Dnia 22. z. m. we wsi Korzeszewie pow. Bialskim, skutkiem naje dzenia się jadowitych grzybów, 7 osób życie postradało. Wczoraj zachorowało na cholerę osób 33, wyzdrowiało 27, umarło 11; ogólna liczba pozostaje chorych 163. .. Okoliczność zasługująca na uwagę i na sprawdzenIe w Innych owocowych sadach: W latach upłynionych jak tylko gruszki d jrze,,:,ać a czynały, mnóstwo os zjawiało się w ogrodzie XX ślokrzyz Irh, I WYJadały najdojrzalsze gruszki tak, że znich tylko próżne. skó kI ost wały: w tym roku przeciwnie ani jednej osy w lym ogrodzIe nIe wIdac: gru szki dojrzałe spadłszy z drzewa, gniją na ziemi nic tknięte przez owady. Oto nowy wypadek obowiązujący do zachowania ostrożności, w teraźniejszej epidemii: Dnia 2. b. ni. ogrodnik J.. D". z miasta W sm e-. rzyć, ptu radomskiego, przybył do miasta Radomin, I dla zachę enIa nIektóre osoby do kupna, zjadł trzy ogórki, utrzymując, że one nIe zaszkodzą, we dwie godziny zachorował a po upływie godzin sześciu, umarł na cholerę. War s z a w a. 12. Września. - Wczoraj, dziewiętnastego dnia po skonie męża, opatrzona SS. Sakramentami, rozstała się z tym ś iatem, ś. p. Emiija z Zejdlerów Bentkowska, wdowa po radzcy kole IalnYI? Felixic Bentkowskim naczelniku głównego archiwum królestwa I sędzIa pokoju ni. Warszaw . Skon ten, nowa boleść dla pozostałych dzieci i wnuków, nową je okrywa żałobą. Pracujący kopacze w punkcie placu ratuszowego, gdzie będzie w.o.
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1852.09.15 Nr216
Czas czytania: ok. 21 min.dotrysk, coraz na rozleglejsze szczątki piwnic marywilskich na rafiaJą. Budowa (a zaczęła się, i, 1696, a wytrwałość murów oskardamI tera« 2 trudnością rozbijanych, świadczy o wyborowych materyałach użytych do wzniesienia tego gmachu Cegły są mocnego koloni pomaranczowo-czerwonego. (zapewne tak zwane toruńskie), a wapno ak wi lk j spójności, że łatwiej cegłę skruszyć, niż ją od. przyległe oddzIel.Ic. W tych sklepach podziemnych w końcu zeszłego wIeku, żydz apełn ający wówczas Marywil i sąsiedni (od ulicy Nowo-SenatorskIeJ) ocIejów, mieszkali i mieli składy swoje różnych towa ów. (Szczegoln,YI? zbiegiem okoliczności, dziś kiedy piszemy o MarywIlu, upływa własnIe 156 lat, jak d. 12. Września r. 1696, kamień węgielny na bodowe lego gmachu położony został.) Wczoraj zachorowało na cholerę osób 7. wyzdrowiało 16, umarło 13: ogólna liczba pozostaje chorych MI. .
Kilka dni temu donosząc o łunie jaka ukazała się po za Pragą, wnIOskowaliśmy że pożar musiał wszcząć się w kierunku Białołęki. D iś ięc donosimy, że pożar (en wybuchł w samej Białołęce z soboty na nIedzIelę, i że skutkiem tego spłonęły wszystkie stodoły wraz z krescencyą lego roczną, między klórą samej pszenicy znajdowało się 50» horcy.' Dob a te należą do księcia Teniszewa. AleTnie dość jednego nieszczęścia, w kil ka dni bowiem, bo z Wtorku na środę, wszczął się pożar na nowo. i zgorzał skład wódek, gdzie mieściło się okowity około 3000 garncy-, a przyiem spizęiy i siajuie. otia le pożary o ile wnosić możemy, wynikły skutkiem podłożenia ognia. . . "Kiedy wczoraj lekki deszczyk nawiedzał Warszawę, o kIlka WIorst poza miastem, a mianowicie w okolicach Białołęki, spadł grad około godziny 7. wieczorem, dochodzący do wielkoś i orze ha askowego; a .po nad Warszawą ukazały się błyskawice, ktore ZWIastUją nam wątplIwa pogodę. Francya.
Paryż, 9. Września, - Paryż odgrywa we wszystkich rewolucya h francuskich główną rolę. warto więc zapoznać się teraz nieco z odmIa nami obron tej stolicy. Każdy przybywający tu cudzoziemiec wpada w osłupienie na widok ogromnych budowli, klóre lu ro.zJ?oczę o po różnych stronach miasta. Główne ulice wybrukowane daWnIej brukIem w o slkę ułożonym, zamieniono leraz w zwirówki; tym sposobem pozbawIono rewolucyonistów głównego materyału do budowania 1?ar,ykad. Pły V piaskowca na chodnikach zastąpiono asfaltem. Cale ulIce przełamuJą, aby okręgi miasla dalekie szerokiemi drogami połąc yć, . dla u at,,:,ienia arlyleryi i kawaleryi pochodu i działania. OlbrzymIa ulIca RIvolI, O? placu zgody do przedmieścia św. Antoniego, jest głó.w?ą drogą slraleg czną Paryża. Miliony na nią przeznaczono. DaWnIej trudno było SIę dostać wojsku z Tuilerów do okręgów S1. Denis, S1. Marlin i. ulicy ś':. Antoniego. Dziś całą tę przestrzeń może arfvlerya partaczamI zmIatac.
Połączenie Tuileriów z Luwrem za pomocą skrzydeł mieszczących ko szary w sobie, zamieniło tę okolicę w prawdziwą fortecę. Do pomocy jej służą telegrafy zląd wychodzące we wszystkich kieiunkach do traż wojskowych i różnych biór władzy. Za ich pomocą komenda w Jednej chwili może być wydawaną na wszystkie strony. Ratusz głó ny (h lel de Ville) dawniej otoczony uliczkami krętemi, prowadzącemI na ulIce św. Antoniego i przedmieście tegoż nazwiska, dziś stoi odosobniony, a za mm wznoszą się nowe olbrzymie koszary. Dawniej Paryż nieiniał licznych koszarów, dziś ich pełno i budują jeszcze nowe prz an.ku. Wystawmy teraz sobie, zo od łuku tryumfalnego, na polach elIzeJskIch, na placu zgody w ogrodzie tuileryjskim i na placu aruselowy , ?slo nionyui przez luileryu i Luwr stanąć może wygodnIe 100,0?0 zołnIer z armatami i komm, . czynić obroty wedłng*komendy zesrodkowancJ, a możemy wystawie sobie stan obronnych środków Paryża. Nie liczymy juz w 10 warowni otaczających Paryż, które, na skinienie mogą l'ary'ż zalać granatami, karlaczarni i bombami. Tyle przeto wymyślono środków ku utrzymaniu w posłuszeństwie ludności paryskiej*! Zakaz dziennika C o r s ąi r e narobił wielkiej wrzawy dziś po dzienni kach. Mówią o samuwoli bez granic, narzekają, ale (6 nic nie pomoże. Wystawiają się same na niebezpieczeństwo zakazu. Same D e b a t y mówiąc o turnusach Francyi, otrzymały ostrzeżenie, aby b \y ostrożne w mówieniu. · Koresp. - Wystąpienie p. Girat diu przeciw p. (iranicr de Cassagnac, w klórera pan minister widział »des insinualions ealomnieoscs contrę le gouvernement», sprowadziło na la P r e s s e drugie ostrzeżenie . Ostrze ienie to rzuciło nowy popłoch na dzienniki tak, że Emil GirrardIn wczoraj powiedział, że la Presse periodi tie we Franc. i powinn by się dziś nazywać la Presse pneumatIque. - Według Debatow,laka jest klasyfikacya oświadczeń rad departamentowych: 40 za u taleniem władzy w osobie księcia prezydenta; 9 za cesarstwem, (z ktorych rada des haufes Pyrenees, pod Fouldem, za n stępstwem w linii prost j, albo przysposobionej): 18 za prostern ustalenIem władzy, bez wymIenienia ks. prezydenta: 5 oddano pochwałę..rządow!; a 21 p przest ło. na prostym wyrazie życzliwości. M o r n i u g A d v e r t I S er, ktory w o.swIadczeniach rad departamentowych, uważał tylko proste komplernenIa I prz pomniał przysłowie angielskie, według którego komplement» francuzkle nic nie znaczą, »a freuch complimeut that means nolhing ał all " , został przez kilka dni wstrzymany na poczcie. Ministrowie Bineau i Persigny, wrócili do Paryża. Mówią, że ostatni był wysiany do Londynu: 1) dla starani się o u,mie zczenie .wia omego artykułu o stronnictwach francuzkich I małż nstwIe w. dZI nnIku rządowym M o r n i n g H e r a l d ; i 2) dla wymożenIa na gabI ecIe londyńskim czterech rzeczy: wpłynienia na dzienniki, aby zwolnIły .w at kach; zakazania emigrantom zamieszkiwania wyspy Jersey: dozIeranIa emigrantów i ich wydalania, wreszcie nieobrażani.a si , jeż li rząd ra cuzki wydali z Francyi którego korespon enta dZIen IkarskIego. ,M?WIą, że p. Persigny nie otrzymał tego wszystkIego o gabInetu 10ndynskI go, że nawet nie mógł zamieścić powierzonego sobIe artykułu w MornIng Herald że musiał poprzestać na ogłoszeniu go w mniej znacznym dzienniku M rning Post. Mówią, że z tego powodu p Persigny nie był tak dobrze przyjęły jak zwykle przez księcia prezydenta, i że nie był zaproszony na onegdajszy obiad w S1. Cloud. Obiad ten s ładał się z 22 osób, między klóremi byli: jenerał włoski Lecha, hrabIna Camcrata, p i pani Maupas ild. Po obiedzie ciągnięto loleryą, która każdeg z gości obdarzyła stosownym a kosztownym darem. Tego samego dnIa, ks. prezydent posiał do Wersalu swego adjulanta dla zajęc a bażantarn!, klóra na mory dawniejszego prawa, była dana centralnej szkole rolnIczej. Dyreklor szkoły uległ żądaniu, po zrobieniu stosownych objekcyi. Mówią znowu, ze ks. prezydent nie jest bardzo dobrze z królem Hieronimem, że nie był rad, iż się kazał przyjmować vr Rretanii po królewsku i że nie chce płacić wielkich kosztów jego podróży. Ks. Napoleon iał się także uczuć obrażonym za życzenie rady des hauies p s, objawione pod prezydenryą Foulda. Mówią, że kardynał AnIonellI mIał napisać do p. Drouin de Lhuys lisi, w którym dziękując ks. prezyden (owi za dobrodziejstwa oddane religii, prosił, aby zniesion? prawo rewolucyjne, zakazujące klasztorów, i pozwolono na .założenIe w.e Francyi zakonników bosych, żyjących z jałmużny. MÓWIą, że prz c w tem życzeniu na radzie ministrów, miał się p. Manpas stanowczo oswIadczyc. Bada ministrów nie miała jeszcze nic postanowić w tym względzie. Mówią, że zmniejszenie wojska ma istotnie nastąpić; a e t?"lko liniow.ego, i że natomiast rząd ma utworzyć 10 nowych batalIonow zandarmerYI ruchomej, pod nazwiskiem "gwardyi żandarmeryi«, powiększyć o I szwadrony gidów, i zaprowadzić po wszystkich miastach departamentowych {fnnViIjrcj i-rpi'ibliUniieUq, (o jofl municypalna. Tym epos«.hem każdy departament będzie miał rezerwę zło oną 2. g ardyi dobrze u ranej i J?łatnej, która Wywierając wpływ na wOjsko lInIowe, utrzymanIe spokoJności ułatwi. Udzielam I ;uujższe pogłoski, aby wam pokazać, że moje uszy trzymam o ile mogę otwarte, ale odpowiedzialności za nowiny nie biorę, i zostawiam je sądowi czytelników i potwierdzeniu przysłości, O kandydatach republikańskich nic dotąd nie postanowiono. Thiers ma się zamykać u siebie i pracoyvac nad histo yą, ale każde sło TO :vyrzeczone przez niego, cyrkułu e po Paryżu. W Jednym domu powIedzI ł: » rz.ed coup d'Elat byłem słaby na zapalenie krtani; ks. prezydent, Jak mowIłx dzienniki rządoyye, wydahł mnie z Francyi, abym SIę wyleczył. ZIS wracam zdrów zupełnie, i nie mogę nie wyznać, że ksąże prezydent Jest dobrym lekarzem". W innym domu, kiedy jeden legii y . si powiedział mu że chce rolauracyi królewskiej, on odrzekł: »1 Ja Jej chcę, ale z k rlą konstytucyjną«. Skoro legilymista wykrzyknął: »rhcpsz więc karty episrerskiej Fulchirońa«! on odparł: »fakjest" yvolc pocałować yy rękę Fulchirońa nu w rękę panią Dubarrya. Nie potrzebują dodawać, Je szczebiotu y naród francuzkii trzyma zawsze na swe usługi mnóstwo plotek i mnóstwo dowcipków, do których naturalnie żadnej wagi przywięzywać nie należy.
/lUY Ha.
Londyn, d. 8. Września. -Dzienniki zk?ckie zawi rają. ,;ia mość, że Macauly znów do zdrowia pizychodzI, I postanowIł zając mIeJ sce swoje w przyszłym parlamencie. _ 'Rząd wydał rozkaz do wszystkich władz policyjnych, aby chwyciły U{ środkóyy jak naj surowszych przeciw szalowi pojedynkowania się szerzącemu się w królestwach połączonych na wzór Ameryki północnej. W C o a. c h f o r d. a esztow no dwie osoby z powodu zamierzonego pojedynku na pIstolety, I nIe wprzo y je na wolność wypuszczono, aż kaucyą znaczną złożyły na utrzymanIe pokoju ze wszystkimi ludźmi, a mianowicie zaś pomiędzy sobą. Stowarzyszenie celem reformy parlamentu wydało okólnik, w któ rym stoi: rada stowarzyszenia doszła do stanowiska, z którego r zlegle i energiczne op«»racye rozpocznie. Chce ona wota każdego pOJedynczego członka parlamentu zapisywać i publicznie ogłaszać, wzywa yv'icc każdy okręg «yborczy, aby stosownie do rozporządzenia tego' postępował." Ka'-dy przypadek przekupstwa, zastraszania i innego uwodzenia niedozwolonego 'jakj się przy wyborach ostatnich yyydarzył ma być wypośrodkowanym' j do "iadomości publicznej podanym, wzywa się"prze"io wszyslk'cb przyjaciół reformy, aby wiadomości doiyczące do bióra nadsyłali. Osoby nieuprawione do wybierania niechaj przygot ją w hr bstwach miastach i miejscach wyborczych prośby o uzyskanIe prawa Im wstrzy anego. P :iadający prawo do głosowania mają także pod?Lć wnioski o przyjęcie głosowania tajnego, jako jedynego środka zapewnIenia niczawisło*ści yvyborcow. Doniesienia z 1 'rzylądka Dobrej nadziei, z 3go Sierpni«, brzmij lak niepomyślnie, jak dotąd. Marorno napada kolonistów i zabiera im bydło w obliczu Grahams Town Operacye jenerała Caihearta są bez skulku, tylko pułkownikowi Bulver udało się 1«0 kafrów ubić i cokolwieK zapasów prochu i t. p. 7abrać. Madryt, (1. 3. Września. - Bank poróżnił się z ministrem finansów, ponieważ mu odjęto pieniądze, które na rachunek ministra wojny dla wojska deponowane były. Bank postanowił, rządowi żadnych dalszych zaliczek niedawać, jeżeli zadania jego zaspokojone niebędą. Nikomu jeszcze niewiadomo, kiedy się korlezy zgromadzą. Mniemanie jest powszcen»p - ze gabinet ile możności jak najpóźniej zwołanie kortezów odwlecze, gdyż stronnictwa w.-zelkie stoją naprzeciw niemu nader nieprzyjaźnie. Jenerał Pavia, którego sposób myślenia anlikonslytucyjny nie jest wcale tajemnicą, jest u królowy w wielkiem poważaniu. Wciąż jeszcze utrzymuje się mniemanie, i/, chwila ostateczna konslylucyi teraźniejszej nadeszła. Włochy.
Rzym, 1. Września. Tutejsze stosunki pienlęzne przybierają postać coraz więcej zatrważającą. Mimo milionów pieniędzy miedzianych, które już wybito i wciąż jeszcze biją, brak monety jest tak znaczny, że tutaj już po d w a procent ażio opłacają, po prowineyach zaś a nawet w okolicach najbliższych Bzymu w ogóle z wielkim jedynie mozołem papier na miedź wymienić można. Wprawdzie przeczyć temu niemo 2, i a, że n porze letniej płaca robotników w polu potrzebę zwiększa, a tein samem wartość miedzi podnosi, i że z drugiej strony wielkie mnóstwo papierów fałszywych sprawia, iź lud nad pieniądz papierowy nawet bezcenny pieniądz miedziany przenosi, (ilówną jednak winę tego niedostatku przypisują spekularyom prywatnym ministra finansów, który z powodu kilku należących do niego kantorów wekslarskich wszelkim pieniądzem rozporządza. W ogóle zajątrzenie przeciw urzędnikowi te »Hi coraz więcej się wzmaga Kiedy dawniej wspomniane przez dzienniki publiczne podanie papieżowi memoryalu przeciw niemu skutku za dne o o liieosiąguęlo, a nawet autora jego później na więzienie skazano, miał teraz podobno własny bratunek Gallego z obwinieniami daleko jeszcze oslrzejszemi wystąpić. Spodziewają się, że przez konsullę mającą być zwołana dopiąć się da usunięcie ministra lego, a wielu także ma nadzieję, źe z nim i kardynał Anionelli upadnie. Z nad morza A d'ry a Iv ckiego, 4. Września. - Władyka Czarnogóry, wyniesiony przez Bosyą z tytułem książęcym na świeckiego księcia panującego czyni teraz zabiegi u innych mocarstw europejskich pierwszego rzędu o uznanie go w * tejże samej godno ści. W tym celu wyjechać ma wkrótce poselstwo do Wiednia, gdzie zresztą minister rosyjski Meyendorf pole już przygotował, a zląd przyzwolenia spodziewać się należy. Władyka oświadczy gotowość swoje do gwaraucyi obszerny« h, aby stosunki graniczne od dawna w sporze zostające w CalIaro zapewnić, i wszelkie powody jakichkolwiek nieporozumień nazawsze usunąć. Najtrudniej pójdzie z uznaniem ze strony Anglii, któia w Czarnogórze nie widzi nic innego, jak straż przednią Rosyi, klóra na teraz już przy rozwiązaniu Oalalecznein kwestyi wschodniej odpowiednio ma być użytą. 1 'rzy sposobności lej powtarzają pogłoskę dawną o odstąpieniu przez Austrpą poilu CalIaro Bosyi, klóra tamże część fIoly snoj ej ustawić namyśla. Trudno przypuścić, aby wieść la miała być prawdziwą, gdyż jeżeli Auslrya chce sił« niska utworzyć i takowej przynajmniej na morzu Adryalyrkiein pan.nvanic zapewnić, bez CalIaro obejść się niemoże, i w przypadku, kiedy los rozstrzygający na Turcyą padnie, jcsl tam najlepszy punki oparcia dla wszelkich operacyi, w których ona udział mieć zamyśla. Austvyu.
W i e d e ń, 6 Września. - Jiaz> Lip ska donosi z pewnego źródła z Wiednia, że bar. James Uothsthild w czasie oslalmego pobytu swego w V\ iedniu powiórjyl 10 co już oświadczył panu B ren I an o w Paryżu, że adiniiiislraeya skarbowa auslryarka zupełnie liczyć może na dom Roihschildów, który gotowym jest wspierać operacye finansowe rządu austi y ackiego o ile to od niego zależy. Dodają jeszcze, j. ;ij. 'diniol rozuiomiędzy ministrem skarbu Baumgartner i panem Aaronem Rothschild z 0buslroiinem zadowoleniem załatwiony został. Inny korespondent lego dziennika pisze w lej samej malcryi: Od kilku dni utrzymują z pewno ścią, że wkrótce nowa pożyczka będzie zaciągniętą i że nie bez wpływ" na tę sprawę iest obecność bar. Jakuba Rothschild», Sądzą, że pożyczkę tę z łatwością dałoby się zaciągnąć w Paryżu i Londynie, gdyż oprócz domu Bolhschildów, zgłosić się również miały względem przyjęcia jej na siebie domy handlowe bracia łlollinguer, Pfllel - Wile, Dethemos i Sp w Paryżu i Haring w Londynie. Czytamy w Lloydzie potwierdzenie pogłosek o leformie bankowej w tych słowach: Wstrząśnicuia jakim larg pieniężny w ostatnich uległ czasach, nie leżą bynajmniej w zbyt malej ilości gotowizny obiegowej Ubawa tylko niektórych spekulanlów, że bank w przyszłości większe jeszcze zaprowadzić może ograniczenia, niepewność czyli jakie weksle będą mogły być eskomplowane w banku, zniewalały os!rożni"jszych do trzymania w kasach swoich większego zapasu gotowizny, aniżeli przedtem i do ograniczenia o ile można związków i zobowiązań swoich. - Wszakże targ pieniężny w bardziej normalnym znajduje się dziś stanie, aniżeli przed nie dawnym czasem, odkąd się każdy przekonał, źe rząd nie pominął z uwagi, iż w kraju w pocieszającym wzroście wzmaga się potrzeba prawego krelylu, i że rząd chęlnic przedsiębierze środki stosowne do położenia rzeczy. Znad granicy węgierskiej, -1. Września. - O aresztowaniu i wydaleniu byłego 'węgierskiego sekretarza legacyjnego Szarvady z Pa ryza dO"iadujemy się, Że przylem mniej chodziło o korrespondencyc, jak powiadano, J;, O o (lo dzienników niemieckich, jak raczej o lo, aby w interesie rządu austryackiego zabrać papiery dyplomaty madziarskiego, przez co by temuż przysługę godną wdzięczności wyświadczyć można. P«zór prac dziennikarskich dla zagranicy służył za pokrywkę 'zamiarów Wolnych i postawił zarazem na czele rząd francuski, aby osobę Hubnera zasłonić. Naturalnie w tajemnicy pozostaje, o ile zamiar przez śledztwo W mieszkaniu jego rozporządzone osiągnięto, gdyż oso by do lego nleżące nlernają powodu, znakomitości połowu ogłaszać, ale zapewne on nie pod jedny", względem objaśnień dostarczył Byli ministrowie Kazimierz Batyani i Szemere odłączywszy się for
maInie od stronnictwa rewolucyjnego, które w Koszucie naczelnika swego widzi, mają nadzieję powrotu do ojczyzny, i podobno im tylko za warunek położono SIetni pobyt w niemieckich krajach koronnych. Małżonka tamtego jest już w Węgrzech, dla załatwienia rozmaitych intere sów finansowych, i uważaną bywa za poprzedniczkę hrabiego, który zawsze był przeciwnikiem Koszula, i którego krew arystokratyczna później oburzyła się przecuv roli podrzędnej, jaką mu w czasie ruchów przekazano. W kołach rządowych mówią zresztą także o petyc.yi pokornej Tulskiego z Londynu, w której obok odkryć najszczególniejszych zarazem wyrażona jest prośba o pozwolenie na powrót bezkarny do domu. Ważną zaiste byłoby rzeczą, dowiedzieć się, ile w lem jest prawdy, gdyż prawdziwie okoliczność la byłaby zadziwiająco, aby jej bez wszystkiego wierzyć można, albowiem Polski zewnętrznie zupełnie niezawisły, żadnemi materyalnemi stosunkami nienagabany, mógłby jedynie z motywów wewnęirzinch krok len uczynić. Zarząd główny policyi we Węgrzech ma być, podobnie jak w reszcie krajów koronnych, oddany w ręce wojskowe a do lego jenerała majora Heinlzla wybrano, męża posiadającego charakter nieugięty i talent administracyjny, klóry uwagę arcyksięcia Albrechta na siebie zwrócił. Ameryha.
Dokończenie koresp. z Nowego-Yorku. - Jeden z naszych rodaków puścił się lądem w malej karawanie do Kalifornii i takież drogi przesela szczegóły: Karawana składa się z 50 ludzi, samych Yankeesów, ludzi zamożnych, genllemenów, a z nimi transport bydła t. j. 30H wołów i krów Puszczamy się przez ślepy (Sawanny) droga ma trwać 90 -100 dni, bo dla bydła niemożeniy robić dużych marszów. W pierwszych dniach Kwietnia przybyliśmy koleją żelazną do Cincinnati. Wzrost l e o miasta i jego do bry byt są nadzwyczajne; w każdej chwili można znaleźć w jego porcie więcej niż 20 parowców, które ani wielkością ani siłą nieuslępują stalkom parowym morskim, tylko słabość budowli dowodzi ich rzecznego przeznaczenia. Na jednym z lakich slalków w A. 2. Kwietnia opuściliśmy Cinciniiali i 6. t. in. o 4tej zrana wypłynęliśmy na Mississipi. Ogromna io rzeka; »oj ciec rz e k,« szeroka, głęboka i ponura, brzegi jej płaskie a strumień kręty i wijący się jak sploty rozdąsanego węża. Zląd za jednem spojrzeniem z pokładu można objąć obszerną płaszczyznę jego wód, iż się zdaje jakoby żeglowało się po jeziorze i dopływało ciągle do przeciwnego brzegu. Mnóslwo niebezpiecznych wirów* mar szczy brudną powierzchnią wód, a miejscami slerczą, lub też co gorsza tuż pod powierzchnią ukrywają się konary drzew, które Mississipi wyniósł z przedwiecznych lasów. O te lo drzewa uderzają sfalki parowe, i dla lego podróż Mississipi jak smnluą jest i przykrą, lak i niebezpieczną. Wprawdzie od Cap Girat deau poczynają się górzyste okolice na prawem pobrzeżu, ale fizyonomia nierozjaśnia się Owszem duch śmierci zdaje się wiać po tych wybrzeżach, bo w lecie grasuje lu żółta 'febra. Ze wschodem słońca o świcie ujrzeliśmy S1. Louis. Niesłychanym jest las ma«zlów, niespodziewanym widok tak ogromnego ruchu handlowego po przebyciu długiej stepowe, Sahary. Już dzisiaj to miasto większe jest od Ciurinnali ale położenie jeograficzne przeznacza go na stolicy związku, kiedy ów pas ziemi między Rocki Ylonlaim i Missouri-Biver więcej niż dzisiaj będzie zaludnionym. - N a dzisiaj jesllo stolica największych w świecie assocyaeyj do handlu ful rem i miejsce werbunku do strzelców na Zimę i lalo. Pokazywano mi takiego myśliwego: klóry dopiero co z łowów powrócił. Twarz zdziczała, nieprzyjemna, rysy od wialrów stepowych i leśnych stwardniałe, dziwno mu jest w świecie cywilizowanym i szerokie ulice nieprzywykłe leż mieścić takiej ludności' Zkąd ona się rekrutuje? Ze wszystkich narodów świala, ze wszystkich religij i ze wszystkich Klanów. Tylko ucisk nieszczęść wszelkiego rodzaju może zniewolić do lakiego rodzaju życia, tylko zniechęcenie i brak nadziei dozwala szukać znowu ochoty do życia w nieustającej walce z wszechstronne mi hiebezpieczeńslwy: Lecz cóźlo za jego życie? kiedy go siły opuszczą, z myśliwego siaje się wypiawiaczem skór lub oprawcą zwierzyny, n w końcu przyjaciołom, 'Jeźli jakich ma, lub krewnym nie zostawia nawet aby mieli za co go pochować. Ale i lo się zdarza, że uwalnia on od ko-ztów pogrzebu swego ciała, kiedy go głodny wilk z nierrrreK5I w gęstwinie napadnie. Tego samego dnia na parowcu »High I and Mary« odbiliśmy z Si.
Louis: Ugo przed wschodem słońca już slalek nasz pływał po Missouri.
Godny (o syn ojca Mississipi. Wady sfarego niecnoty posiadł syn w młodzieńczej rzeźkości, a co do konarów drzewnych, "tych bez liku lak dalece, że towarzystwa assekuraryjne żadnego wynagrodzenia nie obiecują, za tego rodzaju nieszczęście" jeźli się wydarzyło statkowi płynącemu w nocy. Nakoniec o 3ciej po południu przypłynęliśmy przed liidependancc; obóz nasz leży o pól mili polskiej od miasta, nie będę żalem widział Independaucc jak w chwili kiedy lisi len odniosę na pocztę. Tu jest zachodnia granica cywilizacyi, tu się zaczynają sawanny i lasy odwieczne, które Cooper i Irving lak przedziwnie opisali. Dawniej były one celem podróży awanlurników co szukali śmierci w górach skalistych, dzisiaj są Irakiem'dla podróżnych do Kalifornii i Oregonu. Ale to niebezpieczeństwa już niema: niebezpieczeństwo było na wodzie, podczas żeglugi na slalku Przebyliśmy je dzięki Bogu, bez woli jego włos z glo wy nieładnie . A nie każdemu uda się przebyć szczęśliwie. Mało co przed naszą podróżą, wyleciał na Ohio 3. t, m. parowiec »Uadslone« 56 podróżnych straciło życie. Na parę dni podobnież przed naszym przybyciem do SL Louis takiż sam los spotka] parowiec «Katler« z*60 osobami. Ale najstraszliwsza eksplozya zdarzyła się lemi dniami na parowcu »Saluda« pod kapitanem Hell w Lexington Missouri. Do dziś dnia na brzegu leży szkielet okrelu; widok lo okropny. Miał on na sobie 175 osób-po wic kszej części Mormonów. Parowiec siał przez dni kilka na kolwicy w Lexinglonie i w wielki piąlek czyli jak tutaj mówią good Friday ruraj opuścić przystań. Przy drugim zakręcie koła pękł kocioł z niesłychanym hukiem, para rzuciła go przodem okrętu na dom nad brzegiem slojący N adwerężony dom, ze statku część podróżnych wyleciała w powietrze, druga wpadła w wodę. Jednej kobiecie pęd wialni wyrwał dziecię które trzymała u piersi, ono utonęło w spienionych bałwanach, matka rzu rza niedaleko od rzeki, przeszło sto ludzi straciło życie, wielu ciężko ranny cli leży do dziś dnia w Lexingtonie, gdzie ich kobiety opatruf). Takie to niebezpieczeństwa czekają na tej drodze podróżnego, przynajmniej zdarzyły się współcześnie kiedy ja byłem w drodze i to na statku. Ale żaden Amerykanin nie cofnie się przed niebezpieczeństwem, śmiało wstępuje na chwiejącą się deskę, a idąc gdzie go wola energia, opiekę nad życiem porucza Bogu. - Prawda, że statki amerykańskie, rzeczne parowce słabiej są budowane niźli angielskie, ale i przy angielskich bywaj) wypadki. A że tu częściejsze, nic dziwnego, bo też nie skończenie większa ilość parowców uwija się po rzekach amerykańskich.
Kronika miejscowa.
Poznań, 14. Września. - W zeszłym tygodniu było chorych niecholerycznych po instytutach publicznych, w "klasztorze po franciszkań skim 186, v» miejskim 'lazarecie 32 u sióstr miłosierdzia 133 i w inslydi cie Latza 21, razem 372. Ouegdajszćj nocy umarli tu na cholerę dwaj znakomici urzędnicy: radzca rejencyi Molhes i sędzia powiatowy Vogelsang, obadwaj w kwie cie wieku, pb krótkiej słabości i powszechnie żałowani. .Jeszcze w sobotę bawili się wesoło w gronie znajomych i wracając do domu, bo obaj razem mieszkali, zapewne z zaziębienia zapadli na cholerę i w przeciągu kilku godzin umarli. Wczoraj umarł na cholerę radzca rejencyi Waldow. Naczelny prezes pan Puttkammer wyjechał do Buku, gdzie cholera wybuchła gwałtowna. Tamie wysłała kr. rejeneya fizyka powiatowego Dra Rehfelda z Grodziska. W ostatnich dniach 8 umarło w Buku na cholerę 100 ludzi, chociaż mieścina ta liczy tylko 2200 mieszkańców. Mnóstwo jeszcze mieszkańców na nią choruje. Tameczny lekarz Tala szyński także umarł na cholerę w skutek wycieńczenia sił, nie mógł w końcu wydołać pracy około chorych i sam padł ofiarą epidemii. Wielka przylein panuje nędza pomiędzy klasą uboższą, niernasz tu zakładów dobroczynnych i trudno było urządzić na prędce lazaret choleryczny, po nieważ sam burmistrz zachorował, a komisarz obwodowy umarł. Z tych tedy powodów wyjaśuia sie podróż prezydenta naczelnego do lego nieszczęśliwego miasta. I)nia 13. Września zachorowało na cholerę 50. a zmarło 16 według doniesień do policyi. Z Pleszewskiego, d. 8 Września 1852. - Oto chwile srogiego doświadczenia. .! jakże nam się trudno doliczyć!!! wszelkie rachuby ludzkie, widoki, nadzieje, najszczersza przyjaźń, związki najświętsze, wszystko zerwane, rozprzężone, a to w przeciągu kilku tygodni! I na czemże budujemy?, na ludzie i nic więcej. - Skoro słońce sprawiedliwości ogrzeje podstawy budowli naszej, takowe runą i wszystko w proch się obróci... Sam więc tylko Bóg jest wielki . . . .Wsztscy wprawdzie śmiertelni raz umrzeć musimy, ale ilei to ludzi w kwitnącym stanie życia, którzy rokowali tyle nadziei, którzy byli ozdobą i odwagą ponłtońego rodzaju ludzkiego", ludzi serca, znikło na zawsze!!! niernasz ich więcej, tylko łzy przyjaciół lub sierót, świadczą o ich bycie i sercu. Były między niemi zja<<iska pociechy, dla srodze uciśnionej ludzkości. Pomiędzy mężami uiesplamionćj duszy, pełnymi wybornego serca, legł w tej smutnej konieczności ksiądz Franciszek Przeradzki proboszcz r Wałkowa! ileż to godnych pamięci czynów łączy się z jego ciche m i poluluem życiem,! my t_ \lko je znamy "którzyśmy z nim dzielili serce, i nieraz kęs chleba . . . .Zaiste jest to przeznaczeniem małej Irzodki Chrystusowej że jej uczynki sam Pan tylko widzi - nie są one ałośne, ale
Krewnym i przyjaciołom donosim, \i Mar tyna r Pietkiewiczów Kurowska d. 10. Września r. b. w Trzemesznie na cholerę umarła.
Pozostała familia.
PUBLICZNE WYWOŁANIE
Król. Sąd powiatowy w Poznaniu.
V\ ydz. I. dla spraw cywilnych.
Poznań, dnia 20. Maja 1852.
Na wniosek swych kuratorów zapozywają się niniejszćm sukcessorowie i spadkobiercy następujących osób, jako to: 1) nauczyciela Michała M a z i e r s k i e g o , w di». 8.SUcznia 1851. w Poznaniu zmarłego, spadek 13 Tal. 11 sgr. 2 fen., 2) wdowy Joanny Zuzanny Timm, w dn 24. Listopada 1816. w Owiń ska ch po win tu Poznańskiego zmarłej, spadek 99 Tal. 4 sgr. 6fen. wgoiówce i 193Tal. 20 sgr. w niepewnych aktywach, 3) W ilhclma Zaboro wskiego pomocnika kalkulalurv Koummsyi Jnieralnej, w Jankendorff pod Pruskim Holland urodzonego, a w dniu 6. Października 1816. w Poznaniu zmarłego, spadek około 38 Tal., 1) niezamężnej C ł r a r lot t Y J u n o ck, podobno z Krotoszyna w dniu 6. Sierp. \Hi9. w Poznaniu zmarłej, spadek 6 Tal., 5) niezamężnej Agniszki Zatwierdzińekiej Z Poznania, która się dnia 5. Kwietnia 1787. r. urodziła, a wyrokiem dnia 7. Czerwca 1832. r. byłego Sądu Ziemiańskiego za zmarłą poczytaną została, spadek 63 Tal. 5 sgr. 8 fen., B) garncarza Franciszka Robert, zmarłegoserdeczne, bo płyną ze żrzodła miłości. - Ksiądz Przeradzki nienależat do rzędu filozofów tego świata, ale w tein się kształcił, co stanowi prawdziwą wartość chrześcijanina i kapłana. - Kształcił serce, aby w prostocie ducha wykładano ludowi nauki, wspierał przykładami miłości, poza obrębem tego przeświadczenia, widział tylko czczość i udręczenie ducha. - Zawsze ubogi dla siebie, dla braci i p u b l i c z n e) p o t r z e b y dosłć był zamożnym, a poświęcenie osoby swojej, równie jak tego co posiadał, mniej uważał jak za nic. - Bywały chwile w życiu lego bezcennego kapłana Polaka że sam reprezentował powiat, zamieszkały przez tylu mężów którzy prócz poświęcenia rzeczywistego, w niczem by sobie pierwszeństwa wziąść niepozwolili. - Każda potrzeba publiczna każde przedsięwzięcie szlachetne, w tern sercu przepełuioneui miłością, znalazło podporę. Takiego to kapłana rodaka straciliśmy w osobie ks. Przeradzkiego.
Przyjacielu! Tyś mię przestrzegał abym się nienarażał. - Tyś zniknął wśród pracy i poświęcenia się dla braci, a ja żyję.... Żyję, może tylko dla tego abym dał świadectwo cnocie i prawdzie. - Przyjmij łzę boleści może także ostatnią w mein życiu . . . . .- s. W r z e ś n i a, d. 12. Września. - l do nas (u cholera przybyła, od tygodnia już do 20 osób umarło, szczególny jednak sposób, w jaki się zaczęła winienein opisać. Żandarm G i e b e l aresztując pijanego dobył pałasza i pchnął nim parę razy, pijak złorzeczył żandarmowi i iyczył najpierwszej cholery, na które też żandarm w \ dnia później umarł. Ten wypadek na ludziach zrobił ogromne wrażenie. Dr. Kapuściński mówił mi, że te rany zadane pijakowi nie są głębokie i nie niebezpIeczne. Środa, 10. Września. - Na dniu 7. b. III. wywarło się z naszego więzienia 14 więźniów, z obawy przed cholerą i tyfusem, które panują w tein więzieniu. Dziesięciu z nich udało się do gaiku pod miastem założonego, ale ich namową skłonił do powrotu inspektor więźniów Kreidler. Cztery eh pozostałych, którzy się inna drogą puścili, także sprowadzono do więzienia. G n i e z n o, 12. Września. - Cholera w naszym powiecie lubo się pokazała, ale Bogu dzięki, dotąd nie wiele ofiar pochłonęła Niektóre przecie domy i osady ucierpiały. Tak na folwarku odległym od Gniezna jedne milę zwanym Woźniki umarł właściciel jego Pietrewicz, żona, córka i syn na cholerę. Wszyscy czworo byli w Poznaniu na pogrzebie córki Pielrowicza i z zarazą wrócili. Równocześnie zapadła jeszcze jedna córka, parobek i dziewka na tę epidemią i oni pożegnali się wkrótce z tym światem. Proboszcz przy kościele tutejszym św. Wawrzeńca ks. Warmiński niósł pomoc tym nieszczęśliwym, po kilka razy na dzień przybywał do nich z lekarzem, postarał się o dozór dla nich, zebrał małą kolektę i pokazał się przy tern prawdziwym pasterzem. Poświęcenie się atoli jego było próżnem, nieszczęśliwi ulegli. Katował co mógł, zabrał tr7.v joFicio ptnoslale sieroty, dzieci po Piętrowi« zne-h zmarłych i przyjąi je do własnego domu. Cześć lobie kapłanie!
Przybył? do P oznania dnia 14. Września.
HOTEL LAUKA: Scholz 2 Strzałkowa; lekarze sztabowi Roland i Grosse z Berlina. HOTEL BAWARSKI: WcmeAer z Łobżenicy.
HOTEL BERLINSKI: Huschick z Sorau; Beyer i Chojnicy.
W mieszkaniu prywatnem: Fehlaiiz Kaźmierza, ul. Królewska Nr. VI, Sachs z Berlina, ul. Mala Rycerska Nr. 7.
dnia 26. Października 184p. r. w Poznaniu, spadek 15 Tal. 22 sgr. 5 fen., 7) Teodory zamężnej Polcjskiej z Arab skich, zmarłej d. I. Grudnia 1814. r. II Poz na ni u, spa'dek 90 Tal., 8) Michała Mielc arek alias G i e I n i a K a z Z egrza powiatu Poznańskiego, dnia 14. Sierpnia w Rawiczu w domu kary i poprawy zmarłego, 9) Alexandra Nagórskiego alias Magóry, fizyliera przy I I. kompanii 5. pułku piechoty, w okolicy Łyk urodzonego, dnia 19. Września 1819. r. w lazarecie woj«kowym w Pozuaniu zmarłego, spadek l tal 'S£ r_ 1 fen., aby się przed lub najpóźniej w terminie dnia 6. Kwietnia 1853. r. o godz. I I. przed południem przed Ur> nadzcą Sądu powiatowego N cumami w izbic iuslruk cyjnej na piśmie lub osobiście zgłosili i tamże dalszych rozkazów oczekiwali, w przeciwnym razie zostaną prekludowani a spadek zgłaszającym się siikcessorom, a w braku lychzc fiskusowi na własność przekazanym będzie.
SPRZEDAŻ KONIECZNA.
Król. Sąd powiatowy wWiześni.
Dobra szlacheckie Nowawieś podgórna położone w powiecie Wrzesińskim, obwo dzie Regencyjnym P o z n a ń s k i m , oszacowane na 25,961 Till. *16 sgr. 8 fen. wedle (axy, mogącej być przejrzanej wraz z wykazem liypolecznym i warunkami w Regislralurze, mają być dnia 16. Paź dz i e rnika 1852. przed południem o godzinie IOlej w miejscu zwykłem posiedzeń sądowych sprzedaue. Niewiadomy z pobytu wierzyciel Rządzca 10spodarczy Fryderyk Wilhelm Livonius .. .
nInIeJszem JawnIe zapozywa SIę. Września. dnia 17. M arca 18 52.
Kwatera zajmowana przez zmarłego pułkownika von Renss, będzie od Igo Października r. b. w dalszy najem puszczoną. Składa się z całego pierwszego piętra w domu przy rynku w Nowem mieście (Nr. 3) pod numerem hvpotecznym 314 leżącym, wraz z stajnią i co do tego należy. O warunkach dowiedzieć się można u właściciela tego domu, radzcy sprawiedliwości Gtia e r i a n a, samo mieszkanie oglądać można każdego czasu.
Od I. Września codziennie dostać można na winnicy w »Jurkowie pod Krzywiniem, pięknych winogron po 12 gr. polsko za funt.
Kurs giełdy Berlińskiej.
Hm- Na pr. kurant Dnia 13. Września 1852. P» jSiitopa. papierami Pożyczka rządowa dobrowolna . . . . . 5 1021 dito z. roku 1&50. . . . . . 4 104* dito r roku Ib5<! 104J Obligi długu »karbowego. . . . . >. · · 95 J dito premiów handlu morskiego . . , dito Marchii Elektoralnej i N owćj .. I{ 92i dito miasta Berlina. . . . . . . . . . . . . 5 1044 Listy zastawne Marchii Elekt, i N owej 31 99i dito Prus Wschodnich . . . I{ 963 dito Pomorskie. . . . . . . . . ? 993 dito W. X. Poznańskiego. . . 1051 dito W.X.Pozn., nowe. B dito Szląskie. . . . . . . . . . . m dito Prus Zachodnich 97i Bilety rentowe Poznańskie. . . . . . . . . 1013 Louisdory . · .. . . . ...'... o . . . . . . Akcie kolei żelaznej Starog. Poznansk.
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1852.09.15 Nr216 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.