KR

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania 1977.01/03 R.45 Nr1

Czas czytania: ok. 18 min.

Laureaci Nagród

NAGRODY MIASTA POZNANIA I WOJEWÓDZTWA POZNAŃSKIEGO W DZIEDZINIE UPOWSZECHNIANIA KULTURY ZA ROK 1974 (Dokończenie)

DR JACEK JUSZCZYK

Urodził się dnia 4 sierpnia 1938 r. w Pacanowicach Koło Pleszewa, w rodzinie nauczycieli Edwarda Juszczyka i jego żony, Zofii z domu Drygas. Po wybuchu drugiej wojny światowej (1939) i po wkroczeniu okupanta rodzina Juszczyków została przesiedlona do Rzeszówka koło Jędrzejowa. Ojciec, podporucznik 7. Pułku Ułanów, uczestnik kampanii wrześniowej, zbiegły z niewoli, ukrywał się przed władzami okupacyjnymi; mimo to prowadził tajne nauczanie z zakresu szkoły powszechnej. Jacek nauczył się czytać i pisać na tajnych lekcjach prowadzonych przez ofca. Po wyzwoleniu w 1945 r. rodzina Juszczyków przeniosła się do Sobótki k. Ostrowa Wlkp. Edward Juszczyk został tam kierownikiem szkoły podstawowej. Matka pracowała w tej samej szkole jako nauczycielka. Jacek ukończył ją w 1950 r. i został przyjęty do I Liceum Ogólnokształcącego w Ostrowie Wlkp., w którym w szesnastym roku życia, zdał egzamin maturalny (1954). w Liceum był członkiem Związku Młodzieży Polskiej, w ostatnim roku nauki pełnił funkcję przewodniczącego Zarządu Szkolnego Związku. W 1954 r. Jacek Juszczyk rozpoczął studia na Wydziale Lekarskim Akademii Medycznej w Poznaniu, absolutorium uzyskał w 1959 r. przed ukończeniem dwudziestego pierwszego roku życia. W dwa lata później, po odbyciu obowiązkowych stażów klinicznych, otrzymał dyplom lekarza medycyny (1961). Pracę zawodową podjął w Oddziale Chorób Zakaźnych Szpitala Miejskiego im.

Józefa Strusia i tam też uzyskał obydwa stopnie specjalizacji z zakresu chorób zakaźnych.

7 Kronika Miasta Poznania

W 1970 r. na podstawie pracy Chrom odiagnostyka chorób wątroby Z użYciem zieleni indocyjaninowej i bromosulfoftaleiny, której promotorem był prof. dr Kazimierz Wysocki - Jacek Juszczyk uzyskał tytuł doktora nauk medycznych. Po utworzeniu w 1971 r. Kliniki Chorób Zakaźnych Instytutu Chorób Wewnętrznych

Laureaci Nagród

Akademii Medycznej, dr Jacek Juszczyk rozpoczął pracę na uczelni na stanowisku adiunkta. Jest autorem ponad pięćdziesięciu prac naukowych z zakresu medycyny klinicznej, opublikowanych w czasopismach polskich i obcych. Obejmują one problematykę rozpoznawania i terapii przewlekłych i ostrych schorzeń wątroby oraz zagadnienia kliniczne i teoretyczne brucelozy. Za swoją działalność zawodową otrzymał N agrodę Naukową im. Józefa Kostrzewskiego (1972) przyznawaną przez Polskie Towarzystwo Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych oraz Nagrodę Polskiego Towarzystwa Patologów (1975) - obie za prace z dziedziny hepatologii - a także wiele nagród rektora Akademii Medycznej w Poznaniu za prace z dziedziny brucelozy. W okresie studiów i po ich ukończeniu J acek Juszczyk był związany z ruchem kulturalnym przy Zrzeszeniu Studentów Polskich. Był członkiem rady programowej Klubu "Od nowa"; był też członkiem kolegium redakcyjnego, a następnie redaktorem naczelnym dwutygodnika kulturalnego "Struktury" "żywej gazety" przedstawianej na specjalnych wieczorach klubowych. W 1960 r. rozpoczął działalność publicystyczną, debiutując na łamach "Współczesności", od 1%1 r. współpracuje z "Gazetą Zachodnią" jako recenzent plastyczny. Publikował felietony, recenzje i esseje w "Nowej Kulturze", "Kulturze", "Życiu Literackim", "Literaturze" oraz w "Nurcie". W "Życiu Literackim" (15'1972) opublikował esej Międry światem

nauki i sztuki, który stanowi analizę relacji między ustaleniami w nauce współczesnej a kierunkami sztuki współczesnej, uwzględniającą historyczne warunki kształtowania się postaw w obu tych rodzajach działalności człowieka. W esseju Obszary medycyny ("Współczesność" 14/1969) Jacek Juszczyk omówił związki medycyny z innymi gałęziami wiedzy przyrodniczej i światem kultury; aspekty filozoficzne wynikające z tych zależności oraz problemy etyczno-moralne w okresie rozwoju cywilizacji przemysłowej. Wreszcie w eseju Biologia i sztuka ("Współczesność" 8/1967) omawia problematykę poznawczą odkryć i ich interpretacje w dziedzinie biologii i ukazuj e ich wpływ na światopogląd człoweka oraz ich odbicie w działalności artystycznej. Jest laureatem konkursów publicystycznych poświęconych problematyce krytyki plastycznej i literackiej; m. in. zdobył nagrody w konkursach na recenzję, ogłoszonych przez "Współczesność" i "Nurt". Jest laureatem nagród na Turniejach Jednego Wiersza, organizowanych przez Klub "Od nowa" oraz Turnieju o Zieloną Wazę zorganizowanego przez Pałac Kultury. Jest członkiem Światowej Unii Pisarzy Medyków oraz kilku naukowych towarzystw lekarskich. Zoną dra Juszczyka jest romanistka, Dorota z domu Ringe. Córka nosi imię N atalia. Jacek Juszczyk jest członkiem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej od 1%8 r.

Posiada Odznakę Honorową Miasta Poznania.

DR WŁODZIMIERZ KAMINSKI

Urodził się dnia 12 stycznia 1930 r. w Gnieźnie, w rodzinie zawodowego wojskowego Tomasza Kamińskiego i jego żony, Stefanii z domu Wawszczak. W 1936 r. rozpoczął naukę w miejscowej szkole powszechnej, którą przerwał wybuch drugiej wojny światowej. W grudniu 1939 r. rodzina Kamińskich wysiedlona została przez okupanta do tzw. Generalnego Gubernatorstwa i zamieszkała w Cieklinie koło Jasła. Po aresztowaniu ojca (1941), który został wywieziony do Oświęcimia a następnie do Oranienburga, Włodzimierz musiał podjąć pracę zarobkową jako robotnik rolny i leśny. Po wyzwoleniu w 1945 r. uczył się w gimnazjum w Dębowcu k. Jasła, a od 1948 r. w gimnazjum i liceum męskim w Szczecinie. W 1950 r. zdał egzamin dojrzałości. W latach 1945 -1950 działał aktywnie w Związku Harcerstwa Polskiego. Prowadził miejską drużynę r.ircerską, następnie w

Szczecinie w 1949 r. został członkiem Komendy Hufca Męskiego. W 1949 r. wstąpił do Związku Młodzieży Polskiej. W 1950 r. Włodzimierz Kamiński podjął studia muzykologii na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Poznańskiego, które ukończył w 1954 r. uzyskując na podstawie pracy pt. Twórczość kompozYtorów obcych w polskich rękopisach XV wieku dyplom magistra nauk filozoficznych w zakresie muzykologii. Pracę zawodową rozpoczął na drugim roku studiów w dniu l września 1951 r. w Dziale Instrumentów Muzycznych Muzeum Narodowego, początkowo jako młodszy, następnie starszy asystent i adiunkt, z dniem l sierpnia 1959 r. został kierownikiem, a z dniem l marca 1962 r. kustoszem Oddziału Instrumentów Muzycznych Muzeum N arodowego. W 1975 r. został mianowany kuratorem Oddziału. W 1962 r. na podstawie pracy pt. Główne

problemy kształtowania i rozwoju instrumentarium muzycznego w Polsce, której promotorem był prof. dr Hieronim Feicht, uzyskał na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu tytuł doktora nauk humanistycznych w zakresie muzykologii. Kierując Oddziałem Instrumentów Muzycznych, dr Włodzimierz Kamiński przyczynił sie do podwojenia jego zbiorów. Zreorganizował strukturę Oddziału, tworząc pięć naukowych działów instrumentów ludowych: polskich; europejskich i pozaeuropejskich craz instrumentów profesjonalnych i dział muzykaliów. Z jego inicjatywy zwrócono szczególną uwagę na konserwację i rewaloryzację instrumentów, w związku z czym rozbudowano znacznie pracownię konserwacji. Prowadzi szeroko zakroj one poszukiwania instrumentów muzycznych w kraju. Dzięki temu udało mu się zgromadzić wyjątkowo piękną kolekcję instrumentów lutniczych, w której obok dzieł dawnych mistrzów polskich, jak np. rodziny Grobliezów i Dankwartów, znalazły się instrumenty najwybitniejszych przedstawicieli lutnictwa europejskiego. Instrumenty te eksponowane były na wielkiej wystawie z okazji Panoramy xxx-lecia PRL pt. "V wieków sztuki lutniczej". Znacznie wzbogacona została również kolekcja fortepianów, licząca aktualnie sto dwadzieścia cztery instrumenty, wśród nich wiele instrumentów zbudowanych przez polskich mistrzów w XIX wieku. Dr Włodzimierz Kamiński jest inicjatorem i autorem szeregu wystaw w siedzibie poznańskiego Muzeum i na terenie kraju. Na wyróżnienie zasługuje wystawa pt. ,,1000 lat muzyki polskiej" przygotowana z okazji tysiąclecia państwa polskiego (1966), na której obok instrumentów muzycznych - znalazły się niemal wszystkie najcenniejsze zabytki polskiego piśmiennictwo muzycznego. Równocześnie Włodzimierz Kamiński prowadził studia naukowe mające na celu stworzenie podstaw teoretycznych dla badań nad ewolucją instrumentarium muzycznego, co ma szczególne znaczenie dla rozwoju tej młodei dyscypliny wiedzy. Drugim kierunkiem jego prac badawczych są dzieje instrumentów muzycznych na ziemiach polskich. Prowadzone wspólnie z archeologami, umożliwiły umiejscowienie początków instrumentów muzycznych na obszarze Polski już w starszej epoce kamiennej. Poorzez te i inne badania udało się wypełnić luki w historii instrumentalnej praktyki wykonawczej i wykazać, że rozwój instrumentarium na ziemiach polskich stanowił integralną część historii europejskiego instrumentarium muzycznego, a wkład Polski w rozwój europejskiej kultury muzycznej również i w tym zrkresie ma bardzo istotne znaczenie. Trzecim kierunkiem badań jest historia polskie

gc lutnictwa. Włodzimierz Kamiński kontynuuje tu badania zapoczątkowane przez Zdzisława Szulca, twórcę Oddziału Instrumentów Muzycznych. Dzięki tym pracom udało się udokumentować fakt istnienia całej dynastii Grobliezów obejmującej pięć pokoleń (XVI - XVIII), a działającej w Krakowie, Poznaniu i Warszawie. Ponadto rozbudowana i udokumentowana została hipoteza Zdzisława Szulca o związkach skrzypiec z polskim instrumentarium ludowym, a pierwsze wzmianki o polskich , ,skrzypicach" udało się odnaleźć już w pierwszej połowie XV w., tj. pół wieku wcześniej, niż to przypuszczał Zdzisław Szulc, i ponad sto lat przed pojawieniem się pierwszych skrzypiec we Włoszech. Wyniki swoich prac badawczych Włodzimierz Kamiński opublikował w blisko stu pięćdziesięciu pracach, z których na szczególną uwagę zasługują: Instrumenty muzyczne na ziemiach polskich (1971); Skrzypce polskie (1969) i Lutnictwo (1972) - wspólnie ? Józefem Swirkiem; Instrumentarium muzyczne w Polsce średniowiecznej (1968); Z badań nad kształtowaniem społecznej funkcji instrumentarium mu:rycznego w Polsce (1965). Jest autorem wszystkich haseł dotyczących instrumentów profesjonalnych i ludowych pozaeuropejskich w Wielkiej Encyklopedii Powszechnej Państwowego Wydawnictwa Naukowego oraz wszystkich haseł instrumentologicznych w Małej Encyklopedii Muzycznej opublikowanej przez to samo wy

Laureacidawnictwo. Jest również redaktorem działu Eudowniczoroie instrumentów i działu Instrumenty muryczne w przygotowywanej obecnie Encyklopedii Muzycznej. Włodzimierz Kamiński wyjeżdżał w celach badawczych do Chińskiej Republiki Ludowej (1965), Mongolii (1971), i Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich (1972). Od 1952 r. jest ściśle związany z Międzynarodowymi Konkursami Muzycznymi im. Henryka Wieniawskiego. Od 1957 r. uczestniczył w organizacji i przygotowaniu Konkursów Lutniczych, w roku 1972 był przewodniczącym jury międzynarodowego Konkursu Lutniczego. Z jego inicjatywy od 1972 r. rozpoczęły się międzynarodowe seminaria lutnicze towarzyszące Konkursowi. Był konsultantem naukowym dziewięciu filmów fabularnych, m. in. Krryżacy i Kazimierz Wielki. Współpracuje od lat z Telewizją l Polskim Radiem, opracowuje i realizuje liczne audycje poświęcone instrumentom muzycznym. W 196) r. Włodzimierz Kamiński dokonał całkowitej reorganizacji zainicjowanego przez 7dzisława Szulca Zespołu Muzyki Dawnej, grającego na instrumentach muzealnych. Od tego czasu Zespół pod jego kierownictwem artystycznym koncertuje w kraju i zagranicą, dokonał licznych nagrań dla Polskiego

Nagród

Radia i Telewizji oraz nagrań płytowych. W 1967 r. nadano Zespołowi nazwę Collegium Musicorum Poznaniensium.

Jest inicjatorem szkolnictwa lutniczego w Poznaniu, w 1973 r. w Liceum Muzycznym utworzono klasę lutniczą. Od 1974 r. dr Włodzimierz Kamiński jest wykładowcą w Katedrze Muzykologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.

Od 1958 r. Włodzimierz Kamiński jest członkiem Związku Kompozytorów Polskich, wiceprezesem Sekcji Muzykologicznej. Od 1961 r. jest członkiem Stowarzyszenia Polskich Artystów Lutników, a od 1964 r. prezesem Zarządu Głównego. Jest również od 1%7 r. członkiem Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, od 1973 r. członkiem Międzynarodowe go T owarzystwa M uzykologicznego. W Poznańskim Towarzystwie Muzycznym im. Henryka Wieniawskiego pełni funkcję sekretarza zarządu. Jest członkiem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej od 1955 r.

W uznaniu zasług zawodowych i naukowych odznaczony został przez Radę Państwa Złotym i Srebrnym Krzyżem Zasługi. Posiada Odznakę Zasłużonego Działacza Kultury i Odznakę Honorową Miasta Poznania.

Alfred Laboga

MGR WŁADYSŁAWA KLAWITER

Jest córką, jedną z siedmiorga dzieci, poznańskiego murarza Kazimierza Maciejewskiego i jego małżonki, Anny z Domżalskich. Urodziła się dnia 22 czerwca 1926 r., w kamieniczce przy ul. Wodnej 12. Z tej ulicy od 1933 r. udawała się do szkoły powszechnej przy Mostowej, której nie ukończyła z powodu wybuchu II wojny światowej (1939). Podczas okupacji hitlerowskiej, kiedy rozpoczęły się szykany wobec Polaków, rodzina Maciejewskich wysiedlona została do baraków na Osiedlu Warszawskim, a rok później do baraków na Kopaninie. W czternastym roku życia Władysława Maciejewska wywieziona została na przymusowe roboty rolne do Austrii, w okolice'Wiednia. Podjętą z tęsknoty za domem rodzinnym próbę ucieczki z miejsca pracy przypłaciła kilkumiesięcznym pobytem w więzieniu. Po wyzwoleniu Austrii przez Armię Radziecką, wraz z grupą rówieśników - towarzyszy niedoli, rozpoczęła trzytygodniową wędrówkę piechotą do Polski. Dopiero na ziemi ojczystej, od Żywca, mogła pociągiemdojechać do Poznania pod koniec czerwca 1945 r.

Barak na Kopaninie jeszcze długie lata służył rodzinie Maciejewskich za dom. Nikomu cię wówczas nie przelewało, także i Maciejewskim. Władysława poszukała sobie dorywczego zajęcia w rozlewni lemoniady Paluszkiewicza przy ul. Głogowskiej. W sierpniu 1945 r. przyjęta została do pracy w Fabiyce Ogniw i Baterii "Centra" na Grochowych Łąkach. Jednocześnie, od jesieni, uzupełniała podstawowe wykształcenie. N a Kopaninie jeszcze przed wojną mieszkała liczna grupa dorosłych i młodzieży o poglądach lewicowych, doświadczonych biedą i szykanami granatowej policji. Byli wśród niej komuniści, po wojnie członkowie Polskiej Partii Robotniczej, do której na początku 1946 r. przyjęta została Władysława. Najpierw jednak - biorąc za wzór komórkę partyjną - założyła na Kopaninie Koło Związku Walki Młodych. Było to koło aktywne, wszyscy rwali się do pracy. Władysława zorganizowała też Koło Związku w "Centrze" i została przewodniczącą zarządu.

Działalność Koła zwróciła uwagę Zarządu Miejskiego Związku .Walki Młodych. N a początku 1946- r. przewodniczący Henryk Kaczmarek zaproponował wyróżniającej się talentem organizacyjnym aktywistce funkcję instruktora etatowego w Zarządzie Miejskim. Po referendum (30 VI 1946) władysława Maciejewska wraz z Janem Stachowiakiem skierowana została na miesięczny kurs do Centralnej Szkoły Związku Walki Młodych w Łodzi, po ukończeniu którego mianowana została pełnomocnikiem Polskiej Partii Robotniczej i Związku Walki Młodych do spraw wyborów do Sejmu przy Komitecie Dzielnicowym Polskiej Partii Robotniczej na Sródce. Pragnęła poświęcić się pracy pedagogicznej. Dla najzdolniejszej młodzieży Związek Walki Młodych zorganizował w Zakopanem sześciomiesięczne kursy pedagogiczne, których ukończenie upoważniało do nauczania w szkołach podstawowych. Kończąc kurs z wyróżnieniem i jednocześnie uzyskując małą maturę - Władysława rozpoczęła z dniem l września 1947 r. pracę jako nauczycielka w Szkole Podstawowej Nr 4 przy Rawickiej.

Jednocześnie uzupełniała wykształcenie w wieczorowym Liceum Pedagogicznym na Mylnej.

Nie zerwała więzów z organizacją młodzieżową. Jako nauczycielka i aktywistka otrzymała w 1948 r. mandat Związku do Miejskiej Rady Narodowej.

W styczniu 1949 r. Władysława powołana została na stanowisko zastępcy przewodniczącego Zarządu Miejskiego Związku Młodzieży Polskiej, później kierownika Wydziału Organizacyjnego w Zarządzie W ojewódzkim, a następnie wiceprzewodniczącej Zarządu. W połowie 1952 r. skierowana została do pracy w Związku Zawodowym Pracowników Instytucji Społecznych, gdzie wybrano ją pizewodniczącą Zarządu Okręgowego. Reorganizacja tego związku pod koniec 1953 r., polegająca na połączeniu czterech okręgów, zbiegła się z jej urlopem macierzyńskim. Władysława Maciejewska wyszła w 1949 r. za technika-elektryka Wincentego Klawitera. Z małżeństwa tego urodziło się dwoje dzieci: A /u"'rzei (1950) i Jacek (1953).

Do działalności zawodowej Władysława Klawiter powróciła w 1954 r. Pracowała krótko w poznańskim zarządzie handlu miejskiero . Podczas pierwszych wyborów 1954 r. do Dzielnicowej Rady Narodowej J eżyce wybrana została przewodniczącą Prezydium Dzielnicowej Rady Narodowej . Na tym stanowisku działała, do 1%1 r., do czasu wybrania jej wiceprzewodniczącą Prezydium Rady Narodowej m. Poznania. Pracując uzunełniała wykształcenie na studiach zaocznych nedagogiki na Wydziale Historyczno- Filozoficznym Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.

Siedmioletnia działalność na stanowisku" przewodniczącej Prezydium Dzielnicowej Rady Narodowej J eżyce zaskarbiła jej wdzięczność mieszkańców tej dzielnicy, ubogiej w przemysł i urządzenia komunalne. W tym Czasie zagospodarowane zostały tereny "wypoczynkowe nad Rusałką, nad jeziorami Strzeszyn i Kiekrz; uporządkowano także rejony szkolne, wyremontowano budynki szkolre; poczyniono pierwsze kroki w reorganizacji służby zdrowia; aktywną działalność przejawiały komitety blokowe. N a stanowisku wiceprzewodniczącej Prezydium Rady Narodowej w Poznaniu (1961 - 1970) Władysława Klawiterowa zapisała się działalnością jako decernent oświaty i kultury, kultury fizycznej, handlu, zdrowia; powstał Pałac Kultury - wielki ośrodek metodyczny i praktyczny; Miejskie Przedsiębiorstwo Sportu, Turystyki i Wypoczynku. Od 1958 r.

działa w Komitecie Społecznego Funduszu Budowy Szkół, początkowo jako członek Prezydium, a w latach 1%1 -1973 jako przewodnicząca. W latach 1962 -1970 była przewodniczącą Wojewódzkiej Rady Przyjaciół Harcerstwa; działała w Związku Nauczycielstwa Polskiego i w Poznańskim Towarzystwie Muzycznym im. Henryka Wieniawskiego. W styczniu 1970 r. Władysława Klawiterowa objęła stanowisko dyrektora oddziału poznańskiego Państwowego Wydawnictwa Naukowego.

Oddział powstał w 1951 r., w pierwszym okresie przygotowywał skrypty i podręczni

Laureaci Nagród

ki, stopniowo rozszerzając zakres i rozmiary swojej działalności. Obecnie wydaje literaturę naukową (syntezy, monografie, opracowania źródłowe), podręczniki, książki pomocnicze i skrypty akademickie, encyklopedie, słowniki, publikacje popularnonaukowe oraz czasopisma naukowe. Podstawą rozwoju tej placówki było i jest ścisłe powiązanie ze wszystkimi ośrodkami naukowymi w kraju, współpraca z autorami i oddziałami Polskiej Akademii Nauk, uczelniami i towarzystwami naukowymi A ogólnymi i speejalislycznymi) w piętnastu województwach (poznańskim, konińskim, pilskim, leszczyńskim, kaliskim, gorzowskim, zielonogórskim, szczecińskim, koszalińskim, słupskim, gdańskim, elbląskim, olsztyńskim, bydgoskim, toruńskim) . Oddział podejmuje także inicjatywy wydawnicze władz wojewódzkich i miejskich oraz uczelni w zasięgu swojej działalności. Wydaje zainicjowaną przez Instytut Pedagogiki U niwersytetu Im. Adama Mickiewicza i Kuratorium Okręgu Szkolnego Poznańskiego serie prac pt. "System Wychowawczy Szkoły Podstawowej" pod redakcją prof. Hehcdora Murzyńskiego, służącą nauczycielom w całym kraju. Dla regionu wydaje m. in. , kronikę Wielkopolski" i pozycje z serii ..Biblioteka Kroniki Miasta Poznania" oraz publikacje Wielkopolskiego Towarzystwa Kulturalnego.

Oddział włączył się w obchody Foku Kopernikowskiego, podejmuiac iniciatywe ośrodka naukowego w Toruniu i wydaje serie poc?ytnyeh prac popularnonaukowych. W celu zaspokojenia zanotrzebowania praktyki gosoodarczei - Oddzia* nawiązał ścisła, wsoółora Ae edytorską z rclniczymi ośrodkami naukowo-badawczymi, m. in. z Centralnym Ośrodkiem Padania Odmian Pośliń TTnrawnyoh w Słuoi Wielkimi i z Wolewodzkim Aśrodkiem nnP t p nn "AolniczpAo Aielinko. Od lat wydaje Oddział publikacie ciągłe ooz

rańskiego Instytutu Technologii Drewna, Instytutu Dendrologii PAN w Korniku, a także Instytutu Maszyn Przepływowych i Instytutu Budownictwa Wodnego w Gdańsku oraz Instytutu Podstawowych Problemów Techniki Polskiej Akademii Nauk w Warszawie. Zakres działalności poznańskiego oddziału Państwowego Wydawnictwa Naukowego obrazować mogą dane liczbowe dotyczące ostatnich pięciu lat. Cgółem wydano 1638 tytułów o łącznej objętości 29 331 arkuszy wydawniczych. Tylko w roku 1975 wydano 330 tytułów, a więc prawie codziennie ukazywała się jedna książka. Ogólna liczba tych 330 tytułów wyniosła l 259 414 egzemplarzy. Zadania te są wykonywane we własnym wypróbowanym zespole pracowników. Oddział w Poznaniu wykształcił kadrę redaktorów, korektorów, organizatorów produkcji, służb ekonomicznych i upowszechnienia książki. Kadra Oddziału jest systematycznie ooszkalana na kursach organizowanych przez Wydawnictwo. W codziennej praktyce realizowana jest zasada, że edytorstwo publikacji naukowych jest działalnością opartą na gruntownej wiedzy w danej dziedzinie oraz na wysokim zaangażowaniu ideowo-politycz"ym wszystkich pracowników.

Za zasługi w pracy zawodowej i społecznej Władysława Klawiter wyróżniona została Odznakami Honorowymi Miasta Poznania i "Za zasługi w rozwoju województwa poznańskiego" oraz "Za zasługi dla województwa bydgoskiego"; odznakami ZasHiżonego Działacza Kultury i Zasłużonego Działacza Kultury Fizycznej i Sportu; Złotą Odznaką im. .Tanka Krasickiego; Złotą Odznaką Związku Nauczycielstwa Polskiego; Medalem XXX-lecia PRL i Medalem Komisji Edukacji N arodowej. Rada Państwa udekorowała ją Srebrnym Krzyżem Zasługi, Krzyżami Odrodzenia Polski- Kawalerskim (1964), Oficerskim (1969) i Komandorskim (1976).

OLGA SAWICKA

Urodziła się dnia 7 lutego 1932 r. w Poznaniu, w rodzinie stolarza Stanisława. Sawickiego i jego żony Gertrudy z domu Walkowiak. Lata okupacji spędziła w Poznaniu, a po wyzwoleniu w 1945 r. uczęszczała do szkoły podstawowej. W szkole tej organizowano lekcje rytmiki, na które Olga się zapisała. Po kilku miesiącach przeniosła się do Szkoły Baletowej przy Operze Poznańskiej, w której uczyła się przez dwa lata pod kierunkiem baletmistrzów Stanisława Miszczyka

i Jerzego Kaplińskiego. Drobna i mała, zawsze w czasie lekcji znajdowała się w ostatniej linii ćwiczącej grupy. W ostatniej linii corps de ballet będzie się Olga znajdowała jeszcze długie miesiące, zanim stanie się gwiazdą polskiego baletu. Po raz pierwszy tańczyła na prawdziwej scenie w Poznaniu w Nocy Walpurgii Charles'a Gounoda. Kiedy Jerzy Kapliński przenosił się w 1949 r. do Opery Śląskiej w Bytomiu, wraz z nim pociągnęła grupa zdol

nych tancerek poznańskich, właśnie w Bytomiu Olga Sawicka, nie mając jeszcze osiemnastu lat, debiutowała solową partią w Tańcu Z maskami w operze Lakme Leo Delibes'a. Sięgając śmiało po coraz poważniejsze partie solowe, Olga Sawicka zabłysła na scenie bytomskiej jako Maria w Fontannie Bachc:ryseraju Borisa Asafiewa (z Władysławem Milonem) , w Cagliostro w Warszawie Jana Maklakiewicza i w Coppelii Leo Delibes'a. Największy sukces odniosła w partii tytułowej baletu Złota kaczka Jana Maklakiewicza, którego prapremiera odbyła się w Bytomiu. J ej partnerem był Bolesław Bolewicz.

W 1953 r. Olga Sawicka przeniosła się do Opery Warszawskiej. Okazało się, że trzeba tu wszystko zaczynać od początku. Była więc znowu "ostatnia linia" i epizodyczne rólki w Polonezie w operze Halka Stanisława Moniuszki, od której zaczęła występy na scenie warszawskiej. W cieniu Barbary Bittnerówny i Stanisławy Selmówny, Olga marzyła o wielkiej partii Julii. Na razie musiała zadowolić się partią Swanildy - trzpiotowatej, zakochanej i zazdrosnej dzieweczki, albo duetem z Witoldem Grucą w poranku baletowym. Tak się jednak złożyło, żt ten właśnie jej występ, będący pokazem naj czystszej klasyki, pięknych póz i skupionego wyrazu, zwrócił na Olgę uwagę najwybitniejszych znawców baletu. "Sawicka opisała wrażenia z poranku Tacjanna Wysocka - była brylantem choreograficznym, trzymającym w skupieniu ca*ą widownię!". I oto pewnego zimowego wieczoru na przełomie lat 1954'1955 w Operze Warszawskiej - marzenia stały się rzeczywistością. Olga Sawicka tańczy Julię. Tańczy?, , , , rozbraja, zniewala, oczarowuje - napisała Tacjanna Wysocka w czasopiśmie "Teatr". Bez wzruszenia nie można na nią patrzeć [. . .] Posiada ona dwie cechy, jej wśród wszystkich polskich tancerek w największym stopniu właściwe: jakaś promieniująca, nieskazitelna czystość i naturalna, jakby wrodzona perfekcja techniczna. Połączmy te dwie cechy, dodajmy do nich niezwykłą wrażliwość, subtelną wyrazistość, muzykalność, a zrozumiemy, dlaczego Julia-Sawicka staje się kreacją wznoszącą się na prawdziwe wyżyny sztuki choreograficznej". Słynny aktor francuski Gerard Philippe zapytany w Warszawie, co zrobiło na nim największe wrażenie, odpowiedział: "Dwie rzeczy: Stare Miasto i Olga Sawicka jako Julia" . Jeszcze nie przeminęła sława Julii, już recenzenci pisali z zachwytem o nowej kreacji Olgi Sawickiej w Jeziorze Łabędzim. "Po Krzesińskiej i Preobrażeńskiej dopiero Tamara Karsawina zgłębiła postać Odetty tak, jak chciał ją widzieć Czajkowski. U nas uczyniła to Olga Sawicka. Wydaje się ona

być stworzona do wcielenia pierwszoplanowych postaci baletów Czajkowskiego" - pisała Tacjanna Wysocka, jednocześnie autorka zwięzłej charakterystyki artystycznej Olgi Sawickiej, zawartej w czterech cechach: " P i e r w s z ą - jest szczerość i liryzm w skali naj szerszej ; od beztroskiej radości (Swanuda), poprzez smutek i dziewczęcą tęsknotę (Odetta), do głębokiego tragizmu (Julia). D r u g ą absolutna muzykalność, dzięki której interpretuje ona bezwzględnie całą melodyjność muzyki Czajkowskiego, odzwierciedlając w geście, jnimice, w każdym nachyleniu głowy jej naj subtelniejsze odcienie. T r z e c i ą - łatwość techniczna, pozwalająca Sawickiej pokonywać największe trudności nie absorbujące myśli i uwagi, a tym samym dające możność wyjawienia wewnętrznej treści przeżyć odtwarzanej postaci. C z war t ą - wyjątkowo piękne, harmonijne warunki zewnętrzne, ujmujące i zniewalające widza. A wszystko to dałoby się określić, zamknąć w jednym słowie: talent. Tak, m'ody, piękny rzadko spotykany talent". Każde przedstawienie baletu z udziałem Olgi -Sawickiej stawało się triumfem - rzecz bardzo rzadko notowana w Warszawie. Po ostatnim akcie Jeziora Łabędziego nikt nie spieszył do szatni, a widownia gorąco oklaskiwała balerinę. Zeszyt 11 "Teatru" z 1956 r. ukazał się z dużym zdjęciem Olgi jako Odetty i Witolda Borkowskiego (Zygfryd) na okładce. W kilka tygodni później, w końcu maja 1956 f.,

Laureacipara ta wystąpiła gosclnnie w Soumalainem Opera w Helsinkach w II akcie Jeziora Łabędziego i w kilku fragmentach baletu Romeo i Julia. W październiku i listopadzie 1956 r. Olga Sawicka i Stefan Wenta tańczyli w N orwegii i Szwecji; znów ogromny sukces. Po gościnnym występie w Jeziorze Łabędzim w Pradze, Olga Sawicka i Stefan Wenta udali się na studia baletowe u Jegorowej, Preobrażeńskiej i Gzowskiego w Paryżu.

Poznała osobiście Sergiusza Lifara, który zaproponował jej udział w koncercie baletowym w słynnej sali Pleyela. W koncercie tym Olga tańczyła obok sławnej Yvette Chau vieree. Pod koniec tego pobytu Olga zaangażowana się na pięciomiesięczne tournee po Republice Federalnej Niemiec, Szwajcarii, południowej Francji i Monte Carlo w zespole Milorada Miskovitcha. W repertuarze znajdowały się nowoczesne balety w układzie Janinę Charat. Oldze przypadła trudna, dwudziestominutowa partia w romantycznym balecie La driadę. Wreszcie po krótkim pobycie w kraju gdy ponownie zabłysła jako Odetta i Giselle - Teatr Wielki w Moskwie. Wymarzone stypendium w stolicy baletu Olga otrzymała na przełomie 196)/1%1 r. Została tam szczególnie wyróżniona: gościnnie zatańczyła partię Giselle. Po przyjeździe do kraju Olga Sawicka wróciła do Opery Warszawskiej, z którą po pewnym czasie wyjechała do Paryża na gościnne występy z baletem Tadeusza Szeligowskiego Mazepa. W karierze artystycznej, lata sukcesów trzeba często okupić niepowodzeniami. Taki trudny okres nie ominął także Olgi Sawickiej: stale coś stało na przeszkodzie w podjęciu pracy w balecie, najczęściej były to choroby. Dopiero w 1%3 r. Olga Sawicka wraca na scenę, tym razem w Poznaniu. Tu zabłysła w partiach tytułowych baletów Giselle i Ognisty ptah Strawińskiego. Ale nie tylko w wielkich baletach; były też wzruszające kreacje baletowe w Sylfidach, w Improwizacjach do Szekspira i w Muryce uroczystej Haendla.

"Sądzę - pisała Tacjanna Wysocka obserwując nieomal od początku rozwój jej kariery - iż partia Giselle jest życiową rolą Clgi Sawickiej. Jest w niej czarująca, wzruszająca, urzekająca. I inteligenta. Akt I kończy się sceną obłąkania. Wyraz trwogi, bólu, musi być w tańcu stonowany. A jakże trudno wyrazić rozpacz! Przesada w wyrażaniu uczuć może je zwulgaryzować. Nie jest to przecież uczucie chorobliwe, lecz wstrząs duszy naiwnej, ufnej. W tej scenie była Sawicka tak prosta, tak szczerze zawiedziona, tak bezbronna i skrzywdzona, iż osiągnęła wyżyny sztuki [...] Olga Sawicka to balerina - śtoile, godna tańczyć ten najznakomitszy balet epoki romantyzmu".

Nagród

W 1967 r. wraz z partnerem Wiesławem Kościeiskim Olga Sawicka zbierała sukcesy na Kubie. Z zespołem Opery święciła triumfy w Genui (1968) i Liśge (1969). z zespołem baletowym na jego czele, w Trieście i TuOnie (1968), w Strasburgu (1969), ponownie w ośmiu miastach włoskich (1970), w Oslo (lS71) i G6teborgu (1971) i - jeszcze raz - w czterech miastach włoskich (1972). Moją specjalnością był balet klasyczny - powiedziała Olga Sawicka reporterowi "Gazety Zachodniej" A. Kaczkowskiemu. - N ajbardziej lubiłam rolę Giselle, która daje tancerce możliwość pokazania zarówno umiejętności technicznych jak i aktorskich. Bardzo dobrze się czułam w baletach Romeo i Julia, Jezioro Łabędzie, Sylfidy, które też zaliczam do moich sukcesów. Nie znalazłam natomiast możliwości, by wypowiedzieć się w grotesce. Ten rodzaj tańca bardzo mi odpowiadał, jednak udało mi się tylko raz zatańczyć w Les Biches Poulcuca w układzie Konrada Drzewieckiego.

Było to jedno z ostatnich dzieł baletowych dotąd nie znanych w Poznaniu, w którym premierową partię tańczyła Olga Sawicka. Przestała tańczyć w lutym 1974 r. Próby przełamania kryzysu wywołanego chorobą - nie powiodły się. Lekarz-ortopeda miał w tej sprawie także głos. Kiedyś, w okresie warszawskim, Olga Sawicka próbowała sił jako tańcząca aktorka dramatyczna i filmowa. Po latach, na wieczorze pożegnalnym wystąpiła jako gospodyni-konferansjerka obok Bogusława Kaczyńskiego. Ten wieczór Opera Poznańska zorganizowała w dniu 24 czerwca 1975 r. na jej cześć. Uczestniczyli w nim poznaniacy i koledzy-artyści. Wystąpiło wiele sław polskiego baletu: Barbara Bittnerówna i Witold Gruca, Stanisław Szymański, Ewa Głowacka i Miłosz Andrzejczak, Joanna Górska, Jolanta Rybarska. Balet poznański z Małgorzatą Potyńczuk i Izabelą Kwiecień wystąpił w II akcie Giselle. Nadeszły gratulacje od wiceministra kultury Aleksandra Syczewskiego, od wojewody poznańskiego Stanisława Cozasia, prezydenta Poznania Władysława Slebody i od licznych wielbicieli jej talentu. Nie zanrzestała jednak działalności twórczej. W latach 1974 -1975 była choreografem Poznańskiego Teatru Muzycznego.

Olga Sawicka została laureatką Nagrody Kulturalnej Miasta Poznania za rok 1%7.

Za zasługi położone dla rozwoju polskiej sztuki baletowe] i jej propagowanie za granicą, Olga Sawicka udekorowana została dwukrotnie Złotym Krzyżem Zasługi i dwukrotnie Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Wiele słów pięknych i błyskotliwych napisano o Oldze Sawickiej. Przeważnie dotyczyły jej kunsztu artystycznego. Jednakże najpełniej skreślił portret artystki Edmund Pietryk: "To nazwisko jest dumą Poznania - szlachetną własnością tego miasta. To znamienne, że nawet w czasie nieobecności pa

]Q5

ni Olgi w grodzie Przemysława, była traktowana przez widzów gmachu pod Pegazem jako nasza artystka, właśnie nasza najlepsza własność - chwilowo poza granicami Poznania. . ."

WŁODZIMIERZ SCHMIDT

Urodził się dnia 18 lipca 1941 r. w Poznaniu, w rodzinie rzemieślnika Franciszka Schmidta i Marii z domu Toma. Do szkoły podstawowej uczęszczał w rodzinnym mieście w latach 1948 - 1955, a po jej ukończeniu przyjęty został do Liceum Sztuk Plastycznych. W 196) r. rozpoczął studia na Wydziale Architektury Wnętrz Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych. Jego mistrzem był Jan Cieśliński. Ukończył je w roku 1966 dyplomem i tytułem magistra sztuki. Od lat pracuje w Krajowej Agencji Wydawniczej na stanowisku kierownika artystycznego. Już w czasie studiów Włodzimierz Schmidt rozpoczął projektowanie wnętrz dla poznańskich obiektów handlowo-gastronomicznych, a także kulturalnych, np. dla Domu Kultury w Środzie. Od roku 1969 Włodzimierz Schmidt uprawia głównie grafikę artystyczną, wystawie n - nictwo i projektowanie graficzne dla potizeb przemysłu poligraficznego. Od 1970 r. artysta zajmuje się sztuką plakatu. W działalności tej stara się odzwiercjedlić swój stosunek do otaczającego świata, wyraża swoje zaangażowanie. Przekazuje tj swoim własnym językiem graficznym, polegającym na skrótowości znaków i modelunku płaszczyzny.' Włodzimierz Schmidt udowodnił nie jeden raz, że język ten jest zrozumiały dla wszystkich i że gwarantuje wła ściwą percepcję. Szczególnie Wymowne ląjego plakaty o tematyce politycznej. Wyróżniają się one głębokiem sensem merytorycznym i treścią ideologiczną. lm rocznica urodzin Włodzimierz I. Lenina. l Maja, 22 Lipca, 30 rocznica Polskiej Partii Robotniczej - to tylko część tematyki tych pełnych ekspresji plakatów, o znacznym propagandowym oddziaływaniu na masowego odbiorcę, przy zachowaniu wszystkich wymogów współczesnego, lapidarnego stylu graficznego. Liczne plakaty Włodzimierza Schmidta mobilizują ludzi do pracy, uczą i zmuszają do dostrzegania najważniejszych spraw i problemów; szacunku dla ludzkiego trudu (plakaty "Dzień Górnika" "Dzień Hutnika" i in.); odpowiedzialności za rozwój kraju; podkreślają też historyczną rolę klasy robotniczej (m. in. plakaty "l Maja", ,,30 rocznica PPR", "Rocznica partii Proletariat"). Zaangazowana postawa twórcza Włodzimierza Schmidta i jego pracowitość zostały uhonorowane w 1972 r. N agrodą im. Tadeusza Trepkowskiego.

Włodzimierz Schmidt przedstawiał swoje prace na wielu wystawach. Oto ich wykaz: Ogólnopolska Wystawa Grafiki Młodych w Poznaniu (1969); X i XI Wystawa Plakatu w Katowicach (1970 -1971); Ogólnopolska Wystawa Grafiki w Poznaniu (1971) i Warszawie (1973); Międzynarodowe Biennale Grafiki Użytkowej w Brnie (1970); Biennale Plakatu Polskiego w Katowicach (1971-1973, 1975); Międzynarodowe Biennale Plakatu w Warszawie (1971, 1974, 1976), Wystawy Plakatu Polskiego: Luksemburg, Meksyk, Rumunia, Czechosłowacja, Indie, Bułgaria, Niemiecka Republika Demokratyczna, Stany zjednoczone Ameryki Płn.; Wystawy Plakatu Polskiego w Bydgoszczy , Warszawie, Krakowie, Szczecinie; VI "Złote Grono" w Zielonej

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania 1977.01/03 R.45 Nr1 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry