)1(. 278w Piąteklistopada 1852

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1852.11.26 Nr278

Czas czytania: ok. 25 min.

Drukiem i nakładem Drukarni Nadwornej W. Deckera i Spółki w Poznaniu. - Redaktor odpowiedzialny: N. Kamieński w Poznaniu.

Telegraficzne wiadomości.

G e n u a, 19. Listopada. - Angielska flota morza śródziemnego popłynęła do Tunis, gdzie się francuska juz znajduje. Na wyspie Sardynii rozeszła się pogłoska o śmierci beja tuuctańskiego. P a ryż, 23. Listopada. Po departamentach wielki udział biorą w głosowaniu. Dziesiąta część tylko glosujących głosowała przeciw cesarstwu. B ej ru t, 9. Listopada. - O wypadkach w Syryi różne obiegają pogłoski. Żadna z bojujących stron nieodniosła stanowczych korzyści. T u r y n, 20. Listopada. - Zwłoki Giobertego przywieziono tu Pochowanie ich nastąpi tu uroczyste w przyszłym tygodniu Vely basza na posła do Paryża przeznaczony, tak choro ba morską był złożony i tak osłabiony, że w dalszą podróż tylko drogą lądową mógł się puścić. Gelallt Armonii skazanym został na*20 dni więzienia i zapłacenie 200 fr. kary.

. . I' L

B e r l i n, 25. Listop . - N aj. Pan wyj echał wczora zrana do Frankfurtu nad Odrą na pogrzeb jenerała piechoty, byłego tajnego ministra stanu Tliile.

Berlin, 24. Listopada. - Według wiadomości pochodzącej z dobrego źródła odbyła się onegdaj narada ministrów pod przewodniciyvein Króla Jmri, na której się zgodzono, aby innych projektów do zmiany kons(yłu«-yi i/liou) nicprzedkladano, oprócz propozyryi względem utworzenia pierwszej izby. Według niej król powoływać będzie członków do pierwszej izby, a między tymi znajdować się mają osoby prsedstawione przez korporacie lub inne" ciała zbiorowe, np. biura uniwersytetów. W ostatnich lalach zajmowano się w Berlinie bardzo zwierzęcym magnetyzmem i zastosowaniem jego do medycyny. Mnóstwo osób i instytutów wyjednało sobie pozwolenie do "leczenia chorób za pomocą magnetyzmu, a w ostatnich czasach wydawało się, że ludzie opuszczą medycynę, a przejdą do praktyki mesmerycznej. Tajemnice życia, jak je czarnoksiężnicy zeszłego wieku odkrywali po wszystkich miastach większych Europy r po dworach, obudził" wielką ciekawość w zbłąkanych umysłach przez literaturę obszerną, którą magnetyzeloiowie umieli rozszerzyć w ostatuich czasach tak, że tutejsi neofici zapisali sobie byłego francuzkiego aktora pana Alex z Paryża, ażeby odkrył tajemnice, które posiada i któicmi czaruje wiele kół towarzyskich w Paryżu. U nas w Berlinie znajdują wielki odbyt książki Ennemosera i tym podobne. Z F r a n k fu r t u zamieszcza gazeta karlsruhska pod 18. m. b. wiadomość następującą. Jenerał Lamoriciere przybył tu w dniach tych z Homburga, aby zjeść obiad w hotelu pod tytułem »Russischer Hof.« Wspólnie z nim zasiadło do stołu kilkunastu *Francuzów, jak się domyślać można, bliżej z nim zaprzyjaźnionych, którzy tułaj jakoteż w okolicy tymczasowy pobyt swój obrali. Obiad odbył się w pokoju prywalnym'hotelu; ale po ukończeniu się j eg o towarzystwo się rozeszło Tegoż samego jeszcze dnia wieczorem uznało tutajsze poselstwo francuskie za rzecz potrzebną zasięgnąć bliższej wiadomości o lem zdarzeniu, a dnia następnego został posiedziciel hotelu przed urząd policyjny zawezwanym, aby się w tym względzie, usprawiedliwił, czemu o po bycie w domu jego jenerała Lamoriciera niedoniósł, jak (o jest zaleconem. Oberżysta uczynił uwagę, że przepis ów dotyczy jedynie osób, klóre na noc pozostają; a ponieważ jenerał tegoż samego wieczora jeszcze odjechał, nieuważał on za obowiązek o pobycie jego władzy policyjnej donosić. Oświadczenie to uznano za dostateczne i oberżystę bez dalszych trudności odpraWIono.

(Kor. Oz.) vy radzie ministrów odbywają się teraz częste posie dzenia w celu ostatecznego rozpoznania różnych proj ektów do praw, które przedłożone będą przyszłemu sejmowi. Dzienniki zamieszczają w tym przedmiocie różne, częstokroć przeciwne sobie wiadomości. Nie powtarzam ich, bo dosyć będzie czasu mówić o projektach łych w swojej porze, po otwarciu izb. Tyle tylko na teraz nadmieniam", że zamierzane reforma będą wystosowane w duchu frakcyi ministerialnej pana Manteuffla, który łV oabinecie ma większość członków za sobą. Nic mniemam, aby dla tego p. Westphalen, minister spraw wewnętrznych, z gabinetu wystąpił. M li w j o li o takie o wystąpieniu ministra finansów, p. BodeUchwinga, z powodu, że nie mógł się zgodzić na podwyższenie budżetu, którego się ministrowie oświecenia, handlu, a najusilniej minister wojny, domagali. Zdaje się, źc rzecz na lem stanęła, że ministrowie handlu i oświecenia cofuęlj swoje żądania na korzyść ministra wojny, pomimo ogromnego budżetu, który ministeryum to corocznie pochłania

i nadzwyczajnych funduszów, które od czterech lat idą na jego rachunek. Utrzymanie charakteru militarnego i pierwszego rzędu państwa kosztówniejszem jest bez porównania dla Prus, niż dla któregokolwiek z czterech innych państw tegoż rzędu. Stojąc w drugim rzędzie, Prusy byłyby daleko zamożniejszemi.

Każda kryzys europejska zmusza kraj ten do nadzwyczajnych wysileń.

Dla lego "leź żadue państwo nie pragnie tak pokoju w obectiem położeniu polityki europejskiej, jak Prusy; lecz ponieważ inne państwa się zbroją (?) nieinożna dziwić się ministrowi wojny, że i on dla uzupełnienia uzbrojenia, żąda na nowo podwyższenia budżetu Ze go izby bez szemrania uchwalą, nie można wątpić Wszakże żadnemu mińisterym nie było tyle polrzebnem zwiększenie budżetu, ile ministeryum oświecenia, które najmniej ze wszystkich jest uposażone i nie jest w stanie słusznym i koniecznym potrzebom kraju, czy to w pomnożeniu łub zwiększeniu naukowych instytutów, czy w stósownem wyposażeniu nauczycieli, mianowicie wiejskich, zadosyć uczynić. Lecz i tą rażą broń wzięła pierwszeństwo, a kto odgadnie, jak będzie w latach następnych. Znów rozchodzi się tu wiadomość, że poselstwo francuskie doręczyło tutejszemu gabinetowi depe.-ze odnoszące się dokweslyi cesarstwa we Francyi. Zapewnienie pokoju i przyjazuych stosunków, oraz zaspakajające objaśnienia względem najbliższej przyszłości, mianowicie względem skutków nowej zmiany rządą we Francyi, stanowić mają Ireść rzeczonych depeszy. Podobna notyfikacya miała być do wszystkich dworów europejskich rozesłaną. Wszystko mówi za "tein, że pomiędzy państwami pólnocnemi panuje zupełna zgoda co do polityki mającej być zachowanej w obec nowego gabinetu francuzkiego, i w tym względzie artykuł »Korespondencyi austryackiej« może być podobno uważany za program postępowania trzech północnych dworów. Kwestve lerytoryalne i tytuł Napoleona III. dadzą zapewye powód do pewuych zastrzeżeń z ich strony, zanim nowy cesarz uznanym zostanie. Na kolei wschodniej pomiędzy Bydgoszczą a Czczewem w bliskości Czerwinka zdarzył się temi dniami przypadek, że.lokomotywa z kilku wozami pociągu wybiegła z kolei i z wysokości 15 stóp zwaliła się na dół i zagrzęzła prawie zupełnie w błotnistym gruncie torfowym. Trzech tylko ludzi straciło życie, podróżni, których było tylko 30, ocaleli, potłukłszy się nieco. Przyczyna tego nieszczęścia niewiadoma, domyślają się, że się w miejscu lem szyny opuściły, co się na (ej kolei już kilkakrotnie zdarzyło, zapewne z powodu, że ją zbyt spiesznie budowano. Mówią, że znaczna część kolei tej, ulegnie rewizyi, i użycie jej będzie na pewien czas wstrzymane. Jutro obchodzone tu będą uroczyście imieniny królowej, mianowicie w licznych instytutach dobroczynności, którym królowa liczne świadczy łaski. Zapowiedziane także są we wszystkich tealrach uroczyste przedstawienia, a duchowna muzyka w niektórych kościołach. - Bawi tu także od kilku dni owa familia afrykańska, którą wam korespondent hamburski 2 pewućin uniesieniem nad pięknościami kobiet nie dawno temu opisał. De guslibus non est disputandum, ale gdyby nie wzgląd, że to cudzoziemcy aż z Afryki, polieya byłaby ich od razu, z powodu nieprzystojnego w wielu względach przedstawiania się, wyforowala. Mamy znów deszcz i słotę; pjzymrozek trwał tylko dwa dni; dziś się ma na "przemianę. Zmienność la temporatury zły wpływ wywiera na stan zdrowia. Choroby piersiowe i płucowe, obok zwyczajnych katarów, bardzo liczne i niebezpieczne. Cholera zawsze w tym samym stosunku. Na prowincyi jednak, jak w Prenzlau, bardzo się gwałtowną okazała.

MŁrólesfwo polskie.

War s z a w a, 23. Listopada. - R a d a administracyjna królestwa po stanowiła- Następujące osoby niekorzystające z najwyższej auuieslyi i za granicę zbiegłe: 1) Lud. Pt-Irekiewicz, i 2) Dom. Rynkiewicz, ulegają karze konfiskaty majątków ich wszelkich, wedle prawideł postanowieniem z dnia U." Kwietnia 1835 wskazanych. Wychodźcy ci dwaj obecnie zyskali najwyższe przebaczenie, wszakże bez zwrócenia im majątku konfiskacie uległego, a mianowicie pierwszy w dniu 13. Listopada 1850 r" a drugi w dniu 7. Sierpnia 1851 r.; przeto od dat tych najwyższych decyzyi praw cywilnych w całej zupełności używać są władni. Slutki zaś wyrzeczonej w po"przednim artykule konfiskaty, rozciągają się jedynie do majątku jaki każdy z nich przed wskazaną datą posiadał, lub tez jaki na niego po tę datę jakimkolwiekbądź prawem przeszedł, czy tako we są już wykryte lub wykryć się mogą. Zarząd warszawskiego ober-poheraajstra, wezwał 1 codora Lipkau, w ciągu 6ciu tygodni od dały obecnego ogłoszenia, zgłosił się do tiajbliź szego urzędu policyjnego i bytność swą zameldował, a (o pod rygorem art. 340 i 341 kodeksu kar głównych i poprawczych. Gdy mimo zamieszczonego we wszystkich pismach publicznych o rozpoczętym poborze od broni palnej za lala 1852/4 ogłoszenia, bardzo mała liczba kontry buentów dotąd należność tę zaspokoiła, aby przeto nikt z zalegających w razie otrzymania exekucyi, niewymawial się niewiadomością, magistral postanowił raz jeszcze przypomnieć ten obowiązek wszystkim posiadającym bilety na broń palną, i wezwać ich ażeby z przynależną oplalą do kasy dochodów skarbowych pospieszyli, jeżeli praguą uniknąć wkrótce zarządzić się mającej exekucyi. H?2ancya.

p a ry ż, 20. Listopada. - Dr. Veron chcąc wytrzymać współzawodnictwo z dziennikiem P a y s zniżył znacznie abonemen t na C o n s t i t u - t i o n e la. Od czasu, jak oba dzienniki mają tego samego właściciela, cena z L Grudnia podniesie się z 8 na 13 fr. dla Paryża, a na 16 fr. po departamentach. Pan Grauier de Cassagnae wystąpił w C o n s t i t u t i o - n e! u z długim artykułem o solucyi, i zapowiada swoim prenumeratorom, że więcej podobnych artykułów czytać będą. C o n s t i t u t i o n e ! kupionym został za'2 miliony fr., lubo według sianu akcyi miał wartości w roku 1840, - 2,700,000 fr. Wówczas miał tylko 9000 prenumeratorów i za 100,000 fr. inscratów, teraz ma 43,000 prenumeratorów i insera tów rocznie za 500,000 fr. Pan Mires właściciel dziennika P ays i były kupczyk przez spekulacye spanoszony, dobrze nabył Conś ti I ution e l a, zwłaszcza, że wciąga na akcyonaryuszów osoby mające znaczenie w elizeum Dotąd miał Veron pomiędzy akcyonaryuszaini brała przyrodniego księcia prezydenta pana Morny, Veron wycofał się z chwałą d zatrudnień, klóre mu zawsze udawały się i szły szczęśliwie. On założył Revue de Paris, on był współdyrektorem wielkiej opery, kiedy przynosiła największe zyski, i poparł nakoniec Cons.titut ionela, kló ry już całkiem upadał. Ale też szczęśliwe okoliczności sprzyjały V eronowi. W wielkiej operze »Robert diabeł« Mcyerbcera, a w Constit u t i o n e ! u »Wieczny żyd« Eugeniego Sue najwięcej mu dopomógł. Doklor Veron odda zapewne dzierżawę gier hazardowych, bo mówił do przyjaciela, że nie chce starych lat swoich z bezcześcić lakierni rzeczami. Jeszcze mu pozostają"Pale peclorale, które anonsować musi pan Mires codzień w C o u s t i t u t i o n e l u bezpłatnie, - i miejsce w zgromadzeniu prawodawczćm. Płaszcz na koronacyą dla księcia w Lionie robiony koszluie 116,000 fr., cztery razy więc więcej, aniżeli plasz N apoleona I. Po uli cach sprzedają ładne obrazki księcia z koroną, berłem i płaszczem za 3 sous, a po handlach pełno obrazów pysznych Napoleona III. Na jednym obrazie cesarz podaje synowcowi koronę cesarską, na drugim leci cesarz na orle nad głową księcia prezydenla, obok którego stoją dwie kobiety, przedstawiające Francyą i religią. Na trzecim obrazie zabija smoka książę a pod nim rozłożone są mapy Francyi i Włoch. - Ludwik Napoleon ma widać teraz ogromne pieniądze, bo wszędzie kupuje dobra. JI że nie lubi się targować, przeto jest najprzyjemniejszym kupcem w całej Francyi. Od wikontessy Descazes kupiłpiękne dobra Villeneuve L'Etaug, klóre dawniej były własnością Soulla. Ponieważ wikontessa jest dobrą legitymistką, przeto książę prezydent zachował dla niej uprzejme incognito i przyrzekł jej osobiście zachować w zamku na wieczne czasy pozostałości, aż do potomstwa małych piesków. Zapłacił zaś jej dwa razy więcej, aniżeli sama dała i prócz tego pobierać będzie przez lal 9 dochody z wielkich lodowni, które rocznie 40,000 fr. przynoszą. Prezydent kupił drugie dobra niedaleko Paryża za 500,000 fr. 1 tu zapłacił za nie drugie tyle, co były warte. - Prezydent kazał kupić dla siebie serwis na 100 nakryć, za 800,000 fr. i t d. i t. d. JInyhla.

Londyn, d. 20. Listopada. - Z Southampton piszą: - z Calshot Castle dano onegdaj rano znak, że parowiec La Piała się zbliża. Miał on banderę zawieszoną na połowie masztu, co zrazu za uczczenie dnia pogrzebu księcia Wellingtona uważano. Ale żałoba la miała inny powód. Statek celniczy, który według zwyczaju zwiedzić chciał parowiec przybywający, odpłynął spiesznie na powrót. Dowiedział się bowiem od oficera obcego na przodzie slojącego, że na okręcie choroba panuje, że kapitan, płatnik, Irzeci inżenier i kilku majtków w podróży umarło. Wielu innych z osady okrętowej febra na łoże choroby powaliła. Radzca zdrowia Dr. Wiblin udał się niezwłocznie na pokład W skutek raportu ustnego przywiezionego do komory celnej, odbyła się narada władz miejskich i admiralicji, i uchwalono, aby okręt La'Piafa w kwarantanie pozostał. Według angielskich praw portowych trwa kwarantana okrętu chorobą zarażonego 10 dni po każdym przypadku śmierci. Dr. Wiblin był przymuszony na pokładzie pozostać. Pakiety pocztowe, po troskliwem ich okadzeniu, przesiano do Soulhamplonui Londynu. Depesza telegraficzna władz celnych londyńskich upoważniła przed wczoraj urząd portowy w Soulhamplon do niezwłocznego przewiezienia na ląd podróżnych na febrę żólią zapadłych, klórzy parowcem La Plata przybyli. Ładunek cały musiał jednak na pokładzie aż do dalszego rozporządzenia pozostać. Władze angielskie zatem, jak się zdaje, niepoczylują żółtą febrę za zaraźliwą, kiedy wszystkie statki z Gdańska przybywające, z powodu cholery, kwarantanę odbywać muszą. - Na giełdzie powiadają, ze Rosyą chce tu zaciągnąć pożyczkę na wybudowanie kolei żelaznej, której ujście być ma w porcie'Rygi. Powiadają, że kwota owa wynosi 800,000 funt. szter. przynosić ma 4 procent, po 96 ma być wydaną i już sankcyą i gwarancyą cesarską olrzyinala. Na posiedzeniu izby niższej dnia 19. t. m. na zapytanie Dr. Layard odpowiedział lord Stanicy iż co się tyczy pożyczki lurcckiej, jest rzeczą pewną, że poseł turecki w Paryżu prawo swoje przekroczył: ale ma on przekonanie mocne, źe porta dotrzyma obielnicy, jaką przy odmówieniu ratyfikacyi dała, i kwoty zaliczone z procentami wróci. Lord Dudley Stuart zapowiada na poniedziałek kilka petycyi o wstawienie się izby za Murrayem w Ankonie; a kanclerz skarbu oznajmia, że ma zamiar we wtorek, duia 23., do mocyi szanownego członka za Woloerhamplon

(Villiers) zaprojektować poprawkę w formie wniosku uchwalouego. Poprawka owa brzmi: <<izba uznaje z zadowoleniem, ze taniość potrzeb do życia sprowadzona przez nowe ustawodawstwo głównie przyczyniła się do polepszenia stanu klas roboczych, a ponieważ, po stosownym namyśle, konkurenrya nieograniczona jako principium naszego systemu handlowego przyjętą została, przeto izba jest zdania tego, iż powinnością jest rządu trzymać się bezwarunkowo tej polityki (oklaski ironiczne opozycyi) w owych finansowych i administracyjnych reformach, które rząd stosownie do okoliczności zaprojektować za potrzebne uzna.« Na interpelacyą lorda Johna Russla, dotyczącą wojny z Kaframi, odpowiedział John Pakington, że wiadomości najnowsze z Przylądka uważać można za nader pomyślne, i jenerał Cetheart słusznie mniema, że wojna owa już prawie za ukończoną uważana być może. Co się łyczy konslylucyi dla kolonii, niepoczytywał rząd za powinność swoje, takową potwierdzić, lubo udzielenie inslytucyi wolniejszych uchwalonem pozostaje. Chodzi jedynie o wybór chwili stosownej. Chwila obecna wymaga wielkiej ostrożności, mianowicie że kwestya prawa glosowania nowe i nadspodziewane trudności sprowadziła. Krótko mówiąc, rząd musi się w przody dokładnie rozpatrzyć, nim do sankcyi zaoktrojowanych inslytucyi wolnych na Przylądku przystąpi. - A. Cockburn chce przedłożyć petvcya wyborców okręgu Derby celem zbadania ważności wyboru Horsfalla i "systemu przekupstwa zastosowanego, jak mówią, przez sekretarza wojny majora Beresforda, ale z powodu omyłki w formie, na którą referent uwagę zwrócił, wniosek ów za kilka dni odłożono. Zreszkj kanclerz skarbu zaręcza, że śledztwo spieszne jest pożądanym i obchodzi wszystkich interesowanych. N a koniec powsial HHIIIe i zaprojektowal uchwałę, aby wszystkich członków zobowiązano do przybycia ua poniedziałek na posiedzenie parlamentu, pod zagrożeniem aresztu u marszałka. W tym celu w poniedziałek odczylanoby nazwiska wszystkich reprezcnlanlów ludu. Prawda że niejeden członek slawićby się mógł w poniedziałek a jednak nicprzybyć na dyskusyą wiórkową i na glosowanie nad niocyą \illiersa, ale wtedy wyborcy jego wiedzieliby, że nie przypadkowa nieobecność, ale tchórzostwo lub nieszczerość wstrzymała "O od wyrzeczenia zdania swego za handlem wolnym lub cłem opiekuńczem. Ód roku 1820. wydano uchwalę takową dla izby niższej 43 razy. Lord John Riissel, lord Slauley, sir R. Peel, W. Molesworlh i inni członkowie wymogli obecność całej izby, już to w interesie bilu reformy, lub cmancypaćyi katolików, lub z powodu kolonii odległych. Tryb ten zatem niejest niesłychanym, a powód dosyć naglącym, gdyż chodzi o wyrok ostateczny w sporze od dawna toczącym się pomiędzy systemami wolnego handlu a monopolu. - Kilku członków uskatza się na krótkość terminu, ale przy głosowaniu przeszedł wniosek o zawezwanie członków większością 5 głosów. Dziennik J cwish - Chronicie pisze, że baron Rothschild, jako członek parlamentu wybrany przez londyńską City, zajął miejsce w izbie niższej i przy wyborze prezesa jej glosował. Zapewniają nadto, że przy najbliższej sposobności głos zabierze i tak, powlórnie sławi czoło prawnym karom, jakiemi zagrożony jest każdy nieuprawniony , zasiadający i zabierający glos w izbie. - Podana przez G lob c wiadomość, o zaduszeniu sześciorga ludzi w natłoku cisnącym się do wystawy ciała księcia Wellingtona była przesadzona: liczba zabitych na miejscu'reduknje się do dwóch; ale natomiast liczba złamanych kości, zgnieceń i niebezpiecznych zranień bardzo jest znaczna. Całą winę tego składają na policyą, która ze 120 ludźmi chciała utrzymać w karbach len niezmierny ludzi napływ. Już pierwszego dnia, kiedy lylko 15,000 kart wejścia rozdano, wielkie zaszły nieporządki, cóż dopiero' nazajutrz w sobotę, gdzie przy wolnein wejściu, 200,000 ludzi do Chelsea ściągnęło. Jedna z baryer przeznaczonych do powstrzymywania tłumu, załamała się i okropne powsiało zamieszanie, klóre trwało przez całe dwie godziny, dopóki nie nadeszła pomoc wojskowa. Przedsięwzięło zaraz najściślejsze śle dztwo. Włochy.

Znad granicy Włoch, 18. Listopada.--" Pobawiwszy choć krótki lylko przeciąg czasu we Włoszech, łatwo każdy dostrzeże, że po ziemi wulkanicznej siąpa; lysiące pojawów zapowiadają mu, na posiać płomyków z ziemi połyskujących, o istnieniu stras liwego pożaru podziemnego, który przy pierwszej pomyślnej sposób» ości całą powierzuig płomieniem jasnem ogarnąć powinien. Niedawno z 11 ( 'w aresztowania liczne nastąpiły, mianowicie w tej części Lombardy'. A l, ,r a 7 - Szwajcaryą graniczy, i z lej jedynie okoliczności o rozpowszeclwcniu pism rewolucyjnych wnoszą, gdyż innej pewnej przyczyny odgadnąć nicmożna. Areszlowanych odprowadzają wszystkiclwlo M'aIIlrry> dla stawienia jch przed specyalna komisyą wojskową; uderzaj ąc ) e s t okoliczność, że z ogłoszeniem zapadłych od dawna wyroków. "a 32 spiskowych, pomiędzy któremi księży wielu się znajduje, wciąż jeszcze się ociągają. Niektórzy wyprowadzają ztąd domysł, że rząd 2N9)IIl,o się w kłopocie we względzie księży, zwłaszcza że pomiędzy ty«l' sa biskupi. Zreszlą jak płodna w wynalazki jest propaganda włoska. aDy czujność nieustanną ciemiężycieli swoich oszukać, okazuje się dostatecznie z odkrycia niedawno zrobionego w Pannie, gdzie nawet gołębie do roznoszenia listów lajnych służyć muszą. Łatwo sobie wystawić można, j I e już te posłanniki skrzydlate przysług wyświadczyły, nim się prZypndkiem o lem dowiedziano, i wreszcie mało skulkować bę dzie, cl) ° ć organa bezpieczeństwa na przyszłość uwagę swoje na krainy nadpowielrzne zwracać będą. _ Wielce zatrważającą jest zatwardziałość, z jaką większa część zbrodniarzy politycznych w czasach najnowszych na rusztowanie wstępować zwykła. Według doniesienia listownego jednego z oficerów załogi wojskowej austryackiej w Ankonie, okropnym podobno był widok, kiedy niedawno 9 zbrodniarzy politycznych ro/.strzelauo, którzy w części ręce swoje morderstwem splamili; siedmiu z nich, odrzuciwszy wszelką pociechę religijną, postępowało wśród rozmów wesołych na miejce tracenia z cygarami w ustach, gdzie występującemu plutonowi strzelców głośno w oczy się śmiali, lak iż te biedne chłopaki więcej strachu miały, aniżeli ofiary sprawiedliwości, i po większej części strzały chybiły. Z dziewięciu delinkwcnlów pięciu ua nogach pozostało, tak iż jeszcze dzenia z żołnierzy i przycinków tchórzostwu służalczemu złego sumienia. Można sobie wyobrażać, że zdarzenia podobne skutek nader wielki na ludność wywierać muszą, gdyż skazani umierali jako bohaterowie, którzy przekonaniu wyższemu wszystko w ofierze niosą, gdy tymczasem żołnierze zawstydzeni jak winowajcy strwożeni przed publicznością stali, a widok takowy musi naturalnie nawet wojsko demoralizować. Austrya.

W i e d e ń, 15. Listopada - Pomiędzy Austryą i Holandyą zawarty został traktat względem wzajemnego wydawania zbrodniarzy, i w tych dniach ogłosiła go Gaz. wiedeńska. Wydanymi będą nie tylko już skazani, ale nawet oskarżeni lub ścigani listami gończerni. Wydaniu ulegają mordercy, zabójcy, popełniający gwałt, podpalacze, fałszerze papierów publicznych i prywatnych, fałszerze monety lub uczestnicy ich, krzywoprzysięzcy i fałszywie zeznający przed sądami świadkowie, złodzieje popełniający kradzież z okolicznościami obciążającemi, oskarżeni o nadużycie i oszustwo urzędnicy, urzędnicy rachunkowi kasowi i de pozylowi dopuszczający się przeniewicrzenia, bankruci podstępni itd. - Exhonwed i zbieg poborowy Jan Levolkay rozstrzelany został w Peszcie 15. b. m. na mocy wyroku sądu doraźnego za rozbój. - Jedno z pism tyrolskich donosi, że w skutku najwyższego rozporządzenia, notaryat pozostać ma nadal w tych krajach koronnych w których zaprowadzony został, jeżeli dotychczasowe tej instylucyi trwauie okazało się korzystne'm lub leż stosunki miejscowe tego wymagają. Wszakże nastąpić ma zniesienie obowiązków sporządzania aktów nolaryalnych, zniżenie opłat od takowych i zmiana obecnego urządzenia lej instylucyi. Zarazem rozbieraneui ma być pytanie, jak dalece akta notaryalne mają mieć moc egzekucyjną, i w jaki sposób w miejscach gdzie dochody notaryusza byłyby zbyt szczupłe, czynności jego powierzane być mogą urzędnikom ze skarbu płatnym. - Arcybiskup książę Schwarcenberg powierzony ma sobie kierunek prac reorganizacyi klasztorów w Austryi. - Minisleryuoi spraw wewnętrznych w porozumieniu się z ministerstwem spraw duchownych przypomina, że przepisy z lal 1768. i 1827., wedle których nie wolno wydawać metryk na rzecz osób bawiących za granicą lub podejrzanych bez poprzedniego zezwolenia władz politycznych, dotychczas obowiązują. - D. 18. b. ni. odbyło się znowu posiedzenie konferencyi celnych w Wiedniu. Naradzano się nad punktami naznaczonemi przez Prusy jako przeszkody w zawarciu traktatu połączenia celnego. Najważniej szemi ze strony Austryi przedłożonemi wnioskami są te, które się tyczą monopolów auslryackich i waluty, również są projekta celem oznaczenia tych warunków traktatu, które mają przyjść do w\konania traktatu na drodze bundestagu, co spowodouać może bundcslag do zajęcia się całą sprawą ze stanowiska związkowego. Dnia 19. i 20. również odbywały się posiedzenia, sprawa zatem celna prowadzoną jest z pospiechem. Galicy a.

Lwów, 17. Listopada. - Według nadesłanych donośnych raportów finalnych, zagasła już cholera zupełnie w dworach obwodu wadowickiego, gdzie w przeciągu czasu od 4. do 25. Paźdz. r. b. między ludnością liczącą 1543 dusz dotknęła 32 osób, a mianowicie 13 mężczyzn, 14 kobiet i 5 dzieci, z których 20 osób, a mianowicie 9 mężczyzn, 9 kobiet i 2 dzieci wyzdrowiało, a 12 mianowicie 4 mężczyzn, 5 kobiet i 3 dzieci umarło. W dalszym ciągu umieszczonego w tym względzie raportu pospieszamy podać lo pocieszające doniesienie z tym dodatkiem do wiadomości publicznej, że obecnie nigdzie w całym kraju nie grasuje ta choroba epidemicznie i że nawet sporadycznych wypadków cholery (wyjąwszy jeden taki pojedynczy wypadek lej choroby zaszły w Kolbnszowy górnej obwodu Tarnowskiego) w ostatnim czasie już nie spostrzegano. 'iibtreya.

Gazecie zagrzebskiej donoszą z Sarajewa: Wyszukane okrucieństwa greckiego władyki (biskupa) Prokopj e, nie są za'pewne dla was lajeinnicą. Człowiek ten, który właściwie powinien bronić swoich od nadużyć, ścigać ich każe po mieście przez sejdów i pandurów, i pakuje do więzień księża którzy zanieśli don prośbę o złagodzenie bezprawnych domagań. N aprzód wezwał on ich przed siebie i zagroził więzieniem, skoroby nie składali żądanych opłat, na co niektórzy oświadczyli, że nie są w stanie tego czynić, i wolą raczej zrzec się duchownych godności swoich; w skutku więc tego, kazał ich uwięzić. Potem władyka zwo lał radę z kupców greckiego wyznania, a ci w większej części oświadczyli się za nim. - Między Czarnogórcami i Turkami ponowiły się krwawe zajścia.

Dnia 26. z m. w górach Oraga, dowódzca tureckf Giuluk z 200 arnautaini (wojsko nieregularne) napadnięty zOiaL{ Przez hordę Czarnogórców około 600 lndzi liczącą i poległ w potyczce. Część znaczniejsza amantów ratowała się ucieczką. Czarnogórcy zabrali kasę, amunieve i wszystkie sprzęty jakie oddział ten przeznaczony na zimową załogę do Mksicz, prowadził z sobą. Czarnogórzec, który położył trupem kapitana tureckiego, niósł głowę zabitego z tryumfem do Celinj e. Inny tłum Czarnogórców do 400 zbrojny,.), uczący, zrabował 500 sztuk bydła i w potyczce z Turkami stracił kilku ludzi* Rząd turecki przedsiębierze surowe środki przeciw tym napadom i wysłał w tym celu korpus Amantów pod wodzą Hassan beja; mówią nawet o uzbrojeniu tak Turków jak i Bajów.

Kronika miejscowa.

P o z n a ń, 25. Listopada. - Donieśliśmy, że na drodze z Sannik do Czachurek znaleziono na drodze żwirowej kobietę nieżywą, dobrze ubraną. Po obdukcyi lekarskiej pokazało si , ic miała kręgi strącone, kilka żeber złamanych i płuca, wątrobę, śledzionę mocno uszkodzone. Zmarła miała przy sobie trzynaście talarów w różnej monecie, domyślają się przeto, że jakiś przypadek ją o śmierć przyprawił, a najprawdopodobniej , że się zabrała z kim na furę, na tej furze zasnęła i spadła pod

koła. Przestraszony przypadkiem, może też śpiący woźnica, pozostawił trupa na de drogą i odjechał. Być może, że i wóz się wywrócił na nieboszczycę, która zdaje się być żydowskiego rodu. Dotąd nie dowie dziano się zkąd jest rodem i jakie jej nazwisko. Ze Ś r o d y donoszą nam, że się odbyła u pana Mańkowskiego mieszkającego teraz w Płaczkach na dniu 23. Listopada rewizya policyjna. Przetrząśnięto pomieszkanie i zabudowania dworskie, ale nic nie znaleziono. Komisarz obwodowy p.Friedrich i czterej żandarmowie z Zaniemyśla zajęli się tą rewizya, pierwszy oświadczył p. Mańkowskiemu, że odbywa się rewizya w skutek deuuncyacyi, o przechowywaniu się w Płaczkach emisaryuszów politycznych. Są wprawdzie dwaj wychodźcy polscy w Płaczkach, ale tam bawią z wiadomością i pozwoleniem władz wyższych. Niewiadomo więc kto podał fałszywą denuneyacyą.

Wiadomości literackie.

Dzieje kościołów wyznania helweckiego w dawnej małej Polsceprzez <Mó*efa i.ujins*eiriezti. - Poznań, 1853.

(Z Czasu Krakowskiego.) N aród polski wcielony przez przyjęcie chrześciarislwa w rzymsko łacińskim obrządku do wielkiej rodziny ludów katolickich zachodnie'; Europy, a przez to biorąc udział we wszystkich postępach ówczesnej cywilizacyi europejskiej dotyczących, nie mógł pozostać obcy oweinu wielkiemu ruchowi umysłów, który na polu religijnćm, jak i politycznem, narody rzymskiego kościoła w szesnastym wieku poróżnił. Protestantyzm w swych różnorodnych odcieniach, w jakich się już wówczas pojawiał, dostał się do Polski, i po do buie, jak rozslroił jeduość cłuześciańskiego świata, tak i w uczucia i wyobrażenia synów jednej ziemi i jednego kościoła wprowadził rozterk i zamęt. Nikt się nie dziwi ie'j, że lak powiem konieczności historycznej; dla nauki tylko pokoleń pragnących poznać wszystkie koleje życia naszej przeszłości, pożądaną zawsze było rzeczą wyświecić sposoby i koleje, jakicmi się ten chorobliwo krytyczny wyrób cywilizacyi nowożytnej na obszarze ziem naszych przyjmował. Z tej wychodząc myśli, kilka znakomitych piór skreśliło już przyczyny początku, rozwoju i upadku protestantyzmu w Polsce. Pomijać dawniejszych pisarzy nie zalecających się bystrą krytyką, lub zbyt stronniczo zapatrujących się na wypadki i ludzi, a szczególniej na samą doktrynę, najbardziej zasłużyli się: Bychcicki, w nieoszacowaiićoi swe'm dziele: »Skarga i wiek jego« i p. Łukaszewicz, który z całą sumiennością uczonego badacza, od lal wielu pracuje nad skreśleniem dziejów protestantyzmu u nas. Niniejsze dzieło, mające wyświecić dzieje kościołów wyznania helweckiego w Malej Polsce, jest z rzędu trzeciem, które temu przedmiotowi poświęca. I tak pierwsze przed lały kilkunastą wydane, było: »0 kościołach braci czeskich w W. Polsce« , - drugie: »Dzieje kościołów wyznania helweckiego w Litwie«. - Niniejsze, jest trzeciem z rzędu - oslatnic zaś, mające się dopiero ukazać, będzie o Aryauach, Socyanach i innych sektach - Oderwane te na pozór części stanowią pewną całość w przysposobionych i otartych ze rdzy materyałach, które czekają tylko na pióro jakiego wielkiego dziejopisa, aby je natchnął organicznem życiem, spoił jeszcze silniej i w ścisłych ramach zawarł jedne z najważniejszych epok historyi nowożytnej. Sam autor nieinaczej pojmuje swą pracę. Szczególniej w niniejszem dziele, które pod uwagę bierzemy, z rzadka występuje z zdaniem własnem, a częściej przytacza pisma i zdania duchownych rzymskich jak i reformatorów występujących na scenę w sprawie swojej doktryny. Jest to więc zbiór krytycznie oczyszczonych materyałów, z których światły czytelnik może sam sobie utworzyć sąd lak o samej nauce, jak i o ludziach rozszerzających takową. Rzeczone tedy dzieje kościołów hclweckich w Małej Polsce, podwójnie nas mogą zajmować, raz jako ustęp związany z historyą narodu, po wtóre jako dotyczący naszych szczególniej okolic, to jest Krakowa i zachodnich obwodów Galicyi dawniej Małą Polską zwanych, gdzie jak wiadomo, do niedawna jeszcze niemało szlacheckich rodzin, do helweckiego czyli kalwińskiego wyznania należało. Autor w całej obszerności podaje nam źródła z których czerpał.

Przedewszyslkiem listy z różnych stron Malej Polski i Rusi do łlozyusza biskupa warmińskiego o postępie protestantyzmu przez duchownych i przez świeckich pisane, a następnie wyjątki z archiwum braci czeskich w Lesznie. Dzieło to bardzo na lem zyskuje; nicłylko bowiem staje się wielce gruntownein i zajmująceui, ale oraz pozwala autorowi z zupełnej korzystać bezstronności, nie co do samej nauki - bo jako katolik nie może i niechce podzielać błędów odszczepieńsiwa, ale co do sądu o postępowaniu jednej i drugiej strony będącej w walce. Mniemamy więc, że niesłusznemi są zarzuty czynione mu z nic najlepszą wiarą, jakoby się przechylał na stronę proteslanlów; bo jeżeli czasami cierpko się wyraża przeciw zakonowi Jezuitów; to znowu i heretyków nie szczędzi ilekroć działają z krzywdą kraju, lub z obrazą praw społecznych. - Wprawdzie inożnaby fylk O z jednego punktu zaczepić stanowisko, o jakiem p, Łukaszewicz zdawał się z daleka napomykać osobliwie w dawniejszych dwóch dziełach, a to, gdy oświadczał, że w rzeczach religii chce wychodzić ze stanowiska ojczyzny, jak to czyni hr. Krasiński autor historyi reforuiacyi; pojęcie to, tracące cokolwiek Rzymem p o l s k i m, nie mogłoby się "ostać w obce prawd objawionych, fuświęconych dogmatów; a nawet i sama bezstronność, nie byłaby jeszcze w miejscu. Pamiętam piękne i głębokie słowo Bonalda: »iJimparciatiie a l'egard des personnes, est la justice; l'imparlialile dans les opinions, est de Findiffe'renc pour la verite.« Słowem w dawniejszych 2ch dziełach mogio się znaleść tu i owdzie coś, co raziło katolików lecz w oslalniein prócz wyrzekań w przedmowie, na zakon Jezuitów że przyczynili się do stłumienia oświaty w narodzie, wyrzekań lak często powtarzanych - nic zresztą nie znajduje się co by najprawowierniejszych obrażać miało. Chcąc dać niektóre rysy z ponneniouego dzieła, w sposób żeby o tałości powziął czytelnik wyobrażenie, wspomnieć wypada o początkach protestantyzmu. - Herezya ta, z Nie kilkunastu mieszczan i parę księży przyłączają się do tej nowej wiary, która wtenczas poczęła poruszać i zajmować umysły, i która przedewszystkiem głosiła o sobie, iż reformując i naprawiając chrześciaństwo, staje na czele odradzającej się cywilizacyi, i dzierży w sobie tajemnice postępu i udoskonalenia rodu ludzkiego. Było więc modą, oznaką naukowości i samodzielności charakteru, przyłączać się do tego nowego ruchu i zwa biać mu zwolenuików. A to trwało poty, póki ta nowa wiara nie roz winęła całą swą moralną nędzolę , i nie okazała światu, że umie obalać ale nie umie budować; ze silna w zaprzeczaniu wiekowych prawd i t ygięcletniih instytucyi, zupełnie nieudolna i niemocna w postawieniu czegośkolwiek trwałego. Bo do obalenia, do zaprzeczenia, nie potrzeba anj wielkiej nauki ani odznaczającej powagi. Ale gdy właśnie protestantyzm chciał budować swe dzieło z usunięciem wszelkiej tradycyjnej posagi, musiał uledz przemocy prywaty, samowoli, zarozumiałości i uprzedzenia pojedynczych spornych sobie teologów, samolubsiwa, pychy i innych wszelkiego rodzaju namiętności i swarów. N a jedno zgadzali się nowowiercy, że kościół katolicki jest »kościołem Antychrysta", ze go więc koniecznie obalić potrzeba; lecz na nic innego zgodzić się nie byli w stanie, bo każdy tyle miał prawa utrzymywać się przy swojem zdaniu i uprzedzeniu, ile i ktokolwiek inny. Wszakże to jest fundamentalną protestantyzmu zasadą Przeto autor mówi (str. 15.) »nowatorowie burząc jak się wyrażali królestwo Antychrysta, nie byli sami z sobą w zgodzie, co na miejsce jego podsunąć mieli. Na prywatnych schadzkach rozbierane były z kolei nauki Lutra, Kalwina, 'Zwingliego, Serweta i innych, i znaj dowały swoich zwolenników, popieraczy i przeciwników. N ajbardziej atoli przylegały do umysłów Małopolan dogmata Zwinglego i Kalwina.« (idyby nam kto tutaj zadał pytanie, dla czego knlwinizm na czas w Małopolsce przeważył, nie wahalibyśmy się odpowiedzieć, żela rzecz zupełnie przypadkowo się stała. Ksiądz -Łaski, mąż wielkiego znaczenia na dworze Zygmunta Augusta i wielkiej powagi u szlachty, oświadczył się za Kalwinem, a więc część odstępna od kościoła małopolskiej szlachty, poszła za jego powagą. Przeto go sami protestanci u nas, papieżem ewangielików polskich nazwali. *) (idy się Łaski zużył, a więcej jeszcze BO jego śmierci, większa część tych kalwinów przeszła do socyuiauizinu; stanąwszy bowiem raz na pochyłości, ciągle zsuwali się na dól, i przystępowali do tego co było więcej płytkiem, więcej ujemnem, a więc bardziej śmiałem i zuch wałem. Od Krakowa szerzył się protestantyzm po całej Małej Polsce. »Szlachcic (mówi autor str. łS) robił wszystko, wypędzał katolickiego księdza, wprowadzał ministra i nowe obrządki; lud był niemym świadkiem tych zmian, przyjmował je nie z przekonania ale 2 obawy pana lub jego podsiarościego itd.« Tak postąpił Bonar w Książu, tak powstały zbory w Pińczowie, DubiecKu, Niedźwiedziu, Łancucie i indziej (sir. 18.) Zebrzydowski biskup krakowski powstaje przeciw odstępnym w swej dyecezyi księżom, niektórych pochwyconych «ziimku sv»yin w Kipowcu więzi, głodem morzy, mordować każe (sir. 13). Protestanci ogłaszają *) Łaski in Pinczow napain agerc dicitnr. (str. 10).

SPRZEDAŻ KONIECZNA.

Król. Sąd powiatowy w PileNieruchomość młyńska, należąca Franciszkowi Henrykowi Rudi off, i małżonce jego Fryderyce Emilii Ludwinie z domu Virtel, nazwana «Hammer - Miihle,« wraz 2 karczmą, sądownie oszacowana na 24,483 Tal. 20 sgr. wedle taxy, mogącej być przejrzanej wraz z wykazem hypotecznym w Regislraturze, ma być dnia 6. Kwietnia 1853. przed południem o godzinie 11. w miejscu posiedzeń zwykłych sądowych sprzedana OBWIESZCZENIE.

Stosownie do przepisu . 130. Ty t. 51. Cz. I.

Powsz. Ordynacyi sądowej podaje się niniejszćm do publicznej wiadomości, że list zastawny W. Xiestwa Poznańskiego 4ro -# Nr. 35/4460. Nowice, powiatu Śremskiego na 500 Tal. prawo mocnym wyrokiem Król. Sądu powiatowego w Poznaniu z dnia 4. Sierpnia r. b. został umorzonym. Poznań, dnia 11). Listopada 1852.

Dyrckcya Prowincyalna Ziemstwa.

, Walne zebranie towarzystwa agronomicznego S r e d z k o - W r z e s i o s ki e g o odbędzie się dnia 1. G r u d n i a r. b. o godz. 11 tej przed południem w lokalu oberżysty Hii11nera w Środzie. Tak członków jako też chcących do towarzystwa przystąpić na to zebranie zaprasza A A Dyrekcya Towa rzystwa.

Une damę allemande, qj sajt a fond la langue francaise et la musique, et qui joint a ces spe'cialiles les sciences et la lano ue anglaise, desire se placer dans une familie en qualite d 'lnstitutrice chez une ou deux eleves. On prie de s'adrcsscr a M r . Hirt, I,ibraire a Br eslau. Rodzice życzący sobie nauczyciela domowe A o, opatrzonego dobrą rekomendacyą, dowiozą się o takowym u F. Dmochowskiego w Bazarze. Uczeń klassy I. giinn. szuka zaraz miejsca jako Guwerner. Bliższa wiadomość na listy frankowane: B. P. S t e n s z e wop o s t e r e s t a n t eich za męczenników świętej sprawy. Królowie Zygmunt stary, Zygmunt August, nie mogąc początkowo przewidzieć, jak daleko ruch ten się rozciągnie i z jakim skutkiem w szlachcie polskiej się odezwie, nie chcąc narażać bezpieczeństwa tronu swojego, stawiają się początkowo mniej więcej bezstrennie, i przechylają się stosownie do nacisku zewnętrznych okoliczności raz na tę, drugi raz na ową stronę.- Z pomiędzy biskupów najdzielniej się opiera nowatorom Hozyusz biskup warmiński. We wszystkich stronach l'olski utrzymuje korespondentów, a autor wielką uam czyni przysługę, wydając w niniejszcin dziele znaczną ilość listów zewsząd do niego w przedmiocie lak zwanej reformacyi pisanych. (Sir. 44-65). Zbory małopolskie, ich panowie i duchowni przemyśliwają nad lem, co mają na miejsce odrzuconej katolickiej wiary postawić? jakie artykuły wiary przyjąć? jakie odrzucić? jakie wyznanie wiary na znamię swego zjednoczenia uczynić? Jaką karność obyczajów i porządek nabożeństw i obrzędów w swych gminach zaprowadzić? Feliks Krucyger z Szczebrzeszyna wybrany superinlendentem zborów małopolskich* osiada w Secyminie. Hieronim Filipowski, szlachcic, przyjaciel i gorliwy zwolennik Łaskiego, czyni się niejako opiekunem tych gmin, i garnie pod swe skrzydła predykantów On lubo świecki, pierwszy głos dzierży ua synodach. Łaski bowiem trzyma się dyplomatycznie na uboczu, kryje się za Filipowskiego, którego czyni swą wyroczuią, i nie wdaje się osobiście w synody i ziazdy. (Dok. nast.)

Przybyli do Poznania dnia '25. L'stopada.

H.JIXJIIł: Szoldrsl.i z Lubaszu; Lipski 2 Ludom; Sczauircki i Hcdinger z Broił« w. BUSCHA HOTEL RZYMSKI: Muller i Aimabeigu; Cieciami i Kall z Moguncji; Bohren z Głogowy; Ilediiiger z U auicza; Koni z Herlina: Hofl'Iiini-s« ald.ni z Wrocławia; Braun ej. Berlina.

HOTEL BAWARSKI: Mieczkowski z Belencina; Lossow z Gryiyny; Szenic z Trzcielina; Ryclilonski i Zimnowody; Brzcżańska z Galczyna: Lutom ska zMyślajki; Chłapowski z Garczyna; Dobrowolska z Uuiuicjek; Parpart z Strzyzewa; Skolkowski z Gniezna; Janiszewski z Baszkowa. POI) CZAUNYM ORŁEM: Walio z Sokolnik; Cliwaliszewszki z Wrocławia; Stock 7. Wjelkiego. HOTEL DREZDENSKI: Gr. Potulicki 2 WieI. Jezior; Objezierski ej. Ruska; Stoc z Tarnowa; S erling _z Kiknwa; Karlenscliliigcr i Richter z Poczyna; Colin z lleidingsfeld; M y z Berlina HOTEL PARYSKI: Górski z Kościana; k». Skrzeszewski z Sokolnik; Taszarski z Kohylca. H01:EL WIEDENSKI: Rożnowska z Sarbinowa; Radoiiska z Daleszyna; Swiderski z Sremu.

HOTEL BERLINSKI: Becker i Possner z Szczecina; Couiior z Londynu; Apilz z llerliua; Boru z N ow. J asińca; Hellmold z Kaźmierza POD TRZEMA LILIAMI: liegen z Vclzan; Frciiss z Góry.

H()TEL KICltBORNA: Hirsch i Sello z Krotoszyna; Landsbeig_ Zaniemyśla; -Aleksander z Pleszewa; Schwerin z Strzeln»;; Fiirst z Wrocławia; Bogusławski z Kawczynków.

POD BIAŁYM ORŁEM: Hans z Łandan: Kichstii.lt i lliirlel i Mur. Gośliny; Biitlncr z Mikuszcwa; Hartman z Slouowa.

I>OD KOK o S A: AlrlisnniliT i. « o 'duńska. EICHNER BORN: Marek z Dolska: Dawid z Samoczyna.

W mieszkaniu pry w a tnćiu: Małecki z Gnwarzewa, Rjbaki Nr. 28.; Scheel z Wr/.e-ni, ul. Szeroka Nr. 12.

i i iSI ii li III i li Iii iii II i lii I i lii i IIIII i Iii Iii IIII 'm f Tylko w domu Pana Na tIbiir mistrza Naumann W narożniku ulicy Zamkowej i Fryderykowskiej" # znajduje się pierwszy i największy J Bazar gotowej Berliiisktój garderoby mczkic). III ({fe

)[(

JIC

S Kła d mój e l e g a n c k i c h u b i o i ó w z i m o w y c h zoslal n o w c u i i n a d s v łKa III i rP Z Mtl'i1hia, Hamburga i M*ary£a jak naj dokładniej zaopatrzony" tak, iż A JgT kupujący pod względem ceny i wyboru lokal mój z zadowolnieniem opuści. - Upraszam III; )1(;, więc publiczność tuiajszą i zamiejscową o łaskawe względy. )I( W YK " Zarazem upraszam uważać dobrze na firmę "TP# #& III narożnik ulicy Zamkowej i Fryderyko ws kie i w domu III Pana jNadlmrmistrza Naumann. ;)IC Wszystkie rzeczy są dekaterowane i bez skazy, za co się zaręcza. "IIJ,rjJA.

Tanio na gwiazdkę polecam gotowe westki po 25 Sgrwmwww wwmmmmmmwwm Angielskie skrzydła koncertowe, Ostrzygł robione podług skrzydła będącego na wystawie świeże holsztyńskie nadeszły. w Londynie, polecają pod gwarancyą w cenie. S. Dartsch w Bazarze. 400 Tal. z drzewa mahoniowego, - 450 Tal.

z drzewa polisandrowego, - instruniciila pokojowe zwane Pianino w cenie 240 do 300 Tal. Król. nadworni fabrykanci instrumentów F. B. Voigt i syn w Berlinie przy ulicy Wjlhclmowskiej pod Nr. 51.

Skład «m pertratytWnsog uzupełniłem wy bo rowem i gatunkami. *#. IV. HHetrowski, (Hotel a la villAde Róinc).

Czarną herbatę w wybornym gatunku i Drezdeńską czekoladę parową cotylko odebrałam i sprzedaję artykuły te po najniższych cenach. C/i. JBatttnann, rynek Nr. 94. na pierwsze'm piętrze.

Kurs giełdy Berlińskiej.

Dnia 24. Listopada 1852.

Pożyczka rządowa dobrowolna . . . . .

dito z. roku 1850. . . . . . (lito I roku 185i! . . . . .

Obligi długu skarbowego. . . . . . . . . .

dito nremiów handlu morskiego . . . dito Marchii Elektoralnej i N owej .. dito miasta Berlina . . . . . . . . . . . . Listy zastawne Marchii Klekt. i N owej dito Prus Wschodnich .. . Jito Pomorskie. . . . . . . . .

dito W. X. Poznańskiego.. dito W. X. Pozn., nowe. . dito Szląskie. . . . . . . . . . . elo Prus Zachodnich Bilety rentowe Poznańskie. . . . . . . . .

Louisdory Akcie kolei ie U znej Starog. Poznausk

SI" Na pr. bui-H»! pa I »Cl. ,3 im H min.

l! 4 II 3.1

101X 1031 103' , 931 149 91 103i ioo; 921 100 ..u 4 92

97i 96 100 III

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1852.11.26 Nr278 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry