)K 67. w Piątekdala 20. Marca 1846.
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1846.03.20 Nr67
Czas czytania: ok. 23 min.Drukiem i nakładem Drukarni Nadwornej W. Deekeraj Spółki. - Redaktor odpowiedzialny: Dr. J. Rv marjciewic».
WJAIX)McRJ KRATOWE
Wrocław 14.Marca. Niedawno krążyło po gaz. niem. niecne kłamstwo, ze nasz ojciec św. Grzegorz miał kiedyś być w Konstantynopolu, tam zapoznać się z cesarzem rossyjskira i w skutek tego przez wpływ rossyjski byc wyniesionym na stolicę św. Piotra. Ze owa bezczelnie rozsiana wiese jest oszczerstwem, okazuje się ztąd najlepiej, że niektóre gazety, które chętnie najczarniejsze obelgi naprzeciw kościołowi katolickiemu rozsiewają, owo kłamstwo odwołały. W r o c ł a w, d. 14. Marca. - Roboty na nowo się rozpoczęły na kolei żelaznej górno szląskiej - krakowskiej, która w czasie ostatnich wypadków w Krakowie wcale nie ucierpiała. W tej chwili rzeczą jeszcze jest niepewną , czyli potrzebna liczba robotników znajdzie się do ukończenia toru tej kolei żelaznej jeszcze w tyra roku. Rząd nasz ina konieczny interes, aby budowa ta przyspieszoną została, która Kraków z Wrocławiem połączy oddaleniem 9ciu godzin. Chełmno. - Przekształcanie się starych sekt, pojawianie się nowych, świadczą, że w sferę ducha jakiś rodzaj trucizny zakraść się musiał, który jedność a tera samem moc ducha na małe atomy rozkłada, podobnie jak arszenik ciało ludzkie. Sami starzy luteranie stanowią wyjątek w tyra ogólnym postępowo reforiuacyjnym ruchu. Oni pozostali wiernymi nauce swego reformatora i strzegą swego kościoła od polityki i komunizmu. - Ale co dziwniejsza, że duch reformy i między m e n o n i t a m i (dawni anabaptyści) szerzy się. Sekta ta, która podług obliczeń rządowych obecnie blizko 16,000 głów liczy, przyszła do Pruss za panowania cesarza Karola V. - Luter chciał, aby ich r. 1537. wypędzono i później za króla Fryderyka Wilhelma I. mieli powtórnie być wygnanymi, ponieważ nie chcieli służyć w wojsku, i tyra końcem przysięgi złożyć. Utrzymali się zaś, obowięzując się utrzymywać fabrykę w Królewcu, a Fryderyk II. przy swem wstąpieniu na tron zapewnił im powtórnie prawomocną exysteneya. Z przyczyny tej opieki obowiązali się r. 1773. wziąść na siebie pewną czcić kosztów na utrzymanie domu kadetów w Chełmnie. - W roku 1826. wydał zmarły król Fryderyk Wilhelm III. nowe postanowienie względem brania ich
ANDRZEJ 3ATOR7.
Dramat historyczuy Józefa Korzeniowskiego.
' V no »l 846
( DokończenieJ.
Wszyscy jednogłośnie oświadczyli, że prawa Zygmunta do tronu 4 żadne-, że nie do władzy, ale do posłuszeństwa raczę) i do pOKory wrócić mu się godzi. Wtedy Audrzei, podziękowawszy wprzód iwrod o * 4 w takie odezwał się słowa do jednego z zebranych: Urządzisz orb raK . straż honorową dla mego brata. Z nim i z dworem jego jutro WyrUszysz z Klauzenburga. Zamek Ujwar naznaczam mu za pomięszKauie, póti H i .a h - sW n I e postanowi W tyin to zamku spełniło się za<<»ł i.. a lC - na rozkaz Zygmunta. Struchlał dla tego, gdy posłysza« 10 imię: ,, Tliwar?' ]* ,,),e CP f e..rrr <n fla kar l.y.nał z tr9nu pQwstają,c odWIeZIono r - ».'? '" S do uJwaru n drugI dZIen un A rniki. 1 Al"," N i e wj J C 1 dni upłyn,ęłVod tego zajścia, ale wielKa :Ę?rzef: ten J krotkI czas?za h a fnUiiaą),aaw Jlwyslt\ Zygmuuta. W r4ąl1Jku,l¥m gdzje l , V m.i l . y "} y yg-«ll» - > K OK sprzC 1 przypominał mu zbrodnią, gdzie go ażdy szczęK OKIIa partego wiatrem podczas nocnej pory dreszczem przejmował, w Ujwarzc obudziło sj c obciążone Zygmunta" sumienie, i nie mógł zasnąć, nie mógł wytrzymać samotności posępnych murów; pierwszy raz w życiu zajrzała mu w serce pokota, i żal występku. W tein usposobieniu, O północy przybył nagle do niego kardynał, nic w charakterze sędziego, ani książęcia, ale w charakterze kapłana, niosącego moc rozgrzeszenia. I przy tej J o sposobności uwydatnił poeta w kolossalnych prawdziwie zarysach wielkość duszy i szlachetność serca swego bohatyra. Tutaj to (przy końcu aktu III.) zenitu swego dosięguął Andrzej Batory. Gdy Zygmunt posłyszał trąbę stojącego przed bramą brata,do wojska, przy czćm oględnie sobie postąpiono nie zmuszając ich do prZYSIęgI. Wszyscy ci menonici mieszkają z małtrai wyjątkami, w departamentach skwierzyńskiin i gdańskim, gdzie ó parafIi tworzą. Wspominając o duchu reforiuacyjnym, który się u nich ukazał, nie można pominąć, że zmiany, które utworzyć zamyślają, nie grożą bynajmniej schizmą; lecz są życzeniem całej sekty. Gursko pod Toruniem 4. Marca. - I w tym roku dotknęło nieszczęście żuławy nasze. Przymrozki, zamieć śnieżna i deszcze tak dalece pomnożyły raassę lodu i nią zatkały koryto Wisły, iż 31. Stycznia wysadzone na brzegi w granicy folwarku Toporzysko, wypchnęły w tamie otwór szeroki na 40 prętów i zalały dolinę aż do wsi Czarnowa Nikt z mieszkańców nie wiedział co się stało, aż z brzaskiem dziennego światła obaczyli swe niwy, łąki i kartofli kopce zalane wodą i lodem. Mimo natężonych sił i pracy toż samo wydarzyło się d. 27. Lutego i na grobli około Górska, gdzie Wisła wyrwała także przestrzeń 40 prętów w grobli i zalała przestrzeń I raili. Później jeszcze w dwóch miejscach d. 1. i 2. Marca przerwała Wisła groble i kilka wsi zalała wodą i lodem. Wszystkie oziminy stoją pod wodą, drzewa częścią przez lód połamane, częścią tylko wierzchołki im widać. Płoty, parchany poobalane, ziemniaków zasoby zniszczone. Już to od lat kilku doznaje okolica klęsk podobnych i nie dziw, iż spotykamy tu same smutne twarze. Nadzwyczajne wsparcia tylko ludziom w tych okolicach mogą przynieść ulgę niejaką. N owe, d. 12. Marca. - W tych dniach zostali aresztowani proboszcz Tułodziecki w Siebszy i proboszcz Poraieciński w Subkowie wraz z swoim wikaryuszem.
WIADOPŚJHJAGRANICZNE.
R o s s y a.
Petersburg, d. 9. Marca. - Rozkaz dzienny P. ministra wojny z dnia 14. Lutego 1846 roku. "Uwalniani na długie lub nie ograniczone urlopy oficerowie wyższych i niższych stopni, na zasadzie ustaw najwyżej zatwiedzonych 3 O. Styczniadnym tonem do brata przemówił, i widząc go drżącego, zapytał, dla czego nie ma pokoju, dla czego uie spał. Zygmunt odpowiedział, że nie wie dla czego. - To ja ci powiem. W duszy twojej ciężko bracie Zygmuncie? Lice twej przeszłości nieczyste. 3Nl niem plamy. Ty je widzisz, dla tego nie śpisz. Bóg opiece twojej powierzył naród - tyś go przedał. Niesumienny władco, myśliszźe o tern, czem się spor ten skończy?. «Tyś przed światem zrzucił z imienia swego winę bratobójstwa: ale przed Bogiem, ale przed sumieniem jesteśże równie czystym?- Czy nigdy w nocy, kiedy nie śpisz, brata kroków nie słyszysz i nie widzisz twarzy? Ty drżysz! nieszczęsny! Wyznaj! To wyznanie ulży twej piersi. To*jest spowiedź bracie,- nie książę tu przed tobą, ani sędzia, lecz kapłan stoi. Przyznaj się Zygmuncie! Tyś zabił brata?« Tak zagadnięty Zygmunt wyznał zbrodnią, otrzymał z ręki brata odpuszczenie, nczuf natychmiast ulgę w piersi, łzy zagoiły rany duszy. Poczem dwaj bracia zapomnieli sobie nawzajem urazy, uściskali się serdecznie i pożegnali - na zawsze, bo nie mieli się juz zobaczyć. Gdy£ Zygmunt w kraju już pozostać na dal nie chciał, i do Polski zaraz nazajutrz wyruszył do krewnego sobie Hetmana i Kanclerza; Audrzej zaś wystąpić będzie musiał niebawem naprzeciw losom swoim i ziemi swojej; a zawiłość powołania panującego, którą stanowisko kapłana na tronie w owe'm położeniu tern niebezpieczniejszą czyniło poniesie, go daleko, i stawi u kresu ziemskiego życia. Aż dotąd szczęśliwie wszystko działo się obsiadającemu tron siedmiogrodzki kardynałowi. Lud go wielbi i kocha; brat w zgodzie i przychylności wystąpił z granic; Papież, Batoremu życzliwy, legata Małespinę wysłał do Cesarza, polecając mu pokój i zachęcając do układów bezkrwawych. Jui Audrzej nabrał otuchy, gdyż nie widział tych chmur, Ir« JI-JI mA _ę. T." .łl fth A*mK.n n JI a T H JI nnminfimć A it i cimnln Kn ami A n U m t pod władzę okręgowych generałów straży wewnętrznej i dowódzców batalionów garnizonowych, którzy utrzymują imienne spisy takowych oficerów. Niezależnie od tego N. Cesarz mieć chce, iżby przebywający w miastach, nie wyłączając stolic, urlopowani oficerowie wyższych i niższych stopni byli poddani pod szczególny nadzór miejscowych komendantów i w skutek tego N. Pan najwyżej rozkazać raczył: Iżby przyjeżdżający do miast i z nich wyjeżdżający urlopowani wszelkiego stopnia oficerowie stawili się, prócz zwierzchności straży wewnętrznej, nadto u komendantów, apanowie komendanci, utrzymując w swych zarządach imienne spisy tych oficerów, tudzież wiadomości o sposobie życia i obyczajach każdego z nich, donosili o tern, po upływie każdego kwartału, departamentowi inspektorskiemu - oraz Iżby pp. komendanci pilną mieli baczność, aby bawiący po miastach wyższi i niżsi oficerowie przy zborach żołnierzy na nieograniczonym urlopie zostałych, nie uchylali się od takowych zborów bez szczególnie ważnych prawnych powodów, o których wini są w czasie właściwym przedstawiać należyte świadectwa, lecz koniecznie i w oznaczonym terminie przybywali na miejsca w tabeli dla nich wskazane. Takową monarszą wolę ogłaszam w wydziale wojny dla spełnienia, (podp.) Generał-adjutant książę Czerny szew.
N owiny z Kaukazu. Tyfus, d. 26. Stycznia. - »Nie przestajemy ze wszystkich stron odbierać wiadomości pomyślnych. W południowym Dagestanie, Mukarchski Magał Kazykumykskiego Chaństwa, najbardziej nam nieprzyjazny i niedawno przyjmujący Miurydów, poddał się bezwarunkowo zarządzającemu Chaństwcm, Abduraman Chanowi. Dowodzący wojskami na linii kaukazkićj generał-porucznik Zawadowski, 8. b. ni. przyjął w twierdzy Machoszewskiej warunki, popisane przez główne starszyzny i effendich za siebie i za cale abzechskie plemię o przejściu ich w poddaństwo N. Cesarza. To bitne plemię, którego ludność wynosi do 100,000 dusz, poraź pierwszy przystąpiło do przyjaznych z nami stosunków i nie ma wątpliwości, że ta pomyślna sprawa będzie miała najszczęśliwsze skutki dla sąsiednich plemion i dla całego kraju. Ud strony Czeczui, generał-porucznik Freitag, ukończywszy trzebież puszczy liojtyjskiej i użyczywszy wojskom wypoczynku przez święta i dni kilka potem, wystąpił 16. Stycznia z powierzonym mu oddziałem z twierdzy Wozdwiżeńskoj i przeszedłszy przez byłą puszczę hojtyńską, 17 -tegoż miesiąca podszedł ku liekińskićj. W tymże samym czasie geuerał-major Nesterow, który już od dni kilku stał ponad rzeką Walerik, zaszedł pod lłeki z drugiej strony i za umówionym przez wystrzał działowy znakiem danym na skraju lasu, oba oddziały weszły Z przeciwnych ttron do lasu, słabo bronionego przez Czeczeńców, połączywszy się stanęły w nim na biwakach i niezwłocznie zabrały się do jego wycięcia. (Z gaz. kaukaz.) Francya.
P a ryż, 12. Marca. - Oczekują tu przybycia posła francuzkiego przy dworze pruskim, markiza de Dalmatie, równie jak jego sekretarza lir. dc Montessuy. Pan Jules Humann zawiadować będzie tymczasem interessami francuzkiemi w Berlinie. Powiadają, że poseł hiszpański przy dworze francuzkim Martinez de la Rosa ma pełnomocnictwo od królowej Krystyny względem zamęścia jej córki Ludwiki Ferdynandy z księciem Montpcusier.
Dymissyi generała Marcy podobno nic przyjęto w ministerstwie wojny.
Generał ten otrzymał tylko urlop, aby po wyprawie teraz rozpoczętej wrócił do Francji.
ludzi podstępnych, waiily sie na Siedmiogród. Z jednej strony wojewoda Wołoski Michał z hordą swoją nadciąga) nad granicę Księstwa; z drugiej dowódzca sił cesarskich Barta groźnym zalega! obozem sąsiednią krainę [Niebezpieczeństwo było ogromne, (a był to owoc plochości, poprzednio panującego Zygmunta): Andrzej jednak jak powiadam, nie tracił nadziei, myślał, że przy pomocy papiezkiego legata, potrafi zaspokoić cesarza; z Michałem zaś i Wołoszczyzną bez obawy gotował harce, pewien pomyślnej rozprawy. Dla tego posly wysiawszy do cesarza, który warunki pokoju sam już podawał, oko a baczność swoje obiócił tymczasem na wewnętrzne sprawy i potrzeby kraju, aby, póki pokój rządzić pozwoli, póki wojna do pochodu nie zawezwie, sprawiedliwością słodzić każdemu dole, aby na tej szali, którą Bóg W ręce jego złożył, miały wagę swoją Gak sam powiada) jęk wdowy, skarga starca, łza sieroty. Złe postępki brata, trzeba mu było przedewszyslkićm naprawić i wynagrodzić. v To też zaraz skoro na Siedmiogród zjechał, uwolnił z odludnego owego więzienia zamkniętą żonę brata, i chcąc szlachelnćm i pełnem czci obejściem się z nią, wygładzić z jej serca wszelkie zażalenia, jakjeby chować mogła na tę ziemię gdzie tak długo cierpieć musiała, sam ją odwiedził w jej odludnem mieszkaniu, przynosząc wolność, dostatki, wybór wolny wreszcie wyjechania do Ojczyzny, lub dalszego pobytu z należną czcią i utrzymaniem slósownem w stolicy Księstwa, Klauzenburgu. Maria Krystyna, księżniczka z domu Rakuskiego, długie przebyła godziny w samotiićm zamczysku, sama w towarzystwie sług nie wielu, które jej w nieszczęściu nie opuściły. Choć Bóg Gak sama o sobie mówi) dał jej myśl czystą, duszę kochającą, choć ją postawił tak wysoko, natura obdarzyła tak hojnie: jednakże życie jej dotąd było czcze, puste, jak tło jesienne bez kwiatka. Nieraz zazdro
ŚIAła SfailU i SZCZOŚr.ia orocfpi L/»hipł4*A 1'0 oivńi ąaTbM toiiorooi #.I,a!r.JI
Pięćdziesiąt i pięć towarzystw zorganizowało się w celu podawania swych submissyi na 14 kolei żelaznych drugiego rzędu. T owarzystwa te mają przeszło 1 miliard fr. kapitału. C o n s t i t u t i o n e! powiada o deraonstracyi izby deputowanych; spodziewamy się, że ani jeden członek izby, bez żadnej różnicy stronnictw, od tego kroku się nie wyłączy. Wiadomości z Polski brzmią smutnie, sądzimy, że niedługo nam będzie potrzeba dawać wsparcie rannym i wychodźcom. Powszechne uczucie ludzkości, i coroczne votum izby każe się spodziewać, iż cała izba spowoduje się do współuczucia ku nieszczęśliwym Polakom. Z radością widzimy w komitecie wszystkie stronnictwa połączone. Constitutiounel podpisuje w tym celu 1 O O O fr.
Polska subskrypeya wynosiła do 11. b. m. 27,000 fr.
Rząd franctizki podobno oświadczył gotowość swą do danin przytułku w swym kraju skompromitowanym Polakom w ostatnićm powstaniu. Wiadomości doszłe tu z niemieckich gezet o wyrzynaniu szlachty przez chłopów i najokropniejszćm wymordowaniu przez nich kobiet, dzieci i innych niewinnych osób taką tu zgrozą przejęły młodzież, iż ta w exaltaeyi zamierzyła pewną uczynić demonstracyą przed hotelem posła austryackiego. - Wzburzenie umysłów coraz się pomnaża i rząd ma obawę o utrzymanie spokojności, z tego powodu zwrócono baczność nawet na najmniejsze naruszenie porządku publicznego. Jako odpowiedź na notę Buteniefa zamieścił Univers dzisiaj oświadczenie czterech sióstr zakonu St. Wincentego a Paulo, które niedawno przybyły z Wilna do Francyi, a które zaręczają, że istniał klasztor bazylianek w Mińsku, a nawet zostawały w stosunkach z temi zakonnicami w Mińsku. Pan Larochejacquelin oświadczył na dzisiejszćm posiedzeniu izby deputowanych, iż jutro będzie interpellował ministrów względem spraw polskich. Guizot oświadczył, iż odpowie na zapytania.
Austryacki poseł hr. Appony oświadczył Guizotowi swe zadziwienie, iż książę Czartoryski pewne zajął stanowisko w sprawie Polski i że dziennik sporów, jako organ rządowy, widoczne okazuje sympatye dla sprawy polskiej. Guizot miał na to odpowiedzieć, iż Polacy są gośćmi we Francyi, i że ich ograniczać nie będzie w ich narodowości, dopóki nie zagrożą spokojności Francyi, - co się zaś tyczy dziennika sporów, oświadczyć musi, że on nie jest organem rządowym i z tego powodu sam za siebie odpowiada. Democratie paeifique oświadczył wczoraj , że pewien dziennik francuzki przekupionym został za 8 O, O O O fI., aby pisał przeciw Polakom. Presse, która się dorozumiewa, iż o niej jest mowa, grozi procesem tamtemu pismu , jeżeli nic odwoła swego zdania. Lorsaire Satan powiada, iż kilka młodych Icgityuiistuw udało się do Włoch, w celu skłonienia księcia Bordeaux, aby się jął sprawy polskiej.
Corsaire Sai.an zdaje się żartować po szatańsku.
Anglia.
Londyn, d. 9. Marca. - Sir R. Peel zaprosił bardzo znaczną liczbę swych stronników na obiad na przyszłą niedzielę. Globe mówi w swoim artykule giełdy dotyczącym: Dowiadujemy się, że rząd kazał pensyonowanych olicerów armii i łloty zawiadomić, aby byli gotowi do przyjęcia w razie potrzeby czynnej służby. Gdyby przyszło do wojny z Zjednoczoncmi Państwami, byłaby llota najwięcej zatrudnioną, dla tego to oczekujemy obecnie znacznego wzmocnienia tej gałęzi obrony narodowej. Wielu nuiicma, że w tym względzie jesteśmy już teraz niczwyciężeni. Spodziewamy się przecież, że nie przyjdzie jeszcze tak prędko do okazania naszej dzielności na morzu. Dotychczas przynajmniej, chociaż rząd wiele kontraktów pozawierał, nie podwyższyły się prawie wcale ceny
»z wioskami aniołka swego bawiła się i wiodła z nim sercu słodkie rozmowy.« - Zaraz przy oświadczeniu, że kardynał książę ma je) więzienie odwiedzić, dodano jej: że rozum, nauka i szlachetność serca, udalne kształty ciała, siła, męstwo, wszystko się łączy w rzadkim tym człowieku." Nie wiem, czy ta pochwala, czy też inne jakie powody uczyniły na jej umyśle wrażenie: dość, że od czasu owych odwiedzin, gdzie go poznała, i gdzie on ja poznał - Krystyna o WY jeździe z więzienia (teraz wspaniałego zamku) nie myśli, a książę w natłoku potrzeb i spraw publicznych, zuaidywał jednak czas, obmyślać sposoby uprzyjemnienia ile możności tych miejsc, gdzie żona brata jego mieszkała. Lubi od niechcenia zaczynać o niej rozmowy, wypytywać się, co robi, czy do Niemiec nie wyjeżdża. Wreszcie mAśl jego i dalej sięga, - kiedy pokona tłum Wołoszczyzny; gdy się uśmierzy ta zawierucha, w którą kraj jego brat był pogrążył; kiedy zakwitnie pokój i zaniesie pod każdą strzechę szczęście i obfitość: - cóż potem? Bo wiek człowieka krótki i niepewny - on, książę, jest oraz kapłanem. Maż nim zostać do śmierci, i nie zostawić syna, coby szedł jego śladem? Czyż szczęście kraju nie miałoby go rozgrzeszyć. "Potrzebnyż szczep taki, który razem z nim uschnie i zniknie? - *- Takie uwagi i rozmyślania huk" wojny nagle rozpędził - scena się zmienia na pole bitwy. To za granicami Siedmiogrodu zawiązała się intryga, na zgubę kardynała i jego ziemi, a zapęlłali ją Kariglio, Malespina i ISasta. Oryginalna jest ta scena, gdzie książę Andrzej milczące daje posłuchauie księdza Kariglio, który po wyjeździe Zygmunta, chciałby się wemkuąć do zaufania Andrzeja. Wprzód z pochlebstwem i uniżeniem mknie się ku nic mu, potem czołgającein podejrzeniem i podr szeptami chytremi zbliżyć się pragnie: kardynał nic mu nie odpowiada, tylko milczy i przypatruje się, jak ta czołgająca się żmija ze wszystkich umiarkowaną cenę rządowi prze daj ą. Wszystko to świadczy, że obawa wojny od nas daleka. Pomiędzy wojskowymi krążyła w tych dniach pogłoska, że dwa pułki gwardyi pieszej do Indyiudać się mają, ponieważ podług prywatnych doniesień, które rząd odebrał, tamtejsza armia znacznych wymaga posiłków. Dowiadujemy się teraz, że 8 generałów przy końcu zeszłego tygodnia długo się naradzali, czy posłać gwardyą do Azyi lub nie i że książę Wellington, który zgromadzeniu prezydował, mocno przy tćm obstawał, aby gwardyą, która w taktyce palnej tak jest doskonała, w części za granicę wysłać. Dotychczas przecież zawiadomiono tylko pułk wyżej wymieniony, że tymczasem w kraju pozostanie. Rząd skarbu zażądał od władz akcyzy sprawozdania o przemycaniu tabaki, trunków, herbaty, jedwabiu i t. d. i o osobach, które za występek ten w więzieniach siedzą. U Lorda Foley było wczoraj wielkie zgromadzenie w celu założenia nowego klubu, do którego przełożonych książę Wellington należeć ma. Charakter tego klubu jeszcze bliżej nie oznaczony - to tylko pewna, że bardzo wiele trudności zwalczyć trzeba będzie, nim do ostatecznego porozumienia o cel tego nowego towarzystwa przyjdzie. W Birmingham gotuje się proźba tamtejszych obierających do Sir K. Peel, aby przy następujących oborach członków izby pozwolił się na kandydata ich obwodu podać. Jeżeli minister do proźby się przychyli, to bez wątpienia, będąc powszechnie lubiony, deputowanym zostanie. W Bury, gdzie się Sir R. Peel w roku 1788. urodził, uczczono wiadomość, że pierwszy minister prawo zbożowe większością 97 głosów przeprowadził, uderzeniem we wszystkie dzwony, Dzwonienie to trwało aż do północy. Austrya.
Wiedeń, d. 12. Marca. - Wypadki galicyjskie ważnością swą wszystkie inne przewyższyły i w tej chwili jeszcze zajmują bardzo urzędników, którzy naradzają się względem przywrócenia spokojności w tak głęboko poruszonej prowincyi. Mówią o nowej ustawie administracyjnej dla tej prowincyi i ta zdaje się według wszelkiego prawdopodobieństwa nieodzownie potrzebną, gdy stosunek między władzą gruntową, a poddanymi w tak krwawy i niespodziewany sposób zerwanym został. Będzie to wiele pracy kosztowało sprowadzenie tak zwaśnionych żywiołów w tór naturalny. Z jakiem uczuciem obejmie rząd domu syn po ojcu zabitym, z jakiem odrabiać będzie pańszczyznę chłop, który przed nie dawnym czasem zabił swojego pana lub miał udział w napaści na dwory i pałace? Nie można zaprzeczyć, iż za pomocą chłopów tylko podobno było ut1umić powstanie uzbroj one, ale czyli środek ten użyty przez rząd nie był z b Y t h e r o i c z n y m , w tej chwili nie możemy rozstrzygnąć. Udział niższego duchowieństwa w tćm powstaniu nie ulega żadnemu powątpiewaniu, za nadto jest faktów w tym względzie. Przetrząśnicnie jednego kościoła w Lwowie, okazało, iż w nim massa broni była złożoną. Mnóstwo też duchownych zakonnych i świeckich wyprowadzono jako jeńców z Galicji do Morawii. Nie raz zdarzało się, że powstańcami dowodzili księża w stułach. Taki też oddział odwiedził komitat węgierski Arwa. Bawiący tu teraz biskup smutek okazywał przy wielu sposobnościach z powodu przywiązania niższego duchowieństwa do sprawy przez siebie potępianej. Z zachodniej Galicyi, d. 3. Marca. -W Lwowie panuje zły duch pomiędzy niższą ludnością i tylko obecność znacznych sił wojskowych utrzymuje ją w karbach posłuszeństwa. Z tego powodu chwycono się tu nadporlownć go kazał po za granicę. Owoż zemsta przypędziła go aż do legataMalespinv, i tu się połączyła z chytrością i ambicją legata, który tak z cesarzem Rudolfem rzecz ukarlowal, że Siedmiogród będzie jego, jeżeli kapelusz, który on strąci z głowy Andrzeja, usadzony będzie na głowie jego. .intryga tedy na tern polega, aby namówić V\ ołoeba, aby rozpoczął wojnę, i poty nie kończył, aż zgładzi z świala księcia Andrzeja, przez co raz na zawsze zapewni sobie posiadanie i prawa do jego ziemi r p n dział praev z Wołochem wziął na siebie Kariglio; za to wytargował s<>bie :Q Malespinvobietnicę, ze zakon Jezuitów rezprzestrzeniony zostanie po cał VII1 Siedmiogrodzie, bo on dla sie bie nic nie chce. Male spiny zadanie było, wydrzeć Wołochowi po zwycięztwie zabraną Siedmiogrodzką zj<"je; j w r a z i Basta, wodzem wojsk niemieckich, oddaćwojewoda V\ o ł o * k i eJ w granIce Siedmiogrodzkie; Batory naprzeciw niemu wyruSZyłi j £ ( j b a (a I ją. A e z d r a d z O I l J I () n u s z . czony przez sprzymierzonych Ceklerów, przekupionych znowu przez Michała, przegrał i ratując życic ucieczką do Poski, zkąd pomocy miał wezwać na obronę przygnębionego kraju, w lesie zdradziecko zamordowany został. Uwagi, które się w d uc 1 , u jego w ostatnich chwilach życia nasuwały, rzucają niejakie światło na caiy ten charakter, i koniec jego tragiczny. Pytać bowiem każdy może, dla czego zamysły jego tak szlachetne tak dobra kraju tyczące się, nie wzięły pożądanego skutku; dla czego roztłukła je fatalua i tragiczna konieczność. Odpowiedzią na to, zdaje mi się, jest całe zaradnicze założenie tego dramatu, które wystazwyczajnych ostrożności. Przez całą noc muszą mieszkańcy swe okna na ulice wychodzące oświecać, o 7. wieczorem zamykają bramy miasta i liczne patrole przebiegają miasto, Militarny gubernator wysłał tu hr. Lazańskiego, aby chwycił się wszelkich środków przez okoliczności nakazanych i o wypadkach tych zawiadomił arcyksięcia gubernatora i prezesa rządu Kriega. Zdziwiliśmy się bardzo, gdyśmy usłyszeli, że książę warszawski arcyksięciu Ferdynandowi ofiarował z 1. Marca rossyjski korpus do pomocy. Tyle w tćm dumy spoczywa, iż pierś każdego Austryaka musiała się oburzyć tą przyjacielską ofiarą. Jeszcze tak dalece nie doszło z monarchią austryacką, aby dla uśmierzenia powstania i przywrócenia porządku wewnątrz kraju zażądała pomocy rossyjskich bagnetów. Byłaby to usługa przyjemna może dla małego państwa, ale nie zaś dla mocarstwa pierwszego rzędu europejskiego. O d g r a n i c y g a l i c y j s kić j, d. 9. Marca. - Część rozporządzeń wojskowych w niższej Austryi cofniono. WTe Węgrzech wysłano kilka pułków nadgranicznych do komitatu Arwa i na granicę północną. O czynach zapamiętałego chłopstwa opowiadają okropne szczegóły. Pewien niepodejrzany szlachcic został wywleczony z poczty cesarskiej i przez chłopów na miejscu rozstrzelany. Przy zajęciu napowrót Wieliczki przez Austryaków kupił jakiś miłosierniejszy oficer od chłopów kilkanaście dzieci po zabitych rodzicach, które tegoż samego losu doznać miały i płacił za każde 40 krajcarów (80 gr. pol.) Z nad granicy austryackićj, d. 9. Marca. -Najnowsze wiadomości z Galicyi są niezaspokajające. Chłopy w powiatach wschodnich wezwani, aby złożyli broń i rozeszli się do domów, nie chcą tego uczynić z małym wyjątkiem. Owszem pustoszą okolicę i takie w ogólności zajęli stanowisko, iż zupełne uspokojenie całego kraju tylko z wielkiem natężeniem sił będzie mogło być przywiedzionem do skutku. Powstańcy żądają uwolnienia od poddaństwa, robocizny, czynszów, od pewnych podatków, wymagają dostarczania im żywności i t. d. Rząd zapewne na żadne nie przystanie warunki przed złożeniem broni. Czekają tylko na chwilę, w której galicyjskie siły wojenne dość silne będą do obsadzenia kraju strategicznie, natenczas skutecznie uderzą na chłopów zbuntowanych. Na każden przypadek ostatnie zdarzenia wywrą złe skutki na tutejszych mieszkańców. - Część krakowskich powstańców schroniła się także do Galicyi. Z wyższych stanów i szlachtę podobno chłopy pozabijali lub powięzili, należących do stanu chłopskiego przyjęli gościnnie. N i e fi c y.
Baden, d. 10. Marca. - Wybory w Manheimie, w Heidelbergu i w pogranicznych okręgach wypadną niezawodnie na korzyść kierunku postępowego. W kilku miejscach, gdzie wybory już ukończone, odniosła liberalna strona nad ministeryainymi świetne zwycięztwo. W Freiburgu zaś obrano we wszystkich siedmiu dystryktach oborowych ludzi konserwatywnych! Włochy.
Ankona, d. 4. Marca. - Niespokojność, która od niejakiego czasu opanowała tu umysły, jeszcze się nie uśmierzyła. Obawiają się rozruchów we Włoszech. Widoki udania się w tej chwili podobnych przedsięwzięć tak są niepomyślne, że mimo całej energii młodych Włoch niepodobna, aby się plany ich wiadome rządowi udały. Kzad ma się na baczności i równie tu jak w Perugia, «<a które dwa punkta szczególniej rewolucyoniści mają obrócone oczy), poczynił stosowne kroki, ku zapobieżeniu powstania. Ztąd podobnie chcieli wpływać na Romania, jak z Perugia na Rzym. Juź w nadchodzących dniach pokazać się musi, czyli rewolucyoniści odłożyli termin powstania, lub chcą rozpocząć je, mimo całej pewności niepowo
płańskiein i powinności ziemskiego księcia - usiłowanie próżne i niepodobne, którego to uiepodobieństwa dowodem ma być niejako cała kolej losu Andrzeja Batorego. Gdyby kardynał nie był przyjął władzy książęcej, nie byłby miał sposobności myślenia o małżeństwie, nie byłby przez potrzebę niby kram wysławił się na ten zamiar złamania kapłańskich szlubów. Co choć nie przyszło do skutku było zawsze winą, jak to i sam kardynał w ostatniej swojej chwili uznaje. »Gdym został władzcą. prędko zapomniałem, żem był kapłanem; potargałem w myśli szlub, co dni moje przykuł do ołtarza; 1 w serce inoje wkradła się nieznacznie miłość kobiety. Głos wewnętrzny ganił i t. d. Może też za to Bóg, co czytał w duszy, zesłał mi karę · < - n* IlJ i to, ze zdradzie i intrydze uległ Andrzej, wypływa zdaje mi się. b charakteru jego. J u £ jako człowiek uczony i \ v ogóle tylko świadom rzeczy nadziemskich, jak religijnych tak naukowych, nie mógł on być wtajemniczony w te zabiegi w gruncie rzeczy kręte, a często skalane brudem sauiolubstwa i podstępu, w te drogi mówię, jakiemi chodzą ludzie, sprawami ziemi i szczęścia materialnego kierujący. Czyste sumienienie i wola silna, otóż sprężyny, które on za jedyne uważał, ażeby czynu przedsięwziętego dokonać. Gdy tymczasem oględność i baczność i podejrzliwość nawet, za którą on owego" Jezuitę odpędził, równie ważną w intrygach dyplomacyi odgrywają rolę. Tych praktyk Balory me miał i jako kapłan mieć nie mógł. Dla tego uległ"niepodobienstwu: być razem kapłanem i ksiąźęciem ziemskim niepodobieństwu, które on chciał z pobudek godziwych i szlache tnych połączyć i przeprowadzić. Legł więc i zostawił po sobie tylko pamięć cWubną cnoty i miłości ojczyzny, oraz przywiązanie narodu, który go do tego czasu paraięla, a wówczas powtarzał: My go plączemy, - któż wie? może glosy w całych Włoszech neapolitańczykowi Antoninierau, hiszpanowi Prim, znanemu Ribotti i pięciu polskim emigrantom. Austryackie wojska sprawione do boju stoją nad Po dla niesienia pomocy rządowi pipieskiernu, skoro tylko jej zażąda. Pismo z Piacenza donosi, iż tam z powodu drożyzny i niedostatku chleba był rozruch między ludem, który przy pomocy wojska uśmierzono. Pięciu poległo i mnóstwo raniono ludu.
Indye Wschodnie.
P a ryż, d. 5. Marca. - Poczta indyjska przez Marsylię przybyła tutaj z wiadomościami z Bombay do 2. Lutego. Oprócz wieści o nowej bitwie z Sikami, która miała mieć miejsce w dniu 2 1. Stycznia nic nowego nie dowiadujemy się. Od dnia 22. Grudnia z. r., w ktarym odniesiono zwycięztwo przy Fcruzeszach oba wojska po dwóch stronach rzeki obserwowały się spokojnie do d. 18. Stycznia I. b., w którym 20,000 Sików znowu za Sulecz się przeprawiło. Tylko małe potyczki przerywały nudny pobyt obozu. W dniu 21. Stycznia miano stoczyć nową bitwę, której szczegółów jeszcze nie znamy. Generalny gubernator i dowodzący generałowie bawią ciągle przy armii, a jakkolwiek można już teraz wkroczyć do Lahory, jednakże zajęcie tego kraju nastąpi dopiero po przejściu gorących miesięcy. Ze wszech stron wojska ciągną nad Sulecz. Armia z 15 do 2 O, O O O ludzi zebrana jest pod dowództwem Sir Karola Napier, i wraz z armią gubernatora generalnego ma działać na zachodzie. W Sindzie wszystko jest spokojnem, a stan zdrowia wojska pomyślny. W Indyach ruch wojska i rozszerzenie działań wojennych wszystkich wyłącznie zajmują. Korpus armii Bengalu i Bombay ma być powiększonym o pięć pułków jazdy nieregulamej i o trzy pułki piechoty, w ogóle wojska wIndyach mąją być powiększonenii o trzydzieści tysięcy ludzi, by zajęcia Pcndżabu z pewnośeią i bezpieczeństwem
OBWIESZCZENIE.
Na etacie długów krajowych prowincyonalnych Regencjów Król. w Bydgoszczy i w Poznaniu znajdują się dla właścicieli gruntowych i mieszkańców powiatów Gniezna, Powidza, Wągrowca, Babimostu, Buku, Wschowy, Kościana, Poznania, Szrenią, Międzyrzecza, Obornik, Szamotuł, Czarnkowa, Chodzieżą i Szrody, różne pretensye w ilości Talarów 14,740. gr. 21. den. 10., i Tal. 18,027. sgr. 4 fen. 1. zapisane, które lJowstaly z pożyczki krajowej zaciągniętej przez Dły Rząd Xieslwa Warszawskiego w miesiącach Lipcu, Sierpniu i Wrześniu I. 1808 i cząstkowo na takowe wygotowane obligacje krajowe ustanowione przez byłą tutejszą konunissyą likwidacyjną w skutek Najwyższego rozkazu gabinetowego z d. 4. Lipca I. 1822. (Zbiór praw Nr. 737.) a względem których jednakowoż tak pojedynci właściciele jako też i ilość pretensyów ich nie są wiadomi. Gdy teraz końcem spłacenia tych kapitałów zależy na wyśledzeniu właścicieli i ustaleniu ich preteusyj, więc wzywają się publi"znie wszyscy ci, którzy z dekretów byłej tutejszej kommissyj likwidacyjnej ustanawiających rzeczone pretensye i do ugruntowanych na tychże obligacyach prowincyonalnych wygotowanych przez Król. Regencye w Byd goszczy i w Poznaniu mnie nią mieć pretensye do kassy rządowej, aby takowe zameldowali w przeciągu 6 miesięcy, albo najpóźniej w termInIe na dzień 22. Kwietnia 1846. r. zraua o godzinie litej przed delegowanym Wiiym Rohr, Radzcą Sądu Głównego wyznaczonym w Izbie instrukcyjnćj podpisanego Sądu, gdyż w razie przeciwnym pretensye ich z rzeczonych ustanowień, przyzuań i z oblig a
.-M«
można było dokonać. Jeszcze siedm dni po bitwie pod Feruzeszach Sikowie stali z tej strony Sulecz, armia zaś angielska nie mogła im tego zabroni ć; dopiero w dniu 29. Grudnia cofnęli się oni za rzekę Sulecz i obok angielskich forpocztów rozłożyli swój obóz. Rozmaite oddziały wojska angielskiego stoją bardzo blisko siebie gotowe do połączenia się. Generał John Littler stał z swą dywizyą w Ludianach o 4 mile od Ferospore, pomiędzy nim a Uinbalach stoi o 4 mile odległy korpus tuż nad Sulecz. Generał gubernator od ostatniej bitwy nie opuścił Fereospore, które to miejsce uważać należy za główny punkt działań wojennych. Nieprzyjaciel tymczasem zbudował na rzece Sulecz most na łyżwach, czemu wcale nie przeszkadzano; spodziewają się bowiem, że po raz drugi Sikowie się przeprawią; ciężkie działa sprowadzone z TJmbalach są tak ustawione, że panują nad przeprawą. Niektóre oddziały wojsk Sików chciały próbować rozboju, ale je odpędzono. Zresztą Sikowie w wielkiej masie wzmocnili swe woj<sko, liczą oni podobno 70,000 ludzi i 110 dział. Most nad Suleczjest dobrze zbudowany i stoi pod zasłoną mocnych bateryi. Około 20,000 ludzi w dniu 18. przeszło przestrzeń i uczyniło poruszenie przeciw naszemu posterunkowi przy Luidianach, który uważają za najsłabsze. W bliskości naszego korpusu oszańcowali się w dość silnej pozycyi. »Aż do ostatniej chwili mówi Bombay Times trzymaliśmy nasz dziennik w gotowości, by umieścić szczegóły bitwy, która miała swe miejsce 2 1 . Stycznia, ale nie otrzymaliśmy żadnego raportu. Może być, że parostatek zatrzyma się jeszcze aż do przybycia raportów generalnego gubernatora, a nasi ziomkowie otrzymują w kilka dni raporta po naszym dzienniku. Słyszeliśmy tylko, że geucrał Sir H. Smith posunął swą dywizyę aż do Sulecz, nic spotkawszy wielkiego oporu. W dniu 21. wzmocniwszy dywizyą z Luidiiinah gotował się do bitwy o godzinie 8. rano. Walka miała być bardzo gwałtowną; do godziny 3. po południu słyszano w Simla i Luidianah silną kanonadęcyów prowincyonalnych umorzone będą I onI z takowe mi zostaną wykluczeni. Bydgoszcz, dnia 12. Sierpnia 1845.
Król. Główny Sąd Ziemiański.
Wydział I.
OBWIESZCZENIE.
W uocy na 15. dzień Marca I. b., kiedy 250 do 300 osób tutaj nad miarę zajmowało się gaszeniem ognia, jak najsilniejszym wiatrem pod sycanego, i ratowaniem własności wielu wystawionych na niebezpieczeństwo familii, udało się znacznej liczbie nie znaj ornych ludzi wci snąć się do zagrożonych domów i mieszać się do ratowania. Ci niepowołani, a nawet bez należytej troskliwości czynni natręci przeszkadzali działaniu ratujących i utrudniali ich kontrolę; mianowicie przez to postępowanie, przy wielkie in niebezpieczeństwie i niedostatku ludzi dopilnowauem być nieinogące, znaczna ilość rzeczy zaginęła, została uszkodzoną i po części niewiadomo gdzie, a nie w przezuaezoneui miejscu złożoną. Na podobne w przyszłości przypadki wzywamy wszystkie osoby, do których ratowanie nie należy, aby się powstrzymały od ratowania ruchomości i oszczędziły sobie przezto wynikające ztąd nieprzyjemności. Poznań, dnia 19. Marca 1846 Dyrekcya straży ogniowej.
Kiittner. A. Krzyżauowski. G. Fliege.
F. Gliszczyński. Behr.
vKtoby znalazł szal damski jedwabny we wtorek d. 17. b. ni. na ulicy N owej zgubiony, niechaj go raczy złożyć w składzie płócien Kamieńskiego w Bazarze za nagrodą trzech Talarów.
€OŁOHĄ posiadające kapitał zakładowy z 3. milionów talarów, ślejszej rzelelnośei i prawości.
UT™
i powodowane zasadami najściFr. Bielefeld, na rogu Rynku i ulicy BujefskieANrl1 W Łuk o w i e przy Obornikach jest do sprzedania w ogrodowych szkółkach: aprykozowych szczepów. .od 3 do 5 stóp wysokich, sztuk 30.. a sztuka 15 sgr., tereśni słodkich różnych .od 5 do 10 di'to dito 100., dito lOsgr., jabłkowych szczepów różnych od 5 do 12 dito dilo 100., dito 10 f:r gruszkowych szczepów różnych od 5 do 10 dito dito 50., dito 2 sgr., morwy (2Jl02Ul morelti). . . . . .od 1 do 3 dito dito 200., dito 2 sgr., świerki (pinus picea). . . . . . .od 1 do 4 dilo dilo 500., dito szparagi łlauce 3 letnie, kopa 10 sgr., maliny gatunek wielki, kopa 10sgr. Krzewy różne sprzedają się w umiarkowanej cenie. Upewnia się Szanowną Publiczność jak naj pokorniej, iż świerki są dwa razy przesadzane, mają korzeuic dobre. Łukowo, dnia 19. Marca 1846.
Rynkowski ogrodnik.
a»t "M,l-J,« YJIM łf/iMfl« Wruń.pruk(t.
Gdyby który z posiedzicicli dóbr w Wielkiein Xicstwie Poznańskiem zamierzał sprzedać dobra swoje wartości około 150,000 do 200,000 Tal., i przestał na zaliczeniu 80,000 do 100,000 Talarów, niech raczy adres swój pod N. N. Nr. 10. wExpedycyi gazet u W. Dekera i Spółki w Poznaniu złożyć. Najlepszy świeży Astrachański kawiar odebrał i przedaje funt po Zi£ 5., tudzież Rossyjski bulion w tabliczkach fuut po Złt. 4. DinietriZubow, w starym Rynku Nr. 59.
Znaczny wybór najgustowniejszych i najnowszych obić (na cały pokój od IIi i al.) odebrał właśnie Beer Mendel skład galanteryi w Poznaniu przy Rynku pod Nrem. 88.
Hut'8gieidy
Unia 17 Marca 1846
Obligi długu skarbowego . .
Obligi preiuiów handlu uiursk.
Obligi Marchii Elekt i N owej
· Gdauska w '1'. .
Listy nołtawiie Pruss. Zachód.
\ V. X 1 'nznnnsk.
dilo l'russ. Wschód. Pomorskie. · · Marcli. Elek.i N.
- Szląskie .... dito od r/ądn garautowoiio Frjdrychsdory. . . . . . . . .
.niie monet żlote i>« 5 lal. .
. .
AW«J «" l)ros:i żel. llerl. - Pocitdaiuskiej Oblici upierw. Bcrl-Poczdams.
Drogi «el. Magd. - Lipskiej . .
Obligi upierw. Magd.-Lipskie .
Drogi żel. Bcrl.-Anhaltskiej .
Obligi upierw. Berl.-Aiihaltskic »rogi zel. Dysscl. Elbcilnld.
Obligi upierw. Dysscl. - Elbcrf.
Orogi zel. Reńskiej ...... Obligi upjcrw. Kcnskic .... Orogi od rxadli Aarantnwaiie.
Drogi żel. Górno-Szluskiej . .
Obligi upierw. Gunio SI. QbK.
dito IM. B. . - Beri -Szcz. Lit. A. i B.
Magdeh - Halbersl Dr. żel. Wrocl.-Szwidn.-Frcib.
Obligi upierw. Wroc. Szw.-Fr.
Dr. zel. Iloini-Kolońskie). . .
Drogi I.et. Dolno- Szląskiej. .
Obligi upierw. Dolno Sziqbkiej
(iusłftiim
Pnhl ».JI
Wrnrłntniił.
Do zabezpieczeń przeciw niepezpieczeńslw u ognia poleca podpisany Szanownej publiczności zastępowane przez siebie towarzystwo assekuracyi ogniowej
BerUńsHieJ.
Sto- N a pr. kurant pa papie- KoloprU. rami. wizną »S 97 i 97 86' lt \ 96i $ 97 \
»\ 96» 4 10i? 3'i 93ł 3\ 971 97 A -A 981 IIi 9b 13..JI, 1 III IJ 5 4 4 113 4 1004 5 4 971 86 4 981 ¥ 4 112*
96i 97» 971
13,4 iiJJ
94ł
11H 103 4 4 5 4 4
137J
92; 97,
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1846.03.20 Nr67 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.