JM.oVa.

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1845.12.29 Nr303

Czas czytania: ok. 23 min.

YX ruiUCUŁiaii, tt

.. o>

N akładem Drukarni Nadwornej 1*'. Dcckerti i Spółki. - Kedaktor odpowiedzialny. tir. J. Rvmmkiewict..

WIADOMOŚCI KRAJOWE.

B e r l i n, d. 22. Grudnia. - Najjaśn. Pan raczył udzielić proboszczowi Pawłowiczowi w Kościanie order orła czerwonego czwartej klassy, tudzież sołtysowi Wojciechowi Mołdrzyko wi w Zielenciuie w powiecie Kościańskim, powszechną ozdobę honorową. Berlin, d. 24. Grudnia. - Z wiarogodnego źródła dowiadujemy się, ie udzielono pewnej wysoko postawionej osobie, która niedawno bawiła w Wielkićm Księstwie Poznańskiem, pismo drukowane i rozszerzane przez emissaryuszów z Francyi. Pismo to miało zostać udzielone przez oddawcę pomienionćj osobie, która także jest pochodzenia polskiego, aby rząd przekonał się o niebezpiecznej treści tego pisma. Osoba ta przeczytawszy pismo, wręcz oświadczyła oddawcy, iż dla treści w nićm zawartej musi być rządowi oddanćm, na co się oddawca zgodził. - W ostatnim miesiącu wydane ukazy względem żydów w Polsce są znane; teraz nowćin prawem uczynią wszystkich uczonych żydowskich odpowiedzialnymi, za zdrowie obrzezanego chłopca. a jeżeli który z nich umrze w przeciągu dwóch lat po obrzezaniu, natenczas uczony ma być skazany na Sybir, choćby lekarze udowodnili, że chłopiec z innej umarł choroby. Wiadomo jak wielka panuje śmiertelność pomiędzy dziećmi w- pierwszych Jatach, z lego powodu zagrożona kara równa się zakazowi obrzezania. Prześladowania wywołują nowych męczenników. Tysiącami uciekają żydzi potajemnie zdziedzin moskiewskich, szukając w obcy:h krajach ołtarzy dla swego wyznania. Przez Berlin mnóstwo ich takie przejeżdżało, iż nie podobna było wszystkim udzielić wsparcia. Z tego powodu rzeczą byłoby dobrą, gdyby żydzi niemieccy znieśli się z angielskiemi i francuzkiemi i urządzili emigracyą żydowską zRossyi na wielką skalę. Tymczasem należałoby pomysł ten rozszerzyć zapomocą prassy i przyspieszyć wykonanie. Berlin. - Zgromadzenie powszechnego synodu w Prusach, który odbyć się ma w Berlinie, położy zapewne za zasadę słowa królewskie wyrzeczone magistratu berlińskiego, »niech kościół sam z siebie się dokształca,« b i t e w n e, jeżeli to się spełni, co naszych uszu dochodzi, natenczas

DEMORRA€Y A_XIX. WIEKU.

(Ciąg dakzY.J W następstwie tego cośmy wyżej powiedzieli, nie możemy się całkiem zgodzić na takie pojmowanie rzeczy, choć w nićm przebija prawdziwa myśb posłannictwa narodów, jako jedynej sprężyny ich żywota. W olno zapewne każdemu przywiązywać do nazw osobne znaczenia, ale trudno raz przyjęte znaczenie wyrazu, wywracać. Znaczenie wyrazu, rewolucya wiekami się uświęciło, i tak niepodobna dziś wmówić w kogo, że rewolncya nie jest burzeniem przeszkód, jak, że wojna nie jest krwi rozlewem. Pojęcie posłannictwa, i ruch społeczeństwa w tej myśli jest e w o l u c y ą ducha i ma tysiączne drogi, z których rewolucya jest tylko jeduą i to nie konieczną drogą. Rewolucya stanowi krizis w dziejach narodu, gdy spełnianie posłannictwa jest jego rzeczywistym żywotem, jego zdrowiem, jego potęgą, i całą świetnością.

Równie skrzywione jest pojmowanie rcwolucyi francuskiej, która włośnie dla tego, że była jednym ze środków objawienia się ducha ludzkości w narodzie francuskim, była naj ściślej w myśl posłannictwa dokonaną. Jako krizis utrzymać się na długo nie mogła, i musiała w Napoleonie znaleść ujście swoj e, a następnie w restauracyi wrócić dawny porządek rzeczy, bo była wyrzuceniem na świat nowych pomysłów, które nim się przyjęły i wzrosły, musiały się do społeczności ludzkiej nanieść dawne formy, bo bez nich ostać się ona nie może. Ale te formy wyrwane z tysiącletniego żywota, straciły siły żywotnie we Francji, i są tylko przechodnie. Zapewne, że zapuściła się na gruzach arystokracyi rodu pasaźytna rośliua arystokracyi pieniędzy. Wszakże kilkadziesięcioletuie jćj istnienie, wiotki i słaby nadaje jej żywot. Kiedy arystoani wątpić, iż pokój w protestanckim kościele zakwitnie. Jasną jest rzeczą że synod ten będzie do ważnych przedmiotów powołany, nie do samego sprawozdania o stanie kościoła i potrzebach gmin. Przedmioty te rozebrane zostały na prowincyonalnych synodach tak, iż władza o nich ma jasne widzenie i dla tego sądzimy, że synod powszechny będzie organicznym, bo tu chodzi nie o poznanie, lecz o uleczenie ran zadanych'kościołowi protestanckiemu. K ról e w i e c, duo 17. Grudnia. - Dnia 8. Grudnia o godzinie trzeciej po południu oświadczył tutejszy konsystorz Dr. Rupp, że go całkowicie dyspensuje od urzędu duchownego wojskowego, i że nie ma on uadal pełnić czynności kościelnych. Roczną pensyą w summie 500 talarów dwa razy jeszcze pobierać będzie, nadto wolno mu zanieść w ciągu dni 10 rckurs do ministeryum Eichhorn. Dr. Rupp tak pierwszą jak i drugą propozycyą odrucił. Pierwszą dla tego, bo nie chce żyć na łasce, drugą zaś z tej przyczyny, że ministeryum wie już pewno o tern i przystanie na wyrok. - I innych duchownych, którzy do podobnych jak Dr. Rupp przyznają się zasad, jak np. Dr. Detroit, napomniano już ze strony konsystorza i zagrożono złożeniem z urzędu. Słychać z resztą, że trzech tylko członków z pomiędzy pięciu przytomnych głosowało za dyspensowaniem, «o inwJorJza w wloj.. LuJ«;J.-, J«O i-uLur» 4to wyaokivj władzy duchownej W Berlinie może wyrok zapadły cofnąć zdoła. Sześć przeszło arkuszy długi wyrok wylicza z kolei wszystkie powody, począwszy od owej mowy o państwie chrześciańskićm, która żąda równości w obliczu prawa wszystkich obywateli bez różnicy na ich wyznanie, aż do odrzucenia słów wstępnych symbolu atanazyjskiego. Wyrok wychwala bardzo obszernie moralne życie Dra. Rupp, i przyznaje, że zasłużył on sobie na wysokie poważanie u ogółu stał się przeto na polu religijnćm naczelnikiem stronnictwa racyonalnego. Nie zalecał jeduakże dosyć starannie mianowicie w obec wojskowych, posłuszeństwa dla prawa, i wzbudzał w ludzie powątpiewanie w świętość wiary zalecanej przez kościół; jednem słowem złożony on został ze swego urzędu za »antynoinizm i scep tyzcyzm.« Na dniu dzisiejszym zgromadzili się u niego rodzice wszystkich uczniów, którzy mieli u niego lekcye religii,kracya rodu, powagą całych średnich, a nawet starożytnych wieków wsparta runęła pod ciosem rewolucyi francuskiej, moźeż ją kłopotać efemeryczny żywot plutokratyi? Pismo pomienione skreśliwszy walkę egoizmu, panowanie pieniędzy, i wyzyskiwanie ludu, jako charakter obecnego czasu - charakter straszliwy, którego każdy naród w odrodzeniu swojein społccznem unikać powinien - podaje za przyczynę takiego opłakanego sianu rzcczv, że narody straciły wiedzę prawa moralnego. »Po nad wszystkie mi władzami tego świata, po nad wszystkie mi prawami ludzkicmi, góruje prawo wyższe, niezależne od czasu ani od miejsca, jednem słowem, prawo moralne, które jest powodem i przewodnikiem wszelkiego ruchu, tak w narodach jak i w ludzkości - prawo, które tak człowieczeństwu w ogóle, jak każdemu narodowi w szczególe, przepisuje cel do spełnienia na tym świecie. Społeczność w której żyjemy, zatraciwszy wiedzę tego prawa, zatraciła tern samem i wiedzę swego rzeczywistego celu czyli powołania - i wtrącona tym sposobem w ciemność, wziąwszy szczęście osobiste, które ochrzciła nazwą prawa człowieka, za jedyny jego tu cel, tożsamo szczęście czyli egoizm uznała i celem społecznym. - A kiedy przyjęta nieszczęsna zasada, poczęła wydawać swe owoce i w rozwinięciu zgubnej walki egoizmu, zrodziła zatrważające dla społeczeństwa symptoinata, wteczas powstały liczne teorjc mające na celu zapobieżenie złemu. Lecz kiedy leorje te, wychodząc wszystkie z fałszywej podstawy, po długich i naj zaciętszych pomiędzy sobą walkach, nie przyniosły pożądanego skutku i okazały się bez siły na złe podkopujące co raz więcej byt społeczeństwa, w len czas to massy, straciwszy wszelką wiarę w lepszą przyszłość, rzuciły się w ostateczne następstwo zasady wystawionej im za dogmat społeczny, to jest, w egoizm. - I odtąd to ja zostało dla mass cierpiących oslatecznem schronieniem i zastąpiło miejsce downic docentem prywatnym w wydziale filozoficznym, gdzie zwykł czytać prelekcye o filozofii religii, pedagogice, Fauście Getego i innych zajmujących przedmiotach. Nie będzie jemu bynajmniej zbywało na słuchaczach i obszernym zakresie działania, a jakie kroki przedsięwezmą jeszcze inni a mianowicie reformowany kościół zamkowy, nie wiadomo jeszcze w tej chwili. Mówią, że dawniej już majętna jakaś dama ofiarowała mu z własnego majątku 6 O O tal. rocznej pensyi, jeżeliby miał być złożony z urzędu. Wrocław, d. 18. Grudnia. - Mająca się tutaj za staraniem nadburmistrza Pinder założyć resursa obywatelska, w którćjby obywatele za opłatą roczną w summie 6 złp. mieli sposobność, stykania i poznawania się między sobą bliższego, dla zaszłych przeszkód nie wiadomo czy przyjdzie do skutku. Odbyły się już w tym celu dwa przygotowawcze zgromadzenia. W tein naczelny prezes p. Wedell zażądał z wyższego rozkazu dokładnego objaśnienia o celach rzeczonej resursy.

WIADOMOŚCI ZAGBMCZKŁ

Anglia.

L o n d y n, d. 19. Grudnia. - Przesilenie ministeryalne tymczasowo zakończyło się. Lord John Riissel przyjął polecenie utworzenia ministerstwa, oprócz tego faktu nic więcej nie jest wiadomego. Można prawie za pewne uważać, mówi Standard, że wszyscy członkowie dawnego gabinetu melDoumskiego zajmą dawniejsze posady. Lord John Riissel porozumiawszy się ze swemi kolegami, uda Się* dzisiaj do królowej do Windsor, z oznajmieniem o swćm postanowieniu. Morning Chronicie sądzi, że jeszcze nie zostali pojedynczy członkowie mianowani ministrami, jednakowoż następująca lista obiega ministrów: Lord John Riissel, pierwszym lordem skarbu; lord Cottenham, lord kanclerzem; lord Morpcth, spraw wewnętrznych; lord Palmerston, spraw zewnętrznych; lord Grey, kolonii; C. Wo o d, sekretarzem wojny; Macaulay, kanclerzem księstwa Lancaster; Labouchere, prezesem handlowej izby: Karol Buller, sekretarzem Irlandyi. Dzienniki angielskie obejmują długie raporta o wypadkach, których teatrem w ostatnich czasach była kolonia angielska Nowej Zclandyi. Wiadomo, że stolica tej osady wziętą została szturmem przez krajowców pomimo usiłowań dwóch okrętów wojennych, dobrego garnizonu, niezłej artyleryi, i że tylko oszczędzono domy missyi katolickiej. Temu wypadkowi winno ocalenie '20 okolicznych domów, których zwycięzca nie podpalił Z obawy, by ogień nie dostał się do domu missyonarzy. - Biskup katolicki w Oceanii, pan Pompałłcr, najął małą galeottę. na którą .

ec1li duchowni, strzegąc najkosztowniejszych rzeczy kościoła. On sam opuścił miasto dopiero w chwili ataku. Względy okazane przez krajowców jego mieszkaniu w czasie ogólnego rabunku dowodzą, jakim szacunkiem natchnąć potrafił ludzi nienależących do jego wyznania; albowiem krajowcy atakujący byli po więcej części protestantami nawróconemi przez Missyonarzy angiclskicch, bo namowy biskupa katolickiego nakłoniły prawie wszystkich krajowców jego wyznania do pozostania w pokoju. Dodamy tutaj jeszcze niektóre szczegóły o naczelniku Heki, który dodowodzi krajowcami przeciw Anglikom i posiada u swoich nie ograniczone zaufanie. Jest to człowiek znakomity w istocie względnie do stopnia cywyilizacyi. w jakim żyje. Nawróconym kiedyś został i o clirz c onym przez metodystę pewnego, pomimo tego jednak objawia największą pogardę dla missyonarzy angielskich. Ma on jasne pojęcia o prawie, dla tego nie za

Boga i ojczyzny. - Interes osobisty opanował serce i myśl każdego, a wszelką teorję, wszelki system, jcdnein słowem, wszelki pomysł mający na celu dobro ogólne uznano za utopjc, za marzenie i sIralę czasu, który winien być lepiej użyty w życiu praktycznem. Następnie dowiadujemy się, źe moralność Chrzcściańska, a, w szczególności urzeczywiszczonic idei chrześciańskitij, woluości równości i braterstwa być powinno inissyą narodów, a Dostępnie ich najwyźszćm pra wem inoralncin. - Tak jest rzeczywiście. Celem żywota narodowego, Jest jego myśl posłannirza, a zatem być musi jego najwyzsze'm prawem Aroralnein. Wszystko co odbiega od tego prawa, co je krępuje lub łamie, jest dla tego samego ziem społeczuem, chorobą żjwota narodu, jcsl grzechem przeciwko duchowi Św., jest buntem pierwszych aniołów przeciw Bogu, i musi być strącone do piekieł - a naród skażony złem la kiem odrzucony będzie od obliczności Boga. Albowiem missya pochodzi od Boga, wypełnienie się je'j, jest wypełnieniem się woli Jego, jest rozwijaniem i objawianiem się myśli Jego w ludzkości. Ale miałoźby to być rzeczywiście, żeby narody wiedzę missyi swojej straciły, i fe d I s (ago ugrzęzły w egoizm? - Gdyby tak być miało, nie wypcmilyby się tak prędko czasy, i przywiedzenie narodów do wiedzy swego p o sł amj ctvva trwałoby wieki całe Nam się wydaje i owszem, fe nigdy nie było tyle wiedzy moralnego prawa w narodach, ile jej jest dzisiaj, źe nigdy nie było tyle wyczekiwania przyjścia nowej idei ile teraz. Nie mogło się to stać od razu, ale musiało być przygotowane" i nie rzueilaź już rewolucya francuska w noc uśpionego świata, pochodnię lej samej idei wolności, równości i braterstwa? przy której łunie ruszały się i powstawały ze snu długiego, wszystkie narody Europy? Ta pochodnia przygaszoną'być musiała, albowiem nie tylko była świalłem ale i ogniem «niszczenia, strącona jak drugi Faeton, piorunem Iowisza. "Wszakże, co

przeczą Anglikom praw uprawiania gruntów kupionych przez nich od krajowców; ale nie chce uznać ich prawa wszechwładztwa i nie pozwala im zatknąć flagi. Nie uznaje traktatu ustąpień, zawartego pomiędzy Anglikami i kilku naczelnikami, ponieważ, jak dowodzi, traktaty te zawarte rai zostały w skutek postrachu lub przekupstwa od ludzi nie mających pojęcia o ważności tych aktów. Heki żyje według form wyznania, w którćm był ochrzcony. Najbardziej uderzającem jest użycie przeciw Anglikom biblii, a gdy dowodzą przeciw niemu, używa także wyrazów pisma. Anglicy są to Faraon i Egipcyanie, Nowo-Zelandczycy to Izraelici uciśnieni. Hekima charakter pełen szlachetności rycerskiej. Mówią, że po wzięciu stolicy kolonii usiadł z swemi stronnikami na boku, by nie mieć udziału w dziele . .

znlszczema. W całej sprawie tej najwięcej zwraca uwagę szlachetne i prawdziwie chrześciańskie postępowanie pana Pompalier, który stara się oświecić dzikich i wykazać im niebezpieczeństwa, na jakie się narażą, Anglików Zaś zwrócić na drogę sprawiedliwości; jedne stronę pragnie zwrócić do pokoju i oporu prawnego, drugą nakłonić do porzucenia systemu zaboru i ucisku. Wątpimy, czy rau się uda to zadanie.

Hiszpania.

Madryt, d. 15. Grudnia. - HeraIdo donosi, że Narvaez zamyśla IAbrać na wiosnę korpus 20.000 około Madrytu i zaprosić oficerów wszystkich mocarstw na przypatrzenie się jego manewrom, aby w ten sposób dać lepsze wyobrażenie Europie o wojsku Hiszpańskićm. E s p a n n o l powtarza znowu dawniejsze swe twierdzenie, że Mikołaj dla skrzyżowania planów Ludwika Filipa spowodował Króla Neapolitańskiego, aby tenże oświadczył się przeciw połączeniu brata swego, księcia Trapani z królową Izabel1ą. Według doniesień dziennika Eco deI Commercio liczba emigrujących z Hiszpanii do Algieru zwiększa się codziennie. Wyspy Balearskie i wyludniają się na korzyść osadnictwa francuzkiego. W samym okręgu Algierskim znajduje się 15,000 zdolnych do służby wojskowej Hiszpanów, a w Orańskim 5000. Tenże sam dziennik donosi, że generał Bravo nie będzie już posłem w Portugalii, ale że ma udać się do Szwajcaryi i zawerbować tamże 10,000 Szwajcarów, celem wzmocnienia wojska hiszpańskiego. Krąży prócz tego wiele innych podobnych wieści, obrażających honor narodowy Hiszpanów. Jeżeliby to wszystko miało być prawdą, natenczas widać, ze'Narvaez nie ufa już bardzo swym żołnierzom. Barcelona, d. 15. Grudnia. - Generał-kapitau Breton przybył dnia 8. wieczorem do Maturo, celem dalszego zbierania popisowych. Obywatele Barćelońscy korzystali z j ego oddalenia się i podali wiciu podpisami opatrzoną prożbę do królowej przeciwko systemowi podatkowemu. W jednym z ostatnich wieczorów powstał wielki popłoch w Tar.igonic; załoga stanęła pod bronią i pozataczała działa na placach i promenadach. Wszystko to jednakże było tylko mistyf1kaeyą; komendant generalny otrzymał bowiem bilecik donoszący mu o spisku. Wiochy.

Rzym, d. 13. Grudnia. - Nieustanny deszcz, przy ciepłym scirocco, padał od rana do wieczora 12. t. m. i opóźnił przybycie Mikołaja, który dziś stanął po północy w Rzymie. Mnóstwo uwijało się pojazdów moskiewskich i hajduków po mieście od samego rana. Około południa udał się w półotwartym pojeździe Mikołaj do Watykanu w ubiorze moskiewskiego generała, przy nim siedział tajny radzca ButeniefI Już o wpół do pierwszej widzieliśmy Mikołaja na piazza deI Clenieutino wracającego od papieża. Carprzy tein ogniu ludy ujrzały, nie wygasło z ich pamięci, ani nie wyszło z ich wiedzy; ogólna dzisiejsza dążność do reform socyalnych i religijnych, tudzież nowe systemy organizacyi społeczeństwa, i nowe wyznania wiary, formujące się w kościoły, są wynikanie onej ogólnej wiedzy, choć w szczegółach rozmaicie, i często krzywo pojmowanej. Nie wiedzy zatem nie dostaje narodom, bo ona się dziś całą siłą obudzą w massach uciśnionego ludu, ale nie dostaje wiary i poświęcenia, coby dały siłę, którąby prawo moralne ze starego porządku rzeczy wydostało się i w nowe formy się oblokło. Wiedza sama jest bezsilną. Nie dość wiedzieć, że lak być powinno, ale Irzeba mieć wiarę, że w tej powinności leży myśl i wola Boża, i że człowiek jest powołany spełnić tę wolę. Lecz jeżeli dla obudzenia wiedzy wieków potrzeba, dość jednej chwili na obudzenie wiary. IJroga rozumu długa, ale krótka i szybka droga serca. Obudzą je i zapala do czynu jedna myśl, jedno słowo, jedeu wypadek. Formy i stosunki ludzkie raz zaprowadzone i przez czas stwargłe, mają niepożytą trwałość, bo milionami drobnych i wielkich interesów do bytu przywiązane, i samą siłą bezwładności swojej opór stawiające. Owo wielkie słowo c h c i ej m y a b ę d z i e , czyli innem« wyrazy zjednoczenie woli wszystkich n'gdy dobrowolnie i na drodze zimnej rozwagi nie dzieje się. Wole ludzkie zawsze się odpychają, dla lego właśnie, źe są indywidualnościami i dopiero, że tak powiem w ogniu duchowym tracą swoje indywidualne chrapowalości i kamienistości, i w jedne wolę, w jednego ducha łączą się. Słowo r natchnienia wyrzeczone zapala kilka osób, ale aby zapalić cały naród, wielkiego czynu potrzeba. I oto przyczyna dla czego lylko wśród wielkich wslrzą śnień narodowych wielkie ideje rodzą się i na świat przychodzą. Pismo, o którem mowa, przvfacza nakoniec wiarę swoją polityczną, jak pojmuje posłauniczą ideę Pofski. »Moralność chrześcjańska jest ua rozmowie wrócił car przez długi Corso do pałacu Giustiniani. - W czora przybył tu kurier do posła Butcnieffa z wiadomością, iż Mikołaj następnej przybędzie nocy. W Terracina przyjmowały go władze papieskie, odtąd aż do bram Rzymu były porozstawiane oddziały wojska. Przy pałacu Giustiniani, gdzie mieszka, była ustanowiona gwardya obywatelska, którą za stąpiła dziś źandarmerya. O 10. godzinie zrana udał się sekretarz stanu, kardynał Lambruschini do Mikołaja, by go powitać w imieniu papieża. - O 11. godzinie ruszył Mikołaj do watykanu. Tu go przyjęto w papieskiej tronowej sali, gdzie oprócz papieża znajdował się kardynał Acton i tajny radź ca ButenicfI To widzenie się trwało blisko li godziny, poczem świta cesarska była papieżowi przedstawiona. Przy pożegnaniu odprowadził Mikołaja papież do przedsionku, gdzie w obec wszystkich ściskali się serdecznie. Podobno przyrzekł Mikołaj zakazać prześladowań religijnych i miał rozporządzić sprawdzenie męczeństw zakonnic polskich, o których Mieczyslawska po całej Europie rozgłosiła.

ROZMAITE WUDOMOSCL

Kraków w Grudniu. - Zjawiło się w naszym kraiku nowe symptoma postępu czy ruchu między włościanami -jest to dążność głośno wyznawana do zmiany ich Stosunków z właścicielami dóbr. - Sądzę za rzecz użyteczną równie dla włościan, dla właścicieli, jak i dla rządu poddać w krótkich wyrazach pod rozwagę publiczną charakter tego zjawiska, konieczność zajęcia się nim. a osobliwie zwrócić uwagę rządu ua jego obowiązki względem poddanych. Myśl oczynszowania włościan zajmuje teraz umysły we wszystkich częściach Polski, cóż więc dziwnego że ta myśl i do tutejszych zaszła włościan. Nie widzę potrzeby opisywać historyi tego ruchu, ani badać odległych przyczyn, które go wywołać mogły, dość będzie dla celu jaki sobie zakładam, uważać, że jest i w jaki się objawia sposób. W kilka lat po utworzeniu Rzeczy pospolitej Krakowskiej, uorganizowana została komissya włościańska w celu zniesienia pańszczyzny w dobrach rządowych i duchownych i zamienienia jej na czynsz. Z korzyścią i zadowoleniem włościan komissya ta działanie swoje ukończyła - i tymsposobem wsie, w których pańszczyzna jak była dawniej, została, znajdują się tuż obok wsi gdzie czynsz ją zastąpił. Dziwić się więc tylko należy, ze włościanie tak późno zapragnęli, znalezienia się w podobnych stosunkach jak ich sąsiedzi. Daremuieby kto szukał przyczyny tego ruchu w postępowaniu właścicieli ziemskich względem chłopów, obowiązek bezstronności nakazuje wyznać, że poBCepany-arne icJi jest n i e rów n i e łagodniejsze niż dawniej bywało. Bezpośrednie przyczyny, dla których się te dążności teraz objawiły a nie w innym czasie zdają się być dwie -jedna w nędzy, jaka tutejszych biednych włościan od dwóch lat dotyka - druga w namowach ludzi. Nie wchodząc w szczegóły zbyt drobnostkowe albo niepewne, powiem tylko to, co juź nam tu wszystkim wiadomo; to jest, że włościanie zbierali znaczne składki, mimo ich niedostatku, na zapłacenie redakcyi pet ycyi, na wysyłanie delegowanych do rezydentów, bywały i podróże odległe, bo zanosili oni i'az petycyą (kto na tę myśl wpadnie) do marszałka Paszkiewicza w Warszawie. - Przy ostatnim przejeździe cesarza Mikołaja przez Kraków umyślili oni także wręczyć mu petycyą o nadanie im wolności (widać Szanowny Redaktorze, że Gazety Poznańskiej nie czytują) nic

szą główną zasadą, na której opierać się będą wszystkie nasze rozumowania i działania - jako więc chrześcjanie, jesteśmy tern samem we wszystkich pojęciach społecznych demokratami - przedewszystkiem zatem dążności prawdziwie demokratyczne znajdą w nas najgorliwszych obrońców. Powtarzamy, iź na moralności chrzescjariskie'j opieramy wszystkie nasze pojęcia i wszystkie nasze działania - według niej tylko oceniamy przeszłość, pojmujemy obecność i przewidujemy przyszłość. Lud Polski po tylu złudzeniach i tylu krwawych zawodach jakich doznał, nie wierzy juź dziś czczym wyrazom. Kto nie wykazuje jasno i niedwuznacznie prawa do jakiego się stosuje we wszystkich swych działaniach, i w imię którego wymaga poświęceń od drugich, ten nie zyska zaufania ludu. - Cały zaś lud Polski, bez względu nawet na różność wyznań jakie go dzielą, jedno tylko zna prawo, t. j. prawo moralności Chrystusa, które wszystkich obowięzujc; i według tego prawa sądzi on o dążnościach tych, "którzy do niego przemawiają Lud zatem Polski, w poddaniu się tylko ternu samemu prawu, które on uznaje za uajwyższe, widzieć może rękojmią szczerości naszych dążeń i naszych zaręczeń. - J cdnem słowem, aby zyskać zaufanie ludu, stać się trzeba ludem, t. j. połączyć się z nim spólnościn prawa moralnego, które jest jedynym spójnikiem serc ludzkich i jedyną podstawą wzajemnego pomiędzy ludźmi zaufania. - Z resztą czuje to i rozumie juź dziś lud Polski, iż w obliczu lylko prawa Chrystusa nie masz poddanych i panów, szlachty i chłopów, lecz wszyscy równi i bracia. Prawo Chrystusa jest dla całego ludu Polskiego, bez względu ua różność jego wyznań, linją demarkacyjną, po za którą wszystko dla niego jest niezrozumiałe, wszystko podejrzaneprzyszło to do skutku z powodu spoznlenia redakcyi, czyli też z obawy odpowiedzialności, jakąby redaktor mógł był ściągnąć na siebie. - Wreszcie, napisali oni proźbę po polsku i po niemiecku, do komissyi organizacyjnej i reorganizacyjnej w Wiedniu. Ta petycyą, gdzie wiele fałszu obok prawdy, tak się kończy co do treści: »Prosimy o wypuszczenie nam gruntów dworskich na czynsz, gdyż inaczej gotowi jesteśmy chwyci tl się środków, któreby mogły spokojność publiczną naruszyć.« To co się dotąd powiedziało, dostatecznie okazuje, ze dążność do zmiany jest silna i fermentacya gwałtowna. Chcąc uniknąć nawet pozoru wchodzenia w kwestye polityczne lub soeyalne, nie będę tu rozbierał czyli te dążności są słuszne lub nie, tćm więcej, że juź dawno opinia publiczna pytanie to afirmative rozwiązała. Czyliż rząd niewinien opieki dwom tak znacznym klassom mieszkańców, jakimi są posiadacze ziemi i włościanie? czyliż nie za jego pośrednictwem powinny się rozstrzygać trudności dzielące dwie cząstki towarzystwa tak blisko siebie żyjące? Czyliż rząd nic powinien urzec, że tak powiem, samej wartości tej rzeczy? Czyliż nie powinien oznać j ej za niesłuszną, nieprawną, i zniweczyć tę dążność w samym zarodku, albo ją uznać za słuszną i prawną, a samemu ją kierując zwrócić na drogę legalną? Krom tych dwóch dróg, innej nie ma a jedną z nich wybrać potrzeba, bo wszystko co się mimo rządu dzieje, jest niestałe bo niemające gwarancyi. Podobna nieczynność wystawia kraj na ciągłe zaburzenia, właściciele ziemi walczą wpływem, majątkiem i dawnem prawem a włościanie liczbą;-przewaga gwałtowna jednej z tych sił jest zawsze ziem. Zbawicnniejby więc było, nie odkładać swojej działalności do chwili krytycznej, i uspokoić wszystkich, zajęciem się jawnćm i spręźystćra kwestyą, która odłożona być jeszcze na czas niejaki może, ale wymazana z rzędu rzeczy koniecznych juź nie - Stronnik postępu legalnego.

Średnia cena żywności w Warszawie. - Na ostatnich targach warszawskich i pragskich, płacono: za korzec 4 ćwierciowy żyta rub. sr. · 1 kop. 77; pszenicy rs. 5 kop. 9 3; grochu polnego rs. 4 kop. 65; grochu cukrowego r. sr. 5 kop. 10; fasoli r. sr. 7 kop. 5 O; jęczmienia r. sr. 3 kop. 83; owsa r. sr. 2 k. 39: mąki pszonnej ordynaryjnej korzec 6 ćwierciowy rs. 8 k. 88; żytniej pytlowej rs. 6 k. 5 1; za korzec 4 ćwier. kaszy gryczanej r. sr. 5 kop. 8 5; kaszy gryczanej zwyczajnej rs 6 k. 8 2; kaszy jaglanej rs. 8 k. 4 O; kaszy gryczanej drobnej rs. 12 kop. 75.; kaszy jęczmiennej ordynaryjnej rs. 5. kop. 87; siana centnar 100 f. k. 6 1; słomy centuar kop. 55; siana fura jednokonna rs. 2 k. 55 do rs. 3 kop. 75; parokonna od rs. 4 k. 80 do rs. 5. k. 4 O; słomy fura zwyczajna rs. 2 k. 70 do rs. Ó K. Y7; sążeń drzewa sosnowego rs. 7 k. 44; wół dobry od r. sr. 3 6 - 4 9 k. 95; wół średni od rs. 28 - 3 6 ; lichy 22 do 2 7; baran rs. 2 k. 5 O; wieprz dobry rs. 13 - 16; średni od 10 do 12; lichy od 8 - 9 ; masła funt k. 1 9 ; słoniny funt k. 1 O ; kartofli korzec rub. sr. 1 kop. 1 8 ; okowity garniec k. 92; szumówki kop. 5 5 . Skamieniały las nad Nilem.- Nic masz zapewne na całym świecie osobliwszego w malowniczym i geologicznym względzie widoku, nad ten, jaki nam dość rozległy, w pobliżu Kairu leżący skamieniały las przedstawia. Minąwszy groby kalifów około tegoż miasta, jedzie się ku południowi pustą, dwurnilową doliną, okrytą piaskiem, krzemionką i muszlami morskiemi, a przeciętą w końcu pasmem piaszczystych wzgorzów. Widok, jaki się po za temi wzgórzami otwiera, jest nad wszelkie wyobrażenie dziwaczny i jałowy. Jak daleko wzrok sięga, to jest na kilkurnilowej prze

Kaźda chwila obecna jest lylko przejściem z przeszłości do przyszłości, i wszelki czyn, wszelki ruch poczęty w tej chwili, jest ogniwem epajającem przeszłość z przyszłością. Wszelki zatem ruch w społeczeństwie, winien być wypływem ruchów poprzednich i zarodem przyszłych, gdyż w trwaniu narodowem, tak ludzie pojedynczy jak i pokolenia w czasie po sobie następujące, są z sobą ściśle połączone węzłem jednej, spóluej, ciągle rozwijanej myśli, która stanowi posłannictwo narodowe. Przerwauie więc tego łańcucha, jest przerwaniem myśli, której urzeczywistnienie cięży na pokoleniach po sobie następujących. Jest to jednem słowem., odstąpienie od posłannictwa swego narodu, czyli wyparcie się swej narodowości.

(Dalszy ciąg nastąpi.)

P a n i R o t s z y l d z Frankfortu, sędziwa, prawie stóletnia staruszka, by wszy niedawno słabą, czyniła swemu lekarzowi żartobliwe wymówki: źe jego lekarstwa żadnej ulgi jej nie sprawiają. »Pani, w tera nie moja wina;« odpowie lekarz, »my nikogo młodszym zrobić nic umiemy.« - »Nic o to idzie,« ozwała się staruszka, < a owszem życzę sobie abym coraz starszą była.« skićm jak żelazo podzwaniających złomów drzewnych, któreby za szczątki ogromnego, burzą obalonego lasu wziąć można. Złomy te mają 1 do 15 stóp długości, a pół do 3 przecięciu są wszystkie ciemnobrunatnej farby i zachowały zupełnie kształt drzewa, a leżą tak gęsto, że obładowany muł egipski z trudnos'cia pomiędzy nie stąpać może. Korzenie i pnie bywają

OBWIESZCZEMK.

Ze względu na teraz tu panującą drogość najpotrzebniejszych artykułów żywności władze miejskie uchwaliły, zakupić takowe i odprzedawać w umiarkowanych cenach. Stosownie do tego mają być od 2. Stycznia roku przyszłego odprzedawane raz na tydzień w dniu, mającym się późuićj jeszcze ogłosić, w pewnych godzinach, biednym mieszkańcom miasta tutejszego, którzy kartami legitymacyjnemi opatrzeni będą, w małych ilościach: a; perki po 1 D sgr. szefel, i po 5 fen. mackę, w tutejszym szpitalu miejskim przy N owej ulicy, b) chleb komiśuy sześcio-funtowy po 2 A sgr. · w domu szkolnym przy ulicy Wszystkich Świętych.

Miasto Poznań i jego przedmieścia podzielone są na 14. okręgów dla koraisarzów już o branych. I. Ok r ę g s t a r e g o r y n ku, zajmuje w sobie wszystkie posiadłości, znajdujące się w sa mym środku rynku, tudzież domy stykające się z rynkiem. N a komisarza tego kręgu tutejszy aptekarz Pan Ko l s ki obrany został. I I. O krę g u l i c y w r o c ł a w s k i ej, zajmuje wszystkie domy aż do bramy wrocławskiej, tudzież domy z zachodniej strony aż do szkolnej ulicy (włącznie z nią) i z wschodniej strony az do ulicy jezuickiej (włącznie z uią). W tym okręgu urzęduje jako komisarz majster professyi siodlarskićj Pan O p i t z III. Ok r ę g u l i c y wo d n ej, zajmuje wszystkie domy przy wodnej ulicy, tudzież domy z południowej strony ulicy tej aż do nowego rynku włącznie z nim, a z zachodniej strony aż do jezuickiej ulicy (wyłącznie), niemniej domy z północnej strony wodnej ulicy aż do butełskiej ulicy (włącznie). Ulica garbarska z południowej Strony wodnej ulicy nie należy do okręgu w niowic będącego. Jako komisarz tego okręgu mianowany majster professyi blacharskiej Pan Pawłowski IV. Okręg ulicy szerokiej, zajmuje wszystkie domy ulicy szerokiej, domy z południowej strony tej ulicy aż do butelskiej ulicy (włącznie) a z północnej strony całą część miasta znajdującą się pomiędzy szeroką ulicą, rzeką Wartą, rzeczka Bogdanką i ulicą żydowską (z wyłączeniem tej ulicy) N a ten okręg mianowany jako komisarz majstei professyi powróżniczej Pan V ei t. V. O krę g u l i c y w r o n i e c ki ej , zajmuje wszystkie domy ulicy wronieckiej aż do Bogdanki, wszystkie domy z wschodniej strony wronieckiej ulicy aż do żydowskiej ulicy (włączuie), tudzież wszystkie domy z zachodniej strony wronieckiej ulicy pomiędzy zamkową ulicą (wyłącznie), Marsztalem (włącznie) i starym rynkiem. Na ten okręg mianowany jako komisarz destylator Pan Hartwig Kan to rowie z. VI. Okręg nowej ulicy, zajmuje wszystkie domy przy nowej ulicy, wszystkie domy starego miasta z północnej strony lej ulicy aż do ulicy zamkowej (włącznie), tudzież wszystkie domy starego miasta z południowej strony tej 'ulicy aż do ulicy szkolnej (włącznie). Na ten okręg P. Kazimierz Szymański kupiec jako komisarz obrany został. VI I. O krę g p r z e d m i e ś c i a S g o . Wojc i e c h a, zajmuje wszystkie domy z lewego brzegu rzeczki Bogdanki, wszystkie domy z północnej strony ulicy Pryderykowskiej, domy l irzy Pryderykowskiej ulicy, zacząwszy od fronestu a- 4 do ulicy Wilhelinowskićj. N a ten okręg j e s t mianowany jako komisarz 1'. L e w a lido wic z oberżysta. VHI. Okręg nowego miasta, zajmuje wszystkie nomy pfiy ulicy Wilhelniowskiej aż do ulicy Pryderykowskiej, tudzież domy z zachodniej strony ulicy Wilhelmowskiej pomiędzy ulicą Prydcrykowską (włącznie), rynkiem nowomiejskim (włącznie), Kundorfein (włącznie) i ulicą Slą. Marcińską (wyłącznie). Na

czasem w najzupełniejszej całości, a gdzieniegdzie zdarza się nawet wytoczone przez robaki dziurki pod korą dostrzedz. Najdelikatniejsze naczynia soków i wszelkie szlachetniejsze cząstki wewnątrz drzewa są wcale nienaruszone i mogą być przez najostrzejsze szkła powiększające uważane. W s z ystkie te złomy zamieniły się całkiem w krzemień, tak iż szkło rysują i najświetniejszą politurę przybierają.

ten okręg jako komisarz obrany został Wielmożny T r e s k o w Hotmistrz. IX. Ok r ę g p r z e d m i e ś c i a S g o. M arcina, zajmuje wszystkie domy przy ulicy Sto. Marcińskiej, przy podgórnej ulicy, przy wrocławskiej bramie, tudzież wszystkie domy pomiędzy ulicą Sto. Marcińską i półwsią (wyłączuie). N a ten okręg mianowani Pan labażysta Z i m m e r m a n n i majster professyi garncarskiej Pan Macudziński.

X. Okręg przedmieścia rybaków, zajmuje wszystkie domy przy ulicy półwsi i ulicy strzeleckiej, tudzież wszystkie domy po między niemi położone, wraz z domami znajdującemi się za rowem na rybakach z zachodniej strony ulicy Kolombią zwanej. Jako komisarz tego okręgu mianowany został P. U e y er nauczyciel. XI. O krę g b e r n a r d y ń s k i e g o p l a c u , zajmuje wszystkie domy przy placu wspomnion) in aż do ulicy strzeleckiej (włącznie), wszystkie domy za bramką, przy ulicy wszystkich Świętych, na gai barach z południowej strony ulicy wodnej i całą Kolombią. Jako komisarz tego okręgu mianowany został fabrykant powozów P an S z c z e p a ń s ki. XII Okręg grobli, zajmuje domy na przedmieściach grobli i Sgo. Kocha. Obrany na ten okręg jako komisarz Pan Li cd K c, handlerz z drzewem. XIII. O krę g p r z e d m i e ś c i a C h wal i - s z e w a , zajmuje wszystkie domy na Chwaliszewie Obrani na len okręg jako komisarze Pan Gumprecht We i s s, właściciel browaru, i Pan Seidemann kupiec.

XIV. Ok r ę g t o m s ki, zajmuje wszystkie domy na całem przedmieściu znajdującem się z drugiej strony Chwaliszcwa. N a ten okręg mianowani 'juko komisarze: a) dla przedmieścia tomskiego Wielmożny B r z e z i ń s k i kanonik; b) dla przedmieścia Szródki Pan B e r n a r d Kantorowicz.

Biedni mieszkańcy, którzy chcą mieć udział do tego dobrodziejstwa, powinni się zgłosić do komisarza okręgowego, i od tego będą, gdy się wykaże, opatrzeni z potrzebną legitymacyą, którą na Ratuszu dać pieczętować i na miejscach sprzedaży, na początku wzmiankowanych, deputowanemu przedłożyć muszą. P o z n a ń, dnia 22. Grudnia iS 15.

Magistrat "O BWI E S ZCZE NiE T" Niniejszóm podaje się do publicznej wiadomości, iż konkuis nail majątkiem tutejszego kupca Michała Haskel Jarosław w dniu 26. Lipca r. b. otworzony, a aresztem publicznym obłożony, w dniu dzisiejszym zniesiony został. Kempno, dnia 22. Grudnia 1815.

Król. Sąd ZiemSKO - miejsKi.

Polskie serce z natury tkliwe, szczere i otwarte, obudzone łzą nędzy; ochoczo niesie ofiary, - chojnic obdarza bratnią ręką, a cierpiącej niedoli zaradza lotem błyskawicy. I tak u nas w Środzie, zaledwo rzucona była myśl o Dornie Ochrony, w mngnieniu oka utworzył się koncert amatorski, na którego odgłos zewsząd Szanowni ziomkowie dość licznie się zjechali. Dzięki więc składamy Wam Szanowne grono koncert składające, za Waszćm to staraniem i poświęceniem się, spłynął grosz, który zbawiennie będzie użyty. Objście i iunycli Waszym zdołali zachęcić przykładem, a niewinne niemowlęce serca, na późne lata będą rozszerzać głos « d z i ę cz n o ś c i.

Komitet Domu Ochrony w Środzie.

Szanownych członków zawiadomiamy, iż na rok 1816. został obrany na Podskarbiego kasyna polskiego Poznańskiego członek Dyrekcyi G l i s z c z y ń s ki, kupiec, mieszkający w Bazarze. D y rek c ya . Młodzi Senteck będą w dniu 1. Stycznia r. p.

o godzinie 7mej z wieczora grali na sali kasyna polskiego, którego członkom z familiami i gośi służy przystęp bezpłatny. D Y rek c ya k a s y n a p o l s k i e g o w Poznaniu.

DONIESIENIE.

XV majętności Antoniego Hrabi Maguis E c ker s d o r f w hrabstwie Klockiem (G lalz) jest lego roku znów znaczna liczba tryków znanej celującej przedniej rasy z nabitą wełną na przedaż. Tryki te są od wszelkich wad dziedzicznich wolne. Kupiciele raczą się zgłosić u ekonoma tutejszego V eilh. - Maciory już rozprzedane. E c ker s d o r f pod Klockiem, dnia 19. Grudnia 1815.

Dyrekcja ekonomiczna.

Moje biuro bankowe,we i kommi&syjne znąidtYe Garbarach Nr. 44.

weksloSIę na

ŁEOPOL» KATT.

i fI li A "" A li A e świeże Holsztyńskie ostrzygł ttAAp otrzymali BraciaVassalli, przy Pryderykowskiej ulicy.

Miantlel »elaza i mttehin gospottarexyeh > fi . « l. E I i li r a i n i » > w starym rynku Nr. 79., naprzeciw głó A wnego odwachu, poleca sieczkarnie o A dwóch i czterech kosach podług naj A nowszych ulepszeń, ostatnie z kutemi A kółkami nożykowemi i mosięźnemi lega- } rami, machiny ilo rozcierania > słodu i lasy «lo suszenia sio- > d l i . misternie toczone wal c e <do A o l ej u, mi ii -liiiiy «lo ki-ckjnikit». jA i miazgowania kartofli, ko > też pIZenOŚlle młockarnie. A *i Talary nadgrody otrzyma, kto odda na Rycerskiej ulicy Nr 13. na pierwszem piętrze zbiegłego popielatego Szkockiego pinczera, wabiącego się P i l o mającego na szyi stalową obrączkę z nazwiskiem R a c z y ń s k i i blaszaną markę, na której wytłoczony jest pies i rok 1815. SPROSTOWANIE W ogłoszeniu naszćnr z dnia 3. m. b. znajdującem się w dodatku do Gazety Nr. 298 zamieszczono na stronicy 1836. powiat listu zastawnego Nr, 13J9129. Kurnatowice na 25 Tal. - M i ę d z y r z e c ki - zamiast Międzychodzki.

która to omyłka niniejszóm się prostuje. Poznań, dnia 23. Grudnia 1815.

Dyrekcya Je nera I na Ziem siwa.

Stan Termometru i Barometru, urUz kierunek teiałru ie l'u Z II tui i II.

Dzień.

Stan termometru Stan iiainiżs/.Y [ naiwyż. barometru

Wiatr,

21. tirdnia + J.0 3 3,2 0 27" 5 6'" Północ, w.

, 22. » 1,r 0,5 0 27" 6 3 '" Zachodni.

+ , 23. 1,0 0 1,00 2 7" 2, 0"' Wschodni.

24. » 2,2" + 0,3 0 2 7" 8,4 '" Północny.

25. ». 1,0<> + 0,0» 28" 2,5"' 1 'ótnoc. z.

26. » 1,0 0 1,50 2 8" 3,0 '" Zachodni 27. 2 10 + 26 A 27" 6 4"' dito , ,

Ceny targowe w mieście POZNANIU.

Dnia 24. Grudnia 1845. r.

od do rat. »!!r.frn.ITll. II1.tM

Pszenicy szefel Zyta dt.

Jęczmienia dt.

Owsa . dt.

Tatarki di Grochu dt.

Ziemniaków dt.

Siana cetnar Słomy kopa .

Masła garniec 21 14 l 7 25 l i 1 7 258 1 5 - l ! 2 5 1 26 1 Ki l 3 10 27 -113 - .27 9 2 1 -

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1845.12.29 Nr303 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry