GASPAR DA GAMA ŻYD POZNAŃSKI W INDIACHzaatakują. O sobie powiedział i teraz tylko to, co mówił od początku. Później pytano [badano, torturowano] go jeszcze trzy lub cztery razy i, choć, tego otwarcie nie powiedział, wywnioskować mogliśmy z jego powiedzeń - nie przeczył temu -, że przybył aby przyjrzyć się statkom i poznać ich załogę i uzbrojenie". Po 12 dniach pobytu przy wyspie, 5 października 1498 r. ruszyła wyprawa w dalszą drogę. "Gdyśmy byli na morzu w odległości około 200 leguas 16 od miejsca skąd odpłynęliśmy - pisze dalej Alvaro Velho -, maur, którego uwięziliśmy, oświadczył, iż wydaje mu, że nadszedł obecnie odpowiedni czas, aby nic nie ukrywać. Prawdąjest, iż gdy był w domu swego pana przybyto i powiedziano mu, że zbłąkani płyniemy wzdłuż wybrzeża, że nie możemy znaleźć powrotnej drogi do naszego kraju i, że z tego powodu wiele statków znajduje się w drodze, ąby nas schwytać. Pan jego kazał mu zatem pójść i sprawdzić, co się u nas dzieje oraz starać się zbadać, czy nie udałoby mu się ściągnąć nas do swego kraju, a to dlatego, że powiedzieli mu [ci co przynieśli nowinę], że jeśli wódz korsarzy schwyta nas, nie da mu udziału [w łupie]. Gdy tylko wylądowalibyśmy [w jego kraju] mógłby nas uwięzić, ponieważ zaś miano nas za walecznych mężów, mógłby nas użyć w wojnie przeciw sąsiednim królom. Rachunek ten zrobiono bez god 1117 spo arza . Relacja Alvara Velho uchodzi za najbardziej wiarogodną, bo na bezpośrednim udziale w wypadkach opartą, opowieść o pierwszej podróży Portugalczyków do Indyj. Zobaczmy co piszą o tajemniczym gościu z wysp Andżediwa kroniki portugalskie XVI wieku, przeważnie wykorzystujące "Roteiro ", ale uzupełniające go w pewnych miejscach 18 , oraz inne relacje i dokumenty. Później przejdziemy z kolei do krytycznej oceny tych wiadomości. Damiao de Goes, jeden z najwybitniejszych historyków portugalskich XVI wieku, czas jakiś kierownik archiwum państwowego, pisarz naogól doskonale poinformowany o podróży Vasco da Gamy, opowiada w swej kronice panowania króla Emanuela, tę samą historję o szpiegu władcy Goa 19 , dodaje jednak szczegół dla nas ciekawy. N a torturach szpieg wyznał według niego, "że j e s t Żydem z Królestwa Polskiego, z miasta Poznania ("que era judeu do Regna de Polonia da cidade de Posna. . . "), stolicy Wielkopolski i siedziby biskupa, znacznego i silnie obwarowanego miasta, zaopatrzonego należycie w środki żywności, z którego to miasta, wskutek prześladowania Żydów, uciekła rodzina jego 1456 r., najpierw do Palestyny, później do Aleksandrji w Egipcie. Z Kairu przez morze Czerwone przybył on do Indyj". Niemniej ważny jest inny szczegół podany przez tegoż kronikarza, że po powrocie wyprawy do Lizbony przyjął gość z Andżediwy chrzest i otrzymał imię Gaspar (tj. Kacper), przybrał też nazwisko "da Gama". Wymieniając go w dalszym ciągu swej kroniki, jako tłumacza, nazywa go też de Goes "Gaspar da India 1120. Joao de Barros, inny historyk XVI wieku, zwany portugalskim Liwjuszem, również uchodzący za pisarza wiarogodnego, choć w podawaniu źródeł mniej od poprzedniego autora ścisłeg0 21 , pisze podobnie o Gasparze i to dość szczegółowo. Znajdujemy tutaj znów nowy szczegół, opowiedziany jakoby przez samego Gaspara, omówienie przyczyn opuszczenia przez rodziców jego Polski. «". . . Roku Pańskiego 1450 - pisze Barros" 2 , - kazał król Polski obwieścić publicznie w całem swem państwie, iż wszyscy Żydzi, którzy się w nim znajdują, mąją się ochrzcić w ciągu 30 dni lub państwo jego opuścić, a wszyscy ci, którychby się jeszcze znalazło

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania: Antologia 1990 R.58 [Nr3/4]

Czas czytania: ok. 4 min.

Bolesław Olszewiczpo upływie tego terminu, mieli być spaleni. Z tego względu większość Żydów opuściła kraj, udając się w różnych kierunkach, a między niemi jego ojciec i matka, którzy mieszkali w pewnem mieście zwanem Poznań. Przybyli oni do Jerozolimy, a stamtąd przyjechali do Aleksandrji, gdzie się on [Gaspar] urodził". Barros wspomina także dokładniej o stanowisku, jakie Gaspar w Goa zajmował oraz o dalszych jego losach w służbie portugalskiej, do czego jeszcze powrócimy. I on nazywa go w dalszym ciągu kroniki Gasparem "da India" 23 . Na wiadomościach zaczerpniętych naogół z "Roteiro II opiera się także dzieło o odkryciu i zdobyciu Indyj, które opracował Fernao Lopez de Castanheda 24 , niestety, brak egzemplarza pracy tej w kraju uniemożliwił mi sprawdzenie wzmianki o pobycie na wyspie Andżediwa. Z późniejszych pisarzy portugalskich biskup Hieronimo Osorio, posiłkujący się głównie kroniką D. de Goes, poświęca epizodowi z Gasparem również oddzielny ustęp25 . Według biskupa tajemniczy gość, podający się początkowo za Włocha, który w młodości, jadąc z ojcem i matką do Grecji, schwytany został przez piratów, wyznał na torturach, "że jest narodowości tatarskiej (!), religji żydowskiej II . Gaspar Correa, którego dzieło o Indjach powstało wcześniej niż kroniki wymienione poprzednio, ale wydane zostało drukiem dopiero w r. 1858 26 , należy do pisarzy mało wiarygodnych. Opowiadanie jego o pierwszej podróży Vasco da Gamy rzadko kiedy zgadza się z tern, co notował Alvaro Velh0 27 . Ustęp poświęcony pobytowi na wyspie Andżediwa 28 nie budzi zaufania. Według Correa był tajemniczy gość "hiszpańskim Żydem, który stał się bezdomnym wskutek zdobycia Granady" oraz komendantem marynarki wojennej namiestnika Goa. Przybył on z ośmioma statkami, które Vasco da Gama, napadłszy je znienacka, zdobył, a załogę ich wyciął. Z obcych relacyj o podróży Vasco da Gamy i Cabrala zasługują na szczególną uwagę listy i relacje współczesne włoskie, gdyż Włosi (w pierwszym rzędzie Wenecjanie), ze zrozumiałych powodów, ze względu na własny handel ze Wschodem, bacznie śledzili rozwój stosunków Portugalji z Indjami. Gaspar da Gama wspomniany jest zarówno w liście pewnego szlachcica florenckiego (zapewne Girolamo Sernigi), pisanym z Lizbony w r. 1499 29 , jak i w domniemanym liście Amerigo Vespucci'ego z r. 1501 30 lub liście Giovanni'ego Cretico z tego roku 31 , a także w raporcie Leonarda Massari, złożonym władzom weneckim w r. 1506 32 . Wzmianki te dotyczą głównie informacyj geograficznych i handlowych otrzymanych od Gaspara, do czego później przejdziemy, ale są tu i pewne uzupełnienia do życiorysu Gaspara z czasów przed przybyciem Portugalczyków do Indyj. A więc Sernigi pisze, że przybył do Indyj lądem przez Mekkę w bardzo młodym wieku i że posiadał tam później własne statki, dalej że był pilotem i uwięziony został przez Portugalczyków z Melindy (na wschodniem wybrzeżu Afryki), co można jako nieścisłość zaraz odrzucić. Massari uzupełnia kroniki portugalskie wzmianką, iż Gaspar przed r. 1498 zwał się Mahmet, zaś Cretico (podobnie jak różne dokumenty portugalskie )33 mówi o jego działalności w służbie portugalskiej. Wszyscy są zgodni co do doskonałej znajomości przezeń krajów wschodnich. Autor domniemanego listu Amerigo Vespucci'ego,

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania: Antologia 1990 R.58 [Nr3/4] dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry