LAUREACI NAGRÓD MIASTA POZNANIA I WOJEWÓDZTWA POZNAŃSKIEGO ( dokończenie)

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania 1973.10/12 R.41 Nr4

Czas czytania: ok. 141 min.

Nagroda Naukowa działalności naukowobadawczej i dydaktyczno- wychowawczej w dziedzinie nauk chemicznychza całokształt

DOCENT DR HABILITOWANY FLORIAN DOMKA

Urodził się dnia l września 1932 r. w Kimirzu (Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich), w rodzinie rolnika Jana Domki i jego żony, Heleny z domu Ucyk.

W czasie drugiej wojny światowej (1939 - 1945) przebywał wraz z rodzicami w N 0wosielcach w woj. rzeszowskim. Tam na tajnych kompletach ukończył szkołę podstawową. Po wyzwoleniu kraju, w 1945 r., zamieszkał z rodzicami w Tomaszowie Bolesławieckim (woj. wrocławskie). Naukę kontynuował w Bolesławcu, gdzie w 1952 r. zdał w Liceum Ogólnokształcącym egzamin dojrzałości. Zmuszony warunkami rodzinnymi pracował przez jeden rok jako nauczyciel w szkole podstawowej w Chojnowie. W 1953 r. Florian Domka zapisał się na Wydział Matematyki, Fizyki i Chemii Uniwersytetu Poznańskiego. Studia ukończył w 1958 r., uzyskując tytuł magistra chemii. Napisał rozprawę doktorską pt. Mieszane nośniki katalizatorów oksydo-redukcyjnych Z udziałem fazY bezpostaciowej, którą obronił w 1962 r. Już w czasie studiów w 1956 r. zatrudniony został w charakterze zastępcy asystenta w Zakładzie Chemii Nieorganicznej. W 1958 r. został asystentem, a. dwa lata później - starszym asystentem. W 1962 r. otrzymał nominację na adiunkta przy Katedrze Chemii Nieorganicznej Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. W 1966 r. ogłosił pracę pt. Zastosowanie modelowych reakcji oksydo-redukcyjnych do badania katalizatorów przemysłowych, na podstawie której habili tował się w dniu 8 czerwca 11 r. W tymże roku powierzono mu stanowisko docenta etatowego. W lutym 1967 r. doc. dr habil. Florian Domka rozpoczął organizację Wieczorowego Studium Chemii dla pracowników zakładów przemysłowych oraz laboratoriów chemicznych Poznania i okolic, którym kierował do dnia l października 1972 r. Z dniem l września 1970 r. został powołany na stanowisko wicedyrektora Instytutu Chemii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Od dnia l września 1972 r. pełnił funkcję Dziekana Wydziału Matematyki, Fizyki i Chemii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.

Docent dr habil. Florian Domka posiada w swoim dorobku naukowym ponad pięćdziesiąt publikacji, w tym dwa skrypty dla studentów pierwszych lat oraz skrypt dla studentów IV roku Wieczorowego Studium Chemii.

Laureaci nagród

Zainteresowania naukowobadawcze doc. dra habil. Floriana Domki koncentrują się wokół problematyki katalizy i kinetyki chemicznej, posiadającej doniosłe znaczenie dla doskonalenia nowoczesnej technologii chemicznej. Tematyka prac badawczych ma charakter badań podstawowych w dziedzinie katalizy niejednorodnej . Można w niej wyróżnić trzy nurty o podstawowym znaczeniu: badania nad kinetyką reakcji katalizowanych przez nośniki aktywowane jonami metali przejściowych; badania nad wpływem pola magnetycznego na kinetykę i mechanizm reakcji katalitycznych; badania nad elektronową teorią katalizy niejednorodnej. Ponadto Florian Domka, w oparciu o przeprowadzone badania, rozwiązał kilka problemów dotyczących katalizatorów do utleniania S02' budowy reaktorów cyrkulacyjnych do badań katalitycznych oraz utylizacji gazów kominowych. Kieruje również pracami nad mikrobiologiczną redukcją siarczanów. Problematyka ta jest powiązana z badaniami prowadzonymi w Zakładzie Kwasu Siarkowego w Luboniu k. Poznania, z którym Florian Domka ściśle współpracuje. Pod jego kierunkiem prowadzone były również liczne prace badawcze dla Zakładów Przemysłu Gumowego "Stomil", Poznańskich Zakładów Maszyn Żniwnych oraz dla Instytutu Chemii Nieorganicznej w Gliwicach. W ramach współpracy naukowej Florian Domka odbywał krótkoterminowe staże w Niemieckiej Republice Demokratycznej (1968), Jugosławii (1969), Belgii (1970), Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich (1971) oraz uczestniczył w zjazdach naukowych w Niemieckiej Republice Demokratycznej i Czechosłowacji. Działalność dydaktyczno-wychowawcza Floriana Domki obejmuje wykłady kursowe i monograficzne dla studentów stacjonarnych i studentów Wieczorowego Studium Chemii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza oraz studentów Politechniki Poznańskiej. Po objęciu w 1965 r. kierownictwa Pracowni Analizy Jakościowej i w oparciu o zdobyte doświadczenia doprowadził do jej modernizacji i unowocześnienia. W miejsce tradycyjnej makroanalizy jakościowej wprowadził analizę półmikro z zastosowaniem odczynników organicznych oraz analizę chromatograficzną, spektrograficzną i kroplową. Tym zagadnieniom poświęcił również skrypt dla studentów. Pod kierunkiem Floriana Domki prawie sześćdziesiąt osób ukończyło prace magisterskie, a osiem osób - pracowników zakładów przemysłowych Poznania uzyskało stopień magistra-inżyniera. W ramach zorganizowanego i kierowanego przez niego Wieczorowego Studium Chemii wykształcił trzy roczniki magistrów-inżyńierów chemii. W ten sposób wielu zdolnych i wyróżniających się techników nie przerywając pracy ukończyło studia wyższe. Niezależnie od tego Florian Domka prowadzi sześcioosobową grupę doktorantów, z których część pracuje w zakładach przemysłowych.

Jest przewodniczącym i członkiem licznych komisji w przewodach doktorskich oraz komisji senackich. Przez dwanaście lat uczestniczył w komisjach rekrutacyjnych na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza. W czasie studiów był aktywnym działaczem Związku Młodzieży Polskiej. Od 1952 r. jest członkiem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Pełni szereg funkcji społecznych. Był wieloletnim członkiem Egzekutywy i sekretarzem Podstawowej Organizacji Partyjnej Wydziału Matematyki, Fizyki i Chemii oraz pełnił obowiązki członka Egzekutywy lub członka Komitetu Uczelnianego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Za pracę naukowobadawczą oraz społeczno-wychowawezą był wyróżniony licznymi nagrodami rektora Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza oraz dwukrotnie nagrodą ministra Oświaty i Szkolnictwa Wyższego (ostatnio w 1967 r.). Za całokształt działalności doc. dr habil. Florian Domka udekorowany został przez Radę Państwa Złotym Krzyżem Zasługi (1969). Posiada również Odznakę Honorową "Za zasługi w rozwoju województwa poznańskiego".

20 wybitne osiągnięcia

Nagroda w dzia la In ości habilitacji

Naukowa rtaukowej i zawodowej w dziedzinie reprzemyslowej

DR MED. ZBIGNIEW NADOLSKI

Urodził się dnia 7 lutego 1921 r. w Tczewie w województwie gdańskim, w rodzinie magistra farmacji Kazimierza Nadolskiego i jego żony, Mieczysławy z domu Kamrowskiej.

Po ukończeniu szkoły powszechnej i gimnazjum ogólnokształcącego w Tczewie, zdał w 1938 r. egzamin dojrzałości. W tymże samym roku przyjęty został na Wydział Lekarski Uniwersytetu Poznańskiego. W 1939 r. brał udział w kampanii wrześniowej, a po jej zakończeniu wrócił do Tczewa, gdzie zmuszony został przez okupanta do pracy w charakterze pielęgniarza w miejscowym szpitalu. W 1943 r. wywieziony został na przymusowe roboty do Austrii; tam w miejscowości Zell am See, pracował również jako pielęgniarz. Po zakończeniu wojny (1945) jako stypendysta Organizacji Narodów Zjednoczonych do Spraw Pomocy i Odbudowy (United Nations Relief and Rehabilitation Administration) studiował na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu w Heidelbergu.

W 1947 r. wrócił do kraju i kontynuował studia na Wydziale Lekarskim U niwersytetu Poznańskiego. Otrzymał dyplom lekarza na Akademii Medycznej w Poznaniu w dniu 30 czerwca 1952 r. Zbigniew Nadolski skierowany został nakazem pracy do Zespołu Leczniczo-Zapobiegawczego Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski" na stanowisko lekarza przemysłowego. Równocześnie pracował jako asystent w Szpitalu Ortopedycznym im. Gąsiorowskich. W dniu l października 1953 r. Zbigniew Nadolski uzyskał stypendium specjalizacyjne z Instytutu Doskonalenia Kadr Lekarskich i Specjalizacji z Zakresu Ortopedii i Chirurgii Urazowej, ze skierowaniem do Kliniki Ortopedycznej Akademii Medycznej w Poznaniu, w której od 1957 r. pracował jako asystent. W 1957 r. ukończył specjalizację drugiego stopnia z zakresu ortopedii i chirurgii urazowej, a w rok później - specjalizację pierwszego stopnia z medycyny przemysłowej. Po ukończeniu służby wojskowej w maju 1961 r. powrócił do pracy w Zespole

Laureaci nagród

Leczniczo -Zapobiegawczym Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski".

Zajmuje się równocześnie organizowaniem ośrodka rehabilitacji przemysłowej dla pracowników poznańskich zakładów podlegających Ministerstwu Przemysłu Ciężkiego. W związku z tym skierowany został na specjalizację z zakresu rehabilitacji do Katedry Medycyny Rehabilitacyjnej Akademii Medycznej w Poznaniu. Z dniem l stycznia 1963 r. Zbigniew N adoiski objął stanowisko inspektora do spraw rehabilitacyjnych przy Przychodni Medycyny Pracy w Poznaniu. Zbigniew Nadolski uzyskał stopień naukowy doktora medycyny na podstawie pracy pL Restytucja morfologiczna i funkcjonalna ręki po operacyjnym leczeniu przYkurczu Volkmanna (1963). W tymże samym roku powołany został na stanowisko inspektora, a następnie kierownika Oddziału Rehabilitacji Inc t . " walidów w Wydziale Zdrowia i ODieki Społeczne, Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Poznaniu. W dniu l St nia 1964 r. objął stanowIsko zastępcy kierownika Wydziału. W 1968 r. dr. Zbigniewowi Nadolskiemu powierzono stanowisko kierownika pierwszego w kraju Ośrodka Rehabilitacji Przemysłowej Akademii Medycznej w P 7 Znamu. Po reorganizacji Akademii Medycznej (1971) mianowany został nauczycie

Ł ? p mi i nS_etaCie StarSZego w*kładowc y * kierownikiem Zakładu Rehabilitacji Przemysłowej; na tym stanowisku pozostaje do chwili obecnej. Minister Zdrowia i Opieki Społecznej powierzył d , Zbigniewowi Nadolskiemu p S funkcj! specjalisty wojewódzkiego z zakresu rehabilitacji na miasto Poznań Rehabilitacją przemysłową dr Zbiegniew Nadolski zajmuje się od 1961 roku Od początku związany był z budową i działalnością Zakładu Rehabilitacji P r z e m y s ł wej Instytutu Ortopedii i Rehabilitacji Akademii Medycznej w Poznaniu W po wołanym w 19« r Społecznym Komitecie Budowy Ośrodka Rehabilitacj i P r l e r S - łowej pełm funkcję sekretarza; opracował założenia budowy, wyposażenia i merytorycznej działalności Ośrodka; brał udział jako przedstawiciel Komitetu we w ykffTnanTowe m a C h A A Z a t W i e r d z a A c h W budowy 1 przyznających środ

Powołany jako współtwórca Ośrodka na stanowisko kierownika, wypracował

L l or o d Z a J U P r Z 6 P i S Y , a k t Y P r a w n e d . ł d t Z kł d a h - r t = oprowa Zl O ego, ze a a ReHabilitacja Przemysłowej stał się wzorem dla innych placówek tego typu w kraTu

PrzemtasSOSCiS/ł'ldU Zy a-ła Uznanie wIadz centralnych, a zwłaszcza Ministerstwa Przemysłu Ciężkiego i Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej które uznały ośrodek za wiodący w skali krajowej. W latach »£ - 1972 dzSpomocy Zakładu n k r z 7 u W l i f it Ci U n a J W i k S Z Y C h P-edsiębiorstw przLjsłowych Po nania, ktorzy ulegli poważnym wypadkom przy pracy, wróciło na swoje miejscapracy. W oparciu o ośrodek poznański prowadzi się szkolenie kadr i realizuje koncepcje rehabilitacji przemysłowej w Gdańsku, Gdyni, Szczecinie, Elblągu i in. Od momentu uruchomienia Zakładu Rehabilitacji Przemysłowej (1969) dr N adolski rozwija żywą działalność naukową. Posiada w swoim dorobku naukowym piętnaście prac naukowych i dwie monografie popularnonaukowe. Jego prace dotyczą przeważnie urazów kończyn. Doktor med. Zbigniew Nadolski pełni funkcję zastępcy przewodniczącego Oddziału Wojewódzkiego Polskiego Towarzystwa Walki z Kalectwem i funkcję zastępcy przewodniczącego Podkomisji do Spraw Rehabilitacji Centralnej Rady Związków Zawodowych.

Za stworzenie koncepcji rehabilitacji przemysłowej w Poznaniu, a tym samym w Polsce, dr Zbigniew Nadolski odznaczony został przez Radę Państwa Złotym Krzyżem Zasługi (1968). Prezydia Wojewódzkiej Rady Narodowej w Poznaniu i Rady Narodowej m. Poznania nadały mu Odznakę Honorową "Za zasługi w rozwoju województwa poznańskiego" oraz Odznakę Honorową Miasta Poznania. Posiada również Odznakę "Za wzorową pracę w służbie zdrowia", Złotą Odznakę Związku Zawodowego Pracowników Służby Zdrowia oraz Odznakę Tysiąclecia Państwa Polskiego.

Nagroda Naukowa za całokształt działalności naukowej, a w szczególności za monografię "Procesy dezintegracji i integracji ekonomicznej we współczesnym kapitalizmie"

DR HABILITOWANY ZDZISŁAW NOWAK

Urodził się dnia 3 lutego 1923 r. w Gnieźnie, w rodzinie maszynisty kolejowego Stefana Nowaka i jego żony, Weroniki z domu Trawka. Naukę rozpoczął w miejscowej szkole podstawowej, a kontynuował ją w Gimnazjum im. Bolesława Chrobrego w rodzinnym mieście. Do chwili wybuchu drugiej wojny światowej (1939) ukończył trzy klasy gimnazjum. W latach okupacji przebywał w Gnieźnie, pracując w kilku przedsiębiorstwach niemieckich w charakterze robotnika. Po wyzwoleniu Gniezna w 1945 r. uczęszczał do Gimnazjum i Liceum Handlowego w tym mieście, gdzie uzyskał w styczniu 1946 r. świadectwo dojrzałości. W tymże samym roku rozpoczął studia ekonomiczne na Wydziale Prawno- Ekonomicznym Uniwersytetu Poznańskiego, które ukończył w 1949 r. uzyskując na podstawie pracy pt. Problemy zatrudnienia w teorii koniunktur, napisanej pod kierunkiem prof. dra Stefana Rosińskiego, tytuł magistra nauk ekonomiczno-politycznych. W latach 1950 -1956 Zdzisław Nowak pracował w Technikum Ekonomicznym w Poznaniu jako nauczyciel, pełniąc także funkcje wicedyrektora Technikum, a następnie kierownika Wydziału Zaocznego. Równocześnie w latach 1951 - 1953 pracował na stanowisku asystenta przy Katedrze - Ekonomii Politycznej na Wydziale Prawa Uniwersytetu Poznańskiego.

W 1957 r. Zdzisław Nowak przeszedł do pracy naukowej w Instytucie Zachodnim w Poznaniu. W styczniu 1960 r. na podstawie pracy pt. Zarys czYnników rozwoju gospodarczego Niemiec Zachodnich, której promotorem był prof. dr Edward Taylor, Zdzisław N owak uzyskał na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza tytuł doktora nauk prawnych. Praca ta została w tymże roku wydana drukiem przez Instytut Zachodni. Również w 1960 r. Instytut Zachodni powierzył dr. Nowakowi kierownictwo Zakładu Ekonomicznego Instytutu. W 1963 r. Wydział I Polskiej

Laureaci nagród

Akademii Nauk powierzył dr. Nowakowi funkcje sekretarza naukowego Instytutu Zachodniego. Od 1966 r. pełnił funkcje wicedyrektora tegoż Instytutu. Na wniosek Rady Naukowej Instytutu Zachodniego powołany został w maju 1964 r. przez Główną Komisję Kwalifikacyjną Polskiej Akademii Nauk na stanowisko samodzielnego pracownika naukowo badawczego. W latach 1961 - 1966 dr Nowak prowadził w ramach prac zleconych na Wydziale Prawa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza wydział monograficzny "Międzynarodowa współpraca gospodarcza" . Zainteresowania naukowe dr. Zdzisława Nowaka koncentrowały się wokół problemów tzw. cudu gospodarczego w Niemieckiej Republice Federalnej i narastającego na jego tle rewizjonizmu politycznego, skierowanego głównie TMfMfM_ r mmiMWMMjmmwammmmmwmmmm przeciw polskiej granicy zachodniej.

W roku 1965 ukazała się jego praca monograficzna pt. Koncepcja integracji gospodarczej Europy Zachodniej. Jej metodologicznym założeniem jest przekonanie potwierdzone rzeczywistym rozwojem, ze problemu niemieckiego nie można już dziś traktować w oderwaniu od trendów integracyjnych w Europie Zachodniej. Praca ta znalazła uznanie nie tylko recenzentów krajowych ale także zagranicznych. Zainteresowania dr. Nowaka problemami gospodarczymi współczesnego kapitalizmu spowodowały, że Polska Akademia Nauk delegowała go do Wielostronnej Komisji Współpracy Akademii Nauk Krajów Socjalistycznych do spraw badania współczesnego kapitalizmu. Dr Nowak zorganizował wraz z zespołem Zakładu Ekonomicznego Instytutu Zachodniego szereg międzynarodowych sesji i imprez naukowych w Poznaniu, Jabłonnie k. Warszawy, Baranowie k. Poznania. W 1971 r. Komisja Wielostronna powierzyła mu kierownictwo grupy roboczej akademii nauk krajów socjalistycznych do badania kapitalistycznej integracji. Grupa, pracując w oparciu o wieloletni plan badań, ma na swym koncie szereg osiągnięć w orgahizacji międzynarodowej współpracy naukowej w dziedzinie badań i wspólnych publikacji naukowych. Reprezentował Wydział I Polskiej Akademii Nauk na wielu konferencjach naukowych w krajach socjalistycznych oraz Niemieckiej RepubUce Federalnej i Austrii, na których potwierdził pozyskaną dla siebie opinię eksperta w sprawach współczesnych międzynarodowych stosunków gospodarczych. Doktor Zdzisław Nowak jest autorem trzech monografii, współautorem pięciu monografii zbiorowych oraz autorem ponad 60 innych publikacji. Tematyka tych prac koncentruje się wokół rozwoju gospodarczego Niemieckiej Republiki Federalnej i jej pozycji gospodarczej w układzie europejskim, problemów międzynarodowej integracji gospodarczej we współczesnym kapitalizmie oraz stosunków gospodarczych między Wschodem a Zachodemi i i

Od wielu lat dr Zdzisław N owak kieruje w Instytucie Zachodnim tzw. Studium Niemcoznawczym, mającym za zadanie popularyzację wiedzy o współczesnych Niemczech, o współczesnym kapitalizmie i stosunkach międzynarodowych Polski.

Działalność ta obejmuje organizowanie sesji popularnonaukowych, cyklów odczytowych, a także spotkań dyskusyjnych z grupami naukowców z krajów zachodnich, przybywających do Polski. W 1972 r. dr Zdzisław N owak opublikował monografię Procesy dezintegracji i integracji ekonomicznej we współczesnym kapitalizmie. N a tej podstawie uzyskał w listopadzie 1972 r. na Wyższej Szkole Ekonomicznej w Poznaniu tytuł doktora habilitowanego z zakresu międzynarodowych stosunków gospodarczych. W monografii tej skoncentrował się na teoretyczno-metodologicznych problemach integracji gospodarczej, roli procesów dezintegracji i integracji w rozwoju współczesnego kapitalizmu, jak i ich wpływu na stosunki gospodarcze z systemem integracyjnym krajów socjalistycznych. W uznaniu zasług w pracy naukowej i organizacyjnej dr Zdzisław N owak odznaczony został przez Radę Państwa Złotym Krzyżem Zasługi (1970). Posiada również Honorową Odznakę Miasta Poznania oraz Odznakę Tysiąclecia Państwa Polskiego. Jest laureatem Nagrody Zespołowej Miasta Poznania i Województwa Poznańskiego w dziedzinie nauki za rok 1964za wybitne osiągnIęcIa w nomiki i organizacji

Nagroda Naukowa dziedzinie nauki, a zwłaszcza prace Z zakresu handlu i usług na terenie miasta Poznania

eko

PROF. DR ZBIGNIEW ZAKRZEWSKI

Urodził się dnia 15 sierpnia 1912 r. w Puszczykowie pow. Poznań, w rodzinie lekarza dra Ksawerego Zakrzewskiego i jego żony Janiny, z domu Dygat. Po ukończeniu w 1922 r. Szkoły Przygotowawczej im. Kopernika w Poznaniu, uczył się w Państwowym Gimnazjum im. Jana Kantego. W 1930 r., po egzaminie dojrzałości, zapisał się na studia na Wydziale Prawno- Ekonomicznym Uniwersytetu Poznańskiego. Dyplom magistra prawa uzyskał w roku 1934, a w rok później .......... magistra nauk polityczno-ekonomicznych. W 1938 r. na podstawie rozprawy pt. Witold Skarżyński - ekonomista wielkopolski nadano mu na Uniwersytecie Poznańskim stopień doktora nauk polityczno-ekonomicznych. Pracę zawodową Zbigniew Zakrzewski rozpoczął po ukończeniu studiów w 1935 r.

w Banku Cukrownictwa w Poznaniu. W roku 1936 przeszedł do pracy w Oddziale Banku Polskiego w Ostrowie Wlkp., a w 1938 r. został przeniesiony do centrali Banku w Warszawie. W chwili napaści faszystowskich Niemiec na Polskę (1939) dr Zbigniew Zakrzewski delegowany został do pracy przy organizacji wywozu zapasów złota Banku Polskiego za granicę. Znalazł się we Francji, skąd w połowie 1940 r. podjął próbę powrotu do Warszawy. Aresztowany przez policję hitlerowską, osadzony został w więzieniu w Katowicach. Po kilku miesiącach został zwolniony do tzw. Generalnej Guberni, gdzie pracował w administracji nieruchomości ziemskich w powiatach Opatów Kielecki, Radom i Busko. Po wyzwoleniu w 1945 r. Zbigniew Zakrzewski pracował w centrali Narodowego Banku Polskiego w Łodzi, a w maju przeniósł się do Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Banku Polskiego w Poznaniu. Równocześnie objął stanowisko starszego asystenta, następnie od dnia l października 1946 r. adiunkta przy Katedrze Ekonomii Społecznej Akademii Handlowej. W latach 1946 -1948 był wykładowcą

Laureaci nagród

teorii ekonomii i historii doktryn ekonomicznych oraz handlu zagranicznego, pełnił także obowiązki kierownika Katedry w oddziale szczecińskim poznańskiej Akademii Handlowej. Na początku 1947 r. przerwał pracę w banku i poświęcił się wyłącznie pracy naukowej i dydaktycznej na Akademii Handlowej, a później w Wyższej Szkole Ekonomicznej. W 1950 r. mianowany został zastępcą profesora i objął Katedrę Ekonomiki Handlu, w 1955 r. mianowany został docentem. W dniu 28 lutego 1958 r. Zbigniew Zakrzewski mianowany został profesorem nadzwyczajnym, a w dniu 12 czerwca 1964 r. profesorem zwyczajnym.

Od dnia l października 1969 r. prof.

dr Zbigniew Zakrzewski jest dyrektorem Instytutu Ekonomiki Obrotu Towarowego. W latach 1950 -1951 był prodziekanem Wydziału Handlu, w latach 1951 - 1956 i 1965 - 1969 prorektorem Wyższej Szkoły Ekonomicznej, w latach 1957 -1959 dziekanem Wydziału Ogólnoekonomicznego, a w latach 1959- 1962 rektorem.

Profesor dr Zbigniew Zakrzewski posiada znaczne osiągnięcia naukowobadawcze w dziedzinie problematyki społeczno-gospodarczej Poznania i regionu wielkopolskiego. N a całokształt dorobku naukowego składają się prace dotyczące takich dziedzin jak: teoria ekonomii i teoria handlu, procesy obrotu towarowego w ujęciu przestrzennym, ekonomika i organizacja rynku produktów rolnych. Wśród prac dotyczących teorii ekonomiki i teorii handlu wymienić należy m. in.: Ekonomikę (1948), Problemy metodyczne w historii ekonomiki (1959), Rozwój polskiej myśli ekonomicznej w nauce o handlu (1967) i Wstęp do teorii handlu wewnętrznego (1969). Na podkreślenie zasługuje także podręcznik akademicki Ekonomika handlu wewnętrznego (1972). Problematyce obrotu towarowego poświęcona została m. in. książka prof. Zakrzewskiego pt. Obrót towarowy w ujęciu przestrzennym (1962). W dziedzinie problematyki rynku produktów rolnych na wymienienie w pierwszej kolejności zasługuje praca pt. Polityka zbytu produktów rolnych (1959), a także liczne prace badawcze, obejmujące analizy odcinkowe o charakterze regionalnym dla potrzeb praktyki gospodarczej. W ramach działalności naukowej prof. dr Zbigniew Zakrzewski wyjeżdżał do Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich (1955), Czechosłowacji (1957), Jugosławii (1958), Francji (1961 i 1966) i Włoch (1972). Profesor dr Zbigniew Zakrzewski prowadzi od dwudziestu siedmiu lat zajęcia dydaktyczne jako wykładowca ekonomii, bankowości, ekonomiki handlu wewnętrznego i dziedzin pokrewnych; kieruje seminarium magisterskim i doktorskim. Jego wkład w rozwój młodej kadry naukowej polega m. in. na objęciu opieką naukową licznych adiunktów i asystentów, na wykonywaniu funkcji promotora licznych dok

torantów, którzy ukończyli pomyślnie przewody doktorskie, na recenzowaniu rozpraw doktorskich i habilitacyjnych czy wreszcie prowadzeniu studiów doktoranckich. Jednym z osiągnięć prof. dra Zbigniewa Zakrzewskiego oraz Instytutu Ekonomiki Obrotu Towarowego, którym kieruje, jest uruchomienie "Biuletynu Informacji Rynkowej" ukazującego się w wersji poznańskiej osiem razy w roku, a w wersji wielkopolskiej - cztery razy w roku. Biuletyn zawiera materiały oraz analizy empiryczne o aktualnym stanie rynku, stwarzając podstawy dla podejmowania właściwych decyzji handlowych przez administrację państwową oraz przedsiębiorstwa handlowe. Terenem szczególnie aktywnej pracy społecznej prof. dra Zbigniewa Zakrzewskiego jest Towarzystwo Miłośników Miasta Poznania, w którym od ponad dziesięciu lat pełni funkcje wiceprezesa. M. in. kieruje komisją przygotowującą cykle wykładów o Poznaniu. Profesor dr Zakrzewski był w latach 1955 -1962 prezesem Oddziału Poznańskiego Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego, przewodniczącym Komisji Nauk Ekonomicznych Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk. Jest przewodniczącym (od 1964 r.) Rady Naukowej Instytutu Handlu Wewnętrznego, członkiem szeregu Komitetów Polskiej Akademii Nauk; przewodniczącym oddziału poznańskiego Sekcji Ekonomicznej Towarzystwa Wiedzy Powszechnej. W latach 1969 -1972 był członkiem Sekcji Nauk Ekonomicznych Rady Głównej przy Ministerstwie Szkolnictwa Wyższego. Za całokształt działalności naukowej i dydaktyczno-wychowawczej Rada Państwa udekorowała Zbigniewa Zakrzewskiego Złotym Krzyżem Zasługi (1957) oraz Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski (1968). Posiada Medal X-lecia PRL, Odznakę Honorową Miasta Poznania, Odznakę Honorową "Za zasługi w rozwoju województwa poznańskiego", Odznakę "Gryfa Pomorskiego" za zasługi położone dla rozwoju województwa szczecińskiego, Złotą Odznakę oraz dyplom uznania Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego, Odznaką "Zasłużony Nauczyciel PRL" i "Zasłużonego Pracownika Handlu"za

1Vybitne osiągnlęcla 1Vielkopo lskiego i 1V

Nagroda Naukowa 1V badaniach nad najda1VniejsZ)lmi rovvoju poznańskiego śro do 1Viskadziejami regionu archeologicznego

PROF. DR JAN ŻAK

Urodził się dnia 22 marca 1923 r. w Betkowie (pow. Kościan), w rodzinie administratora państwowych dóbr ziemskich Walentego Żaka i jego żony, Salomei z domu Smierzchalskiej. Po ukończeniu sześciu klas Szkoły Powszechnej im. Szymona Konarskiego w Poznaniu, uczył się w Gimnazjum im. Marii Magdaleny. W czerwcu 1939 r. uzyskał tzw. małą maturę, na podstawie której został przyjęty do Liceum Ogólnokształcącego w tejże szkole. N aukę przerwał wybuch drugiej wojny światowej. W grudniu 1939 r. rodzina Żaków wywieziona została przez okupanta w okolice Lublina, gdzie Jan Żak pracował jako robotnik w Cukrowni Klemensów, a później jako asystent rolniczy w powiecie chełmskim. Na początku 1943 r. został przymuspwo zaciągnięty do oddziałów budowlanych (Baudienst) w Chełmie Lubelskim, skąd uciekł i schronił się u znajomych. Pod koniec czerwca 1943 r. wpadł w ręce policji, a następnie

Laureaci nagródwywieziony w okolice Innsbrucka, gdzie pracował początkowo jako robotnik rolny, a następnie jako konduktor kolejki linowej. W końcu 1944 r. dzięki pomocy austriackiego ruchu oporu uciekł do Włoch i schronił się w obozie partyzanckim. Na początku 1945 r. wstąpił do 3. Dywizji Strzelców Karpackich we Włoszech. Po zakończeniu wojny uczęszczał do wojskowego liceum ogólnokształcącego przy 7. Dywizji Piechoty w Matino i wyjechał wraz z nią do Anglii, skąd w dniu 7 stycznia 1947 r. powrócił do Poznania. Ukończył przerwaną w 1939 r. naukę w Liceum im. Marii Magdaleny, a w dniu 22 czerwca 1948 r. złożył egzamin maturalny. Studia prehistorii, etnologii, antropologii na Uniwersytecie Poznańskim podjął w roku akademickim 1948/1949. Ukończył je w dniu 7 czerwca 1952 r.

uzyskując stopień magistra filozofii na podstawie pracy pL Kształtowanie się ośrodka feudalnego w Poznaniu na Ostrowie Tumskim. W dniu 18 stycznia 1960 r. na podstawie pracy pL Kontakty handlowe społeczeństw zachodnio-słowiańskich ze skandynawskimi od VI do VIII wieku przed naszą erą uzyskał doktorat nauk humanistycznych. W dniu l października 1961 r. przeszedł z Zakładu Archeologii Wielkopolski Polskiej Akademii Nauk do pracy na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w charakterze adiunkta na Wydziale Filozoficzno- Historycznym.

Doktor Jan Żak habilitował się w dniu 18 maja 1964 r., a z dniem 30 stycznia 1965 r. został docentem przy Katedrze Archeologii Polski i Powszechnej Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Pełnił kolejno funkcje kierownika Zakładu Archeologii Polskiej (1965), kierownika Zakładu Archeologii Wczesnośredniowiecznej (1967) i z dniem l września 1968 r. kierownika Katedry Archeologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.

W dniu 28 grudnia 1968 r. Jan Żak mianowany został przez Radę Państwa profesorem nadzwyczajnym nauk humanistycznych. Działalność naukowa prof. dra Jana Żaka wiąże się głównie z Poznaniem i Wielkopolską oraz północno-zachodnią Polską. Jeszcze przed studiami (1948) pracował jako praktykant na wykopaliskach Ostrowa Tumskiego pod kierownictwem prof. dra Witolda Hensla. Jako student pracował od 1950 r. w Kierownictwie Prac Wykopaliskowych w Poznaniu, agendzie kierownictwa badań nad początkami państwa polskiego, prowadząc prace terenowe w Poznaniu przy ul. Mińskiej oraz na Ostrowie Tumskim. W latach 1958 -1960 kierował pracami wykopaliskowymi na Ostrowie Tumskim, przy kościele Jezuitów i na Rynku oraz obok Kościoła Sw. Wojciecha. Prace te zapoczątkowały badania archeologiczne nad miastem lewobrzeżnym, a ich szczegółowe wyniki ukazały się lub ukażą się drukiem.

Profesor dr Jan Żak opublikował wiele przyczynków i syntez dot. dziejów wczesnośredniowiecznego Poznania, w tym również w publikacjach zagranicznych. Szczególnie cenny jest przyczynek do dziejów piśmiennictwa wczesnośredniowiecznej Polski, oparty na materiale poznańskim i wielkopolskim.

W latach 1961 -1969 podjął systematyczne badania nad problematyką grodów wielkopolskich, a w szczególności badania wykopaliskowe w Bninie (pow. Śrem). Wyniki tych badań zostały już częściowo opracowane, m. in. w oddanej do druku pracy pt. Grodzisko wklęsłe w Bninie. W sferze ogólniejszych zainteresowań prof. dra Jana Żaka znalazły się także kontakty Słowian ze Skandynawią we wczesnym średniowieczu. Wyniki tych badań opublikował w pracach pt. Studia rtad kontaktami handlowymi społeczeństw zachodniosłowiańskich ze skandynawskimi od VI - VIII w. n.e. (1962) oraz Importy skandynawskie na ziemiach zachodniosłowiańskich od IX - XI w. (1963 - 1967) oraz w kilku publikacjach szwedzkich. Publikacje te poprzedziła napisana jeszcze w czasach studenckich (1950) rozprawa o elementach skandynawskich z VI w. w Wielkopolsce. Jest organizatorem szeregu sesji naukowych, wśród których na wyróżnienie zasługuje sesja w związku z pięćdziesięcioleciem Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza i Katedry Archeologii w 1967 r. Z seminarium prof. dra Jana Żaka wyszło ponad trzydziestu magistrów, z których część pracuje w Wielkopolsce, a czternastu pisało prace na tematy związane z regionem wielkopolskim. W seminarium doktoranckim wykształciło się czterech doktorów, którzy podjęli prace o tematyce regionalnej, północno- i zachodnio-polskiej lub ściśle wielkopolskiej (Ostrów Lednicki) . Profesor Jan Żak jest członkiem Komitetu Nauk Historycznych Polskiej Akademii Nauk, Komisji Archeologicznej tegoż Komitetu, Rady Naukowej Instytutu Historii Kultury Materialnej Polskiej Akademii Nauk, Komisji Etnogenezy Komitetu Słowianoznawstwa Polskiej Akademii Nauk, Rady Muzealnej Muzeum Narodowego w Szczecinie i Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Koszalinie, jest członkiem Wydziału Historii i Nauk Społecznych Polskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, przewodniczącym Komisji Archeologicznej tegoż Towarzystwa, wiceprzewodniczącym Poznańskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Archeologicznego i Numizmatycznego, przewodniczącym Rady Muzealnej Muzeum Archeologicznego w Poznaniu oraz członkiem Redakcji "Fontes Archaeologici Posnanienses". Za działalność zawodową i społeczną otrzymał Odznakę Zasłużonego Archeologa, Odznakę "Gryfa Pomorskiego", Srebrną Odznakę Zrzeszenia Studentów Polskich.

Minister Szkolnictwa Wyższego przyznał Janowi Żakowi za pracę habilitacyjną nagrodę naukową (1965). Jest członkiem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej od 1962 r.

Nagroda zespołowa Techniki i Przemysłu przyznana zespolowi pracowników Instytutu Technologii Chemicznej Politechniki Poznańskiej i Centralnego Biura Konstrukcyjnego Taboru Kolejowego w Poznaniu w składzie: doc. dr Aleksander Zuk, dr Jerzy Bogajewski, mgr Helena Hańczak, mgr Maria Wejchan-Judek, mgr inż. Jerzy Jęczalik Z Politechniki Poznańskiej oraz mgr inż. Jerzy Stępień i mgr Aleksandra Zaremba z Centralnego Biura Konstrukcyjnego Przemyslu Taboru Kolejowego w Poznaniu

Wynikiem ścisłej współpracy Instytutu Technologii Chemicznej Politechniki Poznańskiej z Centralnym Biurem Konstrukcyjnym Przemysłu Taboru Kolejowego w Poznaniu w latach 1970 -1972 była praca naukowobadawcza pt. Opracowanie

6 Kronika Miasta Pozmanla

Laureaci nagród

sposobu izolowania krytych wagonów towarowych ze ścianami calkowicie metalowymi. Opracowanie technologii wykonania tej izolacji bezpośrednio na wagonach, zmierzające do zastąpienia sklejki wodoodpornej. Zespół opracował technologię otrzymywania i nakładania pianki poliuretanowej na dowolne powierzchnie, a w szczególności z przeznaczeniem do izolowania wagonów towarowych, i zastąpił z powodzeniem sklejkę wodoodporną. Szczegółowa analiza ekonomiczna wykazała, iż zastosowanie pianki w bieżącej produkcji wagonów towarowych (4000 sztuk rocznie) przyniesie oszczędności sklejki wodoodpornej, drewna sosnowego, płyt pilśniowych, materiałów malarskich oraz hutniczych wartości około 50 min zł. Oszczędności na robociźnie wyniosą w skali rocznej około 500 000 godzin. Opracowana przez zespół technologia jest nowoczesną metodą otrzymywania pianek poliuretanowych. Wdrożenie wyników do produkcji nastąpi w 1973 r. w Zaodrzańskich Zakładach Przemysłu Metalowego im. Marcelego Nowotki w Zielonej Górze (wagony towarowe) i w Poznańskich Zakładach Naprawy Samochodów w Antoninku (samochody towarowo-osobowe "Warta").

DH JERZY BOGAJEWSKI

Urodził się dnia 10 marca 1938 r. w Poznaniu, w rodzinie ekonomisty Zenona Bogajewskiego i jego żony, Łucji z domu Wdowickiej. W 1939 r. po wybuchu drugIej wojny światowej został przez okupanta wraz z rodzicami wysiedlony do tzw. Generalnej Guberni. W czasie Powstania Warszawskiego (1944) został wraz z matką wywieziony do obozu pracy k. Stuttgartu w Niemczech. W marcu 1945 r. Jerzy Bogajewski powrócił do Poznania i rozpoczął naukę w Szkole Podstawowej Nr 36, a następnie kontynuował ją w III Liceum Ogólnokształcącym im. Marcina Kasprzaka. Mając szesnaście lat zdał egzamin maturalny z odznaczeniem i został wyróżniony dyplomem przodownika nauki i pracy społecznej nadanym przez Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Poznaniu (1954). W tymże roku zapisał się na studia medyczne na Wydziale Lekarskim Akademii Medycznej w Poznaniu. Podczas studiów zainteresował się biochemią i od trzeciego roku medycyny uczestniczył w zajęciach Studenckiego Koła Naukowego przy Katedrze Chemii Fizjologicznej Akademii Medycznej. Następnie rozpoczął dodatkowe studia chemiczne na Wydziale Matematyki, Fizyki i Chemii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. W 1961 r. ukończył z odznaczeniem studia medyczne, a w trzy lata później (1964) studia chemiczne uzyskując stopień magistra chemii. Po ukończeniu studiów medycznych (1961) przystąpił do pracy w Katedrze Chemii Fizjologicznej Akademii Medycznej w Poznaniu w charakterze asystenta i podjął badania w zakresie biochemii kwasów nukleinowych. Współpracował z Komisją Biologii Nowotworów Polskiej Akademii Nauk. Wyniki prac referował na Międzynarodowych Kongresach Biochemii w Oslo (1967) i w Pradze (1968) oraz na krajowych zjazdach Polskiego Towarzystwa Biochemicznego. Ukoronowaniem tych prac było przygotowanie rozprawy doktorskiej pt. Spektrofo tom etryczńe oznaczanie kwasów nukleinowych w materiale biologicznym, którą obronił dnia 17 czerwca 1970 r. na Wydziale Lekarskim Akademii Medycznej w Poznaniu. W dniu 15 listopada 1970 r. przyjęty został do pracy jako adiunkt w Instytucie Technologii Chemicznej Politechniki Poznańskiej i podjął badania nad toksycznością tworzyw poliuretanowych i aktywnością biologiczną organicznych związków siarki z grupy immunosupresorów (cytostatyków przeciwnowotworowych).

W ramach współpracy z przemysłem dr Jerzy Bogajewski uczestniczył w opracowywaniu i wdrażaniu technologii natrysku masy poliuretanowej na wagony towarowe w Zaodrzańskich Zakładach Przemysłu Metalowego "Zastał" w Zielonej Górze i na przyczepy campingowe w Wytwórni Wyrobów Precyzyjnych "Predom-Prespoi" w Niewiadowie. Brał także udział w opracowaniu technologii zabezpieczenia antykorozyj - nego samochodu dla rolnictwa w Wielkopolskich Zakładach Naprawy Samochodów w Antoninku oraz w uruchomieniu produkcji odrdzewiacza manganowego w Ostrzeszowskich Zakładach Chemicznych.

Doktor Jerzy Bogajewski prowadzi wykłady i ćwiczenia z technologii polimerów dla studen - tów IV roku Wydziału Chemicznego Politechniki Poznańskiej. Jest autorem jedenastu prac naukowych ogłoszonych drukiem. Jest także współautorem zgłoszonego patentu projektu wynalazczego pn. "Sposób otrzymywania powłok izolacyjnych z twardych pianek poliuretanowych zwłaszcza na p 0wierzchni blach". Za wyniki pracy naukowo-dydaktycznej dr Jerzy Bogajewski został wyróżniony nagrodą rektora Akademii Medycznej (1968), rektora Politechniki Poznańskiej (1972) oraz nagrodą Ministra Szkolnictwa Wyższego, N au ki i Techniki (1972). Doktor Bogajewski jest członkiem Polskiego Towarzystwa Biochemicznego, Polskiego Towarzystwa Diagnostyki Laboratoryjnej, Naczelnej Organizacji Technicznej. W 1972 r. powołany został w skład Komisji Zwierząt Doświadczalnych Wydziału VI Polskiej Akademii Nauk.

MGR HELENA HANCZAK

Urodziła się dnia 27 lipca 1929 r. w Dubnikach pow. Swięciany k. Wilna (Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich), w rodzinie rolnika Michała Kotka i jegożony, Adeli z domu Ambrosewicz. Do chwili wybuchu drugiej wojny światowej (1939) ukończyła trzy klasy szkoły powszechnej w Zaświrzu. W latach 1940 - 1946 uczyła się z przerwami w Szkole Podstawowej w Świrzu w pobliżu rodzinnej miejscowości. W 1947 r. w ramach repatriacji przyjechała wraz z rodzicami do Dusznik pow. Szamotuły. Naukę kontynuowała w latach 1948 - 1951 w II Ogólnokształcącym Liceum dla Pracujących w Poznaniu, gdzie w 1951 r. uzyskała świadectwo dojrzałości. W latach 1950 - 1951 pracowała równocześnie w Wydziale Oświaty P rezydium Powiatowej Rady Narodowej w Poznaniu na stanowisku referenta. W 1951 r. Helena Hańczak rozpoczęła studia chemiczne na Wydziale Matematyki, Fizyki i Chemii Uniwersytetu Poznańskiego, które ukończyła w 1955 r. tytułem magistra chemii. W dniu l grudnia 1955 r. rozpoczęła pracę zawodową na stanowisku chemika w Zakładach Przemysłu Metalowego "H. Cegielski", gdzie pracowała do końca 1963 r. Następnie została służbowo przeniesiona do pracy w Centralnym Biurze Konstrukcyjnym Przemysłu Taboru Kolejowego w Poznaniu; tam pracowała do

6*

Laureaci nagróddnia 30 listopada 1967 r. na stanowisku chemika do spraw tworzyw sztucznych. Wspólnie z docentem dr Aleksandrem Żukiem opracowała metodę odtłuszczania emulsyjnego powierzchni wyrobów metalowych I opublikowała ją w "Biuletynie Informacyjnym" Centralnego Biura Konstrukcyjnego Przemysłu Taboru Kolejowego (1964). Od 1966 r. mgr Helena Hańczak bierze aktywny udział w pracach Sekcji Tarcia, Zużycia i Smarowania Zakładu Teorii Konstrukcji Maszyn Polskiej Akademii Nauk, zwłaszcza w badaniach nad doborem materiałów smarnych. Z dniem l grudnia 1967 r. przeszła do pracy w Instytucie Technologii Chemicznej Politechniki Poznańskiej na stanowisko starszego asystenta naukowo-technicznego. W ramach zajęć dydaktycznych prowadzi ćwiczenia z technologii polimerów na czwartym roku Wydziału Chemicznego. W okresie pracy w Instytucie mgr Helena Hańczak ogłosiła wspólnie z docentem dr Aleksandrem Żukiem pięć publikacji. W 1969 r. uzyskała w Urzędzie Patentowym wspólnie z doc. dr Aleksandrem Żukiem i dr inż. Jerzym Komosińskim patent na sposób modyfikowania materiałów łożyskowych policzterofluoetylenu. Pracuje nad kompleksami organicznymi związków siarki z azotkiem sodu w rozpuszczalnikach dipolowych aprotycznych. Bierze udział w opracowaniu technologii otrzymywania konstrukcyjnej masy poliuretanowej, współpracuje z Poznańskimi Zakładami Sprzętu Ortopedycznego przy opracowaniu technologii twardych, miękkich i elastycznych pianek poliuretanowych z przeznaczeniem na protezy.

MGR INŻ. JERZY JĘCZALIK

Urodził się dnia 4 maja 1949 r. w Bielsku Białej, w rodzinie nauczyciela Karola Jęczalika i jego żony, Anny z domu Naglik. W 1958 r. stracił ojca, który zmarł wskutek choroby wywołanej zadawnionymi ranami wojennymi. W 1955 r. rozpoczął naukę w Szkole Podstawowej w Bulowicach k. Oświęcimia. W roku 1962 zdał pomyślnie egzamin wstępny do Liceum Ogólnokształcącego w Andrychowie pow. Wadowice. Po egzaminie maturalnym zapisał się na studia chemiczne Politechniki Wrocławskiej (1966). Podczas studiów pracował społecznie w Zrzeszeniu Studentów Polskich, m. in. w Komisji Zagranicznej Rady Uczelnianej. Był kierownikiem obozu naukowego w U stce, na którym studenci zajmowali się problemami utwardzania laminatów poliestrowo-szklanych. Pod koniec studiów opublikował na sympozjum powięconym "Chemii i technologii tworzyw sztucznych i środków pomocniczych" referat pL Niektóre własności folii polietylenowej modyfikowanej kopo lim erem styrenu i dwuwiny obenzenu.

Wk AĘb? I A K m&k

Am

Amt Am

Za wyniki osiągane w nauce i pracy społecznej Jerzy Jączalik otrzymał kilkakrotnie nagrody rektora. Studia ukończył z wyróżnieniem w 1971 r. uzyskując tytuł magistra inżyniera chemika o specjalności technologia polimerów (1971), po których został przyjęty na studia asystenckie przygotowawcze w Instytucie Technologii Chemicznej Politechniki Poznańskiej. Odbył je pod kierunkiem doc. dra Aleksandra Żuka.

W 1972 r. awansował na asystenta naukowo-dydaktycznego. W Instytucie zajmuje się syntezą pewnych typów polimerów siarkowych. Pierwsze wyniki tych prac pt. Reakcja siarkowodoru Z formaldehydem i Polimeryzacja kationowa trójtianu zostały opublikowane wspólnie z doc. drem Aleksandrem Żukiem w ma teriałach sympozjum na temat "Siarka w przemyśle i rolnictwie". W ramach zajęć dydaktycznych prowadzi ćwiczenia z zakresu technologii polimerów na czwartym i piątym roku Wydziału Chemicznego. Jerzy J ęczalik bierze udział w pracach zespołu nad opracowaniem izolacji z sztywnych pianek poliuretanowych oraz nad konstrukcją aparatu do natrysku tych pianek.

MGR INŻ. JERZY STĘPIEŃ

Urodził się dnia 30 czerwca 1927 r. w Radomsku (woj. łódzkie), w rodzinie woźnego Urzędu Skarbowego Józefa Stępnia i jego żony, Kazimiery z domu Klekowskiej. Do chwili wybuchu drugiej wojny światowej (1939) ukończył w rodzinnym mieście pięć klas szkoły podstawowej. W latach 1941 - 1943 uczęszczał na tajne komplety, na których ukończył dwie klasy gimnazjalne. Zmuszony przez okupanta, pracował w warsztatach naprawy samochodów jako uczeń ślusarski. Po wyzwoleniu Radomska w 1945 r. rozpoczął naukę w miejscowym gimnazjum, gdzie zdał tzw. małą maturę (1946). Egzamin dojrzałości zdał w I Państwowym Liceum Koedukacyjnym w Radomsku (1948).

W październiku 1949 r. rozpoczął studia na Wydziale Mechanicznym Politechniki Łódzkiej, które ukończył w 1953 r. uzyskując tytuł inżyniera-mechanika w specjalności pojazdy szynowe. W celu kontynuowania studiów II stopnia przeniósł! się na Wydział Mechaniczny Konstrukcyjny Politechniki Warszawskiej. Ukończył je w 1955 r. tytułem magistra-inżyniera. W dniu l czerwca 1955 r. mgr inż. Jerzy Stępień przystąpił do pracy w Centralnym Biurze Konstrukcyjnym Przemysłu Taboru Kolejowego w Poznaniu, gdzie pracuje do chwili obecnej pełniąc kolejno funkcje: starszego inżyniera-konstruktora, głównego konstruktora Wydziału Studiów (1962) a ostatnio kierownika Ośrodka Badań i Obliczeń (1968).

Mgr inż. Jerzy Stępień zajmował się głównie obliczaniem wytrzymałości konstrukcji nośnych i konstruowaniem, a później badaniami pojazdów szynowych, wprowadzaniem nowych metod obliczeń oraz nowych materiałów. Do ważniejszych osiągnięć Jerzego Stępnia w dziedzinie taboru kolejowego zaliczyć należy wprowadzenie dokładnych metod obliczeń wytrzymałościowych konstrukcji nośnych wagonów osobowych i towarowych oraz lokomotyw. Opracował również metody obliczeń wytrzymałości samonośnych pudeł wagonów osobowych, oraz współudział w wprowadzaniu stali o podwyższonej wytrzymałości i w opracowaniu nowych lekkich konstrukcji pudeł wagonów i lokomotyw. Prace te przyczyniły się do obniżenia ciężaru własnego konstrukcji dwóch typów wagonów towarowych, jednego typu wagonu osobowego i trzech typów wagonów platform. Z inicjatywy mgra inż. Jerzego Stępnia w Centralnym Biurze Konstrukcyjnym wykorzystano w obliczeniach maszyny cyfrowe oraz zorganizowano programowa

Laureaci nagród

nie obliczeń konstrukcyjnych na maszyny cyfrowe. Zainicjował również prowadzenie badań tensometrycznych oraz przeszkolił innych konstruktorów w zakresie prowadzenia tych badań. W 1968 r. zorganizował Ośrodek Badań i Obliczeń, który oprócz prowadzonych już w Centralnym Biurze Konstrukcyjnym badań wytrzymałości objął badania cieplne, przepływowe i elektryczne zespołów i układów lokomotyw i wagonów. Magister inż. Jerzy Stępień posiada wieloletni staż w pracy społecznej. W 1948 r. wstąpił do Związku Walki Młodych, a następnie działał w szeregach Związku Młodzieży Polskiej. W czasie studiów na Politechnikach Łódzkiej i Warszawskiej pełnił funkcje przewodniczącego i wiceprzewodniczącego Koła. W latach 1953 - 1955 pracował w samorządzie domów akademickich jako przewodniczący Rady Mieszkańców. W 1953 r. przyjęty został do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. W latach 1956 - 1957 pełnił funkcje pierwszego sekretarza Podstawowej Organizacji Partyjnej Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej przy Centralnym Biurze Konstrukcyjnym. Od 1956 r. jest członkiem Stowarzyszenia Inżynierów Mechaników Polskich, a od 1971 r. członkiem Zarządu Sekcji Wytrzymałości i Badania Materiałów, działającej przy Zarządzie Oddziału Stowarzyszenia Inżynierów Mechaników Polskich w Poznaniu.

Opublikował szereg artykułów w czasopismach fachowych. Jest laureatem IV nagrody zespołowej w I Ogólnopolskim Konkursie Technologii Konstrukcji za pracę "Nowoczesna konstrukcja i technologia wytwarzania pudeł wagonów izotermicznych i chłodni budowanych z segmentów" (1968). Udekorowany Srebrnym Krzyżem Zasługi (1972).

'<&&% *p*'

MGR MARIA WEJCHAN -JUDEK Urodziła się dnia 27 grudnia 1946 r. w Chełmnie na Pomorzu jako córka poznańskiego inżyniera-mechanika Zbigniewa Wejchana i jego żony Barbary z domu Zawadzkiej. Szkołę podstawową ukończyła w 1960 r. w Poznaniu, po czyim rozpoczęła naukę w VIII Liceum Ogólnokształcącym im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Świadectwo dojrzałości uzyskała w 1964 r. W tymże roku zapisała się na studia chemiczne na Wydziale Matematyki, Fizyki i Chemii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Obroniła pracę dyplomową, którą wykonała w zakresie chemii organicznej uzyskując tytuł magistra chemii (1969). Mgr Maria Wejchan-Judek miała zamiar pracować w poznańskim przemyśle chemicznym i w tym celu z dniem l września 1969 r. rozpoczęła pracę w Poznańskich Zakładach Elektrochemicznych na stanowisku konstruktora. Już jednak w dniu 11 listopada 1969 r. przeniosła się do pracy w Instytucie Technologii Chemicznej

Politechniki Poznańskiej w Charakterze Snżyniera-stażysty. Po dwóch latach objęła stanowisko asystenta naukowo-dydaktycznego. Prowadzi ćwiczenia w pracowni polimerów na czwartym roku oraz ćwiczenia w pracowni specjalistycznej piątego roku Wydziału Chemicznego.

W tym okresie ogłosiła drukiem wraz z docentem drem Aleksandrem Żukiem trzy publikacje na temat reakcji organicznych związków siarki. N a zlecenie Wielkopolskich Zakładów Mechanizacji Budownictwa opracowała wspólnie z doc. drem Aleksandrem Żukiem technologię otrzymywania preparatu (fo usuwania kamienia kotłowego, a na zlecenie Zakładów Przemysłu Metalowego "Zastał" w Zielonej Górze również wspólnie z doc. drem Aleksandrem Żukiem technologię otrzymywania ochronnego lakieru przeciwkorozyjnego przeznaczonego do konserwacji narzędzi oraz osi zestawów kołowych. W ramach prac badawczych Instytutu mgr Maria Wej chan-Judek zajmuje się modyfikacją kauczuków syntetycznych. Bierze także udział w badaniach związanych z opracowaniem technologii izolacji ze sztywnych pianek poliuretanowych.

MGR ALEKSANDRA ZAREMBA

Urodziła się dnia 30 września 1930 r. w Poznaniu, w rodzinie rzemieślnika Wincentego Zaremby i jego żony Heleny, z domu Węclewskiej. W 1937 r. zaczęła uczęszczać do Szkoły Podstawowej Nr 41 w Poznaniu; naukę przerwał wybuch drugiej wojny światowej. Okupację spędziła wraz z rodzicami w Poznaniu pracując fizycznie od dwunastego roku życia. Po wyzwoleniu miasta w 1945 r. Aleksandra Zaremba ukończyła na kursach naukę w zakresie szkoły podstawowej, a od l września 1946 r. zaczęła uczęszczać do Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego im. Dąbrówki. W 1951 r. zdała egzamin maturalny i zapisała się na studia 'chemiczne na Wydziale Matematyki, Fizyki i Chemii Uniwersytetu Poznańskiego. W 1955 r. na podstawie pracy z dziedziny katalizy uzyskała stopień magistra chemii. Z dniem l września 1955 r. rozpoczęła pracę zawodową w Poznańskich Zakładach Nawozów Fosforowych w Luboniu k. Poznania, początkowo jako technolog, a od 1957 r. na stanowisku kierownika Pracowni Technologicznej Zakładu Badań Chemicznych. Z dniem l marca 1964 r. mgr Aleksandra Zaremba objęła stanowisko p. o.

kierownika Zakładu Badań Chemicznych. Podczas pracy w Zakładach opracowywała szereg zagadnień w zakresie technologii kwasu siarkowego, nawozów fosforowych, kwasu fosforowego, soli fosforowych, pierwiastków ziem rzadkich oraz utylizacji gazów szkodliwych. W latach 1962 - 1966 pracowała nad utylizacją związków fluorowych w procesie produkcji nawozów fosforowych. Wynikiem tej pracy było uzyskanie patentu na otrzymywanie fluoroglinianu sodowego. W dniu l marca 1966 r. mgr Aleksandra Zaremba przeniosła się do Ośrodka Postępu Technicznego przy Wojewódzkim Związku Spółdzielczości Pracy w Poznaniu, gdzie do dnia 30 czerwca 1967 r. pracowała na stanowisku starszego techno log a Zakładu Badań i Doświadczeń, a następnie Kierownika Zakładu Syntez Chemicznych. Zajmowała się tam m. in. opracowaniem i wdraża

Laureaci nagród

niem do produkcji związków chromowych, barwieniem i metalizacją tworzyw sztucznych, pokrywaniem metali tworzywami sztucznymi oraz zagadnieniem powłok ochronnych. W zakresie powłok antykorozyjnych opracowała recepturę i technologię lakieru zabezpieczającego podlew lustra przed działaniem czynników atmosferycznych, uzyskała patent, wdrożony w kilku wytwórniach luster w Polsce. Z dniem l grudnia 1969 r. mgr Aleksandra Zaremba przystąpiła do pracy w Centralnym Biurze Konstrukcyjnym Przemysłu Taboru Kolejowego w Poznaniu na stanowisku kierownika Pracowni Badań Chemicznych. Zajmuje się przystosowaniem i wdrażaniem tworzyw sztucznych do pojazdów szynowych, zagadnieniem powłok antykorozyjnych, smarów, izolacji termicznych i akustycznych wagonów.

DOC. DR ALEKSANDER ŻUK

U rodził się dnia 22 sierpnia 1928 r. w Pińsku (Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich), w rodzinie murarza Grzegorza Żuka i jego żony Anny z domu Kórz.

W latach 1935 - 1942 uczęszczał do szkoły powszechnej w Pińsku. W 1942 r. wywieziony został na przymusowe roboty w wielkich zakładach metalowych Reinickendorf- West w Berlinie. Po wyzwoleniu w 1945 r. Aleksander Żuk wrócił do kraju i zamieszkał w Poznaniu. Równocześnie podjął naukę w Gimnazjum Nauczycielskim i Liceum dla Dorosłych Związku Nauczycielstwa Polskiego. W tym czasie pracował też zarobkowo w przedsiębiorstwie budowlanym. Po egzaminie dojrzałości (1949) zapisał się na studia chemiczne na Wydziale Matematyczno- Przyrodniczym Uniwersytetu Poznańskiego. W latach 1950 - 1952 pracował jednocześnie jako nauczyciel w Zasadniczej Szkole Zawodowej Nr l i w Technikum Poligraficznym dla Pracujących w Poznaniu. Po ukończeniu studiów pierwszego stopnia (1952) został skierowany do pracy w Szpitalu Miejskim Nr l w Poznaniu, gdzie pracował jako chemik do końca lutego 1956 r. Z dniem l marca 1956 r. przystąpił do pracy w Centralnym Biurze Konstrukcyjnym Przemysłu Taboru Kolejowego w Poznaniu na stanowisku konstruktora do spraw tworzyw sztucznych. Podczas pracy w przemyśle uzupełnił jako eksternista (1960 -1961) studia drugiego stopnia na Wydziale Matematyki, Fizyki i Chemii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, gdzie uzyskał stopień magistra chemii. Pracując zawodowo obronił w dniu 6 czerwca 1966 r. pracę doktorską (pod kierunkiem prof. dra Jana Bartzaw Katedrze Chemii Organicznej) na temat Badania nad organicznymi związkami siarki reagującymi Z jonem azytkowym i jodem. Uchwałą Rady Wydziału Matematyki, Fizyki i Chemii nadano mu stopień doktora nauk chemicznych. Z dniem l grudnia 1966 r. dr Aleksander Żuk przeszedł do pracy naukowej w Katedrze Chemii Ogólnej Politechniki Poznańskiej. W 1969 r. został powołany na stanowisko docenta w Instytucie Technologii Chemicznej Politechniki Poznańskiej, od dnia l marca 1972 r. jest dyrektorem tegoż Instytutu.

Kieruje badaniami w zakresie modyfikacji i zastosowania tworzyw poliuretanowych, w wyniku

IIłt

których została opracowana technologia otrzymywania konstrukcyjnej masy poliuretanowej, a w 1972 r. technologia nakładania masy poliuretanowej na dowolne powierzchnie np. pudła wagonów całkowicie metalowych. Doc. dr Aleksander Żuk ogłosił drukiem dwadzieścia cztery prace naukowe oraz dziesięć publikacji naukowo-technicznych. Opracował dla praktyki przemysłowej piętnaście prac w dziedzinie nowych technologii. Uzyskał trzy patenty i dwa opracowania przekazał do opatentowania. Jest promotorem sześciu prac doktorskich, a recenzentem czterech prac. Promował piętnastu absolwentów-chemików. Pracę naukową rozpoczął bezpośrednio po ukończeniu studiów. Wspólnie z drem med. Marią Maciejewską podjął uwieńczone powodzeniem badania nad zakażalnością żółtaczki; pod kierunkiem prof. dra Jana Bartza nad otrzymywaniem białek natywnych z krwi bydlęcej oraz badania nad otrzymywaniem dla celów leczniczych fibrynogenu z krwi ludzkiej (1963). Podczas dziesięcioletniej pracy w przemyśle przeprowadził badania nad otrzymywaniem nowych materiałów konstrukcyjnych oraz opracował kilka norm i technologii stosowania tworzyw sztucznych. Opracował technologię otrzymywania lekkich materiałów konstrukcyjnych z papierowym rdzeniem usztywniającym (zastrzeżona w Urzędzie Patentowym); wspólnie z mgrem inż. Tadeuszem Wiśniewskim przeprowadził badania nad doborem tworzywa ciernego na klocki hamulcowe do pojazdów szynowych; opracował warunki techniczne malowania wagonów i tworzyw przeznaczonych do pracy w warunkach klimatu tropikalnego (1963). W 1964 r. prof. dr Wiktor Dega przedstawił problem zastosowania w chirurgii ortopedycznej polimerów zdolnych do resorbcji w organizmie ludzkim. W tym celu Aleksander Żuk wykorzystał otrzymany z krwi fibrynogen, który polimeryzował do biopolimeru ulegającego resorbcji w organizmie ludzkim w ciągu sześciu miesięcy. Zastosowanie biopolimeru wyeliminowało 'konieczność ponownej operacji dla usunięcia osłony stalowej po wyleczeniu stawów. W Politechnice Poznańskiej doc. dr Aleksander Żuk podjął badania podstawowe nad reaktywnością organicznych związków siarki. Wyniki badań ogłosił drukiem w siedemnastu publikacjach (1966 - 1972). Wspólnie z mgrem inż. Jerzym J ęczalikiem opracował metodę zobojętniania siarkowodoru oraz otrzymywania trójtianu, który po spolimeryzowaniu i odpowiednim przekształceniu daje tworzywo kauczukopodobne. Wspólnie z mgr Heleną Hańczak i drem inż. Jerzym Komosińskim opatentował sposób modyfikowania materiałów łożyskowych policzterofluoroetylenu (1969). Od 1967 r. bierze czynny udział w pracach Sekcji Niezawodności Maszyn Polskiej Akademii Nauk. Wspólnie z mgrem Lechem Magierą opracował metodę ulepszania olejów mineralnych za pomocą modyfikowanych glinek bentonitowych. Za prace nad organicznymi związkami siarki oraz za badania nad syntezą mleczanu tytanu dla potrzeb przemysłu szklarskiego Aleksander Żuk został trzykrotnie wyróżniony nagrodą rektora Politechniki Poznańskiej. Obok pracy naukowobadawczej i dydaktycznej Aleksander Żuk rozwija ożywioną działalność społeczną. Jest członkiem Komisji Nauk Technicznych Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk. W latach 1968 -1970 był pełnomocnikiem rektora Politechniki Poznańskiej do spraw praktyk zawodowych i robotniczych na Wydziale Chemii, członkiem Komisji Wynalazczości i Ochrony Patentowej Politechniki Poznańskiej. Opracował założenia techniczne i sprawował nadzór nad opracowaniem dokumentacji budowy gmachu Wydziału Chemicznego Politechniki Poznańskiej. Jest koordynatorem współpracy Politechniki Poznańskiej z Zakładami Opon Samochodowych "Stomil" w Poznaniu, organizatorem kursów dokształcających i odczytów. Zorganizował na Wydziale Chemicznym sesję naukową z okazji

Laureaci nagród

pięćdziesięciolecia państwa radzieckiego (1972). Jest członkiem Rady Naukowej Centralnego Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Przemysłu Elementów Wyposażenia Budownictwa w Poznaniu, członkiem komisji do zagospodarowania poliuretanów przy Państwowej Radzie Gospodarki Materiałowej w Warszawie.

Zebrał: Alfred Laboga

Zespołowa Nagroda Techniki i Przemysłu za szczególne osiągnięcia w dziedzinie postępu technicznego w odlewnictwie, przyznana zespołowi pracowników Instytutu Technologii Budowy Maszyn Politechniki Poznańskiej i Zakładów Metalurgicznych "Pomet" w Poznaniu w składzie: doc. dr hab. inż. Kazimierz Hess, mgr inż. Adam Baranowski, mgr inż. Jerzy Kilanowski, mgr inż. Czesław Stodulny, inż. Ireneusz Sokół Z Politechniki Poznańskie} oraz mgr inż. Józef Piechota, mgr inż. Augustyn Łącki, mgr inż. Jerzy Stankiewicz Z Zakładów Metalurgicznych "Pomet"

Zespół wykonał w latach 1968 -1971 pięcioetapową pracę naukowobadawczą n t. Metoda zasilania odlewów prefabrykowanymi nadlewami, uwzględniającymi nowoczesne sposoby projektowania zasilaczy. Praca ta stanowiła wzór pełnego wykonania cyklu badawczego, od laboratoryjnych poprzez technologiczne badania przemysłowe, sprawdzanie wdrożeniowe, opracowanie konstrukcji oprzyrządowania i maszyn wielkoseryjnej produkcji aż do rozpoczęcia akcji organizowania centralnej produkcji dla kraju prefabrykowanych, znormalizowanych nadlewów. Opracowanie zakończone zostało obszernymi sprawozdaniami i jednym zastrzeżeniem patentowym. Wyniki pracy znalazły zastosowanie w Zakładach Metalurgicznych "Pomet" i przyniosły poważne korzyści materiałowe i finansowe. Z racji swej nowoczesności, opracowanie posiada 'poważne perspektywy wdrożeniowe w przemyśle ciężkim w kraju i może przynieść rocznie 30 min złotych oszczędności.

MGR INŻ. ADAM BARANOWSKI

Urodził się dnia 21 listopada 1945 r. w Poznaniu, w rodzinie robotnika Piotra Baranowskiego i jego żony Stanisławy z domu Wichtowskiej. Szkołę podstawową ukończył w rodzinnym mieście, po czym rozpoczął naukę w Technikum Mechanicznym w Poznaniu, do którego uczęszczał w latach 1959-1964, kończąc je w specjalności technologii odlewnictwa. Po otrzymaniu świadectwa dojrzałości i zdaniu egzaminu wstępnego rozpoczął w 1964 r. studia na Wydziale Budowy Maszyn Politechniki Poznańskiej w zakresie urządzeń i technologii odlewnictwa. W marcu 1970 r. zakończył studia pracą magisterską na temat stosowania ochładzalników wewnętrznych w odlewach staliwnych. W maju 1970 r. rozpoczął pracę jako asystent-stażysta w Katedrze Odlewnictwa i Materiałoznawstwa Odlewniczego Politechniki Poznańskiej. Zajmował się pod kierownictwem doc. dra habilitowanego inż. Kazimierza Hessa problematyką nadlewów do odlewów staliwnych, ze szczególnym uwzględnieniem poprawy ich zdolności zasilających przez izolowanie cieplne.

Od dnia l marca 1971 r. mgr inż. Adam Baranowski jest asystentem, a od dnia l października 1972 r. pracuje w Zakładzie Odlewnictwa Instytutu Technologii Budowy Maszyn Politechniki Poznańskiej na stanowisku starszego asystenta. Jest członkiem Stronnictwa Demokratycznego od 1971 r. Należy do Stowarzyszenia Technicznego Odlewników Polskich.

DOC. DR HABILITOWANY INŻ. KAZIMIERZ HESS

Urodził się dnia) 18 sierpnia 1919 r. w Ligocie (pow. Bielsko), jako syn nauczyciela Alojzego Hessa i jego żony, Anny z domu Martinek. Od 1922 r. mieszkał w Pszczynie na Górnym Śląsku. Tam ukończył cztery klasy szkoły powszechnej oraz osiem klas gimnazjum. W 1938 r. rozpoczął wyższe studia na Wydziale Hutniczym Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Kampanię wrześniową 1939 r. przeszedł w szeregach Legii Akademickiej Wojska Polskiego. Od połowy 1940 r. pracował jako technik w Biurze Sieci Miejskich Wodociągów i Kanalizacji w Krakowie. Zajęcie to pozwoliło mu na oficjalne i konspiracyjne kształcenie się. M. in. ukończył drugi rok otworzonej zamiast Akademii Górniczej - Szkoły Górniczo-Hutniczej w Krakowie, uzyskując dyplom technika hutniczego, następnie studiował na Wydziale Metalurgicznym tajnej Akademii Górniczej, w komplecie słuchaczy prof. dra inż. Aleksandra Krupkowskiego. W lecie 1943 r. przeniósł się na Państwową Wyższą Szkołę Techniczną w Warszawie oraz na tajną Politechnikę Warszawską nazywaną oficjalnie Kursami Rysunku Technicznego inż. Jagodzińskiego. Po odzyskaniu niepodległości w 1945 r. studiował na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie równocześnie na czwartym roku Wydziału Komunikacyjnego oraz na trzecim i na czwartym roku Wydziału Hutniczego. Od dnia l maja 1945 r. do końca 1948 r. pracował równocześnie jako asystent Zakładu Odlewnictwa Akademii, a po uzyskaniu dyplomu magistra inżyniera mechanika (1946) jako starszy asystent. Z dniem l stycznia 1949 r. Kazimierz Hess przeniósł się do pracy w Instytucie Odlewnictwa w Krakowie na stanowisko kierownika Pracowni Formy i Rdzenia.

Z dniem l czerwca 1953 r. objął stanowisko kierownika Zakładu Technologii Ogólnej Instytutu Odlewnictwa, na którym pozostawał do dnia 30 czerwca 1957 r.

W dniu 3 maja 1957 r. uzyskał nominację na adiunkta w Instytucie Odlewnictwa w Krakowie. W styczniu 1962 r. uzyskał stopień naukowy doktora nauk technicznych na podstawie wykonanej pracy z dziedziny odlewnictwa staliwa oraz przewodu doktorskiego na Wydziale Odlewniczym Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. W latach 1946 - 1952 pełnił funkcje nauczyciela odlewnictwa, formierstwa oraz koksownictwa na Wydziale Hutniczym Technikum, a później Liceum Hutniczego w Krakowie. Od 1952 r.

przeszedł ze szkolnictwa średniego do wyższego, obejmując na ówczesnej Szkole Inżynierskiej,

Laureaci nagród

następnie przemianowanej na Politechnikę Częstochowską, przy Katedrze Odlewnictwa wykłady z modelarstwa i formierstwa oraz projektowania procesów odlewniczych. Wykłady te prowadził bez przerwy do 1964 r. W roku szkolnym 1960/1961 oraz w latach 1964 - 1967 prowadził wykłady zlecone. Z dniem l lipca 1967 r. Kazimierz Hess został służbowo przeniesiony do pracy w Katedrze Obrabiarek na Wydziale Mechanicznym Technologicznym Politechniki Poznańskiej. Z dniem l października 1968 r. powierzano mu kierownictwo Katedry Odlewnictwa i Materiałoznawstwa Odlewniczego.

Po zmianie struktury organizacyjnej Politechniki Poznańskiej, tj. od dnia l września 1970 r., Kazimierz Hess pełni funkcje kierownika Zakładu Odlewnictwa Instytutu Technologii Budowy Maszyn. Prowadził szereg prac naukowych z zakresu technologii odlewnictwa, modelarstwa, maszyn i urządzeń · odlewniczych, zastępowania deficytowego staliwa żeliwem w elementach maszyn, doboru układów wlewowych form odlewniczych oraz prac dotyczących przebiegu wypełniania formy metalem. Ogłosił ponad pięćdziesiąt publikacji. Dwunastokrotnie wyjeżdżał służbowo na zawodowe praktyki, zjazdy i konferencje zagraniczne do: Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich (1958), Niemieckiej Republiki Demokratycznej (1956, 1957), Czechosłowacji (1959 -1961), Węgier (1960), Austrii (1961) i Stanów Zjednoczonych Ameryki Płn. (1962) oraz Jugosławii (1966, 1972). Wielokrotnie referował wyniki swoich badań na odlewniczych zjazdach krajowych i czterokrotnie za granicą. Jest członkiem Stronnictwa Demokratycznego od 1950 r., długoletnim członkiem Akademickiego Związku Sportowego oraz Polskiego Związku Żeglarskiego ze stopniem sternika morskiego. Za działalność społeczną udekorowany został Srebrnym Krzyżem Zasługi (1955) oraz Złotą Odznaką Akademickiego Zrzeszenia Studentów.

MGR INŻ. JERZY KILANOWSKI

U rodził się dnia 28 grudnia 1939 r. w Poznaniu, w rodzinie robotnika Jana Kilanowskiego i jego żony, Stanisławy z domu Merskiej. W 1946 r. zaczął uczęszczać do szkoły podstawowej, a po jej ukończeniu kontynuował naukę w Liceum Ogólnokształcącym Nr 4. Po maturze rozpoczął studia na Wydziale Budowy Maszyn Politechniki Poznańskiej. Studia ukończył w 1964 r. uzyskując tytuł magistra inżyniera mechanika o specjalności urządzenia i technologia odlewnictwa. Napisał pracę magisterską na temat Formowanie skorupowe ze szczególnym uwzględnieniem wykonywania rdzeni. Na podstawie umowy o stypendiach fundowanych podjął pracę w Zakładzie Urządzeń Przemysłowych w Nysie, gdzie po ukończeniu stażu zatrudniony był jako technolog-metalurg. Był uczestnikiem kilku kursów d konferencji z zakresu odlewnictwa metali nieżelaznych, m. in. programowania maszyn matematycznych zorganizowanych przez Centralny Ośrodek Doskonalenia Kadr Kierowniczych w Warszawie. Po trzech latach pracy w przemyśle, z dniem lpaździernika 1967 r. podjął pracę w Zakładzie Maszyn i Urządzeń Odlewniczych Politechniki Poznańskiej na stanowisku starszego asystenta. Od roku 1968 prowadzi pod kierownictwem doc. dra habilitowanego inż. Kazimierza Hessa badania nad zastosowniem ciepłoszczelnych nadlewów prefabrykowanych w odlewnictwie staliwa oraz badania nad stosowaniem ochładzalników wewnętrznych w odlewach staliwnych. W roku 1971 otworzył na Wydziale Mechanicznym Technologicznym Politechniki Poznańskiej przewód doktorski na tema t: Metoda projektowania ochładzalników wewnętrznych dla odlewów staliwnych, oparta o badania zasięgu ich rzeczywistego oddziaływania. W okresie pracy w Politechnice Poznańskiej prowadził zajęcia dydaktyczne ze studentami studium dziennego magisterskiego, studium dziennego inżynierskiego, studium zaocznego i studium wieczorowego magisterskiego. Jest członkiem Stronnictwa Demokratycznego od 1968 r. Od 1969 r. jest sekretarzem uczelnianego koła Stowarzyszenia Technicznego Odlewników Polskich.

MGR INŻ. AUGUSTYN ŁĄCKI

Urodził się dnia 2 czerwca 1934 r. w Porębce Uszewskiej (pow. Brzesko) jako syn robotnika Franciszka Łąckiego i jego żony, Emilii z domu Macheta. Ojciec zginął jako żołnierz Wojska Polskiego w kampanii wrześniowej 1939 r. W latach okupacji (1939 - 1945) mieszkał z matką i trojgiem młodszego rodzeństwa u krewnych w Porębce U szewskiej, gdzie w 1948 r. ukończył szkołę podstawową. We wrześniu 1948 r. wstąpił do Gimnazjum Przemysłowego Przemysłu Kotlarskiego w Krakowie. Po ukończeniu drugiej klasy przeniósł się w 1950 r. do Częstochowy, gdzie ukończył Gimnazjum i Technikum Hutnicze. Złożył egzamin dojrzałości i uzyskał tytuł technika hutnika (1952). W Krakowie wstąpił do Związku Młodzieży Polskiej.

We wrześniu 1952 r. rozpoczął studia na Wydziale Metalurgicznym Politechniki w Częstochowie, które ukończył w czerwcu 1956 r. uzyskując tytuł inżyniera-metalurga ze specjalnością odlewnictwa. W czasie studiów odbył praktyki w hutach "Bobrek", "Kościuszko", "Częstochowa" oraz odlewniach w Węgierskiej Górce, w Bielsku i Krakowie. We wrześniu 1956 r. rozpoczął pracę zawodową w Zakładach Metalurgicznych "Pomet" w Poznaniu, w których pracował przy rozruchu technologicznym nowej odlewni staliwa i następnie w produkcji kolejno na stanowiskach: te ch - nologa wydziałowego, kierownika sekcji technologicznej, kierownika odziału wykańczania odlewów, kierownika formierni. W 1958 r. przyjęty został do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Pełnił funkcje I sekretarza Podstawowej Organizacji Partyjnej w odlewni staliwa "Pometu" , członka Egzekutywy Komitetu Zakładowego, wiceprzewodniczącego Rady Klubu Fabrycznego. Od 1955 r. jest członkiem Stowarzyszenia Technicznego Odlewników Polskich, a przez trzy kadencje był wiceprzewodniczącym Zarządu Koła.

Laureaci nagród

We wrzesnlU 1963 r. został na ponad dwa lata skierowany do pracy w Zakładzie N aprawczym Mechanizacji Rolnictwa w Poznaniu na stanowisko zastępcy dyrektora do spraw technicznych. W marcu 1966 r. powrócił do Zakładów Metalurgicznych "Pomet" . Pracował na stanowiskach zastępcy kierownika Działu Kontroli Technicznej, zastępcy kierownika odlewni staliwa, a ostatnio na stanowisku kierownika działu rozwoju techniki. W latach 1966 - 1967 ukończył seminarium techniki jądrowej na Politechnice Poznańskiej i uzyskał świadectwo uprawniające do pracy w zakresie stosowania radioizotopów w defektoskopii i badaniach metalurgicznych. W latach 1969 -1972 ukończył studia magisterskie na Politechnice Poznańskiej w zakresie mechaniki ze specjalnością ekonomiki i organizacji technologii budowy maszyn. W związku z pracą zawodową odbył szereg podróży zagranicznych do Czechosłowacji i Niemieckiej Republiki Demokratycznej. Opublikował kilka artykułów technicznych i referatów.

MGR INŻ. JÓZEF PIECHOTA

Urodził się dnia 25 stycznia 1921 r. w Jerzmanicach (woj. wrocławskie), w rodzinie robotnika rolnego Marcina Piechoty i jego żony, Ewy z domu Leszczyńs ki ej . Szkołę powszechną, gimnazjum ogólnokształcące i liceum matematyczno-fizyczne ukończył w Sosnowcu (1939). W latach okupacji (1939 - 1945) pracował w "Stalowni Woźniak" w Sosnowcu jako formierz. Po wyzwoleniu studiował w latach 1945- 1949 na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, gdzie ukończył Wydział Metalurgiczny z dyplomem magistra inżyniera metalurga. W latach studiów odbywał praktyki w hutach polskich "Będzin", "Pokój" oraz "Vitkovice" w Czechosłowacji. Od dnia 15 kwietnia 1949 r. pracował w przemyśle ciężkim, m. in. w Hucie im. Feliksa Dzierżyńskiego w Dąbrowie Górniczej jako technik-hutnik i w Hucie "Zygmunt" w Bytomiu w charakterze kierownika odlewni. Z dniem l sierpnia 1960 r. mgr inż. Józef Piechota przeniesiony został służbowo do Poznania na stanowisko zastępcy dyrektora do spraw technicznych Zakładów Metalurgicznych "Pomet" .

HIŁ

Równolegle z pracą zawodową w przemyśle pełli i ł funkcję zastępcy profesora i prodziekana Wydziału Hutniczego na Politechnice Śląskiej (1952- 1960). Po przeniesieniu do Poznania wykłada temat "metalurgiczne piece odlewnicze" na Politechnice Poznańskiej. Od 1952 r. jest z niewielkimi przerwami członkiem Rady Naukowej Instytutu Odlewnictwa w Krakowie. Od 1964 r. bierze udział w pracach Komisji Głównej Hutnictwa przy' Komitecie Nauki i Techniki oraz w Sekcji Teorii Procesów Odlewniczych w Komitecie Hutnictwa Polskiej Akademii Nauk. Jest członkiem Stowarzyszenia Technicznego Odlewników Polskich od 1951 r., w którym pełni nieprzerwanie różne funkcje w Zarządzie Głównym i w Zarządach Oddziałów Śląska i Poznania. Jest także członkiem Rady Zespołu Rzeczoznawców Stowarzyszenia Technicznego Odlewników Polskich.

mm/BKAiAAAA

Wyjeżdżał wielokrotnie za granicę: do Czechosłowacji (1949 -1968), Niemieckiej Republiki Demokratycznej (1956 -1972), Niemieckiej Republiki Federalnej (1956), Holandii (1957), Szwajcarii (1963), Jugosławii (1964), Francji (1965, 1967), Austrii (1965, 1968), Turcji (1970, 1971, 1973), Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich (1971) i Anglii (1972) - zawsze w celach technicznych; odbył też czteromiesięczną praktykę w odlewniach francuskich (1967). Mgr inż. Józef Piechota posiada na swym koncie ponad trzydzieści publikacji i ponad czterdzieści poważniejszych referatów. Za zasługi w pracy zawodowej i społecznej udekorowany został Srebrnym i Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (1964). Posiada Odznakę Honorową "Za zasługi w rozwoju województwa poznańskiego", Brązowy Medal "Za zasługi dla obronności kraju", Złotą Odznakę Związku Zawodowego Metalowców, Złotą Honorową Odznakę Stowarzyszenia Technicznego Odlewników Polskich, Srebrną i Złotą Odznakę Honorową Naczelnej Organizacji Technicznej, Srebrną Odznakę Politechniki Śląskiej.

INŻ. IRENEUSZ SOKÓŁ

Urodził się w Poznaniu w dniu 6 listopada 1922 r. w rodzinie mistrza odlewniczego Edwarda Sokoła i jego żony, Jadwigi z domu Przyroda. Do wybuchu wojny w 1939 r. mieszkał w Poznaniu i tu uczył się w szkole powszechnej, a następnie w gimnazjum ogólnokształcącym, uzyskując tzw. małą maturę. W okresie kampanii wrześniowej 1939 r. brał ochotniczy udział w walkach z Niemcami w szeregach 57. Pułku Piechoty. W wyniku działań wojennych znalazł się w Warszawie, dokąd w grudniu tegoż roku została wysiedlona z Poznania rodzina Sokołów. N a przełomie roku 1939/1940 Ireneusz Sokół przedostał się do Budapesztu w celu ustalenia drogi przerzutowej dla udających się na Węgry, skąd wrócił w styczniu 1940 r. do Warszawy. W czasie ponownego przekraczania granicy został zatrzymany w Preszowie (Słowacja), stamtąd zawrócono go do Warszawy. Pracował zarobkowo w różnych przedsiębiorstwach polskich i niemieckich w Warszawie i w tzw. Okręgu Warszawskim. Równolegle kontynuował naukę i w 1943 r. w ramach tajnego nauczania uzyskał m , świadectwo dojrzałości. W okresie wyzwalania ziem polskich, w sierpniu 1944 r., wstąpił do Ludowego Wojska Polskiego.

Został skierowany od organizowania Rejonowych Komend Uzupełnień w Garwolinie, Mińsku Mazowieckim, a następnie w miarę posuwania się frontu - w Gnieźnie i Poznaniu. W Rejonowej Komendzie Uzupełnień Poznań-Powiat służył do końca 1945 r. Został zdemobilizowany na własną prośbę w celu podjęcia pracy za- : ił wodowej i dalszego kształcenia się. Od początku 1946 r. pracował zawodowo kolejno w ówczesnym przemyśle miejscowym, następnie od 1949 r. w Zakładach Metalurgicznych "Pomet" na stanowisku kierownika kontroli technicznej, później kierów - J l i l '

Laureaci nagród

nika odlewni żeliwa, staliwa i metali kolorowych, a od 1963 r. na stanowisku dyrektora do spraw inwestycji. W 1947 r. wstąpił na Wydział Prawno-Ekonomiczny Uniwersytetu Poznańskiego, ze względów zdrowotnych i rodzinnych przerwał studia, po czym podjął studia zaoczne na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie uzyskując w ich wyniku stopień inżyniera metalurga ze specjalnością odlewnictwa (1953). W latach 1956 -1957 był wiceprzewodniczącym pierwszej Rady Robotniczej. W 1966 r. przeszedł do pracy w Zjednoczeniu Przemysłu Taboru Kolejowego, gdzie pełnił obowiązki naczelnika Wydziału Inwestycji oraz naczelnika Wydziału J akości. Od 1970 r. inż. Ireneusz Sokół pracuje w Instytucie Technologii Budowy Maszyn Politechniki Poznańskiej w charakterze kierownika technicznego gospodarstwa pomocniczego. Był najpierw uczestnikiem szeregu kursów specjalistycznych resortowych oraz N aczelnej Organizacji Technicznej. Z upływem lat ze słuchacza stał się wykładowcą na tego rodzaju kursach. Był również członkiem kierownictwa Biura Informacji Technicznej Naczelnej Organizacji Technicznej Międzynarodowych Targów Poznańskich. Jest rzeczoznawcą Zarządu Głównego Stowarzyszenia Odlewników Polskich. Opublikował wiele artykułów w czasopismach technicznych. Bierze czynny udział w życiu społecznym w Związku Zawodowym Metalowców, Naczelnej Organizacji Technicznej, Stowarzyszeniu Technicznym Odlewników Polskich, Towarzystwie Przyjaźni Polsko- Radzieckiej oraz w organizacjach sportowych, a ostatnio Związku Bojowników o Wolność i Demokrację. Posiada odznaczenia: Złoty Krzyż Zasługi, Medal za Odrę, Nysę i Bałtyk, "Medal Zwycięstwa i Wolności 1945", Złotą Odznakę Honorową Naczelnej Organizacji Technicznej, Złotą Odznakę Honorową Stowarzyszenia Technicznego Odlewników Polskich, Odznakę Honorową Miasta Poznania, Złotą Odznakę Honorową Towarzystwa Przyjaźni Polsko - Radzieckiej.

Otrzymał nagrody za osiągnięcia techniczne Komitetu Nauki i Techniki. Otrzymał również szereg wyróżnień i nagród za osiągnięcia zawodowe i społeczne. Jest członkiem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej od 1948 r., przed zjednoczeniem ruchu robotniczego był członkiem Polskiej Partii Socjalistycznej.

MGR INŻ. JERZY STANKIEWICZ

Urodził się dnia 13 sierpnia 1931 r. w Zakopanem, w rodzinie kucharza Romana Stankiewicza i jego żony, Marii z domu Ryś. Od chwili przewlekłej choroby matki wychowaniem wnuka zajmował się dziadek, emerytowany górnik w Czeladzi. W latach okupacji (1939 - 1945) przebywał w domu ojca lub jego rodziny na wsi, kończąc dorywczo rozpoczętą w 1938 r. naukę w zakresie szkoły podstawowej. Po wyzwoleniu, od 1945 r. uczył się w Państwowym Gimnazjum i Liceum im.

Jana Długosza w Nowym Sączu. Małą maturę złożył w 1948 r., a świadectwo dojrzałości uzyskał w 1950 r. Przeniósł się do Krakowa, gdzie rozpoczął pracę w Państwowym Przedsiębiorstwie Budowlanym jako pomocnik murarski, początkowo na budowie Nowej Huty, a następnie przy rozbudowie obiektów Akademii Górniczo-Hutniczej. W wyniku kontaktów z uczelnią i perspektywą uzyskania stypendium w ramach tzw. zaciągu Związku Młodzieży Polskiej, rozpoczął od dnia l listopada 1950 r. studia na Wydziale Odlewnictwa tej uczelni, kończąc je na początku 1954 r. N akazem pracy skierowany został do Zakładów Metalurgicznych "Pomet" w Poznaniu. Pracę zawodową rozpoczął dnia 16 marca 1954 r. w charakterze inżyniera-metalurga. Powstawała w tym czasie nowa odlewnia staliwa. Inż. Jerzy Stankiewicz przystąpił do pracy na tym obiekcie, pełnił szereg kierowniczych funkcji w czasie budowy, rozruchu i po uruchomieniu produkcji: kierownika sekcji technologicznej, kierownika zmianowego, kierownika formierni, kierownika oczyszczalni, kierownika produkcji wielkoseryjnej, kierownika Wydziału Elektrostalowni, a w 1967 r. objął stanowisko głównego odlewnika. N adal działał w Związku Młodzieży Polskiej i z jej szeregów skierowany został jako kandydat do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Jest członkiem partii od stycznia 1955 r. Uczestniczył aktywnie w życiu partii, pełnił szereg funkcji z wyboru jako członek Egzekutywy, sekretarz Organizacji Oddziałowej, zastępca członka Komitetu Dzielnicowego Nowe Miasto. Aktualnie jest członkiem Egzekutywy Podstawowej Organizacji Partyjnej Odlewni Staliwa W-3. Od 1957 r. jest wykładowcą szkolenia partyjnego. W grudniu 1970 r. został laureatem nagrody zespołowej Ministra Komunikacji za pracę przy konstrukcji amortyzatora do sprzęgu samoczynnego. W związku z pracą zawodową odbył szereg podróży zagranicznych do: Belgii (1959), Czechosłowacji (1965), Wielkiej Brytanii (1968), Niemieckiej Republiki Federalnej i Szwajcarii (1972) i wielokrotnie do Niemieckiej Republiki Demokratycznej w sprawach technologii, metalurgii i odlewnictwa staliwa, związanych z postępem technicznym i produkcją. W latach 1969 - 1972, dla podniesienia kwalifikacji zawodowych, ukończył studia na Wydziale Mechanicznym Technologicznym Politechniki Poznańskiej w zakresie mechaniki oraz ekonomiki i organizacji technologii budowy maszyn. Za zasługi w pracy zawodowej i społeczno-politycznej został udekorowany Srebrnym Krzyżem Zasługi (1958), a Złotym w r. 1965. MGR INŻ. CZESŁAW STODULNY

Urodził się dnia 22 listopada 1942 r. w Podzamczu pow. Aleksandrów Kujawski, w rodzinie rolnika Stanisława Stodulnego i jego żony, Anieli z domu Drążkiewicz. W 1949 r. rozpoczął naukę w szkole podstawowej w Raciążku, a po jej ukończeniu (1956) uczył się w Technikum Mechanicznym w Toruniu. Egzamin maturalny i dyplom technika technologa ze specjalnością technologii obróbki skrawaniem uzyskał w roku 1961. Zaraz po ukończeniu Technikum rozpoczął studia na Wydziale Budowy Maszyn Politechniki Poznańskiej, które ukończył w roku 1967, uzyskując dyplom magistra inżyniera mechanika ze specjalnością urządzenia i technologia odlewnictwa. Bezpośrednio po ukończeniu studiów podjął pracę na Politechnice Poznańskiej w ówczesnym nowo utworzonym Zakładzie Maszyn i Urządzeń Odlewniczych przy Katedrze Obrabiarek jako asystent naukowo-techniczny. Po odbyciu praktyk przemysłowych w trzech odlewniach żeliwa: Węgierska Górka, Skoczków oraz Zakładów

1 Kronika Miasta Poznania

Laureaci nagród

Mechanicznych " Ursus", z początkiem 1968 r. awansował na stanowisko asystenta w Katedrze Odlewnictwa i Materiałoznawstwa Odlewniczego, a w 1969 r. na stanowisko starszego asystenta. Po reorganizacji pracuje w Zakładzie Odlewnictwa Instytutu Technologii Budowy Maszyn Politechniki Poznańskiej.

W pracach naukowo-badawczych skoncentrował się na teorii i urządzeniach do zagęszczania mas porowatych oraz na teorii sterowania procesami krzepnięcia i studzenia odlewów. Wyniki tych prac zostały zamieszczone w sześciu publikacjach. W 1972 r. otworzył przewód doktorski.

W czasie studiów pracował w Radzie Wydziałowej Zrzeszenia Studentów Polskich, m. in. jako przewodniczący Komisji Wczasów i Turystyki. W tej dziedzinie działa w Oddziale Międzyuczelnianym Polskiego Towarzystwa Turystyczno- Krajoznawczego. W latach 1970 - 1971 był przewodniczącym Komisji Krajoznawczej. Brał wielokrotnie udział w organizacji raj dów studenckich i obozów wypoczynkowych. Uzyskał uprawnienia informatora turystycznego drugiej klasy.

Jest członkiem Stronnictwa Demokratycznego od 1969 r.

Zespołowa Nagroda Budownictwa i Architekturyza szczególne osiągnięcia w dziedzinie mechanizacji budownictwa przyznana zespołowi pracowników Instytutu Technologii Budowy MaszYn Politechniki Poznańskiej oraz Poznańskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego Nr 2 w Poznaniu w składzie: doc. mgr inż. Kazimierz Marcolla, dr inż. Henryk Grzybowski, mgr lnz. Zbigniew Szafrański, inż. Ireneusz Sokół Z Politechniki Poznańskiej oraz budowniczemu Władysławowi Radoniowi Z Poznańskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego Nr 2 w Poznaniu

Zakres badań Pracowni Spawalnictwa Instytutu Technologii Budowy Maszyn Politechniki Poznańskiej obejmuje również badania nad parametrami zgrzewania stali zbrojeniowej o podwyższonej wytrzymałości oraz urządzeniami do wielopunktowego zgrzewania siatek zbrojeniowych. Badania te mają na celu mechanizację, a w perspektywie automatyzację wyrobu siatek zbrojeniowych do elementów wielkopłytowych, szeroko stosowanych w budownictwie. Poznańskie Zjednoczenie Budownictwa dążąc do unowocześnienia oraz kompleksowej mechanizacji prac budowlanych, zleciło Pracowni Spawalnictwa zaprojektowanie i wykonanie zgrzewarek wieloelektrodowych do wyrobu siatek zbrojeniowych. W wyniku daleko posuniętej współpracy oraz wydatnej pomocy ze strony Zjednoczenia opracowano i wykonano w Pracowni Spawalnictwa zgrzewarki wieloelektrodowe pracujące wydajnie od szeregu lat w poznańskich wytwórniach prefabrykatów. Zastosowanie zgrzewarek wieloelektrodowych w Zakładzie Zbrojarskim Wytwórni Prefabrykatów Wielkopłytowych Poznańskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego Nr 2 umożliwiło mechanizację wyrobu siatek zbrojeniowych, dzięki czemu znacznie wzrosła wydajność, a jakość wyrobu polepszyła się. Mechanizacja wyeliminowała ciężką ręczną pracę i stworzyła znacznie lepsze warunki higieny i bezpieczeństwa pracy.

DR INŻ. HENRYK GRZYBOWSKI

Urodził się dnia 21 czerwca 1934 r. w Sołowie pow. Nieśwież, w rodzinie rolnika Mariana Grzybowskiego 1 jego żony Józef y z domu Ćwirko- Godyckiej. W 1945 r. rodzice przenieśli 11 się do Szerokiego Kamienia w woj. bydgoskim, gdzie Henryk Grzybowski ukończył szkołę podstawową (1949), a następnie w 1,953 r. Liceum Ogólnokształcące im. Jana Kasprowicza w Inowrocławiu. Od dnia l września 1953 r. studiował na Wydziale Budowy Maszyn Foli techniki Poznańskiej, Studia ukończył w 1(989 r. uzyskując tytuł magistra inżyniera 'mechanika ze ispiecjat1inośicią urządzeń i tedhmoilogii ispaiwataictwia. Z dniem 15 lutego 1958 r. podjął pracę w Katedrze Spawalnictwa jaiko zastępca asystenta. Po ukończeniu studiów pracorwał oid dnia l stycznia 1960 r. do 30 września 1967 r. na stanowiskach asystenta i starszego asystenta. Od dnia l października 1967 r. pracuje na stanowisku adiunkta w tej samej Katedrze.

W latach 1960- 1962 Henryk Grzybowski pracował także w Poznańskim Przedsiębiorstwie Budowlanym Nr 2 w charakterze inspektora spawalnictwa. Obowiązki związane z tym stanowiskiem skłoniły go do zainteresowania się zagadnieniami technicznymi łączenia siatki zbrojenia, używanej w produkcji wielkich elementów (płyt) dla budownictwa mieszkaniowego na drodze zgrzewania oporowego. Prace badawcze z tej dziedziny zakończone zostały napisaniem rozprawy doktorskiej oraz uzyskaniem w dniu 26 sierpnia 1968 r. stopnia doktora nauk technicznych.

Równolegle z pracami badawczymi dr inż. Henryk Grzybowski zaprojektował osiem prototypów zgrzewarek wieloelektrodowych. Zostały one wykonane w Katedrze Spawalnictwa pod jego nadzorem i wdrożone z dużym powodzeniem do eksploatacji w poznańskich przedsiębiorstwach budowlanych. Prace konstrukcyjne zgrzewarek wieloelektrodowych zostały uwieńczone uruchomieniem produkcji seryjnej. Konstrukcja zgrzewarek i prace badawcze nad możliwością zgrzewania stali zbrojeniowych były trzykrotnie nagrodzone przez Międzyzakładowy Klub Racjonalizacji i Postępu Technicznego przy Poznańskim Zjednoczeniu Budownictwa, czterokrotnie przez rektora Politechniki Poznańskiej. Otrzymał nagrodę Ministra Szkolnictwa Wyższego (1971), nagrodę Ministra Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych (1970), nagrodę Komitetu Nauki i Techniki (1972) oraz nagrodę "Złotego Suwaka" w plebiscycie "Gazety Poznańskiej" (1972).

Wygłosił szereg referatów na zebraniach Sekcji Spawalniczej Stowarzyszenia Inżynierów Mechaników Polskich i Polskiego Związku Inżynierów i Techników Budownictwa oraz na międzynarodowej konferencji naukowej w Halle w Niemieckiej Republice Demokratycznej (1972). Opublikował kilkanaście artykułów w czasopismach technicznych. Jest członkiem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej od 1970 r.

Laureaci nagród

DOC. MGR INŻ. KAZIMIERZ MARCOLLA

Urodził siię dnia 2 lutego 1905 r., w Irkucku (Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich), w rodzinie prawnika Leona MarcolIi i jego żony, Marii z domu Talikowskiej, pochodzących z Warszawy. Naukę początkowo pobierał w Irkucku, W 1921 r. wrócił z rodzicami do Warszawy, gdzie kontynuował naukę. W związku z przeniesieniem ojca do Lublina uczęszczał do Gimnazjum Przyrodniczo- Matematycznego im. Jana Zamojskiego, gdzie też zdał maturę. Studia wyższe na Wydziale Budowy Maszyn Politechniki Gdańskiej ukończył w 1934 r. uzyskując stopień magistra inżyniera mechanika. Pracę zawodową rozpoczął w Zakładach Lilpop, Rau i Loewenstein w Warszawie, gdzie w 1934 r.

pracował na stanowisku asystenta. W latach 1935 - 1936, po ukończeniu specjalnego kursu był rzeczoznawcą-odbiorcą w Polskich Liniach Lotniczych. W 1937 r. przeniósł się do Zakładów Spółki Akcyjnej "H. Cegielski" w Poznaniu, gdzie pracował do roku 1952, na stanowiskach asystenta, konstruktora, kierownika warsztatu oraz szefa produkcji. W szkolnictwie wyższym rozpoczął pracę naukowo-dydaktyczną w 1937 r. piastując stanowiska kierownika: Katedry Części Maszyn i Rysunku Technicznego, Katedry Spawalnictwa Szkoły Inżynierskiej (podniesionej następnie do rangi Politechniki) oraz Katedry Maszynoznawstwa Wyższej Szkoły Rolniczej w Poznaniu. W latach 1949 -1955 był organizatorem i dziekanem Wydziału Mechanicznego Wieczorowej Szkoły Inżynierskiej w Poznaniu. Obecnie jest kierownikiem Pracowni Spawalnictwa (dawniej Katedry Spawalnictwa) Instytutu Technologii Budowy Maszyn Politechniki Poznańskiej. W 1966 r. został powołany przez ministra Oświaty i Szkolnictwa Wyższego na docenta etatowego w Katedrze Spawalnictwa Wydziału Budowy Maszyn Politechniki Poznańskiej.

Kazimierz Marcolla jest członkiem Rady Naukowej Instytutu Spawalnictwa w Gliwicach, Centralnego Ośrodka Badawczo- Rozwojowego Przemysłu Elementów Wyposażenia Budownictwa, a także członkiem Poznańskiego Towarzystwa. Przyjaciół N a uk i Stowarzyszenia Inżynierów Mechaników Polskich oraz innych organizacji.

W latach 1952 - 1953 otrzymał nagrody Ministra Oświaty i Szkolnictwa Wyższego.

Jest laureatem nagród zespołowych Ministrów Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych (1970), Oświaty i Szkolnictwa Wyższego (1971) oraz nagrody "Złotego S uw aka" w plebiscycie "Gazety Poznańskiej" (1972).

Za zasługi w pracy zawodowej oraz naukowo-dydaktycznej udekorowany został w roku 1964 Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Posiada Złotą Odznakę Stowarzyszenia Inżynierów Mechaników Polskich.

WŁADYSŁAW RADOŃ

Urodził się dnia 211 maja 1920 r. w Siedlcu (woj. krakowskie), w rodzinie rolnika Antoniego Radonia i jego żony Marii z domu Michalczyk. Szkołę podstawową ukończył w rodzinnej wsi. W 1927 r. w poszukiwaniu zajęcia przyjechał do Poznania do kuzyna. Pracował dorywczo. W chwili wybuchu wojny światowej (1939 -1945)zgłosił się jako ochotnik do 58. Pułku Piechoty i brał udział w wojnie aż do rozbicia jednostki. Po powrocie do Poznania w 1940 r. niemiecki urząd zatrudnienia skierował go do pracy w Zakładach Spółki Akcyjnej "H- Cegielski" przemianowanych przez okupanta na Deutsche Waffen- und MunitionsJabriken. Brał czynny udział w ostatnim szturmie na Cytadelę u boku oddziałów radzieckich (1945), a po wyzwoleniu miasta służył przez kilka miesięcy w szeregach Milieu Obywatelskiej.

Z dniem 15 maja 1945 r. Władysław Radoń rozpoczął pracę w Urzędzie Finansowym w Poznaniu, gdzie pracował do końca roku 1950 w dziale wymiaru podatków. Od dnia 24 stycznia 1951 r. pracuje w Poznańskim Przedsiębiorstwie Budowlanym Nr 2 jako kierownik zakładu zbrojarskiego. Pracując uczył się i ukończył Liceum Ogólnokształcące im. Jana Kantego (1952) oraz Technikum Budowlane uzyskując dyplom technika budowlanego (1955). W roku 1971 zdobył uprawnienia budowlane. Władysław Radoń jest radnym Dzielnicowej Rady Narodowej Stare Miasto i wiceprzewodniczącym Komisji Budownictwa i Gospodarki Komunalnej. Od 1969 r pełni funkcje członka Prezydium Rady. Jest członkiem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej od 1948 r.

Za zasługi w pracy zawodowej i społecznej udekorowany został Złotym Krzyżem Zasługi. Posiada Medal Zwycięstwa i Wolności oraz Odznakę Honorową Miasta Poznania.

INŻ. IRENEUSZ SOKÓŁ

Gest również laureatem Zespołowej Nagrody Techniki 1 Przemysłu. Jego nota biograficzna zamieszczona jest na s. 95).

MGR INŻ. ZBIGNIEW SZAFRAŃSKI

Urodził się dnia 29 stycznia 1943 r. w Poznaniu, jako syn robotnika Franciszka Szafrańskiego i jego żony Władysławy z domu Długiej. Po ukończeniu szkoły podstawowej rozpoczął naukę w poznańskim Technikum Łączności (1957), w której w 1962 r.

złożył ma turę uzyskując tytuł technika telełączeniowego. W tym samym roku Zbigniew Szafrański przyjęty został na studia na Wydziale Elektrycznym Politechniki Poznańskiej, które ukończył w specjalności "Sieci i urządzenia elektryczne, uzyskując tytuł magistra inżyniera elektryka (1968). Od dnia l kwietnia 1968 r. podjął pracę w Katedrze Spawalnictwa Wydziału Mechanicznego Technologicznego Politechniki Poznańskiej, początkowo w charakterze asystenta-stażysty, a następnie asystenta. Od dnia l września 1971 r. pracuje na

Laureaci nagród

stanowisku starszego asystenta Pracowni Spawalnictwa Instytutu Technologii Budowy Maszyn. Od początku roku akademickiego 1969/1970, powołany przez dziekana, pełni funkcje opiekuna grupy studenckiej trzeciego roku studium dziennego Wydziału Mechanicznego Technologicznego. Z dniem l maja 1972 r. mianowany został pełnomocnikiem do spraw praktyk robotniczych na tym Wydziale. Obok zajęć dydaktycznych w Pracowni Spawalnictwa mgr inż. Zbigniew Szafrański współpracował nad badaniami dotyczącymi zgrzewania oraz zgrzewarek wieloelektrodowych. Wynikiem tych badań było zaprojektowanie i wykonanie dla wszystkich prototypów zgrzewarek wieloelektrodowych wykonanych w Pracowni Spawalnictwa układów energetycznych i sterowania elektronicznego dostosowanych do parametrów zgrzewania prętów stalowych. Jest autorem także tych układów do zgrzewarek, których produkcję seryjną rozpoczęto w Łodzi. Prace te zostały wyróżnione trzema nagrodami rektora Politechniki Poznańskiej, nagrodą Ministra Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych (1970), Ministra Oświaty i Szkolnictwa Wyższego (1971), Komitetu N au ki i Techniki (1972), Zjednoczenia Budownictwa Łódzkiego i nagrodą "Złotego Suwaka" w plebiscycie "Gazety Poznańskiej" (1972).

Opublikował szereg artykułów w "Przeglądzie Spawalniczym" oraz w "Informacjach Bieżących" Poznańskiego Zjednoczenia Budownictwa. Jako student należał do Zrzeszenia Studentów Polskich. Jest członkiem Sekcji Spawalnictwa Stowarzyszenia Inżynierów Mechaników Polskich.

Jest członkiem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej od 1969 r.

Zebrał: Tadeusz Orlik

CZTERDZIESTOLECIE PRACY NAUKOWEJ PROF. DRA BOGUMIŁA KRYGOWSKlEGO

Bogumił Krygowski urodził się dnia 20 grudnia 1905 r. w Błażowej powiat Rzeszów, w rodzinie rzemieślnika Kazimierza Krygowskiego i jego żony, Pauliny z domu Zielińskiej. Po uzyskaniu w 1927 r. świadectwa dojrzałości w II Gimnazjum w Rzeszowie, podjął studia historii na U niwersytecie Poznańskim. Podczas pierwszego trymestru zmienił przedmiot studiów, przenosząc się na sekcję geografii Wydziału Matematyczno- Przyrodniczego, kierowaną przez prof. dra Stanisława Pawłowskiego. W roku akademickim 1928/1929, w czasie drugiego roku studiów, Bogumił Krygowski pełni obowiązki zastępcy asystenta w Katedrze Geologii Uniwersytetu Poznańskiego powierzone Mu przez prof. dra Kazimierza Wójcika. Tytuł magistra filozofii w zakresie geografii uzyskał w roku 1931, a stopień doktora na podstawie rozprawy pt. Iły warwowe w okolicy Poznania w roku 1932. Rozprawa ta została nagrodzona przez rektora Uniwersytetu Poznańskiego srebrnym medalem. W latach 1931 -1937 pracował jako nauczyciel w Gimnazjum im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu, a później, do roku 1939, jako wykładowca w Państwowym Pedagogium. Pracując zawodowo w szkolnictwie średnim rozwijał także działalność badawczą jako stały współpracownik naukowy Instytutu Geograficznego Uniwersytetu Poznańskiego, uczestnicząc w la

tach 1929 - 1939 w kartowaniu geologiczczno-morfologicznym południowego Polesia dla celów melioracyjnych. Owocem tej pracy był bogaty materiał obserwacyjny, który został zawarty w licznych publikacjach, a przede wszystkim stał się podstawą do napisania rozprawy habilitacyjnej. Dzięki staraniom prof. dra Stanisława Pawłowskiego otrzymał stypendium Funduszu Kultury Narodowej, które umożliwiło Mu odbycie półrocznej podróży naukowej po krajach Europy

Jubileusze

Zachodniej (Dania, Holandia, Niemcy, Szwajcaria, Wielka Brytania).

Przez lata okupacji (1939 -1945) Bogumił Krygowski przebywał głównie w Krakowie, gdzie pracował jako fizjograf w Urzędzie Leśnym oraz brał udział w tajnym nauczaniu oraz w konspiracyjnych spotkaniach naukowych. Szczególnie ożywione kontakty naukowe utrzymywał z profesorami: Kazimierzem Piechem, Józefem Gołąbem i Antonim Gawłem. Spotkania te stanowiły okazję do dyskutowania problemów Jego rozprawy habilitacyjnej na temat geologii i geomorfologii południowego Polesia, którą niemal w całości ukończył w latach wojny. Po powrocie do Poznania w roku 1945 podjął pracę na Uniwersytecie Poznańskim, pełniąc od pierwszych dni kwietnia do 31 sierpnia tegoż roku funkcję tymczasowego kierownika Instytutu Geograficznego. Z zapałem i wielką energią przystąpił do odbudowy Instytutu, lokując go w przedwojennych pomieszczeniach przy ul. Fredry 10 i zabezpieczając przede wszystkim bibliotekę i zbiór map, które - zdewastowane w latach okupacji - znajdowały się w siedzibie faszystowskiego Instytutu Geograficznego przy ul. Stolarskiej. Pracował w Instytucie Geograficznym początkowo na etacie starszego asystenta, a później adiunkta. W tym samym roku habilitował się na podstawie pracy pt. Zarys geologiczno-morfologiczny poludniowego Polesia. W cztery lata po habilitacji (1949) został powołany na stanowisko docenta etatowego, w dniu l maja 1952 r. otrzymał tytuł profesora nadzwyczajnego, zaś w dniu l lipca 1957 r. tytuł profesora zwyczajnego. Począwszy od 1950 r. prof. dr Bogumił Krygowski obejmował coraz to nowe i bardziej odpowiedzialne funkcje kierownicze w Instytucie Geografii U niwersytetu im. Adama Mickiewicza i we. władzach wydziałowych, wpływając w sposób istotny na rozwój poznańskiego ośrodka geograficznego. W 1951 r. zorganizował Zakład Geografii Fizycznej II, przemianowany później na Zakład Geografii Fizycznej, a w latach 1957 -1971 był dyrektorem Instytutu Geografii. W roku akademickim 1950/1951 sprawował funkcję prodziekana Wydziału Maternatyczno- Przyrodniczego; następnie w latach 1951 - 1953, po reformie struktury Uniwersytetu, był organizatorem i pierwszym dziekanem Wydziału Biologii i Nauk o Ziemi. Na lata 1967 -1969 został wybrany przez Radę Wydziału delegatem do Senatu. Przez wiele lat reprezentował poznański ośrodek geograficzny w Komitecie Nauk Geograficznych Polskiej Akademii Nauk jako członek tego Komitetu, a w Ministerstwie Oświaty i Szkolnictwa Wyższego przez kilka kadencji wchodził w skład Zespołu Rzeczoznawców Geografii przy Radzie Głównej. Działalność naukowa Profesora jest rozległa i obfitująca w publikacje. Dotyczy ona problematyki z dziedziny geologii, geomorfologii, isedymentoilogli, hydrogeologii, kartografii oraz dydaktyki geografii; Jego dorobek jest zawarty w ponad dwustu sześćdziesięciu opublikowanych pozycjach. Mimo szerokich zainteresowań badawczych, główny nurt Jego twórczości związany jest z geografią i badaniem osadów czwartorzędu. Pojawia się on już w początkach działalności badawczej i znajduje wyraz najpierw w pracach dotyczących południowego Polesia, gdzie Profesor jako pierwszy w Polsce wykrył formy kemowe, a później w pracach odnoszących się do Wielkopolski, wśród których wyróżniają się badania iłów warwowych w okolicy Poznania. W początkach Polski Ludowej prof. dr Bogumił Krygowski podjął z ramienia Państwowego Instytutu Geologicznego i Komitetu Fizjograficznego Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk badania geologiczne i geomorfologiczne na ziemiach zachodnich. Jako przewodniczący tego Komitetu kierował licznymi zespołami badawczymi. Rezultatem szeroko zakrojonych prac zespołowych były

cztery arkusze Przeglądowej Mapy Geologicznej Polski, opublikowane w podziałce 1:300 000 (w tym dwa arkusze wspólnie z Mieczysławem Klimaszewskim i Edwardem Ciukiem), a także Mapa Geomorfologiczna Niziny Wielko - polsko-Kujawskiej wykonana w 74 arkuszach w podziałce 1:100 000, a opublikowana w podziałce 1:750 000. Wyniki kartowania geologicznego i geomorfologicznego łącznie z wynikami późniejszych prac badawczych Profesora, jak również jego uczniów i współpracowników, stały się podstawą do napisania obszernej rozprawy pt. Geografia fizyczna Niziny Wielkopolskiej, cz, I Geomorfologia (1961). Rozprawa ta stanowi pierwszą próbę syntetycznego spojrzenia na > ewolucję rzeźby Wielkopolski, eksponuje wpływ kopalnych powierzchni morfologicznych na główne rysy współczesnego obrazu rzeźby tej jednostki regionalnej. Zawiera ona również zręby nowej koncepcji mówiącej o tzw. glacitektonice dolinnej, która w pełnej postaci została opublikowana w roku 1967 i należy sądzić - ina znaczenie ponadregionalne .

Mimo licznych nowych faktów i poglądów, które przynoszą w zakresie geomorfologii glacjalnej prace Profesora, jego najbardziej oryginalna i pełna inwencji twórczość dotyczy zagadnień sedymentologicznych. Szczególną uwagę zwraca stworzona przez Profesora metoda mechanicznego oznaczania kształtu kwarcowych ziarn piasku, którą nazwał graniformametrią mechaniczną. Początki tej metody sięgają roku 1937, kiedy tó w krótkim artykule pt. Bericht iiber eine neue Methode der Selektion der San dkorn er nach ihrem Rundungsgrade zostały sformułowane ogólne jej zasady. Później była ona stale rozwijana, aż doprowadziła Profesora do najnowszych konstrukcji opatentowanego aparatu tzw. graniformametru mechanicznego. Metoda ta ukazała nowe możliwości badania natury środowisk sedymentacyjnych i w różnych fazach roz

woju budziła i nadal budzi żywe zainteresowanie w kraju i zagranicą. Początkowo została dostrzeżona w Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich (1940), Austrii (1944) i Francji (1959), później prace w tym zakresie podjęto w Holandii (1969), w Stanach Zjednoczonych (1963) i ponownie w Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich (1961). W licznych pracach krajowych i zagranicznych stosowana jest oryginalna wersja tej metody, która pozwala na głębsze wnikanie w treść procesów sedymentacyjnych, szczególnie w przypadku rekonstrukcji paleogeograficznych. Do ogólnie pojmowanej problematyki sedymentologicznej należy również zaliczyć prace Profesora, w których zostały określone wskaźniki litologiczno-petrograficzne glin morenowych prowadzące do stworzenia ogólnej klasyfikacji tych osadów w Polsce zachodniej, jak również prace ukazujące cechy strukturalne i teksturalne niektórych stropowych serii gliny morenowej na wymienionym obszarze. Stałe zainteresowanie profT dra Bogumiła Krygowskiego budową geologiczną Wielkopolski, jej dobra znajomość oraz gospodarcze potrzeby regionu skłoniły go do podjęcia badań hydrogeologicznych. Początkowo badania te koncentrowały się w rejonie Konina, gdzie ich głównym celem było ustalenie wpływu odkrywkowego kopalnictwa węgla brunatnego na zachowanie się górnego poziomu wód podziemnych. Później wyraziły się one udziałem w pracach nad Przeglądową Mapą Hydrogeologiczną Polski, a przede wszystkim w sformułowaniu koncepcji zbiorników wód podziemnych Niziny Wielkopolskiej, która znalazła graficzny wyraz w postaci oryginalnej mapy tych zbiorników zawierającej również informacje o treści dynamicznej. Wzmianka należy się również pracom kartograficznym, publikacjom z zakresu dydaktyki geografii oraz popularyzującym wiedzę geograficzną. Profesor opra

Jubileuszecował w 1945 r. trzy mapy fizyczne ścienne dla potrzeb szkolnych: Polski, Pomorza i Wielkopolski w podziałce 1:200 000 i 1:550 000. Były one cenną pomocą w nauczaniu geografii, w latach kiedy brakowało materiału kartograficznego ukazującego Polskę w nowych granicach państwowych. Natomiast wśród publikacji dydaktycznych na szczególną uwagę zasługuje obszerny podręcznik poświęcony metodyce szkolnych wycieczek geograficznych (1938), a wśród popularyzacyjnych praca pL Krajobraz Wielkopolski i jego dzieje (1958).

Działalność naukowa Profesora nie ogranicza się do prowadzenia własnych badań, jej integralną częścią jest również trud włożony w organizowanie pracy naukowej. Uwidocznił się on w rozwoju Instytutu Geografii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza za jego kadencji na stanowisku dyrektora, oraz w aktywności na terenie Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, w którym Profesor był współzałożycielem i długoletnim przewodniczącym Komitetu Fizjograficznego, współzałożycielem i redaktorem periodyku "Badania Fizjograficzne nad Polską Zachodnią", przewodniczącym Komisji Geograficzno-Geologicznej i redaktorem serii prac przez nią wydawanych. Ostatnie trzy funkcje Profesor nadal sprawuje. Jego inicjatywa organizatorska obejmuje również teren województwa zielonogórskiego, gdzie zorganizował Komisję Geograficzno -Geologiczną Lubuskiego Towarzystwa Naukowego w Zielonej Górze.

W Polskim Towarzystwie Geograficznym prof. dr Bogumił Krygowski zasłużył się jako wieloletni przewodniczący Oddziału Poznańskiego i przez jedną kadencję jako wiceprzewodniczący Zarządu Głównego. Aktywność Profesora w dziedzinie organizacji nauki przybiera charakter pozakrajowy od momentu wybrania go na stanowisko współprzewodniczącego Komisji Genezy i Litologii Osadów Czwartorzędowych podczas VI Międzynarodo

wego Kongresu INQUA (1961). Z ramienia tej Komisji zorganizował liczne konferencje i seminaria krajowe i międzynarodowe, przyczyniając się do postępu badań dotyczących przede wszystkim glin morenowych. Wśród osiągnięć, na równi z wynikami badań naukowych, należy wymienić jego wkład pracy w kształcenie młodych geografów. W okresie siedemnastu lat, tj. od momentu, gdy rozpoczął prowadzenie seminariów specjalizacyjnych, wykształcił około stu pięćdziesięciu magistrów, a po objęciu kierownictwa Katedry Geografii Fizycznej (1957) promował dziesięciu doktorów i patronował pięciu habilitacjom. Większość doktorów i habilitowanych docentów w zakresie geografii fizycznej, pracujących obecnie w Instytucie Geografii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, należy do grona jego uczniów. Wielostronna i owocna działalność Profesora przynosi mu zaszczyt i uznanie nie tylko kolegów, uczniów i współpracowników; dowodem tego było udekorowanie go Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (1956), przyznanie Odznaki Honorowej "Za zasługi w rozwoju województwa poznańskiego", Nagrody II stopnia Ministra Oświaty i Szkolnictwa Wyższego za osiągnięcia w kształceniu młodej kadry (1970), Medalu Polskiego Towarzystwa Geograficznego za osiągnięcia naukowe oraz Złotej Odznaki za wkład pracy w jego rozwój. · W roku 1972 minęło czterdzieści lat wytężonej działalności naukowej prof. dra Bogumiła Krygowskiego. Z tej okazji grono kolegów, uczniów i współpracowników Profesora opublikowało zbiór oryginalnych prac ze branych w tomie pL Studia Z geografii fizyczriej (1972) dedykowanych Jubilatowi. Tom ten został Mu wręczony na skormnej uroczystości, którą w dniu 20 grudnia 1972 r. w małej auli Collegium Minus zorganizował zespół pracowników Instytutu Geografii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Stefan Kozarski

DWADZIEŚCIA LAT DZIAŁALNOŚCI MIEJSKIEGO PRZEDSIĘBIORSTWA ROBÓT DROGOWYCH I WODOCIĄGOWO-KANALIZACYJNYCH W POZNANIU (1952 - 1972)

Dnia 18 lutego 1952 r. minister Gospodarki Komunalnej polecił powołanie w miastach, w których roczne nakłady na inwestycje, remonty i konserwacje dróg przekraczały trzy miliony złotych, oddzielnych przedsiębiorstw drogowych. Na tej podstawie Prezydium Miejskiej Rady Narodowej, na posiedzeniu w dniu 29 lutego 1952 r., powzięło uchwałę polecającą Wydziałowi Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej zwrócenie się do ministerstwa z wnioskiem o wyrażenie zgody na utworzenie w Poznaniu Miejskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych. Minister Gospodarki Komunalnej pismem z dnia l kwietnia 1952 r. przychylił się do wniosku władz miejskich i w tym samym dniu utworzono, na podstawie kolegialnej uchwały Prezydium Miejskiej Rady Narodowej, jednozakładowe przedsiębiorstwo państwowe, prowadzone na zasadach rozrachunku gospodarczego pod nazwą Miejskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych w Poznaniu. Jego trzon stanowił oddział drogowy istniejący do tego czasu w ramach Miejskiego Przedsiębiorstwa Remontowo- Budowlanego. W chwili powoływania, kierownictwo Miejskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych powierzono dyrektorowi Janowi Pędzie, poprzednio kierownikowi zakładu produkcyjnego nr 4 Miejskiego Przedsiębiorstwa Remontowo-Budowlanego; jego zastępcą i kierownikiem technicznym został inż. Stanisław Cezar, poprzednio dyrektor Miejskiego Przedsiębiorstwa Remontowo- Budowlanego.

W działalności Przedsiębiorstwa wyraźnie rysują się trzy okresy. Pierwszy z nich trwał do końca 1959 r. W tym czasie można raczej mówić o rzemiośle drogowym. Zakres prac był ograniczony brakiem środków w kasie miejskiej.

,,ł.F

Jan Peda dyrektor Przedsiębiorstwa w latach 1952 - 196)

Prawie nie stosowano maszyn. Praca ręczna, nie tylko uciążliwa, ale i mało wydajna sprawiała, że osiągano wyniki ekonomiczne bardzo ograniczone, choć trzeba zaznaczyć, że w ciągu całego dwudziestolecia były one dodatnie. Stosowano wyłącznie tradycyjne te ch - nologie budowy nawierzchni. Wykonywano je z kamiennej kostki nieregularnej lub z brukowca. Zazwyczaj ręcznie i również w przestarzały sposób układano podbudowę dróg. Roboty utrudniał brak własnego transportu. Korzystano z samochodów Miejskiego Przedsiębiorstwa Transportu i Sprzętu, które obsługiwało kilka poznańskich przedsiębiorstw komunalnych.

W latach 1952 - 1957 Przedsiębiorstwo wykonywało obiekty drogowe także na obszarze województwa poznańskiego. Przyjmowano te zlecenia, nie zawsze odpowiadające specjalizacji Przedsiębiorstwa, gdyż w mieście nie było możliwości pełnego wykorzystania niewielkiego przecież potencjału produkcyjnego. W pierwszych ośmiu latach załoga Przedsiębiorstwa liczyła od 200 do 270 osób. W 1958 r. Rada Narodowa m. Poznania po raz pierwszy wydatnie zwiększyła środki na budownictwo drogowe. Wzrastające zadania były czynnikiem mobilizującym do wprowadzenia częściowej mechanizacji, zwłaszcza w zakresie robót ziemnych. W 1958 r. na polecenie Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Przedsiębiorstwo uruchomiło własny kamieniołom bazaltu w Uniegoszczy pow. Lubań Śląski. Zakupiono zespół maszyn do produkcji tzw. grysów - jednego z podstawowych składników mas bitumicznych, z których wykonuje się nawierzchnię dróg. W drugiej połowie 1959 r. zbudowano w mieście próbne odcinki dróg bitumicznych metodą "na zimno", a po uruchomieniu - w tym samym roku - w bazie przy ul. Podolańskiej 10 zakupionej przez Wydział Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej smołootaczarki, ułożono pierwsze "dywaniki" z asfaltobetonu. Były to próby udane, świadczące o wzrastających kwalifikacjach załogi i o zaletach konstrukcyjnych smołootaczarek. Rok 1959 wyróżnił się jeszcze tym, że tradycyjne podbudowy dróg zastąpiono warstwą tłuczniową. Drugi okres w rozwoju Przedsiębiorstwa przypada na lata 1960 - 1962. Zrezygnowano wówczas zupełnie z mało wydajnych metod pracy. Przedsiębiorstwo wyposażono w nowoczesne na owe czasy maszyny, wprowadzano na szeroką skalę udoskonalone technologie pracy, skracające czas budowy i podnoszące stan techniczny nowych nawierzchni.

Jubileusze

Definitywnie rozwiązano problem transportu. Z dniem l lipca 1960 r. do Przedsiębiorstwa włączono Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Transportu i Sprzętu Budowlanego. Zostało ono utworzone siedem lat wcześniej (1 VII 1953) jako przedsiębiorstwo miejskie, a po roku przekształcone w wojewódzkie, z zadaniem obsługiwania poznańskiego budownictwa. Od 1956 r. ograniczało ono swą działalność wyłącznie do obszaru Poznania, a od początku 1960 r. jedynym jego klientem było Miejskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych. Fuzja oznaczała prawno-organizacyjne usankcjonowanie istniejącego stanu i stworzenie warunków dla znacznego rozwoju potencjału produkcyjnego poznańskiego drogownictwa. W zakresie rozbudowy zaplecza technicznego rok 1960 miał znaczenie przełomowe. Przyśpieszono budowę bazy materiałowej przy ul. Podolańskiej 10, gdzie wcześniej uruchomiono smoło otaczarkę . Uruchomiono otaczalnię grysów przy ul.

Katowickiej 15, przystąpiono do organizacji własnego kamieniołomu granitu w Morowie pow. Świdnica. Wszystkie te wysiłki uwieńczone zostały sukcesem. We współzawodnictwie przedsiębiorstw drogowych resortu Gospodarki Komunalnej Przedsiębiorstwo poznańskie uzyskało w 1961 r. najlepsze wyniki w Polsce. Opinia zwycięzców zobowiązywała do dalszego doskonalenia stylu pracy, poszukiwania nowości technicznych, zmian organizacyjnych, poprawy -wydajności. W bazie przy ul. Katowickiej uruchomiono w 1963 r. betoniarnię dostarczającą na potrzeby miasta płyty chodnikowe i krawężniki, wysyłane w pewnych okresach także poza Poznań. W tym czasie Przedsiębiorstwo wykonywało już niemal wyłącznie nawierzchnie bitumiczne. Do podbudowy używano kamiennego tłucznia i żużlu - bez układanego kiedyś ręcznie kamienia podkładowego. N owe rozwiązania technologiczne rodziły się w przyzakładowym laboratorium bądź też były efektem współpracy drogowców z Zakładem Badawczym Bu

Baza Przedsiębiorstwa przy ul. Północnej, w "pierwszych latach jego istnienia, później powstały na tym miejscu nowe budynki, nawierzchnię wyasfaltowano, a miejsce przestarzałych traktorów i wyrwirotak zajęły nowoczesne pojazdy i maszyny

downictwa Politechniki Poznańskiej, kierowanym przez prof. dra Romana Kozaka. We wszystkich możliwych fazach powstawania nowej drogi lub rekonstrukcji istniejącej dążono do eliminowania względnie maksymalnego ograniczania pracy ręcznej. Kierownictwo Przedsiębiorstwa rozumiało, że tylko w ten sposób będzie w stanie podołać gwałtownie wzrastającym zadaniom, a jednocześnie ograniczyć koszty inwestycji i remontów. Miasto odczuwało coraz dotkliwiej brak wolnych rąk do pracy. Fizyczny wysiłek trzeba było przenieść na maszyny. Prawdziwym sukcesem było kupno w 1961 r. samojezdnej rozścielarki masy bitumicznej . Urządzenie to, marki Linhoff, nabyły władze miejskie od firmy demonstrującej je na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Wpływ maszyny na przyśpieszenie prac nawierzchniowych ilustruj e następuj ący przykład: sześcioosobowa brygada pracująca ręcznie mogła na jednej zmianie ułożyćnawierzchnię bitumiczną na powierzchni 700 - 800 m 2 . Ta sama brygada obsługująca rozścielarkę wykonywała około 2000 m 2 nawierzchni w ciągu ośmiu godzin pracy. Poprawie uległa jednocześnie jakość wykonywanych obiektów. W 1961 r. Miejskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych osiągnęło najwyższą w kraju wydajność w przeliczeniu na jednego pracownika (dotyczy to przedsiębiorstw resortu gospodarki komunalnej). N a każdego zatrudnionego przypadała praca wartości 303 000 zł (w Warszawie - 262 000 zł, w Krakowie - 183 000 zł).

Również w Poznaniu zanotowano najniższe koszty własne. Innymi słowy - w Poznaniu drogi budowano w tym czasie najtaniej . Z dniem l stycznia 1965 r. Przedsiębiorstwo połączono z Miejskim Przedsiębiorstwem Robót Wodociągowo-Kanalizacyjnych i Instalacyjnych i odtąd jego nazwa brzmi: Miejskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych i Wodociągowo-Kanalizacyjnych.

Sukces w postaci zwycięstwa w międzyzakładowym współzawodnictwie w skali kraju (1961) załoga powtórzyła w dwóch następnych latach i dzięki temu zdobyła na własność sztandar ministra Gospodarki Komunalnej i Zarządu Głównego Związku Zawodowego Pracowników Gospodarki Komunalnej i Przemysłu Terenowego. Po raz czwarty odniesiono takie zwycięstwo za rok 1971. Różne można stosować kryteria dla porównywania rozwoju Przedsiębiorstwa w ciągu dwudziestu lat jego istnienia. Jednym z nich będzie na pewno zwięk

Jubileusze

Mechaniczna rozścłelarka asfaltu pracuje na ul. Słupskie]szająca się z roku na rok produkcja. J ej rozwój ilustrują liczby zawarte w Tabeli 1.

W pierwszych pięciu latach istnienia Przedsiębiorstwa dodatni wynik jego działalności nie przekraczał w zasadziepółtora miliona zł. W roku 1971 osiągnął najwyższą wartość - 21 746 000 zł. Załoga, licząca na początku działalności niewiele ponad dwieście osób, była na koniec 1972 r. prawie czterokrotnie większa. Miejskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych i Wodociągowo-Kanalizacyjnych zatrudniało 811 pracowników.

Przebudowa ul. Głogowskiej w pobliżu hali or 2 Międzynarodowych Targów Poznańskich

Majątek Przedsiębiorstwa w postaci środków trwałych, szacowany w pierwszym roku działalności na 860 000 zł, przekroczył po dwudziestu latach kwotę 100 min zł. Składał się on wówczas m. in.

z budynków (14,2 min zł), maszyn i urządzeń technicznych (40 min zł) oraz środków transportowych. Niemal na każdym kroku spotyka się trwałe ślady pracy miejskich drogowców. W tym miejscu wymienimy chronologicznie jedynie ważniejsze obiekty, zbudowane lub rozbudowane w dwudziestoleciu Są to: ul. Dąbrowskiego, od Polskiej Jo Szpitalnej (1952), Lutycka - od Dąbrowskiego do Warszawskiej (1952 - - 1953), Głogowska - od Findera do Sielskiej (1953 - 1955), Stadion im. 22 Lipca (1953 - 1956), Stadion "Olimpia" (19541956), ul. Chłapowskiego - od Dolnej Wildy do Dzierżyńskiego (1964), Dzierżyńskiego - od Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski" do stadionu Klubu Sportowego" "Lech" (1955), ul.

Ściegiennego - od Grunwaldzkiej do Taczanowskiego (1954), Przybyszewskiego - od Szamarzewskiego do Dąbrowskiego (1955), Rycerska (1956), Marchlewskiego - od Ostrowskiej do Towarowej (1952-1956), Zakopiańska - Druskiennicka (1953), Zamenhofa (1954-1961), Głuszyna (1953), Michała (1957), Towarowa (1958), Prądzyńskiego 1 Grochowska (1959), Grunwaldzka (1962 -1964), Browarna (1961), Most Dworcowy (1961), Marchlewskiego (1962), Głogowska - Roosevelta (19(63 - 1966), Kościelna (1963), Reymonta - Przybyszewskiego (1964), Stary Rynek (1964), Warszawska (1965 - 1966), tereny Międzynarodowych Targów Poznańskich (1964 -1971), Górecka Krauthofera (1967), trasy wylotowe z miasta: Głogowska, Dąbrowskiego, Majakowskiego, Złotowska, Świerczewskiego (1963), Biskupińska (1964 - 1965), Swarzędz - Rynek (1966) Nad Wierzbakiem (1966), Torowa, Pokrzywno (1966), Poznańska (1967), Gwardii Ludowej (1967), węzeł

Kazimierz Skorża dyrektor Przedsiębiorstwa w latach 196) - 1%5

Górczyn (1969 - 1972), Grochowska (1969), Leszczyńska (1969 - 1970), Główna, Zawady i Gdyńska (1970 - 1971), Solna (1971), Słowiańska (1970), Dzierżyńskiego (1970- 1971).

Obok tras komunikacyjnych wymienić należy jeszcze liczne boiska szkolne, aleje spacerowe w parkach Poznania, na których piasek przykryto asfaltowymi "dywanikami", tereny niektórych zakładów pracy. Od wielu lat Przedsiębiorstwo zajmuje się także instalacją ulicznego oświetlenia. Bilans dwudziestolecia (1952 - 1972) jest imponujący. Na efekty pracy, wartości dwóch miliardów zł, składa się m. in. 5 min. m 2 ułożonych nawierzchni dróg, milion m 2 chodników, 80 km przewodów kanalizacyjnych i 70 km wodociągowych. Dla oświetlenia poznańskich ulic ułożono 433 km kabli i rozwieszono 503 km linki napowietrznej, zmontowano 10177 lamp ulicznych różnych typów (żarowych, jarzeniowych i rtęciowych).

Jubileusze

Dzięki tym pracom możliwe było ostateczne zlikwidowanie w Poznaniu w 1967 i\ ulicznego oświetlenia gazowego. N a dziesięciu centralnych skrzyżowaniach komunikacyjnych drogowcy założyli sygnalizację świetlną. Umieszczono też w mieście 600 podświetlonych znaków drogowych. W tych dwudziestu latach w Przedsiębiorstwie wyprodukowano: 550 000 ton masy bitumicznej na pokrycie nawierzchni ulic, 173 000 ton grysów. W jak szybkim tempie rosły efekty pracy, niech zilustruje jeden choćby przykład. Wartość produkcji w Miejskim Przedsiębiorstwie Robót Drogowych i Wodociągowo- Kanalizacyjnych w 1971 r.

równa jest wartości siedmioletniej pracy (1952 -1958). W dziale drogowym jeden zatrudniony dał w 1952 r. efekt pracy wielkości 41 000 zł. W tym samym dziale po dwudziestu latach na każdego pracownika przypada po 798 000 złotych. Powołane w 1952 r. kierownictwo Przedsiębiorstwa kilkakrotnie się zmieniało. Dyrektor Jan Peda przeszedł z dniem 30 czerwca 1960 r. na emeryturę. Na jego miejsce powołano z dniem 9 lipca 1960 r. inż. Kazimierza Skorżę. Pełnił on swoje obowiązki do dnia 30 czerwca 1965 r. Z dniem 16 lipca 1965 r. Prezydium Rady Narodowej powołało na dyrektora inż. Włodzimierza Juskowiaka , który formalnie pozostawał na stanowisku do dnia 31 marca 1972 r. Wcześniej jednak, bo od dnia 11 lutego 1972 r. przyszedł do Przedsiębiorstwa z nominacją Prezydium Rady Narodowej m. Poznania na dyrektora mgr Stefan N 0wiński - kierujący Przedsiębiorstwem do chwili obecnej. Zastępcą dyrektora do spraw technicznych został z dniem l stycznia 1961 r. inż. Edmund Andrzejewski, pracujący do 20 kwietnia 1964 r. Kolejnym wicedyrektorem do spraw technicznych był - od dnia l czerwca 1964 r. do dnia 31 marc a 1972 r. mgr inż. Bogdan Siedlewski, a jego miejsce zajął (z nominacją od l lutego 1972 r.) inż. Alfred TomaszewskijmmĘM + '

.- /¥ "

Ulica Grunwaldzka ipodezas przekładania toru tramwajowego. W miejSCU torowiska, widocznego na zdjęciu po lewej stronie, jest obecnie jezdnia

Uchwałą Prezydium Rady Narodowej m. Poznania z dnia 16 marca 1962 r. wyznaczono w Przedsiębiorstwie stanowisko zastępcy dyrektora do spraw administracyjnych i powołano na nie Bogusława Manna, pełniącego tę funkcję do dnia 31 października 1963 r. Kolejnym zastępcą dyrektora był w okresie l listopada 1963 r. - 15 lipca 1964 r. Zenon Jasyk, a jego następcą - od 16 lipca 1964 r. do 31 października 1967 r. Leon Frąckowiak. Z dniem l grudnia 1968 r. etat zastępcy dyrektora do spraw administracyjnych zamieniono na etat zastępcy do spraw zaplecza i powierzono tę funkcję inż. Eugeniuszowi Ry chlew - skiemu, pozostającemu do chwili obecnej na stanowisku. Od dnia l grudnia 1965 r. istnieje w Przedsiębiorstwie funkcja zastępcy dyrektora do spraw ekonomicznych. Sprawował ją do dnia 31 marca 1972 r. mgr Joachim Kołczewski, a

8 Kronika Miasta Poznaniajego następcą mianowano l kwietnia 1972 r. Stanisława Kolskiego.

Rozwijał się ruch wynalazczości 1 racjonalizacji. W 1961 r. zorganizowano komórkę wynalazczości i odnotowano cztery wnioski usprawnienia pracy. W roku 1962 było już osiemnaście zgłoszeń, a w r. 1963 - 22. Racjonalizatorzy proponowali przede wszystkim usprawnienia w pracy sprzętu drogowego (otaczarki), w organizacji robót, remontów, byli także au torami nowych technologii. Do pionierów tego ruchu w Przedsiębiorstwie zalicza się Władysława Hybkiego, Władysława Walczaka, Tadeusza Sikorskiego, Teodora Filipiaka.

Przedsiębiorstwo brało udział we współzawodnictwie w dziedzinie racjonalizacji, ogłaszanym co roku przez Miejskie Zjednoczenie Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej dla podległych mu jednostek i uzyskiwało w latach

Tabela l

PRODUKCJA W LATACH 1952 - 1972 (W TYS. ZŁ)

Rok Wartość Rok Wartość 1952 11720 1963 106 655 1953 12 222 1964 96 389 1954 19 250 1965 130 925 1955 - 1966 155 097 1956 19 113 1967 174 061 1957 22 986 1968 178 252 1958 28 977 1969 183 505 1959 30 979 1970 182 356 1960 58 145 1971 226 003 1961 73 467 f 1972 231 383 1962 85 116

EFEKTY RUCHU RACJONALIZATORSKIEGO W LATACH 1961 - 1970

Tabela 2

Liczba projektów Oszczędność po zastosowaniu Rok projektów w produkcji zgłoszonych przyjętych (w tys. zł) 1961 4 4 134 006 1962 18 12 2 339 349 1963 22 16 2 057 537 1964 8 7 600 038 1965 23 13 600 680 1966 10 10 371 513 1967 25 31 5 261 600 1968 46 35 6 810 600 1969 22 15 2053 800 1970 23 16 4 618 000 .

Razem: 201 159 24 847 123

1967 -1970 I miejsce (Tabela 2). Do ważniejszych projektów racjonalizatorskich, zastosowanych w produkcji w latach 1962 - 1970, zaliczyć należy: 1. Trwałe znakowanie jezdni na bazie żywic poliestrowych; 2. Stosowanie materiałów miejscowych na podbudowy w zamian za materiały kamienne; 3. Urządzenie do ręcznej regulacji głębokości zrywania w zrywaczu przyczepnym; 4. Urządzenie zabezpieczające w czasie pompowania opon samochodowych; 5. Przyrząd do regulacji badania wtryskiwaczy w silniku z zespołem samoczynnym; 6. Zautomatyzowanie załadunku kruszywa na pojazdy w kamieniołomie Morów; 7. Wózek akumulatorowy z przełącznikiem automatycznym na 12 i 24 V; 8. Przyrząd do wymontowania i zamontowania skrzyni biegów na samochodach " S tar"; 9. Stosowanie żwirów sortowanych zamiast grysów kamiennych do masy asfaltobetonowej na warstwę dolną oraz jako podbudowy bitumiczne; 10. Wyeliminowanie przy otaczarkach wyciągów kubełkowych przez zastosowanie przenośników taśmowych; 11. Podbudowy z materiałów bazaltowych 0-5 mm stabilizowanych cementem pod nawierzchnie bitumiczne; 12. U chwyt do regulacji ilości wysypywanej masy asfaltobetonowej z wywrotek; 13. Urządzenie do mechanicznego obcinania styków nawierzchni bitumicznej; 14. Zastosowanie silnika "Star 23" do wysięgnika teleskopowego produkcji angielskiej marki "Moris"; 15. Zastosowanie silnika S-323 do rozścielacza asfaltu marki SSF-3; 16. Zmechanizowanie przesiewania piasku w wytwórni mas bitumicznych. Następujący racjonalizatorzy Przedsiębiorstwa odznaczeni zostali Odznaką Racjonalizatora Produkcji: Janusz Bocheński, Piotr Grygier, Przemysław Grześkowiak, Kazimierz Heim, Grzegorz Kilkowski, Bolesław Klupś, Eugeniusz Mieczkowski, Jan Peda, Józef Sawicki, Bogdan Siedlewiski i Aleksander Szmyt.

Odznakę Zasłużonego Racjonalizatora Produkcji przyznano: Januszowi Bocheńskiemu, Eugeniuszowi Mieczkowskiemu i Janowi Pędzie. W Przedsiębiorstwie działają organizacje polityczne, społeczne, naukowotechniczne oraz samorząd załogi: Podstawowa Organizacja Partyjna Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej; Koło Zakładowe Związku Młodzieży Socjalistycznej; Koło Zakładowe Towarzystwa Przyjaźni Polsko- Radzieckiej; Koło Zakładowe Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Komunikacji; Koło Zakładowe Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego; Samorząd Robotniczy.

Dnia 18 maja 1972 r. odbyła się w sali Operetki Poznańskiej uroczystość jubile

uszowa dwudziestolecia Miejskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych i Wodociągowo- Kanalizacyjnych połączona z "Dniem Pracownika Gospodarki Komunalnej". Uczestniczyli w niej ze strony władz miejskich zastępca przewodniczącego Prezydium Rady Narodowej m. Poznania - Zbigniew Rudnicki, a Związek Zawodowy Pracowników Gospodarki Komunalnej reprezentował przewodniczący Zarządu Okręgu Feliks Kantorski. Podczas uroczystości załoga Przedsiębiorstwa otrzymała sztandar przechodni ministra Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska oraz Zarządu Głównego Związku Zawodowego Pracowników Gospodarki Komunalnej za zajęcie I miejsca w krajowym współzawodnictwie w roku 1971. Dyrektor przedsiębiorstwa mgr Stefan N owiński wygłosił referat, w którym przedstawił dwudziestoletni dorobek poznańskich drogowców. Zastępca przewodniczącego Prezydium Rady N arodowej Zbigniew Rudnicki udekorował Srebrnym Krzyżem Zasługi brygadzistę zespołu otaczarek Przemysława Grześkowiaka, a Brązowym Krzyżem Zasługi - Krystynę Wleczyk. Honorowe Odznaki Miasta Poznania otrzymali: Roman Kaptur, Bolesław Klupś, Stefan Kromolicki, Marian Rajewski, Zdzisław Remiein, Czesław Wierzbiński, Wacław Woliński. Trzy osoby udekorowane zostały Odznaką Zasłużonego Przodownika Pracy Socjalistycznej, siedem - Przodownika Pracy Socjalistycznej i siedem Odznaką Wzorowego Drogowca.

Jan Za łubski

PROF. DR STANISŁAW K. NOWICKI

Stanisław Karol Nowicki urodził się dnia 4 grudnia 1893 r. w Rzochowie pow. Mielec, w rodzinie rolnika Pawła N owickiego i jego żony, Anieli z domu Kolasińskiej. Zanim wstąpił w roku 1912 na Wydział Lekarski Uniwersytetu J agiellońskiego, uczęszczał do gimnazjum w N owym Sączu, które ukończył w 1912 roku. Studia przerwał mu wybuch I wojny światowej. W 1914 r. Stanisław Nowicki powołany został do służby wojskowej w armii austriackiej. Korzystając z urlopów i okresowychprzydziałów do szpitali krakowskich, studiował medycynę dorywczo, studia zaś ukończył w 1921 r. Bezpośrednio po ich ukończeniu Stanisław Nowicki został asystentem w Klinice Chirurgicznej Uniwersytetu Jagiellońskiego pod kierunkiem prof. dra Maksymiliana Rutkowskiego. Specjalizując się w chirurgii, pracował okresowo w Klinice Chorób Wewnętrznych oraz w Zakładach Histologii, Anatomii Patologicznej i Bakteriologii, gdzie zdobywał szerokie podstawy do przyszłej pracy naukowej. W 1926 r. został pierwszym asystentem, a w latach 1932 - 1937 był adiunktem Kliniki Chirurgicznej. W 1929 r. Stanisław K. Nowicki habilitował się na Uniwersytecie Jagiellońskim z zakresu chirurgii, na podstawie pracy Powstanie i rozwój ostrej martwicy trzustki. Jako docent przy Katedrze prowadził wykłady zlecone z chirurgii ogólnej i operacyjnej. W latach 1935- 1937 był egzaminatorem chirurgii i stomatologii. W roku 1930 odbył podróż naukową do Wiednia, Paryża, Berlina oraz do kilku ośrodków szwajcarskich, w czasie której zapoznał się z naj nowszymi osiągnięciami klinik chirurgicznych. W 1935 r. jako stypendysta Funduszu Kultury N arodowej odbył półroczną praktykę w oddziale czołowego neurochirurga angielskiego, H ugh Cairnesa w London Hospital w Londynie. W latach 1934 - 1938 poza zajęciami w Klinice Chirurgicznej Uniwersytetu Jagiellońskiego był dodatkowo ordynato

rem oddziału chirurgicznego Szpitala Bonifratrów w Krakowie. W 1938 r. ustąpił z Kliniki po zmianie jej kierownika i został ordynatorem oddziału chirurgicznego Państwowego Szpitala Sw. Łazarza. W przeddzień napaści hitlerowskich Niemiec na Polskę (1939), Stanisław K.

Nowicki został mianowany naczelnym chirurgiem Szpitala Wojennego Nr 503, po rozwiązaniu którego powrócił do Krakowa. Został jednak zwolniony ze Szpitala Sw. Łazarza i objął kierownictwo oddziału chirurgicznego Polskiego Czerwonego Krzyża dla polskich jeńców wojennych. Więziony przez cztery miesiące przez władze okupacyjne, po wyjściu z więzienia pracował w Szpitalu Bonifratrów do końca lat okupacji. Po oswobodzeniu Krakowa w 1945 r.

doc. Stanisław Nowicki został ponownie ordynatorem oddziału chirurgicznego Szpitala Sw. Łazarza. Jednocześnie prowadził wykłady z chirurgii ogólnej na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu J agiellońskiego. W latach 1947 - 1949 był także konsultantem Ministerstwa Zdrowia do spraw szpitali województwa krakowskiego. W latach 1945 - 1947 był członkiem Państwowej Rady Zdrowia. W 1948 r., już jako świeżo mianowany profesor nadzwyczajny chirurgii, został powołany na stanowisko kierownika I Kliniki Chirurgicznej Akademii Medycznej w Gdańsku, a z dniem l luteg0 1 1951 r. na takie samo stanowisko na Akademii Medycznej w Poznaniu. W naszym mieście pracował odtąd do ostatnich chwil życia. W latach 1953 -1955 pełnił funkcję prorektora. W dniu 30 września 1948 r. mianowany został profesorem nadzwyczajnym, a w dniu 2 listopada 1957 r. profesorem zwyczajnym. S tanisław N owicki obdarzony twórczym umysłem, głęboką erudycją, precyzyjną logiką, dojrzałym krytycyzmem, doskonałą umiejętnością ścisłego przedstawiania zagadnień i pasją badawczą, jeszcze w okresie asystentury opracował patogenezę krwiopochodnego zapalenia kości i wszedł jako znawca tego zagad

\nnienia do piśmiennictwa krajowego oraz francuskiego, brytyjskiego i amerykańskiego. Temat krwiopochodnego zapalenia kości rozwijał w pracach późniejszych, w licznych badaniach klinicznych. W doświadczalnej pracy habilitacyjnej zajął się patogenezą ostrego zapalenia trzustki i udowodnił, iż teoria powstanie tej choroby, podana przez Eugene L. Opiego i przyjęta powszechnie jako jedyna i uzasadniona, jest bezpodstawna w świetle badań doświadczalnych. Temat ten omawiał wielokrotnie w późniejszych okresach swej działalności naukowej już na podstawie gruntownych studiów klinicznych. Stanisław Nowicki był pionierem neurochirurgii w Polsce, wprowadzał w latach trzydziestych do praktyki lekarskiej operacje wewnątrzczaszkowe. Ich przebieg i wyniki leczenia udokumentował w świetnych publikacjach "Przeglądu Chirurgicznego" w latach 1931- 1938, jak np. Postępowanie operacyjne w tylnej jamie czaszki, Leczenie ropni mózgu, Urazy czaszki i mózgu. Z czasem neurochirurgia oderwała się od chirurgii ogólnej, przekształciła się w samodzielną dyscyplinę. Stanisław Nowicki jako specjalista chirurgii ogólnej wracał często w swych publikacjach do tematu obrażeń czaszki. Ostatnim jego opracowaniem na temat obrażeń czaszki był referat programowy na 42 Zjeździe Towarzystwa Chirurgów Polskich w Krakowie (1966), wygłoszony na zakończenie jego czynnej działalności klinicznej. Najwięcej uwagi w swej pracy badawczej i klinicznej poświęcił patologii naczyń krwionośnych, a zwłaszcza tętnic obwodowych. I znów, podobnie jak Rene Leriche we Francji, Stanisław K. N 0wicki stał się w Polsce pionierem w tej dziedzinie patofizjologii chirurgicznej. Opierając się na badaniach doświadczalnych i wnikliwych spostrzeżeniach klinicznych, stworzył cały dział patologii i kliniki chorób tętnic. Mając do dyspozycji dawniejsze, stosowane w owym

Z żałobnej kartyczasie środki badawcze i tylko nikłe możliwości lecznicze, polegające głównie na hamowaniu nadmiernych odczynów ze strony układu współczulnego, zbudował logiczną całość z patologii, rozpoznawania i leczenia chorób tętnic, stwarzając podstawy i zasady ich leczenia zachowawczego i operacyjnego. Wprowadził do rozpoznawania i leczenia chorób tętnic wstrzykiwanie histaminy oraz wyłączenie okołonerwowe, znacznie bezpieczniejsze od zwojowych. Uzasadnił operację na nadnerczach, wprowadził i rozpropagował w kilku publikacjach pojęcie przewlekłego kurczu tętnic. Jego liczne prace o charakterze naukowym zaważyły na rozwoju chirurgii polskiej. Wystarczy wspomnieć tu świetną monografię (538 ss.) pt. Choroby tętnic kończyn (1956) oraz redagowany przez niego wraz z profesorem Marianem Stefanowskim podręcznik dla studentów Zarys chirurgii. W podręczniku tym wyraża się twórcza osobowość redaktora w przedstawieniu zagadnień w sposób wyczerpujący, a jednocześnie bardzo prosty i zwięzły. Podręcznik doczekał się pięciu wydań, był w kraju przez kilkanaście lat podstawą kształcenia studentów oraz lekarzy chirurgów przygotowujących się do egzaminów specjalizacyjnych. Dorobek naukowy Profesora obejmuje około stu osiemdziesięciu publikacji ogłoszonych również w językach: niemieckim, czeskim, francuskim, angielskim i włoskim oraz w ponad dwustu pracach ogłoszonych pod jego kierunkiem przez współpracowników. Działalność dydaktyczna była dla profesora Stanisława Nowickiego równie ważną sprawą jak działalność naukowa. Wrodzone uzdolnienia w tym kierunku, dzięki niezwykłej pracowitości i starannemu przygotowaniu się do nauczania chirurgii, rozwinął do poziomu sztuki. Wykłady prowadził zawsze przy łóżku chorego. Student najpierw obowiązany był przeprowadzić wywiady chorobowe, a następnie po zbadaniu chorego przed

stawić stan aktualny, rozpoznanie, rozpoznanie różnicowe, sposoby leczenia i rokowanie, a dopiero później odbywał się przejrzysty wykład Profesora na temat choroby. Profesor nie tylko uczył przedmiotu.

Uczył delikatności w stosunku do chorego, nie zaniedbywania żadnych postrzeganych objawów chorobowych. Posługiwał się piękną polszczyzną, której wymagał od studentów w referowaniu zagadnień w mowie i w piśmie, przy tym bardzo istotną sprawą było jasne i logiczne wyrażanie myśli. Pod kierunkiem prof. Stanisława Nowickiego promowało się szesnastu doktorów medycyny, a siedmiu uzyskało stopnie docenta. Pięciu habilitowanych powołano na kierowników katedr i klinik uczelni akademickich, trzech wyszkolonych przez niego chirurgów objęło samodzielne stanowiska zagranicą. W latach 1956-1958 prof. dr Stanisław Nowicki był prezesem Zarządu Głównego Towarzystwa Chirurgów Polskich, a w roku 1964 obdarzono go godnością członka honorowego. Należał do Międzynarodowego Towarzystwa Chirurgów i do Europejskiego Towarzystwa Chirurgii Sercowo-Naczyniowej.

Zachowując do ostatnich chwil swego życia pełną sprawność umysłu, interesował się żywo rozwojem polskiej chirurgii. Pełnił funkcje współredaktora Wydawnictw Wydziału Lekarskiego Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół N auk. Od 1950 r. był członkiem Komitetu Redakcyjnego "Polskiego Przeglądu Chirurgicznego", a od 1961 r. do końca swego życia - naczelnym redaktorem tegoż czasopisma, w którym ogłaszał drukiem cenne prace dydaktyczne i z zakresu wieloletniego doświadczenia klinicznego. W 1964 r. w wieku siedemdziesięciu jeden lat przeszedł w stan spoczynku i zamieszkał w Rabce. Zmarł dnia 11 wrzesnla 1972 r. w siedemdziesiątym dziewiątym roku życia. Był odznaczony Medalem X -lecia Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej (1954),

Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski (1957) i Orderem Sztandaru Pracy II klasy (1964).

Profesor dr Stanisław K. Nowicki odznaczał się niezwykłą siłą charakteru, głębokim patriotyzmem i humanizmem. Walka o niepodległość Ojczyzny oraz wychowanie pod okiem umiłowanego mistrza i nauczyciela prof. dra Maksymiliana Rutkowskiego wykształciły osobowość wybitną i niepowtarzalną. Jako profesor postępował zawsze w każdych okolicznościach tak, jakby chciał swoją osobą przedstawić otoczeniu wzór obywatela, nauczyciela-wychowawcy i lekarza-chirurga. Nie szukał nigdy taniego poklasku, nie zabiegał o zaszczyty.

H9

Obdarzony żywym temperamentem, nie krył się nigdy ze swoimi niezależnymi sądami o ludziach, co nie ułatwiało mu życia i pracy zawodowej. Poza pracą zawodową interesował się literaturą piękną. Posiadał ogromną bibliotekę domową dzieł klasyków polskich. Znał się na malarstwie, gromadził dzieła Stanisława Wyspiańskiego i mistrzów krakowskich. Dzięki swojej życiowej postawie, trwałym osiągnięciom naukowym i zasługom dydaktycznym prof. dr Stanisław K. Nowicki stanął w szeregu najwybitniejszych twórców chirurgii polskiej; takim zawsze pozostanie w naszej pamięci.

Adam

Piskorz

KAZIMIERZ NOWOWIEJSKI

"Wiele mamy w naszym piśmiennictwie najróżniejszego typu varsavianow. Sporo znajduje się także cracovianow, natomiast zupełnie prawie nie posiadamy książek poświęconych ciekawemu przecież, także i ważnemu dla ogólnonarodowej kultury życiu miasta Poznania. Z tego już choćby względu cenną publikacją jest ..." Tak zaczął swoją recenzję w "Trybunie Ludu" (R. 1968 nr 189) Józef Kański o książce Dookoła kompozytora. N apisana ona została przez Kazimierza wspólnie ze mną na temat naszego ojca, Feliksa.

Książka należy do literatury wspomnieniowej. Jednocześnie jednak rozwijaliśmy w niej tradycyjny obraz kompozytora rzekomo tylko popularno-patriotycznych utworów chóralnych. Wskazaliśmy na poprzedzającą pobyt kompozytora w Poznaniu fazę wielkich oratorlOW, a także poznańsko-krakowski (1936 -1941) okres, w którym powstały II, III i IV symfonie, koncerty instrumentalne, Kantata do słów Norwida i IV symfonia całowieczorowa.

Przedmiotem następnej książki Kazimierza, zatytułowanej Pod zielonym Pegazem (1971) stało się natomiast życie muzyczne Poznania już w okresie Polski Ludowej, Autor miał bogaty materiał spostrzeżeń jako długoletni recenzent "Życia Literackiego", "Słowa Powszechnego", "Kuriera Wielkopolskiego" i "Głosu Wielkopolskiego". W "Głosie" zebrał materiał najobszerniejszy , bowiem współpraca z tym dziennikiem trwała ponad dwadzieścia pięć lat (1946 - 1972). "Więc maluję portreciki ważniejszych wirtuozów, analizuję niezliczone koncerty, premiery i festiwale, które odbywały się w naszym mieście od r. 1945" - napisze Kazimierz w przedmowie. "Pokusiłem się o naszkicowanie obrazu muzycznego i muzykalnego środowiska Poznania. Zapragnąłem pisać nie tylko o fachowcach, lecz i o publiczności zapełniającej nasze sale koncertowe [...] Nie unikam krótszych lub dłuższych dygresji w czasy dawniejsze, jeszcze przedwojenne, uważając, że należy te zamierzchłe sprawy koniecznie ocalić od zapomnienia i utrwalić".

Z żałobnej karty

W rękopisie pozostawił następne, autobiograficzno-poznańskie: Noty i nutki oraz W operowej lożY. Wspólnie ze mną planował Mozaikę poznańską - książkę o różnych przejawach życia artystycznego, od muzyki poprzez literaturę i teatr do plastyki włącznie. Nie wyczerpywało to zamierzeń mego brata. Ale wydaje się, że historycy naszego miasta nie będą mogli przejść obojętnie obok tego, co Kazimierz już po sobie pozostawił.

Pianista, krytyk muzyczny, pisarz i malarz, Kazimierz N owowiejski, drugi syn kompozytora i jego żony Elżbiety, urodził się dnia 26 lutego 1917 r. w Berlinie. W roku 1919 przybył z rodzicami do Poznania. Tu taj uczęszczał do Gimnazjum im. Karola Marcinkowskiego (typu staroklasycznego), które ukończył maturą w 1936 r. Następnie (1936) został immatrykulowany na U niwersytecie Poznańskim. S tudiował fortepian od szóstego roku życia, najpierw u swego ojca (trzy lata)" następnie u Olgi Jacobi, uczennicy Jerzego Lalewicza. Dłużej pracował pod kierunkiem Nadziei Padlewskiej. N astępnym pedagogiem, jUZ na okupacyjnym wygnaniu w Krakowie, była Jadwiga Fuksiewicz- Borowiecka. Wirtuozerię młodego artysty szlifował jeszcze Raul Koczaiski, wychowanek Karola Mikulego, który z kolei uczył się u samego Chopina. W ten sposób Kazimierz starał się dotrzeć do autentycznej tradycji gry wielkiego Fryderyka. Przedmioty teoretyczne studiował na U niwersytecie Poznańskim u prof. dra Łucjana Kamieńskiego (1936 - 1939), uzupełniając je muzykologią u prof. dra Zdzisława Jachimeckiego w Krakowie (1941 - 1942). Obaj nauczyciele pisali wytwornym stylem literackim, co stało się wzorem dla Kazimierza, oczywiście przy jego własnych predyspozycjach do sztuki słowa. Koncertował od czternastego roku życia (1931) przed mikrofonami Polskiego Radia w Poznaniu i na estradach krajowych. Dysponował repertuarem od Mozarta do Prokofiewa, ale może najczęściej odnajdywał siebie w impresjonizmie francuskim i polskim. Był pierwszym odtwórcą fortepianowych opusów Feliksa Nowowiejskiego (Kartka Z albumu, Nad prochami Arkony, Korowody na cześć Łady). Przygotowywał z wokalistami prawykonania bez mała wszystkich cyklów pieśniarskich swego ojca. Przez szereg lat brał udział w organizowanej przez Przedsiębiorstwo Imprez Artystycznych "Artos" , a następnie przez Filharmonię Poznańską akcji upowszechniania muzyki w Polsce zachodniej i północnej. Był solistą, akompaniatorem, prelegentem. W dziesiątą rocznicę śmierci ojca (1956) grał na jego koncertach kompozytorskich w Poznaniu, Krakowie, Warszawie, Olsztynie, Bydgoszczy, Toruniu, Szczecinie. Dawał też recitale chopinowskie. Pod patronatem poznańskiego Koła Przyjaciół Litwy przy Towarzystwie Przyjaźni Polsko- Radzieckiej organizował koncerty ludowej i profesjonalnej muzyki bratniego narodu. Jako pianista odtwarzał utwory Konstantego

Czurlionisa. Inną stałą imprezą (1961-1971) pod artystycznym kierownictwem Kazimierza Nowowiejskiego były koncerty w Klubie Związku Spółdzielczości Pracy "Mozaika" przy Starym Rynku, w których łączył muzykę z poezją przez siebie wybieraną. Wszechstronnie utalentowany, poznawał Kazimierz malarstwo w pracowni prof. Wojciecha Weissa. Wystawiał kilkakrotnie, najpierw na pokazie plastyki niezawodowej w Poznaniu (1949), następnie razem ze mną. Tworzył akwarelą, olejem, temperą, głównie pejzaże, i rysował karykatury. Wahał się między impresjonizmem czy postimpresjonizmem a dekoratywnym fowizmem. Debiutował artykułem Motyw smzerci w twórczości Feliksa Nowowiejskiego ("Głos Wielkopolski", HO lutego 1946).

Problemy, które poruszał w swojej ćwierć wieku trwającej krytyce i publicystyce muzycznej, wybiegają poza region. Okoliczność, że mało pisał w prasie centralnej, sprawiła, że jego słowo słyszane było w niezbyt dalekim promieniu. A wypowiadał Kazimierz myśli, którymi się różnił od innych recenzentów krajowych. Bronił romantyki i neoromantyki. Ścieranie się pokoleń jest - jak wiadomo - dialektycznym prawem w sztuce. Bojownicy jutra z reguły zwalczają to, co było wczoraj, znacznie milej spoglądając na przedwczoraj. N egowano zatem romantykę, czcząc jej poprzednika - klasykę. Ale oto posunął się czas i romantyka, która niepostrzeżenie stała się dniem przedwczorajszym, powróciła do mody, nawet w ubiorach i fryzurach. Zaczęto w plastyce odkrywać na nowo Arnolda B6cklina i fundować Nagrody Literackie im. Jana Kasprowicza.

N a tej właśnie linii "współczesnośćromantyzm" stanął Kazimierz, przejęty kultem dla Mendelssohna, Schumanna, Liszta, Czajkowskiego, Ryszarda Straussa, Sibeliusa, Rachmaninowa. Przeciwstawiał się sloganom deprecjonującym dziewiętnasty wiek w muzyce polskiej.

Uznawał także Żeleńskiego i Noskowskiego . W przygotowywanych do druku Notach i nutkach zapytywał: "Ileż rodzimych dzieł operowych XX wieku postawić możemy obok Moniuszkowskiej Halki? Kto z naszych współczesnych napisał celniej szy kwintet od Zarębskiego? Kto lepiej czuł muzykę fortepianową od Paderewskiego?" .

Kazimierz dostrzegał pedagogiczną wartość polskich kompozytorów historycznych dla umuzykalnienia młodzieży. Mniej skomplikowana melodyka, rytm ludowego tańca, programowo-romantyczne skojarzenia z literaturą i plastyką wydały się poznańskiemu polemiście dobrym sposobem pozyskiwania nowego słuchacza. Dodekafonizmowi zarzucał zawężenie ekspresji do stanów depresji. Nie pochwalał punktualistycznego przeradzania się roboty kompozytorskiej w łamigłówkę formalną. Konkretyzm cenił, ale jako ilustrację filmową. Ideałem Kazimierza była muzyka raczej pogodna, a w każdym razie nie zamykająca się w "wieży z kości słoniowej" . Chętnie powoływał się na poglądy Tomasza Manna wyrażone w jego Doktorze Faustusie. Kazimierz wzywał do częstszego wykonywania utworów Strawińskiego. Z zadowoleniem podkreślał brak konserwatyzmu u publiczności poznańskiej, kiedy owacyjnie przyjmowała muzykę Prokofiewa, Respighiego i de Falli. Zachwycał się Ravelem i Rousselem, upominał o kompozycje Martinu. Recenzując współczesną twórczość polską, dobrze pisał oczywiście o Szymanowskim, ale także o Szałowskim, Wiechowiczu, Lutosławskim, Czyżu, Kisielewskim-kompozytorze (oponując Kisielewskiemu-krytykowi), o Pendereckim (którego spośród młodych stawiał najwyżej) i o innych. Prawdą jest, że nie pisał dobrze o wszystkich, ale oddajmy tutaj pióro Kazimierzowi, który swoje credo sformułował w artykule nie opublikowanym, lecz zachowanym w rodzinnym archiwum: "Muzyka współczesna - jak zre

Z żałobnej kartysztą w każdej innej epoce, dzieli się na dobrą i złą. Skala talentów jest bowiem różna. Co więcej: nawet w jednym i tym samym utworze mogą się pojawiać cechy dodatnie i ujemne. Najistotniejszym zadaniem krytyka jest właśnie analiza i ocena dzieł, czyli wybór tego, 00 dobre f...] Aktualna postać muzyki współczesnej nie jest wieczna, gdyż sztuka ulega ciągłemu rozwojowi i przemianie - jak wszystko na świecie. W ten rozwój krytyk może ingerować twórczo, zgłaszając swoje dezyderaty. Osobiście jestem za każdą prawdziwą wartością, ale bez schematycznej doktryny, od której ważniejsze jest natchnienie twórcze i prawdziwy kunszt formy - ale nie dla samej tylko formy. Dopiero bowiem dodanie emocjonalnej treści porusza szersze audytorium. Chodzi mi nie tylko o nowości w sztuce, ale także o złączenie ich z postulatami estetyki społecznej. Krytyk ma bowiem niewątpliwe prawo do syntez twórczych". W XX wieku dostrzegał Kazimierz ową muzykę "dziwaczną i sztuczną w swym jałowym eksperymentatorstwie", ale także i pisaną "przez potężne i dojrzałe indywidualności, przez kompozytorów obdarzonych wielką inwencją, natchnieniem, ową siłą tajemniczą, bez której nie można stworzyć niczego naprawdę wartościowego" ("Głos Wielkopolski" R. 1953 Nr 35).

Zasługi Kazimierza dla muzyki Feliksa Nowowiejskiego są szczególne i datują się jeszcze od czasów studenckich. Młody muzyk i muzykolog w jednej osobie, obdarzony intuicją krytyk i entuzjasta, literat i w dodatku jeszcze plastyk, stał się dzięki tym połączeniom wprost idealnym powiernikiem zamysłów twórczych ojca. Szczęśliwie wyszukiwał pieśniarzowi teksty poetyckie "Młodej Polski", "Skamandra" i nowsze. Pisał scenariusze do baletów, m. in. do Malowanek ludowych. Jest współlibrecistą Legendy Bałtyku w jej ostatniej redakcji, do której sam zachęcił kompozytora. Wyciągnął mianowicie wnioski z ne

gatywnych krytyk, jakie (obok pozytywnych) wywołał poprzedni kształt dzieła. W latach okupacji hitlerowskiej przyczynił się do uratowania prawie całej spuścizny kompozytora. Istniała ona bowiem przeważnie w rękopisach, ukrytych w zakamarkach Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Edwarda Raczyńskiego. Pod koniec wojny (1944) Kazimierz umyślił plan sprowadzenia rękopisów do Krakowa, choć zdawało się, że szanse bezpiecznego ich przetrwania w Poznaniu nie są gorsze. Front już nadciągał długą linią. Ale wkrótce po realizacji planu stało się coś, co jaskrawo oświetliło jego sens. Oto po wycofaniu się administracji okupacyjnej specjalne hitlerowskie oddziały desantowe podpaliły zabytki Poznania, również bibliotekę! Ale najważniejszych rękopisów już tam nie było (szczegóły ich ocalenia opisane zostały w książkach Dookoła kompozytora i Pod zielonym Pegazem). Po wyzwoleniu i powrocie do Poznania w 1945 r. Kazimierz nie zaniedbywał opieki nad muzyką ojca. Krytycznie wybierał z niej co cenniejsze dzieła i propagował do ostatniej chwili swego · życia. Zrekonstruował z pamięci szereg pieśni, których nie udało się uchronić przed pożogą wojenną. Zabiegał o rozpisanie orkiestralnych i chóralnych głosów z uratowanych partytur. Upominał się o ich druk (tutaj znajmniejszym szczęściem). Pisał komentarze i przedmowy. Zainteresował wybitnych wykonawców nie znanymi opusami. Jako pianista sam prawykonywał oprócz utworów solowych także i partie fortepianowe, zwykle misternie rozbudowane, nowszych pieśni. N agrodą dla Kazimierza było w ostatnich latach prawykonanie bez mała wszystkich późniejszych dzieł ojca, j ak również sukcesy wznowień. Realizacje dźwiękowe trzech symfonii, koncertów: fortepianowego i wiolonczelowego, sonat organowych, poematu na sopran Róże dla Safo, oratorium Quo vadis, opery Legenda Bałtyku, Kantaty do słów Norwida i in. pozwalają już mówić o renesansie zainteresowania się kompozytorem. Świadczą też o trafnej orientacji Kazimierza, chociaż kierował się on oprócz znawstwa także i uczuciem synowskim. Kazimierz Nowowiejski zmarł w okolicznościach wręcz symbolicznych, dnia 21 marca 1972 r., w czasie koncertu, po wykonaniu w poznańskim pałacu Działyńskich partii fortepianowej w pieśni ojca do słów Jarosława Iwaszkiewicza Nokturny. Śpiewała Maria Bąkowska- Przechera z Opery Poznańskiej. Obecna na tym wieczorze docent Wyższej Szkoły Muzycznej Hanna Rudnicka-Kruszewska opisała tło koncertu, przepełnioną Salę Czerwoną, zapalone świeczniki. Jest to zarazem recenzja z ostatniego już występu Kazimierza: "Weszła śpiewaczka i pianista. Pan Kazimierz lekko uśmiechnięty, w czarnym ubraniu i modnej koszuli z koronkowym żabotem, doskonale harmonizującym z pałacowym wnętrzem sali - przykuł swoją grą uwagę słuchaczy. W pierwszym Nokturnie miękkim nośnym brzmieniem prowadził kantylenę niskiego głosu lewej ręki, kontrapunktując nią melodię śpiewaczki o wyższych rejestrach do słów «czarnych drzew czarne skrzydła», po czym wzruszył narastającymi do fortissima, szybko przebiegającymi figuracjami, gdy śpiew oznajmiał, że «serce W nicości boli». W drugim Nokturnie spotęgował dynamicznie - dramatyczny w wyrazie akompaniament, gdy sopran śpiewał «żal zielonych liści przyjacielskich dłoni». W trzecim, po pełnej napięcia emocjonalnej kulminacji - zeszedł do tajemniczego piana prostych harmonicznie akordów, które tchnęły łagodnym spokojem po dysonansach i impresjonistycznych nastrojach całego cyklu.

"Jeszcze zabrzmiało krótkie solowe zakończenie Nokturnu: drobny motyw szesnastkowy, niby cichy, przejrzysty dzwonek, a po nim powolnie zstępujące w niskie rejestry akordy chorałowe. "Rozległy się długotrwałe oklaski, za które wykonawcy dziękowali, wychodzącparokrotnie z pokoju artystycznego. Pan Kazimierz był rozpromieniony.

"Koło fortepianu stanął znowu Ryszard Klawitter [prelegent - przyp. F. M.N.] charakteryzując Pieśni kurpiowskie Szymanowskiego, które miały być następnym punktem programu, po czym wyszedł po artystów. Wrócił sam, ze zmienionym wyrazem twarzy i stłumionym głosem zapytał, czy jest lekarz na sali. Wszyscy poruszyli się niespokojnie, a ktoś ciemno ubrany pobiegł z krzeseł do pokoju artystycznego. Rozeszła się wiadomość, że pan Kazimierz zasłabł. Zafalowały szepty. Zajęczały sygnały karetki pogotowia. Niektórzy mieli łzy w oczach. Poinformowano, że koncert nie będzie skończony. Zebrani zaczęli w milczeniu opuszczać salę. U kilkunastu osób widać było w ręku kwiaty, które nie zdążyły już podziękować za przeżycie muzyczne" (rękopis w Archiwum Feliksa Nowowiejskiego ). Wysiłki reanimacyjne w Szpitalu Klinicznym im. Pawłowa nie dały pożądanego rezultatu. Kazimierz zmarł na zawał serca już w pałacu Działyńskich, jeszcze raz odtworzywszy muzykę ojca. N ajbliższy współpracownik, inspirator i librecista, prawykonawca i opiekun dzieł Feliksa N owowiejskiego spoczywa od niego z dala, bowiem na cmentarzu junikowskim. Podczas tłumnego pogrzebu, w dniu 25 marca 1972 r., żegnali zmarłego przemówieniami: muzykolog dr Gerard Mizgalski, członek korespondent Polskiej Akademii Nauk prof. dr Józef Witkowski oraz przedstawiciel Koła Przyjaciół Litwy przy Towarzystwie Przyjaźni Polsko- Radzieckiej. Wiersz recytował Zygmunt Dreżewski. Śpiewały "Słowiki poznańskie" pod batutą Stefana Stuligrosza. Pozostałe po Kazimierzu rękopisy, taśmy z nagraniami, prace malarskie i pamiątki włączone zostały do Archiwum Feliksa Nowowiejskiego.

Feliks M. Nowowiejski

Z żałobnej karty

EDWARD REB ELKA

Dnia 16 grudnia 1972 r. śpiewactwo poznańskie odprowadzało na wieczny spoczynek zasłużonego działacza, prezesa Wielkopolskiego Związku Chórów i Orkiestr - Edwarda Rebelkę. Zginął w wypadku samochodowym w czasie pełnienia obowiązków służbowych dnia 12 grudnia 1972 r. Odszedł w pełni sił do pracy, pełen energii i oddania dla spraw, które wziął na swoje barki. Edward Rebelka urodził się dnia 13 października 1918 r. w Liinen (Westfalia), gdzie rodzice jego, Andrzej i Franciszka z domu Woj taszyk - jak wielu Polaków w okresie zaboru pruskiego, znaleźli się w poszukiwaniu za chlebem. Po zakończeniu I wojny światowej (1914 - 1918) rodzina Rebelków wróciła w 1919 r. do kraju i osiadła na stałe w Poznaniu. Tu ojciec znalazł pracę kasjera w Banku Polskim. Trzej jego synowie: Edward, Czesław i Kazimierz po osiągnięciu wieku szkolnego uczyli się

w szkole powszechnej. Edward, po czterech latach, dokończył edukacji w Szkole Wydziałowej. W latach okupacji (1939-1945) Edward Rebelka pracował jako robotnik w firmie elektrotechnicznej "Grom" w Poznaniu. Po wyzwoleniu Poznania w 1945 r. wraz z grupą młodzieży robotniczej współpracował przy organizowaniu Kół Związku Walki Młodych. W 1948 r. ukończył Liceum dla Dorosłych im. Ignacego Paderewskiego. Od dnia l stycznia 1948 r. pracował w referacie mieszkaniowym Zarządu Miejskiego w Poznaniu. Miłośnik muzyki, sympatyk ruchu kulturalno-oświatowego został wciągnięty w krąg tych zagadnień; organizował "uniwersytety robotnicze" oraz bardzo pożyteczną akcję odczytów. Umiejętności organizacyjne zwróciły na niego uwagę władz. Z dniem l stycznia 1949 r. Edward Rebelka powołany został do pracy w Wydziale Propagandy, Oświaty i Kultury Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Powierzono mu zadanie zorganizowania takiego samego Wydziału w powstającym w Zielonej Górze Komitecie Wojewódzkim. Następnie (1950) został kierownikiem tego Wydziału, a po przeniesieniu się do Poznania kierownikiem - Wydziału Propagandy, Oświaty i Kultury od dnia l marca 1951 r. Na stanowisku tym miał okazję zapoznać się z zagadnieniami kultury Poznania i Wielkopolski oraz z jej potrzebami. Doświadczenia te z ogromnym pożytkiem wykorzystywał później na stanowisku kierownika Wydziału Kultury Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Poznaniu, które objął z dniem l lutego 1955 r. Dał się poznać jako znakomity organizator. W okresie ogólnokrajowej reorganizacji referatów kultury w prezydiach rad narodowych, Edward Rebelka

stał się w Wielkopolsce szermierzem wysiłków o usamodzielnienie referatów kultury przy terenowych organach władzy państwowej. Z jego inicjatywy powołany został do życia Wojewódzki Dom Kultury, zalążek Pałacu Kultury, któremu wyznaczył zadanie udzielania pomocy metodyczno-programowej powstającym domom kultury i świetlicom w terenie. Z dniem l września 1959 r. Edward Rebelka został powołany na stanowisko przewodniczącego Wojewódzkiego Komitetu Kultury Fizycznej i Turystyki. I tu dał się poznać jako znakomity organizator wielu poczynań. Przyczynił się do powstania Operetki Poznańskiej, której kierownictwo administracyjno-organizacyjne objął z dniem l stycznia 1963 r. Dał się poznać jako świetny gospodarz instytucji, która pracując w skromnych pomieszczeniach, osiągała dzięki jego pomysłowości w rozpracowaniu szczegółów techniczno-organizacyjnych dobre wyniki artystyczne. Uczestniczył w przygotowaniu programu budowy nowego teatru muzycznego dla Poznania.

Szczególnym zainteresowaniem darzył amatorskie śpiewactwo wielkopolskie, któremu okazywał wydatną pomoc w okresie piastowania kierowniczego stanowiska w Komitecie Wojewódzkim Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej. Przyczynił się do odbudowy pomnika Stanisława Moniuszki w Poznaniu w parku jego imienia. Śpiew i muzyka, którymi szczególnie się interesował, wrodzone umiejętności organizacyjne i zamiłowanie do pracy społecznej zbliżyły go do amatorskiego ruchu muzycznego; został wybrany w dniu 3 kwietnia 1960 r. generalnym sekretarzem Wielkopolskiego Związku Śpiewaczego, następnie jego wiceprezesem (1963) i prezesem (7 II 1965); tę ostatnią funkcję pełnił do końca życia. Dział instrumentalny organizowany w okresie kadencji Edwarda Rebelki w

Wielkopolskim Związku Śpiewaczym znalazł jego pełne poparcie. Festiwale, jubileusze, zjazdy śpiewaczo -instrumentalne, inicjatywa wiosennych "Dni pieśni i muzyki" uzyskały w nim znakomitego orędownika. Osobiste kontakty i współpraca z Wielkopolskim Towarzystwem Kulturalnym, Poznańskim Towarzystwem Muzycznym im. Henryka Wieniawskiego, Wojewódzką Komisją Związków Zawodowych, Pałacem Kultury, zawodowymi instytucjami i wieloma innymi organizacjami społeczno-kulturalnymi przyczyniły się w wysokim stopniu do przeprowadzenia wielu akcji o zasięgu regionalnym i krajowym. Plonem a zarazem trwałym dokumentem historycznym z okazji jubileuszu Związku było wydanie z inicjatywy Edwarda Rebelki zbiorowej publikacji pL 80 lat działalności ruchu muzycznego w Wielkopolsce, która utrwaliła dorobek i historię Wielkopolskiego Związku Chórów i Orkiestr. W przedmowie do tej książki dał wyraz gorącego umiłowania spraw kultury naszego regionu, w szczególności amatorskiego ruchu muzycznego. Z dniem 7 lipca 1965 r. Edward Rebelka wybrany został wiceprezesem, a następnie prezesem Zarządu Głównego Zjednoczenia Polskich Zespołów Śpiewaczych i Instrumentalnych w Warszawie. Był przewodniczącym Komisji Propagandy Wojewódzkiego Komitetu Frontu Jedności Narodu, członkiem Zarządu Miejskiego Towarzystwa Przyjaźni Polsko- Radzieckiej, Rady Społecznej Pałacu Kultury, działaczem Wielkopolskiego Towarzystwa Kulturalnego. Swoje zainteresowania motoryzacyjne związał z Polskim Związkiem Motorowym w oddziale poznańskim, którego w latach 1960 -1966 był wiceprezesem do spraw turystyki, a od 1966 r. - prezesem. Zajęcia zawodowe i społeczne świadczą o jego ogromnej energii, ruchliwości i zaangażowaniu, za co został uhonorowany wieloma odznaczeniami, dyplo

Z żałobnej karty

mami, nagrodami: Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (1969), Srebrnym i Złotym Krzyżem Zasługi, Odznakami Honorowymi Miasta Poznania i Województwa Poznańskiego, Odznaką Zasłużonego Działacza Kultury, Złotą Śpiewaczą Honorową Odznaką z Laurem, Złotą Odznaką Towarzystwa Przyjaźni Polsko- Radzieckiej, odznaką honorową Polskiego Związku Motorowego i in. Edward Rebelka spoczął na Cmentarzu Komunalnym na Junikowie w Alei Zasłużonych. Żegnało go śpiewactwo polskie ze sztandarami organizacyjnymi, w którego imieniu przemawiał sekretarz generalny Zarządu Głównego Zjednoczenia Polskich Zespołów Śpiewaczych 1 Instrumentalnych, Jan Bekanowski. W imieniu Zespołu Operetki Poznańskiej żegnał zmarłego Stanisław Renz. Pienia żałobne wykonał Chór Mieszany Spółdzielczości Pracy im. Stanisława Moniuszki pod dyrekcją Mieczysława Dondajewskiego oraz połączone chóry męskie Poznania pod kierownictwem J anusza Dzięcioła. Żałobnemu pochodowi towarzyszyła Orkiestra Dęta Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego. Żegnali go przedstawiciele władz partyjnych, samorządowych i społecznych.

Marian Weigt

WSPOMNIENIE POŚMIERTNE O STANISŁAWIE ZGOLĘ

W piątek dnia 19 maja 1972 r. załoga poznańskiego Przedsiębiorstwa Konstrukcji Stalowych i Urządzeń Przemysłowych "Mostostal", aktyw społeczno-polityczny miasta oraz liczni współtowarzysze pracy i z bratnich przedsiębiorstw żegnali na zawsze niestrudzonego organizatora produkcji, wybitnego specjalistę w dziedzinie konstrukcji metalowych, powszechnie szanowanego zwierzchnika i kolegę mgra inż. Stanisława Zgołę. Stanisław Zgoła urodził się dnia 23 lipca 1928 r. w Poznaniu, w rodzinie mistrza rzeźnickiego Michała Zgoły i jego żony Eleonory z domu Bruszyńskiej. Do chwili wybuchu II wojny światowej w 1939 r. ukończył cztery klasy szkoły podstawowej. W latach okupacji hitlerowskiej (1939 - 1945) pracował jako uczeń ślusarski w Zakładach Przemysłu Metalowego "H. Cegielski" przemianowanych przez władze okupacyjne na Deutsche Waffen- und MunitionsJabriken.

Mając dwadzieścia dwa lata ukończył Liceum Ogólnokształcące im. Jana Kantego (1950); natomiast studia na Wydziale Budownictwa Lądowego Szkoły Inżynierskiej w Poznaniu ukończył dnia 6 lutego 1954 r. uzyskując stopień inżyniera budownictwa lądowego. N a podstawie stosowanego wówczas nakazu pracy został skierowany do poznańskiego "Mostostalu", gdzie z dniem l kwietnia 1954 r. został zatrudniony w charakterze inżyniera budowy. Przedsiębiorstwo widziało w Stanisławie Zgolę dobrego organizatora produkcji, w związku z czym po krótkim czasie adaptacji zawodowej powierzono mu kierowanie skomplikowanym montażem mostu kolejowo-drogowego w województwie bydgoskim. Inżynier Stanisław Zgoła dał się poznać jako wzorowy kierownik budowy, umiejący zarządzać dużym zespołem spraw i ludzi. Przez dobrą i sumienną pracę zawodową zaskarbił sobie również szacunek załogi. Po zakończeniu robót budowlano-montażowych w woj. bydgoskim, Przedsiębiorstwo powierzało M u kierowanie skomplikowanymi pracami przy montażu konstrukcji stalowych i urządzeń przemysłowych na takich obiektach, jak: Zakłady Metalurgiczne "Pomet" , Poznańskie Zakłady Nawozów Fosforowych w

Luboniu, Fabryka Wagonów, Silników Okrętowych i Silników Trakcyjnych w Zakładach Przemysłu Metalowego "H.

Cegielski", Fabryka Wodomierzy i Gazomierzy "Powogaz" , wieżowiec mieszkalny przy ul. Waryńskiego, Fabryka Łożysk Tocznych, hale targowe na Międzynarodowych Targach Poznańskich dla Niemieckiej Republiki Federalnej i Chińskiej Republiki Ludowej, telewizyjne stacje przekaźnikowe. Po jedenastu latach owocnej pracy, z dniem l kwietnia 1965 r. inż. Stanisław Zgoła został, mianowany szefem Kierownictwa Grupy Robót Nr 7 w Luboniu. Pod jego kierownictwem jednostka ta zdobywała wielokrotnie tytuł najlepszej w Przedsiębiorstwie. Pracując zawodowo, jednocześnie pogłębiał wiedzę fachową. W 1961 r. zapisał się na studia drugiego stopnia na Politechnice Poznańskiej na Wydziale Konstrukcji Budowlanych. Ukończył je dnia 17 marca 1967 r. i otrzymał stopień magistra inżyniera budownictwa lądowego. Z dniem l stycznia 1968 r. mgr inż.

Stanisław Zgoła został mianowany naczelnym inżynierem poznańskiego Przedsiębiorstwa Konstrukcji Stalowych i Urządzeń Przemysłowych "Mostostal".

Był skromny. Cechowała go stanowczość charakteru, a przy tym ogromna rozwaga. Starał się zawsze pomagać podległemu personelowi. Żył sprawami i troskami ludzkimi. Był wielkim zwolennikiem postępu technicznego. Posiadał wiele własnych usprawnlień technicznych i wynalazków racjonalizatorskich. Żył zagadnieniami postępu i konsekwentnie wprowadzał go w życie. Konsekwentnie likwidował konserwatyzm techniczny i technologiczny. Był wrogiem przeciętności w pracy i postępowaniu. Nakazywał wykonywać prace budowlano-montażowe zgodnie ze sztuką budowlaną i sam śledził ich wykonanie, niekiedy bez przerwy przebywając przy montażu na budowach. Wypracowane przez niego technologie

były zazwyczaj trafnymi diagnozami inżynierskimi i zyskiwały przeważnie oceny wzorowych u inwestorów krajowych i zagranicznych. Dzięki temu niektóre pionierskie budowy zakładów przemysłowych w kraju i regionie poznańskim wykonywane były z wyprzedzeniem założonych terminów i cyklów inwestycyjnych. Tak było na budowie Huty Miedzi "Głogów", Odlewni Żeliwa w Śremie, Zakładów Chemicznych w Policach, walcowni blach aluminiowych w Hucie Aluminium w Koninie.

Podczas odbudowy Poznańskich Zakładów Opon Samochodowych "Stomil" w roku 1972 należał do tych, którzy nie szczędzili sił ani umiejętności dla tej akcji. Pracował bez wytchnienia, aby dostarczyć w porę techniczną dokumen - tację odbudowy, o której powodzeniu był przekonany. Kiedy dnia 19 kwietnia 1972 r. opracował dla władz partyjnych i państwowych meldunek o zakończeniu akcji odbudowy zniszczonej pożarem walcowni kauczuku w "Stomilu", powiedział do mnie: "Zrobiliśmy wspólnie z

Z żałobnej karty

załogą to, na co nas było stać i ile mieliśmy sił - ważne, że oddaliśmy obiekt gospodarce narodowej i że nie zawiedliśmy tych, którzy nam ufali -. partii i rządu". Natomiast kiedy ten meldunek podpisywał dyrektor naczelny poznański ego "Mostostalu", widziałem w oczach Stacha radość, która mnie wzruszyła.

Wkrótce po zakończeniu akcji mgr inż.

Stanisław Zgoła uległ zawałowi serca, a w dniu 16 maja 1972 r. w godzinach porannych zmarł w Szpitalu Klinicznym Nr 2 w Poznaniu.

Za swą działalność odznaczony był przez Radę Państwa Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (1968), Złotym Krzyżem Zasługi, złotą i srebrną odznaką Zasłużonego Mostostalowca, Odznaką Honorową Miasta Poznania. Postać mgra inż. Stanisława Zgoły, człowieka o bogatej wiedzy i doświadczeniu, propagatora postępu technicznego i myśli technicznej, dzielnego inżyniera, a nade wszystko człowieka o wysokiej kulturze współżycia i światłości umysłu pozostanie na zawsze w naszej pamięci! Nie pozostawił po sobie dzieł ani rozpraw naukowych; pozostawił jednak równie trwałe ślady: obiekty gospodarcze, które budował wespół z kierowaną przez siebie załogą. Te pomniki to chluba dla nas, "mostostalowców". Budował je wierny syn Ziemi Wielkopolskiej.

Kazimierz

Zaradzki

SESJA RADY NARODOWEJ M. POZNANIA POŚWIĘCONA PROBLEMOM KOMUNIKACYJNYM

XXVIII Sesja Bady Narodowej m. Poznania odbyła się w dniu 20 lutego 1973 r. w sali posiedzeń, w siedzibie Prezydium Bady, i była w głównym punkcie porządku dziennego poświęcona problemom komunikacji w Poznaniu. Uczestniczyli w niej obok radnych: dyrektor Departamentu Gospodarki Komunalnej Ministerstwa Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska Zygmunt Rawski, dyrektor Zarządu Autostrad Ministerstwa Komunikacji Henryk Wojciechowski, poseł na sejm Edward Sieradzki, przedstawiciele szeregu zakładów pracy m. Poznania: Zakładów Opon Samochodowych "Stomil", Poznańskiej Fabryki Maszyn Żniwnych, Poznańskiej Fabryki Łożysk Tocznych, Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego, Poznańskiej Fabryki Wodomierzy i Gazomierzy "Powogaz" , Wielkopolskiej Fabryki Urządzeń Mechanicznych "Wiepouama".

Sesję otworzył zastępca przewodniczącego Prezydium Bady Narodowej m. Poznania Andrzej Wituski, który przedstawił propozycje wyboru przewodniczącego i sekretarza obrad oraz ich zastępców na okres od l stycznia 1973 r, do końca bieżącej kadencji. Rada podjęła jednomyślnie uchwałę w tej sprawie, na mocy której przewodniczącym obrad wybrany został radny Marian Paluehowski, a sekretarzem radna Urszula MUczyńsika. Ich zastępcami zostali radni: Jerzy Łangowski i Urszula Mankiewicz. Z powodu usprawiedliwionej nieobecności radnego Mariana Paluchowsklego, Andrzej Wituski poprosił nowo wybranego zastępcę przewodniczącego obrad, radnego Jerzego Łjangowsfciego oraz sekretarza obrad radną Urszulę Milczyńską do stołu prezydialnego i prowadzenia obrad Sesji.

Po przyjęciu protokółu z sesji XXVII i ustaleniu szczegółowego porządku obrad, interpelacje i wnioski zgłosili: radny Bohdan Sdciarz w sprawie oświetlenia ulicy Żniwnej prowadzącej do nowo zbudowanego Harcerskiego Domu Kulto-y Dzieci i Młodzieży. Skierowane w tej sprawie pismo Komendy

9 Kronika Miasta Poznania

Hufca i kierownictwa Domu Kultury do Zarządu Dróg, Mostów i Zieleni pozostało bez odpowiedzi. N a interwencję Wydziału Oświaty i Kultury Prezydium Dzielnioowej Rady N arodowej Stare Miasto, Zarząd Dróg, Mostów i Zieleni poinformował, iż oświetlanie ul. Żniwnej nie jest ujęte w planie na 1973 r.; radny Jan Pluciński w sprawie zainstalowania sygnalizacji świetlnej u zbiegu ulic N 0wowiejskiego, Pułaskiego i al. Wielkopolskiej, ponieważ w najbliższym otoczeniu skrzyżowania znajdują się cztery przedszkola i dwa żłobki, a ponadto w tym rejonie istnieje duże nasilenie ruchu i będzie się ono zwiększało w miarę oddawania do użytku Trasy Chwaliszewskiej ; radny Stanisław Konieczny w sprawie zorganizowania w nowo wybu- - dowanym "Centrum" przy ul. Czerwonej Armii punktów handlowych o wysokim standareie. Zdaniem radnego, dla wielu mieszkańców Poznania niezrozumiałe jest, iż w nowoczesnych obiektach handlowych czynne są (Placówki usługowe, które swoją działalność mogą prowadzić w mniej eksponowanych punktach miasta. Również należałoby zastanowić się nad właściwym wykorzystatniem pomieszczeń w dalszych obiektach "Centrum", w których tylko część parterową zamierza się przeznaczyć na cele handlowe; radny Wacław Wilczyński - o ponowne zbadanie możliwości przyśpieszenia likwidacji starej gazowni przy ul. Grobla. Obiekt ten jest przeznaczony do rozbiórki.

Usytuowanie gazowni jest niekorzystne zarówno ze względów zdrowotnych, jak i urbanistyczno - architektonicznych.

Materiały do głównego punktu porządku dziennego "Program rozwiązań komunikacyjnych iw Poznaniu" zostały radnym dostarczone przed sesją. Składały się one z dwuczęściowego opracowania specjalistów, zawierającego w części pierwszej prognozy rozwoju komunikacyjnego, a w drugiej - projekt programu rozwiązań komunikacyjnych wybiegający poza rok 1975. Generalny program rozwoju układu komunikacyjnego Poznania - czytamy m. to. w

Sprawozdaniamateriałach - został opracowany w latach 1969 -1972. Koncepcja rozwoju układu komunikacyjnego ma na celu uzyskanie merytorycznych podstaw dla bieżącej polityki inwestycji komunikacyjnych oraz zagadnień transportowych na obszarze aglomeracji poznańskiej. Koncepcja była przedmiotem analiz zespołów ekspertów i dyskusji środowiskowej w Stowarzyszeniu Inżynierów i Techników Komunikacji, Towarzystwie Urbanistów Polskich i Stowarzyszeniu Architektów Rzeczypospolitej Polskiej.

Komisje Budownictwa oraz Gospodarki Komunalnej i Komunikacji Bady Narodowej przyjęły koncepcję układu komunikacyjnego. Przeanalizowano układ ulic pod względem jego parametrów technicznych (szerokość ulic, rodzaj nawierzchni), układ funkcjonalny (klasyfikacja funkcjonalna), powiązania z układem krajowym i regionalnym. W wyniku analiz sformułowano wnioski, z których najistotniejsze brzmią: obecny układ komunikacyjny nakłada się na .wspólną sieć kolidujących ze sobą funkcji komunikacyjnych oraz niskiej efektywności koncentrycznego modelu struktury przestrzennej. W modelu tym wzrost gęstości komunikacyjnej w śródmieściu przerasta terenowe i techniczne możliwości budowy odpowiednich urządzeń. W koncepcji układu należy przeprowadzić daleko posuniętą segregację iruchu, wykształcić wyspecjalizowane (dla konkretnej funkcji komunikacyjnej) układy sieciowe, pirzy czym obszairy w jednorodnej funkcji przestrzennej winny być penetrowane komunikacją zbiorową, a (komunikacja indywidualna (w zakresie tras ruchu szybkiego) winna się koncentrować poza tymi obszarami, tworząc podstawową osnowę ogólnej struktury miasta. Należy wykształcić układ ulic wyodrębniony funkcjonalnie dla ruchu towarowego, z możliwością bezpośredniego wyprowadzenia tego ruchu poza miasto; wprowadzić segregację ruchu szybkiego i wolnego na obszarach podmiejskich. Dla zachowania kompleksowości rozwiązań przeprowadzono szereg analiz i studiów dotyczących takich problem ów komunikacyjnych, jak np. studium nowej lokalizacji lotniska. W zakresie żeglugi śródlądowej wykorzystano studium zagospodarowania Warty, przewidujące pełną żeglowność rzeki dla transportu towarowego i posażerskiego (o charakterze wycieczkowym). Dla uzyskania pełnej żeglownośoi przewiduje się regulację rzeki, lokalizację zaplecza obsługowo-naprawczego w rejonie Starołęki oraz w dalszej przyszłości budowę portu przeładunkowego w górę od mostu Lecha (N adołnik), gdzie jednocześnie przewiduje się spiętrzenie rzeki. Wykorzystano także wyniki ankiety dot.

przejazdów pasażerskich, przeprowadzonej

przez Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w 1967 r. oraz "Raport w spirawie komunikacji samochodowej w Poznaniu", napisany przez Zespół Komunikacyjny Zarządu Dróg, Mostów i Zieleni.

Dla dokonania wyboru środków transportu w obsłudze miasta przeprowadzono szereg analiz. Wykazały one, że rozwój miasta w oparciu o komunikację tramwajową może następować jedynie do określonej granicy. W przypadku Poznania możliwości przewozowe tą komunikacją określono na około 750 000 mieszkańców (w przypadku . równomiernego i pełnego wykorzystania wszystkich promienistych tras tramwajowych). W rzeczywistości ze względów strukturalnych podana liczba ulegnie zmniejszeniu o 10 -15%. Ponadto rozwój miasta w oparciu o komunikację tramwajową będzie powodował coraz większe kolizje, przede wszystkim w śródmieściu. W związku z dalszym rozwojem aglomeracji miejskiej oraz koniecznością lepszej obsługi komunikacyjnej, należy zastosować sprawniejszy środek transportu zbiorowego typu kolejowego w oparciu o wydzielony układ torowy, spięty z podstawowymi elementami węzła kolejowego stacji Poznań Główny, przy czym wydzielony układ torowy przebiegać będzie w kierunku północ-południe w obecnym wykopie kolejowym, przy wykorzystaniu terenów zarezerwowanych na Winogradach pod kolejową Mnie średnicową.

W świetle tego, podstawowe zasady koncepcji rozwoju układu komunikacyjnego Poznania uwzględniają: wykształcenie układu komunikacji zbiorowej, na który złożą się skoordynowane i zhierarchizowane urządzenia kolei, tramwaju i autobusu, a w dalszej przyszłości - szybkiej kolei miejskiej; wykształcenie układu ulic funkcjonalnie zhierarchizowanych, nawiązujących do układu krajowego i regionalnego, zapewniających poruszanie się samochodem osobowym przy poziomie motoryzacji dwustu samochodów na tysiąc mieszkańców (a w przysztóści 350/1000), co odpowiada obecnemu poziomowi najintensywniej zmotoryzowanych państw świata; sukcesywne wprowadzanie wysokoisprawnego środka transportu miejskiego, jakim jest wydzielona kolej miejska; dążenie do uzyskania tras przeznaczonych wyłącznie dla tramwaju lub prowadzenie tras tramwajowych w ulicach kategorii niższych. Na obszarze śródmieścia proponuje się wydzielenie komunikacji tramwajowej w tunelu, który w przyszłości będzie wykorzystany dla kolei miejskiej; wydzielenie szczególnie uciążliwego ruchu towarowego na trasy ulic o zdecydowanej przewadze ruchu towarowego, łączące główne ogniska tego ruchu (bazy samochodowe, składy, przemysł, stacje ładunkowe, kontenerowe itp.), z możliwością bezpośred

niego wyprowadzenia go poza obszar zurbanizowany. Przedstawiona koncepcja rozwoju układu komunikacyjnego implikuje szereg wniosków planistycznych i operacyjnych. Wnioski te winny być uwzględnione w procesie planowania miejscowego oraz stanowić podstawę i punkt wyjścia dla dalszych prac projektowych i przedsięwzięć organizacyjnych. W zakresie planowania miejscowego, w celu umożliwienia wprowadzenia efektywnej i wysokosprawnej komunikacji zbiorowej typu kolejowego, należy koncentrować procesy urbanizacyjne w układzie pasmowym północ-południe, opierając generalną dyspozycję struktaralno"'przestrzeinną miasta o przyszłą kolej miejską. Dla zachowania zasady mInImum przemieszczeń, "nie należy tworzyć pasma monofunkcyjnego; pasmo to wiraio obsługiwać wiele funkcji (mieszkalnictwo, usługi, przemysł, rekreacja). W najbliższym sąsiedztwie przystanków winny być ulokowane najbardziej ruehotwórcze (pasażerskie) elementy struktury funkcjonalno-przestrzennej miasta. Proces urbanizacyjny winien wykorzystać możliwości, jakie niesie wydzielenie układu kolejowego dla ruchu podmiejskiego na kierunku Poznań-Ozempiń. W odniesieniu do węzła kolejowego należy uściślać i uszczegóławiać opracowania dotyczące układu torów stacji Poznań Główny, budowy stacji ładunkowej l kontenerowej Rataje oraz stacji postojowej Luboń z uwzględnieniem zasad l uwarunkowań określonych koncepcją rozwoju układu komunikacyjnego. W odniesieniu do miejskiej komunikacji zbiorowej należy iwzwijać szczegółowe prace nad podziemną komunikacją szynową w miastach i przy uwzględnieniu zasad wynikających z koncepcji rozwoju układu komunikacyjnego . Za podstawowe zadania w zakresie (rekonstrukcji obecnego układu drogowego należy uznać: budowę tras stycznych do śródmieścia, tworzących główny szkielet sieci ulicznej w systemie komunikacyjnym miasta; modernizację sieci ruchu lokalnego oraz tras wylotowych i przelotowych stanowiących zasadniczy łącznik z siecią regionalną i krajową; budowę ulic komunalnych w nowo wznoszonych osiedlach mieszkaniowych. N a poczet tych zadań wykonano w latach 1970-1972: Ro(k 1970 (ważniejsze obiekty): Trasa C h wal i s z e w s k a - odcinek od ul. Podwale do ul. Garbary. Jest on fragmentem przyszłej trasy komunikacyjnej ruchu pośpiesznego, przecinającej miasto ze wschodu na zachód. Wykonano głównie roboty uzbrojeniowe. Trasa H e t m a ń s k a - odcinek od ul. Głogowskiej do ul. Starołęckiej. Kontynuowano budowę mostu ma Warcie, roboty ziemne przy formowaniu nasypu oraz roboty przezbrojeniowe. Węzeł Gór c z y n - realizowano budowę węzła komunikacyjnego, roboty konstrukcyjne przy budowie wiaduktu i estakad oraz roboty uzbrojeniowe i drogowe. Węzeł K a p o n l e r a wykonano głównie roboty przezbrojeniowe, konstrukcyjne i drogowe. Obok tego Zarząd Dróg, Mostów i Zieleni realizował budowę ulic: Bydgoska, Darzyborska, Dolna Wilda, Dzierżyńskiego, Koszalińska, Krańcowa (do ZOO), Michała, Pasieka, Słalingradzka, Wieżowa, Wojskowa, Zawady.

Zadania inwestycyjne wykonane zostały w 140,7%, a zadania remontowe w 120%.

Rok 1971. Skoncentrowano się na budowach tras: Chwaliszewskiej, Hetmańskiej i węzłów Kapoiniena i Górczyn. N a budowie węzła Gór c z y n - oddano do użytku wiadukt zachodni. N a trasie C h wal i s z e w s k i e j - oddano do użytku drugą jezdnię między mostami, wykonano przebudowę bocznicy kolejowej, roboty związane z przezbrojeniem urządzeń podziemnych d roboty torowe tramwajowe. Na węźle K a p o n i e r a i Trasie H e t m a ń s k i ej - kontynuowano budowę obiektów inżynieryjnych oraz wykonano roboty związane z układaniem nowego uzbrojenia podziemnego i roboty drogowe. Z innych ważniejiszyeh ziadań drogowych wymienić należy budowę i modernizację ulic: Bułgarska, Forteczna, Główna, Grodziska, Krzyżowa, Murawa, Obornicka, Podolska, Rolna, Roosevelta, Solna, Starołęcka, Wilczak, Zawady.

Rok 1972. W pełni zastosowano koncentrację środków finansowych i mocy przerobowej na podstawowych zadaniach ma budowie: węzłów KaponIera i Górczyn oraz tras Hetmańskiej i Chwaliszewskiej. W listopadzie otwarto węzeł K a p o n l e r a do iruchu tramwajowego oraz w ograniczonym zakresie dla ruchu drogowego. Równocześnie trwały wzmożone prace w tunelach Kapomiery oraz w rejonie ul. Roosevelta i Dąbrowskiego. Oddano do użytku nitkę wschodnią wiaduktu oraz estakady w ul. Czechosłowackiej na węźle Gór c z y n . Dwupoziomowe skrzyżowanie nad torami kolejowymi zapewniło bezkolizyjny wyjazd z miasta w kierunku Wrocławia i Zielonej Góry. N a Trasie C h w a - l i s z e w s k i e j nieomal całkowicie zakończono roboty drogowe. N a Trasie H e t m ań - s k i ej - most na Warcie wykonano z nieznacznym przyspieszeniem. Rozpoczęto roboty na budowie wiaduktu w ul. Bema oraz Dolna Wilda. Wiadukt Dolna Wilda budowany był ze znacznym przyspieszeniem. Prace na odcinku trasy od ul. Dzierżyńskiego do ul. Starołęckiej były znacznie zaawansowane. Oddano do użytku linię tramwajową na odcinku od ul. Głogowskiej do ul. Dzierżyńskiego.

Sprawozdania

Z tanych ważniejszych obiektów przekazanych do użytku wymienić należy ulice: Browarna, Chojnicka, Chwiałkowskiego, Gdyńska, Głogowska (od wiaduktu do Ostatniej), Cłówma, Krańcowa, Majakowskiego, Ożarowska, Podolańska, Psarskie, Reymonta, Serbska, Słupska, Ugory, Umółtowska, Wykopy, Zawady.

Ogółem w 1972 r. przerobiono przeszło 95 min zł więcej niż w 1971 r. Rozpoczęto budowę nowych tras komunikacyjnych ruchu pośpiesznego. Mianowicie na Trasie Chwailiszewskiej odcinek od ul. Podwale do granicy miasta oraz Trasy Nowoostrowskiej do ul. Krzywoustego do wiaduktu Franowo. Zamierzenia na lata 1973 -1975 koncentrują się na obiektach kontynuowanych, mo· dernizaeji sieci ulicznej ruchu szybkiego i lokalnego, przebudowie tras wylotowych oraz budowie ulic komunalnych w nowo budowanych osiedlach mieszkaniowych. W ramach budowy tras komunikacyjnych ruchu szybkiego, przewiduje się budowę ulicy Warszawskiej (budowa drugiej jezdni z wydzielonym torowiskiem), budowę wiaduktu w Antoninku oraz kilku tunelowych przejść dla pieszych połączonych z wysepkami tramwajowymi. Ul. Warszawska wyposażona zostanie w sygnalizację świetlną o skoordynowanym systemie, zwanym zielona fala; zakończenie odcinka Trasy Chwaliszewskiej od Podwala do Garbar z wykonaniem robót nawierzchniowych, oświetlenia i małej architektury i zieleni oraz wykonanie robót przygotowawczych na odcinku od Garbar do Alei Marcinkowskiego. W latach 1974 - 1975 przełożenie uzbrojenia podziemnego, budowę dwóch jezdni z wydzielonym torowiskiem tramwajowym oraz tunelowym przejściem dla pieszych na wysokości ul. Wronieckiej. Pełną efektywność uzyska Trasa Chwali· szewska dopiero po jej włączeniu do ulicy Dąbrowskiego na wysokości ulicy Polskiej, co wiąże się z przebudową ulic: Solnej, Nowowiejskiego i Wawrzyńca. Równolegle z budową Trasy na odcinku Garbary - Al. Marcinkowskiego przewiduje się ułożenie linii tramwaj owej z połączeniem w Al. Marcinkowskiego. Z obiektów kontynuowanych przewiduje się zakończenie budowy Trasy Hetmańskiej. Budowa ta stanowi jedno z poważniejszych zamierzeń komunikacyjnych, gdyż realizacja Jej stworzy bezpośrednie połączenie J eżyc i Rataj poprzez Wildę, a ponadto stanowić będzie odciążenie obecnego ruchu kołowego w rejonie Mostu Dworcowego. W zakresie obiektów nowo rozpoczynanych: budowa ul. Piekary, która przewiduje połączenie ul. Czerwonej Armii z ul. Marchlew - skiego wraz z węzłem l wprowadzeniem w ulicę Dolna Wida. Traisa ta stanowi szczególnie ważny odcinek dla komunikacji zbioro

wej łączącej śródmieście z Wildą i Ratajami. Budowa linii tramwajowej w ulicy Piekary pozwoli na wyeliminowanie obecnego objazdu ulicami Walki Młodych, strzelecką i Marchlewskiego i skrócenie drogi w kierunku Wildy o ponad kilometr. W latach 1974 -1975 zostaną wybudowane dwa tunele dla pieszych: w pasażu "Apollo" oraz przy węźle Marchlewskiego oraz linia tramwajowa. Modernizacja ul. Grunwaldzkiej przewidziana jest w latach 1974 -1975 i obejmuje odcinek od ul. Wojskowej do Świerczewskiego z budową przejścia przez Ogród Zoologiczny w kierunku ul. Zwierzynieckiej i węzła Kaponiera. Przyczyni się to m. in. do większej płynności ruchu samochodowego oraz pozwoli na wyeliminowanie skrętów tramwajowych iz ul. Świerczewskiego w ul. Roosevelta. W zakresie modernizacji węzłów w latach 1973 - 1975 przewiduje się m. in. przebudowę skrzyżowań ulic: Stalingradzkiej - Czerwonej Armii; Libelta - Stalłngtradzkiej oraz przy dworcu autobusowym. Realizacja zamierzeń drogowych koncentruje się ponadto na budowie szeregu ulic komunalnych w nowych osiedlach mieszkaniowych. Opracowano wieloletni program budowy w zakresie tunelowych przejść dla pieszych. Do 1975 r. przewidziana jest budowa przejścia podziemnego przy Dworcu Zachodnim z podłączeniem do Międzynarodowych Targów Poznańskich oraz szeregu dwupoziomowych skrzyżowań z torami kolejowymi. Zamierzenia na lata 1975 -1980 obejmują obok kontynuacji obiektów rozpoczętych budowę ciągu komunikacyjnego Arciszewskiego - Reymonta - Przybyszewskiego - Niesłachowska - Obornicka - Lechicka - Lut yoka; przebudowę układu komunikacyjnego w rejonie Mostu Dworcowego; przebudowę węzła Dębieckiego z wiaduktami w ul. Dzierżyńskiego i Czechosłowackiej; budowę wiaduktu Traugutta na Trasie Hetmańskiej; modernizację ciągu komunikacyjnego Walki Młodych - Most Rocha - górny taras N owej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataj e"; przejścia podziemne w Al. Marcinkowskiego; w ul. Walki Młodych; w ul. Głogowskiej (rejon Parlku Kasprzaka); w ul. Murawa; w ul. Dąbrowskiego i Żeromskiego. Dla zapewnienia zarówno zwiększonego zapotrzebowania na usługi przewozowe, jak i dla zagwarantowania poprawy świadczonych usług należałoby w najbliższych latach stworzyć nowe połączenia trakcji tramwajowej, która do 1975 r. będzie spełniała dominującą rolę w przewozach. Istnieje pilna potrzeba pobudowania dalszego odcinka Trasy Hetmańskiej od ul. Dzierżyńskiego do Starołęki. Całkowite zakończenie tej linii oraz oddanie jej do eksploatacji poprawi obsługę

komunikacyjną mieszkańców N owej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataje" oraz stworzy warunki bezpośrednich przejazdów z pominięciem śródmieścia; trasy tramwajowej w ul. Murawa-Serbska na Winogradach dla poprawienia obsługi komunikacyjnej mieszkańców Zespołu Osiedli Mieszkaniowych "Winogrady"; trasy tramwajowej w ul. Warszawskiej na odcinku od ul. Łomżyńskiej do Pustej, w calu objęcia komunikacją tramwajową istniejących i nowych zakładów pracy w tym rejonie ooraz usprawnienia przewozów dla części mieszkańców Antoninka i Miłostowa; torowiska w Trasie Chwaliszewskiej z jednoczesnym jego przedłużeniem przez Wolnicę i ul. Solną do pi. Wolności, co pozwoli skrócić przejazdy między Osiedlem Warszawskim a północno-wschodnimi rejonami miasita i odciąży jednocześnie przewozy przez Most Marchlewskiego ; torowisko to w połączeniu z trasą Piekary umożliwi dowóz z Wildy, Dębca i Osiedla Warszawskiego do śródmieścia, bez kierowania linii przez zatłoczone, ciasne i niebezpieczne ulice śródmieścia (Garbary , Zielona). Ponadto trasa ta pozwoli skrócić o jedną trzecią czas przejazdu z Wildy i Dębca do śródmieścia, wyeliminuje objazd tramwajów ulicami Marchlewskiego i Strzelecką i zlikwiduje na tej ostatniej ruch tramwajowy; pętli tramwajowej przy ul. J eleniogórskiej, co będzie miało zasadnicze znaczenie dla obsługi przemysłowego rejonu Junikowa, umożliwi bowiem skierowanie wszystkich linii kursujących po ul. Grunwaldzkiej do zakładów pracy w Junikowie. W trakcji autobusowej planuje się objęcie komunikacją takich rejonów miejskich l podmiejskich, j ak: Piątkowo, Rogalin, Stęszew, Suchy Las, Wiry, Złotniki oraz zorganizowanie właściwej obsługi komunikacyjnej osiedla Swierczewo - po uprzednim zakończeniu budowy ul. Leszczyńskiej. Po dokonaniu wyboru komisji redakcyjnej projektu uchwały, przewodniczący obrad, radny Jerzy Łangowski udzielił głosu radnemu Teodorowi Dzlałowskiemu, który przedstawił stanowisko Komisji Gospodarki Komunalnej, Mieszkaniowej i Komunikacji.

"Komisja Gospodarki Komunalnej, Mieszkaniowej i Komunikacji - powiedział na wstępie radny Teodor Działowski - po zapoznaniu się ze sprawozdaniem z realizacji uchwały Rady Narodowej z dnia 27 czerwca 1%7 r. i programem rozwiązań komunikacyjnych stwierdza, iż plan realizacji uchwały nałożył na poszczególne jednostki Pady odpowiedzialne zadania, których wykonanie zmierzało do poprawy funkcjonowania komunikacji w mieście. Szereg zadań zostało wykonanych, niektóre - w związku ze zmieniającą się sytuacją - podlegały rewizji, inne - z braku środków finansowych względnie mocy przerobowej w przedsiębiarstwachi wykonawczych - zostały odłożone. "Do niektórych zadań wyszczególnionych w uchwale nasuwają się uwagi: tempo realizacji obiektów wieloletnich mimo wysiłków inwestorów i wykonawców jest niezadowalające, a wykonywane etapami zamierzenia inwestycyjne nie przynoszą konkretnych efektów gospodarczych. Np. zbudowane a nie wykorzystane torowisko tramwajowe i podziemne przejście na Trasie Chwaliszewskiej . Przyczyn tego stanu należy szukać w nieodpowiednim przygotowaniu inwestycji do realizacji, w brakach koordynacji i przewlekającym się procesie przygotowania dokumentacji technicznej. "W celu sprawniejszego działania przy realizacji inwestycji i remontów kapitalnych! konieczne jest, aby zaktualizowano (zgodnie z zapowiedzią w sprawozdaniu) przepisy regulujące budowę i modernizację obiektów komunikacyjnych. Komisja uważa poza tym, że winno nastąpić ścisłe określenie roli i obowiązków kooirdynacyjno-nadzoirczych Miejskiego Zjednoczenia Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej". " U chwała obowiązuje od lat szeSClU mówił dalej radny Teodor Działowski - mimo to nie udało się dotąd uregulować sprawy przesunięcia godzin zaopatrywania sklepów w ciągach (komunikacyjnych poza godziny szczytu komunikacyjnego. Z uwagi na poważne uciążliwości w ruchu kołowym i pieszym wywoływane przez samochody ciężarowe blokujące jezdnie, a często nawet chodniki, sprawa ta wymaga zdecydowanej interwencji władz miejskich". W sprawie programu rozwoju układu komunikacyjnego radny Teodor Działowski podkreślił, iż zasadniczym mankamentem przy prowadzeniu ciągłych studiów nad układem komunikacyjnym jest brak kompleksowych badań ruchu. Badania takie powinna przeprowadzać podległa Radzie jednostka studialna, której powołanie przewidywała uchwała z dnia 27 czerwca 1%7 r. "W systemie rozwijającej się komunikacji wielkomiejskiej - mówił dalej radny Teodor Działowski, przechodząc do perspektyw rozwoju komunikacji w mieście - dużą rolę odgrywają jej powiązania z komunikacją kolejową. Układ komunikacji zbiorowej musi wzajemnie łączyć kolej, tramwaj i autobus. Układ musi być taki, aby pasażer mógł korzystać z różnych środków transportu poprzez odpowiednio wykształcone węzły przesiadkowe. Miejska Pracownia Urbanistyczna powinna wspólnie z Dyrekcją Okręgową Kolei Państwowych rozpracować szczegółowo węzły łączące środki komunikacji zbiorowej miejskiej z koleją oraz budowę i modernizację wiaduktów w miejscach przecinania się dróg z koleją. Należałoby ustalić kolejność

Sprawozdania

realizacji, wysokość partycypacji w nakładach finansowych i wyznaczyć inwestora. Inicjatywa w tej sprawie winna wyjść ze strony władz miejskich". Innym ważnym zagadnieniem jest przeniesienie tzw. wolnych torów i ograniczenia towarowego ruchu kolejowego przez Dworzec Główny. W znacznym stopniu ograniczono ten ruch przez pobudowanie łącznicy obwodowej północnej. Natomiast likwidacja wolnych torów i dalsze zmniejszenie ruchu towarowego będzie możliwe po pobudowaniu we Francwie stacji rozrządowej, oddaniu do użytku stacji postojowej w Luboniu i ładunkowo-kontenerowej na Ratajach, co się będzie odbywało etapami w dwóch kolejnych planach pięcioletnich. Pożądane jest także wspólne działanie Dyrekcji Okręgowej Kolei Państwowych i Zarządu Dróg, Mostów l Zieleni nad poprawieniem stanu skrzyżowań torów kolejowych z drogami miejskimi. N a obszarze Poznania w gestii Polskich Kolei Państwowych znajduje się 78 przejazdów kolejowych. 70% przejazdów posiada trwałą nawierzchnię. Obecnie dąży się (wszędzie tam, gdzie istnieją techniczne możliwości wykonania) do zastąpienia dotychczasowej nawierzchni płytami prefabrykowanymi. Komisja pozytywnie oceniła materiały przygotowane na sesję Rady i zgłosiła następujące postulaty: l. Generalnie usprawnić przygotowania inwestycji komunikacyjnych do realizacji, a przede wszystkim w odpowiednim czasie przygotować pełną dokumentację techniczną i prawną. Zapewnić mieszkania dla lokatorów domów przewidzianych do wyburzenia. 2. Usprawnić tryb uzgadniania dokumentacji. Opinie wydawane przez różne jednostki Rady nie powinny być sprzeczne. Treść opinii powinna być przed wydaniem uzgodniona między jednostkami Rady, aby dokument brzmiał jednoznacznie. Skróci to tryb wyczekiwania na dokumentację i przyspieszy realizację. 3. Realizację rozpoczynać po zagwarantowaniu prawidłowego przebiegu i ścisłej koordynacji robót między inwestorami. 4. Zwiększyć tempo realizacji robót komunikacyjnych przez wprowadzenie wielozmianowości. Dotyczy to szczególnie robót prowadzonych przez przedsiębiorstwa inżynieryjne i Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji. 5. Na «tąpie programowania planować, a następnie przekazywać do realizacji takie odcinki robót, których wykonanie będzie gwarantowało pełne efekty eksploatacyjne. 6. Zwiększyć moc przerobową przedsiębiorstw specjalistycznych i powołać przedsiębiorstwo inżynieryjne wyspecjalizowane w robotach mostowych. 7. Powołać Biuro Studiów Komunikacji przy prezydium Rady Narodowej m. Poznania, które m. in. prowadziłoby badania ruchu niezbędne dla prawidłowego pro

jektowania układu komunikacji. 8. Zreorganizować służbę drogową w taki sposób, aby wzrosła operatywność rejonów dróg i zieleni przy wykonywaniu zadań inwestycyjnych i remontowych. 9. Uściślić obowiązki Miejskiego Zjednoczenia Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w procesach przygotowania i realizacji inwestycji i remontów. 10, Opracować program rozbudowy układu komunikacyjnego, który uwzględniałby nowocześniejsze rozwiązanie tras i węzłów. W pierwszej kolejności opracowywać te rejony, na których już obecnie obserwuje się dużą koncentrację ruchu kołowego i pieszego, m. in. Międzynarodowych Targów Poznańskich wraz z ul. Głogowską, Świerczewskiego, Mostem Dworcowym, Czerwonej Armii i Dzierżyńskiego. 11. W celu zwiększenia bezpieczeństwa ruchu kołowego - rozszerzyć program budowy wiaduktów drogowych, kolejowych i przejść podziemnych dla pieszych. 12. U stalić i konsekwentnie wykonywać program likwidacji tzw. wolnych torów w sąsiedztwie Dworca Głównego. 13. Ustalić lokalizację i zbudować w dzielnicach międzytrakcyjne węzły przesiadkowe. 14. Opracować i wykonać program budowy parkingów. 15. Zorganizować ostatecznie zaopatrywanie sklepów w godzinach pozaszczytowych, głównie w obrębie śródmieścia.

W dyskusji jako pierwszy zabrał głos dyrektor Miejskiego Zjednoczenia Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Antoni Karwacki. Stwierdził on, iż w minionych latach odrabiano rażące zaległości i dysproporcje w komunikacji miejskiej; załatwiane były potrzeby najpilniejsze. Skutkiem tego realizacja zadań perspektywicznych komunikacji miejskiej była ograniczona. Obecnie istnieją sprzyjające warunki dla przyspieszenia tempa robót, bowiem opracowany już został plan perspektywiczny, zebrano także wiele cennych doświadczeń, które zostaną we właściwy sposób wykorzystane w toku realizacji programu. Program przewiduje realizację zadań w dwóch przedziałach czasowych. Pierwszy będzie obejmował lata 1973 -1980. Będą to jeszcze lata odrabiania zaległości, ale jednocześnie stwarzania przejrzystego układu komunikacyjnego oraz sprawnej komunikacji zbiorowej. Drugi przedział czasowy obejmie lata 1981 - 1990. w tym okresie nastąpi budowa nowoczesnego układu komunikacyjnego i komunikacji zbiorowej o bardzo wysokiej sprawności. Przebudowa tras i układów komunikacyjnych wymaga dużego potencjału przerobowego. Szacunek potrzeb w tym zakresie sięga 800 min zł rocznie. Zadania będą wykonywane przez sześć jednostek m. in.: Płockie Przedsiębiorstwo Robót Mostowych, Poznańskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych,

Poznańskie Przedsiębiorstwo Robót Kolejowych Nr 10. Zamierzenia nasze obejmują cztery sfery działania: pierwsza dotyczy spraw studialno-projektowych. W tym zakresie należałoby podjąć natychmiast decyzje o utworzeniu Biura Studiów. Trzeba też udzielić pomocy Biuru Projektów Budownictwa Komunalnego i niektórym biurom technologicznym. Druga - dotyczy zagadnień decyzji i koordynacji.

Miejska Komisja Planowania Gospodarczego, Wydział Komunikacji, Zjednoczenie Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej oraz Zarząd Dróg, Mostów i Zieleni muszą przejąć na siebie podstawowe zadania w zakresie wydawania decyzji i koordynacji czekających na wykonanie zadań. Trzecia - wykonania i inwestowania, która będzie spoczywała na głównym realizatorze rozbudowy układu komunikacyjnego to znaczy na Zarządzie Dróg, Mostów i Zieleni. Czwarta strefa działania - eksploatacyjna. Niektóre jednostki, m. in. rejony, przedsiębiorstwa wykonawcze, a głównie Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne trzeba uwolnić od spraw przygotowawczych i pozostawić im całą sferę eksploatacyjną. Zastępca kierownika Miejskiej Pracowni Urbanistycznej Zygmunt Nowak zasygnalizował kilka zjawisk, mających wpływ na rozwój komunikacji. Radny Witold Czosnowski stwierdził, iż aktualny poziom usług Miejskiego przedsiębiorstwa Komunikacyjnego, mimo dużego wysiłku załogi Przedsiębiorstwa, pozostawia wiele do życzenia, wyrazem czego są liczne postulaty społeczeństwa często publikowane w lokalnej prasie. Sprawna komunikacja masowa to nie tylko odpowiednia liczba taboru i dostateczna ilość linii, ale także trasy przejazdów pasażerskich uwzględniające kierunki rozwoju miasta i powstawania nowych osiedli oraz właściwe zorganizowane i wyposażone zaplecze techniczne. Rozbudowa zaplecza technicznego komunikacji miejskiej powinna wyprzedzać powiększający się tabor. W chwili obecnej Przedsiębiorstwo posiada 410 wozów tramwajowych i 274 autobusy. Do obsługi taboru posiada trzy zajezdnie tramwajowe dla łącznej liczby 240 jednostek wobec zapotrzebowania wynoszącego 440 jednostek. Istniejącego deficytu na miejsca postojowe i obsługowe nie pokryje przewidywana do 1975 r. rozbudowa zajezdni przy ul. Madalińskiego oraz budowa nowej przy ul. Forteeznej. W dalszym ciągu 80 wagonów będzie tarasowało tory rozjazdowe, pętle końcowe i tory uliczne. Podobna sytuacja występuje w zajezdniach autobusowych. Aktualnie brak miejsc parkingowych dla 87 autobusów. Problemu tego nie rozwiąże zajezdnia przy ul. Pustej i parking przy ul. polskiej, wobec czego planowana budowa nowej zajezdni w rejonie ulic

N aramowicka- Lechicka winna być przyspieszona. W pełni uzasadnione są zamierzenia Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego dotyczące rozwoju punktów dyspozytorskich i rozbudowy łączności radiotelefonicznej, mające na względzie nie tylko poprawienie sprawności organizacji ruchu, ale także poprawienie warunków socjalnych pracowników obsługujących tabor. Pod rozwagę należy poddać celowość angażowania środków i mocy przerobowych na zadania inwestycyjne nie dające wyraźnych efektów. Chodzi konkretnie o przedłużenie linii tramwajowej w ulicy Warszawskiej na odcinku od ul. Łomżyńskiej do ulicy Pustej z pętlą końcową w tym rejonie. Z uzasadnienia wynika, że realizacja tego zadania ma na celu objęcie komunikacją tramwajową istniejących i nowych zakładów pracy w tym rejonie oraz usprawnienie przewozów mieszkańców Antoninka i Miłostowa. Celowe i efektywne jest jedynie przedłużenie tej linii do samego Antoininlka oraz powiązanie jej z mającym tam powstać nowym dworcem kolejowym. Przyjęcie takiego rozwiązania pozwoli na połączenie z miastem całego Osiedla Antoninek i zlokalizowanych tam zakładów pracy mających wyraźne perspektywy rozwojowe, a równocześnie pozwoli na wyeliminowanie linii autobusowej łączącej Osiedle Warszawskie z Antoninkiem oraz projektowanej dodatkowej pętli przy ul. Pustej. Radny Wacław Wilczyński podkreślił, że udział resortu komunikacji, a w szczególności Polskich Kolei Państwowych, w prawidłowym rozwiązywaniu problemów komunikacyjnych miasta jest niedostateczny. Kilkanaście lat temu padały już głosy poddające krytyce budowę obwodnicy północnej i wskazujące, iż bardziej celowe byłoby zbudowanie obwodnicy zachodniej. N a rozwiązanie czeka także możliwość wykorzystania odcinka linii kolejowej Swarzędz- Mosina, jako czegoś w rodzaju komunikacji elektrycznej podobnej do trasy Gdańsk-Gdynia. Przed kilku laty padały już koncepcje uruchomienia nowych przystanków kolejowych na Zawadach, przy ul. Traugutta, na wiadukcie przy ul. Pułaskiego. Koncepcje te nie były nawet przez resort komunikacji dyskutowane. Nie jest możliwe rzeczywiste planowanie rozwiązań komunikacyjnych w Poznaniu bez włączenia Dyrekcji Okręgowej Kolei Państwowych w nurt procesów programowania. Radny Stanisław Andrzejewski zwrócił uwagę na konieczność usprawnienia dojazdu środkami komunikacji miejskiej do Szpitala Ogólnego przy ul. Lutyckiej. W tym celu należałoby przedłużyć o ok. pół kilometra linię tramwajową 11 w kierunku ul. Lutyckiej, skierować autobus linii 68-bis ulicą Strzeszyńską z przystankiem przy wejściu do

Sprawozdania

Szpitala, doprowadzić linię autobusową 64 w pobliże Szpitala (ze wzglądu na znaczną liczbę osób dojeżdżających z Grunwaldu i J eżyc) i wreszcie zwiększyć częstotliwość kursowania autobusów w godzinach porannych i późnym wieczorem. Radny Stanisław Konieczny poinformował o niektórych problemach komunikacyjnych, mających wpływ na wypadki w ruchu drogowym. Z niepokojem trzeba stwierdzić, że liczba wypadków drogowych wzrasta szybciej aniżeli pojazdów mechanicznych. Od 1%8 r. dynamika wypadków drogowych wzrosła o 21%. Wysoko należy ocenić podjęte z inicjatywy Prezydium prace w zakresie zainstalowania podświetlonych znaków drogowych oraz oznakowania drogowskazami tras wylotowych z miasta. W ostatnich dwóch latach na tym odcinku zrobiono więcej, aniżeli w latach 19 -1970. Obiektywnie trzeba stwierdzić, że szybko i sprawnie przebiegały prace na takich inwestycjach jak Rondo-Kaponiera, Trasa Hetmańska czy Wiadukt Gorczyński. Wydaje się celowe, aby Dyrekcja Okręgowa Kolei Państwowych przyspieszyła termin przebudowy węzła kolejowego przy ul. Niestachowskiej. Zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego w Alei Wielkopolskiej wzrasta. Biorąc pod uwagę, że Aleja Wielkopolska spełnia w ruchu kołowym dość istotną funkcję, należałoby zobowiązać Miejskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych i Wodno-Kanalizacyjnych do niezwłocznego poszerzenia ulicy. Uregulowania wymaga sprawa właściwego doboru osób zajmujących się zawodowo prowadzeniem taksówek. Organy Milicji Obywatelskiej wnioskowały o odebranie koncesji kilkudziesięciu właścicielom taksówek za nieodpowiednie traktowanie pasażerów i systematyczne łamanie przepisów. Cezary Sobczak - przewodniczący Delegatury Najwyższej Izby Kontroli w Poznaniu stwierdził, iż przeprowadzona przez Izbę w czwartym kwartale 1972 r. kontrola Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego wykazała, że niektóre z wyszczególnionych w programie na lata 1972 -1975 zadań nie zostały należycie przygotowane do realizacji w 1973 r. Do końca 1972 r. nie uregulowano m.

in. spraw prawnych budowy podstacji prostowników przy ul. Murawa, nie przejęto terenów przy ul. Fortecznej, a nadto nie uzyskano dokumentacji technicznej i nie zawarto umów na wykonanie tych obiektów. Nie zawarto również umów na wykonanie linii tramwajowej na ulicy Murawa oraz robót budowlanych związanych z budową podstacji trakcji przy Moście Uniwersyteckim. W opracowanym przez Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne projekcie planu inwestycji branżowych na 1973 r. nie uwzględniono rozbudowy zajezdni przy ul. Madalińskiego przewidzianej do realizacji w roku 1973. Opóźnieniu uległy przygotowania do budowy zajezdni tramwajowej przy ul. Fortecznej. W zajezdni autobusowej przy ul. Warszawskiej nie były przestrzegane przepisy przeciwpożarowe. Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne nie wykonało kilku zadań w sprawach socjalnych załóg przewidzianych na rok 1972. M. in. nie wybudowano czterech pawilonów dyspozytorskich na pętlach tramwajowych oraz nie wyposażono zajezdni autobusowej przy ul. Warszawskiej w szatnie i jadalnie.

Bernard Rzeczyński członek Komisji Gospodarki Komunalnej, Mieszkaniowej i Komunikacji wyraził pogląd, iż sprawy komunikacji winny być częściej analizowane. Według prognoz w ciągu niepełnych osiemnastu lat liczba samochodów, przypadająca na tysiąc mieszkańców, wzrośnie czterokrotnie. W przedłożonych materiałach sesyjnych niewiele mówi się o problemie bezpieczeństwa drogowego. Zbyt mało uwagi poświęcono problemowi "wychowania drogowego". W tym aspekcie uczynić trzeba wszystko, aby programy szkolenia w zakresie bezpieczeństwa ruchu w szkołach podstawowych i średnich nie były fikcją. Radny Tadeusz Bekas stwierdził, że zaprogramowanie rozwiązań komunikacyjnych należy uznać za prawidłowe. Trzeba jednak dążyć do wprowadzenia na nasze inwestycje drogowe nowoczesnego sprzętu. Obecnie używany sprzęt jest przestarzały i z tego powodu poważnie wzrastają koszty inwestycji drogowych. Zdarzają się przypadki, że już po ułożeniu iprzez drogowców asfaltu ponownie rozkopuje się ulice, bo ktoś zapomniał o ułożeniu np. kabla. Zygmunt Rawski, przedstawiciel Ministerstwa Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska stwierdził na wstępie, że ostatnio Ministerstwo poświęca w swoich pracach szczególnie dużo miejsca prognozom rozwojowym miast, budownictwu mieszkaniowemu, rozwojowi infrastruktury komunalnej. Infrastruktura ta jest elementem uzbrojenia terenów pod nowe budownictwo. Zachodzi coraz bardziej nieodzowna konieczność przebudowy istniejących struktur dla lepszego powiązania w całość obszarów aglomeracji miejskich. Wśród składników uzbrojenia i wyposażenia miast - sprawy komunikacyjne i drogowe mają szczególne znaczenie. Związki te zostały (podkreślone w przedłożonych na Sesję materiałach. W Ministerstwie Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska opracowane zostały ostatnio programy rozwojowe w zakresie gospodarki komunalnej, do lm r. Niezależnie od tego program rozwoju drogownictwa miejskiego został przyjęty przez Kolegium resortu. W programie tym wykorzystano uwagi przedstawicieli województw, również i miasta Poznania. Badania problemów drogownictwa miejskiego wykazały, że nie można ich rozpatrywać w oderwaniu od problematyki komunikacyjnej, a również od problemów związanych z rozwojem komunikacji zbiorowej. Przedstawiony na sesji program odpowiada nowoczesnym poglądom. Brakuje w nim jedynie informacji na temat parkingów, w szczególności w zabudowie śródmiejskiej. Henryk Wojciechowski, przedstawiciel Ministerstwa Komunikacji powiedział, iż przedstawiony program rozwiązań komunikacyjnych m. Poznania wymaga korelacji z układem dróg państwowych o znaczeniu krajowym i międzynarodowym. Przez Poznań przechodzi szereg ważnych szlaków - dwa szlaki międzynarodowe oraz dwie drogi o znaczeniu krajowym. Ocena biegu tych szlaków przez Poznań nie jest korzystna - z wyjątkiem układu wschód-zachód. Natomiast układ z południa na północ posiada szereg wad. Jeśli chodzi o przedstawiony program perspektywiczny, jest on zgodny z zamierzeniami resortu Komunikacji. Obejmuje on układ dwóch podstawowych autostrad, które będą się krzyżować w rejonie Poznania i przebiegać po obrzeżach miasta. Wydaje się, że jest to najkorzystniejsze rozwiązanie, jakie w tej chwili można przyjąć. W poważnym stopniu została przyspieszona budowa dwujezdniowej drogi wylotowej w kierunku na Wrześnię. Również wylot drogi w kierunku południowym budowany jest w bieżącej pięciolatce. Czyni się wszystko, by jeszcze w bieżącej pięciolatce rozpocząć budowę dwóch następnych wylotów: jeden na południe, a drugi w kierunku na Oborniki i Piłę. Wypada stwierdzić, że nie można przedstawionego projektu układu komunikacyjnego uważać za wersj ę ostateczną. W następnym punkcie porządku dziennego rozpatrywano dostarczony radnym wcześniej projekt programu walki z pijaństwem i alkoholizmem. Wysokie spożycie napojów alkoholowych zmusza Radę Narodową, jako gospodarza miasta, do podjęcia bardziej energicznych kroków zmierzających do ograniczenia rozmiarów tego społecznie ujemnego zjawiska. Program walki z alkoholizmem - czytamy w projekcie programu - ma na celu stateczniejsze zapobieganie pijaństwu i alkoholizmowi ma obszarze Poznania. Na program składają się zadania dla jednostek organizacyjnych Prezydium w dziedzinie profilaktyki i leczenia alkoholików oraz właściwego stosowania orzecznictwa i środków represji w stosunku do nadużywających alkoholu i nie przestrzegających przepisów o zwalczaniu alkoholizmu. "W tym celu ustala się następujące zadania:

"Wydział Zdrowia i Opieki Społecznej: l.

Rozszerzy działalność placówek służby zdrowia w zakresie oświaty przeciwalkoholowej szczególnie w środowiskach młodzieżowych oraz w dużych zakładach pracy, m. in. poprzez powiązanie tematyki przeciwalkoholowej z oświatą zdrowotną o innych chorobach społecznych (choroby weneryczne, gruźlica itp.); 2. Zwiększy liczbę miejsc w Zakładzie Leczenia Odwykowego w Charcicach z 85 do 15) poprzez rozbudowę Zakładu lub adaptację budynków sąsiadujących; 3. Uruchomi w terminie do końca 1976 r. zamknięty zakład odwykowego leczenia dla trudnych alkoholików; 4. Zapewni odpowiedni, pod względem liczby i kwalifikacji, personel poradni przeciwalkoholowej oraz stworzy tym poradniom warunki lokalowe pozwalające na prowadzenie działalności psychoterapeutycznej; 5. Utworzy poradnie przeciwalkoholowe w ramach przemysłowej służby zdrowia przy większych zakładach pracy; 6. Rozszerzy opiekę środowiskową nad rodzinami alkoholików oraz udzielać będzie tym rodzinom jak najdalej idącej pomocy materialnej; 7. Zacieśni współpracę z organizacjami społecznymi (Polski Komitet Pomocy Społecznej oraz Społeczny Komitet Przeciwalkoholowy) w dziedzinie udzielania pomocy rodzinom alkoholików oraz organizowania turnusów wypoczynkowych, połączonych z nauką szkolną dla dzieci z tych rodzin; 8. Przeprowadzi weryfikację członków komisji społeczno-lekarskich oraz zapewni tym komisjom właściwe warunki pracy. "Wydział Spraw Mieszkaniowych i Komunalnych: l. Zapewni odpowiednie pomieszczenia niezbędne dla prowadzenia właściwej profilaktyki i leczenia alkoholików, przede wszystkim dla Klubu Abstynentów i poradni przeciwalkoholowych; 2. Przyzna odpowiedni obiekt na Izbę Wytrzeźwień. "W celu prawidłowego ukierunkowania działalności Izby Wytrzeźwień i stosowania właściwej polityki karania osób nadużywających alkoholu Urząd Spraw Wewnętrznych: l. Opracuje program zastosowania nowych, bardziej skutecznych środków oddziaływania profilaktycznego Izby; 2. Zapewni właściwe warunki lokalowe Izby poprzez adaptację uzyskanego na ten cel obiektu lub w drodze inwestycji; 3. Wprowadzi okresowe analizy osób przebywających w Izbie w celu wyciągnięcia, wspólnie z Wydziałem Zdrowia, odpowiednich wniosków dla objęcia opieką profilaktyczną środowisk najbardziej zagrożonych; 4. Podejmie odpowiednie kroki w celu przestrzegania obowiązku zawiadamiania zakładów pracy oraz zainteresowanych osób i instytucji o pobycie w Izbie osób nadużywających alkoholu, szczególnie w odmiesieniiu do kierowców samochodowych; 5. Zapewni organizowanie rozpraw pokazowych Kolegium do spraw wykroczeń w tych zakładach pra

Sprawozdaniacy, w których pracują obwinieni, pijący alkohol w czasie pracy; 6. Zaostrzy represje w stosunku do osób uchylających się od leczenia oraz stosować będzie wobec alkoholików kary pracy na cele społeczne w miejsce karania grzywną. "Urząd Spraw Wewnętrznych i Wydział Handlu prowadzić będą systematyczne szkolenia pracowników handlu i gastronomii w znajomości przepisów przeciwalkoholowych oraz wyciągać surowe sankcje w stosunku do osób naruszających te przepisy. "Wydział Handlu będzie wnikliwiej rozpatrywał wnioski o wydanie zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych, w tym również niskoprocentowych, oraz uwzględni w planach likwidację ulicznych kiosków z piwem przy równoczesnym zwiększeniu dobrze zaopatrzonych punktów sprzedaży napojów bezalkoholowych i pijalni piwa. "Kuratorium Okręgu Szkolnego Poznańskiego: l. Obejmie szeroką akcją oświaty przeciwalkoholowej wszystkie podległe jednostki poprzez ujęcie tych zagadnień w programie zajęć lekcyjnych oraz drogą udzielania instruktażu nauczycielom prowadzącym prelekcje z dziedziny walki z alkoholizmem; 2. Uwzględni tematykę przeciwalkoholową w pracy komitetów rodzicielskich i uniwersytetów powszechnych dla rodziców; 3. Nawiąże współpracę z kierownikami szkół w sprawie powiadamiania dzielnicowych komisji społeczno-lekarskich o przypadkach alkoholizmu wśród rodzin uczącej się młodzieży oraz objęcia uczniów z tych rodzin szczególną troską; 4. Zapewni opiekę dzieciom z rodzin alkoholików poprzez organizowanie czasu pozalekcyjnego, zagwarantowanie im odpoczynku letniego i zimowego na koloniach i obozowiskach, a także odpowiednią pomoc materialną. "Wydział Kultury rozszerzy akcję propagandową w klubach przyzakładowych i osiedlowych, kinach, w hotelach robotniczych, placówkach nauczania i opiekuńczo-wychowawczych poprzez organizowanie prelekcji, wystaw o tematyce przeciwalkoholowej, przeglądów filmów oraz zwiększenie liczby wydawnictw na ten temat w placówkach bibliotecznych" . W dyskusji nad programem zabrali głos: Tadeusz Waligóra, przewodniczący oddziału miejskiego Społecznego Komitetu Przeciwalkoholowego w Poznaniu; Marian Prasol - sekretarz Stałej Komisji Rady Ministrów do Spraw Walki z Alkoholizmem oraz radny Paweł Górski.

Tadeusz Waligóra stwierdził, iż przedstawiony projekt programu był dyskutowany i opiniowany przez aktyw oddziału miejskiego Społecznego Komitetu Przeciwalkoholowego, który aprobował m. in. sprawę zwiększenia liczby miejsc w zakładzie odwykowym. Przymusowe leczenie ze względu na niedostatecz

ną liczbę miejsc w zakładach leczenia odwykowego sprawia służbie zdrowia oraz organom prokuratorskim i sądowniczym najwięcej kłopotów. "Klub Abstynentów przy Al. Marcinkowskiego - mówił dalej Tadeusz Waligóra - powinien spełniać zadania związane z rehabilitacją alkoholików. Program porusza sprawę udzielania pomocy rodzinom alkoholików, zwłaszcza najbardziej poszkodowanym - ich dzieciom. Do problemów mających zasadnicze znaczenie należy zaliczyć także usprawnienie działania Komisji do spraw przymusowego leczenia alkoholików. Komisjom tym, aby mogły one sprawnie działać, należy zapewnić pełną obsługę administracyjną i techniczną.

"Istotne znaczenie dla ratowania obywateli przed niebezpieczeństwem nałogowego spożywania alkoholu ma działalność profilaktyczna Izby Wytrzeźwień. Każdym przypadkiem kilkakrotnego przebywania w Izbie Wytrzeźwień jednej i tej samej osoby należy zainteresować Poradnię Przeciwalkoholową podkreślił Tadeusz Waligóra - zakład pracy i organizację związkową. W celu zlikwidowania masowego spożycia napojów niskoprocentowych - w szczególności piwa, trzeba zapewnić dostateczne zaopatrzenie sklepów w tanie i dobre napoje bezalkoholowe. W programie słusznie podkreślono także konieczność nasilenia propagandy przeciwalkoholowej wśród młodzieży". Marian Prasol stwierdził, iż program przedstawiony pod obrady Sesji obejmuje w sposób kompleksowy zagadnienia walki z pijaństwem i alkoholizmem. Następnie Marian Prasol przedstawił uwagi szczegółowe do projektu programu. M. in. zgodnie z uchwałą Rady Ministrów w sprawie zaostrzenia walki z pijaństwem i alkoholizmem, Rada powinna program u c h wal i ć. Tymczasem w projekcie uchwały Rady Narodowej mówi się, iż Rada Narodowa program z at w i e r d z a . W paragrafie 3 projektu uchwały, Rada zamierza powierzyć Wydziałowi Zdrowia i Opieki Społecznej rolę tymczasowego koordynatora zadań nakreślonych w programie. Wydaje się, iż zamiast tego Rada powinna zobowiązać Prezydium do powołania stałej komisji do spraw walki z alkoholizmem. W zakresie usprawnienia pracy Komisji Społeczno- Lekarskiej do spraw leczenia odwykowego, wydaje się, że w ustępie 8, części pierwszej programu, pominięto tak ważną sprawę, jak nadzór i szkolenie członków komisji lekarskich. W programie należałoby również uwzględnić włączenie związków zawodowych do walki z alkoholizmem w zakładach pracy, zalecenia dla Społecznego Komitetu Przeciwalkoholowego, szczególnie w dziedzinie wzmożenia propagandy oraz zalecenia dla organów Milicji Obywatelskiej

w zakresie walki z nielegalną produkcją alkoholu i rozpijaniem nieletnich. Radny Paweł Górski zgłosił, m. in., propozycję, aby ma popieranie programu walki z alkoholizmem przeznaczać w całości opłaty pobierane z tytułu sprzedaży alkoholu oraz aby wyłączyć dochody ze sprzedaży alkoholu z planu finansowego handlu i gastronomii. Po wyczerpaniu listy dyskutantów przewodniczący obrad radny Jerzy Łangowski wniósł o zatwierdzenie przedłożonego przez Prezydium programu walki z pijaństwem i alkoholizmem, proponując jednocześnie, aby zawarte w l projektu uchwały słowa: "Rada przyjmuje do wiadomości program walki, z pijaństwem i alkoholizmem", zastąpić słowami "Zatwierdza się program walki z pijaństwem i alkoholizmem". Uwzględniając poprawkę, Rada podjęła uchwałę jednomyślnie. W kolejnym punkcie porządku dziennego rozpatrywano sprawozdanie Prezydium Rady Narodowej z rozpatrywania i załatwiania w roku 1972 skarg i wniosków obywateli przez podporządkowane organy i jednostki gospodarcze. W roku 1972 liczba skarg składanych w Prezydium Rady zmniejszyła się w porównaniu z 1971 r. o 11%. W analizowanym okresie członkowie Prezydium przyjęli do protokółu oraz otrzymali na piśmie 1089 skarg, wniosków i spraw obywateli. Łącznie więc ze skargami i wnioskami wniesionymi w roku 1972 do Prezydium i adresowanymi bezpośrednio do Wydziałów zanotowano 1974 sprawy. Zmniejszenie liczby skarg nastąpiło prawie we wszystkich dziedzinach działalności administracji terenowej. Wyraźny spadek skarg zanotowano w sprawach pierwokupu nieruchomości, do czego przyczyniło się ustalenie przez Prezydium zasad postępowania zawartych w programie działania Zarządu Geodezji i Gospodarki Terenami. Poważnie zmniejszyła się również liczba skarg w sprawach meldunkowych. Jest to wynikiem wprowadzenia w życie zliberalizowanych wytycznych ustalonych uchwałą Prezydium z sierpnia 1971 r. Mniejsze nasilenie skarg zanotowano też w sprawach przebudowy i podziału lokali mieszkalnych. W rozpatrywaniu tych spraw i wynikłych na tym tle sporów stosowany jest system rozprawy, co w znacznej mierze ułatwia pogodzenie interesów stron zainteresowanych uczestniczących w sporze i eliminowanie pomówień o stronnicze ich rozstrzyganie. Nadal dominowały sprawy mieszkaniowe, które stanowiły 46% ogółu skarg, a przeważały skargi osób ubiegających się o przydział samodzielnego mieszkania. Znaczną grupę stanowiły skargi na złe i przewlekłe orzecznictwo organów lokalowych oraz na postępowanie egzekucyjne związane z wykonaniem orzeczeń sądowych i decyzji administracyjnych. Stanowiły one sygnały o niedomaganiach w funkcjonowaniu organów lokalowych I instancji. W dalszym ciągu obserwowano znaczny napływ skarg w sprawach garaży lokalizowanych w osiedlach mieszkaniowych. Niezadowolenie obywateli powodował tryb rozpatrywania spraw przydzielania działek budowlanych w użytkowanie wieczyste oraz uzyskiwania zezwoleń na ich zabudowę. Część notowanych skarg kierowana była nadal przez obywateli miasta (lecz w mniejszych rozmiarach w porównaniu z 1971 r.) do naczelnych organów administracji państwowej, centralnych urzędów i biur, instancji partyjnych, prasy, radia, wojewódzkiego zespołu poselskiego itp. Tą drogą wyrażano niezadowolenie z niektórych decyzji administracyjnych. Z rozpatrywanych w 1972 r. w Prezydium ogółem 1648 skarg i wniosków załatwiono pozytywnie - 29%, negatywnie - 31%, w inny sposób - 40% (udzielono wyjaśnień, informacji) . Mimo wyraźnej ogólnej poprawy i podniesienia poziomu merytorycznego rozpatrywania skarg, coraz właściwszego reagowania na problematykę będącą przedmiotem skarg, miały jeszcze miejsce przypadki udzielania skarżącym się wymijających lub niezgodnych ze stanem faktycznym odpowiedzi, nieuwzględniania słusznych interesów skarżących. Z reguły niedotrzymanie ustawowego terminu rozpatrywania miało miejsce w przypadkach wymagających szczegółowego postępowania wyjaśniającego, jednak wyniki globalne w terminowym rozpatrywaniu skarg, w porównaniu z 1971 r. są mniej korzystne. Sytuacja ta jest rezultatem nieterminowego załatwiania skarg w Wydziale Budownictwa, U rbanistyki i Architektury oraz w Wydziale Spraw Mieszkaniowych i Komunalnych. J ednocześnie zaobserwowano wzrost liczby przeterminowanych odwołań ze strony Wydziału Budownictwa, Urbanistyki i Architektury.

W ramach nadzoru i kontroli nad rozpatrywaniem i załatwianiem skarg i wniosków, Wydział Organizacyjno- Prawny Prezydium Rady przeprowadził w roku 1972 kontrolę wyrywkową sposobu załatwiania skarg w wydziałach: Przemysłu, Handlu, Budownictwa, Urbanistyki i Architektury, Spraw Mieszkaniowych i Komunalnych oraz Urzędzie Spraw Wewnętrznych.

Podobną kontrolę przeprowadzono w styczniu 1973 r. wydziałach: Zdrowia i Opieki Społecznej, Komunikacji, Spraw Mieszkaniowych i Kamuinailinych, Budownictwa, Urbanistyki i Architektury oraz Zarządzie Geodezji i Gospodarki Terenami. Ponadto zbadano w pierwszym półroczu 1972 r. merytoryczne załatwianie spraw indywidualnych w poste

Sprawozdaniapowaniu administracyjnym I i II instancji następujących organów administracyjnych: spraw lokalowych, budownictwa, urbanistyki i architektury, handlu, przemysłu, gospodarki komunalnej i mieszkaniowej. Analizy i oceny załatwiania skarg i wniosków w roku 1972 przez podporządkowane organy i jednostki gospodarcze Prezydium dokonało na posiedzeniu w dniu 2 lutego 1973 r. W j ej wyniku postanowiono m. in.

stosować bardziej rygorystyczne sankcje służbowe i dyscyplinarne, a w szczególności kary nagany i pozbawienia nagród oraz premii w stosunku do kierowników i pracowników Wydziału winnych przewlekłego i nieterminowego załatwiania skarg i wniosków. Przewodniczący Komisji Administracji i Samorządu Mieszkańców, radny Kazimierz Kosmowski stwierdził, iż Komisja na posiedzeniu w dniu 30 stycznia 1973 r. dokonała analizy rozpatrywania skarg i wniosków obywateli w roku 1972. Komisja z zadowoleniem przyjęła fakt, że zmniejszyła się liczba skarg, co świadczy, iż aparat administracyjny Prezydium z większą troską podchodzi do spraw obywateli. Nie znaczy to, iż we wszystkich Wydziałach i jednostkach podporządkowanych tryb załatwiania przebiega bez zastrzeżeń. Komisja liczy na to, że w Wydziałach, w których są jeszcze niedociągnięcia, nastąpi poprawa m. in. poprzez szkolenie w dziedzinie znajomości Kodeksu Postępowania Administracyjnego oraz że jednostki podporządkowane Radzie w sposób skuteczny będą wykonywały decyzje i postanowienia zawarte w uchwałach Rady i Prezydium. W wyniku przeprowadzonego głosowania Rada jednomyślnie przyjęła do wiadomości informację obrazującą wyniki dokonanej oceny rozpatrywania skarg i wniosków przez

podporządkowane organy administracji i jednostki gospodarcze w roku 1972. Przewodniczący obrad udzielił głosu komendantowi Poznańskiej Komendy Straży Pożarnych płk. Tomaszowi Ostrowskiemu, który uzupełnił sprawozdanie z przebiegu wykonania uchwały Rady Narodowej m. Poznania z dnia 26 stycznia 1972 r. w sprawie ramowego planu ochrony przeciwpożarowej na lata 1971 -1975 danymi o aktualnym stanie ochrony przeciwpożarowej oraz o zamierzeniach w tej dziedzinie na najbliższy okres. Rada jednomyślnie przyjęła sprawozdanie do wiadomości, podobnie jak informacje o pracy Prezydium w czwartym kwartale 1972 r. i informację o zmianach na stanowiskach kierowniczych w Prezydium i jednostkach podległych w okresie międzysesyjnym, tj. od 7 października 1972 r. do 15 lutego 1973 r., którą zreferował przewodniczący Prezydium, radny Stanisław Cozaś. J ednomyślnie też podjęto uchwały w sprawie zatwierdzenia zmian w budżecie miasta na rok 1973, określenia uprawnień organów administracji terenowej do dokonywania zmian w budżecie jednostkowym miasta na rok 1973.

Przewodniczący obrad udzielił następnie głosu radnemu Teodorowi Działowskiemu w celu zgłoszenia wniosku o podjęcie uchwały w sprawie zatwierdzenia programu rozwiązań komunikacyjnych w Poznaniu. Komisja redakcyjna dokonała kdlku zmian w projekcie uchwały. Rada uwzględniła poprawki zgłoszone przez Komisję oraz w wyniku przeprowadzonego głosowania podjęła jednomyślnie uchwałę zatwierdzającą program rozwiązań komunikacyjnych w Poznaniu. N a tym obrady sesji zakończono.

Marian Gen o wefiak

WYKONANIE PLANU GOSPODARCZEGO I BUDŻETU POZNANIA W 1972 R.

W ciągu 1972 r. liczba ludności m. Poznania zwiększyła się o 7224 osoby i na koniec roku wynosiła 485 794. N a rynku pracy występował nadal niedobór miejscowej siły roboczej. Osiągnięto pomyślne wyniki gospodarcze, szczególnie w przemyśle, który wykonał zadania produkcyjne z nadwyżką. Nastąpiła odczuwalna poprawa między siłą nabywczą ludności a podażą towarów i usług. Program budownictwa mieszkaniowego wykonano z nadwyżką. Nastąpił dalszy rozwój usług komunalnych, służby zdrowia i opieki społecznej.

I. PRZEMYSŁ

Wartość produkcji globalnej przemysłu uspołecznionego wyniosła w 1972 r. 34,4 miliardów zł i była o 12,7% wyższa aniżeli w 1971 r. (Tabela l). Korzystne tendencje wystąpiły w strukturze produkcji pomiędzy grupą B (przedmioty spożycia) a grupą A (środki wytwarzania). Produkcja przedmiotów spożycia wzrosła z 53,6% w 1971 r. do 55% w 1972 r.

W strukturze gałęziowej produkcji przemysłu uspołecznionego w dalszym ciągu najwyższy udział wykazywał przemysł elektromaszynowy - 4l,4<Yo, spożywczy - 36,3%, chemiczny - 11,9%.

Tabela l

PRZEMYSŁ USPOŁECZNIONY POZNANIA W 1972 R.

Jednostka Procent Dynamika VVyszczególnienie miary Wykonanie wykonania 1971 = 100 planu Produkcja globalna min zł 34437,7 X 112,7 ceny porównawcze Sprzedaż wyrobów własnej pro- min zł 44463,9 104,2 113,4 dukcji i usług ceny zbytu Przeciętna zatrudnienia osoba 109 248 99,6 104,6 Osobowy fundusz płac min zł 3 715,5 103,0 111,4 Przeciętna płaca miesięczna brutto zł 2 834 X 106,5 Wartość produkcji globalnej na tys. zł 315,2 X 107,8 jednego zatrudnionego ogółem

Sprzedaż wyrobów własnej produkcji i usług przemysłu uspołecznionego Poznania przekroczyła wartość 44,4 miliardów zł w cenach zbytu, co stanowiło 104,2% wartości planowanej (Tabela 2). W porównaniu z 1971 r. wartość sprzedaży była wyższa o 13,4% wobec założonej dynamiki w planie 109,7%. W ogólnej wartości sprzedaży produkcja rynkowa stanowiła 44,7%. Wartość dostaw produkcji eksportowej przemysłu uspołecznionego wyniosła w 1972 r. pomad 7 miliairdów zł (514 862 (XX) zł dewizowych). W stosunku do 1971 r. dostawy eksportowe wzrosły odpowiednio o 14,4% i 21,3%. Najwyższą dynamikę wzrostu eksportu osiągnęły artykuły rolno-spożywcze oraz maszyny i urządzenia. Dalszej poprawie uległa jakość produkcji. Wartość wyrobów oznaczonych znakami Q i l zwiększyła się z 3,3 miliardów zł w 1971 r. do 3,7 miliardów zł w 1972 r" tj. o 12,4%. Równocześnie korzystne tendencje wystąpiły w produkcji wyrobów ocenianych według przynależności do grup poziomu technicznego A, B i C. U dział wyrobów grupy A wynosił 80% wobec 79,1% w 1971 r. i 73,7% w 1970 r. przy jednoczesnym spadku udziału grupy B i C.

Wzajemne proporcje podstawowych wskaźników wykonania planu ukształtowały się prawidłowo. Wzrost funduszu płac (11,4%) był mniejszy od wzrostu produkcji (12,7%), a wzrost

Tabela 2

SPRZEDAŻ WYROBÓW WŁASNEJ PRODUKCJI I USŁUG ORAZ DOS TA WY NA RYNEK PRZEMYSŁU USPOŁECZNIONEGO W 1972 R.

Sprzedaż wyrobów własnej produkcji i usług Ogółem w tym na cele rynkowe VVyszczególnienie Plan Wykonanie Procent U dział Wykonanie wykonania w dostawach w tys. zł w tys. zł cen zbytu planu ogółem w % Ogółem 42 681 107 44 463 928 104,2 19 889 287 44,7 w tym: przemysł planowany centralnie 40 251 163 41 970 917 104,3 18 431 878 43,9 przemysł planowany terenowo 2 429 944 2 493 011 102,6 l 457 409 58,5

Sprawozdaniawydajności pracy (7,8%) wyprzedzał wzrost średniej płacy (6,5%). Wzrost produkcji globalnej przemysł uspołeczniony Poznania osiągnął w 63,8% poprzez wzrost wydajności pracy. N akłady inwestycyjne przemysłu uspołecznionego wyniosły 2029,3 milionów zł i stanowiły 43,7% nakładów inwestycyjnych gospodarki uspołecznionej Poznania (w 1971 r. - 29,4%).

Z ważniejszych zadań inwestycyjnych należy wymienić: modernizację i zmianę profilu produkcji odlewni z żeliwa na staliwa w Zakładach Metalurgicznych "Pomet"; modernizację Poznańskiej Fabryki Łożysk Tocznych, Wielkopolskiej Fabryki Urządzeń Mechanicznych "Wiepofama"; oddanie do użytku budynku produkcyjno-usługowego w Wielkopolskich Zakładach Naprawy Samochodów; budowę piekarni przy ul. Żeromskiego i rozbudowę piekarni przy ul. Dzierżyńskiego.

II. HANDEL

Wartość sprzedaży handlu detalicznego ogółem wyniosła 13 007 milionów zł, co stanowiło 101,9% wartości planowanej. W stosunku do 1971 r. obroty wzrosły o 10,8%. Obroty przedsiębiorstw detalicznych wykonano w 101,3%, w tym w przedsiębiorstwach podległych Poznańskiemu Zjednoczeniu Przedsiębiorstw Handlowych w 101% (Tabela 3). Korzystna zmiana wystąpiła w strukturze spożycia. Obroty artykułami nieżywnościowymi osiągnęły wyższe tempo wzrostu niż obroty artykułami żywnościowymi. W porównaniu z 1971 r. sprzedaż artykułów nieżywnościowych była wyższa o 12,6%, a udział w ogólnej sprzedaży wzrósł z 61,1% do 62%. Sprzedaż artykułów żywnościowych -wzrosła natomiast o 8,2%, przy czym udział ich spadł z 38,9% do 38%. Sprzedaż w przedsiębiorstwach gastronomicznych wykonana została w 103,8%, w tym przez jednostki podległe Poznańskiemu Przedsiębiorstwu Przemysłu Gastronomicznego w 103,4%. Zaopatrzenie rynku w artykuły żywnościowe, z wyjątkiem mięsa i przetworów mięsnych, ryb słodkowodnych oraz warzyw - było zadowalające. W podaży artykułów przemysłowych nastąpiła dalsza i wyraźna poprawa, w szczególności w poszukiwanych wyrobach przemysłu lekkiego i chemicznego. Na rynku pojawiły się nowe wzory i fasony trykotaży wełnianych oraz z włókien syntetycznych; więcej było importowanych wyrobów dziewiarskich. Większe były dostawy galanterii skórzanej i z tworzyw sztucznych, wyrobów papierniczych, sprzętu gospodarstwa domowego i innych artykułów trwałego użytku oraz wyrobów przemysłu motoryzacyjnego. Jakość oraz wybór asortymentowy nie zawsze jeszcze odpowiadał wzrastającemu popytowi. W szczególności dotyczyło to obuwia skórzanego, mebli oraz nowoczesnego sprzętu elektrotechnicznego.

Tabela 3

OBROTY W DETALU I OBROTY GASTRONOMICZNE W 1972 R.

(W MILIONACH ZŁ)

Procent Wskaźnik Wyszczególnienie Wykonanie wykonania dynamiki planu 1971 = 100 Obroty ogółem 13007,0 101,9 110,8 w tym: Obroty przedsiębiorstw detalicznych 11 316,3 101,3 110,8 w tym: Poznańskie Zjednoczenie Przed - siębiorstw Handlowych 4 766,9 101,0 108,4 Związek Spółdzielni Spożywców " Społem" l 675,8 103,4 109,7 Obroty przedsiębiorstw gastro - nomicznych 887,5 103,8 110,3 w tym: Poznańskie Przedsiębiorstwo Przemysłu Gastronomicznego 654,6 103,4 110,8 Związek Spółdzielni Spożywców " Społem" 82,0 109,3 113,5

Oddano do użytku czterdzieści plęC nowych sklepów o powierzchni 2 m*. Stan na koniec roku wynosił 1529 sklepów o powierzchni 145 287 m' i na tysiąc mieszkańców przyr>adało 299 m> powierzchni handlowej. Rozwój sieci nastąpił przede wszystkim w nowych osiedlach mieszkaniowych Bonin i Raszyn, w Nowej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataje" oraz w Zespole Osiedli Mieszkaniowych "Winogrady". Do największych obiektów handlowych oddanych do użytku zaliczyć należy pawilon przy ul. Krzywoustego, sklep Przedsiębiorstwa Techniczno-HamdLowego zmechanizowanego Sprzętu Domowego "Bidom" przy ul. 27 Grudnia iw oibiekcie po Domu Mody "Roxana" oraz pawilon przy ul. Dąbrowskiego 140/142 obejmujący aptekę, bar kawowy, bar mleczny, placówkę "Eldomu" i "Praktycznej Pani". Dalszemu rozwojowi uległa także sieć zakładów gastronomicznych. Uruchomiono trzynaście zakładów otwartych. Stan na koniec roku wynosił 372 zakłady gastronomiczne o 26188 miejscach konsumpcyjnych, w tym 1% zakładów otwartych o 17 258 miejscach. Na tysiąc mieszkańców przypadało 35,5 miejsc konsumpcyjnych. Obok uruchomienia nowych placówek detalicznych i gastronomicznych przeprowadzono modernizację istniejących sklepów, którą objęto w szczególności śródmieście, ośrodek staromiejski, Rynki: Jeżycki i Łazarski oraz ulice: Dąbrowskiego, Dzierżyńskiego, Głogowską i Kraszewskiego.

III. USŁUGI DLA LUDNOŚCI

Pełna sfera usług dla ludności świadczonych przez jednostki gospodarki uspołecznionej osiągnęła wartość 2246,2 miliony zł (Tabela 4). Wskaźnik wartości usług na jednego mieszkańca wyniósł 4624 zł, tj. 2,3% więcej niż w 1971 r. W ogólnej wartości 41% stanowiły usługi świadczone przez jednostki planu terenowego. Uruchomiono 38 nowych placówek usługowych typu rzemieślniczego o łącznej powierzchni 3870 m 2 .

Tabela 4

USŁUGI DLA LUDNOŚCI (W TYSIĄCACH ZŁ)

VVyszczególnienie Wykonanie % Dynamika U sługi ogółem (pełna sfera) 2 246 200 x 104,4 z tego: plan centralny l 325 327 x 101,7 plan terenowy 920 873 101,4 108,7 w tym: Ministerstwo Handlu Wewnętrznego i U sług 320 336 102,0 112,2

Mimo osiągniętych efektów w dziedzinie wzrostu wartości usług, nie we wszystkich ich rodzajach podaż została zrównoważona z popytem. Nadal nie było w pełni pokryte zapotrzebowanie na usługi pralnicze, motoryzacyjne, remontowo-budowlane i roznoszenie towarów do domów.

IV. GOSPODARKA MIESZKANIOWA Oddano do użytku ogółem 4610 mieszkań o 15 79) izbach i 226 649 m' powierzchni użytkowej, w porównaniu z 1971 r. pobudowano o 11,6% izb więcej (Tabela 5). Plan przyrostu mieszkań został wykonany w 113,4%. Uzyskane wyniki wpłynęły na poprawę warunków mieszkaniowych. Wskaźnik zagęszczenia obniżył się iz 1,24 osób ma izbę (1971) do 1,21 na kolnie c 1972 r.

W ogólnym przyroście efektów z nowego budownictwa, 4256 mieszkań (14146 izb) zrealizowano w ramach budownictwa uspołecznionego. Dominującą jego formą była sDółdzielczość mieszkaniowa, której udział wynosił w mieszkaniach - 87,1%, a w izbach - 89,6%. Budownictwo mieszkaniowe koncentrowało się przede wszystkim na budowach N owej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataje" i Zespołu Osiedli Mieszkaniowych "Winogrady" (78,8% budownictwa uspołecznionego), na których pobudowano łącznie 3325 mieszkań o 151200 m' powierzchni. W budownictwie uspołecznionym 79,8% efektów mieszkaniowych wykonanych było metodą wielkopłytową. Struktura mieszkań oddawanych do użytku w ramach budownictwa spółdzielczego była w zasadzie zgodna z potrzebami. 80,8% stanowiły mieszkania typu M-3 i M-4. Mimo pomyślnych

Tabela 5

BUDOWNICTWO IZB MIESZKALNYCH W 1972 R.

Procent Wskaźnik Struktura VVyszczególnienie Wykonanie wykonania dynamiki w procenplanu 1971 = 100 tac h Budownictwo izb mieszkalnych ogółem 15 790 x 111,6 100, O z tego: budownictwo Rady Narodowej 630 100, O 116,7 4,0 budownictwo własne zakładów pracy 1024 100, O 221,6 6,5 budownictwo spółdzielcze 12 384 111,0 107,9 78,4 budownictwo dla ludności rolniczej 108 100, O x 0,7 budownictwo indywidualne ludności l 644 x 98,1 10,4wyników budownictwa mieszkaniowego liczba oczekujących na mieszkania wzrosła z ok. 25 500 osób (1971) do ok. 28 300 na koniec 1972 r. Również zwiększyła się liczba kandydatów z 10 200 do 12 700 osób. Na kapitalne remonty budynków mieszkalnych przeznaczono 111,1 milionów zł, czyli o 1,8% więcej niż w 1971 r. W ramach kapitalnych remontów w szerszym zakresie prowadzono roboty modernizacyjne połączone z przebudową mieszkań wspólnych na samodzielne, co przyniosło w efekcie czterdzieści cztery dodatkowe mieszkania.

V. GOSPODARKA KOMUNALNA

Wykonalnie podstawowych zadań planowych w gospodarce komunalnej przebiegało ma ogół poprawnie (Tabela 6). Potwierdzeniem tego jest przekroczenie planów wartości produkcji i usług o 5,4% i uzyskanie wysokiej dynamiki 112,7 w stosunku do 1971 r. Przekroczenie zadań nie zlikwidowało jednak dysproporcji pomiędzy zapotrzebowaniem na usługi komunalne a możliwością ich zaspokojenia. W szczególności dotyczyło to komunikacji masowej oraz odprowadzania i oczyszczania ścieków. N akłady inwestycyjne w ramach Miejskiego Zjednoczenia Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej wyniosły 280,1 milionów zł, czyli o 11,5% ponad ustalenia planowe. Głównymi kierunkami inwestowania były: kanalizacja - 20,3%, komunikacja miejska - 20,2%, drogi - 19,6<</0, wodociągi - 14,7%, ciepłownictwo - 9,5%. Na kapitalne remonty urządzeń komunalnych wydatkowano 387,2 milionów zł, przekraczając tym s a m p i plan o 20,2%. Z ikwoty tej 289,4 milionów zł przeznaczono na drogi, zieleń i oświetlenie.

Wodociągi i kanalizacja Zaopatrzenie miasta w wodę było dostateczne. Włączenie do eksploatacji nowych magistrali wodnych rozwiązało ostatecznie problem zaopatrzenia w wodę mieszkańców Osiedla Warszawskiego i poprawiło sytuację mieszkańców Górczyna. Ogółem SIec wodociągowa zwiększyła się o 10,4 km tj. o 26,8% ponad plan, a sieć kanalizacyjna o 13,1 km zamiast planowanych 12 km. Plan dostaw wody zrealizowano w 103,2%. Gospodarstwa domowe pobrały o 2,7% wody więcej niż planowano i 5,5% więcej niż w 1971 r.

Komunikacjamiejska

Sytuacja przewozowa nie uległa poprawie z powodu niedostatecznej ilości nowoczesnego taboru, nieprawidłowego układu komunikacyjnego i niewydolności zaplecza technicznego Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. W porównaniu z 1971 r. liczba pasażerów przewiezionych taborem komunikacji miejskiej wzrosła o 6 (XX) (XX) osób (o 1,9%), w tym głównie w trakcji tramwajowej, bo aż o 5 9:x) (XX) osób,

Tabela 6

WYKONANIE PODSTAWOWYCH ZADAŃ W GOSPODARCE KOMUNALNEJ W 1972 R.

Jednostka Dynamika Wyszczególnienie miary wykona- procent 1971 = 100 plan nie wykonania Zużycie wody przez odbiorców ogółem tys. m 3 44 520 45871 103,0 105,8 w tym: przez gospodarstwa domowe »j 21 190 21770 102,7 105,5 Długość sieci wodociągowej oddanej do eksploatacji z planu inwestycyjnego km 3,8 3,8 100,0 380,0 Długość sieci kanalizacyjnej oddanej do eksploatacji z planu inwestycyjnego n 7,8 7,8 100, O 354,5 Przewóz pasażerów taborem Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji ogółem min osób 332,5 323,6 97,3 101,9 z tego: tramwajami J J 235,0 233,9 99,6 102,6 autobusami JJ 97,5 89,7 91,9 100, O Pranie bielizny ogółem tona 2 610 2250 86,2 108,8 w tym w Miejskich Pralniach JJ 1030 1082 105,0 106,4 U sługi pralnicze dla ludności 855 1013 118,5 125, l " w tym w Miejskich Pralniach 388 456 117,5 118, l " U sługi czyszczenia chemicznego dla ludności ii 1479 1347 91,1 105,2 w tym w Miejskich Pralniach 570 541 94,9 87,1 " Długość sieci cieplnej km 64,5 68,7 106,5 122,2 Długość dróg o nawierzchni ulepszonej 337,9 339,4 100,4 101,6tj. o 2,6%. Podstawową trakcją komunikacyjną były nadal tramwaje, ich udział w ogólnym przewozie pasażerów wyniósł 72,3% wobec 71,8% w 1971 r. W 1972 r. oddano do użytku nowy odcinek linii tramwajowej na Trasie Hetmańskiej (od ul. Głogowskiej do Dzierżyńskiego) oraz włączono do eksploatacji pętlę tramwajową pod wiaduktem górczyńskim. W komunikacji autobusowej uruchomiono nowe połączenia: Zespołu Osiedli Mieszkaniowych "Winogrady" do ul. Powstańców Wielkopolskich; Zespołu Osiedli Mieszkaniowych "Winogrady" - ul. Słowiańska przez Sródlkę do Nowej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataje"; z Górczyna - do Randa Kaponiera; z ul. Świerczewskiego do ul. Wałbrzyskiej (do Wielkopolskich Zakładów Teletechnicznych "Teletra"). Regularną komunikacją objęto miejscowości podmiejskie: Czapury, Kicin, Skórzewo, Wieraonka i Wiórek.

Drogi, oświetlenie, zieleń

Z ważniejszych robót wykonanych w ramach odnowy i przebudowy układu komunikacyjnego miasta wymienić należy: węzeł górczyński - oddanie do użytku dwóch odrębnych jezdni na wiaduktach oraz wybudowanie estakady w ul. Czechosłowacką; zakończenie budowy ustroju nośnego przez Wartę, wykonanie palowania pod wiaduktami w ulicach Dolna Wilda i Bema na Trasie Hetmańskiej; oddanie do użytku jezdni południowej od Mostu Mieszka I

10 Kronika Miasta - Poznania

Sprawozdaniado iul. Zamenhofa na Trasie Chwaliszewsikiej; rozpoczęcie przebudowy układu drogowego w rejonie ul. Warszawskiej na głównym szlaku komunikacji międzynarodowej E-8. W ramach kapitalnych remontów dokonano odnowy i przebudowy szeregu dróg i ulic, ulepszając m. in. nawierzchnię względnie uzbrojenie, oświetlenie (1145 nowych punktów oświetlenia) i zagospodarowanie zieleni (odnowiono 53 400 m 2 i zagospodarowano 17,3 ha terenu zielenią) .

Ciepłownictwo Długość sieci cieplnej wzrosła o 12,5 km. Rozpoczęto budowę drugiej elektrociepłowni w Karolinie. Sprzedaż energii cieplnej osiągnęła 108,6% założeń planowych (5299:x) Gcal).

Pralnictwo

Miejskie Pralnie i Farbiarnie wykonały zadania w zakresie usług pralniczych w 105%, w tym dla ludności w 117,5%, wykazując równocześnie dynamikę wzrostu w stosunku do 1971 r. odpowiednio 106,4% i 118,1%.

Oczyszczanie miasta

N astąpił dalszy rozwój usług asenizacyjnych. Zadania planowe zostały wykonane z nadwyżką. Wywóz odpadów dokonywany był przy pomocy małych tradycyjnych pojemników oraz systemem dużych wymiennych kontenerów, głównie w wielkich osiedlach mieszkaniowych. Eksperymentalnie przy gromadzeniu i wywozie odpadów ze szpitali wprowadzono worki papierowe do jednorazowego użycia.

Gazownictwo

Doprowadzono gaz ziemny do Poznania. Plan sprzedaży gazu został wykonany w 102%, w tym dla gospodarstw domowych w 101,2%. Nastąpił dalszy rozwój gazownictwa bezprzewodowego. Przybyło 1100 nowych odbiorców.

VI. USŁUGI SOCJALNO-KULTURALNE

Oświata i wychowanie

N astąpił dalszy rozwój opieki nad dzieckiem. Z ogólnej liczby dzieci w wieku od trzech do sześciu lat opieką przedszkolną zostało objętych 51,9% dzieci wobec 48,6% w 1971 r. W Nowej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataje" na Osiedlu Piastowskim i w Zespole Osiedli Mieszkaniowych "Winogrady" oddano do użytku dwa przedszkola. Potrzeby w nowo budowanych osiedlach są jednak znacznie większe. Liczba uczniów w szkołach podstawowych zmniejszyła się z 52 944 (1971) do 50 Q)6 w 1972 r.

Wskaźnik zagęszczenia wynosił 46,4 uczniów na jedną izbę lekcyjną wobec 48,5 uczniów w 1971 r. Oddano do użytku nowy obiekt szkolny na Osiedlu Przyjaźni w Zespole Osiedli Mieszkaniowych "Winogrady". W okresie sprawozdawczym zorganizowano nowe XII Liceum Ogólnokształcące przy ul. Stalingradzkiej o profilu biologiczno-chemicznym. Wskaźnik zagęszczenia (63,6 uczniów na jedną izbę) utrzymał się na poziomie 1971 r. W szkołach zawodowych wszystkich typów pobierało naukę 44 245 uczniów, w tym 36 424, tj. 82,3% w szkołach zawodowych dla niepracujących. N abór do szkół zawodowych nie na wszystkich kierunkach kształtował się prawidłowo.

Ponadplanowe liczby uczniów przyjęto na kierunki: elektryczny, chemiczny, poligraficzny.

N egatywnym i szczególnie niekorzystnym zjawiskiem jest niewykonanie założonego naboru na takie kierunki, jak: mechaniczny i budowlany, zarówno w zasadniczych szkołach zawodowych, jalk i technikach. W roku szkolnym 1972/1973 powstały dalsze cztery szkoły zawodowe typu licealnego dla robotników kwalifikowanych. W siedmiu istniejących placówkach prowadzono szkolenie o kierunkach: mechanicznym, elektrycznym, ekonomicznym, hadlowym i ogólnogospodarczym. W dwóch Domach Dziecka (jeden uruchomiono w 1972 r. przy ul. Pamiątkowej) wychowywało się 101 dzieci.

Zdrowie i opieka społeczna

Baza lecznictwa zamkniętego wzrosła do 4145 łóżek, co wpłynęło na poprawę wskaźnika z 81,9 łóżek na 10 (XX) mieszkańców (1971) do 85,3 (1972). Uruchomiono Klinikę Pediatryczną

Akademii Medycznej przy ul. Szpitalnej oraz przedterminowo oddano do użytku sale wyposażone w 105 łóżek w Szpitalu Ogólnym przy ul. Lutyckiej. W lecznictwie otwartym przybyło kilka nowych placówek, dokonano też szeregu zmian organizacyjnych mających na celu ulepszenie i dostępniejsze świadczenie usług. Zwiększenie liczby rejonów lekarskich pozwoliło na obniżenie średniej liczby ludności na jeden rejon do 3495 osób wobec 3664 w 1971 r.

Przekazanie do użytku Domu Weterana przy ul. Ugory i Domu Pomocy Społecznej dla dzieci przy ul. Łąkowej przyczyniło się do poprawy wskaźnika liczby miejsc w domach opieki społecznej na 10 (XX) mieszkańców z 14,3 w 1971 r. do 17,9 w 1972 r. W większym też stopniu rozwijała się pomoc w formie zasiłków pieniężnych, w naturze i usługach. Uruchomiono żłobek na Osiedlu Piastowskim Nowej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataje" oraz drugi przy ul. Winkiera. Liczba dzieci w żłobkach w stosunku do ogólnej liczby dzieci w wieku do dwóch lat wynosiła 22,7% wobec 22,9% w 1971 r.

Kultura

Główny nacisk położono na aktywizację życia kulturalnego w oparciu o istniejącą bazę materialną. W dalszym ciągu organizowano "Koncerty poznańskie" dla załóg zakładów pracy. Prowadzono koncerty dla młodzieży "Pro Smfcniika" i "Musica Viva". Operna Poznańska wprowadziła akcję "Więcej niż premiera" dla zakładów pracy oraz "Opera Viva" dla studentów. W dniach od 11 do 26 listopada odbył się VI Międzynarodowy Konkurs Skrzypcowy im. Henryka Wieniawskiego. Księgozbiór Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Edwarda Raczyńskiego powiększył się o 27 526 woluminów. Noiwe placówki biblioteczne uiruchomiono ma Osiedlu Rzeczypospolitej Nowej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataje" i na Osiedlu wielkiego Października w Zespole Osiedli Mieszkaniowych "Winogrady" oraz przy ul. Konopnickiej.

VII. BUDOWNICTWO

Wartość produkcji podstawowej uspołecznionych przedsiębiorstw budowlano-montażowych zlokalizowanych na obszarze Poznania wyniosła 7915,5 milionów zł, tj. 106,4% wartości planowanej, przy dynamice w stosunku do 1971 r. - 118,4%. Aczkolwiek przedsiębiorstwa budowlano-montażowe uzyskały ponadplanowe wyniki i wysokie tempo wzrostu produkcji, jednak przyrost mocy przerobowej był niewspółmierny do wzrostu zadań inwestycyjnych. Przedsiębiorstwa planu terenowego wykonały plan produkcji budowlano-montażowej w 105,9% przy dynamice 107,9%, osiągając wartość 548,9 milionów zł.

VIII. INWESTYCJE

Nakłady inwestycyjne gospodarki uspołecznionej Poznania Wyniosły 4646,4 milionów zł, co stanowi 105,5% nakładów przewidzianych w planie. Nakłady na roboty budowlano-montażowe wykonano w 105,1% (Tabela 7). z ogólnej wartości przeważająca część nakładów została przeznaczona na przemysł oraz gospodarkę komunalną i mieszkaniową (Tabela 8). N akłady inwestycyjne planu centralnego stanowiły 70,6% ogółu nakładów w gospodarce uspołecznionej. Wskaźnik realizacji planu rocznego wynosił 106,2%.

Tabela 7

NAKŁADY INWESTYCYJNE WGOSPODARCE USPOŁECZNIONEJ W 1972 R. WEDŁUG STRUKTURY TECHNICZNEJ (W MILIONACH ZŁ)

Procent Struktura VVyszczególnienie Plan Wykona - wykonania w procentach nie planu plan wykonanie Nakłady inwestycyjne ogółem 4403, l 4646,4 105,5 100, O 100, O z tego: roboty budowlano-montażowe 2015,2 2118,6 105,1 45,7 45,6 maszyny, urządzenia itp. 2155,8 2215,7 102,8 49,0 47,7 pozostałe nakłady 232,1 312, l 134,5 5,3 6,7

10*

Sprawozdania

Tabela 8

NAKŁADY INWESTYCYJNE W GOSPODARCE USPOŁECZNIONEJ WEDŁUG DZIAŁÓW GOSPODARKI NARODOWEJ (W MILIONACH ZŁ)

Wykonanie Struktura w procentach VVyszczególnienie 1971 1972 1971 1972 N akłady ogółem 3164, O 4646,4 100, O 100, O z tego: Przemysł 929,4 2029,3 29,4 43,7 Budownictwo 348, l 294,5 11,0 6,3 Rolnictwo 86,0 24,8 2,7 0,5 Leśnictwo 4,0 324,3 0,1 7,0 Transport i łączność 220,3 285,2 7,0 6,1 Handel 222,9 230,3 7,0 5,0 Gospodarka Mieszkaniowa 1 Komunalna 983,4 1015,2 31,1 21,8 w tym: gospodarka mieszkaniowa 653, l 661,7 20,6 14,2 nauka, oświata i wychowanie, kultura i sztuka 185,4 225,9 5,9 4,9 Ochrona zdrowia, opieka społeczna i kultura fizyczna 118,6 188,7 3,7 4,1 Pozostałe działy 66,5 28,2 2,1 0,6

Realizacja zadań inwestycyjnych w planie terenowym wykazuje wskaźnik wykonania rocznego 103,8% (Tabela 9). W ramach tych nakładów inwestycje Rady Narodowej zostały wykonane w 96,2% (Tabela 10).

IX. CZYNY SPOŁECZNE

Wartość czynów społecznych osiągnęła kwotę 116,9 milionów zł i przekroczyła o 29,3% wartość planowaną, a o 7,6% wyniki 1971 r. Z ogólnej wartości ok. 22% przypadało na czyny o charakterze inwestycyjnym, a ok. 44% na kapitalne remonty. Przeważająca część czynów społecznych realizowana była w zakresie gospodarki mieszkaniowej i komunalnej (73,6%) oraz oświaty (14,9%). Z ważniejszych zadań wymienić należy m. in. budowę nowego Ogrodu

Tabela 9

NAKŁADY INWESTYCYJNE PLANU TERENOWEGO W 1972 R. WEDŁUG STRUKTURY TECHNICZNEJ (W MILIONACH ZŁ)

Procent Struktura Wyszczególnienie Plan Wykona - wykonania w procentach nie planu plan wykonanie Nakłady inwestycyjne ogółem 1315,0 1365,3 103,8 100, O 100, O z tego: < roboty budowlano-montażowe 965,6 1042,0 107,9 73,4 76,3 maszyny, urządzenia itp. 278,6 256,9 92,2 21,2 18,8 pozostałe nakłady 70,8 66,4 93,4 5,4 4,9

14'"

Tabela 10>

NAKŁADY INWESTYCYJNE W GOSPODARCE PAŃSTWOWEJ PLANU TERENOWEGO W 1972 R. WEDŁUG, JEDNOSTEK ORGANIZACYJNYCH PREZYDIUM RADY NARODOWEJ (W MILIONACH ZŁ)

VVyszczególnienie

Nakłady ogółem z tego: Poznańskie Zjednoczenie Przedsiębiorstw Handlowych Poznańskie Przedsiębiorstwo Przemysłu Gastronomicznego · Miejskie Zjednoczenie Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Dyrekcja Inwestycji Miejskich budownictwo mieszkaniowe inwestycje wspólne Kuratorium Okręgu Szkolnego Poznańskiego Wydział Kultury Wydział Zdrowia i Opieki Społecznej Wydział Budżetowo-Gospodarczy Poznańska Komenda Straży Pożarnych Wojewódzki Komitet Kultury Fizycznej i Turystyki Wydział Rolnictwa i Leśnictwa

Plan

Wykonanie

Procent wykonania planu

624,9

60 1,4

96,2

31,5 32,0 101,6 16,1 10,0 62,1 251,2 280, l 111,5 56,7 48,7 85,9 53,3 30,0 56,3 31,5 28,0 88,9 17,0 9,1 53,5 122,7 120,6 98,3 1,2 0,8 66,7 4,8 2,8 58,3 33,5 33,8 100,9 5,4 5,5 101,8

Zoologicznego na Malcie; budowę kolejki dziecięcej od Jeziora Maltańskiego do nowego Zoop budowę urządzeń rekreacyjno-rozrywkowych w Parku-Pomniku Braterstwa Broni i Przyjaźni PoJsko-Hadzieekiej na Cytadeli.

X. BUDŻET

Budżet miasta zamknięty został po stronie dochodów i wydatków kwotą 2345,3 miliomów zE.

Dochody ogółem zostały wykonane w 103,7%, w tym dochody własne w 106,7%. Podstawowym źródłem dochodów własnych były wpływy z przedsiębiorstw i jednostek gospodarki uspołecznionej, stanowiące 84%. Udział dochodów własnych w dochodach ogółem wynosił 50,8%. Wydatki ogółem zrealizowano w 99,4% przy dynamice 126,7% w stosunku do 1971 r. Główną pozycję w wydatkach stanowiły wydatki bieżące (61,9%) i kapitalne remonty (21,4). Większa część wydatków bieżących (82%) została przeznaczona na urządzenia socjalno-kulturalne. Wydatki te były o 17,5% większe niż w 1971 r.

Urszula Przestacka

Wydarzenia w Poznaniu

WYDARZENIA W POZNANIU W 1973 ROKU

Częśćdruga

KWIECIEŃ

1. 4. Zakończenie XIII Poznańskiej Wiosny Muzycznej. Na koncercie finałowym w auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza grała orkiestra symfoniczna Filharmonii Pomorskiej pod batutą Witolda Krzemieńskiego. Wizyta delegacji młodzieży z Cottbus (Niemiecka Republika Demokratyczna) z Wernerem Wendischem na czele. 4. 4. Recital fortepianowy Tatiany Nikołajewej w auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.

6. 4. Na koncercie symfonicznym w auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza grała orkiestra Filharmonii Poznańskiej pod batutą amerykańskiego dyrygenta Gerharda Samuela. Solistką była Tatiana Nikołajewa. 7. 4. Centralna akademia z okazji "Dnia Pracownika Służby Zdrowia" odbyła się w Operze Poznańskiej. Obecni byli I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jerzy Zasada, kierownik Wydziału Administracyjnego Komitetu Centralnego Teodor Palimąka, sekretarz Centralnej Rady Związków Zawodowych Stanisław Szkraba. Otwarcie wystawy malarskiej pin. "Sztuka absolutu" Jerzego Jękota oraz ogólnopolskiej ekspozycji akwarel i gwaszy "Ars Aquae" w salonach "Arsenału". IV Festiwal Piosenki Studentów Zagranicznych rozpoczął się w Pałacu Kultury.

9. 4. Plenarne posiedzenie Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej poświęcone omówieniu zadań wielkopolskiej organizacji partyjnej w dynamizowaniu życia gospodarczego regionu. Przewodniczył I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Jerzy Zasada.

10. 4. Na posiedzeniu Komitetu Organizacyjnego Międzynarodowych Konkursów Muzycznych im. Henryka Wieniawskiego podsumowano imprezy roku 1972. Obecni na nim członkowie jury VI Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego: prof. Irena Dubiska i prof. Eugenia U mińska otrzymały z rąk przewodniczącego Prezydium Rady Narodowej m.

Poznania Stanisława Cozasia Odznaki Honorowe Miasta Poznania.

Koncert pn. "Czarujące flety" w wykonaniu zespołów artystycznych klubów "Pro Sinfonica" im. Gertrudy Konatkowskiej odbył się w auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.

11. 4. W Pałacu Kultury rozpoczęła się trzydniowa Krajowa Konferencja Informatyków, zorganizowana przez Polski Komitet Automatycznego Przetwarzania Informacji. N a otwarcie przybył wicepremier Jan Mitręga. 13. 4. Zespołowi Szkół Technicznych przy ul. Świerkowej nadano imię Komisji Edukacji Narodowej. N a koncercie symfonicznym w auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza grała orkiestra symfoniczna Filharmonii Poznańskiej pod batutą Renarda Czajkowskiego. Solistą był Jerzy Jaroszewicz (fortepian).

W przedstawieniu opery Cyrulik sewilski Rossiniego w Operze Poznańskiej partię Don Bastilia śpiewał gościnnie Tadeusz Wierzbicki.

14. 4. Premiera sztuki Moralność pani Dulskiej Gabrieli Zapolskiej na scenie Teatru Nowego w Domu Kultury Milicji Obywatelskiej, w reżyserii Jadwigi Chojnackiej i scenografii Bolesława Kamykowskiego. W przedstawieniu premierowym wystąpili: Jadwiga Chojnacka (Pani Dulska), Marian Pogasz (Pan Dulski), Michał Grudziński (Zbyszko), Krystyna Bartkiewicz (Hesia), Urszula Lorenz (Mela), Janina Marisówna (Juliasiewiczowa), Sława Kwaśniewska (Hanka), Teresa Waśkowska (Lokatorka), Halina Przybylska (Tadrachowa). Jubileusz 25-lecia pracy artystycznej Stanisława Romańskiego w Operze Poznańskiej.

Jubilat śpiewał partię Radamesa w operze Aida Verdiego.

17. 4. W Collegium Novum odbyła się uroczystość odsłonięcia tablicy pamiątkowej ku czci prof. dra Romana Pollaka. Jedna z sal wykładowych otrzymała imię tego wybitnego filologa. W siedzibie Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej odbyła się uroczysta dekoracja wysokimi odznaczeniami państwowymi spółdzielców, wyróżniających się wybitnymi osiągnięciami w produkcji rolnej. Uczestniczyli w niej I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jerzy Zasada oraz przewodniczący Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej Tadeusz Grabski. 18. 4. N a koncercie kameralnym w Pałacu Działyńskich wystąpił gościnnie zespół "J eunesse

Musicale" z Brunszwiku (Niemiecka Republika Federalna) pod dyrekcją Karlheinza Vogla.

19. 4. Wizyta ambasadora Mongolskiej Republiki Ludowej J ambalyna Bainzora.

Posiedzenie konstytucyjne wielkopolskiej Federacji Socjalistycznych Związków Młodzieży Polskiej odbyło się w siedzibie Prezydium Wojewódzkiej Bady Narodowej. Przewodniczącym Rady Wojewódzkiej wybrany został Józef Seiibisz.

26. 4. Na XXI sesji Wojewódzkiej Rady Narodowej sekretarzem Prezydium wybrany został Romuald Zysnarski.

W sala Błękitnej Pałacu Kultury rozpoczął się dwudniowy zjazd Polskiego Towarzystwa Językoznawczego z udziałem 300 naukowców z całego kraju. 27. 4. XXIX sesja Rady Narodowej m. Poznania poświęcona realizacji planu gospodarczego i budżetu za rok 1972, ocenie realizacji programu wyborczego oraz wniosków mieszkańców. Podczas sesji Rada wybrała na stanowiska zastępców przewodniczącego Prezydium: Włodzimierza Juskowiaka i Zbigniewa Kmieciaka. Otwarcie pokazu obrazów i rysunków Jana Switki w salonie "Arsenału".

28. 4. Na 103 "Koncercie Poznańskim" w auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza grała orkiestra symfoniczna Filharmonii Poznańskiej pod batutą Renarda Czajkowskiego. Solistą był saksofonista krakowski Alojzy Thomys.

MAJ

1. 5. 120 (XX) mieszkańców Poznania wzięło udział w pierwszomajowym pochodzie. Na trybunie ustawionej przy ul. Marchlewskiego zajęli miejsca m. in.: sekretarz Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jerzy Łukaszewicz, I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Jerzy Zasada, przewodniczący prezydiów Rady Narodowej m. Poznania - Stanisław Cozaś i Wojewódzkiej Rady Narodowej - Tadeusz Grabski, działacze ruchu robotniczego, przedstawiciele organizacji społecznych. 2. S. Otwarcie wystawy malarstwa Jana Wolfa w "Arsenale".

3. 5. Rozpoczęcie trzydniowych obrad XXXI Zjazdu Naukowego Psychiatrów Polskich.

Otwarcie wystawy "Polacy na szlakach świata" w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Edwarda Raczyńskiego. 4. 5. Podczas koncertu w auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza grała orkiestra symfoniczna Filharmonii Poznańskiej pod batutą Krzysztofa Missony. Solistą był pianista brazylijski Artuiro Moreira-lJima. 5. 5. Premiera dramatu Ścieżki Nikołaja Thajtowa w Teatrze Polskim, w reżyserii Ljubena Grojsa i scenografii Vesselina Kovacuewa z Teatru Dramatycznego w Plovdiv. W przedstawieniu premierowym wystąpili: Alina Horanin (Sekretarka), Jacek Polaczek (Vlaszo), Janusz Grober (Dyrektor), Piotr Wyipart (Didov), Krystyna Tkacz (Ginia), Janusz Rewański (Marin), Rajmund Jakubowicz (Naczo), Tadeusz Wojtych (Buźka), Tomasz Grochoczyński (Zootechnik).

Załoga Przedsiębiorstwa Robót Kolejowych zdobyła na własność sztandar przechodni Ministra Komunikacji i Zarządu Głównego Związku Zawodowego Kolejarzy za zajęcie po raz trzeci I miejsca w kraju we współzawodnictwie pracy za rok 1972. Biuro Studiów i Projektów "Energoprojekt" zdobyło sztandar przechodni Ministra Górnictwa i Energetyki oraz Zarządu Głównego Energetyków za zajęcie I miejsca w kraju we współzawodnictwie pracy za rok 1972. 8. 5. W przededniu rocznicy zwycięstwa nad faszyzmem - na placu Wolności odbyła się manifestacja młodzieży poznańskiej. Przed Pomnikiem Bohaterów na Cytadeli odbył się uroczysty apel poległych. Wizyta grupy urbanistów z Austrii, Czechosłowacji, Bułgarii, Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Szwecji, Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich oraz z Węgier. 9. 5. W Pałacu Kultury rozpoczęło się I Biennale Sztuki dla Dziecka. Otwarto wystawy konkursowe: grafiki książkowej i książek dla dzieci, ekspozycję pt. ,,25 lat filmu dziecięcego w Polsce" oraz "Interpretacje polskiego folkloru w scenografii teatru lalek". Rozpoczęło się sympozjum naukowe na temat literatury, filmu i teatru dla dzieci.

Wieczorem w Operze Poznańskiej zainaugurowano przegląd teatrów dla dzieci "Konfrontacje - 73". 10. 5. Sympozjum polityczne na temat "Pokojowe współistnienie w Europie a klasowe interesy międzynarodowego ruchu robotniczego" odbyło się w Komitecie Wojewódzkim Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.

W konferencji sprawozdawezo-wyborczej Wojewódzkiej Rady Związków Zawodowych uczestniczył I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jerzy Zasada, sekretarz Centralnej Rady Związków Zawodowych Mieczysław

Grad, przewodniczący Prezydiów Rady Narodowej m. Poznania - Stanisław Cozaś i Wojewódzkiej Rady Narodowej - Tadeusz Grabski. Projekcją filmu Motyle w reżyserii Janusza Nasfetera zainaugurowano w sali Wielkiej Pałacu Kultury III Ogólnopolski Festiwal Filmów dla Dzieci i Młodzieży. 11. 5. W Collegium Minus rozpoczęła się dwudniowa koinferencja naukowa zorganizowana przez Instytut Nauk Politycznych Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza na temat społecznych aspektów rewolucji techniczno-naukowej w socjalizmie. Z okazji dwudziestolecia Poznańskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych, z udziałem wiceministra Komunikacji Mariana Olewińskiego, sekretarza Centralnej Rady Związków Zawodowych Mieczysława Grada, przewodniczącego Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej Tadeusza Grabskiego odbyła się akademia w Operze Poznańs ki ej . N a koncercie dla uczczenia setnej rocznicy urodzin Sergiusza Rachmaninowa grała orkiestra symfoniczna Filharmonii Poznańskiej pod batutą czeskiego dyrygenta Zdenka Kosiera. Solistą był pianista Tadeusz Żmudziński. 12. 5. W Sali Białej Prezydium Rady Narodowej m. Poznania odbyła się uroczystość dekoracji odznaczeniami państwowymi zasłużonych pracowników gospodarki komunalnej. Uczestniczyli: I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jerzy Zasada, minister Gospodarki Terenami i Ochrony Środowiska Jerzy Kusiak, przewodniczący Prezydium Rady Narodowej m. Poznania Stanisław Cozaś.

Otwarcie wystawy pn. "Niemiecka sztuka walcząca 19)) -1945" w Muzeum Historii Ruchu Robotniczego im. Marcina Kasprzaka.

Otwarcie wystawy malarstwa Jadwigi Łubowskiej oraz ekspozycji poplenerowej pt.

"Ziemia Chodzieska" w salonach "Arsenału".

Zakończenie przeglądu Teatru dla dzieci "Konfrontacje 73" w Teatrze Aktora i Lalki "Marcinek" .

Sympozjum specjalistów przemysłu drzewnego krajów Rady Wzajemnej Pomocy Gosipodarezej w siedzibie Ośrodka Badawczo- Rozwojowego- Pirzemysłu Drzewnego przy ul. Ratajczaka 19. Otwarcie wystawy malarstwa Urszuli Broll, Andrzeja Urbanowicza i Henryka Wańka w salonach "Arsenału". Wizyta delegacji Socjalistycznej Partii Belgii z J os van Eymde na czele.

Ogłoszenie wyników konkursu urbanistycznego Stowarzyszenia Architektów Polskich na koncepcję zabudowy nowej dzielnicy mieszkaniowej piątkowo odbyło się w siedzibie Stowarzyszania Architektów Polskich ipirzy Starym Rynku. I nagrody nie (przyznano, dwie równorzędne drugie otrzymały zespoły architektów z Gdańska: Wiesław Anders, Mirosław Bartoszewicz, Maciej Chojnacki, Janusz Gujski, Jerzy Szyc oraz z Opola: Marian Fikus, Jan Godlewski i Jerzy Gurawski. 17. 5. W Teatrze Polskim rozpoczęły się gościnne występy Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego z Kalisza ze sztuką Między ustami a brzegiem pucharu wg powieści Marii Rodziewiczówny.

18. 5. Oddanie do użytku podziemnych tuneli pod nowym Rondem im. Mikołaja Kopernika (Kaponiera), powstałym po przebudowie tego ważnego skrzyżowania, odbyło się w obecności I sekretarza Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jerzego Zasady, przewodniczących Prezydiów Rady Narodowej m.. Poznania - Stanisława Cozasia i Wojewódzkiej Rady Narodowej - Tadeusza Grabskiego.

W sali Operetki Poznańskiej odbyły się uroczystości jubileuszowe dwudziestolecia Miejskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych i Wodociągowo-Kanalizacyjnych.

19. 5. Wizyta delegacji okręgu Cottbus (Niemiecka Republika Demokratyczna) z Wernerem Walde, I sekretarzem Okręgowego Komitetu Socjalistycznej Partii Jedności Niemiec, na czele. 104 "Koncert Poznański" w wykonaniu orkiestry symfonicznej Filharmonii Poznańskiej pod batutą Zbigniewa Chwedczuka, z udziałem pianisty Kazimierza Morawskiego odbył się w auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Otwarcie wystawy prac Maksymiliana Myszkowskiego w salonie Poznańskiego Towarzystwa Fotograficznego. 21. 5. Recital skrzypcowy Jadwigi Kaliszewskiej w pałacu Działyńskich. Przy fortepianie Barbara Miodyńska.

22. 5. Akademia z okazji "Dnia Strażaka" odbyła się w Domu Kultury Milicji Obywatelskiej. 23. 5. W siedzibie Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej rozpoczęła się trzydniowa międzynarodowa konferencja ekonomistów z krajów Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej.

13. S.

14. 5.

15. 5.

16. 5.

W Sali Białej Prezydium Rady Narodowej m. Poznania obradowało Kolegium Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej. Obrady poświęcone były ocenie działalności poznańskiej służby zdrowia. Przewodniczył minister Marian Śliwiński. 24. 5. Wizyta delegacji Frontu Narodowego Niemieckiej Republiki Demokratycznej z prof.

direm Erichem Conrensem na czele. W siedzibie Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej odbyła się uroczystość wręczenia dorocznych Nagród Dziennikarskich im. Marcina Kasprzaka. Otrzymali je: red. Stanisław Garczarczyk, publicysta sportowy "Gazety Poznańskiej" i red. Kazimierz Pierzchlewicz, publicysta poznańskiej rozgłośni Polskiego Radia. Wręczono też doroczną nagrodę Rady Wojewódzkiej Federacji ASocjalistycznych Związków Młodzieży Polskiej za upowszechnianie tematyki młodzieżowej. Otrzymali ją: Danuta Burdajewicz i Jerzy Frąckowiak z poznańskiej roagłośni Polskiego' Radia.

25. 5. Liceum Medyczne przy ul. Szamarzewskiego otrzymało imię Marii Skłodowskiej-Curie.

28. 5. Otwarcie wystawy "Kopernik w oczach dziecka" w Pałacu Kultury.

30. 5. Wizyta delegacji Zgromadzenia Federalnego Czechosłowackiej Republiki Socjalistycznej z przewodniczącym Zgromadzenia Aloisem Indrą. Delegacji towarzyszył marszałek Sejmu PRL Stanisław Gucwa. 31. 5. Wizyta delegacji Komitetu Obwodowego Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego z" Charkowa z Władimirem Paramonowem na czele. Spotkanie kierownictwa poznańskiego oddziału Polskiej Akademii Nauk z I sekretarzem Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jerzym Zasadą.

CZERWIEC

l. 6. Na koncercie w auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, orkiestrą Filharmonii Poznańskiej dyrygował Camel Dumbnaveamu (Rumunia). Solistką była Aleksandra Utrecht (fortepian).

2. 6. Zakończenie konkursu pn. "Wielkopolska gospodarna" zorganizowanego przez redakcję "Głosu Wielkopolskiego", poznańską rozgłośnię Polskiego Radia i Wojewódzką Radę Związków Zawodowych.

W Muzeum Narodowym nastąpiło otwarcie wystawy dzieł sztuki francuskiej ze zbiorów polskich. 4. 6. Podczas plenarnych obrad Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej uchwalono program zwiększenia udziału poznańskiego ośrodka naukowego w przyspieszaniu rozwoju społeczno-gospodarczego Wielkopolski. Obradom przewodniczył I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jerzy Zasada.

5. 6. Członek Biura Politycznego, sekretarz Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jan Szydlak zwiedził plac budowy trzynastokomdygnaeyjnego hotelu "Polonez".

6. 6. Otwarcie III Międzynarodowego Salonu Fotografii Artystycznej "Foto-Expo 69" w salach "Arsenału". 7. 6. Otwarcie wystawy gobelinów Krystyny Fintzel w salonie Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania.

9. 6. Wizyta rządowej delegacji Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich z prezesem Rady Ministrów Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej Aleksandrem Laszko na czele. Premiera musicalu Gerda N atschinskiego Mój prryjaciel Bunbury w Operetce Poznańskiej, w reżyserii Henryka Drygaiskiego. Scenografię opracował Janusz Tartyłło, choreografię Maria Surowiak. Kierownictwo muzyczne Romana J ankowiaka. W przedstawieniu premierowym wystąpili: Aleksandra Rybacka (Cecylia Cardew), Maria Tomaszewska (Lady Bracknell), Ada Jarysz (Gwendolina), Irena Szulc-Kruk (Letycja Prism), Zofia Charłampowicz (Lady Plumpering) , Bożena Kujawska (Lady Ipswich), Irena Tomaszewska (Lady Greenham), Barbara Pawlaczyk (Maud), Henryk Hendzan (Jack Worthing), Jan Spieczyńskl (Ałgernon), Marian Pokrzyoki (Fryderyk Chasuble), Aleksander Kondratiew (John i Jeremiasz), Zygmunt Mariański (Lord Ipswich), Bogdan Kamiński (Tom), Władysław Mielcarek (Antoś), Wacław Kędziora (Slim), Jerzy Bandei (Kolejarz), Sylwester Pucek (Reporter I), BJażej Llozmański (Reporter H), Tadeusz Dobrowolski (Konferansjer).

10. 6. Otwarcie 42 Międzynarodowych Targów Poznańskich w obecności I sekretarza Komitetu Centralnego Polskiej zjednoczonej Partii Robotniczej Edwarda Gierka, przewodniczącego Rady Państwa Henryka Jabłońskiego, premiera Piotra Jaroszewicza,l!. 6. 13. 6.

15. 6.

16. 6.

17. 6.

18. 6.

19. 6.

22. 6.

23. 6.

24. 6.

26. 6.

Wydarzenia w Poznaniuczłonków Biura Politycznego i sekretariatu Państwa i rządu. Gościom towarzyszyli I skiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jerzy Narodowej m. Poznania - Stanisław Cozaś deusz Grabski. Po raz pierwszy w historii Targi zostały poświęcone ekspozycji dóbr inwestycyjnych i technicznych. I sekretarz Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Ro botniczej Edward Gierek przewodniczył naradzie poświęconej aktywizacji eksportu.

Brali w niej udział ministrowie resortów gospodarczych, sekretarze Komitetów Wojewódzkich Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej z całego kraju, przedstawiciele Prezydiów Wojewódzkich Rad Narodowych, dyrdktorzy central i placówelk handlu zagranicznego. Otwarcie ogólnopolskiego przeglądu Filmu Radzieckiego "Konfrontacje" w sali kina "Apollo" .

Międzynarodowe Targi Techniczne zwiedziła delegacja Niemieckiej Republiki Demokratycznej z wicepremierem Kurtem Fichtnerem. Otwarcie wystawy grafiki Andrzej a Kandziory w salonie "Arsenału".

Międzynarodowe Targi Techniczne zwiedziła delegacja Węgierskiej Republiki Ludowej z wicepremierem Peterem Volyi na czele. Szkoła Chorążych Pożarnictwa na Dębcu otrzymała sztandar ufundowany przez społeczeństwo Wielkopolski. Premiera komedii Jarosława Abramowa KUk-klak w Teatrze Polskim, w reżyserii Piotra Sowińskiego. Scenografię przygotowali Małgorzata Konwerska -J o achimiak i Jerzy Joachimiak-Honest, muzykę - Ryszard Gardo. W przedstawieniu premierowym wystąpili: Cecylia Putro (Kornelia), Stefan Czyżewski (Grzegorz), Włodzimierz Kłopocki (Teodor), Tadeusz Morawski (Sylwester), Jerzy Schejbal (Eligiusz). IV Targowy Turniej Tańca Towarzyskiego w amfiteatrze na Cytadeli.

Międzynarodowe Targi Techniczne zwiedził sekretarz Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej Nikołaj Fadiejew. Otwarcie wystawy pn. "Wielkopolska sztuka ludowa" w Pałacu Kultury.

Zamknięcie 42 Międzynarodowych Targów Poznańskich. Wzięło w nich udział 3005 wystawców z 31 krajów świata, zwiedziło 340 000 gości, w tym ok. 8000 specjalistów zagranicznych. Poznański Oddział Centralnego Związku Spółdzielczości Budownictwa Mieszkaniowego otrzymał na własność sztandar przechodni Zarządu Centralnego oraz Zarządu Głównego Związku Zawodowego Pracowników Handlu i Spółdzielczości za zajęcie po raz trzeci z kolei I miejsca we współzawodnictwie pracy za rok 1972. Uroczystość odbyła się w osiedlowym donnu kultury w N owej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataje". Uczestniczyli w niej: minister Gospodarki Terenami i Ochrony Środowiska Jerzy Kusiak, prezes Zarządu Centralnego Stanisław Kukuryka, przewodniczący Prezydium Rady Narodowej m. Poznania Stanisław Cozaś.

W manifestacji przyjaźni w Zakładach Metalurgicznych "Pomet" uczestniczyła delegacja Komitetu Obwodowego Socjalistycznej Partii Jedności Niemiec w Cottbus (Niemiecka Republika Demokratyczna). Wizyta dwustuosobowej grupy stoczniowców z Leningradu.

Otwarcie wystawy fotogramów Kazimierza Przychodzkiego w salonie Klubu Międzynarodowej Prasy i Książki. Premiera operetki Franza Suppego Boccacio w Operze Poznańskiej, w reżyserii Danuty Baduszkowej. Scenografię przygotował Stanisław Bąkowski, choreografię Krystyna Gruszkówna. Kierownictwo muzyczne Jana Kulaszewicza. W przedstawieniu premierowym wystąpili: Sławomir Żerdzicki (Boocacio), Jan Cizekay (Piętro), Edward Kmiciewiez (Scalza) , Zofia B aranowicz (Beatrice) , Józef Katin (Lotterimghi), Jadwiga Myszkowska (Izabella), Bogdan Ratajczak (Lambertuocio), Weronika Pelczar (Peronella), Krystyna Pakulska (Fiametta), Aleksander B ur and t (Leonetto ), Adam J ózefczyk (Tofano), Jerzy Szalaty (Chichibio), Stefan Dobiasz (Książę Umberto), Piotr Liszkowski (Majordomus), Marian Kondella (Sprzedawca książek), Zygmunt Kowalczyk (Tresco), Henryk Łukaszek (Checco), Hanna Przybylska (Oretta), Bożena Boch (Violanta), D anu ta Smyła (Filippa) .

Na wspólnej sesji Rady Narodowej m. Poznania i Wojewódzkiej Rady Narodowej w sali posiedzeń Wojewódzkiej Rady N arodowej uchwalano program wychowania młodzieży.

Komitetu Centralnego, członków Rady sekretarz Komitetu Wojewódzkiego PolZasada, przewodniczący Prezydiów Rady i Wojewódzkiej Rady Narodowej - Ta

Anna

Zabielska KRONIKA MIASTA POZNANIA PISAŁA. ..

Zeszyt wrześniowo-październikowy (9/10) nosił datę 30 września 1924 r. i otwierała go druga część rozprawki Zygmunta Zaleskiego o "masonerii narodowej w Poznaniu". Tuż za nim dr Marian Gumowski zajął się płytą grobową z XVI w. biskupa Czarnkowskiego w Katedrze Poznańskiej (w kaplicy Sw. Jana Kantego), na zakończenie zaś "Działu historycznego" Andrzej Wojtkowski zamieścił dywagacje zatytułowane Noc z 1 na 2 stycznia 1843 r. w kaplicy królów MieczYsława i Bolesława w Poznaniu. Tej nocy - po pogrzebie arcybiskupa Marcina Dunina - zakrystian "podsłuchał" rozmowę Orła Białego z Chrobrym i Mieszkiem I. Chrobry okazał się w tej nocnej rozmowie surowym krytykiem Wielkopolan, a Wojtkowski uznał anonimowy wówczas pamflet za jeden z najświetniejszych utworów publicystycznych. Dział bieżący w tym zeszycie otwierał artykuł inż. Antoniego Kotowicza poświęcony rozbudowie wodociągów miejskich. Nawiązywał on do przyjętego na posiedzeniu Rady Miejskiej w dniu 11 lipca 1924 r. proj ektu rozbudowy wodociągów miejskich. "Ze względu na to, że - pisał Antoni Kotowicz - należYte zaopatrzenie miasta w wodę jest jedną Z podstaw zdrowotności mieszkańców i każdy krok · naprzód w rozwoju wodociągów jest równoczesnze krokiem w kierunku dalszego rozwoju miasta, sprawie tej poświęcić należY nieco uwagi. Gospodarka we wSzYstkich miejskich zakładach użyteczności publicznej powinna być prowadzona tak, aby zawsze zdolność produkcyjna ich wyprzedzała na kilka lat zapotrzebowanie miasta. Jest to konieczne tak ze względu na nieprzewidziany wzrost konsumpcji, jak i na czas potrzebny na przeprowadzenie wymaganych inwestycji [...j W okolicy Poznania nie ma takich terenów, które by na dłuższY przeciąg czasu mogły dostarczYć miastu naturalnej wody gruntowej Z pokładów dyluwialnych, poszczególne tereny wystarczYłyby tylko na kilka najbliŻSzYch lat, zatem chcąc te wykorzYstać, miasto musiałoby co kilka lat budować nowy wodociąg [...] Pozostałoby jeszcze użYcie do wodociągów wody powierzchniowej Z jeziora Kiekrz lub Z Warty przY zastosowaniu wolnodziałających filtrów piaskowych.

Wobec niekorzYstnych wyników uzYskanych przez miasto po zbudowaniu pierwszego wodociągu w Poznaniu, dostarczającego filtrowanej wody Z Warty, taki sposób rozwiązania Z góry wykluczono. Dzisiaj miasto pobiera około 2/3 całej swej wody Z doliny Warty w Dębinie. [...j ZauważYć należY, że dotychczasowe doświadczenie, oparte na kilkunastoletnim poborze wody Z Dębiny do wodociągów, w każdym razie dało jak dociągów miejskich. Stan w rioku 1910

Ifet«

WSm

I · ,najlepsze wyniki. Dlatego też przystąpiono do dokladnego zbadania doliny Warty w okolicy Dębiny, celem określenia, Z jaką ilością sztucznej wody gruntowej można tam się liczyć. Okazalo się, że po rozszerzeniu ujęcia na dlugość 3,5 km wzdluż Warty, można uzyskać 33 000 m 5 wody dziennie, po wykonaniu sztuczrtego nawodnienia terenu ilość ta może dochodzić do 100 000 m 3 [. . .] Ilość wody, którą można uzyskać w dolinie Warty w okolicy Dębiny, wystarczy dla Poznania na dlugi przeciąg czasu (na 40 do 50 lat). Orzeczenie wydane przez pp. profesora Politechniki we Lwowie Dr. inż. Matakie wic za i Dr. inż. Thiema Z Lipska, zaproszonych przez Magistrat w grudniu 1922 do Poznania, potwierdza otrzymane przez Zarząd Wodociągów wyniki.

Zatem sprawa terenów wodonośnych zostala rozwiązana ".

Przechodząc do sprawy urządzeń wodociągowych A. Kotowicz pisał: "Nie ma potrzeby budować naraz tak wielkiego zakladu, aby odpowiadal calej dysponowanej w terenie ilości wody; poszczególne obiekty jednakże powinny być tak pomyślane, aby dalsze powiększenie ich bylo wykonalne [. uj Miejsce odpowiednie znalazlo się na gruntach miejskich, polożonych ponad linią zalewu Warty obok toru kolejowego Poznań - Jarocin. Teren ten o powierzchni oko lo 40 morgów daje możność rozbudowy w p rzyszlośc i stacji pomp dla ilości wody do 100 000 m S na dobę. Zaprojektowano na razie następujące budowle: 40 nowych studzien Z lewarem, budynek maszynowy Z kotlownią, bu

Wodociągi miejskie. Silnik poimpy tłoczącej ó mocy li) KM. Stan w roku 1910 Roboty przy -przedłużaniu ujęcia wody w latach 1924 - 1925dynek do przewietrzania wody, 2 filtry każdy na 25 000 m 3 i wreszcie zbiornik dla wody oczyszczonej o pojemności 6000 m 3 . Ponadto zostanie wykonany dojazd kolejowy dla dowozu węgla. Budynek maszynowy i kotlownię pomyślano tak, aby w p rzyszlośc i mogly się zmieścić kotły i maszyny wraz Z potrzebną rezerwą dla 100 000 m S wody dziennie. Obecnie zostaną przeniesione pompy, ustawione na Grobli, które mogą dostarczyć do 30 000 m 3 wody na dobę [...] Nowa stacja pomp musi być polączona Z miejską siecią wodociągów i w tym celu zostanie zalożony rurociąg 500 mm średnicy, który pójdzie ulicami Saperską, Wierzbięcice i Górną Wildą do Walów Królowej Jadwigi. Jako drugi rurociąg tloczny zostanie użyty przewód o średnicy 450 mm, którym obecnie przeplywa woda Z Dębiny do stacji pomp na Grobli [...]"

Do wyżej podanego - napisal na zakończenie autor uwag, dotyczących sfinansowania zamierzonej budowynależy dodać kilka

"Przed wojną przy cenie wody 20 fenigów za 1 m 3 okolo 10 fenigów szlo na pokrycie pożyczek i na fundusz odnowienia. Pożyczki przedwojenne były dlugoterminowe i stosunkowo nisko oprocentowane, dzisiaj kredyt znacznie podrożal i pożyczka, Z której by miasto moglo skorzystać dla budowy wodociągów, bylaby krótkoterminowa (10 lat) o stosunkowo wysokim oprocentowaniu (7 proc. rocznie). Wojna spo wodo wala, że poprzednio zaciągnięte pożyczki w markach niemieckich tak wobec spadku waluty zmalały, że mogly być bez trudności umorzone. Koszt wody zatem obciąży jedynie nowa pożyczka i obciążenie to wobec niekorzystnych warunków kredytowych będzie tak wielkie, jak przed wojną, tj. okolo 10 fenigów zlotych na 1 m S wody, i w tej kwocie nie będzie wcale skladki na fundusz odnowienia. Obciążenie jednego m S wody będzie w miarę wzrostu konsumpcji zmniejszać się, przez co automatycznie powstanie nadwyżka na fundusz odnowienia, zaś po 10 latach, gdy zajdzie potrzeba dalszej rozbudowy, pożyczka będzie już splacona i nowe inwestycje o mniejszych rtiż dzisiaj rozmiarach obciążą 1 m' wody kwotą znacznie niższą. To samo można powiedzieć o dalszych budowlach wodociągowych, których koszt rozlożY się na znacznie większą ilość m S wody niż dzisiaj.

Wiercenie

Dzisiaj więc miasto ponieSie większe ofiary niż przyszle pokolenia, które wlaściwie będą korzystać Z postawionych przez dzisiejszą Radę Miejską budowli ". Niezwykle pouczający okazał się artykuł Zygmunta Zaleskiego W sprawie mianowania ulic. Z problemem tym władze miejskie miały poważne kłopoty, "ponieważ polszczenie nazw topograficznych odbywało się z konieczności rzeczy bardzo pośpiesznie", Rada Miejska zdaniem autora nie wszystkie ulice nazwała sprawiedliwie. "Przyjrzyjmy się nasamprzód nazwom osobowym - pisal Z Zaleski. - Na przeszlo 300 nazw ulic i placów w Poznaniu wyliczylem 98 osobowych, nadanych dla uczczenia 97 osób (Karol Marcin ko wski dal imię alejom i parkom) ['..J Wedle ty tu lu zaslug dzielą się patroni ulic: poetów - 13, artystów - 9, powieściopisarzy - 4, uczonych - 20, dzialaczy narodowych - 15, żolnierzy i powstańców 16, królów - 14, różnych - 6.

Slusznie upamiętnieni zostali wśród poetów Mickiewicz, Slo wa cki, Krasiński, Kochanowski, Wyspiański, Berwiński, a jako Wielkopolanie Klonowicz i Drużbacka; wątpliwej sluszności skoro pomija się innych jest patronat Reya, Fredry i Konopnickiej ['..J Uznając Sienkiewicza i Kraszewskiego, wątpliwe wydaje się zestawienie Z nimi Orzeszkowej i Prusa. Rozumiem, że spośród artystów nieśmiertelnymi są Chopin, Grottger, Matejko, Moniuszko i Boguslawski, ale nie ma ty tulu stawiać obok nich Ch elm o ńskiego , Kossaka i Siemiradzkiego ['..J Wśród nazw królewskich razi brak pierwszych Piastów, którym będą musialy być poświęcone nowe ulice po prawym brzegu Warty, wątpliwe jest, czy Poznań powinien byl nazwać ulicę imieniem Kazimierza Wielkiego, który byl największym wśród królów nieprzyjacielem Poznania [. ujnowejstudni - 1925w latach 1924

Spośród wielu miejscowych, niekoniecznie n a leża lo się spieszyć Z <<placem prezydenta Drwęskiego» , a raczej należalo poczekać lat 25 karencyjnych, niesluszna jest ulica Adama Jeskego, który wprawdzie rozbudowal wspaniale Łazarz jako soltys, ale zresztą byl nie znany [. uj A i do dnia dzisiejszego naplywają wnioski na nazwy ulic, jak Paderewskiego, Korfantego, ks. Malińskiego itd. Historia patrzy na czasowe wielkości innym okiem niż teraźniejszość, jeżeli za ŻYcia czci się osoby najczęściej wplywowe, to Z perspektywy pamięta się raczej o tych, co trwale polożyli zaslugi. A specjalnie ostrzegać należy przed wenerowaniem polityków i wojowników, gdyż wlaśnie to przechodzi najlatwiej w manierę. Przy tym wszystkim powstaje jeszcze kwestia otwarta, czy znaczenie ulic dostosowane jest do znaczenia ich patronów, kwestii tej jednak praktycznie tak dzielnic miasta, jak poszczególnych arterii komunikacyjnych. W Poznaniu złożYło się ciekawie, że ulice "generalskie" na Wildzie zamieszkuje żYwioł najbardziej demokratyczny, głosujący przy wyborach w przewadze na lewicę, a mocno objęty wpływami komunistycznymi. W ogóle zapędzono się startowczo za daleko w mianowaniu ulic wedle osób, i koniecznie trzeba trąbić na odwrót [...] Należy bezwzględnie przetrzYmywać stare, przyjęte już nazwy, żadną miarą nie zmienlac nazw historycznych. (Walczono np. przeciw nazwom «Bocianka» oraz ul. «Żydowska» bezwarunkowo niesłusznie). Stanowczo stosować trzeba w przYszłości nawet do ulic nowych nazwy rzeczowe. Przy nazwach osobowych wykluczone jest czczenie w tej drodze osób żYjących, a rzeczYwiście zasłużeni winni być przekazani pamięci wiekowej dopiero przez następne pokolenie. Pamiętać trzeba, że nadanie patronatu ulicy jest w efekcie większYm uczczeniem zasłużonego niż tablice pamiątkowe lub nawet pomniki".

W zeszycie 11 (30 listopada 1923) na początku Zygmunt Zaleski zamieścił swój odczyt, wygłoszony na posiedzeniu Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania pt. Rezultaty rządów niemieckich w Poznaniu. W dziale bieżącym, ten sam autor wspominał pierwszego rektora Uniwersytetu Poznańskiego Heliodora Święcickiego, zmarłego w dniu 12 października 1923 r. W ten sposób zainaugurowana została w "Kronice" rubryka do dziś redagowana pod nazwą "Z żałobnej karty".

Dział historyczny zeszytu dwunastego, z datą 31 grudnia 1923 r., otwierała rozprawa Władysława Hozakowskiego pt. Arcybiskup Dunin a liceum teologiczne w Poznaniu; Henryk Opieński przypomniał opinie "Tygodnika Literackiego" o Stanisławie Moniuszce, a Nikodem Pajzderski polemizował z Marianem Gumowskim w sprawie płyty nagrobkowej biskupa Czarnkowskiego. Ustawą o rozbudowie miast z dnia 26 września 1922 r., z którą władze miasta wiązały wielkie nadzieje, zajął się szczegółowo Stanisław Kirkin. Referując w części pierwszej przyczyny uchwalenia Ustawy, autor wyszczególnił: zniszczenia wojenne; powstawanie nowych urzędów państwowych; rozwój przemysłu i handlu; podniesienie się poziomu wymagań życiowych pewnej części społeczeństwa; poważny wzrost liczby nowo zawieranych związków małżeńskich; zastój w przemyśle budowlanym. A na zakończenie stwierdził:

"W odbudowę włożono wiele pracy i trudów, jak niemniej pochłonęła ona olbrzYmie sumy pieniędzY. Rezultaty jednak rozbudowy nie sięgają tego poziomu, który wykazać by povsinny".

Czwarty kwartał 1923 r. obfitował w wiele istotnych wydarzeń: 7 wrzesnla rozpoczął się strajk kolejarzy zakończony 10 września wskutek częściowego uwzględnienia żądań pracowniczych; 12 września - Rada Miejska uchwaliła wniosek Magistratu w sprawie rozszerzenia granic politycznych miasta; 13 września - w Domu Akademickim przy ul. Dąbrowskiego 5 otwarto Teatr Nowy im. Heleny Modrzejewskiej; 14 października - pogrzeb Heliodora Święcickiego, przeniesiono zwłoki Amilkara Kosińskiego, Andrzeja Niegolewskiego i Józefa Wybickiego do Grobów Zasłużonych przy kościele św. Wojciecha; 21 października - otwarto nowy rok

Heliodor Święcicki 1854 - 1923

akademicki na Uniwersytecie Poznańskim; 27 października wybuchł strajk pocztowy; 29 października - pierwszy wieczorek poniedziałkowy dla wyższych urzędników u wojewody poznańskiego, który wznowił dawniejszą w tej dziedzinie tradycj ę; l listopada - pierwszy wieczór czwartkowy u prezydenta miasta. "Piękne wieczory czwartkowe pisał ówczesny kronikarz zapoczątkowane przez śp. rektora Święcickiego, przejął w swój dom prezydent miasta. W listopadzie zagaili pogadanki prof. Grabowski (Słowacki jako polityk) i pro! Kostrzewski (Przyszłość muzeów poznańskich); 6 grudnia Korporacja Kupców Chrześcijańskich odbyła uroczYste posiedzenie w sali Reduty Kupieckiej urządzonej w bardzo pięknym stylu. Wysokie należy się Korporacji uznanie za pieczołowite pielęgnowanie tradycji chrześcijańskiego patrycjatu kupieckiego... " 27 grudnia · - uroczysty obchód piątej rocznicy Powstania Wielkopolskiego. W dniu tym z rana nastąpiło otwarcie dalszej sali dobrze rozwijającego się Muzeum Wojskowego oraz odsłonięcie obrazu Leona Wróblewskiego, apoteozującego powstanie grudniowe. Później defilował garnizon przed gen. Raszewskim. Czym kierowała się redakcja publikując fakty i wydarzenia bez daty - pozostanie zapewne tajemnicą.. A są one warte odnotowania! N p. rektor uniwersytetu prof. dr Heliodor Święcicki stworzył fundację dla osób pracujących na polu naukowym, przeznaczając na ten cel zakupione przez siebie dobra Laski; Sejmik Krajowy uchwalił subwencję na pokrycie trzeciej części deficytu Opery Poznańskiej zastrzegając sobie udział w deputacji teatru; Towarzystwo Przyjaciół Nauk w Poznaniu zwróciło się do szerokiego ogółu o poparcie finansowe; powstała nowa szkoła dramatyczna; powstała Rada prawdziwego stadionu; w odpowiedzi na zabiegi Magistratu o przyłączenie gmin podmiejskich "przedsięwzięli niektórzy sołtysi akcję przeciwną pod kierownictwem naczelników gmin przemysłowych [tak!] Lubonia i Komandorii". Każdy z zeszytów zawierał garść informacji o działalności Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania. Na listę członków pod numerem porządkowym 200 wpisany został nauczyciel gimnazjalny Józef Henke, a 201 - kupiec Teofil Andrzejewski. Po przerwie wakacyjnej, zebranie Towarzystwa odbyło się w dniu 28 września w sali Gimnazjum im. Jana Kantego, co wykorzystane zostało dla zwiedzenia biblioteki gimnazjalnej i pracowni. Dyrektor gimnazjum wygłosił odczyt pL Germanizacja gimnazjum poznańskiego w r. 1834. Na następnym zebraniu w dniu 3 grudnia 1923 r. w sali sądowej Ratusza ("w obecności bardzo nielicznych członków") wysłuchano odczytu architekta Stanisława Kirkina pL Uwagi na temat ustawy o rozbudowie miast.

W zeszycie grudniowym redaktor Zygmunt Zaleski zebrał Głosy o "Kronice".

"Gdy ubiega pierwszy rok żYwota "Kroniki' wypada nam spojrzeć wstecz i wokół, aby stwierdzić, czy właściwą poszliśmy drogą, bo "Kronika" nie posiada żadnego pierwowzoru, sama sobie bije gościniec. Miło nam stwierdzić, że pismo nasze zyskało szczerych przyjaciół, a równocześnie idee, którym służy, szerzą się i umacniają. Nie garnie się wprawdzie obywatelstwo tłumnie do przedsięwzięć tego rodzaju, można nawet zauważyć, że liczebnie zespół czytelniczy jest b. skromny jak na miasto wielkie, a jednak starczy nam przeświadczenie, że na początek :zgromadziła się rzesza dostateczna wokół nas. Umiłowanie miasta szerzyć można tylko bardzo powolnie [...] Rok pierwszy napełnił nas wiarą, że z biegiem czasu cel osiągniemy niezmęczeni.

Takie jest nasze przekonanie. A co mówią o nas inni? Wśród pism miejscowych czasopisma -zawodowe i polityczne małą upatrują między sobą a "Kroniką" styczność ['..J Pewną natomiast urazę czuć nam wolno do dzienników wyższe mających aspiracje, które mimo odpowiedniego sztabu pracowników nie znalazły czasu ni dobrej woli dla wyrażenia opinii o przedsięwzięciach naszYch".

Dziękując "Kurierowi Poznańskiemu" za "wspaniałe i wzorowe opiekowanie się «Kroniką»", Zygmunt Zaleski pisał: "Jedno z górą pragnę utrwalić, a to ducha tych krytyk p. Maykowskiego. Rzeczy te pisane są jakby najserdeczniejszą miłością do sprawy i tak przepojone są sympatią dla pracy naszej, że wielkie czujemy ku krytykowi naszemu zobowiązanie.

Do druku wybrał Kronikarz

&"

4%H

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania 1973.10/12 R.41 Nr4 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry