LECH LA WICKI

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania 1976.01/03 R.44 Nr1

Czas czytania: ok. 19 min.

POWSZECHNA WYSTAWA KRAJOWA W 1929 ROKU (URBANISTYKA)

Powszechna Wystawa Krajowa (1929). Cząść północna Terenu A, zbudowana według projektu Rogera Sławskiego

RÓŻNE czyi niki uwarunkowały urbanistykę i architekturę Powszechnej Wystawy Krajowej. J eonym z nich były cele, stawiane przed Wystawą, którą traktowano jako prezentację tsiągnięć w pierwszym dziesięcioleciu niepodległości 1919-1929. Wystawa miała; aświadczać, ku czemu Polska szła, czym jest i czym będzie" [...] miała się stać potężnym narzędziem propagandy za granicą" - stwierdził Stanisław Wachowiak, dyrektor Zarządu Powszechnej Wystawy Krajowej w przemówieniu na uroczystości jej zamknięcia i. Ukazując całość życia społecznego kraju, wystawa miała obrazować polityczny, gospodarczy i kulturalny stan Polski. W kategoi.ach politycznych stawiano przed Wystawą zadanie udokumentowania gospodarczej unifikacji kraju. Z tego zadania wynikał branżowy podział ekspozycji, odrzucAjący wcześniejszy zamysł prezentowania dorobku poszczególnych regionów. Podkreślano propagandowe znaczenie imprezy, nadając jej - w myśl ówczesnej orientacji politycznej - zadanie określenia stabilizacji, samodzielności i potęgi gospodarczej Polski w Europie Środkowej.

»Zamknięcie Powszechnej wystawy Krajowej (przemówienie S. Wachowiaka). W: "Echo Powszechnej Wystawy Krajowej w r. 1929", R. 1929, nr 16, s. 410.

W POZNANIU 1929

«*ft'«B*tA* -q.:<y*>, ? S PJIl* p

Plan Powszechnej Wystawy Krajowej (WH9)

11__

-

Powszechna "Wystawa Krajowa w 1929 roku

Cele Powszechnej Wystawy Krajowej wpłynęły w różnym stopniu na Jej architekturę oraz planowanie przestrzenne. Na przykład zadanie "prezentacji narodu" kształtowało koncepcję architektury ipoważnej, opartej na dostojnym klasycyzmie. Aspiracje mocarstwowe państwa wyrażać miał monumentalny charakter budynków rządowych, wyraźnie górujących skalą nad otoczeniem. Dydaktyzm Wystawy uwzględniał również potrzeby i upodobania przeciętnego widza. W tym celu zbudowano stadion i "wesołe miasteczko". Rangę imprezy podkreślał fakt istnienia Pałacu Sztuki, w którym prezentowano dorobek artystyczny twórców polskich.

Pomysł urządzenia wystawy dziesięciolecia o zasięgu podnadregionalnym narodził się w Poznaniu i w Warszawie; jednak stolica odstąpiła od tego zamiaru, gdyż nie dysponowała odpowiednimi halami wystawowymi, które posiadało miasto międzynarodowych targów. Po zatwierdzeniu przez rząd projektu Wystawy, Magistrat Poznania w dniu 12 października 1926 r. podjął uchwałę o jej realizacji. Określono w niej termin, charakter i nazwę wystawy. Ustalono skomplikowaną strukturę or. . 2 ganIzacYJną . N a czele stanął inicjator imprezy, prezydent miasta Cyryl Ratajsk, który otrzymał stanowisko prezesa Rady Głównej. Dzięki temu wyodrębniana instytucja "Powszechna Wystawa Krajowa" została silnie powiązana z władzami miasta. Komórką faktycznie kierującą był Zarząd, a jego naczelnym dyrektorem - Stanisław Wachowiak. Faktyczna władza w sprawach architektury, w sferze projektowej i wykonawczej, spoczęła w rękach Wydziału Budowlanego Powszechnej Wystawy Krajowej, na którego czele stał naczelny architekt, inż. Roger Sławski, a jego zastępcą był główny kierownik budowy, inż. Jerzy Muller. Obydwaj wywarli ogromny wpływ na oblicze architektoniczne i urbanistyczne Wystawy, byli projektantami ponad trzydziestu jednostek pawilonowych na ogólną liczbę stu jedenastu. Podzielili między siebie "sfery wpływów" według kompetencji stanowisk 3 . Roger Sławski skoncentrował działalność na Terenie A, Jerzy Muller na Terenie E, w wyniku czego kształt całego Terenu A określiły projekty Sławskiego, podobnie jak terenu E - koncepcje Mullera.

W ramach Wystawy podjęto również próbę przeniesienia na grunt poznański osiągnięć obcych imprez wystawienniczych. W tym celu wyjeżdżali za granicę Stanisław Wachowiak, Roger Sławski i Jerzy Muller; zwiedzali wystawy m. in. w Austrii, Czechosłowacji, Francji, Hiszpanii i w Niemczech.

Pierwotnie projektowane koszta Wystawy na 13 min zł osiągnęły faktycznie wysokość ponad 70 min zł 4 . Wystawa pod względem wielkości obszaru porównywana była do największych w Europie. Krytykowano zresztą tak ogromne zamierzenie, sugerując, iż wpłynęło ono na powstanie szeregu obiektów o mniejszej wartości technicznej, a także za to, że zwiedzający nie będą w stanie zapoznać się z ekspozycją w ciągu jednego dnia. Cały obszar wystawy zajął powierzchnię 600 000 m», z czego zabudowa 21,7%. Miasto, podejmując organizację Wystawy, spodziewało się, iż pozostaną po niej obiekty przysposobione następnie do potrzeb publicznych. Pokaźna ich liczba rzeczywiście wykorzystana została w następnych latach przez Międzynarodowe Targi Poznańskie (Teren A).

* L. S z c z li r k i e w i c z , Organizacja i administracja Powszechnej Wystawy Krajowej.

W: S. Wa c h o w i ak, Powszechna Wystawa Krajowa w Poznaniu w maKU 1929. Poznań R. 1930, t. l, s. 147, 159, 161, 170-171.

8 J. Miiller, Budownictwo. W: S. Wachowiak, op. ci1., t. 2, s. 7 -10.

< E. K r z y m i e ń, Powszechna Wystawa Krajowa 1929 r. a gospodarka m. Poznania.

W: "Kronika Miasta Poznania", K. 1964, nr 3, s. 36; nr 4, s. 51.

Lech Lawicki

Wieża Górnośląska w okresie Powszechnej Wystawy Krajowej (1929). Teren A, pawilon 10, widok od strony wejścia głównego (ul. Głogowska)

W trakcie przygotowania Wystawy dołączono do jej terenów obszary znajdujące się w bezpośrednim sąsiedztwie śródmieścia i wykupiono na ten cel parcele budowlane. Punktem wyjścia w wytyczaniu obszaru Wystawy stały się tereny targowe. Sąsiedztwo śródmieścia zaważyło na dążeniach urbanistów do zatracenia samodzielności architektury wystawy i włączenia jej terenów w strukturę miasta. Realizowano kompromisowe rozwiązania, tworząc samoistne ośrodki zabudowy włączone w plan zabudowy miejskiej. Jednak po Wystawie Teren A całkowicie odciął się od miasta, wywołując komplikacje urbanistyczne na kierunku wschód-zachód. Inne tereny w znacznym stopniu przywrócono miastu, mimo to niektóre zachowały trwałe ślady po Wystawie. Np. do dziś leży wolna przestrzeń między Collegium Chemicum a Collegium Anatomiami (Teren B) oraz nieregularna zabudowa skoncentrowana w krańcu północno-wschodnim Terenu E, na zachód od stojących budynków szkolnych przy ul. J arochowskiego. Znaczną część budynków wystawowych rozebrano. Regulamin wystawy przewidywał całkowitą rozbiórkę budowli okolicznościowych o konstrukcji nietrwałej w terminie dwóch miesięcy od dnia zakończenia Wystawy. Faktycznie jednak ich likwidacja się przeciągała, głównie z powodu wahań władz Wystawy co do wykorzystania terenu jako miejsca zabaw ("wesołe miasteczko") lub sportu, oraz z powodu niezdecydowanego stanowiska władz miejskich. Niektóre budynki adaptowano później na inne cele, np. pawilon 54 na halę gimnastyczną. Obiekty pozostały głównie na Terenach A i B; do dziś zachowało się wiele z nich w stanie nie odbiegającym od pierwotnego 5. s Częściowo zburzona została zabudowa Terenu A, gdzie w czasie II wojny światowej mieściła się w halach położnych na północ od Wieży Górnośląskiej fabryka samolotów Focke-Wulf. Pod bombami aliantów rozpadła się Wieża Górnośląska oraz większość pawilonów - - ,ism. . -»-<0>

,ł"ł

[' Affśffi>

Projekt planu sytuacyjnego Powszechnej Wystawy Krajowej. Teren A. Wykonany prz, Rogera Stawskiego w 1927 r.

kim Archiwum Państwozcym

1927 roku zachowany w w Poznaniu

Wojewódzn<N

Pewna rola w kształtowaniu architektury pawilonów przypadła wystawiennictwu.

Wystawę zwiedzano przy oświetleniu naturalnym. Można o tym sądzić nie tylko biorąc pod uwagę godziny otwarcia pawilonów, ale także brak aparatury świetlnej na zachowanych zdjęciach ekspozycji. Były w tym względzie oczywiście wyjątki, np. pawilon Bogusława Hersego. Jednak należy pamiętać, że stanowił on niejako witrynę sklepową bez prawa wstępu do wnętrza. Nie wprowadzając oświetlenia elektrycznego do wnętrza pawilonów, korzystano obficie ze światła z zewnątrz. Bogato iluminowana była palmiarnia, pawilony hut szkła i przemysłu nawozów sztucznych oraz wieża z terasą widokową ma Terenie E. Architektura pawilonów była kształtowana nie tylko pod kątem funkcji lub konstrukcji budynku, lecz miała też być adekwatnym obrazem ekspozycji, którą mieściła. Ciężka lub lekka budowla, rodzaj użytego do niej materiału, sposób poprowadzenia zewnętrznych linii architektonicznych - oto niektóre sposoby osiągnięcia tego celu. Przykładem była hala ciężkiego przemysłu, której konstrukcja żelbetonowa i wyładowanie form architektonicznych czyniły wrażenie olbrzymiej hali fabrycznej. Najbardziej wskazującym na swą rolę był pawilon hut szkła, zbudowany z materiału, który eksponował w swym wnętrzu *. Podobną symboliką odznaczały się pawilony nawozów sztucznych i ceramiki budowlanej.

URBANISTYKA TERENÓW WYSTAWOWYCH

Do zlokalizowania Wystawy na obszarze między ulicami: Głogowską, Świerczewskiego (wówczas Bukowska) i Grunwaldzką - skłonił organizatorów przede wszystkim fakt, że na części tego obszaru istniały już budowle, które pozostały po pruskiej wystawie rolniczej z roku 1911 i po urządzanych od roku 1921 Targach Poznańskich, a również takie, które zaczęto wznosić w roku 1920 i które - zdaniem organizatorów - mogły znaleźć zastosowanie dla celów wystawienniczych, mianowicie Collegium Chemicum i Collegium Anatomiculm '. Obszar przeznaczony pod Wystawę nie był jednak zwarty. Z istniejącymi już terenami targowymi sąsiadowały trzy cmentarze oraz wyznaczone pod zabudowę i częściowo zabudowane kwartały związane z ulicami Głogowską i Grunwaldzką.

Rogera Sławskiego przy placu Sw. Marka. W 1945 r. wycofujący się hitlerowcy podpalili budynek administracyjny i dwie hale stojące na tym terenie (M. O l s z e w s ki, Naloty bombowe zachodnich aliantów na Poznań w r. 1941 i 1944. W: "Kronika Miasta Poznania". R. 1967, nr 2 s. 21 - 28; nr 3, s. 44). Po wojnie przystąpiono do odbudowy zniszczonego obszaru, którą ukończono w 1950 r. W zasadzie zachowano dawny plan Rogera Sławskiego, do którego nawiązują odbudowane obiekty (J. Z i ó ł k o w s ki, Międzynarodowe Targi Poznańskie w przeszłości i obecnie. W: "Przegląd Zachodni", R. 1975, nr 5 - 8, s. 201 - 206). Odbudową nie objęto zachodniego skrzydła pawilonu wokół placu Sw. Marka (tzw. pawilonu 13 zniszczonego doszczętnie przez bomby alianckie), dwóch mniejszych pawilonów obsługi publiczności przy głównym wejściu (zniszczonych w tym samym stopniu) oraz górnych kondygnacji dawnej Wieży Górnośląskiej, której stalową konstrukcję pozostawiono jako szkielet dla planowanego wieżowca. Łącznie odbudowano z gruzów na fundamentach przedwojennych pawilonów targowych 6 wielkich hal (łącznie z Wieżą Górnośląską) o łącznej powierzchni około 22 (XX) m!, co stanowi. 46% przedwojennej powierzchni "wystawowej krytej. s S. S a m u l s ki, Dział przemysłowy na Powszechnej Wystawie Krajowej. W: S. W ac h o w i a k, op. ci1., t. 4, s. 40. , Jeżeli chodzi o lokalizację wystawy rolniczej w roku 1911, to zaważył tu fakt rozległych i dogodnych terenów nadających się na cele wystawiennicze, na co zwracał uwagę Z. Z al e s ki, Wystawy poznańskie. W: "Kronika Miasta Poznania", R. 1926, nr 10, s. 208. Natomiast o przyczynie skoncentrowania Targów Poznańskich przy ul. Głogowskiej zadecydowało głównie istnienie Wieży Górnośląskiej, spełniającej rolę wieży ciśnieniowej i hali wystawowej oraz pozostałych urządzeń powstałych po roku 1911. T. P ł o ń c z ak, Problemy urbanistyczne Międzynarodowych Targów Poznańskich, ibidem, R. 1957, nr 1-2, s. 45.

4 Kronika Miasta Poznania

Lech Ławicki

Plan rozbudowy terenów Targów Poznańskich, poznleJszego terenu A Powszechnej Wystawy Krajowej według Stefana Cybichowskiego

Szczególnie trudna sytuacja istniała w północno-wschodniej części terenów wystawowych. Zostały one rozbite na przestrzenie różnych kształtów, umożliwiające zaprojektowanie tam urbanistyki o większym rozmachu. T e r e n A (powierzchnia 62 000 m 2 - obszar ówczesnych Targów Poznańskich).

Obrys czworoboczny terenu tworzyły: od wschodu ulica Głogowska, od północy - obecna Świerczewskiego, od zachodu i południa - cmentarze, pomiędzy którymi przebiegała ulica Wystawowa łącząca Teren A z Terenem B. T e r e n B (powierzchnia 52 000 m 2 ). Ograniczony od zachodu uskokowo poprowadzonym oparkanieniem, od południa ulicą Wystawową, od wschodu Śniadeckich i od zachodu Grunwaldzką. Przecięty wzdłuż osi ulicy Śniadeckich, która prowadziła na Teren C. T e r e n C (powierzchnia 86 000 m 2 ). Dzisiejszy park Kasprzaka (dawny park Wilsona), poszerzony od północy do ulicy Orzeszkowej oraz od wschodu częściowo dochodzący od Śniadeckich. Wiadukt nad ulicą Matejki łączył Teren C z Terenem D. T e r e n D (powierzchnia 57 000 m 2 ). Zawarty był pomiędzy ulicami Chełmońskiego od wschodu (uskokową linią opłotowania), od północy i południa skręcał w ulice Wyspiańskiego i Ułańską od zachodu. Wiadukt nad ulicą Jarochowskiego łączył Teren D z Terenem E. T e r e n E (powierzchnia 343 000 m 2 ). Ograniczany od wschodu ulicą J arochowskiego, od południa Chociszewskiego, od zachodu Promienistą i Alejami Reymonta, od północy ulicą Wyspiańskiego. W sumie obszar Wystawy składał się z pięciu terenów wciśniętych między cmentarze i zabudowę, za wyjątkiem Terenu E, gdzie duża nie zabudowana przestrzeń mogła zapewnić przeprowadzenie jednolitej koncepcji urbanistycznej ma szerszą skalę. Tarn jednak nastąpiło nadmierne zagęszczenie zabudowy na skutek nieprzewidzianego zwiększenia się liczby wystawców. Zmiany i przetasowania wśród wystawców odegrały niepoślednią rolę w kształtowaniu urbanistycznego oblicza Wystawy. W pierwszej fazie koncepcji organizacji przestrzennej starano się dostosować wyraz urbanistyczny do liczby i charakteru wystawców. Ostatecznie okazało się, że praktyka nie pozwala na rygorystyczne przestrzeganie powziętych na początku

TM

Powszechna Wystawa Krajowa (1929).

i Świerczewskiego (dawnej Wspólnej),

Teren A, pawilon 13 u zbiegu ul.

zbudowany według projektu Rogera

Głogowskiej Sławskiego

Powszechna Wystawa Krajowa (1929). Teren A, pawilon 19, w głębi 13, według projektu Rogera Sławskiego. Widok od strony ul. Głogowskiej

<o>

Lech Lawicki

planów 8 . Doprowadziło to do rozbicia obszaru Wystawy na segmenty połączone wąskimi przejściami. Zjawisko to odbiło się jednak w pewnym sensie korzystnie na niektórych aspektach urbanistyki, stwarzając podział funkcjonalny i tematyczny. Powstały w ten sposób takie obszary jak: Teren A, gdzie zgrupowano głównie wystawców z dziedziny przemysłu .ciężkiego oraz budynki reprezentacyjne; Teren B, na którym zlokalizowano pawilony poświęcone problemom komumalno-administracyjnym państwa i niektórych miast oraz działalności kulturalno-artystycznej, rozwijanej pod auspicjami państwa (teren ten nazwany został częścią "rządową" Wystawy); Teren C z kolei wiązał charakter rekreacyjny (tereny zielone) z dziedzinami określanymi współcześnie jako prezentacja "poziomu kultury intelektualnej". Na Terenie D, który posiadał charakter łącznikowy, zgrupowano pawilony handlowe z towarami o przeznaczeniu konsumpcyjnym. Teren E natomiast przeznaczony zastał przede wszystkim dla prezentacji dorobku rolnictwa 9. T e r e n A. Podstawowym elementem urbanistycznym tego obszaru wystawowego była istniejąca tam już od roku 1911 Wieża Górnośląska. Z pawilonów targowych z lat 1921 - 1925 nadawały się na cele Wystawy pawilony: 8, 12, 20, 21 i 22. Budowle te wznoszone były w nawiązaniu do Wieży Górnośląskiej i w sumie tworzyły układ opierający się o oś wejścia flankowanego pawilonami 21 i 22. Był to układ symetryczny o określonych dominantach. Układ ten mógł, jakby się zdawało, stanowić moment sprzyjający podporządkowaniu nowych rozwiązań. Monumentalna ciężka bryła wieży nie odpowiadała jednak założeniom Rogera Sławskiego. Nie bez znaczenia był tu też fakt, że była ona przecież symbolem wystawy pruskiej, której wymowa polityczna w roku 1911 była dość jednoznaczna: miała ukazywać dorobek zaborcy-kolonizatora Wielkopolski i jego politykę, która polegała na tworzeniu z Wielkopolski "komory zbożowej" dla Prus. Oba te czynniki domagały się stworaenia przeciwwagi w postaci rozwiązań na północ od Wieży Górnośląskiej. Nie udało się wprawdzie całkowicie stłumić osi kompozycyjnej, którą wyznaczała wieża, zdołano jednak stworzyć pewien akcent przestrzenny w postaci zabudowy pawilonami 13, 14, 15, 18 i 19. O takich zamierzeniach projektanta świadczy jednoznacznie szereg koncepcji zmierzających do ukształtowania wielkiego dziedzińca. Powstał on poprzez zabudowę ohrzeżną, stanowiącą jednocześnie zwartą linię zabudowy od strony ulic Głogowskiej i Grunwaldzkiej z wyeksponowaną w narożniku północno-wschodnim wieżą nad reprezentacyjnym wejściem na Wystawę 10. Wyraźnie horyzontalnie potraktowane założenie wokół dziedzińca oraz maksymalnie duża odległość od Wieży Górnośląskiej, podkreśliły dominującą rolę nowo powstałej wieży - wyłącznie jednak od strony miasta. Jej marginesowe usytuowanie na obszarze Terenu A nie stanowiło jednak pożądanej przeciwwagi wobec Wieży Górnośląskiej.

W części tylko udało się zrównoważyć Wieżę Górnośląską w północnej części Terenu A. Niemniej jednak, jeżeli chodzi o przestrzeń, to plac z podcieniem kolumnowym i usytuowaną na jego osi rzeźbą i parterem wodnym stał się najbardziej mo

8 "Już w czerwcu 1927 r. teren był w zasadzie rozplanowany, a do 1 września 1927 r. musiał być gotowy generalny plan zabudowy. Ulegał on jednak nieustannym zmianom ze względu na trudności terenowe oraz coraz liczniejsze zgłaszanie się wystawców, co zmusiło do rozszerzenia całego terenu Wystawy". S. Wa c h o w i ak, Rys historyczny. W: S. Wa c h 0wiak, op. ci1., t. 1, s. 29. * Ogłoszony w maju 1927 r. drukiem Zarys prac organizacyjnych przewidywał na Terenie E umiejscowienie wystawy rolniczej, ogrodniczej i parku rozrywkowego. 10 Wejściem tym, prowadzącym do reprezentacyjnej hali - co jest znapiienne - wchodził na Wystawę prezydent państwa dokonując jej otwarcia w dniu 16 maja 1929 r.

Powszechna Wystawa Krajowa (1929). Teren A. Wejścia do pawilonów: 14, 15 i 18.

od strony placu Marka. Na planie rzeźba (Akt Z Delfinem) Marcina Rożka

numentalnym rozwiązaniem przestrzennym. Spotykamy się tu z pierwszym przykładem często przewijającego się w urbanistyce Wystawy zamiłowania do tworzenia monumentalnych placów o takim charakterze 11. Problemy związane z niechętnym traktowaniem dominanty Wieży Górnośląskiej zaznaczyły się w południowej części Terenu A. Myślą przewodnią był tu - podobnie jak w części północnej - zamiar stworzenia monumentalnego akcentu. Miał on odpowiadać masie bloku pawilonów otaczających plac północny. W zachowanym projekcie Rogera Sławskiego widoczna jest wyraźnie urbanistyczna myśl autora. Podobnie jak w części północnej, ośrodkiem kompozycji przestrzennej stał się plac, zamknięty od południa masywem dużej trzynawowej hali, posiadającej - co jest godne podkreślenia - kolumnadę, zamykającą perspektywę placu. Pomimo niechętnego traktowania Wieży Górnośląskiej, jej architektury i dominanty urbanistycznej, której zasięg oddziaływania na cały zespół pragnęli budowniczowie Wystawy sprowadzić do minimum, była ona wciąż nieprzezwyciężonym elementem urbanistycznym, wokół którego obracały się wszystkie projekty. Fakt ten jest jednym z istotnych zjawisk determinujących zagadnienia urbanistyki Terenu A. Z projektu wyżej omówionego - Sławski zrezygnował. Powstał kolejny projekt, który przewidywał stworzenie dużego placu, zamkniętego od wschodu pawilonem (22) oraz mającym się wznosić obok budynkiem hali (1), od zachodu - halą (8), a od południa projektowanym budynkiem wypełniającym narożnik południowo-wschodni, który miał zostać przesłonięty długim pawilonem z półkolistą pergolą. Pergola zamykała perspektywę placu.

« Wymiary placu 80X270 m.

Lech Lawicki

Powszechna Wystawa Krajowa (1929). Teren E. Aleja Clowna. Widok od strony wschodniej (ul. Wyspiańskiego)

Wspomniany pawilon stanowił bardziej dekoracyjną niż funkcjonalną formę dostosowaną wyraźnie - jak się wydaje - do istniejącej zabudowy Pawilonu Przemysłu Metalowego (8), dawnego Pałacu Targowego (1925), a zwłaszcza Pawilonu Administracji Targowej (22). Jednak i z tego projektu zrezygnowano na korzyść nowych rozwiązań tej części Terenu A, również autorstwa Sławskiego. Przewidywały one - nie rezygnując z koncepcji placu - od strony ulicy Głogowskiej wzniesienie .dużej hali przeznaczonej dla przemysłu ciężkiego, do której od zachodu dostawione miały być potężne arkady zamykające plac od południa z wznoszącą się nad całością wieżą. Zamierzenia Rogera Sławskiego zostały jednak ograniczone jedynie do budowy Hali Ciężkiego Przemysłu, która swym rozmiarem i charakterem wyraźnie oddziałała na znajdującą się wokół zabudowę. W miejscu projektowanych arkad znalazły się ostatecznie trzy niewielkie pawilony (3, 4, 5), które miały stworzyć plac zamknięty ze wszystkich stron. Reasumując stwierdzić należy, że przyczyną kształtującą wszelkie poczynania urbanistyczne był układ z lat 1911 - 1921 i jego rozwinięcie przez Stanisława Cybichowskiego (1925). Układ ten atakowany był za pośrednictwem nowych rozwiązań urbanistycznych, którymi zamierzano go zdominować. Wszystkie nieomal rozwiązania musiały ugiąć się przed silnym akcentem Wieży Górnośląskiej wraz z flankującymi ją pawilonami i osią, którą wyznaczała ona wespół z wejściem od strony ulicy Głogowskiej. W ostatecznym wyniku całość wysiłków uwieńczona została powodzeniem. Trudno rozstrzygnąć, czy było to dziełem pozaestetycznych, utylitarnychczynników, które tak często miały wpływ na kształtowanie urbanistyki targowefs. Północne założenia wielkiego placu z kolumnadą, stanowiące jednolity zestaw pawilonów, .uzyskało bowiem dopiero wówczas właściwy wymiar, kiedy zrezygnowano z tworzenia jego repliki w części południowej Terenu A, tworząc tam jedynie silny akcent masą hali przemysłu ciężkiego. Wtedy to rola centralna Wieży Górnośląskiej uległa znacznemu osłabieniu, a jednym z głównych akcentów stał się masyw północny z arkadowym dziedzińcem. Wydaje się, że w kształtowaniu Terenu A rolę odegrały dwie myśli urbanistyczne. Wyrazem jednej, w której dominowała dążność do operowania zwartymi zespołami budowli działającymi jako masa ujednoliconej architektury i skłonność do monumentalności o klasycyzującym charakterze, było całe założenie północne oraz pierwsze projekty rozplanowania części południowej, operującej perspektywą i przestrzenią projektowanego placu z pergolą. Wyrazem drugiej, opierającej się na oddziaływaniu pojedynczymi bryłami architektury, nie związanej w jednolite zespoły, była ostateczna realizacja części południowej, gdzie wzniesiono masyw hali przemysłu ciężkiego skonfrontowanej z pawilonem (8) i pozostałymi, niewielkimi budowlami. Taka dwoistość w urbanistyce Terenu A, który zaprojektowany był w całości przez Rogera Sławskiego, rzuca ciekawe światło na postawę estetyczną architekta. Postawę, w której przenikają się koncepcje zachowawcze, tradycyjne, z przejawami myślenia kategoriami nowocześniejszymi.

T e r e n B. Z terenem A łączył się w narożniku południowo-zachodnim Teren B.

Warto na wstępie zatrzymać się nad samym przejściem (ul. Wystawowa). Od strony Terenu A przejście od samego początku miało charakter niezbyt reprezentacyjny i nie było konsekwencją żadnego rozwiązania przestrzennego. Na jednej z niezrealizowanych wersji projektu próbowano stworzyć oś, która łączyła omawiane wejście z projektowanym od strony ul. Głogowskiej. Oba znajdowały się wówczas po dwóch stronach pergoli. Rezygnacja z pergoli i wejścia z ul. Głogowskiej ostatecznie przesądziła o wyłącznie funkcjonalnym charakterze przejścia na Teren B. Ogólny układ Terenu B, podobnie jak Terenu A, posiadał również swoje akcenty dominujące, głównie w postaci budynków obecnych Collegiów Chemicum i Anatomicum, których budowę rozpoczęto w roku 1920. Budynki były wznoszone nie z myślą o Wystawie i tworzyły samodzielny układ. Pierwotna koncepcja budynków była bardzo interesująca. Proponowano układ przypominający barokowe założenia pałacowe (pałac z cour d'honneur wraz z parkiem). Stopniowo rezygnowano jednak z tej koncepcji. Powstał zamiar przerzucenia galerii mających pierwotnie tworzyć rodzaj cour d'honneur na drugą stronę głównego budynku (Collegium Anatomicum) w stronę Collegium Chemicum, nie rezygnując przy tym z założenia parkowego przyozdobionego rzeźbami. Kompleks ten miał być początkowo miejscem prezentacji działu sztuki. Ostatecznie jednak ograniczono jego ekspozycję do sal gmachu Anatomicum, rezygnując wogóle z galerii (najpierw piętrowych, potem parterowych) 11. Po stronie południowej obszerny plac, nazwany placem Dachmera, zabudowany

« Odegrać tu mogła rolę. konieczność doprowadzenia bocznicy kolejowej właśnie wzdłuż południowego krańca Terenu A. Jedynie ona mogła zapewnić właściwy transport ekspozycji do Hali Ciężkiego Przemysłu (1), której lokalizacja na tym terenie okazała się koniecznością wobec rezygnacji z zamierzenia wzniesienia jej na obszarze placu Drwęskiego (dzisiejszy teren dworca autobusowego). W ten sposób południowa część Terenu A zdeterminowana została tą funkcją i zrezygnowano z nadania jej charakteru reprezentacyjnego. " N. P a j z d e r s ki, Wystawa sztuki. W: S. W a c h o w i ak, op. ci1., t. 4, s. 342, 344.

Lech Lawicki

został trzema pawilonami: przemysłu lotniczego (24), samochodowego (25) i Ministerstwa Komunikacji (23); tworzyły one zwartą grupę budynków. Duży rozmach przestrzenny posiadał w ostatecznej wersji teren między obecnym Collegium Anatomicurn, tj. ówczesnym pałacem sztuki a pałacem rządowym (Collegium Chemicum). Plac miał regularny układ trawników z rzeźbą pośrodku, zamknięty od północy monumentalnym rozwiązaniem południowej elewacji Pałacu Rządowego, a od południa gmachem Pałacu Sztuki. Istotnym elementem kompozycyjnym urbanistyki Terenu B była przebiegająca przezeń ul. Śniadeckich. Opisanemu zespołowi odpowiadał po zachodniej stronie osi ulicy zespół pawilonów (28 - 34) oraz w głębi masyw hotelu Polonia. Fakt, że ulica ta była ulicą miejską, że zrezygnowano z pałacowego rozwiązania osi budynków (26 i 27) i stworzono na miejscu parku plac o charakterze miejskim, sprawiał, że w ostatecznej wersji Teren B przypominał środowisko miejskie. Różniło to zdecydowanie charakter przestrzenny Terenu B od Terenu A. Skala obiektów i to, że w rzeczywistości były one elementem zabudowy miejskiej, skłonił organizatorów do przeznaczenia Terenu B na zespół o programie związanym z działalnością administracji miejskiej i rządowej i spowodował rezygnację z pałacowych rozwiązań, jakie pierwotnie planowano. Z samych galerii natomiast zrezygnowano z braku środków finansowych. Przejście z Terenu B do Terenu C było jedynym efektownym przejściem, łączącym dwa obszary wystawiennicze. Przyczynił się do tego jednak wyłącznie charakter ulicy spełniającej oś kompozycyjną Terenu B.

T e r e n C. Realizacja zaplanowania Terenu C najmniej odbiegała od pierwotnych zamiarów. Na Terenie C znajdował się najpierw ogród botaniczny, zamieniony następnie na park. Z budowli istniała tam już tzw. hala betonowa (zbudowana w roku 1911) oraz okazały budynek dawnego browaru Huggera. Wykorzystując istniejącą zieleń i ogólny dotychczasowy charakter tego terenu, stworzono zespół o przeznaczeniu rekreacyjnym, czemu podporządkowany był również typ prezentowanej tam ekspozycji: wyroby szklane, osiągnięcia artystyczno-kulturalne (krajowe i polonii zagranicznej) oraz modne wyroby konfekcyjne. Układ przestrzenny oparty był na osi północ - południe, którą wyznaczała z jednej strony palmiarinia, z drugiej lekki w swej konstrukcji i formie pawilon hut szklanych, wznoszący się nad parterem wodnym na planie gwiazdy. Za tym budynkiem rozciągało się krajobrazowe założenie parkowe z dwoma stawami. Całość zamykały budynki zręcznie kontrastujące z krajobrazową zielenią, która stanowiła tło pawilonu hut szklanych. Interesującym urbanistycznie elementem był wzniesiony specjalnie na Wystawę budynek restauracji "Magnolia", który miał, jak się zdaje, stanowić punkt zamykający przestrzeń terenu wystawy z perspektywy ul. Głogowskiej. Charakter Terenu C oraz fakt, że znajdował się on pośrodku drogi narzuconej zwiedzającemu, tworzył zeń element przejściowy między dwiema zasadniczymi częściami obszaru wystawowego, jakimi były pod względem charakteru wystawienniczego Tereny A i B z jednej oraz D i E z drugiej strony.

T e r e n D. Teren D stanowił najmniej interesujący element urbanistyczny Wystawy. Ukształtowany został w specyficznych warunkach. W większości projektów nie przewidywano w tym miejscu tworzenia ekspozycji, zakładając jedynie aleję prowadzącą do Terenu E. Ostatecznie zdecydowano i tutaj zorganizować część Wystawy. Obszar ten otwierający się z Terenu C prostym łącznikiem, który mógłby

Powszechna Wystawa Krajowa (1929). Teren E, pawilon 108, widok od strony stadionu. Projekty Jerzego Mullerapozwolić na stworzenie efektownej osi perspektywicznej, otoczony był jednak gęstą zabudową miejską, co uniemożliwiało stworzenie monumentalnej urbanistyki. Dodatkową przeszkodą był również fakt, że Teren C od Terenu D rozdzielała ulica, co zmuszało projektantów do skonstruowania wiaduktu nad nią, Ostatecznie Teren D stał się obszarem łącznikowym i stanęły na nim głównie pawilony o charakterze handlowo-usługowym. U sytuowanie pawilonów (45 i 46), ustawionych równolegle po obu stronach przejścia z Terenu D na Teren E, świadczyło o próbie minimalnego chociaż uporządkowania tego obszaru. Nieregularny układ zabudowy i brak zasadniczych elementów pionowych dostrzegano już w czasie trwania Wystawy. Układ ten powodował dezorientację zwiedzających ten rejon wystawy.

T e r e n E. Teren ten stanowił przykład radykalnych zmian w rozwiązaniu przestrzennym na drodze od pierwszego projektu koncepcyjnego do realizacji. Pierwszy projekt zakładał stworzenie osi wzdłuż linii północno-południowej, którą wyznaczały dwa rzędy pawilonów i znajdująca się między nimi szeroka aleja. Północny skraj stanowiły półkoliście usytuowane niewielkie pawilony, z przeciwnej natomiast strony alei otwierał się szeroki widok ponad promieniście rozplanowanym założeniem zielonym. Poza dwoma rzędami pawilonów, po wschodniej stronie znajdował się wielki, geometrycznie rozplanowany trawnik. Po zachodniej stały szeregi małych pawilonów rozdzielonych aleją wysadzaną drzewami z koncentrycznym placem pośrodku. Już następny projekt całkowicie zarzucał ten schemat. Zachował wprawdzie koncepcje osi, ale wyznaczały ją już nie rzędy pawilonów, a trawniki. Po obu stronach biegły dwie ulice. Projekt nawiązywał też częściowo do półkolistego zamknięcia od południa, jednak już nie wyłącznie za pomocą zieleni, ale również za pomocą pawilonów. Oba projekty łączy duża ilość zieleni - co jest zrozumiałe wobec rolniczego charakteru tej części wystawy. W drugim projekcie pojawiły się poza tym dwa nowe elementy: po zachodniej stronie osi projektowano stadion, po wschodniej plac zamknięty z rozplanowanym na rzucie podkowy pawilonem. Szczególnie istotny jest stadion, który stanowić miał od tej chwili stały element rozplanowania Terenu E w następnych wersjach. W kolejnych wersjach projektowych prześledzić można tworzenie się alei wysadzanej szpalerami drzew. Tak powstała oś całego układu. Po jej zachodniej stro

Lech Ławicki

Powszechna

Wystawa Krajowa (1929).

strony wschodniej (ul.

Teren E, pawilon 51 Z WleZą i bramą.

Wyspiańskiego). Projekt Jerzego Mullera

Widok

nie usytuowano stadion, po wschodniej natomiast zarysował się zamiar zlokalizowania grupy budynków ustawionych w podkowę z wysuniętym do przodu akcentem stanowiącym późniejszy pawilon organizacji rolniczych (77). Przy analizowaniu wszystkich projektów Terenu E uderza ewolucja koncepcji urbanistycznej. Od pierwotnej, jednolitej i całościowo pojętej wizji urbanistycznej, w której zdecydowaną rolę odgrywała zieleń - do stworzenia zespołu składającego się z szeregu odrębnych organizmów przestrzennych, rządzących się w swych ramach pewnymi założeniami przestrzennymi, co powodowało jednak jednocześnie znaczne rozbicie i nieczytelność ogólnego charakteru Terenu E. Tak więc istniejący w części północno-wschodniej zespół szkół przeznaczony na budowle wystawowe (55 - 58), usytuowany był według pewnej symetrii i zamykał niewielki plac. W sąsiedztwie zespół pawilonów (51 - 54) również otaczał centralnie zakomponowany placyk z rzeźbą pośrodku. Po południowej stronie tego zespołu znajdowały się kioski oraz pawilon (69), które ustawione szeregowo tworzyły uliczkę zamkniętą dominantą pawilonu (69). Przedłużenie osi tej ulicy podkreślał ryzalit pawilonu (60). W narożniku południowo-zachodnim z kolei rozplanowano tereny o charakterze rozrywkowym ("wesołe miasteczko") z towarzyszącą im dominantą pawilonu 108 (restauracja i dancing), który odgrywał jednocześnie rolę istotną dla perspektywy otwierającej się ze stadionu. Początkowo projektowaną główną oś Terenu E podkreślała monumentalna brama o siedmiu wejściach. Obok niej wzniesiono sześciokondygnacyjną wieżę o wysokości 30 m. Całe to założenie, podkreślające główną oś alei, w wyniku zmiany ostatecznego projektu straciło sens, gdyż Teren E połączono z Terenem D wprowadzając

Lech. Ławickiinne wejście. Szeroka brama i WIeza stanowiły odtąd same w sobie atrakcję u. Planowana od początku główna oś zachowała się jeszcze w korespondencji dwóch naczelnych dominant tego teranu - wieży obserwacyjnej (51) i 'pawilonu przemysłu nawozów sztucznych (90). Straciła ona jednak na znaczeniu na rzecz zwartych bloków zabudowy skupionych wokół podrzędnych osi. Ogólna koncepcja zabudowy ewoluowała od układu przejrzystego do zabudowy zróżnicowanej, co spowodowane zostało zwiększeniem liczby wystawców. Dążąc do monumentalizacji niskiej zabudowy, wprowadzono osobliwy zabieg. Pogłębiono mianowicie poziom głównej alei, przez co obiekty w złudzeniu zyskiwały na skali ls. Zabudowa Powszechnej Wystawy Krajowej nie powstawała w sposób chaotyczny, pomimo trudnych warunków terenowych i szeregu czynników komplikujących zagospodarowanie poszczególnych obszarów, a wynikających bądź to z obecności starej zabudowy, bądź trudności realizacyjnych lub organizacyjnych. W urbanistyce daje się wyraźnie zauważyć powzięta z góry koncepcja, która pozwoliła na stworzenie na każdym z terenów odpowiednich rozwiązań podporządkowanych określonej myśli przestrzennej. Trudno odwołać się w tym miejscu do porównań z ówczesnymi prądami w urbanistyce miejskiej . Warunki przestrzenne Wystawy nie są bowiem porównywalne z problemami, jakie stwarza dla urbanistyki miasto. Można by oczywiście dostrzec w rozluźnionym rozplanowaniu poszczególnych brył analogie do nowoczesnych dążeń urbanistyki XX wieku wyraźnych już w jego początkach. Twierdzenie takie jednak wydaje się dość ryzykowne z uwagi na specyficzną rolę, jaką spełnia zawsze zabudowa wystawowa. Niewątpliwie jednak stosowanie na możliwie szeroką skalę zieleni na terenie wystawowym i wiązanie jej z architekturą jest odbiciem analogicznych tendencji w urbanistyce zespołów mieszkalnych już od początku XX wieku. Warto tu zwrócić uwagę na nieco wcześniejszą wystawę brneńską, w której dopatrzeć się można pewnych analogii w ogólnym rozplanowaniu, opierającym się - podobnie jak to miało miejsce w Poznaniu - na jednolitej myśli urbanistycznej, odwołującej się do osiowości i symetrii. Istotną cechą urbanistyki Powszechnej Wystawy Krajowej był jej reprezentacyjny charakter. Wystawa, dzięki wytworzonemu przez jej oficjalną urbanistykę charakterowi, nie miała w sobie nic z jarmarcznej barwności tak charakterystycznej dla niektórych, zwłaszcza XIX-wiecznych wystaw. Nie miała ona zadania zaskakiwania widza pomysłowością rozwiązań przestrzennych, ale głównie wytworzenie wrażenia monumentalności i reprezentacyjności o zabarwieniu oficjalnym. Wyjątkiem były tu niektóre fragmenty Terenu E. Zaobserwować również było można skłonności do klasycyzowania szeregu fragmentów rozplanowania Wystawy, co dodatkowo podkreślało oficjalność ogólnego charakteru urbanistyki. W odróżnieniu również od większości znanych wystaw, obszar Powszechnej Wystawy Krajowej nie tworzył jednolitej całości i brak w zasadzie dominanty urbanistycznej podporządkowującej cały obszar wystawowy. Każdy z terenów posiadał swoją własną, nie związaną z innymi urbanistykę. W ramach terenów zasadniczą linię myślenia urbanistycznego stanowiły układy osiowe. Rozwiązanie na osiach wyczerpywało właściwie całokształt myśli urbanistycznej architektów.

"Wydział Budowlany nie przewidywał, że Teren E będzie połączony z Terenami A, B, C.

Połączenie w jedną całość wyłoniło się później, gdy budowa bramy i wieży była już znacznie zaawansowana. J. M li 11 er, op. ci1., s. 24. »J. Mliller, ibidem, s. 28.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania 1976.01/03 R.44 Nr1 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry