, )K 51. w Srodędnia 1. Marca 1848,
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1848.03.01 Nr51
Czas czytania: ok. 24 min.Drukiem i nakładem Drukarni Nadwornej W Deekcra i Spółki. - Redaktor odpowiedzialny: Jv. Kamieński.
" eT*-'1"J4"
WIADOMOŚCI KRAJOWE.
Lwowie dziwić; tu gdzie równie jak niegdyś w Poznaniu, była nienawiść narodowa pomiędzy Niemcami i Polakami, którą ostatnie wypadki jeszcze bardziej podniosły, gdzie żyda uważają jako indyjskiego paria. Ale na zaszczyt dla naszego miasta i u nas niemała liczba takich, którzy chcieliby wprowadzić tę braterską serdeczność i trzeba się spodziewać, że dobry przykład z Poznania, nie przeminie we Lwowie bez skutku. Życzenia podobne wynurza i gazeta lwowska, która ten artykuł z Poznania pisany do gazety wrocławskiej, umieściła na czoło swego numeru. Wzywa ona mięszkańców Lwowa i to w silnych słowach, aby przecie szli za głosem rozumu i aby wyrzekli się nienawiści narodowych i religijnych. Mara nadzieję opić« rającą się na obecnych stosunkach, że napomnienie gazety lwowskiej, nie pozostanie bez skutku, lubo zapewne niejedne jeszcze walkę odbydż przyj dzie, nim cel osiągniętym zostanie.
Z Poznania. - Na posiedzeniu publiczuera reprezentantów miasta .odbyć się mającem d. 1. Marca b. r. następujące przedmioty zostaną wzięte pod naradlj 1) piecza nad ubogierai i chorymi.
2) wybór członka do deputucyi szkolnej, 3) zatrzymanie dawniejszych pięciu pomocników stróży, 4) ustanowienie nauczyciela przy szkole jednej elementarnej, 5) załatwienie ostateczne objaśnień i uwag nad rachunkami kasy ubogich za rok 1846, B) uznanie kwalif1kacyi jednego mieszkańca do nabycia prawa obywatelstwa, 7) reklamacja przeciw podatkowi gruntowemu, 8) uzupełnienie statutu, 9) osobiste sprawy.
Poznań dn. 26. Lutego 1 848 . K n o r r, prezes reprezentantów.
WVffiOMOŚO ZAGRAmmŁ
F r a fi c y a.
Berlin. - Jaki to widok przedstawiały czytelnie za czasów sejmu! Akwizgran* 25. Lutego, wieczorem o godzinie 5...->W tej .chwili Wówczas nie mogły objąć pokoje ciekawych, dzienniki nie wystarezdły odbieramy tu najnowsze wiadomości z Paryża, dochodzące do rana dnia wczodla wszystkich. Lektorzy przeto występowali i odczytywali mowy deputo- rajszego. Pospieszamy z ich ogłoszeniem. Wiadomość o upadku ministerwanych przed noweini słuchaczami. Dziś mało ludzi znajdziesz, coby z wy- sterstwu Guizota potwierdza się z tym dodatkiem, że na liście ministrów trwałością szli za biegiem dyskiissyi w komitecie nad prawem karnem. - oprócz podanych jest zamieszczony OudinoU książę Regio jako kandydat Prawnicy z powołania, urzędnicy lub literaci okazują tylko swój współ- do ministerstwa wojny. Uzupełniamy wiadomości nasze z d. 23. Lutego.
udział przez odczytanie sprawozdań komitetowych debat, a cała publiczność Od samego rana rozpoczęły się nowe rozruchy w rozmaitych obwodach raczej żyje we Włoszech i Francy i, niż w Berlinie. Canninga zdanie, że miastu, na wielu ulicach postawiono barykady z omnibusów i wozów. pojęcia liberalne obiegną Europę zdaje się potwierdzać. Uderzono jeneralny marsz, ale gwardya niechętnie i nielicznie stawała pod Gazeta wrocławska donosi z Berlina co następuje: może od trzech broni;j Llzcdnicy zbiór ministeryalnych otrzymali rozkaz, ażeby pełnili tygodni panuje niezmierny ruch w pruskiem ministerstwie wojny. Podług o b o w i ą z kij a b gwardziści narodowi. Uważano, że wojsko pospieszające tego co mnie dochodzi i co widzę wlasnemi oczami, mógłbym prawic powie- nastanowiska ze świtem, opatrzone było w topory i haki do rozrywania dzieć, że Prussy się zbroją. Przynajmniej do rozmaitych wydziałów wo- u s t a V v i o n y c h barykad. O godzinie 10. rozpoczęła się walka na ulicy du jennych powychodziły rozporządzenia, które nie dają się na żaden inny £t Carreau i St. Eustachę, chodziło tu o zajęcie barykady. Strzelano do sposób tłumaczyć. Twierdze pograniczne mąją być postawione na stopie s i e b i e w z a J e fi li i c , T r z y u s o b y pad} y i wiele innych zostało ranionych, obronnej, a nawet zaniedbane, do należytego stanu przyprowadzonemu € z e r won e chorągwie powiewały na wielu barykadach. Plac karuselowy I tak .bezzwłocznie maja się rozpocząć budowle twierdzy Swinemiinde. j u fi d Louwtem jest zapełniony wojskiem. Na dziedzińcu tuileryów zgroW ciągu r. b. 170,000 tal. ma być assygnowanych na budowle forteczne Hl d dy narodową. Czwarta legia gwardyi narodowej liczni* zeg zono gwar ą w Szczecinie. Dalej taz sama g.zeta donosi z Królewca. Nie można po- bwnasU)i na u'icy St , 'onore ( wydaje ok ki. niech e refonna) pree2 wiedzieć, aby się Prussy zbroiły, ale to jest pewnc.n, ze chcą się tak po- % G fi Z o t e fi , P o d o b n y okrzyk powstaje w piątej i w części drugiej legii, stawić , abv- na wszelki wyp adek b y ł y w P o g otowiu , a to nawet w S P osób O d " (J ' J . ł . Y strzelanie. Zdaie się , że P owstańc y .J go zlnl pIerwsze s ;yszYln z w a w e im p onu J . 5ł c y . Irzcba do te g o dodać , że P ewnie nie masz kraiu w Euro- wn O C Y S l . e U Z b r O l . 11 ' Mnóstwo ulic szcze g ólU( bo "i c U l u w i j a s i c 2 b r o n i ą pie, któryby w podobnie cichy sposób i bez wszelkiego chałasu mógł sta- li{ ważkich zabarykadowano, i tak dobrze ich bronią, że od godziny 11. n ć P od broni ą, 1 J . ak właśnie Pruss y, a to w skutek S wy ch P i ę kn y ch i wzo- A . k h d b ' . . h t . J ' d N l . Montor g ueil od p arto OL.-'£. m l t z o yc anI pIec o a anI az a a u ICY rowych urządzeń wojskowych. Jakkolwiek niektóre gazety utrzymują, ze g war d j A municypalną. Jazda gwardyi municypalnej dziś nie występuje, Prussy od niejakiego czasu znowu ściślej wiążą się Rossyą, przecież zdaje at> , fi C Z a s e fi kirasyery z Rambouillet, strzelcy i huzary służbę pełnią. Strzelsię to być tylko domysłem. Przynajmniej nie masz żadnego dowodu, kto- cy % vj"cennes osadzili cite i most arcole. Około godziny 11- «rzecia legia ryby za tćm twierdzeniem przemawiał, że Prussy oddaliły się kiedykolwiek g war d y i n a r o d o w cj wstrzymała gwardyą municypalną J>*szą w dalszym od Rossyi i że teraz bardziej zbliżają się do niej; pod dowodami zaś rozu- h d . t awienie bagnetów. ' p o c o Z l e p r z e z nas mierny urzędowe akty. Q gOdzjnie drugiej na bulewarach chcieli dwgOni i kirasyery wejść na Gazeta wrocławska pod datą dnia 21. Lutego ze Lwowa, zawiera uUcc Lepelletier, gdzie 2 legia gwardyi naAdowej stała, ale ich ta legia następujący artykuł o Poznaniu. - Pospieszam donieść panu, że jeden ar- wstrzymała i pozostali na bulewarach. Kilka pułków zupełnie jest znuźotykuł z pańskiej gazety wzbudził tu w niektórych towarzystwach wielką oych, co chwilę przybywają nowe v-ojska kolejami żelaznemi. W tuilesensacyą. W gazecie wrocławskiej z dnia 16. Lutego, jest artykuł pisany , .ya)' odbywa się rada ministió»', na którą przybyło wielu najwyższych z Poznania pod dniem 13 b. m. i właśnie nim się tu zajmowano. Jak wia urzędników. Powstanie' każdą minutą się powiększa. Patryotyczue domo stoi w tym artykule, o balu danym w bazarze poznańskim i który pieśni brzmią po ulicach, wszędzie brata się wojsko z gwardyą narodową, bal stanowi dowód o najpiękniejszej tolerancyi pod względem narodowym teini samemi uczuci*«l1 napojone. Pułkownik *rzeciej legii Besson uda! się i religijnym. Polacy, Niemcy, żydzi i cbrześcianic znajdowali się tam na c z eI e oficerów legii do króla z oświadczeniem, ażeby dziś jeszcze miniw najlepszej zgodzie, i tym sposobem przez swoje zgromadzenie calkugtTlij(5fcJ,wo się podało do dymissyi, a kwestya reformy rozwiązaną, poniezatarli rozstrojone stosunki pomiędzy różnerai narodowościami i religjcjuiA-Ivwzyjiwai'dya narodowa' nie może stłumić powstania. Oficerowie 2. legii Nie masz wątpliwości, że nad doniesieniem owćm musieli się tu wszyscy we Wlac Vli sie z oficerami trzeciej Jegii. Gwardya narodowa % r*na opieszała,nagle wyttfpuje ze wszystkich stron z okrzykiem: niech żyje reforma, opiera się arystokracya angielska. Disraeli obawia się Cobdena reprezentu» precz z Guizołcm. J3 ce g o s t a n bogatych obywateli, którzy dążą, do ograniczenia panowania Czwarta godzina. W tej chwili pospieszają deputacyo obu izb w to« pierwszych rodzin kraju, a to przez zmianę sukce ssyi i prymogenitury, warzystwie gwardyi narodowej do tuileryów, żądając oddalenia minister- Chcąc wprawić w podejrzenie cale postępowanie ludzi przywiązanych do stwa, Na rogu ulicy Lepelletie opiera się szef batalionu drugiej legii kirą- wolności handlu, utrzymuje Disraeli, że oni dążą do upowszechnienia wolsyerom i woła na ich dowódzcę: dalej pana nie puszczę. Obwód ten jest ' ności, równości i braterstwa wszystkich ludów, na zasadach z roku 1793. spokojny, panów tu niepotrzebujemy. Kirasyery oddalają się. O wpół Disraeli przeprowadza to ze zwykłym sobie dowcipem i delikatnością. P zedo ósmej wydarzył się następujący przypadek. Wyższy oficer rozkazał ciw niemu też wystąpił Cobden, nic tak zwrotny, nie tak delikatnego wyna lud szarżować, gwardziści narodowi poskoczyli ku niemu, a jeden gre- chowania, ale dzielnic zadający razy swojemu przeciwnikowi. »Wy pa- , nadyer z 5. legii rzekł do oficera: bierzesz na siebie ogromną odpowie- nowie protekeyoniście«, mówił Cobden, przemówię teraz do was tak, jakdzialność, uderzając na bezbronnych obywateli. Czegóż my chcemy, Cze- byście byli mądrymi ludźmi. (Śmiech.) Pożegnajcie się z myślą, zasadzania goż cała ludność? Reformy wyborów i oddalenia nie miłego ministerstwa, swego stronnictwa na opiece. Widzicie sami, że was opuszczają właśni bo i my wołamy: niech żyje reforma, precz z Guizotem. - Po tych sio- przewodnicy, a dla czego? Ponieważ wy nie stanowicie żadnego stroniach zaniechano szarży. nictwa, nie macie żadnych zasad. (Śmiech i oklask.) Powiadacie, że maW dzienniku brukselskim E m a u c i p a t i o n donoszą: Położenie fze- cic zamiar zaprowadzić na nowo opiekę, jest to to samo, jakybście chcieli czy po drugiej godzinie przybiera groźniejszą postać, gwardya narodowa znowu Stuartów wprowadzić na tron, lub w Kalendarzu nowym zamieścić stojąca pod bronią, oświadcza się przeciw ministerstwu. Barykady w dzie- rok i 846. z cłami opiekuńczemu Rzecz ta już ubita, strupiała i pochosięciu miejscach różnych stawiano. Kawalcrya szarżuje, piechota strzela, wana w grobie. Cobden dalej w swej mowie opierał się powiększeniu wojPowieszono na latarni jednego ajenta policyjnego. Paryż przedstawia wi- ska. Nawet Tinieb odzywa się teraz przychylnie o Cobdcnie. Dawniej tłok, jak w dniach lipcowych. Uczniowie z ist. Cyr tu przybyli. Polo- drwiła z agitacji Cobdena, dziś zaś powiada: ogromne wydatki na wojsko zenie bardzo jest krytyczne, wojsko liniowe nie chce się bić z gwardya i flotę znajdą gorliwy, zręczny i wytrwały opór, podobnie jak prawa zbonarodową. - Na innem miejscu powiada to pismo: walka uajsiluiej się to- żowc. Pierwszą agitacyę rozpoczął Cobden pod mniej przychylną wróżbą, czy w wielkim kwadracie utworzonym przez Sekwanę z jednej, przez bu- głośno natrząsano się wówczas z niego. Teraz mniej ma trudności do zwylewary z drugiej strony, przez ulicę Montmartre od bulewarów ku Se- ciężenia, jego potęga urosła. Wie dobrze, że przedstawia zasady obywatwanie, a z przeciwnej strony przez ulicę St. Martin. Ogień utrzymują teli oświeconych i bogatych, wie i ogłasza jawnie, że one panują w kraju, plutony. Wielu gwardzistów zginęło, chcąc wstrzymać na kilku miejscach Dlaczegoby nie miał ich bronić i przeprowadzać. W rzeczy samćj obywawalkę. Ministerstwu zadano cios śmiertelny, głoszą, że ustąpiło. Oba- tele w naszym wieku podobni są do Tebańezyków po bitwie pod Leuktrą, -wiąA się o życie Guizota. Za pomocą telegrafu elektrycznego przywołano którzy uwierzyć nie chcieli, że zwycięztwo na ich stronę się przechyliło, pułk piechoty z Aras. W Amicns chciał lud wstrzymać pochód pułku, Wątpić atoli należy, czyli Cobden zwycięży jeszcze na obecnćm posiedzeale napróźno. - niu. Ministrowie starali się temu zagrodzić przez zamieszczenie w budźeeie O godzinie piątej. Rozbrojono odwach Bonnenouvelles, jeńców tam na flotę i wojsko małych powiększeń kosztów.
zamkniętych uwolniono. Lud rusza do prefekury policyi, celem uwolnienia Stand a rt powiada: nieprzypominamy sobie takiej zgody w osądzaniu -wcwIąj uwięzionych. Gwardya narodowa wypuściła na wolność uwięzio- spraw politycznych, jak teraz, kiedy oceniają mowę ostatnią lorda John nych w merostwie 3 obwodu. Na ulicy tu tempie padło 7 gwardystów Russla. Uczucie niezadowolenia, a nawet oburzenia przejmuje wszystkich narodowych wskutek szarży gwardyi municypalnej, pomiędzy poległymi co słyszeli lub czytali mowę jego. Ze wszystkich stron zwiastują upadek liczą starszego dobosza 7 legii. ministerstwa. O godzinie 8 wieczorem cały Paryż iluminowany. Tłumy Indu z po-. Wiele przypadków nieszczęśliwych w ostatnich czasach na kolejach źechodniami przechodzą po ulicach, śród nieustannych okrzyków: niech żyje laznych w Anglii przypisują kaprysom Hudsona. który według własnego reforma. Na ulicy Lafitte stawa lud przed hotelem Rotschiida. Rotschild widzimi się każe opóźniać się odejściu pociągu w oznaczonym czasie i cze-WIDZ z synowcem występują na ganek i wołają: niech żyje reforma! Wy- kać na siebie i na przyjaciół swoich. Zanoszą skargi nieustanne przeciw dali potem rozkaz do oświecenia swego hotelu. Lud woła przed hotelem władzy nieograniczonej tego króla kolei żelaznych i trudno będzie zmusić ministra sprawiedliwości: Precz z Hebertera! Precz z człowiekiem moralnej go do zastosowania się do obowiązujących przepisów. spółki. Nowy arcybiskup kanterburgski Dr. John Bird Summer należy do stronO godzinie 10. Wszystko zdawało się być ukończonem, gdy wyda- nictwa, które nienawidzi puzeistów. Nabył sławy przez swoje pisma teorzył się smutny przypadek przed hotelem prezesa ministrów. Tłum ludu logiczne, lubo nas jeden uczony angielski duchowny zapewniał, że w Anglii uderzył na hotel Guizota, żołnierze którzy strzegli tego mieszkania, dali nieraasz właściwej literatury teologicznej, tylko jest literatura religijna, ognia i pięćdziesiąt osób częścią położyli trupom, częścią ranili. . Mówią, że w dyec ezyi dawniejszej w Chester w przeciągu lat dwudziestu Godzina jedenasta. Mówią, że walka rozpoczyna się na kilku miejscach wybudował przeszło 300 kościołów.
na nowo. Stawiają barykady na ulicy Rambuteau rue St. Novie, a nawet Wniosek wczoraiszy ministrów względem powiększenia wydatków na na bulwarach. Ministrowie nie czując się bezpiecznymi w swoich hotelach flotę i wojsko bardzo niepokoi umysły. schronili się do innych mieszkań. Ministrowie utracili zaufanie publiczne przez swój wniosek powiększePodróźny, który w nocy opuścił Paryż powiada, że stolica przedsta- nia podatku od dochodów. Kto tylko ma więcej dochodu nad 150 funt.
wiała niedoopisania widok, ponieważ wszystkie niemal kamienice były. szt. staje się stronnikiem Cobdena. T i m e s nazywa podatek od dochodów oświetlone. Lud z gwardya narodową przechodził się po ulicach, śpiewając godnym Timura i Mehmcda Altgo. pieśni patryotyczne, uniesienie panowało radości, gdy nagle ów przypadek Na posiedzeniu izby niższej żądał kanclerz skarbu, ażeby izba wysasif wydarzył i radość zamienił w chęć zemsty. O północy lud zdebył wieżę dziła 2 komitety, jeden dla zbadania budżetu dla floty i wojska, drugi dla Łosciola Notrc-Dame i przez całą noc dzwonił na gwałt. innych wydatków. Komitety te nie mąją posiedzeń tajnych jak dawniej W dzielnicach St. Martin i St. Denis i na bulwarach wystawiono liczne tylko naradzać się będą oddzielnie, (sclcct). Takie select commitces mogą barykady. Mnóstwo drzew ścięto na bulwarach. zażądać oddalenia słuchaczów i nie ogłaszać drukiem swych narad. Podobne Czwartek, dn. 24. Lutego. - Z rana o godzinie 8-0d placu giełdy postępowanie nie jest nadzwyezajnem, a rząd zaraz po objęciu steru addo stacyi du Nord utworzono mnóstwo barykad, Zaręczają, że jene- ministraeyi postanowił oddawać roztrząsanie nad dochodami i rozchodami ł*ał Sebastiani, dowódca pierwszej legii poległ. państwa oddzielnym komitetom. Przyznaje, że zasiadując na ławie izby W skutek wiadomości o upadku Guizota, papiery na giełdzie nieco nie bez obawy patrzał na pomnażanie się wydatków. Podwyższono od r.
poszły w górę, ale zaczęły wieczorem ua nowo spadać, w skutek zaszłych 1 8 3 5. wydatki na flotę i wojsko z 11, 7 O O, O O O funt. szt. na 1 7 , O O O, 3 O O wypadków. f szt. Uważa to powiększenie się, za konieczne i dla tego życzy, ażeby nad Podróżni przybyli dn. 25- Lutego z rana dó Brukseli z Paryża, po- niem gorliwie się zastanowiono. Podobnie i inne wydatki się powiększyły, wiadają, że w czwartek o godzinie dziewiątej, właśnie kiedy pociąg miał ponieważ rząd przyjął je na siebie, a dawniej okręgi i hrabstwa je opędzały. odchodzić do Brukseli, zaczął lud wyłamywać szyny żelazne z kolei żela- Lord Bentinck pochwalił myśl ministerstwa, że komitety owe nie będą tajne. zuej, ponieważ się obawiał przybycia na tej kolei świeżego wojska. W sku- Disraeli uważał że przez to komitety chce rząd odpowiedzialność swą prżetek tego pociąg na kolei północnej mógł dopiero ze stacyi de la Chapello nieść na barki izby. St. Denis ruszyć do Brukseli, nie zabrał przecież żadnych gaz et i listów z Paryża. Tak więc przejazd na kolei północnej jeszcze wczora wieczorem był przerwany. Dowodzi to nadzwyczajnych wypadków w. Paryżu. Anglia.
L o n d y n, d. 23. Lutego. - Mowy Disraelego i Cobdena ua ostatniem posiedzeniu izby niższej dozwalają głębiej zajrzeć w położenie stronnictw, Disraeli pochodzi z rodu żydowskiego, ale jak to czynią zazwyczaj spauoszeni niedawno, przesadza gorliwością samych torysów, wychwalając stare czasy, star« i poszanowania godne ustawy angielskie, na których głównie
A u s t r y a.
Praga. - Stan zdrowia w wielu okolicach kraju naszego wielką wzbudza obawę, ponieważ panujące oddawna w sąsiedniej Morawii gorączki ty foi dal ue przeszły już i do Czech, a mianowicie w południowo-wschodnieli powiatach mocno się szerzą. Jeżeliby to zle posunęło się dalej ku północy w okolice górzyste, nędza byłaby tam jeszcze okropniejsza aniżeli w Morawii i Szlązku, gdyż w górach Olbrzymich jak i Kruszcowych, oddawna wzmaga się bieda, częścią wskutek zupełnego zatamowania przez; niysłu, częścią z powodu głęboko u nas wkorzeniontgo złego pod względem w naszym kraju doszło, dowodzi ta okoliczuość, że teraz w Czechach taniej otrzymują zboże i chleb z Lirzacyi i Saxouii, niż z własnego kraju. Brak pieniędzy i kredytu coraz dotkliwiej czuć się u nas daje, a nierównie szkodliwszem od uciśnionego stanu giełdy jest posępne usposobienie kapitalistów wszelkiej klassy, którego smutne oddziaływanie dopiero później nastąpi. - Tak w Wiedniu jak i na prowineyach kassy oszczęduości są przepełnione żądającemi zwrotu włożonych w nic kapitałów, co przy znanej prawości i stałej zasadzie tycli instytutów, jest dowodem powszechnej nieufności. Włochy.
Med y olaii, d. 17. Lutego. - O napadnięciu oficera hrabiego Thun - w nocy z 12 na 13 b. m. tyle jest rzeczą pewną, że Wyszedł z wieczora od hrabiego b'icquelinonta, a gdy zrobił GO kroków, napadło go czterech ludzi i zaczęli bić kijami po nogach, zapewne w tym celu, aby go wywrócić; potem został mocno uderzony w skronie z jednej i drugiej strony kijem, mającym gałkę ołowianną. Nieprzyprawiły go jednakże te wycięcia o śmierć, gdyż kaszkiet wojskowy wstrzymywał całą moc uderzenia. Hrabia Thun bronił się dobytą szablą i wołał o pomoc, którą mu też udzieliła warta stojąca przy pałacu hrabiego Ficipiclmonta. Ale napastnicy zdążyli mu zadać jeszcze kilka ran puginałami. Gdy patrol od warty przybył, jednego hrabia Thun przytrzymał za włosy i pokazało się, że to jest szlachcic medyolański Borgazzi. Utrzymuje on, że do napastników nienalcżał, alt» , się pokazało, że w kawiarni podpił sobie likierem i że z niej wyszedł razem z kilku innemi osobami. Na placu napadu znaleziono dwa kije, jedne chustkę od nosa i kapelusz. Sprawcy zapewne będą wykryci. Hrabia Thun wygoi się niezawodnie z ran odniesionych. Padua, dn. 9. Lutego. - Już w nziedzielę zraua uczniowie uniwersytetu i inna młodzież niepokoili spokojnych mieszczan, którzy sic przysłuchiwali na placu dei Sigaoii muzyce wojskowej. Na wieczór tegoż dnia, zaczynano z żołnierzami i napastowano każdego, który palił cygaro. W nocy jednego oficerskiego służącego raniono ciężko puginałem. W poniedziałek podniosło się wzburzenie w skutek otrzymanych wiadomości ze Sycylii, jako też iż przeparto pozwolenie noszenia kapeluszy Ernanicgo, to jest czarnych, z wielkie mi na okół skrzydłami i przyozdobionych piórami, które są oznakiem rewolucyonistów. Liczba, tych kapeluszy rosła i pokazała się ogromną. We wtorek rano, odbyło się wielkie zgromadzenie uczniów uniwersytetu. Jeden z nich przedstawiał wnioski, czego się trzeba od rektora domagać. Wnioskiem pierwszym było, aby uczniowie utworzyć mogli oddział gwardyi narodowej, aby wojskowym niewolno było chodzić do kawiarni i inne tym podobne. Do 4 godziny na wieczór oczekiwano stanowczej odpowiedzi, ale nareszcie grnchła wieść, że się ma bój rozpocząć. Pokazało się rzeczywiście mnóstwo ludu. Wojsko pozwiększało straże.
N godzinie 5 zaczęły się nacierania. Uderzono w dzwony kościoła uniwersyteckiego i kościoła katedralnego. Wszędzie okrzykiwauo wiwaty dla papieża, dla Włoch, a potem do broni! do broni! Śmierć Niemcom! Dwaj olicerowic, którzy spieszyli do koszar, zostali od tłumu otoczeni. Tylko wśród ciągłego odcinania się, zdołali ci oficerowie dostać się na plac deli' Erbe, gdzie znalazło się kilku Węgrzynów i zagrożonym dali pomoc. Zarazem powstał chałas przed jedną kawiarnią, uderzono na żołnierza stojącego na warcie przy poczcie. Przyszedł patrol, napastnicy zatorassowali się w domu, a z okien zrucano na żołnierzy różne ciężary. Z okna kawiarni Pcttrocchiego, która się składa z bardzo znacznego lokalu, padło kilka strzałów. Wpadł do niej patrol i sprawił rzeź znaczną. Rannych miało być do czterdziestu a pięciu zabitych. We Wcnecyi została zamknięta cesarska fabryka cygarów, gdyż nikt niechec palić austryackiego tytoniu. Rzym, dn. 15. Lutego. - Przed dcinonstracyą na dniu 12, papież miał następującą mową do sztabu gwardyi narodowej, a mowa ta według rozmaitych podań miała być powiedziana w tych słowach: »Okoliczności są tak silne, wypadki cisną się tak nagle, że muszę się uciekać do prawości mojej gwardyi obywatelskiej. Powierzam jej moją osobę, moją własność, święte kollegium, życie i majątki wszystkich obywateli, utrzymanie porządku i spokojności. Sądzę, że nikomu z większą pewnością zaufać nie mogę, jak temu ciału, które w tak krótkim czasie złożyło mi tyle dowodów przywiązania. Upoważniłem zamianowaną komuiissyą do zebrania wszystkich postanowień przeżeranie wydanych, dla rozpoznania o ile jeszcze można by rozprzestrzenić poczynione reformy, ażeby z teraźniejszemi wymaganiami czasu i życzeniami lepiej się zgadzały. Powiększę liczbę członków Konsulty państwa i nadam jej szerszy zakres dzia łauia. Przyrzekłem sekularizowanie kilku innych ministerstw i byłbym temu juz zadosyć uczynił, gdyby ci, którym chciałem podawać niektóre wydziały, nie byli mi kładli warunków pod jakiemi je chcą przyjąć, a warunków nigdy sobie kłaśdź niepozwolę. Gdyby mnie chciano zniewalać, tobym się uważał za opuszczonego, nigdybyni nieustąpił, alebym się powierzył Opatrzności. Niechaj obywatele mąją się. na ostrożności od źle myślących, którzy pod rozmaite mi pozorami, chcą zamieszać spokój publiczuy, aby w mętnej wódzie ryby łowić. Wyraz konstytucya. dla naszego państwa nie jest nową. rzeczą; te kraje które dziś ją mają, pobrały sobie tylko odnas kopije. My aż do czasów Sixtusa V. mieliśmy izbę deputowanych, którą stanowili adwokaci konsystorscy i izbę parów, przedstawianą przez kollegium kardynalskie.« T u r i n, dn. 16. Lutego. - Kommissya pracująca nad ustawą tyczącą się prassy, jako też kommissya układająca przepisy względem gwardyi komiuunalnćj pracują nieustannie. Obiedwie ustawy mąją być ogłoszone dnia 27- przy święcie narodowym, a mówią wszyscy, że wyjdzie i amnestya. T li r C y a.
K o n s t a n t y n o p o l, d. 2. Lutego. - Wczoraj miało ll11eJsce uroczy, ste przyjęcie nuneyusza papieskiego u sułtana. Przejeżdżał wraz z mnóstwem powozów, otoczony znaczną liczbą służących konno i równą ilością kawasów, przez długą ulicę Pera do Resziktarz, do zimowego pałacu. Wszystko było w gali; działa ogłaszały światu ten wypadek. Od chwili przybycia, kaźdodziennie nuncynsz ma jaki nadzwyczajny obiad; wieczór wizytę baszów, posłów zagranicznych, biskupów i arcybiskupów, których zawsze u siebie przyjmuje. Pomiędzy biskupów liczymy tutaj patryarchę armeńskiego, biskupa Jeruzalem. Alexandryi, Diarbekir, greckiego arcybiskupa Nicomedyi, Smyrny i t. d. Dziś, jako w święto Matki Boskiej, nuucyusz ma odbyć wielkie nabożeństwo w kos'ciclc katolickim, nowo wybudowanym u bramy Pera, na przeciw cmentarza katolickiego. Jednak takie błoto i deszcz, że tylko konno i w powozach dostać się tam można. Areba, powóz miejscowy, żąda za przewiezienie po 3 do 5 tal. Może przez to unikniemy nieszczęść, jakie by mógł wywołać natłok zbyt wielki. Tutejsze dzienniki zapewniają, że cholera rzeczywiście się zmniejsza, wprawdzie zapewnienia te czytamy od dwóch miesięcy. Przed kilku dniami nagle żołnierz stojący na warcie został dotknięty cholerą, zluzowano go, go, ale umarł w kilka godzin; żołnierz, którego postawiono na miejscu zmarłego, jeszcze przed zluzowaniem na cholerę zasłabł. Stany Zjednoczone północnej Ameryki.
Z N ew-J orku piszą do Times co następuje: Wszystko w Washingtonie zdaje się zapowiadać, że pan Folk i jego gabinet liczą stanowczo na przyłączenie Mexyku do Stanów zjednoczonych. Potęga mexykaiiska uważana jest przez nich za złamaną, jeżeli nie zupełnie zniszczoną. Pan Polk przcdsięweźraie silne środki, aby jak można najprędzej przywies'c do skutku ten wielki i śmiały krok stronnictwa wojennego. Nic ulega wątpliwości, że pan Polk rozrządza ścisłą i determinowaną większością w senacie, podczas gdy wigowie nieraogą liczyć w Izbie reprezentantów, jak na bardzo małą większość. Sądząc po ostatnich posiedzeniach kongresu okazuje się, że stronnictwo wigowskie postanowiło walczyć z wielką energią przeciw wszelkim środkom mającym na celu przyłączenie Mexyku. Najburzliwszc rozprawy toczyć się będą nad bilem żądająeym upoważnienia do wzmocnienia armii dziesięciu nowenn pułkami wojska regularnego. Ten bil przyjęty zapewnie będzie w senacie, ale tegoż losu nie może się spodziewać w izbie deputowanych. Parostatek Cambria przybyły dnia 13. Lutego do Londynu, przywiózł z Stanów zjednoczonych następujące wiadomości dochodzące do dnia 29. S tycznia. « We wszystkich portach Ameryki północnej obiegają wieści, że między Mexykiem i Stanami zjednoczonemi zawarty został traktat pokoju. Traktat ten, który z strony Stanów zjednoczonych negocyowany był przez p. Trist w porozumieniu z jenerałem Scott, nic nadszedł jeszczo do Washingtonu, ale codzień jest spodziewany. Sądzą, że nic zostanie potwierdzony przez prezydenta Polk; przypuszczają bowiem, że pan Trist i jenerał Scot przekroczyli swe pełnomocnictwa. - Wiadomość ta, nadeszła ż Veracruz, potrzebuje potwierdzenia.
Wiadomości liandlowe i przemysłowe_ (Dalszy ciąg.) Gdy z załączonego wykazu widoczna j e s t, iż między rokiem 1 8 4 3 .
i 1845- zachodzi co do ilości wprowadzonych z zagranicy wołów i krów różnica wynosząca 62,109 sztuk, mamy w tem zarazem dowód, że aby krajowe bydło zabezpieczyć od szerzenia się zarazy, skarb publiczny poniósł w jednym roku na samem cle wchodowcin więcej niż dwa kroć sto tysięcy zlot. ren. mon. k.; - dlatego t,ęż ważuera byłoby gruntowne$rozwiązanie kwestyi, która o ile nam wiadomo była w roku 1846. przedmiotem badań osobnej komissyi, tą zaś kwestyąjest: czy zarażana bydło ma wyłączne swoje źródło w klimatycznych i innych stosuukach krajów stepowych na wschodzie i dalej tylko przez stykanie sie szerzy, "lbo też i pod iunemi strefami zachodzić także mogą przyczyny, j>'crwotnie tę zarazę rodzić mogące. Z wprowadzonych w r. administracyjnym 1 8 4 7. z zagranicy 45, 796 wołów, dostarczyła połud. Rosya a szególniej Besarabia przeszło 30,000 Mułtany przło 14,500, króMwo Polskie 832 (z którćjto liczby dostało sią tylko 3 sztuk do Gali<7'> a 829 sztuk do Krakowa), nareszcie Prussy sztuk 7. - - Z wykazu widzieć można, jak ta wspomniona dopiero liczba wprowadzonych w roku 18 A 7. wołów, na każdy z pojedynczych miesięcy się rozdzieliła. - Tabela podaje przybliżoną wartość całego przywozu i wywozu w r.
1843. rozmaitych w wykazie wymienionych gatunków b T dła, a to we handlu Austryi za podstawę służy. Według tego,' wartość całego handlowego obrotu bydłem wynosiła 4, 759,9 10 złr. m. k., z którćjto sumy padają dwie trzecie części za wprowadzone bydło, co na pozór świadczyłoby aa znacznem otrętwieniem tego handlu w Galicyi, gdybyśmy z drugiej strony nie rozważyli tej okoliczności, że w sumie 3,712,662 złr. na wywóz .wydanej mieści się suma 2,827,240 złr.. czyli 89 procentu za same woły, btóre Galicya po większej części albo wprost, albo też po uprzedniem u siebie wytuczeniu, azatem z tem większym jeszcze zyskiem wschodnim prowineyom odstawia. Gdy zaś na bydło z Galicyi do wschodnich prowincyi monarchii austryackićj wyprowadzane nie masz urzędowej kontroli cłowćj, przeto i rejestra clowe nie dają nam wykazów onego; a wiadomo przecie, że nie tylko rzeźne bydła, ale także i liczną trzodę chlewną wysyła Galicya do tych prowincyi.
Z porównania ilości bydła rzeźnego z zagranicznicy do Galicyi wprowadzonego, z ilością takiegoż bydła także z zagranicy do wszelkich innych cłowych prowincyi austryackich się dostającego, okazuje się, że jeżeli tylko środki obostrzające wprowadzanie bydła nie tamują handlu, to sama Galicya daleko więcej dostaje bydła z zagranicy, niżeli wszystkie iuue prowiucyc razem wzięte: tak np. w roku 1843. i 1844. wprowadzono z zagranicy do wszystkich innych prowincyi w ogóle tylko w pierwszym 39,92 1 , a w drugim 5 O , 82 1 wołów i byków, do Galicyi zaś dostało się w tychże · w pierwszym roku 7 0,254, a w drugim 03,5 12 sztuk.
Zresztą i to jeszcze dodać winniśmy, że w rubryce przywozu do GaliCYl te tylko ilości są objęte, za które na galicyjskich komorach opłacono cło na konsumcyę krajową; nie masz zaś w tejże rubryce ilości (rocznie do
Dla biednych w powiatach Rybnickim i p s z c z y ń s k i m złożone zostały na ręce pod pisanych jeszcze następujące składki: Nr. 75) P'. Mycieiski z Kobyłegopola 50 tal , ] Sr. 76) czysty zbiór z konccrla przez grono trębaczy 7. pułku huzarów urządzonego w kwocie tal. 12, sgr. 5, f. 6.; Nr. 77) wojskowi z batalionu fizylierów 19. pułku infanteryi 10 lal. 21) sgr. 2 ten.; Nr. 78) P. Hrabina Raczyńska w Rogalinic 50 tal. ; Nr. 79) Pan Hrabia Radoliriski w Borzęciczkach 3 Frdory (17 taL). W summie ogólnej 1180 tal. 9 sgr. 1 fen.
Dalsze składki będą jeszcze przyjmowane.
Poznań, dnia l. Marca 1818.
X Prxyhuki. Dr. Freymark. Dzialyihki. Kries.
X Brzeziński. Kolanowski. Gtulerian. Ordelin.
Colomb. Ti escjiowitz.
LIST GOŃCZY.
Wy c h o d ź c a p o Iski J ó z e f T u s z y ń s ki, ro - dem z P y z d r w Polsce, którego opis dołączon y , opuścił potajemnie swoje dotychczasowe miejsce pobytu D o b r o j c w o, powiatu Szamotuiskiego. - Zwracając uwagę mieszkańców, władz policyjnych i żandarmów na niego, wzywamy ich, aby go w razie przydybania aresztowali i o ujęciu onegoż nam bezzwłocznie donieśli. - O p i s: Katolik; mający łat 22; wzrostu', 4 stopy 11 cali; włosy, cieumoblond i długie; czoło, niezakryte; brwi, blond: oczy, sza re; nos, trochę wygięty; usta, male; broda, mała w poprzek obrosła; zęby, zdrowe; podbródek, szeroki; twarz, podługowala; cery, zdrowej; postać, niska, barczysta. Poznań, dnia 27. Lutego 1848.
Królewska Regencya. I.
SPRZEDAŻ KONIECZNA.
Sąd JSadziemiański w Poznaniu.
Dobra ziemskie O l s z o w a części C, w powiecie O» t r z e s z ow s ki m położone, do massv »padkowo-likwidacyjnćj I g n a c e g o O s i ń s ki ego należące, oszacowane na 5862 lal. 3 sgr. 9 i'., mają b y ć d n i a 26. C z e r w c a 1 8 1 8. p rz e d p o ud ni cm. o godzinie 10tćj w miejscu zwykłych posiedzeń sądowych sprzedane. Taxa wraz z wykazem hypotecznym i warunkami przejrzane być mogą w wlaściwem biórze Sądu naszego.
Wszyscy niewiadomi pretendenci realni wzywają się zarazem, aby pod uniknieniem prekluzyi najpóźniej w terminie wyżej oznaczonym zgłosili się, oraz zapozywają się nmiejszćm na termin ten iuteressenci realni z pobytu swego niewiadomi, jako to: naddzierzawca J a n Bogum ił Feige, baron Kottwitz w Tuchon u, teraz jego sukcessoro wie, Mary a nu a x Zielo nackich owdowiała Siewierska, i Katariyna Siewierska, córka Jana Siekierskiego . bominiuin Będlewo pod Stęszewem, powiat Pozuiriski, ma jesionowe i olszowe wysadzi ua sprz»daz. lm
1 O , O O O sztuk wynoszącej), od której na wschodzie w granice Gralicyi cło zostaje tylko przekazane i od którćjto ilości później dopiero komory zachodnich prowincyi cło pobierają. lJorównywając nareszcie wprowadzoną do Galicyi w r. 1843-ilość wO» łów, byków i krów z całkowitą ilością krajowego bydła, która według tabel statystycznych wynosiła w roku 1 8 4 3: 6 01 ,8 O 6 wołów i byków, al, 047,862 krów; okazuje się, że wprowadzone do kraju woły i byki wynosiły niemal 11 procentu, krowy zaś li procentu krajowego bydła. Zaprowadzone w jesieni r. 1844- rozporządzenia policyjno-weterynaryjue względem krajów, które Galicję głównie bydłem rzeźnera zaopatrują, musiały także wywrzeć wpływ na ceny mięsa we Lwowie. I w samej rzeczy, taxa funta (lwowskiego) wołowiny podwyższoną została następnie z 3 'j kr. na 41 kr. m. k., a teraz wynosi taż taxa 4 kr. m. i., co za funt wiedeński czyni 51 kr. ra. k., to jest niemal połowę ceny średniej w niektó» rych prowineyach zachodnich. Tento stosunek ceny prowadzi za sobą to, co zapewne niejednego z czytelników naszych obchodzić będzie, iż mieszkańcy stolicy Galicyi więcej stosunkowo wołowiny spożywają, aniżali mieszkańcy innych stolic, a nawet i samego Wiednia, o którćjto stolicy monarchii austryackićj statystyk pruski Dicterich mówi, że ona podobno wszystkie większe miasta europejski« w tym względzie przewyższa. Tego jednak przepomnieć nie powinniśmy, że porównywając konsumcię wołowiny we Lwowie z konsumcią tegoż mięsa w innych miastach, mamy li tylko na względzie samą liczbę wołów, nie zaś ich wagę, w którćjto mierze brak nam dostatecznych podań. (Dalszy ciąg nastąpi.)
W Iw ni c pod Kostrzynom jest propinacja czterech gościńcy- przy drogach żwirowych - za 300 Tal. rocznej dzierżawy od Sgo Wojciecha 1848. do wydzierżawienia; - i trzy cetnary chmielu świeżego za 30 Tal. do sprzedania. - Próbę możua w Poznaniu pod Nr. 17. przy alei u odźwiernego widzieć. G a ł c z y ń s ki. Życząc sobie młodzieńca przyjąć do mojej apteki upraszam rodziców i opiekunów, klórychby to obchodzić mogło, aby się do mnie zgłosić raczyli. R. K6rber, aptekarz. »Na miejscu za gotową zapłatą« 100 szełli koniczyny, z tego 80 szeili czerwonej a 20 szrfli białej, i 100 celnarów tyluniu, z lego 70 cet. dwuletniej a 30 przeszłorocznei, ma do sprzedania Dominium W ł a d y s 1 a w o w o pod Czarnkowem. Koniczyna szefeł po 10Tal, , ty luń 112 funt. cetnar po 5 Talarów. .1 Szu ni anoo nowym zakładzie. I Szanownej Publiczności mam honor ni- Ul; Y& niejszćm donieść, że na dniu dzisi szym /\ na ulicy Młyńskiej poa 1 . J¥9*m3»s w narożniku rynku Ę I nowego miasta Ę I otworzyłem h a n d e l kor z e n n y li{ ]l i polecani jej względom skład mój Iowa /\ 9- rb.il! . j łtli rl!t:jie,pibj; eH, @la:jA!<i ** skorą usługę i umiarkowane ceny. iNade- Ę II{ wszystko ffi101ecam z a m o ż n y skład mój Ę jj 1 najlepszych gatunków kawy i cukru który Ę i przedaję w cenach fabrycznych. Do pa .
I lenia kawy za pomocą pary używam tylko 1 Ę najlepszych gatunków. Na żądanie palę U % także kupioną u mnie kawę na mojej ma- fg )K szynie. Poznań, dnia 29. Lutego 1848. III M fJllIT@t< ęjn. Ę
Z upowszechnieniem palenia cygarów, wkradł się także zwyczaj w handel tym artykułem, który oparły na przesądach równic jest szkodliwym, albo niedogodnym, tak przedającyni jak kupującym cygary . 'Tym zwyczajem miedzy inneini jest: nadawanie rozmaitym gatunkom fabrykatu rozmaitych nazwisk zagranicznych, po większej części Hiszpańskiemi, Anierykańskiemi, albo Angielskietni firmami opatrzonych. Pominąwszy wynikający ztąd prawdziwie babiloński zamęt, wystawionym jest jeszcze kupujący, mając do czynienia z nie rzetelnym kupcem, Da częste zawody. - Przekonani o prawdziwości naszego fabrykatu i mając zaufanie w wolnym od przesądów sposobie myślenia współobywateli naszych, odważamy się zapobiedz tej niedogodności wodługsił naszych. Przyznajemy
· ięc wszystkie gatunki rygarów , które dotąd Pod obcemi firmami z fabryki naszej wychodziły za nasz własny produkt i (akowe opatrzone naszą firmą i z oznaczeniem cen w handel puścimy, mając nadzieję, że lakiem otwarłem i rzet einem postępowaniem na względy sobie zaslnżyni3'. Nie łudzimy się jednakże bynajmniej, iż wkorzmiiony i przestarzały przesąd ustąpi na raz miejsca powszechnej i zdrowej rozwadze. Z lej przyczyny obok nowego sposobu oznaczania naszego fabrykatu zatrzymamy i dawniejszy, tak iż każdy kupujący od nas ua sprzedaż cygary będzie mógł robić wybór ze względem na sposób myślenia w tej mierze swoich konsumentów. Obok wzmiankowanej zmiany, zmienimy także sposób pakowania naszych cygarów , pakując takowe zwyczajem Francuzów i Auslryaków, nie w skrzyneczki drewniane ale w paczki papierowe po 50 i 100sztuk w jedne paczkę, w których tak się dobrze zachowują jak w skrzyneczkach drewnianych, a konsument na 1000sztukach cygarów i Talara oszczędza. Któryż z uczciwych kupców nie ustąpi chętnie tego zysku swoim konsumentom:' Ale nawet tym kupcom, którzy zmyślone zagraniczne firmy i dowolne ceny przekładają, obiecuje nasz nowy sposób pakowania niemałe korzyści, albowiem wolno im jest cygary z papierowych opakowań wyjąć i przełożyć w skrzyneczki drewniane, znajdujące się w obfitości w każdym handlu cygarów , przyezem na 1000 sztukach cygarów I Talara zyskują. - - Zachowując więc dotychczasowe nasze postępowanie w względzie pakowań i oznacza» cygarów uictkniętcin i przydając tylko wyżej wymienione modyfikacje, sądzimy, że nictylko dogodzimy wszelkim roszczeniom, ale także pochlebiamy sobie, żeśmy w handlu cygarów utorowali dragę do postępu, którą nam wskazała otwartość i szczerość, jakoteż korzyść mającej w lem interes Publiczności. łlerlin w Grudniu 1817. mihelm Mrn teler rP Vomp. Zupełna wyprzedaż dla zmiany handlu 2SS-S " "tA. 7 a an S -U- 1 - K»p» Ii W Handlu Towarów Modnych Romana Kutziiera w Bazarze.
ClI kI '11 funt po 5 do II, sgr. w głowach poleca J. A p p e l ; Wilhelm, ulica Nr. 9. po stronie poczty.
Slan Termometru i Barometru, oraz kierunek wiatru w Poznaniu.
Dzień. Slan termometru Stnn Wiatr.
najniższy 1 iinjwyż. barometru. 211. L ulego - - 2 0° + 1,5» 27" 7. 4'" »'Ólll. z.
, 2I. » - 0,0 0 + 3,1» 27" 6, S'" Poludn. x.
22. - +1,2» + 3,2» 27" 5, O'" Zachodni.
23. - + 1 , O» + 6, O» 27" 2, O'" Pniud. z.
24. » + 2; 7« + 4 6 0 27" 3 5'" dito , 23. - + M» + 7, O» 27" 5 O'" dilo , 26. . + 4, » + 7,8» 27" 6, 5'" dito
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1848.03.01 Nr51 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.