.)1( 123. w Miedzielednia 28. Maja 1848.
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1848.05.28 Nr123
Czas czytania: ok. 21 min.Drukiem i nakładem Drukami Nadwornej Jf: Oerhera i Spółki. - Redaktor odpowiedzialny: JT. humwm/ti.
Konstytucyjne pruskie zgromadzenie.
Posiedzenie drugie dn. 25. Mąja. Odczytano protokuł posiedzenia pierwszego z dn. 22. b. m. i przyjęto. Wypadek sprawozdań wyborów okazuje, ź£ w wielu miejscach nadwerężono porządek, w drugich protokuly wyborcze d/iwne zawierają szczegóły. Pan Unruh deputowany komissyi powiada, że w jednym protokule podano liczbę głosujących na 112, 103 uznano za niewaŻDych, pozostało więc 9, a wybrany miał tylko jeden glos nad absolutną większość. W innych protokołach podano, że lubo małoletni i nie Prusacy, także byli na wyborach, jednakowoż głosowali jakby do tego prawo mieli. Komissya postanowiła rozstrząsać nawet wybory pierwotne, co też zgromadzenie potwierdziło. Dalej, źe wyborcy nie umiejący pisać, nie mąją być przypuszczani do wyborów. Pan Duncker sprawozdawca komissyi stara się zgromadzenie nakłonić do przyjęcia tego wniosku komissyi, lecz napróźuo. Pan Duncker powtórnie kładzie zapytania, ale zawsze bezskutecznie, nakoniec tupaniem zmuswny przestał czynić swoje zabiegi i wniosku komissyi nie przyjęło zgromadzenie, a więc nieuniiejący pisać wyborcy są przypuszczalni. Wszczęła także diskussya względem ważności wyborów, które uskuteczniono w niektórych częściach wielkiego księstwa pomańskiego, podczas rozruchów tam panujących. - Dr. Kraszewski chciał o lem obszerniej pomówić, oświadczył, źe wszędzie podczas wyborów ponieśli krzywdę Polacy, ale taki rozszedł się rozruch w zgromadzeniu, źe mówca dalej mówić nie mógł. Wybór Taczanowskiego w Pleszewskim uznano za ważny.
Niemcy.
B e r I i n, d. 2 I. Mąja. - Czytelniy nasi ciekawi są zapewne, jaki pod · względem stanu i charakteru wypadł stosunek w wyborach na pruskie zgromadzenie narodowe. Podajemy zatem ich rezultat w tej mierze, o ile nam ou z ogłoszeń wiadomy. - Urzędników królewskich i miejskich 128; włościan 45; księży 4 1; kupców i fabrykantów 3 1; literatów i nauczycieli 27; posiedzicieli dóbr 26; rzemieślników 17; adwokatów i 7; lekarzy 9; oficerów 4; ministrów 3; bez szczegółowego zatrudnienia 8; ekonomów 3; dzierżawców dóbr rządowych 2; przekupniów 2; komissanjów handlowych 1 ; senator i; geometra 1 ; wyrobnik 1. Berlin d. 24. xl\tIjL - Udało się usiłowaniom niektórych osób wszczepić ducha wlandwerę, który ożywia wojsko liniowe i gwardye. Nie chodzi tu teraz już o księcia pruskiego, tylko ukrywają tendeneye za jego nazwiskiem. Berlin otoczony jest silnem wojskiem. Deputowani, którzy się zwykli zbierać w hotelu rossyjskira, zapytali się o powód ministra. Berlin, dn. 25. Mąja. - W przeszłej nocy znów zaalannowano kompanie straży obywatelskiej rozłożone około Molkenmarktu, poniawaz poświęcona policyi prezesowi Minutolemu kocia muzyka dziś jeszcze na większe rozmiary się ponowiła. Prezes policyi zbliżył się do otwartego okna dziękował uprzejmie za taką uwagę, poczem tłum zdawał się od muzyki chcieć przejść do bijatyki. Ponieważ tłum niedał się nakłonić do rozejścia się przeto znaczna liczba straży miejskiej z bronią w reku natarła na lud, który rospierzebnął się, na wszystkie strony. Łatwo przyjŚĆ mogło do groźnego starcia się, bo część z rozproszonych muzykantów w bliskości żydowskiej ulicy poczęła budować barykady. Ale wczas jeszcze nadbiegła straż i wstrzymała dalszą robotę. Aresztowano przy tćm niektóre osoby. Poznań, 25. a. - Następującą wiadomość odebraliśmy z Warszawy. 2 okazyi niedostatku roboty w mieście Warszawie, rząd tamecmy rozmaite już przedsięwziął środki. Najnowszy jest ten, że wszystkim robotnikom obcym, nie osiadłym w Warszawie niezwłocznie kazał miasto opuścić. Spotkało to oczywiście przedewszystkiem nieraców a poczęści i żydów. Powiadają ci którzy tu dotąd przybyli, ze tak, jak przy
warsztacie stali: w pantoOach bez surduta, oa łeb na szyję, udać się musieli na kolej żelazną ku Łowiczowi, gdzie odebrawszy 6 złt. pol. na drogę, wpędzeni do woza parowego bez ogródki musieli wrócić wprost do swego łmyu. - Zapewne rząd rossyjski przewrny, chciał wcześnie zapobiedź temu, żeby i ci uiemcy, ponieważ mieszkali w Warszawie nie ogłosili tego miasta za łmy niemiecki i nie dopięli przyłączenia go do rzeszy niemieckiej ! · Poznań, d. 25-Maja. -, Obywatel Potworowski na wezwanie jenerała Pfuela, aby przyjął urząd naczelnego prezesa w okrawkach Księstwa Pomańskiego następującą odesłał odpowiedź: Excelleucyo! list Jego ExceUencyi z doia 19- b. m. najboleśniejsze na mnie uczynił wrażenie, bo jest dowodem jak wątpliwym w oczach ExceUencyi charakter mój wydawać się musi, gdy sądzisz, - mimo to, iż miałem już honor wyjawć mu mąje zdauie o teraźniejszym stanie Księstwa, że przyjmę urząd prezesa naczelnego po nowym jego podziale wbrew najświętszych praw naszych. Jakkolwiek za najświętszy poczytywał«» «obie obowiązek przyjąć każdy urząd w Księstwie podług przyrzeczenia z d. 24. Marca zreorganizowanem, w teraźniejszem wszakże położeniu rzeczy, byłbym zdrąjcą ojczymy, gdybym jakikolwiek wziął udział w dziele, który za nowy podział Polski poczytuję. Jego Excel, i t. d.
(podp.) Potworowski.
Moguncia, d. 22. Mąja. - Dziś ogłoszono nasze miasto w stanie oblężenia, w skutek walki, która się rospoczęła wcwra wiecwrem niespodzianie pomiędzy naszą strażą obywatelską, a wojskiem pruskiem stojącćm tu załogą, jako w niemieckiej związkowej fortecy. Padło dosyć ludzi z obu stron a więcej jeszcze zostało rannych. Wojsko pruskie opuściło miasto i na wałach fortecy stanęło. O północy nakazał gubernator wojskowy złożenie broni obywatelom, a w przeciwnym razie zagroził bombardowaniem. Broń w części już złożono. Bramy miasta są pozamykane, nikogo nie wpuszczają do miasta, ponieważ komendant obawia się, ażeby chłopi z okolicy nie przyszli na pomoc mieszkańcom Moguncyi. Zaciętość przeciw Prussakom jest bez granic, to też i Prussacy pałąją nienawiścią przeciw obywatelstwu. Starcia już dawno zachodziły pomiędzy obywatelami z wojskiem, lecz od wcwra przyszło do znacznego krwi przelewu. Gazeta moguncka z 23. Mąja zamieściła następującą odezwę: Obywatele i mieszkańcy miasta Moguncyi. Komendant fortecy wyde \ pod d. 21. wiecwrem o godzinie 10 co następuje: ponieważ nadużyto broni i wielu żołnierzy zabito i raniono, przeto komendant fortecy żąda wypełnienia następujących warunków: 1) broń, sztucery, koty i pistolety użyte do uzbrojenia staży obywatelskiej i turnerów kompanii, mąją być natychmiast złożone do koszar szpitalnych na ręce kr. pruskiego podpułkownika Heuslera, który je odbierze za kwitem; 2) uzbrojona gwardya obywatelska wstaje rozwiązaną i dopiero za pozwoleniem komendanta fortecy mo źe być na nowo organizowaną; 3) środki'policyjne przestrzegane będą. w duchu regulaminu fortecznego przez komendanta dopóty, dopóki nie bc. dzie miał rękojmi pewnej spokojności; 4) na ulicach nie mąją się zbir/gać tłumy, lub zbierać osoby na ulicach. Kto się opierać będzie, wstanie aresztowanym, a w razie potrzeby broń użytą zostanie; 5) inne środki jeszcze zastrzega sobie komendant fortecy, do utrzymania spokojności; 6) natych miast wysadzona komissya wspólna rosporządzi jak najsurowsze śledztwo i ukaranie dziś dokonanych zabójstw i okaliczeń; 7) jeżeli w pn«co;»o; dwóch godzin po ogłoszeniu niniejszych rosporządzeń nie zostanie broń wydaną, natychmiast bornbardowanem będzie miasto. Mimo wezwania, część tylko broni złożyli obywatele mogunccy, dla tego przedłużono tennin do złożenia broni do południa d. 23. Mąja. Bramy powstaną pozamykane i nie wolno statkoni parowym wypłyną!.
Królestwo Polskie Donieśliśmy ze źródła najpewniejszego o spisku oficerów rossyjskich odkrytym w Warszawie. W zwiąku z tym zdąje się zostawać następująca wiadomość umieszcwna w gazecie warszawskiej, z dnia 14. Mąja. »Mieszkaniec miasta Warszawy, były nauczyciel gimnazyum szczebrzeszyóekiego Józef Źochowski został aresztowany, i oddany pod sąd wojenny z powodu, że znąjdąjęc się przeszłej niedzieli w kościele katedralnym św Jana na nabożeństwie przed południem, podczas licmego zgromadzenia, ośmielił się głośno w zuchwałych słowach zachęcać lud do buntu.« Tu robi gazeta pomieniona dodatek, godny rządu moskiewskiego: »Źochowski przyznając się do winy, zemał, że ubóstwo, w jakim się znajduje, skłoniło go do tego przestępstwa, eżehy w razie powodzenia mógł stan swój polepszyć.« My ze swojej strony winniśmy, dodać, że tenże Józef Źochowski jest to znany badacz nauk przyrodzonych: imię jego głośne jest w literaturze ojczystej, a ludzie co go znąją osobiście, cenią wysoko jego prawość i szlachetność charakteru, któryby się nigdy brudnym egoizmem nie spodlił. W końcu mówi taż gazeta, że Źochowski skazany był przed sąd wojenny na śmierć, ale Paszkiewicz zmienił tę karę na pozbawienie praw stanu i zasłanie do ciężkich robót w fortecach na lat dziesięć. F r a n c y a.
Paryż* dn. 22. Mąja. - Pogłoska zamieszcwna przez niektóre dzienniki, jakoby książę Joinville kilka dni bawił w Paryżu, okazała się być płonną. Być może, że za niego wzięto jenerała Rumigny. Podobną pogłoskę rozpowszechniono dziś o księciu Bordeaux i o spisku legitymistycznym; ale i te pogłoski nie były uzasadnione. Dziennik jeden donosi, że rząd wcześnie został uwiadomiony o spisku który miał wczora wybuchnąć. Zamiarem spiskowych miało być aresztovnmie 40 członków zgromadzenia narodowego, podpalenia i złupienia stolicy Dla tego we wszystkich okręgach miasta były ustawione kompanie gwardyi narodowej, gotowe do potłumienia wszelkiego wybuchu. Pompiery stali na wszystkich mostach i starano się wyśledzić naczelników sprzysiężenia, do którego wykonania nikt się nie pokazał. BarbOgo przeniesiono do innej celi w Vmcennes, ponieważ chciał zbiedz z warowni. W ministerstwie nowćm handlu, któremu przewodniczy Flocon, uwolniono 50 urzędników od służby. Asernblee nationale wyrachował, że Ledm Rollin wydał 1,232,000 r.
z tajnych funduszów, na politycznych i policyjnych agentów, bez zdania rachunku. *- Mniejszość zgromadzenia narodowego utworzyła na ulicy piramid klub, który dawniej zagąjany hył przez Sobriera. W tym klubie przysposabiają Ledm Rollin i l.amartine intrygi polityczne, jak powiada la Presse. Do warsztatów narodowych przyjmują teraz tylko takich robotników którym majstrowie dąją zaświadczenie, iż ich zatrudnić nie są wstanie. Austrya Wiedeń, 23. Mąja. - Niemamy dotąd sądów publicmych, przeto jutro nie będzie świadkiem lud wiedeński sądowego postępowania przeciw republikanom, których aresztowano. Jutro bowiem stawieni wstaną przed sąd kryminalny Hiifner i Tuvora, dwaj redaktorowie, których uwięziono. Dotąd dowiedzionąjest rzeczą, że nie proklamowali rzeczypospolitej, ale śród powszechnego smutku, który ogarnął umysły wiedeńczyków, strapionych ucieczką cesarza mieli zamiar uczynić wniosek zaprowadzenia rządu tymczasowego, w którym ile się zdaje, chcieli brać udział. Sąd przysięgłych natychmiast by ich uwolnił, ale tąjne nasze sądy odbiją im zapewne to przestępstwo politycme. Wasz Schloeflel w Berlinie może Bogu podziękować, że się nie dostał pod pazury austriackich biurokratów. - Ucieccka cesarza nie jednemu kreishauptmanowi nastręczyła sposobność do rozwinięcia swoich zdolności metternichoskich. Kreishauptmann hr. Hohenbruch w Lince wydał odezwę do ludu, w której skrćlił zamachy niegodziwej koteryi liberalistów wiedeńskich, którzy, nie zważając na żadną świętość, dopuścili okropnych zbrodni w stolicy na osobach naj dostojniej szych. Szczęściem, że wczas jeszcze nadeszły autentyczne sprawozdania z Wiednia, które lud już zaczynający się burzyć objaśniły. - Zamiast »podziewariego stopnia lub nagrody, kreishauptraann postradał swoją posadę. Z Salcburga podobne nadchodzą wiadomości o usiłowaniach kreishauptmanów, którzy «trudną do opisania zręcmością umieją lud burzyć i prowadzić natychmiast -przeciw najpoczciwszych ludzi usiłowaniom. Hrnbia Thun z Pragi doniósł, i« nie przyjmuje żadnych rozporządzeń od ministerstwu. z Wiednia. Cesarz z rodziną cesarską przybył 19. a wiecwrem o godzinie 10' do Insbruku. Nie uwiadomiono mieszkańców o przybyciu cesarza, tylko kurier krótko przedtem uwiadomił magistrat, że cesarz jedzie. Miasto całe iluminowano na jego przyjęcie. Hrnbia Gustaw Chorinsky, rndzca nadwerny następującą wydał proklamacią: Wskutek roskazu N. Cesarza donosi podpisany co następuje: fanatyczne usiłowania stronnictwa dążącego do anarchii rozpasanćj sprowadziły wypadki złowieszcze z dnia 15. b. m., które wywdzięczyły się za der ceserski przyjęty z radością w dniu 25. Kwietnia, za konstytucją liberalną dziką przemocą. Pod takiemi zamachami riichu bezprawnego, który otwiera bramy rozpasanej samowoli, postanowił N. Cesarz dłużej nie bawjć w stolicy, lecz udać się do Insbruku. W czasie podróży pocieszyły Naj. Pana głęboko strapione ojcowskie serce okazywane dowody najwierniejszej miłości i przywiązania całej ludności, a niemi i najgorętszemi życzeniami otoczony, udał się w dalszą podróż do Tyrolu. Niech błogosławieństwo Boże spoczywa i nadal nad głową najdostojniejszego monarchy, który tylko w szczęściu swoich ludów znajdąje własne. Salcburg, 19. Mąja 1848.
Hr. Gustaw Chflrinsky, radzca nadworny.
Cesarz, ile sądzić możemy z orszaku go otaczającego, majdąje się pod wpływem jezuickim i ma zamiar z Tyrolu rządzić państwem, gdyż to jest zastęp stagnacyjny, którego nic nie poruszy. - Studenci wiedeńscy stali się w tej chwili bezwładni, obywatele stracili do nich zaufanie. Robotnicy natomiast oświadczają się, że za studentów gotowi są umrzeć lub z nimi zwyciężyć. -Towarzystwo uczonych napisało petycią do cesarza, prosząc go, aby powrócił. W ogóle literaci stacili głowę, z wyjątkiem niektórych, ale ci milczeć muszą, boby ich stawiono przed komitet bezpieczeństwa. Opioii w tej chwili nie ma w stolicy, niepodobieństwem jest zaprowadzić tu rzeczpospolitę. Ministerstwo podobno chce utrzymać wszystko, co pod d. 15. Mąja przyrzeczone. Zobaczymy, czy dotrzyma słowa.
Prowizoryczne prawo wyborowe.
II. Wybór członków do izby poselskiej, u. Ogólne postanowienia. . 18- Izba poselska składa się z 383 członków, ich wybór zasadza się na liczbie ludu i na zastępstwie wszelkich interesów obywatelskich. - . 19. Na każde 50,000 mieszkańca jeden poseł wybiera się. . 20. Ze względu na osobne interesa ludności komercyelnej i przemysłowej wyrażone w wymienionym spisie, miasta upoważniają się do wyboru obok omacwnćj ilości posłów. Ten spis zanłzem wykazuje, ile posłów prócz tego podług oznaczenia paragrafu 19 na każdą prowincyę wedle liczby ludu przypada. Podziałka wybrać się mających do izby poselskiej 383 członków w pojedynczych krajach: Czechy, z miasta Pragi 1, Libeiku (Reichenberg I, Chcbu (Eger) 1, Budziejowic (Budweis) 1, z prowincyi 83 posłów; Morawy, z miasta Berna 2, Igławy 1, Ołomuńca 1, Stemhcrga 1, 2 prowincyi 33 pos.; Szląsk, z miasta Opamy 1, z prow. 9 pos.: Austria wyższa, z miasta Lincu 1, Steyeru 1, z prow. 14 pos.; Salcburg, 2 miasta Sałcburgu 1, z prow. 3 pos.: Austria niższa, z miasta Wieduia 15, ISeustalu I, z prow. 21 pos.; Styrya, z miasta Grodżca (Gratz) 2, z prowincyi 19 pos.; Karyutya, z miasta Celowca (Klagenfurt) 6, z prowincyi I poseł; Karijołija, z miasta Lubiany 1, z prow. 9 pos.; Kraj pobrzeżuy, 2 miasta Terźyszcza (Triest) 2, Górrzycy (Gftrz) 1, z prow. 9 posłów; Ualmacya, z miasta Zadani (Zara) 1, Dąbrownika (Ragusa) 1, Splotu (Spalatro) 1, z prowincyi 8 pos.; Tyrol, 2 Insbruku 1, Trydentu I, z prowincyi 15 pos.; z prow. Foiarlberg 2 pos.; Galicy a, z miasta Lwowa 3, Brodów 1, Taruola 1, Stanisławowa 1, Przemyśla 1, z prowincyi 89 pos.; Bukowina, z miasta Czerniowiec 1, z prow. 7 posłów; okręg krakowski, z miasta Krakowa 2, z prow. 2 pos , razem 373. a) Wybór wyborców. 1. Podział na wyborcze okręgi i powiaty. . 21- Miasta, które więcej nad jednego posła wybierać mają, podług ilości takowych podzielone będą na ile możności równe okręgi wyborcze. . 22- Na prowincyi podług ilości wybierać się mających posłów, utworzą się okręgi wyborcze z ludnością 50,000 na każden przypadają, a przytym okręgi te ile można zaokrąglać należy. $. 23. W każdym okręgu wyborczym oznaczy się stolica, w której wybór posłów odbywać się będzie. . '24. Wybór członków izby poselskiej odbywa się przez wybranych wyborców. . 25. Każden okręg wyborczy dzieli się na powiaty wyborcze. Wszelka osada na prowincyi z ludnością 250 mieszkańca przenoszącą, tworzyć może powiat jeden, i wybierze jednego wyborcę. Na każde dalsze 5 O O mieszkańca jeden wyborca więcej mianąje się tak, ze np. na osadę 1260 mieszkańca liczącą 3 wyborców prrzypada. . 2C. Mniejsze osady, albo przysiółki przydzielą się większym osadom dla uzupełnienia wymaga» ncj na powiat liczby ludności. . 27. Pospolicie bierze się 250 O mieszkańca na jeden powiat wyborczy. Osady 3000 dusz przenoszące przedziela się na 2 lub więcej powiatów wyborczych. . 28. W miastach, które oddzielnych posłów do izby wysyłają, w których wszelako całkowita lud 2 O , O O O dusz nieprzekracza, ustanowią się powiaty wyborcze z ludnością 500 mieszkańców, z których każden 2 wyborców mianuje. . 29. W miastach liczących przez 2 O, O O O mieszkańców na każde 6 O O mieszkańca jeden wyborca wypadnie. Wyborca zawsze wzięty byc musi spomiemiędzy obieralnych powiatu, w którym się wybr odbywa. · 30 Podział powiatów wyborczych robią zwierzchności politycme z przyzwaniem urzędów gminnych i wydziałów. a obwód zawiadomiony o nim być mus. 2) Prawo głosowania i obieralność ppzY mianowaniu wyborców, - $. 3,. Przy mianowaniu wyborców mąją głos i są obieralni: a) wszyscy obywatele austryaccy bez różnicy wymania, którzy 24 rok wieku swego skończyli, b) w wolnym wykonywaniu praw obywatelskich znajdują się c) od sześciu miesięcy w powiecie wyborczym zwykłą siedzibę mąią, i d) przy wyborze członków izby pierwszej nie są obieralni. - Robotnicy za zapłatą dzienną lub tygodniową, słudzy i osoby, z publicmycb zakładów dobroczynnych wsparcie pobierający, nie mogą występować jako prawy pobiercy. 2. Odbywanie się wyborów wyborców. - $, 32. Dla przygotowania wyborców, zaraz po uskutecznionym po go, w miastach przez wydział mieszczański z przyzwaniem niektórych pra-wyborców, spis wszystkich obieralnych mieszkańców powiatu, i w miejscu urzędowym powiatu wyborczego do przejrzenia dla każdego na pogotowiu trzymany; a po większych osadach każdemu prawyborcy wyda się naprzód wydrukowana karta legitymacyjna, na której imię jego wypisane będzie. - . 33 Skoro dzień nadejdzie, do wyboru wyborców od obwodu przeznaczony, prawyborcy powiatu na wskazanym miejscu takowego zgromadzić się mają, a pod przewodnictwem wysłanego urzędnika zwierzchniczego koroisyę wyborczą złożą. - . 34. Takowa składać się ma % zwierzchnika miejscowego i z dwóch wydziałowych, i z odpowiednego rozległości powiatowej pocztu nąjmniej trzech, najwięcej pięciu prawyborców, jaki ci z grona swego postanowią, którym zdatna osoba na pisarza doda się. - . 35. Każdy glosujący osobiście stanąć i głos swój zgromadzonej komisyi wyborczej dać musi. - . 36. Każdy głosujący tyle osób zdolnych na wyborców omaczy, ile powiat do którego należy, mianować ich ma. Jeżeli kto tych praw swoich użyć zaniedba, to Ważność innych głosów ąjmy nie czyni. - . 37. Spory o prawo do głosowania rozstrzyga koraisya wyborcza bez dalszego odwoływania się. - . 38. Głosowanie odbywać się może pisemnie przez podanie kartki wyborczej, albo ustnie. U stne głosowania wpisywane natychmiast będą do protokółu wyborczego od członków komisyi, wymaczonych do prowadzenia spisów kontrolowych. Pisemne glosowania zbierane, a po zakończeniu ustnego głosowania tymże samym sposobem w protokół wcbmnione będą. - . 30. Kornisya wyborcza wstrzymać się ma od wszelkiego wprost czy nie wprost wymierzonego wpływu na wybory. - . 40. Ci, co absolutną większość głosów otrzymali, przeznaczeni są jako wyborcy do wyboru posła współdziałać. Jeżeli absolutna większość głosów w pierwszym wyborze nie uzyska się, to drugi wybór przedsięwzięty będzie; a jeżeli i w tym absolutna większość głosów się nie otrzyma, postąpić należy wskazanym w . 15. sposobem. « e 41. Komisya wyborcza poda zwierzchności okręgowej rezultat wyboru dla zawiadomienia komisarza rządowego okręgu wyborczego, publicznie ten rezultał obwieści w powiacie wyborczym, i każdemu wyborcy wystawiony następującym sposobem dokument na mianowanie jego wręczy': Niżej podpisana komisya wyborcza powiatu wyborczego. . . . . .potwierdza, że · .. w. . . . . .mieszkający, wybrany »ostał wyborcą tegoż powiątu do wyboru posła na sejm powszechny. -. . . . ., dnia . . . . .Wszystkie podpisy komisyi wyborczej, przy wyciśnięciu pieczęci gminy. %. 42. Po miastach i osadach, które na kilka powiatów wyborczych podzielone są, imiona wyborców każdego powiatu obwieszczone będę, ile można nąjprę* jjej. . 43- Protokóły i rejestra wyboru podpisać ma wszechstronnie komisya, i zachować w registraturze gminnej lub zwierzchniczćj. itd. itd. G a 1 i c y a.
Sambor, d. 17. Mąja. - Nigdzie biurokracya nie wysiliła się lepiej na zbałamucenie ludu wiejskiego, jak w Samborskim, i nigdzie jej się nie udało skuteczniej nasiona niezgody i nienawiści w serce chłopstwa rzucić, jak tutaj. Wszelako jak płonne nadzieje biurokracyi, i jak słaba ta roślina kłamstwa i obłudy przed promieniem prawdy wykryta, zdrowemu rozsądkowi naszego ludu ostać się nie może, dowodzi następujący wypadek: Blizko Sambora leży wieś Uherce zapłatyńskie, gdzie jest trzech posiadaczy cząstkowych, którzy na odgłos swobód konstytucyjnych zaraz poddanych swoich od robocizny uwolnili. Lecz awił się jakiś landsdragon, po tym komissarz we wsi, i tak chłopstwo (ruskie) przedstawieniami: «że panowie nie mąją prawa pańszczymę darować, że to jakiś podstęp ze strony panów, że cesarz im daruje,« mówię, tak chłopstwo zburzyli, ze w wielką sobotę z obawy przed Polakami całą noc wartę odprawiali. To wszystko, osobliwie* że komissarz Scnmidt i landsdragon chłopów burzyli, dowiódł poczciwy ziomek nasz i sędzia tamtejszy lipski staroście Samborskiemu w obec zgromadzonych obywateli i mieszczan Samborskich w sali ratusmej. Ale dzięki staraniom tegoż samego p. Lipskiego, dzierżawcy pana Mendyka i szanowoego obywatela pana Koszkowskiego, chłopi o prawdzie przekonali się, iw dowód tego na dniu 16. Mąja solenne nabożeństwo soborowe, przy którym było czterech księży, na czeŚĆ i dobre powodzenie swoich panów, dobrodziejów i sędziego, dobrowolnie i z własnej chęci spowodowali i odprawili. Po nabożeństwie dziękowali uroczyście panom swoim i sędziom i traktowali ich suto w domu p. Koszkowskiego. Ksiądz Rozmuski miał piękne kazanie, a ksiądz r. g. Giletowicz, jako prawy i zacny paroch w tej sprawie postąpił sobie.
-- - u ii Rozmaite wiadomości * Protestaeya pana Fischer, assessora sądu głównego w Poznaniu, przeciwko oborowi wyborców ijednego deputowanego w powiecie Poznańskim na niemieckie zgromadzenie narodowe. Kiedy najWYŻszym rozkazem gabinetowym z dnia 14. Kwietnia r. b.
Najjaśn. Pan ogłosił, iż przychyla się do przedłożonej mu przez ministerstwo stanu opinii, żeby Polskiej ludności Wielkiego Księstwa Poznańskiego przyrzeczona rtorganizaeya nie rozciągała się na te jego części,w których narodowość niemiecka przeważa, iżby owszem niezwłocznie uczyniono potrzebne kroki u niemieckiego zgromadzenia związkowego ku wcieleniu tychże części do rzeszy, uchwaliło zgromadzenie związkowe na swćm 39- posiedzieniu, dnia 22. Kwietnia, na wniosek Prus »aby kilka z ł<nyami rzeszy niemieckiej graniczących powiatów W.
Ks. Poznańskiego, w których większość mieszkańców jest niemiecka, z ludnością 593,000 głów, stosownie do jej życzeń, przyjąć do Związku niemieckiego.« Rozkaz gabinetowy z d. 26. Kwietnia jeszcze nowe części W. Ks. Poznańskiego od polskiej reorganizacyi wyłącza, a w dniu 4. Mąja na 45 posiedzeniu zgrom, zwiąż, na wniosek Prus, miasto i forteca Poznań wraz z okolicą, która je łący z resztą części wyłącznych od organizacyi i ludnoścją 273, O O O głów zostało przyjętera do Związku niemieckiego. Pierwszy wniosek, według którego przyjęcie do Związku niemieckiego miało nastąpić wskutek życzeń mieszkańców, zawiera nieprawdę, -bo wola ludu owszem przeciwnie wyrzekła, przez swój dotychczasowy organ na sejmie zbiorowym, - innego organu, przez który by się taż wola objawić mogła, jeszcze nie było lub go nie słuchano, - pojedyncze tylko osoby i gminy ogłosiły sfę za przyłączeniem do Niemiec, - ale ogółu wola nie dwómacznie przeciwnie się wyraziła, mianowicie powszeehnera noszeniem barw narodowych; zaś do ogólnych, publicmych protestacyi i oświadczeń nie miała powodu udawać się, obok otwartych przyrzeczeń, których wypełnienia oczekiwała. Uchwała druga złamała dane Polakom przyrzeczenie. W miejsce sprawiedliwości wymaganej przez Niemcy i ich głosy stawia egoizm, zamiast oddzielić narodowość niemiecką od polskiej, i znieść ucisk Polaków, musiała forteca z warowniami miasto otaczającemi, z strzelnicami gotowemi zionąć na nie bomby, budowana równie ku trzymaniu pod jarzmem Polaków jak przeciw zewnętrznemu nieprzyjacielowi, i garstka Niemców, którzy niemiecką swą ojczymę powiększej części jeszcze za dawnego panowania polskiego opuścili, służyć za pozór, aby 100,000 Polaków, mieszkających na ziemi po ojcach odziedziczonej, w brew swej woli, nie słuchani, do Niemiec zostali przyłączeni, a przez to większa połowa polskiej ludno ści W. Ks. Pomańskiego nie podlegała reorganizacyi. Generał Pfuel część przyłączaną do Niemiec jeszcze znacznie powiększył oświadczeniem z d. 12. Maja, według którego czysto polskie powiaty Średzki, Odolanowski, Szremski, Pomański, Kościański, Krobski, Krotoszyński, Mogilnicki i Wągrowiecki od organizacyi wyłączone, należeć mąją do Związku niemieckiego. Jenerałowi Pfuel pełnomocnictwo i instrukeye nie nadawały prawa do tego oświadczenia i takiego powiększenia. Teraz w tej nie ledwie tylko przez Polaków zamieszkałej części dawnego polskiego państwa, w której tylko miasto Poznań ma dość znaczną liczbę niemieckich mieszkańców, bo odłączywszy urzędników i wojskowe familie około 9 O O O na 4 O, O O O, - w której tylko tacy Niemcy mieszkają, co od wieków swą niemiecką ojczyznę opuścili i obdarzeni osobnemi przywilejami w państwie polskićm osiedli, ma być obieranym deputowany na niemieckie zgromadzenie narodowe, i ja jako urzędnik niemiecki, mimo wielokrotnych próżb o przesadzenie do innej prowincyi, wstałem wezwanym do udziału w tymże wyborze. Protestuję przeciw takiemu wyborowi, bo dawniejsze polskie łmye wtenczas dopiero będzie można wcielić do związku niemieckiego, kiedy po przywróceniu porządku i spokojności w kraju, po miesienia dzisiejszego panowania przemocy, wola ludu będzie mogła się wyrazić otwarcie, i kiedy na wniosek ludu, lub pojedynczych jego części życzących osobnego przyłączenia, ustawodawcze niemieckie zgromadzenie czyli jegoź prawne organy, o przyjęciu ich do Niemiec wyrzekną i dla tego, że dopiero po takiem przyłączoniu rzeczone części łmyu będą miały prawo wysłać swych reprezentantów na niemieckie zgromadzenie. Protestuję przeciwko oborowi, mąiącemu się przedsięwziąć na mocy czynności, do których ani niemieckie zgromadzeni narodowe nie było kompetentnćm, zwłaszcza w czasie, kiedy ludy i ich prawa nie są już przed miotami samo wolności rządów, kiedy jedyny istnący organ kraju, który przeciwko przyłączeniu do Niemiec się oświadczył, nie był słuchanym w rzeczy proponowanych podziałów, i kiedy przeszło pół miliona Polaków przeciwko tyra aktom protestuje. Już prawo z 22. Mąja r. 18 15. wyrzekło w . 2. że wszystkie przedmioty prawodawstwa, tyczące się osobo wych praw obywateli mąją należeć do zakresu obrad reprezentantów. Prawodawstwo stanów prowincyalnych zatwierdziło tę ustawę, a teraz ma być wolno rozstrzygać o prawie najwaźniejszera człowieka, o jego ojczyźnie i narodowości, nie słuchając ludu ni jego reprezentantów, o niem mąją stanowić pioruny dział, niszczące każdego, coby wolał veto! Protestuję przeciwko oborowi, bo zerwane w W. Ks. Poznańskiem wszelkie węzły porządku i prawa, gdzie nie tylko Polacy, Niemcy i Żydzi, ale i władze popierane 40,000 bagnetów, depcą ustawy. Jenerał Pfuel wraz ener. Colorabem i naczelnym prezesem Beur* manera w tein sif rozminęli z wszelką powagą prawa, źe N. Roz. Gab. zniesione prawo doraźne, odejmąjące mieszkańców W Ks. Pomańskiego sądom właściwym i ich na łup władz wojskowych oddające, bez ogłoszenia na prawnej drodz osiągniętej w tej mierze ustawy, bez uprawnienia do tego lub nawer przyzwolenia Naj. Pana łub ministerstwa mów samowolnie sów. ostatnich sam król już nie ma mocy, a prawo samo należy do katego* ryi praw wyjątkowych uświęconych $. 2. rosporządzenia z dnia 6. Kwietnia o niektórych zasadach przyszłej pruskiej konstytucyi, i tylko mogłoby być zaprowadzone za przyzwoleniem reprezentantów narodu. Nie tu miejsce do roztrząsania, kto dał powód do dzisiejszego stanu kraju, o ile on jest wypływem przywiązania do ojczyzny Polaków, ich długiego uciemiężania, środków rządowych, panującej tu nieufności, powiększonej oburzającćm obchodzeniem się z Polakami i nie dotrzymaniem obietnic, wybryków Polaków, niepomiernej agitacyi Niemców co opuścili swą niemiecką ojczyznę i teraz obawiają się utracić szerokie pole samolubnej działalności - nie tu możemy rozstrzygać, o ile kroki przedsięwzięte ku opiece Niemców należącej im także w cudzym kraju, są potrzebnemi i nadal potrzebnemi będą, ale w obecnym stanie kraju przedsiębrać obory mające stanowić o najważniejszych prawach ludu, jest krokiem zemsty ze strony władzy, wyświęcającym należycie jej stosunek do tutejszych ruchpw, do ruchów o których w Niemczech znajome są tylko kłamliwe opisy a nawet z prawdą niezgodne urzędowe sprawozdania, jeżeli mam wierzyć opowiadaniu naocznych świadków, oficerów i uczestników w wypadkach. Bo mamy tu jeszcze też same władze (nie mówię o pojedynczych osobach, stanowiących nader zaszczytne wyjąiki), których działalność opisał naczelny prezydent Flottwell w swem arcy-znanem drukiem ogłoszonem sprawozdaniu z dn. 15. Marca 1 842 . Jestto toż samo niemieckie militarne i urzędnicze władztwo, występujące dzisiaj jawnie w swćj najprawdziwszej postaci - musiało ono podburzyć Polaków do ekscesów, aby się w najbliższem następstwie własnych środków okazać mogło potrzebnćm, ono to pod swą tarczą nakazuje w obecnym obory, kiedy w koło znakomici Polacy, co jeszcze z kraju nie pouciekali, gdzie bądź spotkani, bez prawnego powodu tylko z ostrożności, na rzucone lada czem podejrzenie, nawet na żydowską denuneyacyą, zostają aresztowani i na fortecę wzięci, często po dłuźszem lub krótszem uwięzieniu wypuszczeni albo zatrzymywafli; kiedy ujętych na proste podejrzenie Polaków w transporcie pilnujący żołnierze maltretują lub zabijają, kiedy polskich jeńców pod strażą żołnierzy prowadzonych w ulicach Poznania, publicznie Żydzi lub Niemcy kijami tłuką podburzeni do tego przez tutejszy komitet niemiecki; - kiedy sta w niewolę wziętych lub rozbrojonych Polaków żołnierze kolbami i bagnetami mordują, pałace i sioła rabują i palą, a pruski żołnierz
OBWIESZCZENIE.
W pierwszej połowie miesiąca Czerwca odbędzie się w Poznaniu targ na wełnę. Ab3' zagraniczni kupcy i przedający przez najnowsze wypadki w Xieslwie nie wstrzymywali się od przybycia na targ wełniany, oświadczam niniej. szein, iź spokojność w prowincji przywróconą została i drogi publiczne zupełnie są bezpieczne. Poznań, dnia 26. Maja 1848.
JI. K. Mci Komissarz, generał piechoty c Pfuel. Odwołując się do powyższego oświadczenia podajemy do wiadomości publicznej, iź wiosenny targ na wełnę odbędzie się w Poznaniu -w dniach od 12. do 14. C z e rw c a r. b. Stary rynek i przyległe ulice są przeznaczone do pokładu wełny Dołoży się wszelkiego starania, aby przez ile możności odpowiednie urządzenia przyłoży«; się do interessu targowego. Poznań, dnia 26. Maja 1848.
Magistrat.
--OB WIESZCZENIE.
Stan funduszu Ziemstwa jest następujący: Przyzwolony dotąd kapitał w listach zastawnych wynosi: fl.wł} listach zastawnych . . b. w II( % listach zastawnych ogółem . Z tyeh spłacono: 1) przez przepisane planem umorzenie : i . w l f listach zastawnych tal. 4,155,300, *. w I( g list. zasl.. 650,900, 2) przez wypowiedzenie ze strony dłużników zierasko - kredytowych a. w 4$ list. zast. .'. U 3 1 f list. zast. .
ogółem Pozostający więc kapitał w listach zastawnych wynosi. . . A. 15,864,085tal., od którego prowizya dzierżycielora listów zastawnych regularnie była wypłacaną. Zaległości prowizyjne nie są też znaczne. Do funduszu salariów i kosztów wpłynęło od Bożego narodzenia 1846, do Bożego narodzenia 1847:
. 13, 759,2 O O tal.
7777 J900taj.
. 2X537, 100 tal
865,975, 840.. .5.673..015 lalplądrujący, wyrżnąwszy mieszkańców lub ich rozpędziwszy, mieszkania z chorymi i rannymi polskiemi podpala -kiedy słyszę niemieckich urzędników i oficerów zapytujących się w przerażeniu, czy ta dzikość rozjątrzonego nie oświeconego Niemca, ta bydlęca zaciekłość w mordowaniu pastwiąca się nawet nad zwyciężonym wrogiem, leży w charakterze niemieckim? w takim to czasie zarządzają obory, kiedy Polak nie może się pokazać na ulicach Poznania, żeby nie był napastowanym od żydów-kiedy Polaków rozbrajają, a Niemców i żydów zbroją -kiedy Polakom gromadzić się ni* wolno dla radzenia o swych interessach pod zagrożeniem napaści i maltretowania przez Niemców, żydów i żołdactwo, lub aresztowania o spisekw czasie kiedy nakoniec, kiedy Polak jednem słowem, zdaje się w swćj ojczyźnie być wyjętym z pod prawa. Te fakta są to znajome, opowiadają je publicznie-nie wątpię też bynajmniej o ich prawdziwości, bo znam ducha tutejszego władztwa urzędniczego wojskowego i jestem gotów powołać się na świadectwo tak Polaków jak Niemców. Jak ten duch władztwa urzędniczego i woj skowego na tutejsze stosunki się zapatruje, okazuje i to, że kiedy mi opowiadano, iż aresztowanych Polaków przed wypuszczeniem piętnują, bliżej rozpatrując się dowiedziałem jako im trwałą chemiczną raaterya jedne rękę i ucho poczerniono, ale że jonerał Pfuel tylko czarne umalowanie jednej ręki nakazał. Nie wierzę, aby tym władzom nie wiadome być miały przytoczone wyżej przezeinnie fakta, bo słyszałem o nich mówiące osoby z ich towarzystwa, - a urzędowe raporta bynajmniej ich nie zbijają. Rozumiem, że w takich okolicznościach każdy prawy Niemiec rzucony losem w te nieszczęsne stosunki, nie powinien brać udziału w oborach. Na ziemi niemieckiej wśród poczciwego ludu niemieckiego dopomni się o sw« prawa polityczne, ale praw których się dla siebie domaga, nie będzie chciał wydrzeć innym narodom. Żąda on oddzielenia niemieckiej od polskiej narodowości i bezwarunkowej opieki dla tutejszych Niamców, ale nie che* na korzyść Niemców, co opuścili swą ojczyznę, odzierać Polaków z praw służących im jako odwiecznym tego kraju mieszkańcom. Poznań, dn. 19. Mąia 1848.
(podp.) Fischer, Asserssrfr sądu głównego.
Z e i t u n g s h a II e i Gaz. p.
Sprostowanie. - AV IIHUI. 122. naszej jpazetv 2. wiersz na le»vo zamiast: władzę wykonawczą popraw · władzę prawodawczą.«
1) prowizya od znajdujących się w właściwym funduszu listów zastawnych ,1 "lor»)K f*t 10,482 25 6 2) szporlle za nowowvgotowane listy zastawne . . . *. . . . . .3,031 9 10 3) .J. procent przez dłużników na opędzenie kosztów adminislra cyjnych opłaconego. .24,112 27 4) nadzwyczajnego przychodu, jako to: prowizya z przewłoki, należytości depozytalne, komorne z wynajętych lokalów w domu Żiemslwa i t. p. 2..048 25 8 ogółem . . 39,675--28-- A Natomiast wydano na salarye, emerytury, gra tylikacye, dyety i należytości podróży, koszta administracji domuZiemstwa, wydatki na wypłacenie prowizyi od listów zastawnych, w Berlinie i Wrocławiu, poitorium, zapłaty posłańcom, insereye, druki, maleryał od listów zastawnych i piśmienny, opał i świalło, tudzież inne koszta biórowe. . . . . . . . . . . . . . .23..086 9 6 pozostaje więc zapasu . . 16,589 18 6 który wszedł w perceptę właściwego funduszu Zieuistwa.
Do tego funduszu należy dom Żiemslwa i zaległa summa kupna za grunta pod liczbą 31 i 32 na grobli położone, dla Żiemslwa w ilości 14,650 Tal. z prowizya zaintabulowana, na której umorzenie już się w kassie jeneralnćj znajduje w listach zastawnych 3.Ł....... 720 Talarów i w gotowiznie 40 Tal. 12 sgr. Całkowity zaś fundusz właściwy wynosi teraz w listach zastawnych i gotowiznie 574,184 Tal. 17 sgr. 5 fen., rachując wio j część proCenlu w kwocie 20,620 Tal w 33,n; listach zastawnych i 699 Tal. 26 sgr.
3feu. w gotowiznie stosownie do . 7. ustawy zduia 15. Kwietnia 1842. od 3-1 # pożyczek ziemskich od Bożego narodzenia 1827. do Bożego narodzenia 1842 dopłaconą. Poznań, dnia 18 Maja 1848.
Dyrekcya Jeneralna Zieuistwa.
ólBwiFAAźiliuir A Z polecenia Król. Sądu Nadziemianskiego w Poznaniu sprzedaną być ma w terminie 23.
C z e r w c a 1818., i w dniach następnych, zraua od godziny 8., po południu od godziny 3., w domu mularza Stern w Poznaniu na ulicy Wilhel. lnowskiej pod Nrem. 1., biblioteka drogą exekucyi zagrabiona, (składająca się z 2022 dzieł różnych języków po części nader szacownej treści,) publicznie najwięcej dającemu, na co się chęć kupna mający zapraszają. Poznań, dnia 25. Maja 1848.
Z polecenia Król. Sądu Nadziemianskiego B i 11 n e i, Refcreudaryiisz Sądu Nadziemianskiego.
Jest do wydzierżawienia pod Nrem. 9. ulicy Wrocławskiej piwowarnia ze szpichrzem, sklepami i wt-7.dkinni do tej fabryki przynaleźytościami. Jest do wynajęcia jeden pokój od 1. Czerwca r. b. ua ulicy Butelskiej pod Nr. 18. W starym Rynku pod Nrem 73. obok apteki Pana K o l s k i e g o jest do wynajęcia wygodny skład do. wełny. Ktoby sobie takowy źyczvł, proszę mnie wcześnie o tein uwiadomić. .1. M rowi e ń s ki, kupiec.
Suche miejsca ua skład 1000 cetnaró«v wełny. Szanownych gości moich, którzy także w tym roku swą wełnę na mojein podwórzu złożyć zechcą, upraszam o wczesne uwiadomienie mnie o le'm, abym mógł przedsięwziąść potrzebne przygotowania. J. N. Pietrowski, właściciel Hotelu li la ville de JIome.
« ' r uj l u i ' i n t i r wmieście ' POIHAKU'.
Dnia 26. Maj«; 1848 r.
Pszenicę szefeł Zyla dt Jęczmienia dt.
Owsa . dt. · Tatarki dt Grochu · dt Ziemniaków dt.
Siana cetnar Słomy kopa Masła garniec .
?A I i o i g » . f « fi .1 T i) . tt i. ł . ł WG.-=- 1123 -- 4 -2(683 1L 1L 1 -- 2?fu S5 11 1L 1 - 17 9 - 20 . 226) 8 1 ]l 1 .11 . JJ 4 5 . 1L33 7! - 14 3 - 27 6 1420- 510 115 - 1 2 O
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1848.05.28 Nr123 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.