ZACHOWANIA WYBORCZE W WIELKOPOLSCE 1984-90

Kronika Miasta Poznania 1991 R.59 Nr1/2

Czas czytania: ok. 3 min.

lojalności wobec systemu politycznego było w poznańskiem najniższe. Jeśli porównamy je z uczestnictwem w akcie wyborczym w innych województwach wielkomiejskich to okaże się, że frekwencja w Poznańskiem była wyższa niż w województwie łódzkim, gdańskim, krakowskim i warszawskim, lecz niższa niż we Wrocławskiem i Katowickiem.

WYBORY 1989

Rok 1989 przyniósł ogromną zmianę. W miejsce dotychczasowego głosowania, kiedy to jednostka mogła zamanifestować swoją postawę polityczną tylko przez udział w wyborach lub przez zbojkotowanie ich (motywowane zarówno sprzeciwem jak i obojętnością) pojawiła się trzecia możliwość: wyboru kandydata opozycji wobec dotychczasowego systemu. Tę nową sytuację można interpretować zarówno jako możliwość wyboru pozytywnego (za "Solidarnością") lub jako możliwość wyboru negatywnego (przeciwko władzy PZPR, złym warunkom życia, kryzysowi itp.). Oto porównawcze wyniki wyborów do Sejmu i Senatu z 4 czerwca 1989 roku:

Tabela II Frekwencja i wyniki wyborów z 4 czerwca 1989 w wybranych województwach (według miejsca na liście rankingowej województw)województwo frekwencja poparcie dla najpop. poparcie dla listy poparcie dla kand. "S" do Senatu krajowej kandydatów" S" poznańskie 16 21 11 17 kaliskie 10 22 14 21 konińskie 26 37 25 30 leszczyńskie 2 46 4 48 pilskie 3 47 l 49 bydgoskie 11 40 15 47 gorzowskie 30 45 7 39 zielonogórskie 28 38 5 41

* obliczone przez K. Jasiewicza w następujący sposób: »minimum głosów na kandydata "Solidarności" i liczba głosów ważnych odjąć maksimum głosów na kandydata "Solidarności"« (K. Jasiewicz, "Zachowania wyborcze w świetle badań z serii "Polacy", w: "Wyniki badań - wyniki wyborów. 4 czerwca 1989, red. L. Kolorańska-Bobińska i inni, Warszawa 1990)

Porównując frekwencję wyborczą w 1989 r. z frekwencją w latach poprzednich dostrzec można utrzymanie się również w nowych warunkach politycznych bardzo wysokiej frekwencji w województwach: pilskim i leszczyńskim, wysokiej w bydgoskim oraz niskiej w gorzowskim. W nowej sytuacji politycznej wzrosła natomiast relatywnie frekwencja wyborcza w Poznańskiem (z III-V "dziesiątki" do drugiej), zmniejszyła się zaś w Zielonogórskiem. U dział w tych wyborach był w samym województwie poznańskim zbliżony do frekwencji w województwie wrocławskim, nieco wyższy niż w krakowskim i warszawskim, zdecydowanie zaś wyższy niż w katowickim i łódzkim. Daleko-w tyle pozostawało za to Poznańskie za Gdańskiem.

K. Podemski

Wielkopolska, Ziemia Lubuska i Bydgoskie należały do tych regionów, które najsłabiej opowiedziały się za "Solidarnością" i przeciwko dotychczasowej władzy. Generalna linia podziału politycznego Polski w sensie przestrzennym to linia południowy zachód - północny wschód. Najbardziej "solidarnościowy" region to region południowo-wschodni: województwa: rzeszowskie, nowosądeckie, zamojskie, przemyskie, krośnieńskie, tarnowskie, krakowskie, bielskopodlaskie, łomżyńskie. Wyjątek stanowiło tu województwo chełmskie znajdujące się w ostatniej "dziesiątcc"województw usytuowanych według stopnia poparcia dla kandydatów "Solidarności". Ten dosyć klarowny podział burzy jednak z jednej strony województwo gdańskie, w którym poparcie dla "Solidarności" jest dość znaczne, z drugiej zaś województwa łódzkie i radomskie znajdujące się tuż przed ostatnimi na liście: bydgoskim, leszczyńskim i pilskim. Na tle otoczenia, Poznańskie, a także w mniejszym stopniu Kaliskie, wyróżniały się stosunkowo znacznym "usolidarnościowieniem". Poparcie dla "Solidarności" było w Poznańskiem niewiele niższe od gdańskiego, zdecydowanie niższe niż w Krakowskiem i Łódzkiem, troszeczkę większe niż w Warszawskiem, wyższe zaś niż w Katowickiem i zdecydowanie wyższe niż w Łódzkiem. Z kolei poparcie dla listy krajowej było w Poznańskiem średnie na tle bezpośredniego otoczenia (niższe niż w województwach: pilskim, leszczyńskim, zielonogórskim i gorzowskim), ale najwyższe w grupie województw wielkomiejskich (zdecydowanie wyższe niż w województwach: krakowskim, wrocławskim i warszawskim i wyższe niż w województwach: gdańskim, łódzkim i katowickim).

WYBORY PREZYDENCKIE 1990

Wróćmy teraz do wyborów Prezydenta RP z jesieni 1990. Czy ich wyniki wraz z rezultatami wyborów przedstawionymi do tej pory tworzą jakąś spójną logiczną całość? Przyjrzyjmy się kolejnej tabeli skonstruowanej według tych samych reguł co poprzednie:

Tabela III Frekwencja i wyniki wyborów prezydenckich w wybranych województwach (według miejsca na liście rankingowej województw)wojewódz- frekwencja Wałęsa Tymiński Mazowiecki Cimoszewicz Bartoszcze two I II I II I II poznańskie 8 17 38 17 28 29 l 18 35 kaliskie 4 9 39 30 16 15 21 10 15 konińskie 18 19 27 38 15 7 31 17 9 leszczyńskie l 8 49 39 13 6 13 7 12 pilskie 2 13 48 38 18 10 10 3 17 bydgoskie 6 12 40 31 22 14 22 3 15 gorzowskie 19 42 37 42 17 9 9 6 30 zielonogórs. 16 39 43 29 18 16 6 5 32

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania 1991 R.59 Nr1/2 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry