. . .- . . . T ..,J .. . :fi E -łI_ . JI! l:..l """" II Oli ..

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania 1978.10/12 R.46 Nr4

Czas czytania: ok. 5 min.

---- .

'ł!'"

,_,

'-'

..";!;

...,. '... '. --..J; ""Ii:iiiIiIiiIi

,,""

. -. --

Strategiczny szkic sytuacyjny Poznania po wybuchu Powstania Wielkopolskiego 1918 - 1919, wyjqty z książki Karola Rzepeckiego Oswobodzenie Poznania 27.12.1S1S - 5.1.1919 (Poznań, 1923) 1. Koszary 47. Pułku Piechoty; 2. Domin (?) salka; 3. Urząd Umundurowania; 4. Fort Raucha; 5. Fort Prittwitza; 6. Składnica artyleryjska; 7. Bank Związku Spółek Zarobkowych; 8. Kościół przy placu Piotra; 9. Hotel "Bazar"; 10. Muzeum; 11. Prezydium Policji; 12. Zamek (ściana zachodnia); 13. Dyrekcja Poczty; 14. Landszafta (?); 15. Dworzec kolejowy; 16. Kościół na Grobli; 17. Elektrownia i gazownia; 18. Arsenał; 19. Junikowo; 20. Fort VIII; 21. Poczta główna; 22. Rejencja; 23. Główna; 24. Dyrekcja Kolei; 25. Plac Groimana; 26. Hotel ,.Reichshof'; 27. Hotel "Rzymski"; 28. Koszary 26. Pułku Artylerii; 29. Koszary saperów na Wildzie; 30. Koszary 6. Pułku Grenadierów; 31. Luboń; 32. Dworzec towarowy; 33. Cytadela; 34. Rzeźnia Miejska; 35. Treny (?) nowe; 36. Biedrusko; 37. Koszary artylerii w Sołaczu. Od Nr 38 do 50 autor szkicu odnotował posterunki powstańców zwane wówczas odwachami. Znajdowały się one: 38. Stary Rynek (odwach); 39. Chwaliszewo nr 58/59; 40. Zamek (ściana wschodnia); 41. Jeżyce; 42. Łazarz (na narożniku ul. Augusty); 43. plac Liwoniusza; 44. Wilda ul. Następcy tronu; 45. Wilda ul. Następcy tronu Nr 127; 46. Sw. Marcin (Hotel "Royal"); 47. Młyn Hermana; 48. Ul. Wrocławska (w "Zielonej Kawiarni"); 49. Plac Wolności Nr 8 (Firma "Rolnik"); 50. Główna (w więzieniu); 51. Siedziba Dowództwa Głównegonalegań strony polskiej, która zagroziła wstrzymaniem dostawy żywności do Berlina, delegaci rządu pruskiego uznali, że "tworzenie dalszych oddziałów Heimatschutzu jest zbyteczne". Zajmowali natomiast nieustępliwą postawę w sprawie tworzenia oddziałów Grenzschutzu; uzgodniono jednak, że w ich skład nie miały wchodzić osoby zamieszkałe w Wielkopolsce. W sprawach wprowadzenia języka polskiego do szkolnictwa i administracji przedstawiciele Berlina poczynili spore obietnice. Z inicjatywy oficerów niemieckich odbył się Zjazd Delegatów Rad Żołnierskich 5. Korpusu Armii (regencja poznańska i część Dolnego Śląska). Wybrano Centralną Radę Żołnierską 5. Korpusu Armii. Nie uzyskała ona poparcia sporej liczby placówek terenowych; nie uznał jej przede wszystkim Wydział Wykonawczy Rady Robotniczo-Żołnierskiej w Poznaniu. Zerwanie stosunków dyplomatycznych między Warszawą a Berlinem.

16.12. Komisariat Naczelnej Rady Ludowej wysłał jeszcze jeden telegram do Berlina, domagając się rozwiązania Grenzschutzu. Do Poznania powróciły pierwsze jednostki wojskowe z frontu.

19.12. Odbyły się cztery wiace werbunkowe, zorganizowane przez Straż Ludową. W szeregi tej formacji wstąpiła znaczna grupa nowych członków. 20.12. Polska grupa bojowa dokonała kolejnego ataku na magazyny wojskowe.

Władze centralne w Berlinie wydały nakaz usunięcia polskich decernentćw , Rady Robotniczo-Żołnierskiej (pełnomocników kontrolujących) z Komisji Koło. nizacyjnej w Poznaniu; nakaz nie został wykonany.

Odbył się zjazd Powiatowych Rad Chłopskich.

21.12. Polski Komitet Żołnierski rozpoczął wydawanie periodyku dla żołnierzy pt.

"Druh", redagowanego przez Romana Wilkanowicza.

Wydział Wykonawczy Rady Robotniczo-Żołnierskiej odmówił uznania Centralnej Rady Żołnierskiej 5. Korpusu Armii kładąc tym samym kres dążeniom Niemców do zniwelowania pozycji Polaków w Wydziale Wykonawczym Rady Robotniczo-Żołnierskiej w Poznaniu i podporządkowaniu tego Wydziału niemieckim czynnikom wojskowym. Z inicjatywy Rady Ludowej na miasto Poznań w "Bazarze" odbył się wiec polskich kolejarzy z udziałem kilkuset osób. Zebrani uchwalili rezolucję, w której protestowano przeciw tworzeniu "rządu partyjno-socjalistycznego w Warszawie" oraz stanowczo domagano się połączenia z odrodzonym państwem polskim Wielkopolski, Pomorza i Śląska. 22.12. "Kurier Poznański" poinformował czytelników, że do Komisariatu Naczelnej Rady Ludowej nadszedł telegram Agencji Polskiej w Lozannie, donoszący, że Ignacy Paderewski wyjechał do Polski z ramienia Komitetu Narodowego Polskiego w Paryżu. Utworzone w listopadzie i grudniu kompanie Służby Straży i Bezpieczcństwa (osiem strzeleckich i jedna robocza) połączono w jeden batalion. Dowództwo objął Niemiec, ppłk. von Doberschiitz; natomiast dowódcami poszczególnych kompanii byli wyłącznie Polacy. 24.12. Rząd pruski zabronił wykonania dekretu rządu warszawskiego o wyborach do Sejmu Ustawodawczego na obszarze ziem zagarniętych w rozbiorach przez Prusy.

Strajk tramwajarzy i robotników zatrudnionych w zajezdniach. Strajkujący .domagali się podwyżki głodowych płac.

26.12. Sztab Generalny w Berlinie wysłał telegram do Komendy 5. Korpusu Armii w Poznaniu, w którym zawiadomił, że Ignacego Paderewskiego i oficerów angiel

Zbigniew Dworecki

skich należy przYJąc na dworcu poznańskim i powiadomić ich, że rząd niemiecki umożliwia im swobodny przejazd, ale tylko z Gdańska do Warszawy, a nie do Poznania. Wieczorem Ignacy Paderewski wraz z angielską misją wojskową przybyli na dworzec główny w Poznaniu. Społeczeństwo polskie zgotowało z tej okazji wspaniałą manifestację narodowo-polityczną. Dostojni goście, po powitaniu na peronie dworca, wsiedli do powozu i przy blaskach pochodni oraz wiwatujących tłumach dotarli o godzinie 22.15 do "Bazaru". Przed gmachem "Bazaru'" Ignacego Paderewskiego powitał dr Bolesława Krysiewicz, a w hallu - Wojciech Korfanty, Następnie Paderewski wygłosił z balkonu przemówienie do zebranych tłumów. Słuchało go około 50 000 Polaków.

WYBUCH I ROZWÓJ WYDARZEŃ POWSTANIA WIELKOPOLSKIEGO W POZNANIU

27.12. Polacy na ulicach Poznania śpiewali pieśni narodowe i wznosili okrzyki patriotyczne. Przed "Bazarem" odbyła się manifestacja ok. 12 000 dzieci polskich; pa· nowało ogólne podniecenie. Wszystko to wywołało zaniepokojenie wśród nie. . . . .mieckiej ludności cywilnej i wojska. Około godz. 16.00 uzbrojeni żołnierze niemieccy (zwłaszcza 6. Pułku Grenadierów i 20. Pułku Artylerii Polowej) razem z niemiecką ludnością cywilną uformowali pochód, który z ogrodu zoologicznego wyruszył do centrum miasta. Niemcy śpiewali pieśni narodowe, zdzierali sztandary polskie i państw koalicyjnych. Przybyli pod "Bazar", gdzie spotkali ... się z manifestantami polskimi. Doszło do strzelaniny.

. . . .Różne oddziały polskie uderzyły w kilku punktach w mieście, starając się · · ..,. wyprzeć Niemców ze śródmieścia. Główne siły powstańcze stanowiły oddziały ., Straży Ludowej oraz Służby Straży i Bezpieczeństwa. Niemcy poddawali się często od razu, bez rozlewu krwi. Krwawe walki toczyły się natomiast o gmach " Prezydium Policji. Śmiertelne rany odnieśli Franciszek Ratajczak i Antoni Andrzejewski. W ręce powstańców przeszyły m.in. także: poczta, zamek i kilka redut w systemie fortecznym twierdzy poznańskiej. Powstańcy obsadzili wieczo" rem dworzec. Na pomoc walczącym Polakom przybył oddział powstańców z Kórnika. 28.12. Powstańcy zajęli m.in. redutę GrolImanna, koszary 47. Pułku Piechoty na Jeżycach, koszary wojsk taborowych przy ul. Grunwaldzkiej oraz opanowali Biedrusko, staczając tam potyczkę z Niemcami. Toczyli krwawe walki w pobliżu mostu Chwaliszewskiego oraz o obiekty 20. Pułku Artylerii Polowej przy ul. Solnej. Zajęli Cytadelę, której załoga wynosiła około 800 żołnierzy. Na po · moc walczącym w Poznaniu Polakom przybył oddział powstańców ze Śremu. Śmiałą akcją ujęli czołowych przedstawicieli niemieckiej władzy wojskowej i cywilnej w Poznaniu. Komisariat Naczelnej Rady Ludowej, nie chcąc utracić kontroli nad spontanicznie prowadzonymi walkami powstańczymi, zdecydował się mianować (ustnie) kapitana rezerwy armii pruskiej Stanisława Taczaka "głównodowodzącym" Powstania. Jednocześnie polecono mu utworzyć sztab Dowództwa Głównego.

N ominację na komendanta miasta otrzymał Jan Maciaszek (zaufany człowiek Komisariatu), zwolennik pertraktacji z władzami niemieckimi.

W wyniku rozmów, przeprowadzonych między Komisariatem Naczelnej Rady Ludowej, Radą Ludową na miasto Poznań, Radą Robotniczo-Żołnierską orazniemieckimi władzami wojskowymi i cywilnymi, w Poznaniu ogłoszono stan wyjątkowy. Pociągnięcie to wzbudziło wśród ludności polskiej rozgoryczenie, które uwidoczniło się w licznych protestach. Rząd warszawski wystostował notę do George'sa Clemenceau, w której domagał się od mocarstw zachodnich interwencji w Wielkopolsce, aby uniemożliwić Niemcom prowadzenie walki z Polakami. 29.12. Powstańcy zajęli koszary saperów na Wildzie.

30.12. Do Poznania przybyli przedstawiciele rządu berlińskiego na rozmowy z Wydziałem Wykonawczym Rady Robotniczo-Zołnierskiej, Komisariatem Naczelnej Rady Ludowej oraz delegatami Niemieckiej i Żydowskiej Rad Ludowych. Delegacja niemiecka stała na stanowisku, że państwowo -prawna sytuacja Wielkopolski nie uległa zmianie i żądała przerwania walk zbrojnych. Politycy polscy domagali się natomiast uznania status quo i przyznania Wielkopolsce autonomii do czasu podpisania traktatu pokojowego. Przy wspólnym stole uradzono, że przyczyną "rozruchów" była demonstracja 6. Pułku Grenadierów. W związku z tym postanowiono pułk ten ewakuować; tego samego dnia w pełnym uzbrojeniu odesłano pułk do Krzyża. Koszary tego pułku (przy zbiegu dzisiejszych ulic Grunwaldzkiej i Szylinga) zajęli powstańcy. Rada Ministrów w Warszawie zapoznała się z raportem ministra spraw zagranicznych Leona Wasilewskiego, informującym o wyzwoleniu Poznania i walkach powstańców na prowincji. 31.12, Wypuszczono na wolność generałów pruskich aresztowanych przez powstańców w dniu 28 grudnia. Kontynuowano rozmowy polsko-niemieckie zapoczątkowane w dniu 30 grudnia.

-.

.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania 1978.10/12 R.46 Nr4 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry