W KRĘGU PRZYJACIÓŁ KAROLA MARCINKOWSKIEGO - FRIEDRICH HEINRICH KARL SCHNEIDER (1797-1828)
Kronika Miasta Poznania 1996 R.64 Nr3; Karol Marcinkowski i jego czasy
Czas czytania: ok. 9 min.WŁODZIMIERZ WITCZAK
D la biografii nieprzeciętnych postaci ważne jest poznanie ich środowiska społecznego, kręgu bliższych i dalszych znajomych, przyjaciół, mistrzów zawodu, a w odniesieniu do lekarzy - również wybitnych osobistości jako pacjentów. Bliski przyjaciel młodego Karola Marcinkowskiego, niemiecki lekarz Friedrich Heinrich Karl Schneider nie doczekał się dotąd obszerniejszego biogramu, choć pisali o nim w ubiegłym stuleciu Ludwik Gąsiorowski i Louis Kurtzmann, a później przypomniał jego sylwetkę Adam Wrzosek w swoich pracach o Marcinkowskim 1 . Już sama data urodzin Schneidera budzi wątpliwości. Kurtzmann i Gabriel Kusztelak podają dzień 2 września 1797 r. (zapewne poprawnie), Gąsiorowski, Stanisław Kośmiński i Wrzosek przyjmują dzień 11 września tegoż roku 2 . Karl Schneider (używał tylko tego imienia) urodził się w Poznaniu, w domu oznaczonym numerem 8 przy ulicy Sierocej (Waisengasse), jako najstarszy syn wywodzącego się ze Śląska pruskiego urzędnika Kamery Wojenno-Ekonomicznej i nieznanej z imienia Hoffmannówny pochodzącej z zasiedziałej pod Poznaniem od 1649 r. rodziny niemieckich osadników 3 . Ojciec Schneidera przybył do Poznania w 1793 r. po zajęciu Wielkopolski przez Prusy w następstwie drugiego rozbioru. Pierwsze nauki pobierał w Poznaniu, w szkole ewangelickiej mieszczącej się przy kościele Św. Krzyża na Grobli, a edukację gimnazjalną rozpoczął w Głogowie (jego ojciec powrócił na Śląsk po utworzeniu Księstwa Warszawskiego i wprowadzeniu polskiej administracji)4. Wiosną 1813 r. przerwał nauki, aby zaciągnąć się ochotniczo do armii pruskiej i walczyć przeciwko napoleońskiej dominacji. Nie udało się ustalić przebiegu jego służby wojskowej, można jednak z dużym prawdopodobieństwem przyjąć, że wstąpił do któregoś z pułków Armii Śląskiej dowodzonej przez sławnego generała kawalerii Gebharda Leberechta von Bluchera. Młodzież niemiecka ze Śląska zaciągała się masowo do tej właśnie formacji. Armia Bluchera
Ryc. 45. Doktor Karol Schneider, wg portretu E. Gillerna lit.
Knorr, w litografii Karola Antoniego Simona
J' 1
:.'.....
I" ,/'.! .
/',, 1f,,;,<_. I ,':"" :.,. I,' / , ; ,ł' ...
.,., {; w\ ;; I
,".
,i "
..
'I, I
, f
': "
',I
'tri li'
G-,;ł. " "-:::'q ' "
, , "'0 / ' .'"
,\:,;.'' ..'i , -'-;"-'w'" , /'
kŃ JI»:rr. lKAIIK l{D I[A m );,'{ 1\\\(11» Ih1lRtltndub-i-w B""''''''''krbu,l(.,J/:IIf.u; /T.P7unwrt rb"" 1.'J(;r",Ni,w 1813 r. walczyła m.in. nad Kaczawą na Śląsku (Katzbach - 26 sierpnia), pod Wartenburgiem (3 października) i w wielkiej bitwie pod Lipskiem (16-19 października); jej dowódca po lipskim zwycięstwie otrzymał stopień feldmarszałka 5 . Po zakończeniu działań wojennych młody Schneider - też jako oficer _ kontynuował edukację w Miejskim Gimnazjum w Legnicy. Szkoła ta cieszyła się zasłużoną renomą najstarszej szkoły na Śląsku (powstała w 1309 r. z fundacji biskupa wrocławskiego Henryka 1)6. Medycynę studiował od 1816 r. na Wydziale Lekarskim Królewskiego Uniwersytetu Fryderyka Wilhelma w Berlinie. W dniu 20 lipca 1821 r. uzyskał stopień doktora medycyny i chirurgii, nadany mu na podstawie dysertacji "De fungo haematode" (Berlin 1821, 4°, ss. 16+1 tabLF. Trudno dokładnie orzec, kiedy Schneider zaprzyjaźnił się z Karolem Marcinkowskim. Musiało to jednak nastąpić podczas studiów w Berlinie. Sam
Włodzimierz Witczak
.. 1;-(IIp' j .,1 ';;;;"!;"i1:/' ,
..
....
'"
,,"t I
.,/ I
, II ',.
, . ;.r, L ,f"{,j{ 1;14 d',b.-"."", .
II
,I,
,.1,,", '\ L ; ł,.
11/r,"""'łfIj".I:'
'{'
L ",>.I
. , I" ,"1 , qfłi :';'1 ';' ; .
I (" [ : "J lu } ,I: 'II ' j : Iif" ," 1 I"hr'ł Li:, 'I l; . ,'\ 'I' I I' ) ; , J' .;' ' " t" 'i1' ..,' , , l ' ! ' "Ił, }! ," !.' ..., " i a1' "' 'f,.t7',.
":k' 'tli" JL ' ;:', Iw."''' "ti'!r'l'łJII\;' ; :11. ,." ,-)łIJ) : ", l P' j !.I1iI I,'.;.
ł 'ł Ił', " '" Ił" :.., ł 6' t li '/i'3łJf'''.lix1i 1tj" " 11 J ' ",i "" '., , :', ,.... '\""',$J,., .t '* .{ '; "',' tl L ;i , ' ", ;.:, : L,.". ' n' ! :. i.; .oI!jffd!if"'I/AlJ.,!, ' " s.1It ""ł" fiJ - ' .Jf :':ff" - . , >1 _," r '" j'" ił:;J -. t) l, '. I,; :1: .,; , , . ,,1 ?1, ': , '''.L . , . n.,.-,,;1.".J''':'''''''';
.,.
, L
.łilftj """, .
;,. "",
."", I ,I- , ąr; 4','" 'I",' /,}t. :""'
'I
/' 'I' "
'-a _' f''
,I
1.;'5 t., ",/" ... I I, ..,!IIIII ,J FI' '",6 h ,"
Ryc. 46. Plac Bernardyński, w głębi, obok kościoła Przemienienia Pańskiego, szpital prowadzony przez zakon Szarytek, w którym pracował dr Karol Marcinkowski i dr Karol Schneider, rys. Julius von Minutoli, 1833
" ofI/"" "
,,'1;, ,
;ł_,,'1 .. "",'.
i{;:: 'i 1£'' "<hĄ :
;: 'f::1r' ,.-' ';jł.,';. '..( ': "
. .
""
"iI'.
r;\'; "
':,' ",' I lO
' ' :'c "I':},,?' >, ' \'..,:j/ , ,::,( .
- ".'"
--. '',.
.' ''f\r
Ryc. 47. Doktor Teofil Matecki, 1842, lit. Wiktor Kurnatowski
Marcinkowski zapisany został w poczet studentów 9 października 1817 r.
Tamtejsze środowisko studentów medycyny nie było zbyt liczne, co ułatwiało wzajemne poznanie i nawiązanie przyjaźni 8 . Po studiach i zdaniu państwowego egzaminu lekarskiego Karl Schneider osiadł w Poznaniu, początkowo jako wolontariusz w nowo utworzonym Szpitalu Sióstr Miłosierdzia. Szpital ten rozpoczął działalność 1 stycznia 1823 r., głównie dzięki staraniom namiestnika Wielkiego Księstwa Poznańskiego księcia Antoniego Radziwiłła i jego żony Luizy z Hohenzollernów 9 . Pracowało w nim dwóch etatowych lekarzy-Niemców: radca regencyjny Freter i fizyk powiatowy Herfurth lO . Wkrótce jednak trudności finansowe skłoniły Fretera do ustąpienia ze stanowiska. Od 1 stycznia 1825 r. jedynym płatnym lekarzem szpitalnym pozostał Herfurth, któremu jako wolontariusze pomagali Karl Schneider i Karol Marcinkowski (praktykujący w Poznaniu od jesieni 1823 r.).
Po zgonie Herfutha w maju 1825 r. obaj wolontariusze "podali wspólny do naczelnego prezesa [Baumanna] wniosek, aby ich na to miejsce obu mianowano"ll. Nominację na stanowisko lekarza szpitalnego otrzymał jednak 31 maja 1825 r. sam Schneider 12 . Na taką decyzję władz wpłynęła zapewne okoliczność, iż był on Niemcem i protestantem. Ponadto władze pamiętały, że Marcinkowski był sądzony i karany za nielojalność wobec państwa pruskiego. W Szpitalu Sióstr Miłosierdzia i w samym mieście Schneider "oddał się [...] tylko praktyce lekarskiej i zjednał sobie w krótkim czasie przez swoją biegłość, łagodność wzięcia, ochoczość niezmordowaną dzień i noc w odwiedzaniu chorych, bezinteresowność i dopomaganie nieszczęśliwym, nie tylko radą lekarską, ale i pieniędzmi, zwykł albowiem w domach biednych podkładać nieznacznie pod receptę zapisaną pieniądze na lekarstwa i inne wydatki domowe, taki szacunek i zamiłowanie u wszystkich mieszkańców tak miasta Poznania, jak i całej prowincji, jakimi się rzadko który z lekarzy może poszczycić" 13. Karol Marcinkowski wspomagał przyjaciela w tych działaniach. "Widziano ich [Schneidera i Marcinkowskiego] dzielących pomiędzy siebie chorych i cierpiących nędzarzy; widziano ich obiegających szpitale i domy miłosierdzia; widziano ich podających jedną ręką recepty a drugą pieniądze na ich opłacenie; widziano ich przepędzających noce na krzesłach i zrywających się z nich co chwila na zawołanie chorego; widziano ich zbierających cudze i rozdających własne fundusze na zapomogę zakładów miłosiernych"14. Szpital Sióstr Miłosierdzia zapewniał opiekę lekarską znacznej liczbie chorych. W 1828 r. leczono w nim ogółem 1028 pacjentów, przy czym zwraca uwagę fakt, iż wykonano u nich zaledwie 24 większe operacje, z czego połowę stanowiły amputacje 15 . Najprawdopodobniej znaczną większość tych operacji przeprowadził sam Marcinkowski, bowiem Schneider pozostawił mu wykonywanie zabiegów chirurgicznych u chorych w tym szpitalu 16 . Nadmierne szafowanie własnym zdrowiem i praca ponad siły wyczerpały Schneidera. 1 grudnia 1828 r. Poznań obiegła wieść o niebezpiecznej chorobie lekarza i "w jednej prawie chwili L..] powszechną rzuciła trwogę"1? W sobotę, 13 grudnia 1828 r., "po kilkunastodniowej tyfoidalno-petociowej gorączce, której
Włodzimierz Witczak
".
t ,. !I.; ' 1 '.
Ryc. 48. Doktor Ludwik Gąsiorowski, fot. Filehne, ok. 1860
,III" ,u/ł;q "l' I
/1:> ł
)(1
t'
*'<' ,
/1/
/1
, ;"
,,",-Ii r:. ,4r"""" r>ł' ".
'\
1"
1/ ':t'
I' "1.
.,' ",fi
,. ' ;t" ,.;/t}
'
,.,'"'
'się nabawił, lecząc więźniów", doktor Karl Schneider zakończył życie. Przyczyną jego zgonu był dur plamisty. Ówczesna medycyna nie znała jeszcze przyczyny schorzenia (odkryto ją dopiero w 1915 r.) i nie dysponowała skutecznymi metodami leczenia. Marcinkowski opiekował się przyjacielem w śmiertelnej chorobie i zapewne do niego - "przytomnego zacnego kolegi" - skierowane były ostatnie słowa Schneidera: "dziękuję wam za przyjacielskie około mnie starania"18. W poniedziałek, 15 grudnia 1828 r. odbył się w Poznaniu manifestacyjny pogrzeb zmarłego lekarza. Smierć przyjaciela i lekarza była dotkliwym ciosem dla Marcinkowskiego i odczuwalną stratą dla wielu - zwłaszcza niezamożnych - mieszkańców Poznania. "Gazeta Wielkiego Księstwa Poznańskiego" złożyła hołd pamięci zmarłego wspomnieniami pośmiertnymi i okolicznościowymi wierszamP9. Nawet "włościanie głuszyńscy [...] czterokrotnym podzwonnym pamięć jego uczcili"2o. Naczelny prezes Wielkiego Księstwa Poznańskiego Johann Friedrich
Ryc. 49. List Karola Marcinkowskiego z dnia 23 października 1844.
w którym ze względu na "posiedzenie Reprezentantów Miasta" prosi o przełożenie spotkania Towarzystwa Opieki nad Ubogimi.
Tekst przedłożony do wiadomości drowi Mateckiemu i drowi Gąsiorowskiemu i' ./WW-<qi 7 ;') Z 1 1.Ay'r.
J;.. J '? r'l/u,..; .;;;:-" h. ... d_o ,....--8'" a '7; .;_ Ad' p 3/ I.z.,. -!..".-_____,6"_'1:" , .
9..-...P7'.-;/ u j7--Ą"b-.- 7-" .-,,'"..; --:i'.4 .;(, .
.4"'N,r-"'" .c.. , /',....1.c :...... ,..,.Q7"'P""; ....A/ Ą... A-"U-/z..,(.....Il../ c '1." .
./..4v__ ;' s;.. /" .11 ,. .2.Jii>-;-"'"7 h"" "''',' 9_;r,' .
9.A 7 //,ł.....,. ,J-"'''''' ... ....?_.&.:!__':..-'-'V.f»£HyItt. 0;",4,/ -.-,) .Lń-f f-t... Z-r-P ;,,! b-f-.L:... :..; \.. \,.........,....... . / I ....AA-.. ,.[:L",,,,,,-I "- ,:"'>,'E7" -; .;:::;" I/rłfjjj,.J /h-l' ),";'/'''' , "'( , ('1/1", j/ '1" ...-........
'""'
Theodor Baumann już w dniu 18 grudnia 1828 r. wystąpił z propozycją utworzenia fundacji imienia doktora Schneidera, której celem miało być finansowanie lekarstw dla ubogich pacjentów. Inicjator fundacji wezwał do składania środków na ten cel na ręce m.in. Karola Marcinkowskieg0 21 . Sam Marcinkowski, mianowany w dniu 26 grudnia 1828 r. na miejsce zmarłego przyjaciela lekarzem etatowym Szpitala Sióstr Miłosierdzia, zrzekł się całej swojej płacy na rzecz fundacji. Wykazy składek ogłaszane były w "Gazecie Wielkiego Księstwa Poznańskiego"22. W ciągu kilku miesięcy 1829 r. zebrano ogółem kilkaset talarów i innych walorów. Fundacja ta istniała jeszcze w drugiej połowie XIX w. Znany malarz poznański z pierwszej połowy XIX w. Niemiec Eduard Gillern, słynący jako portrecista, wykonał olejny portret Schneidera, który znajdował się w posiadaniu Marcinkowskiego, a po jego śmierci w 1846 r. trafił do rąk dalszej rodziny Schneidera (dziś nieznany)23. Na podstawie tego portretu wykonano także litograficzny wizerunek lekarza 24 (ryc. 45).
Włodzimierz Witczak
Doktor Karl Schneider żył krótko, niewiele ponad 31 lat. Czynny jako lekarz-praktyk, zajęty filantropią, nie pozostawił po sobie spuścizny naukowej. Podobnie jak Marcinkowski nie założył rodziny. W epoce, w której żył i działał, w Poznaniu nie rysowały się jeszcze wyraźnie polsko-niemieckie antagonizmy narodowościowe i wyznaniowe, a obie nacje (a nawet trzy, bo istniała także liczna grupa Żydów) - mimo oczywistych różnic - żyły na ogół zgodnie i w niejednej dziedzinie współpracowały. Niesłusznie zapomniana postać doktora Karla Schneidera, Niemca-Poznaniaka z urodzenia i z wyboru, jest dobitnym świadectwem takiej wolnej od uprzedzeń współpracy na polu medycyny.
PRZYPISYl L Gąsiorowski, Zbiór wiadomości do historii sztuki lekarskiej w Polsce od czasów najdawniejszych, aż do najnowszych. T. III, Poznań 1854, s. 336-341; L. Kurtzmann, Dr. Karl Schneider. Posener Zeitung, nr 691,3 Oktober 1874 (Morgen-Ausgabe), s. 2-3; A. Wrzosek, Pierwsze lata działalności lekarskiej Karola Marcinkowskiego (1823-1830). Archiwum Historii i Filozofii Medycyny, 1930, T. X, z. 1, s. 78-88; tenże, Karol Marcinkowski. T.l, Warszawa 1960, s. 79-85.
2 L. Kurtzmann, op. cit., s. 2; G. Kusztelak, Polacy na studiach lekarskich w Berlinie (1810-1918). Archiwum Historii Medycyny, 1972, T. XXXV, z. 1, s. 118-119; L. Gąsiorowski, op. cit., s. 336; St. Kośmiński, Słownik lekarzów polskich. Warszawa 1888, s. 446; A. Wrzosek, Pierwsze lata..., s. 80.
3 L. Kurtzmann, op. cit., s. 2.
4 L. Kurtzmann, op. cit., s. 2; o szkole tej zob. A. Wojtkowski, SprawoLdanie Józefa Jeziorowskiego z r. 1808 o stanie szkól powszechnych w Poznaniu. "Kronika Miasta Poznania", 1937, R. XV, s. 251. 5 L. Kurtzmann, op. cit., s. 2; C. Blasendorff, Gebhard Leberecht von Bliicher. Berlin 1887, s. 181-248; [H.] Freiherr von Freytag-Loringhoven, Aufkliirung und Armeefiihrung dargestelIt an der Ereignissen bei der Schlesischen Armee im Herbst 1813. Berlin 1900, s, 137-140. 6 M. Abicht, Das Stiidtische Gymnasium zu Liegnitz in seiner geschichtlichen Entwicklung von 1309-1909. Ein Beitrag zur Gedenkfeier. Liegnitz 1909, s.5-6; F. Finke, Aus dem Lebenslauf der Stadt Liegnitz. Skizzen zur Geschichte einer deutschen Stadt in Schlesien.
Lorch/Wiirttemberg 1986, s. 149.
7 G. Kusztelak, op. cit" s, 119; L. Gąsiorowski, op. cit., T. IV, Poznań 1855, s. 52.
B A. Wrzosek, Karol..., T. I, s. 54; A. Kronthal, Dr Karol Marcinkowski. Eine Schilderung seines Leben, seines Wirkens und seiner Zeit, Breslau 1925, s. 11. 9 J. Janowicz, Zarys historii "Zakładu Sióstr Miłosierdzia" w Poznaniu. Medycyna Praktyczna, 1936, R. X, z. 7, s. 224-225; A. Wrzosek, Karol..., T. I, s. 79; E. Biadała, Z historii pierwszych lat działalności (1823-1860) Szpitala Sióstr Szarych, obecnego Szpitala im. I. Pawłowa w Poznaniu. Szpitalnictwo Polskie, 1979, T. 23, z. 2, s. 73-76; W. Twardosz, R. Meissner, Dzieje najstarszego zakładu leczniczego w Poznaniu - szpital przy ulicy Długiej w latach 1823-1982. (W:) Z dziejów szpitali poznańskich. Poznań 1983, s. 16. 10 A. Wrzosek, Karol..., T. I, s. 79, 11 I. Zielewicz, Żywot i zasługi doktora Karola Marcinkowskiego. Poznań 1R91, s. 16.
12 A. Wrzosek, KaroL., T. I, s. 80.
13 L. Gąsiorowski, op. cit., T. III, s. 336-337.
14 H. Cegielski. Życie i zasługi doktora Karola Marcinkowskiego, Poznań 1866, s. 15-16; o współpracy obu lekarzy zob. też [L] Jagieiski, Żywot doktora Karola Marcinkowskiegolekarza praktycznego, operatora i akuszera. Poznań 1846, s. 13; M. Mott y, Przechadzki po mieście. T. I, Warszawa 1957, s. 20. 15 E. Biadała, Leczenie chorych w Szpitalu Sióstr Szarych (Miłosierdzia) w Poznaniu w 1828 roku. Szpitalnictwo Polskie, 1975, T. 19, z. 5, s. 211-213. 16 A. Wrzosek, Karol..., T. II, Warszawa 1961, s. 89.
17 "Gazeta Wielkiego Księstwa Poznańskiego" (GWKP), m 101, 17 grudnia 1828, s. 1349.
18 L. Gąsiorowski, op. cit., T. III, s. 337 i 339.
19 "GWKP", mIm, 17 grudnia 1828, s. 1349-1351; Dodatek do "GWKP" mu 101, s. 13591360; "GWKP", m 102, 20 grudnia 1828, S. 1363-1364; Dodatek do "GWKP" nru 102, s. 1373; "GWKP", m 103, 24 grudnia 1828, s. 1382; Dodatek do "GWKP" mu 103, s. 1383-1384; Dodatek do "GWKP" mu 105, 31 grudnia 1828, s. 1406 (podziękowanie rodziców i rodzeństwa zmarłego dla władz i mieszkańców Poznania). 20 "GWKP", m 103, 24 grudnia 1828, s. 1382.
21 "GWKP", m 102, 20 grudnia 1828, s. 1363-1364. Odezwa ta została powtórzona w dwóch następnych numerach "GWKP" . 22 "GWKP", m 10, 4 lutego 1829, s. 103-104; m 27, 4 kwietnia 1829, s. 331-332; m 55, 11 lipca 1829, s. 727; m 65, 15 sierpnia 1829, s. 851.
23 L. Kurtzmann, op. cit., s. 3; H. Załęska, Edward Gillem - malarz poznański z pierwszej połowy XIX wieku. Rocznik Muzeum w Toruniu, 1967, T. II, z. 3-4, s. 53. 24 L. Kurtzmann, op. cit., s. 3.
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania 1996 R.64 Nr3; Karol Marcinkowski i jego czasy dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.