XL, 182. w Czwartek

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1845.08.07 Nr182

Czas czytania: ok. 21 min.

Nakładem Drukarni Nadwornej IPV Oeckcra i Spółki.

WIADOMOŚCI KRAJOWE.

Z Berlina. - N aj. Pan raczył nadać księciu Lippe order orła czarnego, Z repertoaru teatru berlińskiego doczytaliśmy się iź 6. Sierpnia będzie dany koncert w teatrze berlińskim, ułożony z samych kompozycyi Ignacego Felixa Dobrzyńskiego, t. j .: z uwertury do opery Monbar, na wielką orkiestrę, 2, ballady z tejże opery 3, romance z tejże opery 4, Rondo na wzór krakowski, na wielką orkiestrę 5, chór męski i Bolero z tćj samej ope ry . * B y d g o s z c z, d. 29. Lipca. Któżby jeszcze po dziś dzień wątpił, iż rolnictwo bardzo mnogich i gruntownych wiadomos'ci wymaga, jeżeli w wykonaniu krok w krok z umiejętnćm badaniem, jako rzemiosło ma postępować? - któżby jednak z drugiej strony też zaprzeczyć chciał, iź rolnictwo w swojćm obecnćm wykonaniu daleko po za teoryą wyrozumowaną zostaje? Z tych postrzeźeń wynikła między wykształconemi gospodarzami Księstwa Poznańskiego, dawno już widziana, potrzeba zawiązania towarzystw agronomicznych, ażeby drogą wymiany zdań, - teoryą zalecane przedmioty rozważać, i w gronie mniej doświadczonych rolników obwieszczać. Wiadomo nam też, ile dotąd pojedyncze te zawiązki agronomiczne zdziałały. Założyciele ich pociągnąwszy wios'cian w swe grono, wywiązują się tym sposobem z długu, który już dawno krajowi winni byli, sami przytćm zdrowem, niczem nieskoźonćra rozumem kmiotka naszego pokrzepieni, nowej otuchy do działania ku dobru kochanego ludu nabierają. Ale jak prace towarzystw skierować ku dobru ludu? Szczegółowe towarzystwa rolnicze nigdy się do tćj dzielności wznieść nie będą mogły, aby w gronie swojćm wszelkie kwestye polepszenia bytu materyalnego dla włościan gruntownie i wszechstronnie opracować i stosowne instytucje do wprowadzenia tego wszystkiego w życie obmyślić. - Towarzystwo każde potrzebuje tu pomocy assocyacyi wyższej, złożonej z ludzi, którzy gruntowną rzeczy posiadają znajomość. - Assocyacyą taką pojąć można tylko w zcentralizowaniu się wszystkiego tego, co najlepszego szczegółowe towarzystwa rolnicze posiadają.

ARYSTOKRACJA ROZGIU.

. (Ciąg dals%y.) Nie masz lekarstwa na głupotę, ale głupcom podaje ten sam Bhartriharis na innem miejscu taką radę.: J eden ma środek głupiec w swojej mocy, Hy się nie wydał z tern, że dziecko uocy: Kiedy się mądrzy bawią rozmowami, Wolno mu trzymać język za zębami. - Gdyby się tylko wszyscy głupcy chcieli zawsze i wszędzie pilnować tego zbawiennego środka. - Ale jak na nieszczęście inaczej się powszechnie dzieje. - luj kto głupszy, tern jaskrawiej błyszczeć pragnie rozumem. - Bo to jest właściwością przyrodzenia człowieka, że słabą stronę naj staranniej ukrywać i zasłaniać usiłuje. - Człowiek więc ciasnych pojęć, malej wiedzy, wielkiej ograniczoności, jcdncin słowem człowiek głupi, popisywać się będzie z tein co wie, a raczej z teni, co mu się zdaje, że wie, przy każdej zdarzonej i niezdarzonej sposobności. - Zwykle więc wyrywa się nie w porę i przypina kwiatek do kożucha. - A jesllo smutna rzecz taka mezgrabność, smutna nie tyle dla gapia, który ją popełnia, jak raczej dla tych, co skazani są patrzeć na nią spokojnie i poważnie. - Cóż dopiero, jeśli się znajdą tacy co szj'dzic i drwinkować mają serce z podobnego biedaka - Drwiukować z głupstwa, tylko głupstwo jest zdolue. - Głupstwo szydzące z głupstwa - co za niezrównana komika. Tylko szkoda, że nic wiedzieć, czy się z niej śmiać, czy nad nią litować; bo pogardzać nią, a raczej pogardliwie ua nię spoglądać, byłoby niedorzecznością podobną do tej, którą popełnia arystokrata urodzenia, pyszałek krwi czystej, Irakujący z góry biednego proletaryusza.

_I

. 7. Sierpnia 1845.

Redaktor odpowiedzialny: Dr. J. RymarKietcicz.

· Centralizacya taka jest też już w Księstwie Poznańskiem od dnia 28.

Grudnia roku przeszłego zaprowadzona, a skutki jćj działań coraz więcej się w szczegóło wy eh stowarzyszeniach objawiają. Mimo tego smutno towarzystwom szczegółowym, iź władze rządowe, jakby zapominając o prawach w tćj mierze już istnących, tak zbawiennej assocyacyi nie chętnie sprzyjać się zdają. N ajjawniejszy dowód tego przedstawia nam odezwa JW. Naczelnego Prezesa Księstwa Poznańskiego, do towarzystw szczegółowych rolniczych wydana, w której czytać musimy: »iż główne towarzystwo agronomiczne na całe Księstwo Poznańskie w p o r ę utworzonćm być nie ma. Pos'rednictwo pomiędzy tu exystującemi agronomicznemi towarzystwami i władzami krajowemi, mianowicie i królewskim krajowo-agronomicznem kolegium, zostało do dalszego czasu na moje łono złożone. Wzywam zatem szanowną Dyrekcyą jak najuprzejmiej, aby się w wszelkich przypadkach do mnie zgłaszała, przyrzekając, że bardzo miło mi będzie przyłożyć się z mojej strony do tego, co tylko do pomocy agronomicznej kultury, w prowincyi posłuźyćby mogło.« Oto dosłowne rozporządzenie Naczelnego Prezesa, z którego wynika, iż władze rządzowe zaprzeczają istnienia towawarzystwu ogólnemu, i składają czynności jego na ł o n o Naczelnego Prezesa. Jakkolwiek nie wątpimy wcale, iź miłoby było Naczelnemu Prezesowi przyłożyć się do wzniesienia kultury krajowej, nie możemy się bynajmniej OSWOIC z tą myślą, aby stawająca obok właściwej centralizacyi, władza, chcąca centralizować w łonie swojćm czynności towarzystw szczegółowych, mogła pod względem agronomicznym potrzebom miejscowym dokładnie zadosyć uczynić. Do kierowania czynnościami towarzystw specjalnych, potrzeba coś więcej jak dobrych chęci; potrzeba gruntownej znajomości praktycznego gospodarstwa wiejskiego w najdrobniejszych lokalnych odcieniach, potrzeba być duszą i ciałem rolnikiem i być świadkiem szkrzętności kmiotka naszego, - czemu najwyższy urzędnik, choć najwyźszemi zdolnościami obdarzony, wszakże nie będzie w stanie zadosyć uczynić. - Towarzystw szczegółowych zatem jest rzeczą, popierać jak najgorliwićj projekta centra

Są w prawdzie ludzie, którym nie można odmówić niejakiego rozumu, a którzy go jednak nie posiadają tyle, żeby zrozumieć, iź pycha nie jest córą mądrości, lubią więc przy każdej sposobności imponować głupszym od siebie tą odrobiną, tym jednym proszkiem makowym' który o włos jeden szalę mądrości na ich stronę przeważa. - Ale panowanie ich i dyktatura rozciąoa sifę \ ko na ludzi, którym właśnie tego jednego proszku nie doslaje. o - Wprowadź ich w towarzystwo trochę mędrsze, a dziwuie potulnymi, dziwnie niezgrabnymi ich ujrzysz; - cbyba że należą do starej familii Doświadczyńskich życia; wtedy się w inną sferę przerzucą, inną rolę przyjmą na się, że patrząc im nich z zadziwieniem pytać będziesz siebie, czy to ci sami ludzie, których przed godziną widziałeś iunych z innymi. - Mówię to z doświadczenia; - bo znam np. jednego Grabię czy Margrabię, już tego dziś niepamiętam, co jednak nic nie ma do rzeczy. - Grabią ten czy Margrabia dzierży ręką tyrana berło mądrości w powiecie, zamieszkałym przez szlachtę bardzo poczciwą, ale bardziej jeszcze ograniczoną i gnębi łych biednych współ obywateli grykosiejów petęgą rozumu swego i rozumności tak okrutnie, że już sobie zyskał imię n i e z rów n a n e g o, a stał się postrachem wszystkich niewinnych, dobro-i-drobnodusznych towarzystw wiejskich; - bo gdzie się zjawi, tam usta wszystkie na kłódkę milczenia zamyka. - Któryż bo gnojarz odważyłby się wobec tak uczonego męża przemówić o nowo doświadczonej fabrykacyi kompostu mierzwowego, któryż koniarz śmiałby przemówić językiem szkapim o swojej stadninie __ któryż kanarek żółto-rękawiczny szczebiotać o najnowszym kroju fraka paryskiego - malrona slarozakonua o bogatych srebrach stołowych sąsiadki, dziedzicznych z pra-pra i jeszcze prapradziada. - To wszystko takie marności znikome, takie lichoty pozorne, że przed światłem rozumu pana Grabiego, czy Margrabiego nikuą jak mgły przed słoń« wem zostało. Ile zaś bezpośrednie wpływanie urzędników rządowych, na wzniesienie gospodarstwa wiejskiego złych skutków wywiera, skreślimy przy wyłuszczaniu dotychczasowych czynności towarzystwa rolniczego okolic Koronowa, w dalszćm tej osnowy rozwinięciu.

WIADOIOŚCIJAGRIKICZKŁ

Rossya i Polska.

Z nad granicy polskiej umieściła Gazeta bremeńska pod dniem 14.

Lipca następującą wiadomość. »W Królestwin połskićm opowiadają sobie najokropniejsze wieści o obchodzeniu się z więźniami-, osadzonymi w cytadeli warszawskiej; - a ponieważ wszystko dzieje się tajemnie, przeto tajemniczość dodaje jeszcze więcej okropności powieściom. Wszyscy prawie więźniowie są młodzi, wykształceni ludzie z dobrych domów-, oskarżeni o polityczne występki. Nieostrożne albo podejrzane słówko, śpiewka patryotyczna, zakazana książka, najniewinniejsze okazanie przychylności do dawnych pamiątek n. p. pokazywanie jakiej starej monety królewskiej, pocałowanie orła białego etc. stają się powodem do uwięzienia i do inkwizycyi. A potem chcianoby gwałtem wykryć ztąd jakiś spisek i wszystkich ku temu używać sprężyn. Urzędnicy i wszyscy nikczemnicy, którzy przez okazanie gorliwości swojej chcieliby pozyskać względy u Rządu, wszystko czynią, by dowieść zbrodni choćby jej nawet nie było. Najokropniejszych tortur używają, żeby zmusić więźniów do wyznania zbrodni lub wydania spółninowajców. Męczarnie nawet już nie jednego przywiodły do samobójstwa. Uznani za winnych zwykle Wysyłani bywają na Sybir, który w porównaniuz więzieniem wydaje się nieszczęsnym nieraz jako kraj obiecany. Ci zaś, na których żadna wina się nicpokazała, po długiem nieraz więzieniu powracają do domu, złożywszy najstraszliwszą przysięgę, że z tego, co się działo z nimi więzieniu, nikomu zgoła ni słówka nie wydadzą. A choćby nie ta przysięga, to już pamięć sama, o nieznośnych katuszach, które dopiero co wytrzymali, albo straszliwa groźba, z jaką ich odprawiają, zawiera im minio wolnie usta, jak grób oniemiałe! Ale co usta zamilczą, to tern wymowniej wypowie ich wzrok wystrachany, ich twarz wybladła i wychudła, ich chwiejąca się postać. (Gaz, wrocł.) Lektorowie obcych języków przy rossyjskich uniwersytetach i liceach, tudzież urzędnicy z podobnemi prerogatywami, liczyć się będą odtąd do dziewiątej klassy, według postanowienia rady stanu. War s z a w a , d. 3 O. Lipca. - W sprawozdaniu ministra oświecenia za rok 1844. znajdują się następujące wzmianki, dotyczące cenzury w Królestwie Połskićm: W skutek zasad cenzury w Królestwie Połskićm, przyjętych przez cesarza, równość zaprowadzona została w decyzyach cenzury tak w Królestwie jakoteż w cenzuralnych departamentach cesarstwa. Komitetowi cenzury w Warszawie podano w roku przeszłym 325 manuskryptów i książek w polskim i innych językach, a 134 w hebrajskim języku. Z pierwszych przeszło 305 cenzurę, 8 zabroniono, a względem 12 nic nie postanowiono. Z hebrajskich manuskryptów przejrzano 102, a sześć zabroniono. Wszystkich manuskryptów podanych było w roku 1844., 459, w r. 1843. zaś 600. Ubytek ten w zeszłym roku z tego powodu nastąpił, iż pisma czasowe i dzieła dramatyczne należą do innej władzy według teraźniejszego rozporządzenia. Liczba z zagranicy wprowadzonych książekcem. - Pan Grabią czy Margrabia nigdy o takich drobnostkach nie mówi - '''gdy się niemi nie popisuje przed swoim powiatem; pan Grabią przed swoim powiatem mówi tylko o rzeczach bardzo i wielce rozumnych i popisuje się z rzeczami ciężko uczouemi; - bo powiat pana Grabiego ma lepsze od niego stadniny - bogatsze srebra stołowe i lepiej umierzwioue pola -- a pan Grabią ma jeden łót rozumu wbęcćj od współobywateli swojego powiatu. - Więc pan Grabią czy Margrabia odgrywa w powiecie rolę arystokraty rozumu. - Widziałem tego samego Grabię nieco później w Berlinie. - Poznał się tam z Proffessorami Akademii - bardzo naturalnie - równy z równym. - Similis sitnili gaudet - człowiek uczony z ludźmi uczonymi -» bardzo naturalnie! Ale cóż? Zobaczemy! Pan Grabią, oddawszy wizyty ranne Proffesoroin, zaprosił ich na wieczór; jakimś dziwnym przyfiadkiem j dla mnie, który nigdy ani pretensyi ani miny uczonej nie miaem, znalazło się tam miejsce w kąciku. Przychodzimy. - Przebóg! - To być nie może. - Pomyliliśmy się - dwóch hajduków kapiących od złotych i srebrnych galonów stoi przy drzwiach przedpokoju, podo*bnego do budoaru jakiej zbogaconćj metresy. - Pomyliliśmy się; *-» tak nie !nięszkają uczeni i mędrcowie dzisiejszego świata; - ze studen - cką nieśmiałością pytamy galonowych hajduków: «czy tu pan Margrabia?" - »"Goduość pańska? «« Zaledwieśmy zdołali Wyjąknąć nazwiska, kfórych brzmienia nigdy się jeszcze nie obiły o ściany takiego przedpokoju i o takie uszy galonowych hajduków, - drzwi otworzyły się na oścież i zaanonsowano nas w salonie, - a w jakim salonie? Pan Grabią blaskiem jarzęcego światła, przepychem sreber i złota olśnił i oślepił oczy proffesorów niemieckich, przyzwyczajone do skromnego światła owych lamp niepozornych, które u nich zyskały już obywatelską nazwę »tinct @tui>tr(amptj« jakoż i ociemniały te oczy ptaków mądrości, nie

13£ 4wynosiła 15,956 dzieł w 92,384 tomach; w roku 1843» wynosiła 114,942 tomów. Z wprowadzonych w roku 1844., dozwolono 15,651 bezwarunkowo przedawać, 118 warunkowo, 86 zupełnie zakazano. Francya.

P a ry ż . Gorszące wypadki, o których niedawno rozprawiały dzień» niki, obudzają ważne kwestye prawa konstytucyjnego. Znakomita osoba, jednocząca razem laury parnasu i płaszcz gronostajowy parostwa, została zdybaną na występnej rozprawie z żoną pewnego malarza. Mąż znieważony, który tropił całą tę intrygę-, nagle zjawił się z komisarzem policyi w schronieniu wybranćm przez występnych około kościoła S. Rocha. Urzędnik chciał zatrzymać winnych, schwytanych na gorącym uczynku. Sprawiedliwość wcale nie jest uprzejmą, zabrała damę bez tłomaczenia i przeproszeń. Ale par zaczął parlamcntować i odwoływał się <10 nietykalności zapewnionej mu przez konstytucyą. Komisarz wahał się, ale nareszcie pozwolił oddalić się zakochanemu wice-hrabiemu. Ponieważ też same dzienniki, które doniosły pierwsze o tej awanturze, dziś donoszą, że rzeczy ułożyły się jak najlepiej ku pociesze stron interesowanych, my dotkniemy z naszej strony kwestyi, która w tej sprawie obchodzi porządek publiczny. We wszystkich krajach rządzących się systematem konstytucyjnym uznano, że Członek parlamentu nie może być przytrzymany, a nawet karany sądownie bez pozwolenia izby, do której należy. Uważano, -źe nienaruszalność deputowanego lub para, zapewnia jego niezależność polityczną przeciw władzy i zasłania go przeciw radom gwałtownym, które nieraz oblegają trony. Ale nigdy nie myślano doprowadzić do tego, by ten przywilej służył im za tarczę, i dawał im dyplom bezkarności względem innych obywateli, i uwalniał ich we wszystkich punktach od prawa powszechnego. Sądzono więcej, że prerogatywa ta winna ich zabezpieczyć od fI a g r a n s d e l i c t u m , ponieważ w tym razie nie można czynić oporu względem władzy we Francyi. Zaprowadzono pomiędzy obydwoma izbami zupełne podobieństwo. Tak na mocy konstytucyi roku v., członkowie obu rad mogli być tylko zatrzymanemi na mocy postanowienia swych izb, wyjąwszy wypadek schwytania na uczynku: takież same były zasady konsulatu i cesarstwa. Akt dodatkowy stanowi, że żaden z członków obu izb nie może być zatrzymanym, wyjąwszy wypadku schwytania go na uczynku. Jeżeli w karcie z roku 18 14. i 1830. mówią o przywilejach parów i deputowanych w sposób rozmaity, nie można nasuwać innej myśli bez stawienia oporu wszelkim zasadom konstytucyjnym we Francyi i bez dojścia do wniosków naj dziwaczniejszych. Nie można przypuszczać, czy w karcie z 1830. ułożonej przez izbę deputowanych bez współdziałania izby parów, deputowani mieli ostatnim oddać przywileje większe jak swoje i postawić się w położeniu niźszćm. U nas stosownie do ustawy korona jest bezwarunkowo nietykalną; ale któż moie twierdzić, by członkowie licznego ciała mieli udział w tej bezkarności, i że mogą bezkarnie popełniać gwałty i inne występki tego rodzaju w oczach obu izb, a teby nie mogły zatrzymać winnego. W rzeczy samej jest to rzeczą nieprzypuszczalną i nic można sądzić, by izba parów w jakimbądź przypadku podnosiła pretensyc tak dziwaczne. Gwardya narodowa w Paryżu chciała rocznicę rewolucyi w r. 183 O .

wielkim bankietem obchodzić; prefekt policyi zażądał pozwolenia ze strony generała Jacqueminotaj zdaje się że generał odmówił go, kiedy bankietu nie będzie. Poranek drugiego dnia uroczystości lipcowych powitały strzały z armat domu inwalidów. Powietrze nie było przychylne uciechom ludu na polach elizejskich. Na trzech masztach na ponteneufpowiewają trzykolorowe bandery, na kolumnie lipcowej krepa Czarna srebrem tkana, na cześć poległych

lubiące rażącego świalła słonecznego, cóź dopiero, świec jarzęcych odbłyskujących stokrotnie w bogatych srebrach stołowych i w galonowem złocie naramienników hajduckich. - Zgłupieli niemieccy mędrcowie - rozmowa szła jałowa - a pan Grabią nie starał jej się ożywić; ani razu nic wspomniał o rzeczach uczonych, nie wytoczył żadnej* kwestyi rozumnej, ale zawsze z oczyma przymruzonemi i z góry traktował swoich rozumnych gości. - Co »>c stał o Z panem Grabią, z te'm uczonćm panem Grabią, ż tą wyrocznią swojego powiatu?, Co się stało! Pan Grabią pomiarkował, ze piękniejsze i liczniejsze ma srebra od berlińskich uczonych, a nieslyćhauie mniej rozumu i pan "Grabią odegrał w Berlilinie rolę arystokraty urodzenia i majątku. (Dokończenie nas/qpijo tefforoctntlcA lntntruhiuclt X(UHUMAfCII» Sprawy kupna i sprzedaży dóbr ziemskich, które dawniej były głównym powodem zjazdu obywateli do Lwowa i stanowiły właściwe kontrakty, dzisiaj podrzędne tylko zajmują miejsce. Sprawy te robią się teraz przez cały rok. A jeżeli zjazd obywateli w Czerwcu jest liczny, lo chyba tylko na wyścigi konne (trzeci już rok się odbywające), na teatr, który w tym roku przez występowanie miłośników sceny dramatycznej na cci dobroczynny, szczególny obudził udział. - Obok tych i innych rozrywek, które stolica nastręcza, robiły się jakby nawiasem inleresa kontraktowe: kto mógł odebrać sumkę swoją, przeszłego roku wypożyczoną, ten oglądał się za laniem kupnem wioski, alboteż zostawił ją jeszcze nadal na procencie, a zapłaciwszy haracz stolicy, wybierał się co żywo do domu. Już 28, Czerwca, powóz za powozem cią kościołach. Jako przykrą ironią na lipcowe uroczystości stawia Quotidienne następujące porównanie stanu przychodów Francyi. Od r. 1814. do 1829. za Restauracyi a) dochód . 15 , 9 11 , 13 5 , 625 f c b ) rozchód 15 .93 1 .40 8 .697 » c) deficit 20,278,07"'2 it. Od K 1830. do 1845. wydał tani rząd lipcowy a) dochód 16 , 1 79 , 299 , 523 fr, b) rozchód . 16.761.401.565 » c) deficit 582,102,042 fr. Gdyby użyto tej ogromnej massy pieniędzy na uszczęśliwienie Francyi, hbcbyśmy nie powiedzieli. Ale zamiast dobrego bytu, egoizm i ruina dotknęły Francyą. Hańba i strach zajęły miejsce sławy i narodowej chluby. Paryż, d. 30. Lipca. - W kościele Ś. Pawła odbyło się żałobne nabożeństwo za poległych obywateli w trzech dniach lipcowych r. 1830. Władze wojskowe i cywilne zgromadziły się na ten obchód; prefekt Sekwany, generał Jacqueminot, dowódzca gWardyi narodowej, generał Aupick, komendant placu Paryża, generał Sebastiani, dowódzca i dywizyi i inne wojskowe i cywilne władze. Giełda zamknięta. Wczorajsza iluminacya wybornie się udała. Z rana deszcz padał, po południu wyjaśniło się i massy ludu cisnęły się do zabaw publicznych. Żadnego nie było przytćm wypadku smutnego. Sławny badacz przyrody Faraday, Członek korrespondujący francuzkiej akademii umiejętności, przybył do Paryża. Przed trzydziestu laty, w czasie zamknięcia przystępu Anglii do lądu stałego, pierwszy raz zwiedził on stolicę Francyi. Był on wówczas młodym i towarzyszył swemu nauczycielowi Sir Humphry Davy, który z szczególniejszych względów otrzymał pozwolenie od Napoleona, przybycia do Francyi. W ÓWczas przyćmiła sława mistrza zdolności młodzieńca. Dziś uczeii równie głośnym jest> jak jego nauczyciel. Presse sądzi, że muszą nastąpić zmiany w sposobie wojowania w Algierze. Głównym błędem jest zaniedbanie jazdy w ruchach Wojskowych; gdyby użyto 20,000 dobrze ujeżdżonej jazdy, już dawnoby ukończono wojnę, kiedy szczególniej o to chodzi, aby pochwytać naczelników plemion. Cousin uda się na początku przyszłego miesiąca do Niemiec, w zamiarze przypatrzenia się bliżej zabiegom religijnym. Spodziewają się znów wyboru trzydziestu nowych parów.

Przysądzenie północnej żelaznej kolei nastąpi d. 12. lub 13. Wrze&ila.

Dzień dzisiejszy jest zawitym w tej mierze, a nazajutrz nastąpi jego ogłoszenie w Monitorze. Francuzki inżynier Brunei, mieszkający w Anglii, miał wynaleźć nowy wóz parowy, który z pociągiem 50 mil angielskich na godzinę ubiega. P. Laffitte, Blount i Spółka, tudzież generalny konsul turecki Gustav Halphen zbierają składki na pogorzelców w Smyrnie. Na ten cel utworzy się tu komitet, do zorganizowania podobnych składek po prowineyach Francyi.

Liberalni Niemcy, bawiący w Paryżu dadzą ucztę 29. Lipca na cześć Dr. Steiger.

Urzędowe gazety wydają o podróży Księcia Nemours i jego małżonki biuletyny. Wszędzie z uroczystością ich przyjmują. Władze występują, wojska i gwardyc narodowe odbywają parady, mowy prawią, jedzą obiady i bawią się na balach. W ostatnich dniach przybyli do Vierzon gdziegnał za rogatki: została tylko mala liczba, układających się po cichu o kupno wiosek. Majętności ziemskich było wiele na sprzedaż, może dziesięć" razy więcej niz kupujących. Dóbr do puszczania w dzierżawę było mniej niż w poprzednich latach. Dzierżawcy uwijali się bardzo przed kontraktami, jednak musieli ostygnąć, widząc, że właściciele stosowali cenę dzierżaw do wysokich cen produktów.

Marszałek B6ge a ud. Tomasz Robert Bugeaud de la Piconnctie urodził się 15. Października r. 1784. w Limoges Ojciec jego był obywatelem w Per.gord, ma tka jego pochodziła z jednej z najznaczuiejezych rodzm Irlandy.. w c Z a s i e revvo I ucyi doznała familija Bugeaud mnogich prześladowań; dwaj krewni musieli uchodzić z kraju, reszta była w Lunoges więziona. Ledwie * lat dziecinnych wyrósłszy, WsIąpił młody Bugeaud jako szeregowiec do jednego z pułków piccholy i odbył w tym stopniu swoją pierwszą kampnniję "a wybrzeżach kanału LaManche. Dopiero po bitwie pod Austeria* postąpił na kaprala; lecz od łrgo czasu awansował dość prędko gdyż ,uź w następnym roku był oficerem. Ten szybki postęp zawdzięczał młody Bugeaud nie tylko swojej osobistej odwadze, ale też gorliwości, z jaką wojennym umiejętnościom się oddawalał. Odbył kampamje w Niemczech, w Polsce i Hiszpanii, i otrzymał kilka ran ciężkich. Zalety młodego porucznika zwróciły nań wkrótce uwagę naczelników, a nawet samego Napoleona. Marszałek Suchet wspomina go często w swoich memoarach jako walecznego oficera i zdolnego dowódzcę. Był juź bowiem Bugeaud natenczas komaudantem batalijouu. Odzuaczył się .szczególnie przy oblęże

im wystawiono bramę tryumfalną. Przypomina to wszystko dawną monarchią, równie jak wybór półkownika od inżynierów Chabaud- Latour, na adjutanta siedmioletniego następcy tronu. Anglia.

Londyn, d. 26. Lipca.-Lord Stanley, minister kolonii przyjmował Wczora deputacyą towarzystwa, które ma zamiar stolicę Nowej Szkocyi i Kanady połączyć przez nowy Brunszwik koleją żelazną i już na ten cel otrzymało pozwolenie. Londyn, d. 29ą Lipca. -Król holłendefski wrócił W sobotę z wyspy Whigt, gdzie odwiedził królową Wiktoryą i stanął W hotelu Mvart.

Wczora król dawał posłuchanie ciału dyplomatycznemu i wielu lordom angielskim. Standard donosi, że królowa zabawi na Wyspie Wight aż tło prorogacyi parlamentu, poczem wróci do Londynu, «amknie posiedzenia i nazajutrz t Woolwich popłynie na królewskim jachcie do Niemiec. Izba wyższa. Posiedzenie 28* Lipca. Między inne mi przywilejami posiada i ten izba wyższa, że nie wolno opisywać życia zmarłych członków parlamentu bez zezwolenia spadkobierców lub «xektttora testamentu. Już wiele przywilejów parlamentu poszło w zapomnienie, jak n. p. zakaż ogłaszania drukiem rozpraw parlamentarnych. Dziś' Wniósł lord Campbell o zniesienie i tego przywileju. Dowiódł że on nikogo nie obowięzuje W tych czasach, a na Wet niedawno lord Brougham bez pytania wydał żywoty zmarłych parów. Wniosek lorda Campbella przyjęto jednomyślnie, ile że zamiarem jego jest wydać życiorys zmarłego lorda kanclerza. Izba potem roztrząsała mnóstwo bilów. Izba niższa. Posiedzenie 2 8. Lipca. Z porządku dziennego zastano» wiano się nad mnóstwem wydatków w komitecie; Ewart przedłożył izbie mnóstwo rezolucyi Względem polepszenia nauk elementarnych, przez założenie publicznych bibliotek, seminarii nauczycielskich, urządzenia examinów na kandydatów stanu nauczycielskiego. Tymczasem na wniosek Sir R. Peela, iż rząd stara się 'JUż z swej strony o jak najrychlejsze rozszerzenie oświaty między ludem, i tym końcem przeznaczył 150,000 funt. szt. na wydatki szkolne, wniesione rezolucye za przyzwoleniem izby cofniono. Standard powiada w artykule giełdowym: wieści z kraju pod względem żniwa przygłuszyły obudzone interesa aktyi kolei żelaznych. Jak zwykle, znaleźli się ludzie, którzy roskosz znajdują, by drażnić nerwy bojaźliwych. Najłatwiej to im się Uuaje, jeżeli się o jednym lub dwóch wypadkach niepomyślnych dowiedzą i to na ogólne żniwo rościągają. Niespokojni ci ludzie szukają przytćm swych zysków w spekulacyach zbożowych. Tymczasem nie masz, nawet naj odleglejszej przyczyny obawy.

Dnia 24. t. m. dawał wielki bankiet lord major na cześć Sir Henryka Pottinger, jako przyjętego w grono obywateli londyńskich. Na wieczerzy było wielu dyrektorów kompanii indyjskiej i innych. Pottinger poświadczył przytćm wiadomość, że cesarz chiński dozwolił obchodu religii chrześciańskićj, lecz tylko wpięciu portach handlujących z zagranicą, ostrzega przeto, aby w zbytecznćm Uniesieniu i zapale nie stłumili chrzes'cianie w zarodku tych skłonności Cesarza ku tołerancyi religijnej. - Ostatnie wiadomości z Indij Wschodnich doszły tu onegdaj, są One bardzo zaspokajające szczególniej z Pendsżabu. Dowodzą, że znany naczelnik Gulab Sing był tylko przedmiotem igraszki W ręku Raneh matki Maharadży; ta bowiem wy wabiła go rozmaiteftli obietnicami z Dziumbu, a nareszcie Gulab Sing tylko okupił się Wydaniem znacznej części swych skarbów; Raneh nie oddała mu wezyratu, który był głównym Celem jego życzeń, ale swemu bratu DźoWahiSingowi, a współzawodnikowi Gulab Singaniu miasf SagonIe, Terragone i Valencia, jakoteż w potyczce pod Yecla, i wyrządził nieraz swojemi śmialemi i zręcznemi podjazdami znaczną szkodę nieprzyjaciołom. Z tego powodu poruczano mu często najtrudniejsze i najniebezpieczniejsze wycieczki. W roku 1813. został podpułkownikiem i dowódzca 14. pułku piechoty, a wkrótce pułkownikiem. W tern stopniu zostawał przez pierwszy rok restauracyi; gdy mu zaś Napoleon po swoim powrocie w roku 1815. stopień Marecbal-decamp chciał nadać, podziękował Bageaud.za ten zaszczyt, ponieważ nie miał jeszcze sptfcobności zasłużyć sobie na niego. Po żupełnem rozpuszczeniu wielkiej armii, powrócił pnłkowuik Bugeaud, mając dopiero 31 , do życia prywatnego, wstąpi! jednak później nanowo w służbę w _ jenną. Wskutek wiadomych wypadków lat ostatnich, 20stał marsza kiem, gubernatorem Algeryi, a wkońcu księciem d'Isly.

Pojawił się w War s z a w i e następca sławnego w swoim rodzaju Guzikowa. Jest to dziewięcioletni chłopiec, Daniel Spielfidel, Li;, J ..:»;<<! in.>n I7HHll tlnnisllip sin W nrvwalim.,k I"..,.,....ncluIA wSzczepowicach, 3. Wiklorya owdowiała Jąder teraz zamężna Kaczkowiak, 4. sukcessorowie Sebaslvana J'" der, mianowice Maryanua zamężna RajeWKZ, Regina zamężna Sledz, Agniszka zamężna Konieczka oraz małoletni Ludowikn, Beuo, Walenty i Maciej, rodzeństwo Jąder, zapozywają się na takowy publicznie. Poznań dnia 26. Maja 1845.

OBWIESZCZENIE.

Celem wypuszczenia czyszczenia ulic na czas od 15. Września r. b. aż do tegoż 1846. r. nowy i o s t a t n i termin licytacyjny na dzień 19. m. b. przed południem o godzinie lisiej przed Sekretarzem miasta Panem Zehe na Ra

W skutek tego załatwienia tej sprawy, której jednakże nie przewidywano z powodu hojności Gulab Singa dla wojsk kalsa, ustały projekta wojny przeciw rządowi ludji Wschodnich, przynajmniej można być pewnym, że spokojność nie będzie przerwaną, dopóki Dżowahi Sing będzie wezyrem. Pomimo tego jednakże, gubernator jencralny ma wystawić korpus obserwacyjny w prowineyach północnych. Niemcy.

Królestwo Bawarskie. Według gazety powszechnej niemieckiej są następujące klasztory w Bawaryi. A. klasztory męskie. Augustynów, i klasztor, 1 hospitium; Benedyktynów, 3 opactwa, 1 przeorstwo, 2 klasztory; Braci miłosierdzia, 1 konwent, 1 filialny instytut; Franciszkanów: 15 klasztorów, 10 hospitii; Minoritów franciszkańskich: 2 klasztory; Kapucynów: 10 klasztorów, 4 hospitia; Karmelitów: 3 klasztory, 1 hospitium; Rcderaptoristów: 1 kollegium (w Alt6tting), razem 56. B. klasztorów żeńskich. Sióstr miłosierdzia: 1 główny klasztor w Monachium, 16 filialnych; biednych sióstr szkolnych: 1 główny klasztor w Monachium, 16 filialnych; Benedyktynek, 2 klasztory; Brygitek: 1 klasztor; Cystersek, 2 klasztory; Klaryssynek: 1 klasztor; Dominikanek: 5 klasztorów 1 filialny; Elżbietek: 2 klasztory; Anielskiej dziewicy: 9 klasztorów, 1 filialny; Franciszkanek: 6 klasztorów, 2 filialne; kobiet dobrego pasterza: 1 klasztor; Kapucynek: 1 klasztor; Salezianek, 2 klasztory; Serwitynek: 1 klasztor; Urszulinek: 3 klasztory; 1 centralny klasztor august ynek i karmelitanek, razem 76 żeńskich klasztorów. Augsburg, d. 26. Lipca.- Wedle doniesienia expedycyi gazet dwa pisma: der Rheinische Beobachter i Weserzeitung nadal nie maja być wydawane z poczt bawarskich. Austrya.

Z Wiednia. - JCK. apostolska Mość raczył do Jego Cesarzowiczowsko- królewiczowskićj Mości najdostojniejszego Arcyksięcia Józefa Palatyna, z powodu 501etniej jego rocznicy, jako namiestnika w Królestwie Węgierskiem, napisać własną ręką następujący list, i takowy przez swego jcneralnego adjutanta, feldmarszałka -lieutnanta hr. Wratisława do Budy przesłać: »Kochany Wuju, Arcyksiążę Józefie, Węgierski Palatynie! Jest temu dzisiaj lat pięćdziesiąt, jak Wasza Mość w Mojem Królestwie Węgierskićm Namiestnikiem mianowany zostałeś. W tym długim czasie, w którym nieraz trudne zachodziły okoliczności, położyłeś Wasza Mość około Mego Węgierskiego Królestwa, i około całego Cesarstwa tak liczne, odznaczające się zasługi, że mam Sobie za powinność okazać Waszej Mości w tym pamiętnym dniu szczególniejszy dowód Mego uznania, nadając Alu wielki krzyż w brylantach Mojego Węgierskiego orderu S. Szczepana. - Przyłączając tutaj tę dekoracyję, zasyłam oraz szczere i żywe życzenie, aby Opatrzność raczyła Wasze Mość w jak najpóźniejsze lata dla dobra Mojego Węgierskiego Królestwa, dla pociechy kraju, równie jak dla zaszczytu i świetności Naszego domu, w zupełnej czerstwości zachować. Szenbrun 20. Lipca 1845. F e r d y n a n d in. p.« W i e d e ń , d. 29. Lipca. - Pierwsze tutejsze domy bankierskie gotują podobno kolektę na nieszczęśliwych kupców, pogorzałych w Smyrnie, bez -względu na ich wyznanie. Spodziewać się należy, że Grecy tu zamieszkali a korzystny z Lewantą prowadzący handel, znaczne złożą ofiary. Od wyjazdu ks. Meternieha do wód, czyli w podróż z całą dypłomacyą jego, panuje tu zupełny spokój. Po jego powrocie miejsce posła w Madrycie ma niezwłocznie być obsadzone. Zdaje się, że niezawodnie nastąpi uznanie Królowej Izabelli ze strony dworu naszego.

- - Podług nadesłanych temi dniami wiadomości z Kroacyi, nowe bezprawie sąsiednich Turków Bośnii zmusiło pułkownika barona Jelachich do użycia jednego z tych środków skarcenia, które od czasu do czasu stają się potrzebnemi, aby tych surowych, chciwyeli mordu i łupieży pogranicznych sąsiadów, żyjących prawie w stanie anarchii, i rzadko stosujących się do woli swego wielkorządcy, odstraszyć od najzuchwalszych postęjjków i naruszenia granicy. Dnia 8. b. m. doniesiono pułkownikowi baronowi Je

SPRZEDAŻ KONIECZNA.

Sąd Nadzieiniańki w Poznaniu.

Dobra ziemskie Wielkie Sepu o, w pcie Kościańskim, przez Dyrekcyą Ziemstwa oszacowane na 19,127 tal. 9 sgr. 2 fen. wyłącznie boru ua 4578 tul. 14 sgr. 2 fen. ocenionego, wedle wartości substancji także wywłaszczyć się mającego, mąją być dnia 15. Grudnia roku 1845. przed południem o godzinie lute) w miejscu zwykłych "posiedzeń sądowych sprzedane. Taxa wraz z wykazem hypotecznym i warunkami przejrzane być mogą w właściwem bióize Sądu naszego. Wierzyciele realni z pobytu niewiadomi, a . . .

mIanOWICIe: 1. właściciele prełensyi Konwentu Dominikańskiego w Szrodzie,lachach, że młodzieniec Sawa Wojnowich, niedaleko granICY wystrzałem z broni ręcznej zabitym został. Z przedsięwziętego niezwłocznie śledzi wa okazało się, że zabójstwo to popełnili Bośniacy pogranicznego, powizdowskiego obwodu, a to na c. K. ziemi, czego nawet przywołani z pomieuionego obwodu mieszkańcy zaprzeczyć nie mogli. Pułkownik baron Jelachich zażądał energicznego za to bezprawie zupełnego zadosyć-uczynienia i ukarania wiuowajcy, grożąc, że jeżli żądanie jego do wieczora tegoż samego dnia wypełnionem nie będzie, tedy on sam zbrojną ręką wymierzy sobie sprawiedliwość. Gdy wyznaczony termin bezowocnie przeminął, uszykow.il baron swoje wojsko w trzy kolumny i poprowadził je dnia 9. Lipca o pół do czwartej zrana ku leżącemu o półtorej mili po za granicą i mocnym zamkiem otoczonemu miastu Poświzd. Wojsko postępowało w najlepszym porządku i z najpomyślniejszym skutkiem; Bośniacy ustępowali wszędzie z placu, i zostali wyparci z domów i folwarków, których przy wrodzonej sobie waleczności powiększćj części bardzo uporczywie bronili; prawda, że przvtćm wiele z tych folwarków zasobnych w zboże i bydło stało się pastwą płomieni. Po dokonanćm skarceniu, ponieważ cała ta wyprawa musiała zatrzymać charakter wykonanego in flagranti odwetu, przedsięwzięto w takimże samym wojskowym porządku odwrót na c. K. ziemię, walcząc jednakże ciągle z Bośniakami spieszącymi z różnych po całym tamtejszym kraju rozrzuconych zbójeckich zamków, Poświzdowi w pomoc. Ogółowa ich liczba wzmogła się pomału do 3000 ludzi, których, jak się teraz z pewnością okazało, nasi Banaliści około 60 trupem położyli, a przeszło 70 do 80 po większej części ciężko zranili. - O 9 tej godzinie zrana powróciły wszystkie nasze wojska w najlepszym porządku na liniję kordonową i zajęły wojskowe stanowisko. Zatoczone tamże w obwodzie działa rozproszyły swemi wystrzałami Bośniaków, którzy się aż do tego miejsca byli zapędzili. KarIsbad, d. 31. Lipca. - Teraźniejsze letnie półrocze należy do naj świetniej szych. Odwiedzili nas tu książę Weimar, książę Dessau, książęta Rohan, Schwarzcnberg, Czartoryski i inni książęta i hrabiowie. Między sławne mi osobami: Berzelius, Deym, Spohr i inni. Najnowsze źródło, zbliżające się swe mi własnościami do Neubrunu, zwać się odtąd będzie źródłem Stefana. Otrzyma kolumnadę i powiększony zostanie przystęp do niego przez rozsadzenie skały prochem. (Z Gaz. LWOWSKi.) - Daremnie chcielibyśmy po tylu smutnych wiadomościach pocieszyć czytelników naszych weselszą jaką nowiną. Zewsząd, czy to z kraju, czy z zagranicy, dochodzą nas wieści o samych klęskach, które jakby przez fatalność jaką w jeden czas się zbiegły. - Donoszą nam z B i a ł ej, że deszcze, które tam od 14. do 2 O. Lipca strumieniami lały bez ustanku prawie, przez wylanie niesłychane wszystkich naj mniej szych strumieni, nie małą przyniosły szkodę wszystkim nadbrzeżnym mieszkańcom. Na domiar nieszczęścia dnia 20. b. m. o godzinie 6. wieczornej urwanie chmury nastąpiło tak gwałtowne, że większa część miasteczka Białej z przedmieściami była pod wodą na kilka stóp. Woda pędziła z taką gwałtownością, że unosiła z sobą konie i wozy. Trwoga w mieście była okropna. Obskoczeni wodą ratować się nie mogli, uciekając tylko na wyższe piętra i dachy modlić się zdołali. - W jednym domie dzieci uciekające na strych nie mogły unieść chorej matki, którą opatrzność sama wyratowała, przez cały bowiem czas dwugodzinnego zalania, pływała ona z łóżkiem po pod powałą. Szkód wszystkich niepodobna policzyć, osobliwie w mieście wynikłe z zalauia piwnic, gdzie były składy towarów. Powiadają, że wyniosą przeszło 50,000 zr. m. k., najwięcej miał utracić dom hurtowny pana Tomskiego. Całe szczęście, że się ten okopny wypadek w dzień zdarzył, jakoż jeden tylko człowiek utonął. - Takież same zewsząd przychodzą wiadomości. Opisy klęsk i błagania o ratunek! rozpacz i modlitwy! W Nowym Sączu Dunajec połączony z Kamienicą wylały jak w r. 181 3. prawie; woda wzniosła się do 9 stóp nad zwyczajny stan. Wszystkie mosty po. .

mszczone 1 zasypane.

Szwajcarya.

Kanton Zurich. - Dnia 27. Lipca przybył schultheiss Riittimann w miejsce Siegwarta, iako pierwszy pose ł Lucer nu. do Zurich.

tuszu wyznaczony został, na który z tein wzywamy nadmienieniem, iż późniejsze li cyt a przyjmowane nie zostaną. Poznań, dnia 1. Sierpnia 1845.

Magistrat.

leii) targowe w micśeie POZWANIU.

1 Dnia 4. Sierpniu 1845. f.

od I do Tli. sgr .fen.IT»1. igLf 1 10 - 1 211 9 (i 1 121 5 1 7 - 24 - 29 - 1 7 6 i 10l 5 - 1 7 M 22 25 - - - 1 5 1 7 7 10 - 7 15 4 1 riOi 1[206

Pszenicy szefel Zyta . dt.

Jęczmienia dt. .

Owsa . dt.

Tatarki dt Grochu . dt. .

Ziemiaków dt. .

Siana cetnar .

Słomy kopa. .

Masła garniec .

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1845.08.07 Nr182 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry