SPORT W POZNANIU - LATA DWUDZIESTE, LATA TRZYDZIESTE

Kronika Miasta Poznania 1996 R.64 Nr4; Lata dwudzieste, lata trzydzieste

Czas czytania: ok. 35 min.

TERESAZIÓŁKOVVSKA

P oznań po l wojnie światowej nabierał szczególnego znaczenia, przekształcając się z miasta przygranicznego, pruskiej fortecy wojskowej w jedno z najważniejszych miast w kraju. W latach dwudziestych i trzydziestych XX wieku stał się stolicą województwa i głównym ośrodkiem życia gospodarczo-kulturalnego polskich ziem zachodnich. Sprzyjało to powstawaniu różnych stowarzyszeń i organizacji, w tym również sportowych. Sport w mieście rozwijał się na naukowych podstawach, bowiem przy nowo powstałym Uniwersytecie powołano do życia pierwszą w Polsce Katedrę Higieny Szkolnej i Wychowania Fizycznego. Jej inicjatorem był Eugeniusz Piasecki. Pod jego kierownictwem Katedra przekształciła się w 1924 r. w Studium Wychowania Fizycznego z autonomią w ramach Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Poznańskiego. Studium otrzymało prawo nadawania stopnia magisterskiego. Pod redakcją dyrektora Studium ukazywało się od 1920 r., przez 12 lat, czasopismo naukowo-dydaktyczne "Wychowanie Fizyczne" . Prof. Piasecki ściśle współpracował z wybitnym metodykiem Walerianem Sikorskim - komendantem Centralnej Wojskowej Szkoły Gimnastyki i Sportu w Poznaniu, później wizytatorem kuratorium poznańskiego. Współpraca ta stanowiła podstawę ścisłych powiązań Studium ze środowiskiem. W 1919 r. reaktywowały swoją działalność istniejące w Poznaniu w okresie zaboru pruskiego polskie kluby sportowe. Pierwsze nadzwyczajne zebranie klubu sportowego Warta odbyło się już 7 kwietnia 1919 r. Ustalono na nim plan imprez w prowadzonych dyscyplinach i podjęto uchwałę o nawiązaniu współpracy z drużynami Wrocławia i Szczecina. Towarzystwo Sportowe Unia, kluby Posnania, Pogoń i Sparta organizowały szereg spotkań w piłce nożnej, która była popularną dyscypliną w klubach poznańskich z uwagi na tani koszt jej uprawiania oraz widowiskowość. Powstało szereg nowych

Teresa Ziółkowskaklubów piłkarskich, takich jak: Korona, Wisła, Zorza, Czarni, TS Przyjaciele Sportu. W piłkarstwie poznańskim najwyższy poziom reprezentowała Warta, uzyskując w rozgrywkach o mistrzostwo Polski wysokie lokaty. W 1929 r. zdobyła mistrzostwo Polski. Kluby wioślarskie KW ,,04" i Tryton przystąpiły do organizowania bazy sportowej, zakupując i stawiając przystanie. Te dwa kluby przyczyniły się do powołania już w dniu 8 grudnia 1919 r. Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich. W skład pierwszego zarządu związku, któremu prezesował Józef Radwan z Kalisza, wszedł prezes zarządu Trytona w latach 1919-1929 Maksymilian Stiirmer. Za jego prezesury w 1920 roku Czesław Sporakowski i Marian Duszyński zdobyli tytuły mistrzów Polski w jedynkach, a trzy lata później, w 1923 roku, wioślarze Trytona wywalczyli mistrzostwo Polski w ósemkach i czwórkach. W 1924 r. oddano do użytku nową przystań wioślarską z basenem do zimowych treningów mieszkaniem przystaniowego. W dniu 31 grudnia 1924 roku Towarzystwo liczyło 300 członków.

W czasie obchodów piętnastolecia działalności Towarzystwa w 1927 r. godność członków honorowych otrzymali: prezydent miasta Cyryl Ratajski i prezes Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich Józef Radwan.

W latach 1923-1929 Tryton organizował Święto Wianków na Warcie. Imprezy przynosiły dochód, który umożliwiał Towarzystwu zakup sprzętu. W omawianym okresie działało w Poznaniu dziewięć klubów wioślarskich i około 80 typowych klubów sportowych w ogóle. Ich liczba zmieniała się w poszczególnych latach. Szkolne kluby sportowe, ponieważ nie posiadały własnych statutów i pozostawały pod zarządem szkolnym, nie zostały tutaj uwzględnione. Obok klubów polskich działało w Poznaniu pięć klubów niemieckich, z których I. Schwimmverein Posen należał do Miejskiego Komitetu Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego, czym dał wyraz poparcia dla polityki Józefa Piłsudskiego. W 1928 r. liczył 49 członków. Sport niemiecki swoją działalnością wspierały dwa towarzystwa gimnastyczne: Manner-Turnverein Posen i Evangelischerverein Junger Manner Posen. Niemieckie zrzeszenia gimnastyczno-sportowe w Poznaniu nie ujawniały swej antypolskiej działalności. Niemniej przez wspólne ćwiczenia fizyczne, wycieczki, obozy, wieczory towarzyskie połączone z tańcami, kontakty z innymi organizacjami kultury fizycznej w Polsce i w Rzeszy przyczyniały się do umacniania niemczyzny na terenie państwa polskiego. Otrzymywały z Niemiec subwencje i dyrektywy postępowania, cieszyły się zainteresowaniem niemieckich organizacji politycznych i paramilitarnych. Z żydowskich organizacji gimnastyczno-sportowych działalność reaktywował założony w 1904 r. Posener Turnerbulld, a w latach trzydziestych przez pewien czas czynny był KS Bar Kochba; w pracy sportowej wyróżniała się sekcja bokserska, do czego przyczynił się własny trener. Do 1927 r. polski sport klubowy rozwijał się głównie dzięki zaangażowaniu społeczeństwa i pracy społecznej członków. Mieszkańcy Dębca pomogli Kolejarskiemu Klubowi Sportowemu Liga-Dębiec w staraniach o teren pod

,-:...:';I', i ;" %,; f"Y';o:?

Af

, '''t ",_. .. . ,1,:_ ','t<" "':-""" ,.."<:,",.>-",..,,, V . :::;:.'. :[ .' ", - J

"' iJ

:,ii' ..";

:.'1:.

.?g

.4.

"}

. --,!;ę ..

,jI

.:-r

Ryc. 1. Prezes TS Liga-Dębiec St. Dereziński (x) ze swoimi chłopcami. Fot. ,,40 lat sportu kolejowego w Poznaniu", 1962boisko i w jego zagospodarowaniu. Za składkowe pieniądze zarząd kupił drewno na bramki. Po każdym treningu czy meczu zabierano je z boiska i przechowywano w szopie u kolejarza - Krycha. W 1925 r. klub awansował do klasy B, a w 1929 r. do klasy A. Mimo to najlepsi piłkarze, w poszukiwaniu pracy, zaczęli uciekać z Ligi-Dębiec do Legii lub Warty. To skłoniło zarząd Ligi-Dębiec do przystąpienia w roku 1929 do powstałego jesienią tegoż roku Kolejowego Przysposobienia Wojskowego. Szersze zainteresowanie sprawami sportu ze strony państwa nastąpiło po przewrocie majowym i utworzeniu 28 stycznia 1927 r. Państwowego Urzędu Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego. W mieście, z upoważnienia tegoż Urzędu, sprawami wychowania fizycznego i przysposobienia wojskowego zajmował się Miejski Komitet Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego. Ponadto Magistrat miasta Poznania utworzył w dniu 15 września 1929 r. jeden z pierwszych w kraju Wydział Wychowania Fizycznego. W Miejskim Komitecie WF i PW w 1928 r. zrzeszonych było 65 organizacji kultury fizycznej. Członkowie byli narodowości polskiej (z wyjątkiem wspomnianego I. Schwimmverein). Działalność Miejskiego Komitetu WF i PW subwencjonował głównie Zarząd Miejski, wojewoda poznański, instytucje bankowo-przemysłowe oraz społeczeństwo. Część uzyskanych środków Komitet przeznaczył na inwestycje sportowe i działalność klubów. Wydział Wychowania Fizycznego współpracował z Miejskim Komitetem WF i PW i Okręgowym Komitetem WF i PW, z klubami i stowarzyszeniami sportowymi oraz z władzami szkolnymi. Decernent Wydziału Wychowania Fizycznego i dyrektor Wychowania Fizycznego byli członkami Komitetu

Teresa Ziółkowska

Wykonawczego Miejskiego Komitetu WF i PW, co świadczy wymownie o jego nadrzędnej roli. Jednakże pomoc państwa nie do wszystkich klubów docierała. Nie każdy klub stać było na zaangażowanie instruktora czy trenera; zawodników szkolił wówczas starszy, bardziej doświadczony zawodnik. O dużym dynamizmie sportowego ruchu klubowego w Poznaniu świadczy istnienie prawie 80 klubów. Rozwijał się głównie sport męski. Sport kobiecy, poza Poznańskim Klubem Wioślarek, powstawał drogą tworzenia oddziałów żeńskich przy sekcjach męskich. W ten sposób powstały kobiece zespoły lekkoatletyki i gier sportowych Warty, AZS i Kolejowego Przysposobienia Wojskowego, sekcje pływackie tych klubów i TS Unia. Rozwój sportowego ruchu klubowego był rezultatem działania wielu entuzjastów sportu, zawodników i działaczy. Grono najbardziej zasłużonych stanowią: Jan Baran, Edmund Szyc, Tadeusz Paczkowski, Tadeusz Suszyński, Czesław Sparty i Bronisław Szwarc. Klubami silnymi, wielosekcyjnymi, przodującymi w środowisku były: Wojskowy KS Pentatlon, Posnania, Warta, AZS, Unia, HCP, Surma i KPW, a z jednosekcyjnych KW ,,04" oraz Tryton. Najbardziej zasłużony dla Poznania i polskiego sportu KS Warta liczył w 1928 roku 1030 członków, AZS w 1922 r. 500 członków, a w 1938 r. - 768 członków. Natomiast Kolejowe Przysposobienie Wojskowe w latach 1930-1934 posiadało około 1000 członków.

Niektóre kluby zrzeszały wówczas określone warstwy społeczne. Na przykład kluby wojskowe skupiały wojskowych z rodzinami, policyjne - pracowników policji i ich rodziny, przyfabryczne - głównie robotników. Ci ostatni zrzeszali się też w KS San, który w 1934 r. posiadał około 200 członków. Do Kolejowego Przysposobienia Wojskowego należeli głównie pracownicy kolei, a do Pocztowego Przysposobienia Wojskowego - pracownicy łączności. KS Surma skupiał urzędników miejskich i posiadał sekcje: gimnastyki, lekkoatletyki, tenisa i gier sportowych, pływania, ping-ponga, narciarstwa i wycieczkowo-turystyczną. Prócz tego powołano do życia komisję imprez, klub dyskusyjny i koło pań. Składka miesięczna wynosiła 20 groszy i stanowiła główne źródło dochodów. W 1932 r. Surma poszczycić się mogła imponującą liczbą około 1000 członków, w 1934 r. było już ich 1500. Utworzono dalsze sekcje - kajakową, piłkarską, łyżwiarską, strzelecką i kolarską. W 1937 r. Klub był organizatorem masowej imprezy strzeleckiej pod hasłem "Ćwicz oczy i dłonie w Ojczyzny obronie". Była to najprawdopodobniej jedyna w owych czasach tego rodzaju impreza klubowa w Poznaniu. Zarząd miejski ufundował dla zwycięzców okazałe nagrody. Na Igrzyskach w Berlinie w 1936 r. naszych barw narodowych bronili dwaj kajakarze Surmy - A Bazaniak i M. Kozłowski, W latach 1935-1939 składki członkowskie w Surmie wynosiły 50 groszy miesięcznie. Stałym źródłem dochodów były również dotacje budżetowe Miasta. Nawet Tramwaje Poznańskie, będące Spółką Akcyjną, nie odmawiały Surmie swojej pomocy. Dzięki niezłej sytuacji finansowej Klub pobudował trzy korty tenisowe w sąsiedztwie ówczesnego Stadionu Miejskiego, przystań kajakową

i boisko piłkarskie przy Wałach Królowej Jadwigi (obecnie uL Królowej Jadwigi). Boisko to w zimie służyło sekcji łyżwiarskiej za ślizgawkę. Lodowisko Surmy było do wybuchu wojny, a potem jeszcze przez pewien czas po jej zakończeniu, jednym z najpopularniejszych obiektów sportowych stolicy Wielkopolski. W lecie czynna była znajdująca się w pobliżu boiska mała strzelnica. Do dynamicznego rozwoju Klubu przyczynili się bezspornie jego dwaj prezesi - Julian Krajewski i Zygmunt Kosmowski.

Obok klubów sportowych sport uprawiano w organizacjach masowych, takich jak Związek Harcerstwa Polskiego, Towarzystwo Gimnastyczne Sokół, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Męskiej i Żeńskiej oraz Związek Strzelecki Strzelec. Nadal dużym zainteresowaniem cieszyło się, posiadające w Poznaniu wielowiekową tradycję, Bractwo Kurkowe zwane również Bractwem Strzeleckim. W omawianych latach Poznań i Wielkopolska nadawały ton działalności tych organizacji w kraju. W Grodzie Przemysława znajdowała się siedziba zarządu Zjednoczonych Kurkowych Bractw Strzeleckich RP. Zarządowi podporządkowały się bractwa we Lwowie i Krakowie. Na popularności nie stracił też Sokół, do którego należała głównie młodzież rzemieślnicza, kupiecka i robotnicza. W Poznaniu znajdowała się siedżiba władz Dzielnicy Związku Towarzystw Gimnastycznych Sokół w Polsce, a także władz Okręgu Poznańskiego Sokoła. Pod koniec 1932 r. Dzielnica Wielkopolska Sokoła mogła poszczycić się 282 gniazdami liczącymi łącznie ponad 13 tys. członków. W tej liczbie znajdowało się 1851 kobiet. Natomiast Okręg Poznański w 58 gniazdach skupił przeszło 3 tys. osób (w tym 533 kobiety).

,,:'" ,. '. i.. .. j . 1"tV . ' I ' .

" ,.;;.- :-. .< /---." -:-; i:' J;p' .

«

.:.

."""".. = ,.

łił '1Itf

;/!r ::

"""j

;;',:

"",.

..o..... .

-_. ..< ..;: 'f f.o ".

1; . . , !: , ;' . ' . ' '" " ,} , _ t;.J-:.

"j\,

+t,

.' ".)! . ;::' . }i;"

:.

:.

.... : j:: . o"."

..

Ryc. 2, Piłkarze Posnanii i Gedanii Gdańsk przed meczem w dniu 26,11.1922 r.

Zwyciężyła Posnania 6:1.

Teresa Ziółkowska

--j)i$l"

''M: ./

':L.l.:</.r h .,.::", "..,. l;dI:':

,.( '. ,, ..;"..:t,

..:.:.::.:.> :".

:', ..:: ;f5.':'_1

;;:

-v:(:"

".',

;-': .,+::

. , . ': ".:j...) ;

:\, ' '\ł,.,.'

Ą> ''.0, '.

.. . . \łr: 7:':;,.

CZ« . . ,

,.;

;:,;;: :;t.. '?: I "

..

":'.: .." J«Y '""'I!ff..... ... .. '. ..:. :.') ;

.,. ..('

.j

.'

.... { . ":"h .....,. n.,: ... :'".,;" '11', :: \.-''

...:

.

.."."'"fI <

Ryc. 3. Drużyna piłki nożnej Warty, 1928 r., przed meczem z zespołem Fortuny z Lipska

Z dyscyplin sportowych najpopularniejsza była piłka nożna. W 1919 r. zaledwie pięć klubów posiadało sekcje piłkarskie, w 1921 r. działało ich już dziewięć, a w 1925 r.liczba ta powiększyła się do 18. W 1920 r. drużyny poznańskie rozegrały 18 spotkań. O dynamicznym rozwoju piłkarstwa w Grodzie Przemysława może świadczyć to, że w 1935 r. w rozgrywkach juniorów o puchar prezesa Warty Franciszka Rotnickiego uczestniczyło 11 drużyn, które rozegrały 200 spotkań. Większość meczy odbywała się, przy dużym udziale publiczności, na boisku Warty przy ul. Rolnej. Niekiedy przychodziło tam aż 10 tys. widzów. Największy wkład w rozwój piłkarstwa w mieście wniosła Warta, której juniorzy w 1936 r. zdobyli wicemistrzostwo Polski. Warta w rozgrywkach mistrzowskich uzyskiwała wysokie lokaty. W reprezentacji kraju występowało aż 20 zawodników. Jeden z nich, Marian Fontowicz, rozegrał w kadrze 20 meczy. W turniejach olimpijskich brało udział trzech zawodników: Spojda, Staliński i Scherfke. Poza Wartą, z wyjątkiem zawodnika HCP Walentyna Musielaka, który w 1936 r. wystąpił w turnieju olimpijskim, inne drużyny nie odnosiły większych sukcesów. Poznań w latach dwudziestych zajmował czołową pozycję w polskim tenisie.

Do jego rozwoju przyczyniła się działalność Zdzisława Szulca, najpierw "warciarza", a później członka AZS i pierwszego prezesa Polskiego Związku Tenisa Ziemnego. W tym czasie AZS był drużynowym mistrzem Polski, a w barwach jego występowali: Alfons Forster - mistrz Polski z 1924 r., Przemysław Warmiński - wicemistrz Polski z 1929 r. i członek drużyny narodowej uczestniczącej w Pucharze Davisa. Poznański AZS wychował najlepszego tenisistę kraju Ignacego Tłoczyńskiego. Z kobiet wyróżniała się Sława Warmińska, wygrywając

Sport w Poznaniu - lata dwudzieste, lata trzydzieste

..ł-:'JI

.. ?.,.:tł ::P ".,::

...Jo.

,.

". 'I' .,

"""+: .... :,:x '...

.:

. ':0:(;".:" ;;

""'.,' f'"

:'J ,: ,ł_ ',.,.

.,," .:

':"; '" . / ...J !I' " :;-' :y

I"

..A '.',,

._"

':">"'L

"r" :!>,:h.,.'

.... .", ' *.'?r' "'''''' ; .

. ::: ;::v.o:""''

". .'f(

Jitj"

'iIf

..... ,,. .. :y.;

?"'ł"

.<t

..,"

-.

...."-".<"

W"'."" ..;.

't:: ."< '. '.: ''', ) j:: 1f' t; ,.

':ż. ?

:.T". .. .' I:, :""

,I

'.':

X' x ,: ,

", ,...: .

Ryc. 4. Korty tenisowe Surmy przy Drodze Dębińskiej

.''''C''', .... '.,:: ,:.1'. .",.. . , r +: ::: .

"f;:"n' : ".

/

;.::0.

'£-:: '"'¥' ...: .;, ,::;'

.. ,'+ł

':r

;:l'.(..-?

V' . .i-< ;:

.;1 : .?;:. (. >"'.

X < ..:'.

,W...,. .. v ,

'-i;, J: "j'

""

..'.,'!IO:;;.

'!'"f;.,

,$:

.lt

'j

.:1

. :'i", I .'-.': - .,' "o',il

.H'

:}

, ,.

n f " .......,: ą..,' .---.-.' ,o.

.Lł

:: .J

4-t:: <><

.:.

,!!!.<If:r; ','.; ,..

.. n. f"j

Ryc. 5. Sekcja tenisowa Surmy w 1934 roku

Teresa Ziółkowska

szereg turniejów, dzięki którym zaliczano ją do czołowych rakiet w kraju. Tenis oprócz AZS-u i Warty propagowały: Wojskowy Klub Tenisowy (WKS), sekcje tenisowe klubów HCP i Surma oraz drobne kółka, jak Skarbowiec i Pocztowiec Poznań był również przodującym ośrodkiem w hokeju na trawie. Tu powstała w 1922 r. przy Klubie Łyżwiarskim pierwsza w Polsce sekcja hokeja na trawie. Propagatorami tej dyscypliny sportu byli Alfons Drzewiecki oraz Tadeusz i Sobiesław Paczkowscy. Rozegrano dziewięć mistrzostw kraju, w których sześciokrotnym zwycięzcą był Klub Hokejowy Lechia, przekształcony w 1935 r. w Wojskowy Klub Sportowy, a w 1937 r. - Klub Hokejowy Czarni. W hokeju na lodzie do najlepszych zespołów w Polsce zaliczał się AZS. W 1934 r. klub zdobył tytuł mistrza Polski. Reprezentanci poznańskiego AZS występowali również na turniejach olimpijskich: w 1932 r. - Witalis Ludwiczak oraz w 1936 r. - Witalis Ludwiczak i Edward Zieliński.

Pod koniec lat dwudziestych rozwinęły się zespołowe gry sportowe - piłka koszykowa, ręczna i siatkowa. Do ich rozwoju przyczynili się instruktorzy Centralnej Szkoły Gimnastyki i Sportów oraz Studium Wychowania Fizycznego Uniwersytetu Poznańskiego. Początkowo uprawiano je dla przyjemności, były jedną z form treningu sekcji lekkoatletycznych. Gry zyskały popularność szczególnie wśród młodzieży gimnazjalnej i akademickiej. Koszykarze poznańscy zajmowali początkowo pierwsze miejsce w kraju, a w latach trzydziestych należeli do ścisłej czołówki europejskiej. Z wyjątkiem lat 1933-1934 drużyny poznańskie posiadały tytuł mistrza lub wicemistrza Polski. Sukcesy zapoczątkowała drużyna Czarna 13 zawiązana przy Gimnazjum im. Bergera w Poznaniu. W 1928 roku zdobyła I miejsce w turnieju o mistrzostwo Polski. Następnie AZS wywalczył trzykrotnie tytuł mistrza w latach 1930, 1931 i 1937 oraz wicemistrza w 1938 r. Jednak największymi osiągnięciami poszczycic się mogła drużyna poznańskiego KPW, która zdobyła w 1935 r. tytuł mistrza Polski i wicemistrza w 1937. Koszykarze KPW nazywani "Wielką Piątką" - Zenon Różycki, Janusz Patrzykont, Ewaryst Łój, Florian Grzechowiak, Zdzisław Kasprzak - tworzyli reprezentację kraju. Zespół KPW w barwach reprezentacji narodowej zajął IV miejsce na Igrzyskach w Berlinie w 1936 r. i stanowił pierwszą drużynę wśród krajów europejskich. W Kownie w 1938 roku koszykarze KPW zdobyli brązowy medal na mistrzostwach Europy. Poza wymienioną piątką Poznań słynął z szeregu innych zawodników, takich jak Marceli Czaplicki, Franciszek Szymura, Marian Tabaka, Jarosław Śmigielski i inni. Wśród kobiet prym wiodły koszykarki AZS. Zdobyły one w roku 1932 i 1933 wicemistrzostwo Polski. W piłce ręcznej najsilniejszy zespół posiadał KPW, który był dwukrotnie wicemistrzem Polski (1937 i 1938), oraz Warta, której drużyna zdobyła w 1931 i 1936 r. tytuł wicemistrzowski. Zawodnicy poznańscy, J. Patrzykont, F. Grzechowiak, Z. Kasprzak, M. Hoffmann, E. Łój, F. Szymura, reprezentowali barwy narodowe między innymi na mistrzostwach świata w 1938 r., w których zespół Polski zajął V miejsce. Piłkarki ręczne Warty w 1935 r. uzyskały w mistrwstwach Polski III miejsce.

'1i,\:.

" "fi!

"-.;,,

':Q .

.... 1 't.., " -=.

I

'ff'

,.'-<

. >f"i.

.'i:.:-...'.... , ...

'.. "

. .. 1

),::,. .. ">"'".

O;"' u

,..

;--:.:.: ,y.

.. =>.,i

:' . """ xc '"

, ' , "',y'

'\- .... .

YA:.... --'.

\ . .

.

..-y.......,......... "'t<t

:" ..;łIt -'OC :

:. :." , ',,\- ".

''t1 =:1

:'IiR><b....

" .

., -.

Ryc. 6. Wielka piątka KPW: Z. Różycki, J. Patrzykont, E. Łój, FI. Grzechowiak i Z. Kasprzak. Fot. ,,40 lat sportu kolejowego w Poznaniu", 1962 r.

W piłce siatkowej, poza wywalczeniem IV miejsca w mistrzostwach Polski w 1935 i 1937 r. przez siatkarzy KPW, nie odnotowano większych sukcesów. Dużym zainteresowaniem mieszkańców Poznania cieszyły się sporty wodne, w których zastosowano podział na łodziowe i pływanie. Sporty łodziowe uprawiały wspomniane kluby wioślarskie. Kluby te potrafiły odpowiednio zareklamować swoją działalność. Na urządzanych przez nie imprezach gromadziła się liczna publiczność, przyciągana występami zawodników w galowych strojach klubowych, defiladami łodzi, regatami. Imprezy te organizowano zwłaszcza na otwarcie i zakończenie sezonu. Brały w nich udział wszystkie kluby. Zachwyt publiczności wzbudzał udział klubów wioślarskich w tradycyjnych "wiankach" i parada przystrojonych łodzi. Głośne były sukcesy osiągane przez AZS, Trytona i KW ,,04". Przykładem może być powrót w 1932 r. medalistów Henryka Budzińskiego i Jana Mikołajczaka-Krenza z Igrzysk Olimpijskich w Los Angeles, który zgromadził na dworcu poznańskim liczną publiczność i delegacje klubów. Wystąpiły one ze sztandarami oraz orkiestrą. Po powitaniu olimpijczyków przez prezesa Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich Józefa Radwana nastąpił przemarsz ulicami miasta na przystań. W latach 1928-1936 KW ,,04" był najsilniejszym klubem w Polsce. Zwycięstwami na mistrzostwach Polski w 1928 r. zapoczątkował serię sukcesów krajowych i zagranicznych. Do najważniejszych należą: wicemistrzostwo Europy w 1929 r., mistrzostwo Europy w 1930 r., brązowy medal na Igrzyskach

Teresa Ziółkowska

Olimpijskich w 1932 r., IV mIejSCe na mistrzostwach Europy w 1934 r., i III miejsce na mistrzostwach Europy w 1935 r. Na Igrzyskach Olimpijskich w Berlinie w 1936 r. w reprezentacji narodowej znalazło się dwóch poznaniaków - Stanisław Kryłowicz (AZS) i Witalis Leporowski (KW,,04"). Z pozostałych klubów wioślarskich Poznania jeszcze dwa miały równie poważne osiągnięcia - Tryton i AZS. ... Tryton, oprócz już wymienionych su--..",...,. kcesów, startował w mistrzostwach Europy w 1929 r. oraz zdobył dwukrotnie mistrzostwo Polski w dwójkach podwójnych w latach 1929-1930. ,. Natomiast AZS szczycił się mistrzowskimi osadami w dwójkach ze sternikiem i czwórkach bez sternika (1937) oraz osadą ósemki. Ta ostatnia zasłynęła m.in. w 1938 r., pokonując w międzynarodowym meczu silną osadę Niemiec.

Kajakarstwo, które zaczęło się rozwijać pod koniec lat dwudziestych, miało początkowo charakter turystyczny. Ruch wodniacki przyciągał przede wszystkim harcerzy i środowiska twórcze. Kajakarstwo regatowe uprawiali w latach trzydziestych członkowie klubów lub sekcji zrzeszonych w Polskim Związku Kajakowym, czyli Poznański Klub Kajakowców ,,28", KS Surma, Harcerska Drużyna Wodna, Sekcja Kajakowa Wojewódzkiego Komitetu WF i PW, a także grono Miłośników Sportu z Lubonia. Z wymienionych klubów w kajakarstwie regatowym najsilniejsza była Surma, należąca do cwłowych zrzeszeń w kraju. Trzecim sportem łodziowym było żeglarstwo propagowane przez harcerską drużynę "Wilków Morskich", założoną w 1925 r., Sekcję Żeglarską Ligi Morskiej i Kolonialnej (1928), Jacht Klub Poznański (1933), przemianowany w 1936 r. na Jacht Klub Wielkopolski, okresowo Sekcja Żeglarska AZS, Wydział Morski Związku Strzeleckiego, Sekcja Żeglarska 3 Pułku Lotniczego, oddział Akademickiego Związku Morskiego i Sekcja Żeglarska KS Pocztowiec. Celem wymienionych organizacji było uprawianie żeglarstwa śródlądowego i morskiego, a także wychowanie człowieka - obywatela. To ostatnie realizowano przez odpowiednie szkolenie ideowe i życie towarzyskie. Członkowie tych stowarzyszeń znajdowali często pracę w handlu morskim, w przemyśle i organizacji portów. Początkowo żeglarze mieli swój ośrodek na Warcie, później na jeziorze Batyńskim w powiecie szamotuIskim, a na początku lat trzydziestych przenieśli

...' .

....

** *

..

!to

'.

,l .

!U , ....",..,.... .. '

-....-

-ł, " . \

'ł. _. .

, .,

.... J"":.

....

Ryc. 7. Henryk Budziński i Jan Mikolajczak-Krenz z Klubu Wioślarskiego ,,04", mistrzowie Europy w dwójce bez sternika 1930 r. Rys. Leon Paruziński

się na jezioro w Kiekrzu. W 1935 r. dla koordynacji imprez sportowych utworzono Międzyorganizacyjny Komitet Żeglarski. W jego skład weszli: Edmund Byliński, Aleksander Matuszewski i Władysław Urbaniak.

Największym osiągnięciem poszczycić się mogli harcerska drużyna "Wilków Morskich" i Jacht Klub Wielkopolski. "Wilki Morskie", czyli 17. drużyna im. Jana Kilińskiego, prowadzona była przez Felicjana Gabrylewicza - miłośnika odzyskanego Bałtyku. Działalność rozpoczęła od zakupienia dwu łodzi żaglowych i zorganizowania w Gdyni, na polanie Redłowskiego, obozu szko'leniowego, który umożliwił uzyskanie wysokich kwalifikacji i sprawności wszystkim uczestnikom. Instruktorem był m.in. późniejszy komandor Marynarki Wojennej Antoni Sobczyk. W 1926 r. drużyna liczyła 60 druhów i cieszyła się uznaniem na świecie, czego dowodem może być zaproszenie jej w tymże roku na Jamboree, międzynarodowy zlot skautów morskich w Kopenhadze. Prezes Polskiego Związku Żeglarskiego, Włodzimierz Głowacki, pisał: "było to dla wszystkich oczywiste, że jedynie Poznań był wtedy środowiskiem przygotowanym do reprezentowania polskiego harcerstwa wodnego za granicę" ("Piękny świat żeglarstwa", Gdynia 1972, s. 249).

Zlot ten odbył się na przełomie lipca i sierpnia 1927 r. Załoga "Wilków Morskich" płynęła na łodzi żaglowej "Rybitwa" zbudowanej według własnych planów w warsztatach Władysława Urbaniaka w Poznaniu. Kapitanem wyprawy był Ludwik Hermel. Dużym osiągnięciem drużyny" Wilków Morskich" było zajęcie pierwszego miejsca na regatach w Zatoce Puckiej zorganizowanych przez Polski Związek Żeglarski.

Jacht Klub Wielkopolski był organizatorem pierwszych Regat Międzyklubowych na jeziorze w Kiekrzu w 1934 roku. Pierwsze nagrody zdobyli wówczas Edmund Byliński, W. Białecki, Jan Kucharski, Zygmunt Koszyca i Zbyszek Czarnecki.

Doroczne, wewnętrzne regaty żeglarskie Jacht Klubu traktowano bardzo uroczyście. W ramach tego rodzaju regat odbywały się następujące wyścigi: łodzi żeglarskich do 12 m 2 , łodzi wyścigowych do 15 m 2 , łodzi turystycznych do 15 m 2 oraz łodzi klasowych typu "L". Zwycięzcy w każdej klasie łodzi otrzymywali nagrody ufundowane przez członków klubu lub też przez sam klub. Najważniejszą nagrodą była "Gwiazda Klubowa", nagroda przechodnia za zwycięstwo w ostatnim wyścigu regat rozgrywanym o tytuł naj szybszej łodzi. Od 1936 roku Jacht Klub Wielkopolski urządzał regaty wiosenne, na otwarcie sezonu z okazji Święta Morza, Regaty Świętojańskie oraz regaty zamykające sezon. Działalność Jacht Klubu Wielkopolskiego zyskała uznanie nie tylko w kraju, ale i za granicą, czego wyrazem były zaproszenia na Międzynarodowe Regaty Kielerwoche, na regaty dookoła wyspy Gotland, organizowane przez Szwedzki Związek Żeglarski, oraz na regaty do Szwajcarii urządzone na Zurichsee.

Od 1905 r. zapoczątkowano w Poznaniu regularną naukę pływania, którą prowadzono do końca omawianego okresu. Absolwent kursu, jeśli utrzymał

Teresa Ziółkowskasię na piersiach na głębokiej wodzie przez 15 min, otrzymywał świadectwo i białą czapkę z czerwonym otoczkiem, co upoważniało do pływania w Miejskich Łazienkach Rzecznych w basenach dla członków klubów pływackich, a utrzymujący się dłużej niż 30 min mógł przystąpić w zarejestrowanych sądownie klubach pływackich lub w wymienionych łazienkach do egzaminu celem uzyskania świadectwa i czapki z odznaką PW z białego sukna. Odznakę naszywano na czerwonym otoku czapki na czole. Dla utrzymujących się na wodzie przez godzinę przewidziano noszenie odznaki w formie trupiej czaszki. Noszenie odznaki PW predestynowało do tytułu pływaka wyzwolonego, a trupiej czaszki do tytułu mistrza pływackiego. Do nauki pływania udostępniono wybudowane w 1926 r. nowe Miejskie Łazienki Rzeczne. Korzystający z nich musieli ściśle przestrzegać zarządzenia Miejskiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego. Surowo zabronione było: uszkodzenie i zanieczyszczenie miejsc przeznaczonych do kąpieli, przekroczenie granic tychże, bieganie po brzegu bez odpowiedniego kostiumu oraz spacerowanie po sąsiednich łąkach i polach. W kostiumach kąpielowych można było przebywać jedynie na brzegach otwartych miejsc kąpielowych, a oddalać się w głąb brzegu najwyżej na odległość 50 metrów, licząc od skraju wody. Kto nie stosował się do wymienionego przepisu, płacił karę grzywny w wysokości 60 zł, a w wypadku niemożności jej uiszczenia podlegał karze aresztu.

Zasłużone dla sportu pływackiego Towarzystwo Sportowe Unia było inicjatorem założenia w dniu 4 września 1927 r. Poznańskiego Okręgowego Związku Pływackiego, a także powołania sekcji pływackich przy klubach poznańskich, organizowania kursów sędziowskich, międzymiastowych wyścigów na Warcie, mistrzostw okręgu, międzyokręgowych zawodów Poznań-Pomorze, plebiscytów pływackich, prelekcji oraz pokazów ratowania tonących. W 1925 r.. zawodniczka Unii Sobolewska zdobyła wicemistrzostwo Polski w wyścigu na JOO m stylem grzbietowym, a w 1927 r. to samo trofeum stało się udziałem kobiecych sztafet Unii 5 x 50 m i 4 x 100 m stylem dowolnym. Największym osiągnięciem Unii było zdobycie w 1930 r. przez Kretschmanównę I miejsca na 1500 m stylem dowolnym i równoczesne pobicie rekordu Polski na dystansie 800 m. W tzw. klasie mistrzowskiej zawodników, prowadzonej w 1933 r., nikomu z poznaniaków nie udało się uzyskać tytułu mistrza lub wicemistrza w tej kategorii, niemniej spora grupa startujących w barwach poznańskich klubów zajmowała punktowane miejsca i tym samym sport pływacki w Poznaniu cieszył się opinią dobrej klasy krajowej. Po pierwszej wojnie światowej na popularności zyskała lekkoatletyka, do czego przyczynili się pracownicy Centralnej Szkoły Wojskowej Gimnastyki i Sportów oraz Studium Wychowania Fizycznego Uniwersytetu Poznańskiego. W 1921 r. spośród działaczy Poznańskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej wyłoniono komisję w celu powołania Okręgowego Związku Lekkiej Atletyki. Pierwszym prezesem wybrano wybitnego sportowca, działacza i trenera Jana Barana-Bilewskiego. Do upowszechnienia tej dyscypliny w społeczeństwie przyczyniły się imprezy o charakterze widowiskowym urządzane przez kluby

poznańskie i prasę. Uwagę publiczności przyciągały biegi uliczne "Kuriera Poznańskiego", biegi rozstawne o Puchar Przechodni Związku Publicystów Sportowych, zawody organizowane w przerwach piłkarskich meczów Warty, biegi na przełaj itp. Do klubów, które posiadały prężnie działające sekcje lekkoatletyczne, należały: KS Pantatlon, KS Pogoń, TS Unia i TG Sokół, następnie KS Warta i AZS. Największe osiągnięcia poznańskiej lekkoatletyki przypadają na lata trzydzieste. KS Warta przez pięć lat z rzędu (1931-1935) uzyskiwała najwięcej punktów w mistrzostwach Polski, zdobywając w 1935 r. na własność nagrodę przechodnią prezesa Polskiego Związku Lekkiej Atletyki inż. Wacława Znjadowskiego. W dniu 29 czerwca 1932 r. na stadionie miejskim w Poznaniu Zygmunt Heljasz, w obecności prawie 20-tysięcznej widowni, ustanowił rekord świata w pchnięciu kulą (16,05 m). W późniejszych latach wiodącą rolę odgrywał AZS, który w 1937 r. zdobył I miejsce w ogólnej punktacji indywidualnych mistrzostw Polski. Wielu poznańskich lekkoatletów występowało w reprezentacji Polski i startowało w igrzyskach olimpijskich: Klemens Biniakowski (1928 r., 1936 r.), Zygmunt Heljasz (1932 r.), Karol Hoffamann (1936 r.), Walter Turczyk (1936 r.).

Wychowankiem poznańskiego Sokoła był Józef Noji, światowej sławy długodystansowiec. Lista zasłużonych poznańskich lekkoatletów jest długa, należy wspomnieć o Bronisławie Szwarcu (długodystansowcu), długoletnim prezesie Poznańskiego Okręgowego Związku Lekkiej Atletyki, który za swój patriotyzm został zgilotynowany przez hitlerowców w 1942 r. Warunki rozwoju boksu - dyscypliny, z której Gród Przemysława słynął ...... w latach trzydziestych - były trudne. Musiano najpierw pokonać niechęć społeczeństwa, które uważało boks za zwykłą bijatykę nie mającą nic wspólne- . - go ze sportem. Tę niechęć publiczności .. pokonano dzięki gronu entuzjastów, działaczy i trenerów: Franciszkowi Szumnarskiemu, Maksymilianowi Berenczowi, Wiktorowi Junoszy Dąbrowskiemu. Do rozwoju pięściarstwa poznańskiego przyczyniły się również: Klub Atletyczno-Sportowy Zbyszko, Wielkopolski Klub Bokserski, a następnie sekcje przy TS Unia, AZS, Sokole, Warcie i HCP. Najbardziej owocną była działalność KS Warta. Można powie- li; " dzieć, że mimo przeszkód z każdym rokiem przybywało zwolenników boksu. Wzrastał też poziom techniczny

V:".

.tł:"

'<oI!\;o I ". ., .

i."

...

....1Ii ,#L::

.. H ł ftv. ii , ... . t Jt; ... I I

;""j'"

. i

, :,.

. .

., <".:

:t.

:i

,. .h. '.

:;

Ryc. 8. Asy poznańskiego pięściarstwa.

Od lewej: W. Majchrzycki, F. Stamm, J. Arski. Fotografia z 1931 r.

Teresa Ziółkowska

toczonych walk, co zawdzięczano wysiłkom szkoleniowców z Centralnej Wojskowej Szkoły Gimnastyki i Sportów: Jana Barana-Bilewskiego, Leona Berskiego, Kazimierza Laskowskiego, Eugeniusza Nowaka i Feliksa Stamma. Tego ostatniego z uwagi na opiekuńczy stosunek do zawodników nazywano "Papą Stammem". Z czasem przełamano opory publiczności poznańskiej, która zaczęła traktować pięściarstwo jako sport szlachetnej samoobrony. Poznań w omawianych latach należał do najsilniejszych ośrodków boksu w kraju. Reprezentanci stolicy Wielkopolski wywalczyli łącznie 52 tytuły indywidualnych mistrzów Polski. KS Warta w latach 1927-1938 zdobywała tytuł drużynowego mistrza Polski. Zespół tego klubu był nie tylko najlepszym w kraju, lecz także zwyciężał podczas spotkań międzynarodowych, pokonując najsilniejsze drużyny europejskie. Przykładem może być rok 1931, w którym Warta odniosła sześć zwycięstw, a trzy razy zremisowała. "Warciarze" największymi sukcesami poszczycić się mogli na mistrzostwach Europy. W 1930 r. Mieczysław Floriański i Witold Majchrzycki wywalczyli tytuły wicemistrzowskie. Majchrzycki cztery lata później zdobył po raz drugi tytuł wicemistrza Europy, a Tadeusz Rogalski zajął III miejsce. W 1937 roku reprezentacja narodowa po raz pierwszy w dziejach polskiego boksu zdobyła drużynowego mistrza Europy. Duży wkład w ten sukces wnieśli zawodnicy Warty: Edmund Sobkowiak, Janisław Sipiński, Franciszek Szymura oraz ich dawni koledzy klubowi: Aleksander Polus i Stanisław Piłat. Aleksander Polus jako pierwszy Polak wywalczył tytuł mistrza kontynentu, a Sobkowiak i Szymura zajęli II miejsca. Zawodników poznańskich nie zabrakło również na igrzyskach olimpijskich.

Zaszczytu tego dostąpili: Marian Świtek i Jan Ertmański w 1924 r., Stanisław Głon i Witold Majchrzycki w 1928 r., Edmund Sobkowiak i Czesław Kajnar-Cyraniak w 1936 r. Nie odnieśli jednak sukcesów olimpijskich.

Poznań był w międzywojniu ośrodkiem sportu motorowego. Główną rolę odgrywała Unia, organizator licznych imprez motocyklowych (wyścigi o Zloty Kask, Wielką Nagrodę Polski, Grand Prix de Pologne). Członkowie tego klubu wielokrotnie zdobywali tytuł mistrzów Polski. Grono najlepszych zawodników stanowili: Tadeusz Koszczyński, Marian Malicki, Bolesław Wargin, Alfred Weyla, Ildefons Czerniak, Edward Miładowski, Kazimierz Górecki, Józef Mańczak, Edmund Buda, Jerzy Mieloch, Michał Nagengast. Ten ostatni w 1931 r. ustanowił na trasie Milanówek-Warszawa szybkościowy rekord Polski, który wyniósł 152 km/godz. i nie został pobity do końca lat trzydziestych. W sierpniu 1923 r.

w Bazarze utworzono Wielkopolski Klub Automobilistów i Motocyklistów, którego nazwę w 1938 r. zmieniono na Automobilklub Wielkopolski - Oddział Automobilklubu Polski. Pierwszym prezesem wybrano generała Kazimierza Raszewskiego - dowódcę Okręgu Korpusu VII. W latach 1924-1926 obowiązki prezesa pełnił dr Rola-Szatkowski, a od 1927 r. przez dziesięć lat funkcję tę sprawował hr. Stanisław Łącki z Posadowa. Najważniejszym zadaniem klubu było szerzenie zamiłowania do sportu automobiliowego, popieranie motoryzacji w różnych jej formach, urządzanie zawodów sportowych i wycieczek turystycznych, a także współpraca z władzami w celu utrzymania porządku na drogach publicznych i w miastach. Ponadto wydawano fachowe pisma, przewodnikii mapy. Często urządzano wspólne wycieczki i spotkania towarzyskie. Z imprez sportowych klub organizował wyścigi w trójkącie szos li wylotu ul. Grunwaldzkiej, wyścigi krótkodystansowe płaskie, zawody na torze trawiastym wyścigów konnych na Woli, popisy zręczności jazdy, tzw. rajdy pętlicowe, ogólnopolskie zjazdy gwiaździste, "pogoń za balonem" czy "pościg za lisem". Ogólnopolski zjazd gwiaździsty, który odbył się w 1929 roku z okazji Powszechnej Wystawy Krajowej, stał się cykliczną imprezą organizowaną jako tzw. Zjazd na Targi Poznańskie. W 1923 r. klub liczył 70 członków; w 1925 r. liczba członków wynosiła 386, a cztery lata później (1929) - 515. Wielki kryzys gospodarczy zaznaczył się także na życiu klubowym. Liczba członków w latach 1930-1933 spadła poniżej 200. Dopiero po roku 1933 nastąpiło pewne ożywienie działalności klubu.

W 1938 r., z okazji jubileuszu piętnastolecia, klub zorganizował Rajd po Wielkopolsce, który wzbudził duże zainteresowanie w całym kraju. Rajd ten miał stanowić od 1939 r. pewnego rodzaju eliminacje automobilowych klubów polskich do Międzynarodowego Rajdu Automobilowego. Automobilklub Wielkopolski był jednym z silniejszych klubów w Polsce, o czym świadczy fakt, że na niektórych jego imprezach i regulaminach wzorowały się kluby automobilowe z innych regionów kraju. Jednak w skali międzynarodowej nie liczył się zupełnie. Niewątpliwie wpływ na to miały ówczesne warunki, jak słabo rozbudowany rodzimy przemysł motoryzacyjny oraz słaby rozwój dróg. Importowany sprzęt był stosunkowo drogi i niewiele osób mogło sobie pozwolić na kupno motocykla czy samochodu. Poznań odegrał doniosłą rolę w rozwoju sportu lotniczego. Już w 1919 r.

powstał Aeroklub Polski, którego celem, jak głosił Statut, było m.in. "wzbudzenie zamiłowania do lotnictwa w Polsce, tworzenie i poparcie techniczne wiedzy lotniczej (..,); tworzenie aeroklubów po całej Polsce" (Statut Polskiego Aeroklubu, Poznań 1920, s. 3-4). Klub wydawał własny organ "Polską Flotę Napowietrzną". W dniu 28 września 1919 r. zorganizował w Poznaniu, z inicjatywy gen. Gustawa Macewicza i redakcji "Polskiej Floty Napowietrznej", pierwszą imprezę samolotową mającą pewne cechy rozgrywki sportowej. W zawodach uczestniczyło 10 zawodników, wśród nich startował jeden cywil Adam Haber-Młyński. Po roku 1920 klub zakończył swoją działalność.

Wkrótce, bo w dniu 15 września 1922 r., grupa zdemobilizowanych lotników zawiązała Związek Lotników Polskich, który przewidywał możliwość przystąpienia do tej organizacji tylko członków personelu latającego. Związek wydawał od 15 lutego 1924 r. własne czasopismo "Lotnik". Rok później (3 XII 1925) zorganizował pierwszy zjazd prasy lotniczej w Poznaniu. Przyczynił się też do ożywienia ruchu sportowo-lotniczego. Poważne zasługi położył w dziedzinie szybownictwa, organizując dwa kursy szybowcowe, w 1923 r. w Białce i w 1925 r. w Gdyni. W kwietniu 1928 r. Związek zmienił nazwę na Wielkopolski Klub Lotników. Dla rozwoju sportu lotniczego w Polsce przełomowe znaczenie miało założenie 15 grudnia 1927 r. na Zamku Królewskim w Warszawie Aeroklubu Rzeczypospolitej Polskiej (w skrócie ARP), który nawiązał bliskie kontakty

Teresa Ziółkowskaz Międzynarodowym Związkiem Lotniczym (FAJ), istniejącym od 1905 r. w Paryżu i zrzeszającym aerokluby 34 państw. Prawie równocześnie z powstaniem ARP w różnych miastach Polski zaczęły powstawać lokalne aerokluby. Inicjatywa wyszła z kół akademickich Warszawy, gdzie utworzono pierwszy Aeroklub Akademicki (19 X 1927). Czasopismo warszawskie "Młody Lotnik" rzuciło hasło "Akademicy na lotnisko". Aeroklub Akademicki w Poznaniu powstał 17 października 1928 r. z inicjatywy studenta Wyższej Szkoły Handlowej, pilota Ludwika Rosińskiego, który pozyskał dla tej idei grupę studentów oraz mjr pil. Wojtarowicza z 3 Pułku Lotniczego. Prezesem został mjr pil. Wojtarowicz, a w skład zarządu weszli: L. Rosiński, J. Mościcki, Bidzyński, Nowicki i Rapp. Pomoc w organizacji klub uzyskał ze strony utworzonej przy nim Rady Nadzorczej pod przewodnictwem wojewody poznańskiego, w której nie brakowało przedstawicieli szerokich kół społecznych oraz przemysłowych Poznania, a także ze strony Ligi Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej, Ministerstwa Komunikacji oraz Spraw Wojskowych. W 1930 r. wyszkolono 12 pilotów. Aeroklub Akademicki w Poznaniu brał udział w rozegranym w dniach od 25 września do 6 października 1930 r. w Warszawie III Krajowym Konkursie Awionetek. Startowano na dwóch samolotach RWD-2 i RWD-4. W zawodach tych por. Henryk Skrzypiński na RWD-2 zajął I miejsce w grupie lżejszej, a kpt. Iżycki na RWD-4 V miejsce w grupie cięższej. Aeroklub Akademicki w Poznaniu prowadził własne warsztaty konstrukcyjne. Utrzymywał bliskie kontakty z innymi aeroklubami akademickimi, szczególnie z Aeroklubem Akademickim w Warszawie; współpracował z Aeroklubem Akademickim w Gdańsku, któremu przez pierwszy okres działalności służył niejako za bazę, zwłaszcza gdy chodziło o szkolenie i pomoc organizacyjną. W 1929 r. Poznań był gospodarzem ważnego dla rozwoju sportu lotniczego w Polsce Zjazdu Związku Aeroklubów Akademickich. W dniu 20 marca 1931 r. Wielkopolski Klub Lotników i Aeroklub Akademicki w Poznaniu połączyły się w jedną organizację pod nazwą Aeroklub Poznański. W chwili połączenia klub ten posiadał sześć samolotów, do końca omawianego okresu stan posiadania powiększył się o trzy następne. Członkowie Aeroklubu Poznańskiego w ciągu półtorarocznej działalności dokonali aż 3137 lotów i przelotów. W 1932 r. urządzono dwa kursy teoretyczne i wyszkolono 18 pilotów. Porucznik Skrzynecki i A. Chrzanowski na samolocie RWD-2 dokonali próby pobicia międzynarodowego rekordu długości lotu. W kwietniu 1931 r. kpt. pil. Izycki wykonał lot na RWD-4 na trasie Poznań-Kraków-Wiedeń-Zagrzeb-Budapeszt-Praga-Zgorzelice-Poznań, zaś w lipcu tegoż roku pilot Jakubczyk wykonał, z dłuższą przerwą w Wiedniu, rajd na trasie PoznańWrocław-Wiedeń-Monachium-Paryż-Kolonia-Berlin-Poznań.

W 1931 r. Aeroklub Poznański brał udział w IV Krajowym Konkursie Samolotów Turystycznych z załogą Hołodyński i Szwencer na samolocie RWD-4. W 1932 klub wspólnie z Automobilklubem Wielkopolski zorganiwwał ciekawąimprezę "pogoń za samolotem". Samoloty Aeroklubu Poznańskiego wykonały również szereg lotów propagandowych dla Ligi Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej. Rok ten (1932) zaznaczył się także ożywionym ruchem w dziale szybownictwa - w warsztatach budowano szybowce szkolne i przygotowywano się do projektowanej na 1933 r. I wyprawy szybowcowej Aeroklubu Poznańskiego. Od 1933 r. klub urządzał Lot Północno-Zachodniej Polski, a także zloty gwiaździste do Poznania. Również poznanianki startowały w zawodach. Przykładem mogą być VIII Krajowe Zawody Lotnicze zorganizowane przez Aeroklub RP w 1938 r. w Warszawie, gdzie wzięły udział trzy zawodniczki z Aeroklubu Poznańskiego: pil. Wanda Modlibowska i dwie nawigatorki, Ewa Korczyńska i Maria Hrynakowska. Wanda Modlibowska ustanowiła rekord świata w długości lotu na szybowcu. Lotnictwo w przedwojennej Polsce uważano za sport narodowy. Był to swoisty fenomen - jak stwierdzają Maja i Jan Łozińscy - że "kraj zacofany po długim okresie rozbiorów, pozbawiony nowoczesnego przemysłu, zaledwie kilkanaście lat po odzyskaniu niepodległości dwukrotnie wygrywa najpoważniejsze zawody lotnicze świata, w dodatku wygrywa je na samolotach u siebie skonstruowanych i wyprodukowanych. Wiara w słuszność stwierdzenia, iż «współczesny człowiek nie może obyć się bez samolotu», nakazywała najzdolniejszym studiować aerodynamikę i konstrukcje lotnicze, budować pierwsze szybowce i awionetki, a przede wszystkim uczyć się latać. Wśród zapaleńców szkolących się w pilotażu i konstruowaniu samolotów objawiło się wyjątkowo wiele nieprzeciętnych talentów uparcie dążących do celu, zdawałoby się na przekór realnym warunkom i zdrowemu rozsądkowi. Romantyczny charakter lotnictwa w jego pionierskich czasach bliski był polskiej duszy". (M. i J. Łozińscy, Sport lotniczy w przedwojennej Polsce, Warszawa 1994, S. 5-6). Sport jeździecki w Poznaniu propagowało od 1921 r. Wielkopolskie Towarzystwo Wyścigów Konnych, znane także pod nazwą Wielkopolski Klub Jazdy Konnej, i Wielkopolskie Towarzystwo Zachęty do Hodowli Koni Szlachetnych, które założono w 1895 r. Wielkopolski Klub Jazdy Konnej zrzeszał wojskowych i osoby cywilne. Prezesem był gen. dywizji Kazimierz Raszewski, dowódca Okręgu Korpusu VII. Zawody konne w Poznaniu odbywały się przede wszystkim na torze na Woli, wybudowanym przez Niemców i oddanym do użytku 24 maja 1914 r.

Do tego celu wykorzystywano też ujeżdżalnie, których w Poznaniu było osiem: na terenie byłego Fortu Grolmanna przy Wałach Warneńczyka (obecnie uL Królowej Jadwigi) i przy ulicach: Wojskowej, Taborowej, Polnej, Młyńskiej, Matejki, Wojska Polskiego i Rolnej.

Z okazji Powszechnej Wystawy Krajowej w Poznaniu (1929) postanowiono wybudować nowy hipodrom, gdyż sporty konne uprawiane ówcześnie wymagały różnorakich urządzeń do wyścigów, konkursów hippicznych, prób ujeżdżania koni, władania szablą, lancą, strzelania z koni, polo i innych. Z tych względów tor na Woli uznano za nie wystarczający i postanowiono

Teresa Ziółkowska

zbudować nowy. Wybrano teren pod przyszły stadion na Błoniach Grunwaldzkich, o powierzchni około 7 ha, położony przy linii tramwajowej i szosie. Plac ogrodzono, częściowo zdrenowano, przyszłą arenę zasiano trawą, wykopano sztuczny staw, pobudowano trybuny, kasy i inne potrzebne urządzenia, a także postawiono dom klubowy. Na arenie usytuowano różne przeszkody stałe i zmienne. Trybuny mieściły z jednej strony loże reprezentacyjne i prasowe, a z drugiej miejsca dla ponad 2000 widzów. Stadion oddano do użytku wiosną 1929 r. Koszt związany z budową hipodromu poniosła Dyrekcja Wystawy i Wielkopolski Klub Jazdy Konnej. Duże zainteresowanie publiczności - mimo niesprzyjającej pogody - wywołały zawody zorganizowane na Woli w dniach 10-13 maja 1924 r. Prasa donosiła: "Publiczność wyrażała swoje zadowolenie ze sprawności organizacyjnej na torze, dzięki czemu biegi zaczynały się punktualnie, bez nużących przewlekań oraz przetrzymywania koni u startu. Wreszcie starano się urozmaicić gonitwy, wprowadzając szereg innowacji, jak różnorodność dystansów, pomysłowe steerele, trafnie ułożone handicapy itd. - słowem wszystko składało się na całość godną uznania" (Wyścigi konne. "Kurier Poznański", 110/1924). Zawodom przyglądali się gen. Kazimierz Raszewski i wojewoda poznański hr. Adolf Bniński. Rozegrano dwa wyścigi płaskie, jeden na dystansie 2400 m, a drugi 2200 m, wyścig przez płotki - dystans 2200 m, trzy wyścigi przeszkodowe - dwa na dystansie 3600 m i jeden 4000 m. Ten ostatni stanowił ogólną sensację, był pojedynkiem pomiędzy dwoma doskonałymi, a w tym sezonie niezwyciężonymi klaczami - "Aurelią" (rtm. Stokowski) i "Barceloną" (Jaworski). Wygrała ta ostatnia i uznano ją za najpoważniejszą kandydatkę do zdobycia grand prix Wielkopolskiego biegu. W dniach 17-20 maja Wielkopolski Klub Jazdy Konnej zorganizował, w przededniu igrzysk VIII Olimpiady w Paryżu, międzynarodowe - tylko z nazwy, gdyż ekipy zagraniczne nie brały udziału - zawody konne: mogły one "służyć jako probierz naszych sił w dziedzinie hippiki tuż przed wielkim popisem na Zachodzie... pozwolić zorientować się w doborze jeźdźców oraz koni" (Zawody konne. "Kurier Poznański", 115/1924). Zawody te odbywały się w centrum miasta, na zaimprowizowanym hipodromie usytuowanym na terenach Targów Poznańskich przy wieży Górnośląskiej, a "przebieg ich był bardzo interesujący, dzięki licznym popisom, oraz wyrobieniu jeźdźców i koni" (Zawody konne. "Kurier Poznański 115/1924). Na zawody przybyli przede wszystkim wojskowi: wśród nich gen. Raszewski z żoną, doskonałą amazonką, jego zastępca gen. Edmund Hauser, szef sztabu płk Pozerski, znany jeździec - dżentelmen płk Wolbek, mjr szt. gen. MachaIski i inni. Spośród osób cywilnych: wojewoda Bniński z żoną, prezes Ziemiaństwa Kredytowanego Józef Żychliński z żoną, red. Bolesław Szczepkowski, starosta poznański Stanisław Ziołecki i inni. W programie znalazły się m.in. zawody ujeżdżania koni, jazda przez przeszkody dla pań, jazda przez przeszkody im. Wlkp. Klubu Jeździeckiego - przeszkody do 130 cm wysokości, jazda przez przeszkody do 140 cm wysokości, jazda przez przeszkody parami do 1m wysokości, pokaz konia wierzchowego

("hunters-show"), zawody konia wojskowego i inne. Na zakończenie odbyła się demonstracja poglądowa potyczki polegająca na tym, że na placu ustawiono prowizoryczny domek, na który napadł oddział bolszewicki. Napotkał ich oddział polski, przypuścił szarżę, rozegnał, jednakże bolszewicy, uciekając, podpalili dom. Wszystkie ewolucje żołnierze wykonali sprawnie, popisując się strzelaniem spoza leżących koni, porywaniem branek i łupu; reżyseria całej potyczki zasługiwała na uznanie. Finałem zawodów był pokaz sprawności we władaniu szablą z konia, polegający na tym, by w pełnym galopie, stojąc w strzemionach, przeciąć szereg powróseł słomianych, co wszyscy uczestnicy dokonali z maestrią godną urodzonych kawalerzystów. Zwycięzcy otrzymali nagrody z rąk gen. Raszewskiego - zegarek, serwis, artystyczną rzeźbę, srebrne patery, skórzany portfel itd. Z jeźdźców wyróżnili się: płk Tyszkiewicz, płk Pozerski, płk Sochaczewski, generałowa Raszewska, Niemiec baron Littwitz i inni. W następnym roku (1925) odbyły się Wiosenne Międzynarodowe Zawody Konne urządzone przez Wielkopolski Klub Jazdy Konnej. W programie przewidziano: zawody ujeżdżania konia, jazdę wzorową, której program odpowiadał wymaganiom zawodów ujeżdżania koni na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu, zawody konia myśliwskiego, składające się z trzech odrębnych wymagań: jazdy maneżowej, jazdy w terenie i jazdy przez przeszkody. Również zawody międzynarodowe odbyły się w Poznaniu w dniach 17-27 maja 1929 r. z okazji odbywającej się PeWuKi na wspomnianym nowo wybudowanym hipodromie na Błoniach Grunwaldzkich. Organizacją zajął się Wielkopolski Klub Jazdy Konnej w Poznaniu. Na imprezę przybyły cztery zagraniczne ekipy: Rumunii, USA, Węgier i Włoch. Francuzi zgłosili swój udział, lecz odwołali go z racji nakładania się terminów z innymi zawodami. Tym niemniej prezydent Francji ofiarował wspaniały puchar, który doręczono organizatorom. Dnia 17 maja odbył się Konkurs Otwarcia o Nagrodę Prezesa Wielkopolskiego Klubu Jazdy Konnej i 3000 zł. Wówczas gen. Raszewski był prezesem honorowym, a prezesem urzędującym gen. dyw. K. Ozierżanowski. Należało pokonać 14 przeszkód, wys. 120 cm i szer. 350 cm, szybkość miała wynosić 375 m na min. Podczas rozgrywki przybył na stadion prezydent Rzeczypospolitej, po ceremonii powitania Konkurs Otwarcia przerwano i przystąpiono do rozegrania konkursu o Nagrodę Prezydenta Rzeczypospolitej, którą stanowił srebrny puchar i 6000 zł. Była to najważniejsza nagroda, o którą walczono w tych zawodach. Trzeba było pokonać 15 przeszkód 140 cm wys. i 500 szer. z szybkością 400 m na min. W następnym dniu dokończono Konkurs Otwarcia i w dalszych dniach rozegrano: konkurs dla pań o Nagrodę Wielkopolskiego Klubu Jazdy Konnej i trzy nagrody ufundowane przez firmy Goplana i Bogusław Herse i Łuszczak, Konkurs im. Powszechnej Wystawy Krajowej, konkurs dla jeźdźców krajowych o Nagrodę Wielkopolskiego Związku Hodowców Konia Szlachetnego, Konkurs im. Miasta Poznania, Konkurs im. Marszałka Polski, Konkurs Pocieszenia im. Prasy Poznańskiej i inne. Całą imprezę zakończono Konkursem

Teresa Ziółkowska

Zwycięzców im. Rzeczypospolitej Francuskiej o puchar ofiarowany przez prezydenta Francji, którą wygrał Rumun mjr. Constantinescu. Ekipy zagraniczne zwyciężyły w czterech konkursach. Szczególnie wyróżnił się major Constantinescu, który zdobył dwa puchary: Prezydenta Polski i Prezydenta Francji. Ekipa amerykańska wygrała zespołowo Nagrodę Korpusu Dyplomatycznego; z ekipy włoskiej, która przybyła z opóźnieniem, tylko ppłk Forquet zwyciężył w Konkursie im. Prasy Poznańskiej. Większość konkursów wygrali Polacy, prym wiódł S. Starnowski, który wygrał konkursy Otwarcia i Ministra Spraw Zagranicznych. Znaczny sukces odniósł ppor. S. Czerniawski z 17 Pułku Ułanów, zwyciężając w ciężkiej próbie w Championacie Konia. Z pań wyróżniły się siostry Czaykowskie: Cecylia wygrała Konkurs dla Pań i Związku Ziemian we współzawodnictwie z mężczyznami, a w Championacie Konia zajęła trzecie miejsce, natomiast Wanda zwyciężyła w Konkursie o Nagrodę Wielkopolskiego Związku Hodowców Koni Szlachetnych, pokonując takich jeźdźców jak K. Gzowski, W. Lewicki, P. Nerlich, S. Skupiński i W. Zgorzelski. Omówione międzynarodowe zawody hippiczne w Poznaniu uchodziły za wielce udane. Dodać należy, że z okazji Powszechnej Wystawy Krajowej odbyły się w Poznaniu liczne imprezy sportowe na poziomie co najmniej mistrzostw Polski, a często były to zawody międzynarodowe. Na torze znajdującym się na Woli urządzano przez cały okres międzywojenny tradycyjną gonitwę - dżentelmeński Handicap Wielkopolski, z honorową nagrodą Resursy obywatelskiej, z przeszkodami na dystansie 6400 m, w którym udział brali przeważnie oficerowie. Od 1936 r. rozgrywano tu specjalne wojskowe biegi na przełaj dotowane przez Ministerstwo Spraw Wojskowych. W 1930 r. Wielkopolski Klub Jazdy Konnej w Poznaniu urządził konkurs "Zaprzęgów fantazyjnych", w którym pierwszą nagrodę uzyskał B. Brandis, a drugą Michał MycieIski. Rok później (1931) członek Klubu Wojciech Wieliński zdobył mistrzostwo Polski w skokach przez przeszkody. W 1937 r. powstał Poznański Klub Jeździecki, "który w zamierzeniach swoich postawił za główny cel swej działalności propagowanie i uprawianie sportu jeździeckiego przede wszystkim wśród młodzieży i wśród tych sfer, które bez pomocy Klubu nie miałyby żadnej możności pobierania nauki jazdy i uprawiania sportu jeździeckiego" (II Sprawozdanie Poznańskiego Klubu Jeździeckiego z działalności za czas od 1 stycznia do 31 grudnia 1938, s. 3-8).

Klub miał charakter cywilny i uchodził za najtańszy jeździecki klub cywilny w Polsce. Utrzymywał się ze składek członkowskich, pomocy udzielało również wojsko, które udostępniało między innymi stajnię i ujeżdżalnię w Warowni Przemysława przy Wałach Warneńczyka. Prezesem wybrano inż. Mariana Roweckiego. Klub zasłynął organizacją biegów myśliwskich. W 1938 r. w Biegu Myśliwskim wzięło udział 64 jeźdźców wojskowych i cywilnych, w tym 19 amazonek. Trasa długości 16 km wiodła z hipodromu przez Ławicę wieś, Komorniki i Sołacz, następnie dwójkami stępem przez ulice miasta do ujeżdżalni, gdziepodejmowano uczestników biegu i zaproszonych gości tradycyjnym bigosem, z muzyką i tańcami. Członkowie klubu uczestniczyli w publicznych konkursach urządzanych w Ciechocinku, Kielcach, Lublinie, Łodzi, Pleszewie i Poznaniu oraz w konkursach międzynarodowych w Gdyni i Zakopanem. Klub organizował też cieszące się dużym zainteresowaniem niedzielne wycieczki konne w okolice Poznania o charakterze towarzysko-rekreacyjnym. W 1938 r.likwidacji uległ Wielkopolski Klub Jazdy Konnej, a w jego miejsce utworzono Wielkopolskie Towarzystwo Jeździeckie w Poznaniu. Prezesem wybrano gen. bryg. Edmunda Knolla - dowódcę Okręgu Korpusu VII. Statut głosił, że "celem Wielkopolskiego Towarzystwa Jeździeckiego jest zjednoczenie wszystkich stowarzyszeń uprawiających na terenie Województwa Poznańskiego sport konny w różnych jego odmianach, popieranie rozwoju sportu konnego przez urządzanie zawodów sportowych, rozwijanie i podtrzymywanie życia towarzyskiego wśród członków, udzielanie poparcia materialnego klubom zrzeszonym w Towarzystwie, koordynowanie działalności klubów i reprezentowanie Towarzystwa na zewnątrz. Towarzystwo zajmuje się i opiekuje wyłącznie sportem amatorskim, wedle zasad przyjętych dla danego działu sportu ustalonego przez Polski Związek Jeździecki". Jeździectwo poznańskie w latach dwudziestych i trzydziestych XX w. cieszyło się dość znacznym zainteresowaniem; uprawiało je wielu sportowców obojga płci, głównie wojskowych, choć i u osób cywilnych sport ten cieszył się uznaniem. W tym czasie sport konny miał jednak charakter ekskluzywny, dostępny dla zamożniejszej części społeczeństwa i dla wojskowych broni jezdnych. Z tego powodu warstwy mniej zamożne raczej go nie uprawiały. Do wyróżniających się jeźdźców wielkopolskich tego okresu należeli: rtm. Władysław Bobiński, por. Jerzy Rościszewski, por. Konstanty Bylczyński, por. Franciszek Wójcik, por. Mieczysław Nestorowicz, inż. Henryk Pomeracki, por. Leon Bruniewicz, por. Bohdan Miklewski i inni. Wybitnymi trenerami w tym czasie byli: Adam Tuchołka, Konstanty Chatisow, Kryśko i inni. Do rozwoju jeździectwa poznańskiego przyczyniły się również słynne tutejsze stadniny, jak Kazimierza Żychlińskiego w Twardowie, Michała MycieIskiego w Gałowie, Stanisława Korzboka-Łąckiego w Posadowie, Kwileckiego w Dobrojewie i inne. Słynne konie zwyciężające w Poznaniu to: "Montesquieu", " Demon" , " Aurelia" , " Lucyfer" , "Łaska", "Kasztelanka", "Iskra", "Caraibe" , " Intryga" , " Demeter" , "Bujda" i inne. Łowiectwo w Poznaniu propagował założony 16 grudnia 1920 r. Polski Związek Myśliwych w Poznaniu, który w krótkim czasie potrafił zebrać około 40 towarzystw, a Oddział poznański liczył przeszło 300 członków. Część działaczy Polskiego Związku Myśliwych w Poznaniu utworzyła w 1923 r. Wielkopolski Związek Myśliwych, który po różnych przekształceniach stanowił Oddział Polskiego Związku Łowieckiego w Poznaniu. Następnie powstało kolejne towarzystwo pod nazwą: Łowiec Wielkopolski - Towarzystwo Racjonalnego Myślistwa, które w 1938 r. obchodziło piętnastolecie swej działalności. Łowiec Wielkopolski, podobnie jak Wielkopolski Związek Myśliwych,

Teresa Ziółkowskanależał do ogólnopolskiej organizacji łowieckiej. W 1938 r. powstał Konwent Oemetria jako ostatni oddział Łowca Wielkopolskiego. Konwent Demetria utworzyła korporacja studentów Uniwersytetu Poznańskiego. Celem jego było nawiązanie kontaktów pomiędzy starszym a młodszym pokoleniem myśliwych dla zabezpieczenia ciągłości łowiectwa i przekazywania tradycji myśliwskich. Lata dwudzieste XX w. były okresem tworzenia dość licznych kół łowieckich. Proces ten był powszechny nie tylko na terenie Wielkopolski, ale, jak zauważa B. Miśkiewicz, "wiązał się z odrodzeniem państwowości polskiej, demokratyzacją łowiectwa w Polsce oraz stworzeniem nowych możliwości wydzierżawienia obwodów łowieckich (B. Miśkiewicz, Z dziejów łowiectwa w Wielkopolsce. Poznań 1995, s. 103). W 1928 r. założono w Poznaniu jeszcze jedną organizację łowiecką pod nazwą Wielkopolskie Stowarzyszenie Myśliwskie w Poznaniu. Wymienione organizacje zajmowały się hodowlą zwierzyny i racjonalnymi polowaniami. Organizowano też zawody w strzelaniu. Na przykład staraniem Wielkopolskiego Związku Myśliwych "odbyło się w dniach 30 czerwca i 1 lipca 1930 r. na strzelnicy Bractwa Kurkowego w Szelągu pod Poznaniem doroczne "Premiowe Konkursowe Strzelanie Myśliwskie". Pierwszego dnia strzelano kulą do rogacza stojąco oraz rogacza, jelenia i dzika biegnącego. Do najlepszych strzelców tych konkursów należeli: Br. Gramowski, A. Gramowski, Tadeusz Jaruszewski, K. Koschembahr-Łysakowski, M. Miksche i J. Ciążyński. Drugiego dnia strzelano śrutem. Najciekawsze było strzelaniem do rzutków o mistrzostwo Polski. Należało osiągnąć najlepszy wynik w strzelaniu do 100 rzutków. Triumfował mistrz Polski, a zarazem w 1936 r. mistrz świata w strzelaniu do rzutków Józef Kiszkurno z Brudzewa, który uzyskał 96 punktów. Jego postawa na różnych zawodach przyniosła wiele chwały polskiemu strzelectwu. W strzelaniu tym wyróżnili się ponadto Tadeusz Barański i K. Koschembahr-Łysakowski, uzyskując po 93 punkty. Zorganizowano również różne strzelania śrutowe: strzelanie próbne, strzelanie otwarcia, strzelanie' o puchar wędrowny prezesa Wielkopolskiego Związku Myśliwych, strzelanie o nagrodę tegoż związku oraz trzy dalsze nagrody różnych towarzystw, nagrodę pocieszenia i dublety. We wszystkich tych konkurencjach najwięcej pierwszych miejsc uzyskał Józef Kiszkurno, a towarzyszyli mu na czołowych miejscach z reguły: Tadeusz Barański, K. Koschembahr-Łysakowski i Pętkowski. W zawodach tych uczestniczyli najwybitniejsi strzelcy z całej Polski" (B. Miśkiewicz, Z dziejów... s. 123). Ponadto organizowano również zawody w popisach psów myśliwskich.

Popularyzowaniu łowiectwa służyły wystawy i pokazy trofeów myśliwskich.

Te ostatnie pokazano na przykład w czerwcu 1923 r. na wystawie rolniczo-przemysłowej (organizator - Urząd Targu Poznańskiego). Wyróżniono wówczas trofea myśliwskie żony wojewody, Marii ze Skórzewskich Bnińskiej. Umiejętnościami organizacyjnymi i reprezentacyjnymi zasłynął Konstanty Chłapowski z Mościejew, prezes Poznańskiego Oddziału Polskiego Związku Myśliwych. Pomagał mu generał Antoni Unrug z Piotrowa, który przewodniczył pracom jury.

Zaś gen. Kazimierz Raszewski nie tylko przeciął wstęgę na otwarciu wystawy myśliwskiej, ale wziął czynny udział przy typowaniu eksponatów do medali i nagród. Medale otrzymali m.in. Marceli Żółtkowski z Godurowa, Ignacy Mielżyński z Iwna (za róg jelenia wskazujący anomalię), Franciszek Unrug z Głuszynyza kolekcję ptaków wodnych itd. (A. K wilecki, Pokazali, że potrafią, "Głos Wielkopolski", 7 VI 1996, s. 4).

Z okazji Powszechnej Wystawy Krajowej w Poznaniu (1929) zorganizowano pawilon łowiectwa pod nazwą "Pierwsza Polska Powszechna Wystawa Łowiecka w Poznaniu 1929 przy Powszechnej Wystawie Krajowej". Była ona prezentacją ogólnopolskiego dorobku myśliwtch. Wśród wystawców było wielu Wielkopolan. Szczególnie wsławił się Konstanty Chłapowski, wystawiając największą ilość trofeów i zdobywając puchar za najlepszą kolekcję wieńców jeleni z Wielkopolski, złotą tarczę za głowę dzika oraz za kolekcję poroży sarnich i wiele dalszych wyróżnień. Z innych dyscyplin na uwagę zasługuje kolarstwo, w którym Poznań pod względem liczby przejechanych kilometrów zajmował drugie miejsce po Łodzi, a pierwsze - pod względem liczby zarejestrowanych rowerzystów. Mniej popularną dyscypliną w Grodzie Przemysława była szermierka. Godnym podkreślenia natomiast są narodziny w stolicy Wielkopolski kręglarstwa sportowego. Jego początki wiążą się z założonym 1 września 1922 r. przez braci Józefa i Kazimierza Szczeblewskich oraz Bolesława i Leona Widermańskich Klubem Kręglarzy "Rzut Oka". Z inicjatywy tego Klubu doszło do utworzenia w 1924 r. Polskiego Związku Klubów Kręglarskich z siedzibą w Poznaniu. Prezesem wybrano W. Lisiewicza. Związek urządzał liczne >: turnieje. W sierpniu 1924 f. zorganizo- sY wał turniej o puchar Klubu Kręglarzy Strzała, w którym udział wzięło 15 klu-, bów. Zwyciężył Obywatelski Klub Kręglarzy - 1923 Poznań, przed KK Donar i Pierwszym Polskim Klubem Kręglarzy z Gniezna. Rok później (1925), również w sierpniu, odbyły się pierwsze mistrzostwa Poskiego Związku Klubów Kręglarskich. Turniej ten urządzono na czterech kręgielniach: w restauracji "Zgoda" przy ul. Matejki, w ogrodzie Na Miasteczku, w restauracji "Schrella" przy ul. Grunwaldzkiej i w "Boulevardzie" przy obecnym placu Cyryla Ratajskiego. Zawodnicy :".f .. .

;;:./! :, 1t' "'''''t... ,.

Ryc. 9. Prezes PZKr J. Szczeblewski w akcji. Fot. ,,40 lat sportu kolejowego w Poznaniu", 1962 r.

Teresa Ziółkowska

oddawali 60 rzutów, a pierwszym mistrzem został Wejhan. Kluby sklasyfikowano, rozdając na rok dyplomy klasy A, B, C. Kryzys gospodarczy lat 1929-1933 przyczynił się do likwidacji Polskiego Związku Klubów Kręglarskich w 1934 roku. Również inne kluby sportowe Poznania z powodu kryzysu zawiesiły swoją działalność (Wanda, Praga, Filenia i inne). W 1936 r. powstał Poznański Związek Kręglarzy, którego osiągnięciem było zorganizowanie w 1938 r. wielkiego czwórmeczu reprezentacji Krakowa, Lwowa, Bydgoszczy i Poznania. Wygrała reprezentacja Poznania, uzyskując na kręgielniach tych czterech miast w sumie najlepszy wynik. Sport w latach dwudziestych i trzydziestych XX w. charakteryzował się w Poznaniu dużym dynamizmem oraz różnorodnością uprawianych dyscyplin. Do jego rozwoju w znacznym stopniu przyczyniła się prasa, która angażowała się nawet bezpośrednio w akcje sportowe, czego dowodem są na przykład biegi uliczne "Kuriera Poznańskiego". O randze sportowej Poznania może świadczyć również to, że był siedzibą wielu związków sportowych: Okręgowego Związku Piłki Nożnej, Okręgowego Związku Lekkoatletycznego, Okręgowego Związku Pływackiego, Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich, Polskiego Związku Lawn Tenisa, Polskiego Związku Hokeja na Trawie, Polskiego Związku Motorowego, Polskiego Związku Hokeja na Trawie, Polskiego Związku Motorowego, Polskiego Związku Bokserskiego. Poznań w omawianym okresie uchodził za drugie po Warszawie "usportowione miasto w Polsce". Dla uprawiania szeroko rozumianego sportu służył rozbudowany, pierścieniowo-klinowy system zieleni zawierający 12 klinów i pasów docierających do gęsto zabudowanego śródmieścia. Zakładano na nich skwery, parki, place gier, boiska, ogrody działkowe itp. System ten zapewniał wszystkim dzielnicom miasta tereny sportowe wyposażone w odpowiednie urządzenia. Do najbardziej reprezentacyjnych boisk sportowych należały: Stadion Miejski na Wildzie, boisko przy Stadionie, boisko przy Cybinie, boisko przy ul. Bukowskiej, boisko Arena na Łazarzu, boisko przy ul. Puławskiego. W 1937 r. korzystało z wymienionych boisk 93 800 osób uprawiających różne dyscypliny sportowe.

LITERATURA

Almanach - polskie lotnictwo sportowe, Kraków 1987.

Czarnecki J., Ewolucja systemu zieleni Poznania, "Miasto", 6/1972.

Czarnecki Wł.. Zieleń w przyszłym Poznaniu, Poznań 1933.

(Czterdzieści) 40 lat sportu kolejarskiego w Poznaniu. Jednodniówka, Poznań 1962.

(Drugie) Ił Sprawozdanie Poznańskiego Klubu Jeździeckiego z działalności za czas od 1-go stycznia do 31-go grudnia 1938. Poznań 1938. Dworecki Z., Poznań i poznaniacy w latach Drugiej Rzeczypospolitej 1918-1939, Poznań 1944.

Głowacki W., Piękny świat żeglarstwa, Gdynia 1972.

Grot Z., Gaj J., Zarys dziejów kultury fizycznej w Wielkopolsce, Warszawa-Poznań 1973.

Karwacki A., Hokej na trawie, historia bez tajemnic, Poznań 1989.

Kubiak Z., Lubawiński M., 65 lat poznańskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej, Poznań 1986.

Kwilecki A., Pokazali, że potrafią. "Głos Wielkopolski", 7 V11996.

Łozińscy M, i J., Sport lotniczy w przedwojennej Polsce, Warszawa 1994.

Miśkiewicz B., Z dziejów łowiectwa w Wielkopolsce, Poznań 1995.

Opala R., Opala S., Owsianowski J., Piłkarska lokomotywa, dzieje. Sekcja piłki nożnej KKS "Lech" - Poznań 1922-1987, Poznań 1987.

(Pięć) 5 lat lotnictwa sportowego w Polsce, Warszawa 1933.

(Pięćdziesiąt) 50 lat zorganizowanego kręglarstwa sportowego w Polsce, Poznań 1972.

Powszechna Wystawa Krajowa w Poznaniu w roku 1929, Dzieło zbiorowe pod kierunkiem dr Stanisława Wachowiaka, t. V, Poznań 1930. (Siedemdziesięciopięciolecie) 75-lecie klubu sportowego" Warta" Poznań, Poznań 1987.

Sprawozdanie Zarządu Stoł. Miasta Poznania za czas od 1 kwietnia 1937 do 31 marca 1938, Poznań 1938.

Statut Polskiego Aeroklubu, Poznań 1920.

(Sześćdziesięciolecie) 6()...lecie piłkarstwa Wielkopolskiego, Poznań (b.r.w.).

(Trzydziestolecie) 3()"'lecie Miejskiego Klubu Sportowego "Surma" w Poznaniu 1929-1959, Poznań 1959.

Twardowski Z., Żeglarstwo poznańskie w okresie międzywojennym, Poznań 1975; praca magisterska Bib!. Gl. AWF. Wiatr Z., Poznańskie Towarzystwo Wioślarzy "Tryton" 1912-1972. "Kronika Miasta Poznania", 2/1974. Wieczorek R., Działalność klubów sportowych m. Poznania w latach 1919-1939, "Roczniki Naukowe WSWF w Poznaniu" 1968. z. 15; 1969. z. 18.

Wielkopolski Klub Jazdy Konnej - Hipodrom Poznański. Program Międzynarodowych Zawodów Konnych, Poznań - maj 1929. Wiosenne Międzynarodowe Zawody Konne w Poznaniu 1925 urządzone staraniem Wielkopolskiego Klubu Jazdy Konnej. Wryk R., Sport Wielkopolski w okresie 11 Rzeczypospolitej 1918-1939, "Kronika Wielkopolski", 1/1981. Wyścigi konne, "Kurier Poznański", 110/1924, Zawody konne, "Kurier Poznański", 115/1924.

Ziółkowska T., Organizacja kultury fizycznej w Poznaniu w latach 1880-1939, "Roczniki Naukowe AWF w Poznaniu 1993", z. 42.

Ziółkowska T" Rozwój materialnej infrastruktury kultury fizycznej w Poznaniu w latach 1919-1939, (w:) Z najnowszej historii kultury fizycznej w Polsce pod red. L. Szymańskiego. Studia i Monografie AWF we Wrocławiu, 37/1993. Ziółkowska T., Sport automobilowy w Poznaniu w latach 1907-1939, "Kronika Miasta Poznania", 3/1974. Ziółkowska T., Sport jeździecki w Wielkopolsce w latach 1919-1988, "Roczniki Naukowe AWF w Poznaniu" 1990, z. 39, Ziółkowska T" Wychowanie fizyczne w szkołach powszechnych w Poznaniu w pierwszych latach 11 Rzeczypospolitej, "Wychowanie Fizyczne i Sport", 4/1993.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania 1996 R.64 Nr4; Lata dwudzieste, lata trzydzieste dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry