TADEUSZ ŚWITAŁA

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania 1983.04/06 R.51 Nr2

Czas czytania: ok. 51 min.

ROBOTNICZA SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA LOKATORSKO-WŁASNOŚCIOWA "H. CEGIELSKI" 1958 - 1983

Część pierwsza. Lata 1958 - 1970

TRADYCJE spółdzielczości mieszkaniowej w Poznaniu sięgają trzeciej ćwierci dziewiętnastego wieku. Nawiązywano do nich w latach międzywojennych (1918-1939), a także po wyzwoleniu Poznania, bowiem do końca 1948 r. rozpoczęło działalność w mieście siedem Spółdzielni: Budowlano- Mieszkaniowa Polskich U rzędników Państwowych; Mieszkaniowa Ogólnej Użyteczności; Mieszkaniowa i Budowlana Spółdzielnia "Oszczędność"; Oficerskie Mieszkaniowe Stowarzyszenie Spółdzielcze; Parcelacyjno- Budowlana Urzędników Skarbowych; Budowlano- Mieszkaniowa "Nowe Osiedle"; Mieszkaniowa Pracowników Przedsiębiorstwa Państwowego Państwowe Nieruchomości Ziemskie. Spółdzielnie te połączyły się z powstałą pod koniec 1948 r. Poznańską Spółdzielnią Mieszkaniową. Tylko bowiem wielka i silna spółdzielnia mieszkaniowa sprostać mogła oczekiwaniom i nadziejom 1. Jednakże zubożenie powojenne ludności i trudności ekonomiczne ludowego państwa pozbawiały w zasadzie spółdzielnie mieszkaniowe (nie tylko w Poznaniu) środków na rozpoczęcie inwestycji mieszkaniowych. W tej sytuacji rząd próbował centralnie rozwiązać kwestię mieszkaniową i powołał w tym celu Zakład Osiedli Robotniczych (1948), który przejął od spółdzielni budowlano-mieszkaniowych i mieszkaniowych rozpoczęte już budowy. Po tym, nie do końca przemyślanym kroku, w rozwoju spółdzielczości mieszkaniowej nastąpił okres stagnacji (1950 -1955). Likwidacji uległy Centrala Spółdzielni Mieszkaniowych i(1952) i Społeczne Przedsiębiorstwo Budowlane. Spółdzielcze zasoby mieszkaniowe podporządkowano przepisom o publicznej gospodarce lokalame. Skutkiem było dalsze ograniczenie samodzielności gospodarczej spółdzielni i osłabienie roli samorządu. Ingerencja organów

1 Do Poznańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej przystąpiły w latach 1949 -1951 cztery dalsze: Spółdzielnia Budowlano- Mieszkaniowa Pracowników Miejskich (1949); Spółdzielnia Mieszkaniowa "Strzecha" (1950;; Spółdzielnia Mieszkaniowa Pracowników Pulskich Kolei Państwowych (1950) i Spółdzielnia Budowlana "Dom Własny". 2 K. P i e t r z a k - P a w ł o w s ki: Rozwój organizacyjny ruchu spółdzielczego w pierwszym dziesięcioleciu Polslci Ludowej. "Przegląd Spółdzielczy" B. 11957, Nr 1, s. 58.

Tadeusz Świtała

kwaterunkowych w gospodarkę lokalami spółdzielczymi stanowiła naruszenie podstawowych uprawnień władz spółdzielni. Czynności nadzoru i koordynacji nad działalnością spółdzielni mieszkaniowych, prowadzoną w ograniczonym zakresie, przejęło Biuro Spółdzielni Mieszkaniowych w Warszawie, działające w ramach Centralnego Związku Spółdzielczego 3.

Po kilku latach okazało się, że ograniczenia działalności spółdzielczości mieszkaniowej wywarły niekorzystny wpływ na gospodarkę narodową. Trudności mieszkaniowe mas pracujących nie uległy zmniejszeniu, lecz zaczęły się pogłębiać. Użytkownicy (aczkolwiek nie wszyscy), otrzymujący państwowe mieszkania niejako w prezencie, nie szanowali ich, ulegały one więc szybko dewastacji. Coraz częściej pojawiały się trzeźwe głosy, nawołujące do wykorzystania inicjatywy spółdzielczej w budownictwie mieszkaniowym. Odpowiedni klimat do ożywienia działalności spółdzielni mieszkaniowych wytworzył się w 1956 r. Wykorzystała to Komisja Mieszkaniowa Naczelnej Rady Spółdzielczej, która zredagowała wnioski zmierzające do rozwoju spółdzielni mieszkaniowych. W lipcu i sierpniu 1956 r. problemy budownictwa mieszkaniowego rozpatrywane były na VII i VIII Plenach Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, a powzięte na posiedzeniach uchwały zapoczątkowały nową politykę mieszkaniową w Polsce 4 . Istotą nowej polityki mieszkaniowej - jak wynikało z uchwał Krajowego Zjazdu Spółdzielni Mieszkaniowych (28-29 XII 1956 r.) - było zaangażowanie środków własnych ludności w finansowanie budownictwa mieszkaniowego. Sprecyzowano na Zjeździe zasady pomocy państwa i warunki zagwarantowania terenów budowlanych. Preferencjom nowej polityki mieszkaniowej Rada Ministrów nadała moc 5 prawną . W latach 1957 -1958 powstało w Poznaniu kilka spółdzielni mieszkaniowych, wśród nich pierwsza w mieście Robotnicza Spółdzielnia Mieszkaniowa przy Zakładach Przemysłu Metalowego "H. Cegielski". W połowie 1958 r. zawiązał się komitet inicjatywny, złożony z trzydziestu sześciu przedstawicieli Komitetu Zakładowego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, Rady Przedsiębiorstwa, Rady Robotniczej, dyrekcji Zakładów oraz oddziału poznańskiego Centralnego Związku Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego. Byli to: Henryk Adamczak, Franciszek Adamkiewicz,

»E. B o b er: Spółdzielnia Mieszkaniowa "Grunwald" w latach 1957 -1977 na tle rozwoju spółdzielczości mleszkanioiuej w Poznaniu. "Kronika Miasta Poznania" R. 1980, Nr 2, s. 12. , Tamże.

« Uchwala Nr 97 Rady Ministrów z dnia 14 HI 1957 r. w sprawie reaktywowania Społecznego Przedsiębiorstwa Budowlanego; Uchwała Nr 81 Rady Ministrów z dnia 15 III 1957 r. w sprawie pomocy państwa dla budownictwa mieszkaniowego ze środków własnych ludności ("Monitor Polski" R. 1957, Nr 23, paf. 157); U stawa z dnia 28 V 1957 r. o wyłączeniu spod publicznej gospodarki lokalami domów rodzinnych oraz lokali w ramach spółdzielni mieszkaniowych ("Dziennik U staw" R. 1957, Nr 31, poz. 131); Tekst jednolity: Obwieszczenie Ministra Gospodarki Komunalnej z dnia 25 VII 1962 r. (tamże, R. 1962, Nr 47, poz. 288) - uchylona Ustawa z dnia 10 IV 1974 r. o prawie lokalowym (tamże, R. 1974, Nr 14, poz. 84); Ustawa z dnia 28 V 1957 f. o sprzedaży przez państwo domów mieszkalnych i działek budowlanych <tamże, R. 1957, Nr 31, poz. 132); Uchwała Nr 59 Rady Ministrów z dnia 15 III 1958 r.

w sprawie dodatkowej pomocy państwa dla spółdzielczego budownictwa mieszkaniowego ("Monitor Polski" R. ll , Nr 22, poz. 133); Uchwała Nr 64 Rady Ministrów z dnia 13 HI 1958 f. W sprawie budownictwa zakładowego domów mieszkalnych i zarządzania nimi (tamże, R. 1958, Nr 26, poz. 155); U chwała Nr 139 Rady Ministrów z dnia 6 V 1958 r. w sprawie funduszów mieszkaniowych tworzonych przez prezydia miejskich i powiatowych rad narodowych (tamże, R. 1958, Nr 38, poz. 218).

Adam Porawski przewodniczący zarządu (18 VII 1958-23 VII 1962)

Jerzy Budzyński, Leon Chęciński, Władysław Dewor, Stanisław Janecki, Wacław Jankowski, Ferdynand Jastrzębski, Stefan Kaczmarek, Zygmunt Kamieński, Bernard Kochowicz, Eugeniusz Korwel, Kazimierz Kosmowski, Marian Kościelniak, Zygmunt Kowalczyk, Norbert Kowalski, Zbigniew Kruszyński, Józef Lulka, Henryk Łodziewski, Zygmunt Marosz, Leopold Paszczyński, Stanisław Pawlak, Hipolit Piwkowski, Adam Porawski, Stanisław Sokołowski, Florian Spychała, Jan Szkudlarek, Bogdan Szymkowiak, Czesław Siedź, Franciszek Śliwiński, Stanisław Walichnowski, Telesfor Wierzcholski, Jerzy Wołyński, Stanisław Woźniak, Kazimierz Wrzeszczyński i Marian Ziółkowski.

Rozmiary potrzeb mieszkaniowych w Poznaniu były olbrzymie: załoga największych w Wielkopolsce zakładów przemysłowych słusznie uważała, iż budowę mieszkań dla siebie - powinna wziąć w swoje ręce. W dniu 18 lipca '1958 r., pod przewodnictwem Kazimierza Kosmowskiego, odbyło się zgromadzenie założycielskie Spółdzielni, na które przybyło dwustu siedemdziesięciu członków-założycieli i około pięciuset sympatyków. Ustalono oficjalną nazwę Spółdzielni: Robotnicza Spółdzielnia Mieszkaniowa przy Zakładach Przemysłu Me

Norbert Kowalski zastępca przewodniczącego 08 VII 1958- 23 VII 1962) członek Zarządu (23 VII 1962-15 XII 1969)

2 Kronika ffi. Poznania 2/1983

Tadeusz Świtała

Jan Szkudlarek członek Zarządu (18 VII 1958-31 XII 1<xi»talowego »H. Cegielski« w Poznaniu. Uchwalono statut, który przywidywał, iż członkiem Spółdzielni może być t y l k o pracownik Zakładów (par. 6, pkt. 1); ustalono wpisowe w wysokości 100 zł oraz udział w wysokości 500 zł (par. 9). Upoważniono Zarząd do zaciągania zobowiązań finansowych w imieniu Spółdzielni do wysokości 50 000 000 zł. Zgodnie ze statutem (par. 25), dokonano wyboru dwudziestosiedmioosobowej Rady Nadzorczej i trzyosobowego Zarządu, na czele którego stanął Adam Porawski, zastępcą przewodniczącego został Norbert Kowalski, a Jan Szkudlarek członkiem Zarządu.

Do Rady Nadzorczej wybrani zostali: Henryk Adamczak, Leon Chęciński, Wacław Jankowski, Ferdynand Jastrzębski, Stefan Kaczmarek, Zygmunt Kamieński, Bernard Kochowicz, Eugeniusz Korwel, Marian Kościelniak, Zygmunt Kowalczyk, Józef Lulka, Henryk Łodziewski, Zygmunt Marosz, Leopold Paszczyński, Stanisław Pawlak, Hipolit Piwkowski, Stanisław Sokołowski, Florian Spychała, Bogdan Szymkowiak, Czesław Siedź, Franciszek Śliwiński, Stanisław Walichnowski, Telesfor Wierzcholski, Jerzy Wołyński, Stanisław Woźniak, Kazimierz Wrzeszczyński i Marian Ziółkowski. Tegoż dnia ukonstytuowała się Rada Nadzorcza. W czasie zebrania, któremu prze

Sri

Stanisław Pawlak przewodniczący Rady (18 VII 1958-17 IX 1973) członek prezydium Rady (przewodniczący Komisji do spraw Samorządowych i Społeczno-wychowawczych) po dzień dzisiejszy

Zygmunt Kamieński przewodniczący Komisji Mieszkaniowej (18 VII 1958-18 IX 1973)

wodniczył Kazimierz Kosmowski, funkcje przewodniczącego Rady powierzono Stanisławowi Pawlakowi; zastępcami przewodniczącego wybrani zostali: Wacław Jankowski i Zygmunt Marosz, a sekretarzem - Zygmunt Kowalczyk. Wybrano trzech przewodniczących Komisji: Kazimierza Wrzeszczyńskiego (Rewizyjna), Leona Chęcińskiego (Inwestycyjna) i Zygmunta Kamieńskiego (Przydziału Mieszkań). Wymogi statutu były w pierwszych latach działalności dość skrupulatnie przestrzegane. Rada Nadzorcza odnawiała swój skład corocznie, zmieniając drogą losowania dziewięciu członków Gedna trzecia Rady). Odpowiednio do tego, na walnym zgromadzeniu przedstawicieli w dniu 24 marca 196) r. do Rady wybrani zostali: Bogdan Czyżewski, Konrad Jóźwiak, Jerzy Kaługa, Zygmunt Kamieński (ponownie), Zygmunt Kąkolewski, Jerzy Kobyłka, Zbigniew Pawłowski, Florian Spychała i Franciszek Szymański. Rada Nadzorcza ukonstytuowała się na posiedzeniu w dniu 29 marca 196) r.

w następującym składzie: Stanisław Pawlak (przewodniczący), Konrad Jóźwiak (zastępca przewodniczącego), Franciszek Szymański (sekretarz), Jerzy Kobyłka (prze- , wodniczący Komisji Rewizyjnej), Leon Chęciński (przewodniczący Komisji Inwestycyjnej), Zygmunt Kamieński (przewodniczący Komisji Przydziału Mieszkań). Związek Spółdzielni Mieszkaniowych w Warszawie pismem z dnia 24 lipca 1958 r.

wydał oświadczenie o celowości założenia Spółdzielni i stała się ona członkiem Związku po wpisaniu do rejestru sądowego, co nastąpiło w dniu 1 sierpnia 1958 r.

Spółdzielnia przyjęta została formalnie w poczet członków Związku uchwałą z dnia 12 grudnia 1958 r.» Siedzibą jej były pomieszczenia w dyrekcji Zakładów przy ul. Feliksa Dzierżyńskiego 223/229. Biuro Zarządu składało się w owym czasie (do końca pierwszego kwartału 1959 r.) z członka Zarządu, głównego księgowego i biuralistki (trzy razy po pół etatu) oraz samodzielnego referenta na pełnym etacie. Dwa półetaty przeznaczono dla dozorcy i administratora. Kilku fachowców-specjalistów do spraw wykupu terenów budowlanych zatrudniano na zasadach prac zleconych. W drugiej połowie 1959 r. utworzono stanowisko kierownika Spółdzielni. Do tej pracy Zakłady oddele

«Pismo Związku Spółdzielni Mieszkaniowych Org. 2/1691/58. Rejestr Sądu Powiatowego w Poznaniu, R. S. 1976. Spółdzielnia została przyjęta w poczet członków Związku Spółdzielni Mieszkaniowych uchwałą Zarządu z dnia 12 XII 1958 r. i wpisana do rejestru pod Nr. 684. Pismo Związku Spółdzielni Mieszkaniowych z dnia 5 I 1959 r. Org. 2/18/59.

S'

Tadeusz Świtała

Posiedzenie Zarządu Spółdzielni. Siedzą od lewej: Zygmunt Kowalczyk (kierownik), Bolesław Pawłowski (główny księgowy), Jan Szkudlarek (członek), Norbert Kowalski (zastępca przewodniczącego), Adam Porawski (przewodniczący Zarządu). Zdjęcie wykonano w listopadzie 1958 rgowały (z etatem) Zygmunta Kowalczyka (sekretarza Rady). N a zydium Rady powołało Franciszka Szymańskiego. Na wniosek walnego zgromadzenia przedstawicieli (13 XII liczbę członków Rady Nadzorczej do osiemnastu. Odpowiednio wymianie podlegało sześciu członków Rady.

jego miejsce Pre

1960) ZmnIejSZOno do tego, co roku

LAT A 1958 - 1960

Spółdzielnia rozpoczynała działalność ciesząc się życzliwością i poparciem dyrekcji Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski" i Konferencji Samorządu Robotniczego. Jeszcze w 1958 r. otrzymała pożyczkę z kasy Zakładów w wysokości miliona zł oraz dotację w wysokości 21 000 zł. W 1959 r. Konferencja Samorządu Robotniczego uchwaliła pożyczkę w wysokości 8 300 000 zł oraz dotację w wysokości 700 000 zł. Pieniądze z dotacji przeznaczano na opłacanie etatowych pracowników Zarządu Spółdzielni oraz na pokrywanie kosztów wykupu terenów przeznaczonych pod budowę domów spółdzielczych. Nie da się ukryć, że mecenasi, odpowiednio do wsparcia finansowego, łączyli ze Spółdzielnią nadzieje, iż rozwiąże ona w stosunkowo krótkim czasie nabrzmiałe problemy mieszkaniowe załogi Zakładów. Na Konferencji Samorządu Robotniczego w dniu 28 października 1958 r. oczekiwania te przyoblekły się w dyrektywę: wybudować do końca 1960 r. 320 mieszkań, a od 1961 r. oddawać do użytku spółdzielców po 300 mieszkań rocznie.

/ y

Pierwszy blok spółdzielczy _ jeszcze nie otynkowany przy ul. Bukowej 42-46 (obecnie laskowa 2-6), nabyty od władz miasta w 195« r. (36 mieszkań. 96 izt, o łącznej po! wierzchni użytkowaj 1569 m*>. U dołu - ten sam blok w zimowej scenerii roku 1983 Z lewej wieżowiec przy ul. Bukowej 14

Tadeusz Świtała

J ak ogromne to było zadanie dla nieokrzepłej jeszcze Spółdzielni może świadczyć to, że owych 300 mieszkań rocznie było połową całego programu budownictwa mieszkaniowego poznańskiej Dyrekcji Budowy Osiedli Robotniczych w 1958 r.! ..Zachęceni zapewnieniem o szerokiej pomocy Zakładów - wspomina Stanisław Pawlak, przewodniczący Rady Nadzorczej w latach 1958 -1973 - i ówczesnych władz spółdzielczych Poznania, zainteresowani szybkim otrzymaniem mieszkań przedstawiciele załogi postanowili z całą energią i zaangażowaniem włączyć się w organizowanie spółdzielczego budownictwa mieszkaniowego. Brak było wiedzy specjalistycznej, umiejętności i doświadczenia - ale był zapał, optymizm, poświęcenie i bezgraniczne oddanie nowej dla wielu z nas działalności. Uczyliśmy się pracy spółdzielczej od podstaw. A jak dobrze uczyliśmy się - pokazał czas"7. Wzrok Zarządu Spółdzielni skierowany został przede wszystkim na Osiedle Dębieć, będące w budowie od przełomu lat 1948/1949. Osiedle to powstało na deskach projektantów powołanego w dniu 28 kwietnia 1948 r. Zakładu Osiedli Robotniczych w Warszawie 8 . Projekt przewidywał zbudowanie na "klinie dębieckim" (ok. 30 ha), którego wierzchołek dotykał Lubonia a podstawą była ul. Czechosłowacka, osiedla mieszkaniowego dla 12 000 mieszkańców, składającego się z czterech kolonii mieszkalnych i centrum osiedlowego (kolonia V). Za zbudowaniem osiedli na "klinie dębieckim" przemawiały argumenty praktyczne: nie zabudowany teren, sąsiedztwo obfitej zieleni nadwarciańskiej i Lasku Dębińskiego oraz usytuowanie w pobliżu Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski", skąd było możliwe dostarczanie taniego cieplika do ogrzewania osiedli, a z drugiej strony istniał łatwy dojazd mieszkańców do pracy w Zakładach. W momencie, kiedy Spółdzielnia rozpoczynała statutową działalność, na Osiedlu Dębieć zamieszkiwało już kilka tysięcy ludzi (kolonie I i IV). Był to, jak na lata pięćdziesiąte, wielki - i stopniowo rozszerzany - plac budowy, zaś projekty warszawskie były w poznańskim Biurze Projektowym Budowy Miast i Osiedli "Miastoprojekt" unowocześniane (architekci: mgr inż. Mirosława Dworzańska, mgr inż. Henryk Kara, mgr inż. Halina Liersch).

Fundamentem zasobów mieszkaniowych Spółdzielni stał się jeszcze w 11958 r.

budynek przy ul. Bukowej 42 - 46 (później zmieniono na ul. Laskową 2 - 6) o trzydziestu sześciu mieszkaniach, przeznaczony przez władze miasta do wykupu, wszelako szesnaście mieszkań Spółdzielnia musiała odstąpić użytkownikom wskazanym przez Prezydium Rady Narodowej m. Poznania. Wykonując pierwsze zamierzenia inwestycyjne, Spółdzielnia przystąpiła do budowy dwóch bloków mieszkalnych na Osiedlu Dębieć - kolonia III (nr 33 i 34). Uzyskano lokalizację i wszczęto wykup działek przy ul. Dzierżyńskiego 158 -166 (narożnik Pamiątkowej), ul. Prądzyńskiego 14 (narożnik Drukarskiej), ul. Dzierżyńskiego 155 - 157 (narożnik Langiewicza) i ul. Dzierżyńskiego 99 -103 (przed Rynkiem Wildeckim). Do końca pierwszego kwartału 1959 r. udało się załatwić wykup działek (po 70 zł za m 2 gruntu) przy ul. Dzierżyńskiego 158 - 166 oraz Prądzyńskiego 14.

, S. P a w 1 ak: Uwagi nad działalnością Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej »H. Cegielski«, Poznań w lutym 1%3 r., w zbiorach autora. s Dekret z dnia 28 N 1948 r. ("Dziennik U staw" Nr 24, poz. 166). Przedmiotem działalności Zakładu Osiedli Robotniczych miały być wszelkie czynności związane z budownictwem społecznym osiedli i mieszkań pracowniczych, a w szczególności prowadzenie akcji budownictwa pracowniczego, fmansowanego ze środków przeznaczonych na ten cel w państwowym planie inwestycyjnym. Prezesem Zakładu mianowany został inż. Aleksander wolski, a dyrektorem technicznym prof. inż. Eugeniusz Zaczyński.

Wykonanie robót budowlanych zlecono Społecznemu Przedsiębiorstwu Budowlanemu. Jako inwestor zastępczy wystąpiła Dyrekcja Budowy Osiedli Robotniczych, przekształcona później w Dyrekcję Inwestycji Miejskich. Brygady budowlane przystąpiły do budowy domów spółdzielczych przy ul. Dzierżyńskiego 158 - 166 9 i ul. Prądzyńskiego 14. Do końca 1959 r. Przedsiębiorstwo wywiązało się jedynie z zakresu robót na placu budowy przy ul. Prądzyńskiego. Opornie (z braku materiałów budowlanych) przebiegała budowa przy ul. Dzierżyńskiego 158 -164. Dwukrotne narady z wykonawcą, przy udziale przedstawicieli Dyrekcji Budowy Osiedli Robotniczych (we wrześniu i październiku 1959 r.), doprowadziły do wymuszenia na wykonawcy stanowczego zobowiązania, iż blok ten "zamknie dachem" do końca roku. aby zimą prowadzić wewnętrzne roboty wykończeniowe. Mimo poważnych trudności z załatwieniem strony formalno-prawnej, udało się przekazać wykonawcy w dniu 21 września 1959 r. teren pod budowę bloku przy ul. Dzierżyńskiego 99 -103. Jednakże obcięte limity zatrudnienia w Społecznym Przedsiębiorstwie Budowlanym nie pozwoliły na rozpoczęcie robót. Najgorsza była sytuacja na projektowanym placu budowy przy ul. Dzierżyńskiego 155 -157 (narożnik Langiewicza), gdzie (mimo starań Konferencji Samorządu Robotniczego Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski") nie udało się do końca 1959 r. wykwaterować ówczesnego użytkownika. Nie udało się to zresztą także w latach następnych, bowiem budowę bloku przy ul. Dzierżyńskiego 155 - 157 rozpoczęto dopiero w 1976 r. Trudne dwa lata rozruchu Spółdzielni (1958 - 1960) dobiegły końca. Nie udało się Zarządowi spełnić oczekiwania członków i oddać do ich rąk kluczy do 320 mieszkań. Na dzień 31 grudnia 1960 r. zasoby mieszkaniowe Spółdzielni wynosiły bowiem 154 mieszkania (396 izb) o łącznej powierzchni 6866 m 2 i mieściły się w blo

Tabela 1

ZASOBY MIESZKANIOWE SPÓŁDZIELNI W LATACH 1958 · i960 (na dzieii 31 XII 1960 r.)

Liczba Powierzchnia użytkowa Położenie mieszkań 2 izb w m Laskowa 2-6 36 96 1569 Łozowa 83 - 87 33 80 1396 Łozowa 89 - 93 33 80 1396 Dzierżyńskiego 158- 164 52 140 2505 Razem 154 396 6866

Uwaga: Resztę, tj. 36 mieszkań w bloku przy ul. Dzierżyńskiego 158 - 164 (99 izb, 1741 m 2 ), oddano do użytku w 1961 r.

kach przy ul. Laskowej 2 - 6, Łozowej 83 - 93 (kolonia III) i Dzierżyńskiego 158-164, gdzie oddano do użytku 52 mieszkania (140 izb) zamiast 88 mieszkań (239 izb).

(Tabela 1).

Ale początek został zrobiony i inwestowanie nabierało rozmachu.

· Dec ą władz administracyjnych, numeracja została zmieniona na: Dzierżyńskiego 1$-164. Dawny numer domu przy ul. Dzierżyńskiego 1(1) otrzymał nazwę: Pamiątkowa 15,

Tadeusz Świtała

Fotokopia pierwszego planu Osiedla Dębieć, sporządzonego na deskach projektantów warszawskiego Zakładu Osiedli Robotniczych w latach 1948 -1949. Obok zamieszczona fotografia makiety Osiedla Dębieć ukazuje zmiany, jakich dokonano w planie w poznańskim Biurze Projektowym Budowy Miast i Osiedli "Miastoprojekt"

SPRAWY CZŁONKOWSKIE

Zgodnie ze statutem, przyjmowano zapisy do Spółdzielni tylko wtedy, gdy była pewność, że członkowie otrzymają mieszkania w ciągu trzech lat. Kandydaci zakładali książeczki mieszkał" iowe w Powszechnej Kasie Oszczędności. N a posiedzeniu Konferencji Samorządu Robotniczego Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski" (5 III 1959) uchwalono pożyczkę dla członków Spółdzielni w wysokości 10% wkładu mieszkaniowego. Miała ona być spłacana z przyszłych udziałów członka Spółdzielni w funduszu zakładowym 10.

Pierwszy rozdział 20 mieszkań spółdzielczych w domu przy ul. Laskowej 2 - 6 wśród 300 oczekujących członków dostarczył sporo uwag krytycznych. "Zapisy na członków Spółdzielni - wspomina Zygmunt Kamieński (przewodniczący Komisji

» Taka forma i warunki pożyczki okazały się sprzeczne z Zarządzeniem Ministra Finansów z dnia 12 VII 1958 r., w którym mowa o tym, że przedsiębiorstwo może udzielić pracownikowi pożyczki na trzy lata, a wyjątkowo na sześć lat, ale musi ona być spłacana w stałych i równych ratach, ">>0 interwencji u ministra finansów, tenże zezwolił (jako jedynym w kraju) na udzielanie pożyczek na dziesięć lat i ich spłatę z osobistego udziału pożyczkobiorcy w funduszu zakładowym (czyli z "trzynastej pensji"). W ten sposób stworzono precedens. l l ; .

:* /> 1 JA-i-AAIi-..,

Inż. arch. Henryk Kara projektant Osiedla Dębieć lpa 158 -164 w latach i960 -196l. Pierwsza "jaskółka" zmian w tradycyjnej architekturze starej, robotniczej dzielnicy Wilda. Dora projektował arch. Henryk Błaszkiewicz (88 mieszkań, 239 izb o łącznej powierzchni użytkowej 4246 m«). Na zdjęciu górnym - jeszcze nie otynkowany, na.parterze nie wykończono jeszcze lokali usługowych. U dołu: zdjęcie wykonane pod koniec lutego 1983 r. Tu mieści się siedziba Zarządu Spółdzielni (Nr 1(D a)

Site

Domy spółdzielcze na Wildzie zbudowane w latach ifXj) - 1%1

Mieszkaniowej w Radzie Nadzorczej) - były dokonywane przez poszczególne Rady Zakładowe Związku Zawodowego Metalowców na terenie Zakładów jednocześnie, praktycznie więc nie było imożliwe sporządzenie rejestru zapisów według daty. Już wtedy zresztą uznano obowiązujący system zapisów i przydziałów mieszkań w istniejących spółdzielniach mieszkaniowych za niesprawiedliwy z punktu widzenia społecznego, gdyż nie uwzględniał warunków mieszkaniowo-rodzinnych ludzi ubiegających się o mieszkania spółdzielcze. "W tej sytuacji, opracowano i wprowadzono w życie Regulamin Przydziałów Mieszkań - odbiegający od powszechnie obowiązujących zasad - oraz powołano Komisje Przydziałów Mieszkań w poszczególnych fabrykach i samodzielnych wydziałach Zakładów. W skład każdej Komisji wchodziło pięć osób, w tym dwie z ramienia ówczesnej Rady Nadzorczej Spółdzielni i(przewodniczący i jego zastępca), a spoza Spółdzielni: przewodniczący Rady Zakładowej, I sekretarz Podstawowej

.. *W& «A» * *

Paweł MUllauer przewodniczący Zarządu <23 VII 1962-23 X 1973)

Tadeusz Świtała

JSUSBAV uepgoH zastępca przewodniczącego do spraw inwestycyjno-techni "'znych. (31 X I I 1966 - 7 VIII 1968)

Organizacji Partyjnej i kierownik fabryki. N a szczeblu przedsiębiorstwa powołanoGłówną Komisję Przydziału Mieszkań w składzie sześcioosobowym [...]. Przed każdym przydziałem mieszkań, Zarząd Spółdzielni rozdysponowywał mieszkania na poszczególne fabryki proporcjonalnie do liczby członków, natomiast Komisje Przydziału Mieszkań dokonywały każdorazowo przed sporządzeniem imiennej listy przydziałów wizji lokalnych w miejscach zamieszkania wszystkich członków ubiegających się o mieszkania i - w oparciu o wyniki wizji, z uwzględnieniem warunków rodzinnych i przydatności dla Zakładów - ustalano kolejność. "Główna Komisja Przydziałów Mieszkań miała charakter organu odwoławczego i również każdorazowo dokonywała wizji lokalnych u odwołujących się, gdzie zachodziła taka potrzeba, np. dla porównania warunków mieszkaniowo-rodzinnych Wyniki były przedkładane Radzie Nadzorczej do zatwierdzenia, po czym Zarząd Spółdzielni dokonywał już tylko formalnego przydziału (mieszkania [..'J. Reasumując, pierwsze lata w naszej Spółdzielni były w tym przedmiocie wyjątkowo trudne i uciążliwe, tym bardziej że nie mieliśmy żadnego doświadczenia ani tez odpowiedniej liczby pracowników. Stąd, od działaczy wymagało się wiele ofiarności i poświęcenia, aby sprostać zadaniom. Podkreślić należy, że przez wiele la t tylko w naszej Spółdzielni obowiązywały wyżej opisane zasady przydziałów miesz

Zygmunt Kowalczyk zastępca przewodniczącego Zarządu (23 VII 1962 - 1 II I 1973) członek Zarządu (1 III 1973 - 22 II 1974)

.Ł3S»

Budynek mieszkalny przy ul. Dzierżyńskiego 99-103 (obecnie Górna Wilda 99-103), zaprojektowany przez inż. arch. Józefa Gorzelskiego (48 mieszkań, 126 izb o łącznej powierzchni użytkowej 2166 m- oraz 691 m- powierzchni lokali usługowych), zbudowany w 1%2 r. Z lewej na parterze - placówka Powszechnej Kasy Oszczędności, z prawej - restauracja "Lechicka". U dołu: budynek na fotografii wykonanej w ostatnich dniach lutego 1983 rkań i chyba się nie mylę twierdząc, że daliśmy dobry początek wprowadzenia tych zasad w spółdzielniach mieszkaniowych w kraj li" 11 .

«z. K a ID i e ń s ki: Na marginesie przydziałów mieszkań w Robotniczej Spóldzielni Mieszkaniowej »H. Cegielski«. Poznań w lutym 1983 r., w zbiorach autora.

Tadeusz Świtała

RYNEK WILDECKI

Szkło sytuacyjny położenia domu spółdzielczego przy ul. Górna Wilda 99 -103

Dla uniknięcia zadrażnień między oczekującymi na mieszkania członkami, na walnym zgromadzeniu przedstawicieli w dniu 6 listopada 1959 r. akceptowano regulamin kolejności przydziału mieszkań według trzech grup, do których zaliczono: 1. Tych, którzy korzystają z pożyczki zakładowej; 2. Tych, którzy uiścili wkład członkowski w pełnej wysokości; 3. Tych, którzy ulegli wypadkom losowym i nie są w stanie wkładu członkowskiego uiścić. Do spraw tych powrócono na walnym zgromadzeniu przedstawicieli (24 III 1960), uchwalając normy zaludnienia mieszkań o 20% wyższe niż "normy miejskie", tj. 12 m* na jednego mieszkańca, zamiast 10 m 2 . N a zgromadzeniu w dniu 6 listopada 1959 r. delegatami na Zjazd Wojewódzki (w dniu 14 XI 1959) wybrani zostali: Leon Chęciński, Konrad Jóźwiak, Zygmunt Kowalczyk, Norbert Kowalski, Witold Mikorzewski i Stanisław Pawlak. Delegacja ta, spośród której kilka osób weszło w skład Rady Oddziałowej Centralnego Związku Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego, zapoczątkowała stałą obecność przedstawicieli Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej w Radzie Oddziałowej. Na III Wojewódzki Zjazd delegatami Spółdzielni wybrani zostali na walnym zgromadzeniu przedstawicieli (24 III 1960): Zenon Błotny, Maria Justyniak, Jerzy Kaługa, Zygmunt Kąkolewski, Zygmunt Kowalczyk, Kazimierz Książkowski, Bogumiła Kucharska, Stanisław Pawlak, Adam Porawski, Jan Szkudlarek, Stanisław Walichnowski i Stanisław Woźniak.

LAT A 1961 - 1965

Mieszkaniowa pięciolatka 1961 -1965 upłynęła pod znakiem budowy mieszkań spółdzielczych na koloniach II i III Osiedla Dębieć. W pięciolatkę tę Spółdzielnia wkroczyła z wiarą, iż plany zaspokojenia potrzeb stale wzrastającej liczby członków zostaną spełnione. Do optymizmu upoważniał zwłaszcza bilans jej zasobów mieszkaniowych. Punktem wyjściowym wszelkich rachub było zalecenie Konferencji Samorządu Robotniczego z dnia 28 października 1958 r., aby Spółdzielnia oddak.

Szkic kolonii III. Budynki spółdzielcze oznaczone numerami zbudowane zostały do końca 1970 r.

Szkic kolonii II. Budynki spółdzielcze oznaczone numerami zbudowane zostały do końca 1970 r.

Tadeusz Świtała

ła do użytku członków do końca 1960 r. 320 mieszkań, zaś do końca planu pięcioletniego 1961 -1965 przekazywała po 300 mieszkań rocznie. Ponieważ zalecenie to zostało przez władze Spółdzielni akceptowane, należy uznać, iż liczba 1500» mieszkań stała się głównym hasłem Spółdzielni w latach 1961 - 1965. Pod koniec 1961 r. powinno więc znajdować się w dyspozycji Spółdzielni 620 mieszkań. Jak wynika ze sprawozdania zarządu, wygłoszonego na walnym zgromadzeniu przedstawicieli w dniu 11 kwietnia 1962 r., Spółdzielnia posiadała 548 mieszkań. "Ilość oddanych do użytku mieszkań - czytamy dalej w sprawozdaniu Zarządu - nie dociągnęła do cyfry postawionej przed nami przez KSR-HCP, jednak musimy stwierdzić, że po podjęciu wyżej cytowanej uchwały polityka budowlana w Polsce uległa radykalnej zmianie. W tej sytuacji, wobec konieczności poważnego ograniczenia możliwości budowlanych w całym państwie - osiągniętą cyfrę 548 mieszkań mamy prawo uważać za duży sukces". I dalej: "Oddana w roku 1961 do* użytku ilość mieszkań była największa w tym roku wśród spółdzielni m. Poznania" 12.

Do końca 1962 r. Spółdzielnia otrzymała od Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski" 5 500 000 zł kredytu zastępczego, a z funduszu zakładowego za 1961 r.

przyznano na pożyczki dla pracowników 5 000 000 zł. Okazało się jednak, że rozpoczęcie w 1962 r. budowy wielkiego osiedla - na 840 mieszkań - na Osiedlu Dębieć (kolonia II) pochłonie wszystkie posiadane fundusze. Aby zapobiec ewentualnej katastrofie finansowej, Zarząd Spółdzielni, na podstawie uchwały walnego zgromadzenia przedstawicieli z dnia 28 grudnia 1961 r., wszedł w porozumienie z kilkoma przedsiębiorstwami poznańskimi i w zamian za oddanie im ok. 100 mieszkań, uzyskał łączny kredyt zastępczy w wysokości 7 000 000 zł. Plan inwestycyjny na rok 1962 przewidywał oddanie do użytku czterech bloków mieszkalnych na Osiedlu Dębieć o łącznej liczbie 192 mieszkań (558 izb). Plan ten - jak wynika ze sprawozdania Zarządu, wygłoszonego na walnym zgromadzeniu przedstawicieli w dniu 15 kwietnia 1963 r. - został wykonany w 100%. Na dzień 1 kwietnia 1962 r. oddano do użytku blok nr 36 na kolonii III (Orzechowa 14 - 18) - 36 mieszkań; w dniu 1 czerwca 1962 r. blok nr 35 (Orzechowa 8-12) - 36 mieszkań i blok nr 47 na kolonii V (Cedrowa 2-12) - 72 mieszkania. A nadto (1 IV 1962 r.) przy ul. Dzierżyńskiego 99-103 oddano do użytku 48 mieszkań. Otynkowano także wszystkie bloki mieszkalne na kolonii III. W stanie surowym znajdowały się w 1962 r. trzy bloki na kolonii V. Zapoczątkowano ponadto budowę kotłowni wolnostojącej z przeznaczeniem na ogrzewanie dwudziestu czterech bloków mieszkalnych Osiedla Dębieć. Już wtedy bowiem okazało się, że Zakłady Przemysłu Metalowego "H. Cegielski" nie mają takich nadwyżek cieplika, jakie zużywać będzie Osiedle. Rok i1962 można więc podsumować: 1. Zakończenie budowy trzech dużych bloków mieszkalnych na Wildzie (bez tynków i małej architektury), bloku przy ul. Dzierżyńskiego 99 -103 (bez lokali usługowych); 2. Zakończenie budowy bloków (wraz z tynkami) na kolonii III; 3. Zaawansowanie budowy na kolonii II. Rok 1963 przyniósł natomiast wcześniej zapowiedziane efekty: w drugim i trzecim kwartale na kolonii V oddano do użytku trzy czterokondygnacyjne budynki mieszkalne - 72 mieszkania (324 izby) - o numerach 47 ABC (Racjonalizatorów 5 - 9 i Cedrowa 1 -11). Budynki te razem z oddanym do użytku blokiem nr 47

«Sprawozdanie Zarządu Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowe] przy HCP na dzień 31.12.

1%1 r" w aktach Zarządu Spółdzielni.

Tabela 2

ZASOBY MIESZKANIOWE SPÓŁDZIELNI W LATACH 1958-1965 (na dzień 31 Xli 1965 r.)

Liczba

Powierzchnia

Położeniemieszkań izb 2 3 36 96 33 80 33 80 (52 140 \36 99 33 80 37 102 36 96 36 96 36 96 60 160 24 64 24 64 24 64 24 64 24 64 48 126 36 96 36 96 72 240 24 108 24 108 24 108 45 150 45 150 45 150 45 150 45 150 60 200 45 150 45 150 60 175 60 175 60 175 60 175 1427 4277użytkowa W m

Laskowa 2 - 6 Łozowa 83-87 Łozowa 89 - 93 Dzierżyńskiego 158 - 164 1 396 1 396 2 505 1741 1396 1806 1689 1689 1689 2 943 1 123 1 123 1 123 1 123 1 123 2166 1689 1689 3 274 1274 1274 1274 1913 1913 1 913 1913 1 913 2 550 1 944 1944 2 443 2 443 2 443 2 443 63 849

Łozowa 95 - 9 9 Prądzyńskiego 14 Orzechowa 20 - 24 Orzechowa 26- 3 O Orzechowa 32 - 36 Platanowa 2 - 10 Orzechowa 11- 13 Orzechowa 15 - 1 7 Orzechowa 19 - 21 Orzechowa 23 - 25 Orzechowa 27 - 29 Dzierżyńskiego 99 - 103 Orzechowa 8 - 12 Orzechowa 14 - 1 8 Cedrowa 2 - 1 2 Racjonalizatorów 5 - 9 Cedrowa 1 - 5 Cedrowa 7 - 11 Wiklinowa 3 Wiklinowa 1 Wiklinowa 2 - 6 Czechosłowacka 9 - 1 3 Dębowa 53 - 57 Dębowa 45 - 52 Osinowa 9 Osinowa 11 Osinowa 10 Osinowa 6 Osinowa 4 j Osinowa 2 I Razem

Uwaga: Tylko budynki nowe

(Cedrowa 2 -12), projektowane przez mgra lnz. arch. Henryka Karę, sprawiały dodatnie wrażenie ładną kolorystyką i dobrze rozwiązaną małą architekturą. Tym można się było cieszyć. Mniej natomiast - poważnymi opóźnieniami. Na budowie kolonii II nie wykonano zaplanowanych robót drogowych i uzbrojenia terenu. Opóźnienia na budowie kolonii V wywołane zostały nie tylko nierytmiczną pracą Poznańskich Zakładów Produkcji Betonów "Pozbet", ale także nieodpowiednim asortyłnentem płyt i detali. Kolonia II miała dać w pierwszej wersji 840 mieszkań. W drugiej połowie 1962 r.

plan ten zmniejszono, oddając Dyrekcji Budowy Osiedli Robotniczych lokalizację dwóch bloków mieszkalnych (nr 65 i 66) na 120 mieszkań. Jednocześnie, dzięki

3 Kronika ID. Poznania 2/1883

Tadeusz Świtała

-3Dliii filii liiii ł 1\1\1\11

1 *?S*

. .

i . A P i ' ... mi"l li *1 " I I III Mil i i WI! tiLkrt

Osiedle Dębieć - kolonia III. Budynki mieszkalne projektowane przez inż. arch. Henryka Karę, zbudowane przy ul. Orzechowej (nr 8 - 36). Każdy z budynkov / ma 24 mieszkania, 64 izby o łącznej powierzchni użytkowej mieszkań 1123 m=. Domy oddano do użytku w 1981 r.

Przedszkole trzyoddzialowe zbudowane na kolonii I I I według projektu inż. arch. Henryka Kary w 1962 r. (kubatura 2700 m'). Sgrafito według projektu artysty plastyka Zbigniewa Bednarowicza

Budynek przy ul. Cedrowej 2-12 (kolonia V) zaprojektowany przez inż. aren. Henryka Karę, zbudowany w 1%2 r. (72 mieszkania, 240 izb o łącznej powierzchni użytkowej 3241 m! i <x)4. m= powierzchni lokali usługowych, m. in. klub osiedlowy). Fotografia wykonana z ul. Cyprysowej w 1965 rprzeprojektowaniu szeSClU bloków na typ "B", uzyskano 60 mieszkań. Ostatecznie kolonia II miała się składać z piętnastu budynków (780 mieszkań), pawilonu handlowo-usługowego i dużej osiedlowej kotłowni. W 1962 r. na koloniii II zaawansowana została w znacznym stopniu budowa sześciu bloków typu "B" , zaś pierwszy - blok nr 57 (Wiklinowa 2-6) - został w dniu 31 marca 1964 r. oddany do użytku. Daleko posunięto także uzbrojenie terenu kolonii II i budowę drogi biegnącej przez kolonię. Poważnie zaawansowana została budowa kotłowni. Jednakże opóźnienia na budowie kolonii II, wywołane nie dostateczną mocą przerobową podwykonawców, wywarły znaczny wpływ na przebieg budowy w latach następnych. Aby przyspieszyć budowę kolonii II, na którą limit przerobowy w 1964 r. ustalono na 30 500 000 zł, Zarząd Spółdzielni wystąpił z wnioskiem do Centralnego Zarządu Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego o dodatkowy limit w wysokości 5 000 000 zł. W rezultacie - w 1964 r. oddano do użytku na kolonii II sześć zapowiadanych w 1962 r. bloków mieszkalnych (Wiklinowa 1-6, Czechosłowacka 9 - 13 i Dębowa 45-57), łącznie 285 mieszkań (950 izb). Jak obliczono, w bloku przy ul. Dębowej 45-52 znajdowało si.ę tysięczne mieszkanie oddane do użytku przez Spółdzielnię.

Uroczystość wręczenia kluczy do tego mieszkania odbyła się we wrześniu 1964 r.

W tymże roku Spółdzielnia przejęła formalnie w użytkowanie kotłownię osiedlową z zainstalowanymi jedynie czterema piecami. W ostatnim roku planu pięcioletniego 1961 - 1965 oddano do użytku członków Spółdzielni następnych siedem (zamiast przewidywanych sześciu) bloków mieszkalnych na kolonii II (Osinowa 2 - 13). Zasoby mieszkaniowe wzrosły o 375 mieszkań (1150 izb). Ponadplanowy blok został oddany do użytku kosztem budowy pawilonu handlowo-usługowego na tej samej kolonii. Oprócz tego, otynkowano pięć bloków, zainstalowano oświetlenie ulic Jaworowej i Dębowej oraz położono dywanik asfaltowy w ulicach Orzechowej i Platanowej. lli_ zasobów mieszkaniowych Poznania Spółdzielnia wniosła w latach 1961 - 1965 - 1273 mieszkania (3881 izb). (Tabela 2). Było to mniej aniżeli oczekiwała dyrekcja Zakładów i samorząd robotniczy (1820 mieszkań), ale i tak stanowiło powód do dumy i zadowolenia olbrzymi.

Tadeusz Świtała

Budynek przy ul. Cedrowej 1-5 (kolonia V). zaprojektowany przez inż. aren. Henryka Karę (24 mieszkania, 108 izb o łącznej powierzchni użytkowej mieszkań 1274 m-), zbudowany w 1%3 r. U dołu: widok z ul. Kasztanowej

Obok opóźnień w harmonogramie, zanotowano w owym czasie po raz pierwszy zakłócenia w programie struktury budowanych mieszkań (Tabela 3). Do końca 1963 r. np. łączna liczba wybudowanych mieszkań pokrywała się z zapotrzebowaniem przyszłych użytkowników, jednakże nie pod względem strukturalnym. Przeprojektowanie sześciu bloków mieszkalnych na kolonii II na typ "B" znacznie poprawiło strukturę budowanych mieszkań. Zmniejszono liczbę dużych mieszkań (M-6 i M-5) ze 120 do 30, w ich miejsce zaś zbudowano większą liczbę mieszkań mniejszych, najbardziej potrzebnych. Wniosek Zarządu Spółdzielni o przeprojektowanie dużych mieszkań na mniejsze - początkowo uważany za nierealny - został w końcu zaakceptowany przez Dyrekcję Budowy Osiedli Robotniczych, wykonawcę

Tabela 3

STRUKTURA MIESZKAŃ NA DZIEŃ 31 XII 1962 R.

Wielkość M-2 mieszkania M-3 M-4 M-5 M-6 Razem Liczba I 50 I 232 I 403 46 24 755 ! Procent *,6 30,8 53,4 6, l 3,1 100

Źródło: Sprawozdanie Zarządu Spółdzielni za rok 1962 wygłoszone na walnym zgromadzeniu przedstawicieli w dniu 25 IV 1963 r.

(Poznańskie Przedsiębiorstwo Budowlane Nr 2) i Biuro Projektowo-Badawcze Budownictwa Ogólnego "Miasto projekt" . Według przewidywań, do końca 1963 r. potrzebnych było dalszych 140 mieszkań typu M-2 i M-3. Zarząd Spółdzielni uważał więc za stosowne poczynienie starań o tzw. plomby, by budować tam domy wyłącznie z małymi mieszkaniami. Nie tylko jednak takie kłopoty miał Zarząd Spółdzielni w latach 1961 -1965.

Rozmiary budownictwa, tempo, brak surowców powodowały nerwowość wykonawców: Poznańskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego Nr 2 (na koloniach dębieckich) i Poznańskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego Nr 4 na budowach wildeckich. Pod adresem kierownictwa Poznańskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego Nr 4 wysuwano np. w 1961 r. pretensje o niesprawne centralne ogrzewanie w budynku przy ul. Prądzyńskiego 14 i w blokach przy ul. Dzierżyńskiego 158 - 164 i 99 - 103. Do Poznańskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego iNr 2 miano zaś pretensje o liczne usterki instalacyjne w wielu budynkach kolonii dębieckich oraz o podłogi z mas szpachtlowych w siedmiu blokach (228 mieszkań) kolonii III, zbudowanych w latach 1960-1961. Posadzki z tych mas stały się prawdziwym utrapieniem mieszkańców . Już na walnym zgromadzeniu przedstawicieli w dniu 28 grudnia 1961 r. uchwalono kategoryczne zalecenie, aby nie stosować podłóg z mas szpachtlowych. Sprawa ta ciągnęła się jednakże przez wiele lat i została ostatecznie załatwiona dopiero w latach 1965 -1967. Zarząd Spółdzielni doprowadził do wymiany 70% podłóg z ma* szpachtlowych w kuchniach na płytki pcw lub na rulon podłogowy, na koszt Poznańskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego Nr 2. Operacja ta na powierzchni blisko .10 000 m 2 kosztowała Przedsiębiorstwo ok. 1 500 000 zł. Wymianę na mozaikę parkietową z klepki bukowej przeprowadzono bezpłatnie, natomiast z klepki dębowej za dopłatą 32 zł za m 2. Mnożące się protesty w sprawie jakości budownictwa mieszkaniowego skłoniły jednego z wykonawców - Poznańskie Przedsiębiorstwo Budowlane Nr 2 do rozpoczęcia akcji budownictwa bezusterkowego (1963). Ale i ta, zdawałoby się bezcenna inicjatywa nie przyniosła spodziewanych rezultatów. Pod koniec lat 1961 - 1965 bezusterkowe budownictwo zamieniło się w rozsychające się parkiety, niedokładne instalacje w łazienkach, kiepską jakość elewacji. Te ostatnie były wykonywane przez brygady Poznańskiego Przedsiębiorstwa Robót Elewacyjnych. Do dużych kontrowersji doprowadzała budowa kotłowni osiedlowej na kolonii II - od niedotrzymania terminu budowy do ciągłego odwlekania likwidacji usterek -- zaś sprawa odpadających tynków, szczególnie w szczytach i pod gzymsami licznych bloków na kolonii III, skierowana została do arbitrażu. Piękny bądź co bądź sukces odniesiony na budowie kolonii dębieckich został pod koniec lat 1961 - 1965 przyćmiony bezsensownymi uproszczeniami budowy. Powolnego tempa budownictwa mieszkaniowego w kraju, braku podstawowych ma

Tadeusz Świtała

teriałów i wyposażenia nowo budowanych mieszkań osoby decydujące o budownictwie nie kojarzyły z niską wydajnością pracy, marnotrawstwem materiałów na placach budów, niesolidnym rzemiosłem, lecz z rzekomym luksusem oddawanych do użytku mieszkań. Wywierano więc nacisk na inwestorów, aby standard budowanych mieszkań znacznie obniżali. Jeszcze w 1964 r. Zarząd Spółdzielni obronił kilka bloków mieszkalnych kolonii II przed ograbieniem ich z wyposażenia wnętrz użytkowych. Niestety, nie udało się to już w roku następnym. Ostatni w 1965 r. blok mieszkalny na kolonii II, ten "nadprogramowy" (Osinowa 10), nie posiadał już: szaf ściennych, pawlaczy, szaf podokiennych w kuchniach, umywalek w łazienkach i lamperii olejnych, a zamiast zlewozmywaka dwukomorowego - jednokomorowy. Na pociechę odliczono użytkownikom po 70 zł za m 2 z wkładu mieszkaniowego.

GOSPODARKA ZASOBAMI

Na koniec 1961 r. Spółdzielnia posiadała w eksploatacji osiemnaSCle budynków mieszkalnych, w tym trzy budynki stare (na zapleczu ul. Dzierżyńskiego 164). N a koniec 1965 r. wartość budynków i urządzeń towarzyszących oszacowana została na 185 000 000 zł. Spółdzielnia posiadała w eksploatacji 43 budynki, w tym 35 nowych bloków mieszkalnych - łącznie 1487 mieszkań (4451 izb). Powierzchnia użytkowa pomieszczeń mieszkalnych wynosiła 65 982 m\ a ogólna kubatura budynków spółdzielczych - 327 708 m 3 . Zasoby te uszeregowały Spółdzielnię na trzecim miejscu w Poznaniu, za Poznańską Spółdzielnią Mieszkaniową i Spółdzielnią Mieszkaniową "Grunwald". W połowie lat 1961 - 1965 średnio na jedną izbę spółdzielczego mieszkania przypadało 1,3 osoby. Było to zagęszczenie równe docelowemu, przeciętnemu na lata 1966 -1970 w kraju. Członkowie Spółdzielni nie mieli więc powodu do narzekań, tym bardziej że wartość użytkową mieszkań oceniano bardzo wysoko, szczególnie zaś funkcjonalność mieszkań na dębieckiej kolonii III. Nie mieli natomiast podstaw do zadowolenia z ogrzewania, zwłaszcza na początku sezonu grzewczego 1962 - 1963 i w budynkach peryferyjnych, np. przy ul. Orzechowej. Sytuacja uległa pewnej poprawie po uruchomieniu podstacji cieplnej, zbudowanej na kolonii V, a miała się jeszcze poprawić po odłączeniu od głównego ciepłociągu kilku szkół dębieckich. N ajgorzej przedstawiała się sprawa ogrzewania w trzech dużych blokach na Wildzie (Dzierżyńskiego 158 -164, 99 -103 i Prądzyńskiego 14). Zdaniem Zarządu Spółdzielni, żadne z urządzeń centralnego ogrzewania nie zdało tu egzaminu. Instalacje posiadały wady konstrukcyjne, liczne przewody były zaczopowane. Sytuację pogarszała sroga zima i ... brak tynków, co prowadziło do tzw. przepałów w kotłowniach. Dla poprawienia obsługi mieszkańców Zarząd przedłożył na walnym zgromadzeniu przedstawicieli w dniu 25 kwietnia 1963 r. wnioski: doprowadzić do przeróbek instalacji centralnego ogrzewania najpóźniej do połowy lata 1963 r.; zgromadzić paliwo zastępcze na wypadek braku węgla i koksu; zorganizować brygadę remontowo-konserwacyjną; przeprowadzić malowanie klatek schodowych i remonty zapobiegawcze dachów; wprowadzić otynkowanie do planów na 1964 r.; uzyskać przydział na siedimiotonowy samochód-wywrotkę do przewozu węgla dla budu

jącej się kotłowni na kolonii II i kotłowni na Wildzie; uruchomić magle na osiedlach dębieckich i na Wildzie. Zarząd Spółdzielni, prowadząc działalność eksploatacyjną, kierował się zasadą jak naj dalej posuniętej oszczędności, co znalazło wyraz we wskaźnikach kosztów, publikowanych corocznie przez Centralny Związek Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego. Dane za 1963 r. potwierdziły, że Spółdzielnia była jedną z naj taniej pracujących w Poznaniu. Dane z tabeli 4, przetłumaczone na język miesięcznego

Tabela 4

KOSZTY EKSPLOATACYJNE ZA 1963 R.

(w zlotych)

Koszt na 1 2 powierzchni Koszty eksploa- Centralne ogrzewanie Koszty ogółem m tacyjne łącznie z kotłowni własnej Robotnicza Spółdzielnia Mieszkaniowa 16,51 30,92 47,43 Przeciętna w Poznaniu 20,53 39,29 59,82 Różnica na + Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej 4,02 8,37 12,39czynszu mowlą, że każdy członek Spółdzielni w porównaniu z członkami innych spółdzielni poznańskich płacił przeciętnie miesięcznie o 1 zł mniej za każdy metr kwadratowy powierzchni użytkowej. Np. użytkownik mieszkania typu M-4 płacił ok. 50 zł miesięcznie, czyli 600 zł rocznie. Działo się tak m. in. dzięki obniżeniu kosztów transportu węgla do kotłowni blokowych na Wildzie, bowiem zorganizowano dostawy węgla wagonami. Koszty transportu węgla utrzymały się na niskim poziomie także w 1964 r., kiedy zakupiono za 270 000 zł samochód ciężarowy star (wywrotka), którym m. i'n. dowożono węgiel do kotłowni.

W 1963 r. konserwatorzy zatrudnieni w Spółdzielni zorganizowani zostali w Kolumnę Remontowo- Konserwatorską, z siedzibą przy administracji osiedlowej przy ul. Cedrowej. Początkowo zajmowali się wyłącznie konserwacją bieżącą zasobów mieszkaniowych. N a rachunek lokatorów dokonywano jedynie szklenia okien. Po przeniesieniu siedziby Kolumny do warsztatów przy kotłowni w kolonii II i zakończeniu sezonu grzewczego, przydzielono do niej również palaczy i ładowacza. Tak rozbudowana Kolumna wydzieliła z siebie grupę dekarską, która przystąpiła do konserwacji dachów. Później utworzono grupę malarską do renowacji klatek schodowych, pralni i suszarni.

USŁUGI

W latach 1962 -1963 oddano w bloku przy ul. Cedrowej 2 - 12 cały parter (łącznie 904 m 2 ) z przeznaczeniem na siedem sklepów, lokale administracji osiedla i klub; jeden lokal sklepowy przekazano w bloku przy ul. Prądzyńskiego 14a oraz cały parter (691 m S ) w bloku przy ul. Dzierżyńskiego 99 - 103 przeznaczono na siedzibę Powszechnej Kasy Oszczędności oraz dla gastronomii, gdzie otwarto później restaurację "Lechicką". Sprawa przewlekała się, bowiem Spółdzielnia nie miała środków na uzbrojenie techniczne zaplecza restauracji. Dla ich zdobycia, zaproponowano "Lechickiej" przedpłatę czynszu na pięć lat z góry po 200 000 zł rocz

Tadeusz Świtałanie. Aby tej operacji finansowej dokonać, poznańska gastronomia musiała ubiegać się o zgodę... resortowego ministra, co znacznie opóźniło oddanie restauracji do użytku. Pod koniec 1965 r. pod administracją Zarządu Spółdzielni znajdowało się 69 500 m 2 powierzchni użytkowej, z czego 3518 m 2 przypadało na lokale usługowe.

W blokach mieszkalnych mieściło się trzynaście dużych sklepów, bank, restauracje, administracja osiedla i klub. Do końca 1962 r. Spółdzielnia posiadała osiem garaży na osiedlu dębieckim, o łącznej powierzchni 231 m 2 . Budowę dalszych planowano na kolonii II. Tempo budowy garaży wydawało się jednak członkom Spółdzielni zbyt wolne. Zniecierpliwieni posiadacze samochodów zorganizowali się w Zespół Budowy Garaży, do którego przystąpiło pięćdziesięciu sześciu członków Spółdzielni (1964). Zespół budował garaże tzw. systemem gospodarczym, ale i ta forma niewiele dała wobec braku materiałów.. Z tego powodu np. Zespół nie zdołał "przerobić" w H965 r. ok. 100 000 zł.

Mieszkańcy bloku przy ul. Dzierżyńskiego 158 - 164 samodzielnie zbudowali (także systemem gospodarczym) jedenaście boksów dla samochodów, wykorzystując cegłę pozyskaną z rozbiórki. N a zapleczu zbudowano też solidny parkan oraz ułożono chodniki i drogi. Łącznie - pod koniec 1965 r. Spółdzielnia posiadała 23 garaże. Na dzień 31 grudnia 1965 r. Spółdzielnia była hipotecznym właścicielem trzech parcel, na których wzniesiono trzy bloki wildeckie. Bilansowa wartość tego terenu wynosiła 1 252 000 zł. Pozostałe tereny, na których wzniesione zostały bloki kolonii II, III, IV i V na Dębcu, Spółdzielnia dzierżawiła od państwa na zasadzie dzierżawy wieczystej. Za każdy metr kwadratowy terenu płacono rocznie dzierżawę w wysokości 1, do 2,34 zł, zależnie od stopnia uzbrojenia terenu. W lipcu 1962 r. upłynęła kadencja przewodniczącego Zarządu Adama Porawskiego. W dniu 23 lipca 1962 r. dokonano wyborów nowego Zarządu, na czele którego stanął Paweł Miillauer. Zygmunt Kowalczyk wybrany został zastępcą przewodniczącego, a członkami Zarządu - Norbert Kowalski i Jan Szkudlarek. N a dzień 31 grudnia 1965 r. wszystkie zasoby Spółdzielni podzielone były na cztery administracje. Bloki na Dębcu podlegały jednej administracji (Nr 1), a każdy z trzech plombowych bloków na Wildzie miał swoją własną (Nr 2, 3, i 4). Administracja na Dębcu zatrudniała dwóch pracowników, a każda z administracji wildeckich miała swego administratora zatrudnionego na 1/4 etatu. Zatrudniano siedemnastu dozorców.

CZŁONKOWIE I SAMORZĄD

Uchwałą walnego zgromadzenia przedstawicieli w dniu 18 kwietnia 1961 r. dokonano zmiany w statucie, polegającej na tym, że członkami Spółdzielni mogli zostać również pracownicy przedsiębiorstw i instytucji pracujących dla potrzeb Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski". N a walnym zgromadzeniu przedstawicieli w dniu 11 kwietnia 1962 r. uchwalono nowy statut, oparty na statucie wzorcowym Centralnego Związku Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego. Grono osób mogących ubiegać się o członkostwo Spółdzielni rozszerzono o pracowników "innych uspołecznionych zakładów pracy" , które uzyskają indywidualną zgodę Rady Spółdzielni.

Na dzień 31 grudnia 1961 r. Spółdzielnia zrzeszała 1187 członków i kandydatów, w większości (70%) robotników Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski". Liczba członków i kandydatów mogłaby być wyższa, bowiem chętnych zgłaszało się wielu, ale możliwości inwestycyjne nie pozwalały na nieograniczone zapisy członków. Stąd kilkakrotnie otwierano listę i zamykano ją po wyczerpaniu tzw. limitu przyjęć. Wyjątkowe przypadki wpisywania na listę kandydatów poparte były wnioskami Prezydium Rady Przedsiębiorstwa przy Zakładach Przemysłu Metalowego "H. Cegielski". Dotyczyło to zwykle wysokiej rangi specjalistów angażowanych do pracy w Zakładach z pozapoznańskich ośrodków naukowych i przemysłowych. N owa fala członków napłynęła w 1962 r., po wprowadzeniu do planu inwestycyjnego budowy kolonii II (780 mieszkań) . Na dzień 31 grudnia 1962 r. Spółdzielnia miała w ewidencji 740 członków, z których 701 (94,7%) stanowili pracownicy Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski" (11 % załogi). Członków i kandydatów oczekujących na mieszkania było w tym czasie 787, zaś na koniec 1965 r. Spółdzielnia zrzeszała 1752 członków, z tej liczby 1472 mieszkających i 250 oczekujących na mieszkania oraz 1737 kandydatów. Łącznie 3489. Spółdzielnia powiększała się z roku na rok, a wraz z tym rosła ilość problemów do rozwiązania. Zarząd Spółdzielni zdawał sobie sprawę z tego, że bez prawidłowo działającego samorządu członkowskiego wielu zagadnień życia spółdzielczego nie uda się uregulować. Na początku nowej pięciolatki (1961 - 1965), w dniu 18 kwietnia 1961 r., na walnym zgromadzeniu przedstawicieli dokonano wyboru nowej osiemnastoosobowej Rady Nadzorczej. Rada ukonstytuowała się na posiedzeniu w dniu 20 kwietnia 1961 r. Przewodniczącym wybrany został ponownie Stanisław Pawlak. Leszek Hiibner wybrany został zastępcą przewodniczącego, Franciszek Szymański - sekretarzem. Komisja Rewizyjna: Jerzy Kaługa (przewodniczący) , Jerzy Kobyłka (zastępca przewodniczącego), Aleksandra Kotlarek (członek); Komisja Inwestycyjna: Leon Chęciński (przewodniczący), Bogdan Szymkowiak (zastępca przewodniczącego), Konrad Jóźwiak, Eugeniusz Korwel i Roman Strzelczyk (członkowie); Komisja Mieszkaniowa: Zygmunt Kamieński (przewodniczący), Piotr Figaszewski i Tade.usz Jaśkowiak (członkowie); Komisja Eksploatacyjno-Gospodarcza: Ferdynand Jastrzębski (przewodniczący), Zenon Dudziak (zastępca przewodniczącego), Stanisław Sokołowski i Stanisław Walichnowski (członkowie).

Prezydium Rady Nadzorczej Spółdzielni (od 11 IV 1962) składało się do końca 1965 r. z: Stanisława Pawlaka, Leszka Hubnera i Franciszka Szymańskiego, przewodniczącego Komisji Rewizyjnej - Jerzego Kaługi (do 22 V 1964), przewodniczącego Komisji Inwestycyjnej - Leona Chęcińskiego, przewodniczącego Komisji Mieszkaniowej (nazywanej także Koimisją Kontroli Przydziału Mieszkań) - Zygmunta Kamieńskiego, przewodniczącego Komisji Eksploatacyjno-Gospodarczej (nazywanej także Komisją Gospodarki Mieszkaniowej i Przydziału Mieszkań) - Leona Kostańskiego (do 27 IV 1964), przewodniczącego Komisji do spraw Społeczno-Samorządowych - Ferdynanda Jastrzębskiego. Poza Radą i jej komisjami utworzono dwustopniowy samorząd mieszkańców: domowy i osiedlowy ponadto powołano Komisję Pracy Kobiet. Samorząd mieszkańców umiejętnie nakierowano na ochronę majątku społecznego i kontrolę nad pracą administracji; opiekę nad dziećmi i młodzieżą, szerzenie kultury zamieszkania. Inicjatywy samorządu znajdowały pełne zrozumienie redakcji tygodnika zak'idowego "Nasza Trybuna". Niektóre samorządy domowe odznaczały się dużą prężnością i inicjatywą. Do

Tadeusz Świtała

takich przede wszystkim zaliczano samorządy bloku przy ul. Dzierżyńskiego 158-164 oraz na kolonii V. Dużo zapału do pracy społecznej wykazywały krfuiety-mieszkanki, a również i młodzież garnęła się do życia zespołowego. W 1962 r. samorzutnie powstał na Osiedlu Dębieć zespół imłodych amatorów-fotografów, a w kolonii III zawiązano drużynę harcerską. "Działalność społeczno-samorządowa - wspomina działacz Spółdzielni Zygmunt Kowalczyk - rozpoczęła się z chwilą zorganizowania pierwszego zebrania członków - przyszłych mieszkańców, mających zasiedlić kolejno oddawane do użytku bloki. N a każdym takim zebraniu wybierano męża zaufania dla każdej klatki schodowej. Razem mężowie ci tworzyli samorząd domowy. Samorząd brał udział w odbiorze końcowym bloku, jak również organizował po zasiedleniu - we współpracy z administracją - czyny społeczne dla swego środowiska wokół bloków: porządki wiosenne, sadzenie drzewek i krzewów, a nawet zakupywanie dla swych bloków magli. Wszystko to zapoczątkowywało się znajomościami zawartymi przy kawie i ciastku w dniu wręczania kluczy do nowych mieszkań. Przybywano całymi rodzinami; nieraz brakowało miejsc w sali" lS. W 1964 r. powstała Rada Osiedla Dębieć, która położyła duży nacisk na organizowanie harcerskich drużyn podwórkowych. W dniu 19 stycznia 1964 r. otwarto Klub Osiedlowy przy ul. Cedrowej 8 (kolonia V), w którym siedzibę znalazły X Szczep Związku Harcerstwa Polskiego im. Zawiszy Czarnego oraz Komisja Pracy Kobiet. N a urządzenie Klubu Spółdzielnia otrzymała z Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski" dotację w wysokości 47 000 zł, a dalsze 30 000 zł na urządzenie świetlicy i harcówki w bloku przy ul. Dzierżyńskiego 158 -164. Od czasu utworzenia Klub Osiedlowy stał się bazą spółdzielczego życia społeczno-kulturalnego na osiedlach dębieckich. Tam odbywały się imprezy cykliczne, zajęcia z dziećmi i różne spotkania. Tylko w 1964 r. Klub gościł ponad 16 000 uczestników. Pracą jego kierowała Rada Programowa. Dostęp do pomieszczeń Klubu miało dwanaście w owym czasie grup podwórkowych, przychodziły też dzieci niezorganizowane. Komisja Pracy Kobiet i Klub organizowały imprezy jednorazowe, takie jak np.: konkurs piosenki, baliki dziecięce, obchody Dnia Dziecka itp. Z dużym powodzeniem został przeprowadzony czteromiesięczny kurs kroju i szycia. Rozwijały się Kółka Filatelistów i Fotografów. Powołano do życia ognisko Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej "Dębina" i Klub Polskiego Towarzystwa Turystyczno- Krajoznawczego. Jako świetlica w bloku przy ul. Dzierżyńskiego 158 -164 służyły lokale administracji w godzinach popołudniowych. Uruchomiono tam izbę harcerską i punkt biblioteczny. W 1965 r. Zarząd Spółdzielni, analizując przyczyny niskiej aktywności samorządu, doszedł do wniosku, że głównym tego powodem jest nie odpowiadający warunkom i potrzebom regulamin samorządu domowego. Po zasięgnięciu opinii Komisji Społeczno-Kulturalnej, opracowano więc nowy regulamin, oparty na zasadzie "jeden blok - jeden samorząd". Regulamin ten wprowadzono w życie. Czynnikiem aktywizacji samorządów domowych stała się także Uchwała walnego zgromadzenia przedstawicieli o pracach społecznie użytecznych z dnia 14 maja 1965 r. W lipcu 1964 r. został zorganizowany obóz letni dla dzieci w Gościmiu k. Drezdenka - dla ponad dziewięćdziesięciu uczestników. Koszty obozu, wynoszące ok. 60 000 zł, pokryte zostały przez rodziców, Związek Harcerstwa Polskiego i ze środ

»Z. K o wal c z y k: Działalność społeczno-samorządowa i wychowawcza w RSM - H. Cegielski w latach 1959 -1972. Poznań w lutym 1983 r., w zbiorach autora.

Szkic kolonii V. Budynki spółdzielcze ozna czone numerami zbudowane zostały do koń ca 1970 r.

K IEGO KOLONIA V (T

1\ 7 *ków Koła Przyjaciół Harcerzy. Obóz ten stał się zaczątkiem prawie corocznej akcji letniej dla dzieci członków Spółdzielni. Spółdzielnia zajęła w 1962 r. w konkursie wojewódzkim o tytuł najlepszej spółdzielni mieszkaniowej trzecie miejsce i zdobyła nagrodę w kwocie 4000 zł, którą przeznaczono na kupno urządzeń świetlicowych.

LATA 1966 - 1970

W nowy plan pięcioletni - lata 1966 - 1970 Spółdzielnia weszła niezupełnie przygotowana. N a walnym zgromadzeniu przedstawicieli (10 VI 1966) podjęto jedynie uchwałę o budowie dwóch wieżowców na Osiedlu Szczepana, u podnóża Osiedla D b . , 14 ę lec .

"Koncepcja budowy Osiedla Szczepana powstała pod koniec lat 1964-1965 w Dyrekcji Inwestycji Miejskich. Nazwa osiedla pochodzi od nazwy ul. Szczepana, biegnącej środkiem luźno zabudowanego trójkąta ograniczonego ulicami: Czechosłowacką - Dzierżyńskiego i torami kolejowymi.

Tadeusz Świtała

Program rozwoju Spółdzielni na lata 1966 - 1970 został ze znacznym opoznleniem przedstawiony na walnym zgromadzeniu przedstawicieli w dniu 6 grudnia 19*({) r. i obejmował faktycznie lata 1967 -1970. Został on poddany ocenie zgromadzenia i po dyskusji - zatwierdzony w takim bratniemu (część inwestycyjna): 1. Dokończyć budowę kolonii Iloraz wybudować wieżowiec nr 20 na Dębcu; 2. Wybudować i zagospodarować osiedle przy ul. Szczepana (łącznie z kotłownią i garażami); 3. Przygotować i zaawansować budowę osiedla przy ul. Hetmańskiej-Głogowskiej, 4. Przygotować tereny i dokumentację pod przyszłe budownictwo na Ratajach lub Górczynie; 5. Zapoczątkować budowę bazy gospodarczej przy ul. Dzierżyńskiego (za mleczarnią); 6. Wybudować zespoły garażowe (przy ul. Dzierżyńskiego, na klinie między piekarnią i Technikum Mechanicznym na Dębcu, oraz przy ul. Dzierżyńskiego 99-103); 7. Wybudować nowe pomieszczenia klubowe na kolonii V; 8. Przygotować wspólnie z Dzielnicową Radą Narodową Wilda założenia projektowe zagospodarowania terenu na południe od Osiedla Dębieć w zakresie szkolnictwa zawodowego, urządzeń sportowych i ewentualnie budowy Domu Renci sty 15. Niezależnie od tego ambitnego programu, Zarząd Spółdzielni poczynił wstępne kroki dla uzyskania lokalizacji dla dużego osiedla, budowanego po roku 1970 (Górczyn Wschodni i Górczyn Zachodni).

W połowie 1967 r. Zarząd posiadał trzy tereny lokalizacyjne, na których miano rozpocząć budowy: 1. Skrzyżowanie ulic Łozowej i Dzierżyńskiego, gdzie miał stanąć wieżowiec na 90 mieszkań. Inwestycja była już w pełni przygotowana zarówno pod względem terenowo-prawnym, jak i dokumentacyjnym. Budowa rozpocząć się miała jeszcze w 1967 r.; 2. Teren przy ul. Langiewicza, na którym stanąć miały dwa budynki (po 1970 r.), po opuszczeniu działki przez bazę remontowo- konserwacyjną Przedsiębiorstwa Przemysłu Materiałów Budowlanych; 3. Tereny pod budowę siedmiu wieżowców przy ulicach Hetmańskiej-Głogowskiej (razem 850 mieszkań) oraz pawilon handlowy i przedszkole. Przygotowania były w pełnym toku i wymagały m. in. zdeglomerowania siedzib dwóch znajdujących się tam zakładów przemysłowych. Rozpoczęcie budowy planowano na 1968 r. Te trzy place budowy miały dać ok. 1000 mieszkań. Nie rozwiązywały one potrzeb Spółdzielni, które szacowano na następny tysiąc. Zapisy roczne obejmowały 300 - 350 kandydatów. Obliczono, że ok. roku 1970 deficyt mieszkań wyniesie od 2200 do 2500. Myślano już o budowie osiedla na 4000 - 5000 mieszkań w latach 1971 -1975.

Rozmiary inwestycji spółdzielczych, a przede wszystkim pogarszająca się współpraca z Dyrekcją Inwestycji Miejskich (dawniej Dyrekcją Budowy Osiedli Robotniczych) na budowie kolonii II i Osiedlu Szczepana, nasunęłj Zarządowi pomysł utworzenia własnej służby inwestycyjnej, którą powołano do życia pod koniec 1966 r., pod kierownictwem wiceprezesa do spraw inwestycyjno-technicznych. Stanowisko to objął Bogdan Wagner. Zaprzestano zleceń na budownictwo powiernicze za pośrednictwem Dyrekcji Inwestycji Miejskich. Budowę Osiedla Hetmańska-Głogowska przygotowano od początku do końca we własnym zakresie. Program inwestycyjny na okres najbliższy przewidywał ukończenie budowy kolonii II na Osiedlu Dębieć (1966) i zbudowanie wieżowca przy ul. Bukowej 14 (kolonia IV), ukończenie budowy dwóch wieżowców przy ul. Łozowej 22 i 34 na Osiedlu Szczepana (1967) oraz rozpoczęcie budowy Osiedla Hetmańska-Głogowska na ok. 850 mieszkań (po 1968 r.).

11 Sprawozdanie Zarządu Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej z działalności Spółdzielni w latach 1964-1966 oraz program działalności na lata 1967-1970 Poznań, dnia 6 XII 1966 r. w aktach Zarządu Spółdzielni.

Osiedle Dębieć - kolonia II. N a zdjęciu po prawej zespól budynków mieszkalnych przy ul. Osinowej 2 - 12, zbudowanych w latach 1%5 - 1%6 wg projektu inż. arch. Henryka Kary. Każdy budynek ma 60 mieszkań, 175 izb o łącznej powierzchni użytkowej 2443 m*.

Na planie - zespól garaży (48 boksów) przy ul. Osinowej <l - 7); w głębi - budynek przy ul. Osinowej 9. Widok z ul. Łozowej

W 1966 r. oddano do użytku dwa ostatnie bloki na kolonii II: Osinowa 8 i 12 (120 mieszkań). Plan inwestycyjny w 1966 r. wykonany został zaledwie w 73,Y/o.

Za opóźnienia w budowie Osiedla Szczepana Zarząd Spółdzielni obciążał winą Poznańskie Przedsiębiorstwo Budowlane Nr 4, które budowę wieżowców zaawansowało zaledwie w 62%. "Ratowano" się więc wykupami bloków mieszkalnych od władz miasta. Udało się mianowicie wykupić w 1966 r. na Osiedlu Szczepana wieżowiec przy ul. Szczepana 5 oraz w 1967 r. bloki przy ulicach Jaworowej 36- 3 8 i Konarowej 12-14 - łącznie 263 mieszkania. Zakup ten - jakkolwiek dokonany przez Zarząd Spółdzielni - niezupełnie podlegał spółdzielczym prawom. Owe trzy budynki zasiedlono następuj ąco: 100 mieszkań oddano specjalistom z Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski", 95 rodzinom mieszkającym w hotelu robotniczym na Dębcu oraz 68 - rodzinom skierowanym przez Prezydium Rady Narodowej m. Poznania. W 1967 r. zbudowano dla Spółdzielni przy ul. Bukowej 14 (143 mieszkania) zamkniętego wieżowiec przy ul. Łozowej w marcu 1963 r.). "Należy stwierdzić czytamy w sprawozdaniu Zarządu z dnia 4 czerwca 1968 r. - że zakupy bloków od Rady Narodowej są korzystne dla Spółdzielni z następujących powodów: 1. Pozwalają mimo wszystko zmniejszyć kolejkę członków oczekujących na mieszkanie, ponieważ szereg osób otrzymujących mieszkania w charakterze specjalistów lub mieszkańców hotelu robotniczego miało już prawa członkowskie odpowiednio wcześniej nabyte; 2. Dają możliwość, na skutek zwiększenia metrażu powierzchni eksploatowanej, rozkładania kosztów stałych i kosztów zarządu na większą ilość jednostek przeliczeniowych, co w efekcie daje potanienie kosztów administracji zaso b ami" 16jedynie wieżowiec na Osiedlu oraz zaawansowano do stanu 34 (oddanie go do użytku

Szczepanasurowego nastąpiło

" Sprawozdanie Zarządu Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej - HCP z działalności Spółdzielni w roku 1%7, Poznań, dnia 4 VI 1968 r., w aktach Spółdzielni.

Tadeusz Świtała

Dwunastokondygnacyj - ny wieżowiec prAy ul. Bukowej 14 (kolonia TV), projektu inż. aren. Henryka Kary, zbudowany w 1%9 r. (90 mieszkań, 250 izb o łącznej powierzchni użytkowe] 3619 m?).

W 1S68 r. oddano do użytku (25 III) wlezowiec przy ul. Łozowej 34 na Osiedlu Szczepana (143 mieszkania); zaawansowano do stanu surowego wieżowiec przy ul. Bukowej 14 (naprzeciw mleczarni); z budownictwa Rady Narodowej wykupiono blok przy ul. Jaworowej 32 - 34 na Osiedlu Szczepana (60 mieszkań). Największą wagę przywiązywano do rozpoczęcia budowy Osiedla Hetmańska-Głogowska (obszar 47 000 m 2 ). Projekt wstępny osiedla zakładał budowę kosztem 100 000 000 zł: siedmiu wieżowców jedenastokondygnacyjnych po 121 mieszkań (847) typu Bonin U, pawilonu handlowego ze świetlicą osiedlową, przedszkola, pomieszczenia dla administracji, centralnej kotłowni i 38 garaży17. Pod koniec maja 1968 r. wiceprzewodniczący Prezydium Rady Narodowej m. Poznania Jerzy Łangowski zatwierdził plan wyburzeń i wykwaterowan, aby wykonawca mógł wejść

>' Decyzja Prezydium Hady Narodowej m. Poznania z dnia 27 XV 1967 r. Br. 49 414/67.

na teren budowy w połowie lipca 1968 r. Osiedle zostało zaprojektowane przez inżynierów-architektów Zdzisława Hirscha i Jana J aegera z Zakładu Projektowania i U sług Inwestycyjnych "Inwestprojekt", a generalnym wykonawcą zostało Poznańskie Przedsiębiorstwo Budowlane Nr 4. Nadzór sprawował dział inwestycyjno-techniczny Spółdzielni. Ale praktyka wykazała, że wykwaterowania nie należą do spraw łatwych i przyjemnych. Kiedy w połowie 1969 r. zdawało się juk, że wykonawca wejdzie na plac budowy, roboty przy linii tramwajowej w ul. Głogowskiej pozbawiły budowę dopływu prądu, a na zainstalowanie specjalnej linii doprowadzającej prąd do placu robót nie pozwolił brak odpowiedniego kabla i słupów dwunastometro

Tabela5

WZROST ZASOBÓW MIESZKANIOWYCH SPÓŁDZIELNI W LATACH 1966- 1970 (na dzień 31 XII 1970)

Liczba Powierzchnia użytPołożenie mieszkań izb kowa w m 2 Osinowa 12 60 175 2443 Osinowa 8 60 175 2443 Szczepana 5 143 275 5 153 Jaworowa 36 - 38 60 140 2451 Konarowa 12 - 14 60 140 2451 Łozowa 22 143 275 5 153 Jaworowa 32 - 34 60 140 2451 Łozowa 34 143 275 5 153 Bukowa 14 90 250 3 619 Czechosłowacka 40 30 95 1338 Razem 849 1940 34 655wej wysokości. Przewidywano, że w 1969 r. nastąpi odwodnienie terenu budowy, wybudowana zostanie kotłownia (w stanie surowym), przeprowadzone będą roboty fundamentowe pod dwa wieżowce. Z zamiarów tych wykonano w 1969 r. roboty drenarskie od strony ul. Findera, mające na celu obniżenie bardzo wysokiego lustra wody gruntowej. N a przeszkodzie stało jeszcze nie · wykwaterowane Przedsiębiorstwo Zaopatrzenia Eolnictwa w Wodę . .Prodwodrol". Decyzję w tej sprawie miał podjąć . . . przewodniczący Państwowej Komisji Planowania Gospodarczego w Warszawie. W 1969 r. zasoby mieszkaniowe Spółdzielni powiększyły się jedynie o wieżowiec przy ul. Bukowej 14 (90 mieszkań), a w 1970 r. - o blok mieszkalny przy ul. Czechosłowackiej 40 (Osiedle Szczepana) na 30 mieszkań. Były to czarne lata Spółdzielni. Cała zresztą pięciolatka 1966 -1970 nie należała do udanych. Przybyło Spółdzielni jedynie 849 mieszkań (1940 izb), zaś w latach 1961 - 1965 - 1273 mieszkania (3881 izb). Plan inwestycyjny na 1970 r., ustalony w wysokości 15 144 000 zł, został wykonany w 76tyo. Najgorzej było na placu budowy Osiedla Hetmańska-Głogow"'ka, gdzie wykonawca - Poznańskie Przedsiębiorstwo Budowlane Nr 4 - wykonał zobowiązania zaledwie w 64%. Ale też na jego usprawiedliwienie trzeba przypomnieć, że o stopniu zaawansowania robót na budowie pierwszych wlezowców i kotłowni zadecydowały ślimaczące się wykwaterowania, z którymi nie mogły sobie poradzić nawet władze miasta.

Tadeusz Świtała

Szkic kolonii IV. Budynki spółdzielcze oznaczone numerami zbudowane zostały do końca 1970 r.

W dzielnicy Wilda nie było już żadnych wolnych terenów budowlanych; szukano ich na obszarze Gorczyna Wschodniego, gdzie w latach 1971 -1972 miano rozpocząć budowę osiedla na 1700 mieszkań (ok. 12 000 izb mieszkalnych). Przy poparciu dyrekcji Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski" i czynników społeczno-politycznych, Spółdzielnia otrzymała w pierwszym kwartale 1969 r. lokalizacje, na budowę Osiedla Górczyn Wschodni. W dniu 31 grudnia 1966 r. dokonano zmian personalnych w Zarządzie Spółdzielni. Odszedł Jan Szkudlarek, członek Zarządu od 18 lipca 1958 r. W jego miejsce, do czteroosobowego Zarządu wszedł Bogdan Wagner, który jako zastępca przewodniczącego do spraw inwestycyjno-technicznych zajął się spółdzielczą służbą inwestycyjną. Funkcję tę pełnił do .dnia 7 sierpnia 1968 r. W dniu 1 stycznia 1967 r. Zarząd Spółdzielni stanowili: Paweł Miillauer (przewodniczący), Zygmunt Kowalczyk i Bogdan Wagner (zastępcy przewodniczącego) i Norbert Kowalski (członek). Po odejściu Bogdana Wagnera z dniem 7 sierpnia 1968 r., funkcję wiceprzewodniczącego Zarządu do spraw inwestycyjno-technicznych objął Stanisław Szymański. Po tej zmianie Zarząd Spółdzielni z dniem 7 sierpnia 1968 r. stanowili: Paweł Miillauer (przewodniczący), Zygmunt Kowalczyk i Stanisław Szymański (zastępcy przewodniczącego) i Norbert Kowalski (członek). Ostatnia zmiana w latach 1968 - 1970 dokonana w Zarządzie nastąpiła w dniu 15 grudnia 1969 r. Odszedł Norbert Kowalski, zastępca przewodniczącego (18 VII 1958-23 VII 1962) i członek Zarządu od 23 lipca 1962 r. W jego miejsce członkiem Zarządu został Stanisław Mizieliński. Po tej zmianie Zarząd Spółdzielni na dzień 15 grudnia 1969 r. stanowili: Paweł Miillauer (przewodniczący), Zygmunt Kowalczyk i Stanisław Szymański (zastępcy przewodniczącego) i Stanisław Mizieliński (członek)

Szkic tzw. Osiedla Szczepana. Budynki spółdzielcze oznaczone numerami zbudowane zostały do końca 1970 r.

Dokonano uporządkowania gospodarki finansowej. Z dniem 31 grudnia 1966 r.

zwolniony został ze stanowiska dotychczasowy główny księgowy, a z dniem 1 l utego 1967 r. funkcję tę powierzono mgr Halinie Sroczyńskiej.

GOSPODARKA ZASOBAMI

Na początku 1966 r. majątek trwały Spółdzielni wynosił 200 000 000 zł. W eksploatacji znajdowała się powierzchnia użytkowa 76 300 m*, w tym ok. 5000 m' powierzchni usługowej. Liczba osób zamieszkujących budynki spółdzielcze przekroczyła 5220. Pięć lat później (na dzień 31 XII 1970) Spółdzielnia posiadała w eksploatacji 105 544 m 2 powierzchni użytkowej, w tym ok. 7000 m* powierzchni usługowej; 45 nowych budynków mieszkalnych, a majątek trwały wynosił 273 682 000 zł. Na walnym zgromadzeniu przedstawicieli (6 XII 1966) Zarząd stwierdził w sprawozdaniu, że (za lata 1964 -1966) udało się utrzymać czynsze na nie zmienionym poziomie, mimo znacznej podwyżki cen opału i energii elektrycznej, opłat dzierżawnych za wodomierze, opłat za wywóz śmieci i niektórych innych, drobniej

4 Kronika m. Poznania 2/1983

Tadeusz Świtałaszych. "Mimo powyższego, czynsze w naszej Spółdzielni kształtują się przeciętnie na poziomie 7,30 zł za 1 m 2 miesięcznie, a więc znacznie niżej niż przeciętne w spółdzielniach mieszkaniowych na terenie Poznania. Ocenia się, że gdyby nasze czynsze podnieść do poziomu średniej spółdzielczej w mieście, to obecnie mieszkający u nas członkowie musieliby dopłacać rocznie ca 850 000 zł, co stanowi po przeszło 500 zł na rodzinę" 18. Za dobre wyniki gospodarowania Spółdzielnia zdobyła I miejsce we współzawodnictwie w województwie poznańskim za rok 1906. Dla usprawnienia gospodarki zasobami i majątkiem spółdzielczym, w programie na lata 1966-1970 proponowano: uzupełnić zazielenienie Osiedla Dębieć w ramach czynów społecznych; doprowadzić do wyburzenia oficyn przy ul. Dzierżyńskiego 158-164; powołać zakład gospodarki cieplnej; wyodrębnić zespoły osiedlowe, powołując odrębne administracje i odrębne rady osiedlowe; przejąć do eksploatacji niektóre bloki kwaterunkowe i przyzakładowe na Osiedlu Dębieć przy ul. Szczepana; zwiększyć zakres działania służby remontowej w celu zaspokajania potrzeb remontowych członków; rozbudować transport przez zakup dalszych samochodów; uruchomić pomocniczą produkcję dla wykorzystania pracowników kotłowni w okresach międzysezonowych IB. Opracowano także program "kompleksowego uporządkowania" w ciągu trzech lat Osiedla Dębieć. W opracowaniu tym wzięły udział Prezydium Dzielnicowej Rady Narodowej, Dzielnicowy Zarząd Budynków Mieszkalnych, Dyrekcja Inwestycji Miejskich. N ad wykonaniem harmonogramu czuwał wiceprzewodniczący Prezydium Rady Narodowej m. Poznania Jerzy Łangowski. W ramach "kompleksowego -porządkowania" zbudowanego już Osiedla Dębieć, w 1967 r. miasto na swój koszt położyło asfalt i chodniki w ul. Czechosłowackiej oraz asfalt w ul. Alfreda Bema, co umożliwiło uruchomienie szybkiej komunikacji autobusowej, łączącej Dębieć ze Śródmieściem.

W 1968 r. przekazano do eksploatacji wieżowiec nr 20 na Osiedlu Dębieć (90 mieszkań). Został on w całości przeznaczony na mieszkania dla pracowników Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski" w ramach realizacji umowy ,,500" - budownictwo spółdzielcze zakładowe. Przejęto ponadto od Kolejowej Spółdzielni Mieszkaniowej blok mieszkalny przy ul. Czechosłowackiej 23 (36 mieszkań).

N owe zadania stanęły w dziedzinie remontów: po pierwsze zasoby mieszkaniowe były co roku starsze, a po drugie - w eksploatacji znajdowało się coraz więcej urządzeń mechanicznych i elektrycznych w kotłowniach osiedlowych i wieżowcach. Potrzeby remontowe Spółdzielni zaspokajała własna ekipa remontowo - - konserwacyjna, która zatrudniała przeciętnie 30 osób. Warunki pracy tej ekipy uległy zmianie w il969 r., po odkupieniu od Poznańskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego Nr 4 dwóch baraków między ulicami Osinową i Kasztanową, które po wyremontowaniu przystosowano na warsztaty, magazyny i pomieszczenia garażowe oraz biuro. I oto na osiedlu dębieckim, wygodnym i przestronnym, pojawiły się nowe problemy, których rozstrzygnięcia domagano się już na walnym zgromadzeniu przedstawicieli w dniu 10 czerwca 1966 r. Osiedle opanowane zostało przez plagę komarów. Zarząd wystąpił w tej sprawie do Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Prezydium Rady Narodowej m. Poznania i - jak stwierdzono

18 Sprawozdanie Zarządu Robotniczej Spółdzielni. . . (por. przypis 15).

». Tamże.

Winieta jednodniówki (14 V 1%9) wydanej z okazji dziesięciolecia Spółdzielniw sprawozdaniu - "na razie efektów naszego wystąpienia brak"20. Na walnym zgromadzeniu przedstawicieli 6 grudnia 1966 r. postanowiono z kolei domagać się od Wydziału Komunikacji Prezydium Rady Narodowej Miasta Poznania uruchomienia komunikacji autobusowej Dębieć - centrum miasta. Wobec znanych trudności Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego, niektórzy przedstawiciele proponowali, aby Spółdzielnia zakupiła autobus, którym dowożono by mieszkańców osiedla od godz. 5.00 do 8.00 rano do pętli tramwajowej, a od 8.00 do Rynku Wildeckiego. Dyrekcja Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego obiecała uruchomienie linii autobusowej od lipca 1967 r.

USŁUGI

W latach 1964 -1966 wybudowano dwie kotłownie osiedlowe, ale pawilon handlowy na kole> .i II przy ul. Osinowej był ciągle jeszcze "na ukończeniu". Dopiero w 1967 r. oddano dwukondygnacyjny pawilon (11 lokali), o powierzchni 1200 m 2. Zbudowano także zaplecze kotłowni. Rozpoczęto ponadto przygotowania do budowy własnej bazy remontowo-konserwacyjnej przy ul. Dzierżyńskiego (na Dębcu za mleczarnią). Na początku realizacji planu 1966-1970 Zarząd z zadowoleniem podkreślał dobre tempo pracy przy budowie garaży przy ul. Osinowej na kolonii II. Członkowie Zespołu Budowy Garaży, poza wkładem finansowym, świadczyli po 200 godzin pracy. Właścicielem garaży pozostała Spółdzielnia, a członkom Zespołu zagwarantowano prawo użytkowania przez 30 lat, za opłatą jedynie kosztów eksploatacji. Zespół ten zakończył działalność budując 48 garaży. W połowie 1968 r. Spółdzielnia posiadała 61 boksów garażowych samochodowych oraz 9 zbiorowych na motocykle. Zaspokoiło to zaledwie 30% potrzeb członków, a ciężko wywalczoną lokalizację na garaże na klinie przy piekarni Prezydium Dzielnicowej Rady Narodowej wycofało, narażając Spółdzielnię na koszty. Odrzucono definitywnie wniosek Spółdzielni o lokalizację garaży na zapleczu bloku przy ul. Dzierżyńskiego 99 -103, a wniosek o lokalizację zespołu garaży za blokiem przy ul. Dzierżyńskiego 1158 - 164 załatwiono jedynie częściowo.

=» Sprawozdanie Zarządu RSM-HCP z działalności Spółdzielni w roku 1 , Poznań, 29 VI 1%7 r., w aktach Spółdzielni.

ł *

Tadeusz Świtała

CZŁONKOWIE I SAMORZĄD

Na dzień 31 grudnia 1966 r. Spółdzielnia skupiała 2293 członków + 1473 zarejestrowanych kandydatów, czyli 3766 osób. Na dzień 30 czerwca 1967 r. było ich już 4100, a z członkami rodzin - 14 000 osób. Osoby, które znalazły się w rejestrach członkowskich po skierowaniu do Spółdzielni przez Radę Narodową m. Poznania lub na podstawie zawartych umów resortowych i zakładowych, stanowiły mniej niż 10%. Na dzień 31 grudnia 1967 Spółdzielnia posiadała 2813 + 1469, czyli 4276 członków i kandydatów, a na dzień 31 grudnia 1970 r. - 3339 + 1215, czyli 4554 członków i kandydatów (Tabela 6).

Tabela 6

CZŁONKOWIE I KANDYDACI W LATACH 1966-1970 (na dzżeń 31 XII 1970 r.)

Członkowie Rok oczekujący na Razem Kandydaci Razem zamieszkali mieszkania 1966 1592 705 2293 1473 3766 1967 1993 820 2813 1463 4276 1968 2196 1143 3339 1215 4554 1969 2322 1419 3741 1198 4939 1970 2352 1463 3815 1363 517R

Z tych danych wynika, że liczba kandydatów utrzymywała się na poziomie stałym, natomiast liczba członków oczekujących na mieszkania powiększała się znacznie szybciej niż liczba oddawanych do użytku mieszkań. Następowało więc "rozwieranie nożyc". Zjawisko to pogłębiało się z roku na rok. N a marginesie tego warto podkreślić, że wielosetosobowa grupa pracowników Zakładów, licząc na to, że w innych spółdzielniach poznańskich otrzyma szybciej mieszkania niż w spółdzielni własnej - zapisała się do Spółdzielni Mieszkaniowej "Osiedle Młodych" lub Poznańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Pogorszyły się warunki gromadzenia wkładów członkowskich - jak wiadomo podstawowego kryterium otrzymania mieszkania. Zasady były takie: kandydat na członka musi posiadać w gotówce jedną trzecią wkładu, a dwie trzecie otrzymuje w charakterze pożyczki z Zakładów oraz Banku Inwestycyjnego. Pod koniec 1966 r. nowe przepisy zaczęły krępować system kredytowania. Zakłady i bank ograniczały udzielanie pożyczek. Liczbę kandydatów, którzy z tej przyczyny nie mogli stać się członkami, oceniono w połowie 1967 r. na 350. Powstała tama, sztucznie hamująca rozkwit Spółdzielni. Wymagała ona szybkiego przerwania, bowiem dynaimika rozwoju Spółdzielni uzależniona jest od liczby członków czekających na mieszkania (a nie od liczby kandydatów). Liczba członków czekających na mieszkania była m. in. brana jako wskaźnik przy staraniach o limity inwestycyjne. Członkowie Spółdzielni zapisani do maja 1965 r" tworzący tzw. stary portfel członkowski, otrzymali już mieszkania lub figurowali na listach przydziałów mieszkań do końca 1967 r. Pozostała grupa 57 członków, których przesunięto na rok 1969. Mamo podkreślania zasady: mieszkanie za trzy lata, Zarząd Spółdzielni uważał, że nie jest to powód do zażenowania, albowiem w innych spółdzielniach poznańskich opóźnienia na listach przydziałów mieszkań sięgały wtedy pięciu lat.

Z członkami z "nowego portfela" zawierano umowy z terminami przydziału mieszkań do ro ku. . . 1975. Podstawą zawarcia umowy była kolejność umieszczenia w rejestrze kandydackim. Była to antynomia, z którą władze Spółdzielni nie zgadzały się, albowiem preferowała automatycznie tych, którzy mieli własne środki na pełny wkład mieszkaniowy lub "bogate" zakłady macierzyste i obfity zakładowy fundusz mieszkaniowy. Zarząd usiłował dać kandydatom równe szanse. W tym celu ustalił kilkumiesięczny termin na zgromadzenie wymaganego wkładu i dopiero po jego upływie zawierał umowy z tymi, którzy wpłacili, wszelako nie w kolejności wpłaty, a według lokaty w rejestrze kandydackim. W nowej pięciolatce potraktowano w Spółdzielni sprawy samorządu z należytą uwagą. W trzydziestu pięciu blokach mieszkalnych przeprowadzono wybory do samorządów domowych, Hv dniu 26 maja 1966 r. wybrano Radę Osiedla Dębieć, której oparciem i zapleczem działania stał się Klub Osiedlowy. M. in. dziąki dość rozgałęzionej działalności Klubu, Spółdzielnia zdobyła za rok 1965 (w grupie spółdzielni dużych) I miejsce we współzawodnictwie w województwie poznań-sfiim, a III we współzawodnictwie ogólnokrajowym.

Na walnym zebraniu przedstawicieli w dniu 6 grudnia 1966 r. rozpatrywano projekt nowego statutu 21 . Główne różnice między obowiązującym statutem a projektem nowego dają się sprowadzić do:

Stary statut Członkiem może zostać pracownik Zakładów lub przedsiębiorstwa współpracującego z Zakładami, a w wyjątkowych przypadkach inna osoba za uprzednią zgodą Rady Spółdzielni

Nie ma instytucji kandydata

Nie ma członkostwa "podwójnego"

Zarząd Spółdzielni przyjmując na członka nie musi wymagać zgody władzy meldunkowej na zameldowanie się na stałe w mieście "zamkniętym" -

Nowy statut Członkiem może zostać w pierwszej kolejności pracownik Zakładów oraz inna osoba fizyczna, która spełnia wymogi statutu ( 5)

Jest instytucja kandydata do spółdzielni ( 6)

Jest taka możliwość. Członkiem może zostać współmałżonek ( 5 pkt 4)

Zarząd musi wymagać takiej zgody władzy meldunkowej

Ale statutu tego nie uchwalono na tym zebraniu i także na następnym (29 VI 1967). Kością niezgody okazał się 5. U chwała akceptująca nowy statut zapadła na walnym zgromadzeniu przedstawicieli w dniu 4 czerwca 1968 r. Od tego dnia Robotnicza Spółdzielnia Mieszkaniowa "H. Cegielski" stała się spółdzielnią powszechną. 5, pkt 1 statutu stwierdza bowiem, że członkiem Spółdzielni może być każda osoba fizyczna i prawna, nie uzależniając członkostwa od pracy w Zakładach Przemysłu Metalowego "H. Cegielski" lub zgody Rady Spółdzielni.

«Konieczność wprowadzenia nowego statutu wynikała m. in. z tego, że statut dotąd obowiązujący zawierał postanowienia sprzeczne z U chwałą Rządu Nr 122/65, nie odpowiadał niektórym przepisom prawa lokalowego z 1962 r. oraz aktualnym przepisom finansowym, nie korespondował z opublikowanym w ostatnich latach orzecznictwem Sądu Najwyższego do Wstawy o spółdzielniach i wreszcie - nie mieściły się w nim uchwały podjęte przez IV Krajowy Zjazd Delegatów Centralnego Zarządu Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego (1964).

Tadeusz Świtała

N a przełomie lat 1967/1968 pojawił się po raz pierwszy problem braku mieszkań większych na zamianę. W połowie 1968 r. było 190 wniosków czekających na tę zamianę - możliwości zaś żadnych, a w połowie ,1969 r. - 286 wniosków. W#dług opinii Zarządu, możliwości swobodnej zamiany mieszkań miały powstać w latach 1970 -1972 (po zbudowaniu Osiedla Hetmańska-Głogowska). Na wniosek Zarządu, Rada Spółdzielni uchwaliła "Regulamin zamiany mieszkań", przewidujący przeznaczenie każdego roku na te cele 20% nowo zbudowanych mieszkań. Rada Spółdzielni nadal działała sprawnie, energicznie i samorządnie. Na walnym zgromadzeniu przedstawicieli w dniu 26 czerwca 1966 r. dokonano wyborów osiemnastoosobowej Rady, która ukonstytuowała się 30 czerwca. N a czele stanął ponownie Stanisław Pawlak, zastępcą przewodniczącego wybrano Leszka Hubnera, a sekretarzem - Franciszka Szymańskiego. Komisję Rewizyjną stanowili: Stanisław Mizieliński (przewodniczący), Stanisław Sokołowski (zastępca), Czesław Majchrzak (członek); Komisję Inwestycyjną: Leon Chęciński (przewodniczący), Jerzy Lenartowiski (zastępca), Marian Ziółkowski (członek); Komisję Gospodarki Zasobami Mieszkaniowymi: Jerzy Dudek (przewodniczący), Czesław Rydlewski (zastępca), Henryk Ratajczak (członek); Komisję Kontroli Przydziału Mieszkań: Zygmunt Kamieński (przewodniczący), Zenon Ziółkowski (zastępca), Henryk Gucia (członek); Komisję do spraw Społeczno- Samorządowych: Wiesław Hołowiecki (przewodniczący), Ryszard Domagała (zastępca) i Benedykt Drzymała (członek).

W składzie Prezydium Rady i na stanowiskach przewodniczących komisji nie zaszły w latach 1966-1970 poważniejsze zmiany. Wf miejsce zastępcy przewodniczącego Leszka Hubnera wybrany został (3 XII 1967) Jerzy Lenartowski, w miejsce Czesława Majchrzaka przewodniczącym Komisji do spraw Społeczno-Samorządowych został Wiesław Hołowiecki (11 XI 1968), a w miejsce Stanisława Mizielińskiego, przewodniczącym Komisji Rewizyjnej został Antoni Miliński (9 XII 1969). W dniu 3 czerwca 1970 r. w Klubie Osiedlowym dokonano wyborów Rady Osiedla Dębieć. Przewodniczącym Prezydium został Ludwik Postaremczak.

W skład zespołów działających w Klubie Osiedlowym weszły w połowie 1968 r.

Koło Miłośników Kaktusów oraz zespół chóralny "Biedroneczki". W godzinach przedpołudniowych w lokalu Klubu czynne było Ognisko Dziecięce, pomyślane jako "przechowalnia" dzieci. W 1968 r. do Klubu doszło Harcerskie Koło Krótkofalowców. W sumie zespoły działające w Klubie skupiały ponad 500 członków. Według stanu na dzień 31 grudnia 1970 r., działalność społeczno-wychowawcza prowadzona była w Klubie na Osiedlu Dębieć, w harcówce przy ul. Osinowej, w ośmiu "klubikach" i dwóch punktach bibliotecznych. W Klubie działały dwa zespoły artystyczne (wokalny i muzyczny) oraz trzy dziecięce zespoły zainteresowań: plastyczny, filatelistyczny i fotograficzny. W 1970 r. w Klubie odbyło się: osiem odczytów, dwadzieścia jeden pokazów dla kobiet, cztery wystawy, pięć spotkań z artystami i działaczami politycznymi, ponad czterdzieści imprez dla dzieci oraz rozrywkowych. Szczep harcerski skupiał 120 osób. Grupy podwórkowe uczestniczyły w konkursie "Jesteśmy współgospodarzami osiedla". Według oceny - znalazły się na II miejscu w województwie i zdobyły nagrodę Oddziału Wojewódzkiego Centralnego Związku Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego (2500 zł). W konkursie Centralnego Związku Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego za rok 1967, Osiedle Dębieć otrzymało wyróżnienie (jedno z jedenastu), a Spółdzielnia - I miejsce w zakresie eksploatacji zasobów w grupie spółdzielni dużych w województwie poznańskim i III we współzawodnictwie ogólnokrajowym. W połowie 1969 r. Spółdzielnia obchodziła dziesięciolecie działalności. Z tej okazji redakcja "Naszej Trybuny" wydała czterokolumnową jednodniówkę "Nasza

Spółdzielnia" (14 V 1969 r.), w której - obok gratulacji przewodniczącego Rady Przedsiębiorstwa Zygmunta N owaka i dyrektora Oddziału Poznańskiego Centralnego Zarządu Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego Tadeusza Skubiszyńskiego - pomieszczono szereg artykułów oceniających osiągnięcia Spółdzielni. Z artykułu Pawła Miillauera warto zacytować następujący fragment: "Do naszego dorobku tego okresu należałoby zaliczyć: oddanie do użytku bez mała 2300 mieszkań, w których zamieszkało ponad 8000 osób, a więc blisko 2 proc. ludności Poznania; osiągnięcie w naszych domach i osiedlach stosunkowo wysokiego poziomu integracji środowiskowej; pozyskanie zaufania pracowników H CP, którzy w "najgorszych" nawet latach 1967 -1968, gdy Spółdzielnia nie dysponowała prawie żadnymi lokalizacjami przyszłościowymi - zapisywali się do Spółdzielni, bez przerwy powiększając szeregi jej kandydatów i członków; niskie czynsze, z których jesteśmy znani wśród spółdzielni naszego miasta; skompletowanie związanego ze Spółdzielnią dobrego zespołu pracowniczego; wypracowanie pokaźnej ilości funduszy własnych, co daje podstawę do prowadzenia ustabilizowanej gospodarki zasobami"22.

(Dokończenie w zeszycie następnym)a P. Mu I I a u er: Pierwsze dziesięć lat. "Nasza Spółdzielnia". Jednodniówka Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej przy Zakładach Przemwyslu Metalowego "H. Cegielski" w Poznaniu, 14 maja 1969 f.

Tadeusz Świtała

ANEKS 1 NUMERY ROBOCZE I ADRESOWE BLOKÓW MIESZKALNYCH NA OSIEDLACH DĘBIECKICH W LATACH 1958 · 1970

Numer bloku

19a 32 33 34 35 36 37 38 38a 39 41 42 43 44 45 47 47a 47b 47c 52 53 54 55 56 57 58 63 64 68 69 70 71 72 73 3 4 6 14 15 16 20

Położenie

Nowy adres 3

Bukowa 42-44-46 lożowa 83-85-87 Łozowa 89-91-93 Łozowa 95-97-99 Orzechowa 8-10-12 Orzechowa 14-16-18 / Orzechowa 20-22-24 Orzechowa 26-28-30 Orzechowa 32-34-36 Platanowa 2-4-6-8-10 Orzechowa 11-13 Orzechowa 15-17 Orzechowa 19-21 Orzechowa 23-25 Orzechowa 27-29 Cedrowa 2-4-6-8-10-12 Dębowa 5-7-9 Kasztanowa 10a-12a-14a Kasztanowa 10-12-14 Jaworowa 99 a, b, c Jaworowa 101 a, b, c Jaworowa 103 a, b, c Dębowa 44a-46a-48a Dębowa 44-46-48 Dębowa 50-52-54 Czechosłowacka 9-11-13 Dębowa 53-55-57 Dębowa 45-47-49-51 Jaworowa 100 a-b-c-d Jaworowa 98 a-b-c-d Jaworowa 96 a-b-c-d Jaworowa 94 a-b-c-d Jaworowa 92 a-b-c-d Jaworowa 90 a-b-c-d Jaworowa 32/34 i 36/38 Jaworowa 31/33, 35/37 Jaworowa 24/26 - 28/30 Łozowa 34 Szczepana 5 Wiśniowa 22

Laskowa 2-4-6 bez zmian bez zmian bez zmian bez zmian bez zmian bez zmian bez zmian bez zmian bez zmian bez zmian bez zmian bez zmian bez zmian bez zmian bez zmian Racj onalizatorów 5-7-9 Cedrowa 1-3-5 Cedrowa 7-9-1 i Osinowa 9-9a-9b Osinowa 11-Ua-Ub Osinowa 13-13a-13b Wiklinowa 3-3a-3b Wiklinowa 1-ła-1b Wiklinowa 2-4-6 bez zmian bez zmian bez zmian Osinowa 12 a-b-c Osinowa 10 a-b-c Osinowa 8 a-b-c Osinowa 6 a-b-c Osinowa 4 a-b-c Osinowa 2 a-b-c Jaworowa 36-38 Konarowa 12-14 Jaworowa 32-34 bez zmian bez zmian Łozowa 22 Bukowa 14 bez zmian

Czechosłowacka 40

ANEKS 2

PROTOKÓŁ NR 1 Z POSIEDZENIA GŁÓWNEJ KOMISJI PRZYDZIAŁU MIESZKAŃ ROBOTNICZEJ SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ PRZY ZAKŁADACH "H. CEGIELSKI" W POZNANIU W DNIU 17 XII 1958 R.

Komisji przewodniczył lnz. Kamieński Zygmunt. Skład Komisji: mgr Kostu] Władysław, przewodniczący Rady Przedsiębiorstwa przewodniczący Rady Nadzorczej Pawlak Stanisław, zastępca Głównej - Spychała Florian.

dyrektor naczelny Kosmowski Kazimierz, przewodniczącego Kom.

Celem posiedzenia Komisji było rozpatrzenie odwołań członków Spółdzielni Mieszkaniowej od decyzji komisji fabrycznych. Do Komisji wpłynęły niżej wymienione odwołania: l. W-2 Stafecki Józef, ul. Garbary 28 m. 8 2. W-4 Michalski Marian, ul. Kolejowa 8 m. 2 3. W-7 Ziółkowski Władysław, ul. Nowowiejskiego 7 m. 5 4. W-7 Adamczak Henryk, ul. Prądzyńskiego 51 m. 2 5. W-8 Pawłowski Zbigniew, ul. Szamarzewskiego 12 m. 3 6. W-8 Pawlak Edward, ul. Drukarska 5 m. 6 7. W-8 Michalski Bolesław, ul. Nowina 18 m. 3 Ponadto wpłynęło jeszcze oświadczenie ob. J óźwiaka Konrada, zamieszkałego w Poznaniu przy ul. Czarnieckiego 14 m. 2 - pracownika W-8. Komisje w/w fabryk przydzieliły mieszkania następującym członkom Spółdzielni: l. W-2 Kobyłka Jerzy, ul. Sikorskiego 6 m. 17 2 PK 2. W-4 Jastrzębski Ferdynand, ul. Samuela Engla 26 m. 8 2 PK 3. W-7 Spychała Florian, ul. Albańska 22 m. l 2 PK 4. W-7 Białous Stanisław, ul. Grunwaldzka 39 m. 3 2 PK 5. W-8 Jóźwiak Konrad, ul. Czarnieckiego 14 m. 2 2 PK.

Uwaga: ze względu na to, że odwołania z W-7 dotyczą tylko ob. Spychały, ob. Białousa nie brano pod uwagę. Przed zwołaniem posiedzenia część Komisji przeprowadziła rozmowy z poszczególnymi komisjami fabrycznymi, odwołującymi się i tymi, którym te komisje przydzieliły mieszkania. Ponadto przeprowadzono u wszystkich w/w członków Spółdzielni wizje lokalne. Wyniki przeprowadzonych rozmów i wizji lokalnych dołączone są do teczki odwołań (zeszyt). Na '.ej podstawie Komisja w pełnym składzie przystąpiła do rozpatrzenia odwołań. Na wstępie przewodniczący zapoznał Komisję z treścią odwołań, protokołami poszczególnych fabryk i wynikami uzyskanymi przez część Komisji z przeprowadzonych rozmów i wizji lokalnych. Następnie przystąpiono do rozpatrzenia odwołań kolejno następujących po sobie fabryk: W-2. Odwołanie ob. Stafeckiego Józefa. Komisja W-2 przyznała mieszkanie 2 PK ob.

Kobyłce Jerzemu. Analizując warunki mieszkaniowe i rodzinne w/w Komisja ustaliła, że ob.

Stafecki jest w gorszych warunkach, ponieważ mieszka na wspólnym przejściowym pokoju ca 20 m 2 z żoną w szóstym miesiącu ciąży oraz z drugą rodziną składającą się z sześciu osób, w tym czworo dzieci w wieku 1,5 -10 lat. Komisja, biorąc pod uwagę gorsze warunki mieszkaniowe i rodzinne, postanowiła uchylić decyzję komisji W-2 i przydzielić mieszkanie 2 PK ob. Stafeckiemu Józefowi.

W-4. Odwołanie ob. Michalskiego Mariana. Komisja W-4 przyznała mieszkanie 2 PK .>b.

Jastrzębskiemu Ferdynandowi. Komisja, badając warunki mieszkaniowe i rodzinne w/w, postanowiła zbadać warunki mieszkaniowe rodziny ob. Michalskiego, zamieszkałej w Niepruszewie pow. Nowy Tomyśl. Na miejscu zbadano, że pozostała rodzina ob. Michalskiego, tj. żona +czworo dzieci zajmują tylko l pokój wspólny wraz z teściami ca 18 m S z używaniem kuchni (własność PGR). Ob. Michalski mieszka w Poznaniu od 1953 r. wraz z dziewięcioletnią córką na pokoju ca 10 m! bez pieca (u szwagra). Na podstawie badań Komisja doszła do wniosku, że ob. Michalski wymeldował się z Niepruszewa a zameldował się w Poznaniu - rozbijając tym samym rodzinę - po to, aby otrzymać mieszkanie. Z porównania warunków mieszkaniowych i rodzinnych ob. Jastrzębskiego i ob. Michalskiego wynika, że ob. Jastrzębski ma gorsze warunki zdrowotne - otwarta gruźlica - a lepsze warunki mieszkaniowe. Komisja, biorąc pod uwagę wszystkie czynniki, postanowiła podtrzymać decyzję komisji W-4, przydzielając mieszkanie 2 PK ob. Jastrzębskiemu Ferdynandowi. W-7. Odwołania ob. Ziółkowskiego Władysława i ob. Adamczaka Henryka. Komisja W-7 przyznała mieszkanie 2 PK ob. Spyehale Florianowi. Zgodnie z regulaminem Rady Nadzorczej, 16, wyproszono ob. Spychałę na czas rozpatrywania jego sprawy. Odwołania 5b. Ziółkowskiego, ze względu na utrudnianie przeprowadzenia wizji lokalnej mieszkania, a tym samym na brak właściwego rozeznania warunków mieszkaniowych, Komisja postanowiła nie brać pod uwagę. Analizując warunki mieszkaniowe i rodzinne w/w, Komisja stwierdzua. że ob. Adamczak jest w gorszych warunkach, ponieważ mieszka w piwnicy, zajmując pokój przejściowy z używaniem wspólnej kuchni, natomiast ob. Spychała zajmuje samodzielne mieszkanie pokój z kuchnią (parter). Komisja, biorąc to p,od uwagę, postanowiła uchylić decyzję komisji W-7 i przydzielić mieszkanie 2 pokoje ob. Adamczakowi Henrykowi. W-8. Odwołania ob. ob. Pawłowskiego Zbigniewa, Pawlaka Edwarda i Michalskiego Bolesława. Komisja W-8 przyznała mieszkanie 2 PK ob. J óźwiakowi Konradowi. Po przeanalizowaniu warunków mieszkaniowych i rodzinnych w/w, Komisja postanowiła brać pod uwagę

Tadeusz Świtałatylko ob. Pawlaka i ob. Pawłowskiego ze względu na gorsze warunki od pozostałych. Ob. Pawlak zajmuje samodzielne mieszkanie (pokój ca 28 m', kuchnia ca 18 tn») na parterze z żoną i trojgiem dzieci. Mieszkanie jest bardzo wilgotne, na ścianach grzyb, a podłoga miejscami przegniła. Ob. Pawłowski zajmuje tylko jeden pokój ca 10 m« przydzielony (przez Urząd Kwaterunkowy bez używania kuchni (osobne wejście z klatki schodowej). We wspomnianym pokoju w/w mieszka z żoną (obecnie w ciąży) i dzieckiem jedenastomiesięcznym. Komisja, biorąc pod uwagę to, że ob. Pawlak mieszka w gorszych warunkach, ma większą rodzinę oraz to, że w tych warunkach mieszka już od 1947 r., postanawia uchylić decyzję Komisji w-8 i przydzielić mieszkanie 2 PK ob. Pawlakowi.

Uwaga: Dyrekcja Zakładów HCP oświadcza, że mieszkanie dla inż. J óźwiaka Konrada, jako wybitnego specjalisty, jest zarezerwowane imiennie w Kadzie Narodowej. Wobec powyższego przydział mieszkania ze Spółdzielni Mieszkaniowej pociągnąłby za sobą utratę jednego mieszkaniaijĄA>U '/mgr Kostuj Władysław Kosmowski Kazimierz Pawlak Stanisław Spychała Florian

Przewodniczący Komisji inż. Kamieński Zygmunt

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania 1983.04/06 R.51 Nr2 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry