KOŚCIÓŁ PARAFIALNY POD WEZWANIEM ŚW. JANA VIANNEY

Kronika Miasta Poznania 1999 R.69 Nr3 ; Sołacz

Czas czytania: ok. 12 min.

ALEKSANDRA URBAŃSKA

D nia 25 czerwca 1928 r., dekretem erekcyjnym podpisanym przez kardynała Augusta Hlonda, została utworzona parana Sw. Jana Vianney w Poznaniu na Sołaczu. W tym czasie trwała już budowa kościoła parafialnego przy ul. Mazowieckiej według projektu Stanisława Mieczkowskiego. Parcelę pod kościół, o obszarze 2702 m 2 , ofiarował parafii były właściciel Sołacza, żydowski bankier z Kassel Eliasz Barach l . Przewodniczącym komitetu budowy był ks. Narcyz Putz, proboszcz parafii Św. Wojciecha, któremu szczególnie zależało na szybkim ukończeniu świątyni ze względu na dobro parafian, którzy musieli dotychczas pokonywać daleką drogę, by przybyć na msze Św. i nabożeństwa do swojej macierzystej parafii. Protektorat nad budową przyjął kardynał August Hlond. Ksiądz prymas dnia 30 września 1928 r. dokonał poświęcenia kamienia węgielnego pod nowo powstający kościół 2 . Budowa kościoła postępowała bardzo szybk0 3 . Prace murarskie i tynkarskie zlecono firmie Józefa Straussa. W 1928 roku doprowadzone były aż do gzymsu obiegającego zewnętrzne mury, ukończono prezbiterium, zakrystie i przedsionek. Rok później wybudowano opartą na pierścieniu wewnętrznych betonowych arkad nawę, wyższą od otaczającego ją obejścia. Żelbetowe filary i oparte na nich łuki oraz kopułę wykonał inżynier A. Bazyl, pracami cieśli kierował Władysław Urbaniak, a wieńczący latarnię kopuły krzyż wykonał Stanisław Nowak. Opierzenie kopuły sygnaturki nad prezbiterium było dziełem firmy W. i St. Heidingnerów, resztę dachów i wieżę pokrył R. N euman. Gromochrony założyła firma K. Gaertig i spółka, która wykonała również całą instalację elektryczną. Witraże powstały w pracowni Polichromia, drzwi i podwoje wykonała firma Bąkowskiego i Smolibowskiego, a dzwony firma ludwisarska Białkowskiego. Twórcą kropielnicy, tabernakulum, lamp wiszących i balustrady był Marian Szczepaniec.

Aleksandra Urbańska

Kościół W Sokczu

Ryc. l. Projekt kościoła zamIeszczony w "Kurierze Poznańskim" z 25 lipca 1928 r.

«KIO.

Prace budowlane zostały zakończone latem 1930 roku. Powstała budowla wzniesiona na planie koła, z nawą otoczoną obejściem. Przyległe od północy, z zewnątrz wielobocznie, a wewnątrz koliste w rzucie prezbiterium posiada dwie przybudówki po bokach, a od strony południowej znajduje się prostokątna kruchta. Część nawowa nakryta jest kopułą z latarnią zwieńczoną hełmem baniastym i otoczona obejściem przykrytym lekko wydętym dachem pulpitowym; kopułą kryte jest również prezbiterium. Elewacje artykułowane są płaskimi lizenami, ujmującymi okna w neobarokowych oprawach. Od frontu znajduje się

5-osiowy portyk z kolumnami korynckimi, ze szczytem schodkowym zwieńczonym krzyżem. Po bokach umieszczono wejścia ze skromniejszymi portykami, utworzonymi przez pary kolumn dźwigające tympanon. Postawienie świątyni w tak krótkim czasie było możliwe przede wszystkim dzięki ofiarności parafian, którzy byli fundatorami poszczególnych fragmentów wyposażenia 4 . Edmund Grześkowiak ofiarował dwa dzwony wykonane z czyszczonej miedzi z angielską cyną. Większy, o wadze 395 kg, pw. Królowej Korony Polskiej, umieszczony został na stałe, zaś serce umocowano oddzielnie i wprawiane było w ruch za pomocą specjalnego mechanizmu. Mniejszy dzwon sygnaturkowy pw. Św. Jana Kantego ważył 36 kg. Szczepan Jeleński i Karol Szot ofiarowali konfesjonały, natomiast fundatorami witraży byli państwo Niklewscy i Maniewscy, adwokaci Stanisław Janiak i Wierusz oraz państwo Sarmowscy i Krzyżagórscy. Parafianin Coft ofiarował wielkie świeczniki z krzyżem, a firma Cerament Polski wykonała i ofiarowała kropielnicę. Państwo Sitowscy ufundowali stylową balustradę podtrzymywaną przez postacie wyobrażające anioły. Ponadto kilka sołackich rodzin - Klośkowscy, Grześkowiakowie, Raczkowie, Czubowie, Kapelowie, Danielewscy, Rychterowie i Sztolipowscy - ofiarowali poważne sumy na budowę i ozdobienie kościoła 5 . W dniu 20 lipca 1930 r. odbyła się konsekracja nowo wybudowanego kościoła, której przewodniczył ksiądz prymas August Hlond, arcybiskup gnieźnieńsko-poznański 6 . W tym też dniu rządy w parafii objął jej pierwszy proboszcz, ksiądz Henryk Lewandowski, który od pierwszych dni angażował się w prace organizacyjne i budowlane 7, sam też był projektodawcą różnych sprzętów kościelnych. Dnia 12 marca 1933 r. ksiądz proboszcz, Dozór Kościelny i Reprezentacja parafialna wydali odezwę "Do wielce szanownych Parafian Kościoła Św. Jana Vianney" z prośbą o pomoc w spłacie długu zaciągniętego u budowniczych 8 . Parafianie, mimo ogólnej sytuacji kryzysowej, nie zawiedli, co potwierdzają długie listy nazwisk ofiarodawców drukowane w "Tygodniku Kościelnym". Wśród ofiarodawców były też różne towarzystwa, stowarzyszenia, a także inne parafie z całej Polski 9 .

Z czasem pojawiły się jednak nowe potrzeby, gdyż prace przy urządzaniu kościoła nie były zakończone. Dlatego też od 1931 roku rokrocznie organizowano na polance w parku Sołackim wielki festyn, na którym zbierali się mieszkańcy całego miasta. Całkowity dochód z imprezy był przeznaczony na potrzeby kościoła parafialnego. W roku 1934 parafia i kościół były już zorganizowane. W dnia 24 czerwca 1934 r. została dokonana introdukcja księdza Henryka Lewandowskiego, któremu ksiądz prałat Rankowski wręczył klucze, oddając w ten sposób kościół i parafię w posiadanie 10 . Do czasu wybuchu II wojny światowej parafia rozwijała się prężnie. W 1939 roku ks. Lewandowski został aresztowany i wywieziony do Generalnej Guberni 11. Zadania duszpasterskie realizował teraz ks. wikariusz Jakub Przewoźny, który pracował aż do zamknięcia kościoła przez Niemców w 1941 roku. Okupanci początkowo chcieli przekazać kościół w użytkowanie Wyższej Szkole Sztuk

Aleksandra Urbańska

ODEZWA

Ryc. 2.

Odezwa do prafian sołackich z 12 III 1933 r.

Do Wielce Szanownych Parafian Kościoła św. Jana Viannev!

Jak Szanownym Paraf janom wiadomo, Kościół nasz walczy z ogromne-ni trudnościami finan »owc-iui. które w ostatnim czasie groziły możliwością zlikwidowania parafji zamkni(fcia kuściola po «v« -i trudności te zostały usuni(fte pośrednictwem Kurji Arcybiskupiej w si sunku do wi(fkszych wierzycieli.

Ej poprawił stan finansów naszej parafji, Dozór kościelny i Reprezentacja parafialna «Chwaliły /« w u' -iv do Szanownych Paraf jan z prośbą jaknajgor(ftszą o pospicszcni ? pomocą dorafci; w celu -pf.iicnui w mku bieżącym tych wierzycieli, którzy mają mniejsze należ lości. Kicchcac zbyt trudzić szczcgólowcm wykazywaniem rachunków, dotycz;] ych budowy kościoła podajemy do wiadomości Szanownych Paraf jan, że obecne zobowiązania Parat i są nast(fpujące:dwie pożyc/ki po 500*10 ił.; jedna z nich jest amortyzacyjna, a Mec ro/lożona na nast(fpni- [Hikolenia. co do drugiej zaś są zabiegi, by ją na taką / unicnić, - na parafjt ciąży obowiązek oprocentowania l amortyzowania. 2. szereg wi(fkszych długów, wynoszących około 90000 zł., należących si(f wi(fkszym wiem ciclom - budowniczym: sum(f tą zobowiązali si(f przedstawiciele pni.ifji naszej spłacić wobec /gody odnośnych wierzycieli na umorzenie odsetek, wynoszących dotąd około zł 30.000 w ciągu 3 lat z funduszu, przydzielanego nam przez Związek Gmin Kościelnych Rzymsko Katolickich miasta Poznania.

reszt(f długu, składającego sie z drobniejszych należności u innych przedsi(fbiorców w ląc/ ucj kwocie około zł 5 000, postanowił Dozór Kościelny wraz z Ri'prezentacją Parafjalną w trosce o niczalamamc si(f gospodarki finansowej parafji przedstawić Wielce Szanownym Paraf janom do ofiarnego umorzenia.

W ul u upami(ftnienia tej Ix»mocy finansowej naszych Paraf jan w umorzeniu tych długo» luw. nvwih «yżi-j wymienione Korporacje kościelne umieścić w przedsionku Kościoła tablice pamiątkową, u d-, biiiit- wykonaną, na której przytwierdzać si(f b(fdzie tabliczki mosi(fżne- z nazwiskami ofiar;» dawców, Uilcżiic w wielkości od wpłaconych kwot

1. <d/ii 1« miły sposób podkreślenia przyjścia z pomocą Kościołowi naxzmiu mimo tych ci(fż kich cli-i'>>> kryzysnvcych, które przeżywamy, a w szczególności milą pamiątką, godną naśladowania dla pokolenia mlothucfo, o tej ofiarnej akcji swych Ojców I Ha orientacji podaje si(f w załączeniu uzoryi ceny poszczególnych pamiątkowych tabliczek: dla udogodnienia zaś «. zgłaszaniu si(f r. ofiarami, załącza si(f równocześnie kart(f zamówienia ora/ blankiet liarfawt-ry. l' K. O. Ponieważ akcja ta obliczona jest na przeciąg roku bieżącego, można dcklarow.ll' także płacenie w ratach. Uprasza si(f o czytelne pismo, jirzy imionach dzieci można podać wiek.

Po/nań. 12 go marca 1933 1.

DOZÓR KOŚCIELNY di Onmislaw Nikłewsk)

PROBOSZCZ X. H. Lewandowski

REPREZENTACJĘ PARAFJALNĄ dyr. Gąsiorows ki

Plastycznych, jednak prawie do końca wojny pełnił funkcję magazynu wojskowego 12 , a przez pewien czas służył także jako stajnia dla koni. Po ucieczce Niemców w styczniu 1945 roku kościół zajęły wojska radzieckie.

Po wielokrotnych interwencjach ks. Woydyłłaka i miejscowej straży ochrony obywatelskiej oddano kościół parafIi. Ponownego poświęcenia kościoła, za zezwoleniem arcybiskupa Dymka, dokonał dnia 25 lutego 1945 r. ks. Woydyllak. W maju 1945 roku powrócił z niewoli ks. Henryk Lewandowski i od razu przystąpił do naprawy zniszczonej świątyni. Sprawozdanie sporządzone w dniu l października 1945 r. podaje, że kościół został uszkodzony przez pociski armatnie i karabinowe 13 . Jedna kolumna przed frontem kościoła została zupełnie zdruzgotana,

dwie następne przełamane, mury i pokrycie dachu były podziurawione, oberwane zostały gzymsy podkopułowe oraz nadproże okienne, balustrada nad zakrystią nie istniała, a większość witraży miała wybite szybki. Podobnie wyglądało wnętrze świątyni. Ołtarze, ławki, ambona, chrzcielnica, sprzęty liturgiczne i paramenty zostały w zdecydowanej części zagrabione lub zniszczone przez okupanta. Rozbito jedyną w swoim rodzaju statuę Św. Antoniego z majoliki, dzieło prof. Jagmina (ryc. 3), uległy zniszczeniu wizerunek św. Jana Vianney, który wykonał prof. Ozimin, oraz granitowa figura Najświętszego Serca Jezusowego. W pierwszej kolejności odbudowano kolumny, zamurowano wyrwy w murach i cylindrze kopuły, naprawiono tynki, także we wnętrzu kościoła. Dalej wmurowano sześć kropielnic z ceramiki, wprawiono trzy nowe okna w prezbiterium i naprawiono cztery okna w obu zakrystiach, posługując się zresztą zwykłym szkłem. W lipcu 1945 roku została zbudowana prowizoryczna ambona, a w sierpniu ofiarowano kościołowi dębowy konfesjonał. Niejaki pan Czerniejewicz, zamieszkały przy al. Wielkopolskiej 5, ufundował nowy dzwon sygnaturkę o wadze 25 kg, z napisem "Najświętsze Serce Pana Jezusa módl się za nami" i z wizerunkiem Pana Jezusa. Dzwon z brązu wykonała w 1930 roku firma A. Białkowskiego, ta sama, w której powstały oba poprzednie dzwony. We wrześniu 1945 roku został utworzony Fundusz Odbudowy Kościoła pw. św.

Jana Vianney, który zasilali parafianie swoimi ofiarami 14. W listopadzie zamontowano w kościele dwa nowe witraże, wykonane przez firmę Stanisława Powalisza, naprawiono zamki i klamki, wykonano nowe drzwi w prezbiterium, ustawiono dwa ołtarzyki i prowizoryczne ławki. W styczniu 1946 roku zamontowano dalsze witraże, a parafia otrzymała nowe ławki z kościoła pw. św. Michała Archanioła. Za ofiary zebrane w czasie kolędy zamówiono drugi konfesjonał. Z dniem 1 maja 1946 r. ks.

Henryk Lewandowski został Ryc. 3. Figura św. Antoniego, fot. z 1936 r.

Aleksandra Urbańska

proboszczem parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa i św. Floriana w Poznaniu na Jeżycach 15 . Jego miejsce na Sołaczu zajął ks. Zygmunt Droszcz, który przez całą wojnę przebywał w Poznaniu i pracował w parafii św. Wojciecha 16 . Nowy proboszcz kontynuował prace nad remontem kościoła, który zapoczątkował ks. Henryk Lewandowski. Latem 1947 roku zbudowano ołtarz Matki Boskiej Królowej Korony Polskiej, który 7 grudnia został poświęcony, a następnego dnia odprawiono przy nim pierwszą mszę św. w intencji ofiarodawców 17 . W lutym 1949 roku rozpoczęto prace przy budowie ołtarza Najświętszego Serca Pana

Jezusa, natomiast w maju przeprowadzono prace konserwatorskie w prezbiterium i zakrystii 18 . Prace przy remoncie kościoła posuwały się na tyle szybko, na ile zdołano zebrać odpowiednie fundusze. Parafianie byli hojni, mimo że nie był to okres dobrobytu. Podobnie jak przed wojną organizowano różne przedstawienia i koncerty na rzecz remontu kościoła. Gdy nie można było zorganizować imprezy w restauracji "Parkowa" w parku Sołackim, bo nie zgadzały się na to władze państwowe, odbywała się ona w domu prywatnym. W kwietniu 1950 roku rozpoczęto naprawę drewnianych schodów prowadzących do kościoła 19 . Latem 1951 roku dokonano włamania do kościoła, rozbito skarbonki i tabernakulum. Po tym zdarzeniu zamówiono nowe tabernakulum, tym razem z płyt stalowych 20 . W miesiącach letnich 1954 roku kościół wymalowano przy ofiarnej pomocy parafian 21 . Niespełna trzy lata później przy ponownej próbie kradzieży pieniędzy ze skarbonek kościelnych zniszczeniu uległ jeden z witraży, który naprawił Stanisław Powalisz 22 . W czerwcu 1958 roku rozpoczęto budowę betonowych schodów wiodących na wzgórze kościelne 23 . W dniu 5 maja 1976 r. w prezbiterium zakończono montaż trzech nowych witraży - dzieło kilkuletniej pracy Marii Powalisz- Bardońskiej. Środkowy przedstawia Chrystusa z Apostołami podczas Ostatniej Wieczerzy, witraż z prawej strony - św. Wojciecha, a witraż z lewej strony - patrona parafii św. Jana Vianney24. Dwa lata później przebudowano prezbiterium 25 .

* * *

Do wnętrza kościoła prowadzą trzy pary wysokich i szerokich drzwi dębowych. Naprzeciw wejścia znajduje się prostokątne prezbiterium, zwieńczone półkolistą kopułą. W centralnym miejscu prezbiterium stoi ołtarz z płyt granitowych, zbudowany w 1978 roku. Po jego prawej stronie usytuowano granitową ambonę. Pod środkowym witrażem znajduje się wmurowane w ścianę tabernakulum, a nad nim wisi wieczna lampka. Po obu stronach prezbiterium znajdują się zakrystie. Po prawej kapłańska, nad drzwiami której namalowany jest portret i herb prymasa Polski, kardynała Augusta Hlonda, a po lewej ministrancka. Tu nad wejściem umieszczono portret i herb papieża Jana Pawła II. Oba portrety malował Teodor Szukała, artysta malarz. Przy wejściu do zakrystii kapłańskiej stoi fotel dla celebransa i krzesła dla asysty. N ad fotelem wisi obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, a pod nim duży drewniany różaniec. Natomiast przy wejściu do zakrystii ministranckiej stoi ławka dla lektorów, obok niej umieszczony jest trzymetrowy krzyż wykonany z brązu. Po prawej stronie prezbiterium znajduje się dębowy ołtarz Miłosierdzia Bożego z obrazem Jezusa Miłosiernego wg objawienia bł. siostry Faustyny Kowalskiej. Według słów ks. proboszcza Zygmunta Droszcza obraz został ufundowany przez Stanisławę Małkowską z Krakowa, a namalowany przez artystę malarza Adolfa Chyłę w 1947 roku. Od grudnia tego roku wisiał we wnęce w kościele, a później umieszczono go w nowo wybudowanym ołtarzu, ufundowanym przez

Aleksandra Urbańska

Ryc. 5. Ołtarz Miłosierdzia Bożego z obrazem Św. Maksymiliana Kolbe

Ryc. 6. Ołtarz Matki Bożej Królowej Korony Polskiej z obrazem Matki Bożej Nieustającej Pomocy, poświęcony 7 grudnia 1947 r.

parafianina sołackiego pana Olszaka (pod obrazem umieszczono drewnianą wstęgę z napisem: "Jezu ufam Tobie"26). W 1952 roku jako wotum wdzięczności została tu założona mosiężna tabliczka z wygrawerowanym napisem "Jezu ufam Tobie. Dzięki Ci za miłosierdzie i cud łaski przywrócenia wzroku córce - matka 1952". W 1959 roku Kuria wydała polecenie usunięcia obrazów Miłosierdzia Bożego z kościołów. Proboszcz, ksiądz Zygmunt Droszcz, chcąc tego uniknąć, zlecił przemalowanie obrazu. Artysta malarz Włodzimierz Bartosiewicz przemalował czerwone promienie na białe oraz wymalował czerwone serce w miejscu wychodzenia promieni. Napis "Jezu ufam Tobie" został usunięty. W 1981 roku na zlecenie obecnego proboszcza ks. Mariana Mikołajczaka przywrócono pierwotny wygląd obrazu. Na ołtarzu Miłosierdzia Bożego stoi obraz św. Maksymiliana Marii Kolbe, który namalował E. Skorwider, a autorem ozdobnej ramy jest Teodor Szukała 27 . Obraz został poświęcony 4 grudnia 1983 r. Przy ołtarzu, po jego lewej stronie, na ścianie wisi drewniana figura Św. Andrzeja Boboli, a bliżej drzwi wejściowych stoi marmurowa figura Św. Józefa z Dzieciątkiem. Po lewej stronie prezbiterium postawiono dębowy ołtarz Matki Bożej Królowej Korony Polskiej, zbudowany latem 1947 roku. W ołtarzu umieszczony jest obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem, ufundowany przez Władysławę Żerkowskąz wdzięczności za przywrócenie zdrowia i łaskę powicia dziecka 28 . Obraz, będą- " ]& cy dziełem Władysława Bartosiewicza, powstał przed wojną i przedstawia Maryję Królową Polski z Dzieciątkiem na ręku, w Najświętszej Rączce znajduje się berło z Orłem Polskim. U stóp Matki Bożej widnieje łaciński napis: "Regina Poloniae ora pro nobis" (Królowo Polski módl się za nami). W czasie wojny obraz zaginął, a po jej zakończeniu podczas przypadkowych oględzin w Colegium Medicum ksiądz proboszcz Lewandowski znalazł go między zniszczonymi sztalugami i ramami. Po odnowieniu dokonanym przez prof. Bartosiewicza obraz został umieszczony w nowo wybudowanym ołtarzu. W dniu 7 grudnia 1947 r. ołtarz i obraz poświęcon0 29 . Na ołtarzu tym stoi również obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy, ufundowany przez państwa Młodziej owskich, przed którym od 1984 roku w każdą środę odprawiana jest nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy.

Ryc. 7. Drewniana fIgura św. Andrzeja Boboli przy ołtarzu Miłosierdzia Bożego

Ryc. 8. Drewniana fIgura św. Jacka przy oharzu Matki Bożej Królowej Korony Polskiej

Aleksandra Urbańska

Z prawej strony ołtarza wisi poświęcona w sierpniu 1980 roku tablica pamiątkowa ku czci poległych w II wojnie światowej, ufundowana przez byłych żołnierzy 14. Pułku Artylerii Lekkiej Wlkp., wchodzącego w skład Armii Poznań 30 . Obok wisi drewniana figura św. Jacka, a przy niej stoi paschał na pięknym, złoconym lichtarzu. Przy bocznym wejściu wisi obraz patrona parafii św. Jana Vianney, który przed wojną i pewien okres po niej wisiał w głównym ołtarzu. Przy wyjściu z kościoła stoi marmurowa figura św. Antoniego. Na bocznych ścianach wewnątrz kościoła wiszą płaskorzeźby Drogi Krzyżowej, a nad nimi zacheuszki. N ad kruchtą znajduje się chór z przedwojennymi organami, które w czerwcu 1981 I. ł 31 zosta y wyremontowane. Czasza kopuły kościoła jest ozdobiona sztukatorską dekoracją z liści i owoców, wśród których widnieje napis "Chwała Bogu na wysokościach". Nawę otacza osiem filarów wspierających arkady, nad którymi znajdują się polichromie przedstawiające św. brata Alberta Chmielowskiego, św. Rafała Kalinowskiego, bł. Edmunda Bojanowskiego, bł. Karolinę Kózkównę, bł. Urszulę Ledóchowską, bł. ks. Michała Kozala, ks. Jerzego Popiełuszkę i ks. kard. Stefana Wyszyńskiego. Kościół oświetlają głównie boczne okna ozdobione skromnymi witrażami.

Trzy z nich zachowały się jeszcze sprzed wojny i widnieją na nich nazwiska fundatorów: St. i FI. Krzyżagórskich, adw. Ignacego Wierusza oraz Stanisława i Benigny Maniewskich. Witraże wykonała firma Polichromia, kierowana przez Henryka Nostitz-Jackowskiego pochowanego na cmentarzu parafii sołackiej przy ul. Lutyckiej. Przez lata witraże remontowała firma Stanisława Powalisza. Najstarszy pochodzi z 1930 roku.

Od strony północnej, za kościołem, stoi stalowa konstrukcja zbudowana w 1985 roku, na której zawieszone są trzy dzwony: św. Jan Vianney, Maryja Matka Nieustającej Pomocy i św. Zygmunt. Dzwonnicę zaprojektował inżynier Wik

Ryc. 9. Tablica poświęcona poległym w II wojnie światowej

"rff

Ryc. 10. Obecny wygląd kościoła pw. św. Jana Vianney

tor Cygier. Dzwony zostały na niej powieszone 26 lutego 1986 r., a 21 marca tegoż roku ksiądz arcybiskup Jerzy Stroba dokonał ich uroczystej konsekracji.

PRZYPISY:l Spis inwentarza katolickiej parafii św. Jana Vianney Poznań Sołacz z dnia 20. 07.1930 r. 2 Krótki zarys historyczny parafii św. Jana Vianney, odpis z "Kalendarza Informatora Parafialnego na rok Pański 1938".

3 "Tygodnik Kościelny parafii św. Wojciecha i św. Jana Vianney", nr 9 z dnia 2.3.1930 r.

Aleksandra Urbańska

4 "Piękna Świątynia na Sołaczu", "Kurier Poznański" z dnia 25.7.1931 r.

5 Archiwum Parafialne (dalej: AP), Kościół w Sołaczu, "Kurier Poznański" z dnia 25.7.1928 r.

6 KMP R: 8 (1930), s. 287.

7 AP, Ksiądz Kardynał-Prymas poświęcił Kościół na Sołaczu, "Nowy Kurier" nr 167 z dnia 22.7.1930 r.

8 AP, Odezwa do wielce szanownych Parafian Kościoła św. Jana Vianney.

9 AP, dokumentacja prasowa dotycząca budowy kościoła.

10 Uroczysta introdukcja na proboszcza ks. H. Lewandowskiego, "Nowy Kurier" z dnia 27.6.1934, "Dziennik Poznański" z dnia 26.6.1934 r.

11 MK R: 21 (1970), s. 91-93.

12 AP, Krótki zarys historii parafii spisany przez ks. Zygmunta Droszcza 19.4.1965 r.

13 AP, Sprawozdanie o stanie budynków kościelnych i beneficjalnych oraz urządzeń kościoła parafialnego pod wezw. św. Jana Vianney w Poznaniu-Sołaczu wg stanu z dnia 1.10.1945 r.

14 AP, Ogłoszenia parafialne za rok 1946.

15 MK R: 21 (1970), s. 91-93.

16 MKR: 31 (1980), s. 95.

17 AP, Ogłoszenia parafialne za rok 1947.

18 AP, Ogłoszenia parafialne za rok 1949.

19 AP, Ogłoszenia parafialne za rok 1950.

20 AP, Ogłoszenia parafialne za rok 1951.

21 AP, Ogłoszenia parafialne za rok 1954.

22 AP, Ogłoszenia parafialne za rok 1957.

23 AP, Ogłoszenia parafialne za rok 1958.

24 AP, Ogłoszenia parafialne za rok 1976.

25 AP, Ogłoszenia parafialne za rok 1978.

26 AP, Historia obrazu Miłosierdzia Bożego spisana przez M. Kruk.

27 AP, Ogłoszenia parafialne za rok 1983.

28 AP, List Pani Władysławy Żerkowskiej do proboszcza parafii św. Jana Vianney, księdza H. Lewandowskiego. 29 AP, Ogłoszenia parafialne za rok 1947.

30 AP, Ogłoszenia parafialne za rok 1980.

31 AP, Ogłoszenia parafialne za rok 1981.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania 1999 R.69 Nr3 ; Sołacz dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry