BARWY MIASTA POZNANIAherb ten barwy z XVI wieku, a w każdym razie z XVIII wieku gdyż każde nowe malowanie odtwarzało barwy poprzednie. N a herbie tym jest tło ogólne tarczy herbowej miasta koloru niebieskiego. Zdaje się jednakże, że jest to jedyny dowód na barwę niebieską tła miejskiego herbu. Barwa niebieska czy błękitna tła herbu zajmuje w całym herbie największą powierzchnię, co było powodem, że w czasach niemieckich wysunięto ją jako barwę miasta zasadniczą. Już Kronthal zwracał bardzo słusznie uwagę na to, że jest to niezgodne z zasadami heraldyki, aby wysuwać jedną barwę herbu, a pomijać inne, co najmniej równie zasadnicze i proponował zestawienie barw w porządku niebieska-biała-czerwona i w stosunku takim, że barwa niebieska zajęłaby najszersze pole, biała węższe a najwęższe czerwona. Do herbu miasta doszły na przestrzeni wieków drobne dodatki. Na pieczęciach z średniowiecza brak w herbie akcesorji późniejszych, t.j. herbu. Leliwa po obu stronach świętych i krzyża nafd kluczami w dolnej bramie, a orzeł wznosi się nad środkową wieżycą swobodnie bez tarczy. W tern zestawieniu należy przyjąć tło całego herbu barwę czerwoną. Tak też herb miasta opisuje Łukasiewicz w "Obrazie Historyczno-Statystycznym miasta Poznania" . W tej formie i z czerwoną barwą tła jest też wymalowany herb miasta na sklepieniu sali królewskiej w Starym Ratuszu. Sala ta była ostatni raz malowana w r. 1861, przy czem zachowano części starej malatury sklepienia, odświeżając je jedynie. O herbie, umieszczonym więc w środku sklepienia należy przyjąć, że zachowano go w dawnym kolorycie. Różnica między tym ostatnim herbem a herbem, umieszczonym w t.zw. sali historycznej, polega na tern, że w ostatnim herbie umieszczony jest dwukrotnie herb Leliwa i mały krzyż nad kluczami i że orzeł nad środkową wieżycą osadzony we własnej tarczy z czerwonem tłem. Stąd mój poprzedni wniosek, że barwa niebieska jako tło dla herbu nie jest esencjonalnym momentem herbu miasta, a została wprowadzona może ze względu na herb LeliAva i dla kontrastu wobec małej czerwonej tarczy orła nad środkową wieżycą. Czerwona bowiem tarcz orła zginęłaby w czerwonem polu ogólnem herbu. Nie bez znaczenia dla niebieskiego tła herbu jest może ten moment, że barwny wystrój sklepienia sali historycznej był przeprowadzony w wieku XVI w barwie niebieskiej i jasnej odcienia kości słoniowej. Wypukłe części plastycznej dekoracji były jasne, zagłębione zaś niebieskie. Ostatnia renowacja ratusza zaniechała to wesołe, barwne zestawienie i wprowadziła martwy kolor szary z czarnym. Charakterystycznym jest również fakt, że malowany t.zw. mały herb miasta, t.j. same klucze w tarczy, jak go widzimy na późnogotyckich oddrzwiach, umieszczonych obecnie w sali historycznej, posiada dwie zasadnicze, mojem zdaniem, barwy, t.j. srebrne (białe) klucze w czerwonem polu. Zestawienie to byłoby przeciw zasadom heraldyki, gdyby rzeczywiście zasadniczą barwą tła miał być kolor niebieski, a czerwony tylko tłem małej tarczy z orłem. Barwami więc miasta powinien być kolor biały i czerwony w równej wartości pól i w powyższym porządku. Za takiem zestawieniem przemawia tradycja, w którą dopiero reskrypt cesarski wniósł zamieszanie. O ile zaś herb miasta ma być umieszczony na chorągwi, to kolor płachty powinien być biały.

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania: Antologia 1990 R.58 [Nr3/4]

Czas czytania: ok. 2 min.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania: Antologia 1990 R.58 [Nr3/4] dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry