INAUGURACYJNA SESJA RADY MIEJSKIEJ

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania 1990.04/06 R.58 Nr2

Czas czytania: ok. 11 min.

(2 CZERWCA 1990 R.)

Działalność nowej Rady Miejskiej, wybranej w dniu 27 maja 1990 r., rozpoczęła się od udziału członków Rady w mszy św. w kościele farnym. celebrowanej przez księdza metropolitę, arcybiskupa poznańskiego dra Jerzego Strobę, w asyście członków kapituły farnej. Metropolitę, radnych miasta i przedstawicieli władz powitał ksiądz infułat-prepozyt, proboszcz kościoła farnego Bernard Czajka. Zwracając się do radnych, "metropolita poznański przypomniał, iż rozpoczynanie działalności każdej nowej Rady Miejskiej od mszy św. w farze, należy do prastarej tradycji Poznania. "U podłoża tej tradycji leży przekonanie - podkreślił arcybiskup - że wszystkie sprawy trzeba rozpoczynać z Panem Bogiem. Po czterdziestu latach wybrana została w wol

Metropolita, arcybiskup poznański dr Jerzy Stroba błogosławi nową Radę Miejską w kościele farnym

Inauguracyjna sesja Rady Miejskiej

nym głosowaniu Rada Miejska. Dzisiaj rozpoczyna nowy okres prawodawstwa w naszym mieście. Wierzę, iż będzie ją cechowała odpowiedzialność za miasto". Mówiąc o ogromie zadań stojących przed Radą Miejską, arcybiskup podkreślił, iż zadania polegają na rzeczowym rozeznaniu sytuacji, ustaleniu hierarchii potrzeb i podejmowaniu bezstronnych decyzji. "Będę , prosić Ducha Swiętego - powiedział przed błogosławieństwem udzielonym nowej Radzie metropolita poznański - o światło i wspomożenie". W czasie mszy św. śpiewał Chór Archikatedralny, pod batutą księdza kanonika Zdzisława Bernata. Towarzyszył na organach Krzysztof Wilkusz. Po nabożeństwie radni i zaproszeni goście udali się w orszaku do Ratusza. Ze sztandarem miasta prowadziła ich straż prezydencka. W pochodzie kroczyli: pełnomocnik rządu do spraw samorządu terytorialnego, senator, minister Jerzy Regulski; wojewoda poznański Bronisław Stęplowski; prezydent Poznania Andrzej Wituski; delegat pełnomocnika rządu do spraw samorządu terytorialnego na obszar województwa poznańskiego dr Roman Sowiński; przedstawiciele senatów uczelni poznańskich: Akademii Ekonomicznej - prorektor prof. dr Halina Szulce; Akademii Medycznej im. Karola Marcinkowskiego - prorektor doc. dr hab. Bogusław Pawlaczyk; Akademii Muzycznej im. Ignacego Paderewskiego - rektor prof. Stanisław Kulczyński' , Politechniki Poznańskiej - rektor prof. dr hab. Andrzej Ryżyński; Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych - rektor prof. Witold Guyrkowich i Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza - prorektor prof. dr hab. Andrzej Kostrzewa.

Kiedy orszak wkroczył na płytę Starego Rynku, licznie zgromadzeni poznaniacy powitali Radę Miejską oklaskami i okrzykami "Niech żyją!", a kompania honorowa garnizonu poznańskiego Wojska Polskiego sprezentowała broń. W końcu owacje przeszły w zbiorowe śpiewanie Sto lat zaintonowane przez prof. Stefana Stuligrosza. N a stopniach poznańskiego Ratusza powitały radnych: przewodnicząca Miejskiej Komisji Wyborczej Krystyna Kuczewska oraz kustosz Muzeum Historii Miasta Poznania w Ratuszu Magdalena Warkoczewska.

Sesja inauguracyjna Rady odbyła się w Sali Renesansowej (Dużej Sieni), gdzie K. Kuczewska przekazała kierownictwo obrad radnemu z grupy seniorów drowi Romanowi Andrzejewskiemu, życząc mu na zakończenie: " .. . aby w tym gmachu obradowali państwo długo, mądrze i dla dobra wszystkich mieszkańców Poznania".

"Panie i Panowie! "Wielce Szanowni Państwo! "Jest dla mnie wielkim honorem, rozpoczął przemówienie powitalne R. Andrzejewski, że z upoważnienia grupy radny ch-seniorów dany został

Orszak radnych z kościoła farnego poprowadził poczet sztandaru miasta w składzieZbigniew Gierwat, Przemysław Mieszała i Haliną Sajnaj

Czoło orszaku radnych po nabożeństwie w kościele farnym. Idą od lewej radniMarek Pawlak, Czesław Rataj czak, Maria Uliszewska-Kaden, Artur Jazdon Zygmuni Zagorski, Mariusz Grajek, Roman Andrzejewski, Tomasz Sokołowsk" i Roman Trojanowicz

1*3

IMm 1 ; I. · " I Jt.. t I i I i P J 1

«i

-iIifi4lii'

MAĘmAmmymmP'A mmm

Inauguracyjna sesja Rady Miejskieji *rĄ#Ą#

**: ii UL

N a stopniach Ratusza Poznańskiego radni dziękują za serdeczne powitanie zgotowane im przez mieszkańców zgromadzonych na Starym Rynku. W pierwszym rzędzie od lewej stoją radni: Sławomir Stelmasiak, Andrzej Gajtkowski, Krystian Marciniak, Radosław Lewandowski, Przemysław Bielicki, Paweł Chudziński, Jan Kaczmarek, Tadeusz Kieliszewski, Marek Pawlak, Michał Stuligroszmi zaszczyt otwarcia i przewodniczenia pierwszemu posiadzeniu Rady Miejskiej Poznania, której członkom, po pięćdziesięciu latach, znowu jak.

niegdyś bywało, obywatele naszego miasta udzielili moralnego prawa do reprezentowania i zarządzania nim w ich imieniu. "Witam więc z należnym szacunkiem wszystkie panie radne i panów radnych jako rzeczywistych gospodarzy Poznania, stolicy Wielkopolski; pragnę jednocześnie, w imieniu wszystkich radnych, wyrazić przeświadczenie, że mamy świadomość, iż funkcja radnego miejskiego jest w równym stopniu zaszczytna, co bardzo odpowiedzialna. Naszym pragnieniem jest, byśmy mogli ją spełniać zawsze z honorem, połączonym ze skromnością i pokorą, służebnie wobec tych wszystkich, którzy udzielili nam mandatu do jej sprawowania. Ufamy, że ta łaska będzie nam dana. "W tym miejscu pragnąłbym, z potrzeby naszych serc wyrazić uszanowanie, często wręcz podziw, dla wszystkich pań i panów działających w Komitetach Obywatelskich i Zakładowych Komisjach »Solidarności« oraz w różnych komisjach wyborczych. Bowiem gdyby ci ludzie nie

9°poświęcili tyle swego osobistego czasu, i nie tylko, to na pewno wyników wyborów nie śmielibyśmy nazwać naszym wspólnym zwycięstwem, które oby w przyszłości zaowocowało obywatelską solidarnością". W tym miejscu radny R. Andrzejewski poprosił obecnych o powstanie i odśpiewanie hymnu państwowego. Kiedy przebrzmiały słowa Mazurka Dqbrowskiego, radny Andrzejewski mówił dalej: "J est naszą, członków Rady Miasta wielką radością, iż nasze pIerwsze obrady odbywają się zgodnie z wielowiekową tradycją - w poznańskim Ratuszu. Tym bardziej więc sobie cenimy fakt, że tak znamienici goście zechcieli zaszczycić tę uroczytość swą obecnością, niewątpliwie dodając jej splendoru, a w istocie swej ją nobilitując. Jakże to nas zobowiązuje, byśmy przyszłymi naszymi działaniami na ten - ofiarowany nam - zaszczyt w pełni zasłużyli. "Szanowne Panie Radne i Panowie Radni! Pozwólcie więc, że w wasala Renesansowa (Wielka Sień) Ratusza Poznańskiego. Rozpoczyna się uroczysta część pierwszej sesji Rady Miejskiej. Zebrani śpiewają hymn państwowy. W pierwszym rzędzie od lewej stoją: wojewoda poznański Bronisław Stęplowski, senator Ryszard Ganowicz, posłanka Hanna Suchocka, przewodniczący Zarządu Regionu Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność" Janusz Pałubicki, dr Roman Sowiński, minister Jerzy Regulski, płk Michał Lorkiewicz, prezydent Poznania Andrzej Wituski, przewodniczący poznańskiego Komitetu Obywatelskiego Henryk Tomczyk

Inauguracyjna sesja Rady Miejskiej

Wrn:

Przewodniczący obrad radny dr Roman Andrzejewskiszym imieniu wszystkich gości obecnych na naszej inauguracyjnej seSJI z należnym im poważaniem powitam: "W pierwszym rzędzie, witamy Jego Ekscelencję księdza metropolitę, arcybiskupa poznańskiego, członka Rady Głównej Konferencji Episkopatu Polski, dra Jerzego Strobę. Powitanie to składam na ręce jego osobistego delegata, księdza infułata Bernarda Czajki. Z synowskim oddaniem wypowiadamy księdzu metropolicie staropolskie - »Bóg zapłać« za ofiarę mszy św. i Słowo Boże. Oby te owoce ducha, jakie zostały nam ofiarowane, głęboko wpisały się nie tylko w naszej pamięci, ale nade wszystko pomnożyły się w formie stosownych naszych publicznych uczynków. "Czcigodny ksiądz infułat Czajka ma wszakże ponadto swój własny powód, dla którego znajduje się wśród nas. Bowiem każdorazowy gospodarz kościoła farnego to przecież proboszcz Poznania i z tego tytułu tym goręcej go witamy. "Daje to nam dodatkowy tytuł, by właśnie wobec jego osoby, rządcy dusz mieszkańców naszego grodu, uroczyście oświadczyć poznaniakom, że spośród licznych celów, jakie sobie wyznaczamy - jedno wszakże wydaje się wysuwać na czoło: jest nim pragnienie aktywnego uczestniczenia w budowaniu miasta kochanego przez swoich mieszkańców. Tak mocno kochanego, by w sercach i duszach a także w myślach jego córek i synównigdy nie zrodziła się myśl o jego lekkomyślnym porzuceniu. Mało, by fakt wywodzenia się z Poznania mógł się znowu stać dla nas wszystkich - jak niegdyś bywało - powodem do uzasadnionej dumy. Jesteśmy przekonani, że wspólną, solidną, mądrą pracą Rady Miejskiej, zarządu i was poznaniaków, faktycznych właścicieli miasta, zbudowanie Poznamia będącego znowu przykładem ładu moralnego i harmonii ogólnego rozwoju jest nie tylko możliwe, ale i w pełni realne! "Serce dyktuje nam, byśmy akurat w tym miejscu, z miłością i z całą głębią poważania, specjalne słowa powitania skierowali do powstańców wielkopolskich, których tutaj reprezentuje zacny pan pułkownik Michał Lorkiewicz. To przecież oni, nasi ojcowie i pradziadowie, ofiarą życia i krwi, w tak chwalebny dla naszego miasta i całej Wielkopolski sposób, ostatecznie przesądzili wynik tej »-najdłuższej wojny nowoczesnej Europy« i - żeby użyć słów naszego wielkiego ziomka - ziemie, »które nam obca przemoc wzięła«, zwrócili Macierzy. "Z należnym szacunkiem witamy pana Jerzego Drwęskiego, syna pierwszego po latach pruskiej niewoli polskiego prezydenta miasta PoznanIa. "Szczególnie uroczyście witamy pana senatora, ministra Jerzego Regulskiego - pełnomocnika rządu do spraw samorządu terytorialnego. Pragniemy jednocześnie wykorzystać tę okazję, by na jego ręce przekazać wyrazy najwyższego uznania dla inicjatywy Senatu Rzeczypospolitej, który z taką podziwu godną wytrwałością, w tak bezprzykładnym tempie realizował to wielkie dzieło przebudowy systemu sprawowania władzy w Polsce. Realizację tego dzieła w województwie poznańskim z ramienia rządu nadzoruje pan dr Roman Sowiński, którego również serdecznie witamy. "Z należnymi wyrazami uszanowania, witamy panów senatorów i posłów Rzeczypospolitej, którzy stanowią jakże godną reprezentację Ziemi Poznańskiej w Zgromadzeniu Narodowym.

"Witamy Ich Ekscelencje: konsula Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej, pana Petera Perenyi i konsula Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich Siergieja Kuczina. "Witamy pana dra Bronisława Stęplowskiego - wojewodę poznańskiego oraz pana Andrzeja Wituskiego - prezydenta miasta, jak również wysokich oficerów garnizonu poznańskiego Wojska Polskiego i Policji. "Cieszy nas bardzo obecność Ich Magnificencji pań i panów rektorów wyższych uczelni Poznania, które jakże wysoką rangę nadają naszemu miastu, sławiąc jego imię godnie poza granicami Polski. Serdecznie witamy ludzi kultury Poznania, dzięki którym bywa, że nasze miasto jest znane nawet w najdalszych zakątkach naszego globu. "Witamy ludzi rzemiosła, handlu i przemysłu, a więc reprezentantów

Inauguracyjna sesja Rady Miejskiej

tych dziedzin życia, które niegdyś w przeszłości stanowiły wręcz o bogactwie Poznania i całej Wielkopolski. "Pragnę w tym momencie z szacunkiem powitać wszystkich przedstawicieli bloków wyborczych, których kandydaci na radnych uczestniczyli w kampanii przedwyborczej. Życzeniem naszym byłoby, byście państwo byli przeświadczeni, że obce nam są wszelkie formy triumfalizmu. "Z wyrazami szczerej radości i przyjaźni witamy naszych kolegów i przyjaciół, przewodniczących Zarządu Regionu Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego »Solidarność« kol. Janusza Pałubickiego oraz Komitetu Obywatelskiego Miasta Poznania kol. Henryka Tomczyka I w ich osobach całe zastępy ludzi, dzięki pracy i pomysłowości których, staliśmy się w efekcie członkami Rady Miejskiej Poznania. "Kończąc część powitalną - pragnęlibyśmy obecnie chwilą ciszy uczcić pamięć zmarłych pierwszych polskich prezydentów Poznania, pochodzących z wyboru Rady Miejskiej, oraz wszystkich jej członków. Prezydentami tymi byli: · Jarogniew Drwęski, który sprawował funkcję prezydenta w latach 1918-1921 · Cyryl Ratajski, będący prezydentem miasta w latach 1922 - 1934".

Nastąpił aktu ślubowania według roty:

Ślubuję uroczYście jako radny pracować dla miasta Poznania, działać zgodnie Z prawem sta i jego mieszkańców, godnie i rzetelnie wyborców, troszczyć się o ich sprawy oraz wykonania zadań miastadobra i pomyślności oraz interesami miareprezentować swoich nie szczędzić sił dla

Wszyscy obecni powstali z mIeJSC.

Jako pierwszy ślubowanie złożył radny R. Andrzejewski, a następnie odczytywani w kolejności alfabetycznej, wypowiadając słowo "Ślubuję", radni: Jerzy Babiak Krzysztof Bąk Andrzej Bielerzewski Przemysław Bielicki Henryk Brant Wiesława Chomicz Jan Chudobiecki Paweł Chudziński Włodzimierz Cofta

Andrzej Czyżak Aleksander Deskur Jan Firlik Adam Futymski Andrzej Gajtkowski Władysław Golik Mariusz Grajek Ryszard Grobelny Zdzisław Guderski

Krzysztof Janowski Artur Jazdon Jan Kaczmarek Wojciech S. Kaczmarek Tomasz Kayser Tadeusz Kieliszewski Krzysztof Kłoskowski Krzysztof Konik Edmund Kownacki Wojciech Kręglewski Zbigniew Krysztofiak Tomasz Lewandowicz Radosław Lewandowski Janusz Łabędzki Krystian Marciniak Zbyszko Markiewicz Andrzej N owotny Barbara Odroń Henryk Pawlaczyk Marek Pawlak Janusz Pazder Marek Pietrzyński Narcyz Piślewski

Andrzej Porawski Marek Pudliszak Czesław Ratajczak Jadwiga Rotnicka Jan Rutkowski Marek Simon J an Skuratowicz Tomasz Sokołowski Sławomir Stelmasiak Piotr Stawicki Zdzisław Stryła Michał Stuligrosz Roman Trojanowicz Konrad Tuszewski Maria Uliszewska - Kaden Maciej Urbański Urszula Wachowska Jacek Wiesiołowski Mieczysław Wojciechowski Zygmunt Zagórski Barbara Zalewska Stefan Żynda

Po ceremonii ślubowania, przemówienie wygłosił minister Jerzy Regulski.

"W tym wielkim dniu, w którym pierwsze z wielkich miast konstytuuje swoją własną, demokratycznie wybraną Radę - powiedział J. Regul ski - nie mogę oprzeć się wrażeniu, iż znajdujemy się na wielkim zakręcie historycznym. Myśli, które wydawały się jeszcze nie tak dawno nierealne - dziś stają się faktem. "Kiedy nieco ponad rok temu strona »solidarnościowa« przy »okrągłym stole« zgłosiła postulat przywrócenia samorządności lokalnej, napotkaliśmy zdecydowane »nie« ze strony ówczesnej rządowej. Nie było bowiem miejsca w scentralizowanym systemie na wolne, autonomiczne rady miejskie i gminne. W systemie, który był zbudowany nie po to, by reprezentować interesy i potrzeby ludzi. Ale nie ma wolności i nie ma demokracji bez demokracji lokalnej. Dlatego postulat przywrócenia samorządu stał się jednym z podstawowych punktów programu ruchu obywatelskiego, wspartego przez etos »Solidarności«. "I oto mamy dziś Radę Miasta Poznania.

"Jestem wzruszony, iż mam możność być tu, z państwem, w Poznaniu, w tej kolebce polskiej samorządności, w tej wielkopolskiej kuźni

Inauguracyjna sesja Rady Miejskiej

Minister Jerzy Regulski: I oto mamy dziś Radą Miasta Poznania 000gospodarki lokalnej. Nie przypadkiem właśnie stąd prezydent Jarogniew Drwęski uruchomił Związek Miast Polskich.

"Do tej tradycji chcemy nawiązać. Chcemy, by nowo wybrane Rady utworzyły ten wielki ruch nie tylko zarządzający swoimi sprawami lokalnymi, ale również stanowiący siłę napędowe przebudowy naszego kraj u. "Panie i Panowie! Podejmujecie nie tylko władzę w tym mieście i wielką odpowiedzialność. Będzie to trudna kadencja, w której nie tylko musimy stworzyć nowe instytucje i nowe formy lokalnego działania, ale również musimy stworzyć podstawy gospodarcze działalności miast, co będzie tym trudniejsze, iż wiadomo, w jakiej sytuacji gospodarczej jesteśmy" . "Będziecie więc musieli - powiedział na zakończenie J. Regulski - podejmować decyzje, co wspierać - bo nie będzie możliwości realizacji wszystkich zadań; będziecie musieli podejmować decyzje trudne i odpowiedzialne - ale wierzę, że tego dokonacie. Wierzę, że Poznań będzie właśnie tym drogowskazem dla innych miast, aby ukazywać, jak można rozwiązywać własne sprawy własnymi rękami i własnymi środkami. Patrzę optymistycznie w przyszłość. My tę Polskę przebudujemy!" Minister Regulski przekazał Radzie - przyjęte burzliwymi oklaskami - gratulacje i życzenia sukcesów od premiera Tadeusza Mazowieckiego.

Na tym zakończyła się część uroczysta inauguracji. Nastąpiła przerwa do godz. 15. Część druga sesji rozpoczęła się od serdecznego powitania przybyłegoniespodzianie do Poznania znakomitego gościa - marszałka Senatu prof. dra Andrzeja Stelmachowskiego. Radny R. Andrzejewski zwrócił się do przybyłego ze słowami: "Wielce Szanowny Panie Marszałku, Panie Profesorze! Jesteśmy niezwykle zaszczyceni, iż znalazł pan czas i zechciał wziąć udział w pierwszym spotkaniu naszej Rady. Witamy pana nade wszystko jako marszałka, jako człowieka, który nam daje widomy przykład godzenia ducha intelektu i solidnej pracy. To są te cechy, które akurat były cechami naj znamienitszych Wielkopolan. To właśnie Wielkopolanie, że przypomnę tylko Chłapowskich, Raczyńskich, Cegielskich - reprezentowali te cechy, które uczyniły z Wielkopolski krainę, z której nasi pradziadowie byli autentycznie dumni. A wiemy, że pan marszałek jest przecież prawiez Wielkopolski [wtręt marszałka: wyłącznie Z Wielkopolski]. Tym bardziej witamy pana senatora gorąco, [oklaski] "Jeśli więc jest w nas coś, co się będzie panu podobało - to niech pan to zapisze na swój rachunek. Panie marszałku, jeszcze są przynaj - mniej dwa elementy, które należałoby podkreślić; bo w moim osobistym wyobrażeniu utrwalił się pan nam jako człowiek - jeden z twórców etosu »Solidarności«. »Solidarności« opartej na nauce społecznej Kościoła, na działalności Klubów Inteligencji Katolickiej. My nie zostaliśmy wychowani przez politykę - bo w polityce działać nie mogliśmy. Jeśli zostaliśmy wychowani - to właśnie przez tego typu ludzi jak pan, paniemarszałku. Jesteśmy panu dzisiaj za to szczerze wdzięczni. Bóg zapłać", [ oklaski] Zabrał głos marszałek A. Stelmachowski: "Panie i Panowie. Czuję się aż zażenowany, za tak miłe i ciepłe powitanie. Ale muszę powiedzieć, że sam doznaję pewnego wzruszenia, bo któż mógł przypuszczać jeszcze rok temu, że oto w tej starej sali Ratusza poznańskiego wezmę udział w pierwszej sesji odrodzongo samorządu?" "Będąc sam z urodzenia i wychowania Poznaniakiem - mówił dalej A. Stelmachowski - choć od wielu lat działam gdzie indziej, sentymentem jestem ciągle z tym miastem złączony, bo uważam Poznań za swoje miasto! Wiem, że macie państwo bogaty porządek dzienny a przemówienia są rzeczą okropną jeśli trwają zbyt długo. Więc powiem tylko krótko: na was będzie patrzyła Polska. Jeśli coś w zakresie pracy samorządowej nie uda się w Poznaniu - to gdzie indziej nie uda się na pewno! [oklaski] A jeśli się uda - a ja w to wierzę głęboko! Musi się udać! I w ten sposób będziecie państwo wzorem dla innych: jak gospodarnie, z inwencją pewną, można prowadzić sprawy lokalne, z nawiązaniem do najlep

Inauguracyjna sesja Rady Miejskiej

Marszałek Senatu Andrzej Stelmachowski: Na Was będzie patrzyła Polskaszych tradycji, ale z kierunkiem na nowoczesność. A ponieważ trzeba wszędzie trochę szczęścia to i ja wam życzę szczęścia. Szczęść Wam Boże!" [oklaski] Radny R. Andrzejewski otworzył drugą część sesji stwierdzając, iż w sali znajduje się pięćdziesięciu siedmiu radnych. Poddany pod głosowanie porządek dzienny przyjęty został jednomyślnie, a radny Radosław Lewandowski wybrany został na protokolanta obrad.

W następnym punkcie porządku dziennego rozpatrywano projekt tymczasowego Regulaminu Obrad Rady Miejskiej, doręczony radnym przed sesją. Uwagi i poprawki zgłosili radni Tomasz Sokołowski i Włodzimierz Cofta. Po wyjaśnieniach pełnomocnika rządu dra Romana Sowińskiego, w głosowaniu jawnym, przy dwóch głosach przeciwnych i pięciu wstrzymujących się, Regulamin został przyjęty. W tym miejscu, żegnany oklaskami, salę opuścił marszałek Senatu prof. dr Andrzej Stelmachowski, zaś radny R. Andrzejewski złożył podziękowanie radnemu Janowi Skuratowiczowi oraz grupie inicjatywnej i organizacyjnej pierwszej sesji za jej scenariusz i zaproszenie do Poznania ministra Jerzego Regulskiego oraz marszałka Senatu Andrzeja Stelmachowskiego. Radni wyrazili uznanie oklaskami, zaś radny Włodzimierz *Cofta złożył również podziękowanie przewodniczącemu obrad, [oklaski]

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania 1990.04/06 R.58 Nr2 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry