Z TEKI TADEUSZA NOWICKIEGO

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania 1970.10/12 R.38 Nr4

Czas czytania: ok. 103 min.

ZYGMUNT SZPINGIER artysta-plastyk

EUSTACHY WASILKOWSKI artysta-plastyk

GRAŻYNA WYSZOMIRSKA fotografik

JERZY ZIOLEK dyrektor Wydawnictwa Poznańskiegochowamy został 14 listopada 1969 r. ma cmentarzu górczyńsfciim. Tadeusz Nowicki urodził siię 28 grudnia 1909 r. w Śmiglu w powiecie kościańskim, w kupieckiej rodzinie Władysława d Walentyny Nowickich. Był jednym z imajga ich dzieci. Lata jego dzieciństwa przypadły na 'trudny okres wojmy światowej (1914-1918). W Śmiglu zaczął uczęszczać do' ówczesnej Sizkoły ludowej, w której - jak wszędzie na terenie Wielkiego Księstwa (Poznańskiego - obowiązywało nauczanie w języku niemieckim. Jednak w rdzennie polskiej nadzinie panowały stare, patriotyczne tradycje. Toteż rodzice dbali, aby dzieci wychowywać w atmosferze nieustępliwości wobec germańskiego naporu. W 1918 ir. w czasie epidemii tyfusu, na froncie j a t o żołnierz wcielony do armii pruskiej, zmarł ojciec Tadeusza, a matka iprzaniosła się z dziećmi do Poznania. Wkrótce po zwycięskim Powstaniu Wielkopolskim 1918/1919 ir. i odzyskaniu przez Polskę niepodległości, Tadeusz Nowicki ukończył szkołę powszechną i rozpoczął naukę w Państwowym Gimnazjum MatematyoznO-Przyrodoiazym im. Bergera. W tych latach ujawniły się po raz pierwszy jego zamiłowania 'do irysumku i malarstwa, a zwłaszcza do karykatury. W zachowanych 'notatkach pisał o tym najwcześniejszymi okresie twórczych p ró b: "Jeszcze J]][' gimnazjum Bergera, do kłóre HO chodziłem, namiętnie bazgrałem podotaiizny moich profesorów ma okładkach książek i zeszytów. Ale to 'Chyba z zemsty za złe stopnie. Niemniej jednak twarz ludzka zawsze mnie frapowała. Dopiero jednak w 1945 roku zacząłem do karykatury odnosić się poważnie". Nie było dane Tadeuszowi Nowickiemu- ukończyć gimnazjum. Wskutek trudności materialnych, w jakich iznajdowała się rodzina, przerwał naukę w piątej klasie i w celu jak najszybszego zdobycia zawodu przeszedł do 'trzyletniej Szkoły Handlowej, którą ukończył w 1927 r. Wchodzącemu w samodzielne żyoie młodemu człowiekowi niełatwo by

ło układać plany na przyszłość. N adciągał światowy kryzys gospodarczy, o ipracę było coraz ,trudniaj. Tadeusz, jiak wielu innych młodych ludzi, miał niewielkie możliwości wyboru i skorzystał z pierwszej z brzegu oferty. Rozpoczął pracę w drogerii Stefana Borawskiego przy ul. .Ratajczaka jako adept drogistowski, Aby zdobyć dyplom zawodowy, trzeba było na długie lata pogrzebać marzenia o służeniu sztuce i ostro przykładać się do pracy sprzedawcy we dnie, przyswajając sobie w nocy tajniki drogistowskiego zawodu. Dyplom otrzymał w 1929 r. Dalsze koleje losu były niespokojne.

Młody drogista opuścił Poznań i na dwa lata przeniósł się do Gdyni, pracując w jednej z tamtejszych drogerii aż do dnia powołania go do służby wojskowej w 60. Pułku Piechoty w Ostrowie Wielkopolskim. Ukończył itatm szkołę podoficerską i w stopniu 'kaprala wrócił do cywila. Później pracował w swoim zawodzie w Toruniu i Działdowie. W tej ostatniej miejscowości został w sierpniu 1939 r. 'zmobilizowany i skierowany do

Z żałobnej kartysztabu 8. Dywizji Mechaty do Modlina. Wkrótce iteż znalazł się w ogniu walk kampanii (wrześniowej, w obronie itwierdzy modlińskiej. Ranny odłamkiem szrapnela dostał się ipo zakończeniu działań do niewoli i czas jakiś przebywał w obozie jenieckim wDziałdowie. Zwolniono go stamtod w diniiu 21 listopada do Poznania. Lata okupacji hitlerowskiej (1939 - - H945) były dla późniejszego artysty okresem 'wytężanej pracy, która w konsekwencji miała doprowadzić go do upragnionego celu. Pirzez prawie trzy lata pracował jako dekorator wystaw sklepowych w firmie "Bios Ultra", a w 1942 T. został sprzedawcą w drogerii przy dzisiejszej ulicy Dąbrowskiego'. Tutaj nie tylko dotrwał do końca okupacji, lecz pozostał po wyzwoleniu, pełniąc w niej funkcje kierownika aż do 1947 r. W drugim irdku wojny Tadeusz Nowicki zetknął się z cenionym w Poznaniu plastykiem starszego pokolenia, artystą-maiarzem Hieronimem Maliną, który w lat zorientował się w uzdolnieniach artystycznych Nowickiego ii nakłonił do prowadzenia systematycznych studiów w swojej 'zakonspirowanej pracowni. Pod jego wpływem Nowicki zdecydował się na uzupełnienie wiedzy 'Ogólnej, zmierzające do zdobycia matury. Od 1041 ir. Tadeusz Nowicki regularnie odwiedzał pracownię swego 'opiekuna, spotykał się w niej z wegetującymi wówczas plastykami poznańskimi, 'wdrażał się stopniowo w arkana i tajniki wiedzy oraz zapamiętale kształcił irękę i oko w setkach rysunków i szkiców. Powoli ustalał się kierunek jeg0 1 zamiłowań i wykształcał talent karykaturzysty. Hieronim Malina nie poprzestawiał jednak na samym tylko nauczaniu rysunku. W rozkładzie zajęć figurowało wiele innych przedmiotów, m. in. problematyka warsztatu malarskiego, materiałoznawstwo, historia sztuki... Studia te odbywały się 'w warunkach nadzwyczaj trudnych, gdyż ograniczała je nie tylko konspiracja, lecz również brak farb, płótna, pędzli oiraz 'niemożność pracowania w plenerze. Z tych iteż względów Nowicki kontynuował stadia również po wyzwoleniu,' aż do 1947 r. Dzięki wytrwałej pracy nad sobą i dużej pomocy ze strony pozostałych w Poznaniu przedstawicieli polskiej inteligencji, Tadeusz Nowicki mógł już w 1945 r. przystąpić do egzaminu maturalnego i iw dniu 11 września uzyskał świadectwo (uprawniające do studiowania na wyższych uczelniach. W tym samym czasie pojawiły się na fonum publicznym jego pierwsze karykatury i rysunki. Popularność NOta zaczęła się dość przypadkowo. Rrzy okazji wywiadu prasowego przeprowadzanego z Hieronimem Maliną przez reportera "Głosu Wielkopolskiego", padła propozycja, aby Tadeusz Nowicki wykonał karykaturę swego mistrza. Pomysł okazał się szczęśliwy. Karykatura podobała się szerokim kręgom czytelniczym i od tej pory Nowicki wciągnięty został do stałej współpracy redakcyjnej. Jego karykatury, nadzwyczaj itrafne i uwypulklająoe charakterystyczne cechy irysowanych postaci, ukazywały się coraz częściej w "Głosie" . Z latami zwiększyła się galeria karykaturowanych postaci opatrzonych skromnym podpisem Not. Były to najczęściej podobizny znanych w Poznaniu i Wielkopolsce osobistości, ijak również odwiedzających Gród Przemysława 'znakomitości ze świata artystycznego - pisairzy, aktorów, śpiewaków, wirtuozów... Z azasem itekę tą uzupełniały karykatury działaczy społecznych, naukowców, sportowców, przodowników pracy, dziennikarzy i ludzi wielu innych zawodów. W 'ogólnym dorobku Tadeusza Nowickiego znalazło się ponad itrzy (tysiące karykatur. Wiele z (tych (rysunków nabrało wagi dokumentalnej. Ale nie tylko karykatura i rysunek portretowy określały twórczość Nowickiego. Artysta wypowiadał się w szerokim zakresie tematycznym i w rozmaitych technikach graficznych. N a okresowych wystawach zbiorowych i indywidualnych prezentował sporo ciekawych

linorytów, drzeworytów i monotypii. Celował jednakże iw rysunku, wykonywanym różnymi technikami: ołówkiem, kredką, isangwiną, piórkiem, ituszem, pędzlem. Lubował sdę w formach uproszczonych, skupiając uwagę na najistotniejszych motywach obranego tematu. Rozmiłowany przede wszystkim w grafice artystycznej, nie gardził stosowaną, którą zresztą zarabiał na życie. Spod jego ręki wyszło mnóstwo plakatów, okładek foldarowych, graficznych przerywników, luźnych irysuników ... Wykonywał plansze wystawowe, projekty dyplomów, okolicznościowych albumów i wiele innych prac. Osiągnięcia plastyczne bardizo szybko udokumentowały indywidualizm artysty i jego pozycję w autystycznych kołach Poznania. W 1952 r. przyjęty został do Związku Polskich Artystów Plastyków.

Dla jego prac otworzyły się drzwi salonów wystawowych. Często eksponował swą twórczość. Na siedmiu wystawach indywidualnych ukazywał zazwyczaj całokształt 'Okresowych sukcesów twórczych; brał udział w ogólnopoilskich "wystawach grafiki artystycznej w Warszawie, plastyki w Radomiu, w biennalach grafiki w Krakowie, Katowicach i Wrocławiiu A w salonach wiosennych i jesiennych Związku Polskich Artystów Plastyków iw Poznaniu, w wystawach w Pille i Szczecinie. Jego rysunki i grafiki znalazły się (również na ekspozycjach zagranicznych w Charkowie, Sofii

i Pradze. Wiele iprac Nowickiego zakupiły iróżne placówki kulturalne, m. to. Muzea Narodowe w Poznaniu i Warszawie, Prezydium Miejskiej Rady N arodowej w Radomiu. Sporo grafik znajduje się iw zbiorach prywatnych w Polsce, Flrancji, Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Belgii, Stenach Zjednoczonych Ameryki Północnej i Australii.

Artysta był równocześnie zamiłowanym wędkarzem. Pasji tej poświęcał każdą wolną chwilę, wyżywając się nie tylko nad wodami rzek i jezior, lecz także w społecznej pracy w Polskim Związku Wędkarskim, gdzie za położone (zasługi odznaczony był brązową i srebrną Odznaką Wędkarską. Upodobanie to przybliżało go ido przyrody, co z kolei (kształtowało (Charakter artysty. Zawsze skromny i koleżeński, gotów do wszelkich przysług i wyrzeczeń, cieszył się ogromną popularnością w kręgach, z którymi łączyły go zamiłowania i praca twórcza. Nie dbał o zaszczyty, nie gonił za karierą d fortuną, ale rozkochany był w nieustannym ruchu, w nakazywanym sobie pośpiechu. Ow pośpiech hył jedną z przyczyn jego tragicznej śmierci. Zmarł w pełni sił życiowych i twórczych, odprowadzany z żalem przez liczne grono jego przyjaciół i sympatyków. Pośmiertnie został przyjęty do Związku Bojowników o Wolność i Demokrację.

Tadeusz Pasikowski

Z żałobnej karty

WSPOMNIENIE POŚMIERTNE O EDWARDZIE STATKIEWIOZU

We wtorek dnia 10 marca 1010 r.

przedwczesna śmierć Babrała iz naszego grona 'znakomitego skrzypka-wiirtuoza, docenta Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Poznaniu, Edwarda Statkiewiicza. W kilka dni później, w sobotę dnia 14 marca, zebrali się mad trumną zmarłego wielbiciele Jego wielkiej sztuki wykonawczej, aby zasłużonemu artyście i wybitnemu pedagogowi, złożyć na cmieintarzu w Juinikowiie hołd szczerej wdzięczności za bogate skarby Jego talentu, które lśniły 'tym bardziej przekonywającym ,i naturalnym blaskiem, że darzył nas inimi z serca o wrażliwej subtelności i ujmującej skirominości, godnej prawdziwie wielkiego artysty. Znała Go ii ceniła cała Polska i to nie tylko w tętniących, muzycznym życiem największych jej ośrodkach. Edward Statkiawicz doskonale roizuimiał swoje artystyczne posłannictwo. Swoją sztuką, odzwierciedlającą się w nieskazitelnie szlachetnych dźwiękach instrumentu,

udając się na trudy nie zawsze wygodnych szlaków koncertowych, wnosił ożywcze tchnienie wielkiej muzyki. Szczerze oddany muizyoe narodowej, z godnością polskiego artysty reprezentował jej wysokie wartości w licznych koncertach i recitalach na estradach Bułgarii, Czechosłowacji, Chin, Egiptu, Francji, Indii, Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Niemieckiej Republiki Federalnej, Norwegii, Rumunii, Węgier i Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Trafnie oceniano w tych krajach wybitny 'talent Edwarda Sfatkiewicza. Podkreślano "porywającą siłę tkwiącą w skromności, subtelności i szlachetnym pięknie · wykonawczego stylu". W słowach szczerego uznania wymieniano mamiona Jego odtwórczej sztuki - "wielką dojrzałość muzyczną, nienaganną technikę, głęboką treść emocjonalną i szczerość artystycznego przeżycia" . Nie usłyszymy już nigdy żywej muzyki Edwarda Stankiewicza. Bezpośredniego!, blislkiago kontaktu z nim nie zastąpią ani dokonane dla Falskiego Radia archiwalne nagrania, ani też utrwalone na płytach mistrzowskie interpretacje wielu skrzypcowych arcydzieł Kiedy Edward Statkiewicz jako kierownik Katedry Instrumentów Smyczkowych Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Poznaniu prowadził na podstawie dawnych nagrań wytrwałe badania nad techniką wykonawczą wielkich skrzypków minionej epoki - Pawła Kochańskiego, Bronisława Hufoerrnana czy Vasa Prihody - nie przypuszczał, że już po nie długim czasie jego wychowankowie, aby wspomnieć serdecznie swego troskliwego mistrza, będą słuchać jego gry" utrwalanej już tylko na dokumentalnych taśmach i płytach. Edward Statkiewicz ukończył niedawno czterdziesty dziewiąty rok prac owi - tego życia. Śmierć przerwała je w pełnisił twórczych, których nie oszczędzał w swaj intensywnej pracy artysty i pedagoga. Uirodzdł się 15 stycznia 1921 r. w Kamieńcu Podolskim w [rodzinie właściciela drakami Mariana Stankiewicza i jego żony Manii z domu Słaruity. Maturę zdobył rw 1938 r., a wyższe studia muzyczne ukończył w 1939 r. w Konserwatorium Muzyoznym im. Karola Szymanowskiego we Lwowie, pod kierunkiem Marka Bauera i Józefa Cetnera. Tam «też zapoczątkował w 1940 r. działalność artystyczną i pedagogiczną. W latach 1941 -1944 był skrzypkiem w orkiestrze teatru opery i baletu we Lwowie, a w latach 1944-1945 w orkiestrze symfonicznej Filharmonii Lwowskiej. Równocześnie uczęszczał ponownie na wyższe studia muzyczne w 'Konserwatorium im. Mikołaja Łysenki, <w którym w roku 1945 zdobył dyplom. W latach 1945 - 1946 Edward Stankiewicz pracował jako skrzypek w orkiestrze Teatru im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach, a w latach 1946-1960 w Wielkiej Orkiestrze Polskiego Radia pod dyrekcją Grzegorza Fitelberga. W latach 1950 - 1959 był pierwszym skrzypkiem orkiestry symfonicznej Państwowej Filharmonii w Bydgoszczy. Dowodem 'właściwego jego charakterowi entuzjazmu do pracy i wytrwałego dążenia do osiągnięcia szczytów odtwórczej sztuki, są nagrody, zdobyte przez Edwarda Statkiewicza w czterech międzynarodowych wykonawczych konkursach skrzypcowych w Genewie, Berlinie, Poznaniu i Paryżu. Okazane ze strony najwybitniejszych skrzypków świata jurorów tych konkursów, wysokie uznanie zachęcało do jeszcze bardziej wzmożenia wysiłku rtwórezegO'. Dysponując imponującym repertuarem obejmującym ponad trzydzieści koncertów skrzypcowy oh z towarzyszeniem orkiestry, około czterdzieści sonat, nie licząc już zadziwiająco obszernego repertuaru dzieł kameralnych i miniatur, rozwinął znakomitą działalność koncertową.

Był pierwszym wykonawcą na polskich estradach koncertów skrzypcowych Igora Strawińslkiego, Arama Chaczaturiana, Mikołaja Rakowa, Franka (Marfinca i Leonarda Bernsteina. Dokonał również pierwszego nagrania płytowego Koncertu Skrzypcowego Bergmasa, Edward Statkiewicz nie ograniczał się jednak tylko do działalności artystycznej. Ze szczerym zapałem rozwinął także w wyższym szkolnictwie muzycznym owocną działalność pedagogiczną. Zdobyte na 'krajowych i zagranicznych estradach koncertowych doświadczenie przekazywał, z wytrawnym znawstwem wszelkich problemów wiolinistyki, kształcącej się pod jago kierunkiem młodzieży w Państwowych Wyższych Szkołach Muzycznych najpierw w Gdańsku, później we Wrocławiu, a od 1959 r. w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Poznaniu, w której był równocześnie kierownikiem Katedry Instrumentów Smyczkowych i pełnił obowiązki prodziekana Wydziału Instrumentalnego. Absolwenci jago klasy - to kadra wysoce wartości owych skrzypków młodego pokolenia. Grają w orkiestrach IIIharmonicznych Poznania, Wrocławia Krakowa, Katowic, Warszawy, Szczecina, Bydgoszczy. Absolwentem klasy doc. Edwarda Statkiewicza jest m. in. wybitny skrzypek 'bułgarski Jurij Dżiirlitarski, koncertmistrz Symfonicznej Orkiestry Radia i Telewizji w Sofii i pedagog sofijskiego Konserwatorium Muzycznego. O szczerej trosce, jaką otaczał pozostającą pod jego opieką młodzież, świadczą także liczne edytorskie opracowania wielu arcydzieł światowej literatury skrzypcowej. Studentom swoich klas poświęcał całe tygodnie letniego wypoczynku, organizując niezapomniane wakacyjne Obozy muzyczne, pełne serdecznej atmosfery (twórczej pracy. Jako laureat II Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego tal. Henryka Wieniawskiego w Poznaniu (1957) zasiadał w następnych latach dwukrotnie w jiury tych konkursów (196Ą 1967). Za

Z żałobnej karty

angażowany niezwykle aktywnie w społecznej pnący, związany toył z Pcenańskim Towarzystwem Muzycznym im. Henryka Wieniawskiego, w którym przez kilka lat pełnił Jjutnikcje prezesa. Oałe życie Edwarda Statkiewicaa, to oparte na nieustannym wysiłku twórczym pasmo sukcesów artystycznych i pedagogicznych. Z jego przedwczesnąsmlercią polska wiolanistyika poniosła niepowetowaną sitraitę. Pamięć o Edwardzie StatMewiczu, który zawsze pogodnie, z najwyższą kulturą i wrażliiwą subtelnością spełniał wyznaczane soibie zadania, zapisała się wielkimi zasługami na kantach polskiej sztuki muzycznej.

Stefan Stuligrosz

SESJE RADY NARODOWEJ M. POZNANIA POŚWIĘCONE UCHWALENIU PLANU GOSPODARCZEGO I BUDŻETU NA 1970 R.

PROBLEMOM WYCHOWANIA I PRACY Z MŁODZIEŻĄ ORAZ PROBLEMOM PORZĄDKOWO-SANITARNYM MIASTA

Dnia 13 stycznia 1970 r. w sali posiedzeń Rady Narodowej m. Poznania odbyła się sesja Rady poświęcona uchwaleniu planu gospodarczego i budżetu miasta na 1970 r. W sesji, obok radnych i posłów, uczestniczyli: dyrektor Departamentu Budżetów Terenowych Ministerstwa Finansów Marian Bartkowiak i dyrektor Zespołu Budownictwa Komisji Planowania przy Radzie Ministrów Aleksander Scherwentke. Obrady sesji otworzył przewodniczący Prezydium, radny Jerzy Kusiak, który zreferował projekt uchwały w sprawie wyboru przewodniczącego i sekretarza obrad na rok 1970. Rada jednogłośnie wybrała radnego Mariana Paluchowskiego przewodniczącym obrad, a sekretarzem iradną Izabelę Gałuszkę. Ich zastępcami wybrano radnych Jerzego Goździka i Jadwigę Mankiewicz. Po powzięciu uchwały Jerzy Kusiak przekazał przewodnictwo sesji w iręce radnego Mariana Paluchowskiego. Wprowadzenie do dyskusji nad projektem planu i budżetu na 1970 r. wygłosił radny Jerzy Kusiak.

W nowym roku 1970 - powiedział na wstępie Jerzy Kusiak - kraj nasz wkracza w końcowy etap realizacji Planu Pięcioletniego. Wyniki tego roku będą miały podstawowe i rozstrzygające znaczenie dla wykonania założeń planu, a tym samym warunkować będą powstanie najbardziej korzystnej bazy wyjściowej dla dalszego pomyślnego rozwoju gospodarki narodowej w latach 1971 - 1975. "W latach l - 1%9, dzięki twórczej i ofiarnej pracy całego społeczeństwa osiągnęliśmy wydatny rozwój gospodarki narodowej. Systematyczny wskaźnik tego rozwoju, którym jest wzrost dochodu narodowego, wynosił ok. 6f> rocznie, co odpowiada założeniom planu,

a przeciętny roczny przyrost produkcji przemysłowej osiągnął 8,3"10, przy czym najszybciej rozwijał się przemysł maszynowy i chemiczny. Pozwoliło to zaspokoić niezbędne potrzeby w zakresie rozbudowy sił wytwórczych przy równoczesnym zwiększeniu realnych dochodów ludności. Osiągnięciom tym towarzyszyły jednak również zjawiska ujemne. Wysoki wzrost produkcji osiągano przy większych, niż planowano, kosztach społecznych. Nie osiągnięto zaplanowanej obniżki kosztów własnych. Wydajność pracy w przemyśle i budownictwie rośnie zbyt wolno w stosunku do wzrostu technicznego uzbrojenia pracy. Wskutek niedostatecznego postępu organizacyjnego i technicznego, wzrost produkcji osiągano w nadmiernym stopniu przez zatrudnienie, a w zbyt małym stopniu przez wzrost wydajności pracy. "W następstwie wzrostu zatrudnienia oraz "wzrostu zarobków, podniosły się dochody ludności. Osobowy fundusz płac w latach 1965- 1968 wzrósł o 28,3Vo. Wyraźnej poprawie uległa sytuacja materialna rencistów. W 196) r. na wypłatę rent i emerytur w Poznaniu przeznaczono 533,8 min zł, zaś w 1969 r. 795,6 min zł. Oznacza to wzrost o 261,8 min zł, tj. o 4g' /0. Równolegle ze wzrostem dochodów ludności odnotować należy wyższe tempo spożycia artykułów spożywczych i przemysłowych. Poprawie uległa również sytuacja mieszkaniowa. "Uwzględniając dotychczasowe efekty i braki, plan ostatniego roku Planu Pięcioletniego 1966 - 1970 - jeżeli ma stworzyć solidną bazę wyjściową do nowych, jakościowo odmiennych metod gospodarowania w następnym pięcioleciu, nie mógł być opracowany według dawnych metod. Konieczne stało się podpo

Sprawozdania

rządkowanie wszystkich proporcji i wskaźników następującym kierunkom: zagwarantowanie dalszego wzrostu realnych dochodów ludności; przełamanie tendencji do ekstensywnego rozwijania produkcji w oparciu o duży wzrost zatrudnienia i duże nakłady inwestycyjne; usunięcie napięć w gospodarce zmniejszających jej ogólną efektywność; zapoczątkowanie selektywnego rozwoju branż; zagwarantowanie równowagi płatniczej w handlu zagranicznym. Plan na 1970 r. różni się w sposób istotny od planów lat poprzednich - przede wszystkim w tempie wzrostu produkcji przemysłowej i budowlanej. Przyrost produkcji ma wynieść 7;2*/0, a nie - jak zakładano - o 8,7%. Obniżone tempo wzrostu produkcji przemysłowej powinno zmniejszyć kłopoty zaopatrzenia i dzięki temu stworzyć sprzyjające warunki do poprawy organizacji pracy. W związku z tym plan na 1970 r. zakłada tylko nieznaczny, bo 2,5-procentowy wzrost nakładów inwestycyjnych w stosunku do 1969 r. oraz pewne zmniejszenie zatrudnienia w przedsiębiorstwach budowlano-montażowych" . Przedłożony na sesji projekt planu gospodarczego i budżetu m. Poznania na 1970 r. opracowany został w oparciu o zasadę dostosowania wielkości zadań do realnych możliwości. W myśl założeń Planu Pięcioletniego 196) -1970, na koniec 1970 r. liczba ludności (faktycznie zamieszkałej) miała wynosić 485 000, faktycznie jednak liczba ludności w Poznaniu wyniesie ok. 469 000, a więc wzrośnie o 25 (XX) osób, a nie, jak zakładano, o 47 000. Planowana wielkość produkcji globalnej zostanie przekroczona o prawie jeden miliard zł. Wzrost produkcji w stosunku do 1965 r. wyniesie 44,5%, a nie, jak zakładano - 49,1%. O wiele szybciej jednak wzrastało zatrudnienie, plan zakładał wzrost zatrudnienia w latach 196) - 1970 o 30 (ID osób, natomiast faktyczny wzrost zatrudnienia wyniesie J6 (ID osób.

N akłady finansowe na inwestycje w wysokości 9,4 mld zł, które zostały zaplanowane na lata 196) -1970, zostaną znacznie przekroczone i osiągną ok. 11,4 mld zł. Zwiększone nakłady inwestycyjne nie wpłynęły jednak na poszerzenie planu rzeczowego, pochłaniały je bowiem zwiększone koszty związane ze zmianą cen, a przede wszystkim z wadliwym ustaleniem kosztów inwestycji w fazie ich projektowania. M. in. początkowa wartość kosztorysowa budowy szpitala przy ul. Lut yckiej po dokonanych zmianach wzrosła o ponad 128 min zł. Koszt budynku Technikum Samochodowego w N owej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataje", którego początkowa wartość kosztorysowa wynosiła 32 003 (XX) zł, po dokonanych zmianach wyniesie 46 347 (XX) zł. Zajezdnia transportowa przy ul. Wieruszowskiejmiała początkowo kosztować 15 588 (XX) zł, a po dokonanych zmianach - 27 615 (XX) zł. "Z inicjatywy Prezydium - mówił dalej radny Jerzy Kusiak - szczególnie w ostatnim okresie nastąpiło większe powiązanie zadań przemysłu planowanego centralnie z problemami rozwojowymi miasta. Nastąpiło pełniejsze włączenie przedsiębiorstw do udziału w rozbudowie bazy komunalnej, mieszkaniowej i socjalno-kultuiralnej. W wyniku zwiększonej roli koordynacyjnej Rady przeprowadzono wiele rozmów z przedsiębiorstwami, które przedkładały swoje projekty planów na rok 1970 i na lata 1971 -1975. Przystąpiliśmy do realizacji nowych form organizacji przemysłu, przede wszystkim w układzie poziomym, likwidując nadmierne dotąd rozdrobnienie, szczególnie w państwowym przemyśle terenowym i w spółdzielczości pracy. W opracowaniu znajduje się projekt likwidacji Zjednoczenia Państwowego Przemysłu Terenowego. W wyniku rozmów przeprowadzonych z Wojewódzkim Związkiem Spółdzielczości Pracy opracowano i przygotowano daleko idący program koncentracji i specjalizacji spółdzielni. Dokonane zmiany organizacyjne przyniosą poważne oszczędności etatowe, pozwolą na uporządkowanie wielu spraw lokalizacyjnych, a przede wszystkim przestawienia działalności przemysłu terenowego na wykonywanie usług dla ludności m. Poznania.

"Przechodząc do scharakteryzowania projektu budżetu miasta na 1970 r. pragnę podkreślić dwa zasadnicze fakty: pierwszy przekroczenie po raz pierwszy kwoty półtora miliarda złotych; drugi - utrzymująca się nadal wysoka dynamika budżetu. Uwzględniając założenia planu gospodarczego na 1970 r. projekt budżetu zakłada po stronie dochodów i wydatków kwotę 1537 min zł. Oznacza to w stosunku do budżetu na 196) r.

wzrost o 411 min zł, tj. o 36,5%. Ta dynamika oraz przyjęte wskaźniki wzrostu budżetu dla roku 1%9 - 7,9% - a w projekcie dzisiaj prezentowanym - 11,1%, świadczą o realnych możliwościach dostatecznego zagwarantowania, poprzez finanse, funkcjonowania gospodarki miejskiej. Zdajemy sobie sprawę również z tego, że w niektórych działach, szczególnie w urządzeniach socjalno-kulturalnych nie wszystkie potrzeby i postulaty znalazły w projekcie budżetu wyraz finansowy. W aktualnej bowiem sytuacji gospodarczej i finansowej państwa nie można pozwolić na to, aby dynamika wydatków na cele nieprodukcyjne przekraczała dynamikę dochodu narodowego. Stąd też, zgodnie z przyjętymi na ostatniej sesji Rady Narodowej założeniami w sprawie kierunków polityki finansowej na lata 1970 -1973, przy podziale środków budżetowych należało się kierować hierarchią potrzeb, koncentracją środków na wybrane najważniejsze w danym roku budżetowym za

dania, jak również efektywnością wydatkowanych środków na poszczególne cele. "Projektowany budżet na 1970 r. i równowaga finansowa opierają się na założeniu dynamicznego wzrostu dochodów, przede wszystkim ze strony przedsiębiorstw uspołecznionych. O roli tych dochodów świadczyć może fakt, że mają one zapewnić 65% ogółu dochodów własnych Rady, a ich suma powinna być o 9,7% większa niż przewidywana w 1969 r. O kształtowaniu dochodów budżetu przedsiębiorstw gospodarki uspołecznionej zadecyduje przede wszystkim akumulacja finansowa. Nie trzeba dodawać, że uzyskanie planowanej akumulacji wymaga uruchomienia wszystkich czynników zwiększających jej poziom. W pierwszej kolejności należy do nich osiągnięcie zaplanowanego wzrostu wydajności pracy w przemyśle państwowym o 'J /<<, a w przemyśle spółdzielczym o 4,5%. W tym celu konieczne jest m. in. zdecydowane przeciwdziałanie tendencjom nie uzasadnionego wzrostu zatrudnienia i obniżenie strat nadzwyczajnych. "Drugim co do rozmiarów źródłem dochodu są podatki i opłaty od ludności oraz od przedsiębiorstw gospodarki nieuspołecznionej, stanowiące 33,3% dochodów własnych. Jeśli chodzi o dochody budżetowe pochodzące z gospodarki nieuspołecznionej, to ustalono je poniżej przewidywanego wykonania 1969 r. Na fakt ten wpłynęły wprowadzone ograniczenia rozmiarów działalności jednostek gospodarki nieuspołecznionej jak i zapowiadane ograniczenia kontaktów z gospodarką uspołecznioną. W polityce Prezydium Rady Narodowej w stosunku do działalności gospodarki nieuspołecznionej nadal będziemy stosować zasady zmierzające do popierania rozwoju rzemiosła prowadzącego działalność usługową, przede wszystkim dla ludności i w stosunku do niego będą stosowane dotychczasowe zasady podatkowania, ułatwienia i ulgi. Natomiast będziemy przeciwdziałać niepożądanym ze społecznego punktu widzenia zjawiskom: koncentracji obrotów i dochodów w ręku nielicznych grup prywatnych producentów; prowadzeniu zakładów pseudorzemieślniczych, przechwytujących często w sposób nielegalny surowce i materiały z gospodarki uspołecznionej i wysługujących się ukrytą produkcją nakładczą" .

Następnie radny Jerzy Kusiak omówił podstawowe pozycje wydatków budżetowych projektowanych na 1970 r. i podkreślił, że z 1141 min zł wydatków bieżących - 919 min zł, tj. 80,8% przeznacza się na funkcjonowanie urządzeń soejalno-kulturalnych, których rozwój zapewnia dalszą poprawę bytu materialnego i kulturalnego mieszkańców, w tej kwocie zawarty jest fundusz płac w wysokości 367 min zł, tj. 40%, W ramach planowanych środków budżetowych na ochronę zdrowia, Wy

11 Kronika miasta Poznaniadział Zdrowia ma do swojej dyspozycji 455,6 min zł, tj. 49,6% ogólnych wydatków bieżących. W stosunku do kwot uchwalonych w budżecie 1969 r. projektuje się wzrost o blisko 32 min zł, tj. 7,5%. Wydatki bieżące na oświatę wzrastają o 12,5 min zł, tj. 3,7%, co daje ogólną kwotę na te cele - 348 min zł. Udział tych wydatków jest też wysoki i wynosi 37,8%. N a kulturę i sztukę przeznacza się o 2,3 min zł więcej niż w uchwalonym budżecie 1969 r. Wzrost ten nie zapewnia m. in. pokrycie kosztów wyjazdów zagranicznych różnych zespołów artystycznych, wynikających z zaakceptowanych już umów oraz kosztów wydawnictw Biblioteki Kroniki Miasta Poznania. "Drugą co do wielkości pozycją w grupie wydatków bieżących jest finansowanie działalności Miejskiego Zjednoczenia Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Wydatki na te cele pochłaniają 14,4% środków, tj. kwotę 164 min zł. W stosunku do uchwalonego budżetu 1969 r. projektuje się dalsze zwiększenie wydatków o 12 min zł przy dość wysokim wskaźniku wzrostu - 7,9%. W ramach tych środków przeznacza się na dotacje dla przedsiębiorstw komunalnych i mieszkaniowych kwotę 50 min zł. Pokrywanie strat tych przedsiębiorstw jest konieczne z uwagi na to, że koszty własne są wyższe od cen zbytu wody pitnej, centralnego ogrzewania, eksploatacji dźwigów i przejazdów masowymi środkami lokomocji miejskiej. "Chcę również poinformować, że przy stałym wzroście wydatków budżetowych na cele związane z zaspokojeniem potrzeb społecznych ludności, utrzymujemy od szeregu lat na prawie niezmienionym poziomie wydatki na administrację państwową. Jest to wyrazem procesu usprawnienia administracji zgodnie z wytycznymi VII Plenum Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. W bieżącym roku liczba etatów, wynosi 886 i jest mniejsza w stosunku do roku 1969 o trzynaście etatów. Zmniejszenie etatów nastąpiło wyłącznie na szczeblu miasta. Należy oczekiwać, że w Prezydiach Dzielnicowych Rad Narodowych ujawnione zostaną rezerwy w zatrudnieniu drogą lepszego doboru kadr, poprzez wykorzystanie czasu pracy, uproszczenia zasad postępowania i zwiększenia wydajności. "Akcentując bardziej charakterystyczne cechy projektu budżetu, zobowiązany jestem zasygnalizować fakt zmniejszenia udziału budżetów Dzielnicowych Rad Narodowych w zbiorczym budżecie miasta. Spadek udziału, aczkolwiek nieznaczny , wynoszący 3,3% w stosunku do uchwalonego budżetu miasta na 1969 T., spowodowany jest wzrostem środków finansowych o lm min zł na remonty kapitalne ulic, zieleni i oświetlenia". "Przedkładany obecnie projekt planu gospo

Sprawozdania

darczego i budżetu - powiedział na zakończenie radny Jerzy Kusiak - określa hierarchię niełatwych, ale istotnych dla dalszego rozwoju zadań i środków ich realizacji. Budżet roku 1970 musi być budżetem oszczędnym. Z tych to względów musi nastąpić ograniczenie wydatków, w szczególności wydatków nieprodukcyjnych, na reprezentację, na różnego rodzaju jubileusze, obchody i imprezy, na zakup materiałów i przedmiotów nietrwałych. Realizacja zadań wymaga ulepszenia metod gospodarowania, koncentracji wysiłku na wdrażanie postępu technicznego, wyższej odpowiedzialności za realizację zadań, a w szczególności na jego ekonomiczne rezultaty. W roku 1970 zamykamy pierwsze ćwierćwiecze działalności w Polsce Ludowej. Z dumą mówimy dziś o olbrzymim dorobku ludzi pracy Poznania, którzy dźwignęli z giruzów swoje miasto, rozwinęli jego przemysł, poprawili warunki bytowe mieszkańców . Jednocześnie otwieramy nowy etap w dziejach miasta, etap intensywnego rozwoju, przestawienia wszystkich dziedzin gospodarki na nowoczesną organizację, wykorzystanie zdobyczy nauki i techniki". W imieniu Komisji Finansów i Planu Gospodarczego głos zabrał radny Stanisław Mytko. Komisja wysoko oceniła materiały, wyniki dyskusji i treść uchwały sesji na temat głównych kierunków polityki finansowej (2 XII 1969).

"Analizę i ocenę przedłożonych projektów budżetu i planu - mówił radny Stanisław Mytko prowadziliśmy przede wszystkim w aspekcie ich zgodności z wytyczonymi na tej sesji kierunkami, a nadto mając na uwadze list Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, skierowany do organizacji partyjnych i zadania wynikające z U chwały Nr 2JJ7 Rady Ministrów. Analiza projektów pozwoliła na sprecyzowanie następujących opinii: w przemyśle planowanym terenowo daje się zauważyć w projektach poprawniejsze iproporcje produkcji towarowej, zatrudnienia i funduszu płac, przy czym starano się w większym niż w przeszłości stopniu dostosować plany produkcji do bilansu materiałów i surowców. Tym niemniej pokrycie przyrostu produkcji czystej lub usług przyrostem wydajności jest za niskie w niektórych jednostkach przemysłu terenowego i spółdzielczości i wynosi 65%, a nawet poniżej 60%. Koszty jednostkowe Wielu wyrobów naszego przemysłu terenowego i spółdzielczości nie wykazują tendencji zniżkowej. Udział produkcji eksportowej w produkcji towarowej jest w wielu przedsiębiorstwach nadal za niski. Wskaźniki opłacalności eksportu uznajemy jako niezadowalające.

"Plan gospodarki komunalnej i mieszkaniowej oraz komunikacji wynika z wieloletniego niedoinwestowania, szczególnie zaś,z braku dostatecznej ilości sprzętu. Niepokój Komisji Finansów i Planu Gospodarczego budzą zaległości w dostawach taboru tramwajowego. Plany pozostałych dziedzin naszej gospodarki zostały zbudowane w granicach naszych możliwości finansowych. "Osobnego omówienia wymagają inwestycje i kapitalne remonty. Komisja miała duże trudności w jednoznacznej a jednocześnie kompleksowej ocenie tej działalności, gdyż dotąd w skali miasta i regionu nie został zbilansowany portfel zleceń z mocą przerobową. Tym niemniej, oceniając program inwestycyjny w oparciu o propozycję Miejskiej Komisji Planowania Gospodarczego, wyrażamy następujący pogląd: planowane nakłady inwestycyjne na 1970 r. są wyższe od przewidywanego wykonia w 1969 r. o 4,6%. Nakłady te przeznaczone są średnio w 65 - 70/0 na realizację inwestycji kontynuowanych, a w 30- 35% na inwestycje nowo rozpoczynane. Taka struktura nakładów nie zapewnia pełnej koncentracji nakładów na inwestycjach kontynuowanych. Przykładowo można tu wymienić niedostateczną ilość środków inwestycyjnych na następującyh budowach: drugi etap budowy Trasy Chwaliszewskiej , wiadukt komunikacyjny na Górczymie, baza na »Wilczaku, budynek szkoły muzycznej przy ul. Solnej, gdzie - zdaniem Komisji - zamiast rozpoczynania budowy sali koncertowej, należało nasilić tempo budowy podstawowego budynku szkolnego, Zakład Szkolenia Inwalidów, zespół szpitali przy ul. Lutycklej. Szczególnie niekorzystnie kształtują się nakłady na inwestycje kontynuowane w służbie zdrowia. Obawy Komisji budzi niepewny termin rozpoczęcia budowy hali sportowo-widowiskowej oraz kotłowni przy boisku "Arena", a także wydłużające się cykle budowy nowych tras i węzłów komunikacyjnych, szczególnie w porównaniu do rewelacyjnego tempa podobnych robót w Warszawie i Katowicach.

"W związku z tym trudno pogodzić się z faktem, że nasze Poznańskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych swoje moce produkcyjne w ogromnej większości przeznacza dla innych województw. Jesteśmy zdania, że należy energicznie zabiegać w Ministerstwie Gospodarki Komunalnej o zwiększenie przydziału mocy przerobowej dla Poznania w zakresie robót drogowych i mostowych". Przechodząc do oceny projektu budżetu, radny Stanisław Mytko wyraził opinię, że wielkości w nim zawarte odpowiadają w dużym stopniu wytycznym uchwały Rady Narodowej m. Poznania w sprawie głównych kierunków polityki finansowej. Do przedsięwzięć wymagających zabezpieczenia środków powinny należeć: Nagrody Miasta Poznania, koszty wydawnictw "Biblioteki Kroniki Miasta Poznania", imprezy związane z obchodami XXV rocznicy wyzwolenia miasta. "Nie ne

gując potrzeby wyjazdów zagranicznych zespołów artystycznych, rozsławiających ImIę miasta i kraju - powiedział na zakończenie radny Stanisław Mytko - nie jesteśmy przekonani, że koszty tych wyjazdów lub pobyt zespołów zagranicznych u nas muszą być pokrywane w całości z budżetu miasta. Jesteśmy zdania, że należy zabiegać o to, aby budżet centralny pokrywał przynajmniej część tych kosztów. Z żądań etatowych i funduszu płac kultury uznajemy za możliwy do przyjęcia postulat zwiększenia funduszu płac w Operze Poznańskiej. Ten postulat może być jednak, naszym zdaniem, spełniony tylko w ramach istniejących rezerw". Przed przystąpieniem do dyskusji Rada powołała komisję skrutacyjną, w skład której weszli wszyscy członkowie Komisji Finansów i Planu Gospodarczego. W dyskusji, jako pierwszy zabrał głos radny Stanisław Andrzejewski przewodniczący Komisji Zdrowia l Opieki Społecznej. Mówca stwierdził, iż przy wykonywaniu nowego budżetu dla służby zdrowia i opieki społecznej należy stosować wskazówki o intensywnym gospodarowaniu, tym bardziej, że np. w zakresie kapitalnych remontów w 1%9 r. wydatkowano około 20 min zł, a w 1970 r. na te same cele przewiduje się 6,6 min zł. Wskazuje to na konieczność ustalenia hierarchii potrzeb remontowych i pewnego ograniczenia działalności w tej dziedzinie. ,.W szpitalach przeanalizować należy sprawę łączenia takich zadań, j ak sale intensywnego leczenia, nastawienie wszystkich szpitali, niezależnie od tego czy pełnią ostry czy zwykły dyżur, na udzielanie szybkiej pomocy w nagłych wypadkach lub w nagłym zachorowaniu. Należy żądać zarówno od szpitali miejskich j ak też akademickich stałej gotowości do udzielania pomocy. Takie możliwości są w każdym szpitalu, należy je tylko uruchomić. Polegałoby to. m. in. na dyżurach w laboratoriach, przy aparaturze rentgenowskiej, w blokach operacyjnych czy w izbach przyjęć." W dalszym ciągu wystąpienia radny Stanisław Andrzejewski stwierdził w imieniu Komisji, że plan i budżet na 1970 r. zapewniają najważniejsze funkcje i potrzeby otwartych i zamkniętych placówek leczniczych, ale wymagać będą usprawnienia działalności, jeśli mieszkańcy Poznania mają odczuwać dalszą poprawę poziomu opieki zdrowotnej. Byłoby wskazane, aby potrzeby służby zdrowia w zakresie inwestycji i kapitalnych remontów były uwzględniane w Komisji Rozdziału Mocy Przerobowej. Komisja występuje również z wnioskiem, aby potrzeby służby zdrowia i opieki społecznej traktowano na zasadzie uprzywilejowania w rozdziale kredytów dodatkowych. Radny Władysław Napierała - przewodni

11*czący Komisji Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej i Komunikacji stwierdził, iż w przedłożonym Planie Gospodarczym Poznania na 1970 r. zapewnia się dalszy rozwój urządzeń gospodarki komunalnej oraz wzrost usług komunalnych, ze szczególnym uwzględnieniem uzbrajania terenów pod nowe budownictwo mieszkaniowe, rozbudowy sieci dróg, zwiększenia dostaw wody oraz łagodzenia trudności w komunikacji miejskiej. "Na inwestycje komunalne i komunikację - mówił radny Władysław Napierała - przeznacza się ok. 111,5 min zł, co stanowi 33,5% nakładów planu inwestycyjnego Rady N arodowej. W ramach tego planuje się 24;» na rozbudowę urządzeń wodno-kanalizacyjnych, 20,6% na budowę dróg i wiaduktów, 14,2% na komunikację miejską i 9,3% na ciepłownictwo. Przewiduje się m. in. oddanie do użytku 3 km sieci wodociągowej i 6,9 km sieci kanalizacyjnej, kontynuowane będą roboty na obiektach o węzłowym znaczeniu: na trasach Chwaliszewsikiej i Hetmańskiej, przy wiadukcie na Górczynie. Z uwagi na ogromne trudności w zapewnieniu mocy przerobowej w robotach drogowych, Komisja postanowiła przedstawić do rozważenia postulat w sprawie zaangażowania w większym stopniu Poznańskiego Przedsiębiorstwa Robót .Drogowych do pracy w Poznaniu. Niedostateczne zaawansowanie realizacji pięcioletniego planu dostaw taboru tramwajowego (do końca 1969 r. - 6sł/o) nie pozwala na osiągnięcie zamierzonej poprawy w komunikacji masowej, w 1970 r. przewiduje się bowiem dostawę dwudziestu nowoczesnych wozów tramwaj owych oraz trzydziestu sześciu autobusów, ale jednocześnie przeznacza się do kasacji dwadzieścia starych wozów tramwajowych i siedem autobusów. W tej sytuacji pozostaje jedynie konieczność zabiegania w Ministerstwie Gospodarki Komunalnej o zwiększenie w 1970 r. przydziału taboru.

"W zakresie ciepłownictwa założono w planie, że zapotrzebowanie na energię cieplną w 1970 r. wzrośnie. Będą z niej głównie korzystać mieszkańcy osiedli: "Rataje" i "Winogrady", tj. ok. 26 (XX) mieszkańców. Łączna zdolność produkcyjna elektrociepłowni "Garbary" oraz innych elektrociepłowni zakładowych kształtuje się w 1970 r. na poziomie zapewniającym potrzebne ilości cieplika na sezon zimowy 1970/1971. Ze względu na to, że dotychczas nie podjęto wiążących decyzji w spraiwie poprawy ciepłownictwa Poznania, zachodzi .konieczność przystąpienia do rozbudowy elektrociepłowni "Garbairy" , której podwyższona wydajność zlikwiduje realnie przewidywany już w sezonie 1972/1973 deficyt cieplika" . Przechodząc do usług pralniczych mówca stwierdził, iż planuje się zwiększenie zadań w zakładach uspołecznionych o lJ) ton (6,4%),

Tabela 1

DOCHODY I WYDATKI ZBIORCZEGO BUDŻETU MIASTA NA 1970 R. WEDŁUG DZIAŁÓW GOSPODARKI NARODOWEJ (W TYS. ZŁ)

Wydatki Dział Nazwa Dochody kapitalne 1 Ogółem bieżące remonty inwestycyjne l 2 3 4 5 6 7 10 Przemysł 312 972 100 100 - - 11 Budownictwo 20 350 12 582 12 582 - - 12 Rolnictwo 162 1430 1430 - - 13 Leśnictwo 6 85 85 - - 15 Obrót towarowy wewnętrzny 278 310 100 100 - - 17 Gospodarka komunalna i mieszkaniowa 119 846 428 259 148 586 245 500 34 173 18 Różna działalność gospodarcza - 1058 1058 - - 21 Szkolnictwo ogólnokształcące 1 560 234441 - 221 906 4 135 8 400 22 Szkolnictwo zawodowe 740 139 982 126 047 2140 11 795 24 Kultura i sztuka 400 79 975 72 775 6 600 600 25 Ochrona zdrowia 4 365 513 265 455 625 6 633 51007 26 Kultura fizyczna i turystyka 100 16 263 13 063 3 200 - 27 Świadczenia społeczne 750 43 143 32 801 2 110 8 232 41 Administracja terenowa 15 825 46 658 45 658 1 000 - 50 Instytucje finansowe 21 167 x x x x 60 Podatki z gospodarki uspołecznionej 247 200 x x x x 62 Różne podatki i opłaty 131 750 x x x x 80 Rezerwy x 22 864 11764 - 11 100 85 U działy 378 202 x x x x 86 Dotacje i rozliczenia międzybudżetowe 6 500 x x x x Razem: 1 540 205 1 540 205 1 143 580 271 318 I 125 307

DOCHODY I WYDATKI ZBIORCZEGO BUDŻETU MIASTA POZNANIA WEDŁUG PODZIAŁU TERYTORIALNEGO NA ROK 1970 (W TYS. ZŁ)

Dochody Wydatki w tym: w tym: Środki wyrównawcze Z czego Lp. Treść fundusz Ogółem Dochody Udział w dochodach Dotacje Ogółem płac Kapitalne Inwestywłasne na budo- Bieżące jednostek remonty cYJne budżetu własnych wnictwo budżeto - central- rad naro- mieszka - wych nego dowych nlowe l Ogółem zbiorczy budżet miasta 1 540 205 1 066 963 378 202 88 540 6 500 1 540 205 1 143 580 428 522 271 318 125 307 2 Jednostkowy budżet miejski 738 890 382 300 261 550 88 540 6 500 738 890 428 980 154 062 191 303 118 607 3 Razem budżety dzielnic 801 315 684 663 116 652 - - 801 315 714 600 274 460 80 015 6 700 w tym Dzielnicowe Rady Narodowe: 4 Grunwald 220 960 163 481 57 479 - 220 960 196 890 78 865 22 220 1 850 5 Jeżyce 132 771 132 771 132 771 117 541 40 982 13 880 1 350 6 N owe Miasto 117 147 82 189 34 958 - 117 147 107 067 44 569 9 080 1000 7 Stare Miasto 202 898 202 898 202 898 180 098 62 942 21 150 1 650 8 Wilda 127 539 103 324 24 215 127 539 113 004 47 102 13 689 850 Os

Tabela 3

STAWKI PROCENTOWE UDZIAŁÓW W DOCHODACH WŁASNYCH RAD NARODOWYCH NA 1970 R.

Udziały procentowe w dochodach własnych rad narodowych Spółdzielnie pracy zrzeszone w Centralnym Spółdzielnie zrzeszone w Związku SpółZwiązku Spółdzielczości Pracy z wyjątkiem dzielni Spożywców "Społem" spółdzielni remontowo-budowlanych Lp. Treść Podatek dochodowy Podatek dochodowy Podatek obrotowy od organizacji Podatek obrotowy od organizacji spółdzielczych spółdzielczych /0 kwota 0/ kwota /0 kwota 0/ kwota udziału udziału /0 udziału udziału udziału /0 udziału llc1ziału lln71 ..hl l Ogółem zbiorczy budżet miasta 100,0 55 535 100,0 154 311 100,0 916 100,0 16 224 2 Jednostkowy budżet miejski 41,3 22 958 33,7 51990 75,9 695 79,5 12 897 3 Razem budżety dzielnic 58,7 32 577 66,3 102 321 24,1 221 20,5 3 327 w tym Dzielnicowe Rady Narodowe 4 Grunwald 100,0 8 280 100,0 42 140 100,0 80 100,0 700 5 Jeżyce 88,2 6 068 88,2 32 795 6 N owe Miasto 100,0 11 570 100,0 12 858 7 Stare Miasto 16,9 4 509 16,9 9 698 16,9 141 16,9 2 627 8 Wilda 100,0 2 150 100,0 4 830

Tabela 4

ETATY OSOBOWE ORGANÓW ADMINISTRACJI TERENOWEJ Z ZAKRESU ZBIORCZEGO BUDŻETU MIASTA NA ROK 1970

Liczba etatów na dzień Lp. Treść 31 XII 1970r.

l Zbiorczy budżet miasta 886 2 Jednostkowy budżet miasta 407 Dzielnice razem 479 3 Dzielnice: Grunwald 101 4 Jeżyce 86 5 N owe Miasto 91 6 Stare Miasto 120 7 Wilda 81a w czyszczeniu chemicznym o 70 ton (3,5%). Zadania Miejskich Pralni zwiększą się natomiast w pralnictwie o 20 tom (2,9',/0) i w czyszczeniu chemicznym o 3%. "W ramach zaplanowanych nakładów mówił dalej radny Władysław Napierała przewiduje się objęcie kapitalnymi remontami m. in. 3ffi) mb sieci wodno-kanalizacyjnej, siedemdziesięciu pięciu wozów tramwajowych, stu autobusów, 2QX) mb sieci trakcyjnej, 21,9 km dróg i ulic, 1400 punktów oświetlenia ulicznego. "Dyskutując nad planem 'gospodarczym na 1970 T., Komisja doszła do wniosku, że zadania rzeczowe w poszczególnych działach gospodarki komunalnej zostały oparte na planowaniu oddolnym przy uwzględnieniu intensywnych metod gospodarowania. Biorąc jednak pod uwagę potrzeby mieszkańców, Komisja zaleciła Zjednoczeniu przeprowadzenie analizy możliwości zwiększenia usług komunalnych w celu podwyższenia ich wartości i ilości w planach teehniczno-ekonoimicznych w stosunku do projektu planu gospodarczego" . Radny Aleksander Wilkoszewski - zastępca przewodniczącego Komisji Oświaty i Nauki, omówił kilka istotnych spraw związanych z nauczaniem i wychowaniem. Jeśli chodzi o liczbę uczniów w szkołach podstawowych w Poznaniu obserwuje się dwa zjawiska. Pierwszym z nich jest zmniejszenie się liczebności nowych .roczników uczniów, co powoduje w sposób naturalny zmniejszenie wskaźnika zmiano wości i obciążenia izby lekcyjnej (z wyjątkiem dzielnicy Grunwald). Drugim - widoczny wzrost liczby uczniów w szkołach w nowych dzielnicach miasta, przede wszystkim w Nowej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataj e" i w Zespole Osiedli Mieszkaniowych "Winogrady" .

Biorąc pod uwagę rozwój demograficzny ludności "Rataj" należy zwrócić szczególną uwagę na budownictwo szkół podstawowych oraz wzmóc wysiłki zmierzające do oddania do użytku przedszkola w zespole mieszkaniowym A-l. Dyskusję podsumował przewodniczący Prezydium Rady Narodowej m. Poznania radny Jerzy Kusiak, który stwierdził, iż zarówno w koreferacie, j ak i w wystąpieniach przedstawicieli trzech Komisji nie zgłoszono w zasadzie zastrzeżeń do przedłożonego projektu planu i budżetu. Ponieważ przedstawiciele innych komisji i dzielnicowych rad narodowych w dyskusji głosu nie zabierali, należałoby przyjąć, iż sprawy nie wymagają zajmowania stanowiska. Brak żywszej dyskusji nad projektem planu i budżetu wynika z dwóch przyczyn. Po pierwsze nad projektami planu i budżetu pracowano od lipca 1969 T., dyskutowano nad nimi na posiedzeniach Prezydium z udziałem przewodniczących komisji. W końc owej fazie prac ustosunkował się do nich Konwent Seniorów, a następnie Komisja Finansów i Planu Gospodarczego z udziałem wszystkich przewodniczących komisji. Drugą przyczyną jest fakt, iż przedłożony projekt budżetu odpowiada aktualnym potrzebom i możliwościom miasta. "J eśli chodzi o sprawy poruszane przez radnego Stanisława Andrzejewskiego - mówił dalej radny Jerzy Kusiak - jestem zdania, iż na problemy służby zdrowia należy spojrzeć podobnie, j ak na zadania innych działów gospodarki. W referacie wspomniano, że służba zdrowia pochłania połowę środków przewidzianych na dział socjalno-kultu

Sprawozdania

ralny. W służbie zdrowia istnieją znaczne rezerwy w zakresie lepszego wykorzystania kadr, bazy materialnej oraz środków, które dajemy do jej dyspozycji". N awiązując do wystąpienia radnego Władysława Napierały, radny Jerzy Kusiak poinformował, że na miesiąc maj 1970 r. zaplanowano zorganizowanie specjalnej sesji, poświęconej zbilansowaniu potrzeb miasta, możliwościom przedsiębiorstw budowlanych itp. Sprawy te omawiano na Egzekutywie Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, gdzie przedstawiono konkretne wnioski, m. in. dotyczące zwiększenia w przyszłym Planie Pięcioletnim 1971 -1975 mocy przerobowej odpowiednio do posiadanych środków inwestycyjnych. Przechodząc do spraw Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego oraz możliwości usprawnienia jego pracy, radny Jerzy Kusiak stwierdził, iż zależy ono nie tylko od ilości nowo otrzymanych wozów tramwajowych, ale w dużej mierze od tego, czy Przedsiębiorstwo potrafi, podobnie jak inne, przestawić się z ekstensywnych form gospodarowania na intensywne. Niepokoi fakt, iż z roku na rok rosną dopłaty do komunikacji. N awiązując do spraw poruszonych przez radnego Aleksandra Wilkoszewskiego, Jerzy Kusiak stwierdził, że w szkolnictwie nie osiągnięto założeń planu w zakresie liczby dzieci w szkołach. Dotyczy to nie tylko szkół podstawowych, ale także licealnych. Np. planowano, że w 1970 r. przyjmie się do klas dziewiątych 2800 uczniów, a faktycznie było ich 1400. Podobnie sytuacja wygląda w przedszkolach. Zakładano, że w 1970 r. będzie w przedszkolach 11700 dzieci, a faktycznie przyjmie się ich 10 500. Przewodniczący Jerzy Kusiak wyraził jednak przekonanie, iż przy pomocy Prezydiów Dzielnicowych Rad N arodowych i przy wygospodarowaniu nowych klas w szkołach podstawowych, można będzie przyjąć do przedszkoli wszystkie zgłoszone dzieci (z wyjątkiem dzielnicy Grunwald).

Jeśli chodzi o inwestycje - plan nie zostanie wykonany. W Planie Pięcioletnim 196) - 1970 zakładano budowę czterdziestu obiektów szkolnych, a zbuduje się dwadzieścia siedem. N a dwanaście szkół podstawowych, buduje się sześć, na dziesięć szkół zawodowych - również sześć, na dwa przewidziane w planie internaty - tylko jeden, na trzy warsztaty szkolne - jeden, z dziesięciu przedszkoli - przekaże się do użytku siedem. Ponadto planowano dwadzieścia siedem sal gimnastycznych, faktycznie wybuduje się osiemnaście. Po zakończeniu dyskusji przewodniczący obrad poddał kolejno pod głosowanie projekt uchwały w sprawie planu pracy Rady N arodowej na 1970 r. i w sprawie rozwiązania okręgowej i terytorialnych dzielnicowych Ko

misji Wyborczych powołanych w 1969 r. Informację o pracy Prezydium Rady w miesiącach listopadzie i grudniu 1969 r. złożył radny Jerzy Kusiak. Poprawki do projektu planu i budżetu zreferował przewodniczący Komisji Skrutacyjnej, radny Kazimierz Koczorowski. W wyniku głosowania Plan Gospodarczy i budżet na 1970 r. uchwalony został jednomyślnie.

N a tym obrady sesji zakończono.

Dnia 3 marca 1970 r. w sali posiedzeń przy pi. Kolegiackim 17 odbyła się sesja Rady N arodowej m. Poznania poświęcona problemom wychowania oraz pracy z młodzieżą. Obok radnych uczestniczyli w niej sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, Romuald Jezierski i prezes Zarządu Okręgu Związku Nauczycielstwa Polskiego, Zenon Suchański. Sesję otworzył stały przewodniczący obrad, radny Marian Paluchowski. Wprowadzenia do dyskusji dokonał sekretarz Prezydium, radny Józef Świtaj. "Jest ogólną prawidłowością rozwoju społeczeństwa budującego socjalizm - powiedział na wstępie radny Józef Switaj - iż w miarę jak posuwa się ona naprzód, coraz większego znaczenia nabiera świadomość społeczna. Szybkie uprzemysłowienie kraju nasiliło procesy urbanizacji oraz rozpowszechnianie się swoistych dla miasta wzorów i form życia. Przyczyniło się do tego w ogromnym stopniu także szerokie upowszechnienie środków masowego przekazu. Wszystko to wywiera wpływ na strukturę i funkcjonowanie współczesnej rodziny. Wiemy, że staje się ona coraz częściej rodziną małodzietną, w której rodzice pracują i w której powstaje problem opieki mad dziećmi. Przemiany ustrojowe prowadzą do pojawienia się w życiu społecznym nowych problemów organizacji opieki i wychowania młodego pokolenia. "W kierunku rozwiązania tych problemów zmierzają m. in. uchwały V Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Zjazd postawił przed oałym społeczeństwem, a głównie przed pracownikami oświaty i kultury, zadanie utworzenia jednolitego frontu wychowania młodego pokolenia na wartościowych obywateli socjalistycznej ojczyzny. Realizacja tego wymaga przede wszystkim zjednoczenia i koordynacji wysiłków tych komórek życia społecznego, które odgrywają lub mogą odegrać istotną rolę w rozwijaniu opieki oraz wychowaniu dzieci i młodzieży." Zastanawiając się, jakie zjawiska należy brać pod uwagę przy rozwiązywaniu problemów oipieki i wychowania dzieci i młodzieży w Poznaniu, radny Józef Świtaj stwierdził, iż sytuacj a jest złożona i wymaga analizy socjologiczno-pedagogicznej. Do najważniejszych Jej wyznaczników należy niewątpliwie zaliczyć zjawiska: pozostawania części dzieci i młodzieży poza zasięgiem opieki dorosłych; spędzanie przez część młodzieży czasu wolnego poza jakąkolwiek kontrolą wychowawczą. Obserwuje się także duży wzrost znaczenia grup rówieśniczych jako czynnika kształtującego osobowość młodych ludzi, to jest zespołów młodzieży w jednym wieku i b wspólnych, często aspołecznych zainteresowaniach. Zjawiska te nie występują oczywiście oddzielnie, lecz nakładają się na siebie, stanowiąc podłoże różnych trudności wychowawczych. W szczególności przedmiotem uwagi i troski społeczeństwa powinna być sprawa spędzania przez część dzieci i młodzieży wolnego czasu poza kontrolą i wychowawczym wpływem dorosłych. Występuje ona w dwu głównych formach, wywołanych ciągle niedostateczną opieką wychowawczą i zbyt słabo rozbudowanymi formami pozaszkolnego spędzania wolnego czasu oraz przypadkami wyłamywania się dzieci i młodzieży z dyscypliny uczniowskiej (wagarowanie, przebywanie w godzinach wieczornych w lokalach gastronomicznych) . "Mówiąc o tym - powiedział radny J ózef Świtaj, pragnę podkreślić, iż Poznań jest jedynym miastem wydzielonym w Polsce, w którym nie ma dzielnicowych domów kultury dla dzieci i młodzieży. Według danych statystycznych z końca 1968 r. - w Warszawie było jedenaście takich domów, w Krakowie - pięć, w Łodzi i Wrocławiu po trzy. Podobnie niekorzystnie w porównaniu z tymi miastami kształtuje się sieć ogrodów jordanowskich oiraz placów gier i zabaw. Nie trzeba podkreślać, że taik poważne braki w sieci placówek wychowania pozaszkolnego ograniczają zasięg oddziaływania wychowawczego na dzieci i młodzież. Dlatego należy konsekwentnie zmierzać do realizacji uchwały Rady Narodowej z grudnia 1968 T., zalecającej utworzenie w każdej dzielnicy domu kultury dla dzieci i młodzieży, a w każdym osiedlu mieszkaniowym ogrodu jordanowskiego. «Korekta» sieci szkolnej pozwoli wygospodarować dla tych celów budynki szkół podstawowych. Chodzi więc tutaj nie o kosztowne inwestycje, lecz o inicjatywę organizatorską dzielnicowych rad narodowych". "W stosunku do grupy młodzieży, prowadzącej pasożytniczy tryb życia - mówił dalej radny Józef Świtaj rozwiązania musimy szukać nie poprzez stosowanie przepisów karno-administracyjnych, ale na gruncie oddziaływania społeczno-wychowawczego. Należy stworzyć atmosferę surowszego potępienia społecznego wokół tych młodych ludzi, przy czym wielką rolę do odegrania mają tu organitacje młodzieżowe oraz prasa, radio i telewizja. "Program dostarczony obywatelom radnymstanowi próbę nakreślenia skoordynowanego planu działania całego społeczeństwa poznańskiego w dziedzinie wychowania młodzieży. Postulujemy w nim utworzenie systemu organizacyjnego, w ramach którego instytucje i organizacje, które mają w swych obowiązkach statutowych lub chcą podejmować pracę nad wychowaniem dzieci i młodzieży, mogły kierować się jednolitym programem oraz oczekiwać wsparcia organizacyjno-prawnego i pomocy materialnej. Nie ulega wątpliwości, że główne miejsce w jednolitym społecznym froncie wychowania musi zająć rodzina. Z jednej strony należałoby położyć nacisk na sprawę pedagogizacji rodziców, z drugiej - konieczne jest podjęcie energicznych kroków w celu społecznego egzekwowania od rodziców wykonywania przez nich obowiązków wobec dzieci oraz odpowiedzialności za ich wychowanie. Nasilenie pedagogizacji rodziców powinno być również podporządkowane przyswojeniu rodzicom zasad socjalistycznego wychowania. Pedagogizacji rodziców nie można pozostawić jedynie nauczycielom. Sprawami tymi powinny zająć się w większym niż dotychczas stopniu Towarzystwo Krzewienia Kultury Świeckiej i Towarzystwo Wiedzy Powszechnej".

Na zakończenie radny Józef Świtaj stwierdził, iż istotną rolę w socjalistycznym wychowaniu młodego pokolenia spełniają organizacje młodzieżowe. Skupiają one w Poznaniu około 60 (XX) członków. Doceniając ich dorobek, Rada Narodowa liczy na zwiększenie ich udziału w rozwijaniu programu pracy wychowawczej także z młodzieżą niezorganizowaną. Przed przystąpieniem do dyskusji powołano Komisję Skrutacyjną, do której weszli wszyscy członkowie Komisji Oświaty i Nauki oraz radny Józef Świtaj i wicekurator Okręgu Szkolnego Poznańskiego Jan Bartkowiak.

W dyskusji jako pierwszy zabrał głos przewodniczący Komisji Handlu, radny Antoni Swiderski. Poruszył on sprawy młodzieży zatrudnionej w handlu miejskim. Liczy ona obecnie ponad 50 (XX) osób, tj. ok. 51/« ogółu zatrudnionych. Praca tych młodych ludzi, jak wszystkich pracowników handlu, obserwowana jest codziennie przez mieszkańców. Warunki w pracy handlu są trudne. Stąd zjawisko poważnej fluktuacji kadr i napływ do pracy w handlu ludzi bez przygotowania. Handel staje wobec problemów edukacji pracowników, tym bardziej że młodzież kończąca zasadnicze szkoły handlowe ma często poważne braki w przygotowaniu do wkonywania zawodu. Handel, chcąc mieć dobre kadry - musi we własnym zakresie prowadzić szkolenie, stwarzając młodym pracownikom warunki do dalszej nauki w toku pracy. Dokształcanie winno obejmować obok przedmiotów zawodowych wypracowanie takich cech oso

Sprawozdania

bistych, jak uprzejmość i kultura obsługi. Ponieważ pierwszym nauczycielem młodego handlowca jest kierownik placówki, należy zadbać o to, aby kadra kierowników była szczególnie pieczołowicie dobierana. Radny Antoni Swiderski poinformował, iż 28 października 1969 r. powołano zarząd Związku Młodzieży Socjalistycznej dla środowiska handlu. Zajmie się on m. in. uaktywnieniem komisji i zespołów do spraw adaptacji społeczno-zawodowej młodzieży, zagwarantowaniem udziału młodzieży w naradach produkcyjnych, w konferencjach itp., zaznajomienia z problematyką młodzieży organów polityczno-społecznych przedsiębiorstw. Radna Izabela Gałuszka podkreśliła wagę spraw wychowania młodzieży. Wynika ona z potrzeby lepszego przygotowania młodzieży do życia i pracy. Młodzież w Polsce Ludowej otoczona jest szczególną troską, stworzono jej lepsze niż kiedykolwiek warunki kształcenia i pracy. Jednak wykorzystanie tej szansy zależy od wysiłku młodych oraz od wysiłku tych, którzy ją uczą i wychowują. "Nasze społeczeństwo - mówiła radna Izabela Gałuszka - nie jest pozbawione wielu negatywnych cech we współżyciu ludzi, jak np. brak wzajemnego poszanowania, różne formy dygnitarstwa i zarozumiałości, krzywdzące oceny. Te ujemne zjawiska w świecie ludzi dorosłych nie są bez wpływu na młode pokolenie. Młodzież w wieku 15 -18 lat, której liczba w Poznaniu wynosi 40 000, to młodzież głęboko zaangażowana emocjonalnie. Sytuacja ta wymaga (szczególnie w szkołach średnich i zawodowych), aby młodzieży udzielać odpowiedzi na dręczące ją pytania. Obserwuje się brak autorytetu rodziców u dzieci - bez winy rodziców, autorytety młodzież stwarza sobie bardzo często według ocen grona rówieśników, i to nie prymusów, ale długowłosych prowodyrów. N asza młodzież interesuje się muzyką, ponieważ tylko na nią ma czas, gdyż pracuje często po dwanaście godzin dziennie, aby uzyskać zasób wiedzy kwalifikującej ją na studia wyższe". Radna Izabela Gałuszka domagała się zaniechania ciągłych eksperymentów w programach nauczania, które często prowadzą do przemęczenia. "Dzisiejszą szkołę tradycyjną - mówiła dalej - cechuje bardzo niska sprawność nauczania, przynosząca opanowania zaledwie 10% materiału. Z tego powodu w niektórych szkołach lekcje wychowawcze wykorzystywane .są na nadrabianie materiału i powtórki. Przywiązuje się większą wagę do wykonania programu nauczania aniżeli do działalności wychowawczej szkoły, kształtowania osobowości młodzieży. Zastraszająca liczba młodzieży bierze korepetycje z matematyki, słabo przyswaja sobie języki obce. Trzeba zatem przyjąć jednolity, wspólny front wychowawczy" .

Wojciech Smoczyk, prezes Sądu Powiatowego dla m. Poznania, przedstawiając szereg problemów i zagadnień związanych z wychowaniem młodzieży stwierdził, iż sądownictwo dla nie letnich ma niemały udział w kształtowaniu prawidłowych postaw i postępowania młodzieży, mimo iż w kręgu zainteresowań sądu znajdują się jednostki społecznie niedostosowane. Radna Maria Roszczakowa zwróciła uwagę na problemy intensyfikacji pracy wychowawczej w miejscu zamieszkania i pracy wychowawczej szkół. Stwierdziła ona m. in., że w procesie wychowawczym często niedostrzegane niebezpieczeństwo stanowi tzw. młodzież "nijaka", nie nastręczająca specjalnych kłopotów, ale jednocześnie nie wysilająca się na zdobycie maksimum tego, co daje jej nasza epoka. Młodzież ta zadowala się w szkole ocenami dostatecznymi, po prostu kibicuje życiu. "W procesie intensyfikacji pracy wychowawczej - stwierdziła radna Maria Roszczakowa - wiodącą rolę winna odegrać szkoła. Wymaga to opracowania długoletnich programów wychowawczych, zmierzających do stopniowego włączania młodzieży w świat dorosłych i właściwego rozumienia przez mą jej powinności. Intensyfikacja procesu wychowawczego musi polegać również na mądrym współdziałaniu rodziców i szkoły". Radna Roszczakowa postulowała rozszerzenie studiów podyplomowych dla wychowawców klas w zakresie socjologii, pedagogiki i techniki badań naukowych. Radny Ryszard Małkiewicz wskazał na aktywizację elementu przestępczego wśród nieletnich i młodzieży. Niezbędne i celowe byłoby zainteresowanie dyrekcji zakładów pracy oraz organizacji społeczno-politycznych sprawami wywiązywania się pracowników z obowiązków rodzicielskich, j ak również rozszerzenie oddziaływania turystyki i form wypoczynku na wychowanie młodzieży. Celowe byłoby także zapewnienie środków finansowych dla szkolnictwa specjalnego na prowadzenie świetlic blokowych, przy założeniu, iż będzie to praca z młodzieżą trudną i moralnie zagrożoną. Potrzebą chwili staje się sporządzenie ewidencji młodzieży nie uczącej się i nie pracującej - nie tylko tej, która już weszła w kolizję z prawem. W związku z tym należałoby także zobowiązać Wydział Zatrudnienia do ścisłej współpracy z dzielnicowymi komisjami do spraw młodzieży trudnej i osób nie pracujących. Radny Wacław Olszewski, nawiązując do działalności społecznych kuratorów, zwrócił uwagę na szczególną rolę psychologii w wychowaniu. Źródło trudności wychowawczych tkwi - jego zdaniem w tradycyjnym pojmowaniu procesu wychowawczego. Sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej

Zjednoczonej Partii Robotniczej Romuald J ezierski nawiązał do odbytej niedawno konferencji aktywu polityczmo-oświatowego. Dyskutowano nad tym, co należy udoskonalić i ulepszyć w pracy szkół. Wnioski z konferencji dotyczyły m. in. potrzeby wyzwolenia przez szkoły, organizacje społeczne i instytucje takich źródeł energii i inicjatywy, aby skutki procesu wychowania były najefektywniejsze oraz szczególnego zainteresowania się tą grupą młodzieży, która rokuje dla narodu najlepsze nadzieje. "Nie zgłoszono dotąd - mówił dalej Romuald J ezierski - postulatu roztoczenia przez nauczyciela szczególnej opieki nad uczniem zdolnym, aktywnym. Naszego społeczeństwa nie stać na to, aby grupa młodzieży najsłabszej , zresztą nie tak bardzo liczna, determinowała kierunek pracy wychowawczej i dydaktycznej. W dyskusji na sesji podnoszono potrzebę wprowadzenia obowiązku dalszej nauki dla młodzieży, która ukończyła szkołę podstawową. Takie postawienie kwestii będzie miało znaczne konsekwencje negatywne, przyczyni się m. in. do obniżenia poziomu nauczania szkoły, gdyż trafiać do niej będą osoby, które z uwagi na brak zainteresowań nie przejawiają chęci dalszego uczenia się, względnie osoby, których poziom umysłowy utrudnia lub wręcz uniemożliwia pogłębianie wiedzy i dalszego kształcenia się. Zatem problem tkwi nie w tym, aby zmusić niechętnych do kontynuowania nauki, ale aby wykorzystać szanse, jakie 'stworzono całej młodzieży do kontynuowania nauki na poziomie szkoły średniej. "Chuligaństwo wśród młodzieży należy · walcząc w sposób bardziej zdecydowany, niż to ma miejsce dotychczas, ale nie można problemu wychowania młodzieży do tego zagadnienia zawężać. Odpowiedzialnością za sporadyczne przypadki chuligaństwa nie można obciążać całego społeczeństwa lub starszego pokolenia, gdyż byłoby to podejście jednostronne i niepedagogiczne. Młodzieży stworzono warunki do nauki, chociaż może jeszcze nie takie, jakich byśmy sobie życzyli. Mamy prawo, a nawet obowiązek żądania i stawiania w stosunku do pokoleń, następujących po nas, wyższych wymagań, przekraczających nasze osiągnięcia". Albin Wegenke, wiceprezes Zarządu Wojewódzkiego Towarzystwa Krzewienia Kultury Świeckiej poinformował, iż Zarząd Wojewódzki prowadzi w Poznaniu siedem Uniwersytetów Powszechnych. U niwersytety Powszechne dla Rodziców oraz punkty odozytowo-dyskusyjne stanowią ważną płaszczyznę działania towarzystwa. Ponadto ośmioletnia działalność placówek wykazała, iż spełniają one pożyteczną rolę w dziedzinie laicyzacji życia. Obok uniwersytetów, Zarząd Wojewódzki od dziesięciu lat prowadzi studia w dziedzinie kulturyżycia dla dorastającej młodzieży, w których programie znajdują się m. in. etyczne normy współżycia młodzieży obu płci i psychologiczne problemy okresu dojrzewania. Z programów tych korzystają uczniowie przedostatnich klas szkół średnich ogólnokształcących i zawodowych Poznania. Radny Leszek Rudkowski zwrócił% uwagę na system wychowawczy w rodzinie oraz naśladowanie przez młodzież ludzi dorosłych. Z tych względów, w okresie dojrzewania szczególna rola przypada kadrze nauczycielskiej, zwłaszcza szkoły średniej, która winna wykazywać się dobrą znajomością psychologii. Radny Leszek Rudkowski przychylał się do wniosku radnej Marii Roszczak, zmierzającego do wzmożenia wiedzy pedagogicznej całej kadry nauczycielskiej i zwrócenia szczególnej uwagi na te sprawy. "Nie mniejszy wpływ niż szkoła - mówił dalej radny Leszek Rudkowski - na urabianie charakteru mają zakłady pracy, w których młodzież rozpoczyna pracę bezpośrednio po ukończeniu nauki. Młodzież do swej pierwszej pracy przychodzi często ze zbyt małym zaangażowaniem. Wynika to ze słabego przygotowania w szkole do podjęcia zajęcia zarobkowego. Aktyw społeczno-polityczny zakładów pracy w sposób niedostateczny zajmuje się sprawami adaptacji nowych pracowników. Przyjęcia do pracy odbywają się w atmosferze obojętności. Konieczne zatem wydaje się stworzenie odpowiednich warunków dla bezkolizyjnego wejścia w środowisko pracy młodego człowieka oraz dbanie o dobre i rzetelne wykonanie przez niego zadań". Emilia Gradek - członek Komisji Zdrowia i Qpieki Społecznej, zwróciła uwagę na niepokojący wzrost chorób wenerycznych wśród młodzieży. Przyczyn tego stanu dopatrywała się w braku wiedzy o chorobach wenerycznych wśród młodzieży. Zagadnieniami chorób wenerycznych aktualnie zajmują się poradnie skórno-weneryczne działające w każdej dzielnicy, zaś całość prac koordynuje Miejska Poradnia Specjalistyczna. Chorzy przyjmowani są bezpłatnie. Chorych do Poradni kieruje głównie Izba Wytrzeźwień oraz Izba Zatrzymań. Celowe byłoby włączenie wiadomości o chorobach wenerycznych do programu ostatnich klas szkół podstawowych oraz szkół ogólnokształcących, techników i zawodowych. Radny Stanisław Kubiak - przewodniczący Komisji Kultury, nawiązał do I Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, na którym szczególnie zwrócono uwagę na program wykształcenia i wychowania budowniczych ustroju socjalistycznego, oparty na zasadzie bezpłatności nauczania. Po przejęciu władzy przez klasę robotniczą, odpowiedzialność za wychowanie młodego pokolenia przejęły instytucje państwowe. Jednakże i rodzina musi

Sprawozdania

sobie zdawać sprawę z obowiązku wychowawczego wobec młodego pokolenia. W latach 1945 -1960 w zakresie zorganizowanego wychowania poczyniono ogromny postęp. Przykładowo można podać, że w 1937 r. było 1639 obiektów przedszkolnych, do których uczęszczało 83 (XX) dzieci, natomiast w latach 1968-1969 mieliśmy w Polsce 8335 obiektów przedszkolnych, które objęły prawie pół miliona dzieci. "Formę wychowania - mówił dalej radny Stanisław Kubiak - stanowią także świetlice.

Niestety, obserwuje się zjawisko zmniejszania liczby świetlic blokowych. N a tym odcinku Rady Narodowe winny zatem udzielić szczególnej pomocy poprzez przydział etatów nauczycielskich do pracy w świetlicach, natomiast Wydział Kultury winien opracować schemat pracy świetlicy i ich program działania. Krytyczna jest sytuacja klubów kultury. W rejonach peryferyjnych można by wykorzystać niektóre pomieszczenia w szkołach na urządzenie klubów kultury dla młodzieży". Zdaniem radnego Stanisława Kubiaka tworzenie specjalnych kawiarni tylko dla młodzieży nie jest wskazane. Pewna liczba kawiarni mogłaby być przeznaczona dla młodzieży, jednakże organizacje młodzieżowe winny nad nimi objąć patronat. Przy pomocy różnych instytucji można by tworzyć zespoły młodzieżowe, które nadawałyby ton danej kawiarni. Zwiększyć należałoby również środki na organizacje różnych imprez letnich i jesiennych dla młodzieży, np. stałych przeglądów zespołów regionalnych. Zachodzi również potrzeba przydzielenia sali teatratoo-wiidowiskowej studentom. Mają oni dobre zespoły artystyczne, gotowe do organizowania imprez dla młodzieży. Np. po remoncie zabytkowego Hotelu Saskiego można by wykorzystać niektóre pomieszczenia na cele kulturalne.

"W programie, który przedstawiono na sesji - powiedział na zakończenie radny Stanisław Kubiak - niewiele mówi się o zawodowych placówkach kulturalnych. Powinny one dokonać przełomu w działalności, polegającego na zacieśnianiu kontaktów z młodzieżą. Dobre kontakty nawiązała jedynie Filharmonia Poznańska, organizując zespoły "Pro Sinfonica", których działalność przynosi już teraz widoczne rezultaty. Do pracy wychowawczej w niedostatecznym stopniu włączają się związki twórcze". Jan Szajek, dyrektor Pałacu Kultury, nawiązał do pracy ideowo-wychowawczej z młodzieżą, która przypada w udziale Pałacowi Kultury. Pałac prowadzi działalność wśród dzieci i młodzieży w czterdziestu stałych pracowniach l w pięciu filiach na peryferiach miasta. Poważny odcinek działalności zajmują imprezy masowe. W samym tylko 1%9 r. w różnych imprezach organizowanychprzez Pałac Kultury uczestniczyło ponad 400 (XX) osób. Wśród młodzieży biorącej udział w imprezach Pałacu ok. 4sł/» stanowi młodzież powyżej szesnastu lat. N awiązywane są kontakty z zakładami pracy. Pomocy udzielają zakłady opiekuńcze, zacieśniane są także kontakty z wojskiem. Przeprowadzone badania wykazały, że młodzież "pałacowa" dzięki zajęciom w pracowniach specjalistycznych wybrała później właściwe kierunki studiów. W pracowniach dużą wagę przywiązuje się do wyrabiania zmysłu samorządności oraz umiejętności samodzielnego organizowania przez młodzież zabaw dla rówieśników. "Oczywiście - mówił dalej Jan Szajek - osiągane wyniki nie są wystarczające. Do podstawowych pilnych zadań należy nasilenie i doskonalenie pracy ideowo-wychowawczej. Przewiduje się również rozszerzenie form pracy z młodzieżą z rejonów peryferyjnych miasta. Działalność Pałacu Kultury jest skierowana głównie na pracę z młodzieżą najzdolniejszą, z tą, "która przychodzi do Pałacu z określonymi zamiarami, która chce rozwijać swoje zainteresowania. Obok tego włącza się również do pracy młodzież, której po prostu nikt jeszcze nie wskazał, że można w kulturalny sposób spędzać wolny czas. Młodzież ta stanowi jednak nieznaczny procent. "Wiele walorów wychowawczych zawierają imprezy masowe, a wśród nich "Spotkania z piosenką", w których również uczestniczy tzw. młodzież trudna. Trzeba stwierdzić, że zachowanie tej młodzieży na koncertach piosenek jest zupełnie poprawne. W tej sytuacji zaniechanie organizacji wieczorków tanecznych dla młodzieży, nad którymi patronat sprawowały organizacje młodzieżowe, wydaje się niesłuszne. Pałac szuka dróg wznowienia współpracy z aktywem młodzieżowym dla wznowienia działalności rozrywkowej". Jan Szajek podkreślił potrzebę tworzenia dzielnicowych domów kultury. Ponieważ perspektywa ich zbudowania jest jednak zbyt odległa, wynika stąd postulat tworzenia klubów młodzieżowych w dzielnicach. Pałac Kultury może zapewnić im opiekę merytoryczną w dziedzinie programu i przygotowania aktywu młodzieżowego na instruktorów. Mieczysław Rzepkowski wiceprzewodni - czący Zarządu Wojewódzkiego Związku Młodzieży Socjalistycznej podkreślił, iż Związek stawia wychowanie przez pracę jako jedną z podstawowych zasad działania. Stosunek młodzieży do nauki i pracy winien cechować się ambicją i poczuciem odpowiedzialności. Świadectwem takiej postawy młodzieży jest ruch Brygad Pracy Socjalistycznej. Ostatnio powołuje się do życia Brygady Produkcji Bezbrakowej i inne.

"Wśród młodzieży szkolnej - mówił dalej Mieczysław Rzepkowski organizuje sięochotnicze hufce pracy. W Poznaniu w 1%9 r. pracowało w tych Hufcach 561 uczniów o różnych specjalnościach, m. in. organizowane były hufce budowlane. 11000 uczniów z siedemnastu szkół średnich brało udział w wykopkach ziemniaków. Ochotnicze Hufce Pracy są pewnego rodzaju przygotowaniem do przyszłych praktyk studenckich. Stacjonarne Hufce Pracy wymagają jednak pomocy dyrekcji zakładów pracy i Prezydium Rady Narodowej. Ważne jest stworzenie warunków sprzyjających rozwijaniu ruchu Ochotniczych Hufców Pracy. Związek Młodzieży Socjalistycznej dużą wagę przywiązuje do pracy społecznie użytecznej w ramach tzw. czynów społecznych. Ich realizacja nie zawsze jest możliwa bez pomocy rad narodowych. Z innych form inspirowanych przez Związek można wymienić turnieje Młodych Mistrzów Techniki. Zachodzi potrzeba zacieśnienia współpracy związku z radami narodowymi oraz wyróżniania i nagradzania najlepszych prac studenckich kół naukowych lub prac magisterskich w ramach akcji "Dyplom dla Poznania". Krystyna de Mezer - sekretarz Komisji Administracji i Samorządu Mieszkańców, mówiła o działalności świetlic przy niektórych komitetach blokowych, w których organizuje się zajęcia dla dzieci w wieku szkolnym, którym sytuacja rodzinna i warunki domowe nie pozwalają na spędzanie wolnego czasu w domu. Niechętnie korzystają z nich dzieci alkoholików. Właśnie te dzieci powinny być przedmiotem szczególnej troski w takich świetlicach. Tymczasem świetlice borykają się z szeregiem trudności, przede wszystkim z brakiem wykwalifikowanych kierowników. Zachodzi zatem potrzeba nawiązania szerszego kontaktu przez komitety blokowe z Towarzystwem Przyjaciół Dzieci i Związkiem Harcerstwa Polskiego. Wiesław Bogusławski - komendant Chorągwi Wielkopolskiej Związku Harcerstwa Polskiego nawiązał do spraw współdziałania instytucji wychowawczych z rodziną oraz pedagogizacji rodziców. W kręgu instruktorów Związku Harcerstwa Polskiego dyskutuje się zagadnienia jak najekonomiczniejszego i prawidłowego wykorzystania niemałych przecież środków, które szereg organizacji łoży na zorganizowanie godziwej rozrywki młodzieży. Wiesław Bogusławski przedłożył wniosek, aby Prezydium Rady Narodowej podtrzymało tradycje podejmowania z okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka grup dzieci i okazywało uznanie dla pracy aktywu społecznego. Chodzi głównie o to, żeby odznaczenia i dyplomy przyznawano nie tylko nauczycielom, ale także działaczom młodzieżowym i instruktorom. Aktualnie 60% kadry instruktorskiej organizacji młodzieżowych rekrutuje się ze środowiska studenckiego. Inny wniosek Wiesława Bogusławskiego dotyczył rozszerzenia

w czasie uroczystości zakończenia roku szkolnego tradycji wręczania wyróżnień i nagród, zapoznawanie abiturientów z perspektywami rozwoju miasta. Młodzież powinna odczuwać, iż traktuje się ją jako naszych następców, którzy mają szanse wnieść w przyszłe życie miasta więcej, niż myśmy wnieśli. Mówca wysunął także propozycje zbudowania w parku na Cytadeli obelisku pamięci dzieci poległych w czasie ostatniej wojny w walce z hitlerowskim najeźdźcą. Tadeusz Kiełczewski - przewodniczący Rady Okręgowej Zrzeszenia Studentów Polskich nawiązał do spraw wolnego czasu młodzieży i przypomniał, iż od dłuższego czasu toczy się dyskusja o udostępnienie boisk sportowych młodzieży szkolnej. Dotychczas sprawy tej nie rozwiązano, chociaż jest ona prosta. Dotąd nie zanotowano wypadków dewastacji sprzętu, młodzież zachowuje się poprawnie. Przewiduje się otwarcie dalszych szkół, ale na boiska należy zapewnić odpowiednie fundusze. Dotychczasowa działalność wychowawcza ogranicza się do czuwania nad ładem i porządkiem. Potrzebni są jednak również np. instruktorzy wychowania fizycznego lub muzycznego. Teresa Bartkowiak z Poradni Wychowawczo-Zawodowej mówiła o zagadnieniach opieki nad młodzieżą, sprawowanej przez poradnię, która jest placówką oświatowo-wychowawczą. Jej zadania polegają m. in. na wykrywaniu przyczyn trudności w nauce i zawodzie, ustalaniu przydatności zawodowej młodzieży do wybranego zawodu. Dużo miejsca w pracy poradni zajmuje również zagadnienie podnoszenia wiedzy pedagogicznej wśród dorosłych. N p. poradnia wildecka od szeregu lat prowadzi akcje odczytowe dla rodziców. Od września ub. roku prowadzona jest akcja pedagogizacji poprzez radiowęzły. W Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego wygłaszane są przez radiowęzeł pięciominutowe odczyty. Zachodzi potrzeba nawiązania ściślejszej współpracy z instytucją zajmującą się krzewieniem wiedzy pedagogicznej, a mianowicie Towarzystwem Krzewienia Kultury Świeckiej. Rodzice winni wiedzieć, jak pomagać dzieciom w niższych klasach. N ajczęstszym błędem rodziców jest wyręczanie dzieci w odrabianiu lekcji. N a zakończenie dyskusji zabrał głos przewodniczący Prezydium Rady, radny Jerzy Kusiak. Stwierdził on na wstępie, iż problemy postawione na porządku obrad sesji są kontynuacją zagadnień wynikłych z oceny kampanii wyborczej do Sejmu i Rad N arodowych. O aktualności tematyki świadczy fakt, że materiałami przygotowywanymi na sesję interesował się osobiście przewodniczący Rady Państwa Marian Spychalski.

"Wydaje się - mówił radny Jerzy Kusiak - że słusznie sekretarz Komitetu Wojewódz

Sprawozdaniakiego Romuald J ezierski zwracał uwagę, że na przygotowaniu materiałów na sesję, a również częściowo na dyskusji zaciążyły pewne zjawiska negatywne, które obserwujemy w pracy z młodzieżą. Podstawową bazą naszego działania musi być młodzież wartościowa, wychowana w naszym ustroju. Musimy wiedzieć, co chcemy zrobić z młodzieżą zaangażowaną. Słusznie też powiedział Wiesław Bogusławski, iż musimy pokazywać naszej młodzieży odpowiednie wzorce postępowania, tych, którzy wyróżniają się pilnością, umiejętnością życia społecznego. Ta sprawa musi znaleźć w programie działania odpowiednie miejsce. Nie znaczy to jednak, że nie chcemy dostrzegać zjawisk marginesowych. Za mało w naszych opracowaniach podkreśliliśmy, że na zjawiska negatywne wywierają wpływ obce ideologie, mieszczańskie wzory. N a tych m. in. wzorach opierała się ta młodzież, która w wypadkach marcowych 1968 r. w Poznaniu pokazała się z nie najlepszej strony. "Trzeba brać także ,pod uwagę, że młodzież patrzy w pierwszym rzędzie na rodziców, u których niestety obserwuje często dwie postawy moralne: jedną na użytek publiczny'" a drugą na użytek domowy. Wśród dorosłych panuje również pewna nieufność w stosunku do młodzieży. Sami zdobywaliśmy wiedzę i pracowaliśmy przez dwadzieścia pięć lat, organizowaliśmy życie polityczne, świadome, obywatelskie. Nasze pokolenie, które w trudzie pokonywało zadania budownictwa socjalistycznego, nie spostrzega faktu, że dzieci stały się równorzędnymi partnerami w naszym życiu codziennym. Nie zdajemy sobie spirawy z tego, że możemy oddać wiele spraw w jej ręce. Trzeba jednak przestrzec przed pewnymi uproszczeniami. Nie jest tak" jak powiedziała radna Izabela Gałuszka, że panuje powszechna znieczulica. Społeczeństwo jest wyczulone na zjawiska negatywne i śmiało je atakuje". Wiele uwagi poświęcił radny Jerzy Kusiak problemom wyżu demograficznego. Przewidując sytuacje z nim związane występujące w szkołach podstawowych, dokonano ogromnego wysiłku w celu zapewnienia wystarczającej liczby izb. Przeprowadzona została wielka akcja budowy szkół, przygotowania kadry nauczycielskiej. Zrobiono wszystko, żeby zapewnić możliwość kontynuowania nauki abiturientom szkół podstawowych. Nie przygotowano natomiast dostatecznie szerokiej bazy urządzeń sportowych, aczkolwiek jest ona zasobniejsza niż dawniej. Nie zrobiono też wszystkiego, aby młodzież mogła korzystać z urządzeń istniejących. Brak jest otwartych boisk sportowych. Nawet szkoły zamykają swoje sale gimnastyczne dla ogółu młodzieży. "Prezydium Poznańskiego Komitetu Frontu Jedności Narodu - mówił dalej radny Jerzy Kusiak - ustosunkowało się krytycznie do

wyników dotychczasowej pracy organizacyjnej dzielnicowych rad narodowych. Są dobre warunki do zajęcia się dziećmi w wieku przedszkolnym. Obecnie bowiem zmniejsza się liczba dzieci w wieku szkolnym, można więc wygospodarować pomieszczenia dla dzieci na przedszkola. W województwie jest wiele domów kolonijnych, wykorzystywanych tylko przez dwa miesiące w roku. Mamy dostateczne środki, można tam na dwa - trzy miesiące umieścić na wypoczynek dzieci alkoholików. Na pomoce naukowe, na budownictwo szkół i internatów dajemy ze społecznego funduszu 30 milionów zł. A czy każda złotówka służy dziecku? Czy każdy magnetofon, telewizor, radio są właściwie wykorzystane? Czy przydzielone instrumenty muzyczne są wykorzystywane? Niestety, wiele tych urządzeń stoi nieczynnych. Nie zmniejszamy liczby zatrudnionych nauczycieli, ani o złotówkę nie obniżamy funduszy na szkolnictwo podstawowe. Należałoby się w związku z tym zastanowić: jeżeli dawniej przypadało na jednego nauczyciela sześćdziesiąt troje dzieci, a dzisiaj znacznie mniej, to dlaczego efekty nauczania nie są odpowiednio wyższe" .

N awiązując do sprawy dzielnicowych domów kultury, radny Jerzy Kusiak powiedział, że "na pewno domy te są potrzebne, zacząć jednak należy od tego, ażeby zbadać, jak to, co już mamy, jest wykorzystane, przeanalizować działalność ludzi pobierających pieniądze za prace kulturalne. Gdyby każdy z tych ludzi zajmował się jedną placówką lub grupą młodzieży, to mogliby zrobić dużo dobrego. W dyskusji mówiono o tym, jak lepiej wykorzystać świetlice. Dyrektor Pałacu Kultury stwierdził, że Pałac Kultury jest wykorzystany w pełni, że od ósmej rano do dziesiątej wieczór każda sala jest wykorzystana. Niestety, mamy tu przykłady partykularyzmu. Każdy chce mieć salę z własną tabliczką, na własny użytek, mimo że nie zawsze potrafi ją właściwie wykorzystać. Tak jest z bazą materialną i ludzką. Tak samo jest z bazą sportową. "Na jednej z sesji któryś ze starych towarzyszy powiedział do młodzieży: «Cóż chcecie? My nie mieliśmy Rusałki i campingów, a turystyka była». A dzisiaj młodzież trzeba zawieźć na miejsce i zapewnić odpowiednie wygody, bo inaczej turystyki nie będzie uprawiała. W tej dziedzinie mamy wiele niedociągnięć. Mamy przecież piękne okolice, możemy urządzać spacery do Kobylepola, Czapur, Kobylnicy, na to nie trzeba milionów złotych. Nie wolno stawiać sprawy w ten sposób, że nie wychowamy młodzieży, jeżeli nie podstawimy autobusu. Turystykę uprawiać można przecież również pieszo. "Na sercu leżą nam również problemy wychowania młodzieży trudnej. Należałoby zacząć od tego, żeby na przykład organizacja młodzieżowa wzięła dwóch - trzech młodych ludzi pod swoją stałą opiekę. W sposób niedostateczny korzysta się z tak zwanych «rodzin zastępczych». Czy każde dziecko trzeba oddać do sierocińca? Czy nie ma w Poznaniu rodzin, które zaopiekowałyby się takim dzieckiem ?" Radny Jerzy Kusiak zapewnił na zakończenie, że postulaty zgłoszone w dyskusji znajdą odbicie w końcowym programie pracy wychowawczej z młodzieżą. N a zakończenie głównego punktu porządku dziennego sesji zabrał głos radny Aleksander Wilkoszewski, który przedstawił projekt uchwały. U chwała powzięta została jednomyślnie. Następnie, po przyjęciu informacji z przebiegu realizacji uchwały Rady z dinia 27 października 196) r. w sprawie kierunków polityki kulturalnej na lata 196) - 1970, przewod

ne Sesja Rady Narodowej m. Poznania, poświęcona problemom porządkowo-sanitarnym miasta, odbyła się 3 kwietnia 1970 r. w sali posiedzeń Rady przy pi. Kolegiackim 17. Obok radnych uczestniczył w niej minister Gospodarki Komunalnej Zdzisław Drozd oraz . przedstawiciele organizacji społecznych i spółdzielczych. Po otwarciu obrad przez radnego Mariana Paluchowskiego, głos zabrał zastępca przewodniczącego Prezydium, radny Zbigniew Rudnicki. Podkreślił on na wstępie, iż Prezydium przedstawia Radzie problemy porządkowo-sanitarne w kompleksowym ujęciu po raz pierwszy. "Waga przedstawianego problemu - mówił dalej radny Zbigniew Rudnioki - wynika z faktu, że poprawny stan porządkowo-sainitarny, stan czystości miasta - to skuteczne przeciwdziałanie powstawaniu ognisk chorób epidemicznych, to równocześnie gwarancja bezpieczeństwa dla pieszych i znajdujących się w ruchu pojazdów mechanicznych, to podstawowy warunek estetycznego wyglądu miasta. Problemy porządkowo-sanitarne niepokoją cały niemal współczesny świat cywilizowany. Potwierdzeniem tego jest apel Sekretarza Generalnego Organizacji Narodów Zjednoczonych U Thanta w sprawie ochrony środowiska otaczającego człowieka. "Z pobieżnego przeglądu naszego ustawodawstwa wynika poważne wyprzedzenie i świadome, od wielu lat trwające przeciwdziałanie ujemnym, nieuchronnym zjawiskom procesu rozwoju miasta, przemysłu, techniki. Stosowana dotychczas powszechnie ocena stanu porządkowo-sanitarnego Poznania w porównaniu z okresem przedwojennym jest dotknięta błędem logicznym w rozumowaniuniczący Komisji Mandatowej radny Stanisław N owak zreferował plany pracy stałych Komisji Rady na 1970 r. oraz zmiany W. składzie osobowym Komisji Porządku i Bezpieczeństwa Publicznego. N a miejsce członka Komisji Kazimierza Marszałka, przeniesionego służbowo do pracy na Uniwersytecie Śląskim, powołano st. asystenta w Instytucie Prawa Cywilnego U niwersytetu im. Adama Mickiewicza Feliksa Zedlera.

Rada przyjęła bez uwag informację o pracy Prezydium w okresie od l stycznia do 15 lutego 1970 T., opublikowaną w "Biuletynie Informacyjnym" i uzupełnioną informacją radnego Jerzego Kusiaka o zmianach dokonanych na kierowniczych stanowiskach. Interpelację w sprawie biblioteki publicznej w Krzesinach złożył radny Zygmunt J esionowski.

N a tym obrady sesji zakończono.

Tkwi on w nieporównywalności powierzchni administracyjnej miasta, liczby ludności, zamożności społeczeństwa, rozwoju przemysłu, budownictwa, motoryzacji i wielu innych czynników. Ponadto jest ona dokonywana na podstawie obserwacji stopnia czystości śródmieścia, w którym nastąpił wyraźny wzrost aktywności źródeł zanieczyszczenia". N astępnie radny Zbigniew Rudnicki omówił zakres zadań związanych z utrzymaniem czystości w mieście: w lecie - likwidacja zaśmiecania i wtórnego zapylania, systematyczny wywóz nieczystości stałych i płynnych; w zimie - likwidacja skutków opadów atmosferycznych i likwidacja gołoledzi. Ciągła troska o porządek w zwartej zabudowie, o stan elewacji domów, bram wjazdowych do nieruchomości, okien wystawowych handlu, walka ze skażeniem powietrza, zanieczyszczeniem wód, kontrola warunków przechowywania towarów w handlu itp. Obowiązek likwidacji nieczystości stałych i płynnych spoczywa całkowicie na Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania. Natomiast odpowiedzialność za porządek i czystość w mieście obciąża zarówno jednostki dzielnicowe miasta jak i zakłady pracy, administracje nieruchomości, spółdzielczość mieszkaniową. "Zabezpieczenie tak szerokiego frontu działania - mówił dalej radny Zbigniew Rudnioki - zależne jest od wielu czynników. Stopień realizacji zadań jest różny. Nastąpiła pewna poprawa w funkcjonowaniu Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania, rejonów dróg i zieleni oraz dzielnicowych zarządów budynków mieszkalnych, szczególnie w okresie zimy. Najwyższy stan zaniedbań występuje przed zakładami przemysłowymi o dużym zatrudnieniu siły roboczej i dysponujących du

Sprawozdaniażymi obszarami administracyjnej powierzchni. Pilną potrzebą chwili staje się zaostrzona kontrpla pracy wszystkich dozorców, zwolnienie z pracy i szybka translokacja osób uchylających się od wykonywania obowiązków. Do błędów naszego działania należy zaliczyć brak popularyzacji dozorców wzorowych. Zagrożenie stanu porządkowo-sanitarnego wynika również z niektórych praktyk handlu. Dotyczy to w szczególności sprzedaży wychodzącej poza obręb sklepów. Jesteśmy świadkami stale utrzymującego się w okresie lata zaśmiecenia terenów położonych w ich pobliżu. O ile zagraża to raczej czystości miasta, o tyle składowiska opakowań i odpadów posprzedażnych na zapleczach i w sąsiedztwie sklepów stanowią bezpośrednie zagrożenie epidemiczne. Wydzielenie w bazie transportowej handlu kilku samochodów przeznaczonych wyłącznie do szybkiego usuwania tych ubocznych produktów działalności podstawowej mogłoby radykalnie zmienić ten stan rzeczy. "Do wyjątkowo aktywnych źródeł wtórnego zapylania miasta należy zaliczyć m. in. przewóz materiałów budowlanych sypkich i opałowych. Przyczyn zjawiska upatrywać można w braku kontroli ze strony baz i przedsiębiorstw transportowych oraz w mało skutecznych interwencjach organów ścigania. Podobnym źródłem zanieczyszczeń są gromadzone na chodnikach pozostałości po remontach domów oraz brak koordynacji robót ziemnych w ciągach ulicznych. Są to z j ednej strony braki w działaniu jednostek nadzoru ogólnego, miejskich i dzielnicowych jednostek wykonawczych, z drugiej natomiast wadliwa praca bezpośrednich wykonawców zadań, połączona z brakami dyscypliny społecznej. Błędy ze strony jednostek nadzoru ogólnego to przede wszystkim brak konsekwencji w działaniu, m. in. wadliwe wykonywanie funkcji kontrolnych. Kontrole prowadzone przez prezydia dzielnicowych rad narodowych są sporadyczne, niekonipleksowe, mało skuteczne. Udowodniła to kontrola w dniach 9 i 12 marca 1970 r. przez Zjednoczenie Przedsiębiorstw Gospodarki Komunalnej, przy udziale siedmiuset pracowników. Pobłażanie bezczynności rodzi obojętność i niedocenianie prac porządkowo-sanitarnych przez zakłady pracy, dozorców, administratorów i właścicieli nieruchomości. Niepełna sprawność działania miejskich i dzielnicowych służb wykonawczych wynika ze zbyt wolnego postępu mechanizacji prac i błędów organizacji pracy" .

N awiązując do części programowej materiałów Prezydium, radny Zbigniew Rudnicki podkreślił niektóre zadania i zasady postępowania. Wywierać one będą decydujący wpływ na kształtowanie się w przyszłości stanu porządkowo-sanitarnego w Poznaniu. Ważnym zadaniem sanitarnym jest przeciwdziałanie wzrostowi zanieczyszczenia wód i zapylenia powietrza atmosferycznego. Odnotowywane w ostatnich latach stany zagrożenia pobudziły aktywność i operatywność Wydziału Gospodarki Wodnej i Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej. Wstępne zamierzenia planu inwestycyjnego na lata 1971 -1975 sygnalizują co najmniej zatrzymanie postępu zanieczyszczania wód i zapylania powietrza. Wykonanie zadań gwarantujących czystość miasta przez przedsiębiorstwa i zakłady bezpośredniego wykonawstwa jest możliwe pod warunkiem stałego doskonalenia form i metod pracy. Uzyskanie najbardziej korzystnego stanu jest możliwe poprzez wzorową pracę zainteresowanych i środki przymusu. Skoro charakter obowiązków wyklucza jakąkolwiek tolerancję, to nie do utrzymania jest podział na zdyscyplinowanych i uchylających się od wykonania zadań. W stosunku do tej drugiej grupy muszą znaleźć zastosowanie przepisy ustawowe. Represja karna, jeśli ma wywrzeć pożądany skutek, musi być dotkliwa i szybko stosowana. Ważnym elementem uzupełnienia represji karnej, a równocześnie środkiem wychowawczym jest presja opinii publicznej. Poglądy opinii publicznej powinny być szeroko omawiane na łamach prasy. Rozważenia i zbadania wymaga wniosek o celowości wprowadzenia trybu doraźnego w postępowaniu karno-administracyjnym w okresie szczególnego zagrożenia stanu porządkowo-sanitarnego.

Kolejne zagadnienie to potrzeba szybkiej mechanizacji robót sanitarno-porządkowych w oparciu o własny program techniczny, wykorzystuj ący zespoły, silniki i mechanizmy krajowej produkcji. Różne prace wykonywane siłą mięśni ludzkich muszą być szybko za-, stąpione pracą maszyn i mechanizmów. Jest to jedyna droga do wyrównania deficytu siły roboczej. Zarówno ograniczone możliwości produkcyjne Wytwórni Urządzeń Komunalnych w Lodzi, jak i ograniczenia importu zmuszają do rozwinięcia własnego ruchu wynalazczego przy zapewnieniu pomocy Naczelnej Organizacji Technicznej i Politechniki Poznańskiej. W chwili obecnej pracownicy Biura Konstrukcyjnego Poznańskiej Fabryki Maszyn Żniwnych i Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania pracują nad prototypem samobieżnej zamiatarki chodnikowej. Dokonujemy oceny i wytyczamy kierunki działania - powiedział na zakończenie Zbigniew Rudnicki - w roku szczególnie dla nas ważnym - w dwudziestą piątą rocznicę wyzwolenia naszego miasta. W minionym ćwierćwieczu dokonały się zasadnicze zmiany strukturalne gospodarki miasta. Szczególny charakter roku 1970 powinien ułatwić nasze poczynania. Za dwa tygodnie nastąpi inauguracja czynów społecznych mieszkańcó \ v na rzecz miasta. Chcemy nadać im jak najbardziej masowy charakter. Każdy bowiem mieszkaniec,czynnie zaangażowany w czynach społecznie użytecznych, to nasz sojusznik, to opiekun porządku i czystości". N astępnie głos zabrał przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej, Mieszkaniowej i Komunikacji radny Władysław Napierała. Stwierdził on, iż przedstawione na sesję materiały pozwalają na szerokie i kompleksowe spojrzenie na zagadnienia czystości i stainu sanitarnego miasta, w dostateczny sposób naświetlają aktualny stan porządkowo-sanitarny i określają zadania dla jednostek organizacyjnych Prezydium Rady oraz jednostek niepodporządkowanych Radzie. ..Dynamiczny rozwój miasta, techniki i przemysłu - mówił dalej radny Władysław Napierała - pociągają za sobą zmniejszanie zasobów przyrody. Zanieczyszczeniu ulegają wody powierzchniowe i powietrze atmosferyczne, wzmaga się hałas. Procesy te są tak szybkie i agresywne, że kwestia ochrony naturalnego środowiska stała się sprawą palącą. Zanieczyszczenie powietrza atmosferycznego następuje głównie w wyniku ulatniania się do atmosfery produktów spalania, przy czym najwięcej zanieczyszczeń powstaje ze spalania węgla. ..Komisja Gospodarki Komunalnej, Mieszkaniowej i Komunikacji, zgodnie z planem pracy, przeprowadziła szereg lustracji, a ostatnio na posiedzeniu w dniu 9 marca zapoznała się szczegółowo ze stanem ochrony miasta przed zanieczyszczanieim poiwietrza atmosferycznego, wód powierzchniowych i z nadmiernymi hałasami. Informacje złożone przez Wydział Gospodarki Wodnej i Ochrony Powietrza Atmosferycznego oraz Miejską Stację Sanitarno- Epidemiologiczną potwierdziły, iż jakkolwiek Poznań należy do grupy miast o średnim zanieczyszczaniu powietrza atmosferycznego, średni opad pyłu np. w dzielnicy Stare Miasto w 1968 r. wynosił 267 ton na kilometr kwadratowy. Mimo szeregu zabiegów i ograniczeń, zapylenie miasta z roku na rok wzrasta. Istnieją trzy rejony (Starolęka-Stare Miasto, Wilda-Górczyn oraz Jeżyce) o zwiększonym opadzie pyłu, przekraczającym dopuszczalne normy. Zauważywszy, iż maksymaIny opad pyłu występuje w rejonach gęsto zamieszkałych i przeznaczonych na zabudowę mieszkalną (np. Rataje) oraz na terenach rekreacyjnych, stwierdzić należy, że ochrona Poznania przed zanieczyszczaniem powietrza atmosferycznego jest w wysokim stopniu niezadawalająca. W związku z tym konieczne jest planowe i konkretne podejmowanie działań w celu ograniczenia do minimum zanieczyszczeń atmosfery. Dotyczy to zarówno zakładów przemysłowych j ak i kotłowni osiedlowych oraz kotłowni i palenisk w blokach i budynkach mieszkalnych.

,.Są w zasadzie dwa skuteczne ograniczenia zanieczyszczeń pyłami:sposoby stosowa -

12 Kronika miasta Poznania

nie urządzeń do wyłapywania pyłów i stosowanie wysokokalorycznego paliwa węglowego lub koksu, względnie zastąpienie paliwa węglowego innymi rodzajami paliwa np. gazem ziemnym. Innym sposobem ograniczenia zanieczyszczeń powietrza jest podłączenie zakładów przemysłowych i budynków mieszkalnych do sieci cieplnej elektrociepłowni, które z reguły wyposażone są w wysokosprawne urządzenia odpylające". Radny Władysław Napierała poinformował o wykonaniu uchwały Prezydium Rady N arodowej m. Poznania z dnia 19 sierpnia 196) r. w sprawie czynności przygotowawczych do ochrony powietrza atmosferycznego na obszarze miasta. N a podstawie danych Wydziału Gospodarki Wodnej i Ochrony Powietrza, nowo powstające zakłady przemysłowe oraz zakłady przeprowadzające modernizację swoich kotłowni nie nasuwają żadnych objekcji w sprawach ochrony powietrza. W trudniejszej sytuacji znajdują się zakłady, które są zobowiązane do instalowania urządzeń odpylających. W latach 1%6 - 1968 wydatkowano w Poznaniu 11 milionów zl na urządzenia redukujące zanieczyszczenia. Zostały one m. in. zainstalowane w Zakładach Metalurgicznych , ,Pomet" . Ponadto podłączono do sieci elektrociepłowni rzeźnię miejską i zakłady spirytusowe, a w bieżącym roku planuje się podłączenie dalszych zakładów. W latach 1971 - 1975 zakłady przemysłowe Poznania planują zainstalowanie sześćdziesięciu trzech różnego rodzaju urządzeń odpylających przy nakładach finansowych sięgających 19 min zł. Polskie Koleje Państwowe w celu zmniejszenia zanieczyszczania powietrza atmosferycznego wprowadziły w pracy manewrowej w rejonie głównego dworca osobowego trakcję spalinową. Całkowite wycofanie trakcji parowej nastąpi ok. 1980 r. po zakończeniu prac związanych z elektryfikacją poznańskiego węzła kolejowego. Wszystkie planowane zamierzenia zakładów przemysłowych, będąca w toku gazyfikacja przy użyciu gazu ziemnego oraz rozbudowa sieci ciepłowniczej, niewątpliwie przyczynią się w najbliższych latach do ograniczenia zanieczyszczania powietrza atmosferycznego. "Nie wolno też zapominać - mówi dalej radny Władysław Napierała -. o gwałtownie wzmagającym się zanieczyszczaniu powietrza spalinami samochodów. Miejska Stacja SanitarnoEpidemiologiczna prowadzi bieżącą kontrolę stanu zanieczyszczania powietrza atmosferycznego w mieście. Opad pyłu mierzony jest na pięćdziesięciu sześciu stanowiskach, a zanieczyszczanie powietrza dwutlenkiem siarki w trzydziestu pięciu punktach miasta. Dane z tych pomiarów określające powody zanieczyszczeń są wykorzystywane przez biura projektowe do prac projektowych, Wydział Gospodarki Wodnej i Ochrony Powietrza oraz

Sprawozdaniaorgana Państwowej Inspekcji Sanitarnej przy uzgadnianiu lokalizacji nowych i modernizacji starych zakładów przemysłowych. "Dla uzyskania lepszego obrazu rozmieszczenia zanieczyszczeń w mieście, Stacja wykonała pomiary zanieczyszczeń gazowych w dwudziestu dwóch najruchliwszych punktach komunikacyjnych. W pięciu wypadkacli stwierdzono przekroczenie dopuszczalnego stężenia dwutlenku siarki: na moście Dworcowym i Teatralnym, na skrzyżowaniach ulic Grunwaldzkiej - Zeylanda, Głogowskiej - Berwińskiego i na Rynku J eżyckim. Przeprowadzono również pomiary zapylania powietrza w rejonie dwudziestu ośmiu zakładów przemysłowych i kotłowni komunalnych. Takie same pomiary zostały również przeprowadzone w obrębie zieleńców, parków i ośrodków rekreacyjnych, które potwierdziły duże walory zdrowotne tych obiektów, niezależne od ich wielkości. Toteż rodzi się postulat urządzania zieleńców wszędzie tam, gdzie to jest możliwe, a szczególnie w nowo powstających osiedlach mieszkaniowych. "Od szeregu lat notuje się "wiele niekorzystnych zjawisk w utrzymaniu porządku i czystości na chodnikach i ulicach, w parkach i zieleńcach oraz na terenach zabudowanych i niezabudowanych. Tegoroczna długa i kapryśna zima ujawniła w wielu wypadkach braki organizacyjne na tym odcinku. Mimo dobrego przygotowania do akcji zimowej, wykonanie obowiązków natrafiało na ogromne trudnoścC Zdaniem Komisji, działanie związane z utrzymaniem wysokiego stanu sanitarno-porządkowego nie może być oparte na akcjach. Ogromny wpływ na czystość i porządek ma na pewno każdy mieszkaniec naszego miasta. Jak wynika z materiałów, w mieście mamy ponad dwadzieścia jeden tysięcy osób odpowiedzialnych za utrzymanie porządku i czystości. Niestety, stopień wykonania zadań wynikających z obowiązujących przepisów przez poszczególne jednostki jest bardzo różny, o ile od pewnego czasu obserwuje się poprawę w działalności jednostek organizacyjnych miejskich i dzielnicowych, o tyle wiele instytucji i zakładów pracy oraz administracji domów wyraźnie lekceważy sobie obowiązki. Można to zaobserwować szczególnie w minionych tygodniach, kiedy likwidowano skutki opadów atmosferycznych oraz gołoledzi. Do dnia dzisiejszego jest jeszcze wiele posesji zaśmieconych". "Mając na uwadze dalszą poprawę stanu sanitarno-porządkowego - powiedział na zakończenie radny Władysław Napierała - należy w dzielnicowych zarządach budynków mieszkalnych rozwijać wewnątrzzakładowe współzawodnictwo dozorców domowych, popularyzować najlepszych spośród nich. Ogłoszenie powszechnego konkursu z nagrodami pod hasłem "Mój dom - moja ulica", czyostatnio głoszone przez "Express Poznański" hasło "Miasto na wysoki połysk", wreszcie - czyny społeczne związane m. in. z urządzaniem "małej architektury" , szczególnie w osiedlach mieszkaniowych, mogą w ogromnym stopniu przyczynić się do poprawy czystości". Zajmując stanowisko wobec problemów echniczno-ekomomicznych i technologicznych Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania. Komisja widzi pilną potrzebę przeprowadzania odpowiednich badań w dziedzinie usprawnienia wywozu nieczystości stałych, m. in. poprzez polepszenie organizacji pracy ekip wywozowych, wprowadzenie tysiąclitrowych zbiorników w nowych osiedlach mieszkaniowych, wprowadzenie tytułem eksperymentu worków papierowych do gromadzenia nieczystości stałych, zmianę lokalizacji pojemników; w dziedzinie mechanizacji prac przy oczyszczaniu miasta - poprzez dalsze rozwijanie ruchu racjonalizatorsko-wynalazczego. Biorąc pod uwagę dynamiczny rozwój miasta i związany z tym ogromny wzrost zadań przy oczyszczaniu, j ak również konieczność usprawnienia działalności Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania, Komisja postuluje przystąpienie w jak najkrótszym terminie do budowy nowej bazy zaplecza technicznego Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania".

Wypowiedź radnego Władysława Napierały uzupełnił zastępca przewodniczącego Komisji Gospodarki Komunalnej, Mieszkaniowej i Komunikacji radny Zygmunt Józefczak. Przed przystąpieniem do dyskusji Rada powołała komisję redakcyjną uchwały, w skład której weszli członkowie Komisji Gospodarki Komunalnej, Mieszkaniowej i Komunikacji, zastępca przewodniczącego Prezydium radny Zbigniew Rudnicki, dyrektor Miejskich Zakładów Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Kazimierz PocIęgiel oraz zastępca przewodniczącego Komisji Rolnictwa i Leśnictwa radny Wacław Olszewski. W dyskusji jako pierwszy zabrał głos radny Jan Nalepka - przewodniczący Komisji Rolnictwa i Leśnictwa. Poruszył on sprawę czystości w posesjach. W pierwszej kolejności zlikwidować należy wszystkie zbędne szopy w podwórzach oraz zainstalować hydranty do zmywania chodników i jezdni, co gwarantowałoby łatwe utrzymanie czystości w posesjach. Oczywiście wiązałoby się to ze zwiększeniem zużycia wody, w związku z czym w okresie suszy tego rodzaju oczyszczanie musiałoby być ograniczane. Praktyka i doświadczenia innych miast wykazują jednak, że tylko w tein sposób można zapewnić należytą czystość. Drugą poruszoną przez radnego Jana Nalepkę kwestią była sprawa zapewnienia higienicznych warunków transportu i dostawy do sklepów artykułów spożywczych, a zwłaszcza pieczywa i mięsa. Źródłem zamęczysz

czeń powietrza jest często niewłaściwa lokalizacja zakładów przemysłowych oraz, jak to ma miejsce w Spławiu - fermy hodowli lisów. Ferma stoi na przeszkodzie lokalizacji niezbędnej dla miasta przechowalni warzyw i owoców. Feliks Otlewski - członek Komisji Gospodarki Komunalnej, Mieszkaniowej i Komunikacji zatrzymał się na problemach zapylania powietrza atmosferycznego i wzrastającego hałasu komunalnego oraz ochrony organizmu ludzkiego przed ich skutkami. Zachodzi potrzeba wyeliminowania tysięcy palenisk i zastąpienia opalania węglem energią elektryczną, zaś małych kotłowni - energią z elektrociepłowni. Są to bowiem nie tylko źródła bezpośredniego zapylania, ale i zapylania wtórnego. W oparciu o zarządzenia z roku 1966 należy konsekwentnie domagać się eliminowania szkodliwych zanieczyszczeń atmosfery, powstałych w procesie produkcji takich zakładów, jak np. Poznańskie Zakłady Nawozów Fosforowych w Luboniu, które zniszczyły las. "Miejscem rekreacji dla poznaniaków - powiedział Feliks Otlewski - winna być Warta - żywa, czysta, a nie cuchnący ściek, który budzi wstręt i odpycha. Rzeka jest zatruwana w dwójnasób: ściekami sanitarnymi oraz bardzo niebezpiecznymi ściekami przemysłowymi. Zachodzi zatem potrzeba oczyszczania wód tej rzeki. Czystość w Poznaniu - to obecnie mit. Dobre tradycje w tym zakresie będzie można miastu przywrócić po wprowadzeniu pełnej mechanizacji prac w Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania (m. in. zamiatarek i zmywarek chodników) oraz zobowiązania zakładów pracy do instalowania urządzeń pochłaniających dym i popiół oraz wytłumiających nadmierny hałas". Radna Jadwiga Mankiewicz zwróciła uwagę na problemy czystości w placówkach służby zdrowia. Podstawową bolączką szpitali jest zarobaczywienie pomieszczeń, wynikające z uodpornienia się robactwa na działanie azotoxu. "W związku z tym - mówiła dalej radna Jadwiga Mankiewicz - zachodzi potrzeba dokonania zakupu odpowiednich preparatów owadobójczych i systematyczne przeprowadzanie dezynfekcji. Poprawę czystości i higieny na oddziałach szpitalnych można by osiągnąć wprowadzając dwuosobowe ekipy sanitarne, które zajmowałyby się dwukrotnym w ciągu dnia opróżnianiem wszystkich oddziałowych pojemników na odpadki i wywożeniem ich do ogólnego zbiornika. Byłoby to więc swego rodzaju małe Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania". Mieczysław Tarzyński przewodniczący Prezydium Dzielnicowej Rady Narodowej Stare Miasto stwierdził, iż dzielnica staromiej - ska narażona jest na szczególne zanieczy

12»szczanie z uwagi na koncentrację handlu, ulicznych punktów sprzedaży artykułów spożywczych, częste remonty i związane z tym nie zawsze odpowiednie magazynowanie materiałów budowlanych, liczne linie komunikacyjne, zapylanie sadzami, do którego przyczyniają się małe kotłownie. "Dużo do życzenia - mówił dalej Mieczysław Tarzyński - pozostawia praca dozorców domowych, zwłaszcza niestałych lub osób starszych, o niepełnej sprawności fizycznej. Wysiłki zmierzające do zwiększenia liczby lokali na mieszkania służbowe dla dozorców przyniosły rezultaty, otrzymano bowiem na ten cel siedemdziesiąt cztery mieszkania. Jednakże już 20% dozorców porzuciło pracę, szukając innych źródeł zarobkowych, zjawisku temu trzeba przeciwdziałać przez zapewnienie lepszych warunków pracy i bytowania tej grupy ludzi. Z drugiej strony celowe byłoby wnikliwe ocenianie kandydatów na dozorców. Przydatną byłaby zwłaszcza ocena ze strony Komitetów Blokowych, które wykazują dużą znajomość środowiska.

"Zbyt mało uwagi poświęcono dotąd włączeniu Komitetów Blokowych do prac związanych z utrzymaniem należytego stanu czystości i kontroli nad pracą administratorów i dozorców. Skuteczne wydaje się przeprowadzenie weryfikacji administratorów prywatnych nieruchomości pod względem ograniczenia liczby zarządzanych przez nich nieruchomości. Bardzo często ma jeszcze miejsce zarządzanie przez niektórych administratorów ponad dwudziestoma budynkami mieszkalnymi. Tacy administratorzy nie mogą oczywiście zapewnić należytego nadzoru nad utrzymaniem porządku i czystości". "W centrum uwagi władz dzielnicy - powiedział na zakończenie Mieczysław Tarzyński - pozostaje sprawa uporządkowania terenów niezagospodarowanyeh lub zagospodarowanych niewłaściwie, a zwłaszcza rejonów ulic: Bohaterów, Łąkowej, Kościuszki, Obornickiej, Marchlewskiego, tras wylotowych z miasta i nadbrzeży Warty". Radny Wacław Olszewski - zastępca przewodniczącego Komisji Rolnictwa i Leśnictwa stwierdził, iż materiały na sesję zawierają dane na temat źródeł zanieczyszczeń, natomiast nie mówią nic na temat ich szkodliwości dla zdrowia ludzkiego. Zbyt mało powiedziano na temat zanieczyszczania wód, a pominięto w ogóle problematykę hałasu i jego wpływu na zdrowie. W dalszym ciągu wystąpienia dyskutant zwrócił uwagę na ogromne znaczenie terenów zielonych i ich wpływ na podnoszenie zdrowotności mieszkańców miasta. Radny Jan Kałamarz zwrócił uwagę na braki w koordynacji działalności jednostek odpowiedzialnych za utrzymanie porządku i czystości w mieście. M. in. zwrócił uwagę na nie

Sprawozdania

dociągnięcia w utrzymaniu czystości na terenach przyległych do zakładów pracy. Radny Jan Kałamarz zgłosił wniosek, aby przy zakładach pracy powołać zespoły inżynierów i techników, które opracowywałyby projekty prototypów zmechanizowanego sprzętu dla Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania. . ,Złą pracę dozorców - powiedział radny Jan Kałamarz - należy tłumaczyć tym, że podejmują ją bardzo często osoby, których celem jest jedynie zdobycie mieszkania. W związku z tym słuszne byłoby wyjaśnienie tych kwestii i wytłumaczenie dozorcom, że w przypadku niewywiązywania się z przyjętych na siebie obowiązków zostaną z tych mieszkań wykwaterowani i nie otrzymają równorzędnych mieszkań, lecz pomieszczenie zastępcze" . Leoin N owak - zastępca dyrektora Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej m. Poznania zajął się problemami, które winny być w najbliższym czasie rozwiązane: asenizacja miasta, wywóz nieczystości stałych, pierwotne zanieczyszczanie powietrza atmosferycznego i ochrony wód powierzchniowych. Wnioski Komisji Porządku i Bezpieczeństwa Publicznego przedstawił radny Włodzimierz Malinowski: 1. Zwrócić się do Komendy Miejskiej Milicji Obywatelskiej, Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej i Straży Pożarnej, aby zaostrzyły kontrole i sankcje w stosunku do osób zaśmiecających miejsca publiczne; 2. Stosować w większym niż dotychczas zakresie postępowanie przymusowe w stosunku do osób i zakładów pracy odpowiedzialnych za utrzymanie czystości; 3. Zobowiązać Wydziały Spraw Mieszkaniowych i Komunalnych do ogłaszania komunikatów w sprawie przestrzegania porządku i czystości przez dozorców i administratorów, garażowania samochodów i motocykli, częstszego informowania nie tylko na temat złych dozorców, ale również wzorowych; 4. Zobowiązać administratorów do wywieszania aktualnych spisów lokatorów, spisów najważniejszych numerów telefonów oraz właściwego oznakowania numerów domów; 5. Zobowiązać zakłady remontowo-budowlane do uporządkowania terenu po zakończeniu dnia pracy: 6. Zobowiązać wszystkie administracje domów do wyposażenia dozorców w odpowiedni sprzęt i środki potrzebne do utrzymania czystości. Zenon J asyk - dyrektor Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania poinformował, iż dla usprawnienia działalności Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania podejmuje się szereg zabiegów organizacyjno-technicznych, jednakże podniesienie jakości świadczonych usług będzie możliwe poprzez pełną mechanizację prac przy oczyszczaniu miasta oraz rozwiązanie problemów kadr. W okresie ostatnich dziesięciu lat dwukrotnie wzrosła masa wywożonych nieczystości stałych, podczas gdy liczba zatrudnionych przy tych pracach wzrosła zaledwie o 7%. Przedsiębiorstwo natrafia na poważne trudności przy werbunku siły roboczej. Dla poprawy sytuacji opracowano projekt norm pracy akordowej, powiązany z wewnątrzzakładowym współzawodnictwem pracy. Dla zapewnienia systematyczności wywozu nieczystości stałych Przedsiębiorstwo zmierza do zorganizowania trzydziestu stałych brygad wywozowych. W tym ceiu przy pomocy Miejskich Zakładów Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej otwarto hotel robotniczy na trzydzieści miejsc. Na ukończeniu są prace związane z weryfikacją rejonów wywozowych i aktualizacją planu ilościowego i jakościowego pojemników. W 1970 r. obok zbiorników typowych, przewiduje się wprowadzenie do eksploatacji zbiorników o większej pojemności. Projekt zbiornika o pojemności do tysiąca litrów Przedsiębiorstwo opracowało we własnym zakresie, dostosowując do tego pojazd o mechanicznym załadunku. "W technice światowej - mówił dalej Zenon J asyk - uprzywilejowana jest metoda spalania śmieci. Poznań ma również w tej dziedzinie pewne doświadczenia, gdyż metodę tę swego czasu stosowano. Przedsiębiorstwo nawiązało w ostatnim czasie ścisłą współpracę z Instytutem Gospodarki Komunalnej, prowadzącym odpowiednie badania, które posłużą w przyszłości do wyboru odpowiedniej metody unieszkodliwiania nieczystości stałych. .. Osiągnięciem ostatniego okresu jest zorganizowanie trzyzmianowej pracy polewarek oraz warsztatów naprawczych sprzętu. Wykorzystano system łączności radiowo- telefonicznej, szczególnie w okresie zimy. Odczuwa się dotkliwy brak samozbiernych zamiatarek ulicznych, których nie produkuje się w kraju. Wprowadzono środki chemiczne przeciwdziałające powstawaniu kurzu w okresach długotrwałej suszy" . Radny Jerzy Goździk, sekretarz Poznańskiego Komitetu Frontu Jedności Narodu, w wystąpieniu zwrócił uwagę na proces samowychowawczy społeczeństwa i jedną z najważniejszych metod wychowawczych, jakim jest prowadzana przez Front Jedności Narodu akcja czynów społecznych, zmierzająca głównie do systematycznej poprawy estetyki miasta, rozbudowy parków i zieleńców, naprawy ulic i chodników. Celowi temu służą równie> różnego rodzaju konkursy - rrp. o najpiękniejszy balkon, naj czystsze podwórko, klatkę schodową. Podkreślenia wymagają wypracowane na tym odcinku formy współdziałania Frontu Jedności Narodu z Wojewódzką Komisją Związków Zawodowych, np. konkurs pl. .. Poznań piękniejszy dziś niż wczoraj". N a ogólną wartość czynów społecznych z lat 196) -1969, wynoszącą 370 min zł - 5No stanowią czyny o charakterze konserwacyjno-porządkowym. W ramach tych czynów m. in. zagospodarowano 42 ha nowych terenów zielonych. Ludwik Kaźmierczak - przedstawiciel Lokalnego Zrzeszenia Właścicieli Prywatnych Nieruchomości, mówił o problemach Zrzeszenia dotyczących głównie dozorców niepełnosprawnych, którzy w niedostatecznym stopniu wykonują swe obowiązki. Wiesława Samolewska przedstawicielka służby zdrowia, przedstawiła wnioski zmierzające do codziennego zaopatrywania pracowników Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w czystą odzież ochronną oraz respektowania Rozporządzenia Ministerstwa Gospodarki Komunalnej, zobowiązującego właściciela lub zarządcę domu do dezynfekowania zbiorników na śmieci. Zdzisław Drozd - minister Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej skoncentrował swoje wystąpienie na kilku wybranych problemach. Jednym z nich były sprawy gospodarki mieszkaniowej, w której zrobiono już bardzo dużo, zapewniając nieomal idealne warunki finansowe i organizacyjne. Jednakże z tej dziedziny działalności dotąd nie wszyscy mogą być zadowoleni. Na przykład środki na remonty bieżące w poważnej mierze rosną, stwarzając warunki dalszego ich rozszerzenia (remontów, przeglądów klatek schodowych). Dużo zrobiono, ale wiele spraw jest jeszcze nie załatwianych, np. problem dachów, który ujawniła ostatnia zima. Szkody wyrządzone przez nią powodują obecnie zalewanie budynków i odpadanie tynków. W starych zasobach przecieka co siódmy bud ynek. "Z powyższego - powiedział minister Zdzisław Drozd - trzeba wyciągnąć wnioski na dzisiaj i na przyszłość. Wnioski na dzisiaj - to pełna i szybka mobilizacja ekip administracji domów mieszkalnych i przedsiębiorstw gospodarki komunalnej do usuwania skutków zimy, zapewnienie materiałów, rozstrzygnięcie kwestii podniesienia stawek płacy dla dekarzy. Sprawy na przyszłość - to przede wszystkim konsekwentna postawa przy odbiorze wykonanych budynków. "Dalszy problem, bardzo istotny to przede wszystkim konsekwentna postawa przy odbiorze wykonanych budynków. "Dalszy problem, bardzo istotny - to problem dozorców. Na 9)8 dozorców w Poznaniu - 41) zatrudnionych jest na niepełnych etatach. Wynikają z tego dość oczywiste skutki, które odbijają się na poziomie czystości w poszczególnych posesjach. Ponad stc. mieszkań służbowych zajętych jest przez byłych dozorców, ponadto potrzeba trzysta lokali dla dozorców. Problem wymaga uporządkowania: weryfikacji przydatności dozorców, załatwienia sprawy mieszkań dla dozorców, opracowania planu wykwaterowania nierzetelnych dozorców do mieszkań zastępczych, jak również podawanie tych faktów do publicznej wiadomości. Praktycznie - kontrola dozorców jest fikcją. Dużo do życzenia pozostawia również praca administracji domów mieszkalnych, co m. in. wyraża się w wielokrotnych monitach ze strony lokatorów, zanim jakaś sprawa zostanie rozpatrzona. Ludzie tam zatrudnieni winni być społecznikami, a nie urzędnikami. Styl ich pracy zatem musi się zmienić, tym bardziej że tutaj właśnie kwestie płac zostały należycie rozwiązane". Minister Zdzisław Drozd mówił następnie o roli organizacji samorządowych w utrzymaniu porządku, czystości i estetyki otoczenia budynków mieszkalnych. Samorząd mógłby pomóc administracjom budynków głównie w pracy wychowawczej mieszkańców oraz w sprawowaniu kontroli i nadzoru. Jeśli chodzi o Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania w Poznaniu - to resort jego pracę ocenia dodatnio. Pozostaje sprawa mechanizacji oczyszczania, nie tylko w Poznaniu, z niektórymi problemami resort będzie sobie mógł poradzić. Są natomiast ciągłe jeszcze trudności z zamiatarkami samozbiernymi do oczyszczania chodników. Na odcinku unieszkodliwiania nieczystości stałych idealnym rozwiązaniem byłoby rozpowszechnienie spalania śmieci, ale są to urządzenia o bardzo wysokim poziomie technicznym, a tego rodzaju urządzeń dotąd nie produkujemy. Po zakończeniu dyskusji przewodniczący obrad radny Marian Paluchowski udzielił głosu przewodniczącemu komisji redakcyjnej radnemu Władysławowi Napierale, który zreferował zmiany w projekcie uchwały Rady. W wyniku głosowania uchwała w sprawie poprawy czystości oraz stanu sanitarno-porządkowego miasta powzięta została jednomyślnie. Sprawozdanie z realizacji uchwały Rady z 27 czerwca 1967 r. w sprawie problemów komunikacji miejskiej, doręczone radnym przed sesją, przyjęte zostało bez uwag. Radna Izabela Gałuszka zreferowała projekt uchwały w sprawie nadania nazw nowym ulicom Nowej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataj e" . Jej mocą zespoły mieszkaniowe Osiedla C miały otrzymać nazwy: CI Osiedle Oświecenia, C2 - Osiedle Powstań N arodowych, C4 - Osiedle Rzeczypospolitej, C5 Osiedle Bohaterów II wojny światowej, C6 - Osiedle Polski Ludowej.

W dyskusji nad projektem uchwały zabrał głos radny Jan Nalepka. Zgłosił on zastrzeżenie do nazwy "Osiedle Oświecenia", twierdząc, iż w historii nie było takiej epoki, a projekt nazwy brzmi niewłaściwie. Oświecenie było bowiem okresem społecznym a nie historycznym. Wywody radnego Nalepki poparł radny Stanisław Andrzejewski, który ponadto stwierdził, że jeśli chodzi o nazwę "Osiedle Rzeczypospolitej", to nie jest ona od

Sprawozdaniapowiednia dla maleńkiej dzielnicy, którą ma reprezentować. W uzupełnieniu radny Jan N alepka dodał, iż to samo można powiedzieć o "Osiedlu Polski Ludowej", gdyż właściwie wszystko jest w okresie Polski Ludowej budowane. Mówca proponował odesłanie projektu uchwały do ponownego rozpatrzenia. N astępnie głos zabrał ob. Sierakowski - kierownik Zakładu Geodezji i Gospodarki Terenami, który w imieniu Prezydium wyjaśnił pochodzenie nazw. Komisja Nazewnictwa zwróciła się do kilku historyków i do Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania o zaproponowanie nazw dla tych osiedli z uwzględnieniem, że dwa spośród osiedli już zamieszkałych posiadają imiona dynastii historycznych. Być może, nazwy są nieco pompatyczne, ale chodzi o podkreślenie naszych dawnych dziejów. W odpowiedzi radny Jan Nalepka nadal bronił swego stanowiska: należy rozwazyc te sprawy ponownie, bo sprawy nie są tak pilne. Nazwy są potrzebne dla kartografii i ksiąg wieczystych, jednak z ich podejmowaniem nie należy się aż tak spieszyć. Radny Józef Świtaj - sekretarz Prezydium stwierdził, że propozycje nazw przygotował crgan powołany przez Prezydium - Komisja Nazewnictwa - i o ile nie ma jednolitego stanowiska, nie zachodzi potrzeba kierowania się opinią tego organu i można powołać komisję

złożoną z radnych i zobowiązać ją do przedstawienia propozycji na następnej sesji. Ryszard Witkowski - w imieniu Spółdzielni "Osiedle Młodych" poinformował, że projektowane nazwy odpowiadają jej zarządowi. Sprawy są pilne, ponieważ na Osiedlu C4 będą niebawem przyznawane mieszkania i nie wiadomo jakimi operować nazwami. Podsumowując dyskusję nad projektem uchwały radny Marian Paluchowski stwierdził, iż w dyskusji padły dwa wnioski. Radny Jan N alepka zgłosił wniosek, aby odrzucić projekt uchwały i ponownie rozpatrzyć inne propozycje, iradny Józef Świtaj natomiast, aby wybrać przedstawicielstwo w składzie: Komisja Oświaty i Nauki oraz Komisja Kultury, które przedstawiłyby na następnej sesji nowe propozycje. Radny Marian Paluchowski poddał poo. głosowanie zmodyfikowany wniosek, upoważniający Komisje: Oświaty i Nauki oraz Kultury do przedyskutowania nowych propozycji, które zostaną przedstawione na następnej sesji. W wyniku głosowania wniosek został przyjęty jednomyślnie. Radny Józef Świtaj zreferował projekt uchwały w sprawie zmiany regulaminu Rady Narodowej m. Poznania, która powzięta została jednomyślnie. N a tym posiedzenie zakończono.

Afanan Genowefiak

ANEKS

PROGRAM DZIAŁANIA W DZIEDZINljE WYCHOWANIA MŁODZIEŻY

Problemy wychowania dzieci i młodzieży znajdują się w centrum uwagi Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, rad narodowych oraz społeczeństwa. Znaczenie, jakie przywiązujemy do kształtowania świadomości młodzieży, jest konsekwencją podstawowych założeń programowych naszej Partii, konsekwencją zasad socjalistycznego humanizmu. Celem, do którego nieustannie zmierzamy, jest wszechstronnie rozwinięty człowiek, światły obywatel o szerokich horyzontach myślowych, umiejący korzystać z dóbr kulturalnych, świadomy swych obowiązków wobec socjalistycznego społeczeństwa. Społeczeństwo naszego miasta jest społeczeństwem młodym - 47/0 ogółu mieszkańców Poznania to ludzie w wieku do dwudziestu dziewięciu lat. Środowisko to nurtuje wiele skomplikowanych i dotąd nierozwiązanych problemów. VIII Sesja Rady Narodowej m. Poznania, zorganizowana przy współudziale Poznańskiego Komitetu Frontu Jedności Narodu, ma na celu między innymi postawienie całego szeregu propozycji związanych z wychowaniem dzieci i młodzieży w naszym mieście. Są to propozycje skierowane do organizacji młodzieżowych, społeczno-politycznych i związkowych oraz zalecenia do jednostek podporządkowanych Radzie Narodowej. Celem ich jest skoordynowanie wysiłku całego społeczeństwa w tym zakresie poprzez: l. Utworzenie systemu organizacyjnego w ramach którego 'wszystkie instytucje, organizacje i osoby mające w swych obowiązkach statutowych lub chcące podejmować zadania z zakresu wychowania dzieci i młodzieży, mogłyby uzyskiwać jednolite ukierunkowanie programowe, wsparcie organizacyjno-prawne, i pomoc metodyczną. 2. Utworzenie szerokiego, jednolitego frontu oddziaływania wychowawczego rodziny, szkoły, organizacji młodzieżowych, organizacji partyjnych, aktywu społecznego zakładów pracy i instytucji dla zabezpieczenia jednolitego kierunku wychowania dzieci i młodzieży oraz wsparcia działalności wychowawczej szkoły, jako instytucji bezpośrednio do tego celu powołanej. Szkoła obok domu jest główną instytucją wychowawczą realizującą w sposób planowy ciągły i systematyczny proces wychowania, lecz nie powinna być instytucją jedynie odpowiedzialną za wyniki obywatelskiego i społecznego wychowania młodzieży. Dlatego niezbędne jest wytworzenie sprzyjającego klimatu wychowawczego i integracja wszystkich czynników oddziaływania w bezpośrednim najmniejszym mikrośrodowisku dziecka. 3. Stworzenie we wszystkich zakładach pracy społecznej odpowiedzialności i moralnego rozliczania rodziców nie tylko za postawę i wyniki w procesie produkcji, czy działalność w życiu społecznym zakładu, lecz także za ich postawę w rodzinie, atmosferę wychowawczą domu i należyte wywiązywanie się z obowiązku wychowania dzieci. Podejmowanie problemów wychowania w rodzinie powinno stanowić obok zadań produkcyjnych i społecznych jedno z zadań administracji rad zakładowych w pracy z załogą. 4. Rozszerzenie zasięgu, podniesienie poziomu i zwiększenie skuteczności i efektów wychowawczej działalności organizacji młodzieżowych w kształtowaniu postaw patriotyzmu i internacjonalizmu, społecznego zaangażowania oraz stosunku do nauki, pracy, własności społecznej wśród dzieci i młodzieży jako naczelnych wartości w ustroju socjalistycznym. Dla zapewnienia realizacji tych zadań niezbędna jest większa pomoc ze strony społeczeństwa, dorosłych, organizacji społecznych i zakładów pracy w stworzeniu odpowiednich warunków, udostępnienia środków, w tworzeniu sprzyjającego klimatu dla ideowo-wychowawczej działalności Związku Młodzieży Socjalistycznej. Związku Harcerstwa Polskiego, Zrzeszenia Studentów Polskich.

5. Zwiększenie społecznej odpowiedzialności organizacji i klubów sportowych, instytucji zajmujących się sprawami wypoczynku i turystyki oraz życia kulturalno-oświatowego za stworzenie odpowiednich warunków i objęcie zasięgiem swej działalności wszystkich środowisk dzieci i młodzieży oraz skuteczne zwalczanie występujących w tych dziedzinach tendencji do elitaryzmu i niedostrzegania całokształtu potrzeb wychowawczych w konkretnym środowisku. 6. Zwiększenie poczucia społecznej odpowiedzialności organów administracji państwowej, organów porządku publicznego i wymiaru sprawiedliwości, organizacji społeczno-politycznych za stworzenie każdemu dziecku niezbędnych warunków dla rozwoju nauki i wychowania, zapewnienia udzielania niezbędnej pomocy i opieki oraz stworzenie w jego środowisku skutecznego systemu profilaktyki społecznej chroniącej .przed deprawacją, demoralizacją i wykolejeniem. Wychodząc z generalnego założenia Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, że naczelnym zadaniem w procesie społecznego wychowania dorastającego pokolenia jest kształtowanie postawy ideowego zaangażowania, patriotyzmu i oddania sprawie ludowej ojczyzny - w pracy wychowawczej z dziećmi i młodzieżą szczególnie zwrócić należy uwagę na następującą problematykę: zapoznawania dzieci i młodzieży z rewolucyjnymi postępowymi tradycjami walk narodu polskiego, z historią rewolucyjnych walk klasy robotniczej i ludu pracującego, z kierowniczą rolą Partii w procesie wielkich przeobrażeń społeczno-politycznych. Szczególnie pożądane jest bezpośrednie zapoznanie młodzieży z sylwetkami bohaterów oraz żywy kontakt z działaczami robotniczymi, uczestnikami walk o wolność naszego kraju, przodownikami pracy, wybitnymi działaczami społecznymi naszego regionu i miasta; zaznajamianie młodzieży z najważniejszymi przeobrażeniami i osiągnięciami społeczno-politycznymi i gospodarczymi Polski Ludowej, a w szczególności Wielkopolski; ukazywanie młodzieży perspektyw dnia jutrzejszego, roli i zadań, jakie oczekują ją z chwilą wejścia w wiek dojrzałości, w wiek produkcyjny oraz wielkiej odpowiedzialności społecznej za los ojczyzny, kierunek jej dalszego rozwoju gospodarczego, społecznego i kulturalnego, za zabezpieczenie najżywotniejszych interesów całego narodu. Realizacja tych zamierzeń możliwa jest w wyniku wykonania szeregu zadań, które stoją przed wszystkimi organizacjami i instytucjami, które są powołane do pracy wychowawczej c dziećmi i młodzieżą.

Sprawozdania

Zadania

L W zakresie wychowania przedszkolnego i szkolnego

Rozszerzyć sieć przedszkoli, ognisk przedszkolnych i klas wstępnych w szkołach podstawowych, tak aby do r. 1975 objąć opieką 65% dzieci, a począwszy od 1972 r. zapewnić miejsca w placówkach wychowania przedszkolnego wszystkim dzieciom sześcioletnim.

N ależy konsekwentnie egzekwować od wychowawców klas obowiązek utrzymywania bezpośredniego kontaktu z rodzicami ucznia, zapoznawania się z warunkami domowymi i środowiskiem w którym uczeń przebywa. Szczegółową opieką należy otoczyć tych uczniów, którzy sprawiają kłopoty wychowawcze

Dla zaspokojenia potrzeb społecznych dzieci i młodzieży przedłużyć czas otwarcia świetlic szkolnych w godzinach popołudniowych. Świetlice te w oparciu o posiadaną bazę szkolną (pracownie, salki kinowe i sprzęt) winny pełnić rolę świetlic środowiskowych.

W trosce o zdrowie dziecka należy dążyć do tego, aby z roku na rok wzrastała liczba świetlic szkolnych z dożywianiem. W 1975 r. dożywianie powinny prowadzić w zasadzie ws stkie świetlice szkolne.

N ależy zwiększyć w szkołach liczbę godzin przeznaczonych na zajęcia pozalekcyjne ze szczególnym uwzględnieniem kółek technicznych i artystycznych. Należy przeprowadzić rejestrację wszystkich stancji prywatnych, w których mieszka młodzież szkolna. Kontrolować warunki do nauki i wychowania oraz likwidować wszelkiego rodzaju stwierdzone nieprawidłowości. Młodzieży mieszkającej na stancjach umożliwić korzystanie z wyżywienia w internatach.

N ależy egzekwować obowiązek ścisłego przestrzegania regu1aminu szkolnego szczególnie w zakresie noszenia emblematów szkolnych oraz przebywania dzieci i młodzieży w lokalach i na ulicach.

Opracować program wychowania seksualnego i zapobiegania chorobom wenerycznym wśród młodzieży.

II. W zakresie wychowania pozaszkolnego

Przeciwdziałać nadmiernej płynności kadr wychowawców w placówkach wychowania pozaszkolnego.

Dokonać analizy i opracować program szkolenia i dokształcania kadry wychowawców w zakresie pedagogiki opiekuńczo-wychowawczej i przedmiotów specjalistycznych. W celu pełniejszego przygotowania kadry do różnorodnych form pracy pozalekcyjnej i opiekuńczo-wychowawczej należy dokonać odpowiedniego doboru placówek-, do których będą

Odpowiedzialny za wykonanie

Kuratorium Okręgu Szkolnego

T owarzystwo Przyjaciół Dzieci

Kuratorium Okręgu Szkolnego

Kuratorium Okręgu Szkolnego

Kuratorium Okręgu Szkolnego

Kuratorium Okręgu Szkolnego

Kuratorium Okręgu Szkolnego, Związek Młodzieży Socjalistycznej, Związek Harcerstwa Polskiego

Kuratorium Okręgu Szkolnego, Komenda Miejska Milicji Obywatelskiej, Związek Młodzieży Socjalistycznej, Związek

Harcerstwa Polskiego Szkolnego »Wydział Zdrowia Komenda Miejska Milicji Obywatelskiej

Kuratorium Okręgu Szkolnego Kuratorium Okręgu Szkolnego, Woje wódzk i Ośrodek Metodyczny Kuratorium Okręgu Szkolnego, Kolegium Rektorów

Termin -1971kierowani praktykanci. Studenci różnych kierunków studiów winni odbywać odpowiednie do ich zainteresowań i przygotowania zawodowego praktyki w zakresie form pracy pozalekcyjnej z młodzieżą. Okres tych praktyk winien trwać jeden rok. W celu rozszerzenia zasięgu i uatrakcyjnienia form i metod wolnego czasu dzieci i młodzieży należy poza kadrą pedagogiczną dążyć do pozyskiwania specjalistów różnych dziedzin z zakresu techniki, kultury sportu i turystyki.

Świetlice komitetów blokowych sprofilować głównie na pracę z dziećmi do lat 15. W związku z tym należy przeprowadzić ich weryfikację, a następnie przy pomocy aktywu społecznego i studentów Wyższego Studium Nauczycielskiego przystąpić do zorganizowania stałej zaprogramowanej pracy wychowawczej.

Utworzyć w budżetach dzielnicowych rad narodowych tytuły finansowe umożliwiające organizowanie i finansowanie placówek kulturalnych przy samorządzie mieszkańców. Zorganizować w każdej dzielnicy młodzieżowy klub kultury, działający pod patronatem Pałacu Kultury.

Pałac Kultury rozszerzy swą działalność na istniejące na terenie m. Poznania kluby i świetlice młodzieżowe. Włączy on do organizowanych przez siebie imprez nie tylko uczestników zajęć w Pałacu, ale również dzieci i młodzież, którą zrzesza w swych świetlicach i klubach samorząd mieszkańców. Rozszerzyć sieć szkolnych boisk sportowych prowadzących otwartą działalność dla dzieci i młodzieży. Do czasu uregulowania tego problemu przez władze centralne należy wydać odpowiednie zalecenia obowiązujące w mieście Poznaniu. N ależy przygotować i zabezpieczyć odpowiednią kadrę instruktorów do prowadzenia zajęć na boiskach szkolnych. Zobowiązać kluby sportowe posiadające odpowiednią bazę i wyposażenie do udostępnienia swoich urządzeń młodzieży dla umasowienia sportu. Projektanci nowych osiedli konsultować będą projekty z władzami oświatowymi. Celem tych konsultacji byłoby zapewnienie dzieciom odpowiednich terenów rekreacyjnych wokół budynków w których zamieszkują. Polepszyć warunki dojazdu do szkól młodzieży spoza Poznania i w mieście Poznaniu. Szczególną uwagę należy zwrócić na opiekę nad młodzieżą od chwili zakończenia zajęć w szkole do chwili wyjazdu do domuill. W zakresie organizacji wypoczynku dla młodzieży szkolnej

Dążyć do objęcia zorganizowanymi formami wypoczynku letniego (kolonie, półkolonie, obozy, małe formy wczasów) 100% uczniów szkół podstawowych oraz 50% uczniów szkół średnich.

Kuratorium Okręgu Szkolnego, Wojewódzki Komitet Kultury Fizycznej i Turystyki, Wydział Kultury, Naczelna Organizacja Techniczna

Wydział Kultury T owarzystwo Przyjaciół Dzieci Związek Harcerstwa Polskiego, Zrzeszenie Studentów Polskich

Wydział Finansowy

Wydział Kultury

Wydział Kultury

Kuratorium Okręgu Szkolnego, Wojewódzki Komitet Kultury Fizycznej i Turystyki

Wojewódzki Komitet Kultury Fizycznej i Turystyki Wydział Urbanistyki Architektury

Kuratorium Okręgu Szkolnego, Związek Młodzieży Socjalistycznej, Dyrekcja Okręgowa Kolei Państwowych, Państwowa Komunikacja Samochodowa, Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne

Kuratoiium Okręgu Szkolnego, Związek Młodzieży Socjalistycznej, Związek Harcerstwa Polskiego, Towarzystwo Przyjaciół Dzieci, Wojewódzka Komisja Związków Zawodowych

Sprawozdania

W każdej dzielnicy zaadoptować 2 - 3 szkoły dla potrzeb półkolonii oraz zorganizować stanice dla nieobozowego lata i małych form wypoczynku. Należy zorganizować w terenie każdej dzielnicy wypożyczalnię sprzętu turystycznego, sportowego i rekreacyjnego dla dzieci i młodzieży. Należy dążyć do sukcesywnego organizowania podobnych wypożyczalni przy szkołach.

Zwiększyć liczbę kół turystyczno-krajoznawczych w szkołach oraz rozszerzyć cykl imprez turystycznych przeznaczonych dla młodzieży.

Zwrócić większą uwagę na prowadzenie działalności krajoznawczo-turystycznej wśród młodzieży poprzez kluby i świetlice działające przy spółdzielniach mieszkaniowych, samorządzie mieszkańców i organizacjach społeczno-politycznych.

6 W programach szkolenia zwrócić szczególną uwagę na przygotowanie kadry organizatorów turystyki w środowisku młodzieżowym.

IV. W zakresie opieki nad młodzieżą społecznie niedostosowaną

Przeprowadzić analizę działalności placówek opiekuńczowychowawczych podległych Ministerstwu Oświaty i Szkolnictwa Wyższego, a wnioski z niej wynikające przedstawić Prezydium Rady Narodowej.

Dokonać oceny pracy zespołu do spraw nie uczącej się i nie pracującej młodzieży. Powołać w zasadniczych szkołach zawodowych specjalne klasy lub kursy przysposabiające do zawodu młodzież nie uczącą się i nie pracującą. Zobowiązać organa samorządu mieszkańców do ścisłej współpracy z kuratorami sądowymi. Opracować program włączenia się organizacji Związku Młodzieży Socjalistycznej i Związku Harcerstwa Polskiego do opieki nad młodzieżą, która zetknęła się z wykroczeniami i przestępstwami. Zobowiązać organa Milicji Obywatelskiej do przekazywania władzom oświatowym rejestru dzieci i młodzieży w wieku szkolnym, która popadła w kolizję z prawem. Zorganizować dwa ośrodki szkoleniowo-wychowawcze z grupami obserwacyjno-selekcyjnymi dla młodzieży powyżej trzynastego roku życia. Po zorganizowaniu ośrodków szkoleniowo-wychowawczych obecne pomieszczenia Państwowego Pogotowia Opiekuńczego przeznaczyć na D om Dziecka (z grupą obserwacyjno-rozdzielczą) dla dzieci w wieku od trzech do trzynastu lat. Otoczyć specjalną opieką grupy młodzieżowe jednostek Ochotniczej Rezerwy Milicji Obywatelskiej prowadzące pracę prewencyjną wśród młodzieży. Szczególnie zwrócić uwagę na organizowanie wśród studentów grup specjalistycznych Ochotniczej Rezerwy Milicji Obywatelskiej.

Związek Harcerstwa Polskiego

Wojewódzki Komitet Kultury Fizycznej i Turystyki, Kuratorium Okręgu Szkolnego, Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze Kuratorium Okręgu Szkolnego, Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze, Wojewódzki Komitet Kultury Fizycznej i Turystyki Wojewódzki Komitet Kultury Fizycznej i Turystyki, Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze, Samorząd mieszkańców, Spółdzielczość mieszkaniowa

Komisja Oświaty Rady Narodowej m. Poznania

Prezydium Rady Narodowej m. Poznania Zakład Doskonalenia Zawodowego

Dzielnicowe Rady N arodowe Związek Młodzieży Socjalistycznej, Związek Harcerstwa Polskiego

Komenda Miejskiej Milicji Obywatelskiej

Kuratorium Okręgu Szkolnego

Kuratorium Okręgu Szkolnego, Komenda Miejska Milicji Obywatelskiej, Związek Wojewódzki Młodzieży Socjalistycznej Ochotnicza Rezerwa Milicji Obywatelskiejraz w roku

9 Powołać w kolegiach karno-administracyjnych zespoły specjalistyczne, które będą rozpatrywały sprawy młodzieży

10 Włączyć w szerszym niż dotychczas zakresie pracowników nauki wyższych uczelni i instytutów do prac badawczych nad problemem młodzieży trudnej oraz do praktycznego rozwiązywania przedsięwzięć organizacyjnych i prewencyjnych w tym zakresiev W zakresie wychowania młodzieży w czasie wolnym od pracy Rozszerzyć sieć ognisk T owarzystwa Krzewienia kultury Fizycznej. Objąć ich działalnością osiedla mieszkaniowe i komitety blokowe. Ogniska te winny stworzyć warunki dla młodzieży do uprawiania sportu na codzień poprzez budowę prostych urządzeń sportowych, zakładanie wypożyczalni sprzętu oraz organizowania poradnictwa dla indywidualnego uprawiania ćwiczeń fizycznych. 2 Ożywić pracę z młodzieżą w organizacjach sportowych, szczególnie w Lidze Obrony Kraju i Szkolnym Związku Sportowym.

3 Powołać dalsze stacjonarne Ochotnicze Hufce Pracy na terenie miasta Poznania, a szczególnie dla dziewcząt.

4 Wyznaczyć kawiarnie w mieście, które będą posiadały charakter młodzieżowy, nad którymi przejmie patronat Związek Młodzieży Socjalistycznej i będzie programował pracę kulturalno-oświatowa.

5 Opracować program imprez letnio-jesiennych na Cytadeli oraz w dzielnicowych osiedlach rekreacyjnych.

6 Zobowiązać organizacje społeczne oraz kluby sportowe do postawienia problematyki organizacji zajęć dla młodzieży jako pierwszo-planowej w swych planach pracy

VI. W zakresie pracy wychowawczej wśród młodzieży akademickiej 1. Przydzielić Radzie Okręgowej Zrzeszenia Studentów Polskich pomieszczenia z przeznaczeniem na centralny klub studentów w miejsce likwidowanego klubu "Od N owa".

2 Rozważyć możliwość wygospodarowania sali na pomieszczenie teatru studenckiego.

3 Przeprowadzić akcję kontrolną kwater studenckich, podejmu

Studentów Polskich, Ochotnicza Rezerwa Milicji Obywatelskiej Urząd Spraw Wewnętrznych

Kolegium Rektorów

Wojewódzki Komitet Kultury Fizycznej i Turystyki, Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej, Samorząd mieszkańców

Wojewódzki Komitet Kultury Fizycznej i Turystyki, Liga Obrony Kraju, Szkolny Związek Sportowy Wojewódzka Komenda Ochotniczych Hufców Pracy Związek Młodzieży Socjalistycznej, Wydział Handlu Wydział Kultury Prezydium Rady Narodowej m. Poznania Dzielnicowe Rady N arodowe, Wydział Kultury Prezydium Rady Narodowej m. Poznania wojewódzki Komitet Kultury Fizycznej i Turystyki Wojewódzki Komitet Kultury Fizycznej i Turystyki, Liga Obrony Kraju Polskie Towarzystwo Turystyczno- Krajoznawcze

Wydział Spraw Lokalowych Rada Okręgowa Zrzeszenia Studentów Polskich Wydział Spraw Lokalowych i Wydział Kultury

Rada Okręgowa Zrzeszęcorocznie

Sprawozdanial 1 3 4 jąc jednocześnie starania o zwiększenie ich liczby. nia Studentów Polskich, Wydział Spraw Lokalowych 4 Wprowadzić na terenie m. Poznania studenckie praktyki ro- Okręgowa Komisja Stu- 1971 botnicze dla ok. czterech do pięciu tysięcy studentów. denckich Praktyk Robotniczych, Rada Okręgowa Zrzeszenia Studen - tów Polskich 5 Podjąć starania o budowę boisk sportowych i punktów rekreacyjnych w osiedlach studenckich. Budowa ich winna opierać się w głównej mierze na pracy społecznej studentów.

W rubryce "odpowiedzialny za wykonanie" organ umieszczony w pozycji pierwszej jest koordynującym zadania jednostek niżej wymienionych.

KRONIKA BUDOWY NOWEJ DZIELNICY MIESZKANIOWEJ "RATAJE" Rok 1969

I. INWESTYCJE KOMUNALNE

A. Woda W 1969 r. podjęta miała być, zgodnie z harmonogramem dyrektywnym, realizacja projektowanego połączenia magistral. Wobec nieukończenia budowy mostu przez Wartę, termin połączenia magistral uległ przesunięciu. Opóźnienie to nie miało wpływu na zaopatrzenie mieszkańców w wodę, której dostawa zapewniona była przy pomocy istniejącej magistrali .

B. Kanalizacja Program robót na 1969 T., W porównaniu z latami 1966 - 1969, był znacznie skromniejszy pod względem wartości finansowej, natomiast pod względem funkcjonalnym był ważny, a ponadto pilny. Roboty o łącznej wartości kosztorysowej 898 (XX) zł miały bowiem przyczynić się do osiągnięcia poprawy warunków wodno-gruntowych, szczególnie jeśli chodzi o teren zespołu mieszkaniowego C-5. Wszystkie urządzenia zostały wykonane przez Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych "Hydrobudowa - 7" kosztem 682 (XX) zł. Odbiór robót i przekazanie urządzeń do eksploatacji nastąpił w listopadzie 1969 r. Poza tymi inwestycjami, zgodnie z założeniami planu na 1969 T., rozpoczęta została ponadto budowa nowego kolektora. Wykonawcą jest Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych

"Hydrobudowa - 9". Z ogólnej kwoty planowanych nakładów w wysokości 4100 tys. zł wykonano iroboty wartości 1399 tys. zł.

C Drogi W 1969 r. kontynuowano roboty podstawowe związane z budową mostu przez Wartę dla nowo projektowanej trasy Hetmańskiej. Generalny wykonawca tej budowy - Płockie Przedsiębiorstwo Robót Mostowych - wykonało wszystkie nakreślone programem zadania: fundamenty i korpus trzeciego filara oraz rusztowanie pod północne pasmo jezdni. Roczne zadania finansowe wykonywane są od początku budowy, tj. od 1967 r. z nadwyżką. Również w 1969 r. realizacja wyprzedziła założenia programu rocznego. Wartość wykonanych irobót wyniosła 10 365 tys. zł, co w stosunku do nakładów planowanych w wysokości 9 561 tys. zł stanowi l08,4Vo.

D. Magistrala ciepłownicza Program robót na 1969 r. zakładał zakończenie budowy drugiego etapu magistrali. Budowę tego odcinka magistrali o długości 856 mb zakończono z pewnym wyprzedzeniem w połowie trzeciego (kwartału. Odbiór tej inwestycji od wykonawcy, którym było Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych "Hydrobudowa - T: nastąpił w dniu 2 września 1969 r. Koszt w wysokości 4 584 tys.

zł był nieco wyższy od nakładów planowanych na 4 454 tys. zł.

II. INWESTYCJE ZAKŁADÓW ENERGETYCZNYCH POZNAN-MIASTO

A. Adaptacja Elektrowni Garbary na elektrociepłownię Zgodnie z założeniami programu docelowego, zadaniem planowym w 1%9 r. była kontynuacja robót adaptacyjnych Elektrowni Garbary na elektrociepłownię o wartości 8JX) tys. zł. Wykonano pełny zakres planowanych robót kosztem 8683 tys. zł, osiągając zarazem wyznaczone dla tego etapu przebudowy zwiększenie mocy grzejnej elektrociepłowni z 47 do 98 G/cal. Niezależnie od pomyślnego przebiegu realizacji robót adaptacyjnych, dokonano w 1969 r. rewizji programu docelowego. W oparciu o przeprowadzoną analizę możliwości zainstalowania dodatkowych - poza projektowanymi

- urządzeń grzejnych, podjęto decyzję, o rozszerzeniu programu i zwiększeniu łącznej mocy docelowej elektrociepłowni (w wodzie gorącej i w parze technologicznej) z 145 do 195 G/cal, w terminie do końca 1973 r.

B. Energia elektryczna W 1969 r. wyposażono w urządzenia dalszych sześć trafostacji osiedlowych _ wraz z doprowadzeniem kabli wysokiego napięcia oraz wykonano planowaną linię średnich napięć o łącznej długości 2,2 km. Realizacja tych zadań przebiegała zarówno co do zakresu jak i terminów, zgodnie z założeniami planu. Planowano roboty wartości 1100 tys. zł, wykonano zaś za sumę 11j) tys. zł.

III. INWESTYCJE WIELKOPOLSKICH OKRĘGOWYCH ZAKŁADÓW GAZOWNICTWA

Jedynym planowanym do wykonania w 1969 roku zadaniem była budowa rozdzielczej sieci gazowej w mieście o długości 250 mb. Realizację zadania - na które zapewniono w planie 31) (XX) zł - prowadziło przedsiębiorstwo "Gazo budowa" Zabrze. Roboty zakończone zostały w drugim kwartale, a ich wartość wyniosła 3J) (XX) zł.

Rok 1969 zamknął etap rozbudowy sieci i urządzeń, zapewniając dostawę gazu dla wszystkich obiektów mieszkalnych i użytkowych wchodzących w skład zespołów mieszkaniowych C-3 i C-4 na Osiedlu J agiellońskim.

IV. INWESTYCJE DYREKCJI OKRĘGOWEJ POCZT I TELEGRAFÓW

Zadania planowane w 1%9 r. z nakładami w wysokości 536 (XX) zł przewidywały kontynuowanie rozbudowy sieci telekomunikacyjnej. Zrealizowano program znacznie szerszy od planowanego i wykonano roboty wartości 940 (XX) zł. W ramach tego wykonano: całą sieć magistralną i rozdzielczą w zespole mieszka

ni owym A-2; aNo sieci magistralnej i rozdzielczej w zespole mieszkaniowym A-l; zaawansowano w 15/0 sieć magistralną w zespole mieszkaniowym C-3. Podłączanie abonentów do sieci telekomunikacyjnej przebiegało sprawnie, bezpośrednio po wykonaniu sieci rozdzielczej.

V. WYTWÓRNIA PŁYT WIELKOWYMIAROWYCH POZNAŃSKIEGO PRZEDSIĘBIORSTWA BUDOWLANEGO NR 2

W związku z zakończeniem budowy Wytwórni na przełomie lat 1967/1968, zadania wyznaczone dla niej na 1%9 r. nie miały charak - teru inwestycyjnego, a dotyczyły: osiągnięcia wydajności docelowej, co oznaczało podniesienie produkcji pełnego asortymentu prefabrykatów do rozmiarów pozwalających na zmontowanie co najmniej 8:XX) izb mieszkal

nych; przystosowanie niektórych form do produkcji elementów zastosowanych w nowych projektach serii rozwojowej. Zadania te, mimo dodatkowego utrudnienia związanego z koniecznością przestawienia produkcji bez jej wstrzymywania, zostały pomyślnie i w pełni zrealizowane.

Sprawozdania

VI. INWESTYCJE BUDOWNICTWA MIESZKANIOWEGO

A. Dokumentacja prawna Wyznaczone terminy uregulowania spraw prawnych terenów łącznie z wyburzeniami budynków, przeznaczonych pod budowę zespołów mieszkaniowych, C-6 (do dnia 30 IX) i C-5 (do dnia 34 XII 1969 r.) nie zostały niestety dotrzymane. Główną przyczyną był brak około czterdziestu mieszkań zastępczych na ogólną liczbę sześćdziesięciu siedmiu rodzin podlegających przekwaterowaniu. W związku z planowanym w czwartym kwartale 1969 r. rozpoczęciem robót zbrojeniowych terenu i komplikacjami, jakie w przypadku opóźnienia te

NOWA

DZIELNICA OSIEDLE ZESPÓŁ

MIESZKANIOWA JAGIELLOŃSKIE MIESZKANIOWY C-3

go terminu powstałyby w systemie potokowym całej budowy, przekazano wykonawcy w ustalonym terminie wydzieloną część terenu pod trasę sieci kanalizacyjnej, umożliwiając tym samym rozpoczęcie robót. Nie został również dotrzymany termin likwidacji bocznicy kolejowej przebiegającej przez teren zespołu mieszkaniowego C-4. Przyczyną opóźnienia było nie dostarczenie w wymaganym terminie przez inwestora - Zarząd Dróg i Mostów, dokumentacji projektowo-kosztorysowej na pobudowanie urządzenia zastępczego warunkującego likwidację bocznicy.

RATAJE" "

KllI IUWHUODOANC W UŻrmi 00 IIW M9r.

CD WDYHia PRztmoziANi: t» mwHAjm K ROKU M IIATACH NASTĘPNYCH

B. Dokumentacja -kosztorysowa

projektowo

Prace projektowe w 1%9 r. koncentrowały się szczególnie na opracowaniach dokumentacji dla kolejnych typów budynków mieszkalnych z serii rozwojowej, dla budynku następnej szkoły podstawowej o technologii uprzemysłowionej, dla siedmiu innych wolnostojących obiektów socjalno-usługowych oraz na planach realizacyjnych zespołów mieszkaniowych C-5 i C-o na Osiedlu Jagiellońskim. Opracowanie tych ostatnich nastąpić miało w trybie przyspieszonym, czego jednak pod względem kompleksowości nie udało się w pełni wykonać. W odniesieniu do przyszłych potrzeb, zadaniem zasadniczym w 1%9 r. było opracowanie szczegółowego planu zagospodarowania przestrzennego "górnego tarasu" oraz opracowanie projektu wstępnego dla budynku szesnasto kondygnacyjnego. Jakkolwiek dotrzymane zostały terminy obydwu opracowań, to jednak cd strony przygotowania inwestycyjnego nie osiągnięto w pełni założonego celu. Przyjęte w drodze konkursu rozwiązanie zagospodarowania przestrzennego "górnego tarasu" trzeba było potraktować jako koncepcję urbanistyczno-architektoniczną stanowiącą materiał wyjściowy do opracowania planu szczegółowego, natomiast projekt wstępny budynku szesinastokondygnacyjnego oparty na projekcie typu "Stolica" od szeregu miesięcy jest w trakcie opiniowania, co przedłuża jego zatwierdzenie i opracowanie projektu techniczno-roboczego.

C. Przebieg robót na budowach Osiedla Piastowskiego i Osiedla Jagiellońskiego

Podstawowe założenia programu ogólnego przewidywały w 1%9 r. wykonanie robót o łącznej wartości 259,4 min zł i oddanie do użytku 6)54 izby mieszkalne. W stosunku do zadań zrealizowanych w 1968 r. wzrost programu wynosił: w nakładach finansowych o 37,2*/0; w ilości izb oddawanych do użytku o 24,3';». Tak znaczny wzrost zadań zawierał niebezpieczeństwo nie wykonania planu. Napiętą sytuację pogarszał jeszcze fakt bardzo niskiego stanu wyjściowego obiektów kubaturowych, których zaawansowanie na dzień l stycznia 1%9 r. wynosiło zaledwie 10,3«/0. Z tego właśnie powodu, mimo wysiłków wykonawcy i inwestora, oddawanie do użytku gotowych bloków przebiegało nierytmicznie (Tabela l). Na przełomie trzeciego i czwartego kwartału zarysowało się ponadto poważnie zagrożenie wykonania rocznego planu mieszkań oddawa

nych do użytku. Z powodu opóźnienia rozpoczęcia montażu pierwszego budynku jedenastokondygnacyjnego w zespole mieszkaniowym A-3, stan zaawansowania jednej trzeciej tego obiektu, "ze względów techniczno-organizacyjnych, nie rokował żadnych nadziei na ukończenie do końca roku. W związku z tym podjęto decyzję przyspieszenia wykonania z programu stanów surowych dwóch budynków pięciokondygnacyjnych w zespole mieszkaniowym C-3. Decyzja ta okazała się słuszna, gdyż dzięki niej oraz ofiarności załogi wykonano nie tylko bardzo wysoki zakres zadań roboczych - ale oddano do użytku jeszcze pewną liczbę izb ponadplanowych.

D. Efekty mieszkaniowe

W 1969 r. oddano do użytku dziewiętnaście budynków mieszkalnych, które razem z wykonanym mieszkaniem w przedszkolu zawierają 2061 mieszkań, 6117 izb o łącznej powierzchni użytkowej mieszkań 87126 m 2 . S trukturę oddanych do użytku 2061 mieszkań przedstawia tabela 2.

E. Obiekty i urządzenia so cja Ino-usługowe

Założenia planu na 1%9 r. przewidywały wykonanie i oddanie do użytku 2240 m! powierzchni użytkowej lokali handlowo- usługowych oraz jedno przedszkole dla 120 dzieci. Z tego programu wykonano w pełni tylko Przedszkole Nr 32 w zespole mieszkaniowym A-2 na Osiedlu Piastowskim. Nie wykonano natomiast żadnych lokali handlowo- usługowych, ponieważ zostały one zaprojektowane na parterze budynku jedenastokondygnaeyjnego, którego budowa została opóźniona. Przesunięcie terminu oddania do użytku lokali handlowo-usługowych pogłębiło poważnie trudności w zaopatrzeniu mieszkańców, których liczba na koniec 1969 r. wynosiła już 13 100 osób.

Przyrost dość znacznej powierzchni lokali handlowo-usługowych oraz innych urządzeń zapewniono na 1970 r. Jednakże w tym samym czasie liczba mieszkańców zwiększy się o ok. 6:XX) osób. Niekorzystna sytuacja utrzyma się więc nadal (Tabela 3). Prezydium Rady Narodowej m. Poznania zobowiązało podległe Wydziały do zapewnienia na okres przejściowy kilku zastępczych placówek handlowo-usługowych. Będą one uruchomione głównie w pomieszczeniach przygotowanych jako sale zainteresowań, a częściowo także w przystosowanych specjalnie do tego celu kioskach. deska. Pomieszczenia parterowe przeznaczone zostały na sklepy i punkty usługowe N owej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataje". Barbara Kubiak i Pelagia Hercka (z prawej) z brygady spoinowania - przy pracy

Osiedle Piastowskie N owej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataje" z lotu ptaka

*r- TMJ

<v'>\.

13 Kronika miasta Poznania

Sprawozdania

Tabela 1

RYTMIKA WYKONANIA IZB GOTOWYCH DO UŻYTKU W 1969 r.

, Lp. Kwartał Liczba oddanych do % wykonania planu użytku izb l I 615 10,1 2 II 1785 29,5 3 III 1131 18,7 4 IV 2586 42,7 Razem: 6117 , 101,0

Tabela 2

STRUKTURA MIESZKAŃ ODDANYCH DO UŻYTKU W 1969 R.

Lp. Kategoria mieszkań Liczba mieszkań Procent l Mi 43 2,1 2 M 2 41 2,0 3 M3 977 47,4 4 M4 780 37,8 5 Ms 220 10,7 Razem: 2061 100, O

Tabela 4

PROGRAM STANÓW SUROWYCH BUDOWNICTWA MIESZKANIOWEGO I JEGO WYKONANIE W 1969 R.

Lp. Wyszczególnienie Planowany zakres Wykonano na dzień 31 XII 1969 r.

l Liczba budynków 17 19 2 Liczba izb 5 609 6 277 3 Średnie zaawansowanie 23,1 % 14,2%

VII. STANY SUROWE W BUDOWNICTWIE MIESZKALNYM I SOCJALNO-USLUGOWYM

A. Budownictwomieszkalne

użytku. Oznacza to, że tabela zawiera faktyczny zakres i zaawansowanie programu stanów surowych, jako bazy wejściowej do realizacji programu budownictwa w 1970 r. Podkreślić również należy istotną sprawę osiągnięcia wyższego zaawansowania, wynoszącego 14,Tji w porównaniu z analogicznym wskaźnikiem, który w 1968 r. wynosił tylko 10,3'ji.

Ogólne założenia program u budownictwa mieszkaniowego w stanie surowym i wyniki realizacji tego odcinka zadań przedstawia tabela 4. Podkreślić należy, że w rubryce "wykonano" tabeli 4 uwzględniono już przesunięcia jakie nastąpiły w toku realizacji między stanami surowymi i obiektami oddanymi do

Tabela 3 STAN SIECI PODSTAWOWYCH URZĄDZEŃ SOCJALNO-USŁUGOWYCH W LATACH 1969-1970

Stan na koniec 1969 r. Stan na koniec 1970 r.

JednoLp. Rodzaj urządzeń stka zakres Według zakres wed ług miary zrealizowany normatywu zabezpie- normatywu powinno być czony powinno być 1 Handel m 2 600 2227 2654 3247 2 Gastronomia >9 294 393 405 573 3 U sługi " - 1965 890 2865 4 Przychodnie lekarskie sztuk - 1 1 1 5 Szkoły podstawowe " 2 2 3 3 6 Przedszkola 2 3 2 4 " 7 Żłobki 1 1 1 2

HIII* SI fc*si>

N owe przedszkole w Osiedlu Piastowskim N owej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataj e"

13*

I tY

.:K

Nowa Dzielnica Mieszkaniowa "Rataje" - Osiedle Jagiellońskie. Pierwszy budynek mieszkalny z nowej serii o lepszych rozwiązaniach funkcjonalnych

B. Budownictwo socjalno-u sługo w e Wykonując program wolnostojących urządzeń socjalno-usługowych w stanie surowym na Osiedlu Piastowskim rozpoczęto budowę pawilonu handlowo-usługowego (nr 66), przychodni lekarskiej z apteką (nr 64) oraz szkoły podstawowej (nr 14). Osiągnięto średnie zaawansowanie na 31 grudnia 1969 r. w wysokości 19t</<<, podczas gdy plan zakładał 46%. Nie rozpoczęto budowy szkoły podstawowej (nr 49) w zespole mieszkaniowym C-4 na Osiedlu J agiellońskim, która zaawansowana miała być na 31 grudnia 1969 r. w 23%. Wyniki wykonania tego odcinka programu budowy odbiegają znacznie od bardziej korzystnych wskaźników osiągniętych w pozostałych częściach programu. Złożyło się na to szereg przyczyn, a zwłaszcza ograniczone możliwości produkcyjne, związane z występującym w okresie letnim niedoborem pracowników oraz konieczność pełnej mobilizacji sił na wykonanie programu gotowych izb mieszkalnych.

C. Roboty niekubaturowe Program robót niekubaturowych ustalony został w planie na 1969 r. w wysokości ponad 27 min zł, co stanowiło 10,4% ogólnej kwoty planowanych nakładów. Wszystkie podstawowe zadania objęte tym programem wykonane zostały w pełnym zakresie, za wyjątkiem robót drogowych, których wykonanie ograniczono do fragmentu zespołu mieszkaniowego A-l. Zgodnie z przyjętą już w 1968 r. zasadą, w celu uniknięcia zniszczeń powodowanych przez ciężki sprzęt budowlany, do czasu ukończenia wszystkich budynków mieszkalnych w danym zespole mieszkaniowym budowane są drogi prowizoryczne z płyt żelbetowych. W obrębie zespołów mieszkaniowych wykonane zostały w 1969 r. następujące ważniejsze roboty niekubaturowe: A-l regulacja terenu - droga dojazdowa oraz częściowo mała architektura; A-2 regulacja terenu oraz częściowo mała archi tektura;

A-3 mała architektura oraz w czynie społecznym mieszkańców - zieleńce, za wyjątkiem terenu przylegającego do budynku j ede nasto kond ygnac yj ne go; C-3 usunięcie ziemi roślinnej, dokończenie sieci kanalizacji sanitarnej, deszczowej i wodociągowej, drogi prowizoryczne, linie kablowe; C-4 usunięcie ziemi roślinnej, dokończenie sieci kanalizacji sanitarnej i deszczowej, częściowo drogi prowizoryczne; es rozpoczęto budowę sieci kanalizacyjnej (w czwartym kwartale). Wykonane w 1969 r. roboty wyprzedziły budowę uzbrojenia sieciowego. W wolniejszym, niż zakładano, tempie przebiegały prace porządkowe i zazielenianie terenu - wykonywane w czynie społecznym. Czynnikiem hamującym szybszy postęp tych prac było nie dotrzymywanie przez generalnego wykonawcę terminów udostępnienia terenów do zagospodarowania.

D. Zadania finansowe N akłady na roboty budowlano-montażowe planowane w 1969 r. wynosiły łącznie 259,4 min zł. Były one o 37;L/o wyższe od nakładów wykonanych w 1968 r. Wykonanie zadań finansowych w 1969 r.

przebiegało w zasadzie bez większych zakłóceń. Wartość wykonanego przerobu osiągnęła 236,4 min zł, co stanowi 91,1% nakładów planowanych. Jest to wynik lepszy od wskaźnika wykonania w 1968 r. (89%). Z ogólnej kwoty 23 min zł nie wykorzystanych nakładów, ok.

2 min zł przeznaczone były na roboty drogowe, reszta na budownictwo w stanie surowym. Mimo niewykonania w pełni planu finansowego oraz nieosiągnięcia założonego stopnia zaawansowania stanów surowych - realizację zadań w 1969 r. ocenić należy dodatnio, głównie ze względu na bardzo poważny wzrost (w stosunku do 1968 r.) oddawanych do użytku izb, wynoszący aż 24,3%.

Stefan

Wieczorkiewicz

WYKONANIE PLANU GOSPODARCZEGO I BUDŻETU MIASTA POZNANIA W ROKU 1989

W okresie 1969 r. liczba ludności zwiększyła się o 4700 osób i osiągnęła na koniec roku 462 lm osób. Zatrudnienie w gospodarce uspołecznionej wzrosło w porównaniu z 1968 r. o 5100 osób, tj. o 2,2% i wynosi według danych statystycznych 236100 osób. W dalszym ciągu na rynku pracy notowano deficyt siły roboczej, co wyrażało się znaczną nadwyżką wolnych miejsc pracy nad liczbą jej poszukujących, zwłaszcza w I i II kwartale. Występujące tendencje do nadmiernego wzrostu zatrudnienia zostały częściowo zahamowane pod koniec roku poprzez decyzje administracyjne. Wykonanie zadań planu gospodarczego charakteryzowało się wysoką dynamiką produkcji przemysłowej, jednakże wzrost produkcji uzyskany został w znacznym stopniu kosztem, wzrostu zatrudnienia.

Sprawozdania

Sytuację rynkową cechowała dalsza poprawa zaopatrzenia w artykuły spożywcze, z wyjątkiem niektórych artykułów pochodzenia rolniczego. W artykułach przemysłowych występowały niedobory asortymentowe. Niekorzystnie przebiegała realizacja inwestycji, szczególnie mieszkaniowych (zwłaszcza budownictwa spółdzielczego), oświaty, zdrowia i opieki społecznej. Wysoką dynamikę produkcji budowlanej (11,4%) osiągnięto w 67,5% poprzez wzrost zatrudnienia.

I. Przemysł Wartość produkcji globalnej przemysłu uspołecznionego' planowanego centralnie i terenowo przekroczyła w 1969 r. 25,6 mld zł i stanowiła 101,6% planu (tabela l). W porównaniu z 1%8 r. produkcja globalna wzrosła o 8,6%. Analiza podstawowych wskaźników wykonania wykazała, że wzrost funduszu płac (7,1%) był mniejszy od wzrostu produkcji (8,6%), a wzrost wydajności pracy (4,7%) wyprzedził wzrost średniej płacy (3,4%). Wzajemne proporcje tych wskaźników były zatem w 1969 r. prawidłowe, jednakże ukształtowały się mniej korzystnie niż w 1968 r. Udział zatrudnienia w przyroście produkcji globalnej wyniósł 43% i był znacznie wyższy niż w 1968 r. (26,2%). Aczkolwiek osiągnięta dynamika wzrostu produkcji (8,6%) była najwyższa w pięcioleciu (1966-1970), nie dorównała dynamice krajowej (8,9%). Również tempo wzrostu wydajności pracy (4,7%) było niższe aniżeli w kraju (5,2%). Struktura gałęziowa przemysłu charakteryzowała się dalszym wzrostem udziału w produkcji globalnej przemysłu ciężkiego i maszynowego z równoczesnym spadkiem udziału przemysłu spożywczego. Nieznaczny spadek wykazał udział przemysłu chemicznego. Wartość dostaw produkcji eksportowej przemysłu uspołecznionego osiągnęła w 1969 r. kwotę 3458,9 min zł (w cenach realizacji), tj. 105,9% wartości planowanej (tabela 3). W stosunku do 1968 r. wartość wzrosła o 9,2%. W wartości produkcji towarowej ogółem stanowiła 11,2% wobec 11,0% w 1%8 r. Przeważająca część dostaw została skierowana do krajów socjalistycznych (60,4%). Wśród ważniejszych wyrobów na eksport planowane dostawy zostały wykonane z nadwyżką w maszynach i narzędziach rolniczych o 9,1%, w łożyskach tocznych o 4,5%, w wyrobach farmaceutycznych o 1,8% i wódkach czystych i gatunkowych o 16,4°/». N akłady inwestycyjne w przemyśle uspołecznionym osiągnęły w 1969 r. - 807,5 min zł i stanowiły 30,2% ogółu nakładów inwestycyjnych w gospodarce uspołecznionej Poznania. W porównaniu z 1968 r. nakłady wzrosły o 17,8%. Przeważającą część nakładów przezna

1 Wg metody przedsiębiorstw.

czono na rozbudowę i modernizację istniejących zakładów. Przemysł planowany terenowo wykonał wartościowy plan produkcji towarowej ogółem w 101,7% (tabela 2), przy dynamice 5,7%. Proporcje podstawowych wskaźników kształtowały się w zasadzie korzystnie i podobnie jak w 1968 r. udział zatrudnienia we wzroście produkcji globalnej wynosił 20,5%. Plan usług dla ludności realizowanych przez uspołecznioną drobiną wytwórczość wykonany został w 97,9% (tabela 4). W porównaniu z 1%8 r. wartość usług zwiększyła się o 7,6%. Obroty rzemiosła indywidualnego osiągnęły wartość 1009,3 min zł i były niższe o 11% niż w 1968 ir.

II. H a n d e l Obroty handlu uspołecznionego ogółem osiągnęły wartość 10 625 513 tys. zł i stanowiły 100,7% wartości planowanej. W stosunku do obrotów z 1968 r. były wyższe o 6,3% (tabela 5). Obroty przedsiębiorstw detalicznych wykonane zostały w 101,0%. Jednostki podległe Poznańskiemu Zjednoczeniu Przedsiębiorstw Handlowych wykonały swoje zadania w 99,4%.

Obroty artykułami nieżywnościowymi osiągnęły wyższe tempo wzrostu niż obroty artykułami żywnościowymi. W porównaniu z 1968 r. sprzedaż artykułów przemysłowych była wyższa o 8,4%, a udział ich w ogólnej sprzedaży detalicznej wzrósł z 60,7% do 61,6%. Sprzedaż artykułów żywnościowych wzrosła natomiast tylko o 4,5%, przy czym udział ich spadł z 39,3% do 38,4%. Planowana sprzedaż w przedsiębiorstwach gastronomicznych wykonana została w 100%, w tym przez przedsiębiorstwa podległe Poznańskiemu Zjednoczeniu Przedsiębiorstw Handlowych w 98,4%. W strukturze obrotów gastronomicznych nastąpiły dalsze korzystne zmiany. Wzrósł bowiem udział obrotów produkcją własną z 63,3% w 1968 r. do 63,7% w 1969 T., a udział napojów alkoholowych zmniejszył się z 12,1% do 11,0%. W okresie sprawozdawczym zaopatrzenie rynku poznańskiego w artykuły żywnosclowe, z wyjątkiem niektórych artykułów pochodzenia rolniczego (mięso, masło, warzywa i owoce), było wystarczające. W podaży artykułów przemysłowych nastąpiła dalsza poprawa, jednakże potrzeby ludności nie były w pełni zaspokojone. Występowały bowiem niedobory asortymentowe. Jakość niektórych towarów pozostawiała wiele do życzenia. Niewystarczająca była ilość m. in. tkanin płaszczowych, sukienkowych z naturalnego jedwabiu, tkanin frotte, dekoracyjnych i pościelowych, odczuwano też brak odzieży dziecięcej i młodzieżowej. Mimo wzrostu podaży, nie został zaspokojony wzmożony popyt na meble, szczególnie segmentowe i pojedyncze. Trudna sytuacja panowała na rynku materiałów budowlanych.

W 1969 r. uruchomiono trzydzieści pięć nowych sklepów (z tego trzynaście w nowym budownictwie i pawilonach peryferyjnych). Uwzględniając jednakże likwidację niektórych placówek (dwadzieścia dziewięć sklepów), faktyczny przyrost wyniósł sześć sklepów. Stan na koniec roku wynosił 1482 sklepy. Sieć zakładów żywienia zbiorowego zwiększyła się o dwadzieścia jeden nowych placówek, w tym dwanaście bufetów i stołówek w zakładach pracy). Równocześnie zlikwidowanych zostało pięć zakładów otwartych, a zatem stan na koniec roku wynosił 323 zakłady (w tym 100 otwartych).

W ramach inwestycji ukończono budowę obiektu handlowo-biurowego "Centrum" przy ul. Czerwonej Armii. Kontynuowane były prace przy budowie "Supersamu" przy ul. Kantaka (narożnik ul. 27 Grudnia), składu opałowego, piekarni przy ul. Różanej i zajezdni transportowej na J unikowie. N a zaplanowane ogółem dwanaście pawilonów peryferyjnych wolnostojących, z tzw. inwestycji drobnych wybudowano jedynie siedem (Poznańskie Zjednoczenie Przedsiębiorstw Handlowych - pięć i Poznańska Spółdzielnia Spożywców - dwa). W budowie znajdowało się pięć magazynów, których inwestorami są: Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Tekstylno-Odzieżowe, "Arged", "Eldom", Zakład U sług Radiowych i Telewizyjnych oraz Wielkopolska Spółdzielnia Ogrodnicza.

III. G o s p o d ark a k o m u n a l n a Zadania z zakresu gospodarki komunalnej zostały na ogół zrealizowane z nadwyżką. N adal jednakże występowały dysproporcje pomiędzy społecznym zapotrzebowaniem na usługi a możliwością ich zaspokojenia, w szczególności w dziedzinie komunikacji masowej i oczyszczania miasta. Zrealizowane nakłady inwestycyjne na budowę i modernizację urządzeń komunalnych w wysokości lffi,6 min zł stanowiły 111,8% wielkości planowanych. Równocześnie na kapitalne remonty urządzeń wydatkowano 214,3 min zł, przekraczając tym samym zadania roczne o 50,8%. Plan wartości produkcji i usług komunalnych wykonany został w 108,1% (6(1),4 min zł), wykazując dynamikę wzrostu w stosunku do 1968 r. - 7,3%. Plan zatrudnienia wykonany został w 97,7% przy równoczesnym wykonaniu osobowego funduszu płac w 101,6%, co znalazło odbicie w zwiększeniu średniej płacy o 4,2% w porównaniu z 1968 r. Realizacja zadań rzeczowych w podstawowych działach gospodarki komunalnej przedstawiała się następująco: W o d o c i ą g i i k a n a l i z a c ja. Mimo niesprzyjających warunków hydrogeologicznych, zaopatrzenie miasta w wodę przebiegało bez poważniejszych zakłóceń. Plan sprzedażywody wykonany został w 100,1%, co stanowi wzrost w stosunku do 1968 r. o 5,2%. Gospodarstwa domowe pobrały o 0,2% wody więcej niż planowano na 1%9 r. i o 6,2% więcej niż w 1968 r. Sieć wodociągowa zwiększyła się o 9,5 km, a sieć kanalizacyjna o 30,3 km. K o m u n i k a c j a m i e j s k a . Nie osiągnięto zdecydowanej poprawy, a nawet miało miejsce okresowe pogorszenie warunków przejazdowych. Zwłaszcza w okresie zimowym, w godzinach szczytów komunikacyjnych wystąpiło nadmierne zagęszczenie środków komunikacji masowej. Zadania roczne w zakresie przewozu pasażerów wykonano w 101,4%. Pralnictwo i czyszczenie gard e r o b y. Miejskie Pralnie l Farbiarnie wykonały plan prania bielizny w 103,8%, w tym dla ludności w 112,0%. Plan czyszczenia chemicznego został wykonany w 103,0%, w tym dla ludności w 101,4%. O c z y s z c z a n i e m i a s t a. Zadania rzeczowe w wywozie nieczystości stałych wykonane zostały przez Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania w 100,3%, natomiast wywóz nieczystości płynnych w 102,7%, a codzienne oczyszczanie powierzchni ulic i placów w 108,7%. Mimo pewnej poprawy, nadal jednak występowały zakłócenia w rytmicznym wywozie nieczystości. D r o g i i o ś w i e t l e n i e. W ramach inwestycji drogowych kontynuowane były roboty przy budowie mostu na rzece Warcie i wiaduktu na Górczynie oraz na Trasie Chwaliszewskiej . N akłady na kapitalne remonty dróg, oświetlenie i zieleń miejską, zrealizowane łącznie w wysokości 137,3 min zł, stanowiły 211,9% nakładów przewidzianych planem i były o 12,5% większe niż w 1968 r. Roboty remontowe skoncentrowane zostały przede wszystkim na ul. Roosevelta i przy Moście U niwersyteckim. Prace nawierzchniowe wykonano m. in. na ul. Złotowskiej, Rynarzewsklej, Słowiańskiej, Warszawskiej i Grunwaldzkiej. Łącznie modernizacji i odbudowie poddano 33,7 tys. m> chodników, 214,8 tys m 8 jezdni. Długość dróg ulepszonych poddanych remontowi wynosiła 33 796 mb. Stan dróg o nawierzchni ulepszonej zwiększył się o 1,9%. W ramach robót oświetleniowych miasto uzyskało 883 nowe punkty świetlne. G a z o w n i c t w o. W porównaniu z r. 1968 dostawy gazu dla gospodarstw domowych zwiększyły się o 8,7%; odczuwano nadal okresowe spadki ciśnienia i niskiej kaloryczności gatzu.

IV. G o s p o d ark a m i e s z k a n i o w a W 1969 r. oddano do użytku ogółem 3863 mieszkania o 12 3 izbach mieszkalnych i 179 341 m 8 powierzchni użytkowej. W porównaniu z 1968 r. pobudowano o 20% izb mieszkalnych

Sprawozdaniawięcej (tabela 6). Zadania planu uchwalonego przez Radę Narodową zostały wykonane w 96,6%.

Zgodnie z obowiązując polityką mieszkaniową rok 1%9 charakteryzował się dalszym wzrostem udziału budownictwa spółdzielczego (z 63,6% w 1968 r. do 73,470 w 1969 T.). Budownictwo mieszkaniowe koncentrowało się głównie na Nowej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataj e" , Zespołach Osiedli Mieszkaniowych "Winogrady" i Świerczewskiego. W ciągu 1969 r. przybyło 7(xx) nowych członków spółdzielni mieszkaniowych. N a koniec 1969 r. oczekiwało na przydział mieszkania 31 9X) rodzin, w tym 22 (XX) członków spółdzielni mieszkaniowych. Plan kapitalnych remontów budynków mieszkalnych został wykonany w zakresie rzeczowym w 110,0%, a w zakresie finansowym w 95,2%. Wyremontowano 341 obiektów, wydatkując na ten cel 86,7 min zł.

V. Oświata i wychowanie Zgodnie z planem, oddano do użytku nowy żłobek w Nowej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataje", co w pewnym stopniu zmniejszyło deficyt miejsc. Stosunek procentowy liczby dzieci w żłobkach do liczby dzieci w wieku 0-2 lat wzrósł z 19,6 w 1968 r. do 21,3 w 1969 r. W 1969 r. oddano do użytku dwa przedszkola (Nowe Dzielnice Mieszkaniowe "Rataje" i Świerczewskiego), a ponadto zorganizowano pięć placówek przedszkolnych w budynkach szkół podstawowych, w wyniku czego liczba miejsc zwiększyła się o 368 (98,4% planu). Sytuacja w zakresie wychowania przedszkolnego uległa nieznacznej poprawie, o czym świadczy zmniejszenie się liczby dzieci na l miejsce normowane z 1,33 w 1968 r. do 1,30 w 1%9 r. Wychowaniem przedszkolnym objętych było 48,1% dzieci w wieku 3-6 lat wobec 45,9% w 1968 r. Do szkół podstawowych uczęszczało ogółem 58 626 uczniów (tabela 7). w porównaniu z 1968 r. liczba ta zmniejszyła się o 3022, co wpłynęło na częściową poprawę wskaźnika zagęszczenia z 54,2 uczniów na l izbę lekcyjną w 1968 r. do 52,2 w 1969 T., mimo niepełnej realizacji zadań inwestycyjnych (oddano do użytku tylko szkołę w Zespole Osiedli Mieszkaniowych "Winogrady", budynek szkolny W Nowej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataje") został przesunięty na 1970 r. W liceach ogólnokształcących pobierało naukę 7377 uczniów. Do szkół zawodowych ogółem uczęszczało 38 870 uczniów, wobec planowanej liczby 40 812 uczniów. W 1969 T., podobnie jak w latach ubiegłych, nie wykonano w ipełni planu naboru do zasadniczych szkól zawodowych dla niepracujących na kierunkach: budowlanym (47,7%), drzewnym (32,5%) i mechanicznym (91,2%).

W szkołach wszystkich typów uzyskano lepsze wyniki nauczania niż w 1968 r. Między innymi poprawa wskaźnika sprawności nauczania z 91,5% w 1%8 r. do 93,3% w roku sprawozdawczym miała wpływ ma zwiększenie wskaźnika procentowego pozytywnie zdanych egzaminów na wyższe uczelnie przez absolwentów poznańskich liceów ogólnokształcących (1968-73,2%, 1969 - 80,9%).

VI. Kultura

W 1%9 r. uruchomiono pięć nowych filii i sześć punktów bibliotecznych, zlokalizowanych przy zakładach pracy. O dalszym rozwoju czytelnictwa świadczy przekroczenie planu liczby czytelników o 7,5% i planu wypożyczeń o 12,8%. Z przedsiębiorstw podległych Wydziałowi Kultury Prezydium Rady Narodowej najlepsze wyniki, poprzez interesujący repertuar, osiągnęła Filharmonia Poznańska.

VII. Z d r o w i e i o p i e k a s p o ł e c z n a W ciągu 1969 r. liczba łóżek w szpitalach ogółem zwiększyła się o 123 łóżka (plan zakładał przyrost 230 łóżek) i stan na dzień 31 grudnia wynosił 3887 łóżek. Wskaźnik liczby łóżek na 10 (XX) mieszkańców wzrósł z 81,8 w 1968 r. do 84,1 w 1969 T., był jednak niższy od planowanego o prawie trzy łóżka (2,9). W lecznictwie otwartym przybyły dwie nowe przychodnie rejonowe w dzielnicy Nowe Miasto (Krzesiny i N owa Dzielnica Mieszkaniowa "Rataje") i przychodnia przy zakładach usługowych w dzielnicy Stare Miasto (dla pracowników sądów i Państwowego Biura Notarialnego) oraz przychodnia przyzakładowa w dzielnicy Grunwald (przy Poznańskim Przedsiębiorstwie Robót Drogowych).

W zakładach opieki społecznej nie osiągnięto zaplanowanej liczby zakładów (87,5%) jak i miejsc (76,0%). W porównaniu z 1968 r. liczba miejsc ogółem w domach opieki zwiększyła się o 94 miejsca na skutek przeprowadzonych adaptacji.

VIII. B u d o w n i c t w o

Wartość produkcji budowlano-montażowej zrealizowana w 1969 r. wynosiła ogółem 5074,9 min zł i stanowiła 102,0% wartości planowanej przy dynamice w stosunku do 1968 r. 11,4%. Przedsiębiorstwa podległe Poznańskiemu Zjednoczeniu Budownictwa wykonały plan w 98,5%. Przedsiębiorstwa budownictwa komunalnego podległe Miejskiemu Zjednoczeniu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej zrealizowały plan budowlano-montażowy w 97,5% (niedobór produkcji wynosił 5,5 min zł.), a spółdzielnie budowlane podległe Wojewódzkiemu Związkowi Spółdzielni Pracy w 104,2%.

IX.

Inwestycje

Nakłady inwestycyjne w gospodarce uspołecznionej miasta osiągnęły w 1969 r. kwotę 2671.2 min zł, co stanowi 93,8% nakładów przewidzianych w planie, w tym nakłady na roboty budowlano-montażowe wykonano w 95,6%. (tabele 8 i 9).

z ogólnej wartości nakładów przypadało 1734.3 min zł na inwestycje planu centralnego (95,/0 planu). Stanowiły one 64,9% wszystkich nakładów zrealizowanych w gospodarce uspołecznionej. N akłady inwestycyjne planu terenowego (Prezydium Rady N arodowej i spółdzielczości) wykonane zostały w 91,8%, w tym roboty budowlano-montażowe 92,5% (tabele 10 iII).

X. Czyny społeczne

Wartość czynów społecznych wykonanych w 1969 r. wyniosła 95,1 min zł, z czego na czyny o charakterze inwestycyjnym przypadało 20 min zł. W porównaniu z 1968 r. wartość czynów była wyższa o 12%. N adal najwyższy udział miały czyny społeczne z zakresie gospodarki komunalnej i mieszkaniowej (61%), a następnie w zakresie oświaty (15,5%).

XI. B u d ż e t

Aktualne kwoty zbiorczego budżetu miasta na koniec 1969 r. wynosiły po stronie dochodów i wydatków 1512 622 tys. zł. Dochody ogółem zostały wykonane w 100,5%, w tym dochody własne w 101,1%. Uzyskanie takich wskaźników było wynikiem ponadplanowych wpływów z przedsiębiorstw przemysłu terenowego, obrotu towarowego, gospodarki komunalnej oraz z różnych podatków i opłat. Plan wydatków zrealizowano w 98,5%. Zarówno wydatki bieżące, jak wydatki na kapitalne remonty i inwestycje wykonane zostały nieznacznie poniżej planu rocznego. W ramach wydatków bieżących wydatki na gospodarkę narodową wynosiły 161,0 min zł, tj. 98,2% planu, a wydatki na urządzenia kulturalne i socjalne 904,0 min zł, tj. 99,1%. Wydatki na urządzenia kulturalne i socjalne stanowiły 79,5% wydatków bieżących ogółem i były większe o 8,0% niż w 1968 r. Wydatki inwestycyjne wyniosły 124,0 imln zł" tzn. 99,0% wielkości · planowanej.

Urszula

Przestacka

ANEKS

PRZEMYSŁ USPOŁECZNIONY POZNANIA W 1969 R.

Tabela 1

Jedn. Wykonanie Procent Wskaźnik Wyszczególnienie miary 1969 wykonania dynamiki planu * 1968 = 100 Wartość produkcji globalnej min zł 25.693,3** 101,6 108,6 Wartość produkcji towarowej min zł 30.950,5 101,4 107,9 Przeciętne zatrudnienie osoba 98.002 99,0 103,7 Osobowy fundusz płac min zł 2.890,3 100, O 107,1 Średnia miesięczna płaca zł 2.458 100,2 103,4 Wartość produkcji globalnej na 1 zatrudnionego tys. zł 258,3 102,6 104,7

* plan operatywny * łącznie z wartością produkcji nakładczej

Sprawozdania

Tabela 2

WARTOŚĆ PRODUKCJI TOWAROWEJ PRZEMYSŁU TERENOWEGO W 1969 R.

(w milionach ztotycK)

Zrealizowawartość Procent Wskaźnik na Wyszczególnienie prod. towaro- wykonania dynamiki wej* planu** 1968 = 100 Przemysł terenowy ogółem 2844,3 102,4 107,7 .

z tego: Poznańskie Zjednoczenie Przedsiębiorstw Państwowego Przemysłu Terenowego 633,3 102,2 106,3 Wojewódzki Związek Spółdzielni Pracy 1116,4 101,8 110,0 Okręgowy Związek Spółdzielni Inwalidów 349,4 102,8 110,8 Przemysł podległy Ministerstwu Handlu Wewnętrznego 387,0 100,5 104,6 Poznańska Spółdzielnia Spożywców 18,6 106,3 102,8 Warsztaty Szkolne podległe Kuratorium Okręgu Szkolnego 18,1 108,1 108,6 Okręgowa Spółdzielnia Pszczelarska 36,8 119,5 110,3 Związek Spółdzielni Mleczarskich 284,7 104,9 102,8

* w cenach faktycznych (na podstawie obowiązujących cenników) * plan operatywny

Tabela 3

DOSTAWY EKSPORTOWE* PRZEMYSŁU USPOŁECZNIONEGO W 1969 R.

Zrealizowano wartość dostaw Procent Wskaźnik Wyszczególnienie eksporto- wykonania dynamiki wych w min planu*** 1968 = 100 zl** Przemysł uspołeczniony ogółem 3458,9 105,9 109,2 z tego przemysł planowany centralnie 3381,5 105,7 109,1 państwowy 3350,3 105,8 109,1 spółdzielczy 31,2 99,4 110,2 przemysł planowany terenowo 77,4 111,7 112,8 państwowy 39,4 110,4 108,0 spółdzielczy 38,0 113,1 118,3

* z dostawami do generalnych dostawców, bez dostaw kooperacyjnych ** ceny realizacji *** plan operatywny

Tabela 4

USŁUGI DLA LUDNOŚCI REALIZOWANE W PIONACH PLANOWANYCH TERENOWO (tv tysiącach złotych)

Wykonanie Procent Wskaźnik Wyszczególnienie 1969 wykonania dynamiki planu 1968=100 Wartość usług ogółem 264 809 97,9 107,6 z tego wartość usług przemysłowych 141 878 96,8 109,3 wartość usług nieprzemysłowych 122 931 99,3 105,7

Tabela 5

OBROTY W DETALU I OBROTY GASTRONOMICZNE W 1969 R.

(w milionach złotych)

Wykonanie Procent Wskaźnik Wyszczególnienie 1969 wykonania dynamiki planu 1968 = 100 Obroty ogółem 10625,5 100,7 106,3 z tego: Obroty przedsiębiorstw detalicznych 9175,5 101,0 107, l w tym: Poznańskie Zjednoczenie Przedsiębiorstw Handlowych 4598,6 99,4 106,2 Związek Spółdzielni Spożywców" Społem" 1354,0 100,3 106,9 Wojewódzki Związek Gminnych Spółdzielni 93,2 98, l 100,3 Obroty przedsiębiorstw gastronom. 718,9 100,0 107,6 w tym: Poznańskie Zjednoczenie Przedsiębiorstw Handlowych 535,3 98,4 107,0 Związek Spółdzielni Spożywców" Społem" 57,9 110,3 118,6 Sprzedaż bezpośrednia dla ludności z zakładów produkcji, hurtu, zbytu i gastronomii 731,1 97,7 96,0

Sprawozdania

Tabela 6

BUDOWNICTWO IZB MIESZKALNYCH W 1969 R.

Wykonanie Procent Wskaźnik Struktura Wyszczególnienie 1969 wykonania dynamiki w % planu* 1968 = 100 Budownictwo izb mieszkalnych .

ogółem 12 350 95,4 120,2 100,0 z tego: budownictwo rady narodowej 714 100,0 46,7 5,7 budownictwo zakładowe 357 100,0 151,9 2,9 budownictwo resortowe państwowe 547 103,4 261,7 4,4 budownictwo spółdzielcze 9 356 91,8 136,0 75,8 budownictwo indywidualne ludności l 376 119,6 99,2 11,2

* plan realizacyjny

Tabela 7

SZKOLNICTWO PODSTAWOWE W 1969 R.

Liczba uczniów ogółem Liczba uczniów na l izbę lek.

Wyszczególnienie 1968/1969 1969/1970 1968/1969 1969/1970 Ogółem miasto 61 648 58 626 54,2 52,2 z tego: Grunwald 21 335 20 171 58, l 55,8 Jeżyce 12 428 11415 55,2 54,6 N owe Miasto 7 592 8 168 44,1 42,9 Stare Miasto 10 068 9 280 54,7 51,5 Wilda 10 225 9 592 54,1 52,4

Tabela 8

NAKŁADY INWESTYCYJNE W GOSPODARCE USPOŁECZNIONEJ W 1969 R.

WEDŁUG STRUKTURY TECHNICZNEJ (w milionach złotych)

Procent Struktura Wyszczególnienie Plan Wykonanie wykonania w procentach planu plan wykonanie Nakład inwest. ogółem 2 847,0 2 671, l 93,8 100,0 100,0 z tego: roboty budowl. -montaż, l 398,9 l 337,0 95,6 49,1 50,1 maszyny, urządzenia itp. l 304,0 l 203, l 92,3 45,8 45,0 pozostałe nakłady 144, l 131,0 90,9 5,1 4,9

NAKŁADY INWESTYCYJNE W GOSPODARCE USPOŁECZNIONEJ W 1969 R.

WEDŁUG DZIAŁÓW GOSPODARKI NARODOWEJ (w milionach złotych)

Wyszczególnienie

Wykonanie 1969

Wskaźnik dynamiki 1968 = 100

N akłady ogółem 2 671, l 112,5 z tego: Przemysł 807,5 117,7 Budownictwo 353,2 88, l Rolnictwo i leśnictwo 31,0 81, l Transport i łączność 204,6 112,0 Obrót towarowy 238,4 142,6 Gospodarka komunalna i mieszkaniowa 721,8 131,7 Oświata, nauka i kultura 180,2 81,9 Ochrona zdrowia, opieka społeczna i kultura fizyczna 80,7 113,5 Pozostałe działy 53,7 89,3

Tabela 10

NAKŁADY INWESTYCYJNE PLANU TERENOWEGO W 1969 R.

WEDŁUG STRUKTURY TECHNICZNEJ (w milionach złotych)

Procent Struktura Wyszczególnienie Plan Wykonanie wykonania w procentach planu plan wykonanie Nakłady inwestyc. ogółem 1021, O 936,8 91,8 100,0 100,0 z tego: ro boty budowI. -montażowe 747,1 691,4 92,5 73,2 73,8 maszyny, urządzenia itp. 209,3 193,9 92,6 20,5 20,7 pozostałe nakłady 64,6 51,5 79,8 6,3 5,5

Sprawozdania

Tabela 11 NAKŁADY INWESTYCYJNE WGOSPODARCE PAŃSTWOWEJ PLANU TERENOWEGO WEDŁUG JEDNOSTEK ORGANIZACYJNYCH PREZYDIUM RADY NARODOWEJ (w tysiącach złotych)

Wyszczególnienie

N akłady ogółem z tego: Poznańskie Zjednoczenie Przedsiębiorstw Państwowego Przemyślu Terenowego Poznańskie Zjednoczenie Przedsiębiorstw Randlowych Miejskie Zjednoczenie Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Dyrekcja Inwestycji Miejskich w tym inwestycje wspólne Kuratorium Okręgu Szkolnego Wydział Budownictwa, Urbanistyki i Architektury Wydział Kultury Wydział Zdrowia i Opieki Społecznej Wydział Budżetowo-Gospodarczy Urząd Spraw Wewnętrznych Wojewódzki Komitet Kultury Fizycznej i Turystyki Wydział Rolnictwa i Leśnictwa

Procent Plan Wykonanie wykonania planu 413 541 384 665 93,0

11 667 8 303 71,2 48 421 42 386 87,5 143 620 160 584 111,8 106 269 91 182 85,8 56 480 44 360 78,5 41 392 32 088 77,5 73 73 100,0 4 947 3 390 68,5 45 840 38 042 83,2 2 417 l 532 63,3 l 668 820 49,3 7 022 6 070 86,4 205 195 95,1

WYDARZENIA W POZNANIU W 1969 r.

Część II

LIPIEC

2. 7. Na wyższych uczelniach Poznania rozpoczęły się egzaminy wstępne.

3. 7. Premiera musicalu Gwałtu, co sią dzieje, opartego na przeróbce komedii Aleksandra Fredry, w Teatrze Polskim. Reżyseria Lecha Komornickiego, scenografia Liliany Jankowskiej, piosenki Seweryna Krajewskiego. 6. 7. Przybycie delegacji Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Czech z Jaromirem Obzinem na czele.

7. 7. Otwarcie wystawy malarstwa Jerzego Nowakowskiego i rysunków Adama Roffmanna w "Arsenale". 10. 7. Premiera dramatu Uciekła mi przepióreczka Stefana Żeromskiego w reżyserii Izabeli Cywińskiej-Adamskiej i scenografii Teresy Ponińskiej w Teatrze N owym.

15. 7. Poznańskie Biuro Studiów i Projektów Energetycznych "Energoprojekt" otrzymało sztandar przechodni ministra Górnictwa i Energetyki oraz Zarządu Głównego Związku Zawodowego Energetyków za zdobycie I miejsca w kraju we współzawodnictwie za 1968 r. Do Poznania przybyła 750-osobowa wycieczka Polonii z Niemieckiej Republiki Federalnejwydarzeń

20. 7.

23. 7.

27. 7.

18. 7. W Sali Odrodzenia poznańskiego Ratusza odbyła się uroczystość dekoracji wysokimi odznaczeniami państwowymi wybitnych działaczy politycznych i społecznych. Dekorował przewodniczący Rady Państwa Marian Spychalski. Orderem Sztandaru Pracy I klasy odznaczony został przewodniczący Prezydium Rady Narodowej m. Poznania Jerzy Kusiak, a Orderem Sztandaru Pracy H klasy I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Kazimierz Barcikowski.

N a zaproszenie Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i prezydiów Rady Narodowej m. Poznania oraz Wojewódzkiej Rady N arodowej przybyły do Poznania delegacje: Charkowa z Konstantinen! Trusowem, czechosłowacka ze Zdenkiem Vavra i Cottbus z Wernerem Walde na czele. Otwarcie wystawy plakatu Barwy lipcowego manifestu w "Arsenale".

19. 7 . Uroczysta sesja Rady Narodowej m. Poznania, Wojewódzkiej Rady N arodowej oraz Wojewódzkiego Komitetu Frontu Jedności N arodu z okazji 25-lecia Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej odbyła się w auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. W Sali Odrodzenia poznańskiego Ratusza odbyło się uroczyste wręczenie nagród miasta i województwa za osiągnięcia w dziedzinie upowszechniania kultury. Orzymali je: dyrygent Witalis Dorożała, choreograf Konrad Drzewiecki, kompozytor Ryszard Gardo, śpiewaczka Antonina Kawecka, bibliotekarz Romuald Krygier, działacz kulturalny Marian Mianowski, pisarz Jerzy Pertek, bibliotekarz Antoni Przybylski, reżyser Leokadia Serafinowicz, rzeźbiarz Bazyli Wojtowicz oraz Wiejski Teatr Poezji "Kalina" z Krzycka Wielkiego pow. Leszno, Chór Męski związku Zawodowego Kolejarzy "Moniuszko" i zespół artystów plastyków: Józef Durczak, Zenon Kaczmarkiewicz, Leszek Kosteoki i Antoni Rzemyszkiewicz. N ad jeziorem Rusałka rozpoczął się trzydniowy Festyn Prasy, Radia i Telewizji.

Rozpoczął się Wielkopolski Zlot Chórów i Orkiestr.

Przybycie pociągu przyjaźni z Tomska w Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Plenarne obrady Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej poświęcone wykorzystaniu rezerw produkcyjnych oraz przyspieszeniu realizacji inwestycji, z udziałem członka Biura Politycznego Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, przewodniczącego Rady Państwa, Mariana Spychalskiego.

SIERPIEŃ

1. 8. W Poznańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej wręczono pierwsze klucze do mieszkań w Zespole Osiedli Miasizkaniowych "Winogrady". 13. 8. W dwudziestą piątą rocznicę śmierci działaczy podziemnej Polskiej Partii Robotniczej zamordowanych w hitlerowskim obozie w Zabikowie odbyły się uroczystości dla uczczenia pamięci bohaterów, u stóp pomnika pomordowanych na Cytadeli złożono wieńce i kwiaty. 17. 8. W pięćdziesiątą rocznicę wybuchu Powstania Śląskiego odbyło się spotkanie jego weteranów w Klubie Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Pancernych im. Stefana Czarneckiego. 23. 8. Bawiący w Poznaniu sekretarz Komitetu Centralnego Polskiej zjednoczonej Partii Robotniczej Józef Tejchma zapoznał się z przebiegiem robotniczych praktyk studenckich w Wielkopolsce. 31. 8. Występy Chłopięcego Chóru z Wilna "Ażuoliukas" w sali Wielkiej Pałacu Kultury.

WRZESIEŃ

1. 9. W trzydziestą rocznicę wybuchu II wojny światowej odbyła się w sali Odrodzenia poznańskiego Ratusza uroczysta sesja Rady Narodowej m. Poznania. Podjęto uchwałę przemianowania ulicy Pod Stokami na aleję Armii "Poznań". Na terenie byłego hitlerowskiego obozu zagłady w Zabikowie odbyła się manifestacja dla uczczenia pamięci poległych w II wojnie światowej (1939 - 1945). Na stadionie sportowym w Golęcinie otwarto I Ogólnopolską Spartakiadę Młodzieży.

2. 9. IV Międzynarodowa Konferencja Papierników rozpoczęła obrady w "Domu Technika".

6. 9 . Uroczysta promocj a oficerska absolwentów Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Pancernych im. Stefana Czarneckiego odbyła się przed pomnikiem Powstańców Wielkopolskich. 8. 9. XXI Zjazd Fizyków Polskich rozpoczął obrady w auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. 9. 9. Odsłonięcie pomnika ku czci poległych w kampanii wrześniowej na omentarzu w M,n:łostowie. Ho-Chi-Minha.

Przybyła delegacja Komitetu Centralnego Związku Młodzieży Pracującej Demokratycznej Republiki Wietnamu z sekretarzem KC Luu Minh Chou na czele. Przedstawieniem opery Ernani Giuseppe Verdiego rozpoczęły się w Operze Poznańskiej, gościnne występy Opery Genueńskiej. Orkiestrę prowadził Manno Wolf-Ferrari. N a przedstawieniu był obecny burmistrz Genui. Augusto Pedullo. Koncert Moskiewskiego Chóru Akademickiego pod kierownictwem prof. Aleksandra Swiesznikowa w auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.

17. 9. Sesja naukowa na temat osiągnięcia rolnictwa wielkopolskiego w latach 1945 -1969 w "Domu Technika". 20. 9. N owy sezon teatralny zainaugurowano w Teatrze Polskim premierą dramatu Juliusza Słowackiego FantazY, w reżyserii Jerzego Zegalskiego scenografii Zbigniewa Bednarowicza. Przybyła delegacja Demokratycznej Republiki Wietnamu z zastępcą przewodniczącego Komisji Planowania Hguyen Van Dao na czele.

Otwarcie XXIV Targów Krajowych "Jesień-69" w obecności wicepremiera Eugeniusza Szyra ministrów: handlu wewnętrznego Edwarda Sznajdra, przemysłu maszynowego Janusza Hrynkiewicza, przemysłu spożywczego i skupu Stanisława Gucwy. Otwarcie pierwszej placówki handlowej w wieżowcach .. Centrum" - spółdzielczego domu handlowego "Alfa". Gościnne występy orkiestry symfonicznej . .Banatul" z Rumunii w auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza pod batutą Remusa Georgescu. z udziałem pianisty Aleksandra Demetriad.

Otwarcie wystawy . .Wielkopolska na froncie walki z hitleryzmem 193'9 - 1945" w Muzeum Historii Ruchu Robotniczego.

Otwarcie wystawy osiągnięć scenografii teatralnej Niemieckiej Republiki Demokratycznej w Pałacu Kultury. Zamknięcie XXIV Targów Krajowych "Jesieri-69".

IV Sesja Rady Narodowej m. Poznania poświęcona polityce zatrudnienia z udziałem kierownika Wydziału Kultury Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Wincentego Kraski. Otwarcie wystawy prac Jacka Żuławskiego malarstwa Jana Piaseckiego w "Arse10. 9.

11. 9.

13. 9.

21. 9.

22. 9.

23. 9.

25. 9.

23. 9.

30. 9.

1. 10.

2. 10.

3. 10.

4. 10.

6. 10.

7. 10.

Kronikawydarzeńnale" . Recital greckiej pianistki Giny Bachauer w auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza

PAŻDZIERNIK

Inauguracja nowego roku akademickiego na niektórych wyższych uczelniach Poznania.

Plenarne posiedzenia Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej z udziałem ministra rolnictwa Mieczysława Jagielskiego , pOSWlęcone zadaniom wielkopolskiego rolnictwa. Plenum wybrało na sekretarza Komitetu Wojewódzkiego Jana Ławniczaka.

Francuski naukowiec prof. dr Georges Castellan otrzymał doktorat honoris causa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.

Z okazji dwudziestopięciolecia Milicji Obywatelskiej uroczyste wręczenie odznaczeń.

państwowych wieloletnim pracownikom Milicji Obywatelskiej służby bezpieczeństwa w sali Odrodzenia poznańskiego Ratusza. Koncertem symfonicznym w auli Uniwersytetu im. Adama Zdzisława Szostaka zainaugurowano nowy sezon artystyczny Rozpoczęło się dwudniowe sympozjum naukowe Sekcji Anestezjologów Polskich z udziałem specjalistów z Anglii, publiki Demokratycznej. Rozpoczęło się trzydniowe międzynarodowe sympozjum paradontologiczne z udziałem specjalistów z Bułgarii. Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Węgier oraz Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich.

Uroczysta akademia z okazji 25-lecia Milicji Obywatelskiej odbyła się w Operze Poznańskiej. Uroczysty koncert z okazji dwudziestolecia Niemieckiej Republiki Demokratycznej odbył się w sali Wielkiej Pałacu Kultury. W "Domu Technika" rozpoczęła się ogólnopolska konferencja naukowo-techniczna na temat architektury i estetyki dróg.

Mickiewicza pod batutą Filharmonii Poznańskiej.

Ratownictwa Towarzystwa Holandii i Niemieckiej Re

11. 10.

12. 10.

13. 10.

14. 10.

15. 10.

17. 10.

18. 10.

19. 10.

20. 10.

21. 40.

24. 10.

Kronika wydarzeń

Otwarcie w Muzeum N arodowym wystawy malarstwa polskiego ze zbiorów kolekcjonera czeskiego Jerzego Karaska. Otwarcie wystawy prac malarzy kubańskich w "Arsenale".

W związku z pięćdziesięcioleciem Akademii Medycznej w sali Odrodzenia poznańskiego Ratusza odbyło się spotkanie naukowców tej uczelni z władzami miasta.

Premiera dramatu Niezwykla przygoda Janusza Odrowąża w reżyserii Henryka Olszewskiego i scenografii Józefa Kaliszana w Teatrze N owym.

Rozpoczęły się obchody jubileuszowe pięćdziesięciolecia Opery Poznańskiej. Podczas uroczystego wieczoru, w którym wzięli udział: I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Kazimierz Barcikowski, kierownik wydziału Kultury Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Wincenty Krasko, dyrektor generalny Ministerstwa Kultury i Sztuki Stanisław Witold Balicki - wręczono odznaczenia państwowe zasłużonym artystom, zespół Opery zaprezentował premierowe przedstawienie Verbum nobile Stanisława Moniuszki w reżyserii Danuty Baduszkowej i baletu Harnasie Karola Szymanowskiego w choreografii Eugeniusza Paplińskiego. Scenografie do obu dzieł projektował Andrzej Sadowski. Kierownictwo muzyczne Roberta Satanowskiego. W sali Marmurowej Pałacu Kultury sekretarz Prezydium Rady Narodowej m. Poznania Józef Świtaj dokonał otwarcia wystawy historycznej "Opera Poznańska 19191969" według scenariusza Tadeusza Świtały. Oprawę graficzną projektował Zbigniew Bednarowicz.

Inauguracja nowego roku akademickiego Akademii Medycznej w auli Uniewersytetu im. Adama Mickiewicza rozpoczęła obchody pięćdziesięciolecia istnienia uczelni. Przewodniczący Prezydium Wojewódzkiej Rady N arodowej Franciszek Szczerbal wręczył władzom uczelni sztandar, ufundowany przez Wojewódzką Radę Narodową. Naukowcy i pracownicy Akademii Medycznej odznaczeni zostali odznaczeniami państwowymi. Wręczono nagrody naukowe Ministerstwa Zdrowia. Dyplomy doktorów honoris causa Akademii Medycznej otrzymali: prof. dr Wiktor Dega, prof. dr Ksawery Rowiński, prof. dr Robert Macintosh z Oxfordu, prof. dr Karol Schober z Uniwersytetu w Halle, pro f.

dr Borys Zadrożnyj z Instytutu Medycznego w Charkowie, prof. dr Karol Steiner z Uniwersytetu Liege w Belgii. Otwarcie Instytutu Ortopedii i Rehabilitacji w nowo wybudowanym obiekcie przy ul.

Dzierżyńskiego.

Prapremiera polska opery Ch owańszc:zyzn a Modesta Musorgskiego, w reżyserii Sławomira Zerdzickiego, scenografii Zofii Wierchowicz, pod kierownictwem muzycznym Roberta Satanowskiego w Operze Poznańskiej.

Międzynarodowa wystawa psów rasowych otwarta została na terenach Międzynarodowych Targów Poznańskich. W towarzystwie marszałka Sejmu Czesława Wycecha przybyła delegacja Zgromadzenia Ludowego Bułgarii z prof. dr Sawą Cołow-Ganowskim na czele.

Występy chłopięcego chóru "Kreutzchor" z Drezna pod kierownictwem Rudolfa Mauersbergera w sali Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.

Rozpoczęły się obchody pięćdziesięciolecia Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych. Przybył na nie minister Kultury i Sztuki Lucjan Motyka. W czasie uroczystości w Pałacu Kultury wręczono naukowcom uczelni odznaczenia państwowe. W gmachu szkoły odsłonięto tablicę pamiątkową ku czci wykładowców i studentów, poległych w czasie wojny. Otwarcie ekspozycji prac plastycznych artystów amatorów z okręgu Cottbus w Niemieckiej Republice Demokratycznej w Domu Kultury Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski".

Występy Haliny Czerny- Stefańskiej na koncercie symfonicznym w auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza z towarzyszeniem orkiestry pod batutą Witolda Krzemieńskiego. Rozpoczął się III Festiwal Oper i Baletów Polskich w Operze Poznańskiej, z udziałem zespołów operowych Warszawy, Łodzi, Gdańska. Występy amerykańskiego teatru "Bread and Puppet" pod kierownictwem Petera Schumanna w Teatrze Polskim.

Zmarł nestor archeologii polskiej wybitny uczony prof. dr Józef Kostrzewski.

Inauguracja Dni Kultury Rosyjskiej Republiki Federacyjnej premierą filmu Bracia Karamazow w sali k i n a " B a ł t Y k" . Otwarcie wstawy książki rosyjskiej w Arsenale z udziałem delegacji związku Literatów Rosyj skich, na czele której stał Franz Ta urin.

Gościnne występy radzieckiego dyrygenta Juozasa Domarkasa na koncercie symfonicznym w auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.

14 Kronika miasta Poznania

Kronika wydarzeń

25. 10. Zespołowi szkół budowlanych przy ul. Grunwaldzkiej nadano imię Ludwika Waryńskiego.

Premiera opery dla dzieci Lajkonik Jerzego Kurczewskiego, z tekstem Marii Kownackiej, w scenografii Leokadii Serafinowiez w Teatrze Aktora Lalki" Marcinek". 26. 10. Spotkanie z widzami delegacji wybitnych filmowców radzieckich z Aleksandrem Kasznikowem na czele w sali kina "Bałtyk". 27. 10. Przybycie delegacji rządowej Rosyjskiej Republiki Federalnej z wiceprzewodniczącym Rady Ministrów Wiaczesławem Koczemasowem.

Galowy występ radzieckiego zespołu Pieśni i Tańca im. Piatnickiego w Operze Poznańskiej. 28. 10. Występy znakomitych tancerzy radzieckich Iriny Kołpakowej i Wladlena Siemionowa w Operze Poznańskiej. Rozpczęły się obchody jubileuszowe stulecia Archiwum Państwowego w Poznaniu.

29. 10. Konferencja popularnonaukowa w Instytucie Zachodnim na temat stulecia wychodźstwa polskiego w Nadrenii i Westfalii. 30. 10. Premiera dramatu Dni Turbinów Michała Bułhakowa w reżyserii Izabeli Cywińskiej-Adamskiej i scenografii Andrzeja Sadowskiego w Teatrze Polskim.

3. 11.

4. 11.

5. 11.

6. 11.

7. 11.

8. 11.

9. 11.

10. li.

12. 11.

14. 11.

15. 11.

19. 11.

21. 11.

22. 11.

23. 11.

24. 11.

LISTOPAD

Przybyła delegacja partyjna Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Czech pod przewodnictwem Rudolfa Kratiocha. V Sesja Rady Narodowej m. Poznania z udziałem członka Rady Państwa, sekretarza Ogólnopolskiego Komitetu Frontu Jedności N arod u Witolda J arosińskiego poświęcona problemom rozwoju samorządu mieszkańców. Przybycie delegacji partyjnej z Charkowa z Michałem Poleszko na czele.

Uroczysta akademia z okazji pięćdziesiątej drugiej rocznicy Wielkiej Rewolucji Październikowej w auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Otwarcie nowej Szkoły Podstawowej im. Jana Kochanowskiego na Osiedlu Wielkiego Października w Zespole Osiedli Mieszkaniowych "Winogrady".

Gościnne występy Teatru Lubuskiego z Zielonej Góry, który wystawił dramat Ottona Waltera Elio, czYli wesola kompania w Teatrze Polskim.

W "Domu Technika" rozpoczął się ogólnopolski zjazd Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Komunikacji. Konsul Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich w Poznaniu Wiktor Odinokow przekazał władzom miasta urny z ziemią z pól bitewnych miast Aszchabadu, Frunze, Erywania, Doniecka i Moskwy dla Muzeum Wyzwolenia Poznania na Cytadeli.

Dekadę Kultury Bułgarskiej zainaugurowano otwarciem wystawy ,,25 lat Ludowej Republiki Bułgarskiej" w Pałacu Kultury. Obecny był ambasador Bułgarii Nikołaj Czernew. Rozpoczęła się dwudniowa ogólnopolska sesja naukowa poświęcona rozwojowi nauk matematyczno-fizycznych i chemicznych w auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Szkoła Podstawowa Nr 7 przy ul. Słowackiego otrzymała imię Bolesława Chrobrego.

Otwarcie II Ogólnopolskiej Wystawy Młodej Grafiki w "Arsenale".

Rozpoczęły się konsultacje specjalistów krajów członkowskich Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej w zakresie prac naukowo-badawczych nad rozwojem produkcji przetworów dla dzieci. Przybycie delegacji Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego z kierownikiem Wydziału Kultury Wasilijem Szauro na czele. W "Domu Technika" rozpoczęła się ogólnopolska konferencja naukowo-techniczna na temat jakości mebli. W Collegium Minus rozpoczęło się ogólnopolskie seminarium kół naukowych prawników, połączone z otwarciem wystawy prezentującej dorobek Wydziału Prawa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. N a koncercie symfonicznym w auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza wystąpiła radziecka skrzypaczka Olga Parchomienko, leureatka Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. Henryka Wieniawskiego.

Premiera baletu Jezioro Łabędzie Czajkowskiego w Operze Poznańskiej w układzie choreograficznym Konrada Drzewieckiego, Lwa Iwanowa i Barbary Kasprowicz, w scenografi Krzysztofa Pankiewicza, pod kierownictwem muzycznym Edwina Kowalskiego. Gruziński Zespół Pieśni i Tańca wystąpił w Operze Poznańskiej.

Otwarcie wystawy prac Stanisława Wyspiańskiego w Muzeum Narodowym.

wydarzeń

28. 11. W Instytucie Zachodnim rozpoczęła się sesja naukowa poświęcona zagadnieniom współczesnej kultury niemieckiej. Koncert symfoniczny w auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza poprowadził gościnnie Kazimierz Rozbicki. Solistą wieczoru był skrzypek Andrzej Grabiec . Rozpoczęcie obchodów dwudziestopięciolecia Wyższej Oficerskiej Szkoły Wojsk Pancernych im. Stefana Czarnieckiego. 29. 11. Rozpoczął się I Ogólnopolski Zlot Chórów Nauczycielskich.

GRUDZIEŃ

1. 12. Ogólnopolskie spotkanie dyskusyjne dziennikarzy w Instytucie Zachodnim na temat zagadnień niemieckich. Oddano do użytku nowe skrzydło siedziby Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej przy ul. Kościuszki. 2. 12. VI Sesja Rady Narodowej m. Poznania poświęcona kierunkom polityki finansowej miasta w latach 1970 - 1973. i. 12. W przedstawieniu Łucji Z Lammermoor w Operze Poznańskiej wystąpili gościnnie rumuńscy artyści Adrianna Ciuciu i Francisco Dinier. Orkiestrą dyrygował Ioan Kecenovici. 5. 12. N a koncercie symfonicznym w auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza wystąpił japoński pianista Tadashi Kitagawa. 12. 12. Gościnne występy bułgarskiego dyrygenta Rusłana Rajczewa na koncercie symfonicznym w auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Solistką wieczoru była Francoise Deslogeres.

13. 12. Premiera dramatu Advocatus diabo/i Gabora Thurzo w reżyserii Jerzego Zegalskiego i scenografii Teresy Ponińskiej w Teatrze N owym. Obradował zjazd wojewódzki Związku Młodzieży Wiejskiej z udziałem przewodniczącego Zarządu Głównego Zdzisława Kurowskiego. 15. 12. W Pałacu Kultury rozpoczęły się ogólnopolskie przesłuchania młodych skrzypków uczniów podstawowych szkół muzycznych. 16. 12. W sali Wielkiej Pałacu Kultury rozpoczął się IV Zjazd Socjologów z udziałem naukowców zagranicznych. W obradach wziął udział członek Biura Politycznego, sekretarz Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Józef Tejchma.

17. 12. Walne Zgromadzenie Oddziału Wojewódzkiej N aczelnej Organizacji Technicznej w "Domu Technika". Otwarcie wystawy "Polska tkanina awangardowa" w "Arsenale".

18. 12. W siedzibie Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej spotkanie dziennikarzy poznańskich z sekretarzem Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Stefanem Olszowskim. Wręczenie trzytysięcznego klucza do mieszkania w N owej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataje".

19. 12. Plenarne posiedzenie Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej z udziałem przewodniczącego Rady Państwa, członka Biura Politycznego Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej marszałka Polski Mariana Spychalskiego i kierownika Wydziału N auki i Oświaty Andrzeja Werblana, poświęcone przygotowaniom kwalifikowanych kadr dla gospodarki wielkopolskiej. IX Symfonia Beethovena wykonana została na koncercie w Adama Mickiewicza. Jako soliści wystąpili Stefania Woytowicz, Bogdan Paprocki i Edmund Kossowski oraz Chór Chłopięcy i znańskiej pod dyrekcją Stefana Stuligrosza. 20. 12. Otwarcie odcinka zelektryfikowanej linii kolejowej Poznań - Leszno.

27. 12. Uroczysty koncert z okazji pięćdziesiątej pierwszej rocznicy Powstania Wielkopolskiego odbył się w auli Uniwersyteckiej im. Adama Mickiewicza. 31. 12. Premiera Opery żebraczej Beniamina Brittena w reżyserii Sławomira Zerdzickiego i scenografii Zofii Wierehowicz w Operze Poznańskiej. Kierownictwo muzyczne Mieczysława Dondajewskiegoauli Uniwersytetu im. Krystyna Szczepańska, Męski Filharmonii Pozebrała:

Anna Zabielska

Kronikawydarzeń

LISTY DO REDAKCJI

Panie redaktorze!

Autor jubileuszowego eseju, pOSWlęconego Tadeuszowi Kraszewskiemu w zeszycie 3/1%9 "Kroniki", pomylił imiona szeregu osobistości świata kulturalnego lat 1919-1939 (s. 91). Powinno być Józef Kisielewski a nie Jerzy, Aleksander Janta-Połczyński a cnie Antoni, Janusz Stępowski i Jan E. Skiwski a nie Józef. Na s. 92, gdzie mowa o tym, z kim spotykał się w latach okupacji Tadeusz Kraszewski, chodzi o Allana Kosko a nie Kaśko. Z poważaniem Maurycy Wojciechowski

Zofia a nie Maria!

W numerze 3/1%9 waszego kwartalnika zamieściliście piękny artykuł poświęcony dr Zofii Kaweckiej. Nie sądzę, aby wartość tego artykułu obniżał przykry błąd w podpisach pod zdjęciami. Oczywiście - powinno być Z o f i a Kawecka, a nie Maria!

Długoletni czYtelnik (imię i nazwisko znane redakcji)

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania 1970.10/12 R.38 Nr4 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry