HOŁD PRUSKI I WIECZORKI CZARODZIEJSKIE PROE CAGLIOSTRO, czyli niezwykłe wystawy, widowiska i eksperymenty
Kronika Miasta Poznania 2008 Nr2; Bazar
Czas czytania: ok. 14 min.WALDEMAR KAROL CZAK
P rzez cały okres zaborów Bazar był ważnym ośrodkiem polskiego życia społeczno-umysłowego i narodowego. Obok sklepów, pokoi hotelowych, restauracji/ kawiarni, sali bilardowej i czytelni w tym szacownym gmachu znajdowała się także wielka sala, która aż do końca XIX stulecia była najpiękniejszą i największą, po słynnej Sali Lambertal, salą publiczną w mieście 2 . Odbywały się w niej bale karnawałoweJ koncert y/ odczyty, zebrania różnych organizacji, wiece wyborcze i protestacyjneJ uroczyste obiady na cześć sławnych rodaków, uroczystości jubileuszoweJ wenty na cele dobroczynneJ a nawet wesela zamożniejszych obywatelP. Jak wspomina Marceli Mott y/ 1I0ficerowie pruscy obchodzili tutaj nieraz, nawet jeszcze po siedemdziesiątym rokuJ okolicznościowe uczt y/ a bogaci Żydzi dość często wyprawiali wesela swych córek 4 . Ponieważ utrzymanie budynku było bardzo kosztowneJ starano się uzyskać dodatkowe dochody z wynajmu sal bazarowych na różnego rodzaju wystawy, przedstawienia i eksperymenty.
Wystawy sztuki Pierwszą wystawę dzieł sztuki w Bazarze otwarto już w pierwszym roku po oddaniu budynku do użytku. 5 września 1842 r. w sali bazarowej nr 14 wystawiono lIprzez krótki tylko czas ll obraz Aleksandra Lessera Obrona Trembowli 5 ukazujący scenę z udziałem Anny Doroty Chrzanowskiej, która wsławiła się odwagą w obronie Trembowli przed Turkami w 1675 roku. Obraz ten, ze względu na tematykę, cieszył się wówczas ogromną popularności ą 6. W tym samym czasie w Bazarze wystawiał swoje płótna młody Marian Jaroczyński. Były to
Waldemar Karolczak
kopie z galerii berlińskiej - Św. Antoni i Babka Flamandzka oraz kompozycja własna Dziad y 7. Od 12 października 1843 r. w Bazarze wystawiony był lina krótko ll obraz Jana Tysiewicza Św. Magdalena 8 będący szeroko reklamowaną kopią płótna Jana B. Maesa. Obraz ten, obwożony po miastach polskich, dzięki efektownemu sposobowi ekspozycji wzbudzał wielkie zainteresowanie widzów 9 . W 1844 roku wykonane przez siebie portrety lido łaskawego oglądanialI wystawiał w Bazarze wrocławski malarz Filip Hoyolpo. Artysta specjalizował się w malowaniu portretów na zamówienie, stąd też jego wystawa miała czysto komercyjny charakter. Od 3 do 10 czerwca 1855 r. w małej sali bazarowej czynna była wystawa wielkich rozmiarów obrazu ołtarzowego, z której część dochodu ze sprzedaży biletów wstępu przeznaczona była na pomoc dla poszkodowanych przez powódź mieszkańców miasta. Obraz, nieznanego autora, przedstawiający Matkę Boską z Dzieciątkiem J ezus, miał być po zakończeniu ekspozycji wystawiony na licytacj ęll. W listopadzie 1860 roku w wielkiej sali bazarowej Marian Jaroczyński wystawił obraz Św. Marek głoszący ewangelię w Egipcie 12 . Płótno (225x188 cm) było już wcześniej eksponowane na wystawie obrazów urządzonej w 1857 roku przez Towarzystwo Sztuk Pięknych w Poznaniu 13 . W 1867 roku w małej sali bazarowej wystawiano obrazy Walerego Eliasza Radzikowskiego, znanego malarza krakowskiego specjalizującego się w malowaniu tatrzańskich pejzaży i scen rodzajowych. Niektóre z prezentowanych tam prac (m.in. Matka Sobieskich, Stefan Batory), eksponowane były na dużej wystawie obrazów w pałacu Działyńskich w 1866 roku 14 . W czerwcu 1867 roku jeden z tych obrazów, przedstawiający scenę między wojewodą Kontskim i paszą tureckim w prochowni twierdzy kamienieckiej/ zakupił Bolesław Potocki z Będlewa 15 . Kolejny pokaz swych prac w Bazarze urządził Walery Eliasz w grudniu 1869 rokuJ wystawiając w małej sali m.in. Matkę Boską z Dzieciątkiem Jezus oraz dwa małych rozmiarów płótna przedstawiające górali tatrzańskich. Jedną z zawieszonych tam prac, piękną akwarelę przedstawiającą Zosię z Pana Tadeusza, Eliasz podarował Komitetowi Teatralnemu zbierającemu fundusze na rzecz budowy Teatru Polskiego w Poznaniu. 8 lutego 1870 r. została ona kupiona w Bazarze IIW małym kółku na rzecz budowy teatru, stosownie do woli szlachetnego dawcy, przez jednego z członków komitetu teatralnego za cenę 45 tal. Szczęśliwym nabywcą okazał się Mieczysław Łyskowski z Torunia 16 . Od 7 do 28 stycznia 1872 r. w sali bazarowej nr 48 czynna była wystawa obrazów znanego malarza Tytusa Maleszewskiego specjalizującego się w malowaniu portretów, scen rodzajowych i pej zaży 17. Dochód ze sprzedaży biletów wstępu przeznaczony był na biednych znajdujących się pod opieką Towarzystwa Pań św. Wincentego a Paulo. Na wystawie zgromadzono 62 obrazy olejneJ pastele i rysunki Maleszewskiego oraz trzy obrazy malarzy obcych. Największe zainteresowanie zwiedzających wzbudziły piękne portret y/ m.in. Bogdana Zaleskiego/ Władysława i Wandy Niegolewskich, Stanisława Koźmiana, Agatona Gillera i panny Henryki Pustowojtow 18 . W niedzielę 20 czerwca 1875 r., tym razem w wielkiej sali bazarowej, otwarta została Wystawa obrazów malarzy poznańskich lub takich artystów, którzy w Poznaniu malowali. Główną atrakcją prezentacji
było słynne płótno Mariana Jaroczyńskiego Traktat toruński1 9 , wielki, monumentalny obraz (638x442 cm) w 1. połowie 1873 roku prezentowany na Wystawie Powszechnej w Wiedniu, w maju 1874 roku w Warszawie, a następnie w Krakowie/ skąd przyjechał do Poznania 20 . Lata 80. XIX wieku upłynęły w Bazarze pod znakiem wielkich wystaw obrazów Jana Matejki, najwybitniejszego przedstawiciela polskiego malarstwa historycznego. Po długich staraniach udało się sprowadzić do Poznania dwa ogromnych rozmiarów płótna tego malarza, a mianowicie Hołd pruski i Kościuszko pod Racławicami. Uznano wówczas, że Bazar jest najbardziej odpowiednim miejscem do ich eksponowania, dysponuje bowiem wystarczająco dużą i dobrze oświetloną salą i jest w stanie zapewnić odpowiednie warunki bezpieczeństwa. Dodatkowym argumentem była pełniona przez ten gmach funkcja ośrodka polskiego życia narodowego, a obrazy Matejki, ukazujące patriotyczne kompozycje z dziejów Polski, znakomicie się w nią wpisywały. 11 listopada 1884 r. przywieziono Hołd pruski, wzbudzając ogromne zainteresowanie mieszkańców miasta. Obraz ten wcześniej obwożony był po dużych miastach polskich i wielkich stolicach europejskich 21 . Do Poznania przyjechał wprost z Berlina, gdzie eksponowany był w tamtejszej Akademii Sztuk Pięknych/ zyskując wielkie uznanie krytyków i widzów (w przeciwieństwie do Paryża, gdzie się nie podobał)22. Pięć dni specjalna ekipa zajęta była jego ustawianiem/ wreszcie w niedzielę 16 listopada o godzinie 12 dokonano otwarcia wystawy. W Wigilię, 24 grudnia, przywieziono z Krakowa pięć wielkich akwarel namalowanych przez Karola Boromeusza Hoffmana, znanego rysownika i malarza amatora, a także prawnika, historyka i pisarza 23 , które wystawiono obok obrazu Matejki 24 . Nie wiemy wprawdzie, co te akwarele przedstawiały, prawdopodobnie na jednej z nich uwieńczony był sam mistrz Matejko, którego portret na pewno znajdował się na wystawie. 7 i 8 grudnia obraz Matejki obejrzało przeszło 300 osób, w tym blisko 80-osobowa grupa włościan i włościanek z podpoznańskiej wsi Piotrowo, a 14 grudnia robotnicy fabryk maszyn rolniczych H. Cegielskiego i Witolda Urbanowskiego. Pierwotnie wystawa miała trwać do 22 grudnia, jednak na liczne prośby została przedłużona do 2 stycznia 1885 r. Następnego dnia Hołd pruski wyjechał na wystawę do Pragi. Cztery lata później, 15 sierpnia 1888 r., w wielkiej sali bazarowej zaprezentowano drugie wielkie dzieło Matejki Kościuszko pod Racławicami. Obraz ten wyjątkowo szybko został sprowadzony na wystawę do Poznania, powstał bowiem w tym samym roku i był ostatnim z wielkich arcydzieł namalowanych przez krakowskiego mistrza 25 . W dniu otwarcia wystawę zwiedziło ok. 300 osób, co na stosunki miejscowe i dzień powszedni było llliczbą wcale znacznąII. Po obniżeniu ceny początkowo dość drogich biletów wstępu na wystawę przychodziły tłumy. W niedzielę 26 sierpnia obraz obejrzało przeszło 2/5 tys. osób, a wśród nich znaczna liczba niemieckich mieszkańców miasta. Był to fakt w Poznaniu nie sp otykany, żaden bowiem obraz wystawiony dotąd w mieście nie zgromadził tak znacznej liczby zwiedzających 26 . Na wystawiony w Bazarze obraz Matejki zwrócili uwagę także sprawozdawcy i recenzenci miejscowych gazet
Waldemar Karolczakniemieckich, poświęcając mu obszerne wzmianki, a nawet artykuł y 27. Wystawa trwała o dwa tygodnie dłużej, niż planowano, tj. do 30 września 1888 r. Pamiątką z wystawy były piękne chromolitografie obrazu zamówione w Kole Artystyczno-Literackim w Krakowie. We wtorek 25 sierpnia 1891 r. w wielkiej sali bazarowej pokazano głośny obraz Polonia wybitnego malarza Jana Styki, późniejszego współtwórcy słynnej Panoramy Racławickiej. Obok Polonii, który poznańscy recenzenci określili mianem lIobrazu kolosalnych rozmiarów, a wielkiej doniosłości tak co do treści, jak i nastroju patriotycznego ll28 , zaprezentowano także inne prace Styki, głównie studia i portret y/ m.in. Via Appia i Matka Boska błogosławiąca. Wystawę zamknięto 20 września 1891 r., obejrzało ją przeszło tysiąc osób 29 . Pamiątką z wystawy były fotodruki obrazu Polonia w cenie 1 marki. Ostatnią znaczącą ekspozycją sztuki w Bazarze była zorganizowana w kwietniu 1894 roku wystawa obrazu Mariana Jaroczyńskiego Boża Męka znanego także pod nazwą Chrystus na krzyżu 3o . Znacznych rozmiarów płótno, którego obszerne opisy zamieściły miejscowe polskie gazet y 31/ przeznaczone było na Wystawę Krajową we Lwowie otwartą 6 czerwca 1894 roku.
Dziwotwór i widoki świata Chociaż trudno dziś w to uwierzyć, w początkowym okresie w Bazarze wystawiano różne dziwy natury. W czerwcu 1860 roku pokazano IIdziwotwór ll / czyli żyweJ kilkutygodniowe cielę z dwoma głowamP2, a w lutym 1861 roku zorganizowano wystawę kilkunastu sztuk zwierząt hodowlanych pochodzących z majątku hr. Potulickiego w Wielkich Jeziorach pod Zaniemyślem 33 . Dwa miesiące, od 1 grudnia 1869 r. do 31 stycznia 1870 r. w gmachu czynna była Wystawa artystyczna wiernych stereoskopów na szkle urządzona w dawnym lokalu Magazynu mebli, zwierciadeł i wyrobów wyściełanych Kazimierza Hebanowskiego. Obejmowała ona IIprzeszło 1000 widzenia naj godniej szych widoków świata, 200 obrazów Wystawy Paryskiej, naj sławniej szych rzeźb, galerii i obrazów morskich ll34 . Na wystawie znajdowały się ustawione w rzędach 52 duże aparaty stereoskopowe prezentujące łącznie 1300 widoków IIwybornie na szkle zdjętych z natury II przez fotografa nadwornego C.A. Laua, który był także organizatorem i właścicielem wspomnianej wystawy. Przez najwyższej jakości achromatyczne szkła powiększające można było podziwiać malownicze krajobrazy, cuda natury i architektury, jednym słowem odbyć fascynującą podróż dookoła świata. Przy kasie prowadzono sprzedaż bogato ilustrowanych katalogów wystawy. W marcu 1894 roku w Bazarze czynna była Wystawa amerykańskich obrazów i robót ręcznych, z której dochód przeznaczony był na cele dobroczynne. Wystawę zorganizował IIpewien szanowany obywatel z Poznańskiego ll , który, będąc w 1893 roku na Wystawie Powszechnej w Chicago, przy okazji zwiedził Stany Zjednoczone Ameryki, wykonując serię zdjęć. Łącznie na wystawie zgromadzono blisko 300 fotografii, a ponadto także różnego rodzaju kobierce i ornaty35. Ostatnią dużą wystawą w Bazarze przed I wojną światową była słynna Wystawa łowiecka urządzona staraniem Towarzystwa Łowieckiego w Poznaniu, a ot
Ryc. 1. Wystawa łowiecka na wielkiej sali bazarowej w 1913 r., ilustracja z "Łowca Wielkopolskiego", nr 5 z czerwca 1913 r. Ze zb. BR.
Ryc. 2. Wnętrze pawilonu Władysława Janta-Połczyńskiego z Redgoszczy na wystawie łowieckiej w Bazarze w 1913 r., ilustracja z "Łowca Wielkopolskiego" , nr 6 z czerwca 1913 r. Ze zb. Biblioteki Kórnickiej.
Waldemar Karolczak
Ryc. 3. Tablice z trofeami myśliwskimi St. Mieczkowskiego i hr. Konstantego Bnińskiego z Dobczyna na wystawie łowieckiej w Bazarze w 1913 r., ilustracja z "Łowcy Wielkopolskiego", nr 6 z czerwca 1913 r. Ze zb. Biblioteki Kórnickiej.
warta w wielkiej sali bazarowej 25 maja 1913 r. Uroczystość otwarcia, ze względu na obowiązujące nowe prawo językoweJ ograniczyć musiano do ceremonii przecięcia zielonej wstęgi w przedsionku sali, którą w tym celu przekształcono w lasek świerkowy. Aktu tego dokonała hrabina Gorzeńska-Ostrorożyna z Tarc w towarzystwie prezesa, członków komitetu i licznie zebranych miłośników łowiectwa 36 . Wystawa w Bazarze była trzecią z kolei wystawą trofeów myśliwskich w Poznaniu 37 . Pod względem jakości zgromadzonych eksponatów, a także IIgustu i oryginalności urządzenialI zdecydowanie przewyższyła swe poprzedniczki. Na wystawie zaprezentowało się przeszło 40 wystawców, nie licząc firm wystawiających wyroby przemysłowe. Na tej wyjątkowej ekspozycji umieszczono12 wieńców jeleni, dziewięć rosoch danieli, 321 parostków koźlich, siedem dzików, trzy orły, sześć głuszców, sowę śnieżną oraz 37 innych, preparowanych, rzadkich osobliwości fauny wielkopolskiej. Ponad całą wystawą dominował, wzniesiony na wysokiej estradzie, pawilon myśliwski Władysława Janta-Połczyńskiego z Redgoszczy, prezesa Towarzystwa Łowieckiego, ozdobiony licznymi skórami drapieżników. Całą tylną ścianę pawilonu dekorowały gustownie pogrupowane preparowane okazy fauny, m.in. grupa trzech saren, oraz piękne obrazy znanego malarza pejzażysty Karola Wierusza-Kowalskiego, które wraz z licznymi fotografiami ukazywały krajobrazy i sceny myśliwskie z redgoskiego łowiska. W wystawie udział wzięły różne miejscowe firmy polskieJ prezentując
własne wyroby przemysłowe związane z myślistwem - Spółka Stolarska zaprezentowała pokój myśliwski, Jan Grześkiewicz szereg pięknie wykonanych, skórzanych foteli, Beissel i Winiecki wyroby puszkarskieJ L. Pluciński wyroby siodlarskieJ Łuczak i Sp. ubiory myśliwskie. Wśród nich była także firma Edward Karge mieszcząca się w Bazarze, która wystawiła noże myśliwskie i inne przedmioty łowieckie 38 . Wystawa trwała do niedzieli 1 czerwca.
Widowiska sceniczne W wielkiej sali bazarowej odbywały się także różnego rodzaju przedstawienia o wybitnie rozrywkowym charakterze, w których uczestniczyli: akrobaci, mimowie, prestidigitatorzy, hipnotyzerzy zwani wówczas magnetyzerami lub przenosicielami myśli, artyści występujący w tzw. żywych obrazach, mnemotechnicy, czyli specjaliści od sztuki zapamiętywania, i wielu innych. Najbardziej widowiskowe były występy akrobatów, podczas których panowała specyficzna atmosfera podobna do towarzyszącej przedstawieniom cyrkowym. Cztery dni, od 30 marca do 2 kwietnia 1854 r., w Bazarze popisywali się bracia Hutschinson i Thompson, artyści z teatru Drury-Lane w Londynie pod dyrekcją IE Hutschinsona. Wykonywali niezwykle trudne i karkołomne numery akrobatyczne/ wzbudzając podziw zgromadzonej na sali widowni. Ich występom towarzyszyła muzyka specjalnie skomponowana przez dyrektora muzyki pana Engela, orkiestrą zaś dyrygował kapelmistrz Scholz 39 .
W grudniu 1862 roku niezapomnianych wrażeń dostarczyły występy artystów towarzystwa teatralnego pod dyrekcją niejakiego Charlesa, które w wielkiej sali bazarowej zaprezentowało cztery widowiskowe przedstawienia Salle Romaine. Podczas pierwszego przedstawienia pokazano modne wówczas lIżywe obrazy na ruchomym postumencielI o tematyce zaczerpniętej z mitologii i historii IIwedług modelów naj słynniej szych mistrzówII. Najbardziej podobały się lIżywe obrazyll przedstawiające Marsa i Wenus i Dianę z jej orszakiem. A skoro o II żywych obrazachIl mowa, wspomnieć jeszcze wypada o występie towarzystwa teatralnego Paula Hoffmanna, które 16 listopada 1882 r. zaprezentowało w sali bazarowej wielkie widowisko Piekło, czyściec i raj na podstawie Boskiej komedii Dantego Alighieri. Przedstawieniom towarzyszyły IIwykłady podług tłumaczenia J ana, króla saskiegall . Bilety wstępu na to widowisko nie były wprawdzie tanieJ ale wrażenia pozostawały niezapomniane 40 . Pierwszym iluzjonistą, który zaprezentował swe niezwykłe umiejętności w wielkiej sali bazarowej, był znany niemiecki magik Samuel Berlach występujący pod pseudonimem Bellachini. Prestidigitator wystąpił z IIwielką reprezentacją nowej magii bez aparatów II w październiku i listopadzie 1856 roku. Dwa lata później na występy do Bazaru przyjechał czeski prestidigitator występujący pod pseudonimem Louis Figer, który przed zgromadzoną publicznością zaprezentował trzy IIwielkie i świetne przedstawienia wschodnich czarówII. Miejscowe gazety rozpisywały się o Figerze w samych superlatywach. IIPrzybył do naszego miasta sławny magik Ludwik Figer i będzie przedstawiał różne dziwowiska na sali bazarowej - donosiła lIGazeta Wielkiego Księstwa Poznańskiegall 18listopada 1858 r. - Z dzienników po różnych częściach świata wychodzących przeko
Waldemar Karolczak
naliśmy się, że z wielkim powodzeniem przedstawiał swoje sztuki tak w Europie/ jak Ameryce, Azji i Afryce. Był w Kairze, Konstantynopolu, gdzie zadziwiał haremy, był w Indyach, nawet w Umeaborg, mieście najdalej na północ położonym w Szwecyi, Kraków, Wrocław, Warszawa, Petersburg widziały jego sztuki, a wszędzie zyskiwał pochwał y ll41. W Bazarze wystąpił także IIznany chlubnie cesarsko-rosyjski nadworny eskamoter i magnetyzer prof. Cagliostro ll , który, jadąc do Warszawy, zatrzymał się w Poznaniu podczas Świąt Wielkanocnych 1877 roku i pokazał Wieczorki czarodziejskieJ czyli przedstawienia IIZ wyższej magii, magnetyzmu i spirytyzmu ll42 . Nie były one zwykłymi pokazami sztuk magicznych, lecz profesjonalnie i efektownie przygotowanymi widowiskami scenicznymi z udziałem trupy artystów. Program tych niezwykłych widowisk zawierał m.in. takie sztuki magiczneJ jak: 1. Prof Cagliostra awantura wieczorna na Syberyi, czyli zamach na Cagliostra w lesie tomskim ze strony zbiegłego z kopalni nerczyńskich skazańca (wielka sztuka efektowna); 2. cudowne zjawienie się żywej damy z zwykłego kapelusza męskiego; 3. magnetyzowanie dwóch osób z publiczności; 4. Cagliostra bufet cudowny, czyli co pan rozkażesz? i wiele innych. Przedstawienia połączone były z loterią fantową, podczas której wygrać można było IInajpiękniejsze podarki z galanteryi, biżuteryi i z złota". Nagrodą główną był osiodłany wierzchowiec. W Bazarze IIznalazło przytułek ll Polskie Towarzystwo Dramatyczne Teatru Polskiego w Poznaniu. Nie mogąc uzyskać pozwolenia władz na granie w Teatrze Miejskim, w maju 1873 roku pokazało szereg przedstawień w wielkiej sali bazarowej. Podczas pierwszego, inaugurującego przedstawienia oegrane zostały sztuki: Robotnicy, dramat Manuela w przekładzie Seweryny z Zóchowskich Duchińskiej, Przy otwartych drzwiach, fraszka sceniczna Alfreda de Musseta w przekładzie dra Władysława Olendzkiego i Wesele przy latarniach, operetka Offenbacha 43 .
Eksperymenty Dużym zainteresowaniem cieszyły się organizowane w Bazarze tzw. wykłady eksperymentalne pozwalające w zrozumiały i przystępny sposób zgłębić tajniki fizyki doświadczalnej, która w tym czasie fascynowała wielu ludzi. Prelegentami byli znani fizycy eksperymentatorzy. Częstym gościem w Bazarze był William Finn z Londynu. Po raz pierwszy wystąpił on w Bazarze 8 i 9 września 1860 r., dając dwa przedstawienia poświęcone zjawiskom galwanizmu, elektromagnetyzmu i elektryczności indukcyjnej. Finn przeprowadził swoje eksperymenty/ wykorzystując do tego celu tzw. machinę Ruhmkorffa i rury Geislera. Na szczególną uwagę zasługiwała olbrzymich rozmiarów maszyna Ruhmkorffa zbudowana specjalnie do przeprowadzania eksperymentów, która IIwprawiła w zadziwienie całą uczoną publiczność Lipska i Drezna ll44 . Na zakończenie angielski fizyk zademonstrował lIświatło łamane warstwamilI . Kolejny raz Finn wystąpił w Bazarze w latach 1873/ 1882 i 1886 45 . Za każdym razem jego eksperymentom przyglądało się bardzo liczne audytorium. Znanym niemieckim fizykiem eksperymentatorem, który występował w Bazarze/ był Gustaw Amberg. Po raz pierwszy zaprezentował swoje najnowsze eksperymenty z dziedziny fizyki doświadczalnej w marcu 1879 roku. Ogromne
zainteresowanie wzbudziło zwłaszcza zaprezentowanie możliwości nowego fonografu IA. Edisona, nigdy wcześniej niepokazywanego w Poznaniu. Organizowane w Bazarze wystawy sztuki polskiej dostarczały nie tylko wrażeń estetycznych, ale konsolidowały poczucie solidarności i tożsamości narodowej Pol akó w/ pozostałe ekspozycje spełniały ważną funkcję poznawczą i światopoglądową, widowiska sceniczne dostarczały rozrywki, na którą zawsze panowało wielkie zapotrzebowanie, a popularnonaukowe wykłady eksperymentalne pozwalały zgłębiać tajemnice wiedzy. Wszystko to powodowało, że dla wielu ówczesnych mieszkańców miasta Bazar był bardzo atrakcyjnym miejscem spędzania wolnego czasu.
PRZYPISY:
1 Sala Lamberta, zwana także Odeonem, znajdowała się w ogrodzie przy Piekarach, w miejscu obecnego pasażu Apollo. 2 Z. Ostrowska-Kębłowska, Architektura i budownictwo w Poznaniu w latach 1780-1880, Warszawa-Poznań 1982, s. 346-357.
3 Szerzej na ten temat zob.: W Jakóbczyk, w poznańskim Bazarze 1838-1939, Poznań 1986, ss. 36-44,53-83.
4 M. Mott y, Przechadzki po mieście, 'I I, Poznań 1999, s. 85.
5 Ogłoszenie w "Gazecie Wielkiego Księstwa Poznańskiego", nr 206 z 5 IX 1842 r.
6 M. Warkoczewska, Malarstwo i grafika epoki romantyzmu w Wielkopolsce, Warszawa-Poznań 1984, s. 254.
7 E Zygarłowski, Marian ]aroczyński. Przyczynek do dziejów sztuki wielkopolskiej, Poznań 1938, s. 13-14.
8 Ogłoszenie w "Gazecie Wielkiego Księstwa Poznańskiego", nr 239 z 12 X 1843 r.
9 M. Warkoczewska, op. cit.
10 Ibidem, s. 42-43.
11 Ogłoszenie w "Gazecie Wielkiego Księstwa Poznańskiego", nr 126 z 3 VI 1855 r., nr 127 z 5 VI 1855 r. 12 Wiadomości miejscowe i potoczne (dalej: Wiadomości), "Dziennik Poznański", nr 267 z 21 XI 1860 r.. 13 E Zygarłowski, op. cit., ss. 14 i 69, poz. kat. 10.
14 Spis drugiej seryi wystawy obrazów w Pałacu Działyńskich, Poznań 1866.
15 Wiadomości, "Dziennik Poznański", nr 148 z 2 VII 1867 r.
16 Wiadomości, "Dziennik Poznański", nr 32 z 10 II 1870 r.
17 Wielkopolski Słownik Biograficzny, Warszawa-Poznań 1981, s. 449.
18 Wiadomości, "Dziennik Poznański", nr 5 z 9 I 1872 r., nr 13 z 18 I 1872 r. (zamieszczono tu pełen spis prac Maleszewskiego na wystawie w Bazarze), nr 21 z 27 I 1872 r. 19 Ogłoszenie w "Dzienniku Poznańskim", nr 139 z 22 VI 1875 r.
20 E Zygarłowski, op. cit., ss. 33 i 73, poz. kat. 45.
21 Wcześniej obraz wystawiany był w Krakowie, Warszawie, Lwowie, Wiedniu, Rzymie, Paryżu i Berlinie.
22 E Kopera, Malarstwo w Polsce XIX i XX wieku, Warszawa 1929, s. 265.
23 Słownik artystów polskich i obcych w Polsce działających, Wrocław 1979, s. 91-92.
24 Wiadomości, "Dziennik Poznański", nr 266 z 18 XI 1884 r., nr 290 z 17 XI 1884 r., nr 297 z 25 XII 1884 r. i n. 25 E Kopera, op. cit., s. 268.
26 Wiadomości, "Dziennik Poznański", nr 197 z 28 VIII 1888 r.
27 A.R., Kościuszko in der Schlacht bei Raclawice, "Posener Zeitung", nr 587 z 22 VIII 1888 r.
Waldemar Karolczak
28 Wiadomości, "Dziennik Poznański", nr 193 z 26 VIII 1891 r.
29 Wiadomości, "Dziennik Poznański", nr 215 z 22 IX 1891 r.
30 F. Zygarłowski, op. cit., s. 70-71. Obraz obecnie znajduje się w zb. Muzeum Narodowego w Poznaniu. 31 "Kurier Poznański", z 17 IV 1894; "Dziennik Poznański", nr 87 z 17 IV 1894 r.
32 Ogłoszenie w "Dzienniku Poznańskim", nr 136 z 16 VI 1860 r.
33 Wiadomości, "Dziennik Poznański", nr 46 z 24 II 1861 r.
34 Ogłoszenie w "Dzienniku Poznańskim", nr 275 z 1 XII 1869 r., nr 284 z 12 XII 1869 r., nr 10 z 14 I 1870 r., nr 24 z 30 I 1870 r. 35 Wiadomości, "Dziennik Poznański", nr 56 z 10 III 1894 r., ogłoszenie w "Dzienniku Poznańskim" z 14 III 1894 r.
36 Wystawa łowiecka w Poznaniu, "Łowiec Wielkopolski", nr 5 z czerwca 1913 r., s. 73-78.
Zamieszczono tu szczegółowy opis całej wystawy w Bazarze.
37 Pierwszą wystawę łowiecką w Poznaniu urządzono w nowym pawilonie Ogrodu Zoologicznego w 1909 r., drugą w sali Hotelu Francuskiego w 1911 r.
38 Wystawa łowiecka, "Praca", nr 22 z 1913 r., s. 676-677; nr 23, s. 717.
39 Ogłoszenie w "Gazecie Wielkiego Księstwa Poznańskiego", nr 75 z 29 III 1854 r., nr 76 z 30 III 1854 r. 40 Ogłoszenie w "Dzienniku Poznańskim", nr 262 z 16 XI 1882 r.
41 Ogłoszenie w "Gazecie Wielkiego Księstwa Poznańskiego", nr 271 z 18 XI 1858 r.
42 Ogłoszenie w "Dzienniku Poznańskim", nr 71 z 28 III 1877 r., nr 75 z 1 IV 1877 r. i n.
43 Wiadomości, "Dziennik Poznański", nr 119 z 25 V 1873 r.; Teatr Polski w Poznaniu, ibidem, nr 124 z 31 V 1873 r., s. 2 44 Ogłoszenie w "Dzienniku Poznańskim", nr 206 z 8 IX 1860 r.
45 Ogłoszenie w "Dzienniku Poznańskim", nr 267 z 21 XI 1886 r., nr 272 z 27 XI 1886 r.
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania 2008 Nr2; Bazar dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.