OWADZIE KLEJNOTY
Kronika Miasta Poznania 2002 Nr3 ; Wśród zwierząt i roślin
Czas czytania: ok. 5 min.MAREK BĄKOWSKI
M otyle (Lepidoptera) są jednym z liczniejszych rzędów owadów. Cechą charakterystyczną tych zwierząt są zachodzące na siebie dachówkowato łuski, szczelnie pokrywające powierzchnię skrzydeł, które tworzą charakterystyczny, zwykle barwny rysunek motyli. Stąd też wzięła się naukowa nazwa tych owadów - łuskoskrzydłe. Szczególnie kolorowe są motyle o aktywności dziennej, głównie z grupy buławkorogich (Rhopalocera) wchodzących w skład dwóch nadrodzin: Papilionoidea i Hesperioidea. Mają czułki zakończone buławkami, podczas gdy czułki pozostałych motyli są nitkowate bądź pierzaste (Buszko 1997). Z tymi barwnymi owadzimi klejnotami, latającymi w pełnym słońcu na ukwieconych łąkach, najczęściej kojarzona jest ta grupa zwierząt. Jednak buławkorogie stanowią tylko 5 proc. wszystkich występujących w naszym kraju motyli, natomiast zdecydowana większość pozostałych gatunków jest aktywna o zmierzchu i w nocy. Często nie zdajemy sobie również sprawy z bogactwa drobnych motyli (Microlepidoptera), których rozpiętość skrzydeł w wielu przypadkach nie przekracza kilku milimetrów. Ich larwy żerują wewnątrz tkanek liścia, przy zachowaniu jego zewnętrznej skórki. Na przełomie XIX i XX wieku w Poznaniu i okolicach prowadzono obserwacje wielu interesujących gatunków motyli l. Cześć z nich od dawna nie występuje nie tylko w naszym mieście, ale również w całej zachodniej Polsce. Do takich gatunków można zaliczyć pięknie ubarwione niedźwiedziówki - krasą (Pericallia matronula) i hebe (Ammobiota festiva), pstrokówkę nadobną (Utetheisa pulchella), modraszki - lazurka (Polyommatus thersites) i wikrama (Pseudophilotes vicrama), czerwończyka fioletka (Lycaena helle), a także skalnika driadę (Minois dryas) czy warcabnika szanta wica (Carcharodusflocciferus)2. Najlepiej rozpoznanym pod względem lepidopterologicznym obszarem Poznaniajest teren rezerwatu Meteoryt Morasko. Doliczono się tutaj 188 gatunków
Marek Bąkowski
Ryc. 1. Paź królowej (Papilio machaon), jeden z najładniejszych przedstawicieli motyli buławkorogich (Rhopalocera), fot. M. Bąkowski
Ryc. 2. Rusałka admirał (Vanessa atalanta) jest gatunkiem wędrownym motyle drugiego pokolenia odlatująjesienią na południe Europy, fot. A. Kepel
Ryc. 3. Ciemno ubarwione pokolenie letnie rusałki kratnika (Araschnia levana) znacznie różni się odjaśniejszego, wiosennego, fot. A. Kepel
sówkowatych (Noetuidae), z których do naj ciekawszych należą płochlica księżycówka (Clytie lunaris) czy Nonagria nexa i Apamea pabulatrieula (Nowacki 1996). W 1994 roku w rezerwacie ijego otulinie odnotowano 44 gatunki buławkorogich (Bąkowski 1996), co stanowi jedynie 45 proc. taksonów stwierdzanych po 1961 roku w Wielkopolsce (Buszko, Nowacki 2000). Niewielka liczba motyli o aktywności dziennej na tym terenie wynika z tego, że rezerwat Meteoryt Morasko jest enklawą leśną o niesprzyjających warunkach dla rozwoju i występowania tych światłolubnych owadów. Większość gatunków odnotowano na ukwieconych łąkach usytuowanych w północnej części otuliny rezerwatu. Z pewnością znaczna część motyli ma swoje miejsca rozrodu na sąsiadującym z rezerwatem poligonie w Biedrusku. Na tym obszarze stwierdzono także wiele interesujących motyli dziennych, w tym chociażby gatunki chronione: przeplatkę aurinia (Euphydryas aurinia) i modraszka alko na (Maeulinea aleon), związane z siedliskami wilgotnymi, jak torfowiska niskie oraz wilgotne i śródleśne łąki (Walczak 1999). Warto w tym miejscu wspomnieć, że młodsze stadia gąsienic modraszka żyją na goryczce (Gentiana), natomiast starsze stadia - w gniazdach mrówek.
W północnych dzielnicach Poznania odnotowano również inne zasługujące na uwagę gatunki, jak modraszek aleksis (Glaueopsyehe alexis), który występuje w Polsce na rozproszonych stanowiskach na niżu i terenach podgórskich, czy bielinek niestrzęp (Aporia erataegi), który kiedyś uważany był za szkodnika sadów.
Marek Bąkowski
Od ok. 20 lat bielinek ten spotykany jest jedynie sporadycznie, przewaznie we wschodniej części kraju (Buszko 1997). Przykładem gatunku, który do niedawna był rzadki, a w ostatnich latach występuje licznie, aczkolwiek lokalnie w wielu miejscach na obrzeżach całego Poznania, jest czerwończyk nieparek (Lycaena dispar), o pięknym, złocistoczerwonym ubarwieniu wierzchu skrzydeł. Można go spotkać w miejscach wilgotnych, tam gdzie rośnie jego roślina żywicielska - szczaw (Rumex). W podobnym środowisku żyje przeplatka diamina (Melitaea diamina), która jest corocznie obserwowana na podmokłych łąkach rozciągających się wzdłuż Strumienia Junikowskiego. W ostatnim dziesięcioleciu w Poznaniu spotkano tylko jeden okaz bardzo rzadkiego w skali kraju modraszka artakserksesa (Aricia artaxerces), który lata przede wszystkim w miejscach suchych, gdzie rośnie jego żywicielska roślina - bodziszek (Geranium) (Buszko 1997). Inne rzadkie gatunki preferujące siedliska suche, jak kraśnika karynckiego (Zygaena carn io lica), miernikowca astenkę gęsiówkę (Asthena anseraria) czy wreszcie pięknego, chronionego w Polsce postojka wiesiołkowca (Proserpinus proserpina) (Sosiński, Śliwa 1998), stwierdzono w ostatnich latach w Kobylempolu.
W Poznaniu doliczono się 17 gatunków motyli należących do rodziny przeziernikowatych (Sesiidae). Motyle te, pod względem budowy i zachowania podobne do os (Hym en op tera), są niezwykle trudne do zaobserwowania (Bąkowski 1992, 1998a, 1998b). Do naj ciekawszych przedstawicieli tej rodziny można zaliczyć Chamaesphecia leucopsiformis, którego gąsienice żerują w korzeniach wilczomlecza, w szczególności w miejscach piaszczystych, natomiast gąsienice innego przeziernika, Synanthedonflaviventris, żerują wzdłuż rdzenia gałązek wierzb, wytwarzając w tych miejscach charakterystyczne zgrubienia. W naszym mieście można spotkać całą grupę motyli synantropijnych, zamieszkujących siedziby ludzkie. Spośród nich wyróżniają się motyle z rodziny molowatych (Tineidae) - mól wlosienniczek (Tinea biseliella) i podobny do niego mól kożusznik (T. pellionella). Dorosłe postacie tych moli w ogóle się nie odżywiają! Zapłodnione samice składająjaja na tkaninach wełnianych, bawełnianych i futrach. Jedna samica może złożyć ok. 100 jaj. Gąsienice formują sobie domki z cząstek włókien i przędzy, a ich rozwój trwa zazwyczaj kilka tygodni. Natomiast motyle z rodziny omacnicowatych (Pyralidae) najczęściej można spotkać w kuchni, szczególnie często omacnicę spichrzankę (Plodia in terpuctella) , której gąsienice żerują na produktach pochodzenia roślinnego.
Marek Bąkowski
Ryc. 6. Szczyt aktywności zmrocznika wilczomleczka (Hyles euphorbiae) przypada, jak wskazuje jego nazwa, po zmroku, fot. A. Kepel
Ryc. 7. Gąsienice zmrocznika wilczomleczka żerują często gromadnie na trującym wilczomleczu sosnka (Euphorbia cyparissias), fot. A. Kepel
Ryc. 8. Skrzydła listkowca cytrynka (Gonepteryx rhammi) kolorem i kształtem przypominają wiosenne listki krzewów, fot. A. Bogdanowska
Ryc. 9. Maskujące ubarwienie i kształt trociniarki czerwicy (Cossus cossus) to przykład skutecznej metody obrony przed drapieżnikami, fot. M. Bąkowski
Marek Bąkowski
Ryc. 10. Gąsienice pospolitego modraszka wieszczka (Celastrina argiolus) często żerują na kruszynie i szakłaku, fot. A. Kepel
Motyle, głównie tzw. motyle drobne, przez swój masowy pojaw mogą w znaczny sposób wpłynąć na rozwój drzew i krzewów. Przykładem owada, który oddziałuje na rozwój zieleni miejskiej, jest malutki motylek szrotówek kasztanowcowiaczek (Cameraria ohridella) z rodziny kibitkowatych (Gracillariidae), który od kilku lat prawie w całej Polsce niszczy liście kasztanowców, głównie kasztanowca białego (Aesculus hippocastanum). Wczesna utrata liści niewątpliwie wpływa na kondycję samych drzew. Motyle zamieszkują różne środowiska, dlatego są często uznawane za wskaźniki różnorodności biologicznej. Do takich gatunków wskaźnikowych należą na pewno gatunki stenotopowe, czyli związane ściśle tylko z określonym środowiskiem, w szczególności z torfowiskami, wilgotnymi łąkami bądź siedliskami ekstremalnie suchymi. Jednakże są one najczęściej narażone na wyginięcie, co niewątpliwie związane jest z przekształcaniem przez człowieka środowisk ich bytowania.
PRZYPISY:l Prace faunistyczne - Schultz (1887), Schumann (1902) oraz Mangelsdorf (1904 i 1905). Dane te sąjednak przyczynkowe, odnoszą się głównie do motyli większych i nie oddają w pełni ówczesnego obrazu fauny motyli Poznania. 2 W okresie międzywojennym zbierali w Poznaniu materiały lepidopterologiczne Lewandowscy, Pluciński i Szmyt. Niestety, wyników tych badań wówczas nie opublikowano. Zebrane dane po części zostały wykorzystane i opublikowane w większych opracowaniach dotyczących rewizji poszczególnych rodzin, które ukazały się w latach 60. i 70. ubiegłego stulecia. Znaczącym opracowaniem, które podaje również dane dotyczące motyli większych Poznania, jest praca Klonowskiego (1975).
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania 2002 Nr3 ; Wśród zwierząt i roślin dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.