M. 185. w Poniedziałek

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1845.08.11 Nr185

Czas czytania: ok. 21 min.

I\.

Nakładem Drukarni Kadwornój W Deckcra i Spójki.

WIADOMOŚCI KRAJOWE.

I r l a n d y a burzy się, zrywa się z wędzidła i najokropniejsze wróży wypadki na przyszłość; stan jćj tćm jest groźniejszy, im rząd mniej już, po zużyciu dawniejszych, dziś posiada sposobów zapobieżenia złemu. U żywano dawniej przeciw Irlandyi postrachu i przemocy, dziś udano się do łagodności i pobłażania, zaczęto robić koncessye. Ale w obec stronnictwa, które szczelnie trzyma się oppozycyi, i jest przeciw wszelkim koncessyom dla Irlandyi, ministeryuin dzisiejsze niemoglo do tego stopnia aktu słuszności względem Irlandczyków rozszerzyć, by zdołał całkowicie zadowolnić nieszczęsnych. Rząd przez dotychczasowe koncessye obudził nie tylko reklamacye Irlandyi, nie tylko zniechęcił sobie tych stronnikew, którzy mu dawniej dla jego nienawiści i gwałtów przeciw Irlandyi sprzyjali; ale nareszcie wkwestyi uniwersytetów irlandzkich naraził sobie z jednej strony duchowieństwo, któremu koncessya rządu zdawała się być błahą, a z drugiej strony anglikanów, którym propozycya rządowa świętokradztwem bydź się zdawała, względem panującego kościoła 1)Od3Ó t należy, źe i O'Conel przeciw rządowi głos podniósł.

A lubo zdawaćby się mogło nie jednemu, źe agitacya O'Conela, w dzisićjszym stanie rzeczy uważaćby się powinna owszem za dobrodziejstwo dla rządu, kiedy jak wiadomo O'Conel zawsze na drodzo legalnej do reformy zmierzał, a przeto w taki sposób przeciw rządowi dziś występując, jeszczeby jak kolwiek wzburzony lud, w karbach porządku utrzymać potrafił - to jednak zdanie takowe dziś już jest mylne. Nadto lud irlandzki długo i cierpliwie słuchał obietnic rządowych; nadto długo uwodził się zapowiedziami przywódzcy swego O'Conela, żeby przypuścić można, iż jako owieczka na głos; _pasterza starego dziś jeszcze cierpliwości swej i milczenia nie przerwie! Lud ten już smakować zaczyna w deklamacyach agitatorów młodszych, którzy drwinkując z przypadkowych niezgrabności i orzeczeń O'Conela, podkopują talisman jego mocy i pozbawiają go siły trzymania w ryzie ludu, który na jego skinienie jeszcze tysiącami się schodzi. Już O'Conel nie ma tego

RAPPORT O mumm SZKÓL GOSPODARSKICH W WIRTEMBERGII.

przez pana Kisler »Vera miasta Cemey, Członka Touarzystica Gospodarskiego w Departamencie Wyższego Renu.

Szkoła Gospodarska w Hohenhcim założoną była w roku 1818. Zakład ten jak wszystko nowe, miał w początkach wiele do zwalczenia trudności. Trzeba "było silnej woli i wytrwałości jego założycieli aby pokonać przesądy nić wiadomości, która ciągle przeszkadzała założeniu tej szkoły i jej postępowi. Uprzepze.nia te pomiędzy rolnikami I w Wirtembergu lyle pyły l ilJ1e, ż& za ubl1zenIe sobIe poczytywano pozwo IC swym synom szukac w SZl\.ole td; uauki. Pierwsze więc próby tego rodzaju wykształcenia, musiano r@ je n ii@If@1t Iij" 1ł<t*>V ID Włtqmw illla d lły <hh plł obków albo też karbowych. Sąsiedni rolnicy nawet zwiedzić tej szkoły u echcieli. Dopiero w r. 1829 zdołano mozolnie zebrać dostateczną liczbę synów gospodarskich na zastąpienie sierot. N owi ci uczniowie wybrani w wieku 16 do 18 łat i już obeznani ze stanem rolniczym, odebrawszy w ciągu 3 lat nauki i wyborne wykształcenie lak teoretyczne jak i praktyczne stali się biegłymi rolnikami. Od tego dopiero czasu zaczęto poznawać i cenić pożytek szkół podobnych, bo już niepodobna było zaprzeczyć wyższości wykształcenia młodzieży ze szkoły w Hohenheim wychodzącej. Uprawa gruntów pod ich zarząd oddanych, była lego jawnym dowodem. Zaczęto więc ubiegać się o nich na karbowych i ekonomów, co dało powód gospodarzom najwięcej uprzedzonym przeciwko podohnyin zakładom, nie tylko do poznania, że nauką tamże nabywaną gardzić nienaleźy, ale owszem że umiejętności tam nabyte były pożyteczne, a zatem potrzebne.

, Sierpnia 1845.

PO

_ Jledaktor odpowiedzialny: lir. J. Rymarkiewic*.

uroku ni tej grozy neptunicznej, która burzy bałwany morskie, ale i odrazu je koi! W czćmże wiec rząd zdoła dziś wystawić tamę przeciw namietnos'ciom tak gwałtownie wezbranym? CÓŹ jest właściwą wzburzenia ogólnego przyczyną? Oto nic innego, tylko, jak zawsze prawie, owa nieszczęsna połowiczność środków! Ulga jaką chciał rząd przynieść Irlandyi, nie była z natury swój dość głęboka, by ukoić dolegliwość większości. Mogła ona jedynie zjednać rządowi umysły klas oświeconych i bezstronnych, które nie są niebezpieczne. Ale nie dotknęła ona bynajmniej klass roboczych, głodnych i znędzniałych i w tern cale jej nieszczęście i cała niestosowność! Czyż ludzie, którzy umierają z głodu, mogą być czułymi na koncessye, których znaczenia zupełnie nie rozumieją; na bil, którego nazwa ledwo się o ich uszy obija, a którego wartość oceniają podług ruchu, jaki u przewojców swych t. j. u duchowieństwa widują? Niedziw więc, że skoro wszystkie popękały zapory, które wzburzenie ludu potrafiły w ryzie utrzymać, niedziw że jakby w czarodziejski sposób wysnuły się natomiast, owe towarzystwa tajne, które niegdyś rząd i O'Conel tak nieogłędnie tępili! - Wyrzekanie duchownych i urzędników protestanckich, tudzież obraźliwe petycye orangistów tym silniej ogień i nienawiść związków tajemnych podnieciły. Włościanie, z dzierżaw po wyganiani rozsypali się po kraju pod nazwiskiem Molly-Manguirów i trwożą go tajną wszcchobecnością," swem nieubłaganym prawem pustoszenia, palenia i mordowania tych dzierżaw, których pan zezwolił na podwyższenie czynszu! Ministeryum podało wprawdzie bil, mający zorganizować stosunki dzicrzawy i czynszów między właścicielami a dzierżawcami. Ale czyż dziś jest czas dyskutowania nad przepisami dzierżawy, kiedy co chwila powstanie wybuchnąć może? - Wobec tylu nieładu, zakłócenia codzień wzrastającego, wobec tylu zaciętości stronnictw, których rozjąć już nie zdołają ni rady ni prośby agitatorów, cóź rząd angielski pocznie? Jeżeli będzie chciał wstrzymać nieszczęście, przez nowe koncessye, to niech przykład weźmie ze skuteczności dotychczasowych swoich ustąpień, niech się strzeże łudzenia! Jeżeli zaś gwałt gwałtem będzie chciał odeprzeć, toć oczywiście sprowadzi tg

Od chwili takiego przekonania najważniejsza trudność zosfała zwalczoną. Kaźden gospodarz starał się odtąd o umieszczenie w tej szkole jednego lub więcej 2 swych synów, i to współbieżnie tak było wielkie, źe liczba kandydatów trzy razy większą była, aniżeli miejsc wakujących. To dało powód do utworzenia dwóch szkół posiłkowych, jednej w Ochsenhausen a drugiej w Ellwangcn. W ostatniem tern miejscu 6 razy tyle pokazało się pretendentów jak szkoła ta przyjąć była wstanie. Tym to sposobem potrzeba prawdziwej uauki dla rolnictwa objawiła się od chwili, kiedy dowody przekonywające i matcrjalne je t użyteczności pokonać zdołały przesądy. Pomimo tego przecież są rolnicy wWirteinbergu, którzy pozbyć się równie nie mogą odrazy do wszelkich szkól gospodarskich " ,. Rozsądnym bardzo środkiem organizacji szkof gospodarskich tego kraju jest zapewne zostawiona wolność starszym gospodarzom uczęszczania jako przychodniin na kursą w nich dawane, czy to dla wydoskonalenia się ogólnego, czyli też w jakiejko wiek czesc. uprawy, której si? wyłącznie poświęcają, np. w uprawie lnu na sposób flamandzki, lub też łąk, chociowaniu drzew OWQcowych i t. D. clioaowanIU cIrzew u « » .». r; Tym sposobem ludzie nawet dojrzali mogą sobie sami obrać stan, albo leź wykształcić się w tym jaki już posiadają, i z nabytymi nowemi wiadomościami teoretycznemi i praktycznemi, więcej jak niegdyś korzystać. Trzeba widzieć kraj ten, aby się przekonać o rzetelnych korzyściach podobnych naukowych zakładów dla pomyślności rolniczej. A chociaż istnienie tam podobnych szkół nie jest jeszcze tak dawne, aby ekni1» icn dobre zwykle powolne w gospodarstwie, uderzać mogły na pierwszy rzu oka, zaprzeczyć jednakże nie można różnicy wielkiej ja'ka się 8 p o )J; , A a ]I daje pomiędzy własnościami gospodarowanemi przej uczniów y o i innerni, na dawny sposób zarzjdzanemi. Obok A uprawy zaniedbane, lub mi środkami uniknąć! Dan w Księstwie Poznańskiem, d. 6. Sierpnia 1845. - Ostatnie wypadki zaszłe w Poznaniu, z powodu nauk nowych Czerskiego, okazują, jak mało interesowane strony zastanowiły się nad położeniem rzeczy.Z tak szczupłej liczby członków pierwiastkowego odwiecznego kościoła Rzymsko Apostolskiego Katolickiego, którzy się od niego odczepili, by się puścić za namiętnerai dążnościami schizmy Czerskiego czyż który przejęty prawdami jego nauki? bynajmniej; -tacy to są, którzy dawno przestali bydź wiernymi prawom swego kościoła, zawadę nieznośną napotykali w jego karności a gdy śmielszy od nich stawił czoła Zwierzchności, gdy pod pozorem miłości bliźniego a może bardziej i bliźniej, zaprowadzić usiłuje rozwięzlejszą naukę, tego sobie za przewodnika obierają,-Kościół rzymsko katolicki przez te apostazyą nic nie stracił, oczyści! się z niewiernych. - Bez gniewu, bez bojaźni o przyszłość spoglądać winien na to objawiające się odszczepieństwo, lecz z żalem na tych sektarzy zaślepienia. - Milosierdziem jedynie należy się dać powodować, a to wskazuje modły gorące zanosić do Boga, by ich oświecił. Gdzież tu dla pierwiastkowego katolickiego kościoła może być groźąte niebezpieczeństwo, gdzie śmieszność istnieje. Nicm i e c kok a t o l i c k i e wyznanie, taką nazwę przybrała sekta Czerskiego; n i e m i e c k o, gdy powstała w najstarodawiiiejszyiii gnieździe Narodu Polskiego; katolicka co znaczy p o wszechna, gdy ta powszechn ość rozciąga się za ledwo od Piły do Swarzędza milę za Poznań. Gdzież z drugiej strony, szuka ta Schiczma i znajduje potuchę, oto na łonie tego wyzania które pismem, mową i orężem wśród niemieckich krain, protestowało przeciw katolickiemu kościołowi i od niego się odczepiło przed kilku wiekami-W świątyniach tego wyznania, które obrządki katolicyzmu wyszydzało, przychodzi Czerski odprawić rodzaj katolickiej ofiary, wśród wyznawców którzy ubiory duchowne katolickich kapłanów na maszkarady używali, ubiera się w nie Czerski i radością przejęty, udziela jakieś przez siebie uznane sakramenta, tam gdzie nie istnieje w nich wiara, nakoniec z mównicy w tych świątyniach opowiada naukę, która nie jest ani nauką Lutra, ani Kalwina ani innych obsławionych reformatorów. - Od kilku miesięcy jak Czerski się objawił, czyż gminy ewangelickie swe zmieniły wyznania? Teologowie, zwierzchnicy protestantyzmu pewno się nie zastanowili nad wpływem, jaki obca nowa nauka mieć może na zgromadzenie ich współwierców. - Od lat trzydziestu rząd usiłuje połączyć w jedno wszelkie protestanckie wyznania, do tej jedności stoją na przeszkodzie rozmaite sekty i ich obrządki, dla czegóż dziś zaród nowej sekty tak broni swą powag ą? - Czyż dlatego iż Czerski jest apostatem duchownym pierwiastkowego kościoła? Lecz ten apostat nie przyłączył się do wyznań uznanych przez rząd i połączonych pod jego opieką. - Wkrada się Czerski na łono protestantyzmu, czyż to, by go oświecić? tego pewno mu żaden członek gmin ewagelicznych nic przyzna. -

Niech używa Czerski swobód jakie mu zapewnią kardynalne prawa kraj owe względem wolności sumienia; niech to będzie nietylko wolne ale i rozwiązłe, to ani ewangelików ani członków pierwiastkowego kościoła ani rząd obchodzić nie powinno; trudnić nim się nikt nie powinien, w swojej nicości, sam przez się zginie, jak zajaśniał zgaśnie, a spokojność powszechna nie będzie nadwerężoną. H. Berlin. - Ze względu na mowę miana w języku łacińskim przez rektora w uniwersytecie berlińskim z powodu uroczystości w d. 3. Sierpnia, o której już w poprzednim numerze gazety naszej wspomnieliśmy, takie czyni spostrzeżenia korrespondent jeden berliński: czyliź Demostenes lub

źle zarządzonej, miło jest oku spocząć na uinej staranniejszej, gdzie piękny siew rzędowy, bogate koniczyny, drzewa owocowe, uajlroskliwięj chodowanc, pysznie się wznoszą i przekonywają o wyższości nowej Zasady. Tam za każdym krokiem objawia się gruntowna nauka właściciela i znajomość prawdziwa powołania swego. Wszystko dowodzi, źe umie rozsądnie używać nowoczesnych narzędzi rolniczych, źe korzysiał z uauki w Hohenheim mu udzielanej i że ta szkolą piękne wydaje owoce. I w istocie roboly teraźniejsze w ważnym tym zakładzie nie są już mniej pewnerni próbami, albo doświadczeniami powlarzaneini podług opisu jakiego dziennika, lub zbyt śmiałem naśladowaniem nowej jakiej metody w ciągu podróży widzianej, J ego działania pewne, oparte są na stałych zasadach jakie doświadczenie skreśliło. Wyborny system uprawy sławnego agronoma Thaer ciągle teraz upowszechniany, jest i tam w poszanowaniu, i piękna jego (eorja płodozinienna z wyraźną korzyścią zastosowaną bywa przez młodych elewów szkoły Hohenheim. Nadto dobry przykład tych młodych ludzi jaki dają swym współpracownikom, nieprzestaje być wielkim bodźcem do postępu · gólnej nauki gospodarowania.

Jest rzeczą niezaprzeczoną, źe oko i praktyka najpewniejAzemi są sposobami do ocenienia wartości rzeczy, a dowody czynne dobroci jakiego systemalu uprawy, największą są do niego zachętą" dla gospodarza. Interes bowiem osobisty zawsze przeważa, i przykład dobry dany przez gospodarza praktycznego a nie przez agronomów pokojowych, przeciw którym i może słuszne nieraz bywa rolników uprzedzeuie, nie zostanie bez licznych naśladowców. Uprzejmość", obyczajność i niezaprzeczone wykształcenie ogólne młodych elewów szkół Wirtemberskich wiele się także przyczyniło do

Cicero chciałby zapalać swych współobywateli głosem obcej, cudzozieniskićj mowy? Jeżeli stawiają nam Greków i Rzymian we wielu względach za wzór do naśladowania, czemu nie idą za ich wybornym przykładem w zamiłowaniu ojczystej mowy? Ktoby z Rzymian lub Greków śmiał przemawiać do narodu w obcćj mowie, obraziłby narodowe uczucie wszystkich i stałby się przedmiotem urągowiska. Dziś Francuz i Anglik w przekonaniu narodowej dumy i potęgi nie odezwie się do swojego ziomka obcym językiem, gdyiby utracił wszelki dla siebie szacunek, z cudzoziemcem mówi tylko obcym językiem, dla swoich ma swój język, którego strzeże, jak źrenicy w oku. Kasta, która używa obcego języka, dla porozumienia się między sobą, nie jest narodową, jest pogardy godną. Dla tego nie masz uroczystości, nie masz stosunku w życiu tak prywatnćm jako też publicznćm, gdzieby mowa narodowa nie wystarczała, do oddania myśli i uczucia, Berlin, d. 30. Lipca. - Gazeta Vossa w przydłuższym artykule następne umieściła uwagi tyczące się związku rzemieślników: Związek tea zawdzięcza swój początek władzom miejskim, które w przekonaniu A że trzeba koniecznie stanowcze przedsięwziąć kroki celem podniesienia i uobyczajenia klasy rzemieślniczej, tenże wywołały. Po wielu bezskutecznych usiłowaniach urzeczywistnienia tej myśli, postanowił magistrat, uskutecznić to na drodze zawiązania siew towarzystwo, i wykonanie postanowienia tego polecił syndykowi miejskiemu panu Hedeman. Hcdeman chciał początkowo połączyć się z innym już istnącym związkiem, który także zamierzał podnieść duchowo klasę rzemieślniczą, później jednakże zaniechał myśl tę, i odłączył się od związku tego ponieważ przeważały w nim zamiary religijne, W ten sposób dwa powstały towarzystwa, jedno pod nazwą »związku ku rozpowszechnianiu obyczajności chrzes'cianskiej i towarzyskości« pod przewodnictwem radcy konsystorza Gerlach, i związek rzemieślników. Prócz tego utworzył się trzeci związek w kole czeladników należących do cechu pod dozorem policji rzemieślniczej magistratu a pod szczególnem prZewodnictwem radcy miejskiego Risch. Związek rzemieślników 250 członków początkowo liczący rozpoczął sWe czynności na wiosnę roku 1844. Zamierzył on sobie początkowo zbierać tylko doświadczenia, a dopiero latem r. z. zaczął pracować nad formalne mi statutami. Takowe w krótkim czasie skreślono, ułożono i podano do potwierdzenia. Na samym ich czele wyrzeczono, że cel związku tego nie ma być ani religijny ani polityczny, ale ma on raczćj z stanowiska czysto chrześciańskiego pobudzać do umysłowej pracy i obyczajności, a osobliwie łączyć ściślej z majstrami, a tych razem łączyć znowu z innymi ukształeonymi klasami towarzystwa, a następnie przez ogładę ; wiadomości zapomocą religii, nauki i sztuki budzić wewnętrzną godność, odpowiednie branie się i postępowanie, i powagę obywatelską, jakoteż i inne zalety i cnoty obywatelskie utrzymywać pomiędzy członkami, W tym duchu uorganizowano związek, wypracowano statuta. Klasa rzemieślnicza jest jego podstawą, ale i innych zawodów ludzie nie wyłączają się z niego, aby w ten sposób zbliżyć rozmaite klasy społeczeństwa do siebie.

ISa czele związku stoi ogólne zgromadzenie, z wszystkich nauczycieli i urzędników związku złożone, którzy jako tacy bez wyboru są członkami, z 18 zastępców majstrów, których wybierają majstrowie do związku należący i z 18 zastępców czeladników, obieranych przez czeladników. Zgromadzenie to ogólne zajmuje się prawami, budżetem i wyborami najznaczniejszych urzędników. Administracyą zawiaduje dyrekeya z prezesem, "którego na trzy lata obiera zgromadzenie ogólne. Dyrekeya złożona jest z czterech nauczycieli, których wybiera kollegium nauczycielskie, z czterech majstrów, obierany eh przez deputacyą majstrów, i z czterech czeladników, których deputacyą czeladników zasiadająca w zgromadzeniu ogoTnćm, z swejo gronaprzewagi postępu rolniczego w tym kraju, gdjz przez poważanie i wpij w jaki sobie zjednać potrafili pomiędzy sweilii współobywalelami, zdołali wiele bardzo z pomiędzy istniejących zniszczyć przesądów i zyskać wielu zwolenników dla nowej iianki. Jakoż codzienne towarzystwo młodych tych ludzi ze swemi biegłymi nauczycielami, w ciągu całej icli nau.M» musiało znacznie wpływać na ogładzenie częstej rubaszności wiejskiej, musiało zniszczyć w nich ową obojęfność wiedzy, i wstręt do nauki jaki się zbyt często pomiędzy rolpikami spostrzegać daje. Tym sposobem wykształcenie jakie w szkole otrzymali, wywiera wpływ swój zbawienny na moralność ogólną i cywilizacją klassy rolniczej" I tym teź sposobem dzikie rośliny przyswajają się, polepszają i uszlachetniają przez uprawę w większych szkółkach, aby się później rozmnażać mogły po osiach i wzbogacać je. Zresztą pamięA ć należy, źe cała pomyślność podobnych zakłfldów nadewszystko od wyboru osób niemi zarządzających zawisła. (Dokończenie nastąpi)o WYNALAZKU R SŁONIMSKIEGO.

Ukazało się tu niedawno dziełko pod tytułem: Opisanie nowego instrumentu rachunkowego, przez Zeliga Słonimskiego wynalezionego, i uwieńczonego przez Cesarską Akademiją Nauk Demidowskiem premiuin drugiego stopnia, z dołączeniem rysunku. Dowcipny autor pisma tego, mieszkaniec Warszawy, zalecony tutejszej Akademii Nauk przez pierwszych matematyków takiejże Akademii Berlińskiej, spotkał tu rów Na takowe przyjść mogą i wszyscy inni członkowie związku, ale bez prawa głosowania. Prócz dyrekcyi dodane jest prezydującemu kollegium z 20 nauczycieli, które stanowi ośrodkach do nauki użytecznych, pracuje nad rozkładem nauk, potrzebnych do osiągnienia celów związku. Wszystkie urzędy i miejsca nauczycielskie są bezpłatne. Opłata dla pomocników przeznaczona składa się miesięcznie w sumie 15 groszy polskich, reszta członków płaci 6złotych polskich wstępnego i 6 zł łpol. rocznej składki. W tych krótkich słowach skreśliliśmy zewnętrzną czyli formalną stronę związku tego. Schloeftel wypuszczony został 24. t. m. z więzienia, był jeszcze w tym samym dniu u pani Arnim, w celu podziękowania jej za udział, jaki okazała w jego sprawie, a 25. udał się do Szląska do swojej rodziny. Sądząc z tego, ie go wypuszczono jeszcze przed pierwszym wyrokiem, zdaje się, ze sprawa jc-o dobry weźmie] kierunek, co potwierdzają także obeznani z aktami prawnicy. Jeżeliby się w sprawie tej powtórzyło, to co w sprawie księgarza Pelz (Treumund Welp), że oskarżony zostanie uwolnionym, że przeto niesłusznie tak długo był więzionym, natenczas petycya Schl6ffla do sejmu szląskiego o domaganie się prawa zabezpieczającego wolność osobistą każdego obywatela w Prusach, jest niezawodnie najsłuszniejszćm i koniecznem żądaniem. - Mówią, że radca sprawiedliwości Graeff, obrońca Schloeffela, zamierza teraz zanieść skargę przeciwko denuneyantowi Schl6ffla panu Stieber. Sam Kammergericht w Berlinie uznał podobno za konieczne, rozpocząć śledztwo postępowania jego w Szląsku. Królewiec, d. 31. Lipca. - Obiega obecnie adres, celem przywrócenia i zachowania zgody i pokoju w mieście naszćm. Zamierzone przez dwóch kupców i jednego rzeźnika rozproszenie przez tumult zgromadzenia w Bóttcherschóichen, sparaliżowane zostało powagą polieyantów, a liczna publiczność zgromadzana na wałach na próżno oczekiwała spodziewanego widowiska. - Policya przyaresztowala natychmiast wszystkich, którzy jako mówcy występowali w B6ttchersch6fchen. W r o c ł a w, d. 3 O. Lipca. - Towarzystwo przyjaciół protestanckich zgromadziło się dzisiaj w naszćm mieście. Szczególniej mowa pastora Uhlich zajęła wszystkich umysły. Rozwodził się on nad walką starych i nowych pomysłów, nad pojęciem krewkości ludzkiej, natury Jezusa i charakteru całej biblii. Pytał się o środki, za pomocą jakich mogą się przyjaciele protestanccy porozumiewać: kazalnicę uważał za niedostateczną, gdyż tu trzeba tylko o pokoju i miłości prawić, nie zaś walczyć i szermierzyć słowem, katedrę jako organ rządowy nie uważa za reprezentacyą gminy, prasę dla zbyt Wielkiej uczonosei niemieckiej-, za nieprzystępną dla luciu. Jedjrnie żywe słowo i wymiana myśli braterska mogą sprawę wolności myślenia podnosić. Dalej rozwodził się nad Wislicenem z urzędowania złożonym dla wolnomyślnych pomysłów, z którym przecie podziela równe zdania, następnie nad biblią, w której uważał słowo Boże, ale nie na każdćm miejscu. Pisarze starego testamentu nie wszędzie umieli się od słabości ludzkiej ochronić i dla tego wiele do słów Bożych, przymieszali zdań swoich jak n. p. o wytępieniu całego plemienia kananejskiego. Toż samo powiedzieć można o kilku miejscach w nowym testamencie. Po tej mowie naznaczono zgromadzenie najbliższe towarzystwa tego na d. 3. Września. Ź towarzystwem woclawskićm podziela zasady mnóstwo ewangelików w Poznaniu i dla tego pod d. 6. Sierpnia wydali w gazecie poznańskiej w Nrze J 82. odezwę, jako z towarzystwem przyjaciół ewangelickich w Wrocławiu równe mają przekonanie ze względu na wolność wiary i sumnienia i tę odezwę podpisami swych imion stwierdzili.

nIez przyjazne przyjęcie, tak ze strony lyle naukom zasłużonego P. Ministra Nar. Oświecenia, jak i saniychj.e uczonych członków Akadctnji. Na publirznćin posiedzeniu, 26. Maja, r. b. wyrzekła Akademija jak naj porhlebniejsze zdanie swoje o tym rzadkim wynalazku, który ogólnie jednomyślnemi pochwałami uwieńczony został Tak sama no«a leorya liczebna, którą nilody matematyk wynalazł i okazał, jak i zastosowanie tejże do urządzenia instrumentu rachunkowego, zupełną na siebie Astronomów i Matematyków zwróciły uwagę. W sprawozdaniu swojem Akademija robi uwagę, że w obu tych rzecjach, wykazuje ?ię szczególniejsza, uderzająca bystrość dowcipu która stawi instrument Pana Słonimskiego na siopieó spekulacyjnego rachunkowego instrumentu, a nie zwyczajnej machiny, 'v luóićj kolka i inne środki mechaniczne el6wiiv wynalazek Slnim«'ią. h J J \ V przedmowie do dziełka swego P. Słonimski gruntownie wykai uj e, dla czego wszystkie, od czasu 1 'askal'a wynalezione machiny rachunkowe, mimo wielkiego często udoskonalenia, żadnego sobie po "dziadzieli wstępu do Ozimego użycia otworzyć nie zdołały! Cdyź, powiada P. S., nie mówiąc juź O kosztowności, komplikacji, Hitvvein uszkodzeniu podobnego rodzaju mechanizmu, uwadze, jakiej przy manipulacji wymagają. -- nikt nadto nie zechce, bez własnego zapewnienia się i sprawdzę nią, ślepo powierzać swe rachunki machinie. Najlepszym dowodem tego służyć może nader przemyślnie urządzona machina Mullera, jeszcze w r. i 783. wynaleziona, która podziśdzień w gabinecie Uniwersytetu · w Goetyndze spoczywa Jakkolwiek urządzona jest ona doskonale; przy mechanizmie nadzwyczaj proslym wypełnia yvszystkie cztery działania z liczbami calemi i ułamkami, aź do 14 cyfer z wielkim pospiechem ) dokładnością, zaopatrzona jest w dzwonek ostrzegający pfuy dzieleniu , odejmowaniu, i w inne podobneż środki dla ustrzeżenia od błędu ra

W r o c ł a w. - Przekonawszy się teraz, że przemysł we fabrykach lnianych zupełnie być musi odmienionym, jeżeli nie ma zupełnie upaść, przeto zaczną tu w całym Szląsku od urządzenia szkół dla poczynających tkaczy lnianych, na wzór szkół westfalskich, połączą z tćm względy na uprawę lnu i jego przysposobieniem do wyrobów we fabrykach. Niemniej ulepszenia zostaną zaprowadzone w machinach i zakładach bielenia. Kolonia, d. 2. Sierpnia. - Dnia 30. p. m. przybyło resztę ekwipaży królewskich, wraz 14 O końmi. Fortyfikacye miasta naszego zostały dziabimi opatrzone, na przyjęcie Królowej angielskiej. Z przygotowań wnosić wypada że uroczystości nadzwyczaj będą świetne. Tak np. samego stroncianu kupiono 16 O O funtów na ognie wesołe w Koblenc. Akwizgran. - Na pety eye podane przez obywatelstwo nasze o stosowną opiekę dla przemysłu w ogóle, w szczególności dła fabryki igieł, pomyślną odebrano odpowiedź od wysokiego ministeryum finansów, że rząd wszelkie 2 dobrem ogólnem zgodne obiecuje jemu względy, i że podwyższenie cła za śpiiki, będzie przedmiotem dyskussyi na ogólnem zebraniu w sprawach związku celnego.

1 "f .. . i "f , i

WIADOMOŚCI ZAGRANICZNE.

Polska

War s z a w a, d. 25. Lipca. -- Rada administracyjna, na posiedzeniu swćra dnia 4. (16.) Czerwca r. b. postanowiła: iż Felix Sobociński, były wojskowy Polski, postanowieniem tejże rady administracyjnej z daty 10. (22.) Lipca 1 836. ro ku, na karę konfiskaty majątku skazany, który po uśmierzeniu rewolucyi nie wyszedł za granicę, ale wzięty do niewoli, przeznaczony następnie na dróżnika przy drodze bitej Dynaburgskiej, gdzie 2 1 . Lutego 1835. roku życie zakończył, ma być wykreślony z listy wychodźców, i konfiskata jego majątku z wszelkiemi skutkami cofniętą.

R o s s y a.

Niedawno temu ogłoszony rozkaz cesarski pozwala w ciągu tego roku w wozić bez opłaty cła zboża do portów, w Rydze, Pernau i Rewalu. Dnia 7. t. m. obchodzono w Mitawie w wielu publicznych i prywatnych towarzystwach SOtetnią pamiątkę podbicia Kurlandyi pod panowanie Rossyi.

Francya.

P a ryż, dnia 24. Lipca. - Czytamy w C o u r r i er: Nie przesadzamy Av-cale: w umyśle pana jiugeaud i osób go otaczających panuje jakiś zawrót.

)J;\ iadorto już jakiem okiem zazdrości i wyrazami pełnemi niedorzecznego grubiaństwa ścigał go gubernator generalny księcia Anmale, w którym widział swego następcę. Jego poszanowanie yveale nie jest większe dla rządu stolicy. Gabinet? jest w dzieciństwie. Izby? głupie gaduły. Prasa? Cała prasa nic nie warta, wyjąwszy dzienników płatnych z budżetu kolonialnego. - Chętnieby knebel założył w usta dziennikarzom, uzdą deputowanych okiełznał, w pieluchy obwinął marszałka Soułt. N awet król według niego nie jest roztropnym, bo gdyby krół znał Algierję, wówczas puściłby cugle gubernatorowi generalnemu, powierzywszy mu bez odpowiedzialności armię z 100, O O O ludzi i 100 milionów fr. budżetu i mówiłby > doń: >iMój kuzynie,« - kto wie czyby pan Bugeaud nie zażądał ceremonii namaszczenia. Oto, na bok odrzuciwszy żarty, usposobienia gubernatora generalnego, tćm są prawdziwsze im są bardziej śmiesznemi. Jego dworacy mówią podobnież. Dworacy Alexandra Wielkiego nosili głowę zwróebującego; i jak upewnia Miiller w znacznej juź ilości wygotowana była, w cenie nie przewyższającej wartości zwyczajnego repelyera; - mimo to wszystko, ani (a, ani inne po niej następnie wynalezione, nie zdołały pozyskać zaufania teoretyków ani publiczności. Przeciwnie zaś instrumenta rachunkowe, wszędzie sobie utorowały drogę, - jak tego slidings w Anglii, służyć mogą dowodem 1 z tego się właśnie składa zasługa P. Słonimskiego, że oprócz nadzwyczaj ważnego, wynalezionego przez siebie, teorematu niatetnatycznego, udarował nas nowym instrumentem rachunkowym. Prostota]! z jaką jest urządzona, pewność, z jaką się na nim rachuje, nizka cena za jaką może być sporządzony, wszystko to jak się sama Akademija wyraziła, pozwoli mu przynieść niepospolity piaktvrznv pożytek. Nie pozostaje nam jak powtórzyć tu tylko życzenie słowv'Szan.4;złonków Akademii tutejszej, aby to pierwsze powodzenie na drodze matematycznych odkryć, pobudziło P, Słonimskiego do dalszych postępów. (zTyg. pet.)

Ze Lwowa. Tygodnika rolniczo-przemysloyvego T.

'W. Kochańskiego wyszedł Nr. 30ty i zawiera: 1) Co jest główną yvada w rolnictwie obwodów lepsze glebę mających? przez K. J. Turowskiego. 2) O projekcie zawiązania spółki handlowej przez subrkrypcyę, w celu uregulowania handlu wołmi galicyjskiemu 3) O zajożeniu sali handlowej. 4) Niektóre uwagi dotyczące się hodowli owiec. 5) Sposób przywrócenia krowom mleka. 6) Która młocarnia i które żarna są najtańsze i najlepsze? 1) Roztwór do wywabienia plam. 8) Wiadomości handlowe. niacze do lego momentu nieznajomi, przy zbliżeniu się oflicyalislów zbiegli. Nieznajomi właściciele tychże świń wzywają się stosownie do 6 O Prawa celnego karalnego z dnia 23 Stycznia 1838. r. uiniejszćiu, aby się naj dalej w ciągu Ich tygodni od dnia w którym niniejsze obwieszczenie po raz ostatni w dzień niku inie-lligencyinym umieszczone<<! będzie, na komorze głównej celnej w Podzamczu zgłosili i swe pretensye udowodnili, w przeciwnym bo4viein razie po upłynieniu tegoż terminu z przedaży 15 sztuk świń zebrane pieniądze na rzecz skarbu obrachowane zostaną. A Poznań, dnia 26. Maja 1815.

Prowincyahiy Dyrektor poborów, (podp.) Mussenbuch.

Drzennego drzewa budynkowego, blochów Harcie we wszelkich grubościach zawsze dostaćconą ku prawemu ramieniu na wzór Jwego patia. Dwór zwycięzcy z pod Isly nosi ją ku lewemu, jak dwór pogromcy Persów.

Marszalek Bugeaud tak się kocha we wszystkićm, co do niego podobne, ze dziś po -wszystkich najściach rzymskich, wandalskich, arabskich, tureekicli, francuzkich, następuje najście perygordzkie. (Pan Bugeaud jest z Perigord). Nie raz przybywający z Francyi słyszą po ulicach Algieru mowę dziwnie rażącą ich uszy: »Czy to po arabsku? pytają. - Nie.-Mozę to język berberów. - Nie, to narzecze perygordzkie. Jeżeli chcesz zajść daleko w Algieryi, nie ucz się języków krajowych, nie zajmuj się swemi obowiązkami, ale naucz się po perygordzku, przedstaw się gubernatorowi generalnemu, twój los zapewniony, możesz być pewnym posady, awansu. Kacze perygordzkie jest koniecznym warunkiem przypuszczalności do urzęt w publicznych w Algieryi. Gdzież tam nie znajdziesz perygordczyków. Idwido sckretarjatów dyrekeyi spraw wewnętrzny eh, komisarjatu cywilnego i woj skowego, do merów, słuchajcie inżynierów, inspektorów i adjunktów kolonizacyi, właścicieli gruntów odstąpionych pod warunkami korzystnicjszemi, mnóstwo doktorów; Perigord jest wszędzie, a pan Bugeaud z domu może powiedzieć: «Rzym nie jest w Rzymie, lecz jest cały tam, gdzie ja.« Dla ukoronowania godnie tego najazdu perigordzkiego, pan Bugeaud mianował teraz urzędnikiem na 3, OOli fr. pensy i, pana Tronissot, swego przyszłego zięcia, także perygordczyka. Takim jest marszałek Bugeaud, książę Isly, baron g r o t U l e d - R e a h i innych miejsc spalonych lub zburzonych, nowy dey Algieru, miarkowany obyczajami perigordzkiemi. P a ryż, d. 3. Sierpnia; - Książe i księżna N emours przybyli 1. Sierpnia wieczorem do Perigitetix. śród licznego tłumu ludu. Księcia i księżnę Joinville oczekują wkrótce z powrotem w Paryżu.

M e m o r i a l b o r d e l a i s 3 1. Lipca donosi o przybycia Bresson, Irancuzkiego posła w Hiszpanii do Bordeaux. Wieczorem 29. były zaburzenia przed mieszkaniami konsulów kollenderskiego i neapolitańskiego, którzy zaniechali podczas uroczystości lipcowych zawiesić bander i oświecić swoje hotele! Wichrzyciele wytłukli okna konsulom, zagrali im kocią muzyką, zdarli godło i powrzucali je w rzekę. W Renncs przyszło do zwad między piechotą a artyleryą. - Przeszło 5 O O żołnierzy biło się na przedmieściach; przestraszeni mieszkańcy pozamykali drzwi i kramy. Administracya wnosi, aby żołnierzom zakazano nosić broń przy sobie oprócz służby. Z Algieru donosą pod dniem '26. Lipca, ze aga z Sendges, który przed niedawnym czasem się poddał, na jednej wyprawie w okolicy Orleans ville został napadnięty przez pokolenie nieprzyjazne i wraz z towarzyszami zabity. Obawiano się powstania na zachodzie» Na wschodzie szerzy się bunt coraz więcej. Z Algieru odeszły wzmocnienia do Dcllys. Cala Kabylia stoi pod bronią i zapewne krwawą będzie wyprawa, którą dowodzi marszałek Bugeaud.

Franeuzki konsul p. Botta z Mosul doniósł Salvandemu że płaskorzeźby z ruin miasta Niniwy przybyły do Bagdatu, są one przeznaczone d!a muzeum paryskiego starożytności. Anglia.

Izba niższa. Posiedzenie 3 O. i 3 1. Lipca. Rozpraw było tu kilka ogólniejszych. Mianowicie lord Palnierston użalał się na brak środków obronnych Anglii na przypadek wojny z Francy a. Wspomniał, że Francya ma 340,000 wojska, oprócz tego dobrze uzbrojoną gwardyą narodową, tudzież Hotę równającą się na teraz angielskiej, a na przypadek wojny ma daleko więcej napól uzbrojonych okrętów. Ponieważ kanał nie stanowi przedmurza dla Anglii, na której ląd wysadzić może Francya każdej chwili 4 O, O O O wojska za. pomocą swych parostatków, przeto rządu jest obowiązkiem dbać O uzbrojenie Anglii stosowne. Wojsko angielskie. 100,000 ludzi, rozrzucone po wszystkich częściach świata, nulicya narodowa w nędznym stanic, a brzegi nie dosyć obwarowane. Sir IŁ Peel m» odpierał

OBWIESZCZENIE.

Dostawa drzewa opalowego dla biór obydwóch Dyrekcyi Zienislwa około 80 sążni wynosząca, ma na rok I S *! w drodze snbmissyi nastąpić. Mających chęć podjęcia się tej dostawy, wzywamy, aby nam cenę sążnia dębowego drzewa ze zwózką na dziedziniec domu Zieinstwa do dnia 16go Września r. b. w podaniach opieczętowanych donieśli. Warunki dostawy tej, mogą w Registraturze naszej być przejrzane. - Poznań, dnia 6. Sierpnia 1815. Jeneralna Dyrekcya Ziemstwa.

OBWIESZCZENIE.

Duia 10. Kwietnia r. b. o godzinie Wlej wieczorem zabranymi zostało przez dozorców graBicznych w obwodzie granicznym między Smolnikami i młynem Zamiejskim powiała Ostrzeszottskiego, 15 sztuk jako ua domysł z PolskiwyraznIe tych dat podanych przez Palmerstona, sądził, że Anglii zadaniem jest, być państwem morskiem, tu jej potęga, pytać się nie powinna z skwapliwością o siły lądowe, z resztą sądzi, że czasy są spokojne i nie masz żadnej o b a vy , aby rozwój cywilizacyi pod te czasy europejskiej, zagrożonym był wojną. Z oka przecie tak ważnej kwestyi nie spuszcza. Izba wyższa. Posiedzenie d. 31. Lipca. - Lord Bcaumont oskarżał rząd grecki, że nic nie działa dla uśmierzenia niepokojów na granicy tureckogreckiej , że tylko wydał kilka nic nieznaczących odezw względem rozboJ ow, i że między Lyons i Piskatorym zachodzi nieporozumienie, sądził przeto, że w pytaniu greckićm zachodzi różność zdań między francuzkim a angielskim rządem, że wpływ pierwszego przeważa, żądał przeto, aby lord Abcrdecn oświadczył co sądzi o ministerstwie Kollctcgo i stanie Grecyi i zakończył pytaniem, czyli odebrał urzędowe wiadomości względem rozruchów na granicy i czyli Edmund Lyons otrzymał instrukcyc względem tych rozruchów i względem wyboru na komendanta granicznego znanego y elcntza? Hrabia Aberdeen odrzekł, że Anglia w rzeczy samej ma prawo w połączeniu z Rossyą i Francyą do wglądania w sprawy Grccyi, że Anglia nadto upoważnioną jest do zajęcia dochodów państwa, aby pokryć swe wierzytelności i do dawania rad zdrowych rządowi greckiemu, jednak ostrożności wypada przestrzegać w tak ważnych pytaniach, aby Grecya nie utraciła i cienia swej niepodległości. W rzeczy samej Grecya znajduje się teraz w przykrem położeniu i z tego powodu nie może ze swej strony dać ministerstwo stosownego objaśnienia względem adiuinistracyi Kollctcgo. Co się tycze komendanta Velentza, ten nie jest wcale niebezpiecznym, oddalonym on jest od granicy na mil 3 O, i ma pod sobą tylko 18 milieyantów. Zaprzeczał wreszcie minister, aby Anglia wpływ swój utraciła w Grecyi, owszem radziłby jej, aby zamiast rozdzielać się na stronnictwa rossyjskie, angielskie i francuzkie, raczej utworzyła prawdziwe greckie stronnictwo, któreby pracowało li tylko nad zbawieniem swojej ojczyzny, przezcoby szczęście zakwitło W całej Grecyi.

Niemcy Koburg, d. 2. Sierpnia.-Według naj nowszych wiadomości z Londynu przybędą tudotąd królowa Wiktorya i książę Albert dopiero między 18. lub 20. Sierpnia. Chociaż to jest dosyć długi przeciąg czasu, a już żadnych nie można dostać mieszkań. Książęcy dwór ponajmował dla swoich gości mieszkania w domach prywatnych i w pobliskich wioskacH Katschendorl', Flillbach, zamki, domy i pomniejsze zabudowania. Trudno uwierzyć, jaka liczba osób ciśnie elę do nas, aby być przedstawioną u dworu. Spodziewają się na pewno 61 cesarskich, królewskich i książęcych rodzin. N ajmniejsze mieszkania płacą nadzwyczajnie drogo. Jedna angielska rodzina najęła trzy maleńkie pokoiki za 21 talarów dziennie. Królowa postanowiła bawić w Rosenau, gdzie książę Albert się narodził.

T Hr Ca.

Skutari, d. 12. Lipca.-Nic nie wiadomo pewnego o działaniach armii Seraskiera przeciw mieszkańcom Jakowy, albowiem Seraskier nic pozwala wysyłki listów, a Osman pasza zniszczył wszystką korespondencję, z tamtych stron, którą powierzono gońcowi. Jednakże głoszą tu taj, że nie regularne wojska tureckie poniosły kłęskę, co zgadza się z żądaniem pomocy wyszłćm niedawno do paszy Skutari. Seraskier tylko czeka na tę pomoc żądaną, ażeby uderzyć na górali Jakowy. General dywizyi Abri pasza, wysłany do Larissy został odwołanym i znajduje sio teraz w J ;ikowie. W dniu 3 O. Czerwca przybiła do brzegów Albanii eskadra turecka o jednym brygu i dwóch małych statkach wojennych. Greccy konsulowie, których rząd turecki nie uznał, zawiesili pełnienie swych obowiązków, uwiadomiwszy poprzednio gabinet ateński. Gabinet ateński udał się z przedstawieniami do porty, która oświadczyła, ze do dalspcgo rozwiązania tej kwestyi, konsulowie ci tak jak inni poddani greccy mają zostawać pod opieka konsulów francuzkich.

można na placu drzewa Seidemanna, Kolumbia Nro XIV. Wanien kąpielnyeh tak do sprzedania, jak do najęcia zawsze dostać można u J. N. Szmalca, blachmislrza na ulicy Szerokiej No. 21t t a ytargowe

Unia 6 . Sierpni».

1 bI 5 . r.

od do Tal. igt. fcn .ITł l. SBt UD

«V mieście

POZNANIU.

Pszenicy szeiel Zyta dt.

Jęczmienia dt.

Owsa . dt.

Tatarki dt Grochu dt.

Ziemiaków dt.

Siana cetnar Słomy kopa.

Masła garniec 12 7 2» 1 10 7 6 25 7 6 7.115 120

10 - , 7 6 5 22 5:10 10 -

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1845.08.11 Nr185 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry