Jw. 161. w Wtorekdnia 13. Lipca 1852.
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1852.07.13 Nr161
Czas czytania: ok. 25 min.Drukiem i nakładem Drukarni Nadwornej W. Deckera i Spółki w l'oznaniu. - Redaktor odpowiedzialny: N. Kamieński w Poznaniu.
Telegraficzne wiadomości.
Paryż, d. 9. Lipca. - Monitor donosi że wybory rad gminnych odbędą się w dniu 24. Lipca, a w duiu 26. Września wybory departamentalne. T uryn, d. 6. Lipca. - Wszystkie artykuły prawa małżeńskiego przyjęła izba deputowanych. Deforesta i Ravina wstrzymali się od głosowania. Rosprawy dalej się toczą nad linią telegraficzną do Chambery. Risorgimento twierdzi, że prawo małżeńskie dobre wrażenie uczyniło w Rzymie, czemu trudno wierzyć.
Poczdam, d. 9. Lipca. - Król JMć wyjechał do Szczecina.
Berlin, d. 10. Lipca. - Pau Bismark wyjechał wczoraj z Berlina do Frankfurtu n. M. B e r l i n, d. 9. Lipca. - N aj. Pan raczył dać dziś w południe prywatne posłuchanie posłowi nadzwyczajnemu duńskiemu przy swoim dworze szambelanowi Rielkc i przyjąć z rąk jego pismo Naj. króla duńskiego, zawierzyleluiające go przy dworze pruskim. Król udał się wraz z księciem pruskim pojazdem królewskim na kolej żelazną szczecińską i puścił się w dalszą podróż do Szczecina. Cesarz rosyjski przybędzie jutro w południe statkiem pocztowym »Królowa Elżbieta« do Szczecina. Po obiedzie, naj. monarchowie przybędą tu osobnym pociągiem pomiędzy 10-11 godziną wieczorem. Urukariiia rządowa rozpocznie swe prace z dniem 15. b. in. Kontrole nad drukiem papierów państwa prowadzić będzie radzca obrachunkowy Hehlen, inny urzędnik prowadzić będzie korespondencyą z władzami ze względu robót drukarskich. Czyli nadworny drukari Decker, na mocy udzielonego mu przywileju skarżyć będzie lub na innej drodze otrzyma wynagrodzenie, dotąd niewiadomo. Zawsze wielką stratę ponosI. W łych dniach zamknęła tu polir.ya biuro, które się trudniło pośrednictwem pomiędzy osobami mającemi chęć wstąpienia w stosunki małżeńskie. 1 'ouieważ przekonano się, źe ofiarowane posagi, bogaci wdowcy, piękni kawalerowie tylko w iinagmacyi, a nie w rzeczywistości istnieli, przeto policya przedsiębiorcę aresztowała i uwięziła, jako oszusta, ponieważ każdy za samo wejście do biura, płacić musiał przynajmniej talara. Fankfurt n. M., d. 6. Lipca. - Kancelarya poselehva rosyjskiego w Szwajcaryi wciąż się jeszcze tułaj znajduje, ale w kołach miewających wiadomości pewne upowszechniła się pogłoska, że bawiący (utaj obecnie poseł przeznaczony do Szwajcaryi Kriidner, jakoteż sekretarz legacyjuy stojący na czele kancelaryi Pentarewski w królce do Szwajcaryi powrócą. Uważają niektórzy, że to w styczności zostaje z uporządkowaniem stosunków szwajcarskich że strony wielkich mocarstw. Słychać, że wydział polityczny bundeslagu notę senatu frankfurtskiegow kweslyi konstytucyi podciągnął pod obrady, i niema w lem nic niepodobnego, żeby zgromadzeniu związkowemu zaprojektował, zamianowanie komisarza'związkowego dla Prankfuitu. Ka s s e l, d. 3. Lipca. - Od wczoraj dowiedzieliśmy się na drodze poufnej, że audytoryal jeu. rozstrzygnął już odwołauie się do nieustającego komitetu stanowego założone przeciw wyrokowi sądu wojennego; wyroku jeszcze nieogłoszono, ale wypadek jego jest wiadomy. Komitet został takzP jako taki potępiony: wiekiem pochylony Schwarcenberg @ i@ Ra rok \Włteł \ ł:ite })f @ sąd W@j@RRY fia dWa lata był skazany: karę na Henkela i t"'raefe, którzy byli na 'i\ roku osądzeni, ma podobno być jeszcze podwyższoną przez wzgląd na pisma treści obrażającej majestat królewski jakie z pod ich pióra wyszłyby znakomite: znana hrabina Ha!»,., redaktorowie obydwaj dziennika Norddeutsciier Korrespondent, Dr. Florenconrt i Dr. Maassen, jeden urzędnik, jenen oficer i kilku posiedzicicli dóbr szlacheckich. W czasach ostatnich dziw.lo szczególniej przejście dziedzica na Kellenburgu, jednego 2 przywodzc6w par. yj junkroskiej. Tenże sprowadził już sobie jezuitę na kapelana i każe kaplicę budować - trzeci kościół katolicki w Meklenburg Schwerin. Wątpić nieinożna, źc w ohec stanu oświaty pomiędzy klasami nizszemi znajdzie lau. lakże propaganda niepłonną rolę. Dziennik Norddeutscher Korrespondent chce, abynawracaniu temu położyć tamę tym sposobem, iżby rewolucyonistów duchownych podobnie jak politycznych wygnaniem niezwłocznie z kraju i t. p. karano. MŁróleatwo polskie.
Warszawa, 9. Lipca. - Dnia wczorajszego wyruszyli z Warszawy na zwiedzenie pięknych okolic w krakowskiem i sandomierskiem, orał całego okręgu górniczego znaui powszechnie professorowie nauk przyrodzonych, pp. Leon Cienkowski, Karol Jurkiewicz i Jerzy Alexandrowicz. Nie potrzebujemy mówić ile korzyści odniesie nauka z uczonych postrzeżeń pana Leona Cienkowskiego, profesora lyceum demidowskiego w Jarosławiu, który przed rokiem wrócił z naukowej wycieczki do źródeł białego i niebieskiego Nilu i zaszedł aż pod 4. stopień do równika. Niemniej ciekawe będą postrzeźenia geologiczno techniczne nauczyciela gimnazyum realnego warszawskiego, Karola Jurkiewicza, znanego publi ezności naszej z licznych prac w Tygodniku lekarskim, u nas i po innych pismach umieszczanych. Członek nadzoru ogrodu botanicznego i nauczyciel gimnazyuin realuego i szkoły sztuk pięknych, Jerzy Alexandrowic.z, zajmie się dokomplelowaniera flory tych okelic i geologicznemi badaniami. Mamy niepłonną nadzieję, że część plonu przez tych uczonych zebranego naszym czytelnikom udzielić będziemy w możności, skoro z wycieczki swej powrócą. W dniu 24 z. m. Adam Sieradzki wyrobnik, we wsi Zabieńcu pow.
warszawskim zamieszkały, lat 32 liczący, zaskoczony burzą w polu, schroni! się pod drzewo gruszkowe, lecz tam uderzeniem piorunu rażony, na miejscu śmierć poniósł. - W rzece Prośnie pod miastem Kaliszem, utonął kąpiąc się Leopold Pietrzykowski, uczeń 2ej klasy szkoły realnej; a we wsi Kazimierzowie pow. lipnowskim, Eiuił Doge, syn dziedzica, także kąpiąc się w jeziorze. Z okoliczności słońc elektrycznych, jakie na pamiętnej zabawie w ogrodzie saskim ukazały się, dajemy tu bliższe wyjaśnienie co do sposobu urządzenia tychże. Światło elektryczne robi się za pomocą przyrządu składającego się głównie z trzech części: stosu galwanicznego, pręcików węglanych osadzonych na biegunach i regulatora. Slos jest złożony z osniw Benzena, to jest z węgla zanurzonego w kwasie saletrzanym, oddzielonego od cynku przez dziurkowate niepolewane naczynie porcelanowe; cynk powleczony warstwą merkuryuszu, czyli amalgawowany, otoczony jest rozcieńczonym kwasem sfarczairrm; węgiel jednego ogniwa łączy sicz cynkiem sąsiedniego ogniwa za pomocą pasów miedzianych, tak, że na jednym końcu stosu pozostaje wolny pas od cynku na drugim od węgla. Do tych wolnych końców przyczepiaj? się druty miedziane przewodniczące. Koniec każdego druta stanowiący biegun, może być połączony z osadą pręcika węglanego. Za zbliżeniem tych pręcików na odległość jednej do półtory linii, przeskakuje iskra z jednego na drugi, prąd galwaniczny tworzy się w stosie i przeskakiwanie iskier szybko, prawie ciągle po sobie następuje. Końce pręcików węglanych rozpalają się do białości. Przy tern węgiel jednego bieguna ciągle się zużywa, a gdy przez to odległość pręcików powiększy się, prąd się przerywa i światło znika. Dla tego potrzeba ciągłego zbliżania pręcików w miarę ich zużywania się. Ku temu służy regulator, który albo jest zegarkiem, jak w aparacie ustawionym ua łące, albo po prostu porusza się za pomocą ciężarków, jak to było w przyrządzie na galeryi w domu W. Skwarcowa. Ażeby jednak końce pręcików nie Zabardźo się zbliżały, bardzo dowcipnie zastosowano elektromagnesa. Jest lo sztaba z nłEEllftfiBWftHEgB Elftzft BtBEzBHft zwsjftffii jE8HEg8 z 8fHtŚW ł3iEgHH8= W¥EH: ztftł3 ft tft tajE i magHE Effi i 13fz¥tfz¥ffiHjE 8 ft8 jEElHeg8 2 pręcików węglanych lak długo jak prąd trwa w stosie, to jest kiedy końce pręcików są'w natężyłem zbliżeniu Skoro zaś prąd zbytńiem oddaleniem pręcików przerywa się, sztabka natychmiast przestaje być magnesem i puszcza osadę pręcika, którą waga lub zegarek znowu posuwa, dopóki za ustanowieniem prądu, sztabka zno«u stanic się rnabIKXern i znowu osadę a z nią i pręcik nie zatrzyma. Tym sposobem przyrząd sam się reguluje, potrzeba tylko należytego ustanowienia stosunku'wagi lub zegarka do mocy elektromagnesa. Dotychczascwe doświadczenia pokazują tylko, co można zrobić z elektrycznem światłem, i bezwąlpienia przyrządy wkrótce lak zostaną udoskonalone, źe korzystnie za«tąpiĄ wszelkie inne sposoby oświetlania. Dodać tu winniśmy, ił w przyrząe dzie na balkonie w gmachu W. Skwarcowa, w czasie okazy wania w duiu 15. b. m. słońca, było ogniw 80; zaś w przyrządzie na łące 44.
JFraneya.
Paryż, 7. Lipca. - Patrie donosi, że od czasu, jak prezydent wają narady gabinetowe. Tenże dziennik odpowiada na zarzut C o n s t i t u t i o n nela, ze wszystkie przezeń podane wiadomości o spisku, były przesadzoue, ii proces wkrótce pokaże prawdę i stwierdzi podane fakta. Flota morza śródziemnego wróciła wczora z Algieryi do Tulonu.
O przytłumieniu powstania w Algieryi otrzymała la P r e s s e potwierdzające wiadomości. Zaręczają, że powstanie to miało obszerne rozmiary. W Bona odkryto spisek ten pomiędzy krajowcami uknuty, przypadkiem. Zatrzymano wóz z prochem, bronią i listami Według ostatnich powstanie miało się zacząć w uocy z 17. na 18. Czerwca przez zapalenie siana, przez co część garnizonu w Bona byłaby wywabiona z miasta, a drugą byliby Arabowie z łatwością pokonali. Aresztowano z tego powodu wielu Arabów. Rzecz szczególniejsza, że przez cały dzień 17. Czerwca krążyła fregata angielska przed Boną, i dopiero 18. Czerwca odpłynęła.
Z Mchy donoszą, że tam w dniu 4. m. b. na ministra wojny S1. Arnauda, gdy jechał konno z żoną i podprrfektem, spikniony lud się rzucił i kamieniem go w głowę ranił. Jakaż to zmiana od lat 4, w tym departamencie; lud w Moulin rzucił się na Ledru Rollina, kiedy w duchu Odilon Barrota przed rewolucyą lutową chciał urządzić w lem mieście bankiet reformistyczny, a gwardia narodowa dała ognia z karabinów do jego pojazdu i tylko z biedą ocalił swojo życie, postradawszy okna u swojego pojazdu. W skutek odkrytego spisku w Paryżu, wciąż się aresztowania odbywają. Dwa stronnictwa pracują teraz w S1. Cloud o pierwszeństwo utworzenia nowego gabinetu. Stronnictwo Baroche i Rouhera, należące do ultra reakeyonistów, chcące przekonać prezydenta, że sobie zbyt łagodnie postępuje i tym sposobem potrwożone masy ośmiela, drugie zaś, na którego czele słoi senator Vieillard, były nauczyciel księcia prezydenta. Vjeillard jest człowiek*bystrego rozumu, należał dawniej do ko"rpusu inżynierów, za cesarstwa wielki przyjaciel wygnanego księcia, teraz naczelnik stronnictwa, które chce na zasadach demokralycznych prowadzić dalszy postęp. Teraz przecie ani myśleć niernożna o zmianie ministerstwa bo oba stronnictwa mają swoich reprezentantów w gabinecie, jak Vieillard w Persignym, tak i Baroche i Rouher mają swoich. A więc na co zmiana? Paryż, 8. Lipca. - Nie ulega żadnemu powątpiewaniu, że wszystkie stronnictwa, które prezydenta nienawidzą, coraz bardziej upadają przez wewnętrzne niezgody. Slronnicfworepublikański w Londynie nigdy się zgodzić niemogło. Legilyiniśri równie się niezgadzają, wahają się pomiędzy ślepem posłuszeństwem dla hr. Chamborda, a chęcią uchodzenia za przyjaciół dworu księcia prezydenta. Jedni są za tym, drudzy za owym. Orleaniści także się niezgadzają na skojarzenie się. Tymczasem książę prezydent, jak wszyscy, którym los sprzyja, ma coraz więcej przyjaciół, do niego garną się teraz i obcy i rodzina, a wzajem obsadza nimi urzędy i wszystko robi, co może wzmocnić jego rządy. W łych czasach stronnictwa wszystkie trzeba uważać za umarłe, a przynajmniej za bezsilne. O cesarstwie głucho, być iroże, że nazwisko lo nie tak rychło zawiła, ale fakt sam z dniem każdym, aż do najmniejszych szczegółów uzupełnia się. Anglia.
Londyn, 5. Lipca. Times jest pomiędzy organami publicznemi dziennikiem jedynym, który o prześladowaniu katolików wSIockport - na miano inne niespokojności tamtejsze niezasługnją - z plorhością cyniczną wspomniał. Dzienniki nawet torysoskie, jak H e r a l d lub Br i tania, starają się w tonie przyzwoitym przemawiać albo - milczą.
Sun, Weekly. Dispatsch, Examiner i Specialer usiłowały, honor dziennikarstwa angielskiego uratować. .Nalegąją na wytoczenie śledztwa spiesznego naprzeciw władzom stockportskiiri, które prawo pohańbiły, morderców protestanckich i łupieżców świątyń ochraniały, a tylko katolików rannych aresztowały. S p c c t a lor napomina, aby nareszcie tych wrzasków antipapieskich na wybory obliczonych poprzestać, a Examiner, który sam dawniej politykę bilu o tytułach Z pobłażaniem rozbierał, żałuje, żelotd Maidsione ż swą ullraproleslanrką przemową do wyborców nie zatrzymał się do dnia te»o, w klórymby nienawiść tę zlupieniem kościołów katolickich i zburzeniem mieszkań katolików w Slockport mógł wyświecić. W sobotę obawiano się rozruchu nowego w Slockport; wojsko stało pod bronią. Przesłuchania świadków przed sądem razjemczym idą swoim trybem. Kilka osób obwinionyrh jest o lupieztwo kościołów. Mistrz wielki irlandskich oranżystów , Carl of Enniskillen, wyd,ał adres do wszystkich mistrzów obwodowych zakonu tego z oznajmieniem, ii w tym roku na dniu 12. Lipca zwykła procesya oranżysioska ma być zaniechaną Ponieważ królowa, przez wzgląd na spokojność publiczną, procesye katolickie zakazała, przyzwoitą byłoby rzeczą, aby protestanci z swej strony dobrowolnie zrzekli się wszelkich demonstracyi, które przez nierozsądek kilku nadużyte być by mogły do zapalenia prześladowań religijnych. wr- północnej Irlandyi we ąż odbywają się pochody wojska, i załogi aieklórc posiłki znaczne ściągają, dla utrzymania spokojności, gdyby oranżyści jednak procesya urządzić mieli.
Prefekt w Florencyi zawiesił na miesiąc jeden czasopismo literackie II G e n i o, ponieważ zajmował się polityką, zamiast ograniczyć się na samą literaturę. - Baldaseroni, minister finansów, budowli i robót publicznych w Toskanii rozdzielał dnia 27go z. m. medale, które na wielkiej wystawie londyńskiej przemysłowcowi toskańskim przyznane zostały. Hr. Bulwer był obecnym na tej uroczystości. - W. książę toskański usla nowił złoty medal nagrody, którym wynagradzane być mąją wynalazki nowe na polu przemysłowem. - Sąd wojenny w Udine skazał 4 osoby na karę więzienia od jednego do dziesięciu miesięcy w kajdanach częścią za posiadanie broni i amunicyi, częścią za rozmowy podburzające. - Izba deputowanych w Turynie na posiedzeniu dnia 1. Lipca przyjęła 7 art ykulów prawa dotyczącego ślubów cywilnych. - Cytadellę w Turynie rozzbrojono, i działa wałowe z tamtąd przeprowadzono do Casale, gdzie fortyfikacye nowe prawie już ukończono. - Eugeniusz Sue, mieszkający obecnie niedaleko Armency w Sabaudyi wydawał romans nowy, który cząstkowo zamieszczał w dzienniku P a t r i o t o S a v o i s i e n wychodzącym w Chambery. Teraz rząd piemoncki zagroził Suemu wydaleniem z kraju, jeżeli romans jego dalej wydawanym będzie; niepozosfawało mu zatem nic innego, jak wstrzymać się z ogłaszaniem płodu pióra swego, o czem sam donosząc redakcyi dziennika owego, powiada, że niechce nic takiego działać, coby go w podejrzenie o niewdzięczność za gościnność doznaną podawać mogło. Według listu prywatnrgo z 28. Czerwca, osoby wysoko postawione a wspólnie z ministrem Galii oskarżone, z których pewnie niejednej na myśl o następstwach możebnych serce silniej zakołatało, zniewoliły papieża przez prośby i wpływy tajne, iź kazał oskarżycielowi Baldassare zaskarżenia spisane przeciw ministrowi finausów cofnąć. Co właśnie dzisiaj nastąpiło, z pozostawieniem mu ośtn dni czasu do namysłu. Ajent jeden z stosunkami tulajszemi dokładnie obeznany, zaręcza mi, że Baldassare niewieleby dokazał, chociażby prawo najwidoczniej przeciw oskarżonym mówiło, gdyż brat sekretarza państwa AnIonellego pospołu z licznym orszakiem przyjaciół byłby przymuszony okryty hańbą i wstydem miasto ikraj opuścić, gdybywedługprawapostąpić miano. Naturalnie teraz starać się będą ofiarowaniem znacznych pieniędzy, spowodować skarżącego do cofnienia zarzutów poczynionych. Lubo jak z doświadczenia dobrze wiadomo pieniędzmi w Rzymie wszędzie i zawsze wiele dokazać było możua, to jednak wymowa brzmiąca złota wpływu wielkiego niewywrze na Baldassara, zwłaszcza, ze mąż len jest "dosyć zamialym. Pocieszano się dotąd nadzieją, źe pobył dłuższy wojska okupacyjnego francuskiego, a zwłaszcza obecność sztabu jeneralnego i wielu familii oficerskich wywrze wpływ błogi przez policyą wojskową na nieczystość po ulicach i placach publicznych, klóra w czasach gorących lak dalece powietrze wyziewami cuchnąceuii zaraża, a na co juz liczne skargi powstawały. Lecz co się tyczy tego, raczej się teraz pogorszyło, aniżeli co się polepszyć miało. Francuskie dyrektoryum policyi zajęło się wprawdzie z początku lą rzeczą, ale rychło ją znów zaniechało, gdyż musiałoby także występować przeciw mieszkańcom pałaców niektórych, przeciw służbie kardynałów, prałatów i t. p. Tegoż samego losu dozna} zakaz wydany przeciw dręczeniu zwierząt, które wiadomo tu i w południowych Włoszech do najwyższego doszło stopnia. Teraz stosownie do rozkazu senatu znów podrzucają psom nieopatrzonyin w kagańce mięso trucizną zaprawione, i tłumy nlicziiików pastwią się nieraz nad psem wskutek tego zdychającym, a Francuzi niestarają się w interesie cywilizacji temu zapobiedz. Magnelyzer Pisenly, któremu kurya rzymska sztuk swoich pokazywać zabroniła, uleczył teraz księżną Torlonią, niemal już od lekarzy opuszczoną i został po królewsku wynagrodzony.
· Freiburg, duo 3, Lipca. - Echo vom Moleson podaje szczegóły bliższe o zgromadzeniu w Mnrlen w klórem udział mieli najznamienitsi i wpływ naiwiększy mający mężowie ze wszystkich gmin byłego obwodu Morien. Na zgromadzeniu o wem przyjęli» uchwałę, abyprzesłać do zgromadzenia federacyjnego przedstawienie, w którem wyrażone być ma żądanie utrzymania obecnego sianu konstytucyjnego, tudzież oświadczenie, że obwód Morien, jeżeli reakrya dalej poosiępować będzie w innych częściach kanionu, chwyci się środków ostatecznych, aby nie być przez prąd len porwanym i w następstwa widocznie najsmutniejsze zawikłanym. Dalej uchwalono, aby urządzić zgromadzenia gminne, celem przekonania się o usposobieniu ogółu mieszkańców, i jeżeli tenże podobnież się oświadczy, aby zwołać zgromadzenie ludów, które komitet stanowczy z poleceniami pewnemi obierze. Z Vevej piszą pod 29. Czerwca, że pogłoska o wydaleniu z kantonu Thierse była zawczesną; bawił on tam jeszcze tedy, a nawet zwiedził Genewę, (i a z. waad tlandska z dn. 2. Lipca także powiada, że postanowię dotyczące Thiersa nic jest jeszcze ostateczne i zawisło od dokładniejszych infoimacyi. Korespondent Frankf Post Zeitung pisze, że internowanie lub wydalenie z kanionu Thiersa wstrzymane zostało, jeżeli były minister francuzki zobowiąże się, że w ciągu pobytu swego od wszelkich objawów politycznych dah-kim p ozostanie.
Kronika miejscowa.
P o z n a ń, 12. Lipca. - Jest (o już raz w zwyczaju w naszem kochanęin VMelkiem Księstwie, że chocaż patrzymy na własne oczy, jak wypadki nie po ziemi, ale po ludziach chodzą, jak niejedno wydarzenie, podane do publicznej wiadomości, mogłoby zająć drugich, którzy na nie niepalizyli, jeżeli laka uiedbalość opanowała wielu, źe woleliby 10 i 20 mil pojechać z opowiedzią, z gołem słowem, niż przesłać list do redakcyi z jedną lub kilkn wiadomościami. Była tylko jedna ongi u «as rodzina, skora do korespondencyi literackich* zapełniała leż wówczas wszystkie dzienniki swojemi artykułami, ale dziś się jak powiadają wyzeniła i przestała pisać. Dziś i ona na laurach literackich spoczęła i raz poraź tylko się w Czasie odezwi« kilku słowami o naszeui ksieslwe, a szczególniej o misiach, któietni się głównie zajmuje. O ostatnich tak pisze niby z Poznania pod dniem 2. Lipca: »Publiczność naszą w obecnej chwili głównie zajmują inisye; z różnych powodów, każdy niemi się trudni, o nich mówi. Ostalnia odbyła się w Kościanie znów :Qa niej było szczególniej przy końcu do 20\000 ludzi, obywatelstwo okoliczne w zupełnym komplecie, a i ztąd wiele tam osóbf się wybrało, dla łatwości kouiunikacyj, z lak zwanej inteliigencji, i wróciło zupełnie pod urokiem nadzwyczajne'j wymowy misyonarzy. Misya kościańska i tern się odznaczyła, że w niej wziął udział na czele niesłychanie na naszą dyecezyą licznego duchowieństwa ksiądz arcybiskup Przytuski, osobliwie w pracach duchownych pomagając, jako to celebrując, rozdając komunią Św., spowiadając, z niezmordowaną gorliwością. W czasie wielkiej processyi po rynku odbytej, której piękności trudno opisać dla niesłychanej p z t o T Ą G ĘSIĄ- Dr. IIIoK. Kampfer i Beheim Schwarzbach z Ostrowa d bielenieIl}; Beyer z Zawady. HOTEL BERLINSKI: Gośiinowski z Stajkowa; Jarowska z Lubostronia; Karte z Serlziewojewa; Wall, z lluszcwa POI1 l IAŁ bł ORŁEM: Harniel z Nowego folwarku; Myls z Rakoniewie; a,Q 1ł<tTJ= )t:z tuschke-.-Z M e i .lzycboda . tt.« O 1"\. -«r'n unIa 2. LIpca.
" A Z AR: Hr. Micliyński z Pawłowie; Woraczewski z Lennej Róry; Kosiński z Targowej Kórki; Węgierski z Słupi; Bobowski z Miłosławia. HOTEL LAUKA: Wierzbicka z Maliszewka; Horrassowilz i Tiii-steman z Ber,,-IR8? .' VA.£ ? &A . i Z «"-. Z Am < 1 ™ A A A A R Ar . ro l z żydówka; Kowalewski i Liskowska I Stanisławowa: Chrzanowski z Chwałkowic; Moszrzcnski i Kosinoi-ski z Skorzenciua; Nicolai z Golenczewa; Poklaterkn z Osuwa HOTI IIH-K QKASK)- Gurferian z Pechwina; Hr Czarnecki z Rakoniewie; ' fi . lfi " H " fl\'Jr o, >* S »» d "* b J anecki i h Martini. z Grodziska; Bach z MoJill J lVleyer Z Mag e urga; BIOC z Berl1na.
HOTEL RZYMSKI: Gajewski z Komorowa: Skóraszewski z Wysoki; hr.
Skńr/e»ski. I. Kiełkowa; Gajewska zKosmowa: ks. Apoliuarski z Modrza.
HOTEL PARYSKI: Uryn z Lalalic; Vater z Polskiej wsi; ks Grabowski · J « ' » A ę » a ; Grahowski z Krii.zcw ni; Szukaiski 2 Dzialynia; b. dowski z s"znlki»>a; Zaenski X Kamieńca; Kowa ski 2 Usciecina; Cegielski " w n d r k . K n d , (11 s ki" D o m ; ( l , " v ( l : K o l s ki' B. echowa POD WIELKIM DĘBEM. Potocki z Jar.Kzena; Pra.lzviiski z Slroszków.
HOTEL WIEDEŃSKI: Borkońwki z Turknna HOTEL BERLIŃSKI: Schiller i Liibeu; Meierstcin z Czarnkowa; Dahmel z N e i" l" ,f i Ko'icki z Siekierek; Bojanowski zRogaczewa: Przespolcwski A rr A? } A B" A «K, Z clwów L l L , A M l: Baranowski z Gw.azdowa, Boli z Oslrowa; Schulz POU ItlAfcYM ORŁEM: Slnngc z Leszna; Unlliu z Skoków; Gumpert 2 Groixlskai Fechiirr» »Chronwy POD KORONA: Werner i Wolfram z Rogoźna; Snniiiclsohn z Piły, p II /'.. ? Z1::S"S" /'.. ?S"S"S"T ,z u £ kC r" A " A (IOTEL KRUGA 2 Brandt z LoznaEICHENER HORN: Arndt z Gniezna; Feist z Ksiąia.
W mieszkaniu pry w n i nem: .Zychliuske z lirzezia. ul. Berlińska Nr. 30.
krelu z dnia 15. Kwietnia r. b. konkurs otwo- nowionego jako interims-kuratora i kontradyk,70 , , v m '. a r e s x t otwarty znwiesionym został, torą Sędziego Ziemiańskiego Ur. R o q u e l t a, zawiadomią się przeto ti lem publicznie wierzy- albo tez spodziewać się, ze Sąd obsadzenie stałe cąęli tego wzmiankowanego dłużnika społeczne- miejsca tego po rozważeniu powinnym uskugo, i jest do zameldowania wszelkich pretensyj teczni. termin na N areszcie zostaje na ten termin z po bytu niedzień 7. Września r. b. wiadomy dłużnik społeczny kupiec Fryderyk o IOlej godzinie przed południem w izbic po- August Weiss publicznie zapozwanym. siedzeń tutejszego Sądu (jedne wschody w górę), Bydgoszcz, dnia 23. Kwietnia 1852. przed Ur. R eiukingem Sędzią pomocnym wy- Król. Sąd pow iato wy. Wydze I. znaczony, na który niewiadomych wierzycieli ]l B T a:O; ? c 7 f 7 1 f q rr ? ,, z, e ,n zastrzeżeniem zapozywają się, ze w razie Ul $WIL.., Z, l > Z, LMb. niestawienia się z swemi pretensjami do massy A W księdze hypotccznćj dóbr szlacheckich prekludowanemi, i w tej mierze naprzeciw in- Ciechel, w powiecie Pleszewskim położony wierzycielom wiecznem milczeniem nało- nych, zapisana jest pod Rubryką III. Nr. 9. pro ż e n i będą. teslacya de non amplius intabulando co do dwuch Ci wierzyciele, którzyby stawienia się prze- tysięcy Talarów, wraz z prowizyą po pięć od szkód mieli, mogą się udać do tutejszycli adwo- sta, rachując od Sgo Jana 1814., i co do dwuchkatów Ur. S z epkie go, Szulca 1., Szulca II., set Talarów kosztów processowych, dla sukessEkkierta, Wolffa, Bekiera i Scnffa, i ta- sorów Emiliana Węgierskiego jenerała, to kowych w właściwe połnoniocuictwo i inforina- jest T e o d o r y z C i e l e c k i c h W ę g i e r s k i ej eye zaopatrzyć. wdowy, oraz'rodzeństwa Węgierskich, EmW tymże terminie mają wierzyciele także zło- my małżonki Władysława Kosińskiego, zyć swądekłaracyę, czy chcą pozatrzymać usta- Antoniny zaraężnej'Szołdrskie'j, Emilii
ilości księży, ludu, chorągwi wszelkiego, rodzaju, prowadzili księdza arcybiskupa książę Sułkowski i stary hr. Żółtowski. Przy konkluzyi, gdy .wszyscy obecni na stany podzieleni byli, widzieliśmy niosącego chorągiew gospodarza, pana Stablewskiego znanego mówcę izby II. berlińskiej, którą chorągiew na raisyi krzywińskiej jen. Morawski nosił. W odebranym numerze Journal des Dćbats z dnia 4. b. m.
znajdujemy listę "artystów, którzy za przesłane na tegoroczną wystawę paryską dzieła sztuki, otrzymali medale nagrody. Milo nam jest na czele tej listy widzieć imię ziomka: pana Rodakowskiego , któremu przyznany został medal pierwszei klasy za obraz już po ki kakroć w piśmie naszem wspomniany, a przedstawiający jenerała Dembińskiego pod namiotem, Dwóch tylko artystów pp. Ziem i Ricard podzielają z p. Rodakowskim ten rzadki dla cudzoziemca zaszczyt, który będzie dla niego bezwąlpienia bodźcem do tein usilniejszego poświęcenia się pięknemu zawodowi, do którego lak szczęśliwe okazuje usposobienie. 'Keatr. - W sobotę dnia 10. b. m. mieliśmy dwie komedie: Patroi nocuy i szewc bankrut. Pierwsza z francuskiego druga z dawnego repertuaru polskiego. Ostatnia bawiła jeszcze naszych ojców przed kilkudziesięciu laty, kiedy jeszcze w niej Żółkowski" występował. Miła farsa, a może lepsza niż niejeden dramat, nad którym zamiast ifz, kiople polu zniechęcenia, rzęsiście padają Jeden uśmiechw niej wart więcej, aniżeli sto westchnień, dvviescie puginałów, pięćdziesiąt arszeników spo zytych przez bohalyrów lichych dramatów. Pierwsza zaś komedia, Patroi nocny, doskonale nas ubawiła, pełno w niej syluacyi zabawnych, czas przeszedł, ani wiedziano jak, rozdział ról, wypadł doskonale. Byliśmy ze sztuk i z artystów całkiem zadowoleni. Brawo! Bydgoszcz, 7. Lipca. - Niedawno przywieziono tu dwóch wychodzrów, Juliana Mieczkowskiego, który będąc oskarżony dawniej o obrazę majestatu, uciekł za granicę i wszedł w służbę belgijską. Drugi, Roman Czarnomski, który należał do dawnej emigracji, później, bo w r. 1848. wrócił do tutejszej pmwincvi i pod Miłosławiem oddal swoje doświadczenie wojskowe w usługi powstańców. O d owego czasu u różnych przebywał dziedziców. Obydworh wywiezono za granicę. Z m o g i l n i c k i e g o, dnia 7. Lipca. - Donieśliśmy niedawno o poEełnioncm pogwałceniu i zamordowaniu 13 letniego dziewczęcia z Gemie Wedlii» nnrliń nifiMiivi-h iwiarlLi'nv iniił 7-»«tr7elir b iakiś lesnirzv i, J , i! ni naocznych świadków iniat zastrzelić ą jaki» U mi czy brodaty. Uwięziono z tego powodu leśniczego z borów królewskich w ohryuzie aonr »irzeina. Sad przecie uwolnił uwięzionego, ponieważ przeciw niemu meiniano najmniejszy cli dowodów. Spodziewać się atoli należy". żt zbrodni.arz rzeczywist tl nię ujd.zie zasłużonej kary., k . b N'Jt{o,awnQ tez znaleZIOno ru, pe dZlew.c ę. 'Y rocz¥ns 1m oru, której ciało przeszło w zgnieliziię, lecz na niej nieujrzano najmniejszego śladu zewnętrznego uszkodzenia. Po odzieży poznano, ze była córką kobiety, której mąż należał do bandy złodziei Króla i który odsiaduje karę wwiezieniu knronowskiem. Kobieta ta uieiniala stałego zamieszkang_ Aaszej okolicy,. bo żdY olt¥l\ ajj\ si jf a!w ceJ tosunki uavv zełZC ZVVlęJal>., · <X J tla \ J oy dwoje Z nią lułaiącycli się dzieci, z których jedno pewne Z nędzy uinarło w boru pizy matce, w którym przesiadywała. Malka opuściła Zmarli), niepogrzrbnwszy jej w ziemi. Jakaż lo okropna dola I vcb ludzi! Preze« rejencvi p Srlileinifz oglądał na dniu 3. b ni. zak*łady upuS ł owe eroble Qkoło rzeki N oteci, niedaleko Kwieciszewa.
s OWI , gn 1 l T ł * 1 «]I« rr . » A ]l 1 h a i i d l A « , « łłIHUUniUHl IinillllUWe. Giełda zboźoitn.
G d ań s k, dn. 9. Lipca. - Nic pocieszającego ozytelniko.n naszym, 1 . 1 . I 1 ., · - , 1 . J. 1 . .." >''' , , . . .".""."._" - ", "." ".,:r.
O handlu zbożowym don.esc nie możemy. Z powrotem pięknej pogody w Anglii i we Francyi targi zapadły w ognaryę, a nawet po zniżonych cenach odbyt byl trudny. W oslalni poniedziałek pszenica w Londynie o I szylui" zniżyła się, a że o zbioiacli przyszłych dobra jest opinia, przeto" obrót interesów ograniczył się do polrżeb codziennei konsumcyi. W ciągu tygodnia dostawiono d o Londyn,,: " pszenicy, jęezm. owsa. bob i g/siem. Inian. i rzep. cet maki. I kraju 52K5. 12tiO. 3K88. 1081. 30,090 zzagr. 11,228. 2713.11,055. 13512. 20.311. 22,653. W Szkocji i Irland vi przechodzą deszcze, ale takowe na bieg interesów żadnego nie miały wpływu, a "a wiadomość o rozszerzającej sic chorobie kartofli żadnej nie zwracano uwagi. · Targi fancuzki, Że znacznym przyszły upadkiem, a W Holaildyi, Hamburgu i nad Renem zupełne odrętwienia.
Zawiadomienie literackie.
Co tylko opuściło prasę dziełko pod Iylnlem]l , i'. * I "l "ltOgra 0-0-, CZyll piSOWnIa pOlSKa dzielko praktyczne, napisane dla użyiku i wygody szkół elementar nych, tak polskich j;»k"i niemieckich, tak miejskich jak i wiejskich. zwracając uwagę Szanowinch nauczycieli, *uspektorów szkół, guwernerów rodziców na Powyższe dziełko, które z oprawą tylko I Złp.
kosztuje, upraszam: aby zamówienia swoje A r a Z z załączoną należytośrią a:O;, () W P r o s t do "»nie, albo też do księoarni J. B, j v a u " j e a O w miejscu łaskawie przesyłaliA an . o l" na" czycielom' i Panom księgarzom ustępuję IM pbt. 6 Gniezno, dnia 8. L i p c a igg2 Nauczyciel MaXyrnilian Ziemkiewicz wydawca. > omviifWMV A.xiv VTVDI I KAYI UZV\AMJi PUBLICZNE.
fr y d c? do ma ) 41 K « zbie g łe g o K P zląd II Ca yaerYKa Augusta Weissa, w moc de
W obec tak nie pomyślnych wiadomości i nasza giełda była bez fOchu i życia, bo spekulanci nie mogąc sprzedać w Anglii, kupionego tu zboża, "lub mogąc je tylko zrealizować ze stratą, nie chcieli uawet po zniżonych cenach wchodzić w interesa. Gatunki najwyższe pod względem wagi i piękności znajdowały kupców, ale na średnic albo nie było żadnej ofiary, lub też wielkiego bardzo wymagano zniżenia. Żyto bez odbytu, tylko malemi cząstkami do piekarzy odchodzi, którzy żadnych nie chcą robić zapasów, mając w widoku nowy pięknie przedstawiający się zbiór. Od ostatniego sprawozdania w Berlinie i Szczecinie w targach na żyto regulujących od 5 do 6 śg. i 8 fen. było upadku na szeflu. W ośmu dniach sprzedano na giełdzie pszenicy 32,040 szefli, żyta 1140, jęczmienia 300, grochu 730.
Płacono za szefel wagi beri. Tal. sgr. fen. Tal. sgr. fen.
pszenicy. .87-90 1 28 4 2 5 duo. . . . . .9 0- 9 2 2 8 4 2 18 żyta . . . .85 - 8 6 1 1 7 jęczmienia .- 7 6 t 10 gro c h li. . . . ;> - » 1 18 4 1 28 4 Czas mamy najpiękniejszy i urodziije w polu przedstawiają się pomyślnie. Pod Toruniem na 18 berlinkach 3 gabarach, 12 galarach i 89 tratwach weszło na wodę pruską 37,800 szefli pszenicy, żyta 5889, 3958 belek sosnowych, 14843 okrąglaków, 296 sążni opału 17 belek dębowych, 126 laszlów dębowych bali. Wysokość wody wynosi w Toruniu 1 stopa 7 cali.
Kursa zamian. - Londyn 203J Hamburg 45'. Amszterdam 102£.
Warszawa nie notowano. Makowski, Kendiior d Comp, 6
Przybyli do Poznania dnia 11. Lipca.
*j jA. » g J g J g . lina; Blumbcr* x Gioff".WY-. POI» CZARNYM ORŁEM: knappe z Trąbinka.
HOTEL RZYMSKI: Silberman z Chełmna,
, .
TM - Niewiadomym z teraźniejszych nazwisk i pobytu sukcessoroin niegdy E m i 1 i a n a W c g i e rs ki e g o, podaje podpisana Kommissya, aby praw swych dopilnować mogli, do wiadomości: iź rcnly czyli czynsze w summie corocznej 178 Tal. dziedzinie C i e c h e l służące, lislami rentoweini wynoszącemi 3559 Tal. 7 sgr. 9'" fen. skupione zoslały. Jeżeli tedy sukcessorowie wspomnieni z pretensyami i wnioskami swemi w przeciągu sześciu tygodni u Komraissyi Jeneralnej na piśmie się nie zgłoszą, wtedy utracą prawo do okupionych rent resp. do kapitału skupna, a renty zostaną w księdze kypoteczne'j wymazane. Poznań, dnia 8. Maja 1852.
Król. Pruska Kommissya Jeueralna w W. X. Poznańskiem.
"OBWIESZCZENIE.
Nr. 13889. C. K. Sąd szlachecki lwowski niniejszem wiadomo czyni, że ponieważ na rzecz wierzycieli masy rozbiorowej Prota-Potockiego, którym na zaspokojenie ich ogólną sumę 172,146 dukatów 7 zip. 1Ę gr. wynoszących wierzytelności na mocy dekretu kolegacyi Komisyi banku warszawskiego z d. 15. Września 1803, spadek po ś. p. Stanisławie Kossakowskim na Prota- Potockiego przypadły na własność przyznany został, i cena kupna za sprzedane w roku 1817 dobra, które onym ze spadku ś. p. Stanisława Kossakowskiego w skutek działu spadkowego były przekazane, uzyskana w sumie 180,587 dukatów wypłaconą została - prócz późniejszego przybytku masy, który jak świadczy reparlycya d. 17. Grudnia 1844 tutejszemu c. K. Sądowi przedłożona, o której wierzyciele tutejszo-sądową uchwałą z dnia 27. Grudnia 1844 do 1. 37988 uwiadomieni zostali w ogólnej sumie 55,128 dukatów 3 złr. 32 kr. m. k. między wszystkich wierzycieli masy w miarę ich wierzytelności podzielony został, teraz z nowych wpływów do masy mianowicie ze ściągniętych aktywów, i prowizyi dalszy przybytek w gotowiźnie w tutejszo-sądowym składzie się znajduje - z którego po potrąceniu funduszu rezerwowego na opędzenie spólnych wydatków masy, tudzież wyniknąć mogących wynagro dzeń i kosztów z powodu ściągnięcia jeszcze do ściągnienia pozostałych aktywów w sumie około 6000 zlr. m. k. w depozycie zatrzymanego, reszta w ilości 5000 dukatów pomiędzy po,j edyńczych wierzycieli Prota Potockiego w miarę ich pierwiastkowych wierzytelności podzieloną być może; przeto zdziałany przez p. adwokata krajowego Dr. Tustanowskiego jako kuratora masy wierzycieli Prota- Potockiego, i dnia 20. Maja 1*852 do L 13889 przedłożony podział tego nowego przybytku w ilości 5000 dukatów w skutek uchwały tutejszo-sądowej z dnia dzisiejszego do Sądu - zostawiając wolność takowy przejrzeć lub w odpisie podnieść, przyjęty i w tutejszo sądowej registraturze zachowany zostało lem uwiadamia się wszystkich wierzycieli Prota Potockiego i tychże prawonabywców, a to z miejsca pobytu wiadomych, jakoteż i tych, którzy w tutejs-zymSądzie przez pełnomocników występowali, do rąk własnych lub leż do rąk wykazanych pełnomocników - zaś za granicą - Warszawie mieszkającą p. Anielę Paulinę dw.
im. Poplawskę, tudzież z miejsca po bytu niewiadomych, jako to: spadkobierców Michała Hontani, spadkobierców Ignacego Cieszkowskiego, właściwie Floryana Cieszkowskiego, spadkobierców Jana Czarnockiego , spadkobierców Antoniego Chevalier i Anny Gautier - spadkobierców Antoniego Feigb, jako to: pana Karolinę Wolskę, Wenerandę Zakrzewskę, p.
Mikołaja .Jaworskiego, p. Małgorzatę Julię Wolanowskę i Katarzynę Danieleckę 19o małżeństwa Swięcickę urodzoną Libiszewskę, a właściwie tejże spadkobierców , Józefa Święcickiego albo tegoż prawonabywrę pana Hyacyulego Wobkiego, Julię Danicnckę i dzieci Maryi Kraszkowskiej, jako to: Isabelę z Kłapkowskich Szyszkowskę Ksaweryc. Waleryę <<Iw. im. Maryannę i Franciszkę Kraszkowskich, \. Edwarda Dembowskiego, spadkobiercę Michała Kochanowskiego prawonabywcy Ludwika Hoszowskiego i Ludwika Strassera, spadkobierców Anny .Jabłonowskiej, i tejże prawonabywców Kajetana Bolejewskiego i Leona hrab. J eiskiego, spadkobierców Feliksa Kurzyń-kiego, jako to: Aleksandra Kuczyńskiego, J ózefę z Kuczyńskich Kateriowę i Józefę z Butlerów Kuczyoskę, spadkobierców Józefa Kuczyńskiego, mianowicie p. Natalię hr. Kickę, spadkobierców Józefa Kaczkowskiego, jako to: Stanisława i Franciszka Kaczkowskich - spadkobierców Ludwika Karśnic kiego - i tychże prawonabywcę pana Kazi mierzą Dobrowolskiego i p U rsulę Łazarewiczowę , spadkobierców Józefa K wicińskiego - Spadkobierców Macieja Tyszkiewicza, jako to: Barbarę, Wikloryę, Teklę, Annę 4. imion Sadowskę, Annę Salomee Piekarskę, i tejże spadkobierców p. Hipolita Romana 2. imion Bernatowicza, Władysława Prospera dw. im. Bernatowicza i Maryannę Praksedę Annę tr. im. J anickę - spadkobierców Franciszka Lamparskiego , i tegoż prawonaby wcę Karola Harlinana - p. Ludw. Morsztyna, spadkobierców JanaKantego Morsztyna, spadkobierców Michała Mycieiskiego - spadkobierców Jana Nepom. Małachowskiego i Ewy Małachowskiej, jako to: p. Bozalię zŚwidzińskich Małachowskę i tejże dzieci Cecylię, Helenę, Paulinę, Stanisława i Władysława Małachowskich, spadkobierców Jana Puszeta spadkobierców Dominika hr. Potockiego, jakoto : ZofięOborskę, Marcelego hr. Potockiego, Katarzynę hr. Reji Józefa Potockiego, albo tychże spadkobierców, spadkobierców Teodora hr. Potockiego, p. Kazimierza Karwiekiego i p. Annę W alewskę, spadkobierców Krzysztofa Karwiekiego piawouabywcy Józefa Tolińskiego spadkobierców biskupa Turskiego i Ksawerego Turskiego, jakoto: Jana, Maksymiliana, Ignacego i Antoniego Turskich, p. Maryannę hr. Małachowskę, p. Laurę hr. Tarnowskę jako spadkobierczynię Stanisława hr. Tarnowskiego, spadkobierców Adama Wodzińskiego, jako to: Kunegundę z Wodzińskich Tymowskę, Zofię Kamińskę, Gabryelę Tymowskę, Kazimierza WTalewskiego; Jana Wodzińskiego, Tomasza Wodzińskiego, Józefa Wodzińskiego, Justynę z Wodzińskich Orselti, Władysława Orsetti i Józefa Orsetti, jako opiekuna małoletnich dzieci Konstancyi z Wodzińskich Orsetti, pana Ksawerego Kosseckiego, jako prawonabywcę spadkobierców Ignacego Zakrzewskiego, spadkobierców Kajetana Skopowskiego, spadkobierców Julianny Jordanowej , tudzież wszystkich Prota- Potockiego wierzycieli, lub tychże prawonabywców, którymby teraźniejsza uchwała z jakiejbądź przyczyny doręczoną być nie mogła, do rąk p. adwokata krajowego Dr Sękowskiego, któremu p. adwokat krajowy Dr. Tarnowiecki dodany jest, jako do czuwania nad ich prawami dodanego kuratora z tym dodatkiem, ażeby w razie, jeżeliby przeciwko temu podziałowi zarzuty robić chcieli, takowe w 14. dniach, rachując ten czaas od ostatniego umieszczenia lego obwieszczenia w gazetach, w myśl . 158. ust. sąd. do tutejszego sądu tein pewniej podali, gdyż w razie przeciwnym podział ten moc prawa uzyska, i podług oznaczenia w tym podziale umieszczonego zgłaszającym się Proia Potockiego wierzycielom na części spadku po ś. p. Stanisławie Kossakowskim na Prola- Polockiego przypadłej kollokowanym lub też ich wykazanym prawonabywconi za przedłożeniem pierwopisu asygnacyi delegowanej komisyi banku warszawskiego ,* tudzież udowodnieniem, że ich prawa intabulowane od wszystkich ciężarów wolne są - wypłatana nich przypadającej części przedsięwziętą, zaś część "a" Jana hr. Ossolińskiego przypadająca na zaspokojenie wierzycieli na tejże' tutejszo sądową uchwałą z dnia 22. Marca 1830. do 1.7412 Ulokowanych obróconą zostanie.
N areszcie uwiadamiają się wierzyciele Prota Potockiego, że jescze niektóre akiy«a do masy Pro ta Potockiego należące śriąg"ie,e uie zostały, i dla lego ostateczny podzia' lej masy dopiero po ściągnięciu takowych w swoim czasie nastąpić może. Z rady c. k. Sądu szlacheckiego.
Lwów, dnia 11. Czerwca 1852.
OBWIESZCZĘ MET Dostawa d r z e w a opałowego dla tutejszego Seuiinaryum duchownego, wynosząca 60 sążni dębiny i' 12 sążni brzeziny, ma na rok 1852j53. w drodze subinissyi nastąpić. Mających chęć podjęcia się lej dostawy, v» z.ywamy, ażeby nam cenę sążnia każdego z wymienionych gatunków dizewa ze zwózką na podwórze seminaryjskie do dnia 3. Sierpnia r. b. w listach zapieczętowanych podali. Warunki dostawy tej mogą być w Registraturze naszej przejrzane. Poznaii, dnia 8. Lipca 1852.
Konsystorz Jeueralny Arcybiskupi.
OBWIESZCZENIE.
Drzewo zbytnie przy budowie trybuny na miejscu wyścigowym ma być, według ustawy waluego zebrania z dnia 7. t. m. sprzedane: sprzedaż najwięcej dającemu odbędzie się dnia 14. t. m. o godzinie 9. rano pod liczbą 5. Wielkich Garbar. Max Braun, Skarbnik Towarzystwa.
OBWIESZCZENIE.
Z polecenia tutejszego Król. Sądu powiatowego sprzedawać będzie podpisany: dnia 2. Sierpnia r. b., zacząwszy od godziny 10tej, i w dniach następujących od godziny 8mej zrana, we wsi MtzieĆtnierO Wie pod Kurnikiem pozostałość ś. p. Szczepana i Adama braci Ziemięckich, najwięcej dającemu, za gotową zapłatą. Pozostałość składa się z niejakich przedmiotów z złota i srebra, z porcelany, szkła, koni, bydła młodocianego i świń, z bielizny, pościeli, garderoby, poj azdów, różnych narzędzi i sprzętów domowych i kuchennych, kuperstychów, i z biblioteki, 410 dzieł obejmującej. Dnia 2. Sierpnia rozpocznie się sprzedaż żywego inwentarza i następnie przedmiotów z złota i srebra, dn. 3. Sierpnia aukeya pościeli, bielizny i garderoby, i dnia 6. Sierpnia sprzedaż biblioteki. Szrera, dnia 9. Lipca 1852.
Sekretarz Sądu powiat. Fagiewicz.
Tymczasowe ogłoszenie.
We wsi 99 uj> II O pod Brodnicą nad D rw ę c ą zginął 7. b. m. list zastawny polski na · 000 Złotych.
Numer jakoteż n azw a wsi i powiatu niezwłocznie do wiadomości podane będą. Ostrzega się przed kupnem wzmiankowanego listu zastawnego.
Zdrowe makuchy lniane ma na sprzedaż Skład gazu i rafinery a oleju w Poznaniu przy Zamkowej ulicy i narożniku rynku Nr.84. Adolf Aeeh. €?ietę9 które na wystawie tegorocznej 2 tygodnie stare 135 funt , a izalem stosunkowo do wieku swego daleko więcej ważyło nad cielę, z powodu jednostronności statutów premiowane; od właściciela młynów i folwarku p. B u d z y ń s ki e g o kupiłem" a funt z niego po 3 sgr. sprzedawać będę dnia 14go b. m. na wolenicy Nr. 36. lub Srodce Nr 50. Zresztą cielę, które kupiłem, tuz od krowy wzięte - premiowane zaś już sianem karmiono, dla czego mięso z pierwszego tylko smaczniejszem bydź może. Józef Szrot.
Kurs giełdy Berlińskiej.
Dnia 10. Lipca 1852.
Sto - J N» pT. kurant P" .
.. -----p;fJ. wizna pl t. ramI i i 0.3 1» I i I04{ 92* 121{ 124J elf 901 5 104 4.;;. 99] 9» ! 981 4 105
Pożyczka rządowa dobrowolna . . . . .
dito z roku ffil\1). . . . . dito 2 roku \'hhI. . . . . . Obligi długu skarbowego . . . . . . .
dito premiów handlu morskiego . . . dito Marchii Elektoralnej'! N owej .. dito miasta Berlina . . . . . . . . . . . . Listy zastawpe Marchii Elekt, i N owej dito P" I s Wschodnich . . . dito Pomorskie. . . . . . . . . dito W X. Poznańskiego., dito W.X Pozn., nowe., dito Pm3 Zachodnich dito Szląskie. . . . . . . . . . . Bilrly rentowe. Poznańskie. . . . . . . .. Frydryrhsdory. . . . . . . . . . . . . . . . .. Louisdory. . . . . . . . . . . . . . . . . .
Akcie kolei żelaznej Starog. Poznansk
CENY TARGOWE 98 101 HO, not 94* Dnia 12 Lipca.
1852. r.
u,
4"w mieście Poznaniuod [i'a' ,lqlrrlMI
Pszenicy, szrfel . . .
Żyta, szef el . . . . .
Jęczmienia, szefel . .
Owsa, szefel . . . . . . . . .Tatarki, szefel . . . .
Grochu, szt-Cd . . . . . . . . .
Ziemniaków, szefel . . .
Siana, centnar. . . . . . . . .
Słomy, kopa . . . . . . . . .
Masła, garniec. . . . . . . . .
Spiritusu (beczka 120 kw.)80 J-Tral.j
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1852.07.13 Nr161 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.