"SWOIM TOWARZYSZOM CHWAŁY OSTATNIĄ MYŚL POŚWIĘCA" - MEDAL ŚW. HELENY

Kronika Miasta Poznania 1997 R.65 Nr3 ; Marsz, marsz Dąbrowski

Czas czytania: ok. 19 min.

TADEUSZ JEZIOROWSKI

"Dowódca pułku, pułk. Górski [.u] naszemu Muzeum Wojskowemu przysporzył kilka cennych pamiątek. Wnuk po kądzieli podpłk. Wojsk Polskich doby Napoleońskiej, Franciszka Żarskiego, który szereg insygnji wojskowych i świadectw swych czynów walecznych zostawił potomstwu, pułkownik Górski, jako spadkobierca tych cennych pamiątek, zaofiarował [u.] do Muzeum Wojskowego w Poznaniu. W pięknej, oszklonej szafce znajdowało się: pióro i galon z kapelusza oraz kołnierz i narękawki złotem haftowane - odznaki oficera sztabowego W.P.; pas oficerski, Medal św. Heleny i dyplom orderowy (podkr. wł.). Resztę pamiątek po dziadku, mianowicie order "Virtuti Militari" IV. klasy i dyplomy pułkownik Górski ma zamiar dodać po przywiezieniu tych cennych przedmiotów z Warszawy"l. Zacytowana za "Żołnierzem Wielkopolskim" z 1 lipca 1923 r. informacja, to jedno z nielicznych źródeł wymieniających konkretne obiekty z przedwojennych zbiorów Wielkopolskiego Muzeum Wojskowego. Zbiorów całkowicie rozproszonych i zniszczonych w czasie działań wojennych w 1939 r. Francuski Medal św. Heleny znalazł się przypuszczalnie w transporcie ewakuacyjnym, który 1 września 1939 r. opuścił Poznań, kierując się ku wschodnim krańcom Rzeczypospolitej. Był zapewne wysłany z muzeum w jednej z 36 skrzyń zawierających narodowe pamiątki, znaki żołnierskiej chwały, stare krzyże Virtuti Militari z epoki Księstwa czy powstania listopadowego. Medal ów, wybity z ciemnego brązu, przypominał armatnie spiże "boga wojny". Awers zdobił cesarski profil, natomiast na odwrocie umieszczono wymowny napis, który budził żywsze uczucia w każdym starym wiarusie: "Swoim towarzyszom chwały ostatnią myśl poświęca, Św. Helena, 5 maja 1821". To dla nich w 1857 roku cesarz Napoleon III dekretem z 12 sierpnia, niczym imieninowy wiązarek na święto swego wielkiego stryja, ustanowił Medal św. Heleny.

Tadeusz J eziorowski

Ryc. 1 Medal św. Heleny, awers i rewers; Wielkopolskie Muzeum Wojskowe, fot. Maciej J eske

Dekret brzmiał: "Chcąc uczcić specjalnym odznaczeniem żołnierzY, którzY walczyli pod sztandarami Francji podczas wielkich wojen od 1792 do 1815 r. Postanowiliśmy i stanowimy, co następuje: Art. 1: Będzie dany medal pamiątkowy wSzYstkim żołnierzomfrancuskim i cudzoziemskim służącym na lądzie i morzu, którzY walczYli pod naszYmi sztandarami od 1792 do 1815 r. Medal ten będzie z brązu zprzedstawieniem wizerunku Cesarza w profilu, a Z drugiej strony Z napisami: Kampanie od 1792 do 1815 - swoim towarzYszom chwały ostatnią myśl poświęca - Święta Helena, 5 maja 1821. Noszony będzie w dziurce od guzika zawieszony na wstążce zielono-czerwonej ,f2.

Odznaczenie to, choć tylko pamiątkowe, stało się od razu szczególnym wyróżnieniem. Jego nadania objęły jeszcze wcale liczną, bo jak się okazało blisko 300-tysięczną, międzynarodową rzeszę weteranów 3 .1 to oni, napoleońska stara wiara, przyjęli Medal Św. Heleny jako wyjątkową pamiątkę po swym Cesarzu. N owe odznaczenie przypięto wysoko, tuż obok gwiaździstego krzyża Legii Honorowej, która sama była orderem -legendą.

Bodaj czy nie pierwszymi dekorowanymi Polakami byli dawni żołnierze napoleońscy - emigranci, osiedli we Francji po upadku powstania listopadowego. Na pewno jednym z pierwszych odznaczonych, bo jeszcze w roku ustanowienia medalu, był ostatni Naczelny Wódz, gen. Maciej Rybiński (17841874). Na jego świetnym, wykonanym w Paryżu portrecie pędzla Aleksandra Raczyńskiego, sygnowanym rokiem 1857 (dziś w galerii wilanowskiej), Medal św. Heleny przypięty jest do czarnego surduta generała obok krzyży Legii Honorowej i Virtuti Militari 4 .

Potwierdzeniem szybko zdobytej popularności, a jednocześnie świadectwem poważania medalu wśród naszych żołnierzy, jest jeszcze jeden portret wilanowski - majora Antoniego Zwana (1789-1863). Od białych wyłogów 2 Pułku Ułanów, w którego mundurze został przedstawiony, odbijają wyraziście krzyże Virtuti Militari i Legii Honorowej oraz Medal św. Heleny. Albo więc Żwan został sportretowany dopiero w 1857 roku i mundur ten jest tylko przypomnieniem powstańczej służby, albo portret namalowano tuż po upadku powstania listopadowego i dodano w 1857 roku do obu krzyży medal. W każdym bądź razie, w obu przypadkach, to Medal św. Heleny był powodem namalowania całości lub uzupełnienia portretu 5 . A można zaryzykować twierdzenie, że i portret gen. Rybińskiego mógł powstać z tej samej przyczyny. Medal św. Heleny posiadało wielu znanych wojskowych polskich. Pułkownik Feliks Breański (1794-1884), generałowie - Henryk Dembiński (1791 - 1864), Tomasz Łubieński (1784-1870), Józef Załuski (1787-1866), żeby tylko poprzestać na tych paru nazwiskach 6 . Gen. Załuski na swym ostatnim za życia wizerunku, fotografii z roku 1862, medal ma przypięty do surduta obok krzyży Virtuti Militari i Legii Honorowej7.

Kronikarz emigracji polskiej, Józef Alfons Petrykowski, nie podał co prawda w swoim pisanym w Paryżu dzienniku wiadomości o ustanowieniu medalu, wynikało to jednak z jego awersji do Napoleona III (nazywał go carem [!] Francuzów). Ale już notując pod datą 24 kwietnia 1858 r. śmierć w Paryżu kapitana Michała Tędowskiego, weterana 13 Pułku Ułanów, nie pominął posiadanego przez niego medalu, pisząc: "ozdobiony Krzyżem Legii Honorowej, Krzyżem Polskim i Medalem Św. Heleny"s. Nie ulega zatem wątpliwości, że od samego początku polscy weterani na równych prawach z innymi zostali zaliczeni do owych "świętych szczątków", którą to nazwą opinia publiczna określała wiarusów N apoleona 9 . Choć Medal św. Heleny, z racji wysokiej liczby nadań, do dziś dnia jest we Francji bardzo popularny i znajduje się w niemal każdej kolekcji pamiątek z okresu wojen napoleońskich, w Polsce przetrwało, jak się zdaje, w sumie niewiele egzemplarzy.

Tadeusz Jeziorowski

W czołowych krajowych zbiorach militariów, po odzyskaniu niepodległości znalazło się ledwie kilka medali. Wydany w 1929 roku inwentarz Muzeum Wojska w Warszawie (obecne Muzeum Wojska Polskiego) wymieniał tylko cztery medale: po poruczniku Teodorze Szydłowskim, majorze Józefie Wiśniewskim i kapitanie Józefie Kępińskim. Przy czym dyplom był raptem jeden, dla Kępińskiego, do medalu w dwóch egzemplarzach, nadto jedna miniatura - po Wiśniewskimlo. W Muzeum XX. Lubomirskich we Lwowie, stanowiącym część Zakładu Narodowego im. Ossolińskich, zachował się medal po gen. Rybińskim, jedyny zresztą znany egzemplarz z oryginalnymi etui, oraz trzy miniatury i wstążeczka do medalu w komplecie ze wstążeczkami krzyży Virtuti Militari i Legii Honorowej 11 .

Wystawy organizowane ówcześnie z różnych okazji ujawniły jedynie parę egzemplarzy ze zbiorów prywatnych. Na najwcześniejszej, przygotowanej w 1921 roku przez Muzeum Wojska wystawie napoleońskiej doby Księstwa Warszawskiego, zaprezentowano ze zbiorów rodzinnych dyplom po kapitanie Aleksandrze Gumińskim i medal ponoć po pułkowniku Andrzeju Niegolewskim 12 . W 1930 roku na wystawie we Lwowie, w setną rocznicę powstania listopadowego, obok wspomnianych już wyżej pamiątek po gen. Rybińskim, pokazano jeszcze jeden medal, po majorze artylerii Józefie Puzynie 13 . Na takiej samej wystawie w Poznaniu, zorganizowanej w 1931 roku przez Wielkopolskie Muzeum Wojskowe, ponownie zaprezentowano Medal św. Heleny wśród pamiątek po Andrzeju Niegolewskim, ten sam, co w 1921 roku w Warszawie, choć przedstawiany już przez innego członka rodzi ny 14. Dlaczego wystawca utrzymywał, że medal ustanowiony w sierpniu 1857 roku miał być własnością pułkownika Andrzeja Niegolewskiego zmarłego w lutym tego roku - nie wiadomo. Jeszcze większe zdziwienie budzi zaprezentowanie Medalu św. Heleny wśród pamiątek rodzinnych po zmarłym w 1818 roku gen. Janie Henryku Dąbrowskim na polskiej wystawie w Paryżu w 1935 roku - "Deux Siecles de Gloire Militaire 1610-1814"15. Dostępna literatura nie wspomina o nadaniach pośmiertnych. O dwóch innych pamiątkach znajdujących się w 1911 roku w rękach prywatnych brak wiadomości. Zawieruchę Wielkiej Wojny przetrwały, jak się zdaje, tylko w reprodukcji, na kartach albumu Ernesta Łunińskiego o Napoleonie i Księstwie Warszawskim. Był to medal po gen. Henryku Dembińskim i dyplom po Władysławie Rulikowskim 16 .

Darowany zatem Wielkopolskiemu Muzeum Wojskowemu w 1923 roku komplet - medal wraz z dyplomem po podpułkowniku Franciszku Żarskim, był istotnym uzupełnieniem zbiorów publicznych. Oba te przedmioty przepadły w 1939 roku, tak jak przepadła dokumentacja zbiorów Towarzystwa Przyjaciół N auk w Poznaniu, a z nią proweniencja pochodzących z tej kolekcji pięciu Medali św. Heleny obecnie przechowywanych w zbiorach Gabinetu Numizmatycznego Muzeum Narodowego w Poznaniu. Być może były to odznaczenia Wielkopolan 17. Choć zachował się medal w rodzinie Niegolewskich, nic nie wiadomo o medalach innych Wielkopolan - podpułkownika Stanisława Biesiekierskiego czy pułkownika Feliksa Breańskiego 18 .

Nic dziwnego więc, że w historii Wielkopolskiego Muzeum Wojskowego po II wojnie światowej wydarzeniem było otrzymanie w darze w 1992 roku Medalu św. Heleny wraz z dyplomem po poruczniku Alojzym Suchodolskim.

Dar spokrewnionego z rodziną Suchodolskich porucznika Macieja Rembowskiego, wreszcie, po 53 latach, uzupełnił lukę w zbiorach spowodowaną wrześniową katastrof ą 19. Wobec braku literatury o Medalu św. Heleny w języku polskim, wydaje się celowe przedstawienie dokładnego opisu katalogowego obu zabytków. Porównanie medalu z dwoma bezimiennymi egzemplarzami nabytymi przez muzeum w 1976 roku, po śmierci znanego poznańskiego zbieracza Mariana Habera 20 , oraz z obiektami udostępnionymi przez kolekcjonerów prywatnych, dało podstawę do poniższych ustaleń 21 . Medal, bity w ciemnym brązie, okrągły, okolony jest obustronnie plastycznie wyobrażonym wieńcem z dwóch gałązek wawrzynu, mających po sześć pęków liści z owocami (po sześć na licu i po siedem na odwrocie) dołem związanych wstążką, górą zwieńczonych francuską koroną cesarską o palmetowatych kabłąkach z patrzącymi w lewo orłami cesarskimi u podstawy, tworzącą zawieszenie z ruchomym kółkiem z brązowego, zlutowanego drutu, przełożonego przez jabłko z krzyżem u szczytu korony. W perełkowym kręgu lica umieszczono prawy profil męskiej głowy uwieńczonej wawrzynem (wizerunek cesarza Napoleona I), rozdzielający napis dwoma łukami bocznymi antykwą z szeryfami: "NAPOLEON I", "EMPEREUR"; pod wizerunkiem cecha w kształcie poprzecznie ułożonej kotwicy. Na odwrociu, w otoku, z zewnątrz perełkowym, napis antykwą jw., rozdzielony u dołu pięciopromienną gwiazdką: "CAMPAGNES DE 1793 A 1815"; wewnątrz napis jw. w dziewięciu wierszach: "AIS ESICO MPAG NON SlD E GLOIREISA DERNIERE/PENSEE/S. TE HELENE/5 MAI/1821". Wstążka z mory jedwabnej szerokości 38 mm, z jednomilimetrowymi czerwonymi krawędziami i pięcioma dwumilimetrowymi takimiż prążkami. Ciemny kolor brązu użytego do bicia Medalu św. Heleny stał się powodem powstania jego popularnej nazwy - medal czekoladowy (medaille de chocolat). Istnieją rozbieżne opinie co do kręgów, w których nazwę ukuto. Dla jednych było to określenie ironiczne, używane przez młodych 22 , dla innych nazwa przyjęta przez samych weteranów 23 , można powiedzieć pieszczotliwa i, podobnie jak określenie "mały kapral", które nigdy nie miało odcienia ujemnego, świadcząca jedynie o popularności odznaczenia. Spotykane czasem egzemplarze srebrzone lub złocone, a niekiedy srebrzone i złocone, są odmianami indywidualnie sporządzanymi na zlecenie samych odznaczonych i nie mają nic wspólnego z oficjalnie wydawanymi odznakami medalu wykonywanymi przez mennicę w Paryżu. Jednocześnie znane są egzemplarze, i to zarówno mennicze, jak i pochodzące z handlu, bite w złocie, w srebrze i pozłacane lub ze sztucznego złota, tzw. "or de Manheim", stopu miedzi i cynku 24 . Bite z kolei w jasnym brązie o odcieniu żółtawozielonkawym są produkcją późniejszą. Użyta na licu sygnatura w kształcie kotwicy jest znakiem autora medalu, głównego grawera mennicy (graveur generał de la Monnaie de Paris) Alberta

Tadeusz Jeziorowski

Desire Barre (1818 - 1878). Objął on to stanowisko w 1855 roku po swym równie znanym ojcu, Jeanie Jacques Barre 25 . Medal św. Heleny, zawieszony na czerwono prążkowanej zielonej wstążce, której odcień nosi nazwę zieleni cesarskiej (vert empire )26, wydawano odznaczonym w kartonowym pudełku z załączonym do niego małym, drukowanym na zielonym papierze prospektem, z informacją Alberta Barre o możliwości nabycia miniatur medalu, bitych w mennicy z brązu w trzech rozmiarach, o wysokości 33, 20 i 18 mm. Spotykane są miniatury z cechą, jak na medalu oficjalnym, a także bez cechy. Znana jest również miniatura złocona; wstążeczka przy niej jest wąska, szerokości 18 mm, wiązana, z mocowaniem od spodu butonierki 27 . Wspomniane mennicze prospekty są dziś nawet we Francji dużą rzadkością, podobnie zresztą jak pudełka formatu 65 x 42 mm, oklejone kredowym papierem, z wytłaczanym na wieczku cesarskim orłem i napisem pod nim w siedmiu wierszach: "AUXICOMPAGNONSIDE GLOIREIDEINAPOLEON I.ER/DE_ CRET IMPERIALIDU 12 AOUT 1857"2«.

Porównanie wymiarów medalu Suchodolskiego, medalu po ppor. Klemensie Wolskim (ze zbiorów M. Palacza) oraz dwóch bezimiennych, ze zbiorów Wielkopolskiego Muzeum Wojskowego i M. Filipczaka, wskazuje na niemal identyczność egzemplarzy: wys. 5,06 - 5,10 cm, szef. 3,13 - 3,14 cm, grubość 0,41 - 0,43 cm, grub, korony 0,81 - 0,83 cm.

Minimalnie odmienne wymiary, i to tylko w grubości, ma piąty medal, również bezimienny, ze zbiorów Wielkopolskiego Muzeum Wojskowego, bity w brązie zielonkawym: wys. 5,10 cm, szef. 3,14 cm, grubość 0,37 cm, grub, korony 0,79. Natomiast miniatura (ze zbiorów M. Palacza) ma wysokość 2,17 cm i szerokość 1,30 cm i, mimo znaku grawera Barre, nieco różni się od wzorów podanych w jego prospekcie, odpowiadając w przybliżeniu wzorowi nr 2 (wys. 2 cm). Różni się natomiast od medalu dużego brakiem perełkowego kręgu na licu, na odwrocie litery "DE" są usytuowane centralnie u góry, a zamiast skrótu " SJE" jest tylko "S." Do medalu dołączony był dyplom litografowany na papierze, 20,2 x 29,9 cm; u góry, po bokach wizerunku licowej strony medalu podwieszonego u wstążki, umieszczono ozdobny napis: MEDAILLE DE", "SAINTE-HELENE", pod tym: "INSTITUEE PAR", "S.[a] M. [ajeste] NAPOLEON III.", a pod medalem, pośrodku, w trzech wierszach "NAPOLEON 1. erl A ses Compagnons de gloire. Sa derniere penseellSainte Helene, 5 Mai 1821". Poniżej stwierdzenie Wielkiego Kanclerza Cesarskiego Orderu Legii Honorowej o odebraniu medalu za służbę w okresie między rokiem 1792 a 1815: "Le Grand Chancelier de l'Ordre Imperial de la Legion d'Honneur, certifie que M. [...] ayant servi durant la periode de 1792 a 1815, a recu la Medaille de S.te Helene". Dyplom wypełniony jest czarnym, galusowym atramentem, dziś zrudziałym, na nazwisko "Suchodolski Aloise Lieutenant Pologne", poświadczony z prawej u dołu faksymilowym podpisem Wielkiego Kanclerza, księcia de Plaisance 29 , a suchym odciskiem pieczęci Wielkiej Kancelarii Legii z lewej. U dołu, pośrodku, informacja o wpisie do rejestru

Ryc. 2. Medal Św. Heleny z dyplomem po Alojzym Suchodolskim, Wielkopolskie Muzeum Wojskowe, fot. Maciej Jeske

Wielkiej Kancelarii: "Inserit a la Grande Chancellerie N°. ..." i numer 18 134 wpisany tym samym atramentem. Całość w podwójnej ramce z sygnaturą w prawym dolnym rogu: jIMP. [rimerie] PASCAL". Papier pożółkły, niegdyś wielokrotnie złożony, a w okresie przedwojennym, o czym świadczy firmowa naklejka, naklejony na tekturę i oprawiony w ramkę ze szkłem wraz z przyczepionym z lewej u góry opisanym medalem. Całość darowano do muzeum już bez oprawy. Wymieniony w dyplomie jako podporucznik Alojzy Suchodolski zaczął służbę w Wojsku Polskim Księstwa Warszawskiego w 11 Pułku Piech oty 30. Pułk ten, tworzony w Poznaniu, miał od 24 listopada 1806 r. za dowódcę swego organizatora i po części fundatora, pułkownika Stanisława Mielżyńskiego, z którym odbył świetnie kampanię roku 1807 na Pomorzu, wyróżniając się m.in. pod Tczewem i Gdańskiem. Wróciwszy z wojny, pułk stanął garnizonem w Poznaniu. Korespondent "Gazety Warszawskiej" pisał stąd 11 września 1807 r.: "Regiment pułk. Mielżyńskiego, składający teraz nasz garnizon, codziennie prawie ćwiczy się w obrotach wojskowych. Postawa tego regimentu jest wyborna, a postępowanie oficerów i żołnierzy jak najl ,,31 epsze . Właśnie wówczas, zapewne na fali tego powszechnego entuzjazmu towarzyszącego odbudowie Wojska Polskiego, Suchodolski zgłosił się do pułku, w którym dnia 20 września 1807 r. uzyskał stopień podporucznika. Nastąpiło

Tadeusz Jeziorowski

to trzy dni po oficjalnym objęciu władzy przez Fryderyka Augusta w powstałym w lipcu w wyniku traktatu w Tylży Księstwie Warszawskim. W połowie 1808 roku pułk Suchodolskiego został przeniesiony do Gdańska.

Obecność Wojska Polskiego, choć pod dowództwem francuskim, świadczyła, że powstałe po Tylży tzw. Wolne Miasto Gdańsk utrzymuje dawne związki z Rzecząpospolitą32. W kampanii roku 1809 Suchodolski mógł wziąć udział w szeregach batalionu macierzystego pułku, który pod dowództwem samego pułkownika Mielżyńskiego bronił w maju przed Austriakami przedmieścia Torunia, a może potem poszedł ze swoim dowódcą dalej, do Wielkopolske 3 , w każdym bądź razie musiał się wówczas wyróżnić, skoro 9 lipca 1809 r. awansował na porucznika adiutanta. W kampanii 1812 roku 11 Pułk Piechoty, wchodząc w skład pierwotnie korpusu marszałka Davouta, później MacDonalda, brał udział jedynie w blokadzie Rygi, ale już od 13 stycznia, po powrocie do Gdańska, zasłynął wraz z innymi oddziałami 352 dniami obrony miasta przed oblegającymi go wojskami rosyjskimi, co było naj dłuższym oblężeniem w dziejach wojen XIX w. Pułk odznaczył się po raz pierwszy w dniu 7 lutego, a z nim pewnie i Suchodolski, skoro 12 marca 1813 r. postąpił na kapitana i to z nominacji samego komendanta Gdańska, gubernatora gen. Jeana Rappa. Po upadku Księstwa Warszawskiego Suchodolski zgłosił się do służby w powstającym nowym Wojsku Polskim pod kuratelą rosyjską i 2 lutego 1815 r. został wpisany na listę oficerów pułku 2 piechoty liniowej. Wkrótce jednak, po utworzeniu Królestwa Kongresowego, wziął dymisję jak większość ziomków, których majątki pozostały w granicach powstałego Wielkiego Księstwa Poznańskiego, i z dniem 9 grudnia 1815 r. w stopniu kapitana wyszedł z wojska 34 . Najwidoczniej informacja o awansie w 1813 roku z racji ówczesnych wypadków nie dotarła do władz francuskich, a przedstawione przez Suchodolskiego dowody musiały być po latach nie wystarczające i stąd, mimo że był uznany za kapitana w Wojsku Polskim, Wielka Kancelaria Legii Honorowej, która administrowała sprawami Medalu Św. Heleny, wystawiła mu dyplom z wpisanym stopniem porucznika. Porównanie dyplomu Suchodolskiego z innymi wskazuje, że wszystkie są jednakowego wzoru, natomiast wypełniały je różne osoby, o czym świadczą odmienne charaktery pisma. Różnie też podawano dane osobowe. Raz stopień poprzedza nazwisko (le Sous Lieutenant Wolski, Clement), innym razem jest wymieniony po nazwisku (Suchodolski Aloise Lieutenant). Na dyplomie reprodukowanym u Łunińskiego wpisano tylko nazwisko i imię, bez podania stopnia (Rulikowski, Ladislas), podobnie jak na dyplomie w zbiorach B. Pietruszki (Stobecki, Pierre) 35. Ale za każdym razem dodany jest, w nawiasie lub bez, kraj pochodzenia (Pologne). N a żadnym za to nie ma podanego przydziału służbowego, co zdaje się było regułą przy wystawianiu dyplomów dla Fran, 36 cuzow . Numeracja odpowiada zapewne kolejności wydawania dyplomów. Znany z opisu dyplom kapitana Aleksandra Gumińskiego miał numer 842 37 , Piotra

Stobeckiego 3090, ppor. Klemensa Wolskiego numer 3092, Władysława Rulikowskiego - 10 661, Suchodolskiego - 18 134, a kpt. Józefa Kępińskiego 21 137 38 .

Dziś dyplomy do Medali św. Heleny są rzadkością nie tylko w Polsce, jeszcze większą rzadkość stanowi komplet - medal z dyplomem. Na aukcjach organizowanych przez swego czasu najbardziej znaną europejską firmę wyspecjalizowaną w handlu odznaczeniami "Graf Klenau Nachf." w Monachium, w latach 1983 -1988 Medal św. Heleny z dyplomem zaprezentowano jedynie dwa razy (w 1983 i 1988 r.), podobnie same medale (w 1985 i 1987 r.), ale ten ostatni odbiegał od oficjalnego wzoru, bo był złocony39. Barwy wstążki Medalu św. Heleny nie znikły z systemu odznaczeń francuskich wraz z upadkiem II Cesarstwa i śmiercią ostatniego weterana wielkich wojen Napoleona I. We Francji I wojnę światową, przez wzgląd na jej wydarzenia, szybko przyrównano do epoki wojen napoleońskich i nazwano Wielką Wojną. Toteż, ustanawiając w drugim roku działań wojennych, 8 kwietnia 1915 r., nowe odznaczenie za waleczność pod nazwą Krzyż Wojenny (Croix de Guerre), dano mu wstążkę Medalu św. Hel eny 40. Od pierwowzoru różni się minimalnie, jest tylko nieco węższa - ma 36 mm zamiast 38.

PRZYPISY:

1 O.G., Uroczystości 7 Pułku Saperów, "Żołnierz Wielkopolski", R. IV: 1923, Nr 13, s. 4; okazją do przekazania daru przez płk. Artura Górskiego było wręczenie pułkowi 10 czerwca sztandaru. Sam ofiarodawca odtąd czynnie współpracował z Wlkp. Muzeum Wojskowym, będąc od 24 I 1924 r., w uznaniu zasług poniesionych dla muzeum, przewodniczącym Rady Muzealnej (w miejsce gen. Taczaka). Pełnił te obowiązki przez dwa lata aż do przeniesienia służbowego z Poznania; por. Dowództwo Okręgu Korpusu Nr VII Poznań, Rozkaz Nr 7 z 24 I 1924 pkt 8, Nr 69 z 25 VII 1925 pkt 6 i Nr 13 z 26 I 1926 pkt I. 1 (zbiory Wlkp. Muz. Wojsk.).

2 Cyt. za: Pierre Roger, La Medaille de Sainte- Helene, "Journal Europeen du Collectioneur d'Ordres et Decorations" (dalej JECOD), R. III: 1973, Nr 10, s. 6 - 7 (tłum. wl). 3 Andre Souyris- Rolland, Guide des ordres, decorations et medailles militaires francaises et trangeres 1814-1963, wyd. 4, Paris 1991, s. 64, nr 118 oraz tab!. XVII z reprodukcją dyplomu nr 208 819. 4 Portrety osobistości polskich znajdujące się w pokojach i galerii Pałacu w Wilanowie, Warszawa 1967, s. 184-185, nr kat. 201; reprodukcja barwna zob.: Polaków portret własny (red. Marek Rostworowski) cz. 1, Warszawa 1983, ii. 235 (cz. 2, Warszawa 1986, s. 98, ił.

235, s. 162, kat. nr 391).

5 Portrety osobistości..., jw., s. 250-251, nr kat. 276 Gest to depozyt Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie); na odwrocie na kartce charakterystyczny napis: "Szczątki Wielkiej Armii Antoni Żwan b. Major b. Wojsk Polskich Kawaler Krzyża wojskowego Polskiego Virtuti Militari, Legii Honorowej i Medalu Francuzkiego Napoleona I -ego, Znak Honorowy XX. Odbył kampanie: w roku 1809, 1812, 1813 i 1831 etc. etc." Zwraca uwagę użyte określenie "Szczątki Wielkiej Armii", które jest niewątpliwym nawiązaniem do francuskiego "Sacre des debris" (zob. przyp. 9). Autorka opisu, Joanna Miłobędzka, nie rozwiązała nazwy medalu, powtarzając za cytowanym napisem: "z [...] medalem Napoleona I", a sam portret wydatowala na ok. 1831 r. Inaczej Wanda Bigoszewska, Polski portret wojskowy XVII-XIX w., Muzeum Okręgowe, Toruń 1979, s. 47, poz. 115, według której medal został nadany Żwanowi

Tadeusz Jeziorowskipo 1857 r., portret natomiast powstał około 1857 r. Taż przeczy sobie w kolejnej publikacji: Polski portret wojskowy 1815 -1831, Katolog wystawy , Muzeum Mazowieckie w Płocku 1981, s. 38, poz. 48: "Portret, sądząc z wieku portretowanego, powstał ok. 1831 r. Prawdopodobnie niektóre [?!] odznaczenia zostały później domalowane". Jednocześnie o autorze pisze "malarz polski 2 poło XIX w." Reprodukcja barwna portretu: Polaków portret własny, jw., cz. 1, ii. 235 (cz. 2, S. 98, ił. 235, S. 162, kat. nr 391); tutaj autorka opisu z cz. 2, Krystyna Moczulska, portret z kolei datuje na po 1831 r., a o medalu pisze, że prawdopodobnie domalowany później. 6 O odznaczeniu płk. Breańskiego zob. Robert Bielecki, Słownik biograficzny oficerów powstania listopadowego, T. I A-D, Warszawa 1996, S. 247 z zabawnym lapsusem: ,,1856 [!] przyznano mu medal Św. Heleny"; o medalu gen. Dembińskiego zob. niżej, przyp. 16, natomiast Robert Bielecki, Słownik biograficzny..., jw., S. 358 nic o nim nie wspomniał; odznaczenie gen. Łubieńskiego zob. Robert Bielecki, Szwoleżerowie Gwardii, Warszawa 1996, S. 376, poz. 4767; tamże, S. 383, poz. 4878 pominięte z kolei odznaczenie gen. Załuskiego.

7 Józef Załuski, Wspomnienia, Wstęp i opracowanie Anna Polarczykowa, Kraków 1976, ił. 47. 8 Józef Alfons Potrykowski, Tułactwo polskie we Francji, Dziennik emigranta, Wstęp i opracowanie Anny Owsińskiej, cz. 2, Kraków 1974, S. 451; Krzyż Polski - właściwie Krzyż Wojskowy Polski, to ówczesna nazwa Orderu Virtuti Militari; pod datą 21 VIII 1858 r. Petrykowski z charakterystycznym sarkazmem zanotował: ,,»Moniteur« dzisiejszy w ogromnej liście dekorowanych żołnierzy lub podoficerów medalem carskim Napoleońskim w 2-im pułku cudzoziemskim zamieszcza niejakiegoś Polaka lub Rusina nazwiskiem Pietrewicz Gregoire, grenadier". 9 Dokładnie: "Bataillon Sacre des debris", por. Jean Laissus, Le Second Empire, (w:) Ordres de chevalerie et recompenses nationales, Musee Monetaire (katalog wystawy), Paris 1956, S. 311.

10 Muzeum Wojska, Inwentarz, wiek XVIII i pierwsza połowa W. XIX (opracował Bronisław Gembarzewski), Warszawa 1929, S. 54, poz. 299: "Medal Św. Heleny po por. Teodorze Szydłowskim, adjutancie Naczelnego wodza, (gen. w r. 1831) Dar. Eliza Śląska"; S. 62, poz.

374, 375: "Medal Św. Heleny, ustanowiony d. 12 VIII 1857 dla uczestników wojen napoleońskich, po majorze Józ. Wiśniewskim. Dar. Stefanja Wiśniewska"; "jak wyżej, miniaturowy"; S. 118, poz. 748: "Dwa Medale Św. Heleny wraz z patentem nr 21137, po kpt. Józ. Kępińskim.

Dar. Jadwiga Ciąglińska i MaIja J ełowicka" .

11 Katolog wystawy powstania listopadowego urządzonej w setną rocznicę we Lwowie 29 listopada 1930 roku, Lwów 1930, S. 96, poz. 766, S. 97, poz. 767 - 771 (poz. 770: "Pudełeczko kartonowe, wyciskane z medalu Św. Heleny"), S. 68 i następne. 12 Katolog wystawy napoleońskiej (Doby Księstwa Warszawskiego) oprać. Bronisław Gembarzewski, Warszawa 1921, S. 143, poz. 809: "Patent na medal św. Heleny dla Aleksandra Gumińskiego b. kapitana inżynieryi polskiej [...] Wł. Jan Gumiński"; autor katalogu podpis Wielkiego Kanclerza Legii Honorowej księcia Piacenzy (Duc de Plaisance) podał jako "Podpis hr. Placencyi"; S. 171, poz. 955 - "Pamiątki po pułk. Andrzeju Niegolewskim: [...] i medal św. Heleny. Wł. Zygmunt Niegolewski"; dziwi nazwisko wystawcy, bowiem tenże nie żył już od roku 1909 - za powyższą informację oraz wiadomość o zachowaniu się medalu dziękuję uprzejmie p. Felicjanowi Niegolewskiemu ze Szczecina; zob. także przyp. 14. 13 Katolog wystawy powstania listopadowego..., Lwów 1930, S. 95, poz. 752 ("Pamiątki po ś.p. majorze Józefie Puzynie, dowódcy artyleIji w bitwie pod Stoczkiem. (Własność Kazimierza Przybysławskiego)" . 14 Katalog wystawy powstania listopadowego, Wielkopolskie Muzeum Wojskowe, Poznań 1931, S. 60: "Pamiątko (!) po Andrzeju Niegolewskim. [...] 431. Medal Św. Heleny na wstążce, ustanowiony d. 12 VIII 1857 dla uczestników wojen napoleońskich"; wystawcą był Stanisław Niegolewski, zatem wnuk pułkownika.

15 Deux Siecles de Gloire Militaire 1610- 1814, Salle polonaise a l'exposition au Musee des Arts Decoratifs, avril-juin 1935, Paris 1935, S. 35, poz. 1408: "Decorations du General Dombrowski, Insignes de: [...] Sainte-Helene (1 medaille). Avec rubans, a M. Andre Mańkowski,

Winnogóra"; w zbiorach zamku kórnickiego zachował się medal podpisany "Jenerała Władysława Zamoyskiego"; generał urodził się... w 1803 r. 16 Ernest Łuniński, Nepoleon (Legiony i Księstwo Warszawskie), Warszawa [1911], s. 345: "Dyplom na medal z S-tej Heleny, własność p. Mieczysława Rulikowskiego w Warszawie" i "Medal z wyspy S-tej Heleny. Po generale Henryku Dembińskim (Własność panny Pauliny Chwalibóg we Lwowie)".

17 Muzeum Narodowe w Poznaniu, Gabinet Numizmatyczny, nr inw. E 810 - 814; wprowadzone do inwentarza muzealnego po II wojnie światowej, dawniej nosiły numery Towarzystwa Przyjaciół Nauk, odpowiednio: TPN 417, 164a, 158/23, 164 i 196; dwa z nich (nr E 810 oraz E 812) zostały opublikowane przez Juliana Olejniczaka w katalogu wystawy Zbiory Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Muzeum Narodowym w Poznaniu, Poznań 1982, s. 149, poz. 640-641 jako "Medal pamiątkowy św. Heleny" z datacją na lata 18521870; błędna data 1852 zamiast 1857 znalazła się także (w:) Vaclav Menćka, Orden und Auszeichnungen, Prague 1966, fot. 88, a błędna nazwa Medal pamiątkowy św. Heleny, i to z tłumaczeniem francuskim - Medaille Commemorative de Sainte-Helene, (w:) Ordery i odznaczenia (katalog) Muzeum Sztuki Medalierskiej, Wrocław 1978, s. 19, poz. 232. 18 Odznaczenie ppłk. Biesiekierskiego podaje Robert Bielecki, Słownik biograficzny..., jw.

s. 205. 19 Por. inż. Maciej Rembowski, absolwent XIII rocznika Szkoły Podchorążych Rezerwy Kawalerii w Grudziądzu z przydziałem do 15 Pułku Ułanów Poznańskich, z którym jako podchorąży odbył Kampanię Wrześniową. Nie poszedł do niewoli. W Powstaniu Warszawskim ostatnio dowódca kompanii w baonie "Karpaty" w "Baszcie", ranny, odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari. Medal wraz z dyplomem ofiarował 23 kwietnia 1992 r. w rocznicę Święta Pułkowego Ułanów Poznańskich; por. Cenniejsze dary i nabytki 1992, "Studia Muzealne", z. XVII, Muzeum Narodowe w Poznaniu, Poznań 1993, s. 156/157 - nr inw. MNP/WZ/3255/1 - 2. 20 Wlkp. Muzeum Wojskowe, nr inw. MNP/WZ/5202 (z wstążką) i MNP/WZ/I084 (bez wstążki) . 21 Medal z dyplomem po ppor. Klemensie Wolskim, poprzednio w zbiorach Andrzeja Swaryczewskiego w Krakowie, nabyty przezeń od potomków Wolskiego oraz bezimienna miniatura - własność inż. Michała Palacza ze Swarzędza; bezimienny medal (bez wstążki) i bez proweniencji - własność Mieczysława Filipczaka z Gdańska oraz dyplom nr 3090, wystawiony na nazwisko Stobiecki, Pierre, Pologne - własność Bogdana Pietruszki z Gdańska. Wszystkim Panom dziękuję serdecznie za udostępnienie powyższych.

22 Jean Laissus, Le Second Empire, jw.

23 Pierre Roger, Quelques surnoms d'ordres... en France, "JECOD" R. I: 1971, Nr 3, s. 19.

24 Pierre Roger, La Medaille de Sainte- Helene, "JECOD" , R. III: 1973, Nr 10, s. 9; medal złocony zaproponowany na 228 aukcji firmy "Graf Klenau Nachf." w 1987 r. wystawca określił jako oficerski (!) por. katalog aukcji z 26 czerwca 1987 r., s. 48, poz. 1747. 25 Jean-Marie Darnis, Barre, Albert Desire, (w:) Sauer Allgemeines Kunstler-Lexikon, T. VII, Munchen- Leipzig, 1993, s. 154; autor hasła, wymieniając wśród prac Barre'go Medal Św. Heleny, określił go błędnie jako order zasługi - "Verdienstorden Sainte-Helene" - czyżby ślad estymy, którą kiedyś medal otaczali także dawni niemieccy sprzymierzeńcy Napoleona? Na aukcji w 1983 r. we wspomnianej w przyp. wyż. firmie "Graf Klenau" wystawio- ny był medal z dyplomem dla żołnierza pruskiego, co wystawca specjalnie podkreślił: "Diese Urkunde, und dann noch fur einen Preussen, besonders selten"; por. katalog z 207 aukcji z 29 kwietnia 1983 r., s. 24, poz. 220; nb. jako datę wystawienia dyplomu podano maj 1820 (!). 26 Loi'c Le Ribault, Bernard Caminade, Erie Lacombe, Identification et cote decorations, Bordeaux 1992, nr 2 - 093.

27 Pierre Roger, La Medaille..., jw., s. 10.

28 Fotografię pudełka zob. Pierre Roger, La Medaille..., jw., s. 12, por. także przyp. 11.

29 Gen. Anne-Charles Lebrun, ks. de Plaisance ur. 1775, pełnił funkcję Wielkiego Kanclerza Legii Honorowej od 26 marca 1853 r. aż do swej śmierci, 21 czerwca 1859; zob. Arnaud

Tadeusz Jeziorowski

Chaffanjon, Les Grands Maitres et les Grands Chanceliers de la Legion d'Honneur de Napoleon leI a Francois Mitterrand, Paris 1983, s. 103.

30 Bronisław Gembarzewski, Wojsko Polskie, Księstwo Warszawskie 1807-1814, wyd. II, Warszawa 1912, s. 87, tu także kolejne daty awansów.

31 Bronisław Gembarzewski, jw., s. 88, tu również informacje z historii pułku.

32 Por. na ten temat: Edwin Rozenkranz, Napoleońskie Wolne Miasto Gdańsk, ustrój, prawo, administracja, Gdańsk 1980, s. 33; Janusz Staszewski, Z dziejów garnizonu polskiego w Gdańsku w latach 1808-1812, Rocznik Gdański, T. VIIjVIII, 1935, s. 222 i nst. 33 Władysław Zajewski, Mielżyński Stanisław Kostka Andrzej Jakub (w:) Polski słownik biograficzny, T. XX, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk 1975, s. 795. 34 Data dymisji oraz informacja o mianowaniu przez gen. Rappa na podstawie "Kartoteki oficerów Wojska Polskiego 1815 -1831" Zbigniewa Zacharewicza z Krakowa, któremu składam uprzejme podziękowanie za jej udostępnienie. 35 Por. przyp. 16 oraz 21.

36 Por. reprodukcję dyplomu u Pierre Roger, La Medaille..., jw., s. 11 (Guiller, Louis, Soldat a le 4 e Legion) i w Andre Souyris-Rolland, jw., tab!. XVII (Rontier, Jean, Garde national). 37 Zob. przyp. 12.

38 Por. przyp. 10.

39 Aukcja 207 z 29 kwietnia 1983, katalog, s. 24, poz. 220 i aukcja 231 z 19 lutego 1988, katalog, s. 47, poz. 496 oraz aukcja 216 z 15 lutego 1985, katalog, s. 32, poz. 1247 i aukcja 228 z 26 czerwca 1987, katalog, s. 48, poz. 1747.

40 Jean Laissus, Le Second Empire, jw., s. 311.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania 1997 R.65 Nr3 ; Marsz, marsz Dąbrowski dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry