X. 82. w Wtorekdnia 7. Kwietnia 1846.
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1846.04.07 Nr82
Czas czytania: ok. 23 min.Dmkiem i nakładem Drukarni N adwornejV. Oecker* i Sp 6fM. - Redaktor odpo wiedzialny: Dr. J. Rym arkien icz.
OBWIESZCZENIE.
Ferje tutejszego gimnazjum ś. Maryi Magdaleny zostają dla szczególnych okoliczności, do dnia 4. Mąja r. b. przedłużone. Rozporządzenie to nieodnosi się do gimnazjów w Ostrowie iTrzemesznie. Poznali dnia 6. Kwietnia 1846.
er.l 1 e e e i.,« U n\ leci u m szkolne. Królewskie prowincj alne H. o 11 eg e" WIADOMÓklLKRAJOWE.
N eisse, dnia 2. Kwietnia. - Odprowadzeni Polacy do bastionu 6.
w Neisse narzekali na wilgoć panującą w tych kazematach, z tego powodu przeniesiono icłf. cł1Jz J<8Rr r jPułku 23., któ{YJjeszcze ni e, r owrócił.c t?ad en z nich nie może wychodzić bez dozorcy wojskowego. Kawiarnia u bchmindera jest przeto co dzień obsadzona orszakiem wojskowym, pilnującym bez broni Polaków. Tu zgromadza się każdego dnia mnóstwo tych nieszczęśliwych, którzy niezadługo rozproszą się po całym świecie i bawią się ze sobą po kilka godzin. Przy jednym fortepianie siada zawsze jeden młody Polak i odgrywa swoim towarzyszom rozmaite inelodye i odznacza się wiclkiem mistrzostwem, nic raz dolatują w dalekie strony konające jego melodye śpiewek narodowych, których słuchają drudzy z wiclkiem rozrzewnieniem. Przyznać należy, że wszyscy przykładnie się zachowują i na żadnego nie było zażalenia. Równie tu przybyło wiele Polek, które swych mężów nic chcą opuścić, lecz im osładzają choć na chwilę trudne ich położenie.
WIADOMOŚCI ZAGRANICZNE.
Ausirya.
Z nad granicy galicyjskiej. - Spokojność w kraju na chwilę przywrócono, lecz nie można powiedzieć, żeby rozlew krwi znowu się nie rozpoczął, gdyż między ludem wielka panuje niespokojność. Niedawno temu rozrzucano pomiędzy Rusinów odezwy, w których donoszą chłopom, ii zachodni Polacy Ż)ją w szczęśliwej wspólności majątków i że wkrótce
Rozmowa o szare) godzinie.
f Dokończenie.) Z teoryi tedy twojej nastąpić musi powszechna całej ludności guuśność, ztad upadek całego kraju, pod względem jak materialnym, lak umyslowyn». Stefan. Już mi sic. prawdziwie sprzykrzyło spierać się z twojem niedowiarstwem. Zbijasz mi szczegółowe i drobuostkowe rzeczy, które uioźe leż i inaczej potem wykonane zostaną. Cala ta bowiem teoria jest nowa, nic może więc być i w szczegółach swoich tak już wypracowana, iiby każdego uderzyć miała jako praktyczna i łatwa do wykonania. Adoff. Dobrze mój dobrodzieju; ale ja nie przestaję lia takiej wymowie; bo M nj e od ciebie pierwszego słyszę Zkim tylko w teu spór wdałem się, każdy 2 was na tern dysputę ucina, że dopiero pomyśleć trzeba nad środkami przeprowadzenia w życie tej teoryi, - źe dotąd Ogólną tylko postawiono zasadę, z której cz1is późniejszy następstwa ina sobie wyprowadzić. Stefan. Bo też tak jest w istocie. Adolf. Jeżeli tak jest, czemuż jej pomiędzy sobą nie zostawiacie, czemu do szczegółów, do praktycznego onej zastosowania już schodzicie? Czemu natychmiast apostołujecie ją, póki ona jeszcze iu crudo? A gawiedz ciemna słowa wasze chwyta, i za wyskok mądrości poczytuj e, w swój sposób sama swoje następstwa z niej wyciąga, których wy się wzbraniacie wyciągnąć. A do czego to doprowadzić może? Oto do nienawiści, do egoizmu, chciwości, łupiestwa, do zemsty wreszcie na tych wszystkich, którzy tych zasad dzielić nie chcą. Świeży masz przykład, do czego te wasze teorie doprowadzają, kiedy je nieprzelrawiońe jeszcze przez was, wynalazców, już roznosieie pomiędzy lud nieświeconyy któryp ochopnieiszy d o roboty i praktyki, niż wy sami, nieznajd? się przewodnicy, I którzy ich poprowadzą do podobnego SZczęSCla. Mimo gwałtownej potrzeby i wołania zewsząd o pomoc wojskową, nie masz w kraju jak trzy pułki do rozrządzenia. Wojska znajdują się w głównych punktach, a ruchomych kolumn ani widać. Prawo doraźne jest Roszone, lecz nie widać, żeby je rozkazał wykonywać arcyksiaże generał gubernator. Historya uczy, jak długo można przepuszczać rnassom nadużycia bezkarnie, dla tego wołają ze wszystkich stron o ruchome kolumny! Wolne miasto Kraków.
Kraków, d. 23. Marca. (Brem. i Vossa gaz.) Od czterech dni słyszymy co noc stłumione strzelanie z armat w kierunku ku Galicyi, a 20. wieczorem na niebie było widać w kilku kierunkach łuny. Tej samej nocy wyszła piechota i oŚIn armat w tamtym kierunku. Z Wieliczki i Bochnii także wyszły oddziały piechoty. Widać z tąd, że powstanie chłopów jeszcze nie uśmierzono. Hilary Meciszewski wyjechał wczoraj wieczorem do Warszawy - najlepszy dowód jego lojalnego usposobienia - nie można dać sobie lepszego świadectwa. - Dnia25.Marca. Dziś widziano tu wielki pożar; miał sie spalić dom zajezdny za Wieliczką, gdzie stoi wojsko austryackie. Pod Miechowem w Królestwie Polskićra stoi 10,000 Rossyan obozem, nad granicą galicyjską 10,000, toż samo i nad Podolską granicą 10,000. W Krakowie i obwodzie jego zakładają Rossyanie wielkie magazyny. Cędzien oczekują ich w Krakowie. F r a fi c y a.
Paryż, d. 21. Marca. - Książę Joinyille przybył 26- t. m. do Indret, gdzie spuszczano parowy jacht »passe-partout«. Księcia poznano i pozdrowiono. Wrócił on do Nantes i uda się do Loriens dia obejrzenia warsztatów okrętowych. Książę przybędzie potem do Brest i uda się na pokład okrętu liniowego »Jupiter« i popłynie do Tulonu. Generał Jacqucminot został naczelnym dowódzcą gwardyi narodowej w departamencie Sekwany, a Merilhou mianowany wielkim oficerem legii honorowej. Komissya wyznaczona do przejrzenia projektu kredytów dla Algieru na rok 1846., odbyła dziś konferencyą z ministrem wojny. Komissya ma za
Przyzuać trzeba, że tu przypadkiem faktum mówi za tobą. Ale wydarzenie to, tyle bolesne dla nas wszystkich, nie jest jednakże bezwarunkowym dowodem, źe teorie nasze mąją być nieskuteczne albo wcale szkodliwe, gdyż jest to, jak powiedziałem, wydarzeniem pojedyńczem i przypadkowem Adolf. Ale to pewnie przyznasz, że nie tylko w tym pojedynczym razie, ale zawsze, ile razy tylko zapuszczanie się w przeprowadzenie zasady waszej czy to w życie i przekonanie mass, czy to w szczegółowe i praktyczne urządzenia na papierze, że mówię zawsze rozbijacie się i nie umiecie sobie inaczej dopomodz, jak tym oklepanym wybiegiem, że to czas przyszły rozwiedzie jaśniej przy samem już zasady lej zastosowaniu. Tymczasem, co się przed rozsądkiem dziś ostać nie może, tego nikt i w przyszłych czasach nie potrafa utrzymać i przeprowadzić. Stefan. Dziwna'twoja pewność! Jakże to z rozsądkiem nie ma się módz zgodzić zasada nasza? Ado I i. Czytałem ja, mój kochany Furiera. Ani ty przecie nie będziesz bronił jego przepisów, tyczących się np. położenia kobiet w projektowanych falansterach, co już dla te o o eodne politowania, a nawet pręgierza, ze zupełnie sprzeciwia się wszelkiej moralności i szlachetniejszym uczuciom. S t e fa n . 1 Platonh f' S t f Al F . . . k k d . d.ę powszec ną. e ano e ourler przeClez wszyst o ta Zlwacznle urządza nie szczegóły, ale wszystko! Dość przeczytać go raz, aby poznać, że to absurda Mieszkaniec falansteru ma według niego godzinę op. uprawiać rolę; polem godzinę być krawcem; godzinę polować; i tak każdy Ba być wszystkiem w jednej swojej osobie. Nie jestże to zniżeniem wszystkich zawodów życia na rzemiosło, a nawet na dyletantyzm, który rafy przemysł kraiowvl pograży w powszechua miern ość, gdzie dla Algieru. Sprawozdanie to ukończonem zostanie na początku Kwietnia. Poseł robsyjski przy dworze pruskim, baron Meyendorlf ma tu przybyć · w specyalnej missyi, która jak głoszą dotyczyć się ma nowego układu handlowego z Rossyą. Według Nationala miały wybuchnąć rozruchy w Liinoges, gdy władze sprzeciwiały się demonstracyora na korzyść Polski. Giełda przy końcu o godzinie 2. po południu nie przedstawiała pomyślnego widoku. Anglia.
Berlin, d. S.Kwietnia. (Telegraficzna wiadomość z Londynu.) Wojsko angielskie przeszło po krwawej bitwie dnia 10. Lutego Sutledsz. Książe Waldemar i jego towarzysze są zdrowi, ich listy nadeszły do Londynu.
L o n d y n, d. 3 l. Marca. - Czwartą wielką stoczono bitwę w przeciągu siedmiu tygodni nad brzegami Sutlcdszii. U derzono na szaniec przedraostowy S eików, a po czterogodzinnej morderczej walce wzięto go szturmem. Seików padło 12,000 i 65 armat dostało się w,ręce zwycięzców. Strata ze strony Anglików wynosiła 350 w zabitych i 25 O O raunych. Po bitwie tej rozpoczęto przedwstępne układy. Sir Henry Hardinge bardzo umiarkowane podał warunki. Widać z nich, ze unika wcielenia do Indyi wschodnich Pendszabtt, a po nauce, którą Seikowie otrzymali, zapewne odtąd będą spokojnemi sąsiadami. Tyle zapłacą tylko, ile kampania cała kosztowała i ile potrzeba do zamienienia Firozpuru iLudiany, w silne fortece. Tymczasowo wojska obsadzą Labore. Zdajo się, iz tym sposobem wojna się zakończyła, lecz zbyt wielu w niej j ginęło. Izba niższa. P o s i e dz e ni e 27. Marca. - Dziś zakończono debatę względem odczytania powtórnego bilu zbożowego, które przyjęto 3 O 2 przeciw 214 głosom. Sir James Graham rozpoczął dyskussyą i zbijał poprzedzających mówców uwagi, względem przyszłych skutków, które wyniknąć mogą z zniesienia praw zbożowych i okazał jak dalece nieuzasadnione są obawy stronnictwa rolniczego, jeżeli się obawia, iż przez wolne współzawodnictwo z zagranicą znaczna część ziemi pozostanie nieuprawną. Za najlepszy dowód przeciw temu zdaniu błędnemu posłużyć mogą częste proźby o zamienianie ugorów w uprawne role (w dwóch ostatnich tygodniach wniesiono dwie proźby, o zamienienie 15,000 akrów ugoru w role uprawne), jako też bil przedłożony izbie, po przyjęciu którego mają zamiar ziemię zalaną morzem nad brzegami Norfolk, zwaną »theWash« w sposób holenderski osuszyć i zamienić w ziemię urodzajną przy pomocy kapitału 7 O O, O O O funt. szt. Po przymówieniu się jeszcze kilku mówców za i przeciw odczytaniu wystąpił jeszcze raz Sir Robert Peel i tłumaczył się względem swojego postępowania. Jeżeli mnie jako prywatnego człowieka napastują, rzekł, nateucjas pomijam zarzuty, ale jako minister muszę zważać na nic i dowieść, że mojego stronnictwa nie opuściłem i że dotrzymałem przyrzeczenia. Utrzymują, żem nagle politykę zmienił, temu zaprzeczam. Już dawniej przy różnych okolicznościach oświadczałem się za liberalniejszą polityką zbożową, a tymczasem przekonanie moje większej nabrało siły, kiedy w Irlandyi powszechny okazał się nieurodzaj. Zasiągnąłem w II{ mierze wiadomości a podług raportów przekonałem się, że zniesienie a przynajmniej zawieszenie praw zbożowych stało się nieodzownćm. Wreszcie te mi niemal zakończył słowy mowę swoją: Wiem ja, że mi kilka razy przepowiedziano, iż moje dni jako ministra są policzone. Ja zaś nie wniosłem tych środków, aby przedłużyć moje ministerstwo, lecz w celu odwrócenia od narodu wielkiego nieszczęścia i opiekowania się publicznym interessem. Pytano mnie, jak długo jeszcze liczyć
każdy wreszcie będzie chciał jak najmniej i jak najgorzej pracować? Stefan. Sie koniecznie. Adolf. A ja myślę, że i bardzo koniecznie. T o r Babeuf ogłosił «sz elką umiej ętność i sztuk.; za zle mo ralne i nieszczęście społeczne. 1 chce praw takich, wedlu«, którychby nikomu nie było wolno więcej, się uczyć, jak czytać, pisać, rachować i trochę geografii Francy i Żąda naj surowszej cenzury, aby baczyła i nie dozwalała granic tych w pismach przekraczać! Widzisz jak wybujałe wasze zasady zastawiać się muszą co chwila policja, despo tvzmem i t P gwałtownymi środkami, jeżeli nie mają mnąc w samym fundamencie, zgasnąć w samym zarodzie. Stefan. Przytaczasz mi marzycieli, z którymi ja przecież nie nie mam wspólnego. ]I że ci ławto ich zachceuia zbijać: cieszysz się, że obaliłeś już całą zasadę, że zwyciężyłeś i moją sprawę. Adolf. Mnie się zdaje, że takie i twoje następstwa być muszą, kiedy zasadę główną z nimi podzielasz. Stefan Przeczę temu. Adolf. Przynajmniej ty swoich zapatrzeń dać mi nie chcia ł e ś: gdytn ich od ciebie żądał; powiedziałeś, że to czasowi zostawione. Widząc w tym wybieg tylko, chciałem sam w myśli twojej przełożyć ci następstwa uaturalnie płynące z lej zasady i przekonałem cię, że prowadzą do niesłuszności i do powszechnego lenistw.!. S t e f a n Jeżeli system podziałowy na równe części nie pokazał się skutecznym, wypadł zląd tylko, aby ten półśrodek ominąć i reformę radykalną zaprowadzić. To jest znieść wszelką własność, równą, jak nierówny i oddać jak ziemię, tak jej owoce wszystkim w posiadanie wspólne... Adolf. Podobieństwa stano takiego rzeczy nie pojmuję... Stefan. Dopóki Ka nie obaczysz uii żywe oczy! Wierzę temu i bardzo: tem bardziej ze wszelka rzecz nowa z początku większej części łudzi jest niepojęta; dopiero kiedy do niej przywykną, wtedy uznawać i bronić nawet jej zaczvnauL Adolf. Ponniaiac wszelkie i nne uwaai. których iest liczbamogę na pomoc i zaufanie członków tej izby, bez których głosu nie można przeprowadzić bilu. Dobrze wiem o tem, równie jak i zapytujący ranie, że nie mam żadnych uroszczeń do pomocy i zaufania owych członków. Przyznaję otwarcie, że winienem ich tylko pomocy przeprowadzenie moich środków . Jeżeli zostaną przyj ęte, to ich zasługa. Ale wówczas winienem im wdzięczność jako publiezny człowiek, ze względów publicznych. Wi em ja, że 112 członków podziela zemną ogólną politykę, ale to tylko @sta część izby i dla tego jest rzeczą naturalną, że wątpię o mojej mocy. Teraz proszę tylko o wstrzymanie się z wybuchem swej niechęci, niech tylko przeprowadzę moje projekta, po ich przyjęciu, niech mnie spotka co chce, niech się zakończy mój zawód publiczny. Zaręczam iż wtenczas więcej mnie smucić będzie strata zaufania do mnie, aniżeli utrata mojej posady. Nie obchodzą mnie oskarżenia czynione mi z tego powodu. bo są niesprawiedliwe. Każdy ma w swej piersi wagę swojego postępowania i swojego suriinienia. odważa ściśle sprawiedliwość lub niesprawiedliwość zarzutów, a gdybym był działał z powodów niegodnych i złych, już dziesiąta część zarzutów wymienionych wystarczyłaby na zadanie mi ciosu śmiertelnego, jako mężowi publicznemu Jeżeli upadnę, będę miał owo czyste przekonanie, żem upadł nie z powodu uległości jakowemu stonnictwu i przeniesienia interessu nad dobro kraju, lecz żem si e starał w ciasru moi es o urzędowania, o zniesienie monopolów, o podniesienie przemysłu, o wolność handlu, o zrównanie sprawiedliwe podatków i o polepszenie stanu robotników, którzy dla kraju pracują. Lord Palmerston w końcu pochwalił usiłowania ministrów, ich w tem tylko, iż tak późno nawrócili się do zasad postępu kiedy ich klęski tak prywatne jakoteź publiczne do tego znaglily. przegłosowano jakeśmy wyżej donieśli. Po powtórnćm przeczytaniu bilu zbożowego w izbie niższej, nie ulega żadnej wątpliwości, iż bil ten przejdzie w tej izbie. Tern iiiepewniejszy jest los tego bilu w izbie wyższej i z tego powodu obawiają się lordów. Jeżeli kierować będzie krokami lordów rozum, a nie namiętności, natenczas nic ulega żadnej wątpliwości, że izba wyższa przyjmie projekta ministrów. Ale na nieszczęście znajdują się członkowie izby wyższej, tak zaciekli w zasadach konserwatyzmu, iż żaden fakt, żadna prawda i sprawiedliwość ich nie przekona. Położenie ministrów z każdym dniem staje się osobliwszem. Sir R. Peel ma zamiar szczególniej prawo zbożowe z wyłączeniem innych bilów przeprzeprowadzić natychmiast. Lecz rzeczą jest wiadomą, iż w mowie od tronu także polecone jest zabezpieczenie życia mieszkańców Irlandyi. Juz bil tego rodzaju przeszedł w izbie lordów, a w izbie niższej ieży do potwierdzenia. Stronnictwo wolnego handlu, nie chce, by w chwili cóżkolwiek wstrzymywało postęp bilu zbożowego, równie jak i repealerowic ilcniożności przeciągnąćby chcieli dyskussyą nad bilem zabezpieczającym życie w Irlandyi. Być może że zdziwi nie jedna mniejszość w izbic ministrów. Lecz dla małej mniejszości nie ustąpi Sir R. Peel. Być może. że zbieg okoliczności zmusi go do cofnięcia się dopiero w miesiącu Maju. Jeżeli jest jaka konieczność do przyśpieszania prawa, to zapewne bez picczeństwo życia. W Irlandyi nikt nie jest pewnym życia, kto nie ucieka, z powodu uciemiężenia ludu prawami dozwolonego. Lord Besborough jeden znajbogatszych pobiedzicieli irlaudskich, który wkrótce zostanie lordem licutnantem kraju, oświadczył, że wprzód nie wróci do Irlandyi. aż projekt do prawa zabezpieczającego życie w Irlandyi nie otrzyma sankcyi prawa. W rzeczy samej, w niektórych częściach krajulecz zganił 1 wolności, Poczćmnieobrachowana, powiem ci tylko, że commuuio Mieter i-ixarum, pożycie w takiej społeczności będzie wieczną wojną «szyslkich przeciw wszystkim. W olności lam nie będzie ani cienia. - a co gorsza, zaginie i ostatek pracowitości w każdym z osobna Już ci dowiodłem, że nie można o całćin towarzystwie ludzi jak naj różniejszy " "sl'osobień przypuścić, aby mieli szczerze przyczyniać się do powszechnego dobra, jeżeli każdy* z osobna nie będzie popychany osobistym powodem do pracy Tak też i wtem twojćtu społeczeństwie. Stefan. Jest to samolubne zapatrzenie się na świat i ludzi, podsuwać wszędzie jakieś osobiste widoki. I nie wiem prawdziwie, co o lakiem zdaniu myśleć, jak to, które ty mi tu roj.wijasz. Cbociaż ja w Ogólności nie cenię zbyt wysoko wszystkich tych sprężyn, które dotychczas czynami ludzkiemi kierowały, a nie cenie dla ( e go. ze to wszystko zmierzało dotyd do wywyższenia jednych nad drugich: - jednak zaprzeczyć nie można - na chlubę upłynionych wieków - aby nie miało być* ludzi, wykonywającycb dzieła szlachetne dla szlachetności samej, a nie dla innych pobocznych względów. Zgolą zaś nic pojmuję, jak ty, optymisto i obrońco celów dotych«.zasowćj dziejowości, możesz utrzymywać, ze każdy wielki wypadek wypłynął Z osobistych namiętności, i żetylko przez wykonywanie prywatnego dobra, wykonywa się dobro powszechne. " Takie przeświadczenie jest zgubne. Ado lf Zagadujesz sprawę. O co innego ja waszą partię obwiniłein. Schodzę jednak na twoje pole, aby bronić się od zarzutów. Otóż nie chcesz utrzymać różnicy, między czasami zwyczajne mi, naturalnemi, a czasami gdzie porządek rzeczy codzienny przybiera formę niezwykłą, z kolei powszednich wypada, i tylko przez nadzwyczajne poświęcenia do pierwotnego, a moralnego trybu powraca. W takich to czasach napiętych, przejściowych, a radkich wszystko niczawodnie oIv.'-i- -i.
." /\' 1 o
L o/\/\ /\ /\ /\ /\ o 1 - tlm mimmmmm lU mmJ-- tylko z większą energią, z większą zdradą, zaciętością i taj e m n i c ą. Zarówno katolicy jak protestanci padają jako ofiary tego stanu okropnego społeczności, pochodzącego z dawnych nadużyć. Nikt nie jest pewien, czyli go dziś lub jutro nie zastrzelą, i nie masz chłopa, któryby nie należał do jakiego tajnego morderstwa. Hiszpania.
. Madryd, d. 22. Marca. - HeraIdo wczorajszy jest dość podłym, aby powiedzieć, ze dzienniki, które przestały wychodzić, nie miały do tego żadnego powodu, bo, mówi, Tiempo wychodzi jeszcze! Jaka wyborna logika! Tiempo odważył się wczoraj jeszcze istotnie, ganić czynności Narvaeza i powątpiewać o czystości jego zamiarów; zachował jednakże w wyrażeniach wielką ostrożność. Także CIarnor publico dzisiaj już nie wyszedł, w ostatnim swym numerze wyraża swą nadzieję, że obecne nieprawne postępowanie nie będzie długo trwało. W skutek niewychodzenia tych 6 dzienników 600 zecerów i drukarzy straciło swe utrzymanie. Rząd obawia się zamieszek z ich strony i stara się im zapobiedz. Powszechnie sądzą, że ministerstwo rozwiąże kortezów, po czćinby nowe wybory nastąpiły. Tymczasem będzie mogło wykonać dalsze swe plany, jeżeli pierwej nie ulegnie przewadze okoliczności. Z Oreuse słychać o sporach granicznych pomiędzy Hiszpanami a Portugalczykami, które jednak nie mąją charakteru politycznego. Portugalia.
Lizbona, d. 20. Marca. - Politycznych wiadomości nie masz wiele.
Kortczy zajmują się pytaniem rzadowćm, według którego wiele prebeud duchownych, które do biskupstw należały, państwu mąją być przyznane. Wszystkie rozprawy dotyczyły się tego, czy władza duchowna w tyra względzie ma głos; nie długo izba się nad tym punktem zastanawiała, ponieważ plan wszystkim się podobał, a izba obecna po większej części się składa z narzędzi rządowych. Wreszcie jawnąjest. iż religia w swych zastępcach nie zbyt wielkiej czci doznaje i że wychowanie najnowsze zagraża szczątkom wiary zniszczeniem. W Tapel. na drodze do Cintra, w przeszłym tygodniu dopuszczono się okropnego morderstwa; mieszkańca domu stojącego na osobności zualeziono zastrzelonego w łóżku: familia z 8 osób złożona nic nie słyszała. Rząd, jak zwyczajnie, w takićj jest potrzebie pieniężnej, że lubo termin już minął, pensya księcia Wellingtona nie mogła być wypłaconą. Włochy.
N e a p o l, 17. Marca. - Dnia 11. Marca ogłoszono nowy dekret celny.
Podstawą opłaty za towary, które na łokieć sig mierzą, tak nazwana Canne decimale quadrata, która tę korzyść natręcza, że teraz każdy artykuł jakiejkolwiek szerokości można wprowadzić i stosunkowo do niego cło zapłacić. Jest to system nowy, dotychczas mało używany; Neapolitańskie cła na sukna, kazimiry, raaterye bawełniane prawie o połowę zniżone zostały. Bławaty nie redukują się na tę nową podstawę, lecz zatrzymują swą wagę netto. Najbardziej zniżone zostało cło na chustki jedwabne do nosa (foulards). Fabrykanci towarów bawełnianych skarżyli się - może słusznie - głównie na to, iż cło na surowe bawełny stosunkowo jeszcze więcej nic zostało zniżone, ponieważ bawełna w Sicilii i Neapolu wychodowana nie wystarcza na opędzenie wszystkich potrzeb krajowych i jest nadto droga. Zdanie powszechne jest takie, iż wielki krok naprzód uczyniono, ale że i teraz jeszcze taryfa celna znacznie jest za wysoka, aby mogła przemycanie zniweczyć zupełnie. Cesarzowa llossyjska zawinęła (jak już doniesiono) tego rana o 10tćja po nad pojedynczych ludzi wyższego człowieczeństwa... Stefan. Bynajmniej więc* w widokach dobra prywatnego i osobistego! Adolf.
Tak niezawodnie! A że my właśnie w takich natężonych czasach żyjemy: ztądlo tak trudno tobie zgodzić się i rozumieć myśl moja. Nierzesz to, na co patrzysz i w czem żyjesz, za miarę powszechną wszystkich czasów; i co jest powinnością ludzi naszych, to .stawiasz jako powinność i dla tych, którzy I) o lla S nastąpią na utwierdzonym już i nbezpieczonem położeniu, a stanowisku. Co jest niesprawiedliwie, gdyż lo, co dla nas w czasach naszych jest obowiązkiem, było dla czasów normalnych i będzie w przyszłości ideałem, do którego pojedynczy czasem się zdołają J wznieść, ale nigdy massy c a I e; będzie to więc dziać się jak powiedziałem, sposobem wyjątkowym j Lk niepewnym, iż na te idealne usiłowania nie można liczyć, bo to już jest przypuszczeniem, i p e t i t i o prilici pi i. cór więc określasz i pizeznaezas" dla przyszłych tych niby ustatkowanych czasów za obowiązek moralny? Ciekawy jestem, czY może nim być co innego jak poświęcenie...?' Adolf. "Poświecenie*- ale nie takie, jak ty masz na myśli. Człowiek z natury obdarzony wszelkiemi zdolnościami, miłujący pracę, miłujący poi zadek i sprawiedliwość, każdemu wedle zasług jego przynależną, jeżeli nie będzie się mógł spodziewać osobistej nagrody za usiłowania swoje, jeżeli przekona się, że owoców pracy swojej ani on, ani ci, którzy mu są najbliżsi, nie będą mogli używać, że to wszystko wróci się tylko na korzyść teAo społeczeństwa, którego połowa, a dobrze byto było, gdyby tylko połowa, w bez czynności jak leniwy szerszeń, przetrawia i trwoni wydobyte przezeń skarby, i to jeszcze z jakiemiś uroszczeniami, że tak każe wyrafinowane jakieś prawo natury... wierz mi Stefanie, że zabraknie człowiekowi taA A A A A A A JAk A n i e c i na podnietach do pracy i usiłowań wszelkich, choćby
godzinie z familią i swym dworem podczas ciszy morskiej i pogody do Neapolu, gdzie jej już od 14. oczekiwano. W Darsenie została przez familią królewską z wielką radością przyjęta; król miał uniform pułkownika rossyjskiego. Z Toskany piszą dnia 22. Marca do »dziennika rozpraw« : Walka pro« fessorów uniwersytetu w Piza przeciw zwolennikom jezuitów coraz więcej przybiera życia. Arcybiskup Pizański, który.jest wielkim mistrzem uniwersytetu i sprzyja kongregacyi, kazał professorom uczynić seryo przedstawienia, którzy polegając na pomocy moralnej mieszkańców, odpowiedzieli z umiarkowaniem, ale z chwalebną stałością. Odpierając naganę, którą im dać chciano, oświadcza 36 professorów, którzy protestacyą przez gazety już wzmiankowaną podpisali, że ich opór prawny zapobiegł manifestacyom innego rodzaju. któreby niechybnie spokojność kraju były zakłóciły. Ta walka przedsięwzięta przez mężów zacnych, przez urzędników, których nic w Toskanie przeciw samowolności nie zasłania, zasługuje, aby ją popierali wszyscy, którzy się obawiają wpływu i zabiegów towarzystwa jezusowego. Niemcy.
Bruńświk, dnia 26. Marca. - Wiadomo, że zgromadzenie naszych stanów na ostatniem posiedzeniu powtórzyło z małerai wyjątkami wszy' stkie poprzednie uchwały sprzeciwiające się projektom rządu, mianowicie względem wojska. 1 dawniej się to zdarzało, że zgromadzone stany oporem rządu nie dały się zastraszyć, i obstawały przy pierwszej uchwale; ale zwyczajnie ubywało głosów większości. a często jeden tylko głos rozstrzygał. Tą rażą większość przy drugie m głosowaniu wzmogła się jeszcze, i bez obrazy prawdy powiedzieć mogę, że jeszcze wielu, albo największa część członków mniejszości, zgadza się w głównej rzeczy z przewagą głosów. Miałem sposobność do uważania tego. Wielu rozumie, że ministerstwo same, które także inne wydziały obchodzą, chętnieby się skłoniło do powolności. Polegają oni na tej okoliczności, że ministerstwo w piśmie, które zawiera odpowiedź na uchwały stanów, w tej części, która wojskości się tyczy, tylko za nieograniczoną samowładność woli najwyższej bierze na siebie odpowiedzialność, nie zaś za rzecz samą. Tym sposobem poróżnienie stało się tćm bardziej sporem zasad, w którym rozbiera się wprost pytanie żywotne czynności stanowej. Ze zgromadzenie stanów nie lęka. się zanieść sprawy przed sąd rozjemny związkowy, pokazało swem postępowaniem; żałuje mocno takiego rozdwojenia, i chętnieby się przyczyniło do pojednania; ale z powodu uporczywego obstawiania rządu za swemi żądaniami, nie masz żadnego widoku, aby się to powiodło. Jakikolwiek sąd kto wyda o stanach brunświckich. nikt bezstronny nie będzie mógł zarzucić, iż lekkomyślnie i bez koniecznej potrzeby spór wywołały, który jako pierwszy w tej formie stanie się ważnym dla Niemiec. Bremeńska gazeta rozpoczyna dzisiejszy swój przegląd okólny polityczny nastepującemi uwagami: rossyjskic tracenia w Warszawie i Kielcach, tak nagle i w taki sposób następowały, iż tylko ukazy w Rossyi usprawiedliwić je mogą, ale stanowią ogromne przeciwieństwo, ku pojęciom i postępowaniu narodów zachodu. Rzezie galicyjskie, tracenia rossyjskie, ułaskawienia pod szubienicami i wywożenie na Syberyą, po knutowaniu obwinionych, są okropne znaki, na które nie mamy żadnej miary. Wyrzec się musimy jakichkolwiek uwag w tćj mierze, których tysiące nam się nasuwa, ale niech nam będzie dozwolone wyrazić życzenia i nadzieje, że w kraju niemieckim innego chwycą się systematu. T u r c y a.
Konstantynopol, 4. Marca. - Jutro nowy poseł w Paryżu, Su.
tak instytucje społeczności, że korzyść z prac człowieka każdego pojedynczego, nie tylko na społeczność, ale i na niego samego spływać będzie : a zobaczysz, ile na tein zyszcze zamożność i całego kraju w ogólności i każdego z osobna. Stefan. Łatwo to jest żądać: ustaw tak, albo lak społeczeństwo! Ależ to właśnie jest ów postulat, o który mnie chodzi! Bozwięzuję go według przekonania mego w sposób jedynie do wykonania podobny, a ty mi go uporczywie obalasz, z żądaniem jeszcze innych coraz systematów. Przyznać ci muszę, £e udało ci się wykryć fu i owdzie niedogodności w tera, co ja na miejsce tego starego świata chciałbym postawić. Ale cóż ztgd? Wypada zaniechać wszystkiego, żyć spokojnie w stanie dawnym? Adolf." Wypada, abyś przysłał na zdanie moje, uznał i ukochał to, co się dotąd wyrabia i wyrobiło w dziejach ludzkości - i tak, na drodze historycznej - rozwijał dalej prawdę, która od wieków, ludzkość ku doskonaleniu prowadzi. Stefan. A cóż, kiedy ja świadczyć tej prawdzie nie mogę?! Nie było jej nigdy w świecie, bo nie było w nim równości! Adolf. Prawda. Stefan" Nic ma w historyi"ani nawet dążności do równości. Adolf.
1 lo, przynajmniej w części, prawda! Ale jest, że równość szczytem doskonałości; jestże ona celem dziejów i prac ducha? Stefan. Jakto, czyż o tćm wątpisz? Adolf. Nie tylko wątpię, ale przeczę temu wyraźnie. Stefan. l$ywajzdróvv;uiy się nigdy nie zrozumiemy! Adolf. Nigdy, a przynajmniej nie prędzej, aż się porozumiemy, co to jest równo"ść, i o"ile rościć nam do niej prawo należy. Stefan. Jesj.cze na ten jeden raz zapuszczę się z tobą w dyspulę. Ale dziś już późno; odłóżmy zatem sprawę do jutra. 3)];. > warzyszy mu kilku młodych klientów, czyli niewolników, Chozrcwa baszy, który chce ich w Paryżu wychować. Głoszą tukżc, iż dzisiejszy gabinet chce wynagrodzić złe wyrządzone przez gabinet Ryzy baszy, który przed dwoma laty odwołał wszystkich Turków pobierających wychowanie w stolicach Europy. Kilku młodych ludzi ma być ztąd wysłanych do Wiednia dla nauczenia się inżynieryi, inni znowu udadzą się do Anglii dla wykształcenia się w sztuce żeglarskiej, a szczególniej w budowie okrętów, innych jeszcze w tym samym celu mąją wysłać aż do Stanów Zjednoczonych. Dowódca korpusu rumelskiego, pogromca Tosków albadskich, rozwiązawszy swe zadanie w Epirze, przybył do Konstantynopola, zapewne dla uzyskania podziękowań Sułtana za pięknych rekrutów i dość pękate worki piastrów, które przysyłał do skarbu cesarskiego. Twierdzą tutaj niektórzy, że sułtan tak jest zadowolony działaniami tego seraskiera w Albanii, przy zaprowadzeniu prawa o rekrutowaniu i nowego systematu podatków, że mu podobne polecenie chce dać na rok bieżący w Bos'uii. W takim razie musielibyśmy tam spodziewać się bitew, a szczególniej cierpienia wyniszczonej ludności, albowiem w sztuce wyciskania ostatniego grosza Reszyd basza, a więcej jeszcze jego podkomendni, ma być mistrzem. Stany Zjednoczone północnej Ameryki.
Was h i n g t o n, dn. 16. Lutego. Senat objawia nieustannie święty wstręt do pracy w piątki i soboty; zdaje się, że ten wstręt rozciąga się nawet do kwestyi Oregonu, a przynajmniej do stanowczego postanowienia pod tym względem. Senat w swej istocie zupełnie konserwatystowski opiera się jak najmocniej szalonym usiłowaniom ultrastów, a szczególniej niedorzecznym i fanatycznym poduszczeniom, jakie zdarzają się, gdy nasz rząd z jakim drugim w sporze się znajduje. Od senatu jednakże założy roztrzygnięcie tej ważnej kwesyi Oregonu, na niego więc są zwrócone oczy kraju, izby reprezentantów i administracyi nawet. Dla tego nader rozmaite wieści krążą o przyszłćm roztrzygnięciu - zdaje się jednakże po mowach panów Clayton i Delavarc, że można z pewnością to rozstrzygnięcie przewidzieć. P. Clayton, wig, którego można uważać za najznakomitszą osobę z owego stronnictwa po p Clay, oświadczył się za zdaniami w odezwie prezydenta objawionemi, i wszyscy są przekonani, że zdania jego o wypowiedzeniu traktatu, które z taką jasnością wyłożył, zyskają dla jego opinii wielu członków wigowskich tego ciała prawodawczego. Wszyscy są tutaj tego zdania, że właśnie forma, jakiej żąda pan Clayton, najlepiejby zapewniła trwanie pokoju, w ten sposób bowiem wypowiedzenie wojny nic mogłoby nastąpić, bo Stany Zjednoczone dałyby wyraźnie do zrozumienia, iż pragną załatwienia kwestyi drogą układów. Głoszą tutaj, i wieść ta wiele wiary znajduje, że panowie Buchanan i Packenham konfidencjonalnie, a nie urzędowo mówili już o nowćm rozpoczęciu układów, jeżeli dotąd to nie nastąpiło. przypuszczać jednakże musimy, że rychło nastąpi. Rząd angielski równie jak Stany Zjednoczone musi być przygotowanym do rychłego rozwiązania kwestii. Niechęć pomiędzy naczelnikami dwóch stronnictw, jakie się uformowały z powodu tej kwestii, co raz się powiększa, i nie można wątpić, że ta niechęć może się rozciągnąć do narodów, jeżeli rozwiązanie kwestii dłużej jeszcze zwlekać będą. Wiadomości z Mexyku są tego rodzaju. że usprawiedliwiają nasz rząd, iż zwlck'i użycie środków, jakichby wymagało dotychczasowe postępowanie tej Rpltej. Ostatnie wypadki jednakże pozwalają przypuszczać, że pan Siidell rychło uznanym zostanie, i że zdoła dokonać swej niisii. Nie można z tego nic wnioskować, że generał Paredes, dzisiejszy wladzca, przeciwnym jest rozgraniczeniu i innym warunkom, przez Stany Zjednoczone projektowanym, albowiem postawa generała Arista, który pragnie źyć w jak największej zgodzie z Stanami Zjednoczonemi, może wielce wpłynąć na postanowienie generała Paredes. - Ludzie znający dobrze stan wewnętrzny Mexyku. utrzymują, że generał Arista od dawna juz myślał do skutku doprowadzić plan założenia osobnej konfederacyjnćj Rpltej z północnych prowincyi Rpltej mexykariskicj. do których miano i Texas przyłączyć; odłączenie się Texas przeszkodziło wykonaniu tego planu, dla którego zyskano już wielu znakomitych mcxykaiiczykow.
ROZMAITE WIADOMOŚCI.
Wrocław, d. 26. Marca. - Od ostatniego doniesienia naszego, opieszałość w handlu zbożowym jeszcze się powiększyła, i nie tak prędko spodziewać się można polepszenia, jeżeli powietrze dalej sprzyjać będzie nadzwyczajnie teraz pomyślnemu stanowi zasiewów oziminnych. Lubo już
33-2
jesteśmy w możności, dać stanowcze podanie o leżących jeszcze na prowincyi zapasach pszenicy i żyta. jakoteż i o potrzebie przypuszczalnej jego aż do przyszłych żniw, to przecież; uważamy sobie za obowiązek oświadczyć, że wyrażone niedawno zdanie: iż rychło objawić się musi istotny» brak ziarna na prowincyi, jest zupełnie błędnćm i bezzasadnćm. Dobrej pszenicy braknie nam jednak bardzo, ale zapasy pośledniejszej znajdą się jeszcze dosyć znaczne i zapewne wystarczą na pokrycie potrzeb aż do przyszłego żniwa. A nim bardziej pomyślnemi okażą się widoki co do przyszłych zbiorów, tćm spieszniej właściciele spieszyć będą na targi z poślednim towarem. - Z tego wnosić wypada, że ceny niezadługo raczej jeszcze mocniej obniżone będą, niżeli dościgną napo wrót stopy, na której stały w czasie zimy; dziś notowano białą dobrą psznicę 80 do 85 sr. gr., żóhą 76 do 82 sr. gr. Zyto jeszcze się obniżyło dalej, 82- 84 funtowe z trudnością przedać po 58 do 60 sr. w znaczniejszych partych. Jęczmień trzyma się dobrze: zwyczajny gatunek płacono po 48 do 52 sr. gr., lepszy po 54 sr. gr. Owies jak dawniej po 34 do 37 sr. gr. Za dobry groch do gotowania żądają 6 21 sr. gr. N a czerwoną koniczynę po zniżonych cenach nie widać wielkiej chęci do kupna, bo przy opóźnionej porze do wysełek na oddalone targi, nie można robić spekulacyi, zwłaszcza, że nadeszłe ztamtąd wiadomości brzmią nie korzystnie. Za najlepszą żądają dziś 121 do 13 A talara. Średnie 101 do 12£ talara za ordynaryjne gatunki 81 do 10.» talara.
W a r s z a w a, d. 1. Kwietnia. (Średnia cena żywności. ) Na ostatnich targach warszawskich i pragskich, płacono za korzec 4 ćwierciowy żyta r. sr. 3 kop. 76; pszenicy rs. 5 kop. 13; grochu polnego rubli sr. 4 kop. 25; fasoli rs. 7 kop. 27; jęczmienia rs. 3 kop. 40; owsa rs. 2 kop. 22; mąki ordynarnej korzec 6 ćwierciowy rs. 7 k. 87; żytniej pytlowej rs. 5 kop. 39; kaszy gryczanej zwyczajnej rs. 6 k. 5 2 ; kaszy jaglanej rs. 8 k. 6 5 ; kaszy gryczanej drobnej rs. 12. ; kaszy jęczm. perłowej rs. 13 kop. 25; kaszy jęczmiennej ordynaryjnćj rs. 5 kop. 15; siana centnar 100 f. kop. 49; słomy centnar kop. 3 O; siana fura jednokonna rs. 1 k. 80 do rs. 3 k.
15; parokonna od rs. 3 k. 30 do 5 k. 4 O ; słomy fura zwyczajna rs. 1 k.
50 do rs. 2 k. 25; sążeń drzewa sosnowego rs. 7 k. 44; wół dobry od rs. 37 - 54; wół średni od rs. 28 - 36; lichy 19 do 2 7; cielę od rs. 1 k. 65 do rs. 3 k. 90: wieprz dobry od rs. 13 - 18; średni od 10 do 12; lichy od 6 - 9; masła funt kop. 1 8; słoniny funt kop. 11; kartofli korzec rs. 1 kop. 18; okowty garniec kop. 92; szumówki kop. 56. Kurs giełdy warszawskiej, d. 31. Marca. - Za listy zastawne nowe za 100 żądają 14 rub. sr. 83 KOp., dają 14 rub. sr. 79 kop. Za dowody kom. centr. likwidacji za 100 żądają 3 rub. sr.
L o n d y n, d. 2 1. Marca. - Dowozy zagranicznej pszemcy w CiągU upłynionego tygodnia wynosiły blisko 25,000 kwartetów; ale angielskiego zboża wszelkiego rodzaju w ogólności mało dowieziono; o białą pszenicę dopytują się i ceny poniedziałkowe chętnie dają; czerwona nic tak łatwo się zbywa. W pszenicy pod zamknięciem mały jest obrót, i tylko kilka ładunków 62 funtowej Rostockićj znalazły kupców po 46 szyi. za kwarter z frachtem, za najlepszą zaś płacono 51 szyi. 6 pens. Jęczmień we wszystkich gatunkach tak jest drogi, jakeśmy ostatnim razem donieśli. Grochy, podobnież szary, groch rzadki i bardzo pożądany; dopytują się też i o biały jednakowoż po niższych cenach jakoby posiadacze odstąpić chcieli. - Zapas owsa na targu jest bardzo szczupły, a przedażc odbywają po cenie wyższej po 6 pensów na kwarterzc.
Z nieba spadają ca słoneczna kula zapala dom. Bardzo mało znamy przykładów. żeby przez spadające ogniste kule nieszczęścia pożaru powstawały. Dnia 16. Stycznia 1846. wieczorem o 6tćj godzinie spaliła w la Chaux w okręgu Chalon-sur-Saone taka kula gościniec Kilka sprawozdań tego zdarzenia przesłano z Gioux do akademii, umiejętności w Paryżu d. 23. Lutego b. r. ze świadectwem wielu ludzi. Świadkowie widzieli kulę wielkości głowy człowieka spadającą z powietrza z północy na południe, i zostawiającą za sobą świeczkę do ognistego ognia podobną. Kilka świadków twierdzi, że świeczka ta jeszcze godzinę potem widzianą była. Przy spadnięciu kuli na dom, który był j. drzewa zbudowany i słomą pokryty, wybuchnął płomień z taką gwałtownością, że dom w moment w perzynę obrócił. Niebo było w czasie tego zjawiska pogodne i niektóre tylko lekkie chmurki w powietrzu się uwijały. Inni świadkowie twierdzą, że słyszeli w czasie spadania grzmot, który do wystrzału flinty przyrównaćmożna.
U Aszem i Spółki W Berlinie: o 'Kowar zysiwie JTesusowem przez Oyca Havignan JSoc. *Wes, yrzeklad JEuSh Arezyr* Dominium P i o t r o w o mila od Poznania od ległe, ma 280 sztuk owiec, pomiędzy klórcmi 80 maciorek i 80 skopów zdatnych do chowu,
OBWIĘSZCZEMK.
Folwark plebański nad drogą żwirową w bliskości Poznania, składający się z 555 mórg roli 2gićj i 3ciej klassy, z inwentarzem kompletnym, jest od Sw. Jana r. b. do wydzierżawienia. Bliższą wiadomość powziąć można u Król.
Kommissarza okręgowego w Sadach pod Po
N agły wyjazd mój z P o z n a n i a skłania mię świeży kawiar, który co tylko otrzymałem, sprzedawać funt po 22 A sgr. Pobyt mój tu w miejscu potrwa najdłużej do dn. 14. Kwietnia; upraszam żalem Szanowną Publiczność, aby z tej sposobności nabycia tanio kawiaru korzystać raczyła.
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1846.04.07 Nr82 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.