T'

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania 1974.10/12 R.42 Nr4

Czas czytania: ok. 139 min.

Wybitni Przodownicy Pracy Socjalistycznej

W dniu 24 kwietnia 1974 r. Egzekutywa Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej podjęła uchwałę o wpisaniu dalszych czterdziestu ośmiu nazwisk do Księgi Wybitnych Przodowników Pracy Socjalistycznej, aby w jubileuszowym roku XXX-łecia Polski Ludowej, w przeddzień Święta Pracy, dać wyraz szacunku, jakim społeczeństwo darzy najofiarniejszych, najbardziej zaangażowanych obywateli Wielkopolski. Do Księgi wpisane zostały następujące nazwiska: 1. Mirosław Banaszkiewicz - technik w Zakładach Elementów Wyposażenia Budownictwa "Metalpiast" w Lesznie. 2. Jadwiga Becelewska - robotnica w Zakładach Przemysłu Odzieżowego "Modena" w Rawiczu. 3. Kazimiera Budzyńska - robotnica w Pilskiej Fabryce Żarówek "Połam".

4. Franciszek Ciesiołka - dyrektor Gminnej Szkoły Zbiorczej w Krotoszynie.

5. Stanisław Dąbrowski - rolnik w Babinie Olędrach pow. Słupca.

6. Irena Dutkiewicz - robotnica w Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Zelazkowie pow. Gniezno. 7. Franciszek Galas - robotnik w Państwowym Gospodarstwie Rolnym Chełmno pow. Szamotuły. 8. Andrzej Gilak - tokarz w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego w Kaliszu.

9. Danuta Jochan - szwaczka w Kaliskich Zakładach Przemysłu Odzieżowego "Kalpo" .

10. Irena Karasińska - robotnica w Wielkopolskiej Fabryce Mebli w Rogoźnie pow. Oborniki. 11. Stanisław Kawiak - rolnik w Kozie Wielkiej pow. Kępno.

12. Kazimierz Kokociński - monter silników Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski" w Poznaniu.

13. Marian Kołodziejczak - spawacz w Poznańskich Zakładach Elektrochemicznych. 14. Izydor Konopczyński - operator koparki w Kopalni Węgla Brunatnego "Konin" .

15. Dionizy Koziński - dyrektor Poznańskiego Przedsiębiorstwa Konstrukcji Stalowych i Urządzeń Przemysłowych "Mostostal" w Poznaniu. 16. Antoni Kulka - przewodniczący Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Obrze Starej pow. Krotoszyn.

17. Jerzy Kurczewski - założyciel, organizator i dyrygent Poznańskiego Chóru Chłopięcego.

18. Eugeniusz Liszkowski - stolarz w Zakładach Płyt Pilśniowych w Czarnkowie.

Wybitni Przodownicy Pracy Socjalistycznej

19. Henryk Łowmiański - profesor zwyczajny Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. 20. Zygmunt Małecki - drukarz w Poznańskich Zakładach Graficznych.

21. Arkadiusz Marciniak dyrektor Pleszewskiej Fabryki Aparatury Przemysłu Spożywczego.

22. Ryszard Markowski - lekarz, zastępca dyrektora Szpitala Miejskiego przy ul. Lutyckiej w Poznaniu. 23. Roman Mikołajczyk - rolnik w Kłodawie pow. Koło.

24. Władysław Mrozik - ślusarz w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym w Poznaniu. 25. Władysław Napierała - dyrektor techniczny poznańskiej Rozgłośni Polskiego Radia.

26. Stefan Nowak - rolnik w Kaliszanach pow. Wągrowiec.

27. Edward Pawłowski dyrektor Poznańskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego Nr 2.

28. Stanisław Piątek - rolnik z Kępy Wielkiej pow. Środa.

29. Czesław Pietrusiak - rolnik z Doruchowa pow. Ostrzeszów.

30. Kazimierz Pytlak - ślusarz w Fabryce Elementów Wyposażenia Budownictwa "Metalpiast" w Buku pow. Nowy Tomyśl.

31. Bolesław Ratajczak - ślusarz w Poznańskim Przedsiębiorstwie Robót Inżynieryjnych "Hydrobudowa-9". 32. Czesław Rataj ski - dyrektor Wolsztyńskich Zakładów Przemysłu Terenowego.

33. Wiesław Romanowski - dyrektor Sanatorium Rehabilitacyjnego Reumatologiczno-Ortopedycznego dla Dorosłych w Śremie. 34. Leokadia Serafinowicz - dyrektor i kierownik artystyczny Państwowego Teatru Lalki i Aktora. 35. Jerzy Siernicki - rolnik w Piotrowie pow. Kościan.

36. Jan Siniecki - rolnik w Krzemieniewie pow. Leszno.

37. Franciszek Spychaj - przewodniczący Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Czarkowie pow. Gostyń. 38. Antoni Stawny - oborowy w Państwowym Gospodarstwie Rolnym Trzebaw pow. Poznań. 39. Kazimierz Stróżyński - stolarz w Poznańskim Przedsiębiorstwie Budowlanym Nr 3.

40. Witold Synakiewicz - główny konstruktor w Zakładach Wytwórczych Głośników "Tonsil" we Wrześni. 41. Emil Szufranowski - robotnik w Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego w Ostrowie Wlkp. 42. Marian Swiergiel - ślusarz w Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego w Poznaniu. 43. Włodzimierz Wappa - nadsztygar w Kopalni Węgla Brunatnego "Adamów".

44. Stanisław Wierzejewski - szlifierz-nastawiacz w Poznańskiej Fabryce Łożysk Tocznych.

45. Franciszek Wojtczak - brygadzista w Zakładach Przemysłu Lniarskiego w Witaszycach pow . Jarocin. 46. Józef Zaraś - brygadzista w Hucie Szkła "Warta" w Sierakowie pow. Międzychód. 47. Stefan Zieman - brygadzista w Hucie Szkła "Ujście" pow. Chodzież.

48. Krystyna Ziemniak - szwaczka w Poznańskich Zakładach Przemysłu Odzieżowego "Modena". U roczystość symbolicznego wpisania do Księgi odbyła się w dniu 30 kwietnia

Wybitni Przodownicy Pracy Socjalistycznej

1974 r. w siedzibie Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w obecności kierownictwa partyjnego oraz przedstawicieli władz państwowych. Pamiątkowe dyplomy wręczał I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego, Jerzy Zasada.

Poniżej rozpoczynamy druk biografii niektórych wybitnych przodowników pracy socjalistycznej.

JERZY KURCZEWSKI DYRYGENT, KOMPOZYTOR, PEDAGOG

Poznański Chór Chłopięcy znany jest doskonale wszystkim miłośnikom muzyki. Wystarczy stwierdzić, że w dniu 1 marca 1974 r. odnotowano wannalach miasta tysięczny koncert Chóru. Odbył się on w niepowszedniej scenerii: w Muzeum Instrumentów Muzycznych.

Chór koncertował do tego dnia w dwustu osiemdziesięciu miejscowościach Europy i Ameryki Północnej, nagrał 8500 minut muzyki dla radia i telewizji.

Animatorem wszystkich sukcesów Chóru jest jego twórca, kierownik artystyczny i opiekun małych śpiewaków - Jerzy Kurczewski.

Jerzy Kurczewski urodził się dnia 13 października 1924 r. w Poznaniu, w rodzinie malarza Czesława Kurczewskiego i jego żony, Franciszki z domu Kaszyńskiej. Tu ukończył sześcioklasową szkołę podstawową, a następnie do wybuchu drugiej wojny światowej dwie klasy Gimnazjum im. Jana Kantego. W latach

Wybitni Przodownicy Pracy Socjalistyczne]

okupacji (1939 - 1945) podzielił los tysięcy młodych Polaków: pracował jako robotnik w niemieckim szpitalu wojskowym w Poznaniu. Mimo niezwykle ciężkich warunków okupacyjnych, Jurek nie zrezygnował z pielęgnowania śpiewu i muzyki, zamiłowania rozbudzonego w gimnazjum. Śpiewał tam w chórze szkolnym pod dyrekcją Władysława Drzewieckiego. Pierwszych lekcji gry na fortepianie udzielał mu jego wuj, Gwidon Kalinowski, a później w czasie wojny Halina Malinowska. Gdzieś po zakamarkach okupowanego miasta tworzyły się małe oazy kulturalne, których twórcami byli tacy muzycy, jak Gertruda Konatkowska i Marian Obst. Jerzy Kurczewski należał do grupy uprawiającej tajną działalność artystyczną w prywatnych mieszkaniach. W grupie tej działali także Stefan Stuligrosz, Jarosław Maciejewski, Andrzej Matuszewski, Tadeusz Dębski i Bolesław Bilewicz.

Po wyzwoleniu Poznania w 1945 r. Jerzy Kurczewski rozpoczął naukę w III klasie Gimnazjum im. Karola Marcinkowskiego, a w kwietniu zdał egzamin do pierwszej klasy Liceum im. Jana Kantego.

Po złożeniu egzaminu maturalnego w styczniu 1946 r. zapisał się równocześnie na drugi trymestr Sekcji Muzykologii Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Poznańskiego. Studiował pod kierunkiem tej miary pedagoga, jak prof. dr Adolf Chybiński. W 1950 r. uzyskał dyplom magistra filozofii w zakresie muzykologii za pracę z dziedziny etnologii muzycznej pt. Polonez ludowy w dziełach Oskara Kolberga. Jeszcze w roku 1945 podjął naukę gry na fortepianie u prof. Gertrudy Konatkowskiej, a po otwarciu Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej został przyjęty na drugi rok studiów w klasie organowej prof. Stanisława Pawlaka. W roku 1947 rozpoczął studia na Wydziale Teorii, Kompozycji i Dyrygentury profesora Stefana B. Poradowskiego, które ukończył dyplomem w roku

1950. Jego praca dyplomowa poświęcona była formie pieśni w wolnych częściach sonat fortepianowych klasyków wiedeńskich. Jakby tego nie było dość, Jerzy Kurczewski zapisał się na dyrygenturę u Waleriana Bierdiajewa, a studia te ukończył u Stanisława Wisłockiego. W 1950 r. podjął pracę zawodową w Państwowym Instytucie Sztuki w Poznaniu na stanowisku kierownika grupy terenowej w dziedzinie badań folkloru muzycznego pod kierunkiem Jadwigi i Mariana Sobieskich. Grupa zbierała i przeprowadzała badania muzyki ludowej w Wielkopolsce oraz w regionach rzeszowskim i lubelskim. W 1951 r. Jerzy Kurczewski zaangażowany został jako reżyser do pracy w Rozgłośni Poznańskiej Polskiego Radia. W rok później (1952) objął stanowisko dyrygenta Orkiestry Symfonicznej w Opolu.

Po powrocie do Poznania (1953) pracował przez rok jako prelegent koncertów umuzykalniających. W roku 1954 powrócił do pracy dyrygenckiej, tym razem w Wielkopolskiej Symfonicznej Orkiestrze Objazdowej. W ciągu prawie pięciu lat pracy dyrygował blisko czterystoma koncertami w Poznaniu i innych miastach Wielkopolski. Osobny rozdział w życiu Jerzego Kurczewskiego stanowi jego działalność w utworzonym przez siebie Poznańskim Chórze Chłopięcym. Historia sięga małego chóru chłopięcego o nazwie "Miniaturka", założonego w roku 1945. Chór przechodził różne koleje losu i zmieniał formy organizacyjne. Opiekę sprawowały: Związek Harcerstwa Polskiego, Związek Młodzieży Polskiej, Rozgłośnia Polskiego Radia, Inspektorat Szkolny. Długa była droga, zanim Chór stał się samodzielnym stowarzyszeniem kulturalnym. W roku 1959 Prezydium Rady Narodowej m. Poznania nadało mu nazwę "Poznański Chór Chłopięcy".

W dwa lata później (1961) Jerzy Kurczewski zrezygnował z pracy w Wielkopolskiej Orkiestrze Symfonicznej i objął stanowisko dyrektora i kierownika art y - stycznego Poznańskiego Chóru Chłopię

Tulilii:f:

- -Hi

Jerzy Kurczewski wśród małych śpiewaków cego, a w 1968 r. został dyrektorem zycji wśród pirawie tysiąca dotąd wySekcji Chóralnej Państwowej Szkoły konywanych przez chór należą: Stabat Muzycznej im. Henryka Wieniawskiego. Ma ter Krzysztofa Pendereckiego, MaW 1969 r. Sekcja Chóralna przekształ- gn ifica t Zieleńskiego, motety Bacha, ciła się w samodzielną Państwową Szko- madrygały Orlanda di Lasso, cykl Pieśłę Muzyczną Nr 3 im. Karola Szyma- ni o miastach Milhauda, Pieśni kurnowskiego. Szkoła przygotowuje ucz- piowskie Szymanowskiego, Poematy niów śpiewaków dla Poznańskiego Chó - chóralne Szostakowicza, Pieśni o kwiaru Chłopięcego. J ej dyrektorem został tach Brittena, madrygały Palestriny do mgr Jerzy Kurczewski. Pierwsze klasy tekstu Petrarki, pieśni Gomółki, Wacłatej szkoły, założonej przez Kurczew- wa z Szamotuł, Ravela, Mozarta i Barskiego, powstały w roku 1957 przy Szko- toka. le Podstawowej Nr 66 i znalazły siedzibę w Młodzieżowym Domu Kultury przy ul. Stalingradzkiej. Chór występował gościnnie w Bułgarii, Czechosłowacji, Francji, Kanadzie, Niemieckiej Republice Demokratycznej, Republice Federalnej Niemiec, Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej, Szwecji, Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich i na Węgrzech. W swoim repertuarze a capella wykonuje muzykę dawną i współczesną. Do naj ciekawszych i naj ambitniejszych poo koncertach Poznańskiego Chóru Chłopięcego pod dyrekcją Jerzego Kurczewskiego recenzenci zawsze pisali z najwyższym uznaniem. Chłopcy śpiewają właściwie wszystko, ale - tak jak bywało w sławnych osiemnastowiecznych szkołach - przede wszystkim muzykę współczesną. Utwory Bartoka, Szymanowskiego, Wiechowicza, czy Pendereckiego w ich wykonaniu - to prawdziwe kreacje interpretacyjne. Jerzy Kurczewski wnosi do interpretacji to co odkrywcze i świeże.

Wybitni Przodownicy

Chór liczy ponad ćwierć wieku. Jerzy Kurczewski nie zestarzał się ani w swoich ambicjach, ani w temperamencie. Przeciwnie, ,.Chór Kurczewskiego" dopiero teraz wchodzi w najlepszy okres swojego działania. Wiadomo, jak trudna jest muzyka Bacha, a zwłaszcza jego motety, które Chór wykonuje. Warto przytoczyć fragment rozmowy na tAn temat, przeprowadzonej przez reportera "Głosu Wielkopolskiego" z Jerzym Kurczewskim z okazji jubileuszu dwudziestopięciolecia chóru. - Czy szkół tego typu, jak wasza, z chórem tak znanym - jest dużo? - W Polsce nie ma w ogóle. W Europie - słyszałem o kilku: o Thomannerschule w Lipsku, Kreuzschule w Dreźnie, dwóch szkołach radzieckich w Moskwie i Leningradzie i o tej w Wiedniu, z której wywodzą się Wienersiingerknaben. N a tych wzorach oparliśmy zresztą naszą szkołę, chociaż tam to wygląda nieco inaczej. Nauce w szkole muzycznej chłopcy zawdzięczają to, że nie

Pracy Socjalistycznejma dla nich muzyki trudnej 1 właściwie potrafią zaśpiewać wszystko. - Nawet motety Bacha? - Nawet cykl motetów Bacha, wykonywanych na jednym koncercie, choć - prócz umiejętności - wymagają one żelaznej kondycji. Ale czy nie większym problemem wykonawczym dla chóru jest muzyka współczesna? - Dlaczego? Przecież warsztatowo jest chyba łatwiejsza niż, dajmy na to, Msza h-moll Bacha. - Niby tak, ale jeśli ktoś od dwudziestu lat śpiewa muzykę dawną, to idzie mu to, wbrew pozorom, łatwo. Natomiast jak przyjdzie mu zaśpiewać współczesne dysonanse, stanie przed przeszkodą bardzo trudną do pokonania. - Żeby Pan wiedział! W swojej tece kompozytorskiej Jerzy Kurczewski posiada ponad dwieście kompozycji i opracowań na chór a capella oraz chór z towarzyszeniem instrumentów. Napisał ponadto symfonię na małą orkiestrę symfoniczną, kantatę

Wybitni

Przodownicy Pracy Socjalistycznej

Jaśko zwycięzca (uzupełnienie opery dziecięcej Cezara Cui), szereg pieśni solowych i utworów na instrumenty dęte, fortepian i kwartet smyczkowy. W ostatnich latach interesował się głównie muzyką ilustracyjną. Można tu wymienić muzykę do filmu fabularnego Koniec nocy, muzykę do dramatu Pierwsza konna Wiszniewskiego i do sztuk wystawionych przez Teatr Lalki i Aktora "Marcinek". Dla tego teatru napisał dwie pełnospektaklowe opery dziecięce (libretto Marii Kownackiej): O Kasi co gąski zgubiła i Lajkonik.

Ponadto muzykę do kilku innych sztuk tego teatru, m. in. Krakowiaki, Teatr Pietruszki, Zimowa przygoda Pietruszki, Chochołowa muzyka, Bałwankowa bajka. Obok swej działalności zawodowej Jerzy Kurczewski pracuje aktywnie w organizacjach młodzieżowych i stowarzyszeniach. Był kierownikim komórki kulturalnej Wielkopolskiej Komendy Chorągwi Związku Harcerstwa Polskiego, pracował aktywnie w Związku Młodzieży Polskiej i w Związku Studentów Polskich.

Od 1959 r. jest członkiem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Był II sekretarzem Podstawowej Organizacji Partyjnej przy Młodzieżowym Domu Kultury, członkiem Komisji Kul tury Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej P artii Robotniczej oraz członkiem Prezydium Zarządu Wielkopolskiego Towarzystwa Kulturalnego. Jest członkiem Zarządu Poznańskiego Towarzystwa Muzycznego im. Henryka Wieniawskiego i pełni tam funkcje kierownika Rady Artystycznej. Obecnie jest członkiem Zarządu i przewodniczącym Sądu Koleżeńskiego Wielkopolskiego Towarzystwa Kulturalnego. Poza pracą pedagogiczną w chórze i prowadzonej przez siebie szkole Jerzy Kurczewski był zaangażowany w pracę pedagogiczną jako wykładowca historii praktyki instrumentalnej w Katedrze Muzykologii Uniwersytetu im. Adama

Mickiewicza oraz uczył dyrygowania w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej w Poznaniu. Jest laureatem szeregu nagród: Nagrody Prezesa Rady Ministrów za twórczość dla dzieoi (1955, 1974), Nagrody Muzycznej Województwa Poznańskiego (1959), Nagrody Wielkopolskiego Towarzystwa Kulturalnego (1965), Nagrody Ministra Kultury i Sztuki III stopnia (1968), Nagrody Województwa Poznańskiego i miasta Poznania za upowszechnianie kultury (1970), Nagrody Ministra Oświaty i Wychowania I stopnia (1972) i in. Rada Państwa w uznaniu wybitnych osiągnięć Jerzego Kurczewskiego udekorowała go Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (1962). Posiada ponadto: Złoty Krzyż Zasługi (1955), Medal X-lecia (1955), Złotą Odznakę Towarzystwa Przyjaźni Polsko- Radzieckiej (1963), Odznakę Honorową Miasta Poznania (1965), Złotą Odznakę Polskiego Związku Zespołów Śpiewaczych i Instrumentalnych (1971), Złotą Odznakę Związku Nauczycielstwa Polskiego (1972), Odznakę Honorową "Za zasługi dla rozwoju województwa koszalińskiego" (1973) oraz Medal Komisji Edukacji N arodowej. Do osiągnięć artystycznych Jerzego Kurczewskiego przyczyniła się w znacznym stopniu jego matka, Franciszka, która od pierwszych lat istnienia chóru pomagała w pracach organizacyjnych związanych z koncertami czy koloniami. Dobrze jest znana śpiewakom zespołu jako popularna "Ciocia" . Również żona, Danuta, pracująca w Urzędzie Dzielnicowym Grunwald jako podinspektor szkolny, pomagała często w rozwiązywaniu problemów wychowawczych. Córka Alina, ubiegłoroczna absolwentka Liceum Muzycznego, ukończyła I rok studiów w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Poznaniu na Wydziale Instrumentalnym (flet).

Tadeusz Świtała

Wybitni Przodownicy Pracy Socjalistycznej

MASZYNISTA- TYPOGRAF ZYGMUNT MAŁECKI

IftR, "

Urodził się dnia 22 kwietnia 1914 r.

jako pierwsze dziecko w rodzinie J ózefa Małeckiego i jego żony, Zofii z domu Skrzypczak. Mieszkał z rodzicami w miejscu swego urodzenia na Tylnym Chwaliszewie 25 do wybuchu II wojny światowej w 1939 r. Chwałiszewo - to dla Zygmunta Małeckiego naj milsza dzielnica Poznania. Zostawił tam najpiękniejsze wspommieniia młodzieńcze. "Dzisiejsze Chwałiszewo - wspominaczęsto tam chodzę na spacery, to już inna epoka". Ojciec Zygmunta był malarzem-dekoratorem. Powołanie go w roku 1916 na front niewyraźnie majaczy w najdalszych wspomnieniach Zygmunta. Józef Małecki wrócił po roku do Poznania i pełnił w mieście służbę wartowniczą. Natomiast wyraźne wspomnienia pozostały z wybuchu Powstania Wielkopolskiego 1918/1919. Gromadkadzieci zjeżdżała na sankach z górki między Zagórzem a Berdychowem. Nadbiegła z krzykiem jakaś kobieta: "Wojna! Uciekajcie!". Dzieci nie bardzo rozumiały, o co chodzi, na wszelki wypadek zaczęły płakać i popędziły do domu. Zygmunt spotkał na schodach ojca, który z kilkoma sąsiadami szedł do powstańczych szeregów. Potem opowiadał, jak rozbrajali Niemców w forcie na Berdychowie oraz w "Czerwonej Krowie" na Zagórzu. Po odzyskaniu niepodległości stacjonowały tam niektóre oddziały 3. Pułku Lotniczego. We wspomnieniach z dzieciństwa wiele miejsca zajmują niedzielne festyny, organizowane przez różne towarzystwa dobroczynne, koła śpiewacze i harcerstwo w Dolinie Świętojańskiej, przy gospodach "San Domingo" , "Columbia" l ub w starym ogrodzie strzeleckim na Miasteczku. Matka zabierała koszyk z jedzeniem i cała rodzina bawiła się na pikniku. Co to była za uciecha, gdy któremuś dziecku udało się wygrać fant na loterii. Albo w noc świętojańską na Mendungu po drugiej stronie ogrodu strzeleckiego na Szelągu: wianki, żywe obrazy przedstawiane na ukwieconych łodziach - o Wandzie, co nie chciała Niemca, czy o Jonaszu w paszczy wieloryba. Dziś mało kto wie, co to znaczy: "na Mendungu", "Columbia" lub "San Domingo" , Dolina Świętojańska oraz Fogelka. Po przedszkolu, z którego wyniósł znajomość wielu patriotycznych wierszyków i piosenek, Zygmunt poszedł do szkoły. Mieściła się ona w pawilonie przy Moście Chrobrego i nosiła nazwę "Pod Krakusem". Po roku "szkołę" rozebrano i przeniesiono na ul. Bydgoską, skąd po trzech latach i egzaminie wstępnym przyjęty został do Szkoły Wydziałowej przy ul. Działyńskich. Dyrektorem szkoły był Alojzy Marcinków

Przodownicy Pracy Socjalistycznejski - bliski krewny sławnego Karola Marcinkowskiego.

Chłopcy wyżywali się w harcerstwie, szukali też przygód na własną rękę. Jedna z takich "wypraw" do podziem - nych przejść między katedrą a fortem na Berdychowie zakończyła się smutno. Zygmunt spadł ze znacznej wysokości, łamiąc sobie rękę. Leczenie trwało dziesięć tygodni. Narosły zaległości w nauce i drugą klasę trzeba było powtarzać. W wielodzietnej rodzinie dzieci było ich w domu pięcioro - pracownika poczty (ojciec po Powstaniu Wielkopolskim rzucił rzemiosło malarskie) nie stanowiło to powodu do radości. Czesne było wysokie. W roku 1929, gdy kryzys ekonomiczny potęgował się i Józefowi Małeckiemu obcięto o 15 procent zarobki, okazało się, że szkoła wydziałowa dla naj starszego syna jest w ogóle za droga. Zygmunt mając piętnaście lat przerwał naukę. Trzeba było rozejrzeć się za zarobkiem, pożegnać marzenia o zawodzie leśnika. Zarobek nadarzył się na Powszechnej Wystawie Krajowej. Zygmunt pracował przy obsłudze kolejki, kursującej po terenach wystawowych, sprzedawał katalogi i przewodniki po wystawie, jakiś czas był też boyem w nocnym lokalu. Trudno jednak było opierać przyszłość o dorywcze zajęcia. Znajomi Józefa Małeckiego doradzili, by posłać chtapca do Drukarni Reklamowej Teodora Piątkowskiego przy ul. Garncarskiej. 16 lipca 1930 r. Zygmunt Małecki postawił pierwsze kroki w zawodzie drukarza. Do dziś serdecznie wspomina swego pierwszego nauczyciela, Teodora Piątkowskiego. Właśnie on zaszczepił w nim wszystkie cechy dobrego poligrafa. Nauczył rzetelnego stosunku do pracy, sumiennego wykonywania obowiązków, dokładności, dobrej organizacji, przygotowania stanowiska. Równocześnie Teodor Piątkowski umiał wpoić wszystkim swoim uczniom szacunek dla zawodu drukarza, a przedstawiając w sposób barwny 1 obrazowy

znaczenie drukarstwa w rozwoju oświaty i kultury, fascynował młodzież swoją osobowością, stawiał jej wysokie wymagania etyczne. W roku 1935 Zygmunt Małecki zdał egzamin czeladniczy drukarza-maszynisty przed komisją, w której skład wchodzili m. in.: wielki Jan z Bogumina Kuglin i Henryk Orchowski, znani ówcześni mistrzowie czarnej sztuki. Po "wyzwolinach" pracował jeszcze rok w firmie Teodora Piątkowskiego prowadzonej przez wdowę po nie żyjącym już właścicielu. W 1936 r. nadeszło powołanie do wojska, wcielenie do 86. Pułku Piechoty w Mołodecznie. Po półrocznym okresie rekruckim Zygmunta skierowano do szkoły podoficerskiej, którą skończył w marcu 1937 r. jako starszy strzelec, a na święcie pułkowym w dniu 15 sierpnia 1937 r. otrzymał stopień kaprala. Po powrocie z wojska ponownie podjął pracę w firmie Teodora Piątkowskiego, wkrótce jednak przeniósł się do drukarni Jana Struka przy ul. Półwiej - skiej, gdzie otrzymał wyższą stawkę - 1 zł 10 gr za godzinę pracy.

N adszedł rok 1939. 24 sierpnia trzeba było znowu włożyć mundur. Zygmunt Małecki został wcielony do kompanii asystenckiej 58. Pułku Piechoty w składzie 14. Dywizji. Po czterech dniach rozpoczął się marsz przez Swarzędz, Żydowo i Babiak. Małecki brał udział w walkach pod Kutnem, Piątkiem, nad Bzurą, pod Iłowem i w Puszczy Kampinoskiej, gdzie został ranny i 22 września dostał się do niewoli. Rozpoczęła się sm u tna wę dr ów ka pod eskortą Niemców do Żyrardowa, a potem do Skierniewic; stamtąd 15 października wraz z innymi jeńcami odjechał transportem w głąb Rzeszy. Grupa, w której znajdował się Zygmunt Małecki, znalazła się w Stalagu XI B koło Fallingbostel. Żołnierze pracowali w majątkach ziemskich, w polu i w lesie. W kwietniu 1945 r. nadeszło wyzwolenie przez oddziały armii amerykańskiej. Jeńcy mogli zrzucić łachmany,

Wybitni Przodownicy Pracy Socjalistyczne)

SM

Pamiątkowa fotografia ze służby wojskowej (1937)

otrzymali ubrania 1 zywnosc. Po zaspokojeniu elementarnych potrzeb, każdy zaczął sobie układać plany na przyszłość. Pierwszą myślą Zygmunta Małeckiego był powrót do kraju, do rodziny. Rodzice przeżyli lata okupacji we Włoszczowej w tzw. Generalnej Guberni, dokąd zostali wywiezieni w lutym 1940 r. Spodziewał się, że rodzice szybko wrócą do Poznania. Codziennie słuchał nadawanych przez radio komunikatów. U słyszał wezwanie od rodziców. Zgłosił się do pierwszego transportu.

Z pewnymi kłopotami załadował się w styczniu 1946 r. i przyjechał przez Szczecin do Poznania. Odszukał rodziców na ul. Grobla 5. Po pięciu latach tułaczki znowu wszyscy razem byli pod jednym dachem. Po krótkim odpoczynku Zygmunt Małecki zgłosił się w biurze Związku Zawodowego Drukarzy, gdzie otrzymał skierowanie do Drukarni Państwowej Nr 1 przy ul. Składowej. Drukowano tam dosłownie wszystko, od druków akcydensowych, kartotek, listowników,

po różnego rodzaju dzieła naukowe i literackie. Ale trudne lata wojny pozostawiły po sobde ślad. Zygmunt Małecki nabawił się choroby wrzodowej żołądka. W roku 1947 podczas pracy nastąpiła perforacja, a w rezultacie szpital, resekcja i długi okres rekonwalescencji. W drukarni na Składowej Zygmunt Małecki poznał introligatorkę Wandę Zielińską. Zbliżyła ich wspólna praca.

W dniu 19 czerwca 1948 r. odbył się ich ślub. Zamieszkali w jednym pokoju wspólnego mieszkania przy ul. Słowackiego 52, skąd w 1953 r. przenieśli się do nowego mieszkania przy ul. Ratajczaka 13, gdzie mieszkają do dzisiaj. W roku 1949 zlikwidowano drukarnię na Składowej. Zygmunt Małecki pracował przez pewien czas w małych drukarniach w Kościanie i Szamotułach,

Małżonkowie Zygmunt i Wanda Małeccy na spacerze z córeczką Ludomirą (1950). Fotografia wykonana obok fontanny przed Operą Poznańską

Iglgi;

Zygmunt Małecki na spacerze Ludomirą w parku przy ul.

(1%5)z córką Ogrodowej

potem w "Papierodruku" przy ul. Wybickiego, a wreszcie w roku 1951 przeniósł się do Drukarni Biletowej - zakładu, w którym · - jak sam to określa - pokochał swój zawód.

Zygmunt Małecki przez wiele lat pracy wyrobił sobie opinię doskonałego fachowca maszynisty-typografa i świetnego organizatora. Cieszy się uznaniem za dobrą pracę, szczerą sympatią kolegów i mirem wśród młodzieży, której poświęca wiele uwagi. Pragnie jak najwięcej nauczyć młodych adeptów sztuki drukarskiej, wpoić im zasady i maksymy swego mistrza, Teodora Piątkowskiego, na temat rangi zawodu drukarza, jego roli w rozwoju kultury, chce im wszczepić poczucie odpowiedzialności. W roku 1972 Zygmunt Małecki uzyskał czołowe miejsce w plebiscycie na

najlepszego mistrza, nauczyciela i wychowawcę młodzieży w zakładach. Jest inicjatorem wielu czynów społecznych dla drukarni i miasta. - Imponują mi ludzie czynu - opowiada Małecki - którzy nie muszą pod płaszczykiem elokwencji ukrywać wewnętrznej pustki. Ulubionym bohaterem moich młodzieńczych lektur był Sienkiewiczowski Kmicic .. .

Opowiada o swojej pracy zawodowej i społecznej, o sprawach wielkich i codziennych, o udziale w akcjach politycznych oraz o drukowanych biletach i paragonach, które mimo, że "żyją" krócej od motyli... muszą być ładne, a przynajmniej starannie wykonane. To nie ustające zaangażowanie w różne sprawy świadczy o pozytywnej postawie społecznej sześćdziesięcioletniego maszynisty. Zżyma się, gdy o sztuce drukarskiej mówi się tylko w odniesieniu do wybitnych dzieł, a za mało uwagi i staranności przywiązuje się do pro

Wanda

Zygmunt Małeccy w domowym zaciszu (1%8)

Wybitni Przodownicy Pracy Socjalistycznej

dukowanych drobiazgów, które nas otaczają w codziennym życiu. W roku 1947 Zygmunt Małecki wstąpił do Polskiej Partii Socjalistycznej. Różne funkcje pełni w partii i w związkach zawodowych nieprzerwanie do dziś. Od dwudziestu lat jest członkiem egzekutywy podstawowej organizacji partyjnej Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, kilka kadencji sekretarzował w oddziałowej organizacji partyjnej, pracował w komisji rozjemczej i w sądzie koleżeńskim, od piętnastu lat działa w kasie zapomogowo-pożyczkowej, znajdował i znajduje siły do podejmowania różnych akcji politycznych i społecznych. Za wzorową pracę zawodową oraz wielkie zaangażowanie społeczne Zygmunt Małecki otrzymał wiele dyplomów i listów pochwalnych. W 1969 r. został udekorowany Złotym Krzyżem Zasługi, w 1970 r. Honorową Srebrną Odznaką Związkową, Odznaką Honoro

Jubileusz trzydziestopięciolecia pracy zawodowej w "Domu Drukarza" przy ul. Inżynierskiej (1968). Stoją od lewej: Zygmunt Małecki, Stanisław Komisarek, Stanisław Kamiński, Aurelia Basińska, Antoni Klemczak, Stefan Nowicki

wą "Za zasługi w rozwoju województwa poznańskiego". Czterdzieści cztery lata pracuje w zawodzie, ale nie myśli o emeryturze. Chce pracować jak naj dłużej i cieszyć się szczęściem rodzinnym. Ma dwoje dzieci: córka Ludomira urodziła się w roku 1949, chciała pójść w ślady ojca i ukończyć Technikum Poligraficzne. Stan zdrowia zmusił ją do zmiany tego postanowienia. Pracuje w sklepie państwowego przedsiębiorstwa "Foto-optyka". Syn Mariusz, urodzony w 1951 roku, po Zasadniczej Szkole Mechaniki Precyzyjnej jest pracownikiem Spółdzielni Pracy (zegarmistrzowsko- złotniczej i optycznej) "Juwelia". Oboje ukończyli liceum ogólnokształcące dla pracujących. Razem chodzili do szkoły, wspólnie męczyli się nad zadaniami domowymi. Chcą trochę odpocząć, ale na drugi rok postanowili podjąć wyższe studia. Atmosfera w rodzinie Małeckich jest nadzwyczajna. Dominują w niej

Przodownicy Pracy Socjalistycznej

miłość, pogoda, wyrozumiałość i zamiłowania muzyczne. Zygmunt Małecki (sam to mówi osobie) ma "drewniane uszy", ale żona i dzieci grają na różnych instrumentach, dużo śpiewają. Razem, całą czwórką chodzą na spacery, razem wyjeżdżają na wczasy, każdy sukces jest radością wszystkich a każda porażka wspólnie odczuwana. Z młodzieńczych zamiłowań przyrodniczych Zygmunta Małeckiego pozostały wyprawy na ryby. Wędkarstwo jest dla niego pretekstem aby popatrzeć na zielony krajobraz, na pracę owadów, aby posłuchać ptaków, szumu drzew i obserwować życie biologiczne wodne. - W czasie urlopu chciałoby się jeszcze iść w świat z tornistrem i namiotem na plecach, ale zdrowie już nie to.. .

Irena Tomiakowa

DOKTOR MEDYCYNY RYSZARD MARKOWSKI

Ryszard Markowski urodził się dnia 23 marca 1928 r, w Żninie, jako drugie z kolei dziecko rolnika i żołnierza Powstania Wielkopolskiego 1918/1919, Stanisława Markowskiego i jego żony, Franciszki z domu Nowak. Do roku 1933 cała rodzina zamieszkiwała w Górze koło Żnina, gdzie Markowscy od kilku pokoleń posiadali zagrodę rolną. W roku 1933 umarł ojciec mający 36 lat. Franciszka Markowska opuściła wówczas rodzinną wieś i wraz z dziewięcioletnią córką Ireną i pięcioletnim Ryszardem przeniosła się do Poznania. Zamieszkała przy ul. Czajczej 12 (i mieszka tam po dziś dzień) i wraz z dziećmi utrzymywała się ze skrciiinej renty wdowiej. Ryszard uczęszczał do szkoły podstawowej przy ul. Jerzego. Pięć klas tej szkoły Ryszard ukończył przed wybuchem wojny światowej. Podczas okupacji, podobnie jak inne dzieci polskie, pozbawiony możliwości nauki, rozpoczął w trzynastym roku życia pracę w firmie Tannenberger und Hecht przy ul. Pocztowej, początkowo jako pomocnik elektromontera a później jako samodzielny elektromonter. Jesienią 1944 r. wraz z innymi Polakami, pracownikami tej firmy, został wywieziony w okolice Łęczycy, do budowy okopów dla armii hitlerowskiej.

6 Kronika m. Poznani»

W styczniu 1945 r. tereny te zostały wyzwolone przez wojska radzieckie. Wraz z innymi towarzyszami niedoli Ryszard Markowski wracał do Poznania, posuwając się za linią frontu. Pomagali żołnierzom w różnego rodzaju

Wybitni Przodownicy Pracy Socjalistycznej

obowiązkach, za co otrzymywali frontowe posiłki. - Kiedy pod koniec stycznia 1945 r.

dotarliśmy do Kobylnicy pod Poznaniem - wspomina Ryszard Markowski - sądziliśmy, że jesteśmy już "w domu". Niestety, do miasta inie można było dotrzeć, gdyż stało w ogniu walk. Dopiero po blisko dwutygodniowym oczekiwaniu wyruszyliśmy w dalszą drogę. Z kolei okazało się, że jedyny most, przez który mogliśmy się przeprawić przez Wartę, znajduje się... pod Luboniem. Innej drogi do dornu nie było. Matkę i siostrę odnalazł Ryszard w piwnicy pobliskiego domu, bo w Poznaniu trwały jeszcze- walki. Po całkowitym uwolnieniu miasta od wroga Ryszard postanowił przede wszystkim uczyć się. Zapisał się do Liceum im. Marcina Kasprzaka przy ul. Strzeleckiej. Zanim rozpoczęły się zajęcia, budynek dawnego Gimnazjum trzeba było uprzątnąć, doprowadzić do stanu używalności sale szkolne . We wszystkich tych pracach czynny udział brali uczniowie, pełni zapału do nauki w wolnej Polsce. W szkole średniej Ryszard Markowski rozpoczął działalność społeczną. Został wiceprzewodniczącym Zarządu Szkolnego Koła Organizacji Młodzieżowej Towarzystwa Uniwersytetu Robotniczego. W roku 1948 zdał pomyślnie egzamin maturalny i wybrał studia mc dyczne, w październiku 1948 r. otrzymał indeks studenta Wydziału Lekarskiego U niwersytetu Poznańskiego. W czasie studiów brał również czynny udział w pracach studenckich organizacji, między innymi w Kole Medyków. W działalności tego Koła dominowała przede wszystkim idea niesienia pomocy materialnej studentom, którzy w tych trudnych powojennych latach często pozbawieni byli środków utrzymania i dachu nad głową, a także podręczników. Od początku studiów Ryszard Markowski był aktywnymdziałaczem Związku Akademickiego Młodzieży Polskiej, a następnie Związku Młodzieży Polskiej, pełnił funkcję przewodniczącego jednego z kół uczelnianych tej organizacji. W grudniu 1954 r. wstąpił do szeregów Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.

Obok działalności społeczno-politycznej Ryszard Markowski przejawiał szerokie zainteresowania pracą naukową. Na III roku studiów prowadził Koło N aukowe przy Zakładzie Anatomii Patologicznej. W tym czasie poznał studentkę z tego samego roku, Marię Chmiel. Po brali się w dniu 29 grudnia 1952 r. Młode małżeństwo nie miało cieplarnianych warunków. Minio to Markowscy byli wzorowymi studentami i wszystkie egzaminy zdawali w terminie. Na początku piątego roku studiów, kiedy zaliczali "internat" w klinice położniczej, pani Maria urodziła córeczkę Kasię. W wychowaniu dziecka pomogła babcia, dzięki czemu Maria Markowska mogła ukończyć studia równocześnie z mężem. Obecnie mieszkają w ładnie urządzonym mieszkaniu przy ul. Marchlewskiego 46. Już na IV roku studiów Ryszard Markowski rozpoczął pracę zawodową jako zastępca asystenta w Zakładzie Anatomii Patologicznej. Po uzyskaniu dyplomu lekarza (1954) pozostał tam nadal na stanowisku asystenta. Uzyskał wkrótce specjalizację I stopnia w zakresie anatomii patologicznej. Rozpoczął również pracę w ambulatorium Międzynarodowych Targów Po>znańskich, gdzie do końca 1972 r. pełnił funkcję kierownika. Maria Markowska po ukończeniu studiów pracowała jako lekarz rejonowy, a w roku 1956 rozpoczęła specjalizację w radiologii w Szpitalu Miejskim im. Franciszka Raszei. Obecnie pełni funkcję kierownika Zakładu Radiodiagnostyki Zespołu Opieki Zdrowotnej w dzielnicy Jeżyce.

W roku 1955 przyszła na świat druga córka Joanna. Joasia zdała pomyślnie maturę (1974) w IV Liceum Ogólno

Maria i Ryszard Markowscy w domowym zaciszu

kształcącym im. Komisji Edukacji N arodowej i egzamin wstępny na studia biologiczne. Katarzyna jest studentką I roku Wydziału Ogrodnictwa poznańskiej Akademii Rolniczej. W roku 1957 lekarz medycyny Ryszard Markowski odbył czteromiesięczny kurs z zakresu histopatologii nowotworów w Instytucie Onkologii im. Marii Curie-Skłodiowskiej w Warszawie. W rok później przeniósł się do pracy w Klinice Dermatologicznej poznańskiej Akademii Medycznej w Szpitalu Klinicznym przy ul. Przybyszewskiego, gdzie objął stanowisko asystenta, a od 1 października 1964 r. - adiunkta. Tutaj zdobył specjalizację I i II stopnia z zakresu dermatologii i wenerologii. W dniu 13 stycznia 1965 r. uzyskał stopień doktora medycyny po przedstawieniu i obronie pracy Wapnica skóry w świetle badań histologicznych i histochemicznych. W tym samym roku

Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej przyznało Markowskiemu stypendium naukowe w znanej na świecie Klinice Dermatologicznej w Monachium.

Po półrocznym pobycie w tej placówce dr Markowski wrócił do Poznania. Do roku 1965 opublikował w czasopismach medycznych siedem prac dotyczących diagnostyki mikroskopowej chorób skóry, a także wyniki doświadczalnych prac ,nad wpływami ultradźwięków na organizm ludzki. Dr Markowski specjalizuje się głównie w diagnostyce laboratoryjnej chorób wirusowych skóry oraz w dziedzinie schorzeń skórnych autoimmunologicznych. Publikuje dalsze prace naukowe z dziedziny - dermatologii. Do maja 1974 r. opublikował łącznie 21 prac w piśmiennictwie polskim, amerykańskim, niemieckim i hiszpańskim. Szczególnie interesują go zjawiska odporności w chorobach skóry. Wprowadził też do lecznictwa derma

Wybitni Przodownicy Pracy Socjalistycznej

%&

tologicznego w Poznaniu metodę leczenia niektórych chorób skóry płynnym azotem. Z dniem 1 listopada 1972 r. dr med.

Ryszard Markowski objął stanowisko ordynatora Oddziału Dermatologicznego i dyrektora do spraw lecznictwa w wielospecjalistycznym Szpitalu Miasta Poznania zbudowanym w latach 1966-1973 przy ul. Lutyckiej. Placówkę tę, najnowocześniejszą i największą w Poznaniu, zorganizował od podstaw. Naczelną dewizą w pracy dra Ryszarda Markowskiego jest dobro pacjenta. Tej też zasadzie podporządkowana została cała struktura organizacyjna i działalność szpitala. Pacj enci mówią o nim, że jest lekarzem, który ma zawsze dla chorych czas i wczuwa się w ich cierpienia. Pracownicy chwalą jego zmysł organizatorski i pracowi - tość. Pracę zawodową i naukową Ryszard Markowski zawsze łączy z aktywną działalnością społeczno-polityczną. W szpitalu przy ul. Przybyszewskiego pełnił wiele funkcji partyjnych i społecznych. Przewodniczył między innymi Kołu Towarzystwa Przyjaźni Polsko- Radzieckiej. W latach 1969 - 1972 był członkiem Zarządu Uczelnianego To

Dr Ryszard Markowski w pracowni naukowejwarzystwa Przyjaźni Polsko- Radzieckiej przy Akademii Medycznej. W latach 1971-1972 wchodził w skład komisji rektorskiej do spraw naukowego rozwoju asystentów. W roku 1970 został wybrany wiceprzewodniczącym poznańskiego zarządu Oddziału Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego, a od roku 1972 jest przewodniczącym tego Towarzystwa. Ryszard Markowski otrzymał wiele wyróżnień za pracę zawodową i społeczną. Posiada odznakę "Za wzorową pracę w służbie zdrowia", Odznakę Honorową Miasta Poznania, Odznakę Honorową "Za zasługi w rozwoju województwa poznańskiego", Srebrną Odznakę im. Janka Krasickiego, Złotą Odznakę Towarzystwa Przyjaźni Polsko- Radzieckiej. W lipcu 1974 udekorowany został Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Dr Ryszard Markowski należy do pokolenia, któremu Polaka Dudowa umożliwiła zdobycie wiedzy i osiągnięcie wysokiej pozycji społecznej. Odpłacił za to rzetelną pracą dla dobra chorego i głębokim zaangażowaniem w żywotne sprawy poznańskiego lecznictwa.

Henryka

Namysłowska

ŚLUSARZ Z "HYDROBUDOWY-9" - BOLESŁAW RATAJ CZAK

Cierpliwie wykręcałam kolejny numer "Hydrobudowy-9": - Baza Rataje; Rataje-Żegrze... - Nareszcie! - Jak to jest? - pytam Bolesława Ratajczaka, ślusarza zatrudnionego na placu budowy N owej Dzielnicy Mieszkaniowej - jedni mówili, że pracuje pan na Ratajach inni, że w Zegrzu? - Właściwie to wszystko Rataje, ale w miarę jak postępuje budowa osiedla obliczonego na 150 tysięcy mieszkańców, a obecnie mieszka tu już 40 tysięcy ludzi, posuwamy się coraz dalej. Umawiam się z Bolesławem Ratajczakiem w Jego mieszkaniu przy ul. Bułgarskiej 128. Zastaję go w rodzinnym granie - żona, dwie córki, zięć i najmłodszy syn. Nie ma jedynie jednej ze starszych córek i syna. Przebywa na delegacji służbowej. Patrzę na siwe włosy pana Bolesława, ciężkie zszarzałe dłonie; milczy. Pytam o dom, o pracę. - Praca, tam na budowie? Koledzy by najwięcej powiedzieli. - Znowu milczy. N a szczęście głos zabiera pani Leonarda. Zna męża najlepiej, dzieli z nim wszystkie smutki i radości od dwudziestu siedmiu lat wspólnego pożycia, prowadzi dom, wychowała dzieci - tę liczną jak by nie było gromadkę. A poznali się podczas okupacji. Bolesław Ratajczak był zatrudniony w elektrowni, przychodził do sklepu, w którym pracowała, po papierosy. Urodził się w Poznaniu w rodzinie robotnika Franciszka Ratajczaka i jego żony Marii z domu Panowicz. Było ich w domu siedmioro, toteż zaraz po ukończeniu szkoły podstawowej w roku 1930 piętnastoletni wówczas chłopak podjął pracę w prywatnym warsztacie ślusarskim Ignacego Molickiego przy Dworcu Wschodnim. Tu nastąpiło pierwsze zetknięcie z mechaniką. Dzisiaj nazwalibyśmy to przyuczeniem do zawodu.

Iflilll

Pracował do wojny 1 przez pierwsze jej lata, kiedy to został zabrany do Lubrańca na przymusowe roboty, do kopania okopów. Po oswobodzeniu wrócił do domu, ale na krótko. Powołanie do służby w Ludowym Wojsku; Skierniewice - szkoła podoficerska; Hrubieszów - walki z bandami. Dopiero w roku 1946 powrócił do koszar, do Pleszewa, i po demobilizacji jeszcze w tym samym roku już na dobre wraca do domu. Za swoją postawę w tych latach otrzymał Odznakę Grunwaldzką oraz Medal Zwycięstwa i Wolności.

Po powrocie rozpoczął pracę w Poznańskiej Wytwórni Papierosów jako mechanik-nastawiacz maszyn. Jednocześnie na dwuletnich kursach w Zakładzie Doskonalenia Zawodowego przy Izbie Rzemieślniczej zdobył zawód ślusarza. Doskonale pamięta ten dzień - 16 kwietnia 1950 r., kiedy wraz z kole

Wybitni Przodownicy Pracy Socjalistycznejgami odbierał dyplomy mistrzowskie, i dzień, w którym stawał do pracy już z pełnymi kwalifikacjami. Ale gdy zorientował się, że przy akordowej pracy w "monopolu" nie wykorzystuje w pełni swoich możliwości i że praca nie daje mu pełnego zadowolenia - 1 kwietnia 1960 r. przeszedł właśnie do Poznańskiego Przedsiębiorstwa Robót Inżynieryjnych "Hydrobudowa-9". Spowodowały to także warunki materialne, bowiem Bolesław Ratajczak mógł pochwalić się już nie lada rodziną. 29 wrzesnla 1947 r. zawarł związek małżeński z poznanianką, Leonardą Zygmunt. Spoglądam na Rataj czakową, uśmiecha się, podejmuje: - Najpierw było mieszkanie u teściów przy ulicy Średniej 5.

Nic jednak nie zastąpi tego najmniejszego, ale własnego kąta. Bolesław Ratajczak wraz z ojcem, murarzem, pomagał koledze z fabryki przy budowie domu. W zamian otrzymał jego pokój z kuchnią przy ul. Średniej 2. I tu w roku 1948 przyszła na świat Alina, najstarsza córka, a w roku 1950 - Mieczysława, wreszcie syn Eugeniusz, W roku 1960 urodziła się Lidia, w dwa lata później następne piąte dziecko Piotr.

Pani Leonarda pracowała nadal w sklepie spożywczym. Starsze dzieci opiekowały się młodszymi, prowadziły i odbierały je z przedszkola, pomagały w domu, uczyły się. Bolesław pamięta jak. dziś swój pierwszy dzień na budowie. Wrócił wtedy do domu potwornie zmęczony, z obrzękiem na dłoniach i wydawało mu się, że więcej tam nie pójdzie. Poszedł. Pracował przy fabrykacji rur betonowych, ale pomagał także kolegom przy maszynach, wymagających stałej konserwacji formach wibracyjnych. Zauważył to kierownik, Henryk Nowaczyk, i- zaproponował mu pracę w warsztacie. Nie na długo jednak. Na przełomie lat 1963/1964 z powodu nierentowności doszło do likwidacji betoniarni, a częsc jej pracowników przeniesiono na budowę kolektora junikowskiego. Tu Bolesław otrzymał pracę w podręcznym warsztacie, gdzie wykonywał roboty elektryczne i w ogóle prawie wszystkie, bo wtedy brakowało jeszcze fachowych sił. - J ak się chce - mOWl - nie ma pracy nie do wykonania. Stąd zabrał go w roku 1965 kierownik Mieczysław Wojciechowski na budowę wytwórni dwugazu przy ulicy Gdyńskiej. Kiedy w lipcu 1966 r. oddawano gazownię do użytku, wiedział już, że jako wyróżnienie otrzymuje od Przedsiębiorstwa nowe trzypokojowe mieszkanie. Kończy się jedna budowa - rozpoczyna druga. A 'więc Nowa Dzielnica Mieszkaniowa "Rataje". Z tym samym kierownikiem przeniósł się na zbrojenie terenu pod nowe osiedla. Pracuje tam stale, jednak okresowo był oddelegowany na takie budowy jak: wodociągi w Szczecinie, gdzie przyspieszano prace przy podłączaniu hydraulicznych stołów sterowniczych; montowanie rusztowania rurkowego wokół ciśnieniowego zbiornika wody; instalowanie zbiorników oczyszczalni i rurociągów. Były to cztery miesiące, w czasie których Bolesław Ratajczak brał udział nie tylko w pracach instalatorskich, dekarskich, szklarskich i malarskich, a także - żartobliwie wspomina - był kucharzem brygady. Zaczęło się od gotowania dla dwóch osób, bo nie było czasu na bieganie do baru. Skończyło na kuchni dla brygady, co wiązało się jednocześnie z oszczędnością przeznaczonych na ten cel funduszy.

Bolesław Ratajczak jest członkiem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej od 1974 roku. Na karcie z Księgi Wybitnych Przodowników Pracy Socjalistycznej czytam:

Bolesław Ratajczak przed warsztatem "Hydrobudowy-9" przygotowuje kształtki do łączenia wodociągu

Bolesław Rata J .czak - ślusarz-mon" ter w Poznańskim Przedsiębiorstwie Robót Inżynieryjnych «Hydrofoudowa-9». Opanował wszechstronnie umiejętności zawodowe w zakresie instalacji budowlanych: powietrza mu się najtrudniejsze, najbardziej skomplikowane i odpowiedzialne roboty o szczególnym znaczeniu dla gospodarki narodowej. Pracę wykonuje wzorowo, a swoje doświadczenia przekazuje młodym. Przoduje we współzawodnictwie pracy. Wyróżnia się też w pracach społecznych: działacz Rady Zakładowej. Cieszy się dużym poważaniem kolegów i przełożonych. Odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi". Na te słowa, na odznaczenie "Za zasługi w rozwoju województwa poznańskiego" i wyróżnienia, jakimi niewątpliwie są: wpisanie do Księgi Wybitnych Przodowników Pracy Socjalistycznej, List Gratulacyjny oraz atrakcyjna wycieczka do Węgierskiej Republiki Ludowej Bolesław Ratajczak zasłużył sobie tak zwaną dobrą robotą. Dumne jest z niego Przedsiębiorstwo, dumna jest i rodzina, której poświęca cały swój wolny czas. - Ma "złote ręce". Wszystkie prace naprawcze w domu - mówi żona -

Wybitni Przodownicy Pracy Socjalistycznej

Rodzina Ratajczaków w domu. Siedzą od lewej: córka Alina z mężem Kazimierzem Masłowskim, Lidia z matką Leonardą Ratajczakową, Bronisław Ratajczak z synem Piotrem i córką Mieczysławą. Nad nimi Eugeniusz Ratajczak

wykonuje sarn. Nawet meble po przeprowadzce przerabiał i robił nowe, bo to mieszkanie jest znacznie większe od poprzedniego. Dzieci powoli się usamodzielniają.

Alina i Mieczysława ukończyły Zasadniczą Szkołę Handlową i pracują. J edna w sklepie Poznańskiej Spółdzielni Spożywców, druga w kwiaciarni. Obie założyły już swoje rodziny. Mieczysława od października il974 r. jest szczęśliwą matką, Ratajczakowie - dziadkami. Eugeniusz · - absolwent Technikum Geodezyjnego - odbył służbę wojskową i pracuje w Gospodarce Komunalnej Województwa Poznańskiego, Lidia i Piotr są uczniami klas VII i V Szkoły Podstawowej Nr 91 im. Józefa Wybickiego. Kiedy spotykają się razem w domu rodziców, wspominają tamte lata, mówią o przyszłości. Planują urlopy. Co roku, dzieci wyjeżdżają na kolonie do Wągrowca, a państwo Ratajcza

kowie do doimków letniskowych w Skorzęcinie. Bolesław łowi ryby, które potem żona odpowiednio smaży i przyprawia. W ędkarstwo obok sportu (piłka nożna, kolarstwo) i wycieczek (chętnie bierze udział we wszystkich organizowanych przez Przedsiębiorstwo) - to pasje ipana Bolesława. - Kiedyś, jeszcze na starym mieszkaniu, był także ogródek - ożywia się. Płyną wAspo-mnienia działkowca... A jutro pani Leonarda od rana przygotuje obiad, o dziesiątej pojedzie do pracy. Od jedenastu lat jest sprzedawczynią w sklepie obuwniczym Poznańskiej Spółdzielni Spożywców. Kto z nich wróci wcześniej, dokończy gotowania obiadu, bo dzieci włączają się do prac domowych, by późnym popołudniem jak co dzień zasiąść do tego stołu" przy którym teraz rozmawiamy.

Grażyna Banaszkiewicz

LEOKADIA SERAFIN OWI C Z DYREKTOR POZNAŃSKIEGO TEATRU LALKI I AKTORA

Kieruje tą czołową w kraju soeną od kilkunastu lat. Była jedynym przedstawicielem poznańskiego środowiska twórczego, nagrodzonym z okazji dwudziestopięciolecia Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej Nagrodą Ministra Kultury i Sztuki. Jest laureatem Nagrody Województwa Poznańskiego i Miasta Poznamia w dziedzinie kul tury za rok 1968, szeregu nagród festiwali ogólnopolskich i międzynarodowych za scenografie i reżyserię. Urodziła się 23 lutego 1915 r. w J anowie (Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich) w rodzinie ślusarza, Pawła Serafinowicza i jego żony Magdaleny z domu J atowtt. Niedługo po urodzeniu odbyła z rodzicami wielką podróż z Litwy aż na Ural, do Ufy. Tu jako paroletnie dziecko oglądała teatrzyki Pietruszki, występujące na jarmarkach Ufy. W 1918 r. wróciła z rodziną na Litwę i do 1923 r. mieszkała w Kownie, skąd przeprowadziła się do Wilna. Tam uczęszczała do szkół i w 1936 r.

uzyskała świadectwo maturalne w Państwowym Gimnazjum im. Elizy Orzeszkowej. Po maturze rozpoczęła studia malarskie na Wydziale Sztuk Pięknych U niwersytetu im. Stefana Batorego. Wybuch II wojny światowej (1939) przerwał jej studia. Podczas wojny Leokadia Serafinowicz pracowała jako robotnica, przez pewien okres starała się jeszcze łączyć pracę fizyczną ze studiami malarstwa, a także z uczęszczaniem do konspiracyjnego Studia Dramatycznego, kierowanego przez Mieczysława Szpakowicza. Po wyzwoleniu w 1945 r. wyjechała z Wilna i kontynuowała studia malarskie na Wydziale Sztuk Pięknych U niwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu, w 1051 r. uzyskała dyplom artysty-malarza.

Od najwcześniejszych lat Leokadia Serafinowicz równocześnie interesowała się plastyką i teatrem. W sezonie 1948/ /1949 rozpoczęła pracę w Teatrze "Groteska" w Krakowie, początkowo jako aktorka później jako asystent reżysera, w końcu debiutowała jako reżyser. W 1956 r. została kierownikiem art y - stycznym soeny lalkowej Teatru "Rozmaitości" we Wrocławiu. Pracowała też jako reżyser i debiutowała jako scenograf. W latach 1958 -1960 w Bielsku-Białej jako reżyser Teatru "Banialuka", reżyserowała i projektowała scenografię do teatru i filmu animowanego, pisała scenariusze filmowe, dokonywała adaptacji tekstów na scenę. Leokadia Serafinowicz przeszła w teatrze lalek przez wszystkie szczeble artystycznej kariery. W 1960 r. objęła dyrekcję i kierownictwo artystyczne Poznańskiego Teatru Lalki i Aktora. Skoncentrowała inicjatywę na realizacji modelu współczesnego, zaangażowanego ideowo i w pełni wartościowego artystycznie teatru dla dzieci. Uformowała zespół teatru i środowisko przy teatralne . Wytyczyła linię ideowo-artystyczną teatru. Wprowadziła do repertuaru sztuki dla dzieci dotyczące współczesnych i aktualnych zagadnień (Która godzina? i Biją dzwony Zbigniewa Wojciechowskiego oraz spektakl przygotowany z okazji dwudziestolecia Polski Ludowej To jest Polska - scenariusz i realizacja wspólnie z Wojciechem Wieczorkiewiczem), a także sztuki Krystyny Miłobędzkiej stanowiące propozycje nowego teatru dla dzieci. Wprowadziła na scenę poznańskiego Teatru Lalki i Aktora wielki repertuar dramatyczny, reżyserując Mątwę i Szaloną lokomotywę Stanisława I. Witkiewicza. Wesele Stanisława Wyspiańskie

Wybitni Przodownicy Pracy Socjalistycznej

go, przyswajając teatrowi lalek klasyczną dramaturgię teatralną. Pozyskała do współpracy wybitnych artystów; kompozytorów: Zbigniewa Bujarskiego, Jerzego Kurczewskiego, Krzysztofa Pendereckiego, Stanisława Radwana; plastyków: Jana Berdyszaka, J ettę Domegę (Włochy), Zenobiusza Strzeleckiego; z krajów zaprzyjaźnionych reżyserów: Julię Ognianową (Bułgaria), Józefa Kroftę i Pawła Vasicka (Czechosłowacja). Przede wszystkim jednak wymienić należy pozyskanie do stałej współpracy reżysera Wojciecha Wieczorkiewicza, którego osobowość ar

Leokadia Serafmowiczt' Ą

tystyczna niezwykle twórcza i inspirująca odegrała dużą rolę w formowaniu oblicza ideowo-artystycznego teatru, jak też w osiągnięciach i inicjatywach teatru. Leokadia Serafinowicz opracowała scenografię do szeregu czołowych pozycji repertuarowych teatru, zdobyła również na tym polu swej działalności nagrody artystyczne m. in. na I Biennale Sztuki dla Dziecka w Poznaniu (1972), uczestniczyła w wystawach plastycznych i wystawach scenografii w kraju i zagranicą. M. in.: Polskie dzieło plastyczne XV-lecia PRL, (scenografia),

Warszawa (1962); Biennale weneckie (wystawa scenografii polskiej) Wenecja (1964); Wystawa norwidowska w Muzeum Teatralnym w Warszawie (1971); Praskie Quadriennale 71 Międzynarodowa Wystawa Scenografii w Pradz e; wystawa scenografii polskiej w Paryżu '(1971); wystawa scenografii polskiej w Zurichu (1972).

Pod jej kierownictwem Poznański Teatr Lalki i Aktora ugruntował swoją pozycję artystyczną w kraju i zagranicą a przede wszystkim popularność wśród widzów. Teatr brał udział w wielu festiwalach i przeglądach krajowych, w licznych tournee artystycznych. Nadaje pracy teatru wielokierunkową aktywną rolę. Pod jej kierownictwem w teatrze powstała scena młodych przeznaczona dla starszej młodzieży (1972). Szuka ciągle nowych coraz skuteczniejszych metod pracy z młodym widzem. Traktując działalność artystyczną wielopłaszczyznowo i skupiając szczególny wysiłek na elementach wychowawczych sztuki, brała zawsze pod uwagę jej społeczne walory. Stąd wynikają jej poszukiwania współczesnego repertuaru, nowych środków wyrazu artystycznego, inaczej mówiąc - takiego języka, który by sprostał problemom życia naszych czasów. Leokadia Serafinowicz kierownik artystyczny teatru - proponuje nową formę artystycznego teatru dla dzieci. Leokadia Serafinowicz reżyserrealizuje z ogromnym sukcesem nowe nurty poszukiwań, podejmując próby nowej dramaturgii w teatrze dla dzieci, w sposób twórczy przenosi pozycje klasycznego repertuaru dramatycznego do teatru lalek. Leokadia Serafinowicz - scenograf - posiada wybitne osiągnięcia w dziedzinie zastosowania nowatorskich rozwiązań plastycznych w teatrze lalki i aktora, co uznane i nagrodzone zostało w kraju i zagranicą. N apisała cały szereg tekstów teatral

Leokadia Serafmowicz i zespół teatru

Wybitni

Przodownicy Pracy Socjalistycznej

nych m. in. w roku 1959 O słonku, sroce i krasnoludkach - scenariusz pantomimy lalkowej (pseudonim Dominika); sztuki dla teatru lalek: Profesor Serduszko (1960); CZy Pacydło to Straszydło (1972). Adaptowała Błękitnego jeża Aleksan - dra Popescu (1972) oraz dokonała wspólnie z Wojciechem Wieczorkiewiczem adaptacji Pieśni o lisie J ohanna W. Goethego (1960) i Balu u profesora Baczyńskiego (montaż z tekstów teatrzyku Zielona Gęś) Konstantego I. Gałczyńskiego (1960). W roku 1964 z autentycznych wypowiedzi dzieci ułożyła wspólnie z W. Wieczorkiewiczem montaż poetycki To jest Polska. Z jej inspiracji zorganizowano w Poznaniu I Przegląd Filmów Animowanych (1961); również z jej inicjatywy i pod jej kierownictwem został zorganizowany I Przegląd Polskich Współczesnych Sztuk Lalkowych "Konfrontacje" (1964), który odbył się jeszcze dwukrotnie: w latach 1966 i 1968. Była współorganizatorem I Biennale Sztuki dla Dziecka (1973). Jako działacz społeczny była kilkakrotnie delegatem na Walny Zjazd Stowarzyszenia Polskich Artystów Teatru i Filmu. W kilku kadencjach - członkiem Zarządu Głównego tej organizacji, ostatnio członkiem Prezydium Zarządu Głównego. W roku 1966 była delegatem na Kongres Kultury Polskiej; w sezonie 1996/1967 - członkiem komisji egzaminacyjnej dla reżyserów teatrów lalek przy Ministerstwie Kultury i Sztuki; 1968/1969 - przewodniczącym Komisji a także członkiem wojewódzkiej komisji weryfikacyjnej dla instruktorów teatrów amatorskich. Prowadziła prace konsultacyjne na konkursach i seminariach dla amatorskich zespołów teatralnych. J ej działalność artystyczna i społeczna była wielokrotnie nagradzana. W roku 1960 Leokadia Serafinowicz zdobyła wyróżnienie za scenografię do sztuki Profesor Serduszko na Ogólnopolskim

Festiwalu Teatrów Lalek w Warszawie , następnie II nagrodę (pierwszej nie przyznano) za scenografię do Słowika Józefa Ratajczaka w Konkursie Małoobsadowych Przedstawień w Teatrze Lalek w Warszawie (1965); Nagrodę III stopnia ministra Kultury i Sztuki - za osiągnięcia reżyserskie w teatrze lalkowym, a zwłaszcza za twórcze przeniesienie dramatu klasycznego do teatru lalkowego (1969); Złoty medal za poszukiwania artystyczne w scenografii teatralnej na Praskim Quadriennale wraz z Józefem Szajną, Jerzym Gurawskim i Zofią Wierchowicz (1971); Nagrodę za scenografię do Wandy Cypriana K. N orwida na Ogólnopolskim Festiwalu Teatrów Lalek w Opolu (1971); Nagrodę za proj ekty do opery dla dzieci Jerzego Kurczewskiego Lajkonik z librettem Marii Kownackiej oraz za reżyserię Siała baba mak Krystyny Miłobędzkiej na I Biennale Sztuki dla Dziecka w Poznaniu (1973); Nagrodę prezesa Rady Ministrów za twórczość artystyczną dla dzieci i młodzieży (wraz z dziesięcioma kolegami z Teatru "Marcinek" w roku 1973).

Teatr pod jej kierownictwem występował gościnnie w Brnie (1963, 1972, 1974), w Pecs na Węgrzech (1967), w Plowdiv i Sofii (1965). Odbył wielkie podróże artystyczne po Danii (1972), Francji (1972, 1973), Kubie (1972/1973) oraz Włoszech (1971). Uczestniczył w międzynarodowych festiwalach w Berlinie Zachodnim (1971), Bukareszcie (1965), Liege (1969, 1970), Pilznde (1972), Wenecji (1970), Zagrzebiu (1971, 1973).

N a tych' festiwalach teatr zdobywał nagrody i wyróżnienia: I Nagrodę na Międzynarodowym Festiwalu Teatru Lalek w Zagrzebiu za sztukę Hefajstos Anny Swirszczyńskiej w scenografii Leokadii Serafinowicz (1971), II Nagrodę na Mięnarodowym Festiwalu Lalek w Zagrzebiu za operę dziecięcą O Kasi co gąski zgubiła Jerzego Kurczewskiego w scenografii Leokadii Serafinowicz (1973). Za całokształt pracy artystycznej, za

wodowej i społecznej Leokadia Serafinowicz udekorowana została Złotym Krzyżem Zasługi (1969). Posiada Medal X-lecia Polski Ludowej i Odznakę Honorową Miasta Poznania. "Zaliczenie mnie do przodowników pracy powiedziała w wywiadzie udzielonym Olgierdowi Błażewiczowi dla "Głosu Wielkopolskiego" - rozumiem jako rodzaj nobilitacji teatru, który reprezentuję oraz, szerzej rzecz ujmując, twórczości dla dzieci, której rola w tym okresie najważniejszym dlaformowania się osobowości dziecięcej, nie jest u nas jeszcze w pełni doceniana i rozumiana. Cieszę się, że w Poznaniu udało mi się skupić grono ludzi, którzy podobnie jak i ja myślą i chcą poświęcić wszystkie swe siły, ambicje i możliwości sprawom sztuki dla dziecka. Cieszy mnie także podjęcie przez władze inicjatywy zorganizowania w Poznaniu Biennale Sztuki dla Dziecka".

Tadeusz Orlik

BRYGADZISTA NARZĘDZIOWNI MARIAN SWIERGIEL

Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego obchodziły w roku 1970 jubi1eusz: pierwszy wiek istnienia. Połowa tego stulecia, rozpoczęta w roku 1920, jest także historią rodziny Świergielów. Wtedy właśnie Marcin Swiergiel podjął pracę w ówczesnych Warsztatach Kolejowych, które dały początek Zakładom Naprawczym Taboru Kolejowego. W 1939 r. stanął tam do pracy jego syn, Marian. Dziś syn jest jubilatem: w grudniu 1974 r. mija trzydzieści pięć lat jego nieprzerwanej pracy w Zakładach. O Warsztatach Kolejowych, które pamięta z pierwszego z nimi zetknięcia, mówi: "Gdyby się ktoś dobrze zamierzył, rzuciłby kamieniem przez cały teren. Nie to, co dziś..." Zakłady zostały w Polsce Ludowej znacznie powiększone, całkowicie przebudowane i zmodernizowane, zmieniono ich profil, przestawiając go na naprawę taboru spalinowego i spalinowo-elektrycznego. Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego są drugim co do wielkości przedsiębiorstwem przemysłowym Poznania - po Zakładach Przemysłu Metalowego "H. Cegielski". Marian Swiergiel urodził się dnia 26 lipca 1919 ir. w Poznaniu, w rodzinie Marcina i Michaliny z Szymańskich.

Rodzeństwa było czworo: oprócz Mariana - Jan, Marcin i Helena. Matka

zmarła wcześnie. Marian ukończył Szkołę Powszechną nr 7 przy ul. Słowackiego. Potem przez dwa lata pracował dorywczo, by pomóc w utrzymaniu domu. Ale trzeba było pomyśleć o zdobyciu zawodu: podjął więc naukę w prywatnym warsztacie Władysława Chmielnika przy ul. Bydgoskiej 2, uzyskał tam papiery czeladnicze jako ślusarz budowlany. W 1938 r. na własnej skórze odczuł skutki bezrobocia - nie pozostawało nic innego, j ak zgłosić się ochotniczo do wojska. Znacznie bardziej odpowiadałaby mu co prawda praca "u boku" ojca, o co ten zresztą usilnie się starał, ale bez skutku. W warsztatach, gdzie pracował Marcin Swiergiel, lata międzywojenne znaczone były uporczywą walką o robotnicze prawa, często groziły zwolnienia, ograniczano dni pracy w tygodniu. Dnia 1 września 1939 r. Marian Swiergiel miał zgłosić się w jednostce wojskowej we Wrześni, ale udało mu się to dopiero pod Kutnem. Uczestniczył wraz z innymi w konwojowaniu taboru wiozącego żywność do Warszawy. Po rozbiciu konwoju w Puszczy Kampinoskiej, trafił do niewoli. Zwolniony po kilku tygodniach, wrócił do Poznania. Ojciec postarał się umieścić go w Zakładach, pod swoim okiem. U dało się,

Wybitni Przodownicy Pracy Socjalistycznejale wkrótce, wśród pół setki Polaków, wysłano Mariana do Brandenburga - do zakładów tego samego typu. Pracował tam przy naprawie parowozów. Ciężki był to okres, także dlatego, że w tym czasie ojciec Mariana pod zarzutem sabotażu osadzony został przez gestapo w katowni Fortu VII. Wrócił bardzo osłabiony po kilku miesiącach i teraz naprawdę włączył się do działalności konspiracyjnej. We wrześniu 1944 r. Mariana z całą kilkudziesięcioosobową grupą odesłano do Poznania. Tu przy naprawie zniszczonych podczas nalotów alianckich dachów fabrycznego budynku · - załamało się rusztowanie. Marian Swiergiel uległ ciężkim obrażeniom, przez dwa tygodnie nie odzyskiwał w szpitalu przy tom - ności, nie był też zdolny do podjęcia pracy aż do kcńca stycznia 1945 r. Kiedy jednak 12 lutego 1945 r. otworzyły się bramy opuszczonego już przez Niemców zakłą du, zjawił się w nim wraz z ojcem wśród pierwszych. Jeszcze trwały walki, ale dziesiątki ofiarnych pracowr' ków przystępowały do porządkowania terenu - już teraz "na swoim" .

Potem jeszcze na kilka dni zamienił łopatę i narzędzia na miejsce przy karabinie maszynowym na Cytadeli. Gdy hitlerowcy poddali twierdzę - wspomina pamiętną chwilę, kiedy "na jego oczach" Cytadelę opuszczał niemiecki sztab - wrócił na swoje stanowisko pracy, do swojego warsztatu. Jego dwaj bracia wstąpili w szeregi Milicji Obywatelskiej i doszli w tej służbie do stopni kapitanów. Trzydzieści pięć *lat pracy Mariana Swiergiela w Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego - to jednocześnie prawie trzydzieści lat pracy w narzędziowni, z którą związany jest od sierpnia 1945 T. Nieco wcześniej - zaraz po wyzwoleniu, w maju 1945 r. wstąpił do szeregów Polskiej Partii Robotniczej. Od sześciu lat pełni funkcję brygadzisty w narzędziowni, a kierowany przez niego dziesięcioosobowy zespół młodych ludzi - absolwentów przyzakładowej szkoły zawodowej - legitymuje się od trzech lat tytułem Brygady Pracy Socjalistycznej.

Członkowie brygady zmienIają się, brygadzista pracuje wytrwale z każdą kolejną "zmianą". Zwykle bowiem po roku pracy młodzi idą do wojska, a gdy wracają, obejmują samodzielne stanowiska w innych wydziałach. Stawiania pierwszych kroków w pracy, solidności, zdobywania samodzielności uczył ich właśnie Marian Swiergiel. Zachęcał też do pracy społecznej, sam dając przykład: pełni obowiązki II sekretarza Oddziałowej Organizacji Partyjnej, wchodzi w skład Komitetu Zakładowego partii, jest od dwudziestu lat ławnikiem Sądu Powiatowego, jest społecznym inspektorem pracy. Zakład uczestniczy we współzawodnictwie w ramach przedsiębiorstw resortu, w rywalizacji o miano najlepszego w skali miasta, we współzawodnictwie bezpieczeństwa i higieny pracy. Poszczególne oddziały walczą też między sobą o najlepsze wyniki w różnych dziedzinach. Od ośmiu lat w międzyoddziałowyrn współzawod

nictwie prym wiedzie właśnie narzędziownia. - Coraz łatwiej się nam pracuje_ mówi "Marian Swiergiel. - A zmieniły się nie tylko warunki związane bezpośrednio z pracą. Przybywa urządzeń socjalnych, możliwości wypoczynku po robocie. Cenimy to szczególnie my, starsi którzy znamy Zakłady sprzed kilkud iesięciu lat. Do naszych obowiązków należy też nauczyć młodych cenić, szanować i pomnażać ten dorobek. - Szacunku dla pracy uczy Marian Swiergiel chłopaków ze swojej brygady i całą swoją trójkę w domu ... Ułożywszy swoje życie zawodowe, pomyślał Marian Swiergiel o założeniu rodziny. 28 października 1945 r. odbył się jego ślub z Teresą Stanisławą Ho

remską, pielęgniarką z zawodu, pracownicą kolejowej służby zdrowia. Oboje mieli za sobą nie najłatwiejsze dzieciństwo i lata młodzieńcze, oboje pragnęli spokojnego domu. Trójka dzieci państwa Świergielów: Danuta - technik w Biurze Studiów i Proj ektów Energetycznych "Energoprojekt" , działa w Zarządzie Związku Młodzieży Socjalistycznej i Radzie Zakładowej; Regina - po maturze, pracuje w kolejowej służbie zdrowia; Zbigniew - technik w Wielkopolskich Zakładach Teletechnicznych "Teletra". Starsza z córek już kontynuuje studia, młodsza zamierza je zacząć. Ojciec, którego wzorowa praca - zarówno zawodowa, j ak i społeczna oceniana jest wysoko od wielu lat,

Krótka narada w hali produkcyjnej Zajadów Nap awczych Tabo.ru Ko ejo ego. Z lewej młody tokarz Bogdan Zakrzewski, z prawej - mIstrz Manan SWIergIel

Ue .

vl

Wybitni Przodownicy Pracy Socjalistycznej

wpaja całej swej trójce zasadę, że tylko ona jest miarą przydatności człowieka, że dzięki niej można się samemu przed sobą pozytywnie rozliczać z przeżywanych dni, miesięcy, la t... Ta nauka - jak widać - "nie idzie w las". Ojca - który jest powodem dumy i podziwu, ma się ochotę naśladować w pracowitości, w upartym dążeniu do celu, w solidnej robocie, w społecznym zaangażowaniu... Za te właśnie zwyczajne zdawałoby się, ale jakże cenne cechy spotkało Mariana Swiergiela sporo wyróżnień. W dniu 22 lipca 1954 r. Rada Państwa przyznała mu Brązowy Krzyż Zasługi, 1 maja 1956 r. - Złoty Krzyż Zasługi, w dniu 10 kwietnia 1969 r. - udekorowany został Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Posiada: Medal X -lecia, Odznakę Grunwaldu, Honorową Odznakę Miasta Poznania, Honorową Odznakę 100-1ecia Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego, Odznakę Przodownika Pracy Socjalistycznej, Srebrną Odznakę Przodownika Pracy. Praca na pewno odgrywa dominującą rolę w życiu Mariana Swiergiela. Ale ceni on bardzo dom, jego ciepłą atmosferę, w której sam czuje się dobrze, a także ją współtworzy - przyznając jednak większe w tym zasługi żonie. Gdy zaś spytać o hobby - wyciąga znaczki pocztowe. Kiedyś przyjdzie pora, aby poświęcić temu "konikowi" więcej czasu.

Maria Pabel

KRYSTYNA ZIEMNIAK Z "MODENY'

Jest rodowitą poznanianką. Przyszła na świat dnia 15 marca 1937 r. w rodzinie rzemieślnika, Wiktora Dobrego. Z opowiadań imatki wie, że ojciec pracował przy robotach studziennych, że mieszkali w małym domku w Ławicy. Była zbyt mała, by pamiętać wrzesień 1939 roku. Wiktor Dobry został powołany do wojska i poszedł na front. Żona otrzymała od niego tylko jedną wiadomość, że znajduje się w okolicach Pleszewa. Potem' wszelki ślad po nim zaginął. Po wojnie Antonina Dobra szukała zaginionego męża za pośrednictwem Polskiego Czerwonego Krzyża, ale bezskutecznie. Musiała więc dalej sama radzić sobie z dwojgiem dzieci, Krystyną i o rok młodszym Kazimierzem, tak jak w latach okupacji. Zaraz po oswobodzeniu Poznania w 1945 r. podjęła pracę w dzisiejszej "Modenie" - podówczas Państwowych Zakładach Umundurowania, zwanych w mieście popularnie "U mundurowaniem", w tymczasie szyto tarn mundury służbowe i odzież roboczą. Antoninę Dobrą, rzetelnego i sumiennego pracownika, pamiętają do dziś w Zakładach. J ak wiele innych osamotnionych przez wojnę i okupację kobiet, musiała radzić sobie sama, wychowując dzieci na ludzi samodzielnych, potrafiających sprostać życiowym trudnościom. Przyszłość miała wykazać, że przykład dzielnej matki przydał się bardzo Krystynie. Rodzina Dobrych przeniosła się z odległej Ławicy do małego mieszkanka przy ul. Słonecznej 45. Dzieci uczęszczały do szkoły. Ośmioletnia Krysia z rocznym opóźnieniem spowodowanym okupacją zaczęła naukę w I klasie szkoły podstawowej, początkowo aż na odległej ul. Bosej; potem przeszła do położonej bliżej Szkoły Podstawowej Nr 44 na Górczynie .

Po ukończeniu siedmiu klas Krystyna wahała isdę w wyborze zawodu; początkowo myślała o pracy w biurze, nauczyła się nawet na kursach pisania na maszynie, ale w końcu zadecydowała, że pójdzie w ślady matki. W 1953 r. rozpoczęła pracę w Poznańskich Zakładach Przemysłu Odzieżowego im. Komuny Paryskiej. Wraz z innymi szyła mundury kolejarskie i waciaki, opanowując coraz lepiej wszystkie operacje w szwalni. Dziewczynę pociągała też praca społeczna. Była członkiem zakładowej organizacji Związku Młodzieży Polskiej, należała do amatorskiego zespołu tańca. Przypomina sobie teraz z sentymentem ten okres., częste występy zespołu, wyjazdy w teren w ramach akcji łączności miasta ze wsią. Z niektórymi koleżankami z tamtych lat pracuje do dziś w "Modanie " . Krystyna Dobra z początkiem 1958 r.

wyszła za mąż za Ireneusza Ziemniaka, kierowcę w Państwowej Komunikacji Samochodowej. Wkrótce przyszła na świat pierwsza córka - Hanna, w rok później syn, któremu dano imię ojca - Ireneusz. Młode małżeństwo mieszkało w pokoju z kuchnią, w tym samym domu, co matka Krystyny. Dom, obowiązki rodzinne, praca zawodowa obojga - wszystko układało się dobrze wraz z normalnymi radościami i kłopotami, jakie życie niesie młodym rodzinom. Śmierć męża w końcu 1959 r. postawiła Krystynę w trudnej sytuacji. J ak wychować dwoje maleństw, jak połączyć opiekę nad nimi z pracą zawodową? Zdecydowała się na przerwanie pracy. Renta wdowia pozwalała żyć bardzo, bardzol skromnie, toteż Krystyna Ziemniak podejmowała okresowo zajęcia na Międzynarodowych Targach Poznańskich, by dorobić parę groszy do rodzinnego budżetu. Przykład matki, która także samotnie wychowała dwójkę dzieci, był jej pomocą. I sama matka pomagała też zresztą, j ak mogła. Tak minęło prawie dziewięć lat. W tym czasie Krystyna Ziemniak również nie zrezygnowała z pracy społecznej.

7 Kronika m. Poznania

Była sekretarzem Komitetu Blokowego, potem opiekunem społecznym. - Napatrzyłam się wtedy na ludzkie nieszczęścia - opowiada - ale też przekonałam się, że trudności pogarsza nie tylko brak pieniędzy ale również brud, nieład, lenistwo. To czyni skromne warunki złymi, a złe - najgorszymi. Pomagając innym, pisząc wnioski o zapomogi, staraj ąc się o odzież i bony dla najbiedniejszych, pamiętałam, że nie wolno mi się załamywać, że mam obowiązek zapewnić własnym dzieciom czysty, miły dom, mimo wszystkich przeciwności. Moja marna była mi w tym wszystkim podporą wiele jej zawdzięczam. Dzieci podrosły, zaczęły chodzić do szkoły. W tym mniej więcej czasie ma tka Krystyny Ziemniak przeszła na rentę inwalidzką. Wtedy Zdemniakowa zdecydowała się na powrót do Zakładów, które musiała opuścić przed laty. W 1967 r. podjęła ponownie pracę w "Modenie" . - Trafiłam bardzo dobrze, do zespołu maj stra Waleriana Ostrowickiego .

Wybitni Przodownicy Pracy Socjalistycznej

Dobry fachowiec i dobry człowiek; dba o załogę, wie, że chcemy pracować i zarabiać, więc organizuje robotę tak, by nie było przestojów. Pracuję w jego zespole już siódmy rok. Rada zakładowa "Modeny" zna trudne warunki życiowe i rodzinne wielu pracownic - samotne matki wychowujące dzieci nie są tu rzadkością. Zawsze więc można liczyć na to, że Hania i Irek pojadą na kolonie, że Bada przyzna wczasy rodzinne. A to się bardzo liczy, bo pozwala spokojnie i wydajnie pracować. W roku 1968 Krystyna Ziemniakprzyj ęta została do szeregów Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Od lat młodzieńczych polubiła działalność społeczną, ceniła poczucie wspólnoty, jaką daje przynależność do zespołu ludzi dążących do tych samych celów. Po paru latach - współtowarzyszki wybrały ją na grupową partyjną. Sumienna i rzetelna w pracy, również sumiennie odnosi się do przyjętego obowiązku. Tymczasem "Modena" stała się innym zakładem. To już -nie fabryka produkująca odzież ochronną, ale poważny partner 'przemysłowy dla rynku wewnętrznego i zagranicznego. Rosną wy

Krystyna Ziemniak przy warsztacie pracy w "Modenie"

Krystyna Ziemniak z dziećmi Hanią i Irkiem w mieszkaniu

magania odbiorców. To prawda, że nowoczesny park maszynowy ułatwia robotę, ale też nie można sobie pozwolić na najmniejszą nieuwagę i niestaranność. Przez cały ten czas Krystyna Ziemniak przechodziła kolejno wszystkie szczeble awansu w zespole: od prostego zajęcia ręczniarki do szycia na maszynach specjalnych. "Można jej powierzyć każde stanowisko pracy, ze wszystkim da sobie radę" - powiedział o niej majster Walerian Ostrowicki. W roku 1973 zespół przeszedł na pracę systemem DORO. Samokontrola, najwyższa jakość, przy niezmienionym tempie i wysokiej wydajności. I kwartał 1974 r. przyniósł zespołowi majstra Ostrowickiego I miejsce w zakładzie we współzawodnictwie pracy. Krystyna Ziemniak wykonywała w tym czasie 140 procent normy. Dwukrotnie w gal'blotkach z fotografiami najlepszych pracowników zakładu znalazło się jej zdjęcie. W przeddzień Święta 1 Maja 1974 r.

jej nazwisko wpisane zostało do Wielkopolskiej Księgi Przodowników Pracy Socjalistycznej. Skromna szeregowa robotnica wprost nie chciała uwierzyć w to wyróżnienie - przecież po prostu starała siię zawsze pracować jak najlepiej. "Towarzyszka Ziemniakowa to nie tylko wzorowy pracownik o ogromnym poczuciu odpowiedzialności za robotę i dużym zmyśle organizacyjnym, to także rzetelny uczciwy człowiek, przykładna matka i dzielna kobieta - może być wzorem dla innych" - taką opinię można usłyszeć w "Modenie". Dzieci są dumne z matki. Piętnastoleftnia Hania uczy się w Zasadniczej Szkole Zawodowej; syn kończy szkołę

Wybitni Przodownicy Pracy Socjalistycznej

podstawową. J ak wszystkie matki, Krystyna Ziemniak marzy o dalszej nauce dzieci: Hania zapewne pójdzie do te ch - nikum a Irek wyuczy się na mechanika. W małym mieszkanku przy ul. Słonecznej czas popłynie jak dotychczas; matka eodzień schylać się będzie nad krawiecką maszyną w Zakładach, po powrocie z pracy zajmie się domem,

dzieci będą się uczyć. Czerwony ozdobnie oprawiony pamiątkowy dyplom i list z osobistymi gratulacjami od przewodniczącego Zarządu Głównego Związku Młodzieży Socjalistycznej, które przechowuje pieczołowicie ich matka, mówić będą dzieciom, jak wysoko ceni się w Polsce robotniczy trud.

Anna Rurkowa

BRYGADZISTA-NASTAWIACZ STANISŁAW WIERZEJEWSKI

W dniu 22 marca 1974 r. w Poznańskiej Fabryce Łożysk Tocznych obradowała Konferencja Samorządu Robotniczego. Wśród podjętych decyzji znalazła się uchwała o nadaniu dziesięciu pracownikom Fabryki tytułu "Zasłużony dla PFŁ T". W gronie wyróżnionych tym zaszczytnym mianem znalazł się również Stanisław Wierzejewski, brygadzista-nastawiacz gniazda wałeczków baryłkowych na oddziale W-4, obchodzący w roku 1974 dziesięciolecie pracy w Fabryce. Z produkcją łożysk tocznych Stanisław Wierzejewski związany jest od ponad dwudziestu lat, bowiem w latach 1951 - 1964 pracował w Zakładach Przemysłu Metalowego "H. Cegielski" przy wytwarzaniu łożysk tocznych. W roku 1964 Wierzejewskiemu i kilkunastu innym cenionym fachowcom zaproponowano przejście do nowoczesnego zakładu specjalistycznego - Poznańskiej Fabryki Łożysk Tocznych. Wierzejewski zgodził się, widząc w tym szansę lepszego wykorzystania swoich zdolności i doświadczeń. W nowym zakładzie "złote ręce" Stanisława Wierzejewskiego bardzo się przydały. Pracował początkowo jako szlifierz-nastawiacz na oddziale W -4, gdzie wykazał się doskonałą znajomością parku maszynowego. Po czterech latach (1968) awansował nastanowisko brygadzisty, które zajmuje do dziś. Zespół obrabiarek gniazda wałeczków baryłkowych składa się aż z siedemnastu szlifierek różnych typów. Od nastawiacza więc wymaga się niebywałej dokładności i precyzji. Wierzejewski nie tylko zna na pamięć działanie maszyn, brygadzista zna również dobrze ludzi, którzy je obsługują. W zespole, na którego czele stoją mistrz i brygadzista, pracuje trzynastu nastawiaczy i około pięćdziesięciu kobiet wykonujących różnego rodzaju prace pomocnicze. Ponadto trzy dni w tygodniu mają tu zajęcia uczniowie przyzakładowej szkoły zawodowej. Z nimi wszystkimi trzeba znaleźć wspólny język. I to się udaje Stanisławowi Wierzejewskiemu. Jest świetnym przełożonym i nauczycielem. O jego popularności i uznaniu, jakie zdobył sobie wśród współpracowników, najlepiej świadczy fakt, że dwukrotnie - w latach 1966 i 1969 - był zwycięzcą zakładowego plebiscytu na "Najlepszego kolegę i aktywistę". Dzień powszedni Stanisława Wierzejewskiego rozpoczyna się wcześnie. Aby o godzinie 6.00 być na swoim stanowisku pracy, już o godzinie 4,27 wyjeżdża pociągiem z Kościana, gdzie zamieszkuje od urodzenia. Dziś warunki jazdy są nieomalkomfortowe w porównaniu z tym, co było dawniej - wspomina Stanisław Wierzejewski. Pociąg elektryczny skraca znacznie czas przejazdu. Kiedy w roku 1951 rozpoczynałem pracę w Poznaniu, jeździło się niekiedy pociągami towarowymi, o miejscu siedzącym nie było nawet co marzyć. Ale miałem wtedy osiemnaście lat, a w tym wieku nie dba się o wygody, zwłaszcza że od dzieciństwa życie mnie nie rozpieszczało' . Stanisław Wierzejewski urodził się dnia 4 maja 1933 r. w Kościanie, w rodzinie niekwalifikowanego i często pozostającego bez pracy robotnika, Antoniego Wierzejewskiego. Na utrzymanie rodziny pracował dorywczo, gdzie się dało. Matka, Maria z domu Staszak , pracowała jako robotnica w ogrodach miejskich. W rodzinie Wierzejewskich, oprócz Stanisława, wychowywało się jeszcze trzech synów z poprzedniego małżeństwa jego ojca. Rok 1939 zapisał się szczególnie w pamięci sześcioletniego wówczas chłopca. Najpierw umarł ojciec, co pogorszyło znacznie sytuację materialną rodziny. Wkrótce nastąpiła wojna i okupacja.

Początkowo okupanci pozwalali dzieciom polskim na naukę w szkole niemieckiej. Stanisław uczęszczał przez jeden rok do takiej szkoły. Kiedy i tego zabroniono, chłopiec pomagał matce w domu. Starsi bracia usamodzielnili się i opuścili dom, Stanisław został z matką. Po wyzwoleniu rozpoczął naukę w IV klasie Szkoły Podstawowej Nr 3 w Kościanie, a w roku 1948 podjął pracę zarobkową. Chciał jak najprędzej pomóc matce, której zdrowie szwankowało. Pracował w Kościanie w olejarni. Szukał jednak ciekawszego zajęcia, toteż udał się do Poznania, gdzie otrzymał pracę w Fabryce Obrabiarek Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski".

U "Cegielskiego" wspomina Stanisław Wierzejewski dość często chorowałem, a przyczyną był wrzód żo

Pracy Socjalistycznej

· HMmmłądka. Pewnego dnia, kiedy wracałem z pracy, wprost z pociągu zabrano mnie na stół operacyjny do szpitala w Kościanie . Od tego czasu czuję się dobrze i mogę pracować. W roku 1952 Stanisław Wierzejewski zawarł związek małżeński z mieszkanką Kościana, Łucją Stróżyk. W rok później przyszedł na świat pierwszy syn, Jan. Z tego powodu Stanisław Wierzejewski jako jedyny żywiciel rodziny został po trzech miesiącach zwolniony z obowiązkowej służby wojskowej, którą odbywał w Specjalnym Batalionie Łączności. W roku 1955 Wierzejewskim urodził się drugi syn, Grzegorz, a w dwa lata później · - córeczka Ewa. W roku 1971 rodzina Wierzejewskich przeżywała ciężkie chwile. Najstarszy syn uległ ciężkiemu wypadkowi motocyklowemu. Lekarze utrzymali go przy życiu, ale niestety, pozostało nieodwracalne uszkodzenie nogi. Z tego powodu musiał przerwać naukę w szkole zawodowej. Po przyjściu do zdrowia Janek odbył kurs czeladniczy w Poznańskiej Fabryce Łożysk Tocznych i od dwóch lat pracuje jako nastawiacz gniazda wa

Wybitni Przodownicy Pracy Socjalistycznej

łeczków baryłkowych w brygadzie swego ojca. "Męskie" zainteresowania przejawia Ewa, która wybrała sobie zawód tokarza i uczęszcza do szkoły zawodowej w Kościanie. Natomiast Grzegorz "wyłamał się" . Ukończył zawodową szkołę piekarniczą i zamierza zostać cukiernikiem. Rodzina Wierzejewskich zajmuje niewielkie mieszkanie bez kuchni. Od lat Stanisław Wierzejewski zabiega o przydział większego. Mógłby takie otrzymać ale w Poznaniu z puli Fabryki, nie może jednak zostawić bez opieki matki staruszki, która nie chce opuścić rodzinnego miasta.. Stanisław Wierzejewski, człowiek niezwykle pracowity, a przy tym skromny, jest przykładem działacza społecznego, troszczącego się zawsze o innych. Od wielu lat aktywnie uczestniczy w życiu społeczno-politycznym. W Zakładach "Cegielskiego" przyjęty został do szeregów Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. W Poznańskiej Fabryce Łożysk Tocznych sprawował wiele funkcji i godności. Od szeSClU lat wchodzi w skład Komitetu Zakładowego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Jest członkiem Egzekutywy Komitetu Zakładowego i Komitetu Dzielnicowego w dzielnicy Nowe Miasto. W marcu 1974 r. został wybrany sekretarzem oddziałowej organizacji partyjnej na W -4. Był m. in. przewodniczącym Rady Robotniczej na oddziale W-4, przez dwie kadencje pełnił funkcję sekretarza rady zakładowej. Za pracę zawodową i społeczną Stanisław Wierzejewski otrzymał w roku 1970 Odznakę Przodownika Pracy Socjalistycznej, w roku 1971 list pochwalny od kierownictwa Zakładów. W rokunastępnym, na centralnej akademii z okazji "Dnia Metalowca", odznaczony został Brązowym Krzyżem Zasługi. Praca zawodowa, liczne funkcje społeczne i związane z tym zebrania i narady oraz dojazd do pracy i z pracy, pochłaniają Stanisławowi Wierzej ewskiemu większą część dnia. Na odpoczynek i ulubione zajęcie w ogródku pozostaje już mało czasu, chyba tylko w niedzielę. Zdarza się, że do późnego wieczora pracuje na swojej działce. Właśnie tam wśród drzew i zieleni, na świeżym powietrzu znajduje wytchnienie i najlepszy wypoczynek po pracy w fabryce. - Proponując Stanisława Wierzejewskiego do wyróżnienia w Księdze Wybitnych Przodowników Pracy Socjalistycznej - mówi I sekretarz Komitetu Zakładowego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Maria Rynkiewiczbraliśmy pod uwagę jego długoletnią wzorową pracę zawodową i działalność społeczno-polityczną. Wykazał się nie tylko doskonałą znajomością maszyn. Wprowadził kilka usprawnień w transporcie wewnętrznym, co pozwoliło zaoszczędzić wiele czasu i wysiłku ludzi. Towarzysz Wierzejewski szczególnie dba o jakość produkowanych wyrobów, a kierowany przez niego zespół pracowników legitymuje się wysoką wydajnością pracy. Z jego inicjatywy gniazdo wałeczków baryłkowych dało dodatkową produkcję w wysokości 200 tysięcy zł, co stanowiło realny wkład w akcję ,,30 miliardów" . Dzięki pracowitości, zaangażowaniu i zdyscyplinowaniu Stanisław Wierzej ewski jest wzorem dla innych pracowników.

Katarzyna

Nowicka

Z żałobnej karty

PROFESOR DOKTOR HABILITOWANY ANDRZEJ LEWICKI

W refleksji nad bogatą i oryginalną twórczością naukową prof. dra Andrzeja Lewickiego, wybitnego specjalisty w dziedzinie psychologii ogólnej i klinicznej, zwracają uwagę charakterystyczne cechy tego uczonego: zami łowanie do ważnych a zarazem trudnych problemów naukowych z psychologii; duża erudycja oraz głęboka wnikliwość i precyzja w rozwiązywaniu zagadnień naukowych. Wszechstronność zainteresowań, posługiwanie się precyzyjnymi narzędziami w badaniach, przeważnie o charakterze eksperymentalnym, oraz dokładność w analizowaniu wyników badań, wreszcie uderzająca wprost ostrożność w wyprowadzaniu wniosków i ogólnych hipotez - to znamiona działalności naukowej naukowca i badacza, Andrzeja Lewickiego.

Andrzej Lewicki urodził się dnia 29 maja 1910 r. we Lwowie, w rodzinie Tadeusza Mariana Lewickiego i jego żony Antoniny z Biesiadzkich. Zainteresowania psychologią pojawiły się u Andrzeja Lewickiego już w latach nauki w VI Gimnazjum we Lwowie (1920-1928). Obudziły je książki Edwarda Sprangera i Alfreda Adlera. Interesował się także literaturą polską i światową. Studia z zakresu psychologii rozpoczął na Uniwersytecie Lwowskim pod kierunkiem profesora Mieczysława Kreutza oraz z filologii polskiej pod kierunkiem prof. Juliusza Kleinera. Magisterium z psychologii uzyskał w roku 1934, natomiast stopień doktorski z filologii polskiej u prof. Kleinera (1945) na podstawie pracy pt. Faust i Gustaw- Konrad jako bohaterowie romantyczni. Andrzej Lewicki badania naukowe skoncentrował wokół trzech głównych problemów: pojęć ogólnych i ich znaczenia dla orientacji człowieka w otoczeniu; psychologicznej teorii mechanizmu sterującego zachowaniem; różnych problemów psychologii klinicznej. Działalność naukową rozpoczął od krytycznej analizy psychologii indywidualnej Alfreda Adlera. Obok krótkie

Z żałobnej karty

go artykułu w "Przeglądzie Filozoficznym" (1936) pL Krytyka psychologii indywidualnej, będącego streszczeniem odczytu wygłoszonego na zjeździe filozoficznym w Krakowie, Andrzej Lewicki poświęcił analizie psychologii indywidualnej artykuł wydrukowany w czasopiśmie "Wiedza i Życie" (1947) pt. Psychologia ambicji, w którym zajął krytyczne stanowisko wobec tezy Adlera, według której ambicjonalne dążenie do mocy jest podstawowym czynnikiem kształtującym żywot każdego człowieka. W tymże tomie "Wiedzy i Życia" opublikował drugi artykuł pt. Wpływ czynników społecznych na kształtowanie się psychiki, w którym przeanalizował szereg zagadnień związanych z rozwojem psychicznym człowieka oraz wykazał zmiany, jakim podlega psychika człowieka dorosłego w nowych sytuacjach środowiskowych. Zmiana środowiska, według interesującej koncepcji autora, tylko wówczas doprowadza do głębszych przekształceń psychiki człowieka dorosłego, kiedy zmienia jego pogląd na świat. W tym samym czasopiśmie ukazała się trzecia Jego praca pt. Psychologia propagandy (1948), w której przeprowadził klasyfikację metod stosowanych w propagandzie i poddał analizie czynniki przeciwdziałające propagandzie. Po tych pracach nastąpił wyraźny zwrot w twórczości naukowej Andrzeja Lewickiego, który polegał przede wszystkim na organizowaniu własnych badań eksperymentalnych. Ujawnił się on w pracy habilitacyjnej pt. Zapominanie nazwisk. Studium nad psychologicznymi podstawami uczenia się i nauczania, która wydana została przez Towarzystwo Naukowe w Toruniu. Za tę pracę uzyskał stopień doktora habilitowanego (1950).

Praca wypełniła poważną lukę w literaturze polskiej. Andrzej Lewicki przystąpił do badania zagadnień w ten sposób, iż stworzył warunki eksperymentalne umożliwiające dokładną rejestrację zjawisk zapominania nazwisk. Osobom badanym dawano do czytania trzy krótkie opowiadania, każde zawierało po dziesięć nazw, które należało następnie reprodukować. Badania przeprowadzone tą metodą przyniosły istotne wyniki dotyczące niedokładnych reprodukcji nazwisk; autor wyróżnił najważniejszą dla analizy psychologicznej i zarazem najliczniejszą grupę zniekształconych przypomnień nazwisk. W latach 1951 - 1952 pojawiły się dwie dalsze prace Andrzeja Lewickiego. W pierwszej z nich zatytułowanej Spór o czynniki dynamiczne w procesie woluntarnym jako przYkład nieporozumienia terminologicznego, analizując poglądy N arcyza Acha i Kurta Lewina zajął się analizą sporu o rolę, jaką w mechanizmie postępowania odgrywa postanowienie. Analizie pojęć i definicji psychologicznych poświęcona była również druga praca pt. Pojęcie motywu działania w psychologii radzieckiej. W pracy tej doszedł Lewicki do definicji motywu. Jest nim - jak stwierdził - dążenie do wykonania określonego działania dla realizacji takiego a nie innego, świadomego celu. N astępna praca pt. Mechanizm odróżniania w świetle nauki Pawłowa (1955) przedstawiała wyniki rozwazan, jakie nasunęły się Lewickiemu w trakcie badań nad rozpoznawaniem przedmiotów na obrazkach przez oligofreników. Punktem wyjścia dla tej problematyki było spostrzeżenie, iż debile znacznie częściej niż osoby o normalnym poziomie umysłowym fałszywie rozpoznają przedmioty codziennego użytku przedstawione na schematycznych obrazach czarno-białych. Zapoczątkował więc badania, które miały na celu skonstruowanie roboczej teorii pojęć ogólnych, poznanie mechanizmu ich nabywania oraz praw, które rządzą jego funkcjonowaniem.

Wyjaśnienie paragnozji występujących u oligofreników wymagało oparcia się na nauce Pawłowa, co skłoniło autora

do zebrania i monograficznego opracowania wyników badań i hipotez Pawłowa dotyczących odróżniania i analizy. Zgromadził najważniejsze dane empiryczne na temat analizy i odróżniania oraz wynikające z nich wnioski teoretyczne, usiłował też powiązać koncepcję Pawłowa z terminologią psychologiczną, aby je można było wyzyskać w badaniach psychologicznych. N ajważniejszym wnioskiem była koncepcja śladu pamięciowego bodźca jako struktury nerwowej, powstającej w toku obcowania z bodźcem i stanowiącej urządzenie przepuszczające od receptorów do efektorów impulsy tylko od tych cech bodźca bezwarunkowego, tak pojmowany ślad pamięciowy jest płodnym narzędziem percepcyjnej analizy i orientacji w otoczeniu. Na bazie tych rozwiązań napisał książkę pt. Abstrakcja i analiza w procesie uczenia się pojęć, która ukazała się w serii wydawniczej "Studia Psychologiczne" (1957). Andrzej Lewicki przeprowadził eksperymentalne badania piętnastu osób, w tym siedmiu diagnozowanych debilów, przy pomocy skonstruowanej przez siebie techniki "klipców". Była to odmiana metody "sztucznego języka", której specyfika polegała na tym, że badani uczyli się niewielu pojęć równocześnie. Wyniki badań wykazały, że samo różnicowanie egzemplarzy od nieegzemplarzy umożliwia tylko analizę cech istotnych, nie wystarcza jednak do identyfikacji egzemplarzy o różnych oechaich nieistotnych. Do tego celu potrzebna jest osobna operacja uogólniania, z czego wynika, że abstrakcja jest operacją odmienną, bardziej skomplikowaną od analizy. Po kilku latach Andrzej Lewicki wrócił do zagadnienia mechnizmu uczenia się pojęć w związku z badaniami J eroma Brunera, który badał tworzenie się pojęć przy pomocy zupełnie innej meto A dy. Doszedł do wniosku, że jest to forma rozwiązywania problemu za pomocą stawiania i weryfikowania hipotez codo istotnych cech desygnatów według określonej strategii, wybieranej przez badanego. Było to nowe spojrzenie na proces uczenia się pojęć. Profesor Lewicki postanowił zbadać, jaką rolę odgrywają hipotezy ogólne w uczeniu się pojęć zmodyfikowaną metodą "klipców". Badanym udzielano w porządku wystandaryzowanym informacji o każdej z podniet ćwiczebnych, sprawdzając jak korzystają oni z tej informacji w rozpoznawaniu pozostałych podniet serii. Badania przeprowadzone nad dwoma grupami studentów (20 i 40 osób) wykazały, że: a. tylko część osób (powyżej jednej trzeciej) pracowała systematycznie za pomocą hipotez, reszta wykazała mniej lub bardziej zaakcentowaną chaotyczność myślenia; b. chaotyczność myślenia autor tłumaczył tym, że poprawnemu korzystaniu z informacji przeszkadzają percepcyjne różnice między desygnatami; c. w odporności na percepcyjne czynniki maskujące zachodzą duże różnice indywidualne, co potwierdziło hipotezę Hermana A. Witkina o zróżnicowaniu stylów poznawczych; d. autor próbował wyjaśnić różnice w wynikach własnych i Brunera różnym układem warunków eksperymentalnych. W ten sposób powstały prace wypełniające lukę w polskiej literaturze, w której pawłowowskie zagadnienie od różniania przedstawiane było przedtem w sposób powierzchowny. Istotne znaczenie tych prac tkwi w syntetycznym i jasnym przedstawieniu skomplikowanych mechanizmów różnicowania i analizy, jakie Pawłów zawarł w swej nauce o wyższej czynności nerwowej. Prace o abstrakcji ujawniły konsekwentną tendencję Andrzeja Lewickiego do badania procesów abstrakcji metodami obiektywnymi, pozwalającymi z reakcji osób badanych wysnuwać wnioski o mechanizmach korowych i rządzących nimi prawidłowościach. Posługując się siatką pojęć i hipotez pawłowowskich, Lewicki sformułował sze

Z żałobnej kartyreg obiektywnie uzasadnionych twierdzeń o faktach i prawidłowościach, wolnych od tradycyjnego w psychologii introspekcjonizmu i subiektywizmu, co stanowiło niewątpliwie poważne osiągnięcia naukowe nie tylko w psychologii. Rozszerzając swoje badania nad abstrakcją na całość procesów poznawczych, Andrzej Lewicki napisał swoją najważniejszą pracę pt. Procesy poznawcze i orientacja w otoczeniu, która została wydana przez Państwowe Wydawnictwo Naukowe (1960). Wychodząc z koncepcji Pawłowa, stworzył zarys psychologicznej teorii zachowania, uwzględniając znane fakty i pozwalając wysuwać nowe problemy badawcze. Przedstawił taką definicję procesu poznawczego, która pozwala się stosować w obiektywnych badaniach nad mechanizmem postępowania człowieka. W pracy zostały przeanalizowane różne teorie psychologiczne mechanizmu zachowania: introspekcyjna, behaviorystyczna, operacyjna i teoria odzwierciedlania. Analiza doprowadziła do wniosku, że dla badań naukowych najkorzystniejsza jest koncepcja pawłowowska pojmująca mechanizm sterujący jako proces posiadający zarówno cechy fizjologiczne jak i psychologiczne. U zupełniając tę koncepcję teorią odzwierciedlania można analizować procesy poznawcze, w tym również pojęciowe poznania u człowieka, jako orientację w otoczeniu, która stanowi istotny składnik mechanizmu sterującego zachowaniem. Biorąc pod uwagę bogactwo pomysłów badawczych i nowych naświetleń procesu poznawczego, pracę Andrzeja Lewickiego należy uznać za jedną z naj poważniejszych pozycji w polskiej literaturze psychologicznej. W 1972 r. ukazała się w "Studiach Metodologicznych" praca pt. Ewolucja koncepcji procesu psychicznego we współczesnej psychologii, w której Andrzej Lewicki przedstawił główne zmiany, jakim ulega koncepcja proce

sów psychicznych we współczesnej psychologii w porównaniu z ich pojmowaniem w psychologii introspekcyjnej. Stwierdził w niej, iż jakkolwiek doświadczenie wewnętrzne nie jest metodą naukowego badania procesów psychicznych, to jednak stanowi fakt i powinno być włączone w teorię psychiczną; wskazał na problem świadomości i podkreślił, że badacze zajmujący się nim nie są zgodni ani co do na tury świadomości, ani co do rodzaju informacji, jakie ona przejmuje. Obok problemów z psychologii ogólnej Andrzej Lewicki zajął się także problemem psychologii klinicznej. W roku 1957 ukazała się Jego praca pt. Jak powstają trudności wychowawcze, a w 1972 r. artykuł Psychologiczna analiza czynników wyznaczających wyniki nauczania. W obu pracach wykorzystał wyniki badań nad młodzieżą przestępczą i młodzieżą z trudnościami wychowawczymi i niepowodzeniami w nauce, przeprowadzonych w Przychodni Zdrowia Psychicznego w Toruniu. Przedstawił w niej cztery główne formy wadliwego wychowania: nadmiernie surowe, o boj ętne , nie konsekwentne, rozpieszczające oraz wskazał wynikające z nich wypaczenia osobowości. Kierując Katedrą Psychologii Klinicznej Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w latach 1961 - 1969 przygotował wraz z zespołem pracowników pierwszy w kraju podręcznik pt. Psychologia kliniczna, wydany przez Państwowe Wydawnictwo Naukowe (1969). U dostępnił także polskiej psychologii bardzo znany w świecie podręcznik psychologii eksperymentalnej (Experimental psych o logy) Roberta Woodwortha i Henryka Schlosberga (1963). Obok pracy naukowej Andrzej Lewicki brał aktywny udział w dyskusjach nad tworzeniem planu naukowo-badawczego w Instytucie Psychologii U niwersytetu im. Adama Mickiewicza oraz w organizowaniu zespołów badawczych. W wyniku tych dyskusji udało się pod

porządkować wszystkie zagadnienia badawcze jednemu wiodącemu problemowi, określonemu jako "Psychologiczne wyznaczniki społecznego zachowania się człowieka" . Przywiązywał dużą wagę do działalności popularyzatorskiej. Wygłosił wiele odczytów na posiedzeniach na ukowych Polskiego Towarzystwa Psychologicznego, Towarzystwa Lekarskiego. Uważał, że znajomość psychologii może przyczynić się do lepszego zrozumienia innych problemów i do podniesienia ogólnej kultury, do ulepszenia pracy wychowawczej rodziców, nauczycieli i wychowawców. W tym celu przygotował pracę pt. Jak powstają trudności wychowawcze, wydaną w roku 1957 przez "Wiedzę Powszechną". Dla dopełnienia obrazu działalności Andrzeja Lewickiego należy wspomnlec o jego pracy nad kształtowaniem i wychowywaniem młodzieży akademickiej. Wykłady jego były starannie przygotowywane, jasne i przejrzyste, oparte o najnowsze osiągnięcia psychologii polskiej i światowej. Stawiając sobie wysokie wymagania, wymagał także i od swoich uczniów rzetelnego stosunku do pracy, sumienności w studiach, rozwijał zainteresowania naukowe i wnikliwość badawczą. Za swoje osiągnięcia naukowe i dydaktyczne zdobył nagrody Ministra Oświaty i Szkolnictwa Wyższego. Został udekorowany Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (1967). Był naukowcem, który całe swoje życie poświęcił nauce polskiej. Do ostatniej chwili - mimo słabego zdrowia - pracował z całkowitym poświęceniem. Nagła śmierć przerwała Jego pracę naukową, dydaktyczną, wychowawczą i organizacyjną. Zmarł 30 grudnia 1972 r. Nauka polska, a głównie psychologia, poniosła wielką stratę.

Bolesław

Hornowski

MARIAN MIKA KUSTOSZ ARCHIWUM PAŃSTWOWEGO W POZNANIU

O randze każdego archiwum decyduje wartość przechowywanych w nim zbiorów. O ich społecznej i naukowej przydatności decydują ludzie; zarówno ci, którzy tymi zbiorami administrują, konserwują je, systematyzują, jak i ci, którzy z tych zbiorów korzystają. Współpraca obu grup powoduje, że zbiory archiwalne przestają mieć charakter "zamrożonego kap i tału" i stają się społecznie użyteczne. Zdarza się - coraz częściej - że pracownicy zawodowi archiwów podejmują prace właściwe dla grupy drugiej, to jest prace naukowe. Archiwum Państwowe Miasta Poznania i Województwa Poznańskiego należy do tych archiwów polskich, w których tego rodzaju aktywność jego pracowników jest już tradycją i przynosi piękne efekty. Dość wspomnieć tu dawniejsze prace naukowe i wydawnictwa źródłowe przygotowane przez Józefa Lekszyckiego, Adolfa Warschauera, Rodgera Priimersa, a po odzyskaniu niepodległości Polski w roku 1918 - przez Kazimierza Kaczmarczyka, Andrzeja Wojtkowskiego, Leona Białkowskiego, Adama Kaletkę, Mariana Kniata, Feliksa Pohoreckiego. Tę długą listę nazwisk poznańskich archiwistów-naukowców powiększa nazwisko Mariana J. Miki, zmarłego w Poznaniu w dniu 6 marca 1974 r. Zapoczątkowało ono trzecią powojenną ich generację i zarazem stanowi więź pomiędzy drugim a trzecim pokoleniem tych naukowców. Marian J. Mika jest synem ziemi

Z żałobnej karty

wielkopolskiej . Urodził się w Kamiennej koło Międzychodu, w dniu 25 lutego 1907 r. Ojciec jego, Edmund, urzędnik samorządowy, wraz z żoną Stanisławą z Wieczorków, przeniósł się w roku 1915 do Bremy. W związku z tym Marian rozpoczął naukę w szkole niemieckiej. Dopiero po powrocie całej rodziny w roku 1920 do Poznania, zaczął uczęszczać do szkoły polskiej. Po ukończeniu w 1927 r. klasycznego Gimnazjum Państwowego im. Marii Magdaleny, podjął studia na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Poznańskiego, które ukończył w 1931 r. uzyskując dyplom magistra historii na podstawie pracy Studia nad patrycjatem poznańskim w wiekach średnich, która znacznie przekraczała wymogi stawiane pracom dyplomowym, a odpowiadała raczej poziomowi prac doktorskich. Odbycie studiów historycznych umożliwiło mu uzyskanie stanowiska stażysty Archiwum Państwowego w Poznaniu, w roku 1937. W latach 1933 - 1934 odbył czynnąsłużbę wojskową w Dywizyjnym Kursie · Podchorążych Rezerwy Piechoty w Kaliszu, po ukończeniu którego otrzymał przydział do 70. Pułku Piechoty w Pleszewie. W tym też pułku, po odbyciu ćwiczeń rezerwy, otrzymał nominację na podporucznika rezerwy. W dniu 24 sierpnia 1939 r. został zmobilizowany i podczas kampanii wrześniowej walczył w szeregach tego pułku w bitwie pod Kutnem. W trakcie przedzierania się do Warszawy został nad Bzurą wzięty do niewoli w dniu 18 września. W październiku przewieziono go do oficerskiego obozu jeńców w Osterode w Górach Harcu, a w lipcu następnego roku do obozu w Dobiegniewie, gdzie przebywał przez cztery i pół roku. Uwolniony wraz z całym obozem przez Armię Radziecką w dniu 30 stycznia 1945 r., wrócił natychmiast do Poznania, w którym toczyły się jeszcze walki o Cytadelę. Archiwum na Górze Przemysława podczas działań wojennych zostało spalone. J ak wszyscy poznaniacy, których okupant nie zdążył wywieźć z rodzinnego miasta, i ci, którzy wracali do niego ze wszystkich stron świata zabrał się z zapałem do pracy na swoim odcinku. Został wicedyrektorem Archiwum Miejskiego. Wobec zaawansowanej choroby dyrektora, dra Bronisława Wietrzychowskiego, na barki Mariana J. Miki spadły poważne obowiązki. Przede wszystkim trzeba było to archiwum od nowa zorganizować. Należało przewieźć do Poznania zbiory archiwum miejskiego, wywiezione przez okupanta w 1943 r. do pałacu w Wąsowie pod N owym Tomyślem. Wobec całkowitego braku w warunkach frontowych i przyfrontowych środków transportu, było to zadanie niezmiernie skomplikowane i długotrwałe. Archiwum miejskie znalazło pomieszczenie w budynku przedwojennego lombardu przy ul. Sierocej. Przy okazji prac rewindykacyjnych Marian Mika zabezpieczył również obrazy i za

bytki cechowe, a także zbiory ludoznawcze z dawnego Muzeum Miejskiego, które zostały odnalezione w pałacu w Obrzycku i po przewiezieniu do Poznania zdeponowane w Muzeum Narodowym. W latach 1950 - 1952 mgr Marian Mika był dyrektorem Archiwum Miejskiego; tę funkcję pełnił aż do czasu włączenia zbiorów tego archiwum do Wojewódzkiego Archiwum Państwowego, w którym otrzymał tytuł kustosza w 1952 r.

Rozliczne obowiązki zawodowe i przygotowywanie publikacji naukowych nie wyczerpywały całego zasobu energii Mariana Miki. W dniu 6 czerwca 1946 r.

przyjął jeszcze dalsze obowiązki: został członkiem redakcji, a z dniem 1 stycznia 1947 r. - redaktorem poświęconego historii Poznania kwartalnika "Kronika Miasta Poznania"; funkcję tę pełnił przez pełne dwa lata. Z dniem 31 grudnia 1948 r. ustąpił z tego stanowiska, pozostał jednak nadal członkiem Kolegium Redakcyjnego. Od 1946 r. był także współpracownikiem redakcji Polskiego Słownika Biograficznego, członkiem Polskiego Towarzystwa Historycznego, Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk i Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania.

Pierwsze prace naukowe Mariana Miki zostały opublikowane w roku 1933.

Jedna dotyczy problematyki nadawania obywatelstwa miejskiego w wybranym okresie (1576 - 1600). Na podstawie solidnej kwerendy źródłowej doskonale opracował to, jeszcze nie zbadane, zagadnienie na właściwej płaszczyźnie, ustalił warunki, tryb i koszty uzyskania obywatelstwa miejskiego w Poznaniu, przeprowadził szczegółową, liczbową analizę pochodzenia nowych obywateli miasta. Okazało się przy tym, że aż 33% pochodziło z Wielkopolski, 16°/» ze Śląska, a tylko 1*1* z krajów Rzeszy Niemieckiej. Wśród 1065 osób przyjmujących prawo miejskie było 52 szlachciców. Ustalenia te kładą kres

tezom na temat rzekomej masowej Imigracji mieszczan niemieckich do Poznania. W drugiej pracy zajął się zbadaniem organizacji kupiectwa poznańskiego w wiekach średnich. W przeciwieństwie do pierwszego, zagadnienie to miało już swego monografistę w osobie Jarosława Leitgebra, a pisali o kupiectwie także Józef Łukaszewicz i Adolf Warschauer.

Jednakże do prac ich wkradły się liczne nieścisłości, które prostuje praca Mariana Miki, rozgraniczająca precyzyjnie zakres działania poszczególnych cechów handlowych i charakteryzująca także ich znaczenie społeczne w mieście. Dla badań historyczno-prawnych cenną pozycją w dorobku kustosza Mariana Miki jest rozprawa o udziale Poznania w sejmach i sejmikach. Sprawa ta przez długi czas była wysoce kontrowersyjna, także w odniesieniu do innych większych miast polskich, a w dodatku kształtowała się odmiennie wodniesieniu do każdego większego miasta królewskiego. Jeszcze przed I wojną światową przeprowadzono badania dotyczące Krakowa i Wilna, a po II wojnie - także Lublina. J ak wynika z badań Mariana Miki, po roku 1505, kiedy to nastąpiło wykluczenie posłów miejskich ze składu izby poselskiej, miasto wysyłało swoich przedstawicieli na każdy niemal sejm, jednakże nie w charakterze pełnoprawnych posłów, lecz jako delegatów starających się zakulisowo uzyskać jakieś uprawnienie dla miasta. Podobny charakter miał udział przedstawicieli miasta w sejmikach ziemskich w Środzie i w wielkopolskim sejmiku generalnym w Kole. Natomiast pełnoprawny był udział posłów poznańskich w sejmach obradujących w okresach bezkrólewia, tj. w sejmie konwokacyjnym, elekcyjnym i koronacyjnym. Brali oni udział w głosowaniu elekcyjnym, podpisywali pakta konwenta i akt wyboru króla. Brali też udział w zawiązywaniu konfederacji generalnych i składali podpisy w imieniu miasta na

Z żałobnej karty

akcie zawiązania konfederacji. W aneksie źródłowym swej rozprawy Marian Mika opublikował sześć sprawozdań nadesłanych przez wysłańców miasta do rady miejskiej z posiedzeń sejmu w roku 1766 i z ich zabiegów w czasie jego trwania. Są to źródła unikalne, gdyż w archiwum naszym nie zachowały się zbiory tego rodzaju raportów, jakie posiada archiwum toruńskie czy gdańskie. Duże znaczenie dla badań nad historią społeczeństwa miejskiego Poznania, a pośrednio dla historii społeczeństwa miejskiego w Polsce, posiadają liczne studia genealogiczne i biograficzne. N ajobszerniejsze z nich Studia nad patrycjatem poznańskim w wiekach średnich sięgają wieków XIV i XV. Pracę taką mógł wykonać tylko ktoś, kto po mistrzowsku opanował paleografię łacińską i niemiecką, język staroniemiecki i łacinę średniowieczną. Marian Mika oparł się na bardzo szerokiej bazie źródłowej, wykorzystał bowiem nie tylko księgi miejskie, ale sięgnął także do ksiąg ziemskich i do zbiorów Archiwum Archidiecezjalnego. Na tej podstawie dał monografie sześciu rodów poznańskich, wszystkich pochodzenia niemieckiego, wykazując stopień opanowania przez nie życia gospodarczego w mieście, a także udział ich we władzach miejskich, zwłaszcza w radzie miejskiej i w hierarchii kościelnej. Opisał też powiązania pomiędzy tymi rodami, ich losy (migracje, wymieranie), w tym także zjawisko nabywania majątków ziemskich i związany z tym proces przechodzenia do stanu szlacheckiego, połączony z procesem polonizacji. Zewnętrznym znamieniem jednego i drugiego stawało się przybieranie nazwisk polskich (np. Naramowscy). Autor przedstawił także ich kariery w życiu państwowym, a w szczególności na dworze królewskim. Monografie zaopatrzone zostały w starannie opracowane tablice genealogiczne. Wszystkie te prace odnotowane zostały i wykorzystane w najnowszej syntezie historii państwa i pra

wa polskiego: Historia państwa i prawa Polski pod redakcją Józefa Bardacha (1964). N a pograniczu historii państwa i prawa polskiego a biografistyki powstały dwie prace o burmistrzach poznańskich z XVI wieku i kaliskich z wieków od XVI do XVIII. Czysto biograficzny charakter mają liczne przyczynki dotyczące poznańskich obywateli lub osób z Poznaniem związanych, jak np.: dr Józef Struś, włoski architekt Tomasz Poncino, Krzysztof Aleksander Boguszewski, Krauthoferowie- Krotowscy, Ryszard Berwiński, Józef Hoene- Wroński, Stanisław Engestr6m, a z czasów najnowszych zmarły w roku 1962 kustosz Leon Siuchniński. Ten sam nurt badań przyniósł też opracowanie przez Mariana Mikę ok. pięćdziesięciu biogramów dla Polskiego Słownika Biograficznego (począwszy od tomu E), przygotowanie ma teriałów źródłowych z Poznania i Wielkopolski dla Słownika lutników polskich i Słownika biograficznego teatru polskiego, a także wyszukanie danych archiwalnych dotyczących kwestii pochodzenia Jędrzeja Kitowicza dla prof. Romana Pollaka, przygotowującego wstęp krytyczny do nowego wydania Opisu obyczajów za panowania Augusta III. Do problematyki cechowej Marian Mika wrócił w pięćsetlecie cechu ślusarzy opracowując obszerną monografię tego cechu, w której opublikował też dwa statuty cechu: ogólny i cze-* ladników. Wraz ze Zdzisławem Grotem przygotował studium urbanistyczno- historyczne o początkach i rozwoju Kępna. Zniszczenie zabytków Poznania w czasie II wojny światowej (1939 -1945) i prace nad ich zabezpieczeniem i odbudową przyniosły odmienną od dotychczasowych grupę prac Mariana Miki, poświęconych różnym obiektom architektonicznym. W związku z odbudową wieży ratuszowej zburzonej w walkach o wyzwolenie miasta w 1945 r. pozostają dwa artykuły o orle ze szczytu tej

wlezy i o trębaczu ratuszowym. Podobne tło ma praca o domku budniczym nr 11, do której asumpt dała odnaleziona w gruzach kamienicy renesansowa kolumienka z roku 1535. Źródła archiwalne łącznie z odnalezionym reliktem dawnej architektury odsłoniły nam tutaj interesujący fragment przeszłości miasta. Artykuł o dawnym Szpitalu im. Św. Łazarza przy dzisiejszej ulicy Dzierżyńskiego poprzedził gruntowne odremontowanie budynku. Wszystkie prace Mariana Miki oparte są na szerokiej podstawie źródłowej. W wielu swoich pracach zamieszczał aneksy zawierające teksty źródłowe. Nie poprzestawał jednak na tym, lecz poszedł dalej w akcji uprzystępniania nauce i praktyce (odbudowa Starego Miasta) źródeł archiwalnych odszukanych w wielu setkach woluminów ksiąg miejskich. Dał się poznać także jako zasłużony wydawca źródeł historycznych. Pierwszym przygotowanym przez niego wydawnictwem był protokół z lustracji murów obronnych i zabudowy miejskiej z roku 1654. Kolejnym wydawnictwem był opis Poznania z roku 1728, wzbogacony fotografią planu miasta, sporządzonego w tymże roku oraz czterema protokółami z lustracji kilku budynków miejskich, w tym także budynku Wagi Miejskiej. Najcenniejszą pracą Mariana Miki jest wydany przez niego w roku 1960 tom materiałów źródłowych, pochodzących z archiwum poznańskiego, a także z Archiwum Głównego Akt Dawnych w Warszawie. Wbrew tytułowi Opisy i lustracje Poznania Z XVI - XVIII wieku zawiera on także liczne akty normatywne (ordynacje) uchwalone przez władze miejskie. Ten tom, przedstawiający ogromną wartość źródłową dla badaczy wszystkich dyscyplin historycznych, przygotowany został z uwzględnieniem wszelkich wymagań sztuki edytorskiej. Pełny warsztat edytorski - wstęp, nagłówki, przypisy edytorskie i rzeczowe, indeksy - nazwisk i rzeczowy, wreszcie objaśnienia nazw topograficznych, ułatwiają korzystanie z tego cennego wydawnictwa, na pewno w zbyt małym jeszcze stopniu wykorzystanego. Gdy mowa o działalności edytorskiej Mariana Miki, nie można pominąć Jego długotrwałej współpracy z niżej podpisanym, jaka się wywiązała przy przygotowywaniu następujących wydawnictw historyczno-prawnych: opublikowane już tomy WilkierzY Poznańskich (I, II i III), Statuty miasta Kalisza i PrzYwileje Kalisza oraz oddane do druku Statuty cechów kaliskich. Współpraca polegała nie tylko na skopiowaniu przeważającej części materiału rękopiśmiennego, ale była naj cenniejsza w trakcie kolacjoinowania i rozwiązywania trudniejszych skrótów paleograficznych, kiedy to fachowe przygotowanie i wieloletnie doświadczenie kustosza M. Miki okazywało się niezwykle przydatne, i to w równej mierze, w odniesieniu do tekstów łacińskich, staropolskich czy staroniemieckich. Do dorobku naukowego Mariana Miki należą też dwie prace z zakresu archiwistyki. Są one poświęcone omówieniu zasobów Archiwum Miasta Poznania. Sylwetkę każdego archiwisty charakteryzują nie tylko jego prace naukowe. Charakteryzuje ją też stosunek do powierzonych mu zbiorów i stosunek do osób korzystających z tych zbiorów. Pierwszą z tych zalet posiadał w wysokim stopniu kustosz M. Mika; doskonała znajomość i niezwykłe zaangażowanie w sprawach zbiorów archiwalnych wynikały z ich gruntownej znajomOSCI, uzyskanej dzięki wieloletniemu nieprzerwanemu kontaktowi z nimi. Stosunek Mariana Miki do kolegów-archiwistów i do interesantów, stale czy doraźnie korzystających ze zbiorów archiwalnych, niezależnie od ich wieku i stopnia naukowego, był zawsze pełen życzliwości i gotowości udzielenia pomocy we wszelkiego rodzaju trudnościach, jakie piętrzą się, zwłaszcza przed początkującymi badaczami.

Z żałobnej karty

Z pomocy Mariana Miki korzystały nie tylko poszczególne osoby, ale także w szerokim zakresie władze i instytucje zajmujące się odbudową zniszczonego w czasie walk w roku 1945 miasta, zwłaszcza jego zabytków historycznych. Wymienię tu Konserwatora Wojewódzkiego, Poznańską Dyrekcję Odbudowy, Pracownię Konserwacji Zabytków. Zwracały się one o informacje w jednostkowych przypadkach, bądź też powierzały mu przeprowadzenie kwerendy czy przygotowanie opracowania na określony temat. Dzisiejszy kształt zrekonstruowanych kamieniczek Starego Rynku wiele zawdzięcza badaniom kustosza Miki. Pomagał On wielokrotnie przy organizowaniu wystaw historycznych w Muzeum Historii Miasta Poznania i Muzeum Narodowym w Poznaniu, czego drobnym śladem jest drukowany katalog wystawy "Stary Poznań" z 1950 r. Z wiedzy kustosza M. Miki korzystali organizatorzy obchodów 400-1ecia śmierci lekarza poznańskiego dra Józefa Strusia i 700-1ecia lokacji Poznania na prawie niemieckim oraz innych poczynań tego rodzaju. Widomym dowodem uznania zasług Mariana Miki są przyznane mu odznaczenia: Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski (1973), Złoty Krzyż Zasługi, Medal Dziesięciolecia, Odznaka Honorowa Miasta Poznania, Medal Pamiątkowy wybity z okazji 400 rocznicy śmierci dra Józefa Strusia.

Witold Maisel

WSPOMNIENIE POŚMIERTNE O LEONIE PAWELCZYKU

Leon Pawelczyk urodził się dnia 28 marca 1920 r. w Grzymaczewie pow. Sieradz, w rodzinie chłopskiej Antoniego Pawelczyka i jego żony, Antoniny z domu Walczak. Do szkoły podstawowej uczęszczał w latach 1927 - 1934 w Błaszkach k. Kalisza. W roku 1934 wyjechał do Zduńskiej Woli, gdzie od roku 1937 uczęszczał do gimnazjum, a następnie przeniósł się do Kalisza; tam w 1939 r. ukończył jedną klasę liceum ogólnokształcącego. W latach okupacji hitlerowskiej, w 1940 r., po wysiedleniu z Kalisza przebywał na utrzymaniu ciotki w Nowych Chróstach k. Koluszek. Rodzicom, mimo wysiedlenia, udało się pozostać w rodzinnych stronach ze względu na chorobę ojca. Pod koniec 1941 r. Leon Pawelczyk wrócił do rodziców i pracował w Sieradzu w charakterze tabelowego na budowie. Po śmierci ojca w 1942 r. Leon pracował sam na utrzymanie matki i dwóch młodszych sióstr.

Po odzyskaniu niepodległości rodzina Pawelczyków powróciła do Kalisza; tam Leon ukończył liceum matematyczno-przyrodnicze, pracując jednocześnie jako dyżurny ruchu na stacji kolejowej. Ze świadectwem dojrzałości przybył w 1945 r. do Poznania, gdzie rozpoczął studia skarbowo-finansowe na Akademii Handlowej, a jednocześnie pracował w Dyrekcji Okręgowej Kolei Państwowych jako referent zaopatrzenia. Kontynuując studia przeszedł w roku 1947 do pracy w Urzędzie Skarbowym, następnie pracował dorywczo jako księgowy w firmie "Catgut". W grudniu 1950 r. uzyskał stopień magistra nauk ekonomiczno-handlowych.

W dniu 20 września 1950 r. pojął za żonę Lucynę Okarma. Z małżeństwa tego urodziło się troje dzieci. N ajstarszy syn Leszek studiuje obecnie medycynę, dwoje młodszych, Ewa i Krzysztof, uczęszczają do Liceum Ogólnokształcącego Nr 3 im. Marcina Kasprzaka.

Leon Pawelczyk, młody, zdolny i niezwykle pracowity, już po kilku miesiącach awansował na stanowisko głównego księgowego w przejętych z dniem 18 października 1950 r. pod zarząd państwowy trzech poznańskich wytwórniach farmaceutycznych: "Catgut", "Chirurgofil" i "Therapia", które stanowiły zalążek dzisiejszych Poznańskich Zakładów Farmaceutycznych "Polfa" przy ul.

Grunwaldzkiej 189. Od tej chwili życie zawodowe Leona Pawelczyka było całkowicie związane z tymi zakładami. Z dniem 15 maja 1957 r. objął stanowisko naczelnego dyrektora "Polfy" i na tym stanowisku pozostał do dnia 7 lutego 1973 r., kiedy to zmarł po ciężkiej chorobie. W roku 1950, gdy Leon Pawelczyk rozpoczynał pracę w poznańskim przemyśle farmaceutycznym, roczna wartość produkcji wynosiła zaledwie 287 000 zł. Produkowano wówczas tylko jeden asortyment - nici chirurgiczne catgut, a zatrudniano dwadzieścia sześć osób. Eok 1972 - ostatni rok pracy "Polfy" pod Jego kierownictwem - zamknięty został imponującymi cyframi: wartość produkcji 1 124161000 zł, liczba asortymentów - 133, a zatrudnienie - 1489 pracowników.

Koncentracja produkcji w jednym dużym i nowoczesnym zakładzie, zbudowanym w latach 1966 - 1970 przy ul. Grunwaldzkiej 189, była podstawą prawidłowych warunków rozwoju tej gałęzi przemysłu, której zadaniem jest produkcja leków. Leon Pawelczyk, ten niezwykle pracowity człowiek, wszystkie siły skupił dla osiągnięcia tego jednego celu: budowy nowego zakładu. Nie sposób opisać, ile przejawiał inwencji, pomysłowości w rozwiązywaniu różnorodnych problemów - często kosztem rezygnacji z życia prywatnego - stojąc przez tyle lat na czele budującego się i rozwijającego się przedsiębiorstwa. Ogromne zaangażowanie osobiste Leona Pawelczyka, pomoc ze strony władz różnych szczebli, doprowadziły do zbu

8 Kronika m. Poznania

dowania w Poznaniu w latach 1966-1970 jednego znajnowocześniejszych zakładów farmaceutycznych w kraju. Jest to żywy pomnik pamięci Leona Pawelczyka.

Indywidualność Leona Pawelczyka wywarła także znaczny wpływ na rozwój polskiego przemysłu farmaceutycznego. Będąc członkiem kolegium dyrektorów Zjednoczenia Przemysłu Farmaceutycznego "Polfa", przedstawił wiele cennych wniosków, służył radą i wieloletnim doświadczeniem, przez co zyskał uznanie i autorytet współtowarzyszy pracy. Pracownicy dokształcający się korzystali ze szczególnej pomocy i poparcia z jego strony. On sam w latach 1958-1964 poszerzał swoją wiedzę z zakresu technologii i biochemii jako wolny słuchacz na Wydziale Technologii Rolno- Spożywczej Wyższej Szkoły Rolniczej. Uczestniczył tam w pracach naukowo-badawczych; opublikował pięć własnych prac w prasie i czasopismach fachowych. W dniu 30 czerwca 1964 r. uzyskał stopień naukowy doktora nauk technicznych w warszawskiej Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego na

Z żałobnej karty

podstawie pracy Badania nad możliwoSClą wykorzystania krajowych jelit baranich jako surowca do produkcji catgutu. Promotorem był profesor dr Józef Janicki.

Wiedza i doświadczenie pozwalały Mu na inicjowanie szeregu rozwiązań racjonalizatorskich, które zastosował w budujących się Zakładach. We współpracy z młodymi urzeczywistniał te pomysły, których wynikiem było uzyskanie przez zespół "Polfy" I miejsca w Turnieju Młodych Mistrzów Techniki w roku 1970. Kierowany przez Leona Pawelczyka zespół ten w składzie: J erzy Kołodziejczyk, Zygmunt Wągrowski i Marian Wilczyński zaprojektował urządzenia do szlifowania catgutu. Leon Pawleczyk jest współtwórcą czterech patentów, które nadal służą Zakładom "Polfa", między innymi patentu na sposób otrzymywania stabilnych syropów zawierających witaminy A, C, D oraz witaminy z grupy B, który przyniósł Zakładom w latach 1971 - 1973 przyrost wartości sprzedaży na zaopatrzenie rynku krajowego i zagranicznego w cenach zbytu w kwocie ponad 270 milionów zł i w tym samym okresie powiększył zysk o blisko 4 miliony zł. Obraz tego nieprzeciętnego człowieka nie byłby pełny, gdyby nie zwrOClC uwagi na Jego dobroć i życzliwość, na szczególną wrażliwość wobec zwykłych ludzkich spraw załogi, a szczególnie wobec problemów kobiet, które stanowią

ponad 70 l /0 pracowników "Polfy". Niezliczone interwencje w sprawach bytowo-socjalnych stanowiły niemałą częsc dnia pracy dyrektora. Nigdy nie był obojętny na te na pozór drobne sprawy. Pełnił szereg funkcji społecznych. Był przewodniczącym Dzielnicowego Komitetu Budowy Szkół Wilda; wiceprzewodniczącym Zarządu Oddziału Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Przemysłu Chemicznego; przewodniczącym Komisji Rewizyjnej Zarządu Okręgu Związku Zawodowego Chemików.

Od dnia 6 marca 1959 r. był członkiem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Pracował aktywnie w Komisji Kulturalno-oświatowej przy Komitecie Dzielnicowym Grunwald. Był kilkakrotnie delegatem zakładowej organizacji partyjnej na Dzielnicową Konferencję Sprawozdawczo-Wyborczą. Za swoją działalność Leon Pawelczyk został udekorowany Srebrnym i Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (1971), srebrnym i brązowym medalem "Za zasługi dla obronności kraju"; Odznaką Honorową i Złotą Naczelnej Organizacji Technicznej; Odznaką Tysiąclecia; Odznaką Honorową Miasta Poznania; Odznaką Przyjaciela Dzieci. Odszedł w pełni sił twórczych, szczerze żałowany. Pochowany został na cmentarzu komunalnym na Junikowie w dniu 10 lutego 1973 r.

Bogumił Glinka

WSPOMNIENIE POŚMIERTNE O ZENONIE WERNERZE

Wiele zaczęło się zmieniać w Poznańskiej Wytwórni Papierosów na korzyść załogi i w zakresie gospodarki, kiedy z dniem 1 listopada 1959 r. dyrektorem został Zenon Werner. Za jego kadencji Wytwórnia przeszła szeroki proces rozwoju i modernizacji. Stare, o niskiej wydajności maszyny, wymagające dużych obsad ludzkich zostały zastąpione naj nowszymi. Jako dyrektor Zenon Werner dążył do zmechanizowania produkcji na wszystkich stanowiskach wymagających pracy ręcznej. Zmechanizowany został także w szerokim zakresie transport wewnętrzny. Dzięki jego wysiłkom następował stopniowo poważny wzrost zdolności produkcyjnej fabryki i wydajności pracy. Z dniem 1 stycznia 1964 r., decyzją władz centralnych, do Poznańskiej Wytwórni przyłączono Kościańską Wytwórnię Cygar i Papierosów. Powstała Wytwórnia Wyrobów Tytoniowych stała się przedsiębiorstwem dwuzakładowym. Z niezwykłą energią Zenon Werner przystąpił do rozwiązania problemów wynikających ze scalenia dwóch odrębnych dotąd jednostek gospodarczych. Z najbliższymi współpracownikami ustalił plan działania obejmujący również poprawę warunków socjalno-bytowych ludzi pracy. A poprawienie warunków oznaczało także poprawę wyników Zakładu w Kościanie. Można to było osiągnąć jedynie poprzez rozbudowę tego Zakładu, stworzenie właściwego zaplecza socjalnego dla załogi. Po wielu latach przygotowań rozbudowa Zakładu w Kościanie rozpoczęła się w sierpniu 1973 r. Zenon Werner, mimo nie najlepszego stanu zdrowia, był zawsze ma posterun - ku, często nawet w godzinach nocnych. Problemy załogi, losy ludzi były także objęte Jego troską i działaniem. Z Jego inicjatywy utworzono ośrodek kolonijny w Parchlinie koło Szczecinka, organizowano zimowiska dla dzieci i m łodzieży. Zmobilizował załogę do czynów

8*społecznych, dzięki czemu powstały ośrodki wypoczynkowe w Trzęsaczu koło Rewala i Łoniewie pod Gostyniem. Wyjątkowym zainteresowaniem darzył młodzież. Nakłonił wielu młodych ludzi do uzupełnienia wiedzy, do podejmowania nauki w szkołach średnich i wyższych. Zenon Werner urodził się w dniu 12 października 1922 r. w Poznaniu, w rodzinie robotnika Bolesława Wernera i jego żony Jadwigi z domu Gumnej. Po ukończeniu szkoły podstawowej jako kilkunastoletni chłopiec musiał przystąpić do pracy zarobkowej. W latach okupacji hitlerowskiej został wywieziony w maju 1940 r. na roboty przymusowe do Niemiec, gdzie wraz z innymi Polakami stał się ofiarą poniżającego systemu pracy niewolniczej. Po powrocie do Poznania w kwietniu 1946 r. był aktywnym członkiem Związ

Z żałobnej karty

ku Walki Młodych. W maju 1946 r. został przyjęty do szeregów Polskiej Partii Robotniczej. Skierowany przez Komitet Wojewódzki Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej do pracy politycznej, działał w latach 1946 - 1948 na Ziemiach Zachodnich, m. in. w powiatach Gorzów i Zielona Góra, gdzie organizował ruch spółdzielczy. Jednocześnie kształcił się. W roku 1950 w ramach kursów dla kandydatów na wyższe uczelnie ukończył szkołę średnią i w tym samym roku rozpoczął studia w poznańskiej Wyższej Szkole Ekonomicznej. Studia ukończył w roku 1955 uzyskując stopień magistra. Tam został asystentem w Katedrze Podstaw Marksizmu- Leninizmu, tam pełnił także funkcje pierwszego sekretarza Komitetu Uczelnianego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w latach 1952 - 1957.

W latach 1966 - 1972 był członkiem Komitetu Dzielnicowego Grunwald. W wyniku zmian w ustroju szkolnictwa wyższego, Zenon Werner przeszedł z dniem 1 stycznia 1958 r. do pracy na stanowisko zastępcy dyrektora Miejskiego Handlu Detalicznego, a z dniem 1 listopada 1959 r. powołany został na dyrektora Poznańskiej Wytwórni Papierosów. Wiele pracował społecznie. W latach 1966 - 1973 sprawował funkcje przewodniczącego Dzielnicowego Komitetu Frontu Jedności Narodu, był prezesem zarządu Robotniczego Klubu Sportowego "San" (1965 - 1973). W dniu 30 czerwca 1952 r. zawarł związek małżeński z Haliną z domu Mytko. Z małżeństwa tego urodził się

syn Grzegorz Piotr, który uczy się obecnie w Liceum Ogólnokształcącym Nr 3 im. Marcina Kasprzaka. Odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi, Brązowym Medalem "Za Zasługi dla Obronności Kraju", Medalem X-lecia, Odznaką 1000-1ecia Państwa Polskiego, Odznaką Honorową Miasta Poznania, Złotą Odznaką Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania, Odznaką Zasłużonego Działacza Frontu Jedności N arodu, Odznaką Zasłużonego Działacza Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Spożywczego i Cukrowniczego i innymi. Pełniąc odpowiedzialne funkcje był zawsze pełen skromności i prostoty. Pozostał w gronie najbliższych w pamięci jako godny naśladowania człowiek, P 0lak i komunista. Zmarł w dniu 4 listopada 1973 r.

Przy dźwiękach Międzynarodówki pochowamy został w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Komunalnym na Junikowie w dniu 8 listopada 1973 r. W pogrzebie uczestniczyły poczty sztandarowe, m. in. Komitetu Dzielnicowego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i Dzielnicowego Komitetu Frontu Jedności N arodu Grunwald, liczni przedstawiciele władz partyjnych i administracyjnych oraz załogi Wytwórni Wyrobów Tytoniowych. Zmarłego pożegnali sekretarz propagandy Komitetu Dzielnicowego Ryszard Skrobała oraz naczelny dyrektor Zjednoczenia Przemysłu Tytoniowego Edward Rybarczyk.

Zygmunt

Dyszkant

SESJA RADY NARODOWEJ MIASTA POZNANIA POŚWIĘCONA SPRAWOZDANIU Z WYKONANIA PLANU SPOŁECZNOGOSPODARCZEGO I BUDŻETU MIASTA POZNANIA ZA ROK 1973

III Sesja Rady Narodowej miasta Poznania odbyła się w dniu 26 kwietnia 1974 r. w sali sesyjnej Urzędu Miasta Poznania przy pi. Kolegiackim i poświęcona była w głównym punkcie porządku dziennego obrad sprawozdaniu z wykonania Planu Społeczno-Gospodarczego i budżetu Poznania za rok 1973.

W obradach sesji obok radnych uczestniczyli posłowie na Sejm: Józef Drzewiecki, Stanisław Furgał , Mirosława J enek, Alfons Klafkowski i Edward Sieradzki.

Otwarcia obrad dokonał przewodniczący Rady, radny Alfred Kowalski, przedstawiając proponowany porządek obrad, który Rada jednomyślnie zatwierdziła. Następnie przewodniczący udzielił głosu prezydentowi miasta, radnemu Stanisławowi Cozasiowi, który dokonał zagajenia dyskusji nad wcześniej doręczonym radnym sprawozdaniem z wykonania Planu Społeczno-Gospodarczego i budżetu miasta Poznania za rok 1973. "Plan Społeczno-Gospodarczego Rozwoju miasta Poznania na rok 1973 - powiedział na wstępie radny Stanisław Cozaś - uchwalony przez Radę Narodową, konkretyzował zadania zgodnie z generalną linią polityki społeczno-ekonomicznej, wytyczoną przez VI Zjazd Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Podstawowe cele tego planu sprowadzały się do osiągnięcra dalszej poprawy poziomu życia społeczeństwa, utrwalenia wysokiej dynamiki wzrostu produkcji materialnej, unowocześnienia jej struktury oraz zapewnienia dalszej rozbudowy potencjału wytwórczego i usługowego. "Realizacja wytyczonych celów przebiegała pomyślnie, a podstawowe wyniki produkcyjno-ekomomiczne osiągnięte w 1973 r. ocenia się jako pozytywne zarówno w sferze warunków bytowych ludności, Jak i w sferze produkcji materialnej. W wielu dziedzinach uzyskano ponadplanowe efekty".

W ocenie społecznej sprawą istotną jest realizacja programu, wyrażająca się odczuwalną poprawą warunków materialnych, których miarą jest dynamika przychodów pieniężnych ludności. Ogółem wzrosły one w roku 1973 o 11,3%, w tym dochody z tytułu wynagrodzenia za pracę w gospodarce uspołecznionej o 12,9%. Podwyżki z tytułu przeprowadzanych regulacji płac wydatnie poprawiły sytuację materialną wielu grup pracowniczych. N a tym tle szczególnie pozytywny jest fakt zachowania globalnej równowagi rynkowej. Dzięki znacznemu zwiększeniu dostaw towarowych, zaopatrzenie rynku uległo znacznej poprawie. Na niektórych odcinkach zaopatrzenia występowały jeszcze trudności, w szczególności w zaopatrzeniu rynku w pełny asortyment mięsny oraz niektórych artykułów trwałego użytku. Korzystne zmiany wystąpiły w strukturze spożycia. Wyrażały się one zmniejszającym się udziałem sprzedaży artykułów żywnościowych przy równoczesnym wzroście udziału towarów nieżywnościowych. Poprawę osiągnięto również w świadczeniu usług dla ludności. "J ednym z podstawowych elementów mówił dalej radny Stanisław Cozaś - warunkujących w odczuciu społecznym ogólną poprawę poziomu życia ludności, są warunki mieszkaniowe. Pomyślna i ponadplanowa realizacja zadań budownictwa mieszkaniowego w roku 1973 to poważny krok naprzód w zaspokajaniu rosnących potrzeb. Ogółem oddano do użytku 4830 mieszkań (16 508 izb). Stworzenie sprzyjających warunków dla budownictwa mieszkaniowego wyzwoliło szereg cennych inicjatyw będących przykładem społecznego zaangażowania. Jednym z takich dowodów jest wybudowanie osiemdziesięciu mieszkań ponad plan pod patronatem Związku Młodzieży Socjalistycznej. O poprawie warunków mieszkantowych świ"'d

Sprawozdaniaczy fakt dalszego obniżenia się wskaźnika zagęszczenia z 1,21 osób do 1,19 osób. "Zadania postawione przed gospodarką komunalną realizowane były w roku 1973 prawidłowo; nie wystąpiły poważniejsze odchylenia w toku ich wykonywania. W wyniku pomyślnej realizacji nastąpił dalszy systematyczny wzrost produkcji i usług komunalnych zwłaszcza w energetyce cieplnej, zaopatrzeniu w wodę, kanalizacji. Szczególna uwaga została skierowana jednak na rozbudowę podstawowej infrastruktury technicznej, a w szczególności na przygotowanie terenów uzbrojonych pod nowe budownictwo, na które przeznaczono aż 60 procent nakładów inwestycyjnych gospodarki komunalnej. Pomyślnie przebiegała realizacja programu przebudowy i modernizacji układu drogowego miasta. Modernizacją i remontem objęto blisko osiemdziesiąt obiektów drogowych. "Rok 1973 przyniósł dalszą poprawę w dziedzinie świadczeń społecznych. Wzrosła liczba miejsc w żłobkach i przedszkolach, niemniej istnieje jeszcze trudna sytuacja w tej dziedzinie. Ulegnie ona zdecydowanej poprawie po zlikwidowaniu zaległości w realizacji podstawowych urządzeń socjalno- uslugowych w nowych osiedlach mieszkaniowych. Temu celowi służą decyzje o realizacji inwestycji towarzyszących w technologii wielkopłytowej, co tym samym winno zapewnić bardziej kompleksową budowę osiedli mieszkaniowych. W dziedzinie zdrowia osiągnięto postęp w liczbie łóżek szpitalnych, natomiast wskazać trzeba na niezadowalający postęp w zakresie opieki społecznej; nie uzyskano tu zaplanowanego przyrostu miejsc z powodu nie ukończenia remontu obiektów w Osieku i Gębicach". Po omówieniu wyników produkcyjnych poznańskiego przemysłu w roku 1973, który osiągnął najwyższy w kraju wskaźnik udziału wydajności pracy w przyroście produkcji, radny Stanisław Cozaś podkreślił, iż intensywny rozwój społeczno-ekonomiczny wiązał się z właściwą polityką lokalizacyjną i działalnością koordynującą. Podstawowe jej problemy sprowadzały się do modernizacji struktury gałęziowej przemysłu oraz rozwoju pozostałych funkcji miastotwórczych: nauki, kultury, międzynarodowych targów i bazy turystyczno-wypoczynkowej. Obok tego skupiono się na koordynacji ważniejszych inwestycji przemysłowych i nauki w północnym paśmie rozwojowym miasta oraz inwestycji mieszkaniowych w zespołach osiedlowych. Decyzje lokalizacyjne łącznie z postanowieniami koordynacyjnymi dotyczyły inwestycji na ogólny koszt przekraczający 13 miliardów zł, co zapewni miastu w najbliższych latach 11000 nowych miejsc pracy. "Od szeregu lat - mówił dalej radny Stanisław Cozaś - miasto nasze wykazuje siędużymi osiągnięciami w zakresie czynów społecznych. W roku 1973 nastąpiła dalsza aktywizacja społeczeństwa poprzez włączenie się do realizacji szerokiego programu czynów społecznych, podjętych dla uczczenia 30-lecia Ludowej Ojczyzny. Wyrazem tego jest wysoki wzrost, wynoszący 146,2% w stosunku do wielkości czynów wykonanych w roku 1972. Wartość czynów przekroczyła 171 milionów zł. Wykonano wiele prac bardzo pożytecznych dla miasta i jego mieszkańców. Wszystkim organizatorom czynów społecznych i uczestnikom pragnę złożyć serdeczne podziękowanie i wyrazić duże uznanie dla ich wysiłku w pracy i oddania sprawom miasta. "W pomyślnej realizacji Planu Społeczno-Gospodarczego w roku 1973 aktywnie współdziałały finanse miejskie. Uchwalony przez Radę N arodową zbiorczy budżet w kwocie 2521 miliomów zł został w ciągu roku zasilony dotacjami centralnymi w wysokości 173,5 milionów zł oraz nadwyżkami budżetowymi z roku 1972 w kwocie 91,6 milionów zł. Te dodatkowe, nie zaplanowane środki pozwoliły na rozwiązanie wielu problemów w gospodarce miejskiej szczególnie w dziedzinie inwestycji i remontów kapitalnych oraz w sferze działalności socjalnej i kulturalnej. Podkreślenia wymaga pomoc Ministerstwa Finansów, które, znając dobrze źródła napięć finansowych związanych z ewidentnymi potrzebami miasta, podjęło szereg decyzji -w sprawie uruchomienia dodatkowych środków z rezerw centralnych. Miały one decydujący wpływ na przebieg realizacji budżetu we wszystkich działach gospodarki terenowej" . Koncentracja środków i gospodarcze ich wykorzystanie pozwoliły na uzyskanie korzystnych wyników zamknięcia budżetowego za rok 1973, w którym to roku zabezpieczone zostały finansowo wszystkie przedsięwzięcia i zadania w budżetach dzielnic i w budżecie miasta. Finanse nie stanowiły, jak to miało niejednokrotnie miejsce w latach poprzednich, barier ograniczających planową realizację zadań. W drodze redystrybucji budżetowej stało się możliwe lepsze zaspokojenie potrzeb społecznych w dziedzinie ochrony środowiska, ośrodków masowego wypoczynku, stworzenia warunków do objęcia akcją kolonijną i obozową znacznie większej niż planowano liczby dzieci i młodzieży. U dzielono wydatnej pomocy osobom starszym, chorym i niejednokrotnie zapomnianym przez najbliższych, przeznaczając na zasiłki i pomoc w naturze 16,3 milionów zł, tj. o 3,6 milionów zł więcej niż planowano. Rozwijając działalność kulturalną zapewniono wystarczające środki dla instytucji kulturalnych; powołano nowe przedsiębiorstwo "Balet Poznański" pod kierownictwem Kon

rada Drzewieckiego przynoszący sławę miastu i krajowi. Odbudowanie Teatru Nowego stało się również ważnym wydarzeniem w życiu kulturalnym Poznania. Wykonanie zadań finansowych po stronie dochodów (103,1%) jak i wydatków (99,2*) uznać należy za korzystne. Ostatecznym efektem finansowym jest nadwyżka budżetowa w kwocie 108,6 milionów zł, przy czym na wysokość tej nadwyżki złożyły się w 80,5% dochody ponadplanowe. Elastyczne stosowanie zasad polityki budżetowej, wynikające z uchwał Rady Narodowej, przyczyniło się do racjonalnego wykorzystania środków. Wystarczy nadmienić, że w stosunku do uchwalonego budżetu zwiększono w ciągu 1973 r. środki tylko na wydatki bieżące na gospodarkę komunalną i mieszkaniową o 33,9 milionów zł; na oświatę, kulturę i sztukę o ponad 40 milionów zł; na ochronę zdrowia o 66,7 milionów zł.

"Oceniając rezultaty roku 1973 - powiedział na zakończenie radny Stanisław Cozaś - a przy tym łącznie minionych trzech lat, możemy powiedzieć, że w żadnym z poprzednich pięcioleci nie mieliśmy na półmetku planu tak pomyślnych rezultatów w dziedzinie zaspokojenia potrzeb społecznych oraz w unowocześnianiu potencjału wytwórczego miasta. Stworzyło to bazę wyjściową do dalszego rozwoju gospodarki i przesłanki do przedterminowego wykonania Planu Pięcioletniego 1971 -1975. Pomyślna realizacja zadań roku 1974 winna utorować drogę do osiągnięcia również w następnych latach wysokiej dynamiki rozwojowej opierającej się w coraz większym stopniu na wzroście efektywności gospodarowania". Po wystąpieniu radnego Stanisława Cozasia powołano komisję redakcyjną projektów uchwał, w składzie zaproponowanym przez przewodniczącego Rady, Alfreda Kowalskiego. W imieniu Komisji Rozwoju Gospodarczego i Zagospodarowania Przestrzennego opinię o wykonaniu Planu Społeczno-Gospodarczego i budżetu miasta w 1973 r. przedstawił radny Zygmunt J esionowski. "Miernikiem świadczącym o poprawie warunków bytowych ludności - stwierdził radny Zygmunt J esionowski - jest sytuacja mieszkaniowa. W tej sferze życia mieszkańców Poznania osiągnięto dalszą poprawę, w wyniku oddania w roku 1973 do użytku 4830 mieszkań. Poziom życia mieszkańców określa też nasycenie miasta urządzeniami infrastruktury technicznej i ich sprawność. Komisja podkreśla osiągnięcie dużych sukcesów inwestycyjnych i remontowych w gospodarce komunalnej. Sprawozdanie Urzędu Miasta wymienia nie spotykane dotychczas w gospodarce miejskiej kwoty - ponad 380 milionów zł na inwestycj e oraz 468,5 miliona zł na remonty. Oznacza to przekroczenieplanu w pierwszym przypadku prawie o 5%, w drugim o 31%. Do mieszkańców miasta przemaWIają więcej od liczb wizualne efekty tych nakładów finansowych: Rondo Kopernika, Trasa Hetmańska i węzeł górczyński, kończące się roboty na Trasie E-8, rozpoczynane na Trasie Nowoostrowskiej . "Opiniując działalność inwestycyjną zwracamy uwagę na zwiększenie planu o prawie 2 miliardy zł, w tym na robotach budowlano-montażowych o ponad pół miliarda zł. Tak dalece zwiększony plan inwestycyjny nie został w 100% wykonany. Komisja nie ocenia jednak tego negatywnie, ponieważ samo zwiększenie planu inwestycyjnego było czynnikiem mobilizującym. Dzięki temu uzyskano znaczne przekroczenie planu rocznego. Korektę struktury nakładów inwestycyjnych w kierunku zmniejszenia środków na działy produkcyjne uznajemy za słuszną, ponieważ prowadziła do zwiększenia w zasobach miasta urządzeń socjalnych i usługowych, co stanowi realizację polityki Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej po VI Zjeździe. "Komisja analizując realizację Planu Społeczno-Gospodarczego i budżetu miasta za rok 1973 i przedstawiając na tej podstawie generalnie pozytywną ocenę, zauważyła również niedostatki i braki gospodarki miejskiej. Pokrywały się one z opiniami wypowiadanymi na spotkaniach z radnymi w formie wniosków i postulatów. Z ich wypowiedzi wynika, że istnieje potrzeba doskonalenia handlu, jego operatywności, dostosowywania podaży do popytu, likwidacji zjawiska zalegania magazynów przez towary niechodliwe, zaspokojenia wzrastającego zapotrzebowania na odzież dziecięcą. Należałoby też stworzyć lepsze warunki powstawania nowych sklepów fabrycznych ze środków inwestycyjnych przemysłu, a także przyśpieszyć realizację inwestycji dla potrzeb produkcji garmażeryjnej. Istnieje pilna, społeczna potrzeba jeszcze bardziej dynamicznego rozwoju budownictwa mieszkaniowego, wyprzedzającego zabezpieczenia uzbrojenia pod przyszłe budownictwo mieszkaniowe. W tej dziedzinie potrzebna jest lepsza niż dotychczas działalność odpowiednich organów Urzędu Miasta. Społeczeństwo odczuwa też nadal poważne dolegliwości komunikacyjne. Toteż wysuwane są postulaty zwiększenia zasobów taboru komunikacyjnego. Z większą troską, z większĄ konsekwencją należy stale zabiegać o czystość, ład i porządek na terenie naszego grodu, bowiem w tym zakresie jest dużo przypadków rażącego niedbalstwa" .

"Przedstawione wyniki - powiedział w zakończeniu radny Zygmunt J esionowski - a także program usuwania braków i niedomagań oraz zaspokajania istniejących po

Sprawozdania

DZIELNICA JEŻYCE

Osiedle mieszkaniowe zbudowane w trójkącie ulic: U rbanowska - Słowiańska - Obornicka i stąd nazywane "Osiedle USO" otrzymało nazwę: Osiedle Słowiańskie

teu«£ł !22£ - -

DZ1ELMCA IOW! W*5TO

N owe ulice w dzielnicy N owe Miasto położone w obrębie ulic: Bożeny-Ludmiły- Danut y- Wiesławy otrzymały nazwy: Bolesławy, K wiryny i Sabiny

N owe ulice w dzielnicy N owe Miasto utworzone między ulicami Pokrzywno i Garaszewo otrzymały nazwy: Dębicka 1 Ropczycka

trzeb, zawarty w Planie Społeczno-Gospodarczego rozwoju Poznania w roku 1974, upoważniają Komisję Rozwoju Gospodarczego i Zagospodarowania Przestrzennego do przedłożenia wniosku o przyjęcie sprawozdania Urzędu Miasta i przedstawionej w imieniu Komisji opinii i pozytywnej oceny". W dyskusji radny Kazimierz WieczorowskI - przewodniczący Komisji Ochrony Środowiska podkreślił, że program nakreślony w 1972 r. przez władze polityczno-społeczne i administracyjne miasta był w roku 1973 z całą konsekwencją realizowany i został w zakresie ochrony środowiska wykonany. N astąpiło rozszerzenie zakresu przedsięwzięć, mających na celu zapobieganie naruszaniu równowagi w środowisku oraz dalsze niwelowanie skutków spowodowanych dynamicznym rozwojem gospodarki miasta Poznania. Widocznym objawem tych działań jest znaczne zmniejszenie średniej zapylenia w ciągu roku w skali miasta o 22 tony na kilometr kwadratowy. Aktualnie wynosi ono 158 ton na kilometr kwadratowy przy wartości dopuszczalnej dla miasta tego typu j ak Poznań - 250 ton w ciągu roku. Również w dziedzinie ochrony wód należy stwierdzić znaczną widoczną poprawę czystości Warty. Cezary Sobczak - przewodniczący Delegatury Najwyższej Izby Kontroli w Poznaniu zaznaczył, że Delegatura ustosunkowała się do sprawozdania z wykonania Planu Społeczno-Gospodarczego i budżetu miasta Poznania za rok 1973 w materiałach przekazanych Komisjom Rady Narodowej. Delegatura podziela generalną ocenę zawartą w sprawozdaniu Urzędu Miasta Poznania, iż podstawowe zadania Planu Społeczno-Gospodarczego i budżetu zostały w roku 1973 zrealizowane pomyślnie. Osiągnięcia były możliwe dzięki konsekwentnej realizacji programu działania na lata 1973 -1974 uchwalonego na XIII Wojewódzkiej Konferencji Sprawozdawczo-Wyborczej Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Tym coraz bardziej pomyślnym w skali ogólnej wynikom realizacji zadań społeczno-gospodarczych towarzyszyły również zjawiska niekorzystne jak: jeszcze częściowo niedostateczny postęp w racjonalnym wykorzystaniu czasu pracy, brak poprawy na odcinku dyscypliny finansowej wielu przedsiębiorstw, czego wyrazem są straty nadzwyczajne, obniżająca efektywność ekonomiczno-finansową działalność Jednostek gospodarczych, nieprawidłowa w wielu przypadkach gospodarka zapasami oraz niedostateczna poprawa w zakresie produkcji.

Radny Stanisław Smoczyński - w imieniu Komisji Zdrowia i Spraw Socjalnych stwierdził, że dokonana przez Komisję analiza wykonania Planu Społeczno-Gospodarczego oraz budżetu za rok 1973 wykazała, iż w

Poznaniu nastąpił dalszy rozwój służby zdrowia i opieki społecznej. Zwiększył się zakres świadczeń profilaktycznych i leczniczych. Zorganizowano w 1973 r. dwa Zespoły Opieki Zdrowotnej w dzielnicach Jeżyce i Stare Miasto. Ze brane dotychczas doświadczenia, w związku z utworzeniem tych zespołów, upoważniają do wysunięcia następującego wniosku: dla polepszenia obsługi lekarsko-medycznej w lecznictwie otwartym, szpitale winny posiadać rezerwę kadrową dla potrzeb lecznictwa otwartego. Radny Zbigniew Rusinek, reprezentujący Komisję Wychowania Oświaty i Kultury, poruszył sprawy działalności kulturalno-oświatowej w domach kultury, klubach i bibliotekach, stwierdzając, że aktualny rozwój sieci osiedlowych i zakładowych domów kultury, klubów i bibliotek wymaga analizy i ustalenia, czy ich wykorzystanie jest właściwe, zgodne z wytycznymi Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej zawartymi w "Programie Rozwoju Kultury w Wielkopolsce". Zdaniem mówcy możliwość właściwego wykorzystania bazy techniczno-materialnej istniejących i nowo powstających placówek zależy w podstawowej mierze od wysokiego poziomu ich kadry, który można zapewnić poprzez dopływ wysoko kwalifikowanych organizatorów i instruktorów. Mówca wysunął wniosek, aby w oparciu o potrzeby ilościowe kadr kwalifikowanych, poddać reformie system kształcenia kadr dla potrzeb ruchu kulturalno-oświatowego w taki sposób, by kształcenie to nie było marginesem kształcenia dla innych specjalności. Po wyczerpaniu listy dyskutantów przewodniczący Rady przeszedł do następnego punktu porządku obrad - informacji prezydenta miasta o wnioskach i postulatach mieszkańców Poznania zgłoszonych w toku kampanii wyborczej do Rad Narodowych w roku 1973. Informacja została zawarta w "Biuletynie Informacyjnym Nr 1/74" Rady N arodowej m. Poznania, dostarczonym przed Sesją. Radni nie wnieśli żadnych uwag. W wyniku głosowania Rada jednomyślnie przyjęła informację do wiadomości, podobnie jak informację w sprawie zmian w częściach i działach budżetu jednostkowego miasta za rok 1973 dokonanych od dnia l lipca do 31 grudnia 1973 r. i informację o pracy Prezydium Rady za okres od l lutego do 22 kwietnia 1974 r. Następnie przedstawiono projekty uchwał w sprawie zmiany przepisów o Odznace Honorowej Miasta Poznania powołania Komisji Odznaczeń Państwowych dla m. Poznania, nadania naaw nowym ulicom i osiedlom, w sprawie opłat targowych. U chwały powzięte zostały jednomyślnie.

Sprawozdania

Uchwała o zmianie przepIsowo Odznace Honorowej Miasta Poznania jest wynikiem zmian w systemie terenowych organów władzy i administracji państwowej oraz wytycznych przewodniczącego Rady Państwa w sprawie ujednolicenia praktyki nadawania terenowej odznaki "za zasługi dla województwa". Zatwierdzono również tą uchwałą regulamin nadawania Odznaki Honorowej Miasta Poznania. Przewodniczącym Komisji Odznaczeń Państwowych dla miasta Poznania, powołanej uchwałą 'Rady, został radny Bogdan Tynecki - zastępca przewodniczącego Rady N arodowej Miasta Poznania. Uchwała o nadawaniu nazw osiedlom, ulicom i placom w Poznaniu obejmowała: Osiedle Słowiańskie w dzielnicy J eżyce zlokalizowane między ulicami U rbanowską- Słowiańską-Obornicką nazywane dotąd "Osiedle USO", pięć nowych ulic w dzielnicy Nowe Miasto i plac Niezłomnych leżący w obrębie ulic Marchlewskiego, Kościuszki i Niezłomnych. U chwała w sprawie opłat targowych wprowadziła z dniem 15 maja 1974 r. tabelę opłat dziennych na ośmiu targowiskach miejskich: przy ul. Dąbrowskiego 51; przy pi. Bernardyńskim 4; Wioślarskiej - Osiedle

Jagiellońskie; na Sródce; Rynku Łazarskim 11; ul. Przemysława 70; Rydzyńskiej - Dębieć; pi. Wielkopolskim 6. Uchwała przewiduje o 50% niższe stawki opłat targowych dla targowisk już działających w nowych osiedlach mieszkaniowych. Ta sama zasada stosowana będzie dla targowisk nowo powstających. Przyczyni się to do lepszego zaopatrzenia w płody rolne nowych osiedli mieszkaniowych. N astępnie przewodniczący komisji redakcyjnej projektów uchwał radny Stanisław Mytko zgłosił wniosek w sprawie przyjęcia przez Radę projektów uchwał dotyczących zatwierdzenia sprawozdania z wykonania Planu Społeezno-Gospodarczego i budżetu m. Poznania w roku 1973 wraz z dwoma poprawkami: obie uchwały Rada podjęła jednogłośnie. Przed zakończeniem sesji przewodniczący Rady, radny Alfred Kowalski, przekazał radnym, a za ich pośrednictwem mieszkańcom Poznania podziękowanie za aktywny udział w czynach społecznych i pracach porządkowych na rzecz miasta oraz apelował o odświętne udekorowanie miasta z okazji święta klasy robotniczej - l Maja.

Afanan Gen o wefiak

INFORMACJA PREZYDENTA MIASTA POZNANIA O WNIOSKACH I POSTULATACH MIESZKAŃCÓW MIASTA POZNANIA ZGŁOSZONYCH W KAMPANII WYBORCZEJ 1973 R.

W kampanii wyborczej 1973 r. odbyło się w Poznaniu ogółem 96 spotkań wyborców z kandydatami na radnych, zorganizowanych w siedemnastu okręgach wyborczych miejskich oraz 67 okręgach dzielnicowych. Ponadto zorganizowano dwanaście spotkań o charakterze środowiskowym. Ogółem w spotkaniach wzięło udział ponad 25 (XX) mieszkańców. Na podkreślenie zasługuje fakt, że obok kandydatów na radnych w spotkaniach uczestniczyli członkowie byłych prezydiów Rady Narodowej Poznania i dzielnicowych rad narodowych oraz szeroki aktyw społeczno-gospodarczy. Udział tych osób umożliwił rozstrzygnięcie wielu problemów, na wiele wniosków mieszkańców udzielono wyczerpujących wyjaśnień już w czasie spotkań. N ajczęściej podnoszoną problematyką były sprawy związane z gospodarką komunalną i komunikacją, ochroną środowiska, rozwojem handlu i usług, zapewnieniem równowagi w realizacji inwestycji towarzyszących budownictwu mieszkaniowemu oraz zapewnieniem opieki ludziom starym. Wstępnej oceny słuszności i realności zgłoszonych postulatów i wniosków dokonali przedstawiciele Dzielnicowych Komitetów Frontu Jedności Narodu, Urzędów Dzielnicowych oraz specjaliści z tych dziedzin, których wnioski dotyczyły. Celem oceny było wyeliminowanie postulatów i wniosków oczywiście niesłusznych, bądź niemożliwych do realizacji w aktualnych warunkach. W rezultacie uznano za społecznie uzasadnione zaewidencjonowanie sześćdziesięciu postulatów, z tego Dzielnicowe Komitety Frontu Jedności Narodu skierowały do realizacji Urzędom Dzielnicowym siedemnaście, zaś Urzędowi Miasta Poznania za pośrednictwem Wojewódzkiego Komitetu Frontu Jedności Narodu czterdzieści trzy wnioski i postulaty. Wnioski i postulaty przekazane Urzędowi Miasta Poznania mają przede wszystkim charakter gospodarczy. Dla wnikliwego zbadania możliwości przyjęcia ich do realizacji, przy Jednoczesnym uwzględnieniu ich celowości, hierarchii aktualnych potrzeb i ważności z punktu widzenia przyspieszenia rozwoju społeczno-gospodarczego i kulturalnego miasta, a także dla przeanalizowania obecnie posiadanych i w najbliższych latach przewidywanych możliwości finansowo-materiałowych, poddano wszystkie wnioski ocenie zespołów specjalistów oraz czynników planistycznych. W wyniku tych ocen proponuje się przyjąć do realizacji 39 postulatów.

Szczegółowy tryb ich realizacji przewiduje w 1974 r. zrealizowanie dziesięciu postulatów. Osiemnaście w bieżącej kadencji Rady Narodowej, zaś dziewięć w przyszłej. Jeden - w sprawie zanieczyszczenia środowiska w okolicach ulicy Starołęckiej został już spełniony. Do realizacji nie przyjęto czterech postulatów: w sprawie utworzenia nowego poligonu budownictwa mieszkaniowego w miejscu projektowanym na rozwój Międzynarodowych Targów Poznańskich. Przygotowywana aktualnie Uchwała Rady Ministrów przewiduje rozpoczęcie na tym terenie inwestycji wystawienniczych począwszy od roku 1976, realizowanych w trzech etapach - do roku 1990. Poligony budownictwa mieszkaniowego skoncentrowano na Ratajach i Winogradach. Dla realizacji budownictwa mieszkaniowego z Fabryki Domów w Suchym Lesie zapewniono tereny w nowej dzielnicy Piątkowo i w Morasku oraz na Osiedlu Kopernika (Raszyn); Poprawienie funkcjonowania pospiesznej linii autobusowej "C" i "C-bis", m. in. przez zmniejszenie liczby przystanków; Dokonanie zmiany linii autobusowych pospiesznych na normalne w godzinach szczytu i zimą. Autobus linii "C" ma trasie Luboń - ul. Składowa pierwotnie na Osiedlu Dębieć miał tylko dwa przystanki. Na wniosek Rady Osiedla oraz Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji zwiększono liczbę przystanków. Jest to jednak linia w dalszym ciągu pospieszna. Zmniejszenie liczby przystanków godziłoby w interes tych, na wniosek których liczba przystanków została zwiększona. Zmiana linii pospiesznych na normalne w okresie zimy wiąże się z wprowadzeniem bi1etów miesięcznych, a to oznacza likwidację linii pospiesznych, gdyż pozbawienie pasażerów tego przywileju na okres wiosenno-letni byłoby już społecznie trudne do uzasadnienia. Podobnie trudno różnicować odpłatność w tzw. godzinach szczytu. Wyprowadzić z budynku Powszechnej Kasy Oszczędności byłych pracowników w drodze przyznania Powszechnej Kasie Oszczędności limitu mieszkań spółdzielczych z wykupu. Budynek, którego właścicielem jest Powszechna Kasa Oszczędności, zamieszkały jest przez siedemnaście rodzin, byłych pracowników Powszechnej Kasy Oszczędności, które nie kwalifikują się do przydziału mieszkań, względnie pomieszczeń zastępczych z puli U rzędu Miasta. Ponieważ w uzyskaniu tych lokali jest zainteresowana Powszechna Kasa Oszczędności, winna ona te mieszkania uzyskać z Centralnego Związku Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego. Na zakończenie informacji prezydent podkreślił, iż Urząd Miasta Poznania uczyni wszystko, by przyjęte do realizacji wnioski i postulaty zrealizować w ustalonym terminie, a nawet przyspieszyć ich realizację. O przebiegu realizacji Rada Narodowa Miasta Poznania będzie informowana każdego roku, łącznie z przedkładanym sprawozdaniem z wykonania Planu Społeczno-Gospodarczego i budżetu miasta. 1

WYKAZ WNIOSKÓW I POSTULATÓW PRZYJĘTYCH DO WYKONANIA PRZEZ URZĄD MIASTA POZNANIA

ZAŁĄCZNIK

Treść postulatu 2

Właściwie wykorzystać tereny po likwidacji Ogrodu Zoologicznego; przeznaczyć je na tereny zielone

Przyspieszyć zagospodarowanie wolnych terenów u zbiegu al. Polskiej i ul. Dąbrowskiego

Załatwić sprawę zmiany planu zagospodarowania przestrzennego, by zespół budowy domków jednorodzinnych przy ul. Braniborskiej, który powstał w 1972 r. mógł podjąć swą działalność Postawić na terenie Osiedla Wielkiego Października tymczasowy pawilon mleczarsko-warzywniczy Państwowych Gospodarstw Rolnych Naramowice oraz pawilon Centrali Rybnej

Założyć pas zieleni w pobliżu dworca kolejowego Poznań-Wschód

Sposób realizacji 3

Przenoszenie Ogrodu Zoologicznego na nowe tereny odbywa się sukcesywnie. Po likwidacji Ogrodu jego tereny przeznaczone są w planach miasta na zieleń, duży węzeł komunikacyjny oraz centrum Naczelnej Organizacji Technicznej z maksymalnym zachowaniem starodrzewia. Aktualnie opracowuje się dokumentację techniczną centrum

Obszar wzdłuż ul. Dąbrowskiego przewiduje się na cele mieszkaniowe oraz szkoły, pływalnie, przedszkola. Część terenów przeznaczona została na poszerzenie Trasy E-8 Formalności znajdują się w fazie końcowej

Przygotowano projekt pawilonu, zapewniono inwestora; aktualnie projekt przedłożono do opinii. Gdyby lokalizacja kolidowała z ogólnym planem zagospodarowania handlowo- usługowego Osiedla, pawilon zostanie zlokalizowany na obrzeżu Osiedla Plan ogólny zagospodarowania przestrzennego terenu w tym rejonie rezerwuje się pod

Termin

Realizacja węzła komunikacyjnego ok. 1978 r.

1975 - 1979wiosna 1974

1974 - 1975

1976 - 1980

Jednostka realizująca 5

Wydział Gospodarki Przestrzennej i Ochrony Środowiska

Wydział Gospodarki Przestrzennej i Ochrony Środowiska oraz Wydział Handlu, Przemysłu i U sług

Wydział Gospodarki Przestrzennej i Ochrony

6i7

Utworzyć domy dziennego pobytu dla starszych ludzi

Stworzyć lepsze warunki pracy Przychodni Rehabilitacyjnej w celu objęcia opieką większej liczby dzieci

Zwrócić uwagę na rozwój sportu wśród dzieci (i młodzieży) szkolnych, budować więcej boisk w dzielnicy J eżyce

Wybudować pomiędzy ul. Litewską a Niestachowską ośrodek dla młodzieży robotniczej dzielnicy J eżycezieleń izolacyjną, zaplecze magazynowe oraz parking na 70 stanowisk

Będą utworzone w dwóch dzielnicach: J eżyce i Wilda, w lokalach na ten cel adaptowanych Doraźnie wprowadzono pracę dwuzmianową w przychodni. Po rozbudowie gmachu Zarządu Ośrodka Zdrowia J eżyce ulegną poprawie również warunki pracy przychodni Aktualnie w dzielnicy znajdują się trzy boiska zakładowe i jedenaście boisk osiedlowych, wszystkie są ogólnodostępne. Planuje się budowę dalszych czterech, zlokalizowanych: Psarskie 21, U rbanowska, 2 boiska piłkarskie - ul. Drzymały Z uwagi na to, że jest to teren wysypiska, przeprowadzone zostaną wiercenia gruntu w celu ustalenia jego pizydatności do budowy. W czerwcu 1974 r. zostanie ogłoszony konkurs na zagospodarowanie. W trakcie budowy znajdują się boiska sportowe przy basenach na Niestachowie. Ośrodki sportowe "Olimpii" i zagospodarowany sportowo teren między Litewską a Niestachowską zostaną udostępnione młodzieży robotniczej dzielnicy Jeżyce, która współuczestniczy w ich budowie

1975 - 1980

1974 - 1976od marca 1974

Środowiska, Zarząd Dróg, Mostów 1 Zieleni oraz Dyrekcja Okręgowa Kolei Państwowej Wydział Zdrowia i Opieki Społecznej

>>>

Wydział Kultury Fizycznej i Turystyki

II

Ująć do planów inwestycyjnych budowę pływalni

Przyspieszyć budowę drugiej jezdni w kierunku Podolan oraz wiaduktu przy ul. Kościelnej

Doprowadzić drugą jezdnię od pi.

Waryńskiego do Krzyżownik

Doprowadzić oświetlenie do ul. Pniewskiej, Czerskiej i części Lubowskiej

Poprawić oświetlenie uliczne rejonu Główna

Utworzyć wokół terenów Międzynarodowych Targów Poznańskich sieć barów mlecznych i szybkiej obsługi, ponieważ ich brak jest odczuwalny podczas trwania Targów

Aktualnie buduje się: basen kryty Koła Sportowego "Posnania" przy ul. Naramowickiej; basen kryty na Osiedlu Piastowskim i baseny otwarte na Ratajach. W przygotowaniu znajdują się dalsze pływalnie (Dębieć, Winogrady, Grunwald) Przewiduje się budowę dwóch jezdni w ul.

Żeromskiego- Niestachowskiei -Obornickiej oraz wiaduktu w ul. Żełomskiego. Przebudowa wiaduktu w ul. Kościelnej nastąpi w latach Przewiduje się budowę drugiej jezdni w ul.

Dąbrowskiego od al. Polskiej do granic miasta Ulice te posiadają częściowe oświetlenie, na pozostałe odcinki zlecono opracowanie dokumentacji, po czym nastąpi realizacja Oświetlenie w rejonie ulic Główna-ZawadyGdyńska wykonano w latach 1971 -1972.

Do programów przyjęto dalszą sukcesywną poprawę oświetlenia ulic rejonu Głównej Zamierza się: poszerzyć bar "Pik"; przekształcić bar "Wiarus" na coctail- bar Centrali "Hortex" poszerzając dotychczasowe lokale o przyległe sklepy i mieszkania; poszerzyć bar "Parkowy"; w trakcie modernizacji ul. Głogowskiej, Świerczewskiego i terenów przyległych oraz modernizacji hal targowych uwzględniono postulat poszerzenia bazy gastronomicznej (szybkiej obsługi).

1974 - 1975

1975 - 1977

1976 - 1978 od 1975

III kwartał 1974

31 XII 1974po roku 1975

Wydział Kultury Fizycznej i Turystyki

Zarząd Dróg, Mostów i Zieleni

> j

Wydział Handlu, Przemysłu i U sług

Rozszerzyć sieć usług na Ratajach

U ruchomić w rejonie Starołęki sklepy branży rybnej, odzieżowej 1 elektrotechnicznej

Wybudować pawilon handlowy w Garaszewie

M. in. opracowano już dokumentację projektu baru szybkiej obsługi przy ul. Głogowskiej Zgodnie z programem rozwoju przybędą następujące usługi: naprawa sprzętu gospodarstwa domowego, szewstwo, krawiectwo, podnoszenie oczek, modniarstwo, dziewiarstwo, złotnictwo, zegarmistrzostwo, fryzjerstwo, kosmetyka, naprawy radia i telewizji, szklarstwo, pralnictwo, chemiczne czyszczenie odzieży, elektrotechnika, kaletnictwo, malowanie, fotografowanie Centrala Rybna uruchomi w Starołęce pawilon handlowy ze smażalnią ryb. Pawilon handlowy z artykułami spożywczymi. Dotychczasowe sklepy spożywcze zostaną przebranżowione na punkty sprzedaży artykułów odzieżowych, gospodarstwa domowego, elektrotechnicznych

Wydział Handlu, Przemysłu i Usług Urzędu Dzielnicowego N owe Miasto wystąpił do przedsiębiorstw handlowych z propozycją wybudowania pawilonu handlowego typu "Giżycko", wystąpił ponadto do samorządu mieszkańców o znalezienie osoby spośród mieszkańców, która zajęłaby się prowadzeniem tego punktu. Nie będzie się stwarzało przeszkód w prowadzeniu sklepu nieuspołecznionego

1976 - 1980

po wybudowaniu pawilonu handlowego z artykułami spożywczymi 1975

Wydział Handlu, Przemysłu i U sług

Centrala Rybna Powszechna Spółdzielnia Spożywców Wydział Handlu, Przemysłu i U sług

SI

Wybudować salę gimnastyczną przy Szkole Podstawowej Nr 57

Przedłużyć torowisko tramwajowe z pi.

Waryńskiego w kierunku Krzyżownik Przenieść pętlę tramwajową przy ul.

Bolkowickiej bliżej J unikowa, bliżej Jeleniogórskiej Przedłużyć linię autobusową nr 64 do ul. Średnicowej

Przedłużyć linię autobusową nr 71 do Rynku Wildeckiego lub Dolnej Wildy

Oznakować przejścia dla pieszych przy ul. Starołęckiej

Założyć sygnalizację świetlną na skrzyżowaniu ul. Dzierżyńskiego z Hetmańską Postawić odpowiednie znaki drogowe przy ul. Świerkowej

Zamknąć dla ruchu kołowego teren Starego Rynku

Urząd Miasta Poznania czyni starania o umieszczenie w portfelu inwestycyjnym w latach Inwestycja będzie realizowana w latach

Inwestycja będzie realizowana kosztem 9 milionów zł

Przewiduje się uruchomienie linii komunikacyjnej łączącej Winogrady z J eżycami przez Sołacz Postulat zostanie zrealizowany w ten sposób, że uruchomi się bezpośrednie połączenie tramwajowe z ul. Murawa na Wildę, najpierw poprzez ,,15" - na Grunwald, a następnie ,,4" - na Wildę. Przedłużenie linii autobusowej jest niemożliwe z uwagi na duży ruch kołowy w tym rejonie Zarząd Dróg, Mostów i Zieleni dokona oznakowania i malowania przejść w ramach akcji porządkowej Sygnalizacja jest w trakcie opracowywania.

Instalowanie nastąpi po zakończeniu budowy Trasy Hetmańskiej Wydział Komunikacji dokona wizji lokalnej, ustalając ewentualne poprawki w oznakowaniu Sprawa była analizowana. Aktualnie opracowywany jest system objazdów. W naj

1976 - 1980

1976 - 1980

1976 - 1980marzec- kwiecień 1974kwiecień 1974

Kuratorium Okręgu Szkolnego Poznańskiego

Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne

»i

Wydział Komunikacji oraz Zarząd Dróg, Mostów i Zieleni Wydział Komunikacji

>>>

Zmniejszyć zadymianie otoczenia przez kotłownię przy ul. Wiklinowej

Poprawić środki łączności na Świerczewie - postawić budkę telefoniczną Spowodować zainstalowanie na terenie N aramowic wrzutowych aparatów telefonicznych

Wybudować kanał sanitarny wzdłuż ul. Leszczyńskiej

Ze względów estetycznych i higienicznych wybudować szalet na pi. Waryńskiegobliższym czasie zostaną podjęte decyzje, czy Stary Rynek zostanie zamknięty dla ruchu kołowego całkowicie, czy częściowo Stacja Sanitarno- Epidemiologiczna wspólnie z Wydziałem Gospodarki Przestrzennej i Ochrony Środowiska przeprowadziła wizję lokalną ustalając, że przyczyną zadymiania było stosowanie niewłaściwego opału. Wystąpiono do Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Handlu Opałem o zapewnienie dostaw właściwego opału Budka telefoniczna zostanie ustawiona w 1 miejscu wskazanym przez Komitet Osiedlowy I U rząd Telefonów Miejscowych zwrócił się do wszystkich U rzędów Dzielnicowych o lokalizację automatów telefonicznych. Potrzeby w tym zakresie zostaną w pełni uwzględnione. Urząd Telefonów Miejscowych planuje w roku 1974 zainstalować: 60 aparatów wrzutowych w kabinach wolnostojących, 380 w budynkach użyteczności publicznej, w podcieniach, w ciągach hand10wych i usługowych Biuro Projektów Budownictwa Komunalnego w czynie społecznym opracowało dokumentację, zostanie wprowadzona do planu Będzie zbudowany w trakcie modernizacji pętli tramwajowej

I półrocze 1974 1974

1976 - 1980

Stacja Sanitarno- Epidemiologiczna oraz Wydział Gospodarki Przestrzennej i Ochrony Środowiska

U rząd Telefonów Miejscowych

Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji

Miejskie Zjednoczenie Gospodarki Komunalnej 1 Mieszkaniowej

34 i 35 Pobudować szalety publiczne w Parku Tysiąclecia, przy rondzie Rataje oraz w rejonie dworca kolejowego w Starołęce. Wybudować szalet w okolicy skrzyżowania ul. Dzierżyńskiego z Hetmańską

36 Wybudować na terenie dzielnicy Jeżyce halę targową

37 i 38 Rozpatrzyć możliwość zbudowania 1 wyposażenia pomieszczeń dla zorganizowania klubu młodzieżowego przy narożniku ul. Elbląskiej i Sianowskiej. Rozpatrzyć możliwość wybudowania Domu Kultury w dzielnicy Jeżyce

Ujęto w programie inwestycyjnym budowy szaletów. Inwestor wystąpił do Dzielnicowych Wydziałów Gospodarki Przestrzennej i Ochrony Środowiska o uzgodnienie lokalizacji szaletów w miejscach postulowanych przez mieszkańców. Szalety będą budowane w oparciu o dokumentację typową, wykonaną przez Biuro Projektów Budownictwa Komunalnego W roku 1974 rozpoczyna się budowę hali spożywczej przy ul. Kościelnej o powierzchni 800 m 2 . W projekcie następnej pięciolatki znajduje się budowa w sąsiedztwie dmgiej hali. Ewentualne przeniesienie targowiska z Rynku Jeżyckiego wymagać będzie dokładnych rozważań i analiz. Rynek ten posiada bowiem określone tradycje i najlepsze wśród pozostałych rynków zaopatrzenie w artykuły warzywno-ogrodnicze Wydział Kultury i Sztuki poczyni starania o zaspokojenie potrzeb kulturalnych młodzieży i mieszkańców tego rejonu J eżyc

Skompletowanie dokumentacji prawnej i technicznej czerwiec 1974od roku 1974 1976 - 1980

1976 - 1980

Miejskie Zjednoczenie Gospodarki Komunalnej 1 Mieszkaniowej

Miejskie Zjednoczenie Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej; Wydział Handlu, Przemysłu i U sług

Wydział Kultury i Sztuki

POCZĄTKI I ROZWÓJ POZNAŃSKIEGO STAREGO MIASTA w ŚWIETLE NAJNOWSZYCH BADAŃ

W dniach 18 i 19 października 1973 r. w siedzibie Muzeum Archeologicznego odbyło sie. ogólnopolskie sympozjum na temat: Początki i rozwój Starego Miasta w Poznaniu do XV wieku w świetle nowych badań archeologicznych i urbanistyczno-architektonicznych, zorganizowane przez Konserwatora Zabytków Poznania i Muzeum Archeologiczne; honorowy protektorat objął przewodniczący Prezydium Rady Narodowej m. Poznania Stanisław Cozaś.

Celem sympozjum było przedstawienie i przedyskutowanie w gronie przedstawicieli wielu dyscyplin naukowych wyników najnowszych badań historyków, historyków prawa, geografów, archeologów, historyków sztuki i urbanistów nad dziejami Starego Miasta w Poznaniu. Kierownictwo naukowe spotkania sprawował komitet naukowy z prof. drem Gerardem Labudą jako przewodniczącym i mgrem Włodzimierzem Błaszczykiem pełniącym funkcje, sekretarza. W skład komitetu wchodzili ponadto: prof. dr Zdzisław Kaczmarczyk, dr Henryk Kondziela, dr Eugeniusz Linette, prof. dr Kazimierz Malinowski, prof. dr Benon Miśkiewicz, prof.

dr Jerzy Topolski i prof. dr Jan Żak. N a sympozjum obok imprez towarzyszących złożyły się trzy sesje naukowe: pierwsza - poświęcona zagadnieniom ogólnym rozwoju miast; druga - badaniom archeologicznym i trzecia - zagadnieniom urbanistyczno-architektonicznym. Dla spopularyzowania problematyki sympozjum, Muzeum Archeologiczne otworzyło nową część stałej ekspozycji pod nazwą Początki i rozwój Starego Miasta w Poznaniu do XV wieku, a w miejscu dokonanych odkryć archeologicznych przy zbiegu ulic Garbary i Stawnej urządzono rezerwat archeologiczno-architektoniczny. Pierwszą sesję otworzył prof. dr Gerard Labuda referatem Wprowadzenie do problematyki sympozjum na temat: początki i rozwój Starego Miasta w Poznaniu do XV wieku. Stwierdził on, że miarą sukcesu społecznego i naukowego spotkania będzie spełnienie trzech celów: poznawczego, uczuciowego i praktycznego. Zainteresowanie historią miast, wynikające z uznania ich za decydujące czynniki rozwoju i dynamiki społeczeństwa, przejawia się obecnie w badaniach podgrodzi i centrów miejskich z całym układem przestrzennym i architektonicznym miast. Badania historycznej indywidualności, zwłaszcza większych ośrodków

miejskich, przyczyniają się do ustalenia prawidłowości życia społecznego i ekonomicznego krajów, a także pozwalają poznać ich dawny potencjał polityczny i kulturalny. Uczuciowy aspekt badań nad dziejami Poznania wiąże się z rekonstruowaniem dawnych form życia dla przypomnienia ciągłości kultury ludzkiej, a celem praktycznym sympozjum winna być rekonstrukcja "centrum" miejskiego Poznania z XIV i XV w., która pomoże współczesnym "twórczo rzeźbić kształt przyszłości". Dwa kolejne referaty przedstawicieli poznańskiego środowiska geografów poświęcone były fizjografii i osadnictwu. Prof, dr Tadeusz Bartkowski w referacie Fizjografia Poznania przedstawił charakterystykę środowiska geograficznego średniowiecznego miasta i jego strefy podmiejskiej w aspekcie walorów i ograniczeń, jakie w środowisku tym znajdowali mieszkańcy grodu i wsi podmiejskich, znajdujących się w strefie żywicielskiej i zaopatrzenia surowcowego mia+ .s a.

Referat składał się z dwóch części. Pierwsza zawierała analizę i oceny cząstkowe poszczególnych elementów środowiska nieorganicznego (tj. litosfery, hydrosfery i atmosfery) i organicznego czyli biosfery (tj. stosunków glebowych, roślinności i środowiska zwierzęcego) Poznania i okolic. Część drugą stanowiła syntetyczna i kompleksowa ocena całości środowiska geograficznego miasta, dokonana poprzez analizę tzw. typów terenu. Analiza mapy typów terenu Poznania i jego strefy podmiejskiej pozwoliła prof. Bartkowskiemu na stwierdzenie, iż przedlokacyjny Poznań rozwijał się w warunkach niekorzystnych dla osadnictwa, ale przy znacznie korzystniejszych walorach komunikacyjnych. Poznań lokacyjny cechowały niekorzystne, a częściowo średnio korzystne warunki dla osadnictwa, natomiast dobre warunki rozwoju zapewniło Poznaniowi wkroczenie (na początku czasów nowożytnych) na wysokie, ale płaskie poziomy terasowe z korzystnym dla osadnictwa topoklimatem. Wygłoszony przez prof. dr Stanisławę Zajchowską referat Rozwój sieci osadniczej Poznania i najbliższego zaplecza w średniowieczu zawierał wyniki badań nad kształtowaniem się zespołów osadniczych Poznania i mniejszych ośrodków oraz zmianami w układach ekonomiczno-osadtniczych okolic Poznania od XI do końca XVI wieku na

Sprawozdaniatle najważniejszych elementów środowiska geograficznego. VVychodząc z założenia, że powstawanie i rozwój miast związane są z rozwojem i funkcjonowaniem sieci osadniczej na zapleczu miasta, autorka przedstawiła badaną problematykę w trzech okresach: od XI wieku do roku 1253 czyli do lokacji lewobrzeżnego Poznania; od roku 1253 do końca XIV wieku i w latach 1400 - 1600, tj. do okresu wykształcenia się podstawowej sieci osadniczej w Wielkopolsce. We wczesnym średniowieczu (pierwszy z omawianych okresów) najważniejszym elementem środowiska przyrodniczego, decydującym o zajęciu terenu pod uprawę, była jakość gleby. Sprawiło to, że okolice Poznania o lepszych warunkach glebowych były terenem najwcześniejszego stałego osadnictwa rolniczego i miały najgęstsze zaludnienie. Ważnym dla osadnictwa procesem było powstanie organizacji państwowej z grodami-centrami administracji i osadami służebnymi, powstającymi szczególnie w wiekach od XI do XIII. O ile jednak osadnictwo wiejskie skupiało się na glebach lepszych, przy lokalizacji grodów podstawowe znaczenie posiadały względy obronne i komunikacyjne. Okres od roku 1253 do końca XIV wieku charakteryzował się rozwojem gospodarki rolnej w kierunku czynszowania i upowszechnienie gospodarki pieniężnej. N astąpiło wówczas wyraźne zagęszczenie osadnictwa w okolicach Poznania, wykształciła się zasadnicza podstawa dzisiejszej sieci osadnictwa wiejskiego i miejskiego Wielkopolski, choć nadal osadnictwo związane było silnie z rzeźbą terenu i glebami. Ożywienie w rolnictwie spowodowało rozwój ośrodków miejskich, których sieć wyrosła w naturalny sposób z potrzeb rozwijającej się gospodarki. Zmiany ustroju' rolnego w wiekach XV i XVI, szczególnie rozwój gospodarki folwarcznej i produkcji na zbyt, wpłynęły na zmiany w osadnictwie miejskim i wiejskim. Silny i specyficzny był wówczas proces rozwoju Poznania, który z przedmieściami, przyległymi miasteczkami i wsiami tworzył zespół aglomeracji miejskiej mocno związany z zapleczem i dorównujący liczbą ludności i siłą gospodarczą największym miastom Polski. Powstały w tym okresie liczne miasta prywatne, stanowiące naturalne ośrodki wymiany towarowej dla okolicznych wsi, często będące głównie źródłem dodatkowych dochodów dla ich szlacheckich bądź duchownych właścicieli. Referat doc. dra Antoniego Gąsiorowskiego Źródła do dziejów Poznania w wiekach od XIV do XV zawierał omówienie i analizę krytyczną źródeł pisanych do dziejów miasta. Autor przedstawił postulaty edytorskie, m. in. w sprawie wydania zbioru dokumentów i najstarszych ksiąg ławniczych. Kolejne cztery referaty wygłoszone na pierwszej sesji sympozjum poświęcone były problematyce prawno-ustrojowej miast, szczególnie Poznania. Prof. dr Zdzisław Kaczmarczyk w referacie Ustrój prawny Poznania do roku 1386 przedstawił na szerokim tle porównawczym nową syntezę ustroju prawnego Poznania, ukazując zmiany w organizacji władz miasta i rozwój miejskiego prawa sądowego od połowy X wieku do roku 1386, tj. do momentu, w którym nastąpił wykup przez miasto dziedzicznego wójtostwa i rozpoczął się nowy etap w jego historii, zwany okresem pełnego samorządu miejskiego. Analiza ustroju prawnego miasta do wydania przywileju lokacyjnego w 1253 r. wykazała, że Poznań charakteryzowało we wczesnym średniowieczu nie tylko rozproszenie osadnicze, ale i rozmaitość reżimów prawnych współistniejących w ramach prawa polskiego. Ośrodek miejski przeszedł wszystkie możliwe i znane w innych miastach polskich formy organizacyjne, od grodu i podgrodzi, przez osady targowe i powstanie w roku 1244 gminy niemieckiej, wyodrębnionej organizacyjnie i prawnie, z sołtysem na czele. Przełomowym w historii ustroju prawnego Poznania etapem był rok 1253, w którym Przemysław I i Bolesław Pobożny wystawili przywilej lokacyjny, wyodrębniający miasto i jego mieszkańców pod względem terytorialnym i prawnym. U stalony w akcie lokacji miasta na prawie magdeburskim zarząd (dziedziczny wójt i ławnicy) nie oznaczał nadania Poznaniowi praw samorządowych. Przejawem samorządu miejskiego było - zdaniem profesora Kaczmarczyka - dopiero powstanie w połowie wieku XIII w y b i e r a l n e j rady miejskiej, która już w wieku XIV skupiła w swoim ręku władzę administracyjną, prawodawczą i sądową. Prof. dr Witold Maisel w uwagach do referatu Zdzisława Kaczmarczyka polemizował ze stwierdzeniem o przejęciu w Poznaniu wyłącznych rządów przez radę miejską już w roku 1314, uzasadniając swoje stanowisko tym, że mogło to nastąpić dopiero po roku 1386, a więc po wykupie przez radę urzędu dziedzicznego wójta. Komunikat naukowy prof. dra Witolda Maisla Data przywileju lokacyjnego Poznania informował o ustaleniu nie znanej dotąd dokładnej daty wystawienia przywileju lokacyjnego z roku 1253. Pro f. Maisel odnalazł w księgach miejskich Poznania dokonany w roku 1753 zapis programu uroczystości jubileuszowych, jakie postanowiły zorganizować władze miejskie Poznania w związku z obchodami pięćsetlecia lokacji miasta. W programie tym znajdowało się stwierdzenie, że "w dniu 23 kwietnia bieżącego roku mija pięć wieków od lokacji miasta" . Referat dra Andrzeja "Wędzkiego Kierunki rozwoju miast środkowej Europy w wiekach XII i XIII zawierał charakterystykę tzw. reformy miejskiej, czyli procesu, który polegał na tworzeniu w Europie środkowej nowego modelu miast opartych na szerokim samorządzie. Proces ten zapoczątkowany w drugiej połowie wieku XII stanowił -ważny, choć nie jedyny i nie pierwszy, etap w rozwoju procesów urbanistycznych środkowej Europy, których początki były związane z krystali - zowaniem się tam pierwszych organizmów państwowych. W okresie poprzedzającym reformę miejską doszło w Europie środkowej do wyodrębnienia licznych norm i instytucji prawno-ustrojowych o charakterze rodzimym, które zapewniały należyte funkcjonowanie istniejących organizmów miejskich. Miejskie prawo rodzime, powstałe w wyniku długiego rozwoju i przeobrażeń, było zróżnicowane w zależności od roli i charakteru miast. Typowym przykładem prawa rodzimego było np. prawo targowe i związane z nim instytucje prawne; zadaniem dra · Wędzkiego: "okres rozwoju na wielką skalę targów poprzedzał właściwą reformę miejską i stanowił niejako wstęp do niej". Reformę miejską poprzedzało nadto tworzenie w licznych ośrodkach miejskich Europy środkowej gmin obcokrajowców, którzy na mocy specjalnych nadań posiadali uprzywilejowaną pozycję w miastach, a w stosunkach między sobą rządzili się (zgodnie ze średniowieczną zasadą osobowości prawa) własnym prawem przejętym z zewnątrz». Za pośrednictwem instytucji prawno-ustrojowych gmin cudzoziemców, rządzących się własnym prawem, przedostawała się do miast środkowej Europy znajomość nowych miejskich instytucji ustrojowych, które stały się podstawą recepcji w dobie reformy. Reforma miejska, która rozpoczęła się w końcu XII wieku, przerwała rozwój miast na prawie rodzimym i stworzyła podstawy nowego, względnie jednolitego ustroju prawnego, nowej regulacji stosunków gospodarczych i struktury przestrzennej miast. Powszechną formą otrzymywania przez miasta nowego statusu prawnego w ramach re

formy była recepcja, występująca na ziemiach polskich i na Pomorzu najczęściej w postaci lokacji czyli jednorazowej akcji reformującej miasto pod względem ekonomicznym i przestrzennym oraz wprowadzającej obce prawo miejskie. Reforma miejska objęła w XIII wieku zdecydowaną większość miast Europy środkowej i stanowiła przełomowy etap w ich dziejach. Wytworzony wówczas model prawno-ustrojowy, choć zróżnicowany w szczegółach i podlegający ciągłej ewolucji, zapoczątkował rozwój nowego etapu dziejów miast europejskich opartych o szeroki samorząd. Prof. dr Jerzy Topolski w referacie Niektóre problemy metodologiczne w badaniach nad miastami poruszył zagadnienia teorii w analizach historycznych. Zdaniem profesora, w badaniach nad dziejami miast wyróżnić można dwa rodzaje teorii: o g ó l n e (na przykład wypracowanie pojęcia miasta) winny być konstruowane przy uwzględnianiu dorobku nauk ekonomicznych, socjologicznych, geograficznych i historycznych w celu dostarczenia badaczom aparatu pojęciowego i zwrócenia ich uwagi na podstawowe związki i zależności, istotne zwłaszcza w badaniach syntetycznych; s z c z e g ó ł o we, które konstruować powinni badacze w oparciu o konkretne materiały, na przykład źródła historyczne i teorie ogólne. Umożliwia to tworzenie hipotez będących modelami fragmentu przeszłości miasta i ich weryfikację w oparciu o źródła i ogólny model miasta w danym okresie. Pro f. Topolski stwierdził, że badania szczegółowe nad dziejami średniowiecznego Poznania należy poprzedzić skonstruowaniem kilku modeli ogólnych dla poszczególnych etapów rozwoju miasta, takich jak: okres tworzenia się ośrodka miejskiego wokół grodu, okres rozwoju miasta przedlokacyjnego i okres dziejów miasta po lokacji dokonanej w roku 1253. Druga sesja sympozjum pOSWlęcona była badaniom archeologicznym Starego Miasta w Poznaniu, szczególnie omówieniu i przedyskutowaniu wyników najnowszych badań wykopaliskowych. Złożyły się na nią dwa referaty i osiem komunikatów naukowych mających charakter przyczynków szczegółowych, przedstawiających monograficzne problemy badań prowadzanych w latach 1970- 1971 na obszarze poznańskiej aglomeracji staromiejskiej. Charakter wprowadzenia miał wygłoszony

1 Zasada osobowości prawa stosowana w średniowieczu polegała na podległości (w sądach) prawu narodu, z którego sądzony pochodził a nie prawu terytorium, na którym np. przestępstwo popełniono. Przeciwieństwem osobowości prawa jest zasada terytorialnosci, według której na określonym terytorium stosowano wobec wszystkich ludzi (nawet różnej narodowości) jeden system prawny.

Sprawozdania

przez prof. dra Jana Żaka referat Problematyka dotychczasowych badań archeologicznych Starego Miasta. Prof. Żak przedstawił syntetyczne wyniki dotychczasowych badań archeologicznych nad rozwojem poznańskiej aglomeracji osadniczej od połowy IX wieku, tj. od czasu formowania się pierwotnego centrum tej aglomeracji - miasta przedlokacyjnego, do drugiej połowy XIII wieku, kiedy wytworzyło się nowe, staromiejskie centrum Poznania. Badania Starego Miasta i jego peryferii w dwudziestoleciu międzywojennym (1919 - 1939) prowadzone były przez historyków i nie doprowadziły do stworzenia syntetycznego obrazu dziejów Starego Miasta, dostarczyły jednak interesujących wyników w badaniach nad wczesnośredniowiecznym centrum aglomeracji na Ostrowie Tumskim. Badania nad obydwoma centrami osadniczymi dawnego Poznania: Ostrowem Tumskim i Starym Miastem rozpoczęto dopiero w roku 1949 i prowadzono następnie W latach 1952, 1959 - 1964 i 1970 - 1971.

Prace wykopaliskowe na Górze Przemysława ustaliły wczesnogotycki charakter obiektu, a badania nad wczesnogotycką architekturą w podominikańskim Kościele Jezuitów pozwoliły ustalić datę budowy kościoła na lata 1244 - 1253 oraz wpływy tradycji romańskiej. Późniejsze badania kościoła uchwyciły południowe peryferie osady z czasów poprzedzających budowę kościoła przez dominikanów. Następne badania terenowe, obejmujące rejon osady targowej koło Kościoła Sw. Gotarda i Stary Rynek, wskazały na starszeństwo osadnicze osady wokół Kościoła Sw. Gotarda przed końcem XII wieku względem osadnictwa na samym Rynku. Ustalono wówczas, że jeszcze w pierwszej połowie XIII wieku dominowała rola społeczno-gospodarcza osady przy kościele nad osadnictwem w centrum Starego Rynku, który stał się terenem szybkich przemian osadniczych i powstania zwartego osadnictwa około połowy XIII wieku, a więc po dokonanej w roku 1253 lokacji Poznania. Najnowsze badania prowadzone w rejonie Kościoła Podominikańskiego przy ul. 'Wielkie Garbary 75(77 potwierdziły istnienie najstarszego stałego osadnictwa na terenie poznańskiego Starego Miasta na przełomie okresu lateńskiego i rzymskiego oraz potwierdziły istnienie wszesnośredniowiecznego, względnie stałego osadnictwa z wieków XI - XII, które w drugiej połowie XII wieku miało charakter regularnej zabudowy. Analiza dotychczasowego dorobku badawczego nad aglomeracją staromiejską i jej peryferiami, z uwzględnieniem jego niedostatków, umożliwiła prof. Żakowi zredagowanie szczegółowych postulatów badawczych

w zakresie prac archeologicznych nad rozwojem aglomeracji staromiejskiej w połączeniu z jej peryferiami i w związkach z osadnictwem Ostrowa Tumskiego i Sródki. Podstawowy i najobszerniejszy na sesji archeologicznej był referat mgra Włodzimierza Błaszczyka Wyniki badań archeologicznych w strefie osady Siu. Gotarda na Starym Mieście -w Poznaniu, który przedstawiał - na tle dotychczasowego stanu wiedzy - przebieg i wyniki prac wykopaliskowych, prowadzonych pod kierunkiem autora w latach 1970 - 1971. Dotychczasowe badania archeologiczne w obrębie Starego Miasta objęły nikły procent jego powierzchni, były prowadzone fragmentarycznie i miały, zdaniem referenta, w większości charakter prac ratowniczo-rozpo« znawczych. Wyjątkiem jest bogaty materiał źródłowy z badań wykopaliskowych w rejonie dawnej osady targowej koło Kościoła Sw. Gotarda, co uzasadniało podjęcie dalszych badań tego rejonu i umożliwiło ogólniejsze przedstawienie wyników badań nad funkcjami osady w powiązaniu z innymi osadami lewobrzeżnego Poznania. Badania wykopaliskowe prowadzone były w latach 1970 - 1971 w północnej części Starego Miasta w związku z budową Trasy Cnwaliszewskiej, zlokalizowane zostały przy ul. Garbary 75(77 i miały na celu uchwycenie północno-wschodniej granicy osady śwlętogotardowskiej, poznanie faz osadnictwa na tym terenie, odsłonięcie fundamentów klasztoru i ustalenie biegu murów obronnych z drugiej połowy XIII wieku. Chodziło ponadto o wyjaśnienie związków świętogotardowskiej osady przedlokacyjnej z osadnictwem prawobrzeżnego Poznania i z miastem lokacyjnym. Osada strefy świętogotardowskiej powstała w końcowej fazie wczesnego średniowiecza jako osada przedlokacyjna typu miejskiego na prawie polskim. W połowie XII wieku wzniesiono tam Kościół Sw. Gotarda i utworzono parafię, a w ramach przygotowań do lokacji miasta w 1244 roku oddano ten kościół dominikanom, przenosząc prawa parafialne do Kościoła Sw. Wojciecha, który książę nadał biskupowi. W latach 1244 - 1253 dominikanie zbudowali w osadzie kościół i dwa klasztory, przejęli bowiem nie tylko teren samego Kościoła Sw. Gotarda, ale i teren targowej osady wokół niego. W dalszej części referatu Włodzimierz Błaszczyk omówił zróżnicowane metody badań, wśród których nowatorski charakter miało zastosowanie analizy archeomagnetyczne] i fotografii lotniczej, przedstawił dokumentację prac, stratygrafię i chronologię stanowiska badawczego. Przeprowadzone badaniawykopaliskowe pozwoliły na stwierdzenie, że świętogotardowską strefę osadniczą charak - teryzowało istnienie względnie ciągłego zasiedlenia od III wieku, poprzez bliżej nie sprecyzowane osadnictwo* w wiekach od V do XI, osadę przedgotardowską z przełomu XI i XII wieku oraz świętogotardowską z drugiej połowy XII i pierwszej połowy wieku XIII. W strefie świętogotardowskiej w okresie przedlokacyjnym istniała stosunkowo gęsta zabudowa mieszkalna, która dała początek miastu lokacyjnemu. Zespół murowanych zabudowań kościelno-klasztornych dominikanów z lat 1244 - 1253 stanowi cenny przykład wczesnogotyckiego budownictwa w Polsce i świadczy o planowaniu przestrzennym na terenach przygotowywanej lokacji Poznania. W dalszej części sesji archeologicznej przedstawione zostały komunikaty naukowe, poświęcone szczegółowej analizie monograficznych zagadnień i opracowane w oparciu o badania archeologiczne z lat 1970 - 1971, których wyniki syntetyczne przedstawił mgr Włodzimierz Błaszczyk.

Mgr Mateusz Łastowiecki dokonał próby systematyki ceramiki wczesnośredniowiecznej i średniowiecznej w oparciu o wybrany materiał ze stanowiska przy ul. Garbary 75/77. Mgr Krystyna Dębska-Luty dala charakterystykę zabytków metalowych pochodzących z tych samych badań, datując na ich podstawie osadnictwo na stanowisku na okres od wieku XII do XVIII. Dr Maria Piątkiewicz- Dereniowa przedstawiła komunikat o materiale kaflowym uzyskanym w wyniku prac wykopaliskowych w latach 1970 - 1971 oraz dokonała wyróżnienia i opisu poszczególnych grup kafli, takich jak: gotyckie, wczesnorenesansowe , pochodzące z okresu pełnego renesansu i baroku. Autorem informacji naukowej o wynikach badań nad materiałem antropologicznym był mgr Zdzisław Stephan, który stwierdził, że ludność zamieszkująca "wczesnośredniowieczną osadę Sw. Gotarda wykazywała cechy antropologiczne charakterystyczne dla ludności wczesnośredniowiecznej Polski. Wyniki badań materiału osteologicznego pochodzącego z wczesnego średniowiecza i średniowiecza przedstawił prof. dr Marian Sobociński, który badając szczątki kostne zwierząt, znalezione w czasie prac wykopaliskowych, stwierdził, że stanowiły one resztki po spożywanym mięsie bydła, świń, owiec, kóz oraz zwierząt łownych, drobiu i dzikich ptaków. Cechy charakterystyczne ceramiki średniowiecznej ze Starego Rynku w Poznaniu, w porównaniu z ceramiką znalezioną w Gnieźnie, przedstawiła mgr Izabela Sikorska- Ulfi

kowa, stwierdzając znaczne Jej zróżnicowanie zarówno co do sposobu wykonywania, rodzajów form, zdobnictwa i wielkości. Mgr Maria Perzyńska- Holasowa poinformowała o przebiegu i wynikach badań wykopaliskowych przy ul. Szewskiej 6 i na dziedzińcu klasztoru jezuitów, prowadzonych w latach 1970 -1971, równolegle z pracami przy ul.

Garbary 75{77. Badania te pozwoliły ustalić zachodni zasięg wczesnośredniowiecznej osady targowej przy Kościele Sw. Gotarda i dostarczyły dodatkowych informacji o kształtowaniu i podstawach gospodarczych rozwoju ośrodka miejskiego w lewobrzeżnym Poznaniu.

Interesujący zarys dziejów mennicy poznańskiej z omówieniem dokonanych w latach 1970 - 1971 znalezisk monetarnych w wykopaliskach na Starym Mieście dał mgr Stanisław Gibasiewicz. Trzecia sesja sympozjum dotyczyła zagadnień urbanistyczno-architektonicznych związanych z poznańskim zespołem Starego Miasta i obejmowała osiem referatów z zakresu konserwatorstwa, urbanistyki, architektury, historii kultury i historii sztuki. Charakter ogólny i wprowadzający do referatów szczegółowych miało wystąpienie dra Henryka Kondzieli Problemy reanimacji i rewaloryzacji Starego Miasta w Poznaniu. Autor przedstawił walory zabytkowe Starego Miasta oraz dotychczasowy przebieg i program prac porządkowych i konserwatorskich zespołu staromiejskiego. Głównymi walorami zabytkowymi zespołu staromiejskiego są jego regularne i bogate w warianty rozplanowanie oraz zabudowa, która do końca XVIII wieku, mimo dokonywanych zmian, utrzymywała aglomerację w skali i proporcjach dostosowanych do pierwotnych założeń urbanistyczno-architektonicznych. Niekorzystne zmiany architektoniczne, które zaszły w drugiej połowie XIX wieku, sprawiły, że Stary Rynek zatracił swój pierwotny charakter i skalę zabudowy. Zniszczenia zespołu staromiejskiego podczas walk o wyzwolenie Poznania w roku 1945, dochodzące na S tarym Rynku do 60%, spowodowały konieczność podjęcia prac zabezpieczających i konserwatorskich dla pełnej jego reanimacji w powiązaniu ze wszystkimi współczesnymi wymogami nowo odbudowanej dzielnicy dużego miasta. Wyznaczenie zespołowi staromiejskiemu nowych funkcji dzielnicy mieszkaniowej, ośrodka mieszczącego instytucje kulturalne i naukowe oraz centrum ruchu turystycznego wywołało poważne zmiany założeń konserwatorskich. Zadania konserwatorskie objęły bowiem nie tylko wydobycie właściwego, historycznego planu Starego Miasta z odtwo

Sprawozdaniarżeniem wnętrz urbanistycznych, ale także adaptowanie wnętrz dla nowego sposobu ich użytkowania i określenia granic przekształceń technicznych w zależności od współczesnych metod budownictwa. W ramach dotychczasowej działalności konserwatorskiej ukończono odbudowę zniszczeń wojennych i uporządkowano naj cenniejszy zespół urbanistyczny - Stary Rynek. Aktualnie prowadzone są długofalowe prace nad uporządkowaniem oraz architektoniczną i techniczną rekonstrukcją zabudowy tych części Starego Miasta, które nie uległy zniszczeniu w czasie wojny, a które osłabiła i zniekształciła bezplanowa gospodarka kapitalistyczna i świadoma działalność pruskiego zaborcy. Dr Anna Rogalainka przedstawiła wyniki studiów nad rozplanowaniem lewobrzeżnego Poznania w referacie Problem układu i wielkości średniowiecznej parceli mieszczańskiej. N a podstawie przeprowadzonych badan archiwalnych i przy zastosowaniu metody porównawczej Anna Rogalanka stwierdziła, że przy wytyczaniu w XIII wieku układu przestrzennego lewobrzeżnego Poznania stosowano wyłącznie bloki jednofrontowe , składające się z działek o równej powierzchni (prawdopodobnie 637 m'), ale o zróżnicowanym kształcie geometrycznym. Do końca XV wieku upowszechniał się w Poznaniu podział pierwotnych działek, związany ze zmianami podstaw ekonomicznych życia rodzin mieszczańskich. Podział ten oznaczał złamanie dawnej koncepcji przestrzennej z jednostronną zabudową ulic i upowszechnił w średniowiecznym Poznaniu schemat nowoczesnej ulicy dwufrontowej . Doc dr Alicja Karłowska- Kamzowa przedstawiła referat Znaczenie ideowe poznańskich fundacji Przemysława II, charakteryzując przedsięwzięcia budowlane władcy na tle głównych rysów jego polityki, szczególnie związków z Piastami śląskimi, polityki zagranicznej zorientowanej na północ i zachód oraz silnych związków jego dworu z dworem biskupim. Doc. dr Eugeniusz Wiśniowski w referacie Rozwój sieci parafialnej w średniowiecznym Poznaniu omówił proces kształtowania się organizacji parafialnej od drugiej połowy X wieku, zwracając uwagę na ogólną tendencję wyodrębniania się parafii z pierwotnej parafii katedralnej i przełomową rolę wieku XIII w procesie zasadniczego formowania się sieci parafialnej w mieście. Referat dra Jacka Wiesiołowskiego Klasztory średniowiecznego Poznania zawierał analizę podstaw gospodarczych, społecznych i politycznych procesów fundacyjnych klasztorów poznańskich, przedstawiał ich organizację i wielopłaszczyznową działalność oraz różnorodne związki mieszczan poznańskich z funkcjonującymi w mieście klasztorami trzech zakonów: dominikanów, bernardynów i karmelitów. Klasztory były w okresie rozwiniętego średniowiecza stałym i ważnym elementem struktury miejskiej, świadczącym o dojrzałości rozwoju urbanistycznego oraz o pozycji i miejscu miasta na gospodarczej mapie Polski. Wystąpienie dra Szczęsnego Skibińskiego poświęcone było gotyckiej architekturze Kościoła Farnego pod wezwaniem św. Marii Magdaleny, wzniesionego w latach osiemdziesiątych XIII wieku, a rozebranego po ruinie spowodowanej pożarami w roku 1802. Referat przedstawił układ przestrzenny kościoła, jego system konstrukcyjny i możliwe do odtworzenia elementy architektoniczne, postulował też przeprowadzenie szczegółowych badań historycznych oraz prac archeologicznych w poszukiwaniu resztek kościoła farnego, który stał w miejscu obecnego placu Kolegiackiego. Dr inż. arch. Jarosław Widawski w referacie Pierwsze murowane obwarowania mzejskie w państwie polskim omówił na tle rozwoju murowanych fotyfikacji miejskich w Europie środkowej proces otaczania murami obronnymi średniowiecznych miast polskich, przedstawił architekturę murów i towarzyszących im często zamków oraz usytuowanie i walory obronne fortyfikacji miejskich, ze szczególnym uwzględnieniem Poznania. Ostatnim referatem sesji architektoniczno- urbanistycznej był przedstawiony przez doc.

dra inż. arch. Jerzego Stankiewicza przyczynek do problematyki architektonicznej średniowiecznej kamienicy mieszczańskiej Polski centralnej i północnej, poświęcany zagadnieniu wnękowań występujących na gotyckich ścianach wzdłużnych kamienic mieszczańskich. Na wszystkich trzech sesjach, po wysłuchaniu referatów, uczestnicy spotkania dyskutowali nad problemami szczegółowymi związanymi z problematyką dziejów poznańskiej aglomeracji staromiejskiej oraz poruszali zagadnienia ogólne i teoretyczne związane z badaniem dziej ów miast. Wyniki sympozjum podsumował prof. dr Jerzy Topolski stwierdzając, że było to potrzebne spotkanie naukowe, które wniosło wiele nowych i interesujących materiałów do syntezy dziejów Poznania jako ośrodka miejskiego. Walorem sesji był interdyscyplinarny charakter większości referatów, procesowe traktowanie problemów i ciekawa dyskusja w gronie specjalistów reprezentujących różne dyscypliny naukowe. Po raz pierwszy w badaniach nad Poznaniem prace ąrcheologów objęły okres głębokiego średniowiecza, uzupełniając dotychczasową wiedzę o przedlokacyjnym Poznaniu na lewym brzegu Warty. Badania, których wyniki przedstawiono i dyskutowano na sympozjum, pokazały, że lokacja miasta dokonana w roku 1253 poprzedzana była głębokimi procesami osadniczo-gospodarczymi, przemianami społecznymi i kulturalnymi oraz że była ona przez pewien czas poprzedzona świadomym przygotowaniem, łączącym rozproszone osady, m. in. ważną osadę Sw. Gotarda.

Ewa Borkowska- Bagieńska

Sprawozdania

WYKONANIE PLANU SPOŁECZNO-GOSPODARCZEGO I BUDŻETU POZNANIA W ROKU 1973

Z dniem ł stycznia 1973 r. Poznań powiększył swój obszar o 807 ha, do ogólnej powierzchni 22 807 ha. Zwiększenie objęło dzielnice: Jeżyce (261,5 ha), Stare Miasto (454,5 ha) i Nowe Miasto (91 ha).

W okresie 1973 r. liczba ludności Poznania wzrosła o 9300 osób i na koniec roku wynosiła 499 000. Liczba zatrudnionych w gospodarce uspołecznionej według stanu na dzień 31 grudnia 1973 r. wynosiła 2fiJ 200 osób, tj.

o 7(JJJ osób więcej niż w 1972 r. W strukturze zatrudnienia nastąpiły dalsze zmiany proporcji między działami produkcyjnymi i działami ogólnousługowymi na korzyść tych ostatnich. Kontynuowany w roku 1973 proces dynamizowania rozwoju gospodarczego zapoczątkowany w roku 1971, zapewnił dalszą odczuwalną poprawę poziomu życia społeczeństwa. Wykonanie podstawowych zadań gospodarczych przebiegało pomyślnie.

I Przemysł

Produkcja globalna przemysłu uspołecznionego Poznania osiągnęła w roku 1973 wartość 38 miliardów złotych, wykazując dynamikę w stosunku do roku 1972 - 113,2% (Tabela l). Średnie roczne tempo wzrostu w latach 1971 - 1972 wynosiło 11,4%. Sprzedaż wyrobów własnej produkcji i usług przekroczyła wartość 49,5 miliardów złotych w cenach zbytu, co stanowiło 103,9% planu techniczno-ekonomicznego (Tabela l). W porównaniu z rokiem 1972 sprzedaż była wyższa o 11,5% wobec założonego tempa w planie 9,8%. Wymownym przykładem intensyfikacji poznańskiego przemysłu był pomyślny przebieg realizacji zobowiązań w ramach "Akcji 30 miliardów złotych". Produkcja dodatkowa wyniosła 958,4 milionów złotych i była o 15,8% wyższa od podjętych zobowiązań. Dostawy rynkowe stanowiły 44,8% ogólnej wartości sprzedaży wyrobów własnej produkcji i usług (Tabela 2).

Wartość dostaw eksportowych przekroczyła 616,8 milionów złotych dewizowych, stanowiąc 114,6% planu przy dynamice 119,8%. W ogólnej wartości dostawy do krajów kapitalistycznych stanowiły 42,3%. W strukturze gałęziowej poznańskiego przemysłu dominowały: przemysł elektromaszynowy koncentrujący 40,2% produkcji, przemysł spożywczy - 32% oraz przemysł chemiczny - 10,4%. W roku 1973 wystąpiły wyraźne tendencje poprawy efektywności gospodarowania. Wysoką dynamikę sprzedanej produkcji (111,5%) osiągnięto drogą relatywnie niższego tempa wzrostu zatrudnienia (1,4%). Przyrost produkcji uzyskano w 87,8% z tytułu wydajności pracy. N akłady inwestycyjne w przemyśle uspołecznionym zrealizowane w wysokości 2355,7 milionów złotych stanowiły 37,3% wartości nakładów inwestycyjnych ogółem w gospodarce uspołecznionej Poznania, wobec 43,7%

Tabela l

PRZEMYSŁ USPOŁECZNIONY POZNANIA W ROKU 1973

Procent Wyszczególnienie Jednostka Wykonanie wykonania Dynamika miary planu 1972 = 100 Produkcja globalna min zł 38 013,3 X 113,2 ceny porównywalne Sprzedaż wyrobów własnej pro- min zł 49 486,3 103,9 111,5 dukcji i usług ceny zbytu Przeciętne zatrudnienie osoba 110 383,0 97,8 101,4 Osobowy fundusz plac min zł 3 795, l 104,4 112,7 Przeciętna płaca netto zł 2 865,0 X 111,2 Wartość sprzedaży na jednego zatrudnionego tys. zł 444, O 106,0 110,0

Tabela 2 SPRZEDAŻ WYROBÓW WŁASNEJ PRODUKCJI I USŁUG ORAZ DOSTA WY NA RYNEK PRZEMYSŁU USPOŁECZNIONEGO W ROKU 1973 (w tys. zł)

Sprzedaż wyrobów własnej produkcji i usług Ogółem w tym na cele rynkowe Wyszczególnienie plan procent udział w techniczno- wykonanie wykonania wykonanie dostawach ekonomiczny (ceny zbytu) planu ogółem w % Ogółem 47 609,2 49 486,3 103,9 22 185,3 44,8 z tego: przemysł planowany centralnie 45 406,8 47 252,0 104,1 20 716,2 43,8 przemysł planowany terenowo 2 202,4 2 234,3 101,4 l 469, l 65,8

w 1972 roku. Z ważniejszych zadań inwestycyjnych należy wymienić modernizację i przeprojektowanie zakładu (częściowa wymiana parku maszynowego, rozbudowa stanowisk montażu) w Poznańskiej Fabryce Łożysk Tocznych; modernizacja odlewni me

tali w Fabryce Obrabiarek Specjalnych "Fonar- Wiepofama"; uruchomienie dwóch linii do produkcji tub aluminiowych i pojemników aerozolowych w Fabryce Kosmetyków , . Pollena- L,echia".

II Handel

Wartość obrotów detalicznych ogółem w handlu uspołecznionym osiągnęła 14 704,4 milioma złotych, co oznacza wykonanie zadań planowych w 102,8%. W stosunku do obrotów wykonanych w roku 1972 były wyższe o 13% (Tabela 3). W strukturze obrotów szybsze tempo uzyskały artykuły nieżywnościowe, których sprzedaż w porównaniu z rokiem 1972 była wyższa o 13,9%, a udział ich w ogólnych obrotach wzrósł z 62% do 63% na rzecz odpowiednio zmniejszonego udziału artykułów żywnościowych. Wskazuje to na korzystne tendencje w kształtowaniu się struktury spożycia.

Sprzedaż w przedsiębiorstwach gastronomicznych otwartych i zamkniętych ogółem wynosiła 1106,5 milionów złotych, co stanowiło 105,4% obrotów planowanych, przy dynamice w stosunku do roku 1972 - 114,3%. W strukturze sprzedaży gastronomicznej zmniejszył się udział obrotów wyrobami produkcji własnej z 62,5% w roku 1972 do 61,2% na rzecz towarów handlowych. Rok 1973 charakteryzował się znacznie korzystniejszą sytuacją na odcinku zaopatrzenia rynku niż w latach poprzednich. W artykułach żywnościowych trudności w pełnym zaspokojeniu popytu występowały jesz

Tabela 3

USŁUGI DLA LUDNOŚCI W POZNANIU W ROKU 1973 (w tys. zł)

Wyszczególnienie Wykonanie % Dynamika U sługi ogółem (pełna sfera) 2953,1 100,3 111,5 z tego: w jednostkach gospodarki uspołecznionej 2578,3 101,5 111,5 z tego: plan centralny 1554,2 102,6 111,5 plan terenowy 1024,1 99,9 111,5

Sprawozdania

cze w zaopatrzeniu w mięso i jego przetwory, mimo osiągnięcia wyższych o 4,9% dostaw i wzrostu spożycia z 70,4 kg w roku 1972 do 71,9 kg na jednego mieszkańca. Poprawie uległo zaopatrzenie rynku w artykuły przemysłowe. Wprowadzono szereg nowości, między innymi w artykułach dziewiarskich, odzieżowych, w zmechanizowanym sprzęcie gospodarstwa domowego oraz w sprzęcie radiowo- telewizyjnym. Asortyment towarów nie zawsze jednak odpowiadał wzrastającym potrzebom konsumenta. W roku 1973 uruchomiono trzydzieści dwa nowe sklepy o powierzchni 5837 m'. Na koniec roku było 1471 sklepów o łącznej powierzchni 138 57S m 2 i na każdy tysiąc mieszkańców przypadało 277,6 m 2 powierzchni. N owe placówki uruchomiono w Nowej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataj e" i w Zespole Osiedli Mieszkaniowych "Winogrady" oraz tam, gdzie występowały najpilniejsze potrzeby, między innymi w dzielnicach Wilda i N owe Miasto. Sieć zakładów gastronomicznych zwiększyła się o trzydzieści jeden zakładów o 2220 miejscach konsumpcyjnych. Stan na koniec roku wynosił 424 zakłady o łącznej liczbie 29 986 miejsc konsumpcyjnych. Z ważniejszych uruchomionych obiektów gastronomicznych należy wymienić restaurację i kawiarnię "Kasztelańska" na Osiedlu Piastowskim w N owej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataje" oraz kawiarnię "Italia" na terenach Międzynarodowych Targów Poznańskich. Obok uruchomienia nowych placówek handlowych i detalicznych przeprowadzono modernizację trzydziestu czterech sklepów i czterech zakładów gastronomicznych. Modernizacji uległ między innymi ciąg handlowy przy ul. Czerwonej Armii (od ul. Rataj czaka do ul. Piekary).

III Usługi dla ludności

Wartość pełnej sfery usług dla ludności przekroczyła 2953 miliony złotych (Tabela 4) i była o 11,5% wyższa niż w roku 1972. W ogólnej wartości usługi świadczone przez jednostki gospodarki uspołecznionej stanowiły 87,3%, z czego 39,7% iprzez jednostki objęte planem terenowym. W roku 1973 uruchomiono trzydzieści nowych placówek usługowych o łącznej powierzchni 1374 m 2 . W ramach działalności inwestycyjnej rozpoczęto między innymi budowę zakładu pralniczego Spółdzielni Pracy "Świt" przy ul. Dziekańskiej oraz stacji obsługi samochodów Centrali Produktów Naftowych przy ul. Warszawskiej.

W dziedzinie usług dla ludności w roku 1973 nastąpiło pełne zrównoważenie popytu z podażą, aczkolwiek nie we wszystkich rodzajach usług. Do usług deficytowych należały usługi pralnicze, techniczno-motoryzacyjne, turystyczne, remontowo-budowlane, usługi związane z zagospodarowaniem nowych mieszkań, porządkowe, parkingowania i dostawy towarów do domów. Pod względem wartości usług (świadczonych przez jednostki gospodarki uspołecznionej), w przeliczeniu na jednego mieszkańca wynoszącej 5167 złotych, Poznań zajmował drugie miejsce w kraju po Warszawie.

Tabela 4

OBROTY W DETALU I OBROTY GASTRONOMICZNE W POZNANIU W ROKU 1973 (w min zl)

Procent Wskaźnik Wyszczególnienie Wykonanie wykonania dynamiki planu 1972 = 100 Obroty ogółem 14 704,4 102,8 113,0 w tym: Obroty przedsiębiorstw detalicznych 12 646,1 102,2 112,6 w tym: Związek Spółdzielni Spożywców" Społem" l 890,6 103,5 112,8 Obroty przedsiębiorstw gastronomicznych l 106,5 105,4 114,3 w tym: Poznańskie Przedsiębiorstwo Przemysłu Gastronomicznego 828,0 103,9 112,7 Związek Spółdzielni Spożywców" Społem" 94,3 100,1 115,0

IV Gospodarka mieszkaniowa

W roku 1973 oddano do użytku ogółem 4830 mieszkań liczących 16 508 izb o powierzchni 237 S)) ms (Tabela 5). W porównaniu z rokiem 1972 pobudowano o m mieszkań więcej. Plan przyrostu mieszkań został wykonany w 104,6%, a powierzchni mieszkalnej w 108,1%. Uzyskane wyniki wpłynęły na dalszą poprawę warunków mieszkaniowych. Wskaźnik zagęszczenia obniżył się z 1,21 w roku 1972 do 1,19 na koniec roku 1973.

W ogólnym przyroście substancji mieszkaniowej z nowego budownictwa 87,7% izb mieszkalnych przekazano do użytku w ramach budownictwa uspołecznionego. Jego dominującą formą było budownictwo spółdzielcze, którego udział w izbach wynosił - 80,5%, a w mieszkaniach - 82,3%. W budownictwie uspołecznionym 98% przyrostu mieszkaniowego osiągnięto metodami uprzemysłowionymi, z tego 83,6% metodą wielkopłytową, przede wszystkim na budowach No

Tabela 5

BUDOWNICTWO IZB MIESZKALNYCH W ROKU 1973

Procent Wskaźnik Struktura Wyszczegól nienie Wykonanie wykonania dynamiki w procenplanu 1972 = 100 tach Budownictwo izb mieszkalnych ogółem 16 508 107,7 104,6 100,0 z tego: budownictwo Rady Narodowej l 229 78,9 195,1 7,4 budownictwo własne zakładów pracy l 586 111,1 154,9 9,6 budownictwo spółdzielcze 11666 108,2 94,2 70,7 budownictwo indywidualne ludności 2 027 129,9 123,3 12,3

wej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataje" i Zespołu Osiedli Mieszkaniowych "Winogrady". N a osiedlach tych oddano do użytku około 3(ill mieszkań.

Wykonanie zadań w zakresie remontów kapitalnych przebiegało prawidłowo. N a plano

wane 353 budynki wyremontowano 361 budynków, w których między innymi zmodernizowano 172 mieszkania, przez doprowadzenie sieci wodociągowo-kanalizacyjnej i gazowej.

V Gospodarka komunalna

Równolegle z rozwojem bazy wytwórczej i zasobów mieszkaniowych nastąpił dalszy wzrost produkcji i usług komunalnych (Tabela 6). Przedsiębiorstwa komunalne wykonały plan wartości i usług ogółem w 104,9% przy dynamice 107,9%. N akłady Inwestycyjne ogółem w ramach działalności Miejskiego Zjednoczenia Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej wyniosły 380,9 milionów złotych i stanowiły 108,4% wartości planowanej. Podstawowymi kierunkami inwestowania były: kanalizacja - 24%, wodociągi - 18,8%, komunikacja miejska - 21,8%, ciepłownictwo - 12,6%. Łącznie na rozbudowę infrastruktury technicznej przeznaczono ponad ffJ9ó nakładów inwestycyjnych gospodarki komunalnej. N a kapitalne remonty urządzeń komunalnych wydatkowano 469,5 milionów złotych,przekraczając tym samym plan o 30,9%. Z ogólnej wartości nakładów 87,8% przeznaczono na przebudowę i ochronę substancji drogowej w mieście. W o d o c i ą g i i k a n a l i z a c ja. Zaopatrzenie miasta w wodę przebiegało bez zakłóceń. Dostawy wody pitnej ogółem były o 6,7% większe niż w roku 1972, w tym dla gospodarstw domowych o 5,6%. Sieć wodociągowa zwiększyła się o 17,3 km, wobec 10,4 km W roku 1972, a sieć kanalizacyjna o 16,8 km (13,1 w 1972 r.).

K o m u n i k a c j a m i e j s k a . Liczba pasażerów przewiezionych taborem Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego przekroczyła 332 miliony osób. W porównaniu z rokiem 1972 wzrosła o 9 milionów (o 2,7%), w tym w trakcji tramwajowej o 5 milionów osób (o 2,3%). Podstawową trakcją komuni

Sprawozdania

Tabela 6

REALIZACJA PODSTAWOWYCH ZADAŃ W GOSPODARCE KOMUNALNEJ W ROKU 1973

Jednostka 1973 Dynamika Wyszczególnienie miary plan wykonanie procent 1972=100 Ilość wody dostarczonej dla gospodarstw domowych tys. m 3 22 770 22 988 100,9 105,6 Długość sieci wodociągowej km 541,0 542,5 100,3 103.4 Długość sieci kanalizacyjnej km 559,2 564,2 100,9 103,7 Przewóz pasażerów taborem Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego ogółem min osób 396,5 332,4 98,8 102,7 z tego: tramwajami min osób 240,8 239,4 99,4 102,3 autobusami min osób 95,7 93,0 97,2 103,8 Pranie bielizny dla ludności tona l 196 l 119 93,6 110,5 Czyszczenie chemiczne garderoby dla ludności tona 1676 1354 80,8 100,5 Długość dróg o nawierzchni ulepszonej km 349,4 352,4 100,8 103,9 Liczba punktów świetlnych punkt 18 619 18 692 100,4 103,7kacyjną były nadal tramwaje, ich udział w ogólnych przewozach pasażerów wynosił 72%. Prowadzona przebudowa układu komunikacyjnego w centrum miasta pozwoliła na częściowe usprawnienie połączeń tramwajowych. Uruchomiono końcowy odcinek Trasy Hetmańskiej od ul. Dzierżyńskiego przez Wartę do Rataj i Starołęki. Stworzyło to bezpośrednie połączenie komunikacyjne J eżyc z Grunwaldem, Wildą i N owym Miastem, z pominięciem śródmieścia. Oddanie do eksploatacji Ronda Kopernika wpłynęło również na usprawnienie komunikacji. W komunikacji autobusowej uruchomiono regularną linię na trasie ul. Świerczewskiego - Edwardowo oraz z Górczyna przez Dębieć do Lubonia; ponadto do Suchego Lasu, Złotnik i Czerwonaka. Drogi, oświetlenie i zieleń. Z ważniejszych obiektów objętych modernizacją i remontem należy wymienić m. in.: Rondo Kopernika - ukończenie przebudowy węzła, łącznie z przejściem podziemnym pod ul. Dworcową i przebudową ul. Roosevelta do Mostu Teatralnego; Trasa Hetmańska - oddanie do eksploatacji arterii komunikacyjnej łącznie z wybudowanymi wiaduktami w ulicach Dolina Wilda i Bema oraz mostem przez Wartę; Węzeł Gorczyński - ukończenie budowy przejścia tunelowego pod torami kolejowymi; Trasa Chwaliszewska - zakończenie robót drogowych od Garbar do Podwala; Trasa Warszawska - kontynuowanie robót przy budowie Trasy E-8, przekazanie do wstępnej eksploatacji wiaduktu kolejowego wAntoninku. Prowadzono budowę dróg komunalnych w nowych osiedlach mieszkaniowych oraz remont y i modernizację ulic i oświetlenia. Stan dróg ulepszonych zwiększył się o 11,2 km, a liczba punktów świetlnych o 3,7%. W ramach programu rozbudowy terenów zielonych prace prowadzone były w parkach: Przyjaźni i Braterstwa Broni na Cytadeli, Kasprzaka, Marcinkowskiego, jak również przy zagospodarowaniu nadbrzeża Warty na Ratajach.

C i e p ł o w n i c t w o. W wyniku dalszej rozbudowy sieci magistral ciepłowniczych powierzchnia ogrzewcza wzrosła o 28,1% w porównaniu z rokiem 1972, a kubatura ogrzewcza o 36,5%. Produkcja energii cieplnej wyniosła 721000 Gcal, tj. 136,2% założeń planowanych. P r a l n i c t w o. Zadania w zakresie usług pralniczych wykonane zostały w 95,3%, w tym dla ludności w 93,6%. Usługi chemicznego czyszczenia wyniosły 86,2% założeń planowych, w tym dla ludności 80,8%. O c z y s z c z a n i e m i a s t a. Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania rozszerzyło zakres swoich usług o 437 posesji. Stan taboru

zwiększył się o wysoko zmechanizowane pojazdy produkcji krajowej oraz pochodzące z importu, ogólnej wartości 15 milionów złotych. G a z o w n i c t w o . Przystosowywano urządzenia domowe na pobór gazu ziemnego zaazotowanego. W roku 1973 z gazu ziemnego korzystali mieszkańcy prawobrzeżnej CZęSCl miasta oraz Dębca. Nastąpił dalszy rozwój gazownictwa bezprzewodowego. Liczba nowych odbiorców zwiększyła się o 12,3%.

VI Usługi socjalino-kulturalneo ś w i a t a i w y c h o w a n i e. W roku 1973 oddano do użytku trzy przedszkola o 36) miejscach (na Osiedlu Jagiellońskim w N owej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataje", na Osiedlu Wielkiego Października w Zespole Osiedli Mieszkaniowych "Winogrady" oraz przy ul. Janickiego). Do 121 przedszkoli uczęszczało 11182 dzieci. Z ogólnej liczby dzieci w wieku od trzech do sześciu lat opieką przedszkolną zostało objętych 52,8% (51,5% w roku 1972). Występowały jednak jeszcze dysproporcje pomiędzy liczbą miejsc w przedszkolach a zapotrzebowaniem społecznym na nowych osiedlach mieszkaniowych. W osiemdziesięciu czterech szkołach podstawowych pobierało naukę 48 005 uczniów. Wskaźnik zagęszczenia poprawił się z 46,5 ucznia na jedną izbę lekcyjną w roku 1972 do 44,8 ucznia w roku 1973. Oddano do użytku nową szkołę na Osiedlu Manifestu Lipcowego w Nowej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataje". Do dwunastu liceów ogólnokształcących uczęszczało 10 917 uczniów, tj. o 314 więcej niż w roku 1972. Na jedno pomieszczenie do nauki przypadało 42,2 ucznia (40,9 w roku 1972).

W szkołach zawodowych wszystkich typów pobierało naukę 45 692 uczniów, w tym 36 512 uczniów w szkołach młodzieżowych (79,9%). W zasadniczych szkołach zawodowych, podobnie jak w latach ubiegłych, nie wykonano w pełni planu naboru do klasy pierwszej w grupie budowlanej. Większym zainteresowaniem cieszyły się kierunki: mechaniczny i komunikacyjny, w których przyjęcia przekroczyły założenia planowe. Z d r o w i e i o p i e k a s p o ł e c z n a . Pod koniec roku 1973 ukończono budowę Szpitala Ogólnego przy ul. Lutyckiej. Liczba łóżek w szpitalach ogółem wynosiła 4725, jednakfaktycznie wykorzystanych 4386. Wskaźnik łóżek na 10 (XX) mieszkańców wzrósł do 87,9 (85,3 w roku 1972).

W lecznictwie otwartym powstało jedenaście nowych placówek i liczba ich na koniec roku wynosiła 164 przychodnie. Zwiększenie liczby rejonów lekarskich pozwoliło na dalsze obniżenie średniej liczby ludności na jeden rejon do 3465 osób. Przemysłowa służba zdrowia objęła opieką 142 620 pracowników, tj. o 836) więcej niż w roku 1972. Szczególną uwagę zwrócono na profilaktykę zdrowotną pracowników. Baza opieki społecznej zamkniętej wynosiła na koniec roku 944 łóżka. W dalszym ciągu rozwijały się różne formy pomocy społecznej pozazakładowej (zasiłki pieniężne i świadczenia w naturze). Liczba miejsc w żłobkach zwiększyła się o 65 i na koniec roku wynosiła 1892. Na lm dzieci w grupie wieku do dwóch lat przypadało 9,7 miejsca. K u l t u r a. Główny nacisk położono na aktywizację życia kulturalnego w oparciu o istniejącą bazę materialną. Oddano do użytku zmodernizowany obiekt Teatru Nowego, poprawiono warunki widowni w Teatrze Muzycznym (dawna Operetka Poznańska). Z dniem l września 1973 r. powstał Teatr Tańca "Balet Poznański" pod kierownictwem Konrada Drzewieckiego.

U ruchomiono trzy nowe filie biblioteczne Miejskiej Biblioteki Publicznej (na Osiedlu Przyjaźni w Zespole Osiedli Mieszkaniowych "Winogrady", na Osiedlu Manifestu Lipcowego w Nowej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataje" oraz w Młodzieżowym Domu Harcerza). Stan na koniec roku wynosił 48 filii i 130 punktów bibliotecznych o łącznym księgozbiorze 814 (XX) woluminów.

VII B u d O w n i c t w o

Wartość produkcji podstawowej zrealizowanej przez uspołecznione przedsiębiorstwa budowlano-montażowe na obszarze Poznania osiągnęła 9662 milionów złotych, tj. 108,2% wartości planowanej. W porównaniu z rokiem 1972 produkcja wzrosła o 26%. Z ogólnej wartości 77,5% przypadało na roboty z

planu inwestycyjnego, a 22,5% na roboty spoza planu inwestycyjnego, w których 6)% stanowiły kapitalne remonty. l rzedsiębiorstwa planu terenowego wykonały plan produkcji podstawowej w 100,8% osiągając wartość 632,7 milionów złotych przy dynamice 121,1%.

Sprawozdania

VIII I n w e s t y c j e

N akłady inwestycyjne w gospodarce uspołecznionej w 1973 roku osiągnęły prawie 6312 milionów złotych, w tym nakłady na roboty budowlano-montażowe 2758 milionów złotych (Tabela 7). Plan wykonany został odpowiednio w 99,0% i 97,9%. W strukturze działowej największy udział wykazały inwestycje prze

mysłowe i inwestycje gospodarki mieszkaniowej i komunalnej (Tabela 8). N akłady inwestycyjne planu centralnego wykazujące wskaźnik realizacji planu 100,1% stanowiły 75,2% ogółu nakładów w gospodarce uspołecznionej. Nakłady inwestycyjne planu terenowego wykonano w 95,7% (Tabela 10).

Tabela 7

NAKŁADY INWESTYCYJNE W GOSPODARCE USPOŁECZNIONEJ W ROKU 1973 WEDŁUG STRUKTURY TECHNICZNEJ (w min zł)

Struktura Procent w procentach Wyszczególnienie Plan Wyko- wykonananie nia planu l WykoPlan name N akłady inwestycyjne ogółem 6375,6 6311,9 99,0 100,0 100,0 z tego: roboty budowlano-montażowe 2818,3 2757,8 97,9 44,2 43,7 maszyny, urządzenia itp. 3148, O 2993,5 95,1 49,4 47,4 pozostałe nakłady 409,3 560,6 137,0 6,4 8,9

Tabela 8

NAKŁADY INWESTYCYJNE W GOSPODARCE USPOŁECZNIONEJ W ROKU 1973 WEDŁUG DZIAŁÓW GOSPODARKI NARODOWEJ (w min zł)

l Struktura w proWyszczególnienie Wykonanie centach 1972 1973 1972 1973 N akłady ogółem 4646,4 6311,9 100, O 100, O z tego: Przemysł 2029,3 2355,7 43,7 37,3 Budownictwo 294,5 990,4 6,3 15,7 Rolnictwo 24,8 48,6 0,5 - 0,8 Leśnictwo 324,3 30,5 7,0 0,5 Transport i Łączność 285,2 447,3 6,1 7,1 Handel 230,3 295,9 5,0 4,7 Gospodarka Komunalna i Mieszkaniowa 1015,2 1478,2 21,8 23,4 w tym gospodarka mieszkaniowa 661,7 889,2 14,2 14,1 N a uka, oświata i wychowanie, kultura i sztuka 225,9 358,8 4,9 5,6 Ochrona zdrowia, opieka społeczna i kul tura fizyczna 188,7 239, l 4,1 3,8 Pozostałe działy 28,2 67,4 0,6 1,1

Tabela 9

NAKŁADY INWESTYCYJNE PLANU TERENOWEGO W ROKU 1973 WEDŁUG STRUKTURY TECHNICZNEJ (w min zł)

Procent Struktura VVyszczególnienie Plan Wykona - wykona - w procentach nie nia planu WykoPlan nanie Nakłady inwestycyjne ogółem 1637,9 1567,9 95,7 100, O 100, O z tego: roboty budowlano-montażowe 1228,9 1220,7 99.3 75,0 77,9 maszyny, urządzenia itp. 281,6 275,3 97,8 17,2 17,6 pozostałe nakłady 127,4 71,9 56,4 7,8 4,5

Tabela 10

NAKŁADY INWESTYCYJNE W GOSPODARCE PAŃSTWOWEJ PLANU TERENOWEGO W ROKU 1973 WEDŁUG JEDNOSTEK ORGANIZACYJNYCH URZĘDU MIASTA POZNANIA (ID min zł)

VVyszczególnienie

N akłady ogółem w tym: Poznańskie Przedsiębiorstwo Przemysłu Gastronomicznego Miejskie Zjednoczenie Gospodarki Komunalnej 1 Mieszkaniowej Dyrekcja Inwestycji Miejskich - budownictwo mieszkaniowe - inwestycje wspólne Kuratorium Okręgu Szkolnego Poznańskiego Wydział Kultury i Sztuki Wydział Zdrowia i Opieki Społecznej Wydział Budżetowo-Gospodarczy Poznańska Komenda Straży Pożarnych Wojewódzki Komitet Kultury Fizycznej i Turystyki Wydział Rolnictwa i Leśnictwa Wydział Gospodarki Przestrzennej 1 Ochrony Środowiska

IX Czyny Wartość czynów społecznych zrealizowanych w roku 1973 na obszarze Poznania osiągnęła 171,2 miliony złotych, tj. o 46,2% więcej niż w roku 1972. Wysoka dynamika Jest wynikiem realizacji programu czynów

Plan

Procent Wykonanie wykonania planu

855,8

758,2 88,6

53,4 35,8 67,0 351,3 380,9 108,4 114,3 90,5 79,2 76,8 32,4 42,1 48,2 37,6 77,9 24,1 10,3 43,0 110,7 93,7 84,6 6,1 4,3 70,9 3,9 4,0 103,4 61,4 63,2 102,9 5,3 5,2 98,2 0,3 0,3 92,5społeczne społecznych podjętych dla uczczenia trzydziestolecia Polski Ludowej w ramach ogłoszonego konkursu pod hasłem "Mieszkańcy - sobie, swemu miastu, ludowej Ojczyźnie". Podobnie jak w latach ubiegłych, najwiękla Kronika m. Poznania

Sprawozdania

szą pozycję stanowiły czyny społeczne w zakresie gospodarki mieszkaniowe] i komunalnej (69%) l oświaty (16,1%). Z ważniejszych zadań realizowanych należy wymienić m. in.: kontynuację budowy nowego ogrodu zoologicznego na Malciei urządzeń rekreacyjno-rozrywkowych w Parku Przyjaźni i Braterstwa Broni na Cytadeli, budowę Parku Kaszyńskiego w dzielnicy Grunwald i dzielnicowego ośrodka masowej rekreacji przy ul. Obornickiej.

X Bu dżet

Zbiorczy budżet miasta na koniec 1973 r.

wynosił po stronie dochodów oraz wydatków 2788,9 milionów złotych. Dochody ogółem zostały wykonane w 103,1%, w tym dochody własne w 109,6%. Głównym źródłem dochodów własnych były wpływy z przedsiębiorstw i jednostek gospodarki uspołecznionej, stanowiące 58,6%. U dział dochodów własnych w dochodach ogółem wynosił 37,3%.

Wydatki ogółem zrealizowane zostały w 99,2%. Wydatki bieżące stanowiły 65%. Główną pozycją w wydatkach bieżących były wydatki na finansowanie urządzeń socjalnych i kulturalnych (77,2%), które wykazały dynamikę 122,7% w stosunku do roku 1972.

Urszula Przestacka

WYDARZENIA W POZNANIU W 1974 ROKU

Część

1. 4 W pawilonie Nr 38 Międzynarodowych Targów Poznańskich otwarto salon specjalistyczny "Technika 7 biurowa i przetwarzania danych - Poznań 74", na którym osiemnaście renomowanych firm z sześciu państw zachodnioeuropejskich zaprezentowało najnowsze urządzenia przydatne w pracy biurowej. Inauguracja "Dni Kultury Węgierskiej" w Liceum Pedagogicznym przy ul. Różanej. Otwarcie "Interklubu" dziennikarskiego w gmachu dyrekcji Międzynarodowych Targów Poznańskich. W ramach Międzynarodowego Tygodnia Czystości Wód, w halu Urzędu Wojewódzkiego Poznańskiego przy ul. Stalingradzkiej otwarto wystawę pn. "Czysta woda źródłem życia".

2. 4. Rozpoczęły się studenckie dni kultury romańskiej na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza. Początek sympozjum pOSWlęCOnego zagadnieniom rozwoju i modernizacji przemysłu mleczarskiego, zorganizowanego w ramach obchodzonych w Polsce "Dni te ch - niki duńskiej". Sympozjum odby

3 o n

IIło się w "Domu Technika" przy ul. Stalingradzkiej. 4. 4. Aktualne zadania wielkopolskiej organizacji partyjnej, zwłaszcza pracy wewnątrzpartyjnej, problemy ideowo-polityczne oraz zadania dalszego wzrostu szeregów partyjnych były tematem narady aktywu w siedzibie Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, której przewodniczył I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego, Jerzy Zasada.

Wyniki pracy przemysłu Poznania i Wielkopolski w pierwszym kwartale 1974 r. omówił sekretarz Komitetu Wojewódzkiego, Alfred Kowalski.

W sali konferencyjnej Urzędu Wojewódzkiego Poznańskiego odbyło się ogólnopolskie spotkanie aktywu Związku Młodzieży Socjalistycznej z przedstawicielami Wydziału Kultury Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, Ministerstwa Kultury i Sztuki, Związków Zawodowych i władz spółdzielczości mieszkaniowej, poświęcone aktywizacji społeczno-politycznej młodzieży w miejscu zamieszkania. W Domu Kultury Związku Harcerstwa Polskiego "Harcówka" odbyła się I Wojewódzka Narada Aktywu Młodzieżowego Szkół Ponadpodstawowych. Oceniono dotychczasową pracę i działalność ideowo-polityczną Związku Harcerstwa Polskiego w szkołach, a szczególnie wyniki działania klubów wiedzy społeczno-politycznej i olimpiady wiedzy. XII Ogólnopolska Konferencja Studenckich Kół Naukowych Medyków "Symposium Medicum 74" w pałacu Działyńskich.

Wydarzenia w Poznaniu w 1974 r. (5. 4. - 10. 4.)

5. 4. Spotkanie aktywu wielkopolskie] służby zdrowia w sali konferencyjnej Urzędu Wojewódzkiego. Z okazji "Dnia służby zdrowia" gratulacje składali: wojewoda Tadeusz Grabski i prezydent Poznania Stanisław Cozaś.

Recital fortepianowy Barbary Hesse- Bukowskiej w auli U niwersytetu im. Adama Mickiewicza. Wielka pianistka grała utwory Chopina.

Jan Berdyszak: nięcie (akryl,

Wtargdeska)

Otwarcie wystawy Jana Berdyszaka w salach Muzeum Narodowego. Ogólnopolska sesja naukowa studentów poświęcona trzydziestoleciu rad narodowych, zorganizowana przez Koło Naukowe Administratywistów Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Obrady ogólnopolskiego seminarium studenckiego na temat: "Postępy chemii". Omówiono najważniejsze osiągnięcia ostatnich lat w tej dziedzinie. Poznański ośrodek telewizyjny przedstawił w "Teatrze Telewizji" widowisko Leopolda Staffa Godiwa. Adaptacja i reżyseria Daniela Bargiełowskiego, scenografia - Józefa Kaliszana.

7. 4. Zakończenie V Ogólnopolskiego Festiwalu Piosenki Studentów Zagranicznych w Pałacu Kultury. W kategorii solistów I miejsce zdo

był Roman Hoszowski - reprezentant Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Nagrodę zespołową - grupa muzyczna z Sudanu.

II Wojewódzkie Konfrontacje Sceny Szkolnej z udziałem 25 zespołów. Jury pod przewodnictwem Romana Kordzińskiego przyznało I miejsce teatrowi poezji z Technikum Poligraf iczno- Księgarskiego w Poznaniu. 8. 4. Profesor Włodzimierz Niegowski, wybitny radziecki specjalista fizjopatolog i reanimatolog z Akademii Nauk Medycznych w Moskwie, otrzymał doktorat honoris causa Akademii Medycznej. Zakończenie IV turnieju jednego wiersza o nagrodę "Zielonej Wazy" w Sali Błękitnej Pałacu Kultury. Po ocenie 415 utworów, jury pod przewodnictwem Józefa Ratajczaka przyznało główną nagrodę Krzysztofowi Lisa za wiersz Nizinny - na oko - twój widok.

W Galerii Nowej (w Teatrze N owym przy ul. Dąbrowskiego) koncert poetycki w wykonaniu aktorów Teatru Nowego: Urszuli Lorenz-Błażewicz i Wiesława Komasy. W programie m. in. utwory Pablo Nerudy.

Otwarcie wystawy malarstwa i rysunku Danuty Waberskiej, rzeźby - Marioli Kalickiej - Królczyk i plakatu Tadeusza Piskorskiego . 9. 4. Walne zebranie członków Instytutu Zachodniego. Przedstawiono sprawozdanie Kuratorium, Rady N aukowej oraz dyrekcji za rok 1973. Dokonano wyboru 28 nowych członków Instytutu. 10. 4. Narada sekretarzy ekonomicznych Komitetów Powiatowych i Dzielnicowych Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w siedzibie Komitetu Wojewódzkiego. Oceniono sytuację społeczno-gospodarczą

Wielkopolski. Przewodniczył sekretarz Komitetu Wojewódzkiego, Alfred Kowalski.

Walne zebranie poznańskiego oddziału Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich z udziałem prezesa Zarządu Głównego Janusza Roszkowskiego. Prezesem zarządu oddziału wybrany został ponownie Stanisław Garczarczyk.

.:::.:;:;;:;Vo: . . . o:;: " .:.V: j:/;:: j:::j:":-:j . :-::::j

Członek Biura Politycznego, sekretarz Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, Edward Babiuch przemawia na wspólnym posiedzeniu Wojewódzkiego Zespołu Poselskiego z prezydiami Wojewódzkiej Rady Narodowej i Rady Narodowej m. Poznania. Siedzą od lewej: wojewoda poznański Tadeusz Grabski, I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jerzy Zasada, sekretarz Komitetu Wojewódzkiego, przewodniczący Rady N arodowej m. Poznania Alfred Kowalski, prezes Wojewódzkiego Komitetu Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego Walenty Kołodziejczyk

11. 4. Wspólne posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Poselskiego oraz prezydiów Wojewódzkiej Rady N arodowej i Rady Narodowej m.

Poznania pod przewodnictwem posła na Sejm, I sekretarza Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jerzego Zasady. Uczestniczył członek Biura Politycznego Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Edward Babiuch. Zmarł Czesław Kożuch, zasłużony działacz ruchu robotniczego z okresu międzywojennego, członek Polskiej Partii Socjalistycznej-Lewicy i Komunistycznej Partii Polski. Po wyzwoleniu - aktywista Polskiej Partii Robotniczej i Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Spoczął na Cmentarzu Komunalnym na Junikowie. 12. 4. Zawiązał się Wojewódzki Komitet Obchodów Święta 1 Maja. Na czele stanął I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jerzy Zasada.

Zmarł prof. dr habilitowany Janusz Szpunar, kierownik Zakładu Ubezpieczeń w Instytucie Ekonomiki Obrotu Towarowego Wyższej Szkoły Ekonomicznej. Spoczął na Cmentarzu Komunalnym na J unikowie. 14. 4. W sobotę i niedzielę (Wielkanocną) zawarto w Poznaniu 152 związki małżeńskie.

Jedna z ponad stu pięćdziesięciu ślubnych par na stopniach zabytkowego Ratusza Poznańskiego

Wydarzenia w Poznaniu

18. 4. W sali sesyjnej poznańskiego Urzędu Wojewódzkiego obradował VIII Wojewódzki Zjazd Delegatów Związku Kółek Rolniczych.

W Sali Malinowej pałacu Działyńskich odbyło się posiedzenie Ogólnopolskiej Rady Stowarzyszeń Regionalnych poświęcone roli stowarzyszeń w upowszechnianiu muzyki. Przewodniczył wiceminister Kultury i Sztuki Józef Fajko ws ki.

Otwarcie wystawy gobelinów Stefana Popławskiego w salonie "Empiku" .

Otwarcie "Salonu-74" w Poznańskim Towarzystwie Fotograficznym. Ekspozycja obejmowała prace piętnastu członków Towarzystwa. 19. 4. Do Poznania przybyła delegacja Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego w składzie: Georgij H. Szachanazarow, zastępca kierownika Wydziału Zagranicznego Komitetu Centralnego i Piotr K. Kos tików. Bawiąca w Wielkopolsce grupa dziennikarzy z Niemieckiej Republiki Demokratycznej zwiedziła Zakłady Przemysłu Metalowego "H. Cegielski" i spotkała się z sekretarzem Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Bogdanem Gawrońskim. W sali sesyjnej Urzędu Wojewódzkiego rozpoczęły się obrady zjazdu wielkopolskich adwokatów. Referat pt. 30 lat PRL wygłosił Marian Kokociński.

20. 4. Z okazji 29 rocznicy podpisania Układu o Przyjaźni, Pomocy i Wzajemnej Współpracy między Polską a Związkiem Socjalistycznych Republik Radzieckich, Zarząd Wojewódzki Towarzystwa Przyjaźni Polsko- Radzieckiej zainaugurował cykl imprez pod ha

1974 roku (18. 4. - 20. 4.)słem "Spotkania przyjaciół". Pierwsze spotkanie odbyło się w Poznańskiej Fabryce Maszyn Żniwnych. Wzięła w nim udział m. in. grupa radzieckich specjalistów pracująca przy budowie Fabryki Domów w Suchym Lesie. O działalności Towarzystwa Przyjaźni Polsko- Radzieckiej w fabryce mówi ł przewodniczący Zarządu Zakładowego, Mieczysław Ociepka. O osiągnięciach Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich mówił konsul generalny Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich w Poznaniu, Nikołaj K. Tałyzin. Spotkanie urozmaicili występami laureaci Konkursu Piosenki Radzieckiej.

Goście radzieccy w towarzystwie I sekretarza Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jerzego Zasady (z prawej) i prezydenta Poznania Stanisława Cozasia (z lewej) na Rynku Starego Miasta

W drugim dniu pobytu w Poznaniu goście radzieccy Georgij H. Szachnazaroiw i Piotr K. KoA

stikow wraz z I sekretarzem Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jerzym Zasadą, sekretarzem Komitetu Wojewódzkiego Bogdanem Gawrońskim i prezydentem miasta Stanisławem Cozasiem złożyli wieńce pod Pomnikiem Bohaterów i pod Pomnikiem Podziemnego Kierownictwa Polskiej Partii Robotniczej na Cytadeli. N astępnie zwiedzili Park Braterstwa Broni i Przyjaźni Polsko- Radzieckiej, m. in. amfiteatr, rosarium i Muzeum Wyzwolenia Poznania. N a S tarym Rynku goście radzieccy zwiedzili Ratusz i zbiory Muzeum Instrumentów Muzycznych, wysłuchali pieśni polskich i radzieckich śpiewanych przez Chór Dziewczęcy "Skowronki" pod kierownictwem Mirosławy Wróblewskiej.

Otwarcie wystawy Klubu Hobbystów w Pałacu Kultury. Premiera Wesela Figara Wolfganga A. Mozarta w Operze Poznańskiej pod kierownictwem Mieczysława Dondajewskiego, w reżyserii Sławomira Żerdzickiego, scenografii Stanisława Bąkowskiego i choreografii Władysława Milona. W premierowym przedstawieniu wystąpili: Marian Kondella (Hrabia Almaviva), Barbara Zagórzanka (Hrabina), Krystyna Pakulska (Zuzanna), Jan Czekay (Figaro), Ewa Werka (Cherubin), Ewa Bernat (Marcelina), Henryk Łukaszek (Bartolo), Edwin Borkowski (Basilio) , Józef Prząda (Don Curzio), Roman Wasilewski (Antonio), Krystyna Pawelczyk (Basia). Współudział Chóru Dziewczęcego "Skowronki". 21. 4. Początek konferencji naukowej pn. "Elektronika kwantowa i optyka nie liniowa - EKONVI", zorganizowanej w "Domu Technika" przez Instytut Fizyki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, Poznański Oddział Polskiej Akademii Nauk oraz Wojskową Akademię Techniczną w Warszawie. U dział w konferencji zgłosiło ponad 800 pracowników nauki z kraju i kilkudziesięciu gości ze Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Czechosłowacji, Węgier i Bułgarii. Otwarcie wystawy "Żagle-74" w klubie studenckim "Akumulatory" . W salonie Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania wystawa rysunków, drzeworytów, akwareli, tuszów Wandy Burzyńskiej-Pazdowej i Zygmunta Pazdy. 22. 4. Zakończenie VI Festiwalu Studenckiej Piosenki Turystycznej w sali Wielkiej Pałacu Kultury. 23. 4. W Zakładach Przemysłu Metalowego "H. Cegielski" rozpoczęły się Dni Teatrów Poznańskich. W imprezie zapowiedzieli udział czołowi aktorzy Teatru Nowego i Teatru Polskiego oraz zespołów Teatru Lalki i Aktora "Marcinek" . 24. 4. Bawiąca w Wielkopolsce delegacja Komitetu Obrony Rewolucji Kuby, z członkiem sekretariatu Komitetu Centralnego Jose Gon

Wydarzenia w Poznaniu w 1974 roku (24. 4. - 27. 4)zalezem, przybyła do Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski" , a następnie spotkała się z zespołem sekretariatu Wojewódzkiego Komitetu Frontu J edności Narodu. W Bibliotece Głównej U niwersytetu im. Adama Mickiewicza rozpoczęła się trzydniowa sesja poświęcona zadaniom bibliotek szkolnych w nowym systemie wychowawczo-dydaktycznym szkoły. 25. 4. Poznański Chór Chłopięcy pod dyrekcją Jerzego Kurczewskiego udał się w podróż artystyczną do Francji.

26. 4. III Sesja Rady Narodowej m. Poznania poświęcona analizie wykonania Planu Społeczno-Gospodarczego i budżetu Poznania za rok 1973. Ponadto rozpatrzono informacj e o wnioskach i postulatach mieszkańców, zgłoszonych w toku kampanii wyborczej do Bad Narodowych w roku 1973. Powzięto uchwały w sprawach: Odznaki Honorowej Miasta Poznania; nadania nazw nowym ulicom i osiedlom oraz opłat targowych. W auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza odbył się koncert w wykonaniu Orkiestry Filharmonii Poznańskiej pod batutą Renarda Czajkowskiego z udziałem Tadeusza Żmudzińskiego - laureata IV Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego. W programie koncertu: Uwertura do opery Don Juan Mozarta, Koncert fortepianowy a-moll i V Symfonia e-moll Czajkowskiego. 27. 4. Załoga Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski" zdobyła sztandar Wojewódzkiego Komitetu Frontu Jedności Narodu i Prezydium Rady Narodowej m. Poznania za realizację czynów społecznych na rzecz swego zakładu, dzielnicy i miasta. Sztandar z rąk delegacji Nowego Miastaprzyjęli przedstawiciele Wildy, którzy z kolei wręczyli go reprezentantom Zakładów. I sekretarz Komitetu Zakładowego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Zenon J aśkowiak przekazał sztandar przodującej brygadzie z Fabryki Silników Okrętowych, którą kieruje Ryszard Karwacki. Obrady Wojewódzkiego Zjazdu Księgowych w "Domu Drukarza" przy ul. Inżynierskiejjiulitttt

Tuuśas

Kwiaty

>rtnp.'«lj«." JW*«** tli

Premiera widowiska Kwiaty polskie według Juliana Tuwima w Teatrze Polskim, w adaptacji i reżyserii Tadeusza Minca, scenografii Henri Paulaina, choreografii Ra'jmunda Sobiesiaka. Muzykę skomponował Ryszard Gardo. W premierowym przedstawieniu wystąpili: Tadeusz Wojtych, Andrzej Bogusz, Jerzy Schejbal, Małgorzata Ząbkowska, Rajmund Jakubowicz, Marzena Trybała, Barbara Dejmek, Alina Horanin, Ewa Wrońska, Waldemar Kotas, Stefan Socha, Jacek Polaczek, J anusz Greber, Piotr Wypart, Stefan Czyżewski, Helena Krauze, Włodzimierz Kłopocki, Janina Ratajska, Danuta Wiłowicz, Barbara Drogorób, Stanisław Owoc, Aleksander Błaszczyk, Cecylia Pu tro, Tadeusz Morawski, Jadwiga Żywczak, Bronisława Frejtażanka, Danuta Balicka, Kazimiera Nogajówna.

Premiera Polskiego Teatru Tańca "Balet Poznański" na scenie Opery Poznańskiej.

Defilee (Wariacje na temat Purcella) i Simple Symfony Beniamina Brittena w choreografii Konrada Drzewieckiego, Wandy J akowickiej (II część Symfonii) i Władysława Milona (III część Symfonii) w wykonaniu uczniów Państwowej Szkoły Baletowej.

Adagietto z V Symfonii Gustawa Maniera w choreografii i scenografii Konrada Drzewieckiego. Wykonawcy: Jolanta Dybuś, Jan Jakubowski, Mariola Hendrykowska, Roma Juszkat, Ewa Pawlak, Zbigniew Misiu da, Jacek Solecki, Juliusz Stańda, Przemysław Śliwa, Emil Wesołowski, Lubomira Wojtkowiak i Hanna Woźniak.

Les Biches Francisa Poulenca w choreografii Konrada Drzewieckiego i scenografii Władysława Wigury. Wykonawcy: Mariola Hendrykowska, Roma Juszkat, Lubomira Wojtkowiak, Jacek Solecki, Juliusz Stańda, Emil Wesołowski, Jolanta Dybuś, Krystyna Górska, Elżbieta Majewska, Elżbieta Mazurkiewicz, Ewa Pawlak, Hanna Woźniak. Muzyka nagrana przez Wielką Orkiestrę Symfoniczną Polskiego Radia i Telewizji w Katowicach pod dyrekcją Mieczysława N owakowskiego. Zmarł zasłużony Nauczyciel Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej Marian Węgrzynowicz, długoletni profesor w VII Liceum Ogólnokształcącym im. Dąbrówki, wykładowca matematyki i fizyki, oddany wychowawca i serdeczny przyjaciel młodzieży. 28. 4. III Ogólnopolska Giełda Plakatu w "Arsenale". 29. 4. Spotkanie aktywu młodzieży robotniczej z Wielkopolski, członków Związku Młodzieży Socjalistycznej, w świetlicy Zakładów

Naprawczych Taboru Kolejowego z udziałem sekretarza Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Stanisława Kuleszy. Osiągnięcia Związku Młodzieży Socjalistycznej w pracy ideowo-wychowawczej przedstawił przewodniczący Zarządu Wojewódzkiego, Jerzy Lengowski.

Krajowa narada poświęcona problemom rehabilitacji osób niepełnosprawnych odbyła się w Instytucie Ortopedii i Rehabilitacji Akademii Medycznej.

30. 4. W siedzibie Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej odbyło się spotkanie Egzekutywy Komitetu Wojewódzkiego z grupą najlepszych ludzi pracy Poznania i województwa, których nazwiska wpisane zostały do Wielkopolskiej Księgi Wybitnych Przodowników Pracy Socjalistycznej. W imieniu wy

I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej zjednoczonej Partii Robotniczej J erzy Zasada wręcza dyplom wybitnego przodownika pracy socjalistycznej Izydorowi Konopczyńskiemu, operatorowi koparki w Kopalni Węgla Brunatnego "Konin"różnionych podziękował Kazimierz Kokociński z Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski".

Wydarzenia w Poznaniu

1. 5. Manifestacja l-Majowa rozpoczęła się o godzinie 9.45 i trwała do 13.00. W pochodzie przed trybuną honorową naprzeciw pomnika Adama Mickiewicza przeszło 130 000 poznaniaków.

Poznańskie linie tramwajowe zwiększyły się o jeszcze jedną trasę. Na ulicach pojawiły się wozy z numerem 21. Kursują one z Garbar do Miłostowa.

2. 5. Otwarcie Urzędu Pocztowo-Celnego przy ul. Głogowskiej w sąsiedztwie Urzędu Pocztowo- Telekomunikacyjnego Nr 2. 3. 5. W Poznaniu bawił członek Sekretariatu, kierownik Wydziału Organizacyjnego Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, Zdzisław Żandarowski. W towarzystwie I sekretarza Komitetu Wojewódzkiego Jerzego Zasady odwiedził m. in. Zakłady Metalurgiczne "Pomet" .

W siedzibie Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk rozpoczęła się sesja naukowa poświęcona marksistowskim tradycjom myśli aksjologicznej w Polsce. Zorganizował ją Zakład Aksjologii Ogólnej Instytutu Filozofii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Sekcje muzykologów Związku Kompozytorów Polskich oraz Poznańskiego Towarzystwa Muzycznego im. Henryka Wieniawskiego

1974 roku (1. 5. - 5. 5.)

zorganizowały w Muzeum Instrumentów Muzycznych sesję muzykologiczną, poświęconą zagadnieniom wykonawstwa muzyki dawnej XVII i połowy XVIII wieku. 4. 5. Poznański Chór Chłopięcy pod dyrekcją Jerzego Kurczewskiego powrócił z podróży artystycznej po północnej Francji. Telewizja Francuska nakręciła kolorowy film. Jeden koncert odbył się w Paryżu.

5. 5. Na schodach auii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza odbyły się uroczyste otrzęsiny adeptów sztuki drukarskiej. W średniowiecznych strojach zasiedli: mistrz ceremonii, gąbkowy, kronikarz, giermkowie mistrza. Młodzi ludzie po egzaminie otrzymali dokumenty chrztu drukarskiego i zostali przyjęci do grona towarzyszy czarnej sztuki. Piękny obrzęd spotkał się z ogromnym zainteresowaniem poznaniaków. Odbył się również konkurs składaczy ręcznych. Pierwsze miejscezajęła Maria Dolata ze Spółdzielni Pracy "Technodruk" w Poznaniu.

Zmarł docent dr Stanisław Augustyniak, dziekan Wydziału Maszyn Roboczych i Pojazdów, kierownik Zakładu Mechaniki Technicznej na Wydziale Mechaniczno- Technologicznym Politechniki Poznańskiej. 6. 5. Rozpoczęcie ogólnopolskiej konferencji naukowej, poświęconej rehabilitacji upośledzonych umysłowo, zorganizowanej przez Okręgowy Związek Spółdzielni Inwalidów i Instytut Wychowania Specjalnego Akademii Wychowania Fizycznego.

We wszystkich szkołach średnich rozpoczęły się egzaminy maturalne. Uroczystość promowania trzydziestu nowych doktorów nauk technicznych w auli Politechniki Poznańskiej.

7. 5. W przededniu 29 rocznicy zakończenia II wojny światowej przed Pomnikiem Bohaterów w Parku Braterstwa Broni i Przyjaźni Polsko- Radzieokiej na Cytadeli zapłonął znicz. Na wiecu zorganizowanym pod patronatem organizacji młodiziieżowych oddano hołd tym, którzy zginęli na frontach drugiej wojny światowej. 97 osobowa delegacja Związku Bojowników o Wolność i Demokrację udała się na V Kongres do Warszawy.

Spółdzielnia Mieszkaniowa "Grunwald" przekazała dyrekcji Kombinatu Domów w Suchym Lesie teren pod budowę Osiedla Kopernika przeznaczonego docelowo dla 15 000 mieszkańców. W Poznaniu bawił przewodniczący Towarzystwa Finlandia- Polska Keikki Hosia. Był gościem Towarzystwa Przyjaźni Polsko- Fińskiej.

5. W drugim dniu pobytu w Wielkopolsce członek Biura Politycznego Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, wicepremier, minister Kultury i Sztuki Józef Tejchma w towarzystwie I sekretarza Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jerzego Zasady zwiedził będące w budowie obiekty hotelu "Polonez", hali sportowo-widowiskowej "Arena", zakładowe muzeum i urządzenia kulturalne Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski" . W gmachu Komitetu Wojewódzkiego Józef Tejchma spotkał się z przedstawicielami środowisk twórczych i artystycznych. Szkoła Podstawowa Nr 102 przy ul. Wszystkich Świętych otrzymała imię Bohaterów II Wojny Światowej. Sztandar ufundowany przez rodziców i zakłady opiekuńcze wręczył prezes Zarządu Okręgu Związku Inwalidów Wojennych Stanisław Dobak. I. 5. Na metę III etapu XXVII wyścigu kolarskiego " Trybuny Ludu", "Neues Deutschland" i "Rudeho Prava" Warszawa Berlin Praga na Stadionie im. 22 Lipca jako pierwszy przybył kolarz Niemieckiej Republiki Demokratycznej Hans Hartnick. Najlepszy z Polaków Tadeusz Mytnik zajął czwarte miejsce. Koncert symfoniczny Orkiestry I

Wydarzenia w Poznaniu w 1974 roku (10. 5. - 13. 5.)

Filharmonii Poznańskiej pod gościnną dyrekcją Josefa Niellessena. Solistą był Józef Kański (fortepian). W Pałacu Kultury rozpoczął obrady 42 Zjazd Sekcji Gastroenterologii i Przemiany Materii Towarzystwa Internistów Polskich.

Głównym tematem obrad były choroby wrzodowe żołądka i dwunastnicy. 11. 5. Drużyna kolarzy polskich i kierownictwo ekipy polskiej na XXVII Wyścig Pokoju przyjęte zostały przez I sekretarza Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej P artii Robotniczej Jerzego Zasadę.

W Operze Poznańskiej z okazji XXVII Wyścigu Pokoju odbył się Koncert pod nazwą "Peleton gwiazd" z trzech stolic: Pragi, Berlina i Warszawy; wystąpiła m.

in. Helena Vondrafikova. Otwarcie "Witryny plastycznej" w hallu I piętra w Teatrze Polskim.

12. 5. Dzień czynu partyjnego. Kilkadziesiąt tysięcy członków Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej pracowało przy codziennym warsztacie, zwłaszcza w fabrykach produkujących na rynek. Pozostali pracowali przy porządkowaniu parków, tras dojazdowych i urządzeń wypoczynkowych. Giełda staroci i tandety odbyła się w Domu Kultury "Stomila" (Starołęcka 38). Można tam było kupić lub wymienić dosłownie · wszystko: złocone ramy do obrazów, dusze do żelazek, mosiężne klamki, lampy naftowe, stare parasolki. Pierwsza tego typu impreza w Poznaniu. O godzinie 18.00 w hallu Muzeum Narodowego w Poznaniu odbył się koncert kończący cykl imprez podsumowujących działalność szkół artystycznych miasta. Wieczór wypełnił Poznański Chór Chłopięcy.

Ostatni dzień kiermaszu plastyki, zorganizowanego w Osiedlowym Domu Kultury "Pod Lipami" na Winogradach. Była to okazyjna sprzedaż (także na raty) dzieł plastyków poznańskich do upiększenia mieszkań. 13. 5. Plenarne posiedzenie Zarządu Wojewódzkiego Towarzystwa Przyjaźni Polsko- Radzieckiej poświęcone przygotowaniom do X Zjazdu Wojewódzkiego. W Białej Sali Urzędu Miasta Poznania odbyło się spotkanie wiceministra gospodarki terenowej i ochrony środowiska Ludwika Ochockiego z przodującymi pracownikami gospodarki komunalnej. Załodze Miejskich Pralni i Farbiarni wręczono sztandar przechodni za zajęcie I miejsca we współzawodnictwie w roku 1973.

Otwarcie wystawy grafiki Jacka Rybczyńskiego w "Arsenale". J ednoczesnle prezentacja 22 autorów z Wrocławia. Zmarł redaktor Kazimierz Jaźwiecki, długoletni współpracownik "Głosu Wielkopolskiego" . 14. 5. W sali Czerwonej pałacu Działyńskich odbył się 107 koncert Estrady Kameralnej. Zmarli: inżynier-architekt Zbigniew Okoniewski, b. zastępca dyrektora do spraw technicznych Wojewódzkiego Biura Projektów Budownictwa Wiejskiego. Mgr inż.

Tadeusz Korzeniowski współorganizator Biura Projektów Wodnych Melioracji w Poznaniu, pedagog i wychowawca. 15. 5. Koncert Wersalskiej Orkiestry Kameralnej (Orchestrę de Chambre de Versailles) pod dyrekcją Bernarda Wahla. Soliści: Ami Hammer i Alexandre Bellanger (skrzypce). W programie koncertu utwory Jana S. Bacha, Wolfganga A. Mozarta i in. W instytucie Fizyki Polskiej Akademii Nauk przy ul. Smołuchowskiego rozpoczęło się dwudniowe spotkanie specjalistów, zajmujących się badaniami naukowymi związków wodorowych. Udział brali przedstawiciele ośrodków z Wrocławia, Warszawy i Krakowa. 16. 5. Narada przedstawicieli zakładów produkujących sprzęt rolniczy. Uczestniczyli sekretarze Komitetów Wojewódzkich Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej z całego kraju. W salonie wystawowym Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania otwarto wystawę exlibriiirze mysfawasów litografa-rysownika Czesława Kelmy. Czesław Ketoia ukazuje miasto poprzez motywy architektoniczne. 17. 5. Koncert symfoniczny orkiestry Filharmonii Poznańskiej pod dyrekcją Renarda Czajkowskiego. Solistą był Edward Auer (fortepian) . 18. 5. W sali Opery Poznańskiej odbyła się akademia z okazji Dnia Pracownika Komunalnego. Minister Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska Jerzy Kusiak wręczył załodze Poznańskiej Fabryki Wodomierzy i Gazomierzy "Powogaz" sztandar przechodni za zajęcie I miejsca we współzawodnictwie między przedsiębiorstwami zgrupowanymi w Zjednoczeniu Zaplecza Gospodarki Komunalnej. W 30 rocznicę bitwy o Monte Cassino Zarząd Okręgu Związku Bojowników o Wolność i Demokracj ę zorganizował w pałacu Działyńskich wystawę, na której zgromadzono ponad sto zdjęć, liczne wydawnictwa frontowe, pamiątki. Ilustrują one wojenną drogę polskich żołnierzy we Włoszech. W Szkole Podstawowej Nr 25 im. Bohaterów Monte Cassino przy ul. Prądzyńskiego, w 30 rocznicę zdobycia przez żołnierzy polskich Monte Cassino, wręczono sztandar, ufundowany przez byłych uczestników walk we Włoszech. Z tej okazji odbył się m. in. uroczysty apel. W Pałacu Kultury otwarto wystawę najlepszych prac nadesłanych na konkurs - na pamiątkę Ziemi Wielkopolskiej, zorganizowany przez Zarząd Okręgu Związku Polskich Artystów Plastyków oraz Związek Spółdzielni Przemysłu Ludowego i Artystycznego "Cepelia". Plonem konkursu było 239 propozycji pamiątek związa

Wydarzenia w Poznaniu w 1974 roku (18. 5.-23. 5.)nych z Wielkopolską. Autorom naj ciekawszych prac wręczono nagrody. W Operze Poznańskiej odbyła się uroczystość absolutoryjna absolwentów Wydziału Elektrycznego Politechniki Poznańskiej. Dyplomy ukończenia studiów otrzymały 124 osoby ze studium magisterskiego oraz 47 osób ze studium zawodowego. 19. 5. Festyn nad Wartą, zorganizowany przez Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej "Osiedle Młodych", przy współudziale redakcji "Expressu Poznańskiego". Duże zainteresowanie - szczególnie wśród młodych, wzbudziły konkursy pn. "Co wiem o Ratajach" oraz "Z książką i prasą na co dzień". 20. 5. W sali Domu Kultury Milicji Obywatelskiej odbyła się akademia z okazji Dnia Strażaka z udziałeim sekretarzy Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Bogdana Gawrońskiego i Władysława Slebody. Oddział I Zawodowej Straży Pożarnej otrzymał sztandar ufundowany przez Dzielnicową Radę Narodową Stare Miasto. W "Domu Technika" inauguracja III Wielkopolskich Dni Techniki pod hasłem "Kształtowanie i ochrona środowiska człowieka w Wielkopolsce". Otwarcia dokonał przewodniczący Zarządu Oddziału Wojewódzkiego Naczelnej Organizacji Technicznej Lechosław Gruszczyński. 21. 5. Finał Turnieju Młodych Mistrzów Techniki w Domu Kultury "HCP" konkursu zorganizowanego przez Zarząd Wojewódzki Związku Młodzieży Socjalistycznej. Oddział Wojewódzki Naczelnej Organizacji Technicznej i Wojewódzką Radę Związków Zawodowych. W grupie debiutantów pierwszą nagrodę zdobyli Mieczysław Solar

ski, Bogusław Czubański i Władysław Jankowski z Fabryki Obrabiarek Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski" za projekt hamowania silników asynchronicznych. 22. 5. W sali 110 Collegium Novum Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza odbyło się zebranie naukowe poświęcone zmarłemu trzydzieści pięć lat temu prof. drowi Janowi Rutkowskiemu - jednemu z twórców polskiej historii gospodarczej, założycielowi poznańskiej szkoły historycznej. Prof. dr Jerzy Topolski wygłosił referat poświęcony dorobkowi dydaktycznemu Uczonego.

Z okazji Dnia Strażaka aktyw pożarniczy spotkał się z władzami miasta w Sali Białej Urzędu Miasta Poznania. Dekoracji Honorowymi Odznakami Miasta Poznania dokonał · wiceprezydent Zbigniew Kmieciak. W pawilonie nr 104 na Winogradach otwarto Klub Strażaka.

W świetlicy Poznańskiego Browaru odbyła się uroczystość wręczenia sztandaru przechodniego Zarządu Głównego Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Spożywczego i Cukrowniczego Wielkopolskim Zakładom Piwowarskim za zwycięstwo w ogólnokrajowej rywalizacji w roku 1973. 23. 5. I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jerzy Zasada i sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Bogdan Gawroński spotkali się z przedstawicielami poznańskich środowisk twórczych. W Poznańskich Zakładach Elektrochemicznych "Centra" odbyło się uroczyste zakończenie konkursu pod nazwą "Łatwiej zapobiegać niż gasić" zorganizowanego przez Poznańską Komendę Straży Pożarnych i redakcję "Gazety Po

znańskiej" . Zwyciężyła straż pożarna "Centry" , a w nagrodę otrzymała bojowy samochód pożarniczy i medal pamiątkowy "Gazety Poznańskiej".

Na premierze filmu Przerwana pieśń w kinie "Muza" gościła delegacja kinematografii bułgarskiej: Irina Rosiczeva i Jacek Todorow.

Konferencja naukowo-techniczna w "Domu Technika" poświęcona ochronie naturalnego środowiska człowieka, zorganizowana przez Zarząd Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Rolnictwa. 90 urodziny obchodziła mieszkanka Osiedla Przyjaźni Jadwiga Sieradzon. Sekretarz Dzielnicowego Komitetu Frontu Jedności N arodu Stare Miasto Antoni J ałoszyński wręczył jubilatce "Medal dla zasłużonej matki". Zmarł mgr toż. Jan Rutkowski, kierownik Pracowni Biura Projektów Przemysłu Gumowego "Stomil" w latach 1955 - 1970, udekorowany Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. 24. 5. Spotkanie z działaczami kultury w sali Muzeum Rzemiosł Artystycznych na Górze Przemysława. Przewodniczący Rady Narodowej m. Poznania Alfred Kowalski udekorował Złotym Krzyżem Zasługi sztandar Chóru "Moniuszko". Gratulacje z okazji "Dnia działacza kultury" składał sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Bogdan Gawroński. Otwarcie wystawy "Literatura polska w świecie" w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Edwarda Raczyńskiego.

Uroczystości z okazji "Dnia Matki". Podczas spotkania z kobietami w Sali Odrodzenia Ratusza Poznańskiego przewodniczący Wojewódzkiego Komitetu Frontu Jedności N arodu Franciszek

Literatura polska w świecielllllllllilll 11M M I MMII

I\. I\.

Szczerbal udekorował 'Je "Medalami dla zasłużonej matki". Wyróżnione matki obecne były następnie na pokazie sprzętu gospodarstwa domowego w Pałacu Kultury. Wieczorem w auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza odbył się galowy koncert. 25. 5. W amfiteatrze parkowym na Cytadeli zainaugurowano koncerty plenerowe. Rozpoczęła je Orkiestra Dęta Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego poci batutą Mariana Frankowskiego. 112 Koncert Poznański w auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Grała orkiestra symfoniczna Filharmonii Poznańskiej pod dyrekcją Renarda Czajkowskiego. Jako soliści wystąpili: Janina Gadulanka (sopran) i Marian Kondella (baryton). Pierwszy z sześciu dodatkowych dni wolnych od pracy w roku 1974. Mimo nie najlepszej pogody tysiące mieszkańców Poznania wyjechało na wypoczynek za miasto. 26. 5. W auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza odbył się uroczysty koncert z okazji "Dnia Drukarza" i 500-1ecia słowa drukowanego w Polsce z udziałem sekretarza Komitetu Wojewódzkiego Bogdana Gawrońskiego. Zasłużeni poznańscy drukarze zostali udekorowani odznaczeniami państwowymi i odznakami "Zasłużonego Pracownika Poznańskich Zakładów Gra

Wydarzenia w Poznaniu w 1974 roku (26. 5. - 28. 5.)

W sali Marmurowej Pałacu Kultury wystąpiły Chór Męski "Hasło" przy Dyrekcji Okręgowej Kolei Państwowych, Chór Izby Rzemieślniczej i Chór Mieszany z Tarnowa Podgórnego. Był to początek cyklu imprez XXX-lecia Polski Ludowej zainaugurowany przez Wielkopolski Związek Chórów i Orkiestr.

N a scenie Teatru Polskiego wystąpił gościnnie Teatr im. Juliusza Osterwy z Gorzowa pod kierownictwem znanego krytyka teatralnego Celestyna Skołuby. Gorzowianie wystawili sztukę Witkacego W małym dworku w rescenografii Barbary Jankowskiej. Otwarcie wystawy rzeźby i rysunku Magdaleny Więcek w Muzeum Rzemiosł Artystycznych na Wzgórzu Przemysława.

Oderwanie I (stal).

Rzeźba Magdaleny Więcek

Witoldowi Szraube

Ogólnopolskie seminarium poświęcone metodologii nauk empirycznych na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza.

, 5. Obrady X Wojewódzkiego Zjazdu Towarzystwa Przyjaźni Polsko- Radzieckiej. Podsumowano dorobek wielkopolskiej organizacji Towarzystwa i wytyczono zadania na lata 1974 -1977. Wybrano nowe · władze, na czele których stanął sekretarz Komitetu Wojewódzkieficznych im. Marcina Kasprzaka". 27. 5. Posiedzenie Rady Programowej Estrady przy Ministerstwie Kultury i Sztuki poświęcone integracji działalności przedsiębiorstw związanych z przemysłem rozrywkowym.

Podczas obrad Zjazdu I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jerzy Zasada wręczył Zarządowi Wojewódzkiemu Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej sztandar organizacyjny ufundowany przez społeczeństwo. Na zdjęciu: Jerzy Zasada przekazuje sztandar w ręce Edwarda Stokowskiego, zasłużonego działacza Towarzystwa i uczestnika Rewolucji Październikowej 1917 roku. Z lewej przewodniczący Zarządu Wojewódzkiego Bogdan Gawrońskigo Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Bogdan Gawroński.

W Poznańskiej Fabryce Łożysk Tocznych wyprodukowano 50-milionowe łożysko toczne. Odbyło się 26 posiedzenie stałej komisji walutowo-finansowej Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej z udziałem delegacji Bułgarii, Czechosłowacji, Kuby, Mongolii, Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Polski, Rumunii, Węgier i Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Przybyła delegacja naukowców Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich z prof. Igorem

II Kronika m. Poznaniaroku (28. 5. -30. 5.)

I. Orlikiem zastępcą dyrektora Instytutu Ekonomiki Światowego Systemu Ekonomicznego.

Początek dwudniowej sesji Klubów: Dziennikarzy Turystycznych i Inwestycyjnych Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, poświęcone problemom zagospodarowania turystycznego regionu wielkopolskiego. Gospodarzem spotkania był prezes poznańskiego Oddziału Stowarzyszenia red. Stanisław Garczarczyk. W drugim dniu pobytu (29.5.) dziennikarze zwiedzili nowy hotel "Polonez", Rondo Kopernika i będącą w budowie halę widowiskowo-sportowa "Arena". 29. 5. Posiedzenie plenarne Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej poświęcone problemom zaspokojenia potrzeb społeczeństwa Wielkopolski na usługi. Przewodniczył I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego J erzy Zasada. Wprowadzenie do dyskusji wygłosił sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Alfred Kowalski. U chwalono program rozwoju usług na lata 1974 - 1980. Załoga Poznańskich Zakładów Zielarskich "Herbapol" zdobyła I miejsce w kraju w swej branży w roku 1973. Sztandar przechodni Ministerstwa Przemysłu Spożywczego i Skupu oraz Zarządu Głównego Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Spożywczego i Cukrowniczego wręczył wiceminister Kazimierz Jarosz. 30. 5. W sali "Domu Żołnierza" obradował VII Zjazd Okręgowy Związku Inwalidów Wojennych PRL z udziałem 102 delegatów oraz prezesa Zarządu Głównego gen. dyw. Franciszka Księżarczyka.

Przybyła grupa posłów Komisji Oświaty i Wychowania oraz Nauki i Postępu Technicznego pod przewodnictwem posłanki Marii Gilewskiej.

Wydarzenia w Poznaniu w

31. 5. W redakcji "Gazety Poznańskiej" wręczono nagrody laureatom konkursu na wspomnienia działaczy robotniczych i partyjnych, ogłoszonego w maju 1973 r. przez Wydawnictwo Poznańskie, Wielkopolskie Towarzystwo Kulturalne oraz "Gazetę Poznańską". Laureatka II Nagrody Wiktoria Hetmańska przekazała nagrodę pieniężną w całości na konto Komitetu Budowy Centrum Zdrowia Dziecka. Koncert Orkiestry Filharmonii Poznańskiej pod gościnną dyrekcją Zygmunta Latoszewskiego. Solistą był pianista Paweł Chęciński, który wykonał Koncert fortepianowy na lewą rękę D-dur Ravela.

1. 6. Otwarcie nowoczesnego hotelu "Polonez", z udziałem I sekretarza Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jerzego Zasady, sekretarza Komitetu Wojewódzkiego Alfreda Kowalskiego, prezydenta miasta Stanisława Cozaisiia. Hotel zbudowany został przez załogę Poznańskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego Nir 3 w ciągu piętnastu miesięcy. Zasłużeni przy budowie udekorowani zostali wysokimi odznaczeniami państwowymi. Spotkanie I sekretarza Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej J erzego Zasady z grupą pracownikówroku (31. 5. - 3. 6.)

wielkopolskiej poligrafii w "Doimu Drukarza". Uczestniczył również sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Bogdan Gawroński. Podczas uroczystego posiedzenia senatu Wyższej Szkoły Ekonomicznej, I zastępca ministra Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki prof. dr inż. Zdzisław Kaczmarek wręczył rektorowi Ryszardowi Domańskiemu akt nadający uczelni nazwę Akademii Ekonomicznej. Otwarcie wystawy malarstwa dziecięcego w Klubie Międzynarodowej Prasy i Książki. Ljubica Mroczkowska obchodziła dwudziiestopięciolecie praicy jako kierawniczika widowni w T eatrze Nowym. Gratulacje składano jubilatce po przedstawieniu Opery za trzy grosze.

W parku im. Marcina Kasprzaka nad stawem runął nad ranem ponad stuletni klon. 2. 6. Zmarł inż. Józef Skrukwa, jeden z pionierów i organizatorów służby teletechnicznej w województwie poznańskim. 3. 6. W sali Teatru Muzycznego odbyła się uroczystość wręczenia załodze Poznańskiej Fabryki Maszyn Żniwnych sztandaru ministra Przemysłu Maszynowego oraz Związku Zawodowego Metalowców za zdobycie I miejsca we współzawodnictwie pomiędzy przedsiębiorstwami Zjednoczenia Przemysłu Maszyn Rolniczych "Agromet" . W auli Akademii Wychowania Fizycznego odbył się zlot przodujących członków organizacji młodzieżowych Wildy. Przybyłemu na spotkanie I sekretarzowi Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jerzemu Zasadzie przekazano meldunek o realizacji zobowiązań dla uczczenia Zlotu Młodzieży Polskiej. Rozstrzygnięcie ogólnopolskiego konkursu na projekt plakatu pi.

,,100 lat ZOO-Poznań". Jury pod przewodnictwem Bartłomieja Kurki przyznało I nagrodę Tadeuszowi Piskorskiemu. Ogólnopolska konferencja poświęcona współpracy okręgowych poradni wychowa wczo-zawodowych ze zbiorczymi szkołami gminnymi. Przedstawiciele zjednoczeń budowlanych z całego kraju zapoznali się z poznańskim systemem zaopatrywania placów budowy w materiały. Obrady toczyły się w Klubie Budowlanych przy ul.

Szkolnej.

Otwarcie wystawy "Pierwszy krok w fotografii artystycznej" w salonie Poznańskiego Towarzystwa Fotograficznego .

4. 6. Obchody "Dnia Chemika". Załoga Poznańskich Zakładów Farmaceutycznych "Polfa" zebrała się na akademii w Domu Kultury Milicji Obywatelskiej. Długoletnia pracownica Stanisława Hędzel udekorowana została Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Telewizja Polska nadała filmowy program w kolorze pt. "Zbliżenia 1944 - 1974" poświęcony ziemi poznańskiej. Przedstawiono w nim przemiany, jakie nastąpiły w Poznaniu i regionie od momentu wyzwolenia. 5. 6. Przybyła kilkunastoosobowa grupa młodzieży Freie Deutsche Jugend z Cottbus (Niemiecka Republika Demokratyczna) pod kierownictwem Rosy Schulz. 6. 6. N arada dyrektorów przedsiębiorstw poznańskich w Urzędzie Wojewódzkim, poświęcana ocenie jakości i nowoczesności produkcji wielkopolskiego przemysłu. W naradzie uczestniczyli: wojewoda poznański Tadeusz Grabski i prezydent miasta Stanisław Cozaś. Zakończenie kursu dla kierowniczej kadry rolniczych spółdzielnili*

produkcyjnych. Ukończyło go ponad sto dwadzieścia osób. W uroczystości rozdania świadectw uczestniczył sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jerzy W ojtecki.

7. 6. W Urzędzie Wojewódzkim odbyło się spotkanie władz partyjnych i państwowych z budowniczymi Trasy E-8. Uczestniczyli w nim: I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jerzy Zasada, sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Alfred Kowalski, wojewoda Tadeusz Grabski i prezydent Poznania Stanisław Cozaś. Około stu osiemdziesięciu osób udekorowanych zostało odznaczeniami państwowymi. Na zebraniu Oddziału Stowarzyszenia Inżynierów Mechaników Polskich w "Domu Technika" wręczono legitymację siędmiotysięcznemu członkowi. Najbardziej wyróżniających się w pracy zawodowej i społecznej udekorowano Odznakami Honorowymi Miasta Poznania.

Spotkanie 52 laureatów tegorocznego plebiscytu "Mistrzów, N auczycieli i Wychowawców" zorganizowanego przez Zarząd Wojewódzki Związku Młodzieży Socjalistycznej. Koncert symfoniczny orkiestry Filharmonii Poznańskiej pod gościnną dyrekcją kapelmistrza amerykańskiego Irwina Hoffmana. Solistką była Esther Glazer (skrzypce). Przekazanie do ruchu drugiej jezdni w ulicy Czerwonej Armii na odcinku od Lampego do Ratajczaka. Otwarcie pierwszej w Poznaniu pijalni piwa urządzonej według projektu artysty-plastyka Wawrzyńca Modelskiego. Lokal mieści

Wydarzenia w Poznaniu w 1974 roku (8. 6.)się przy zbiegu ulic Głogowskiej i Kniewskiego.

SJAM CSOFV

POZNAN

-.

Nakładem Wydawnictwa Poznańskiego ukazał się nowy album Poznań opracowany przez Adama Cichego.

8. 6. Oddanie do użytku zmodernizowanej arterii wylotowej z miasta w kierunku Warszawy, będącej częścią Trasy E-8. Nową drogą przybyli do Poznania w towarzystwie gospodarzy miasta i województwa: I sekretarz Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Edward Gierek, członkowie Biura Politycznego, sekretarze Komitetu Centralnego Edward Babiuch i Jan Szydlak, premier Piotr Jaroszewicz, wicepremier Mieczysław Jagielski, minister Spraw Wewnętrznych Stanisław Kowalczyk. Przy rondzie na Podwalu goście zatrzymali się, obejrzeli podziemne przejścia. N astępnie zwiedzili oddany niedawno do użytku hotel "Orbisu" - "Polonez" .

Załoga Przedsiębiorstwa Sprzętowo- Transportowego Budownictwa Rolniczego otrzymała sztandar przechodni Ministerstwa Rolnictwa i Zarządu Głównego Związ-IDDWALE .. .

MICHAŁAku Zawodowego Pracowników Rolnych za wyniki współzawodnictwa w roku 1973. Uroczystość odbyła się w nowo zbudowanym i oddanym do użytku Ośrodku Doskonalenia Kadr Budownictwa Rolniczego przy ul. Żniwnej.

Załoga Rejonowego Przedsiębiorstwa Przetwórczego Przemysłu Paszowego "Bacutil" otrzymała sztandar przechodni ministra Przemysłu Spożywczego i Cukrowniczego za zdobycie I miejsca we współzawodnictwie w roku 1973. Otwarcie wystawy fotograficznej amatorów "Wielkopolska w XXX-leciu PRL" w Pałacu Kultury. Otwarcia dokonał wicewojewoda Romuald Zysnarski. W dziale dokumentu złoty medal przyznano Pawłowi Siczyńskiemu; w dziale fotografii artystycznej Henrykowi Królowi. Wystawa jest plonem konkursu rozpisanego w ramach przygotowań do Wielkopolskiego Festiwalu Dożynkowego. Zgromadziła 300 fotogramów osiemdziesięciu pięciu autorów. Przegląd zespołów uczestniczących w Ogólnopolskim Festiwalu Teatrów Amatorskich w Pałacu Kultury. Jury pod przewodnictwem Piotra Sowińskiego przyznało nagrodę główną Teatrowi Poezji "ABC" przy Technikum Poligraficzno-Księgarskim w Poznaniu. Otwarcie VI plenerowej wystawy rzeźby "Merkury-74" na skwerze u zbiegu ulic Słowackiego i Dąbrowskiego. Jury pod przewodnictwem artysty-rzeźbiarza Mieczysława Waltera przyznało dwie równorzędne nagrody rzeźbom Benedykta Kaszni (Kompozycja) i Józefa Kopczyńskiego (Ptak).

Uruchomienie "gazety świetlnej"

KRAŃcowA

.MOGILEŃSKA W (yVJ -ANT ONINEK

przy pawilonie głównym Międzynarodowych Targów Poznańskich. Uruchomienie na poznańskim Dworcu Głównym urządzeń informacji wizualnej (tablice świetlne) typu "Pragoprom" z Czechosłowacji, czynnych dotąd tylko w Warszawie i Katowicach.

Otwarcie podziemnego parkingu pod wiaduktem wzdłuż ulicy Roosevelta, przeznaczonego dla 95 samochodów. 9. 6. Otwarcie Międzynarodowych Targów Technicznych z udziałei -.i I sekretarza Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Edwarda Gierka i prezesa Rady Ministrów Piotra Jaroszewicza. Gości powitał prezydent miasta Stanisław Cozaś. Otwarcia Targów dokonał wiceprezes Rady Ministrów, minister Handlu Zagranicznego i Gospodarki Morskiej Kazimierz Olszewski. Delegacja partyjno-rządowa, której towarzyszyli przedstawiciele władz partyjnych i państwowych z I sekretarzem Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jerzym Zasadą, zwiedziła ekspozycję targową poczynając od stoiska polskiego przemysłu górniczego', a następnie pawilonu honorowego (10), będącego symbolem osiągnięć trzydziestolecia Polski Ludowej oraz 25-1ecia socjalistycznej integracji.

Inauguracyjne przedstawienie zespołu Opery Kameralnej w Sali

1974 roku (8. 6.-9. 6.)

Fragment przedstawienia. N a planie Edward Kmiciewicz (Sempronio)

Malinowej pałacu Działyńskich pod patronatem Poznańskiego Towarzystwa Muzycznego im. Henryka Wieniawskiego. Premiera opery buffo Józefa Haydna Aptekarz w reżyserii Romana Kordzińskiego i scenografii Barbary Wolniewicz. Kierownictwo muzyczne spoczywało w rękach Mieczysława Dondajewskiego. W premierowej obsadzie wystąpili: Edward Kmiciewicz (Sempronio), Aleksander Burandt (Mengone), Antonina Kowtunow (Grilietta), Danuta Kaźmierska (Volpino), Bogdan Kajak (Pan I), Leonard Katarzyński (Pan II), Tadeusz Kubis (Pan III). W Pałacu Kultury, na estradzie targowej i w muszli koncertowej Parku Kasparzaka rozpoczął się dziesięciodniowy przegląd zespołów artystycznych Wielkopolski. Zmarł Zdzisław Karpiński, dyrektor Okręgu Poczty i Telekomunikacji w Poznaniu udekorowany Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Pracował w łączności ponad dwadzieścia lat. Otwarcie jarmarku wielkopolskiego na Rynku Starego Miasta.

Wydarzenia w Poznaniu w 1974 roku (9. 6. - 14. 6)

Stoisko rzeźbiarza ludowego Henryka Lepaka z Bytowa 10. 6. II Ogólnopolskie Konfrontacje Filmu Radzieckiego, zorganizowane przez Zarząd Wojewódzki Związku Młodzieży Socjalistycznej zainaugurowano w kinie "Apollo". Obchody 500-1ecia poligrafii polskiej w Operze Poznańskiej. Podczas akademii wiceprzewodniczący Rady Narodowej m. Poznania Bogdan Tynecki i wicewojewoda poznański Romuald Zysnarski udekorowali wielu pracowników poligrafii wielkopolskiej wysokimi odznaczeniami państwowymi. Dzień Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich na Międzynarodowych Targach Technicznych. W przyjęciu wydanym w pawilonie radzieckim uczestniczyli wicepremier Kazimierz Olszewski i I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jerzy Zasada.

Gospodarzy reprezentował wicepremier Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, Zija N.

Nurijew.

Inauguracja miesiąca plastyki w Zakładach Przemysłu Metalowego "H. Cegielski". Otwarcie wystawy malarstwa Edwarda Gąsiora. 11. 6. Ekspozycję Międzynarodowych Targów Technicznych zwiedził wicepremier Czechosłowacji Ru

dolf Rohlicek w towarzystwie WIcepremiera Franciszka Kaima. 12. 6. Uroczysta -promocja absolwentów w Szkole Chorążych Pożarnictwa z udziałem I sekretarza Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jerzego Zasady i komendanta głównego Straży Pożarnych pułkownika Zygmunta Jarosza. Jerzy Zasada udekorował sztandar Szkoły Odznaką Honorową "Za zasługi w roawoju województwa poznańskiego". Uroczystość odbyła się na stokach Cytadeli. Inauguracja obchodów półwiecza Poznańskiego Towarzystwa Fotograficznego. W salonie przy ul. Paderewskiego otwarto wystawę retrospektywną obejmującą lata 1924 - 1974.

W czasie uroczystości pożegnania absolwentów Zasadniczej Szkoły Elektrycznej jubileusz półwiecza pracy zawodowej obchodził wykładowca Józef Mizgajski. U dekorowany został medalem Komisji Edukacji Narodowej. 13. 6. Ekspozycję Międzynarodowych Targów Technicznych zwiedzili książę Belgii Albert oraz minister handlu zagranicznego Michel Toussaint. W przyjęciu wydanym z okazji "Dnia Belgii" w hotelu "Polonez" uczestniczył wiceminister Handlu Zagranicznego i Gospodarki Morskiej Henryk Kisiel. Procesję Bożego Ciała prowadził z Katedry Poznańskiej na Stary Rynek ksiądz arcybiskup Antoni Baraniak.

14. 6. W gmachu Urzędu Wojewódzkiego podsumowano z udziałem sekretarza Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Władysława Slebody wyniki współzawodnictwa o tytuł "Kolektywu pracy socjalistycznej za rok 1973". Zarząd Wojewódzki Związku Młodzieży Socjalistycznej

tytuły takie przyznał 60 organizacjom zakładowym 1 szkolnym Związku Młodzieży Socjalistycznej. We współzawodnictwie uczestniczyło 276 kół Związku. Powstał Komitet Środowiskowy Kultury przy Komitecie Dzielnicowym Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Stare Miasto. I sekretarzem wybrany został Tadeusz Peksa A Międzynarodowe Targi Techniczne zwiedził kierownik Wydziału Zagranicznego sekretariatu Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej Wiaczesław Moisiejenko. Zwiedziła je także delegacja Francji z przewodniczącym Komisji Przemysłu i Handlu Zgromadzenia Narodowego Jacques'em Feuchterem.

Koncert dyplomowy Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Orkiestrą Filharmonii Poznańskiej dyrygował Mirosław Bukowski. Soliści: Andrzej Cieślewicz (obój), Bogdana J anikowska (fortepian), Jerzy Karwowski (klarnet), Tadeusz Melka (wiolonczela) .

15. 6. Z ekspozycją Międzynarodowych Targów Technicznych zapoznał się członek Biura Politycznego Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, przewodniczący Centralnej Rady Związków Zawodowych Władysław Kruczek. Targi zwiedzili także: zastępca członka Biura Politycznego, I sekretarz Komitetu Warszawskiego Józef Kępa, sekretarz Komitetu Centralnego Andrzej Werblan oraz I zastępca kierownika Wydziału Propagandy, Prasy i Wydawnictw Komitetu Centralnego Marian Kruczkowski.

Gościom towarzyszył I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Jerzy Zasada.

, o

»»w

Tańczą baletnice z Zespołu Pieśni i Tańca Północnej Grupy Wojsk Radzieckich

W amfiteatrze Parku Braterstwa Broni i Przyjaźni Polsko- Radzieekiej -wystąpił Zespół Pieśni i Tańca Północnej Grupy Wojsk Radzieckich pod kierownictwem majora Rafała Wierszynina. Absolutorium na Studium Zaocznym Akademii Wychowania Fizycznego, pierwsze absolutorium na kierunku: lekkoatletyka i rekreacja z rehabilitacją. Dyplomy ukończenia zdobyły pięćdziesiąt cztery osoby, wśród nich sprinter - ka Barbara Bakulin i miotacz Władysław Komar.

16. 6. Druga niedzielna premiera z cyklu "Plastyka a teatr" w Teatrze Polskim. Widzowie obejrzeli spektaki plastyczny Antoniego Zydronia, Małgorzaty Konwerskiej -J 0achimiak, Włodzimierza Dreszera Przekształcenia, z muzyką Mieczysława Makowskiego. Ponadto wybitny scenograf i teoretyk teatralny Zenobiusz Strzelecki przedstawił swoje projekty scenograficzne. Dyrekcja poznańskiego Ogrodu Zoologicznego, pragnąc ułatwić mieszkańcom miasta zwiedzanie terenów nowego ZOO, zorganizowała zbiorowe wycieczki, których uczestnicy mogli zapoznać się z przebiegiem prac na nowych obiektach nad Maltą. O zamierzeniach oraz perspektywach roz

Wydarzenia w Poznaniu w 1974 roku (16. 6. - 20. - 6.)

woju poznańskiego ZOO informował dr Adam Taborski. 17. 6. W Poznaniu bawiła osiemnastoosobowa grupa dziennikarzy, redaktorów naczelnych czasopism ekonomicznych z krajów członkowskich Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej. Spotkanie z laureatami nagród wojewódzkich i powiatowych w I etapie konkursu "Każdy hektar rodzi więcej" w Urzędzie Wojewódzkim. Konkurs przyniósł dodatkowo 25 000 ton zboża z ponad 45 000 hektarów lepiej zagospodarowanej ziemi. W auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza odbył się koncert Kwartetu Instrumentalnego, w którym muzykują najwybitniejsi polscy artyści: Konstanty Kulka (skrzypce), Stefan Kamasa (altówka), Roman Jabłoński (wiolonczela) i Jerzy Marchwiński (fortepian) .

18. 6. Zakończenie II Międzynarodowych Targów Technicznych. Wyniki podsumował na konferencji prasowej pełnomocnik ministra Handlu Zagranicznego i Gospodarki Marskiej, Anatol Nowik.

W Urzędzie Miasta Poznania odbyło się spotkanie władz partyjnych i miejskich z pracownikami pawilonu radzieckiego na Międzynarodowych Targach Technicznych. Uczestniczył I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, Jerzy Zasada. Siedemnastu obywateli Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich prezydent miasta Stanisław Cozaś i przewodniczący Rady Narodowej Alfred Kowalski udekorowali Odznakami Honorowymi Miasta Poznania.

Członkowie Związku Młodzieży Socjalistycznej w Zakładach N aprawczych Taboru Kolejowego gościli grupę młodzieży radzieckiej z Riazania. 19. 6. Do Wielkopolski przybyli dziennikarze-członkowie Klubu Publicystów Rolnych Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Spotkali się oni w gmachu Urzędu Wojewódzkiego z wojewodą poznańskim Tadeuszem Grabskim i sekretarzem Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jerzym Wojteckim. 20. 6. W Komitecie Wojewódzkim Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Jerzy Zasada i sekretarz Stanisław Kulesza spotkali się z grupą przodowników pracy socjalistycznej.

Profesor dr Wiktor Dega, także kawaler "Orderu uśmiechu" , dekoruje profesora dra Olecha Szczepskiego W Instytucie Pediatrii Akademii Medycznej odbyła się uroczystość dekoracji "Orderami uśmiechu" Haliny Lubicz aktorki Teatru Ziemi Lubuskiej, prof. dra Olecha Szczepskiego - dyrektora Instyutu Pediatrii Akademii Medycznej i Haliny Ożogowskiej, autorki opowiadań dla dzieci i młodzieży.

Na Osiedlu Jagiellońskim Nowej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataj e" oddano do użytku nowoczesny samoobsługowy sklep mięsny. Zakończenie roku szkolnego w szkołach poznańskich. 6. Premiera Wacława dziejów Stefana Garczyńiskiego w Teatrze Nowym w układzie tekstu, reżyserii i scenografii Adama Han uszkiewicza przy współpracy Janusza Nyczaka. Muzyka Andrzeja Kurylewicza. W premierowej obsadzie wystąpili: Marian Krawczyk (Prowadzący spektakl), Marian Pogasz (Ksiądz), Wanda Ostrowska (Klaudyna), Lech Łotocki (Wacław), Sława Kwaśniewska (Matka), Halina Łabonarska (Helena), Tadeusz Drzewiecki (Nieznajomy), Danuta Borowiecka, Elżbieta Jarosik, U rszula Lcrenz- Błażewiez (Dziewczyny), Henryk Abbe, Leszek Dąbrowski, Wiesław Komasa, Józef Onyszkiewicz, Jacek Różański (Mężczyźni), Michał Grudziński, Bolesław Idziak, Eugeniusz Kotarski, Janusz Michałowski, Sławomir Pietraszewski, Edmund Pietryk, Zbigniew Roman, Józef Zembrzuski (Spiskowcy), Bolesław Idziak (Generał), Leszek Dąbrowski, Michał Grudziński, Józef Onyszkiewicz, Sławomir Pietraszewski (Oficerowie). W P r o l o - gu: Henryk Abbe, Leszek Dąbrowski, Wiesław Komasa, J anusz Michałowski, Józef Onyszkiewicz, Joanna Orzeszkowska, Edmund Pietryk, Marian Pogasz, Zbigniew Roman, Jacek Różański.

Na .koncercie symfonicznym w auli U niwersytetu im. Adama Mickiewicza wykonana została po raz pierwszy w naszym mieście słynna Pasja według św. Łukasza Krzysztofa Pendereckiego. Orkiestrą Filharmonii Poznańskiej, Chórem Mieszanym i Chórem

Chłopięcym Filharmonii Krakowskiej dyrygował Renard Czajkowski. W foyer Teatru Nowego otwarcie wystawy ukazującej związki Stefana Garczyńskiego z Poznańskiem. Wśród eksponatów znalazł się rękopis Wacława dziejów. W Sali Kominkowej Pałacu Kultury odbyło się spotkanie z Adamem Hanuszkiewiczem.

Otwarcie wystawy marynistycznej "Wielkopolska i morze w XXX-leciu PRL" w Klubie Wojsk Lotniczych zainaugurowało w Poznaniu obchody "Dni Morza".

22. 6. Technikum dla Przodujących Robotników opuściło osiemdziesięciu dwóch absolwentów. Uzyskali specjalność techników przemysłu maszynowego i przemysłu budowlanego. W uroczystości uczestniczył sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Władysław Śleboda.

Premiera Wiśniowego sadu Antoniego Czechowa w Teatrze Polskim, w reżyserii Romana Kordzińskiego, scenografii Zbigniewa Bednarowicza z muzyką Ryszarda Gardo. W premierowej obsadzie wystąpili: Alina Horanin (Lubow A. Raniewska), Barbara Dejmek (Ania), Cecylia Putro (W aria), Aleksander Błaszyk (Leonid A.

Gajew), Tadeusz Wojtych (Jermołaj A. Łopachin), Rajmund Jakubowicz (Piotr S. Trofimow), Stefan Czyżewski (Borys B. Simieonow-Piszczyk), Helena Krauze (Charlotta Iwanowna), Piotr Wypart (Siemion P. J epiehodor), Barbara Drogorób (Duniasza), Zdzisław Krauze (Pris), Janusz Greber (Jasza), Stanisław Owoc (Naczelnik stacji). W Galerii Nowej przy Teatrze Nowym podsumowano działalność pierwszego półrocza. Dyrektor T eatru Izabella Cywińska wyróżnio

Wydarzenia w Poznaniu w 1974 roku (22. 6. - 28. 6.)na została dyplomem Zarządu Głównego Związku Młodzieży Socjalistycznej. W Klubie Międzynarodowej Prasy i Książki otwarto wystawę marynistyczną. Nad Maltą odbyły się "Dni Morza" .

24. 6. Obrady plenarne Wojewódzkiej Rady Związków Zawodowych, poświęcone działalności kulturalino-wyehowawczej wśród załóg wielkopolskich zakładów pracy, odbyły się w Domu Kultury "Kolejarza" .

25. 6. Do Poznania przybyli ministrowie i wiceministrowie przemysłu spożywczego krajów Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej: Bułgarii, Czechosłowacji, Kuby, Mongolii, Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Rumunii, Węgier, Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich i Polski. Odbyło się spotkanie z aktywem wielkopolskich zakładów przemysłu spożywczego. Uczestniczyli w nim wojewoda poznański Tadeusz Grabski i sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jerzy Wojt e c ki. Oddanie do użytku nowych Zakładów Mechanicznych Przemysłu Poligraficznego "Grafmasz" przy ul. Rycerskiej 51. Zakłady mieściły się dawniej przy ul. Marcelińskiej. N owe zakłady zbudowała załoga Poznańskiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Przemysłowego Nr 2. Budowę rozpoczęto 1 lipca 1971 r. Plenarne obrady Rady Wojewódzkiej Federacji Socjalistycznych Związków Młodzieży Polskiej poświęcone zadaniom ideowo-wychowawczym organizacji młodzieżowych. Uczestniczył w nich sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej

Partii Robotniczej Władysław Sleboda. Do Szczecina udały się delegacje: Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, Wojewódzkiej Rady Narodowej , Urzędu Wojewódzkiego, Zarządu Okręgowego Związku Bojowników o Wolność i Demokrację oraz weteranów Powstania Wielkopolskiego 1918 - 1919. Wzięły one udział w uroczystości wodowania statku "Powstaniec Wielkopolski" . 26. 6. Profesor dr Bror Anders Rexed (Szwecja) otrzymał tytuł doktora honoris causa Akademii Medycznej. Uroczystość odbyła się w sali Malinowej pałacu Działyńskieh. 27. 6. Bawiący w Wielkopolsce sekretarz Komitetu Wykonawczego Związku Komunistów Jugosławi, Bośni i Hercegowiny Christo Isztuk zwiedził Poznań. Bawili w Poznaniu dziennikarze z dziennika "Rabotniczesko Dęło", organu Komitetu Centralnego Bułgarskiej Partii Komunistycznej. Zwiedzili m. in. Zakłady Przemysłu Metalowego "H. Cegielski" . W pobliżu przystanku autobusowego przy ul. Świerczewskiego u zbiegu z ul. Głogowską zabłąkał się rój pszczół, który niepokoił przechodniów do godziny 14°°; dopiero druga próba zebrania roju powiodła się przy zastosowaniu drabiny strażackiej. Rój zebrał pszczelarz Tadeusz Kaźmierczak. 28. 6. Pierwszy koncert w nowo zbudowanej przez załogę Poznańskiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Przemysłowego Nr 1 hali widowiskowo-sportowej "Arena" w parku Jana Kasprowicza według proj ektu mgra inżyniera architek - ta Jerzego Turzeniecikiego z' Poznańskiego Biura Projektów Budownictwa Przemysłowego. Hala pomieścić może 4000 osób. W uroczystości otwarcia uczestniczyli przedstawiciele władz partyjnych i państwowych z I sekretarzem Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jerzym Zasadą oraz załogi przedsiębiorstw, które zbudowały halę, Trasę E-8 i hotel "Polonez" . Zasłużonych przy budowie hali Jerzy Zasada udekorował wysokimi odznaczeniami państwowymiws

Ir

Fragment wnętrza sali widowiskowo-sportowej "Arena"

W koncercie wystąpił Opery Poznańskiej pod Jana Kulaszewiczia oraz innych scen poznańskich. Koncert symfoniczny Uniwersytetu im. Adama wicza, na którym po raz w Poznaniu wykonanezespół dyrekcją artyściw auli Mickiepierwszy zostało

wielkie oratorium Jerzego Fryderyka Haendla Samson. Wykonawcami byli: Orkiestra Symfoniczna i Chór Chłopięcy i Męski Filharmonii Poznańskiej oraz soliści: Aleksandra Gustowska (sopran), Barbara Figas (alt), Mieczysław Szymański (tenor), Piotr Liszkowski (bas), Jerzy Gruszczyński (bas). Partię klawesynową wykonała Zofia Brenczówna, organową Andrzej Tatarski. Całością dyrygował Stefan Stuligrosz. 29. 6. Obrady plenarne Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej poświęcone problematyce rozwoju produkcji rolnej i przetwórstwa rolno-spożywczego w Wielkopolsce w latac h 1976 - 1980 pod przewodnictwem I sekretarza Komitetu Wojewódzkiego Jerzego Zasady. Uczestniczył zastępca członka Biura Politycznego Komitetu Centralnego, minister Rolnictwa Kazimierz Barcikowski. Powstał wielkopolski budowlany Klub Dobrej Roboty skupiający trzynaście przedsiębiorstw. 30. 6. W III eliminacjach samochodowych wyścigowych Mistrzostw Polski na pasie betonowym lotniska w Ławicy w biegu Wiszechklas zwyciężył Adam Smorawiński z Klubu Motorowego "Winogrady" .

Wybrał: Kronikarz

Adam Smorawiński mknie na samochodzie porsche-carrera

; :illii; :i!ii

" I ' II i ; D s I

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania 1974.10/12 R.42 Nr4 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry