OLGIERD BLAŻEWICZ

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania 1986.04/06 R.54 Nr2

Czas czytania: ok. 36 min.

TEATR POLSKI W POZNANIU W LATACH 1981-1982

DYREKCJA MIKOŁAJA GRABOWSKIEGO

Po Romanie Kordzińskim, obowiązki dyrektora i kierownika artystycznego Teatru Polskiego objął z początkiem sezonu aktor i reżyser, absolwent krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, Mikołaj Grabowski. Nowy dyrektor, laureat prestiżowej , nagrody reżyserskiej im. Konrada Swiniarskiego za przedstawienia zrealizowane w poprzednim sezonie w Teatrze im. Jaracza w Łodzi, cieszył się opinią jednego z najciekawszych twórców młodszej generacji w polskim teatrze. Wchodząc w obowiązki dyrektorskie, Mikołaj Grabowski zastał Teatr Polski w nader trudnej sytuacji. Teatr nie cieszył się dobrą opinią ani krytyki, ani publiczności. Repertuar był "wygrany", a zespół aktorski nie gwarantował wysokiego poziomu wykonania, potrzebnego scenie o tak pięknych tradycjach. A i sytuacja społeczno-polityczna kraju roku 1981 nie sprzyjała normalnej pracy teatru. Scena przy ul. 27 Grudnia wyraźnie oczekiwała nowych aktorów, możliwość*, miasta były natomiast więcej niż ograniczone. Podkreślam to nie bez powodu, bo m. in. brak mieszkań dla nowo pozyskanych aktorów stał się jedną z przyczyn tego, że poznańska dyrekcja Mikołaja Grabowskiego trwała zaledwie jeden sezon. Mikołaj Grabowski zaczął od dość radykalnych zmian w zespole artystycznym. Na etat reżysera zanagażował Janusza Nyczaka, na stanowisko kierownika literackiego Tadeusza Słobodzianka. Odszedł zaś reżyser Dariusz Miłkowski. Mikołaj Grabowski nie podjął też współpracy z dotychczasowym scenografem Zbigniewem Bednarowiczem. Zespół aktorski zo

Mikolaj Grabowski

Olgierd Błażewiczstał powaznle wzmocniony. Podjęły pracę aktorki: Jolanta Jordan, Ewa Krzyńska, Maria Maj i znana już poznańskim widzom Anna Musiałówna. Przede wszystkim jednak przybyło Teatrowi Polskiemu aktorów. * Zaangażowali się: Jacek Chmielnik, Władysław Dewoyno, Janusz Łagodziński, Henryk Olszewski, Wojciech Pastuszko, Jan Peszek, Bogdan Słomiński i Ryszard Sobolewski. Z Teatru odeszli: Bronisława Frejtażanka (do Teatru Nowego), Aleksandra Ford-Sampolska, Helena i Zdzisław Krauze, Danuta Wiłowicz, Marta Zdybicka. Po rozpoczęciu sezonu opuścił teatr Piotr Binder. W pierwszych zapowiedziach prasowych nowy dyrektor wyraźnie zarysował z gruntu racjonalistyczny program. "Teatr - powiedział w wywiadzie dla "Głosu Wielkopolskiego" - jest dla mnie rozmową o Polakach, o na-s samych. Ta potrzeba istnieje we mnie, a sądzę, że tym bardziej dzisiaj istnieje ona w partnerze, w widzu. Chcę, rozmawiać o tym, jak podobni i jak odrębni jesteśmy od innych" K I istotnie, zrealizowane przez niego przedstawienia o tym właśnie mówiły, a szczególnie dwa: Listopad Henryka Rzewuskiego i FantazY Juliusza Słowackiego.

Za dyrekcji Mikołaja Grabowskiego odbyły się tylko cztery premiery, wszystkie w jego reżyserii. N ajpierw był Kwartet Bogusława Schaeffera (15 IX 1981), potem Wilki Romain Rollanda w scenografii Jana Banuchy (4 X 1981), Listopad Henryka Rzewuskiego w adaptacji i reżyserii Mikołaja Grabowskiego i scenografii Jacka Uklei (23 I 1982) oraz na zakończenie sezonu FantazY Juliusza Słowackiego w scenografii Jacka Uklei (5 VI 1982).

Sezon zainaugurował, przeniesiony z Łodzi, Kwartet Bogusława Schaeffera. Było to przedstawienie interesujące i to zarówno jako propozycja innego, nie znanego dotąd Poznaniowi teatru instrumentalnego, i jako satyryczy obraz typowych zachowań i postaw ludzkich. Kwartet, a więc koncert na aktorów. Widowisko właściwie afabularne i obywające się przy tym bez jakichkolwiek dekoracji i teatralizacji. Nie sztuka, ale rozbudowany skecz sceniczny, montaż luźno powiązanych ze sobą scenek i obrazów, komponujący się jednak w pewną zamkniętą i skończoną całość. Prawdziwą ozdobą przedstawienia byli sprawni ruchowo, głosowo i pantomimicznie wykonawcy: Jacek Chmielnik, Janusz Łagodziński, Jan Peszek i Bogdan Słomiński.

Nie posiadając w odwodzie żadnych przedstawień z poprzedniego sezonu, Mikołaj Grabowski musiał spieszyć się. Już w dniu 4 października odbyła się następna premiera. Wybór padł na nie graną w Polsce sztukę Romain Rollanda Wilki, osnutą na tle wydarzeń z rewolucji francuskiej.

Od strony teatralnej nie był to spektakl udany. Samo jego przesłanie raol "Głos Wielkopolski" z 16 -18 X 1981 r.

Kwartet Bogusława Schaeffera, w reżyserii Mikołaja Grabowskiego (premiera 15 IX 1981). Od lewej stoją: Jacek Chmielnik, Jan Peszek, Janusz Łagodzinski, Bogdan Słomfiński

Wilki Romain Rollanda, w reżyserii Mikołaja Grabowskiego (premiera 4 X 1981). Na zdjęciu od lewej: Jacek Chmielnik (Żołnierz), Aleksander Błaszyk (V errat), Wojciech Kalinowski (Viola - lot), Piotr Binder (Boquet). Scenografia Jana Banuchy

Olgierd Błażewicz

ralne, mówiące o potrzebie przestrzegania prawa i zasad etycznych również w czasach rewolucyjnych przemian i rozliczeń, brzmiało jednak wówczas wcale aktualnie. Na dobro przedstawienia trzeba zapisać także »interesujące aktorsko role Aleksandra Błaszyka, Włodzimierza Kłopockiego i Józefa Jachowicza. Ale pośpiech rzucał się w oczy. Przedstawienie sprawiało wrażenie niedopracowanego. Wydarzeniem nr l poznańskiej dyrekcji Mikołaja Grabowskiego stała się sceniczna wersja Listopada Henryka Rzewuskiego. Grabowski z wielkim powodzeniem zrealizował poprzednio na łódzkiej scenie jego Pamiątki Soplicy, a tym razem wziął na warsztat nie cieszący się estymą u historyków literatury romantycznej historyczny dramat Rzewuskiego zatytułowany Listopad. W pisarstwie tego ultrakonserwatywnego apologety dawnych cnót szlacheckich urzekła Grabowskiego jedna tego pisarstwa cecha. To mianowicie, że stworzone przez niego postaci wymykały się nieraz spod kontroli autora i zaczynały żyć swoim własnym życiem, odsłaniając jakby mimowoli to co pisarz chciałby pominąć, przemilczeć, niedostrzec. Chodziło tu głównie o ów kapitalny rozziew między światem wyidealizowanych wyobrażeń o Polsce i Polakach a smutną raczej rze. ,.

CZYWIStOSCIą.

Listopad opowiadał dzieje dwóch braci Strawińskich, z których jeden był zdeklarowanym sarmata i konfederatem, a drugi sekretarzem i powiernikiem królewskim. Pozwalało to ukazać w scenicznym skrócie dwie Polski: t ę sarmacką, zakochaną w swych tradycjach i t ę z guntu racjonalistyczną i prooświeceniową. Konflikt między nimi stanowił ową oś dramaturgiczną spektaklu, nie tyle może efektownego teatralnie, co bogatego myślowo i prowokującego do szukania wielu współczesnych analogii. Były też w tym przedstawieniu interesujące aktorsko role i postacie.

, Swietnie wypadła rola Ludwika Strawińskiego, w maksymalnie precyzyjnej i zdyscyplinowanej intelektualnie interpretacji Jana Peszka oraz znakomicie skontrastowana z nią rola drugiego z braci Strawińskich - Jacka Chmielnika. W nader interesujący sposób pokazał też postać starego Strawińskiego Ryszard Sobolewski. Przedstawienie minęło właściwie bez echa, chociaż należało zapewne do naj ciekawszych w kraju w tym sezonie. Weszło ono jednak na afisz w szczególnie niekorzystnym dla teatru momencie, wkrótce po ogłoszeniu stanu wojennego, gdy większość gazet i periodyków jeszcze nie ukazywała się, a teatr nie był dla krytyków i publicystów sprawą najważniejszą. Na następną premierę długo trzeba było czekać. Zapowiadany na koniec kwietnia Fantazy Juliusza Słowackiego doczekał się premiery dopiero z początkiem czerwca. Wiadomo było, że Fantazego reżyseruje Janusz Nyczak, ale czerwcowe przedstawienie firmowane było nazwiskiem Mikołaja Grabowskiego. Pomiędzy reżyserem a dyrektorem Teatru powstałg7

bowiem zasadniczy spór o kształt artystyczny i koncepcję spektaklu. Reżyser miał swoje racje, dyrektor swoje. Ani jedna, ani druga strona nie chciała ustąpić. Nie znając przedstawienia wyreżyserowanego przez Janusza Nyczaka, nie sposób w przedmiocie sporu zająć jakieś stanowisko. Jedno jest pewne, że konflikt ten oraz związana z nim zmiana reżysera, nie mogły pozostać bez wpływu na kształt artystyczny spektaklu. FantazY w reżyserii Mikołaja Grabowskiego był jakgdyby kontynuacją Listopada. Akcja u Rzewuskiego rozgrywała się pod koniec XVIII w., u Słowackiego na początku XIX w. Można więc było wyobrazić sobie, że oto synowie i córki bohaterów Rzewuskiego powracają na scenę w dramacie Słowackiego; zostali bowiem wyposażeni w cechy bohaterów Listopada. Kreowali siebie takimi, jakimi chcieliby być w oczach innych. Mkołajowi Grabowskiemu oraz jego aktorom wyraźnie zabrakło jednak czasu i premierowy spektakl sprawiał wrażenie niedopracowanego, i na swój sposób ułomnego. W pamięci widza pozostały z niego dwie właściwie tylko role i postacie: Fantazego - Jana Peszka oraz Majora - Ryszarda Sobolewskiego. Przedstawienie Fantazego zamknęło poznańską dyrekcj ę Mikołaja Grabowskiego. Nie ze wszystkim była ona w stanie spełnić związanych z nią oczekiwań. Zapowiadała się świetnie i gdyby Grabowski zdecydował się

FantazY Juliusza Słowackiego, w reżyserii Mikołaja Grabowskiego (premiera 5 VI 1982). Jan Peszek (Fantazv). Scenografia Ja*, ka Uklei

Olgierd Błażewiczpozostać w Poznaniu na czas dłuższy, wiele dobrego sprawiłby zapewne w Teatrze Polskim. Teatr nie otrzymał jednak tylu mieszkań ilu spodziewał się. Dochodziło w nim też do wewnętrznych sporów oraz związanych z tym rozczarowań. Bardziej doświadczony w kierowaniu zespołem dyrektor zapewne uniknąłby wielu zadrażnień i konfliktów, które nie pozostawały bez wpływu na kształt artystyczny teatru. I kiedy przed Mikołajem Grabowskim pojawiła się szansa powrotu do Krakowa, z którym od lat studenckich czuł się szczególnie związany, i objęcia prestiżowej dyrekcji Teatru im. Juliusza Słowackiego, zdecydował się porzucić Teatr Polski oraz ledwie rozpoczęte w Poznaniu dzieło.

VIII SESJA MIEJSKIEJ RADY NARODOWEJ

VIII Sesja Miejskiej Rady Narodowej odbyła się w dndu 26 czerwca 1985 r. w sali sesyjnej Wojewódzkiej Rady N arodowej przy al. Stalingradzkiej, z udziałem dziewięćdziesięciu sześciu radnych. W sesji uczstniczyli: prezydent miasta Andrzej Wituski oraz wiceprezydenci: Łucjan Majewski, Mirosław Kopiński, Zbigniew Habel i Bogdan Zastawny, poseł na Sejm prof. dr Adam Łopatka, przewodniczący wojewódzkiego zespołu poselskiego Walenty Kołodziejczyk, członek Prezydium Wojewódzkiej Rady N arodowej. Ryszard Witkowski, wiceprzewodniczący Miejskiego Komitetu Stronnictwa Demokratycznego Wojciech Rybarczyk, wiceprezes Wojewódzkiego Komitetu Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego Andrzej Malinowski. Otwarcia sesji dokonał oraz przewodniczył obradom radny Stanisław Antczak. Przed przystąpieniem do ustalenia porządku obrad, Rada chwilą milczenia uczciła pamdęć zmarłego radnego Tadeusza Starnowskiego. W głosowaniu Rada jednomyślnie przyjęła porządek obrad obejmujący: Interpelację i wnioski radnych; Stan i rekonstrukcję zieleni miejskiej do roku 1990; Perspektywy zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych w aspekcie realizacji uchwały w sprawie programu budownictwa mieszkaniowego na la ta 1983 - 1985 oraz jego założeń do roku 1990; Projekty uchwał w sprawach opinii o lokalizacjach oraz wykorzystania nadwyżki budżetowej w roku 1984.

Interpelacje i wnioski zgłosili: - radny Wojciech Luty zgłosił wniosek o uporządkowanie spraw związanych z odpadami komunalnymi i wysypiskami śmieci. W uzasadnieniu stwierdził, iż odpady komunalne wywozi się od ok. 90% ludności miasta. Przekracza to możliwości techniczne i organizacyjne przedsiębiorstwa "Sanitech" . Zdaniem Komisji Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, najpowszechniejszą metodą unieszkodliwiania odpadów i śmieci jest ich składowanie na specjalnie przygotowanym wysypisku sanitarnym Takiego wysypiska miasto do dnia dzisiejszego nie posiada. Radny przypomniał, iż w 1927 r. wybudowano przy ul. Wilczak pierwszą i jak dotychczas jedyną w kraju spalarnię, pracującą na importowanych urządzeniach angielskich. Eksploatowana była bez przerwy przez piętnaście lat. Uruchomiona została ponownie w 1955 r. i pracowana przez dwa lata. Przed demontażem spalano w niej 20 tys. m 8 śmieci rocznie, co stanowiło 12% odpadów komunalnych miasta. W spalarni tej uzyskiwaną energię cieplną zamieniano na elektryczną. W latach siedemdziesiątych projektowano budowę spalarni śmieci w Karolinie; radny Mieczysław Maksimczyk przedłożył wniosek o ujęcie w programie budownictwa wielorodzinnego rejonu Antoninka. Tereny te przyznano pod zakładowe budownictwo wielorodzinne Fabryce Samochodów Rolniczych; - radny Włodzimierz Olejnik zgłosił

Sprawozdaniadwa wnioski: w sprawie prawidłowego funkcjonowania Urzędu Pocztowego Nr Iloraz naprawy wlotu kanału burzowego na ul. Książęcej; - radny Roman Bober przedstawił wnioski w sprawach: budowy nowej mleczarni dla miasta, uruchomienia sklepu branżowego przy Poznańskiej Spółdzielni Mleczarskiej na Dębcu, uruchomienia klasy o profilu mleczarskim w Zespole Szkół Spożywczych; - radny Kazimierz Z. Nowicki zapytał, co dalej z wiaduktami na Górczynie i Franowie oraz jak przedstawia się sytuacja społeczno-gospodarcza i polityczna w mieście? - radna Danuta Żywiecka zapytała, w jaki sposób zamierza się rozwiązać połączenie Rataj ze śródmdeściem podczas remontu mostu Marchlewskiego? Zgłosiła także wniosek o przywrócenie linii autobusowej pośpiesznej "F", łączącej Rataje ze śródmieściem; - radny Wacław Łukaszewicz przedstawił wniosek w sprawie zapobiegania zanieczyszczaniu powietrza atmosferycznego przez zakłady przemysłowe na Starołęce i przy ul. Krańcowej. Przewodniczący obrad, radny Stanisław Antczak poinformował, iż w sesji uczestniczy Ryszard Łakomy, dyrektor rejonu przewozów kolejowych, który poinformuje Radę o sprawach porządku, czystości i organizacji pracy na dworcu kolejowym. " Utrzymaniem porządku na terenie Dworca Głównego i innych dworców w Poznaniu - powiedział Ryszard Łakomy - zajmują się Kolejowe Zakłady Utrzymania, które do prac porządkowych podnajmują w 70% Spółdzielnię «Akademik» i «N owa Wieś» oraz ludzi z wolnego najmu. Sytuacja w zakresie porządku i czystości na dworcach uległa pewnej poprawie. Czyszczenie gruntowne i mycie generalne tuneli odbywa się dwa razy w miesiącu. Uruchomiono mechaniczną myjnię wagonów pulmanowskich, przez którą przechodzi dziennie 70 wagonów. Stacja Poznań-Główny jest

pod stałą kontrolą sanitarną i porządkową Urzędu Wojewódzkiego". Regularność kursowania pociągów lokalnych dowożących ludzi do pracy wynosi 95,6%>. Prowadzone są aktualnie prace drogowe na wszystkich trasach wylotowych z Poznania. W sprawie biletów bezpłatnych dla radnych wystąpiono do Ministerstwa Komunikacji. Uwagi i pytania zgłosili radni: Kazimierz Bulczyński, Bogdan Banasiak, Wiesław Dzięcioł, Edward Grabowski i Jerzy Sołowiej. Dotyczyły one: utrzymania całodobowej ciągłości sprzedaży w kioskach "Ruchu"; wprowadzenia dyżurów nocnych w punkcie aptecznym i pomocy medycznej na Dworcu Głównym; przeprowadzania "generalnych" porządków na dworcu i w tunelach dwa razy w tygodniu; utrzymywania czystości tras wylotowych; zmian rozkładu jazdy pociągów "Lech" i "Chrobry'''; terminu "wyprowadzenia" z centrum miasta tzw. wolnych torów. W następnym punkcie porządku obrad rozpatrywano stan i rekonstrukcję zieleni na obszarze miasta do roku 1990. Przewodniczący obrad, radny Stanisław Antczak stwiedził, iż informacje o stanie i rekonstrukcji zieleni były rozpatrywane na posiedzeniu Komisji Gospodaki Komunalnej, Komunikacji i Łączności oraz dwukrotnie na posiedzeniach Komisji Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Zajęło się nimi także Prezydium Rady w dniu 12 czerwca. Przed przystąpieniem do dyskusji, Rada powołała Komisję Redakcyjną Projektu Uchwały, powierzając funkcję przewodniczącego radnemu Włodzimierzowi Olejnikowi. Wprowadzenia do dyskusji dokonał prezydent Poznania Andrzej Wituski. "Tereny zielone w mieście - powiedział na wstępie Andrzej Wituski - należy ująć w pewien system zieleni, tworzący szkielet organizacyjny dostosowany do układu urbanistycznego miasta. System zieleni zależy od kompozycji urbanistycznej miasta. Z miast polskich najlepiej przeprowadzony system kom

buiowany posiada Poznań. Kliny zieleni układają się w nim w formie krzyża, którego dwa ramiona (północ i południe) tworzy dolina Warty, ramię zachodnie wypełnia dolina Bogdanki z Rusałką, Strzeszynkiem i Jeziorem Kierskim, ramię wschodnie tworzy dolina Cybiny z Jeziorem Maltańskim. Kliny te dochodzą do śródmieścia, mają charakter parkowo-leśny i łączą się z lasami komunalnymi. Niezależnie od klinów, dzielnice mają swoje zieleńce wewnętrzne (parki, boiska, skwery, zieleń osiedlową). Taki był Poznań prof. Władysława Czarneckiego ii taki jest punkt wyjściowy dla współczesności. "Projektowanie zieleni wymaga współpracy urbanisty, architekta i ogrodnika. Ostatnie dziesięciolecie nie dawało powodów do satysfakcji Brak architekta miasta, architekta zieleni, likwidacja zespołu programującego były potwierdzeniem tej sytuacji. Ostatnie dwa lata do, prowadziły do przełamania impasu. Niezależnie od zmian organizacyjnych i kompetencyjnych, niezwykle pożyteczne okazały się materiały studyjne Zespołu »Śródmieście«. Do niezwykle pożytecznych zaliczam również powołanie Rady Zieleni i wykorzystanie jej znakomitych przedstawicieli do spełniania czasowo funkcji archi tektów zieleni. Pragnę tu szczególnie podkreślić czynny udział w pracach Rady inż. Bernarda Lisiaka, architekta poznańskiej zieleni, który po długiej przerwie ponownie przystąpił do projektowania. "Dla pielęgnacji i utrzymania zieleni na obszarze miasta muszą istnieć silne bazy techniczne: ogólnorniejska, dzielnicowe oraz ośrodki konserwacji zieleni osiedlowej. Oceniam ich obecny potencjał ludzi i techniczny jako wysoce niezadowalający. Brak nam ok. 280 ogrodników, brak podstawowego wyposażenia technicznego i jednostek transportowych. Zwracać się będę do Wysokiej Rady o wsDarcie finansowe naszych poczynań; będę riwnież występował systematycznie, jak dotąd, do ministra administracji ii ochrony środowiska w sprawie po

9 \

mocy sprzętowej. Obok baz technicznych, konieczne jest dofinansowanie Zakładu Budowy Terenów Zielonych i zmiana struktury nasadzeń zakładów szkółkarskich. "Przedstawione przez Przedsiębiorstwo Zieleni zestawienie potrzeb rzeczowych i finansowych na lata 1986 - 1990 zamyka się kwotą ok. 1,2 mld zł. Zawiera ramowe przedsięwzięcia, których realizacja zależeć będzie jednak od posiadanych środków. Nie zawiera natomiast zadań, które musimy w tym pięcioleciu zrealizować: zieleni towarzyszącej komunikacji miejskiej, uzupełnienie ciągów drzew w miejscach ich likwidacji, bulwarów nadwarciańskich, kurtyny zieleni, zieleni związanej z terenami sportowymi, zieleni cmentarnej i in. "Przedstawiony materiał wskazuje na konieczność dokonania pewnych modyfikacji strukturalno - organizacyj nych. Urząd rozpatrzy te propozycje, dokona ich zoptymalizowania i zajmie stanowisko. Dla osiągnięcia poprawy stanu zieleni miejskiej istnieje też wiele innych możliwości. Zaliczyć do nich należy: zwiększenie patronatów nad zielenią ze strony szkół i organizacji młodzieżowych, wyegzekwowanie od administracji domów większej dbałości o zieleń przydomową i osiedlową, konsekwentny rozwój ogrodów działkowych, telewizyjne i prasowe oddziaływanie wychowawcze na społeczeństwo w zakresie poszanowania i ochrony zieleni". "Podstawowym wnioskiem dzisiejszej sesji - powiedział na zakończenie Andrzej Wituski - winno być zobowiązanie Urzędu Miasta do definitywnego zatwierdzenia nienaruszalnych terenów zielonych, terenów rozwojowych dnia dzisiejszego i jutra. Należy bowiem pamiętać, że zieleń tworzy krajobraz. Wnika głęboko do naszych umysłów i uczuć. W tym tkwi - powtarzam za Władysławem Czarneckim - tajemnica uroku krajobrazu. Znajdujemy się obecnie w punkcie jego nowego tworzenia w mieście, które wielu przybyszów uważa za zielone" .

Sprawozdania

Radny Wiktor Wysłouch przedstawił , w imieniu Komisji Ochrony Srodowiska i Gospodarki Wodnej opinię Stan i rekonstrukcja zieleni do roku 1990 oraz wnioski. "Stoimy na stanowisku - podkreślił radny Wiktor Wysłouch - że należy szczególną uwagę zwrócić na otaczającą nas zieleń, gdy jej rozwój jest warunkiem gwarantującym w poważnym stopniu nasze zdrowie. Mamy nadzieję, że zainteresowanie się problemami ochrony środowiska przez najwyższe władze państwowe i Sejm pozwoli na osiągnięcie w najbliższym czasie znaczącego postępu w tej sprawie. . .Analizując zagadnienia przedstawione w opracowaniu, pragniemy zwrócić uwagę na następujące sprawy: Część I. Niekorzystnym zjawiskiem jest zakładane z góry w planach perspektywicznych do 1990 r. zmniejszenie wskaźnika zieleni ogólnomiejskiej w m 2 na mieszkańca. Stoimy na stanowisku, że ten wskaźnik należy przynajmniej utrzymać na aktualnym poziomie. Część II. Przedstawioną w tej części ocenę uważamy za prawidłową i rzetelną, niemniej należy zdaniem Komisji: zwrócić szczególną uwagę na dewastację zieleni przez używanie soli przy zwalczaniu gołoledzi i skutków zimy; dołożyć starań, by jak najszybciej doprowadzić do wymiany uschniętych drzew na nowe; nawiązać daleko idącą współpracę z Akademią Rolniczą w celu uzyskania odmian drzew i traw przystosowanych do coraz trudniejszych warunków ekologicznych środowiska miejskiego; zapobiegać dewastacji zieleni. Część III. Po przeanalizowaniu programu rozwoju terenów zielonych, Komisja Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uważa, że należy: rygorystycznie przestrzegać, by nie naruszano wcześniej zaplanowanych obszarów zieleni i nie dopuszczać do przeznaczania ich na dogęszczanie budownictwa mieszkaniowego bądź inne niż rekreacyjne cele; rozwiązać sprawę zanieczyszczeń stawów Parku Sołackiego kompleksowo, tj. poprzez zastosowanie

małych oczyszczalni ścieków; zapobiegać dewastacji zieleni oraz brzegów jeziora Rusałka; konserwację zieleni osiedlowej i odpowiedzialność za tę zieleń przekazać całkowicie spółdzielczości mieszkaniowej, zachowując możliwość kontroli; - zdopingować zakłady pracy, by w większej niż dotychczas mierze były zainteresowane utrzymaniem jak największych połaci zieleni wokół swoich obiektów l " .

W części IV, dotyczącej gospodarki w lasach komunalnych, Komisja zgodziła się z wnioskami zawartymi w opracowaniu, uważając ponadto, że dla prawidłowego rozwoju lasów należy powołać odrębną administrację lasów komunalnych, doprowadzając do integracji wszystkich lasów występujących w granicach miasta oraz przyległych kompleksów leśnych. Finansowanie gospodarki leśnej pozostawić w rękach jednego gestora, dysponującego jednym źródłem finansowania i nie dzielić przeznaczanych na ten cel funduszy na dzielnice. Radny Stanisław Wojtkowiak, przedstawiając opinię Komisji Gospodarki Komunalnej, Komunikacji i Łączności, poinformował, iż Komisja przyjęła przedstawiony materiał i zaopiniowała go z następującymi uwagami: należy zwiększyć ochronę istniejącej zieleni miejskiej poprzez zakładanie tam, gdzie jest to konieczne, ogrodzeń i zagrodzeń uniemożliwiających niszczenie zieleni przez samochody; należy -egzekwować kary za niszczenie zieleni miejskiej; rozpocząć pielęgnację zieleni na wysepkach tramwajowych poprzez wykaszanie trawników oraz chemiczne zwalczanie chwastów; dofinansować Poznańskie Przedsiębiorstwo Zieleni w celu pobudowania nowych baz, zaplecza technicznego oraz dokonania niezbędnych zakupów potrzebnego sprzętu. Prof. dr hab. Aleksander Łukasiewicz - przedstawiciel Rady do spraw Zieleni przy Prezydencie Poznania powiedział m. in.: "Według prognoz, na przełomie wieków XX i XXI ok. 80 D le ludności świata będzie zamieszkiwało w miastach. Środowisko miejskie będzie decydujące dla życia i zdrowia ludzi. Wiadomo też, że całokształt warunków panujących w miastach ulega stałemu pogarszaniu. Dotyczy to coraz bardziej skażonych powietrza, wody i gleby oraz nasilającego się hałasu. Ponadto stwierdza się powszechnie stale wzrastający niedobór wilgoci i tlenu. Jednym z najważniejszych czynników, które mogą zrekompensować te niekorzystne zmiany w środowisku miejskim, są rośliny, wpływające w ogromnym stopniu na zachowanie równowagi ekologicznej. "Aby jednak zieleń miejska mogła spełnić swe wszechstronne funkcje, musi ona zajmować odpowiednio dużą przestrzeń, musi być racjonalnie rozmieszczona, właściwie dobrana oraz prawidłowo utrzymana. To są warunki konieczne. Według specjalistów, zieleń o charakterze ogólnospołecznym powinna zajmować w miastach ok. 30% obszarów zajętych przez budynki i ulice, a zieleń użytkowa - ponad 50*/0. W każdej aglomeracji miejskiej należy zapewnić jej rozwój przestrzenny oraz odpowiednią jakość. Przestrzenny rozwój zieleni powinien obejmować tereny o najwyższych wartościach środowiskowo-twórczych i krajobrazowych. W aglomeracji poznańskiej za tereny takie należy uznać Wartę i jej wszystkie dopływy, otaczający je krajobraz, jeziora, większe kompleksy leśne i łąkowe, tereny o bogatej konfiguracji. W Poznaniu myśl o zagospodarowaniu takich terenów poddał po raz pierwszy prof. Władysław Czarnecki. Zgodnie z jego koncepcją, już w latach przedwojennych zaczęto realizować początki tego układ u" . Prof. Aleksander Łukasiewicz stwierdził dalej, że warunkiem powstrzymania dalszego uszczuplania zieleni w śródmieściu jest uznanie Jej granic przez wszystkie plany miejskie za nienaruszalne. Ze względu na katastrofalny JĄ brak w tym rejonie miasta, należy także wykorzystać jedyną możliwość jej utrzymania, jaką jest stopnioweprzejmowanie przynajmnIej niektórych ogródków działkowych na cele zieleni ogólnodostępnej. W zakresie poprawy jakości zieleni - zdaniem mówcy - starania winny iść w następujących kierunkach: zaktualizowania doboru roślin odpowiednio do niekorzystnych warunków klimatycznych miasta (dobory takie opracowano w Ogrodzie Botanicznym; poprawienia warunków glebowych, co rekompensowałoby niekorzystne warunki miejskie; wprowadzenia technicznych rozwiązań imających na celu ograniczenie zniszczeń zieleni; wydania przepisów chroniących zieleń przed dewastacją (m. in. winien być wprowadzony zakaz wyrzucania skażonego piasku na tereny zielone); proj ektowania i realizacji zieleni zgodnie z warunkami siedliskowymi i wymaganiami roślin; ograniczenia kosztownych, krótkotrwałych zasadzeń na korzyść zieleni drzewiastej, o najwyższych wartościach dla ochrony środowiska; wprowadzenia roślin pnących do okrywania ślepych ścian domów i nasypów kolejowych; rekonstrukcji zaniedbanych parków, jak np. Parku Sołackiego; przeprowadzenia ciągów pieszych wzdłuż Warty. Radny Tadeusz Pawłowski przedstawił w imieniu Zespołu Radnych Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego następujące wnioski: usprawnić zarządzanie obszarami leśnymi na obszarze miasta; pozostawić całkowite nakłady finansowe na lasy komunalne w gestii Miejskiej Rady Narodowej; uregulować stan prawny całości zieleni oraz lasów w mieście; dla ochrony zieleni miejskiej - a szczególnie parków - prezydent winien dążyć do utworzenia straży prezydenckiej, wyposażonej w środki lokomocji i uprawnienia w zakresie stosowania rygorów karno - administracyjnych; Poznańskiemu Przedsiębiorstwu Zieleni dać możliwość wykonywania robót konserwatorskich na istniejącej zieleni, łącznie z pasami ciągów komunikacyjnych, a dopiero później przystąpić do tworzenia nowych parków. Tereny pod nowe parki winny również

Sprawozdania

podlegać korekcie w planach zagospodarowania przestrzennego miasta. Radny Tadeusz Pawłowski powiedział także, iż radni Stronnictwa akceptują projekt uchwały w sprawie wykorzystania nadwyżki budżetowej z 1984 r. oraz postulują przeznaczyć na potrzeby Poznańskiego Przedsiębiorstwa Zieleni kwotę 50 min zł, zamiast proponowanych 30 min zł.

Radny Bogdan Banasiak zaproponował, aby na tablicach informacyjnych w parkach wyszczególnić kary za nieposzanowanie zieleni i powołać przy Radzie do spraw Zieleni Miejskiej społeczne zespoły do poszanowania zieleni, wyposażone w odpowiednie sankcje. Radna Danuta Wojciechowska przedstawiła wniosek, aby Poznańskie Przedsiębiorstwo Zieleni dokonywało zakupu materiałów siewnych w lepszym gatunku. W następnym punkcie porządku dziennego rozpatrywano perspektywy zaspokajania potrzeb mieszkaniowych na obszarze miasta, w świetle realizacji U chwały Nr XXVI/87/83 w sprawie programu budownictwa mieszkaniowego na lata 1983 -1985 oraz jego założeń do 1990 r. Przewodniczący obrad, radny Stanisław Antczak poinformował, iż przedmiotowa informacja była szczegółowo omówiona na posiedzeniach Komisji Rozwoju Gospodarczego i Zagospodarowania Przestrzennego, Komisji Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Prezydium Rady. Prezydium Rady, wyrażając zaniepokojenie z powodu obniżenia efektów budownictwa mieszkaniowego w Poznaniu, postanowiło przedłożyć pod obrady sesji projekt uchwały określającej m. in. stanowisko Rady w sprawie aktualnego stanu realizacji budownictwa oraz jego założeń do 1990 r. oraz zobowiązującej prezydenta Poznania do podjęcia kroków zmierzających do zwiększenia rozmiarów tego budownictwa, ujętych w założeniach do 1990 r., oraz nakładów na inwestycje w zakresie gospodarki komunalnej. U zupełnienie do przedmiotowej informacji przedstawił wiceprezydent miasta Bogdan Zastawny.

"Świadomi jesteśmy tego · - powiedział Bogdan Zastawny na wstępie - iż rozważane na dzisiejszej sesji problemy należą do tematów o szczególnym społecznym znaczeniu. Dotychczasowa sytuacja ekonomiczna kraju nie gwarantuje rozwiązania problemu mieszkaniowego w naszym mieście w najbliższych dziesięciu latach. Okres pierwszych pięciu lat osiemdziesiątych charakteryzuj e się regresem w budownictwie mieszkaniowym. Uwzględniając przewidywane wykonanie z bieżącego roku stwierdzamy, że efekty budownictwa mieszkaniowego w latach 1981 - 1985 będą wyrażały się liczbą 16,8 tys. mieszkań, w tym 15,2 tys. w ramach budownictwa wielorodzinnego. Efekty te są o 33% niższe aniżeli w latach 1976 -1980, a spadek dotyczy głównie budownictwa spółdzielczego. Tak głęboki regres musiał wpłynąć na wydłużenie okresu oczekiwania na przydział mieszkania i wywołuje zniecierpliwienie wśród młodych małżeństw. Przyczyny tej sytuacji są złożone i wymagają szczegółowej analizy. Najpoważniejsze trudności realizacyjne dotyczą niedoborów kadrowych, materiałowych i sprzętowych. Ponadto występują znaczne opóźnienia w uzbrajaniu terenów, co ma źródło głównie w poważnym zmniejszeniu nakładów inwestycyjnych. "W aspekcie występujących potrzeb społecznych, należy postawić pytanie: jakie zarysowują się perspektywy złagodzenia problemu mieszkaniowego w Poznaniu w okresie nadchodzącego pięciolecia? Trudno udzielić dziś jednoznacznej odpowiedzi, gdyż prace nad projektem planu na lata 1986-1990 są w toku. Aktualna wersja założeń nie może jednak satysfakcjonować. "Wydział Budownictwa Urzędu Wojewódzkiego określił dla Poznania program budownictwa mieszkaniowego wyższy od przewidywanego wykonania w latach 1981 -1985 tylko o 4,2% przy zakładanym wzroście dla ludności nierolniczej województwa o 22%. Według tej wersji,

Sprawozdaniaw Poznaniu wybudowano by ogółem 17,5 tys. mieszkań, w tym 15,7 tys. w ramach budownictwa wielorodzinnego. Uwzględniając aktualną prognozę demografiezną (wzrost liczby mieszkańców do 600 tys.) widzimy, że pozwoliłoby to tylko na nieznaczne zmniejszenie niedoboru mieszkań z 46 tys. do ok. 41 tys. w roku 1990. Szczegółowa analiza wykazała, iż w celu poprawy sytuacji w Poznaniu, w okresie najbliższych lat należąłoby wybudować przynajmniej 28 tys. mieszkań, w tym w systemie budownictwa wielorodzinnego - 26,2 tys. Byłby to wzrost o 12% w stosunku do poziomu osiągniętego w latach 1976 - ASO*'. "Pragnę poinformować Wysoką Radę - mówił dalej Bogdan Zastawny - że program przedstawiony przez Wydział Budownictwa Urzędu Wojewódzkiego nie został zakceptowany przez Komisje Wojewódzkiej i Miejskiej Rady Narodowej. W związku z tym, Województka Komisja Planowania i Wydział Budownictwa Urzędu Wojewódzkiego przygotowują kolejną wersję planu, w powiązaniu z potrzebam; gospodarki komunalnej i możliwośoiami przedsiębiorstw budowlanych. "Realizacja niezbędnego społecznie, zwiększonego programu budownictwa mieszkaniowego zależeć będzie oczywiście od wielu czynników. Wśród barier i uwarunkowań decydującą funkcję spełnia infrastruktura techniczna, której rozwój nie nadąża za potrzebami. Dotyczy to przede wszystkim gospodarki komunalnej, tj. urządzeń wodociągowych, kanalizacyjnych, ciepłowniczych i gazówniczych. Stąd wykonanie programu budownictwa mieszkaniowego wymaga zwiększonych nakładów na inwestycje komunalne. Wiąże się to z koniecznością postawienia do dyspozycji miasta w latach 1986 -1990 nakładów planu podstawowego rzędu ok. 22 mld zł, w tym ok. 19 mld na gospodarkę komunalną. Przy wielkościach tych przeciętne roczne nakłady winny wynosić 4,4 mld zł i stanowić pqdwojenie nakładów tegorocznych. "Drugim hamulcem w rozwoju budownictwa mieszkaniowego są tereny.

Praktycznie w granicach administracyjnych miasta brak możliwości lokalizacji dużych zespołów osiedlowych. Stąd konieczność szukania terenów poza granicamd Poznania. Dla ich pozyskania, kontynuowane są starania o włączenie w granice Poznania pasma północnego (ok. 10 tys. ha) warunkującego powstanie nowych osiedli: Morasko, Umultowo i 0wińska. Uzbrojenie pasma północnego jest warunkiem realizacji budownictwa mieszkaniowego, zwłaszcza spółdzielczego, po 1990 r. i umożliwia jego zdynamizowanie. Z uwagi na konieczność przygotowania placów budów na nowych osiedlach mieszkaniowych - niezależnie od proponowanej korekty granic - obecnie kontynuowane są wysiłki koordynacyjne, zapewniające rozpoczęcie w nadchodzącym pięcioleciu budowy pierwszych obiektów mieszkalnych na osiedlu Koziegłowy - Czerwonak.

"Pragnę poinformować Obywateli Radnych, że Urząd Miasta podjął również starania o maksymalne wykorzystanie terenów w obecnych granicach admdnistracyjnych miasta. M. in. zdecydowano o dogęszczeniu osiedli mieszkaniowych Rataje i Piątkowo oraz dokonano przeglądu planu zagospodarowania miasta, zmieniając przeznaczenie terenów - np. usługowych -- na mieszkaniowe w rejonach ulic: Krańcowej - Stróżyńskiego. Dotyczy to także obszarów Wilczego Młyna, Edwardowa i Strzeszyna. Równocześnie wytypowano tereny pod tzw. zabudowę plombową. Są to lokalizacje położonę w miejscach wymagających przezbrojenia, wewnątrz istniejących kwartałów mieszkaniowych. Według aktualnej propozycji, na terenach plombowych zamierza się wybudować w latach 1986-1990 ok. 660 mieszkań. Zamierzenia Urzędu Miejskiego idą w kierunku zdecydowanego zwiększenia tej liczby. Dotyczy to również budownictwa przy ul. Leszka, o co wnosił radny Mieczysław Maksimczyk" .

"Jedną z istotnych dróg poprawy sytuacji miszkamowej - powiedział na zakończenie wiceprezydent Bogdan Zasta

Sprawozdania

wny - jest angażowanie własnych środków ludności. Dotyczy to szczególnie budownictwa jednorodzinnego. Rozwój tej formy budownictwa uzależniony jest przede wszystkim od wygospodarowania dalszych terenów budowlanych. Zapotrzebowanie na działki wykazuje tenden - cję wzrostową. Potwierdza to fakt, że w latach 1983 -1984 zarejestrowano wnioski o przydział ponad 6 tys. działek, natomiast możliwości wygospodarowania terenów w granicach miasta wyniosły 1400 działek. Aktualnie w granicach Poznania wskazujemy pod budownictwo jednorodzinne rejon Strzeszyna, gdzie na obszarze ponad 300 ha można by uzyskać ok. 5 tys. działek. Teren ten jest własnością Skarbu Państwa i znajduje się w użytkowaniu Ministerstwa Obrony Narodowej oraz Instytutu Mechanizacji i Elektryfikacji Rolnictwa Akademii Rolniczej. Władze miejskie uzgodniły z Ministerstwem Obrony N arodowej warunki przejęcia tych terenów pod bezpośrednie użytkowanie miejskie. Podstawową przeszkodę w wykorzystaniu tego terenu stanowią wysokie koszty niezbędnego uzbrojenia technicznego, które szacuje się na kwotę ok. 5 mld zł. Bezpośrednie sąsiedztwo Strzeszyna z terenami rekreacyjnymi Strzeszynka i Kiekrza wymaga wnikliwych i optymalnych opracowań urbanistyczno - architektonicznych. "Wyrażam przekonanie, że Wysoka Rada omówione przeze mnie kierunki działania Urzędu Miejskiego, zmierzające do poprawy sytuacji mieszkaniowej i rozwoju budownictwa mieszkaniowego w okresie najbliższych lat oraz kształtowania warunków dla jego zintensyfikowania po 1990 r., uzna za słuszne i udzieli poparcia w dalszych działaniach na rzecz ich realizacji". Radny Włodzdmierz Palacz, przedstawiając opinię Komisji Rozwoju Gospodarczego i Zagospodarowania Przestrzennego, poinformował, iż Komisja przyjęła do wiadomości informację o stopniu realizacji uchwały Miejskiej Rady N arodowej w sprawie programu budownictwa mieszkaniowego na lata 1983 - 1985, wyrażając zaniepokojenie wciąż obniża" jącym się ilościowym poziomem budownictwa mieszkaniowego i towarzyszącego. Proponowany przez Wydział Budownictwa Urzędu Wojewódzkiego program budownictwa mieszkaniowego i towarzyszącego na lata 1986 - 1990 w wysokości 17,5 tys. mieszkań nie stwarza żadnych perspektyw poprawy sytuacji mieszkaniowej w Poznaniu. Komisja w pełni popiera wysiłki kierownictwa Urzędu Miejskiego w sprawie zwiększenia rozmiarów budownictwa mieszkaniowego do 28 tys. mieszkań oraz równoległego zwiększania nakładów na budownictwo do ok. 80% ogółu nakładów województwa.

Radny Tadeusz Pawłowski poinformował, iż Klub Radnych Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego wnioskuje o rozszerzenie założeń planowych budownictwa o budownictwo plombowe. Nie wszędzie bowiem stoi na przeszkodzie niewydolność uzbrojenia podziemnego, są jeszcze tereny uzbrojone, a w planach zagospodarowania przestrzennego dotąd nie określone. Radny Wojciech Luty stwierdzając, iż przedłożony projekt rozwoju budownictwa nie daje możliwości rozwoju tego budownictwa w Poznaniu, wysunął wniosek o umożliwienie rozwoju budownictwa jednorodzinnego w osiedlach podmiejskich, zapewniając jednocześnie dobre połączenia komunikacyjne. Rada U chwałą Nr VIII/40/85 przyjęła przedstawioną informację oraz zobowiązała prezydenta miasta do realizacji wniosków zgłoszonych w dyskusji. Czytamy w niej m. in.: "Rada wyraża zaniepokojenie z powodu zanotowanego w latach 1981 - 1985 głębokiego obniżenia efektów budownictwa mieszkaniowego, zwłaszcza wielorodzinnego. "Rada uznaje za wyjątkowo niekorzystne dla miasta Poznania ograniczenie udziiału miasta w efektach spółdzielczego budownictwa mieszkaniowego województwa z 74,4% w latach 1976-1980 do 65,2% w latach 1981 - 1985.

"Rada zobowiązuje prezydenta miasta Poznania do podjęcia kroków zmierzających do zwiększenia w latach 1986 - 1990 rozmiarów budownictwa mieszkaniowego wielorodzinnego do wysokości 26,2 tys. mieszkań oraz nakładów inwestycyjnych planu podstawowego do wysokości 22 mld zł. "Rada popiera starania Wojewódzkiej Rady Narodowej w Poznaniu o przyznanie dodatkowych nakładów inwestycyjnych oraz zwiększenie rozmiarów budownictwa mieszkaniowego w województwie" . W punkcie piątym porządku obrad, rozpatrywano projekty uchwał Rady w sprawach: lokalizacji magazynu materiałów i wyrobów gotowych oraz pomieszczeń handlowo-administracyjnych dla Spółdzielni Rzemieślniczej Krawiecko-Włókienniczej "Wielkopolanka" ; rozbudowy Przedsiębiorstwa Doświadczalno- Produkcyjnego "Radiopan " Polskiej Akademii N auk; lokalizacji piekarni przemysłowej Zakładów Piekarsko-Ciastkarskich; lokalizacji Oddziału Robót Zmechanizowanych Pomorskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Maszynami Budownictwa z siedzibą w Bydgoszczy oraz wykorzystanie nadwyżki budżetowej z roku 1984. W jawnym głosowaniu, Rada jednomyślnie podjęła U chwałę Nr VIII/41/85 o lokalizacji magazynu materiałów i wyrobów gotowych oraz pomieszczeń handlowo-administracyjnych dla Spółdzielni Rzemieślniczej Krawiecko- Włókienniczej "Wielkopolanka" , która działa aktualnie w wydzierżawionych pomieszczeniach magazynowych i handlowo-administracyjnych. Inwestor uzyskał zgodę na zlokalizowanie obiektu przy ul. Strzeszyńskiej 31 (0,3 ha), zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego miasta. Teren jest własnością Skarbu Państwa, stanowi nieużytek a w planie ogólnym miasta był przeznaczony pod bazy magazynowo-składowe. Lokalizacja spełnia wymogi jv zakresie sanitarnym. Rada jednogłośnie podjęła U chwałę Nr VIII/42/85 o lokalizacji Przedsiębior

7 Kronika m. Poznania 2/88

stwa Doświadczalno-produkcyjnego "Radiopan" Polskiej Akademii Nauk przy ul. Jeleniogórskiej (0,9 ha). Ogólny koszt inwestycji - ok. 355 min zł w latach 1985 - 1987. Przedsiębiorstwo "Radiopan" wytwarza w sześciu dzierżawionych obiektach aparaturę radiospektroskopową i magnetyczną. Program przewiduje podwojenie produkcji i zatrudnienie docelowe ok. 300 osób. Obszar pod zabudowę położony jest między terenami leśnymi oraz Instytutem Fizyki Molekularnej Polskiej Akademii Nauk; jest niezainwestowany, stanowi nieużytek rolny. Lokalizacja jest zgodna z planem ogólnym zagospodarowania przestrzennego miasta. Uchwałą Nr VIII/43/85, przy dwóch głosach przeciwnych i jednym wstrzymującym się, Rada zaopiniowała propozycję budowy piekarni przemysłowej Zakładów Piekarsko- Ciastkarskich w latach 1986-1990. Koszt inwestycji - 2,4 mld zł (po dwie linie do wypieku chleba, bułek, chleba formowanego żytniego). Obszar - 5,2 ha. Zatrudnienie - ok. 160 osób. Budowę jednej dużej piekarni, zamiast kilku mniejszych, uzasadniono następująco: względy ekonomiczne uzasadniają budowę piekarni typu przemysłowego o wysokim stopniu mechanizacji; piekarnia o przemysłowym charak - terze produkcji odpowiada preferowanym tendencjom żywieniowym i organizacyjnym; zmechanizowana piekarnia eliminuje ciężkie prace fizyczne oraz umożliwia zatrudnienie w procesach produkcyjnych "przyuczonych" pracowników pomocniczych zamiast wykwalifikowanych piekarzy, których powszechnie brak. Pod budowę piekarni wskazano trzy różne miejsca: przy ul. Teofila Małeckiego w pobliżu ul. Obornickiej, w rejonie ul. Heleny Szafran i Obornickiej, w sąsiedztwie istniejących zakładów mleczarskich w rejonie Kozichgłów . Jednomyślnie Rada podjęła Uchwałę Nr VIII/44/85 o lokalizacji Oddziału Robót Zmechanizowanych Pomorskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Maszynami Budownictwa z siedzibą w Bydgoszczy

Sprawozdania

(powierzchnia- ok. 4,0 ha, koszt inwestycji - 720 min zł w latach 1985 - 1990, zatrudnienia - ok. 400 osób). Projektowana baza przy ul. Góreckiej spełnia warunki eksploatacyjno-techniczne oraz socjalno-bytowe załogi. Zadania bazy obejmować będą m. in. naprawę sprzętu ciężkiego i produkcję części zamieńnych. Przewodniczący obrad, radny Stanisław Antczak poinformował, iż projekt uchwały w sprawie wykorzystania nadwyżki budżetowej z 1984 r. omawiany był na posiedzeniach Prezydium Komisji Rozwoju Gospodarczego i Zagospodaro

wania Przestrzennego, wszystkich zespołów radnych a także Prezydium Rady w dniu 25 czerwca. Prezydent miasta Andrzej Wituski uzasadnił potrzebę podjęcia uchwały. Wyjaśnień w sprawie przeznaczenia środków na urządzenie stałych posterunków służby milicyjnej na osiedlach: Rataje, Piątkowo, Winogrady, Bonin i Kopernika udzielił szef Rejonowego Urzędu Spraw Wewnętrznych płk Jan Wystrach. W przeprowadzonym jawnie głosowaniu Rada jednomyślnie podjęła Uchwałę Nr VIII/45/85 w sprawie przeznaczenia nadwyżki budżetowej z 1984 r.

Dochody i wydatki budżetu miasta za rok 1985 zwiększone zostały z nadwyżki roku 1984 o kwotę 629 110 000 zł. Z tego na poszczególne zadania przypada: 1. W dziale 70 - gospodarka komunalna 27 482 000 zł bowiem ustalone ceny urzędowe, obowiązujące od dnia 1 października 1984 r., za wywóz nieczystości stałych i płynnych nie pokrywają w pełni kosztu własnego, ponoszonego przez Przedsiębiorstwo Techniki Sanitarnej. Dotyczy to również usług łazienniczych, a w szczególności utrzymania łaźni w stałej gotowości eksploatacyjnej. W roku bieżącym przeprowadzony został nadto remont kompleksu łaźni przy ul. Słowackiego. 2. W dziale 74 - gospodarka mieszkaniowa oraz niematerialne usługi komunalne p»" , 55 700 000 zł bowiem w fazie planowania nie zapewniono pełnej dotacji przysługującej na 1 m 2 eksploatowanych zasobów mieszkaniowych oraz przedłużył się okres ogrzewczy mieszkań. Z kwoty tej 5 700 000 zł przeznacza się na pokrycie zobowiązań roku 1984 za konserwację grobów wojennych i cmentarzy komunalnych.

3. W dziale 80 - szkolnictwo zawodowe 16 080 000 zł bowiem od wielu lat występuje brak środków na wydatki rzeczowe szkolnictwa artystycznego. 4. W dziale 83 - kultura i sztuka 13 920 000 zł kwota ta stanowi dotacje na Fundusz Rozwoju Kultury, z przeznaczeniem, na organizację imprez towarzyszących Międzynarodowym Targom Poznańskim ("Jarmark Świętojański"), kontynuację wydawnictw Biblioteki "Kroniki Miasta Poznania" (wydanie II tomu Dziejów Poznania), finansowanie współpracy kulturalnej z zagranicą, pokrycie kosztów uruchomienia i wyposażenia drugiej sceny Poznańskiego Teatru Lalki i Aktora na Osiedlu Oświecenia przy ul. Wioślarskiej.

5. W dziale 87 - kultura fizyczna i sport 14600000 zł z kwoty tej 4 600 000 zł przeznacza się na zadania w zakresie upowszechniania masowej kultury fizycznej a reszta stanowi zwiększenie dotacji budżetowej dla Poznańskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

6. W dziale 88 - turystyka i wypoczynek 400 000 zł na dofinansowanie masowych imprez turystyczno-wypoczynkowych. 7. W dziale 91 - administracja państwowa 10 000 000 zł na udostępnienie społeczeństwu miasta terenów pod pracownicze ogrody działkowe (wykup gruntów).

8. W dziale 97 - różne rozliczenia 45 000 000 zł z czego 15 000 000 zł na uzupełnienie braków w urządzeniu mIeJSC pracy dla 85 pracowników urzędów dzielnicowych, pozostałe 30 000 000 zł - na utrzymanie zieleni w mieście. 9. W dziale 00 - inwestycje i remonty kapitalne 445 000 000 zł m. in. na: budowę Poznańskiego Szybkiego Tramwaju 150 000 000 zł kontynuację budowy zaplecza technicznego i kontynuację prac przy modernizacji jeziora Malta oraz Ośrodka Sportów Wodnych "Rataje" 70 000000 zł remont Szpitala Zakaźnego na Zawadach 40000 000 zł częściową refundację budowy ciepłociągu na rzecz Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej 30 000 000 zł remont kapitalny dachu siedziby Urzędu Miejskiego przy pi. Kolegiackim dla Miejskiego Przdsiębiorstwa Taksówkowego przy ul. Wilczak 20 15 000 000 zł zakończenie robót przy wysypisku śmieci w Biedrusku 12435 00 zł I etap budowy zajezdni autobusowej przy ul. Podwale 10 000 000 zł zakup 100 kontenerów do wywozu nieczystości 9 200 000 zł koszt opracowania projektu technicznego regulacji Cybiny od Malty do Jeziora Swarzędzkiego wraz z ochroną zieleni 6 700 000 zł rozbudowę zajezdni Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego przy ul. Kopanina 5 000 000 zł wodociągowanie osiedla S ytkowo 4 000 000 zł dokończenie budowy wodociągu w Krzesinach 3 743 000 zł zakończenie prac przy punkcie poboru wody w Krzesinach 3 400 000 zł

Prezydent miasta Andrzej Wituski udzielając wyjaśnień na zgłoszone przez radnych interpelacje i wnioski powiedział ffi. in., iż: Informację o stanie wysypisk odpadów komunalnych i program ich rozwoju radny Wojciech Luty otrzyma na piśmie. W materiałach sprawozdawczych przedstawionych na sesji uwzględniona jest lokalizacja budownictwa wielorodzinnego przy ul. Leszka. W sprawie złego funkcjonowania Urzędu Pocztowego Nr 11 skierowany zostanie list do dyrektora Okręgu Poczt i Telekomunikacji. Dyrektor Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji zobowiązał się niezwłocznie usunąć uszkodzenie kanału burzowego przy ul. Książęcej. Poznańskie Przedsiębiorstwo Zieleni przeprowadzi wizję w celu ustalenia zakresu robót związanyoh z usunięciem skutków prowadzonej wycinki drzew. Zakląji Poznańskiej Spółdzielni Mleczarskiej jest w wysokim stopniu zużyty, co obniżyło poziom jego zdolności

produkcyjnej. W 1982 r. rozpoczęta została budowa Zakładu Mleczarskiego w Kozichgłowach. Wartość kosztorysowa tej inwestycji wynosi 4 mld zł, a zakończenie jej przewiduje się na rok 1990. Do tego czasu niezbędne są remonty zabezpieczające sprawność techniczną zakładu Poznańskiej Spółdzielni Mleczarskiej na Dębcu. Urząd przekaże interpelację do Wojewódzkiego Związku Spółdzielni Mleczarskich. Wydział U rbanistyki, Architektury i Nadzoru Budowlanego wskaże lokalizację sklepu branży mleczarskiej. Poznańskie placówki oświatowe są w stanie zapewnić Zakładom Mleczarskim przygotowanie kwalifikowa - nej kadry, pod warunkiem udziału ich w realizacji programu zajęć praktycznych. W sprawie tej niezbędny jest jednakże wniosek do Kuratorium Oświaty i Wychowania. Politechnice Poznańskiej zlecono wykonanie ekspertyzy wiaduktów na Górczynie i we Franowie. Przewidujemy, że remont wiaduktu we Franowie wykona

Sprawozdaniany zostanie w drugim półroczu br., a górczyńskiego - w latach 1985 -1985. Zarząd Dróg i Mostów wystąpił w tej sprawie do Zakładów Budownictwa Kolejowego oraz do Płockiego Przedsiębiorstwa Robót Mostowych. Wydano polecęnie natychmiastowego usunięcia "garbów" na trasie do wiaduktu kolejowego na Dębcu. Połączenie Rataj ze śródmieś

ciem w okresie remontu mostu Marchlewskiego odsunięte zostało na pewien czas, bowiem szczegółowy przegląd stanu mostu ujawnił duże skorodowania konstrukcji oraz zły stan techniczny gazociągu ułożonego wzdłuż mostu. Konieczny zatem będzie kapitalny remont całego ob; «» ktu w 1986 r.

Radny Włodzimierz Olejnik - przewodniczący Komisji Redakcyjnej Projektu U chwały przedstawił projekt uchwały w sprawie stanu i rekonstrukcji zieleni na obszarze miasta do roku 1990. Rada jednomyślnie podjęła U chwałę Nr VIII/46/85 w tej sprawie: Rada po zapoznaniu się z informacją dotyczącą stanu i rekonstrukcji zieleni na obszarze miasta Poznania do 1990 r. akceptuje przedstawione materiały łącznie z zawartymi wnioskmi. Rada aprobuje dotychczasowe działania prezydenta zmierzające do rekonstrukcji zieleni na obszarze miasta. 1. Rada uznaje za nie uzasadnione wszelkie działania, które prowadziłyby do uszczuplenia zieleni miejskiej, w tym również lasów komunalnych, na jakiekolwiek inne cele. 2. Ewentualne przeznaczenie tych terenów na inne cele może nastąpić po uzyskaniu pozytywnej opinii Komisji Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, akceptowanej postanowieniem prezydium Miejskiej Rady Narodowej. Rada zobowiązuje prezydenta do aktywnej działalności służącej systematycznemu zwiększaniu powierzchni terenów zieleni na obszarze miasta oraz zapewnienia estetycznego ich utrzymania, w tym również lasów komunalnych. Rada, uznając potrzebę zapewnienia warunków rekreacji i wypoczynku mieszkańców miasta jak i ochronę środowiska, zobowiązuje prezydenta miasta do: 1. wydania zakazu lokalizacji i budowy obiektów na obrzeżach akwenów wodnych, które powinny zostać terenami ogólnodostępnymi; 2. rozpatrzenia możliwości rewindykacji terenów nadbrzeżnych jezior i rzek użytkowanych jako tereny zamknięte na rzecz ich ogólnego udostępnienia. Rada zobowiązuje prezydenta miasta do rozpatrzenia możliwości doinwestowania Poznańskiego Przedsiębiorstwa Zieleni w celu pobudowania nowych baz, zaplecza technicznego oraz dokonania zakupu niezbędnego sprzętu specjalistycznego. Zobowiązuje się prezydenta do zapewnienia w miarę możliwości dodatkowych środków finansowych dla konserwacji zieleni i lasów komunalnych miasta. Zobowiązuje się prezydenta do szczegółowego rozpatrzenia wniosków zgłoszonych w wystąpieniach przewodniczącego Komisji Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Klubu Radnych Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego oraz pozostałych dyskutantów. Zestawienie tych wniosków stanowi załącznik do niniejszej uchwały. Do uchwały dołączono wnioski z dyskusji i wypowiedzi radnych: Bogdana Banasika, Tadeusza Pawłowskiego, Danuty Wojciechowskiej, Stanisława Wojtkowiaka i Wiktora Wysłoucha.

Z uwagi na zbliżający się termin rozpoczęcia kampanii wyborczej do Sejmu, Rada postanowiła przesunąć z listopada na wrzesień 1985 r. omówienie informacji o stanie realizacji wniosków i postulatów wyborców zgłoszonych w kampanii wyborczej do rad narodowych w 1984 r. Ponadto zobowiązała prezydenta

miasta do przedstawienia na tej sesji informacji o realizacji Miejskiego Programu Wyborczego. Przewodniczący obrad, radny Stanisław Antczak, zamykając obrady VIII Sesji, podziękował wszystkim za udział w posiedzeniu. Zamknięcie nastąpiło o godz. 12.40.

Marian Genowefiak

ANEKS

PERSPEKTYWY ZASPOKOJENIA POTRZEB MIESZKANIOWYCH W POZNANIU W ASPEKCIE REALIZACJI UCHWAŁY MIEJSKIEJ RADY NARODOWEJ NR XXVI/87/83 W SPRAWIE PROGRAMU BVDPWNICTWA MIESZKANIOWEGO NA LATA 1983 -1985 ORAZ JEGO ZAŁOZEN DO 1990 R.

(fragmenty)

Aktualny niedobór mieszkań w Poznaniu, w stosunku do licznych gospodarstw domowych, szacuje się na ok. 46 000, a liczba oczekujących na mieszkania wynosi ponad 110 000. Podstawowe bariery w rozwoju budownictwa mieszkaniowego stanowią: trudności przerobowe wykonawców (niedobór materiałów, sprzętu i kadry) oraz brak terenów pod budownictwo mieszkaniowe wielorodzinne i jednorodzinne (zorganizowane). Przygotowanie zatem dalszych terenów pod budownictwo osiedlowe jest sprawą niezmiernie pilną i wymagać będzie wydatnego zwiększenia nakładów na infrastrukturę komunalną, przy równoczesnej rozbudowie potencjału przedsiębiorstw budowlanych i specjalistycznych.

OCENA PRZEWIDYWANEGO WYKONANIA PLANU BUDOWNICTWA MIESZKANIOWEGO' I INWESTYCJI TOWARZYSZĄCYCH W LATACH 1983-1985

Budownictwo mieszkaniowe wielorodzinne Dotychczasowe wykonanie zadań jak i planowane na 1985 r. efekty uspołecznionego budownictwa wielorodzinnego nie zapewniają realizacji uchwalonego przez Wojewódzką Radę Narodową planu trzyletniego na lata 1983 - 1985 i będą niższe o ok. 1100 mieszkań. W stosunku do przyjętego informacyjnie programu na sesji Rady (10 II 1983) effkty te będą niższe o ok. 2700 mieszkań.

Istotną barierę w zwiększeniu rozmiarów budownictwa mieszkaniowego stanowiły: niedobór oraz nierytmiczne dostawy materiałów budowlanych, trudności realizacyjne wykonawców, opóźnienia w uzbrajaniu terenów pod budownictwo osiedlowe.

Sprawozdania

Tabela 1

BUDOWNICTWO MIESZKANIOWE WIELORODZINNE

Lokalizacja Plan Wykonanie pfan 1983 - 1985 1983 1984 1985 os. Rataje l 3464 1132 1173 1159 os. Piątkowo- N aramowice 2524 799 621 1104 os. Winogrady 1001 572 429 - os. Klin Dębiecki 264 44 132 88 os. Serbska- Wilczak 198 59 139 - os. Wini ary I 41 - 41 os. Winiary II 42 - 42 os. Malta 32 - 32 - - ul. Wyłom-Rakoczego 90 - - 90 ul. Hoża 27 - 27 - ul. Fabryczna 19 19 - - ul. Bułgarska 20 - - 50 ul. Bogusławskiego 40 40 - - os. Małachowskiego- Michała 126 - - 126 os. Piotrowo 40 40 - - ul. W yb i c ki e g o - C h ła p owski e g o 40 - - 40 ul. Szarych Szeregów 8 8 - - ul. Czajcza-Gwardii Ludowej 24 - - 24 os. Kopernika 94 l 94 - ul. Lechicka 56 56 - - 8160 J 2769 I 2615 I 2776

Uspołecznione budownictwo wielorodzinne lokalizowane jest głównie na terenie dużych osiedli mieszkaniowych Rataje i Piątkowo- N aramowice (tabela 1).

Budownictwo mieszkaniowe jednorodzinne W ramach budownictwa jednorodzinnego zbuduje się w latach 1983 - 1985 1050 mieszkań. Większość mieszkań powstaje w formie, budownictwa indywidualnego.

Rok Budownictwo jednorodzinne wykonanie plan 1983 1984 1985 ogółem 348 297 405 w tym indywidualne 259 260 360

Tabela 2 BUDOWNICTWO JEDNORODZINNE

Budownictwo indywidualne ludności jest rozproszone m. in. w rejonach: N aramowic, Junikowa, Swierczewa, Ławicy. Jego rozwój uzależniony jest od kredytów bankowych, możliwości nabywania materiałów budowlanych i wolnych terenów budowlanych. W latach 1983 -1984 rozdysponowano pod budownictwo jednorodzinne 732 dz:a:tki. W 1985 r. zakłada się przydzielenie dalszych 800 działek pod budownictwo zorganizowane i ok. 280 działek inwestorom indywidualnym, głównie z podziałów wtórnych istniejących obiektów urbanistycznych. W 1985 r. działki udostępnione zostaną w rejonach Smochowic (południe i zachód) i Podolan Iloraz - dla potrzeb budownictwa zorganizowanego - m. in. Wilczego Młyna.

Zapotrzebowania na działki wykazuje tendencję wzrostową, w szczegóności pod budownictwo zorganizowane. W latach 1983 -1984 wpłynęło prawie 200 wniosków z zakładów pracy na 6000 działek. W wyniku przeprowadzonej analizy Planu Zagospodarowania Przestrzennego Miasta, wyznaczono na terenach należących do Skarbu Państwa w latach 1983 -1984 tereny dla budownictwa jednorodzinnego na ok. 1400 działek, głównie dla nowo tworzonych spółdzielni mieszkaniowych przy zakładach pracy, instytucjach i organizacjach społecznych (Tabela 3). Większość lokalizacji posiada opracowane względnie zatwierdzone plany realizacyjne (ok. 1200 dz:ałek), a trzy spółdzielnie zakładowe przystąpiły do budowy osiedli. Są to spółdzielnie: przy Zakładach Przemysłu Metalowego "H. Cegielski" (w re

Tabela 3

Lokalizacja

Liczba działek 175 72 50 47

LOKALIZACJE BUDOWNICTWA JEDNORODZINNEGO ZORGANIZOWANEGO

Rejon ul. Opolskiej-Lelewela Os. Warszawskie-ul. Krańcowa rejon ul. Toruńskiej rejon ul. Kurlandzkiej - Ślężańskiej Edwardowo I rejon ul. Wyszomirskiej Wilczy Młyn rejon ul. 5 Stycznia Świerczewo Edwardowo 11 rejon ul. Głazowcj-Śmiałowskiej Razem 510 200 59 52 36 1397

jonie ul. Opolskiej-Lelewela), przy Zakładach Metalurgicznych "Pornet" (w rejonie ul. Krańcowej), przy Zagładach Naprawczych Taboru Kolejowego (w rejonie Swierczewa). Aktualnie na wskazanie terenu oczekuje ok. 4500 wnioskodawców zamierzających budować systemem zorganizowanym oraz ok. 2000 inwestorów indywidualnych.

Uzbrojenie terenów Program gospodarki komunalnej na lata 1983 - 1985 uwzględniał realizację tylko najważniejszych zadań, umożliwiających uzyskanie efektów przez budownictwo mieszkaniowe. Ograniczone nakłady inwestycyjne, niewystarczająca moc przerobowa przedsiębiorstw wykonawczych, występuje w ostatnich latach braki materiałowo-sprzętowe spowodowały, że wyczerpały się tereny uzbrojone pod budownictwo mieszkaniowe. Przewiduje się, że podstawowe zadania przyjęte do realizacji zostaną zakończone zgodnie z założeniami. Są to m. in. budowy: centralnej oczyszczalni ścieków w Kozichgłowach, kolektora deszczowego i sanitarnego naramowickiego (II), zbiorników wody czystej na Moraskiej Górze, kolektora deszczowego w ul. Dobiegniewskiej dla os. Ławica, kolektora górnej strefy od centralnej oczyszczalni ścieków do kolektora prawobrzeżnego z przejściem przez rzekę Główną, magistrali cieplnej w ul. U multowskiej. Z programu inwestycji komunalnych na lata 1983 - 1985 nie zostały uwzględnione w planach rocznych m. in.: magistrala wodociągowa od ul. Warszawskiej do ul. Browarnej, kolektor górnej strefy od kolektora prawobrzeżnego do kolektora północnego z przejściem syfonowym przez Wartę, druga nitka kolektora sanitarnego dla Dolnego Tarasu Rataj, magistrala cieplna z Elektrociepłowni Karolin od ul. N ararnowickiej . Natomiast dodatkowo włączono do realizacji, budowę zadań uzupełniających brakujące uzbrojenia dla budownictwa mieszkaniowego w rejonie ul. Serbskiej-Wyłom i os. Karolin oraz uzbrojenie osiedla w rejonie ul. Michała- Małachowskiego. Poważny udział w rozwiązywaniu niektórych problemów budownictwa jednorodzinnego mają mieszkańcy poprzez podejmowanie czynów społecznych. Program ich obejmuje przede wszystkim budowę sieci gazowej, kanalizacyjnej d wodociągowej.

PROJEKT PROGRAMU BUDOWNICTWA MIESZKANIOWEGO I INWESTYCJI TOWARZYSZĄCYCH NA LATA 1986-1990

Budownictwo mieszkaniowe wielorodzinne Ustalone przez Wydział Budownictwa Urzędu Wojewódzkiego propozycje do planu pięcioletniego na lata 1986-1990 zakładają przekazanie do użytku na obszarze miasta 15 670 mieszkań. Uwzględniając założony wzrost liczby mieszkańców Poznania do 600 000 na koniec 1990 r., tj. o ok. 22 000 osób, oraz gospodarstw domowych do 227 700, stwierdzamy, że założone wielkości pozwolą na nieznaczną tylko poprawę sytuacji mieszkaniowej i dalsze utrzymywanie wskaźnika samodzielności mieszkań na poziomie 1,26-1,28 gospodarstw domowych na mieszkanie. W celu poprawy sytuacji należałoby zbudować co najmniej 26 200 mieszkań.

Aktualnie Wojewódzka Komisja Planowania i Wydział Budownictwa Urzędu

Sprawozdania

Zakładany Lokalizacja przyrost mieszkań Budownictwo wielorodzinne ogółem 15 670 os. Rataje (z dogęszczeniem) 4 959 os. Klin Dębiecki 308 os. Serbska-Wyłom - Rakoczego 661 os. Winiary I 84 os. Winiary II 84 os. Piątkowo- N aramowice(z dogęszczeniem) 4 957 os. Majakowskiego (Malta) 312 os. Kopernika 516 os. Ławica 431 os. Karolin 318 os. Górczyn Wschodni 300 ul. Dąbrowskiego - 5 Stycznia 300 os. Koziegłowy - Czerwonak 400 pozostałe lokalizacje 657 os. Bolechowo - Murowana Goślina 1284

Tabela 4

PROGRAM BUDOWNICTWA WIELORODZINNEGO W PODZIALE NA POSZCZEGÓLNE LOKALIZACJE

Wojewódzkiego przygotowują kolejną wersję programu budownictwa mieszkaniowego do 1990 r. d związanych z tym potrzeb gospodarki komunalnej. Z ważniejszych lokalizacji! w laiach 1986 -1990 rozpocznie się budowę takich osiedli jak: Ławica, Górczyn Wschodni, Dąbrowskiego - 5 Stycznia i Koziegłowy-Czerwonak. Ponieważ na obszarze miasta brakuje możliwości lokalizacji dalszych zespołów osiedlowych, podjęte zostały kroki zmierzające do włączenia w granice miasta terenów pasma północnego i uwzględnienia w programie na lata 1986 - 1999 ich uzbrojenia, w celu stworzenia niezbędnych warunków do rozwoju budownictwa mieszkaniowego w przyszłym planie pięcioletnim. Dotyczy to w pierwszej kolejności rejonu Kozichgłów, gdzie zagwarantuje się mieszkania dla zakładów pracy, które przekazały środki na uzbrojenie tego osiedla. Zgodnie z opracowanym przez Wydział Budownictwa Urzędu Wojewódzkiego harmonogramem przygotowania do budowy nowych osiedli mieszkaniowych, łącznie z pasmem rozwojowym północnym, za niezbędne uznać należy uzbrojenie terenów pod nowe jednostki osiedlowe, zloka'izowane w osiedlach Gospoda Targowa, Morasko i Owińska. Proponowana korekta granic miasta przewiduje zwiększenie obszaru miasta o 9848 ha terenami z siedmiu gmin. W związku z przewidywanym przesunięciem terminu rozpoczęcia budownictwa mieszkaniowego w północnym paśmie rozwojowym (Morasko i Owińska) poza rok 1990 oraz trudną sytuacją ekonomiczną i ograniczonymi możliwościami inwestycyjnymi, podjęto kroki zmierzające do maksymalnego wykorzystania terenów częściowo lub w całości uzbrojonych. M in. zdecydowano o dogęszczaniu Nowej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataje", osiedla Piątkowo oraz dokonano przeglądu stanu zagospodarowania miasta. W wyniku przeglądu zmieniono częściowo przeznaczenie terenów usługowych na mieszkaniowe (np. osiedla Gospoda Targowa, Kopernika IV, Koziegłowy-Czerwonak). Równocześnie wyznaczono tereny pod zabudowę plombową. Są to w zajadzie lokalizacje położone na terenach wymagaiących przezbrojenia wewnątrz istniejących kwartałów mieszkaniowych, w tym głównie wyburzeń istniejących obiektów gospodarczych jak magazyny, szopy i garaże. Według aktualnej wersji programu na lata 1986 -1990, na lokalizacjach rozposzonych zamierza się wybudować 6"'7 mieszkań. Koniecznym warunkiem pomyślnego rozwiązania problemów mieszkaniowych w latach 1986 -1990 jest zwiększenie potencjału wykonawczego budownictwa poprzez wzmocnienie przedsiębiorstw już istniejących oraz tworzenie nowych, w tym także spółdzielni budowlanych. Równocześnie dla zapewnienia właściwej, kompleksowej realizacji programu budownictwa mieszkaniowego celowe jest utrzymanie zasady jednego inwestora na jednym placu budowy, bez względu na źródła finansowania zadań.

Budownictvio mieszkaniowe jednorodzinne Według aktualnej propozycji Urzędu Wojewódzkiego, w la+ach 1986-1990 w ramach budownictwa jednorodzinnego należałoby wybudować w Poznaniu 2520 miesz

PROJEKTY LOKALIZACJI BUDOWNICTWA JEDNORODZIN NEGO

Sprawozdania

Nazwa planu Liczba Powierzchnia działek wha Kobylepole 300 60 Strzeszyn 5000 300 Starołęka mała 70 100 Podolany II (aktualizacja) 200 50 Podolany III 250 50 Rejon ul. StrzeszyńskiejBiskupińskitj 200 65 Rejon ul. Lechickiej - Sarmackiej 50 40 ZiAliniec 50 20 Wola III B 100 20 Sytkowo 20 50 Marlewo-os. P. Strzeleckiego 100 90 Szczepankowo 165 100 Spławie 55 64 Krzesiny 35 Jeżyce III (aktualizacj a) 200 60 Razem 6760 1104kań. Realizacja programu budownictwa jednorodzinnego uzależniona będzie przede wszystkim od przygotowania odpowiedniej liczby parcel i zapewnienia niezbędnych materiałów budowlanych. Według oceny Urzędu Miejskiego, w obecnych granicachmiasta program ten nie przekroczy 1800 mieszkań. Przeprowadzona w minionych latach weryfikacja Planu Zagospodarowania Przestrzennego Poznania umożliwiła zm.anę przeznaczenia gruntów na cele budownictwa mieszkaniowego jednorodzinnego m. in. w rejonie: Edwardowa, Strzeszyna, Wilczego Młyna. W programie na lata 1986 - 1990 przewiduje się, że opracowanych i zatwierdzonych zos"an:e piętnaście planów zagospodarowania budownictwa jednorodzinnego. Liczba parcel objętych opracowaniem, łącznie z uzyskiem, wynosi ok. 6760, a ich powierzchnia - 1104 ha (Tabela 5). Poszerzenie granic administracyjnych Poznania umożliwiłoby zwiększenie rozmiarów budownictwa mieszkaniowego jednorodzinnego do ok 2900 mieszkań. Według wstępnego szacunku w rejonie nowych granic miasta istniałaby możliwość dodatkowego wytyczenia pod zabudowę jednorodzinną ok. 4000 działek. Są to tereny w rejonie: Czerwonaka (230), Kozichgłów (1000) i Umultowa (2750).

POTRZEBY W ZAKRESIE ROZWOJU INFRASTRUKTURY KOMUNALNEJ

Zaopatrzenie w wodę Zdolność produkcyjna ujęć wody dla Poznania wzrosła w związku z zakończeniem I etapu budowy ujęcia wody w Krajkowie-Radzewicach do 256 000 m 3 na dobę, co poprawiło sytuację w zaopatrzeniu w wodę i złagodziło istniejący deficyt. W dalszym ciągu jednak zapotrzebowanie przekracza zdolności produkcyjne ujęć wody. Występują również zakłócenia w dostawie wody do wyżej położonych rejonów mias.a, znajdujących się w obrębie II strefy wodociągowej, której obiekty wymagają dalszej rozbudowy. W ciągu najbliższych pięciu lat należy się spodziewać spadku wydajności ujęcia wody w Mosinie o ok. 20 000 m 3 na dobę wskutek zmniejszenia sprawności technicznej studni. W przypadku dalszych zaniedbań w rozbudowie ujęć wody, deficyt wody wzrośnie w 1990 r. do średnio 120 000 m 3 na dobę. Zapewnienie prawidłowego zaopatrzenia w wodę i złagodzenie deficytu wody wymaga niezwłocznego przystąpienia do dalszej rozbudowy ujęć, stacja uzdatniania wody i magistral dosyłowych. Do najpilniejszych zadań należą: realizacja II etapu budowy ujęcia wody Krajkowo-Radzewice, o p'anowanej wydajności 85 000 m 3 na dobę, oraz budowa stacji uzdatn;ania wody Sowinki, o wydajności 110 000 m 3 na dobę (I etap) - których wykonanie przewiduje się na lata 1986 - 1990; budowa studni ekspolatacyjno-badawczej z drenami promienistymi w Mosinie, o spodziewanej wydajności 25 000-40 000 m* na dobę, z planowanym terminem rozpoczęcia w 1985 r.; zakup spulchniacza hydraulicznego przeciwdziałającego koimatacjii dna rzeki Warty (1985); budowa centralnej magistrali dosyłowej z Mosiny do Poznania (rozpoczęcie I etapu Mosina -

Sprawozdania

Puszczykówko w 1985 r.); rozbudowa w latach 1986-1987 ujęcia wody w Dębinie .{wzrost wydajności o ok. 10 000 m 3 na dobę).

Koszt tych inwestycji szacuje się na ok. 10 mld zł. W realizacji znajduje się budowa wschodniej magistralii wodociągowej Mosina - Poznań, na odcinku od ul. "Wrzesińskiej do N aiamowickiej, oraz zbiorników wody na Moraskiej Górze.

Konieczna jest także realizacja w latach 1986 - 1990 innych zadań o znaczeniu ogólnomiejskim oraz służących odprowadzeniu wody do projektowanych osiedli mieszkaniowych. Łączny koszt budowy niezbędnych, podstawowych ogólnomiejskich urządzeń wodociągowych do 1990 r. określa się na ok. 17 mld zł; długość sieci magistralnych do wykonania wynosi ok. 60 km. Konsekwentna i skuteczna realizacja tych zamierzeń wymagałaby ponoszenia nakładów rocznie w wysokości ponad 3 mld zł, gdy tymczasem w latach 1983- 1984 na inwestycje wodociągowe wydatkowano zaledwie 700 min zł, a w planie na 1985 r. uwzględniono nakłady na ten cel w wysokości 440 min zł.

Kanalizacja Istniejąca w mieście jedna mechaniczna oczyszczalnia ścieków, o przepustowości 60 000 m 3 na dobę, daje możliwość oczyszczenia zaledwie jednej trzeciej ścieków brudnych, odprowadzanych systemem kanalizacji sanitarnej. Pozostałe ścieki, w tym z prawego brzegu - łącznie z ściekami z Nowej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataje" - są odprowadzane do Warty bez oczyszczania. Poprawa sytuacji nastąpi po uruchomieniu w 1985 r. centralnej oczyszczalni ścieków w Kozichgłowach, która zapewni odbiór ścieków z prawobrzeżnej części miasta. Istniejąca sieć kanalizacyjna, eksploatowana w centralnych rejonach miasta przez ok. 100 lat, jest wielokrotnie przeciążona i nie może sprostać zadaniu odprowadzenia wzrastającej masy ścieków miejskich, odbieranych z nowych dzielnic i osiedli. Powoduje to zalewanie piwnic, przejść podziemnych oraz szybkie techniczne zużycie urządzeń. Do szczególnie przeciążonych odcinków starej sieci kanalizacyjnej należą: kanał zbiorczy w ul. Wawrzyńca, Zeromskiego i Dąbrowskiego odprowadzający ścieki z rejonu Jeżyc; zbiorowe kolektory górczyńskie; kolektor sanitarny dębiecki; kanał sanitarny w ul. Obornickiej oraz odcinek kolektora podolańskiego, odprowadzający ścieki z rejonu Podolan, Winiar i osiedla Piątkowo; kolektory zbiorcze kanalizacji ogólnospławnej Starego Miasta, przyjmujące ścieki z kolektorów sanitarnych lewobrzeżnej części miasta; kolektor sanitarny "h" dla Dolnego Tarasu Rataj. Niewystarczająca jest również przepustowość istniejącego kolektora sanitarnego prawobrzeżnego. W ramach rozbudowy sieci kanalizacyjnej budowany jest kolektor górnej strefy od centralnej oczyszczalni ścieków do kolektora prawobrzeżnego, kolektor naramowicki (zadanie III). W 1984 r. rozpoczęto prace przygotowawcze do budowy kolektora górczyńskiego (zadanie I) - od ul. Kolejowej do Knapowskiego, a w planie na 1985 r. uwzględniono rozpoczęcie budowy kolektora przeźmierowskiego - od ul.

Kościelnej do Rodziewiczówny.

Uporządkowanie gospodarki ściekowej wymaga przebudowy i rozbudowy sieci kanalizacyjnej oraz urządzeń do oczyszczania ścieków. W tym też celu należałoby do 1990 r. zbudować urządzenia o łącznym koszcie ok. 30 mld zł. Do najważniejszych inwestycji ogólnomiejskich, warunkujących budowę nowych osiedli mieszkaniowych, należą zadania, dla których podane terminy realizacji są terminami postulowanymi do uwzględnienia w propozycjach do planu pięcioletniego na lata 1986-1990: budowa centralnej oczyszczalni ścieków o wydajności 262 000 m 8 na dobę - 1986 - 1990; rozbudowa i modernizacja lewobrzeżnej oczyszczalni ścieków przy ul. Serbskiej - 1988-1990; budowa kolektora górnej strefy od kolektora prawobrzeżnego do kolektora północnego, z przejściem syfonowym przez rzekę Wartę - 1986 -1990; budowa kp'ektora górnej strefy od kolektora północnego do śródmiejskiej oczyszczalni ścieków - 1988 - 1990; budowa kolektora ogólnospławnego w ul. Solnej i Grudzieniec od kolektora górnej strefy do ul. Kościelnej - 1988 -1991.

Cieplo Sytuacja w zakresie zaopatrzenia w energię cieplną jest trudna, co spowodowane zostało m. in. przez opóźnienia inwestycyjne w rozbudowie Elektrociepłowni Karolin. Oddanie do użytku z kilkuletnim opóźnieniem bloku BC-50 tylko przejściowo złagodziło deficyt mocy cieplnej. Moc źródeł ciepła zwiększyła się do 627

MW, a maksymalne zapotrzebowanie odbiorców podłączonych do miejskiej sieci cieplnej wynosi 815 MW. Istniejący deficyt (28%) w zawodowych źródłach ciepła, .zbliżający się do wielkości granicznych (30%), spowodował konieczność podłączenia do nich wyłącznie obiektów budownictwa mieszkaniowego. W ramach rozbudowy źródeł ciepła realizowana jest, rozpoczęta w grudniu 1983 r., rozbudowa Elektrociepłowni Karolin o dwa kolejne bloki ciepłownicze BC-100, przy udziale finansowym Urzędu Wojewódzkiego, o wartości kosztorysowej ok. 15 mld zł i przewidywanym terminie zakończenia w 1989 r. Dla złagodzenia deficytu ciepła, do czasu pełnego uruchomienia Elektrociepłowni Karolin, podjęto decyzję o rozbudowie Elektrociepłowni Garbary , z przewidywanym efektem przyrostu mocy cieplnej o ok. 70 MW i koszcie ok. 1 mld zł. Niezależnie od rozbudowy Elektrociepłowni Karolin, pilną sprawą jest rozpoczęcie budowy trzeciego źródła ciepła w rejonie Rudnicza. Pozwoliłoby to na zapewnienie ciągłej, bezawaryjnej dostawy ciepła oraz wyeliminowanie budowy nadmiernie wydłużonych magistrali ciepłowniczych i strat ciepła. Ze względu jednak na ograniczone nakłady inwestycyjne resortu energetyki, budowa została zaniechana. Najpilniejsze inwestycje w zakresie rozwoju sieci ogólnomiejskich to m. dn.: budowa drugiego przejścia przez Wartę w kierunku zachodnim od Elektrociepłowni Karolin do ul. Obornickiej; budowa magistrali cieplnej w ul. Dolna Wilda od ul.

Chłapowskiego do Marchlewskiego; wymiana ciepłociągów zużytych technicznie oraz budowa ciepłociągów dla zagwarantowania bezawaryjnego zasilania osiedli mieszkaniowych (Rataje, Winogrady).

Wnioski Prawidłowa realizacja programu budownictwa mieszkaniowego w latach 1986-1990 wymaga: zdecydowanego zwiększenia nakładów na uzbrojenie terenów osiedlowych; zwiększenia potencjału wykonawczego przedsiębiorstw budowlanych; zapewnienia niezbędnych dostaw materiałów budowlanych, w szczególności: kabla energetycznego, elementów wykończeniowych (grzejników); regulacji stanu prawnego gruntów w granicach administracyjnych miasta; modyfikacji przepisów o ochronie gruntów rolnych i leśnych (przekazanie przez ministerstwo kompetencji wojewodom i złagodzenie jego ustaleń w stosunku do terenów rolnych na obszarze miasta); zwiększenia limitu kredytu bankowego i dotacji budżetowych dla inwestorów budownictwa jednorodzinnego - zespołowego. Stworzenie niezbędnych warunków dla rozwoju budownictwa mieszkaniowego wymaga ze strony Urzędu Miejskiego: kontynuowania podjętych zabiegów o włączenie w granice miasta terenów pasma północnego; poddania dalszej analizie te ch - niczno-ekonomicznej możliwości rozpoczęcia budownictwa mieszkaniowego, zwłasicza jednorodzinnego na nowych terenach np. w Strzeszynie.

.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania 1986.04/06 R.54 Nr2 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry