POZNAŃSKI ZŁOTNIK JAN MERTENS

Kronika Miasta Poznania 2000 Nr1 ; Złotnicy

Czas czytania: ok. 6 min.

BARBARA DOLCZEWSKA

W pierwszej połowie XVII wieku, do wojen szwedzkich, Poznań należał do czołowych ośrodków złotniczych w Polsce i zajmował drugie miejsce za Krakowem, a przed Lwowem i GdańskiemI. Obok kilku złotników przybyłych z Krakowa do wybitniejszych twórców miejscowych zalicza się Jana Mertensa 2 . Zachowało się o nim niewiele przekazów. Przypuszczalnie pochodził z rodziny flamandzkiej3, która jednak najwidoczniej od jakiegoś czasu osiadła na terenie Poznania, bo on sam uważany był już za poznańczyka 4 . Został uczniem Jakuba Hempla (zm. ok. 1630 r.), który otrzymał tytuł mistrza w 1601 roku 5 , a więc Mertens występujący jako czeladnik w roku 1602 musiał być jednym z jego pierwszych pracowników 6 . Jako mistrz wymieniany jest w aktach cechowych od 1610 roku 7 . Starszym cechu został w roku 1621 8 . Ostatni raz jego nazwisko występuje w aktach w 1636 roku 9 . Nie znamy niestety daty jego śmierci. Zgodnie z obecnym stanem badań naj ciekawszym zachowanym dziełem Mertensa jest plakieta z Matką Boską Różańcową z wybitą jego puncą "IM" w prostokącie, znajdująca się w zwieńczeniu tzw. srebrnego ołtarza kórnickiegolO. Tryptyk ten zawiera poza tym piętnaście Tajemnic Różańcowych i został wykonany na zlecenie Tytusa Działyńskiego w 1852 roku 11 z plycin zakupionych od bractwa różańcowego przy poznańskim kościele Dominikanów 12 . Płycina z Matką Boską została przypuszczalnie wykonana do 1621 roku, kiedy zapewne wymieniana jest w kontrakcie podpisanym przez bractwo różańcowe ze snycerzem poznańskim Krzysztofem Redellem na wzniesienie ołtarza głównego do kaplicy Naj świętszej Maryi p anny 13. Razem z przedstawieniami 15 tajemnic była przyśrubowana do obrazu Matki Boskiej Większej i wymieniana jest w inwentarzach kaplicy różańcowej od 1630 do 1784 roku 14. W symetrycznej, trójkątnej kompozycji przedstawienia centralne miejsce zajmuje ukoronowana Matka Boska z Dzieciątkiem na półksiężycu, otoczona pro

Ryc. l. Plakieta z Matką Boską Różańcową ze "srebrnego ołtarzyka kórnickiego" . Ze zb. Biblioteki Kórnickiej PAN w Kórniku.

. &#/\5 ' ./\ . # < /\ /\ /\ /\ ; */\j/\

< :,>:.;.'" :e*'(. . :Sy""'''*.'''' "*3.

mienistą aureolą, różańcem i główkami anielskimi w obłokach. Maria i Dzieciątko wręczają różańce klęczącym poniżej świętym Dominikowi i Katarzynie Sieneńskiej. Postacie świętych stanowią kulisy, między którymi widoczny jest otwarty krajobraz z kościołem oraz kroczącą procesją. Maria ukazana jest w proporcjach nieco zmniejszonych w stosunku do obu klęczących świętych, gdyż złotnik chciał w ten sposób stworzyć iluzję większej głębi kompozycji. Przedstawienie zostało wykonane w technice trybowania i wykończone bardzo starannym cyzelunkiem. Srebrny relief został wzbogacony zróżnicowanym puncowaniem, podkreślającym dekorację sukni Matki Boskiej, tło aureoli i fakturę szat świętych. Kontur poszczególnych wyobrażeń zaznaczono różnej głębokości rytem.

Pozostałe znane i zachowane prace Mertensa to naczynia liturgiczne o smukłych i wytwornych proporcjach, doskonałej robocie złotniczej i misternym cyzelunku. Żadnej z tych prac nie można precyzyjnie datować; pochodzą one z lat

Barbara Dolczewska

Ryc. 2. Puszka do komunikantów z kościoła parafialnego w Wieleniu. Fot. W. Wolny.

1610-1636. Szczególnie podobne do siebie są kielichy w kościołach parafialnych w Wolsztynie 15 , Pakosławiu 16 i Dusznikach 17 . Wszystkie te naczynia utrzymują tradycję późnorenesansową - nodus, okrągła stopa i ażurowy koszyk pokryte są ornamentem okuciowym i ceowym oraz uskrzydlonymi główkami anielskimi. Nieco odmienne są dwa następne naczynia liturgiczne - puszka z kościoła parafialnego w Wieleniu 18 i pacyfikał z Katedry poznańskiej 19. Szczególnie efektowna i bogata jest dekoracja puszki, na której stopie wyobrażone są narzędzia Męki Pańskiej, a na wieczku hierogram IHS, otoczony promienistą aureolą, adorowany przez parę aniołów. Niezwykle wytworny jest wczesnobarokowy kielich z kościoła Bożego Ciała w Poznaniu 20 . Oprócz znanych nam motywów pojawiają się na stopie popiersia aniołów, trzymające narzędzia Męki Pańskiej; nodus zdobią trzy odlewane i cyzelowane figurki aniołów z winnymi gronami; na koszyczku czaszy natomiast widoczna jest już doskonale ukształtowana małżowina. Kielich ten może być uznawany za najpóźniejszą pracę Mertensa, świadczącą o jego umiejętnościach przyswajania sobie najnowszych trendów w sztuce złotniczeJ. Julius Kohte wymienia w swojej inwentaryzacji jeszcze inne, dzisiaj nieznane, późnorenesansowe kielichy z puncą "IM": w Kaławie (pow. Międzyrzecz)21, Łobżenicy (pow. Wyrzysk)22 i Mroczy (pow. Wyrzysk)23. Wiadomo też, że w rękach prywatnych znajduje się kompilowany kielich (może ten z Kaławy?) z cechą Mertensa na czaszy. Dzieła Jana Mertensa potwierdzają jego wysoką pozycję w pierwszej tercji

XVII wieku. Prace złotnika wyróżniają się staranną kompozycją, dobrymi proporcjami i precyzyjnie cyzelowaną dekoracją. W niektórych z nich podejmował odważnie tematykę figuralną, jak w zdobionej wielopostaciowym przedstawieniem plakiecie. Barokowe rozbudowanie stopy i zwieńczenia pokrywy puszki z Wielenia oraz mocno przestylizowany ornament okuciowy, który w koszyku tego naczynia traci już kontakt ze swym pierwowzorem, tworząc jednolitą, ujmującą formę czaszy kompozycję, świadczą o spostrzeganiu przez Mertensa aktualnych tendencji w złotnictwie i następujących przemian stylowych. Kielich z kościoła Bożego Ciała w Poznaniu jest jednym z pierwszych, w którym zastosowano nodus z postaciami aniołów - motyw niezwykle popularny w poznańskim złotnictwie przez następne dziesięciolecia. W tymże kielichu, niestety nie datowanym (zapewne powstał ok. 1635 roku), użyto także wczesnych form doskonale ukształtowanej barokowej małżowiny. Wprawdzie w wieku XVII cały szereg wybitniejszych miejscowych złotników wykonuje tego rodzaju dzieła, jednak Mertens może być uznany za najwcześniej szego. Mistrz wychowany został w świecie form i dekoracji późnorenesansowych, którym sam w swych pracach wiernie hołdował, a dzięki ich sprawnemu odtwarzaniu osiągał sukcesy. Jednak jako jeden z pierwszych w Poznaniu odważył się sięgnąć po wczesnobarokowy repertuar motywów dekoracyjnych, tworząc nadal dzieła wybitne. Można jedynie żałować, że zachowało się tak niewiele prac tego interesującego artysty. mmmm'

Ryc. 3. Cecha imienna "IM" z plakiety kórnickiej. Fot. Z. Dolczewski.

Ryc. 3. Krzyż relikwiarzowy z Katedry poznańskiej. Fot. B. Cynalewski.

Barbara Dolczewska

PRZYPISY:

1 A. Wasilkowska, Z badań nad złotnictwem wielkopolskim w XVII i pocz. XVIII w., [w:] O rzemiośle artystycznym w Polsce, Warszawa 1976, s. 115.

2 Ibidem, s. 120; Z. Kurzawa, Zlotnictwo, [w:] Dzieje Poznania, T. I, Warszawa- Poznań 1988, s. 772.

3 W tym czasie działało w Antwerpii kilku artystów tego nazwiska, jeden z nich, malarz Jakub przed 1589 r. przybył do Krakowa i został mistrzem, a nawet starszym cechu (PSB, T. XX, s. 449 i n). Niestety nic nie wiadomo o jego rodzinnych powiązaniach z poznańskim złotnikiem. 4 T. N ożyński, Materiały do dziejów złotnictwa poznańskiego, "Studia Poznańskie", cz. 2, Poznań 1954, s. 341 (poz. 199).

5 Ibidem, s. 338 (poz. 108).

6 Ibidem, s. 341 (poz. 199).

7 Notata Quae Dam Tribunatus Aurifabrorum Posnatńensium..., Archiwum Państwowe w Poznaniu, Cechy 471, k. 37,43 v. 8 T. Nożyński, Zlotnictwo poznańskie do końca XVIII w., "Studia i Materiały do Dziejów Wielkopolski i Pomorza", T. VI, z. 1,1960, s. 56.

9 T. Nożyński, op. cit., s. 341 (poz. 109).

10 B. Dolczewska, Srebrny ołtarz Z początku XVII wieku ze zbiorów kórnickich, [w:j "Studia Muzealne", T. X, 1974, s. 81-100; B. Dolczewska, Ze studiów nad srebrnym ołtarzem kórnickim, [w:] O rzemiośle artystycznym w Polsce, Warszawa 1976, s. 87-111.

11 Pierwotną szafę ołtarzową wykonano z papier mache w Berlinie, a obecną drewnianąjej kopię wyrzeźbił snycerz Trzciński w 1878 r.; B. Dolczewska, Ze studiów..., op. cit., s. 89, przyp. 13. 12 Płyciny nabył Tytus Działyński od bractwa za sumę 500 talarów na przełomie 1848 i 1849 roku; Archiwum Archidiecezjalne w Poznaniu, KA 12145 - akta tyczą się majątku kaplicy różańcowej. Informację o aktach dotyczących daty i sposobu nabycia zawdzięczam życzliwej uprzejmości pani Zofii Kurzawy. 13 Kontrakt opublikowany przez E. Linette, Kontrakty dominikanów ze snycerzami poznańskimi, "Biuletyn Historii Sztuki", R. 28,1966, nr 3-4, s. 389 i n. 14 B. Dolczewska, Ze studiów..., op. cit., s. 87 i n.; w 1727 r. został wykonany nowy ołtarz (E. Linette, op. cit., s. 389), w którym także rozmieszczone były srebrne płyciny. 15 Nie uwzględniony w Katalogu zabytków sztuki w Polsce, T. V, z. 28, Warszawa 1970; został odkryty przez B. Z. Dolczewskich w czasie inwentaryzacji w latach 1970-1971. 16 Katalog zabytków sztuki w Polsce, T. V, z. 21, Warszawa 1971, s. 20, fig. 138.

17 Katalog zabytków sztuki w Polsce, T. V, z. 23, Warszawa 1966, s. 4 i n., fig. 143.

18 Katalog zabytków sztuki w Polsce, T. V, z. 2, Warszawa 1966, s. 19, fig. 75.

19 Katalog zabytków sztuki w Polsce, seria nowa, T. VII, cz. 1, Warszawa 1983, s. 49, fig.

566.

20 Katalog zabytków sztuki w Polsce, seria nowa, T. VII, cz. 1, Warszawa 1998, s. 87, fig.

558, 566 i 568.

21 J. Kohte, Verzeichnis der Kunstdenkmiiler der Provinz Posen, T. III, Berlin 1896, s. 108.

22 Ibidem, T. IV, Berlin 1897, s. 167.

23 Ibidem, s. 169.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania 2000 Nr1 ; Złotnicy dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry