DZIEJE FUNDACJI KS. LUDWIKI RADZIWIŁŁÓWKJ

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1930 R.8 Nr1

Czas czytania: ok. 2 min.

dać je do "Szkoły Ludwiki", że przez darowiznę klasztoru Benedyktynek szkoła znajdzie się niebawem w nader korzystnych warunkach bytu, przez co będzie mogła przyjąć od Ś, Michała "nietylko Rektora, ale i kilku dowodnych (! - w tekście niemieckim "vorziigliche") nauczycieli wyłącznie szkole tej poświęcających się". Nieco dalej zapewnia odezwa, że jeśli szkoła dopiąć mogła "zaszczytne zamiary w czasie, gdzie na wszelkie wydatki nie wystarczały szczupłe dochody", to słuszną żywi nadzieję, że nierównie wyższe dokona zawody po darowiźnie królewskiej, pozyskując dla szkoły najznakomitszych i doświadczonych nauczycieli 1h1). Istotnie zabiegał zarząd jak najenergiczniej o pozyskanie stałego dyrektora dla zakładu. Kandydatów na dyrektora zakładu znalazło się kilku. Zarząd w piśmie do Rejencji z dnia 18. III. 1835 r. jako głównego kandydata wysunął Jana Antoniego Brettnera, który od r. 1824 był dyrektorem gimnazjum katolickiego w Gliwicach. Jako argument przemawiający na korzyść Brettnera wysunął zarząd to, że tenże był katolikiem, znał język polski, podobno także francuski i że wydał bardzo dobry podręcznik do fizyki. Szczegóły te odpowiadały prawdzie. Brettner był synem rodziny górnośląskiej, urodził się w Miechowie, gdzie rodzice jego posiadali chłopską posiadłość. W latach dziecinnych mówił tylko po polsku. Podczas studjów we Wrocławiu zniemczył się, języka polskiego zapomniał, choć go rozumiał i zachował sympatję dla tych, co nim mówili. Rejencja w zasadzie godziła się na kandydaturę Brettnera i przekazała pieniądze na podróż Brettnera z Gliwic do Poznania, chcąc tu w Poznaniu porozumieć się z nim lepiej. Brettner przyjazd zwlekał i zwłoka ta ostatecznie sprawiła, że posady w Szkole Ludwiki nie objął"2).

1h1) A. U. D. Pro1. d. Vorstandes 1834- u l\.

». Przybył do Poznania kilka lat później, wr. 1842 objął bowiem miejsce katolickiego radcy szkolnego po kanoniku Busławłe, w r. 1846 został [io Prabuckim dyrektorem gimnazjum Marji Magdaleny, gdzie zapisał się dobrze w pamięci Polaków. Mott y: 1. c. V. 210 -17. A. K. Akia Szkoły Lud. nr. 24.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1930 R.8 Nr1 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry