TARGI CZĘŚCIOWO ZADASZONE

Kronika Miasta Poznania 1998 R.66 Nr1; Budowniczowie i Architekci

Czas czytania: ok. 4 min.

MANFRED PIETZ, MAŁGORZATA MERCIK, TOMASZ JASTRZĄB

P lan miejscowy zagospodarowania przestrzennego Międzynarodowych Targów Poznańskich opracowała na zlecenie Zarządu m. Poznania firma architektoniczna Arcada sp. z 0.0. (arch. arch. M. Mercik, T. Jastrząb, P. Szumigała, P. Michalak) pod kierunkiem arch. M. Pietza i mgr M. Kaczmarek. Prognozę skutków wpływu ustaleń planu na środowisko przyrodnicze wykonały dr hab. Daniela Sołowiej oraz mgr Maria Mielcarek.

Podstawowym celem opracowania planu było stworzenie dokumentu umożliwiającego modernizację istniejącej struktury targów - poprawę funkcji i form wystawienniczych zgodnie z obowiązującymi standardami europejskimi. Brak tego dokumentu o charakterze prawnym był powodem wielu nieporozumień między zarządami MTP i miasta. Zgodnie z nową Ustawą o zagospodarowaniu przestrzennym plan nie ma mocy nakazowej i dopuszcza realizację określonego zamierzenia, ale pod pewnymi warunkami. Inaczej mówiąc, plan określa ramy, w których może poruszać się inwestor (w tym przypadku Zarząd MTP). Ustalenia planu pozwalają Zarządowi Miasta na takie pokierowanie wszelkimi zamysłami targów, aby te w najmniejszym stopniu nie zagrażały interesom miasta i jego mieszkańcom. Założenia planu były wnikliwie negocjowane na szeregu spotkań przedstawicieli Zarządu Miasta, m.in. wiceprezydenta Jacka Maya, z Zarządem Targów, reprezentowanym przez prezesa Bogusława Zalewskiego. Opracowany plan określił graniczne możliwości inwestycyjne na terenach MTP z uwzględnieniem stanu istniejącego, środowiska przyrodniczego i kulturowego oraz europejskich standardów wystawienniczych. Analizując obecny stan terenów MTP, można dojść do wniosku, że dzisiejsze targi to żywiołowo powstałe "targowisko" bez myśli przewodniej, kompozycji i funkcji. Tworzące zabudowę pawilony ekspozycyjne różnią się wielkością, funkcjonalnością i walorami architektonicznymi. Wiele obiektów zaprojektowanych zostało przez znanych polskich architektów. Różnorodność architektury

Manfred Pietz, Małgorzata Mercik, Tomasz Jastrząb

Ryc. 1. Wejście na targi od strony mostu Dworcowego poznańskich targów przez wielu oceniana jest jako jeden z ich największych atutów. Z jednej strony chciałoby się to wszystko zachować, a jednocześnie modernizować zgodnie z panującą modą w wystawiennictwie europejskim. Jednym ze standardów jest możliwość uniezależnienia się od pogody, a więc możliwość zwiedzania targów pod dachem bez konieczności wychodzenia na zewnątrz. Najprostszym sposobem byłaby zamiana istniejących uliczek na przykryte szkłem pasaże. Pozwalałoby to na rozłożenie procesu inwestycyjnego na etapy, ale jednocześnie spowodowałoby zatarcie architektury poszczególnych pawilonów oraz wyrugowałoby całkowicie drzewa i krzewy rodzime. Sporządzenie planu poprzedziła szczegółowa inwentaryzacja urbanistyczna, analiza danych dotyczących targów w ujęciu retrospektywnym, a także porównanie z innymi ośrodkami targowymi w Europie. Analiza stanu istniejącego, fakt lokalizacji MTPw centrum miasta, wymogi europejskiego wystawiennictwa oraz próba uwzględnienia potrzeb wielu zainteresowanych rozwojem targów stron były podstawą sformułowania zasad, które należy uwzględnić, określając kierunki modernizacji targów. Pierwszą zasadą był pomysł łączenia rozdrobnionej struktury w większe, samowystarczalne zespoły. Autorzy proponują połączenie istniejących obiektów ekspozycyjnych i stworzenie pięciu zespołów głównych. Wszystkie zespoły będą posiadać podobną strukturę - własne wejście z zewnątrz (z miasta), tzw. zwornik, jako powierzchnię rozrządowo-rekreacyjną, i hale ekspozycyjne. Działania te pozwolą uruchamiać niezbędne powierzchnie wystawiennicze, a także umożliwią organizację kilku imprez równolegle, lecz niezależnie od siebie. Drugą zasadą było zachowanie czytelności istniejących obiektów (brył architektonicznych) adaptowanych w ramach modernizacji w zespoły. Obiekty kubaturowe na terenach MTP powstały w różnych okresach. Stanowią zamknięte formy architektoniczne o różnych systemach konstrukcyjnych i estetyce. Nie da się ich połączyć bez znacznego demontażu, do rozbiórki włącznie, w taki sposób, aby uzyskać jednorodną, jednolitą przestrzeń wystawienniczą.

Ryc. 2. Zwornik między halami 21 a 26

Zabytkom winno się przywrócić w miarę możliwości oryginalny wystrój architektoniczny. Kolejna, trzecia zasada zakłada zwiedzanie całej ekspozycji pod dachem, co pozwoli uniezależnić się od warunków atmosferycznych. Przyjęcie tej zasady wiąże się z podniesieniem standardu obiektów kubaturowych, czyli wyposażenia ich w klimatyzację, zabezpieczenia ppoż., zabezpieczenia przeciwwłamaniowe itp. Czwartą zasadą było zmniejszenie uciążliwości MTP. Złagodzenie wstrząsu, jakiego doznaje miasto, można uzyskać w wyniku wielostronnych i konsekwentnych działań MTP, władz miejskich i PKP poprzez: całkowite wyeliminowanie samochodów osobowych z terenów targowych i z ich bezpośredniego sąsiedztwa (zakaz nawet dla pracowników MTP w czasie trwania imprez); zorganizowanie atrakcyjnych parkingów strategicznych na głównych wylotach miasta, skąd pojazdami komunikacji zbiorowej (mikrobusami lub autokarami, w zależności od potrzeb) odwiedzający dowożeni byliby na tereny MTP i z powrotem na parking (parkingi założone w ciekawych krajobrazowo miejscach, połączone z funkcją hotelową i rekreacyjno-wypoczynkową mogłyby służyć również przyjeżdżającym do miasta nie tylko na targi lub wyjeżdżającym na weekend poznaniakom); przebudowę wraz z przedłużeniem podziemnego przejścia na perony, z jednej strony w kierunku targów (dworzec zachodni), z drugiej na wolne tory (przebudowa przejścia na pasaż handlowo-usługowo-rozrywkowy mogłaby spowodować zaniechanie podróży samochodem przez część odwiedzających na rzecz przyjazdu koleją. Należy promować model - hasło: wysiadasz z pociągu ijesteś na targach); wyznaczenie w miarę możliwości bezkolizyjnych dróg rowerowych z poszczególnych dzielnic Poznania w kierunku terenów MTP (śródmieścia). Piąta zasada zakłada powiększenie powierzchni biologicznie aktywnej. Położenie w centrum miasta, a więc w najbardziej zapylonej jego części, zmusza do większej dbałości o zieleń - filtru przechwytującego i utylizującego pyły i spaliny. Wszystkie powierzchnie nie zabudowane, i nie będące jezdniami ani chód

Manfred Pietz, Małgorzata Mercik, Tomasz Jastrząb

Ryc 3. Zieleń na targach: a) stan obecny; b) stan projektowany (widoczne połączenie obiektów w pięć zespołów głównych)nikami, należy rekultywować dla zieleni wysokiej i niskiej. Ta zasada dotyczy nie tylko terenów targowych, ale terenów całego śródmieścia. Ponieważ cała funkcja targowa przeniesie się niejako do wewnątrz (łącznie z wyładunkiem i załadunkiem eksponatów), tereny zewnętrzne, drogi dojazdowe obsadzone drzewami i wyposażone w ławki, ogródki gastronomiczne i placyki do kameralnych gier mogłyby pełnić rolę parku miejskiego. Rozważano więc możliwość całkowitej rezygnacji z ogrodzeń zewnętrznych i całkowite otwarcie się targów na miasto. Na przeszkodzie stoją jednak okresy organizacji i likwidacji targów, wówczas bowiem w krótkim czasie przyjeżdża tutaj wiele samochodów ciężarowych oraz osobowych, a spacerowicze byliby w tym czasie raczej niepożądani. W związku z powyższym postanowiono utrzymać ogrodzenie z istniejącymi wjazdami będącymi pod kontrolą. Pawilon nr 10 mógłby służyć organizacji imprez kulturalnych, wystaw, seansów, występów promujących poznańskich czy też polskich artystów. Elementem integrującym targi z miastem są hale 7 i 8, w których, po przywróceniu ich do dawnej świetności, można by zorganizować stałą wystawę nawiązującą do PeWuKi 1929 roku. Makieta terenów PeWuKi oraz kilka oryginalnych eksponatów z tamtego okresu mogłoby przypomnieć klimat i atmosferę tamtych czasów. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego nie jest planem realizacyjnym. Jego ustalenia określają nieprzekraczalne granice i tworzą ramy dla przyszłych inwestycji. O tym, jaki będzie obraz targów w najbliższej przyszłości, zdecydują bezpośrednio inwestorzy, przede wszystkim Zarząd MTP.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania 1998 R.66 Nr1; Budowniczowie i Architekci dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry