BUDOWNICTWO WARSZTATOWO-PRZEMYSŁOWE NA STAROŁĘCE DO 1939 ROKU

Kronika Miasta Poznania 2009 Nr4; Starołęka, Głuszyna, Krzesiny

Czas czytania: ok. 26 min.

MAGDALENA MRUGALSKA- BANASZAK

B ezpośredni wpływ na rozwój części Staro łęki zwanej Małą miała budowa linii kolejowej Poznań-Kluczbork oddanej od eksploatacji 22 listopada 1875 r. 1 . Sześć lat później, 1 października 1881 r. uruchomiono urządzenie przeładunkowe po południowej stronie starołęckiego dworca, pozwalające na transport towarów drogą wodną. Załadunek i rozładunek odbywał się na stalowej rampie o długości ponad 200 m, po której kursowały wagoniki wąskotorowe. W 1898 roku rozpoczęła się budowa Średzkiej Kolei Powiatowej, w kwietniu 1903 roku uruchomiono odcinek z Malty do Starołęki 2 . Tory biegnące wzdłuż ul. Starołęckiej umożliwiły budowę bocznic kolejowych na terenie coraz większej liczby funkcjonujących tutaj fabryk, cegielni i innych przedsiębiorstw. Dla potencjalnych inwestorów nie bez znaczenia była także likwidacja w 1902 roku ograniczeń fortecznych i opracowanie w 1926 roku nowej ordynacji budowlanej. Przewidywała ona wprowadzenie ścisłego rozgraniczenia między lokalizacją osiedli mieszkaniowych i założeń przemysłowych. Nowe tereny pod budowę fabryk wyznaczono w trzech rejonach miasta, jednym z nich była Starołęka. O takim wskazaniu zadecydowały dwa czynniki: kierunek wiejących wiatrów (najczęściej z południa i południowego zachodu), który w znacznym stopniu ograniczał możliwość zanieczyszczenia miasta, oraz dogodna komunikacja kolejowa i wodna 3 . Na Starołęce obiekty przemysłowe koncentrowały się wzdłuż obecnej ul. Starołęckiej (dawniej ul. Poznańska). Dla inwestorów bardziej atrakcyjne były tereny położone po zachodniej stronie ulicy, w sąsiedztwie Wart y/ dzięki możliwości wykorzystania rzeki do transportu i wody do produkcji. Fabryki wznoszono także po wschodniej stronie drogi oraz przy ulicach poprzecznych, przede wszystkim Fortecznej i św. Antoniego.

Magdalena MrugaIska - Banaszak

Pierwszym starołęckim zakładem była fabryka nawozów sztucznych Romana Maya wzniesiona w 1878 roku. Rozpoczęła ona industrializację Staro łęki, która na szeroką skalę zaczęła się na przełomie XIX i XX wieku i przebiegała w dwóch etapach, których cezurę stanowiła I wojna światowa. Przed 1894 rokiem Wilhelm Roy w bezpośrednim sąsiedztwie dworca kolejowego (pod nr 53/55/ dawniej nr 20) otworzył fabrykę cygar 4 / w 1897 roku stanęła fabryka papy Louisa Lindenberga, a w końcu lat 90. XIX wieku powstała fabryka mydła Gustawa Ascha. Niemal równocześnie, obok siebie, tuż nad Wartą powstały co najmniej trzy duże cegielnie: Gustawa Gutscha (później Wilhelma Markowicza, przy ul. Starołęckiej 2-4)/ Gustawa Weidemana i Richarda Pornitza (nr 6-8) oraz Maksa Perkiewicza (nr 18)5. Czwarta, Hansa Kantorowicza, znajdowała się przy dzisiejszej ul. Romana Maya; początkowo na zakupionym w 1901 roku terenie (o powierzchni 2/5 ha) Kantorowicz zamierzał postawić "chemiczną fabrykę zapałek"6. Inwestycje pierwszych lat XX wieku to przede wszystkim: fabryka mydła Carla Regera, młyn braci Brummerów, zakłady chemiczne "Hermes" Stanisława Filipowskiego i odlewnia Ressel & Kedziora.

Drugi etap przypadł na lata międzywojenne. Na początku lat 20. większość niemieckich fabrykantów sprzedała Polakom swoje przedsiębiorstwa, a nowi właściciele rozpoczęli ich intensywną rozbudowę (m.in. Wielkopolska Wytwórnia Chemiczna "Blask" i Przemysł Smołowcowy sp. z 0.0. dawniej Lindenberg). W latach 20. jedyną nową fabryką na Starołęce była fabryka mydła Karla Sandera uruchomiona w 1927 rokuJ w latach 30. - nowoczesny zakład spożywczy koncernu Knorra, oddany do użytku w styczniu 1934 roku. Starołęckie fabryki reprezentują rozmaite tendencje panujące w budownictwie przemysłowym. Obiekty zbudowane u schyłku XIX wieku i w pierwszych latach następnego stulecia najczęściej utrzymane były w typie Rundbogenstil, popularnej wtedy w Poznaniu konwencji architektury ceglanej. Styl ten stosowano przy budowie gmachów publicznych i obiektów przemysłowych 7 , tak w mieście, jak i w okolicy (niewątpliwie jednym z najlepszych przykładów jest fabryka Moritza Milcha w Luboniu 8 ). Rundbogenstil cechowały przede wszystkim półkoliście zamknięte okna, lizenowo-płycinowe podziały ścian i fryzy arkadowe. Na Starołęce mamy do czynienia w znacznej większości z uproszczoną wersją Rundbogenstil, w której dokonano redukcji form architektonicznych. W tym nurcie zrealizowane zostały m.in. fabryka Romana Maya, gazowania przy ul. św. Antoniego, fabryki mydła Ascha i Regera. Ten typ budownictwa utrzymywał się przez kolejne lataJ ale z biegiem czasu doprowadzono do takiego uproszczenia form, że obiekty zatraciły jakiekolwiek cechy stylowe. Było to zjawisko szczególnie charakterystyczne dla niewielkich realizacji, które pozbawione były z reguły walorów architektonicznych. Na Starołęce, w przeciwieństwie np. do Zawad i Głównej9, trudno znaleźć przykłady nowatorskich rozwiązań architektonicznych. Nowe spojrzenie na architekturę przemysłową reprezentował młyn braci Brummerów, gdzie umiejętnie połączono konwencję Rundbogenstil z modernistycznym spojrzeniem na bryłę obiektu. Powiew nowoczesności przyniosło budownictwo lat 30. Fabryka Knorra nie była obiektem tej rangi, co inne poznańskie realizacje tego czasu

(np. fabryki Pebeco i Maggi), ale plasuje się w nurcie architektury funkcjonalistycznej/ która podporządkowywała wszelkie wartości budynku potrzebom użytkownika. Twórcy znacznej większości starołęckich fabryk pozostają nieznani. Spośród inwestycji powstałych przed 1914 rokiem nie udało się ustalić nazwiska żadnego architekta, można jedynie snuć przypuszczenia. Wiadomo, że w 1910 roku spółka architektoniczna B6hmer & Preul przygotowała projekt na rozbudowę maszynowni stojącej przy młynie braci Brummerów. Niewykluczone, że Brummerowie kontynuowali współpracę z Hermanem B6hmerem i Paulem Preulem i według ich projektu zbudowano w 1911 roku nowy młyn, na miejscu starego, który spłonął rok wcześniej. Podobne hipotezy dotyczą zakładu Lindenberga przy ul. Starołęckiej 35/37. W 1938 roku zakład modernizowała spółka architektoniczna Bąkowski & Smolibowski, która na początku lat 20. przejęła firmę B6hmer & PreuPo. Można jedynie przypuszczać, że to właśnie oni zaprojektowali wybudowaną w 1897 roku fabrykę smoły Lindenberga. Spółka B6hmer & Preul powstała ok. 1896 roku l1 , więc założenie starołęckie byłoby jedną z ich pierwszych realizacji. Nieco więcej wiadomo o architektach działających na terenie Starołęki w okresie międzywojennym. Adam Ballenstaedt, czołowy poznański architekt tego czasu, był twórcą projektu rozbudowy Wielkopolskiej Wytwórni Chemicznej "Blask". Wzniesione na początku lat 20. budynki fabryczne przy ul. Starołęckiej 2-4 nawiązywały do popularnego w tym okresie nurtu architektury rodzimej, z wyraźnym wskazaniem na ulubiony przez architekta klasycyzm. W tym samym czasie zmodernizowano dawną fabrykę mydła Ascha, należącą wówczas do wytwórni Blask, według projektu Franciszka Budzyńskiego. Jej dalszą rozbudowę prowadziło biuro Eicke & Lewandowski w latach 1931-32/ kiedy wytwórnia stała się własnością koncernu Knorra. W 1930 roku rozpoczęła się rozbudowa Stomilu. Trwała kilka lat, a przy pracach projektowych zaangażowani byli architekci Brunon Prager i Marian PospieszaIski. Minimalistyczna forma budynków wyraźnie nawiązywała do funkcjonalizmu. Na Starołęce można spotkać różnego rodzaju założenia przemysłowe. NajstarszeJ z końca XIX wieku i pierwszych lat następnego wiekuJ należą najczęściej do charakterystycznych w tym czasie założeń fabryczno-mieszkalnych, których sporo w tym okresie wybudowano przede wszystkim na terenie Wildy, ale także na Głównej 12. Na Starołęce ten typ reprezentowały przede wszystkim fabryki Maya, Regera i Lindenberga, cegielnia Perkiewicza i młyn braci Brummerów.

W następnych latach rozpoczęło się powolne odchodzenie od takiego modelu - w przypadku dużych zakładów coraz rzadziej zdarzało się, aby ich właściciele czy też osoby zarządzające mieszkały na terenie fabryki. Po II wojnie światowej na Starołęce uruchamiano kolejne zakłady przemysłowe. Ta druga fala industrializacji ostatecznie zadecydowała o przemysłowym charakterze tej części Poznania. Niestety, ówcześni inwestorzy nie przywiązywali już żadnej wagi do estetycznych walorów budowanych obiektów. Przez długie lata dawna zabudowa Starołęki niszczała, a nowa coraz bardziej degradowała pejzaż architektoniczno-urbanistyczny tego rejonu miasta. Ostatnie lata

Magdalena MrugaIska - Banaszak

przyniosły radykalne zmiany. Większość starołęckich fabryk już nie funkcjonuje/ a zajmowane przez niektóre z nich atrakcyjne tereny nad Wartą mają szansę na rewitalizację i pełnienie nowych funkcji.

Przy opracowywaniu wykazu wykorzystano przede wszystkim materiały zgromadzone w Archiwum Państwowym w Poznaniu. Pomocne były również księgi adresowe, nieliczne wydawnictwa pamiątkowe, jubileuszowe i fachowe, prasa codzienna i tygodniki. W wykazie zastosowano alfabetyczny układ ulic według nazw obecnie obowiązujących.

Każde hasło zbudowane jest z dwóch części, w pierwszej podano historię fabryki, przedsiębiorstwa czy warsztatu, w drugiej opis architektoniczno-przestrzenny założeniaul. św. Antoniego nr 15. Najpewniej w latach 20. Marcin Jankowiak uruchomił fabrykę magli "do kręcenia korbą oraz do zapędu elektrycznego ll13 . Na reklamie z 1932 roku przedsiębiorstwo figuruje pod adresem ul. św. Antoniego 39/ niewykluczone, że to domowy adres właściciela firmy. Fabrykacja magli trwała co najmniej do wybuchu II wojny światowej IM (ryc. 1).

· nr 35. W 1905 roku władze gminne podjęły decyzję · o budowie własnej gazowni.

Rok później przy ówczesnej ul. Szkolnej, naprzeciwko szkoły, stanął budynek gazowni wzniesiony przez Towarzystwo Aerogengas z Hanoweru 14 / które specjalizowało się w budowie zakładów oświetlających całe miejscowości lub .. też większe obiekty za pomo.. cą tzw. gazu aerogenowego otrzymywanego przez spalanie lżejszych oleps. Budynek gazowni na Starołęce składał się z dwóch części: właściwej, wysokiej, piętrowej hali i przylegającej do niej parterowej maszynowni. Ceglany, nakryty dwuspadowym dachem, . z oknami zamkniętymi eliptycznymi łukami, płycinami wypełnionymi tynkiem i lizenami wyraźnie nawiązywał do Rundbogenstil (ryc. 2).

* * *li! I . ,.., .

iii .

!i! .Ja

....

..

- -l -I.

iII

...

ID

III

Ryc. 1. Fragment ulotki reklamowej Fabryki Magli Marcina Jankowiaka przy ul. św. Antoniego 15, lata międzywojenne. Ze zb. prywatnych.

::ii

.".

Ryc. 2. Projekt elewacji budynku gazowni przy ul. św. Antoniego 35, 1905 r.

Ze zb. Archiwum Państwowego w Poznaniu (dalej: APP).

nr 53 (dawniej nr 23). W kwietniu 1913 roku Jan Tomczak otrzymał zgodę na uruchomienie warsztatu rzeźnickiego 16 . Od ulicy stał dom mieszkalny wzniesionyok. 1900 rokuJ natomiast w głębi podwórza, prostopadle do niego, dawna stajnia (o powierzchni ponad 60 m 2 ) częściowo przebudowana na potrzeby warsztatu. Ceglany, parterowy budynek z wysokim poddaszem i otworami okiennymi i drzwiowymi zamkniętymi eliptycznymi łukami nakrywał jednospadowy dach. Warsztat Tomczaka funkcjonował do końca lat 30. XX wieku (ryc. 3)ul. Forteczna nr 2. W 1927 roku Fryderyk Abel wystąpił z wnioskiem o udzielenie zgody na uruchomienie kotła parowego w jego Fabryce Chemiczno-Technicznej i Tłuszczów Jadalnych "Standard" zajmowanej wcześniej przez firmę Chemofar sp. z 0.0. 17 . Zakład Abla działał do wybuchu wojny, specjalizował się w produkcji margaryny18. Parterowe zabudowania fabryczne zajmowały parcelę położoną po północnej stronie ulicy, blisko torów kolejowych. Utrzymane były w konwencji ceglanej architektury przemysłowej końca XIX wiekuul. Romana Maya nr 1. W 1878 roku dr Roman May, chemik, nauczyciel i przemysłowiec, uruchomił "chemiczną fabrykę sztucznych nawozów" specjalizującą się w "su

Magdalena MrugaIska - Banaszak

Ryc. 3. Rysunek elewacji i rzut warsztatu rzeźnickiego Jana Tomczaka, ul. św. Antoniego 53, 1913 r.

Ze zb. APEperfosfatach, mące z kości, wapnie azotowym, nawozie pod kartofle, wapnie palonym i mielonym" 19. Po śmierci Maya w 1887 roku zakładem zarządzała jego rodzina, a od 1911 roku w kierowanie fabryką włączył się Cyryl Ratajski, mąż córki Romana Maya Stanisł awy 20. W 1919 roku Ratajski przekształcił firmę w spółkę akcyjną. Z jego inicjatywy zakupiono w 1920 roku za 20 mln marek niemieckich największą w Europie fabrykę superfosfatów Moritza Milcha w Luboniu pod Poznaniem. Druga połowa lat 20. to intensywny rozwój przedsiębiorstwa.

Spółka stała się wielkim koncernem: w 1924 roku przejęto fabrykę superfosfatu we Włocławku, rok później zakupiono 51 % akcji poznańskiego browaru Huggera, w latach 1927-28 1/3 akcji Fabryki Przetworów Kostnych w Oświęcimiu/ a w 1928 roku Wielkopolską Wytwórnię Chemiczną "Blask" (zob. ul. Starołęcka 2-4). Światowy kryzys gospodarczy lat 30. boleśnie dotknął firmę - w 1933 roku zadłużenie wynosiło 24 mln zł i koncern przeszedł w ręce Wielkopolskiej Spółki Dzierżawnej. Zabudowania fabryki Maya stanęły na terenie o powierzchni 4/5 ha po południowej stronie ul. Starołęckiej, tuż przy linii kolejowej Poznań-Kluczbork; wjazd na teren zakładów prowadził od strony ul. Romana Maya (dawniejul. Krętej). Nieznany jest pierwotny wygląd fabryki, wiadomo, że budynki spełniały wszelkie kryteria nowoczesnego obiektu przemysłowego i wyposażone były w najnowsze maszyny poruszane za pomocą pary i elektrycznoścP1. W 1897 roku fabryka została przebudowana. Ceglane i szachulcoweJ zazwyczaj

Ryc. 4. Reklama fabryki Romana Maya z 1912 r.

Ryc. 5. Fabryka Romana Maya, 1906 r. Ze zb. Muzeum Historii Miasta Poznania.

Magdalena MrugaIska - Banaszakparterowe budynki utrzymane były w uproszczonej konwencji architektury przemysłowej końca XIX wieku. Kolejna modernizacja nastąpiła w 1910 rokuJ wówczas gruntownie przebudowano hale fabryczne i wzniesiono nowe obiekty/ m.in. warsztat y/ stajnie, toalet y/ maszynownię, akumulatorownię i, w pewnym oddaleniu, willę stojącą w ogrodzie 22 (ryc. 4/ 5)ul. Pochyła nr 43 (dawniej nr 8). W lipcu 1921 roku Ignacy Jezierski otrzymał zgodę na uruchomienie warsztatu rzeźnickieg0 23 . Na potrzeby warsztatu przebudowany został chlew przylegający do piętrowego domu mieszkalnego stojącego na parceli o powierzchni 1250 m 2 . Od frontu znajdował się niewielki sklep (13 m 2 )/ a z niego przechodziło się do warsztatu położonego na tyłach budynku. Nie wiadomo, jak długo mistrz rzeźnicki Jezierski prowadził zakład przy ul. Pochyłej/ ponieważ w Księdze adresowej z 1926 roku i z lat późniejszych figuruje już jako właściciel zakładu przy ul. Starołęckiej 45 (ryc. 6).

Ryc. 6. Rysunek elewacji domu z warsztatem rzeźnickim Ignacego J ezierskiego przy ul. Pochyłej, 1921 r. Ze zb. APE ,& I --- I II . .

.

. . a!!!Il!!

Ryc. 7. Reklama Wielkopolskiej Wytwórni Chemicznej "Blask" przy ul. Starołęckiej 2-4, 1928 r.

___ ..-, -\ --.. -" I -. I - - , " - - ,-,' -.' = , , ' 'J ,-:-. " < ',,', ' -' - -, ........... . ' - -' '- "., " .I I _ - - - , , -,- - Ia _ _ . .

.

iI

..rI

Ryc. 8. Papier firmowy fabryki Jana Kajewskiego przy ul. Starołęckiej 2-4, 1939 r.

Ze zb. prywatnych.

ul. Starołęcka nr 2-4 (dawniej nr 2). Karl Reger rozpoczął produkcję mydła w 1858 rokuJ a w 1904 roku uruchomił na Starołęce fabrykę mydła i proszków do prania. W 1920 roku założyciele Wielkopolskiej Wytwórni Chemicznej "Blask" (poznańscy przemysłowcy i kupcy z branży chemiczno-drogeryjnej), przy współudziale Banku Związku Spółek Zarobkowych, wykupili fabrykę Karla Regera i Ludwika Ascha (położoną nieco dalej na południe, pod nr 42; zob. niżej)24. W 1921 roku wytwórnia Blask zatrudniała 450 osób, później ich liczba spadła do 300/ a w następnej dekadzie zmalała o następne 100 osób. Specjalizowała się w produkcji lakierów i pokostów (rocznie ponad 500 tys. kg), mydła (blisko 2 mln kg) i proszków do prania (ponad 1/5 mln kg). W 1928 roku Wielkopolska Wytwórnia Chemiczna "Blask" stała się własnością koncernu dra Romana Maya. Od 1930 roku na terenie wytwórni działała firma "Sirius" - Polskie Zakłady Pirotechniczne sp. z 0.0. wytwarzająca ognie sztuczne i świeczki iskrowe 25 . W 1937 roku dawną fabrykę Regera kupił Jan Kajewski

Magdalena MrugaIska - Banaszaki odtąd nosiła ona nazwę Chemiczna Fabryka Jan Kajewski 26 . Zabudowania dawnej wytwórni Ascha sprzedane zostały w 1932 roku Zakładom Wyrobów Odżywczych "Knorr" (patrz niżej). W 1946 roku fabryka Kajewskiego została znacjonalizowana i weszła w skład Fabryki Kosmetyków "Lechia" (obecnie Nivea Polska SA27; ryc. 7/ 8).

Obie niemieckie wytwórnie, Ascha i Regera, położone po zachodniej stronie ulicy, posiadały własne bocznice kolejowe. Pierwszą z nich zbudowano ok. połowy lat 90. XIX wiekuJ drugą w 1904 roku 28 . Na początku lat 20. właściciele wytwórni Blask kupili działkę Gustawa Gutscha przylegającą od północy do dawnej fabryki Regera. Znany z reklam rysunek fabryki Blask przedstawia zabudowania obu wytwórni wraz z obiektami wzniesionymi po 1920 roku 29 (ryc. 9). Po lewej stronie znajdowały się zabudowania Ascha (patrz niżej), ale już stojący prostopadle do ulicy budynek był częścią dawnego założenia Regera i w opisie technicznym określano go jako szopa ze stajniampo. Do pierwotnej fabryki Regera należał także niewielki dom mieszkalny nakryty dachem pulpitowym (stojący równolegle do poprzedniego), który niegdyś wyznaczał granicę parceli. Zapewne już po 1920 roku dobudowano do niego długą, parterową przybudówkę. Tuż obok domu znajdowała się brama wjazdowa na teren posesji. Po lewej stronie bramy, przy drodze, stała parterowa hala fabryczna z dwoma wysokimi kominami, utrzymana w konwencji Rundbogenstil, a prostopadle do niej - piętrowy dom mieszkalny. Pozostałe zabudowania fabrycz

Ryc. 9. Reklama Wielkopolskiej Wytwórni Chemicznej "Blask" przy ul. Starołęckiej 2-4 z widokiem dawnej fabryki mydła Regera i Ascha, 1929 rne znajdowały się z tyłu parceli. Piętrowy budynek z przylegającymi do niego parterowymi przybudówkami mieścił halę do produkcji proszku mydlanego, kantor i magazyn. Przybudówki (na rysunku po lewej stronie) zostały zmodernizowane w 1930 roku i od tej pory były tutaj pakownia, magazyn i szopa do wyrobu skrzyń 31 . Także wówczas piętrowy budynek z wysokim kominem dostosowany został do potrzeb produkcyjnych firmy Sirius 32 . W 1921 roku arch. Adam Ballenstaedt opracował projekty dwóch budynków stojących na granicy założenia, na gruncie kupionym od Gutscha (widoczne po prawej stronie rysunku). Oba na rzucie prostokąta, murowaneJ otynkowane i nakryte dwuspadowymi dachami, ustawione zostały prostopadle do siebie i przeznaczone na fabrykację lakierów i pokostów. Ten stojący bliżej ulicy był parterowy (984 m 2 ) z dużymi, prostokątnymi oknami o gęstych szprosach i okrągłymi świetlikami powyżej. Okna i drzwi otrzymały dekoracyjne obramienia. Drugi budynek (548 m 2 )/ piętrowy z wysokim kominem, posiadał mniej dekoracyjne elewacje, zapewne dlatego, że był mniej widoczny; stał w głębi podwórza i nie posiadał tak "reprezentacyjnego" charakteru, jak obiekt sąsiedni, widoczny już z drogi i zamykający cały układ urbanistyczny firmy Blask. Był wizytówką wytwórnP3. Oba budynki Ballenstaedta nawiązują do popularnego w tym okresie nurtu architektury rodzimej, z wyraźnym wskazaniem na ulubiony przez architekta klasycyzm. Obecny właściciel terenu rozebrał budynki, teren poddał rewitalizacji i zamierza stworzyć tutaj Park Technologiczn y.

nr 5-7 (dawniej nr 4). W 1906 roku kolejny starołęcki rzeźnik Juliusz Demasier otrzymał zgodę na otwarcie warsztatu 34 . Na potrzeby warsztatu zaanektowano część stodoły (40 m 2 ) znajdującej się w głębi podwórza za domem mieszkalnym wzniesionym w 4. ćwierci XIX wieku przy ulicy. Przebudowy stodoły dokonał mistrz budowlany Walter Czygan. Demasier prowadził warsztat do lat 20. XX wieku. Później jako właścicielka nieruchomości figuruje w księgach adresowych wdowa Józefa Demasier. nr 6-8 (dawniej nr 6). Fabryka Chemiczna "Tukan" Karola Sandera powstała w 1927 roku na gruncie, który należał do jego teścia Karla Regera mieszkającego wówczas w Legni cy 35. Powstanie nowego zakładu wprowadziło spore zamieszanie. Wielkopolska Wytwórnia Chemiczna "Blask" zareagowała niemal natychmiast, dając w prasie ogłoszenie następującej treści: "nowopowstała fabryka mydła Regera p. Karla Sandera [...] nie jest identyczną z byłą fabryką Regera w Starołęce założoną w 1858 rokuJ a przejętą drogą kupna w roku 1920 przez Wielkopolską Wytwórnię Chemiczną »Blask«, która od daty przejęcia zarzuciwszy niemiecką nazwę »Regerseife« wytwarza ogólnie znane ze swej dobroci mydła pod nazwą »Blask«"36. Podobnie jak dawna fabryka Regera, także wytwórnia Sandera, produkująca mydła i proszki do prania, została znacjonalizowana w 1946 roku i weszła w skład Fabryki Kosmetyków "Lechia" (dzisiaj Nivea Polska SA).

Fabryka Tukan, położona w bezpośrednim sąsiedztwie Wielkopolskiej Wytwórni Chemicznej "Blask" / zajmowała długą i stosunkowo wąską parcelę o powierzchni ponad 24 tys. m 2 sięgającą aż do Warty i należącą niegdyś do

Magdalena MrugaIska - Banaszakcegielni Gustawa Weidemana i Richarda Pornitza. Fabryka ulokowana była w pewnym oddaleniu od ulicy, od której oddzielała ją bocznica kolejowa 37 ; budynki, o typowo przemysłowym charakterze, stały wzdłuż granic parceli i na osi założenia. Były murowaneJ w większości parteroweJ poza głównym, piętrowym obiektem stojącym tuż przy bocznicy kolejowej, w którym mieściła się pakowalnia z magazynem. Za nimi znajdowały się suszarnia, wytłaczarnia i hale produkcyjne. Od północy postawiono magazyn węgla, warsztat, stajnię i szopę/ a po stronie przeciwnej umieszczono: portiernię z głównym wejściem, magazyny, stolarnię, ambulatorium, biura, laboratorium, kuźnię, ślusarnię i wozowni ę 38 (ryc. 10). nr 18. W 1921 roku na terenie dawnej cegielni Maksa Perkiewicza otwarta została Wytwórnia Marmolad i Konserw "Ruitera" (od nazwiska założyciela, Holendra Ruitera). Fabryka posiadała "najnowsze urządzenia techniczneJ na wzór tego rodzaju największych fabryk zagranicznych"39. Produkowano tu

Ryc. 10. Reklama Fabryki Chemicznej "Tukan" , ul. Starołęcka 6-8, 1938 r.

Ryc. 11. Reklama Wytwórni Marmolad i Konserw "Ruitera" , ul. Starołęcka 18, 1925 r.

taj marmolady, powidła, kompoty i dżemy (ryc. 11). W 1928 roku firmę Ruitera wykupiła założona w październiku tego roku Centralna Poznańska Fabryka Wyrobów Gumowych Sp. Akc., później Fabryka Opon Samochodowych i Rowerowych "Stomil" (obecnie Stomil - Poznań SA). Kapitał spółki wynosił 300 tys. zł, a jej udziałowcami zostały miejskie przedsiębiorstwa reprezentowane przez: dyrektora Poznańskiej Kolei Elektrycznej Pawła Nestrypke (100 tys. zł), dyrektora Gazowni Miejskiej Antoniego Dziurzyńskiego (40 tys. zł), radcę miejskiego Tadeusza Ruge (20 tys. zł), dyrektora Wodociągów Miejskich Antoniego Kotowicza (20 tys. zł), dyrektora Elektrowni Miejskiej Józefa Koźniewskiego (60 tys. zł) i Wojewódzki Związek Komunalny Poznański (60 tys. zł). Prezesem rady nadzorczej wybrano dr Pawła Głowackiego, a dyrektorem Pawła Nestrypke 40 . Według "zgłoszenia przemysłu" z 1929 roku w fabryce zamierzano zatrudnić ok. 50 robotników 41 , jednak już pięć lat później pracowały tutaj 182 osoby

Magdalena MrugaIska - Banaszak

(105 mężczyzn, 76 kobiet i 1 młodociany)42, w 1936 roku blisko 500 43 / a w 1939 roku - 1200 osób 44 . Asortyment wyrobów obejmował w 1935 roku 56 pozycji, a w roku następnym już 160. W 1938 roku wytwarzano tu ok. 2100 opon samochodowych, rowerowych i motocyklowych dziennie 45 . Fabryka zajęła parcelę o powierzchni ponad 10 ha. Na jej teren prowadziła droga biegnąca prostopadle do ul. Starołęckiej. W głębi, blisko Warty stał właściwy budynek cegielni Perkiewicza zbudowany na początku XX wieku w typie Rundbogenstil, do którego przylegał ogromny piec na rzucie koła. Ponadto znajdowały się tutaj cztery domy mieszkalne: dwa bliżej drogi i bocznicy kolejowej, kolejny nieopodal pieca, a ostatni nad rzek ą 46. W 1930 roku na potrzeby produkcji przebudowano według projektu arch. Brunona Pragera główny budynek i zburzono piec. Kolejne inwestycje poczyniono w latach następnych: w końcu 1936 roku oddano do użytku budynek garażu (260 m 2 ) i kotłowni (280 m 2 ) według projektu dyplomowanego technika budowlanego Edmunda Wróblewskiego, a rok później parterowy budynek (200 m 2 ) mieszczący laboratorium i oddział badania opon wzniesiony według projektu Mariana Pospieszalskieg0 47 . Architekt nadał budynkowi bardzo minimalistyczna formę, nawiązując tym samym do funkcjonalistycznych tendencji panujących w architekturze (ryc. 12-14). W 1942 roku rozpoczęła się rozbudowa fabryki noszącej wówczas nazwę Posener Gummiwerke. W ciągu dwóch lat wybudowano/ według projektu arch. Alfreda Webera z Hanoweru, dwie hale fabryczne oraz kilka obiektów o charakterze pomocniczym 48 .

Ryc. 12. Projekt rozbudowy fabryki Stomil przy ul. Starołęckiej 18, 1929 r. Ze zb. APE

Ryc. 13. Projekt rozbudowy fabryki Stomil przy ul. Starołęckiej 18, 1929 r. Ze zb. APE

Ryc. 14. Ogólny widok fabryki Stomil przy ul. Starołęckiej 18, 1935 r.

nr 19 (dawniej nr 7). W 1905 roku właściciele firmy Ressel & Kedziora uruchomili odlewni ę 49. Już w 1911 roku ukazało się w "Dzienniku Poznańskim" doniesienie następującej treści: "W Starołęce pod Poznaniem kupił pan [Mikołaj] Klarowicz właściciel kilku drogerii w Poznaniu obszar 4 morgowy [ok. 2 ha] od p. Neukrantza nabyty przez niego na subhaście [licytacji] od p. Roesela [Ressela] [. . .]. Pan Klarowicz zamierza obszar ten wydzierżawić na fabryczne przedsiębiorstwo/ ponieważ kolej dochodzi aż do fabryki Neukrantza"5o. Nowy właściciel wydzierżawił dawne zabudowania Pierwszej Poznańskiej Fabryce Farb, Lakieru i Pokostu W Wyszyńskiego, która działała jeszcze w latach 20. XX wieku 51 . Przed 1937 rokiem jako jej właściciel występował Witold Klarowicz.

Magdalena MrugaIska - Banaszak

Parcela zajmowana przez fabrykę, położona po wschodniej stronie ulicy, była długa i wąska, krótszym bokiem sięgała aż do ul. Romana Maya. Zabudowania fabryczneJ wzniesione w 1905 rokuJ stały 124 m od ul. Starołęckiej i zajmowały niemal całą przestrzeń między sąsiednimi parcelami. Na fabryczne podwórze prowadził wąski wjazd. Główny budynek (o powierzchni 745 m 2 ) był murowany i przykryty dachem z papy. Od podwórza przylegały do niego mniejsze: kotłownia z maszynownią, laboratorium i biuro 52 . W marcu 1939 roku Klarowicz wystąpił z wnioskiem do Wojewódzkiego Wydziału Przemysłowego o wydanie zezwolenia na "odbudowę dachu nad przemiałownią" i przebudowę "strącalni" (pomieszczenie/ w którym wydzielano z roztworu substancję w postaci osadu), która dotychczas mieściła się w drewnianej szopie i spłonęła w październiku 1937 roku. Jednocześnie zamierzał wybudować za głównym założeniem nową, murowaną halę przeznaczoną na szatnie z ustępami i natryskami oraz magazyn 53 . W kwietniu 1939 roku Klarowicz otrzymał zgodę na swoje inwestycje opatrzoną wszakże wieloma warunkami, np. "powierzchnia okien winna odpowiadać co najmniej 1/10 powierzchni podłogi [...]/ oświetlenie elektryczne winno być dostateczne i nie rażące wzroku [...]/ drzwi wejściowe powinny otwierać się na zewnątrz [.. .]"54/każdyrobotnik powinien mieć własną szafkę, w umywalni wymagana była bieżąca woda, jeden ustęp przewidywano na 20 robotników i należało "ustawić spluwaczki z wodą codziennie zmienianą". W połowie sierpnia nastąpił odbiór techniczny dachów i budynku "strącalni"55. Do tego czasu Klarowicz nie postawił hali z szatniami i składnicą, którą zaprojektował budowniczy Zygmunt Derda 56 . Zaplanowany jako parterowy, długi, wąski (o powierzchni 100 m 2 ) i nakryty płaskim dachem miał być typowym przykładem budownictwa przemysłowego końca lat 30. W 1940 roku fabrykę farb przejął Gerhard Schwarz 57 (ryc. 15-17).

Ryc. 15. Plan sytuacyjny Poznańskiej Fabryki Farb przy ul. Starołęckiej 19, 1937 r. Ze zb. APE

Ryc. 16, 17. Poznańska Fabryka Farb przy ul. Starołęckiej 19, 1941 r. Ze zb. APEnr 28 (dawniej nr 8). W 1848 roku A. Sieburg otworzył w Poznaniu pralnię chemiczną z farbiarnią. W 1902 roku firma mieściła przy ul. Wielkie Garbary, funkcjonowało także kilka punktów przyjęć garderoby. Cztery lata później nowym właścicielem przedsiębiorstwa został Ludwig Immisch, a po jego śmierci jego żona Paula. Trudno ustalić, kiedy uruchomiono zakład na Starołęce. Z informacji zamieszczonej w prasie kupieckiej wiadomo, że w 1936 roku dawną firmę Sieburga kupili od Pauli Immisch Stanisław i Henryk Szubertowie. Od tego czasu nosiła ona nazwę "Warta" - Poznańska Pralnia Chemiczna i Farbiarnia 58 . Stroną techniczną całego przedsiębiorstwa kierował inż. Stanisław Szubert, który zdobywał doświadczenie w podobnych firmach niemieckich, natomiast sprawami handlowymi i administracyjnymi kierował Henryk Szubert. Firma Warta zajmowała się farbowaniem, praniem i czyszczeniem odzieży, dywanów, kilimów, firan itp., posiadała filie m.in. w Katowicach, Inowrocławiu, Rawiczu,

Magdalena MrugaIska - Banaszak

Gnieźnie i Kruszwicy. W 1937 roku w firmie pracowało 50 osób i zamierzano w najbliższym czasie zwiększyć zatrudnienie o dalszych 150 pracowników. Zakład stał na parceli o powierzchni blisko 8 tys. m 2 położonej po zachodniej stronie ulicy, a budynki fabryczne liczące łącznie 3/9 tys. m 2 wyposażone były w nowoczesneJ specjalistyczne maszyny. nr 35-37. W 1897 roku Louis Lindenberg uruchomił fabrykę, która od początku lat 20. XX wieku działała jako spółka pod nazwą Przemysł Smołowcowy sp. z 0.0./ dawniej Lindenberg i wytwarzała papę dachową "w najlepszych gatunkach", smołę, lepik, olej pędny i inne produkty smołowe 59 . W 1941 roku właścicielem parceli i stojących tutaj budynków był Bank Poznańskiego Ziemstwa Kredytoweg0 6o . Istniejące do dzisiaj zabudowania dawnego zakładu Lindenberga położone są po wschodniej stronie ulicy, na działce o powierzchni 11 311 m 2 . W 1897 roku postawiono przy północnej granicy parceli (przy późniejszej ul. Bystrej) dom mieszkalny z biurem i halą fabryczną i wybudowano własną bocznicę kolejową odchodzącą od Średzkiej Kolei Powiatowej61. W następnych latach całe założenia rozbudowano: w 1908 roku przy ulicy stanął warsztat bednarski ze ślusarnią i składnicą, a w 1911 roku piętrowy dom mieszkalny z niewielką oficyną. Dwa lata później wybrukowano całe podwórze. W 1927 roku na podwórzu domu, przy południowej granicy parceli postawiono pralnię, chle

Ryc. 18. Reklama Przemysłu Smołowcowego (d. Lindenberg), ul. Starołęcka 35-37, 1928 r.

Ryc. 19. Dawna fabryka Lindenberga przy ul. Starołęckiej 19, 1940 r. Ze. zb. APE

wiki i szopę do użytku mieszkańców. W 1938 roku główny budynek fabryczny zmodernizowano według projektu spółki architektonicznej Bąkowski & Smolibowski 62 (ryc. 18/ 19). nr 40 (dawniej nr 17). W 1908 roku Stanisław Filipowski uruchomił po zachodniej stronie ulicy Chemiczną Fabrykę "Hermes", która specjalizowała się w wytwarzaniu smarów na osieJ pasty do butów, lepików na owady i froterów do podłóg 63 . Już dwa lata po rozpoczęciu produkcji Hermes otrzymał złoty medal na Wystawie Przemysłowej w Poznaniu (ryc. 20). W 1937 roku Filipowski sprzedał swoją fabrykę sąsiadującym z nim zakładom Knorra. nr 42 (dawniej nr 18). W 1838 roku Carl Heinrich Knorr wybudował w Heilbronn fabrykę suszenia i mielenia cykorii. Tak rozpoczęła się historia marki Knorr, która zrobiła

Ryc. 20. Reklama Chemicznej Fabryki "Hermes" Stanisława Filipowskiego, ul. Starołęcka 40, z początku lat 20. XX w.

Magdalena MrugaIska - Banaszakświatową karierę. W 1908 roku firma uruchomiła swoją siedzibę we Wrocławiu, a w 1932 roku w Poznaniu, pod nazwą "Knorr" Zakłady Wyrobów Odżywczych Spółka z O gr. Odp. Poznań. Do wybuchu II wojny światowej w poznańskiej fabryce produkowano rocznie 400 ton koncentratów obiadowych, płatków owsianych i przypraw 64 . W 1935 roku w zakładzie zatrudnionych było 80 pracowników/ a trzy lata później już 120 65 . Po wojnie firma została włączona do Poznańskich Zakładów Koncentratów Spożywczych "Amino" (obecnie Unilever). Zakłady Knorra w 1932 roku odkupiły od Wielkopolskiej Wytwórni Chemicznej "Blask" dawną fabrykę mydła Gustawa Ascha, której widok zamieszczono po lewej stronie rysunku reklamującego wytwórnię (por. ryc. 9). Na tejże reklamie firma Ascha pokazana została inaczej niż w rzeczywistości, bowiem zabudowania stały prostopadle, a nie równolegle do ulicy, na długiej i dość wąskiej parceli (6/6 tys. m 2 ) sięgającej aż do Warty. Zapewne jeszcze w latach 90. XIX wieku stanął budynek przylegający do południowej granicy parceli (na rys. 9 na pierwszym planie), a w 1907 roku drugi, równoległy do niego. Z archiwalnych rysunków wynikaJ że ten ostatni był piętrowy, nakryty dwuspadowym dachem i utrzymany w typie Rundbogenstil 66 . W latach 1921-22 został rozbudowany według projektu arch. budowniczego Franciszka Budzyńskiego. Od strony drogi, w narożniku północno-wschodnim, stanął równolegle do ulicy przylegający do starego nowy budynek z wysokim kominem (ryc. 9)67. Kiedy w 1932 roku nowym właścicielem fabryki Ascha został koncern Knorra, rozpoczęła się kolejna modernizacja/ która polegała przede wszystkim na dostosowaniu wnętrz do nowych potrzeb. Projekty przebudowy gotowe były już we wrześniu, powstały w biurze inżynierskim Eicke & Lewandowski 68 . 15 listopada 1933 r.

nastąpiło częścioweJ a 2 stycznia 1934 r. całkowite uruchomienie fabryki 69 . W trakcie prac prowadzonych na przełomie lat 1932 i 1933/ a także później70, bryła budynku nie uległa zasadniczej zmianie. Elewacje fabryki/ a przede wszystkim głównego budynku z ryzalitem na osi, utrzymane były w nurcie architektury funkcjonalistycznej. Ściany

Ryc. 21. Widok fabryki Knorra przy ul. Starołęckiej 42 na stronie tytułowej firmowego kalendarza, z 1937 r. Ze zb. prywatnych.

pozbawione dekoracji przepruto prostokątnymi i kwadratowymi płaszczyznami okien o gęstych szprosach. W 1937 roku Knorr kupił sąsiednią fabrykę Hermes Stanisława Filipowskiego (zob. wyżej) i powiększył zakład o stojące tutaj budynki. Przy granicy z fabryką ulokowana była składnica (275 m 2 ) z dwoma szopami (każda po 96 m 2 )/ a budynek biura z przybudówkami (83 m 2 ) i stajnia (59 m 2 ) znajdowały się w głębi, na osi. Remont i adaptację budynków przeprowadziła firma Eicke & Lewandowski 71 (ryc. 21). nr 44-50. W 1902 roku Bałtycko-Amerykańskie Towarzystwo Importu Nafty Hamburg - Poznań (Deutsch-Amerikanische Petroleum Gesellschaft Hamburg - Posen) wynajęło od Adolfa Ascha parcelę o powierzchni 4 tys. m 2 położoną po zachodniej stronie ulicy, z dostępem do rzeki. W tym samym roku stanął tutaj parterowy, ceglany magazyn (200 m 2 ) nakryty dwuspadowym dachem z oknami o gęstych szprosach zamkniętymi eliptycznymi łukami. Budynek był przykładem uproszczonej wersji budownictwa przemysłowego. Za nim ulokowano zbiornik ponadpięciometrowej wysokości i maszynownię. Transport nafty i benzyny odbywał się drogą wodną, barki podpływały do brzeguJ a stąd specjalną rampą dostarczano beczki na ląd. Bezpośrednie sąsiedztwo linii kolejowej nie wykluczało też transportu koleją. W 1919 roku przedsiębiorstwo przekształcone zostało w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Poznaniu; pracowało w nim wówczas 10 osób 72 . Nie wiadomo, jak długo Towarzystwo prowadziło handel naftą i miało swoje magazyny na Starołęce. Nie odnotowują tego faktu żadne księgi adresowe i branżowe spisy (ryc. 22). nr 60. W 1922 roku Mieczysław Kempf otworzył na terenie ogrodu restauracyjnego swojego ojca Bogumiła pralnię chemiczną z farbiarnią Elegancja Poznańska. Zakład zajął ceglany, piętrowy budynek (123 m 2 )/ który w 1907 roku stanął przy ulicy i przeznaczony był pierwotnie na salę taneczną73. W 1930 roku

Ryc. 22. Projekt szopy należącej do Bałtycko-Amerykańskiego Towarzystwa Importu Nafty Hamburg - Poznań przy ul. Starołęckiej 44-50, 1902 r. Ze zb. APE

Magdalena MrugaIska - Banaszak

I i

Ryc. 23. Reklama pralni chemicznej Elegancja Poznańska przy ul. Starołęckiej 60, 1930 r.

Ryc. 24. Budynek pralni chemicznej Elegancja Poznańska przy ul. Starołęckiej 60, 1940 r. Ze zb. APE

Kempf zatrudniał 38 pracowników 74 . Rok później wydzierżawił Elegancję Poznańską Kazimierzowi Stuligroszowi 75 (ryc. 23/ 24). nr 62-64. Nie wiadomo, kiedy dokładnie bracia Brummerowie uruchomili młyn na Starołęce (Luisienhainmiihle Gebr. Brummer - Młyn Starołęcki Braci Brummerów), niewykluczone, że na początku XX wieku 76 . Młyn ten "spalił się doszczętnie" w niedzielę 31 lipca 1910 r.7 7 / po czym szybko został odbudowany i w roku następnym był już gotowy78 (ryc. 25). W 1921 roku zmienił właściciela i od tej pory nosił nazwę Młyn Ziemiański Tow. Akc. W zarządzie firmy był Stefan Hauser i Stanisław Prymke, pracowało w niej wówczas 60 osób 79 . Po II wojnie światowej został upaństwowiony i włączony do Zakładów Młynarskich w Poznaniu.

Ryc. 25. Spalony młyn braci Brummerów przy ul. Starołęckiej 62-64, fot. z 1910 r.

Ze zb. Biblioteki Uniwersyteckiej w Poznaniu.

Z rysunku wykonanego w styczniu 1910 roku wiadomo, że pierwszy młyn braci Brummerów stał tuż przy drodze i składał się z dwóch zasadniczych, przylegających do siebie budynków: ten od strony północnej (309 m 2 ) mieścił silos ze spichlerzem, a od południowej - drugi spichlerz z młynem (ok. 400 m 2 ). Za nimi, od zachodu, znajdowały się maszynownia i stajnia 80 . W tym czasie firma architektoniczna B6hmer & Preul przygotowała projekt na rozbudowę maszynowni/ której dodatkowy, niewielki budynek ulokowano obok południowej części młyna, przy granicy parceli. Nie można wykluczyć, że Brummerowie kontynuowali współpracę z Hermanem B6hmerem i Paulem Preulem i właśnie im zlecili wykonanie projektu nowego młyna. Rysunek młyna widoczny na papierze firmowym powstał w 1911 roku i pokazuje go zarówno od strony Wart y/ jak i od uli cy 81 (ryc. 26). Młyn stanął na parceli o powierzchni ponad 6 tys. m 2 / zbudowano go na rzucie nieregularnego kwadratu z podwórzem zabudowanym ze wszystkich stron 82 . Patrząc na założenie od strony Wart y/ najbliżej rzeki stał parterowy budynek maszynowni z wysokim kominem od południa. Obok, z drugiej strony, przebiegała bocznica kolejowa z tunelem transportowym przerzuconym nad nurtem Wart y/ z którego worki z mąką trafiały do stojących pod nim barek. Drugi komin stał na podwórzu. Dalej dominowała masywna bryła pięciokondygnacyjnych silosów o ceglanych ścianach niemal całkowicie pozbawionych okien (znajdowały się tylko w dwuosiowej części zakończonej trójkątnym szczytem). Niższa partia budynku, trzypiętrowa i trójosiowa ze szczytem na skraju, to pomieszczenia młyna. Na drugim widoku pokazano młyn od strony ul. Starołęckiej. Dziewięcioosiowa elewacja od ulicy otrzymała nieco bardziej reprezentacyjny charakter. Poza już wykorzystywanymi trójkątnymi szczytami

Magdalena MrugaIska - Banaszak

Ryc. 26. Młyn braci Brummerów przy ul. Starołęckiej 62-64, ok. 1911 r. Ze zb. APEi ceglanymi lizenami na osi umieszczono zdwojoneJ prostokątne i półokrągłe okna o gęstych szprosach i wystający ponad linię dachu masywny, trójkątny szczyt. Założenie braci Brummerów należało do nurtu ceglanej architektury przemysłowej, ale uległo pewnej modyfikacji: płaszczyzny ścian między ceglanymi lizenami zostały otynkowane. Do braci Brummerów należał także piętrowy dom mieszkalny z biurami zbudowany w 1911 rokuJ stojący naprzeciw, pod nr 65 (na rysunku po lewej stronie). Dzisiaj dom jest kompletną ruiną, nie ma też młyna, pozostały jedynie resztki silosa.

PRZYPISY:

1 R. Kroma, J. Sosiński, Poznański węzeł kolejowy wczoraj i dziś, Poznań 2003, s. 15-17.

2 Tamże, s. 48, 53-55.

3 M. Mrugalska-Banaszak, Rozwój przestrzenny Poznania, [w:] Dzieje Poznania 1918-1945, 1: II, cz. 2, pod. red. L. Trzeciakowskiego i J. Topolskiego, Warszawa-Poznań 1998, s. 820.

4 W 1894 r. "Stephany i Roy [wynika z tego, że miał wspólnika], właściciele fabryki cygar" zostali wybrani do rady gminnej Staro łęki, "Wielkopolanin", nr 204 z 7 IX 1894 r. 5 Na temat pierwszych starołęckich przedsiębiorstw brakuje jakichkolwiek materiałów archiwalnych, trudno więc jednoznacznie ustalić, kiedy rozpoczęły działalność. Nie można wykluczyć, że trzy wyżej wymienione cegielnie powstały znacznie wcześniej w związku z budową poznańskiej twierdzy, jeszcze przed budową linii kolejowej, a transport cegieł odbywał się drogą wodną. Po zakończeniu budowy twierdzy niektóre cegielnie mogły ulec likwidacji. Cegielnia Gutscha (miał drugą na pobliskich Ratajach) z całą pewnością działała już przed 1984 r., informacje o Gutschu jako jej właścicielu i jednocześnie członku rady gminnej na Starołęce podaje "Wielkopolanin", nr 204 z 7 IX 1894 r. 6 "Wielkopolanin", nr 142 z 23 VI 1901 r.

7 Z. Ostrowska-Kębłowska, Architektura i budownictwo w Poznaniu w latach 1780-1880, Poznań 1982.

8 G. Balińska, Architektura przemysłowa XX wieku. Luboń koło Poznania, Wrocław 2000.

9 M. Mrugalska-Banaszak, Budownictwo i architektura przemysłowa na Zawadach i Głównej do 1939 roku. Wykaz obiektów przemysłowych, "Kronika Miasta Poznania" (dalej: KMP), 2/2002, s. 204-228; G. Kodym-Kozaczko, Rozwój Poznania w planowaniu urbanistycznym

1900-1990, [w:] Architektura i urbanistyka Poznania w XX wieku, pod red. I Jakimowicz, Poznań 2005, s. 230.

10 M. Mrugalska-Banaszak, Wilda - dzielnica Poznania 1253-1939, Poznań 1999, s. 193.

11 J. Skuratowicz, Architektura Poznania 1890-1918, Poznań 1991, s. 339-341.

12 M. Mrugalska-Banaszak, Wilda..., s. 188-202; taż, Budownictwo..., s. 204-228.

13 "Kupiec kolonialno-spożywczy i delikatesowy" nr 8, 16-30 IV 1932 r., s. 137.

14 Archiwum Państwowe w Poznaniu (dalej: APP), Inspekcja Przemysłowa w Poznaniu 1894-1919 (dalej: IPP), sygn. 149. 15 "Chemik Polski", nr 43 z 26 X 1904 r., s. 844, r. IV 16 APB IPB sygn. 97, s. 50-53.

17 APB Urząd Wojewódzki Poznański 1919-1939 (dalej: UWP), sygn. 5190, ss. 8, 11.

18 Księga Adresowa dla Handlu, Przemysłu, Rzemiosła Stoi. m. Poznania, Poznań 1936-1937, s. 20.

19 Album przemysłu i handlu Wielkopolski, Prus i Śląska, z. 1, Poznań 1906, snlb; o drze Mayu: Wielkopolski Słownik Biograficzny, Warszawa-Poznań 1981, s. 461.

20 A. Zarzycki, "Na przekór wątpiącym i zrozpaczonym" Cyryl Ratajski 1875-1921, Poznań 1991, ss. 34,39,89,90.

21 Album..., op. cit., snlb.

22 APB Urząd Powierniczy w Poznaniu 1939-1945 (dalej: HTO), sygn. 8157.

23 APB IPB sygn. 93, s. 156-158.

24 Do grona założycieli Wielkopolskiej Wytwórni Chemicznej należały firmy: R. Barcikowski SA, Hurtownia Drogeryjna, Hurtownia Związkowa oraz Józef Czepczyński, Kazimierz Igler, Bolesław Smoliński, Leon Weber i Tadeusz Smoluchowski (reprezentant Banku Spółek Zarobkowych). APB IPB sygn. 74, s. 69. W 1921 r. w zarządzie firmy byli: dr Julian Flatau,,,Roman Kurczewski i Marian Rajewski - Spółki 1921/22, s. 170. 25 "Kupiec - Swiat Kupiecki", nr 51 z 19 XII 1931 r., s. 1116, r. XXV 26 Tamże, nr 4 z 22 I 1937 r., s. 42, r. XXXI.

27 Pielęgnując"tradycję. Z dziejów marki NIVEA w Poznaniu, Poznań 2000, s. 14.

28 "Kupiec - Swiat Kupiecki", nr 50 z 12 XII 1931 r., s. 1096, r. XXV; z 1896 roku pochodzi "regulamin fabryczny" Ascha, APB IPB sygn. 74, s. 15.

29 Reklama zamieszczona m.in. w "Echu Powszechnej Wystawy Krajowej", nr 9 z 16 V 1929 r. (okładka). 30 APB IPB sygn. 74, ss. 148,215.

31 APB IPB sygn. 74, s. 278.

32 APB UWB sygn. 4871.

33 APB IPB sygn. 74, ss. 101, 102, 143, 147, 148.

34 APB IPB sygn. 97, s. 48.

35 "Kupiec - Świat Kupiecki", nr 12 z 27 III 1938 r., s. 234, r. XXXII.

36 Tamże, nr 3 z 21 I 1928 r., s. 63, r. XXII; Księga Pamiątkowa Związku Fabrykantów Towarzystwa zapisanego w Poznaniu oraz sprawozdanie z czynności za okres od 1 I 1934 - 30 IX 135, Poznań 1935, s. 89.

37 "Kupiec", nr 5 z 4 II 1928 r., s. 130, r. XXII.

38 APB UWB sygn. 4855 i 4856; APB Urząd Nadzoru Przemysłowego 1941-1945 (dalej: UNP), sygn. 115, s. 76.

39 "Kupiec", nr 30 z 10 VIII 1925 r., s. 983, r. XIX.

40 APB UWB sygn. 4863, ss. 27-33,37.

41 APB Inspekcja Pracy 53 Obwodu w Poznaniu 1918-1939 (dalej: IPO 53), sygn. 49, s.75-77. 42 APB UWB sygn. 4863, s. 53.

43 APB IPO 53, sygn. 49, s. 145.

44 Ze Stomilem w świat 1928-1978, Poznań 1978, s. 18; dane te dotyczą zapewne łącznej liczby pracowników w poznańskim Stomilu i zakładzie w Dębicy wybudowanym w latach 1938-39; por. K. Wandelt, Historia Zakładów "Stomil", KMB 4/1959, s. 55-56. 45 Tamże, s. 16.

Magdalena MrugaIska - Banaszak

46 APB UWB sygn. 4863, s. 43.

47 APB UWB sygn. 4865, s. 16-21; APB UWB sygn. 4864, ss. 22, 31-43; APB UWB sygn. 4866, s. 19-21. 48 APB UNB sygn. 72.

49 APB HTO, sygn. 7833.

50 "Dziennik Poznański", nr 64 z 18 III 1911 r. Nie udało się ustalić żadnych bliższych szczegółów na temat fabryki Neukrantza (sąsiadującej z odlewnią firmy Ressel & Kedziora). Nie wiadomo, czy był to ten sam Thielo Neukrantz z Jeżyc, właściciel zakładu wyrabiających elementy cementowe. Nie wiadomo także, co produkowano w fabryce Neukrantza i gdzie była dokładnie zlokalizowana; niewykluczone, że pod obecnym nrem 21/27. 51 Fabryka Wyszyńskiego znana jest zaledwie z jednej reklamy w Urzędowym Przewodniku po Targu Poznańskim. I Wystawa Wzorów Przemysłu i Hurtu Polskiego 28 V - 5 VI 1921, Poznań 1921, s. XXXV: 52 APB HTO, sygn. 7833.

53 APB UWB sygn. 4840, s. 4.

54 Tamże, s. 6-7.

55 Tamże, s. 18-19.

56 Tamże, s. 32-34.

57 Tamże, HTP, sygn. 7832.

58 "Kupiec - Swiat Kupiecki", nr 6 z 22 I 1937 r., s. 151, r. XXXI.

59 "Kurier Poznański", nr 136 z 22 III 1928 r., r. 23.

60 APB HTO, sygn. 7678.

61 Tamże, sygn. 12692, podano błędnie, że założenie fabryczne zbudowane zostało w 1881 r. 62 APB UWB sygn. 4885; HTO, sygn. 7678 (tamże daty budowy poszczególnych budynków); plan sytuacyjny parceli wykonany w 1934 r. przez Józefa Wellengera, architekta i budowniczego (ze zb. MHMP). 63 Pamiętnik Wystawy Przemysłowej w Poznaniu, Poznań 1908, s. 8.

64 "Ilustracja Polska", nr 15 z 14 IV 1935 r., s. 342, r. VIII; W Engel, Poznańskie Zakłady Koncentratów Spożywczych "Amino" w liczbach 1929-1969 (szkic monograficzny), KMB 2/1970, s.26. 65 APB UWB sygn. 4897 i sygn. 4898.

66 Tamże, IPB sygn. 74, ss. 32,33, 152.

67 Tamże, sygn. 74, s. 154-157.

68 Tamże, UWB sygn. 4945.

69 Tamże, sygn. 4946.

70 APB UWB sygn. 4947 - projekt przebudowy wnętrza w tylnej części budynku (od strony południowej) z grudnia 1935 r.

71 Tamże, sygn. 4949; nowe budynki zaznaczone częściowo także na rzucie - APB UNB sygn. 4945. 72 Tamże, IPB sygn. 155, ss. 36, 38, 44.

73 Tamże, HTO, sygn. 8173.

74 Tamże, IPB sygn. 132, s. 5-6.

75 Tamże, UWB sygn. 4990.

76 Zachowana korespondencja braci Brummerów z urzędem Inspekcji Przemysłowej pochodzi z 1905 r. APB IPB sygn. 118, s. 79. 77 "Wielkopolanin", nr 176 z 3 VIII 1910 r., r. XXVIII.

78 APB HTO, sygn. 8179.

79 Spółki 1921/22, s. 100.

80 APB IPB sygn. 118, s. 80.

81 Widokiem tym posługiwano się przez cały okres dwudziestolecia międzywojennego, zmieniono jedynie napisy na polskie. Ze zb. APr 82 APB HTO, sygn. 8169 i HTO, sygn. 8170.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania 2009 Nr4; Starołęka, Głuszyna, Krzesiny dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry