SPIS TREŚCI

Kronika Miasta Poznania 2003 Nr2 ; W cieniu wieży ratuszowej

Czas czytania: ok. 21 min.

Od redakcji . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .5

W CIENIU WIEŻY RATUSZOWEJ

Zabudowa Starego Rynku PIOTR WAWRZYNIAK, Najdawniejsze dzieje Starego Rynku.

Próba podsumowania badań archeologicznych . . . . . . . . . . . . . . . . . . .7 WITOLD MAISEL, Zabudowa wewnętrzna rynku poznańskiego w wieku XVI. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 24 EWA LE S zclYŃ SKA, Waga miejska czy ratusz? . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .61 PIOTR KORDUBA, O kamienicach przyrynkowych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .87 ZOFIA WOJCIECHOWSKA, Wizje kamienic przyrynkowych z XVI-XVIII wieku. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .118 JACEK WIESIOŁOWSKI, Inskrypcje renesansowe na Rynku poznańskim . . . .135 ANDRZEJ GULCZYŃSKI, O poznańskim pręgierzu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .153 IWONA BŁASZCzyl(, Studzienki na Starym Rynku. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .172 IWONA BŁASZCzy](, Pomnik św. Jana Nepomucena na Starym Rynku. . . . .192 ZOFIA OSTROWSKA-KĘBŁOWSKA, Dom Mierzyńskich przy poznańskim Starym Rynku. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 201 HANNA GRZESZCZUK-BRENDEL, "Nowy ratusz" w Poznaniu 1891-1945. . . . 219

Mieszkańcy Rynku i życie publiczne MICHAŁ ZWIERZYKOWSKI, Szlacheckie instytucje sądowe i samorządowe na Starym Rynku od XVI do XVIII wieku . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 238 EWA LESZCzyŃSKA, O Raczyńskich, właścicielach kamienicy przy Rynku 62. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 249 JANUSZ KARWAT, Odwach, główna warta poznańskiego garnizonu. . . . . . .257 MACIEJ FORYCKI, Rynek odświętny, Rynek polityczny.

Echa Konstytucji 3 Maja w Poznaniu. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 277 w 1792 roku. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 294 WITOLD MOLIK, O mieszkańcach i życiu codziennym w pałacu Działyńskich do początku XX wieku. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .301 PRZEMYSŁAW MATUSIK, KU "poznańskiemu City".

Stary Rynek w XIX wieku. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .320 MAGDALENA WARKOCZEWSKA, Właściciele i mieszkańcy kamienic rynkowych w czasie wielkich przemian na przełomie XIX i XX wieku. . . . . . . . . . .340 ARTUR JAZDON, Jak na Rynku książką handlowano. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .372 MONIKA PIOTROWSKA, Rynek towarzyski i kulturalny. . . . . . . . . . . . . . . . . . .389

Konserwacja i powojenna odbudowa ANDRZEJ GAWROŃ S KI, MIROSŁAWA SIKORSKA, "Miasto sercem zbudowane" wspomnienie o prof. Zbigniewie Zielińskim . . . . . . . . . . . . . . . . . .. .406 Inżyniera Zbigniewa Zielińskiego koncepcja uporządkowania Starego Rynku, wstęp i opracowanie MAGDALENA MRUGALSKA-BANASZAK. . . . . .419 GABRIELA KLAUSE, Próba nowego spojrzenia na problem odbudowy Starego Rynku w Poznaniu. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .447 TERESA JAKIMOWICZ, Pół wieku później. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .461 Wariacje na Rynku, czyli wolno pomarzyć. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .468

PRZEGLĄD WYDARZEŃ

ANDRZEJ KRÓL, Przegląd wydarzeń (luty-kwiecień 2003). . . . . . . . . . . . . . . .477

OD REDAKCJI

750 lat temu wielkopolscy książęta Przemysł I i jego brat Bolesław Pobożny nadali Tomaszowi z Gubina przywilej na lokację miasta Poznania na lewym brzegu Warty. Dokument lokacyjny, oparty na prawie magdeburskim określanym jako ius theutonicum, ustalił ustrój prawny, formułował przywileje gospodarcze i miał podstawowe znaczenie dla organizacji przestrzennej nowej jednostki osadniczej. Został wówczas wytyczony centralny plac, dzisiejszy Stary Rynek, na którym od początku skupiały się najważniejsze funkcje miasta. Znajdowała się tu siedziba władz miejskich, działały liczne budynki i urządzenia handlowe, powstawały domy mieszkalne. Układ przestrzenny Rynku, podział na działki i parcele, których wielkość ustalono w okresie lokacji, przetrwał niemal do końca XIX wieku. Czasy rozwoju i rozkwitu miasta przerywane były okresami wojen, klęskami żywiołowymi, powodziami, pożarami i huraganami, które powodowały znaczne zniszczenia i spustoszenia Rynku. Podejmowane później działania zmierzały do odbudowy miasta, do przywrócenia w nim ładu i porządku, a jednocześnie powodowały zmianę kształtów architektonicznych zabudowy rynkowej. Trzeba przyznać, że zarówno rajcy, jak i właściciele posesji poddawali się wymogom czasu. Starali się, by budynki publiczne i mieszkalne były coraz wygodniejsze, dostosowane do aktualnych potrzeb, dbali również o zgodny z modą wystrój wnętrz, pokrywając ściany malowidłami i bogato dekorując kasetonowe stropy lub sklepienia. Wykazywali przy tym nierzadko zdumiewającą erudycję, formułując programy niepozbawione wymowy ideowej. Elementami dekoracji elewa

Od redakcji

cji i izb mieszczańskich w kamienicach przy Rynku bywały m.in. uczone Inskrypcje w formie sentencji zaczerpniętych z dzieł autorów antycznych. Liczne funkcje, także reprezentacyjne, które pełnił centralny plac miasta, stanowiły o tym, że było to miejsce ważne nie tylko w przestrzeni urbanistycznej, ale i społecznej. Warto przypomnieć, że przy Rynku znajdowały się kamienice patrycjatu, najbogatszych kupców, uczonych prawników i lekarzy reprezentujących intelektualną elitę poznańskiego mieszczaństwa, a od XVI wieku coraz częściej posesje na Rynku nabywali przedstawiciele wybitnych rodów szlacheckich. Dzięki tym wszystkim uwarunkowaniom Rynek tętnił życiem, był miejscem, w którym krzyżowały się szlaki handlowe przybywających do Poznania kupców i przebiegały trasy pełnych przepychu wjazdów orszaków królewskich. Przechodziły przez Rynek procesje, odbywały się tzw. tryumfy, a pod pręgierzem rozgrywały się czasem zapewne mrożące krew w żyłach sceny przypominające mieszkańcom o obowiązku przestrzegania prawa i zasad moralnych. Zaprogramowana i stworzona w okresie lokacji dalekosiężna wizja miasta przetrwała próbę czasu. Nawet zmiany, które w składzie społecznym mieszkańców, w układzie przestrzennym, a po części także w funkcjach Rynku przyniósł wiek XIX, nie zatarły do końca charakteru dawnego placu pełniącego rolę miejskiego "forum", przestrzeni o wyjątkowo doniosłym znaczeniu publicznym. Jak się wydaje, ten charakter Rynek zachował także dzisiaj. Życie na Rynku toczyło się w sensie dosłownym i przenośnym w cieniu wieży ratuszowej. Budynek o nieprzeciętnej architekturze, uznawany słusznie za ozdobę i zarazem symbol miasta, zasługuje na szczególne opracowanie. Ogromna liczba problemów związanych z historią gmachu i ludzi, którzy sprawowali w nim władzę dla dobra współobywateli, spowodowała, że redakcja świadomie podjęła decyzję, by w tomie Kroniki, który oddajemy do rąk czytelników, nie zamieszczać tekstów o Ratuszu. W najbliższej przyszłości zamierzamy bowiem historycznej siedzibie władz miasta poświęcić odrębny numer.

I\.

W CIENIU WIEZY RATUSZOWEJs.

NAJDAWNIEJSZE DZIEJE STAREGO RYNKU.

Próba podsumowania badań archeologicznych

PIOTR WAWRZYNIAK

7ałożenie w 1253 roku, z nadania lokacyjnego Przemyśla I, nowego miasta (ciLvitas) poprzedziły wcześniejsze procesy osadnicze zachodzące na obu brzegach Warty - niekorzystna sytuacja topograficzna Środki, której rozwój ograniczały terytorialne posiadłości joanitów na Komandorii, i przejęcie w 1244 roku przez panującego księcia biskupiej osady Św. Gotarda wraz z terenami sąsiadującymi. Lokację zakrojono na wielką skalę. Na 21 ha powierzchni wytyczono regularną siatkę ulic i bloków pod planowaną zabudowę, a całość obwiedziono pasem umocnień, wpierw ziemno-drewnianych, potem murowanych - ceglano-kamiennych. Teren, na którym powstał" N owy Poznań", nie był pod względem fizjograficznym dogodny. Położony na dnie doliny zalewowej poprzecinanej rozlicznymi strumykami, ograniczony z trzech stron ciekami wodnymi i zabagnionymi dolinami, wznosił się ku górze, w kierunku zachodniego zbocza górnej terasy rzeki Warty i dominującego nad miastem wyniesienia, na którym nieco później postawiono zamek książęcy. Centrum miasta stanowił wielki plac rynkowy w kształcie niemal regularnego kwadratu o boku ok. 140 m, wznoszącego się nieznacznie w kierunku zachodnim, z układem wybiegających odeń 12 ulic, po trzy na każdą pierzeję, z głównymi (wylotowymi) ulicami wychodzącymi ze środka pierzei północnej i południowej. Tworzyły one główną oś założenia urbium. Dwie pozostałe ulice wylotowe wychodziły z obu naroży pierzei wschodniej. Wokół rynku na ośmiu blokach wytyczono parcele mieszkalne. Wnętrze placu zaplanowano pod główne obiekty miejskie - ratusz, wagę, postrzygalnię sukna, jatki i kramy kupieckie wraz z obiektami towarzyszącymi. W mieście średniowiecznym rynek był miejscem najważniejszym. Zbiegały się tutaj wszystkie interesy lokalnej społeczności, zapadały najważniejsze decy

Piotr Wawrzyniakzje, sprawowano sądy, karano winnych, gromadzono się przy okazji istotnych dla miasta wydarzeń. Rynek pełnił też rolę głównego placu targowego. Zrealizowanie tych wszystkich funkcji możliwe było tylko przez sporządzenie niezwykle przemyślanego systemu zagospodarowania przestrzeni rynkowej i wypełnienie jej niezbędnymi budowlami i urządzeniami. Wiedzę na temat poznańskiego rynku w średniowieczu kształtowali niemal "od zawsze" historycy. Działania konserwatorskie w l. połowie XX wieku, powojenna odbudowa po zniszczeniach w 1945 roku czy też późniejsze przemiany zabudowy śródrynkowej i kamienic przyrynkowych obywały się najczęściej bez obecności archeologów, mimo że nie brakowało rozlicznych, przypadkowych odkryć. Pierwsze znaleziska archeologiczne na rynku poznańskim bądź w jego najbliższej okolicy miały jednak miejsce w czasach bardzo odległych l . Absolutne pierwszeństwo należy przypisać... siostrom benedyktynkom, które osiadły w Poznaniu na początku XVII wieku. Na swoją siedzibę obrały okazałą magnacką kamienicę Górków przy ul. Wodnej z kilkoma przyległymi posesjami i przystąpiły do ich adaptacji na cele klauzurowe. W kronice klasztornej pod 1607 rokiem zanotowano: "Na tern miejscu, kędy była sadzawka, jako wyżej opisano, sklepy ziemne wywożono, z których bardzo wielo było kości trupich, które za miastem w polu pochowano; mianowicie z tego sklepu pod fortą"2. Wybrane kości pochodziły zapewne z wczesnośredniowiecznego, funkcjonującego od 2. połowy X do l. połowy XII wieku cmentarzyska rzędowego, którego dalsze pozostałości zlokalizowano w 1993 roku w trakcie nadzorów archeologicznych przy zakładaniu wodociągu w ul. W odnej3. W wiekach XVIII i XIX nie dokonano żadnych znaczących odkryć archeologicznych w rejonie Starego Rynku, chociaż zapewne niejednokrotnie natrafiano na pozostałości starych przedmiotów przy remontach budynków czy budowie nowych. Dopiero pod koniec XIX stulecia pojawiają się pierwsze zapiski o ofiarowywaniu instytucjom czy też stowarzyszeniom naukowym drobnych przedmiotów wydobytych na Rynku lub na uliczkach doń przyległych: władze magistrackie w 1892 roku przekazały Towarzystwu Historycznemu Prowincji Poznańskiej (Historische Gesellschaft fur die Provinz Posen) skarb (?) w postaci srebrnych monet Władysława II Czeskiego (1471-1516) znaleziony przy wznoszeniu nowego ratusza, kupiec Priedenthal w 1889 roku ofiarował Towarzystwu znaleziony w kamienicy przyrynkowej nr 56 starożytny marmur, pamiątkę po zwierzchniku kościoła i zarazem kupcu Andreasie Pareonim zmarłym w 1787 roku w Poznaniu, a w 1899 roku przy kopaniu fundamentów pod budynek Sądu Apelacyjnego (dzisiaj Archiwum Państwowe na narożniku ul. 23 Lutego i pi. Wielkopoiskiego) natrafiono na trzynastowieczny miecz żelazny, który obecnie przechowywany jest w zbiorach Muzeum Wojskowego w Poznaniu. Nieco później, w 1915 roku, przedsiębiorca K6nigsberger przekazał do działu historii kultury Kaiser Priedrich Museum (dzisiaj Muzeum Narodowe w Poznaniu) ,,9 ułamków średniowiecznych kafli, znalezionych w gruzie budowlanym nad sklepieniem domu Stary Rynek 49, dawniej do piwnicy Anderscha należącego"4. Kafle te wraz z kilkudziesięcioma innymi egzemplarzami z terenu Poznania i Wielkopolski doczekały się, bodaj jako pierwsze zabytki archeologiczne z obszaru Starego

Miasta w Poznaniu, naukowego opracowania (ryc. I) 5. Natomiast znaleziona w 1909 roku w narożniku Starego Rynku i ul. N owej (ob. Paderewskiego) moneta rzymskiego cesarza Hadriana po jakimś czasie ponownie zaginęła. Niestety, badań archeologicznych nie przeprowadzono w piwnicach starego Ratusza podczas jego ratowania w latach 1910-13. Usunięto wtedy z zasypanych piwnic wszelkie nawarstwienia ziemne do ok. 2,50 m w głąb, mimo że "fragmenty garnków, zawieszek branżowych znaleziono w kwaterze pn. - wsch., zapewne kuchni. Tamże [znaleziono] wiele kul kamiennych, zapewne wykonanych przez więźniów"6. Lata międzywojenne przyniosły Poznaniowi wielkie odkrycia na Ostrowie Tumskim - zlokalizowano gród Mieszkowy, określono czas jego powstania, rozeznano zabudowę i umocnienia obronne. Prowadzono prace wykopaliskowe także w innych dzielnicach miasta, przede wszystkim na stanowiskach pradziejowych lub wczesnośredniowiecznych. Obszar staromiejski pozostawał jakby poza zainteresowaniami archeologów. Wydaje się jednak, że opracowany w 1934 roku program opieki konserwatorskiej nad zabytkami Poznania 7 wymuszał interwencje archeologiczne również tutaj. Ogłoszone w 1937 roku przez B. Wietrzychowskiego odkrycie reliktów średniowiecznego muru obronnego i fundamentów Psałterii przy Kolegiacie św. Marii Magdaleny w rejonie pi. Kolegiackieg0 8 są tego dobitnym, chociaż jedynym przykładem. Możliwe, że nadzorom konserwatorskim podlegały również inne prace na Starym Mieście, w tym wykonane w 1930 roku przez firmę Rychlicki roboty ziemne przy budowie stacji transformatorowej na Starym Rynku. Znaleziono wtedy na

Ryc. 1. Dwa przykłady starożytnych kafli piecowych znalezionych w trakcie remontu kamienicy nr 49 przy Starym Rynku (wg: M. Gumowski, Kafle średniowieczne w Muzeum Wielkopolskim, "Rocznik Muzeum Wielkopolskiego za rok 1925", Poznań 1928, tab!. XIV)

Piotr Wawrzyniakgłębokości ok. 1,50-2,00 m ciągi drewnianych (sosnowych) rur wodociągowych, o średnicy 40 cm i otworach wewnętrznych 8 cm, ufundowane w l. połowie XIX wieku społeczeństwu miasta przez hI. Edwarda Raczyńskiego.

Do prac badawczych przy odbudowie zdewastowanego wypadkami wojennymi Starego Miasta archeologów włączono w zasadzie dopiero w końcu lat 50. 9 , tj. po ukończeniu większości robót przy odtwarzaniu zniszczonej zabudowy staromiejskiej. Tym samym bezpowrotnie zatracono niepowtarzalną szansę wyjaśnienia wielu różnorakich kwestii dotyczących zagospodarowania i rozwoju przestrzennego średniowiecznego Poznania. Prace eksploracyjne podjęte w 1957 roku przez ekspedycję Stacji Archeologicznej Poznań-Gród Zakładu Archeologii Polski Instytutu Historii Kultury Materialnej PAN w Poznaniu na lewym brzegu Warty, w rejonie kościoła podominikańskiego, wynikały raczej z zainteresowania skupionych w tej instytucji badaczy osadą przedlokacyjną św. Gotarda (traktowaną jako przynależną do okresu wczesnego średniowiecza) niż samym średniowiecznym miastem lokacyjnym; stanowiły niejako "przedłużenie" badań z Ostrowa Tumskiego. Tym niemniej w latach 1957-60 rozpoznano w kilku miejscach (w samym kościele i na parcelach przy ul. Szewskiej) zasięg i charakter tej osady, a przy okazji zarejestrowano poziomy użytkowe z okresu miasta lokacyjnego i z czasów późniejszych 1o . Dalsze prace na osadzie św. Gotarda prowadziło, już w 2. połowie lat 60., Muzeum Archeologiczne. Na Stary Rynek archeolodzy wkroczyli dopiero w 1960 roku. O ile wcześniejsze prace przy kościele podominikańskim miały charakter planowy, to badania na Rynku wynikały z doraźnej potrzeby ratowania nawarstwień kulturowych niszczonych przy stawianiu nowej zabudowy wnętrza placu, siedzib BWA i Muzeum Wojskowego. W ciągu tygodnia intensywnych prac w trzech niewielkich wykopach zlokalizowanych na terenie dawnych jatek rzeźniczych i ław

Ryc. 2. Pozostałości fundamentów jatek rzeźniczych traktu wschodniego odkrytych w 1960 r.

(wg: E. Dzięciołowski, Badania ratunkowe na Starym Rynku w Poznaniu w roku 1960, "Fontes Archaelogici Posnanienses", T. XXI, 1970, Poznań 1972); 1 - gruz, 2 - kamienie, 3 - cegły, 4 - drewno, 5 - próchnica, 6 - spalenizna, 7 - piasek

chlebowych zarejestrowano w profilach wykopów sekwencje warstw od 2. połowy XII wieku (?) po czasy współczesne, w których tkwiły pozostałości fundamentów jatek rzeźniczych (ryc. 2) i relikty drewnianej zabudowy oraz nawierzchni rynkowej z okresu średniowiecznego ll . Podobne prace, lecz na znacznie większą skalę, przeprowadzono cztery lata później w partii wschodniej bloku śródrynkowego. Znaleziono ślady osadnictwa od połowy XII wieku (?) po czasy współczesne, w tym pozostałości różnorakich konstrukcji drewnianych (domostw, kramów szewskich, podcieni bud śledziowych, nawierzchni rynkowej, rurociągów) bądź murowanych (m.in. pozostałości nowożytnego zbiornika na wodę) oraz wielką liczbę fragmentów różnych przedmiotów, m.in. naczyń glinianych (ryc. 3), zgubionych albo porzuconych przez dawnych obywateli miasta l2 . Odnotowano także kilka fragmentów naczyń pradziejowych z okresu wpływów rzymskich. Mimo tak zachęcających rezultatów nie podjęto decyzji o kontynuowaniu badań i w latach następnych nie prowadzono nawet nadzorów przy kładzeniu na Rynku kolejnych instalacji komunalnych. Znaleziony przypadkowo w 1965 roku w trakcie takich robót na Rynku szeląg litewski Jana

Piotr Wawrzyniak

Kazimierza przekazano do Muzeum Narodowego w Poznaniu i jest to jedyny ślad bytności archeologa w wykopie odnotowany w archiwum konserwatorskim. Zorganizowana w 1973 roku przez muzealników sesja o początkach i rozwoju Starego Miasta w Poznaniu ukazała dotychczasowy stan badań. Wśród postulatów badawczych umieszczono punkt o konieczności zbadania metodami archeologicznymi wydzielonych partii Starego Miasta, lecz pominięto obszar dla miasta średniowiecznego niewątpliwie najważniejszy, czyli plac rynkowy z jego zabudową wewnętrzną i najbliższym otoczeniem 13 . W 1974 roku Muzeum Archeologiczne podjęło badania ratownicze w partii północno-wschodniej Rynku. W wykopie o długości ok. 32,40 m i szerokości ok. 1,20 m, który przebiegał od elewacji frontowej Ratusza do pierzei wschodniej zabudowy przyrynkowej (mniej więcej na wysokości kamienicy nr 42), zarejestrowano 16 warstw osadniczych zalegających do głębokości 3,40 m. Na najniższym poziomie odkryto pozostałości ziemianki z okresu kultury łużyckiej, wyżej wystąpiły niezakłócone warstwy z przełomu XII i XIII wieku. Znaleziono ślady traktu wyłożonego drewnem o zachowanej szerokości 2,60 m z 2. połowy XIII wieku, tak samo datowane pozostałości domu (?) drewnianego, kolejne poziomy "chodników" moszczonych drewnem lub wykładanych drobnymi kamieniami z przełomu XIII i XN oraz XIV wieku, bruki kamienne, a ponadto dobrze zachowany rurociąg drewniany z XVI wieku, biegnący do studni pod późniejszą fontanną Prozerpiny. Uzyskano wiele, zachowanych najczęściej fragmentarycznie, ciekawych przedmiotów, w tym posrebrzane ostrogi, grot strzały, wyroby skórzane (fragmenty rękawic, obuwia), kościane, rogowe, srebrne, ułamki naczyń glinianych, szklanych, drewnianych. Wyników tych niezmiernie interesujących badań (poza krótką wzmianką w "Informatorze Archeologicznym"14) nie opublikowano, a w archiwach konserwatorskich brak właściwych sprawozdań i dokumentacji z poczynionych prac. W 2. połowie lat 70. działania badawcze na Starym Mieście rozpoczęli archeolodzy zatrudnieni w ówczesnej Pracowni Archeologiczno- Konserwatorskiej Przedsiębiorstwa Państwowego Pracowni Konserwacji Zabytków w Poznaniu.

Zapoczątkowali w Poznaniu interdyscyplinarne badania w kamienicach staromiejskich, najczęściej remontowanych wtedy przez PKZ-ty, monopolistów na ówczesnym rynku konserwatorskim. Większość badanych przez nich nieruchomości była zlokalizowana w pierzejach rynkowych. W latach 1976-78 spenetrowali budynek usytuowany przy Starym Rynku nr 48, a w latach 80. kamienice przy Starym Rynku 42/43, częściowo zachowane piwnice po rozebranych domach przy ul. Klasztornej 22/23 oraz kamienice przy ul. Gołębiej 2. Prawdziwy rozkwit tego typu badań przyniosło ostatnie dziesięciolecie minionego wieku, gdy w wyniku zaszłej transformacji ustrojowej przystąpiono do generalnych porządków na Starym Mieście. Zgodnie z postulatami konserwatorskimi zrealizowano wówczas, z reguły na koszt inwestorów podejmujących remonty posesji, badania na kilkunastu działkach mieszkalnych położonych zarówno przy Starym Rynku, jak i przy uliczkach staromiejskich. Większość tych prac wykonali archeolodzy z Pracowni Naukowo-Badawczej (dawnej PAK) PKZ Sp. z 0.0. Bada

niom archeologiczno-architektonicznym poddano kamienice bądź zespoły kamienic usytuowane przy Starym Rynku 37, Starym Rynku 95/96, narożnik ul. Kramarskiej 20, Starym Rynku 97/98, narożnik ul. Kramarskiej 22/24, przy narożniku ulic Gołębiej 6 i Wrocławskiej 15 oraz przy ul. Żydowskiej 13/14. Ponadto nadzorowano roboty budowlane w kilkudziesięciu innych punktach Starego Miasta, przede wszystkim w piwnicach kamienic adaptowanych z reguły na cele gastronomiczne, lecz również w obrębie samego placu rynkowego, m.in. przy renowacjach Ratusza, Odwachu, Wagi Miejskief5. Jednocześnie działali badacze z innych instytucji, przede wszystkim z Muzeum Archeologicznego (m.in. przy ulicach Stawnej i Żydowskiej, w pałacu Górków, w kościele pojezuickim i w kamienicach przy Starym Rynku 80/82 oraz 84) i Pracowni Archeologiczno- Konserwatorskiej Henryka Klundra (wielkie prace w ciągu ulic Grobla-Wodna-Stary Rynek - Paderewskiego, przy bramach Wielkiej, Chwaliszewskiej , Wodnej, w kościele podominikańskim i w obrębie zabudowy bloku śródrynkowego ). Ten wielki wysiłek badawczy, stymulowany od początku lat 90. przez ówczesnego miejskiego konserwatora zabytków Witolda Gałkę, zaczął wreszcie przynosić oczekiwane od dawna rezultaty. Rozpoznawanie poszczególnych elementów średniowiecznej aglomeracji poznańskiej (zwłaszcza jej zabudowy mieszkalno-gospodarczej i urządzeń obronnych z linii umocnień miejskich) prowadzono w sposób bardziej planowy i metodyczny, zgodnie z ogólnie nakreślonymi dyrektywami konserwatorskimi. W wielu przypadkach ustalenia archeologów doskonale uzupełniały dotychczasową wiedzę o średniowiecznym Poznaniu, kształtowaną dotąd przez historyków, historyków sztuki bądź historyków architek tury 16. Szczególnych odkryć dostarczyły badania dwóch zespołów kamienic przyrynkowych: nr 95-98 z pierzei północnej 17 i nr 42/43 z pierzei wschodniej 18. W czasie poszukiwań w piwnicach kamienic z pierzei północnej niezwykle frapujące okazały się odkrycia kilku obiektów mieszkalnych datowanych bezpośrednio na okres po lokacji miasta. Uwagę badaczy zwróciły zwłaszcza relikty konstrukcji trzynastowiecznego domostwa, prawdopodobnie szkieletowego, o ścianach wypełnionych cegłami i wymiarach 4,75x4,90 m, usytuowanego na przyrynkowych działkach nr 97 i 98 (ryc. 4). Front tego domu był cofnięty o 3,45 m od obecnej linii zabudowy. W odległości zaledwie 15-30 cm od ścian podłużnych budynku znaleziono ślady dwóch płotów plecionkowych, przypuszczalnie wyznaczających pierwotne granice parceli (ryc. 5). Pozostałości budynku przykrywały nawarstwienia następnego obiektu, z przełomu XIII i XIV wieku, zdecydowanie obszerniejszego (o wymiarach 6,65x7,10 m), którego front stał w odległościjuż tylko 2,65 m od obecnej linii zabudowy. Na sąsiedniej działce nr 95/96 odkryto relikty dwóch niemal identycznych domostw, lecz młodszych - z l. połowy XIV wieku do przełomu XIV i XV wieku. Od końca XIV wieku zabudowę drewnianą stopniowo wypierały konstrukcje murowane, które zdecydowanie wkraczały na północne bloki przyrynkowe. W kwartale ograniczonym ulicami Żydowską, Kramarską, Wroniecką i placem Starego Rynku od południa proces stawiania budynków murowanych rozpoczął się od działek narożnych, by zamknąć się, mniej więcej w latach 1450-75, na środkowych parcelach nr 96 i 97.

Piotr Wawrzyniak

29fck

**

· ar«

* 3Sifc"r "" · ''id<

YYr y;k Yk * I\.

,

· UV. -- . - - i

&.

Ryc. 4. Relikty belek podwalinowych naroża południowo-wschodniego trzynastowiecznego domu o konstrukcji prawdopodobnie szkieletowej usytuowanego na przyrynkowych działkach nr 97 i 98, fot. T. Skorupka

:>-: sr:

Ryc. 5. Pozostałości domostw z 2. polowy XIII i z przełomu XIII i XIV w. w piwnicy frontowej kamienicy przyrynkowej nr 98; strzałką zaznaczono relikty płotu o konstrukcji plecionkowej, literą ,,A" - pozostałości domu z 2. polowy XIII w., "B" - z przełomu XIII i XIV w., fot. T. Skorupka

W przypadku kamienicy nr 43, usytuowanej w pierzei wschodniej, dokładnie naprzeciw elewacji frontowej Ratusza, tak klarownego obrazu zmian nie zastano. Odsłonięte w partii frontowej piwnic pozostałości domu zrębowego (ryc. 6), datowane na podstawie bardzo charakterystycznego materiału ceramicznego na 2. połowę XIII wieku, miały wymiary 7,50x5,40 m i były zwrócone krótszym bokiem do placu rynkowego. Dom, łącznie z wydzielonymi po obu bokach miedzuchami (przejściami) prowadzącymi na tyły parceli, zajmował niemal całą szerokość działki, lecz był cofnięty w stosunku do obecnej linii zabudowy o 3,45 m (identycznie, jak w przypadku domu przy Starym Rynku 97/98). W 2. połowie XN wieku na miejscu tego domostwa funkcjonowała wędzarnia ryb. "Pobudowanie wędzarni ryb najednym z lepiej położonych gruntów, naprzeciwko ratusza - pisał w 1999 roku Witold Gałka - może prowadzić do wniosku, że proces zmierzający do ukształtowania na obrzeżu rynku zwartej zabudowy mieszkalnej po połowie następnego stulecia po lokacji miasta nie był jeszcze zakończony" 19. Wkroczenie na działkę w XV wieku zabudowy murowanej poprzedziły bliżej nieokreślone konstrukcje drewniane, może budynku o konstrukcji słupowej (?). Po 1989 roku, mimo nowego spojrzenia na problemy badawcze dotyczące średniowiecznego Poznania, sam plac rynkowy nadal pozostawał poza podstawowym kręgiem zainteresowań archeologów. Jedynie w przypadkach ewidentnego naruszania nawarstwień kulturowych ukrytych pod nawierzchnią Rynku przeprowadzano doraźne nadzory i interwencje. W 1992 roku nie wykorzystano niestety w pełni wyjątkowej okazji, jaką były wielkie roboty związane z przebudową infrastruktury podziemnej w południowej części Rynku. Potężny wykop

Ryc. 6. Pozostałości domu zrębowego z 2. połowy XIII w.

odkryte w partii frontowej piwnic kamienicy przyrynkowej nr 43, fot. R. Kanikowski

Piotr Wawrzyniak

o szerokości ok. 3 m i głębokości 2,50 m, ciągnący się od ul. Wodnej do ul. Paderewskiego, objęto co prawda ścisłym nadzorem archeologicznym, w ramach którego wykonano szereg czynności zabezpieczających wybierane mechanicznie wypełnisko, lecz przede wszystkim ograniczono się do udokumentowania odsłoniętych w profilach układów nawarstwień i reliktów konstrukcji. Przeprowadzone badania wykazały, że stałe osadnictwo miało tu miejsce po 1253 roku. U wylotu ul. Paderewskiego natrafiono na warstwy zawierające fragmenty naczyń wczesnośredniowiecznych z XI wieku, które powiązano z przebiegającym w tym miejscu traktem łączącym osadę na Wzgórzu św. Marcina z osadą św. Gotarda i dalej z Ostrowem Tumskim 20 . W kontekście dalszych odkryć - wycinka warstwy osadniczej z jedenastowiecznym ułamkiem naczynia znalezionej w piwnicy położonej stosunkowo niedaleko od Rynku kamienicy przy ul. Gołębiej 6 21 i pozostałościjedenasto-, dwunastowiecznego cmentarzyska na ul. Wodnej22 - jawi się tutaj, aczkolwiek jeszcze bardzo słabo zarysowany, kolejny, wczesnośredniowieczny kompleks osadniczy, stanowiący od zachodu bezpośrednie zaplecze grodu na Tumie. Na przełomie lat 80. i 90. XX wieku, głównie w trakcie wymiany sieci gazowej, na Rynku znaleziono pozostałości trzynasto-, czternastowiecznych moszczeń drewnianych (u wylotu ul. Wrocławskiej23) bądź nowożytnych poziomów ulicznych (u wylotu ul. Wielkiej24). Niemal zawsze w takich przypadkach stwierdzano obecność rur drewnianych pochodzących najczęściej z dziewiętnastowiecznej sieci wodociągowej fundacji Raczyńskiego. Najlepiej zachowane rury, doprowadzające onegdaj wodę do studzienki w narożu południowo-wschodnim Rynku, odkryto w 2002 roku w wykopie pod zbiornik fontanny Apollina 25 . Na głębokości ok. metra od powierzchni zaobserwowano, biegnący przez środek wykopu po linii północ-południe z odgięciem na wschód w kierunku ul. Wodnej, dobrze zachowany ciąg rur o długości ok. 2,20-2,60 m każda, połączonych żelaznymi złączkami (wewnątrz) oraz klamrami (na zewnątrz). Wodociąg "wchodził" pod ceglany fundament zrujnowanej, murowanej konstrukcji, zapewne dziewiętnastowiecznej poprzedniczki fontanny Apollina (ryc. 7). Fragmenty starszych, może szesnastowiecznych instalacji odkryto w 1988 roku nieopodal ul. Rynkowej. Była to prawdopodobnie nitka rurociągu doprowadzającego wodę do studni usytuowanej onegdaj obok miejskiej wagi 26 . Próby dokładniejszego datowania rur metodą dendrochronologiczną nie dały, jak na razie, pozytywnych wyników. Przyjęte skale porównawcze dla drewna sosnowego, z którego rury najczęściej były wykonywane, okazały się niemiarodajne, a otrzymywane daty niewiaryd 27 go ne . W piwnicach ratuszowych archeolodzy pojawili się w 1994 roku 28 . W jednym z założonych przez nich wykopów, usytuowanym w pomieszczeniu znajdującym się już poza właściwym zasięgiem budynku (określonym na planie inwentaryzacyjnym piwnic z 1913 roku jako "Misch Kammer Motor"29), przy ścianie północnej Ratusza, na styku partii gotyckiej z dobudowaną od zachodu przez Jana Baptystę Quadro partią renesansową, odsłonięto niewielki fragment muru kamienno-ceglanego. Funkcja tego muru, jego charakter, zasięg i wreszcie chronologia pozostały nieznane. Z pomiarów użytych do jego wzniesienia cegieł

(7xl16-l45x80-l04 mm) wynika, że mógł on powstać jeszcze w XIII wieku. Mur ten na pewno nie był powiązany w żaden sposób z gotyckim budynkiem ratuszowym. Czyżby natrafiono na pozostałości fundamentów jakiegoś innego budynku, może pierwszej wagi miejskiej? Ponowna wizyta archeologów w Ratuszu miała miejsce w 1998 roku; nadzorowano wówczas prace ziemne związane z naprawą lic zewnętrznych fundamentów murów obwodowych budowleo. Ciekawych obserwacji dokonano przy fundamentach renesansowej loggii ratuszowej, które wybudowano z warstw kamienia polnego i cegieł uzupełnionych gruzem ceglanym na zaprawie wapiennej. Mniej więcej od głębokości 60 cm od obecnego poziomu terenu mur fundamentowy schodził schodkowo, szeroką ławą Gej ostatecznej szerokości i głębokości posadowienia nie uchwycono) w dół. Podobnie zbudowane były fundamenty przypór po obu stronach loggii (ryc. 8). Z wykopów wydobyto liczne elementy kamieniarki - progi, nadproża bądź węgary z bliżej nieokreślonych otworów okiennych bądź drzwiowych. Bezpośrednim nawiązaniem do badań sondażowych wnętrza placu rynkowego z lat 1960 i 1964 były nadzory archeologiczno-konserwatorskie przeprowadzone w czasie ostatniego remontu kapitalnego Odwachu w 1999 roku 31 . Budy

Piotr Wawrzyniak

Ryc. 8. Górna partia ławy fundamentowej . . .

przypory ogramczające] od południa ścianę frontową (loggię) Ratusza, fot. P. Wawrzyniaknek ten w 1945 roku uległ kompletnemu zniszczeniu (ocalały częściowo jedynie mury obwodowe) i został odbudowany na przełomie lat 40. i 50. XX wieku wg projektu Aleksandra Holasa 32 . Budowla odzyskała wówczas pierwotny kształt z końca XVIII wieku, jednakże od tyłu dostawiono do niej długi, parterowy i podpiwniczony budynek, zaznaczając w ten sposób zasięg traktu zachodniego dawnych jatek rzeźniczych. Piwnice pod tym budynkiem podzielono na mniejsze pomieszczenia, aby w ten sposób zaznaczyć układ dawnych jatek. Pomiędzy piwnicami ze skrzydła prawego i lewego nie było bezpośredniej komunikacji, ponieważ dzieląca je partia środkowa była zasypana. Przestrzeń tę poddano, mimo początkowej niechęci osób odpowiedzialnych za prowadzenie remontu, regularnym badaniom wykopaliskowym. W ich wyniku uzyskano znakomicie zachowane relikty śródrynkowej zabudowy, które określono jako pozostałości średniowiecznych i nowożytnych jatek rzeźniczych. Zarejestrowano 6-7 poziomów konstrukcji drewnianych, wstępnie datowanych na 2. połowę XIII do XVI wieku, ewentualnie początek XVII wieku, na które nałożyły się murowane,arkadowe fundamenty szesnasto-, siedemnastowiecznej budowli halowej (?) o niewątpliwie handlowym przeznaczeniu (ryc. 9). W końcu XVIII bądź na przełomie XVIII i XIX wieku w budynku dokonano kolejnego remontu, w trakcie którego zmodernizowano wnętrza i przystosowano do nowych potrzeb. Uwagę eksploratorów przykuły przede wszystkim znaleziska reliktów niewielkich (ok. 3,80x4,50 m), prawdopodobnie podpiwniczonych budynków drewnianych, swego rodzaju średniowiecznych "pawilonów" handlowych, wznoszonych w najróżnorodniejszych odmianach konstrukcji szkieletowej (ryc. 10-11). Zachowały się szczegóły i detale konstrukcyjne oraz elementy drewniane ścian dotąd nienotowane , umożliwiające weryfikację dotychczasowych odkryć średniowiecznej zabudowy mieszkalnej i gospodarczej na terenie miasta. Znaleziono

Ryc. 9. Pozostałości drewnianych i murowanych jatek rzeźniczych traktu zachodniego odkryte w 1999 r., rys. P. Wawrzyniak, 1. Kędelska

Piotr Wawrzyniak

Ryc. 10. Jeden z poziomów użytkowych średniowiecznej jatki rzeźniczej z zachowanymi elementami drewnianymi ścian i pozostałościami kamiennego rynsztoka, fot. M. Tromski

Ryc. 11. Relikt belki podwalinowej z konstrukcji ściany kramu rzeźniczego z XIV w., fot. M. Tromski

olbrzymią liczbę kości zwierzęcych (ponad 5 tys. sztuk!), w zdecydowanej większości noszących ślady rąbania i porcjowania. Zarejestrowano kilkadziesiąt monet, najczęściej o drobnym nominale, zapewne zgubionych w trakcie dokonywania zakupów, m.in. denar srebrny Władysława Łokietka z ok. 1320 roku, denar krakowski Kazimierza Wielkiego, unikatowy Uedyny pochodzący z badań archeologicznych) denar poznański Ludwika Węgierskiego (ryc. 12), denar poznański i trzeciaki wschowskie królowej Jadwigi, trzeciaki koronne Władysława Jagiełły i vinkenaugen nowomarchijski (?)33. Są to monety rzadko spotykane w skarbach, w których zazwyczaj deponowano pieniądze o zdecydowanie większej sile nabywczej. Odkrycia dokonane w Odwachu dowodzą, że pomimo nieodwracalnych zniszczeń poczynionych w ostatnich kilku dziesięcioleciach (zwłaszcza w latach 50. XX wieku) Stary Rynek nadal jest obszarem niezwykle atrakcyjnym dla wszelkiego rodzaju archeologicznych peregrynacji i poszukiwań badawczych. Bogate, wciąż pomnażane materiały z wykopalisk na Starym Mieście winny być

Ryc. 12. Denar poznański Ludwika Węgierskiego (awers i rewers) z badań w Odwachu, fot. P. Namiota

udostępniane jak naj szerszemu gronu zainteresowanych osób. Istnieje zatem pilna potrzeba naukowej weryfikacji dotąd przeprowadzonych prac badawczych w celu ich pełnego opracowania i - w miarę możności - opublikowania.

PRZYPISY:

1 W artykule wykorzystano przede wszystkim materiały archiwalne z byłej Pracowni Naukowo-Badawczej PKZ, Sp. z 0.0., informacje zawarte w T. V Studiów i materiałów do osadnictwa Wielkopolski pod red. W. Hensla i Z. Hilczer-Kurnatowskiej, Wrocław-Warszawa- Kraków-Gdańsk 1980 i wyniki weryfikacji stanowisk archeologicznych miasta Poznania przeprowadzonej przez dr J. Kaczmarek z Muzeum Archeologicznego w Poznaniu, której serdecznie dziękuję za okazaną pomoc i życzliwość w udostępnianiu niepublikowanych źródeł (J. Kaczmarek, Stan badań archeologicznych miasta Poznania, przygotowane do druku). 2 Kroniki Benedyktynek poznańskich, oprać. M. Borkowska, W. Karkucińska, J. Wiesiołowski, Poznań 200 l, s. 34. 3 T. Stępnik, Z badań nad osadnictwem w rejonie Starego Miasta w Poznaniu, "Kronika Miasta Poznania" (dalej: KMP), 3"'1/1993, s. 338; M. Kara, Wstępne wyniki badań wczesnośredniowiecznego cmentarzyska szkieletowego Z okresu pierwszych Piastów Z ulicy Wodnej w Poznaniu, ibidem, s. 343-350. 4 J. Kaczmarek, op. cit, s. 258.

5 M. Gumowski, Kafle średniowieczne w Muzeum Wielkopolskim, "Rocznik Muzeum Wielkopolskiego za rok 1925", Poznań 1928. 6 T. Jakimowicz, Ratusz poznański, część I - dokumentacja historyczna, załącznik w opracowaniu: 1910-1913. Prace we wnętrzach wg Bettenstaedta (teka Hanny Ziółkowskiej, poz. B3), tłum. Z. Zieliński, mps w Archiwum Miejskiego Konserwatora Zabytków, Poznań 1993, s. 128. 7 H. Kondziela, Stare Miasto w Poznaniu, Poznań 1975, s. 33 i przypisy nr 6 i 7 do rozdziału II.

Piotr Wawrzyniak

8 B. Wietrzychowski, Odkryty fragment średniowiecznego muru miejskiego przY ul. Wietrznej i pi. Kolegiackim, KMP, 1937, s. 179-184. 9 Co prawda pierwsze prace wykopaliskowe prowadzono na Starym Mieście już w końcu lat 40. (badania T. Ruszczyńskiej na Wzgórzu Przemyśla) i w początkach lat 50. XX w. (badania E. Linette w kościele podominikańskim), lecz prowadzili je historycy sztuki dla potrzeb urzędu konserwatorskiego. Penetrowane przez nich obiekty archeolodzy przejęli do badań później, w przypadku zamku dopiero w latach 70. 10 K. Dębska-Luty, Badania wykopaliskowe w Poznaniu na posesji przy ul. Szewskiej 6, w roku 1960, "Fontes Archaelogici Posnanienses", T. XXII (1971), Poznań 1972, s. 144-167. 11 E. Dzięciołowski, Badania ratunkowe na Starym Rynku w Poznaniu w roku 1960, "Fontes Archaelogici Posnanienses", T. XXI (1970), Poznań 1972, s. 168-182. 12 L Sikorska- Ulfik, Materiały Z badań wykopaliskowych przeprowadzonych na Starym Rynku w Poznaniu w roku 1964, "Fontes Archaelogici Posnanienses", T. XXI (1970), op. cit., s. 183-218. 13 J. Żak, Problematyka dotychczasowych badań archeologicznych Starego Miasta , [w:] Początki i rozwój Starego Miasta w Poznaniu, Warszawa-Poznań 1977, s. 151-164. 14 Z. Karolczak, Poznań, Stare Miasto. Stary Rynek, "Informator Archeologiczny" (badania za rok 1974), Warszawa 1975, s. 252-254. 15 Pracownię rozwiązano 30 IX 2002 r.

16Przedwczesna śmierć W. Gałki i likwidacja Pracowni Naukowo-Badawczej PKZ Sp. z 0.0. spowodowały zaniechanie realizacji (przynajmniej w części dotyczącej najstarszej zabudowy mieszkalnej miasta) tego nieformalnego programu badawczego. Jego podsumowaniem jest artykuł W. Gałki, Z badań nad najstarszą zabudową mieszczańską Poznania lewobrzeżnego, KMP, 4/1999, s. 7-40; tam dalsza literatura. 17 P. Wawrzyniak, L Pietrzak, Badania kompleksu kamienic staromiejskich przy Starym Rynku 97/98 i ul. Kramarskiej 22/24, m ps, T. I-III, Poznań 1995; tychże, Badania kamienicy staromiejskiej przy Starym Rynku nr 95/96 w Poznaniu. Wyniki, mps, Poznań 1997. 18 P. Wawrzyniak, Badania archeologiczne kamienic nr 42 i 43 przy Starym Rynku w Poznaniu, mps, T. I-II, Poznań 1986. 19 W. Gałka, op. cit., s. 10.

20 T. Stępnik, op. cit., s. 339. W archiwach konserwatorskich nie ma sprawozdania z badań ani dokumentacji. 21 }. Pietrzak, P . Wawrzyniak, Rezultaty badań archeologicznych kamienicy staromiejskiej przy ul. Wrocławskiej nr 15/ Gołębiej nr 6 w Poznaniu, w latach 1993-1994, mps, T. I - tekst, Poznań 1994, ss. 49-56, 89; T. II - ilustracje, ryc. 20, tab!. 6: 4.

22 T. Stępnik, op. cit., s. 338; M. Kara, op. cit., s. 343-350.

23 E. Krause, P. Wawrzyniak, Sprawozdanie Z nadzorów archeologicznych prowadzonych w rejonie Starego Rynku i "przedmieść średniowiecznych" Poznania przez Pracownię Naukowo- Badawcza Pracowni Konserwacji Zabytków, Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w Poznaniu za okres od 01. 01. 1991 r. do 21. 12. 1991 r., mps, Poznań 1992, s. 3. 24 P. Wawrzyniak, Sprawozdanie Z nadzorów archeologicznych wykonanych w Poznaniu w rejonie Starego Rynku i ulic: Rynkowa, Zamkowa, Wielka i Żydowska przez Pracownię Archeologiczno-Konserwatorską PP PKZ O/Poznań w dniach 12-17 .05.1988 r., mps, Poznań 1988, s. 2. 25 P. Wawrzyniak, Sprawozdanie Z nadzoru archeologicznego wykonanego w trakcie budowy fontanny Apollina na Starym Rynku w Poznaniu, mps, Poznań 2002. 26 P. Wawrzyniak, Sprawozdanie Z nadzorów archeologicznych wykonanych w Poznaniu..., op. cit., s. 2. 27 M. Krąpiec, Wyniki analizy dendrochronologicznej prób drewna Z Poznania wykonanej na zlecenie Pracowni Konserwacji Zabytków Sp. Z 0.0. w Poznaniu, mps, Kraków 2002, s. 2, tab. 2. 28 J. Pietrzak, P. Wawrzyniak, Wyniki rozpoznawczych badań archeologicznych w pomieszczeniach piwnicznych Starego Ratusza w Poznaniu prowadzonych w miesiącach kwiecień -maj 1994 r., mps, Poznań 1994. 29 Inwentaryzacja architektoniczna A. E. G. Posen, Technisches Bureau, podpisana m.in. przez W. Bettenstaedta. Dotyczy poziomu niższego kondygnacji piwnicznej.

30 P . Wawrzyniak, Wyniki konsultacji archeologiczno-konserwatorskich dokonanych w trakcie remontu lic zewnętrznych partii fundamentowych murów obwodowych Ratusza w Poznaniu (VIII-XI1998r.). Sprawozdanie, mps, Poznań 1998.

31 P . Wawrzyniak, Badania architektoniczno-konserwatorskie Odwachu poznańskiego w 1988 r.

Sprawozdanie, mps, Poznań 1998; idem, Materiały archeologiczne (łącznie ze wskazaniami) do projektu ekspozycji reliktów dawnych jatek rzeźniczych odkrytych w 1999 r. w pomieszczeniach Odwachu poznańskiego. Wstępne sprawozdanie Z dotychczasowych nadzorów archeologiczno-konserwatorskich (IV- VII 1999 r.), mps, Poznań 1999; idem, Sprawozdanie końcowe Z nadzorów archeologiczno-konserwatorskich prowadzonych w trakcie remontu kapitalnego Odwachu poznańskiego (IV-XII1999 r,), mps, Poznań 1999; idem, Wstępne sprawozdanie Z zabiegów poczynionych nad zespołem monet i innych przedmiotów znalezionych w trakcie badań archeologiczno-architektonicznych w Odwachu poznańskim w roku 1999, mps, Poznań 2000; Z. Bartkowiak, Monety Z wykopaliskprowadzonych w Odwachu (określenie wstępne), mps, Poznań 2000.

32 L Jasiecka, H. Kondziela, Przegląd zabytków miasta Poznania. Urbanistyka, architektura, budownictwo, Poznań 1965, s. 20- 21. 33 Z. Bartkowiak, op. cit.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania 2003 Nr2 ; W cieniu wieży ratuszowej dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry