d i a2 3
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1845.12.23 Nr300
Czas czytania: ok. 21 min.LIC 30). vv -wtorek " - V IJI ruI 1 I T 1 \
«radnla 1845.
xvu u 11113HP
_1\>
Nakładem Drukami Nadwornej W. Deckero i Spółki. - Redaktor odpowiedzialny: Dr. J. Rymarkieteicz.
Poznań dnia 93. *- iiul»titi.
Oświetlanie gazem. - Od kilku dni zwraca uwagę publiczności oświetlenie gazem wodorodno - węglowym tutejszej drukarni nadwornej Dec kc r a i S pół ki. Jest to pierwszy zakład tego rodzaju, urządzony na większą skalę w Poznaniu. Wszelkie większe fabryczne zakłady urządzali u nas dotąd cudzodziemcy, z Berlina, a nawet z zagranicy sprowadzani. - Dowodzi to podniesionego i u nas już przemysłu do podobnych robót, dziś i pomiędzy współrodakami zdatnych znajdujemy rękodzielników i mechaników. Pierwsze owo urządzenie wyrobni gazowej w nadwornej dnikarni wykonanem zostało przez pana N e t r e b s k i e g o, znanego ze swyr h zdolności inźeniera. Byłoby rzeczą zbyteczną rozwodzić się nad tćm, o ile oświetlanie gazem i lepsze i wygodniejsze jest od oświetlania olejem lub świecą. Dość zobaczyć płomień gazowy, w którego jasnym blasku każde inne światło bIednie i że tak powiem, gaśnie, aby się o wyższości gazowego światła przekonać. To też po miastach stołecznych i fabrycznych, gdzie tego rodzaju oświetlenie juź od wielu lat istnieje, wszyscy zamienili światła olejne i tłoszczowe na płomienie gazowe. Przywykłym do jasności gazowego światłe, wydaja się miasta i miejsca olejem oświetlone ciemne i posępne. Gaz do oświetlenia używany z wielu wydobywany być może materyałów; robią go zwęgla ziemnego, z żywicy, z torfu, z oleju i każdej tłustości. Najbardziej wszakże używany jest węgiel kamienny. Węgiel taki rozgrzany mocno wzamkniętem naczyniu, rozkłada się na swoje pierwiastki, Berlin, 12. Grudnia. - Oczekiwane od tak dawna odprawy sejmowe i wydaje wodoród, wodoród pod węglowy, wodoród węglowy, parę, smołę, mąją być podobno ogłoszone w końcu bieżącego miesiąca, podobnie jak olćj, amoniak, niedokwas węglowy, kwas węglowy, kwas wodorodno- przed dwoma laty. A więc niezadługo albo spełnią albo też rozchwieją się siarczysty i siarczan węgla. - Wodoród mało daje światła; wodoród pod- wszystkie nadzieje. Słychać, że wszystkie prośby i podania odrzucone na węglowy mniej go daje niż wodoród węglowy; para i smoła przez ostu- poprzednich sejmach, a powtórzone teraz chociaż w inny sposób, nie zodzenie oddzielają się od gazu, podobnie i amrnoniak. Niedokwas i kwas staną uwzględnione. - Cenzura nadzwyczajnie tu teraz ostra, mianowicie węglowy do oświetlania są nieprzydatne, a kwas wodorodno - siarczysty i co do pism dotyczących kwestyi religijnych, siarczan węgla niszczą nawet jasność światła. Gazeta augsburgska dała się na nowo uwieść często już powtarzanemu Dla oddzielenia więc i oczyszczenia gazu, jasne i czyste światło dają- błędowi, ze względu na uważanie prawa honorowego obywatelskiego. Błąd cego, potrzeba siedmiorakich naczyń. 1) Retorty z lanego żelaza, szczelnie ten sprostować winniśmy. Pomimo wszelkich głoszonych dotąd argumenokitowane, w nich węgiel na mocnym ogniu rozpala się i rozkłada; 2) od tacyi, powtarzamy na nowo znane ogólnie zdanie: »Reprezentanci miejscy retort prowadzą rury gaz przez naczynie wodą napełnione (Baryłkę), wnićm są władzą postanawiającą, magistrat władzą wykonawczą.« Uchwały resię gaz oddziela od smoły, wody i ammoniaku; 3) chłodnik ostudzający prezentantów dotyczące spraw gminy muszą być wykonane, jeżeli nie zagaz bywTa zwykle także wodą napełniony. - Pan Nctrebski złożył go wierająnic przeciw rządowi i prawu. (Strekfuss, którego nic można za')z rur wystawionych na przeciąg zimnego powietrza, idącego z podziemnych pewne obwiniać o zbytnie sprzyjanie zasadom demokratycznym, dowiódł 'kanałów, czem chłodzenie ułatwiło się i uprościło; 4) naczynie napełnione już tego dostatecznie.) A przecież utrzymuje gazeta augsburska na nowo, rozczynem wapna i wfody: przepuszczony tędy gaz oczyszcza się i pozbywa że «wykonanie uchwal reprezentantów miejskich całkiem zależy od potwierpierwiastków, ćmiących jego płomień; 5) Gazometr, albo gazozbior, jest dzenia ich przez magistrat. Jest to największa nieloiczność, zwłaszcza że to wielki dzwon z blachy żelaznej, szczelnie zrobiony i zanurzony w wodę: taż sama gazeta o kilka rządków wprzódy powiada: reprezentantom raiejprzybywający gaz unosi go z wody, a uchodzący nurza go nazad we wo-' skim służy prawo, uchwalania obowięzujących postanowień. - Magistrat dc; 6) rury lane rozprowadzające gaz, pod ziemią zaprowadzone, rozmia- potwierdza tylko prawność rzeczonych uchwał, do ich wykonania zaś kary ich zależą od odległości, i ilości potrzebującego się gazu; 7) płomień- żdego czasu jest obowiązany, niki (b u r n e r s ), przez które palenie gazu się odbywa.
Uważaliśmy za potrzebne dać czytelnikom naszym bliższe opisanie wyrobu gazowego, ażeby im dać wyobrażenie kosztowności takiego zakładu. Nie tylko trzeba na to znacznego nakładu, ale wyrabianie gazu potrzebuje osobnej wyrobni i utrzymania pracownika ciągle w niej zajętego. Z tego pokazuje się, że oświetlenie gazem da się tylko z korzyścią zaprowadzić po większych fabrykach i instytutach. N a mniejszą skalę oświetlenie takie byłoby mniej korzystne. Zmieniłoby się jednak od razu położenia rzeczy, i każdy mógłby pokój sobie małym kosztem i jednym płomieniem oświecić, gdyby miasto ulice swoje gazera oświetliło. Natenczas do rur rozprowadzających gaz z ogólnej nyyrobni miejskiej, po wszystkich ulicach doprowadzaneby były rury koramunikacyjne do pojedynczych domów, i ztamtąd rozchodziłyby się odnogami do izb i korytarzy, Wedle urzędowego sprawozdania pana Pćclet taka jest stosunkowość równej siły światła, co do ceny, obliczonej na jedną godzinę: aby to samo światło wydać, którego płomień wodorodno-gazowy kosztuje na godzinę. . . . . . . ., . .. 4,2 fen. trzeba spalić świec woskowych za . . .48,5 fen. spirytusu w lampie parowej za . . . . .25 fen. oleju w lampie z knotem płaskim za .12 fen. świec łojowych za . . . . . . . . . . . . . . .9,g fen. oleju w lampie Karcela za . . . . . . . . . . . . . . .5,8 fen. Ze wszystkich więc gatunków oświetlania, nawet nic wyłączając oszczędnćj lampy Karcela, najmniej kosztownym jest gaz. Byłoby zatem w interesie miasta i jego mieszkańców, wziąść pod rozwagę: 1) ileby założenie wyrobu gazowego i jego utrzymanie kosztowało; 2) czyby na oleju oszczędzone wydatki dały procent nakładowego kapitału; 3) czyliby, licząc na konsumpcyą gazu po oberżach, szynkach, restauraryach. sklepach i t-.n;. i stosowna od każdego płomienia opłatę, adrainistracya oświetlenia gazowego nie przyniosła nawet zysku dla miasta? '"
WIADOMOŚCI KRAJOWE.
A e e s e
WIADOMOŚCI ZAGRANICZNE.
R O s s V a.
Od granicy rossyjskićj, d. 4. Grudnia. - Wykonywają tu teraz cesarski ukaz z całą surowością, odejmujący duchownym katolickim lub unickim, którzy przejść nie chcą do kościoła greko moskiewskiego, wszystkie uposażenia duchowne. Przedają ziemie w całej Rossyi plebańskie, i niemi bogacą duchownych, którzy odpadli od wiary katolickiej, albo też ziemie te przyłączają do dóbr koronnych. Mała liczba duchownych katolickich pobiera szczupłe pensye. Reszta żyje z jałmużny gmin zostających wiernymi swej wierze, Wszyscy katolicy, biorący śluby w swoich kos' kościele, natenczas nic nie płacą. Biedni chłopi przedają przeto ostatnią krowę, swe świetne ubiory, boty, byleby im błogosławiono małżeństwo w katolickim kościele. Lud prosty nie wie nie raz, źe jegoj duchowni z całcmi gminami przeszli na wiarę greko - moskiewską, gdyż nie znają dogmatycznych różnic kościoła i tylko patrzą na zewnętrzne oznaki. Każdego zaś objaśniającego w tej mierze chłopów wysyłają na Sybir. Utrzymują przeto lud w błędzie, z tego powodu duchowni odpadli od katolicyzmu, zatrzymują duchowne katolickie ubiory, brody golą, które odznaczają popów moskiewskich, i odbywają msze podług obrzędu greckiego, a lud ani przeczuwa, że słucha greckiego nabożeństwu. Toż samo czeka katolicyzm w Polsce, jakjuż dotknęło protestantyzm niemiecki w InJlantach i Kurlandyi. Protestantyzm zaś niemiecki w Polsce jest jeszcze protegowany, duchowni pobierają znaczne pensye, z przedstawionych odbiera większa część ordery rossyjskie, emerytury czekają wysłużonych, a nawet żony i dzieci czeka uposażenie wygodne po śmierci męża i ojca. Przypisują to zasługom położonym przez część protestancko niemiecką w Polsce w roku 1831. Lecz skoro ten interes wdzięczności przeminie, muszą i oni, podobnie jak ich bracia niemieccy w Inłlantach i Kurlaudyi uledz powszechnej regule greko moskiewskiej. (Gaz. Wrocł.) Francya.
P a ryż, d. 13. Grudnia. Rozwiązanie peelowskiego gabinetu dało powód do rozpraw we wszystkich tutejszych gazetach. O skutkach jednak, które wywrze przejście to gabinetu z rąk Torysów do Wigów na stosunki między Prancyą a Anglią, tylko Courrier franc ais i Sie cle wspomina. Pierwsze] pismo powiada: rozwiązanie ministerstwa torysowskiego zadaje klęskę nie powetowaną, guizotowskiemu ministerstwu. Lord John Russcl i lord Palmerston znać się nie będą do przewłok i odkładańjak ministerstwa Pecla i Aberdeena, które na ten cel chętnie podawały swą rękę gabinetowi z d. 29. Października, gdyż wszystkie korzyści spływały na nie. Zapewne ministerstwo wigów, a szczególniej jeżeli Palmerston dostanie się do spraw zagranicznych, skieruje cały nawał polityki do zewnętrznych stosunków, aby tym sposowem uniknąć zawiłości wynikających z powodu praw zbożowych. Na każden przypadek walka żwawa rozpocznie się na obu stronach kanału. Oby tylko wywołane ztąd wypadki nie przyniosły nam gorzkich owoców. Si ecie zaś sądzi, że zmiana w angielskim gabinecie nie zrządzi trudności w zewnętrznej polityce. Od niejakiego czasu gabinet wigowski zbliżył się do Praucyi. Do tego przykłada się, iż tradycye historyczne, które się w Anglii upowszechniły, nie sprowadzają wielkich różnic pomiędzy opiniami stronnictw względem lądu stałego. Lecz Guizot nie będzie się odtąd mógł chełpić, że on swą osobistością sprowadza wypadki dla nas korzystna. Spodziewają się pewno przybycia królowej angielskiej na przyszły rok do Paryża, z tego powodu już teraz wyjawiają zamiar dania uroczystości na cześć jej w ratuszu, która szereg świetnych bali rozpocznie. Abd cI Kader szybko się cofa, nie masz przeto nadziei, aby go nasze doścignęły kolumny. Podobnie Bu Maza za nadejściem generała Jussufa się cofnął, Znajduje sic on o 4 lieues od Tiaretu. Znów wystąpił nowy szeryf nazwiskiem Haie Rassu, który skłonił do powstania pokolenie Beni Bu Duan. Kolumny Bugeauda, Lamoriciera i Bourjoilego otaczają kraj Plittassów ze wszystkich stron, będą pędzić przed sobą pokolenia w jedne kotlinę i tam znaglą ich do poddania się na łaskę lub niełaskę i do złożenia broni i wydania koni. Taksamo chcą postąpić z innemi zaburzonemi pokoleniami. Generał porucznik Bourjolly mianowanym został generalnym inspektorem kawaleryi w Algierze. Rozwiązanie ministerstwa angielskiego jest wypadkiem niespodziewanym. Spadanie papierów nagle dowodzi najlepiej , jakie uczyniło wrażenie u nas. Nie można zaprzeczyć, że podziękowanie ministrów, jakimi byli Wellington i Peel za urzędowania ciężkiemi obarcza kłopotami naszych ministrów. .Między obu gabinetami panowała dotąd zgoda i jednomyślność, a jeżeli niebo zachmurzyło się burzą, to je konduktor Guizota umiał uśmierzyć rozinaitemi sposobami. Dalsze porozumienie zawisło od składu nowego gabinetu. Tu nie wierzą w czysty gabinet wigowski i spodziewają się przeto mieszanego ministerstwa. A lubo stawają u steru wigowte, dla swćj popularnej agitacyi przeciw prawom zbożowym, są oni jednak Z tćj samej koteryi i szkoły co Thiers, Co nie będąc przód ministrami, gonią ra popularnością narodowej opinii, a dostawszy się do gabinetu, jednostronnie, to jest na stronę konserwatyzmu i stagnacyi się przechylają i tym sposobem zdradzają położone w nich zaufanie. Jest to łańcuch popularności i zdrad, pięknych słów jedwabnych i uwodzeń, któremi pokrywają zdradliwe zahnary. Lecz podobne postępowanie odpowiada krytycznemu usposobieniu naszych czasów, a chociaż znajdą się ludzie, którzy starać się. będą uwiesić ciężary u kół czasów i wstrzymać ich pochód, nie wstrzymają go i sami zdrziizgotani zostaną. l' a ry z, d. 14- Grudnia. '" _ 'W Sorbonie zaszły przedwczoraj niespokojnośei na prelckcyi Lenormanta. Blisko 20 osób zajęło podniesione miejsca amfiteatru i jak tylko professor rozpoczął dzieje o papieżach czytać,
zaczęli mu wrzaskiem przerywać prelckcyi: precz zjezuitami, precz z doktrynerami! wołali. Professor czytał swoje, słuchacze ponawiali swoje wołania. Tymczasem zwolennicy professora ujęli się za nim i żądali od przeciwników opuszczenia sali. W skutek, tego nastąpiła kłótnia i wielu wyzwało się na pojedynek. Swary przecie ciągle trwały aż do końca prelekcyi. Powiadają, iż jeżeli angielskie ministeriuin nie utworzy się do 25.
Grudnia, natenczas gabinet francuzki odroczy izby aż do 6. Stycznia.
P a ryż, d. 15. Grudnia. - Książe Montpen.sier miał otrzymać polecenie od króla, aby się udał do kąpieli w Vernct, dla zaproszenia Ibrahima baszy do Paryża. Dorozumiewają się przecie, iż Ibrahim basza po otrzyfmanem dopiero pozwoleniu ze strony ojca swego, baszy egipskiego, chce zwiedzić dopiero Paryż. Guizot nie rozumiał, iż takiej wrzawy narobią rozporządzenia Salvandego względem rady uniwersyteckiej, inaczej nie byłby zezwolił na ogłoszenie tych rozporządzeń w tak krytycznych dla ministeriuin czasach. Między marszałkiem Bugeaud a Lamoricicrem panuje nieporozumienie.
Pierwszy używa środków surowych przeciw powstańcom, drugi obrał drogę łagodności i bardzo nieprzyjemnie ocenił wypadki wDaharze. · Z tego powodu już w Paryżu nazywają stronnictwo Bugeauda algierskiem, Lamoriciera (irańskiem. Dwór sprzyja Lamoriciirowi, chcąc za jego pomocą rozbrykanego Bugeauda trzymać na cugli. Głoszą przy tern, źe Bugeaud miał w tych dniach wkroczyć w kraj Plittasów, wykonać znaczną razya i zabrać 5 O O Arabów do niewoli. Czterech młodych Jezuitów siadło w Bordeaux na okręt, aby nieść słowo ewangielii między Chińczyków. Czytamy w G a z e t t e : Otwarcie posiedzeń szybko się zbliża. Za dni dwadzieścia Izby będą zebrane. Gabinet zaprawdę ma o czćm myśleć, bo zadanie łatwćm nie jest. W rzeczy samej co raz bardziej rozwijają się niebezpieczeństwa i trudności systemu. Zwróćmy się do konserwatystów i legitymistów, lewej strony, radykalnych, wszędzie znajdziemy też same obawy o rozwiązanie smutnej dramy\ której pierwszy akt został odegranym lat temu piętnaście przed naszemi oczyma. Nawet nic mówiąc o upadku swobody, o wstecznych krokach naszych instytucyj, o słabości i braku poszanowani.! dla gabinetu; każdy jednakże z trwogą pogląda na naszą przyszłość, ciężarną wielkie mi burzami. - W tym długim peryodzie pokoju i pomyślności przygotowano tylko potrzebę zmian gwałtownych; myślano tylko o przytłumieniu dobrych instytutów, powiedziano krajowi, że powinien się w stup zamienić. Przywołano popędy materyi przeciw rnoralnjm popędom społeczeństwa, a przecież interesa materyalne są narażone jak interesa moralne. Skutki tćj polityki wszędzie się objawiają, i smutek ściska serce, widząc te środki anti-narodowe, niebezpieczne, użyte do ugruntowania sie. Każdego poruszenia lękają się jak niebezpieczeństwa, każdej wielkości jak groźby, każdej godności jak szaleństwa. Krępują się potrzebami chwilowemi, a przyszłość jest poświęcona dla teraźniejszości. Przyszłość niech się zajmuje wszystkie mi trudnościami i niebezpieczeństwami; jutro wszystkie sprawy ważne: oto hasło naszej polityki, która ma tylko to jedno hasło: żyć, by żyć, dodać jeszcze dzień do dnia. A tymczasem na około nas przygotowują się, Anglia napełnia swoje arsenały, wszędzie się krzepią i rosną w sile i potędze. My tylko sami stoimy nieruchomie wśród tego wzrostu potęgi i narodowości, sami spadamy, gdy inni idą w górę, sami tylko spędziliśmy te lat 1 5 , nie utworzywszy sobie armii, nie zyskawszy jednego sprzymierzeńca, nic naprawiwszy naszych finansów, a marynarka nasza jest w takim nierządzie jak za naj smutniej szych lat Ludwika XV. Jakże to wszystko się skończy? Czyż tego pytania nie zadaje sobie cała Prancya od jednego końca do drugiego, a to pytanie samo czyż nie jest najsilniejszćm oskarżeniem sysfcniatu, który sprawił, że wątpimy o sobie i o naszej przyszłości? Jakimżc sposobem wśród tego usposobienia ducha, wśród tych niepewności ogólnych, gabinet będzie mógł napisać pochwałę swćj polityki? Cóż za niewyczerpany temat dla opozycyi. Wewnątrz niepopularność, brak zaufania publicznego, przesilenie w przemyśle i handlu, wściekłość ażioterstwa, wywołana przeciwnćm prawu przysądzaniem kolei żelaznych, zła organizacya naszych sił wojskowych, brak zupełny urządzenia gwardyi narodowej, brak rezerw, rozdrobnienie sił naszej marynarki, ubóstwo arsenałów, pożar w Mourillon, a wgłębi polityki ta wielka kwestya reformy wyborczej, wskrzeszona nieudolnością izb i błędami systematu. W Afryce traktat tangierski potępiony wypadkami, silniej jeszcze jak zdrowym rozsądkiem publicznym, powstanie po raz dziesiąty rozszerzające sio w Algieryi; Abd-el-Kader zajmujący nasze terrytoryum, działający tamże na fanatyczny duch mieszkańców zniszczeniem jednej z naszych kolumn, zbierający bez przeszkody ludność i popychający ją do Maroko z wszystkiemi zapasami jej potrzebnemi, kiedy nasz gubernator gener. spaceruje po górach, daleko od pola bitwy, bez żadnego wystrzału, pozwalając powsta niu rozszerzać się i zagrażać naszym zakładom wojennym. W Oceanii zupełne milczenie o tern co się w OTaheiti dzieje, bo od kilku miesięcy nasz kież wynadgrodzenic przedstawią nam za ten ciąg trudności i nieszczęść? Nie widzimy żadnego; chyba że gabinet oświadczy izbie: Wegetuję, a na tćm przestać powinniście. Ale nie może dokonać nic ważnego, silnego, skutecznego. Nie jego w tćm wina ale systemu, z którym się połączył. Wyczerpany z ludzi, wyczerpany z myśli, wyczerpawszy nawet kielich mamień i nadziei zwodniczych, może się tylko spodziewać paraliżu. Dla tego też, by naród z sobą porównać, stara się go sparaliżować. Byłoby to zgubuem nawet wówczas, gdyby Prancya tylko sama z sobą miała do czynienia, gdyby tylko dopuszczała się niesłychanego błędu trawienia czasu, którego cena tak niezmierna na zużycie się w bezczynności. Ale na widok całej Europy gotowej, zbrojnej, rosnącej, ta rola nietylko jest smutną i niebezpieczną, ale może się stać śmiertelną, gotuje bowiem albo gwałtowne wstrząśnienie wewnątrz albo też zależność na zewnątrz.
Anglia.
L o n d y n, d. 12. Grudnia. - Wigowic nie tają bynajmniej trudności, jakie ich czekają przy objęciu steru spraw angielskich. Morning Chronicie przyznaje, iż dla tego gabinet został nagle rozwiązany, iż sam z własnego natchnienia, widząc naglące okoliczności, przedstawił środki, na które arystokracya angielska zezwolić nie chciała. A bez arystokracyi, według konstytucyi i teraźniejszych stosunków nie można rządzić Anglią, i dla tego obawa wigów przed izbą wyższą, jest ugruntowana. Tymczasem arystokracya wyższa, czyli torysi ustąpili z ministerstwa, gdyż dwie trzecie narodu oświadczają się za Russela agitacyą przeciw prawom zbożowym, zniesienie ich przeto, a przynajmniej rzeczywista zmiana nastąpić dziś musi, jest to conditio sine qua non wszystkich przyszłych kombinacyi ministeryałnych Dwa systemata teraz się zwalczają, zmiana praw przez Peela zamierzona, lub zniesienie ich według lorda Riissel. Rozprawy parlamentowe okażą dopiero, który systemat zwycięży i od tego systematu zależy trwałość przyszłego gabinetu. Wstrzymujemy się w tej chwili, od podania nowej kombinacyi ministerstwa, gdyż to podlega niepewności. Niemcy.
D r e z n o, d. 9. Grudnia. - Pomiędzy deputowanymi wiele mówią o reskrypcie ministra sprawiedliwości wydanym do sądów niższych, i zwracającym uwagę urzędników na to, aby w tych czasach ogólnych ruchów powstrzymywali się od wszelkich politycznych dcmonstracyi. D r e z n o, d. 10. Grudnia. - N a dzisiejszem posiedzeniu izby drubiej rozpoczął debaty nad kwestyą co do jawności w sprawach kryminalnych, deputowany Joseph. Lipsk, d. 9. Grudnia. - Przed dwoma laty relegowano z tutejszego uniwersytetu kilkunastu akademików za to, że zwołali akademików na zgromadzenie. Ojciec jednego z nich zaniósł z tej przyczyny zażalenie do Stanów, a deputowany Joseph wstawił sie za skarżącym. Z Wielkiego Księstwa Badeńskiego. d. 11. Grudn. - Wizbie naszej drugiej widoczną ma przewagę opozycya. Nie zdołają z nią wytrzymać walki parlamentarni szermierze rządu. Przyjaciele i znajomi radzcy «tanu Nebenius obawiają sie, czy mąż ten będąc slaby na siłach i chorowity, zdoła przetrzymać trudne prace sejmowe. Gdyby poważany od wszystkich minister ze względu na swe zdrowie miał być przymuszony, opuścić swój urząd, natenczas jak mówią, zastąpiłby go teraźniejszy prezydent izby drugiej, tajny radzca Bek. Pan Blittersdorf obejmuje podobno urząd posła badeńskiego w Wiedniu. Hiszpania.
Paryż. - Otrzymujemy z Bajonny z 3. b. m. oraz z innych miejsc na hiszpańskiej granicy wiadomości, ie rząd tameczny postanowił, jak wieść ogólna głosi, jak najaychlćj w prowadzić w wykonanie nową taryfę. XiAktorzy nawet dowodzą, że ta ważna zmiana dla wewnętrznych stosunków Hiszpanii równie jak i dla zagjanicznych, dla Prancyi ma juź wejść w w-konanie od 1. Stycznia. Niezawodną jest rzeczą, że ministra Mon ustanowiona, juź swe roboty ukończyła i przedstawiła je ministrowi skarbu. W tej chwili według listów z Madrytu praco te przedstawiono do ostatniego rozbioru, a po dokonaniu tego natychmiast kortezy nią się zajmują. Ponieważ jednakże zamiar tak waśny jak zmiana taryfy, w których interesa skarbu; handlu, rolnictwa, żeglugi i przemysłu krajowego na pozór zostają z sobą w zupełnej sprzeczności, wymaga długiego czasu, przeto minister skarbu, nie chcąc się wystawiać na dłuższą zwłokę, zaraz po zwołaniu kortezów, zażąda od nich upoważnienia tymczasowego i taryfę rzeczoną dekretem królewskim ogłosi. Wówczas to pokaże się, czy stronnictwo katalońskie, które, broniąc mocno systematu zakazowego, zniweczyło wszystkie podobne prajekta, na jakich od 1840. niebrakowało, jest jeszcze tak silnem jak dotąd. - W każdym przypadku walka pomiędzy reprezentantami katalońskich prowincyi a południowych żądających wolniejszego handlu, a zatćm popierający ministra skarbu, będzie bardzo silną. Z Vitoryi dowiadujemy się, że generał don Joze de la Concha, generał-kapitan prowincyi hiszpańskich, w dniu 29. Listopada ztamtad do Madrytu odjechał, by zając swe nneJsce w kortezach. By niepotrzebował poddać się nowym wyborom, nie przyjął orderu przez rząd mu ofiarowanego. Generał ten umiał sobie zjednać powszechny szacunek i miłość w biskajskich prowineyach. przez swój prawy i ludzkości pełen charakter, jak również przez poszanowanie dla praw prowincyi, które objawia w każdym wypadku. W kongresie zwykle głosuje on z tym odcieniem moderatystów, którzy stoją pod naczelnikiem Isturiz iPachero, do których także należy i jego brat, Don Manuel de la Concha. Wiochy.
Rzym, d. 23. Listopada. - Słusznie dopytują się o powody, które skłoniły Papieża do ustąpienia w sprawie Jezuitów- we Prancyi, kiedy w innych razach nie lubił czynić koncessyi. Teraz dopiero dowiadujemy się o tych powodach. Między kardynałami znajdują się tak nieprzyjaciele jakoteż przyjaciele Jezuitów, widzą oni, że przy podeszłym wieku Papieża niedługo konklawe nastąpi, a chociaż sami nie będą wywierać wielkiego wpływu przy wyborze przyszłego Papieża, nie chcą jednak zrywać z źadnćm stronnictwem, tćm więcćj. kiedy są przekonani, że Prancya przeważnie wpływać będzie przy nowym wyborze Papieża. W czasie układów względem Jezuitów francuzkich Papież jak zawsze, nie był skłonnym do koncessyi, lubo niektórzy kardynałowie namawiali go do niej, udali się przeto do generała Jezuitów, a ten oświadczył, iż tym razem, dla uniknienia gorszych następstw, należy wyrzec się kolonii we Prancyi. Niektórzy J ezuici ganią z tego powodu ostro generała, inni uważają ten wybieg za bardzo rozsądny, gdyż to uwolniło Papieża od zawyrokowania w tej sprawie, przez co jedno stronnictwo-byłoby się oburzyło. Jest to tylko chwilowym środkiem administracyjnym, który z czasem może być zmieniony. Niektórzy sądzą, że w tym przypadku nie chciano się odwołać do owej słynnej buli Dominus et Rcdemptor noster z 21. Lipca 1773., aby uniknąć zgorszenia.
Lecz ten zamach na nieomylność Papieża Klemensa XIV., wykonał papież Pius VII. przez bullę Catholicae z d. 7. Marca 18 O 1., uznając w Rossyi schyzmatyckiej wszystkich Jezuitów, których tam carowie sprowadzili we własnym interesie i pchali jako emissaryuszów na uciśnienie większe Polski, a w której, podobnie jak w innych krajach słynną ową bulą Klemensa XIV. w r. 1 773. zostali wypędzeni. W roku 1804. zniósł tę bulę Klemensa XIV. dla Sycylii, a bullą 7. Września 1814. przywrócił towarzystwo J ezuitów we wszystkich krajach. Klęska Jezuitom francuzkim zadana nie tak dalece smuci Rzymian w tej chwili, a to z powodu, iż w Anglii znakomite osoby przechodzą do kościoła katolickiego: uważają to za wypadek, który nawet dozwala im zapomnieć o niemieckich dissidentach. Mówią, kiedy w Niemczech świat wyższy nie bierze udziału w tych ruchach, a u Niemców lubią tylko naśladować wielkie powagi, przeto rzecz ta pójdzie w zapomnienie. Dla tego cieszą się tu więcej z przejścia do religii katolickiej jednego Hurtera, aniżeli się smucą z odpadania całych gmin niemieckich. Rzym, d. 6. Grudnia. - Wczoraj przejeżdżał (u porucznik pruski Rauch drogą do Neapolu, z depeszami do cesarza rossyjskiego.
T a r c y a.
K o n s t a u t y n o p e l, dn. 12. Listopada. Od upadku Ryza Baszy skład administracji zupełnie został zmienionym, i każdy dzień nowe zmiany zaprowadzi. Uważają, że wszystkie są korzystne mi dla sprawy reformy i ulepszeń. Reszyd Basza, na którego tutaj z niecierpliwością oczekują, znajdzie położenie daleko korzystniejszćm jak za ostatniej swćj administracji, we wszystkich gałęziach służby publicznej spotka ludzi gotowych postępować z nim. Porta myśli także o zapewnieniu sobie dochodów. Istanowiono podatek stemplowy. Kontrakt najmu np. nic. nic znaczy, jeżeli nie został zawarty przed naczelnikiem policji, i jeżeli nic zapłacono dwa i pół od sta. Układy powinny być j.awieranemi koniecznie na papierze stemplowym.
Przesłano także reprezentantom mocarstw zagranicznych memorandum w celu zakazania cudzoziemcom fabrykacji i sprzedaży prochu: rząd bowiem bierze monopol prochu na siebie. W czoraj sułtan znajdował się na manewrach wojskowych, odbytych na brzegach Azji. Dwa pułki illŻynierji nowo utworzone pod dowództwem Selim Baszy, wystawiły redutę według przepisów illŻynierji europejskiej , jakkolwiek żaden oficer europejski nie dopomagał im ani w projekcie, ani w wykonaniu tćj roboty. Na tę redutę uderzono, broniono jej, a nakoniec wzięto. Wojska Tureckie, które tutaj manewrowały, są ter. same, których postawę i dzielność podziwiał książę Montpensier. Sultan bardzo jest zadowolony ze skutków reformy wojskowej. Sułtanka matka znajdowała się także pomiędzy widzami. Wpływ jćj na syna korzystnie się teraz objawia. Wkrótce pałac sułtana, wybudowany przez jego ojca w Czaragan, ma być gazem oświecony; mówią nawet o zastosowaniu tego systemu oświecenia do niektórych koszar. Nie długo może będziemy mieli tutaj kolej żelazną z Konstantynopola do Adrjanopola. Margrabia Pareto, minister Sardynji, przedstawił porcie w imieniu inżynierów i bankierów swego narodu projekt w tym względzie. Rozważają teraz w ministerjum skarbn stóso na ludziach specjalnych, którzyby mogli kwestję te rozbierać. Ko n s tan t yno p ol, d. 26.Listopada.- Uroczyste otworzenie nowego, po nad złotym rogiem wystawionego i przedmieście Franków Gałata z Konstantynopolem łączącego mostu, odbyło się dnia 20. Listopada. - W tym samym dniu puszczono w obieg nową turecką srebrną monetę w wartości dwóch piastrów, w której stosunek srebra do przymieszki jest taki sam jak "w monecie srebrnej niedawno bitej. - Z powodu tegorocznych nieurodzajów zakazano wywozić zboże z portów Warny i Rodosto, i za pomocą urzędowego memooandum z d. 25. Listopada, zawiadomiono o tćm rozporządzeniu zagraniczne poselstwa. Po upływie miesiąca wejdzie ten zakaz w moc obowiązującą. B ej ru t, d. 11. Listopada. - Zakaz wywozu zboża z Egiptu dał się tutaj uczuć: ceny poszły w górę o 6 do 7 procent, i jeszcze się podniosą, jeżeli dowozy dalej wstrzymane mi zostaną, albowiem Syrya zupełnie jest ogołoconą ze zboża, a zapasy dzisiejsze zaledwie wystarczą na jeden lub dwa miesiące. Szekib Effendi od kilku tygodni zajmuje się rozbrojeniem Libanu, które z początku dość bezstronnie dokonywano, gdy jednakże już kilka okręgów rozbrojono, wojska dopuszczały się niesłychanych okrucieństw w chrześciańskich wioskach. W Gazir zapędzono księży i osoby prywatne do pieczary, skrępowano, bito tak, że krew sączyła się z za paznokci; następnie wpuszczono z okolicy wodę do tćj pieczary, a ludzie ci musieli 12 godzin stać w niej po barki zamoczeni. Innych zawieszono za nogi i bito aż do omdlenia. W innem miejscu żołnierze sułtana dwoma deskami ściskali piersi kobiet, by te nieszczęśliwe powiedziały, gdzie-są kryjówki broni ich mężów. Druzowie nic doznają zupełnie tych prześladowań, cała zemsta Turków spada jedynie na chrześcian. Cztery tysiące druzów z bronią, mając na czele najpotężniejszych swoich naczelników Szeika Dźumblat, Nassif, Abu Machomed opuściło Liban. Emirowie i naczelnicy druzów i chrześcian schwytani przez Szekib Effendego, siedzą jeszcze w więzieniu w Beteddin. Egipt.
Alexandrya, d. 30. Listopada. - Protestancki biskup w Jerozolimie umarł w podróży swej przez pustynię we wiosce Babesz między El-Arisz i Kahirą w nocy z 22. na 23. Listopada. Zwłoki przywieziono jego do Kahiry .
ROZMAITE WIADOMOŚCI.
JPieiń f2rec ity n Hi.
(Pisane .JJr ostatnim roku cia.) Grecyo! Ojczyzno moja! tyś Izami zalana! U! słusznie! - W więzach żyją i ty i twe działki, Obietnice zdradliwe - przysięga złamana, Synowie się lulają zdała łona matki. - Cói to? promyk nadziei widzę na twein czole - Spodziewasz się pomocy w obcych mocarstw kole? Kie Ojczyzno! przyjaciel słabego nie broni, Polityka zgnębionym nic podaje dłoni.
W Synach twoich nadzieja - oni cię obronią.
Oni ci wolność wrócą - silną - mężną dłonią.
Ale, klórzyż synowie? - Ci, co wśród przepycha, Wśród roskoszy oslalnią myśl tonią w kielichu? Ci, co już / .niewieścieli za staraniem wroga, Co zapomnieli cnoty, zapomnieli Boga,
OBWIESZCZENIE.
Rozporządzenie względem czyszczenia ulic z dnia 12. Kwietnia 1837., podług którego dla bezpieczeństwa i dogodności przechodzących i przejeżdżających podczas zimy ma nastąpić na ulicach odszuflowenie śniegu i wyrąbanie lodu, jako też obsypywanie ścieszek dla przechodzących popiołem, przypomina się niniejszćm powtórnie publiczności interes w tein mającej. Także uwaga się zwraca na zakaz zrzucania we dnie śniegu z dachów w . 7. rzeczonego rozporządzenia zawarły. Przeslępująey owe przepisy karze od Igo do 5ciu Talarów podlegać mają, Poznań, dnia 19 Grudnia 1845.
Prezes Policyi Min uto li.
DONIESIENIE tyczące się przedaźy baranów w Grainbschiitz powiatu Namysłowskiego (Namslau).
leczona, jakoleź wKaulwitz tegoż samego powiatu odbywać się mająca przedaź, zacznie się w r. 1846. z 1. dniem S tycznia i codziennie mieć będzie miejsce. Grambschiiiz dnia 14. Grudnia 1845.
Hrabi Henckel-Donnersmarck urząd gospodarczy dóbr GrambschiitzKaulwitz.
HFUBLICANDUM.
Z polecenia tutejszego Król. Sądu Zieinskowiej s Viego IIIara w terminie d n i a 9. S t Y c z n i a
Kie wznieśliby oręin w obronie ojczyzny, Boby na pięknych licach lękali się blizny! O! są jeszcze mężowie myślący szlachetnie, Nazbyt mala ich liczba, ale silna wola; A póki wątku życia krwawy bój nic przetuie, Mozc się jeszcze wzniesie biednej Grecji doi».
Aiech działają! my córy padniem na kolana, I, wzniesiemy modlitwy, tak korne, tak tkliwe, Ze będą wysłuchane, że będą szczęśliwe, I dzielną rękę braci wesprze pomoc pana.
Alf. K
Za Lwowa. - »Tygodnika rolniczo-przeraysłowego» T. W. Kochańskiego wysnedłNr. 48. i zawiera: 1) Jeszcze jeden sposób robienia nawozu z torfu. 2) O chowie koni. 3) O wystawienie płodów przemysłowości w Wiedniu; przez Józefa żywiakiego. (c. d.) 4) O zapobieżeniu psuciu się ziemniaków. 5) Wiadomości handlowe.
F i l a n t r o p. - Przed kilku tygodniami znalazł pewien londyński chłopiec u majętnego rzeżnika pomiędzy różnćmi starć mi szpargałami opieczętowany okólnik z nadpisem: Do lorda Ashley, Otworzywszy okólnik ujrzał z zadziwieniem w środku banknot stu funtów, który lordowi na jakiś dobroczynny cci był przesłany. Natychmiast pobiegł nwiadomić o tera żonę swego majstra, ta posłała bez zwłoki do lorda, a ponieważ lord na wieś był wyjechał, przeto kazała go przez jego adwokata listownie o znalezionych pieniądzach uwiadomić. Po kilku dniach przybywa jego lordowska mość do Londynu i każe wezwać rzeźniczkę do siebie. Lecz zamiast podziękowania, na jakie jej gorliwość za najspieszniejsze przywrócenie mu owćj sumy, a osobliwie uczciwość chłopca, zasługiwały, złajał lord rzeźniczkę, iż się ważyła okólnik odpieczetować, a w domiar gniewu swego kazał ją za drzwi wyprowadzić. Nie dość na tćm! Nazajutrz dano znać rzeźniczcze, iż ją lord sądowo zapozwał, i na ukaranie jej lub chłopca nastaje. Dziennik» Times« zaręcza rzeczywistość tego wypadku. Lord Ashley jestto ów znany filantrop, który w parlamencie tak gorliwie za robotnikami w węglarniach, i za zniżeniem czasu pracy w zakładach fabrycznych przemawia. Komuż ten wypadek wielu innych podobnych dobroczyńców ludzkości nie przypomni! Nic brzmiące słowa, nie wystawny pozór -lecz serce, i szlachetne czyny, dają rękojmię o charakterze człowieka.
Proźba o odrobinę ojczyzny.- »Gazeta Bremska« opisuje historyę pewnego handlującego żyda, który po spokojnćm kilkulctnićm zamieszkaniu w Hanowerze, gdzie się ożenił, i troje dzieci - najmłodsze ma trzy miesiące - spłodził, nagle za drobną, ani dowiedziona, ani wyznaną kradzież, o którą go posądzono, z kraju wygnanym został, a to dla tego, że nic wiedział biedak gdzie się rodził. Żadne proźby, żadne świadectwa, najdokładniejszy paszport, nic nie pomogło; wygnano go wraz z żoną i dziećmi za granicę, do Oldenburga. Lecz księstwo Oldenburskie odesłało go nazad szupasem do llannoweru. Przegnano go więc przez inną granicę do Prus, ależ i Prusy zawróciły go nazad, z odpowiedzią, iż nie przyjmują takich nieproszonych gości. Biedny wygnaniec przepędzany z miejsca na miejsce,. udał się w okropnej rozpaczy do zgromadzenia związku niemieckiego, prosząc o jaką stopo ziemi, gdzieby z dziećmi i z żoną, jako człowiek stanąć, odetchnąć, żyć, pracować, i Boga chwalić mógł!
1846. przed południem o godzinie 10. wXięźu przed Ratuszem następujące pizcdmioly, jakolo: 1) półpokryty jeszcze nowy kocz, 2) parę cugowych koni, 3) dwa robocze konie, 4) dwoje szor, publicznie najwięcej dającemu za nalychnuaslową gotową zapłatę w kurancie pruskim sprzedać. Szreni, dnia 17. Grudnia 1845.
G logier, Kommissarz aukcyjny.
Paryskie cukierki poleca
Pietrowski.
-Dla zrównania nadchodzącćjliory zimowej z lalową, dozwolone mi jest użycie w tym celu wielkiej sali bazarowej. Niepotrzeba zapewne szczególnego zaręczenia, iź tutaj także znowu starać się będę czynnie zasłużyć na w z g l ę d y, jakiemi dotąd byłem zaszczycany, oryginalnościami, tudzież świctnćmi u r z ą d z e n i a m i . - Zapraszając najuprzejmiej poleca się najuniżenićj C- Bornhagen. Ił sobotę dnia «3. ni. 1».
(w trzecie święto) "W sali tutejszego Bazaru wielki Krollowski
BAŁ
AJiftO\Vlz maskami i bez masek. Muzyka tak nazwanej Gunglowskićj kapeli pod dyrekcyą Pana E. Scholz, Bliższych szcze
golów udzielą afisze. Biletów po 15 sgr., tudzież biletów familijnych po 1 Tal. (ważnych na 1. pana i 3 damy) dostać można w księgarni braci P P . S c h er k , u cukiernika P. P r e y 0stego w Bazarze i wieczorem w kassie po 20 sgr.
Naiuniżeńsze zaproszenie. Bornhagen.
Stan Termometru i Barometru, oraz kierunek wiatw Poznaniu.
Slan teniiomHru I Stan Q.zień. . .. I n J ' w'''ż I baronie! ru Wir .Ir.
naJ nlZSZ Y 14. Grania _52:} 3,5 0 28" 1,2 Pólaocny.
15.» 'h, er 2,0 0 27" 7,0 dito 16." + 1,2° 2,2 0 7" 2,0 Północ, z.
17. » 4- 0,0 0 + 1,3 0 7" 3,5'" Poludn. z.
1 3 1 0 0,20 27" 5.3'" Poludn. w 18.» , 9 5 0 0 1,00 27" 8,5'" Wschodni.
1.» , 20. » -f 2.r I + 3.0 0 27" 4,8'" Poludn. w.
Ceny targowe w mieście POZNANIU.
Dnia 19, Grudnia 1845. r.
od TlI. sgr. fen 122 23 U Ido T »I- 'u' -t en "2124 6 9 S 4
Pszenicy szefel Zyta dt.
Jęczmienia dt. .
O w s a . dt.
Tatarki dt Grochu. dt.
Ziemniaków dt.
Siana cetnar Słomy kopa .
Masła garniec ·
11: 7 - 1 3 1 125- -27 6 8.15 9 - li22 6 21 5
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1845.12.23 Nr300 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.