowieństwa dyecezalnego przyszłej jesieni w semiuarjum lulejszem, życzyłbym, ażeby się oświadczono, którzy członkowie kapituł zechcą się znajdować na tegorocznych ćwiczeniach i w jaki sposób pod ich niebytność, która tylko na jedne niedzielę rozciągać się będzie, obowiązki pasterskie po dotyczących parafijach sprawowaue być mają. Ponieważ xięża plebani obwodu Regeucji Koblenckiej, z przyczyny znacznej od Trewiru odległości, nie będą pewnie mogli mieć udziału w ćwiczeniach, pragnąłbym mieć propozycje tamecznych kapiluł, jakby to przywieśdź można do skutku dla tamtej części dyecezji. O wypadku odbytych w tej mierze obrad należy zaraz po odprawieniu generalnych kapituł, najdalej pod koniec m. Maja r. b. uczynić Przewielebnemu Generalnemu Wikarjatowi doniesienie, poczerń bliższe wyjdą postanowienia. - 2) Zdarzyło się w niektórych miejscach, iz hoslje na potrzebę kościoła kupowano od obcych i chodzących po domach przedawców, tak iż można mieć powątpiewanie, czy takowe przysposobione są Z mąki pszennej lub orkiszowej. Podobnież używano niekiedy do mszy takiego wina, o którem była wątpliwość, czy to jest vinum de vite (wino z winnej macicy) lub preparat chemiczny. Zwracam ua lo uwagę wszystkich kapituł, jak potrzebną jest rzeczą, aby nad tem ścisły mieć dozór. - 3) Po wielu miejscach dyecezji, mianowicie po. domach zajezdnych, po kramach i t. d. różni ludzie rozpowszechniają między prostactwem rozprawki (traktaciki), mające po większej części na celu podejrzywanie i podkopywanie wiary kościelnej. Ponieważ i prostactwo bardzo się bierze do czytania, radbym wiedział, jakiemiby środkami, zdaniem członków kapituł, zapobiegać temu można. - 4) Są w dyecezji niektóre niekonsekrowaue doląd kościoły. Do tych kościołów stosuje się dekret sacrae c o ng re galio ni s rit nu m z dnia 18. Sierpnia 1629., który dla nich zakazuje obchodu uroczystości poświęcenia kościoła. »S. R. Congregatio censuif, non posse celebrasi fes lu m conseera est noD fuisse cousecratam, i in o neque si est dubium.« - 5) Czynione byly zapytania, czyli zamiast świec woskowych przy inszy ś. świece stearynowe używane być mogą. Wyrokiem swoim tai congregatio rituuin z dnia 19. Września 1843. zakazała używania światła stearynowego zamiast woskowego przy ofierze mszy ś. i innych obrządkach kościelnych.- 6) Niektórzy proboszczowie samowładnie i wbrew zwyczajowi kościelnemu odkładali na iuny czas processje w krzyżowych dniah odbywane. Nadużycie to cierpianem być nieHioże. Jeżeli stan powietrza nie dozwala wcale odprawiania processyj krzyżowych, niech tego dnia odbędą się modły w kościele parafialnym i niech będzie odmówioną lub odśpiewaną litania o wszystkich Świętych. - 7) Względem wieczne) modlitwy, podobnież samowolnie przez wielu wydawanej, oświadczam, iż nowy jej podział dla całej dyecezji wydanym budzie. - 8) Zdarzało się niekiedy, iż proboszcze 'w piątki, w których razem święta uroczyste przypadały, od postu dyspensowali. Lecz post powinien być zachowany we wszystkie piątki, wyjąwszy jedynie święto Bożego Narodzenia, gdy w piątek przypada. - 9) Z powodu częstych zażaleń widzę się zmuszonym, obostrzyć jeszcze raz punkta w rozporządzeniach mojego ś. p. szanownego poprzednika:-a) Zakaz polowania (d. 6. Stycznia 1828 ) - b) Nundinas publicas clerici non frequentent, c) Parochus vel vicarius in itinere ceconomam suam nee secuui habeat, nee cum ilia alios invisat (d. 7. Stycznia 1820.) d) Et mandamus, ut omissis alius Ritualibus Parochi in sacramentorum celebratione non alio quam Rituali direcesano utantur (11. Slyczuia 1836). -10) Przypomnione juz r. 1843. roczne sprawozdania z strony dziekanów i defiuitorów mąją być regularnie przed nastaniem czasu postu podawane. - l i) Upraszam Jchmć XX. proboszczów, ażeby w dni powszednie, mianowicie w zimowej porze, mszą ś. tak rychło odprawiali, iżby mlodź szkolna codziennie na nic uczęszczać mogła.- 12) Polecam raz jeszcze sprawę missyj.- 13) Wszystkim durhownyiH polecam wyborne dzieło: Medulla asceseos X. Alojzego Bellec e i u s S. J. , wydane przez plebana Weslhof (Monaster u Deitersa), dla prostego ludu zaś »Kalendarz czasu i wieczności.« - (Freiburg w Breisgau, Księgarnia Herdera). - 14) Zadanie do nagtody: «Co z strony kościoła uważać należy za lichwiarstwo i jak lichwiarz wimen być przez spowiednika traktowany? Pioz
prawy mąją przed 1. d. Maja 1846. być podane.- Trewir, dnia 8.Marca 1845. - Biskup Trewirski, «Wilhelm.« (Dzień.Frankf.)
Wiadomości zagraniczne.
Francya.
Z P ary ż a, dnia 21. Maja.
Na posiedzeniu wczorajsze'm Izby Deputowanych zapadła uchwała względem trwałości koncessyi dla kolei żelaznej północnej; Maximum ustanowiono na lat 4 1 . X. Biskup dyecezji Chartres pisał do Ministra spraw religijnych list i wielkiem oburzeniem przeciw napastnikom Jezuitów, których dzielnie broni. Pisze on między inuemi: »Wiem, panie Ministrze, iż niektórzy Arcy- Biskupi i Biskupi uwiadomili pana, ze, jeżeliby Jezuitów z własnych ich domów wypędzono, dadzą im w swoich domach przytułek. Widząc, podobnie tym Prałatom, w Jezuitach tylko pobożnych i gorliwych pomocników, których nas chcą pozbawić, tylko wywolańców, ze wszechmiar szacunku godnych, mam zaszczyt oświadczyć panu, iż sobie za sławę poczytam, pójść za danym mi przykładem. Pan C u vii li erF l e u r y, jeden z najbezecniejszych redaktorów Dziennika Sporów, wyrzekł w artykule o Jezuitach: »Cóż nam przyjdzie z ich cnot, kiedy nam przynoszą zarazę?« - Radbym wiedział, co on rozumie przez tę zarazę. Miałyżby to przypadkiem być maxymy ewapielii, rozpowszechniane przez Jezuitów porniędzy Chrześcianami, opowiadane niewiercom i dzikim, co od trzechset lat ośmiuset członkom towarzystwa Jezusowego śmierć męczeńską zadali? Lub czyli zaraza ta ukryta jest w truciznie i w zgubnych skutkach ich szkół uczonych, w których się kształcili: Boss u e t , F c u e lon, wielki K o n d e u s z, D e s - cartes, Corneille, Cassiai, Huet, Bourd a lo u e, i wielu innych wielkich i sławnych mężów? Jakkolwiek ma się rzecz z zarazą, której się pan Cuvillier-Fleury obawia, oświadczam z i1yęj strony, iz z radością ty eh zapowietrzonych w dom mój przyjmę.« »Pojąć łatwo można, ii list ten narobi wrzawy, iż na nowo zapali pochodnię niezgody. Jezuici nie tak łatwo ustąpią z placu boju, nie za jednym zamachem dadzą się wyrugować. Cale duchowieństwo stanie w ich obronie. To są skutki tak długiej tolerancji rządu. W lakiem rzeczy położeniu prawdziwa opinia publiczna jedyną jest podporą; ten będzie zwycięzcą, kto ją będzie miał za sobą. Tuszymy sobie i rozumu we Francji, iż opinia publiczna jest na stronie przeciwników Jezuitów. Rozjaśnienie tej publicznej opinii, względem której niejeden jest jeszcze w błędzie krępowany starć mi wrażeniami i przesądami, znajduje w romansie E ugie ni usza S ue, zwłaszcza w ostatnich jego rozdziałach, dzielnego sprzymierzeńca. X. Biskup z Chartres wyznaje wprawdzie w swojein wspouinianem piśmie do ministra wyznań, że kongregarya Jezuitów stała się bardzo niepopularną, dodaje wszelako, że niepopularność jest i zaślepiona i światła; tamta ze wszech miar pogardy godną; chociażby upostaciowana cnota na ziemię zstąpiła i tylko przez lat '20 z taką bezczelnością i zawziętością, jak Zakon Jezuitów, ciągle lżoną i kalaną bywała, gdyby ją złość i obłuda ciągle a ciągle o bezecne występki obwiniała, nawet owa niebiańska istota ukazałaby się nareszcie w oczach mass jakby potwór jaki, wszystko zatruwający i niszczący - dość jako godny wspólnik d'Aigrignege i Rodina (w romansie Eugeniusza S ue), których tam, gdzie ich znaleść nie można, ludowi pokazują, aby oczy jego niczdołały ich tam upatrzyć, gdzie się w istocie krzątają. - Posiedzenia kongresu rolniczego bliskie są ukończenia, kongres musi pospieszać z rozstrzygnięciem pozostałych mu jeszcze do odrobietiia ważnych kwestyj. Pan Dupin starszy mówił o kredycie, a mianowicie przeciw oderwanym w tym względzie teorjom. Dwa przedmioty uznało zgromadzenie za gwałtownie potrzebne: naprzód iż lichwa grozi rolnictwu upadkiem, po wtóre iż w innych krajach wybornie są urządzone instytuta kredytowe, przez które tamże złe to jeżeli nie całkiem umorzone, to przynajmniej istotnie zmniejszoue zostało. Kongres przeto uważa zreformowanie francuskiej hipoteki, jako podstawę organizacji kredytu rolniczego, za jedne znajgwałtowniejszych potrzeb kraju. Za pośrednika między ziemianinem i kapitalistą został albo kraj os tan, lub związek właścicieli ziemskich na wzór ziemstw pruskich lub oddzielny bank proponowanym. Z dnia 22. Maja.
Izba Deputowanych naradzała się wczoraj jeszcze nad warunkami dla towarzystw akcjo* · wych, mających na celu zaprowadenie kolei żelaznej północnej, a dziś przyjęła cały projekt prawa 2 5 3, głosami przeciw 10. Pan Guizot podobno w pierwszych dniach przyszłego mieś. przybędzie do Izby i obejmie styr spraw zagranicznych. Dyrektorowie jego wydziału już bywają u niego z referatami. __e
W ostatnim czasie miał się najwięcej trudnić interesem tyczącym się traktatu z Anglią względem przetrząsania okrętów, który co tylko ma być zawarty. Podobno gabinet postanowił, zaraz po podpisaniu konwencji względem czasowego użycia nowych skutecznych środków ku przytłumieniu handlu niewolnikami, przełożyć Izbie Deputowanych projekt prawa tyczący się wykonania ouejże. Podług nowego traktatu wysyłałyby Francja i Anglia równą liczbę okrętów, któreby krążąc po wybrzeżach afrykańskich, mianowicie w okolicach, będących główną targowicą handlu niewolników, burzyły wszystkie posady, gdzie ludokupcy zwykli się towarem człowieczym zaopatrywać. Projekt prawa, żąda uchwalenia funduszów pieniężnych, potrzebnych na pomnożenie marynarki w skutek rzeczonego traktatu. Po ukończeuiu posiedzeń Izby Deputowanych weźmie pan Guizot - jak słychać - dwumiesięczny urlop, bez oddania jednak tymczasowego styru spraw zagranicznych w ręce pana Ducha tel. Posiedzenia Izb bodaj się skończą przed końcem Lipca.
Minister robót publicznych ma w tej chwili ogromnie wiele do czynieuia, ponieważ przełożone Izbom projekta koleji żelazuych mają, - jeżeli można - być jeszcze przed końcem posiedzeń odrobione. - Prace kommissji do rozpatrzenia projektu prawa względem kolei żelazne'j do granicy niemieckiej prowadzić majace'j, już ukończone, tak iż Izby mogą uiebawnie rzecz tę rozstrzygnąć. Anglia.
Z Londynu, dnia 19. Maja.
Gazecie Times donoszą z Petersburga, że Książę Albert, małżonek Królowej, lam w ciągu lata tego spodziewany; ma on dom Cesarski odwiedzić w towarzystwie Księcia Jerzego Cambridge, o którym się ciągle pogłoska utrzymuje, że W. Księżnę Olgę zaślubić ma; inni znowu mniemają, że zamiar podróży Książąt nie inny jak tylko aby być obecuym na wielkim przeglądzie gwardyi Cesarskich. - Sir R. PelI w dniu 27. m. b. na uczczenie urodzin Królowej wielki da bankiet, na który samych tylko Parów zaprosił, on sam będzie jedynym nie-parem w tej kompanii. Lord Aberdeen da w dniu tym wielką ucztę dla ciała dyplomatycznego, a Lord Stanley dla tych znakomitych osób, które nie są ani parami ani dyplomatami! - · O b s e rv e r twierdzi, że podanie, jakoby Hrabia S1. Germans na posła w Petersburgu w miejsce Lorda Stuart de Pvothesay przeznaczony został, jest zupełnie płonne; Lord Sluart nego zdrowia urzędowanie to złożył i Pana Blomficld za następcę otrzymał, o odwołaniu którego nigdy mowy nie było. - Testament Markiza W e s t m i n s t er, największego bogacza Angłji, obecnie otworzony został. Jego małżonka otrzymuje majątek, który sama wniosła i 6,500 funt. szt. rocznej pensyi, , dobra w Westminster przechodzą na najstarszego syna, teraźniejszego Markiza Westminster, a dobra w Chester na drugiego syna, Hr. Wilton; trzeci syn, Lord Grosveuor, otrzymuje dobra Moorpark i 170,000 funt. szt. raz na zawsze. Przepyszną galeryję obrazów i nadzwyczaj kosztowne dyjamenty, między te'mi Nassuk-dyjameut ważący 357 granów, kolczyki z dyamentami 223 granów wagi i brylant ( 12 5 granów), odziedzicza starszy syn, Markiz Westminster.
Shipping Gazette z podejrzliwemi uwagami o następującej dziwacznej pogłosce wspomina: Rząd rossyjski udał się do znakomitej froktoryi w Liverpolu z proźbą, żeby na okrętach, wysyłanych do Indy i Zachodnich, Ameryki południowej, wód indyjskich i chińskich na każdym jednego wykształconego młodego Rossyjanina z sobą brali. Podobne żądania robiła Rossya w inuych portach morskich. Wspomniana gazeta sądzi, że rząd Cesarski takim sposobem, mając na oku daleką przyszłość, stan spraw angielskich w Iudyjach i Chinach dokładniej poznać chce. - Dyrektorowie kompanji wschodnio-indyjskiej postanowili dowieść swej wdzięczności Baszy Egiptu za jego dla Kompanji życzliwość.
Korapanja pośle mu w darze fontannę srebrną bardzo kosztowną, wielką i starannie wyrobioną, którą właśnie teraz ukoiiczono. Użyto do tego 10,400 uncji srebra (około 680 funtów). Wysoką ona jest na 10 stóp, bogato ozdobiona kwiatami, liśćmi i owocami, ze względu na zwyclaje mahomelańskie nie użyto w niej żadnej postawy zwierzęcia. Na czterech stronach znajdują się napisy w angielskim, łacińskim, perskim i arabskim języku, obejmujące po prostu nazwiska i fytufy odbierającego i dających. Angielskie i zagraniczne towarzystwo biblijne odbyło swoje coroczne zgromadzenie. Złożony raport dowodzi, że otrzymano od zgromadzeń wsparcia składek 31,548 funt. sler!. W ogóle było dochodu 49,855 funt. ster!. legaty wynosiły 8,533, dary 6,324 funt. ster!. W ogóle było dochodu 49,855 funt. ster!. 17 szył. Za sprzedaż Biblji zyskano 47,889 funtów ster!. Wydatki zaś wynosiły 85,81 7 funt.
'982ster!. a zate'lii jeszcze ciąży na towarzystwie 42,000 funt. ster!. zobowiązania. W Anglji rozsprzedano 605,000, za granicą 310,211 biblji.
Hiszpania.
Z M a d r y t u, dn. 10. Maja.
Królowa chce osobiście zamknąć posiedzenie Kortezów, a jednakże już 24. t. m. tu ztąd wyjechać zamyśla. Jeśli tak istotnie będzie, wtedy parlamentarskie sprawy nieukończone zostaną, a budżet państwa ani tego nawet roku nie będzie przedmiotem narad, zastąpi go pewnie tylko upoważnienie do pobierania podatków. Z drugiej zaś strony życzy sobie rząd, aby Kortezy tylko na krótki czas zostały odroczone, gdyż nie myśli o ich rozwiązaniu, mając w nich znaczną większość. Z tej tylko przyczyny przekształcona konstytucya, o które; przyjęcie z początku gabinet starał się z takim zapałem i pospiechem, nie została dotychczas jeszcze potwierdzoną przez władzę królewską, albowiem w chwili, gdzieby się to stało, musianoby także obierać natychmiast nowe Kortezy na zasadzie zmienionego prawa. Jest w tern postępowaniu wprawdzie jakaś niekonsekweneya, ale rząd woli raczej takowy znosić zarzut, jak pozbawić się podpory, którą ma w obecnej reprezentacyi, a przynajmniej to co pewne na niepewne zamienić. Powoli dojrzewa i unas zamiar otoczenia Madrytu fortytikacyami na wzór Paryża, ale rząd niechce ciągłych i nieprzerwanych szańców, któreby były obroną przeciw zewnętrznym nieprzyjaciołom, lecz oraz sposobem przytłumienia każdego ruchu i zaburzenia w Madrycie, tylko obronne i ufortyfikowane koszary w obrębie miasta, pojedyncze twierdze na najgłówniejszych i najwznioślejszych punktach miasta, gdzie teraz jeszcze nawet garstka buntowników szybkie m i uiespodzianera wystąpieniem może się spodziewać szczęśliwych skutków. Plan fortyfikacyi już podobno jest w gabinecie wygotowany. Miano przytem wzgląd przynależny na powiększanie się miasta, albowiem Madryt, który przed dziesięciu laty nie liczył jeszcze 180,000 mieszkańców, ma ich teraz przeszło 260,000 i coraz to powiększa się ludność.
Wymiary dla układanej tu ztąd do Saragossy drogi żelaznej, która ztamtąd już to do Painpelony, już to do Francyi na Barcelonę ma poprowadzić, rozpoczęły się niedawno temu. Materyalne stanowisko kraju polepsza się widocznie, do czego się środki finansowe Monsa tak pośrednio jako i bezpośrednio znacznie przyczyniają, a nowe to przemysłowe życie, są najpewniejszą rękojmią ustalenia się pokoju, który tak drogo potokami krwi i uiezliczonemi ofiary opłaciliśmy; niechaj go Bóg jak najdłużej zachowa! Portugalia.
Z Londynu, dnia 20. Maja.
Wiadomości Z Lizbony Z d. 12. Maja Wspominają o wkrótce nastąpić mającej zmianie ministrów. Książę Terceira ma podobuo udać się do Brazylii, aby ze strony dworu powinszować cesarzowi, ii mu się następca tronu narodził; Hrabia Santa Maria ma odebrać jego posadę ministra wojny a ministerstwo marynarki otrzyma brat Pana Costa-Cabrala, Silva Cabrai, który, jak wiadomo teraz internistycznie zastępuje miejsce ministra spraw wewnętrznych. Patryarcha lizboński, kardynałSaraiva umarł mając lat 79. Pierwsza próba wybudowania w Portugalii okrętu parowego bardzo się nieszczęśliwie powiodła. Budowniczy, Anglik wypłynął wraz z kilku rodakami swymi z Porto, tymczasem okręt nie mógł ani oprzeć się wiatrom, ani tez dla wysokich walów dostać się uazad do brzegów; przez trzy dni błąkał się na morzu i stanął wreszcie na pół zburzony u lądu przy Figuera. Szwajcarya.
Z kantonu lucernskiego. - Podług g a z e t y bazylej ski e 'j wstawili się posłowie głównych mocarstw u rządu lucernskiego za Dr, Steiger o tyle, że jeśliby zamiast kary śmierci skazanym został na wygnanie, wtedyby mocarstwa podjęły się przewieść go do Stanów Zjednoczonych.
Z kantonu aargowskiego. - Powtarzają się tu częstokroć, mimo surowych napomnień rządu częste gwałty, których się ludzie z wolnych kompanii przeciw spokojnym Lucernczykom dopuszczają; następujący jeduakże wypadek zasługuje na wzmiankę. We wsi Grónichen przy Aarau, z której także wyszedł był znaczny oddział ochotników, zebrał się w niedzielę na nabożeństwo batalion związkowego wojska, składający się z katolików i reformowanych. Kościół w Grónichen tymczasem przeznaczony jest tylko do reformowanego nabożeństwa. Otóż cały batalion wyruszył do kościoła, obadwaj księża katolicki i reformowany występują i oświadczają, że zgodzili się na to, aby w takiej okoliczności wspólnie odprawić nabożeństwo; dla tego także, aby w tym rozdwojonym kantonie aargowijskim, gdzie katoli
cy i reformowani tak niepobralersku sob>e postępują, pokazać, że prawdziwi związkowi szwajcarscy, mimo różnicy wyznań szanują się i kochają nawzajem i modlić się powinni wspólnie do jednego ojca i Zbawiciela. - Tak więc reformowany ksiądz zmówił modlitwy, a katolicki powiedział kazanie, z czego się wszyscy zbudowali i ucieszyli.
Rozmaite wiadomości.
W Kalwińskiej Genewie zakładają jezuicki pensjonat pod imieniem S. F r a n c i s z k a, kiedy Stan Bernski wszystkich uczni kollegiów jezuickich uznaje niezdolnymi do sprawowania urzędów. W nocy z poniedziałku na wtorek zabito w L o e wen na stacji koleji żelaznej urzędnika, który miał straż tej nocy i złupiono kassę. W Madrycie wychodzi teraz gazeta pod tym zabawnym tytułem: »Osieł, bydlęce pismo czasowe, wydawane przez towarzystwo osłów.« - (Ciekawość, jak wielka będzie liczba prenumerujących osłów.) - W satyryczne m piśmie, Charivari, wydawane m przez Oettingera, zuajduje się dowcipne opisanie kongresśu zwierząt, które, po długim zaciętym oporze, uchwaliły nareszcie, - za zyczliwe'm przychyleniem się ich króla Lwa - wzniesienie pomnika dla osła. :J\1iimi i ł-I i A . . . . . . . . . . . . . . . IUIUHHHBHaM OIłWIESZCZENIE.
Tegoroczny wiosenny targ wełniany odbędzie się w dniach 7. -10. Czerwca, potrzebne zaś środki ku przyspieszeuiu interessów w znany sposób przedsięwzięte będą. Poznań, dnia 25. Maja 1815.
Magistrat.
OBWIESZCZENIE, tyczące się znalezionych monet. Krótko przed żniwami roku zeszłego w bagnie zuajdujace'm się pomiędzy Złotnikami i \ V rączyne m w powiecie Szredskiin przy.karczowaniu resp. wykopywaniu pniaków olszowych 611 różnych, częścią kursowych, częścią niekurso,wych monet zdatkowych, a przed Zielonemi Swiątkami r. z. przy kopaniu fundamentu Plebanii w Węglewie pow. Szredskiego 29 sztuk starych srebrnych monet znaleziono. Niewiadomi właściciele tych monet wzywają się niniejsze'm, aby roszczenia swe do takowych najpóźniej w terminie na dzień 5. Sierpnia r. b. przed Deputowanym Ur. Heinz, RadzcąSądu Ziemsko- miejskiego w naszej salł instrukcyjnej wyznaczonym udowodnili, inaczej skarb ten znalazcom i właścicielom miejsc, na których go, znaleziono', przysądzonym będzie. Szroda, dnia 5. Maja 1845.
Król. Pruski Sąd Ziemsko-miejski,
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1845.05.30 Nr123 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.