SW ACHOWSKI CYKL EUCHARYSTYCZNY W ŁOWICZU Z NIE ZNANYM WIDOKIEM POZNANIA W TLE

Kronika Miasta Poznania 1996 R.64 Nr3; Karol Marcinkowski i jego czasy

Czas czytania: ok. 14 min.

ANDRZEJ KUSZTELSKI Z aden z materiałów drukowanych w nowej edycji "Kroniki Miasta Poznania" nie wywołał tak znacznego rezonansu jak blok poświęcony legendzie poznańskiego Bożego Ciała. Temat ten powracał jeszcze kilkakrotnie na łamach Kroniki w różnych aspektach. W jednym z numerów w 1994 roku omawiany był interesujący bez wątpienia cykl malowideł Adama Swacha z 1718 r. znajdujący się w kaplicy prymasa Lipskiego kolegiaty łowickiej.1 Treść poznańskiej legendy stała się jednym z komponentów cyklu. Jest to dla nas tym bardziej interesujące, że na jednym z przedstawień, w tylnym planie, rysuje się wyraźnie panorama Poznania. Zespół malowideł skupiony jest głównie na przekryciu kaplicy i złożony ze scen w malowanych obramowaniach, zgodnie z wezwaniem kaplicy - Najświętszego Sakramentu, przedstawiających szeroko pojętą tematykę eucharystyczną2. Najistotniejsze doktrynalnie obrazy, wyłącznie biblijne, znalazły się w przęśle środkowym, kwadratowym, krytym kopułą. Tu, na podniebiu czaszy, znalazły się wyobrażenia ewangeliczne nawiązujące do Ofiary krzyżowej Jezusa i do Eucharystii, jak Uczta w Kanie Galilejskiej czy Chrystus z uczniami w Emaus. Na tamburze, poza samą sceną Ostatniej Wieczerzy, znalazły się starotestamentowe prefiguracje Ofiary Jezusa, jak Ofiara Noego i Ofiara Abrahama. Uzupełnieniem tego zespołu są wizerunki Ojców Kościoła na pendentywach podpierających kopułę. Inny zakres obejmują malowidła w obu przęsłach bocznych, prostokątnych, sklepionych krzyżowo. Są tu przedstawione historyczne, poniekąd lokalne aspekty kultu eucharystycznego. Na każdym wysklepku znalazło się malowidło - większe, o kształcie sercowatym, lub mniejsze, zbliżone do owalu. Pierwsze ukazują cuda i czeŚĆ oddawaną Eucharystii, drugie ilustrują rzekomą nienawiść Żydów do Najświętszego Sakramentu. Większość przedstawień drugiej grupy dotyczy historii poznańskiej i oznaczona jest godłem trzech hostii w glorii. Mamy tu więc sceny kłucia hostii na

Andrzej Kusztelski

'- .".

Kł<..'\:);'<C'!'"---L "",.

: , " ,- t;:;] {.

'f" ''\,. 'ł. "

:;.r,,,i -_'

.. ..

''.,J' ";.

, <-(' '2. :4" 1,2 ,',. ;1i."', Oj.ll .,,' @ .

'); ",r' i.."

,''d , 'f:) . _ _o - -

<iŁ';tt...., oj

;t :t

,

.-':1",,'2 1,,,

.....-

...-....

Ryc. 1. Kolegiata (obecnie katedra) w Łowiczu, kaplica Najświętszego Sakramentu (prymasa Lipskiego), przęsło zach, widok na sklepienie, fot. B. Cynalewski

I.

%"

-,:" , ' li" , '" t'l

,;f!?,,'io!"::-Z; _,jjP"J::stole nożami w jakimś ciemnym pomieszczeniu oraz topienia hostii w studni. Znakiem trzech hostii w glorii oznaczone jest też przedstawienie hołdu świń dla leżących na ziemi trzech komunikantów. W samej legendzie nie ma takiego epizodu. Hołd bydła na błoniach jest ilustrowany w grupie pierwszej. Przedstawienie ze świniami odbierać należy więc jako swoistą antyżydowską obelgę. Czwartą i ostatnią ilustracją z tego zestawu jest scena okładania przez Żyda konia, który ukląkł wobec przechodzącego z Eucharystią kapłana. Bardziej rozbudowane i czasem topograficznie umiejscowione są sceny większe. Jedna z nich przedstawia niejasne dla nas zdarzenie z Łowicza, o czym świadczy widoczna z tyłu jedna z wież kolegiaty. Z przodu widzimy moment cudu uczynionego za przyczyną Najświętszego Sakramentu (ożywienia dziecka utopionego w kąpieli?). Zwraca uwagę klęczący koń oddający hołd niesionej w monstrancji Eucharystii, kolejny przykład, tak częsty w tym cyklu, czci okazywanej Sakramentowi przez świat zwierzęcy. Dwa następne przedstawienia

Ryc. 2. Kolegiata (obecnie katedra) w Łowiczu, kaplica Najświętszego Sakramentu (prymasa Lipskiego), przęsło wsch. widok na sklepienie, fot. B. Cynalewski

,... ,..." .

;':;,

. <J'::".,' "1; o.. " . .. ':;-#.< t_,'.j . : \/'::: f" . ';

.... .< : ..'.'.

o" :<. Ji'-- -;<-: ,*-\' .. I < .., .

..."'V-.

:::

:..

::

.. 7:: ; '.:

. "'

..t:: lO >5" ,

:} . !ił , : : :.

: .. ....;., łi:: :

'..

... t

'\ : <?'

' --.;".

są jeszcze bardziej niejasne. Pierwsze to scena powalenia nie określonego księcia, przypuszczalnie występującego przeciw nauce o Najświętszym Sakramencie, w czasie prezentacji Eucharystii przed świątynią. Drugie przedstawia kapłana z Komunią jadącego na koniu prowadzonym przez mężczyznę. Ostatnią sceną omawianej grupy jest epizod z legendy poznańskiej, wspomniany wyżej hołd zwierząt na podpoznańskich błoniach w momencie, gdy zauważyli to dwaj pasterze: Maciej i jego syn Pawełek. O tym, że scena ta ilustruje zdarzenie poznańskie świadczą nie tylko trzy hostie - ukazane dwukrotnie: w poniżeniu na ziemi i uniesione w glorii na tle nieba - ale także wspomniany na wstępie widok Poznania. Widok miasta ukazany na ostatnim planie rozbudowanej kompozycyjnie i narracyjnie sceny, umieszczonej wysoko nad głowami widzów, nie mógł obfitować w szczegóły. Malarz musiał przeprowadzić ostrą selekcję poszczególnych elementów panoramy Poznania, usuwając wszystko, co mogło zaciemnić

Andrzej Kusztelski

"'-"i«.#: ".. -s..., ,

110;;);

""' '1#

--."""

.::-::

-\ . -?s'<

._" - ,.,.

. .

. , ,.

<

.,;)

-=-k

.

c o".p..J ';kl ,

.,dl ".

P. .. "o-X."'';,.,.

.:>

.,.. 7!;....\ ',' ., - 'r-'\- . _

.

., -Ę

'

..

II

...,i:' ' ,.: .

""

r ';"""':.

i" ,.

-i .

:.( -.

. ;"",

.....

1iA

Ryc. 3. Kolegiata (obecnie katedra) w Łowiczu, kaplica Najświętszego Sakramentu (prymasa Lipskiego), przęsło zach, scena hołdu bydła, fot. B. Cynalewski

""

'::-- -.' "-" ;...:::. ..:.

"';.p

"':;-"

.t ,"-';"

..*"Ioki "'f _., ",,

'I \, , I

-,ii! "

"l'

.04.

"':I'fi" '_.. .'

. .

,;",." .." -' " ... '.,.\ '., ii:: _t-f" ::

.l.

",'

"' ; \ '.

;,t.;- :-.

-ił.. ...,., o

Ryc. 4, Kolegiata (obecnie katedra) w Łowiczu, kaplica Najświętszego Sakramentu (prymasa Lipskiego), przęsło zach, panorama Poznania, fot. B. Cynalewski - .

D - I

Ryc. 5. Kolegiata (obecnie katedra) w Łowiczu, kaplica Najświętszego Sakramentu (prymasa Lipskiego), przęsło zach, panorama Poznania, przerys.

obraz. Pozostało tylko kilka obiektów znaczących dla tożsamości miasta i charakterystycznych dla jego wyglądu. Poznań ukazany jest od południa zgodnie z położeniem miejsca cudu trzech hostii. Nie jest to jednak stan z 1399 r., a raczej z pierwszych lat XVIII w., gdy powstał cykl. Z lewej strony widzimy niezbyt wyraźny zarys muru obronnego opadającego zboczem. Na jego lewym krańcu ukazana jest, na szczycie wyniesienia, wysoka wieża zwieńczona spiczastym dachem - to tzw. wieża czerwona lub zegarowa wzniesiona w początkach XV w. w jednym z najwyższych punktów ówczesnego Poznania dla umieszczenia zegara miejskiego, później użytkowana jako więzienie miejskie 3 . Pośrodku muru jest słabo widoczny wykusz, rodzaj niewysokiej wieży wzmacniającej obronność. W najbliższym widzowi punkcie znajduje się przysadzista wieża zwieńczona krenelażem, najpewniej fragment Bramy Wrocławskiej wiążącej trakty z pd. i pd.-zach. Na prawo od Bramy Wrocławskiej mur nagle się urywa.

W rzeczywistości czytelność przebiegu muru dobra na zachód od bramy, po wschodniej stronie była od dawna bez porównania gorsza. Pierwotny, XIII-wieczny mur już w XVI w. uległ z tej strony częściowemu naruszeniu. Zakon jezuitów, nie mogąc pomieścić się wewnątrz miasta, uzyskał pozwolenie na rozbiórkę pewnego odcinka muru i rozbudowę swego kolegium na zewnątrz. W miejsce starego muru jezuici wznieśli nowy, ale budując kierowali się własnymi potrzebami, względy obronne miasta traktując drugoplanowo. Dlatego zapewne oparli o nowy mur obronny południowe skrzydło kolegium, przebijając w górnych partiach muru okna. Osłabiło to obronny charakter obwarowań miasta na tym odcinku. Wrażenie to pogłębiło wysunięcie w XVII stuleciu poza linię murów bryły nowego kościoła jezuickiego (dzisiejszej fary). W początkach XVIII w. jezuici zbudowali nowy, kolejny mur obronny dla ochrony nowego kolegium, które zamierzali wznieść na pd. od stareg0 4 .

Andrzej Kusztelski

Urwanie linii muru na malowidle łowickim nastąpiło chyba też z jeszcze innego powodu. Na prawo, wyraźnie cofnięty w stosunku do Bramy Wrocławskiej, znajduje się niski, trójokienny budynek kryty ni to kopułą, ni dachem dwuspadowym. Kojarzy się on ze znaną z kilku przekazów ikonograficznych kaplicą św. Krzyża, zbudowaną na rzucie krzyżowym, w centrum krytą kopuł ą 5. W rzeczywistości znajdowała się ona na placu przed bramą, dlatego musi dziwić jej cofnięcie w stosunku do linii murów. Kaplica i ciąg murów robią wrażenie malowanych z różnych punktów widzenia. Prawdopodobnie malarz wcześniej umieścił w malowidle kaplicę, później "obramiał" całość widoku murem. Nie chcąc nakładać muru na namalowane wcześniej obiekty z wnętrza miasta, odsunął go i... rozminął się z kaplicą w istocie stojącą dalece bardziej na pd. niż Brama Wrocławska. Rzuca to światło na sposób pracy malarza. Stwierdzony błąd w kompozycji widoku pozwala sądzić, że Swach nie posługiwał się (przynajmniej w tym wypadku) przygotowawczym szkicem rysunkowym, malując ci vista, z pamięci. Tłem dla kaplicy świętokrzyskiej jest duża, dość horyzontalna bryła kościoła. To stara, gotycka fara nie istniejąca od prawie dwustu lat, zapewne dlatego bardzo słabo znana nam jako dzieło architekt ury 6. Mimo znacznego uproszczenia przekazu warto zwrócić uwagę na dwa szczegóły. Pierwszym jest forma hełmu na wieży. Na widoku kościoła? znanym z "Przyjaciela Ludu", przedstawiającym stan po odbudowie po potopie, widzimy zwieńczony wysmukłą latarnią kopulasty hełm o bogatej plastyce, niewykluczone, że częściowo złocony. Istnienie tego hełmu potwierdza widok Poznania z 1704 r. ilustrujący oblężenie miasta przez Patkula. Hełm ten jest odmienny od hełmu znanego z widoku Wernera czy też obrazów Graffa ze św. Florianem i św. Barbarą, odznaczającego się wielką banią w dolnej partii. Z historii miasta wynika, że wymiana hełmów nastąpiła prawdopodobnie w związku z wielkim huraganem, jaki przeszedł nad Poznaniem 18 czerwca 1725 r. Tymczasem na widoku łowickim wieża farna jest zwieńczona hełmem z wyraźnie zaznaczoną u dołu formą baniastą. A więc zmiana hełmu musiała nastąpić przed katastrofalną wichurą. Potwierdza to widok Poznania z winiety planu J. Rzepeckiego z 1728 r., na której widzimy stan zniszczenia hełmu. Huragan zerwał tylko górną część hełmu, pozostawiając wyraźnie tu widoczną baniastą podstawę. Historia starej kolegiaty św. Marii Magdaleny jest dziś nadal niedostatecznie znana. Nie można więc z całą pewnością stwierdzić, kiedy zwieńczenie wieży uległo zmianie. Najprawdopodobniej nastąpiło to jednak w związku z wojną północną. Być może hełm uszkodzono w czasie oblężenia miasta. Drobniejszym znacznie elementem jest sygnaturka na kalenicy, dotychczas w żadnym przekazie nie notowana, dodana być może razem z konstrukcją nowego hełmu i zniszczona w czasie wspominanej wichury. Na lewo od fary widoczna jest prosta bryła kryta dachem dwuspadowym ustawiona szczytem do widza. Zgodnie z topografią ten prosty budynek to kościół jezuicki - dzisiejsza fara - ukończony zaledwie kilkanaście lat wcześniej. Podkreślić trzeba skrajne uproszczenie wizerunku świątyni. Jednym

Ryc. 6. Kolegiata farna p.w. św. Marii Magdaleny, widok od pn., stan z 1661 r" wg Przyjaciel Ludu l (1834)

U

..£ j , :7', ii.I1-! -.-!łir.-wrlli , :,!f"'J '; 'ł-!l-i;-ił-!F.r:'lji: ,... Ir:.., -:_I -fL-2ft' I, r L-i=t__J.t""'t_J,,1 " .

z niewielu szczegółów architektonicznych możliwych tu do zaobserwowania jest ciemny kształt wielkiej niszy pośrodku fasady południowej. Na omawianym widoku do pn.-zach. naroża kościoła wydaje się przylegać wieża. Jest to całkowicie sprzecznie ze znaną historią świątyni. Wieża owa nie należy więc do zabudowań jezuickich. Jedynym logicznym wytłumaczeniem może być perspektywiczne nałożenie się dwóch niezależnych obiektów. Zgodnie z topografią może to być tylko wieża ratuszowa 8 ukazana w kadrze budynków stojących bliżej widza. Przyznać jednak trzeba, że jest ona odległa nie tylko od wyglądu dzisiejszego, znanego przez każdego z nas, ale także znanego z przekazów historycznych. Swach dokonał tutaj skomplikowanego zabiegu. Nie chcąc zacierać czytelności obrazu, wyabstrahował z bryły budynku tylko wieżę jako pars pro toto. Co więcej, zwrócił ją na południe, w stronę widza, choć wiadomo, że znajduje się ona po pn. stronie ratusza. Wiadomości na temat wieży ratuszowej są dość obfite. Spośród kilku etapów przemian wieży szczególnie wychwalany jest w źródłach hełm skonstruowany w 1. 1690-92 po zniszczeniu przez piorun w 1675 r. hełmu XVI-wiecznego. Walter Bettenstaedt, monografista ratusza po pracach restauratorskich w początkach naszego wieku 9 , wskazał na istniejący ówcześnie w archiwum ratuszowym model hełmu jako prawdopodobny przekaz wyglądu tego niezwykłego zwiel1czenia. Zwrócił też uwagę na możliwość zawarcia w tymże hełmie pozostałości starszego (w dolnej, niez niszczonej części, której nie opłacało się rozbierać). Hipotezę identyfikacji modelu wspierają dość dokładne,

Andrzej Kusztelski

c,:",!!:, lI,,f'''' 'ł'" ::, " . ". "'-" !l!![i '''> < "'ci.-",_" £$J -':!;: , :.: ,-=- J:.':..-"-"- 7i '.' .,,. --rł -" "'I }IyjI ",,"' :tt' '- <io,!'_ -.., <= ," c_)' ,,\dli\\;, ..: t\_ :'i;:li .J;;!4,. lł -,:;l C ':\; I '..'it =: , W , '- - '.f'', ,! \ r'''' :'if:';(1i\, "1 '-\\-łl __ ....:::::: .. l .llUłlh , t ", -- iii .......... !i..:,-Io.' ,'( .

tf.r,IlI!I.\IJiI %F'c;;:-' '''7,w,' .?;'::,:" ,.rrr.--_-łły\"i \"'''_ '.' _, '--:',,:, J;' . > \ " "': 1 IIJijll' ' I ': ";,'i',;'.;;;" ,'\.'{\{;':,\, , "' -'- , , ' . " "-'.\1' .." I.H '", ';i""" - ,;.J\'" 'I' ' ... ", ,.) , ;o:;" ',4\i....' , . '1"11!IiII ',' ICf r : ',- ' y-' -'" " -- ': ' li , r. \,' : > .- " . -;. 'j:. ""', r.. , fł -c,, :"t' . - \ , . '_ - .!f ,. \ .< ,;.. 'Ir"I'!" ,I 'I ... f.1_ "''{ r- ;c;. ? .,. . n-A . J, _ '. --.... II r )J _ -.....;.....IJ - . .... ,h..... ł :.. ., : - -...'"1 _:- j,, -- ,,. &." - _.;;: -. ,,), i I' '. J j ;MffA, :.. ł1 - f.',', ,n'! '\.rl> - "":;.: ',- ł.' J J ..:.-. '- '. I ' - \t.... -- t).. . j" '!:J.. _.#0_ _ --",, a.

,)} r; , " , V , ' "' 'h ' B4 ..-.-I, ...... ". "';"""':..-'::'_'":'.:-'o""'-' , " II r 'f i k')}) ',. '-J._':;:""! ., -" -'" "'. ''" ,: -"".- " -" ..". ".- lJ ,'" I -..:,..--. .., -.. -.

- -= - ll:ł-J. ' -' - " / ., ...- -"'1& '. : ł- =:'-' :1' I, I," ' f . i -:; /--' -.;- -.. 4 :-- - - II.rli - / ',' ',![>/I!i" .

-=- .' ': ,';' /, ./. I .' - łiI!ił. "'-iII& \.

I' ' ! f.J)'!>I- .'::-,"/, j- , . , /::. ,2...... ; ,<;.('",pJ , ,'I: _ / / -- ,',1', ' ,".--. .L L\Al1lllo łłA... J ł ' t.

Ryc. 7. Fragment widoku Poznania z 1704 r., 1 - Kaplica św. Krzyża, 2 - Kościół jezuitów (dzisiejsza fara), 3 - Zamek, 4 - Kolegiata farna (dziś nie istnieje), 5 - Ratusz. ,.5tragona albo stołeczne miasto Poznań" ze zbiorów Biblioteki Kórnickiejjak na polskie standardy, opisy hełmu ratuszowego. Wiadomo, że hełm miał dwie kondygnacje prześwitów. Rekonstrukcja Bettenstaedta zwraca uwagę niezwykłą wysokością hełmu w proporcji nie tylko do wieży, ale i całej bryły ratusza. W panoramie łowickiej wieża posiada też niebagatelną wysokość. Dostrzegając jej wyrównanie z wieżami farną i zegarową i uwzględniając jej kilkusetmetrowe cofnięcie na północ od położenia pozostałych wież, przyjąć można dominującą rolę wieży ratusza nad miastem. Sam hełm, o znacznie skromniejszych proporcjach w porównaniu z rekonstrukcją Bettenstaedta, posiadający jednak dwie kondygnacje, uwidoczniony jest także na wizerunku łowickim. Przeważa tu natomiast masyw samej wieży, którą, zdaje się, malarz chciał przedstawić jako ośmioboczną. Porównując omawiany widok wieży z wieżą ratusza na widoku oblężenia Poznania przez Patkula w 1704 r., dostrzegamy całkowitą odmienność proporcji poszczególnych jej części. Do wymienionych wyżej zabiegów Swacha, ograniczenia ratusza do samej wieży oraz zmiany jej położenia, dodać trzeba więc także świadome naruszenie proporcji. Wieża, górująca wprawdzie nad miastem, ale zwieńczona hełmem, którego bogactwo profili i wielkość prześwitów czyniło ją dość nikłą w stosunku do innych masywnych wież, musiała ulec wzmocnieniu. Swach, rozumiejąc symboliczne

znaczenie wieży, starał się o wyrównany obraz wieży ratusza oraz wieży farnej, ukazując dwa równoległe i równoznaczące ośrodki władzy w mieście. Trzecim ośrodkiem obok władzy duchownej i miejskiej była władza państwowa reprezentowana w Poznaniu przez umieszczony w najwyższej partii miasta zamek 10 . Początkowo książęcy, krótko był nawet rezydencją króla Przemysła, następnie siedziba namiestnika królewskiego na Wielkopolskę tzn. Starosty Generalnego. Przez całe wieki często odwiedzany przez królów był miejscem szeregu ważnych aktów państwowych. Na widoku Swacha zamek przedstawia bryła między wieżą ratuszową i wieżą czerwoną. Podłużne, pionowe cienie należy odczytywać jako przypory muru wewnętrznego. Górną partię stanowi dach nad budynkami przyległymi do tego muru. Z trudnością dopatrzyć się nawet można niewielkich okienek pod okapem. Pozostaje problem niezbyt wielkiej wieżyczki widocznej z lewej strony, tuż przy wieży zegarowej. "Wieżyczkę" tę można jedynie określić jako wieżę zamkową. W ten sposób widok łowicki włącza się w nie rozstrzygniętą do dziś kwestię zakresu ruinacji zamku na początku XVIII w. Źródła, tak pisane jak i ikonograficzne, przedstawiają w tym zakresie bardzo niejednoznaczny obraz. Wieżę wyraźnie górującą nad szczytami wieńczącymi poszczególne segmenty głównego budynku zamkowego znamy z ikonografii sprzed" potopu". Widok Poznania z 1704 r. wieżę redukuje do rodzaju przybudówki, niższej od zasadniczej bryły zamku. Tymczasem jego opis z 1710 r. notuje wprawdzie daleko posuniętą dewastację całości, ale nie obniżenie wieży. Widok Poznania dołączony do planu miasta wykonanego przez geometrę J. Rzepeckiego z 1728 r. utwierdza raczej obraz z 1704 r. Zamek, na widoku Rzepeckiego łatwy do identyfikacji przez swoje wyniesienie nad miastem, po cząstkowej odbudowie w 1720 r. jednego segmentu od południa, nie posiadał wyraźnej dominanty. Zaprzeczać temu zdaje się widok F.B. Wernera z ok. 1740 r., gdzie mimo zrujnowania wieża jest bardzo wydatna, choć o jakiejś wcześniejszej odbudowie wieży nie ma żadnych przekazów źródłowych. Próbując włączyć przekaz łowicki w ten zestaw rozbieżnych informacji, wydaje się, że uzyskujemy spiętrzenie sprzeczności. Malowidło w Łowiczu, datowane dokładnie na rok 1718, poprzedzone jest opisem z 1710 r., a wyprzedzaił I ------

.;

8. Ratusz, widok fasady z rekonstrukcją hełmu barokowego, wg W. Bettenstaed, Das Rathaus in Posen...

Andrzej Kusztelski C ..,.aF----...i!l ........, ;.;.,,1.-'Y. - --';c-ł-::":

,J _

- -- - = -

'- :-<-""

'Ii:-. to

.. ' - .., f >l. łlf.# -...t .. '__

..-

<

..,. ...-,-,:-.j:..r'"'!

.1

Ryc. 9. Fragment widoku Poznania z 1728 r.: 1 - Kaplica św. Krzyża, 2 Kościół jezuitów (dzisiejsza fara), 3 - Zamek, 4 - Kolegiata fama (dziś nie istnieje). 5 - Ratusz; z winiety planu J. Rzepeckiego, ze zbiorów Deutsche Staatsbibliothek w Berliniewidok Rzepeckiego z 1728 r. Źródło wcześniejsze - opis nie jest sprzeczny z obrazem Swacha, natomiast Rzepecki wydaje się Swachowi zaprzeczać. Przy bliższej analizie sprzeczności mogą wydawać się pozorne. We wspomnianych wyżej przekazach ikonograficznych mamy jakby trzy sytuacje ukazujące wieżę zamkową w stosunku do otoczenia. Najbardziej miarodajnym kontekstem wydaje się zespolone z wieżą główne skrzydło zamku. Na przekazie z ok. poło XVII w. jest ono zwieńczone wspomnianymi wyżej szczytami. Nad nimi wyraźnie góruje wieża. Szczyty (lub szczyt) pojawiają się także w widokach z 1704 i 1728 r. Wtedy wieża zanika, Inaczej jest w okresach, gdy budynek skrzydła głównego nie posiadał dachów i szczytów jak np. u Wernera. Wtedy pozostający masyw wieży uwydatniał się. Tak też jest na widoku łowickim ukazującym stan zamku przed cząstkową odbudową w 1720 r. Nasuwa się tedy wniosek, że wieża dość wysoka jeszcze w połowie XVII w. uległa zapewne podczas "potopu", obniżeniu do poziomu kalenic dachów głównego skrzydła zamkowego, odsłaniając swój dominacyjny charakter tylko wtedy, gdy dachy nad zamkiem były zniszczone. Przedstawiony widok Poznania oprócz omówionych kilku budynków prawie nie posiada sztafażu. Jedynie dla uwiarygodnienia kompozycji dodany został z prawej, w pewnym oddaleniu, zespół domów ukształtowanych najprościej. Zabudowania te mają ukazywać którąś z dzielnic leżących na wschód od miasta w murach. Groblę? Chwaliszewo? Może Garbary.

Ryc. 10. Zamek, widok części prl. sprzed 1656, fragment rysunku pierwszych zabudowań franciszkańskich na wzgórzu zamkowym; ze zbiorów Archiwum Państwowego w Poznaniu

'- tł$d-l 'vfit'.r"t) t ''''łF''W f li-_' . --, < ifiJI1IiI'lł "fr 'ff łJl"' ::.' ' [Jj'.

- /'.: '. I ' ::r; -..,, , . , ';" ,;.", '''' ' '-", .-:> ' , " - - , ir.

- -" - - - - ;: ti!fi,

---

7,

- "fl

-, t _.'t

"_.;:. .,- -;. ._.

?. .

''>.¥/

,_o

fr>,'!:'łi _,,_, f' '. II "l. .

:..ł:. .-1'.fL- " _ .-"'. :F\ r ' 1l ",jA EA ....J.... - . - J , ',' ,. ...,.., '" -" t!ł . - -.

I .., 1 .. ......... 0\ ł 1 II. -ł ,-' .

-t ' , '.' "' . ; ..:::. , " II ' 'f.' , , --; 'i;- j, "::"I:":'.i:;"'" 0\, ,'\,.\.'13: .

\ · Ił ! h, - :" -' ..........11I1i - i4-i- ' ."w. lU I JJjI :1 ' '::.' .a j ' , I ,);;...f '",," " a. ...... . .: -. ." -oc. - i# ... .':_--..... .-.:' .' c.' Et ," - ' . '''1',:< , , -=---------. -- , ;:...._. .. -, , ,., a - -- - --- "'" . -' - .- ł ':"- -. . L ---'1'-.. >.i , ,_ ft ;;:=-"l.: -"r"-"'___' - \.. I A "'.....1...;.4,,..łl - -l -" k" --: ,.;. ...,_.:-;.t :.t..1:5 I -; , . c t

Ryc. 11. Fragment tzw. dużej panoramy Poznania EB. Wernera z ok. 1740 r., 1 - Kaplica św, Krzyża, 2 - Kościół jezuitów (dzisiejsza fara), 3 - Zamek, 4 - Kolegiata farna (dziś nie istnieje), 5 - Ratusz; ze zbiorów Muzeum Narodowego w Poznaniu

Andrzej Kusztelski

Ograniczenie przedstawienia miasta do kilku charakterystycznych budynków przybliżyło widok łowicki do swoistego piktogramu Poznania. Znamienny jest dobór obiektów z bogatej i rozbudowanej panoramy miasta. CałoŚĆ zdominowana została przez trzy ukazane bardziej szczegółowo budynki: farę, ratusz i zamek, uosabiające porządek i władzę w mieście. Warto zwrócić uwagę na kilka aspektów pojawiających się przy analizie widoku. Nie chcąc tracić wiarygodności prawdziwego przekazu, Swach był zmuszony uwzględnić w swym widoku kościół jezuicki, w rzeczywistości w ujęciu od pd. dominujący w panoramie przez swoje wysunięcie do przodu oraz masywność bryły i bogactwo sylwety. Na widoku z Łowicza kościół nieco cofnięto i sprowadzono do formy skrajnie uproszczonej. Innym niezmiernie zaskakującym faktem jest pominięcie klasztoru franciszkanów, macierzystego dla malarza. Wynikało to z położenia klasztoru (na pd. od zamku). W rzeczywistości mocno zdegradowana architektonicznie siedziba władz państwowych nie mogła być widoczna poprzez rozbudowujący się kompleks zabudowań klasztornych. Przedstawiony wyżej widok Poznania nie należy z pewnością do najistotniejszych przekazów ikonograficznych miasta. Mimo swego uproszczenia i swoistego wyboru motywów posiada, jak widać, pewne walory informacyjne.

PRZYPISYl Po raz pierwszy zespół malowideł w kaplicy Lipskiego zwrócił moją uwagę przed kilku laty, gdy miałem możliwość zapoznania się z fragmentem video-dokumentacji prowadzonych tam wtedy przez p.p. Jerzego Wolskiego i Ewę Marxen-Wolską prac konserwatorskich. Zapamiętałem wtedy przedstawienie ukazujące Żydów profanujących Hostie. Skojarzenie tej 'sceny ze Swachem, który mieszkał w Poznaniu, kazało mi domyślić się, że cykl dotyczy poznańskiej historii Bożego Ciała. Słysząc później o przygotowywanym bloku materiałów dotyczących poznańskiego Bożego Ciała, zwróciłem uwagę kolegom na ślady tego kultu także w Łowiczu. Prawdopodobnie wynikiem tego stał się krótki artykulik prof. Jacka Wiesiołowskiego "Legenda Bożego Ciała w kolegiacie łowickiej", jako cZęŚĆ większego bloku "Przydatek cudów i jeszcze o Bożym Ciele", "Kronika Miasta Poznania" (dalej KMP) 1994, nr 1/2. Jak się okazało mój domysł był tylko po części słuszny. 2 Cykl malarski nie był przedmiotem głębszego zainteresowania. Najszerzej omówiony, z częściową identyfikacją scen, w Katalogu Zabytków Sztuki w Polsce, t. II, woj. łódzkie, pow. łowicki pod red. S. Kozakiewicza, ).A. Miłobędzkiego, Warszawa 1954, s. 137; bardziej pobieżnie potraktował malowidła Swacha w obszernej monografii sztuki Łowicza Jacek Gajewski, Sztuka w prymasowskim Łowiczu, (w:) Łowicz. Dzieje miasta., pod red. R. Kołodziejczyka, Warszawa 1986, s. 538 3 O wieży tej i jednej z jej funkcji Z. Dolczewski, "Wieża zegarna" czyli o najstarszym zegarze miejskim w Poznaniu., KMP 1993 nr 1/2, s. 326-331, o drugiej funkcji wieży W, Maiset Wieże więzienne w dawnym Poznaniu, tamże s. 49-50 4 Dzieje pierwszego i drugiego kolegium jezuickiego opracowane ostatnio w studium Z.

Kurzawy i A. Kusztelskiego, Budynek Urzędu Miejskiego w Poznaniu. Dawne kolegium jezuickie, w zb. Miejskiego Konserwatora Zabytków. Obecnie przygotowuję osobny artykuł poświęcony pierwszemu kolegium poznańskiemu. 5 O kaplicy św. Krzyża F. Pohorecki, O dawnym szpitalu i kościółku św. Krzyża, KMP 1931 nr 4, reedycja 1990 nr 3/4

6 Obiekt szczególnie istotny dla historii architektury naszego miasta i regionu. W hierarchii ważności można go umieścić na trzecim miejscu po obu katedrach wielkopolskich. Mimo to bardzo słabo rozpoznany. Przed ponad dwudziestu laty stał się na krótko przedmiotem ożywionej dyskusji na sesji poświęamej problematyce archeologicznej Starego Miasta w Poznaniu, por. artykuł S. Skibińskiego, Gotycka architektura kościoła farnego pod wezwaniem Marii Magdaleny w Poznaniu i głosy w dyskusji E. Linette i A. Gąsiorowskiego (w:) Początki i rozwój Starego Miasta w Poznaniu, Warszawa-Poznań 1977 7 Ikonografię świątyni przedstawiła i omówiła ostatnio obszernie M. Warkoczewska, Plac Kolegiacki na dawnych rycinach i starych fotografiach., KMP 1995 nr 4 s. 315-332 8 Ratusz posiada bogatą literaturę. Ostatnią bodaj pozycją ukazującą jak odbierali ten budynek mieszkańcy Poznania jest artykuł T. Jakimowicz .....miasta naszego chluba i ozdoba....., KMP 1994, li2 s. 281-293. Autorka zapowiada nową monografię obiektu. 9 Walter Bettenstaedt, Das Rathaus in Posen und seine Herstellung in den Jahren 19101913, Posen 1913, s. 35 10 Najobszerniej o zamku E. Linette, Zamek w Poznaniu, Warszawa-Poznań 1981, ostatnio powrócono do tematu w kilku artykułach KMP 1995 nr 2 oraz KMP 1996 nr 1

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania 1996 R.64 Nr3; Karol Marcinkowski i jego czasy dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry