POZNAŃ PRZED 125 LATY

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania: Antologia 1990 R.58 [Nr3/4]

Czas czytania: ok. 4 min.

6 Archiwum Akt Dawnych w Warszawie, Rada Stanu 47, f. 14, Wybicki do Rady Stanu, Poznań 21 JIV 1809.

7 Skałkowski A. M., Fragmenty, Poznań 1928, str. 35 nast; Willaume Juljusz, Amiklar Kosiński, Poznań 1930, str. 44; Kronika miasta Poznania Rocznik VIII, str. 5 nast.

8 W związku z zagrożeniem Poznaniowi ze strony patroli austrjackich pisał Wybicki 4 maja do Rady Stanu (Rada Stanu 47, f. 120) że zamierzał wspólnie z Kaliszanami stworzyć zaporę, ale na ten plan nie zgodził się gen. Skórzewski, dysponujący oddziałami wojska regularnego w departamencie kaliskim. Wobec tego Kosiński, który już wyjechał na pogranicze departamentu, musiał wrócić z niczem. "To są naturalne skutki udzielnych sześciu władz - donosił Wybicki robiąc aluzję do usamodzielnienia poszczególnych departamentów - Przekładam to Radzie z cnoty, obowiązku mojego, że tu trzeba 1. jednego komenderującego w tych trzech departamentach. 2. Ten komenderujący miałby tu być na łonie naszym. Powstanie jest jak dziecię w powiciu, któremu co momunt wypada mieć ojca przytomnego ". Równierz do tej sprawy wraca w liście pisanym 8 maja (Rada Stanu 47, f. 174-175) "Przedkładam Radzie, Rada Księciu raczy przedłożyć, bo ja dzień i noc zajęty jestem pracą, która mi pisać nie pozwala. Te(n) departament nasz jest jedynym źródłem komunikacji i różnych zasiłków dla wojska. Za to powstanie nasze ślicznie idzie, ale trzeba powtarzam jedności w działaniu. Powtarzam trzeba, żeby, choć na czas niejaki dać JW. Kosińskiemu generałowi komendę nad temi departamentami trzama, albo już przyślijcie generała, ale w pośród nas II . 9 O tych sprawach pisałem obszernie na łamach "Kroniki" w roczniku VIII, poświęcając temu zagadnieniu rozprawę p. t. "Powstanie poznańskie 1809 rok II u. 10 Archiwum Akt Dawnych w Warszawie, Rada Stanu 47, f. 20, Wybicki do Rady Stanu, Poznań 23jIV 1809. O swych zamiarach tak pisze Wybicki: "Nie czekając uskutecznienia wielkiego ruchu, który nie może iść tylko z wolna, zniewoliłem przytomnych i najgorliwszych, że już przybywają pocztowi na koniach i do pułku strzelców, tak iż ufam w ten tydzień przystawię zawiązek siły JW. Generałowi (Kosińskiemu)". W tym liście wspomina Wybicki, że otrzymał wiadomość o bitwie pod Raszynem. "Odbieram dziś wiadomość, że zaszła potyczka z 19 na 20. Powszechny odgłos, że przy naszych zwycięstwo. To w moment przy odgłosie trąby publiczności donoszę, nie zaręczając za szczegóły, których niewiem" . Współcześnie wiedziano już o stoczonej bitwie pod Raszynem. Kosiński w swym liście do prefekta departamentu bydgoskiego Antoniego Gliszczyńskiego (Rada Stanu 47, f. 30) pisze w dniu 25 kwietnia temi słowy: "O żadnym planie, o żadnym zamiarze, o żadnym wypadku ani mój naczelnik, ani ja nie byliśmy powiadomieni od rządu, ni od Naczelnego wojsk Dowódcy. Brat generałowej Dąbrowskiej wczoraj przywiózł pierwszy wiadomość o świetnej, lecz nie wiem czy potrzebnej bitwie pod Raszynem. Godebski zabity, Fiszer lekko ranny, Deskur kapitan ciężko raniony i przeszło tysiąc ludzi poległo, Austrjaków straty do 5000, miało ich być w boju 36 000 przeciwko naszym dziesięciu, pobojowisko z chwałą, lecz bez pożytku utrzymali nasili. W dalszym

Janusz Staszewskiciągu zaznacza, iż niepokoi go los Księstwa. Od kurjera jadącego do Cesarza dowidzieli się w Poznaniu o przejściu wojsk naszych na prawy brzeg Wisły. W związku z tern zaznacza Kosiński "To poruszenie bardzo mnie się nie pqdoba, lękam się nie tylko straty departamentów, ale i przecięcia komunikacji z Wielką Armią. Pozostałem kurjerem mojego adjutanta do obozu, tak z przełożeniem moich myśli, jako też dowiedzieć się, czyli nasz rząd żyje i komenda i żeby jeśli można ustanowić jakieś centrum operacji naszych". " Archiwum Akt Dawnych w Warszawie, Rada Stanu 47, f. 273, Wybicki do Woyczyńskiego, Poznań 27 JIV 1809 (z kopji przesłanej przez Woyczyńskiego Radzie Stanu). 12 Bibljoteka Narodowa w Warszawie, Coli. aut. 210, (Korespndencja gen.

Dąbrowskiego), teka XII, nr. 85, do Dąbrowskiego, Poznań 28jIV 1809.

13 Kronika miasta Poznania, Rocznik VI, (1928) str. 101 nast. (Janusz Staszewski, Organizacja powstania poznańskiego w 1809 r.); ibidem, Rocznik VIII, o. c, str. 164 nast. 14 Archiwum Akt Dawnych w Warszawie, Rada Stanu 47, f. 123 nast, Poznań 4jV 1809 o 10 wieczorem. 15 Archiwum Akt Dawnych w Warszawie, Rada Stanu 47, f. 131, Poznań 5jV 1809 o 1 popołudniu. Muzeum Nrodowe w Warszawie, Korespondencja Garczyńskiego, Wybicki do Garczyńskiego, Poznań 7 jV 1809. W tym liście nawet posuwa się Wybicki do pewnej groźby wobec Garczyńskiego. Pisze mu bowiem, że o ile nie prześle swych regularnych oddziałów wojska do Pyzdr, to "w wypadku nieszczęścia na te departamenty... panów pociągnę do odpowiedzialności przed narodem, który nie upadnie...". 16 Archiwum Akt Dawnych w Warszawie, Minister Sekretarz Stanu 72j09, f. 100, Poznań bez daty z początku maja. 17 Kronika miasta Poznania, Rocznik VIII, str. 165 nast. (Powstanie poznańskie 1809 r.); ibidem, rocznik IX, str. 11 nast. (Janusz Staszewski, Poznańska gwardja narodowa). 18 Skałkowski, o. c, str. 39 nast.; Kronika miasta Poznania, Rocznik VIII, str.

169 (Powstanie poznańskie 1809 r.); Muzeum Narodowe w Warszawie, Korespondencja Gorczyńskiego, Poniński do Garczyńskiego, Poznań 10jV 1809. W liście tym jest znów prośba o pomoc, pisze bowiem Poniński, że Austryjacy niepokoją Poznań, a tymczasem "Ty masz Panie tyle wybornej piechoty, żebyś im od Pyzdr i Konina sto ludzi posłał w tył, wszystko mógłbyś rozpędzić, gdyż ich wszystkich niemasz więcej jak 300 koni, i tamte okolicę Pyzdry, Wrześnię i aż od Poznania zajmują. Prawdziwie, że się staniesz ojcem naszemu departamentowi, gdy z tych trochę huzarów nasz departament oczyścisz". Pomoc ta w postaci piechoty nadeszła jednak nie od Kalisza, ale z Torunia, gdy pod Wilatowem kpt. Węgierski rozbił owych huzarów. 19 Kronika miasta Poznania, Rocznik VI, str. nast. (Organizacja powstania poznańskiego w 1809 r.) 20 Kronika miasta Poznania, Rocznik VIII, str. 270, (Powstania poznańskie 1809 r.); Muzeum Narodowe w Warszawie, Korespondencja Garczyńskiego, Poznań 16jV 1809. "Ja tu jestem jak w warze - pisał Poniński - mam naczelnika

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania: Antologia 1990 R.58 [Nr3/4] dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry